Mamusie lutowe 2016 - część VIII <3

[marciar7]

Hej
Motyl gdzie zamawialas zaproszenia?
Ja gratuluje wagi
Wykalacka super ze do domu
Siasia wspolczuje przejsc z cyckami. Dobrze ze lepiej juz


Ja bylam ba miescie.. W biedrze kupilam karton 156 sztuk pampkow rozm. 2 za 50 zl :-D wiec niezle. Kupiłam tez mnjejsza wanienke taka 76 cm bo ta co mam to kalamburyna po mnie i po bracie. A w wawie w mieszkanku nie bedzie gdzie jej postawic..

[Aninis]

Ech jestem za cienka jak ona tak placze i nie mam sumienia jej meczyc na cycu.
Od 4.30 do 7.00 ryk pomimo non stop cyca. Skapitulowalam i o 7 dalam 20ml mm. Blogo zasnela.
Ja nie wiem moze ja mam jakis kijowy pokarm?
Jak zasnela o 7 to na sile ja wybudzalam o 11... pol godziny walka z cycem a ta caly czas spala i nie chciala ssac. Podalam jej troszke mleka z butelki ktore odciagnelam bo mnie cyce bolaly. Wiecej wyplula niz wypila. Teraz spi.
Wybudze ja o 14.30 i zobaczymy co bedzie. Awaryjnie mam 40 ml kp sciagniete przed chwilka.

Jakies rady czy robie cos zle?

W ogole to wybudzanie to masakra jakas. Nie raz musze walczyc godzine czy poltorej zeby zasnela... a pozniej na sile sie budzi a ona taka biedna i nieprzytomna i jak ja juz sie rozbudzi co sie zlosci :/
U Was tez tak jest?

Wysłane z otchłani przy użyciu Tapatalk.

[marciar7]

Napisane przez Aninis

Ech jestem za cienka jak ona tak placze i nie mam sumienia jej meczyc na cycu.
Od 4.30 do 7.00 ryk pomimo non stop cyca. Skapitulowalam i o 7 dalam 20ml mm. Blogo zasnela.
Ja nie wiem moze ja mam jakis kijowy pokarm?
Jak zasnela o 7 to na sile ja wybudzalam o 11... pol godziny walka z cycem a ta caly czas spala i nie chciala ssac. Podalam jej troszke mleka z butelki ktore odciagnelam bo mnie cyce bolaly. Wiecej wyplula niz wypila. Teraz spi.
Wybudze ja o 14.30 i zobaczymy co bedzie. Awaryjnie mam 40 ml kp sciagniete przed chwilka.

Jakies rady czy robie cos zle?

W ogole to wybudzanie to masakra jakas. Nie raz musze walczyc godzine czy poltorej zeby zasnela... a pozniej na sile sie budzi a ona taka biedna i nieprzytomna i jak ja juz sie rozbudzi co sie zlosci :/
U Was tez tak jest?

Wysłane z otchłani przy użyciu Tapatalk.

Anini jedna moja rada jaka moge dac to umowuc sie z jakas doradca laktacyjna. Moze ci pokaże jak przystawiac i co robic..

[butterfly20]

Napisane przez siasia13

Witam po stoczonej bitwie laktacyjnej
Mialam kryzys ale mam nadzieje, ze juz po kryzysie i bedzie lepiej. Myslalam, ze mialam nawal w sobote ale nic nie moglo mnie przygotowac na to co czekalo mnie w niedziele w nocy Mialam taki nawal, ze myslalam ze sobie cycochy skalpelem potne Masakra. Najpierw nic nie bylo i J wisiala na cycu nonstop a potem sie tyle tego narobilo, ze nie dala rady przejesc. Oczywiscie ja nie moge odciagnac bo ani pompki ani reke nie idzie u mnie. Wczoraj byla moja polozna powiedziala, ze pokarm na pewno mam i ze poprostu mam takie cycochy co pokarm oddadza tylko dziecku Tyle, ze przy nawale to bylo male pocieszenie, myslalam ze skonam z bolu, takie mi sie kamienie po bokach porobily ze hej. Stalam pod goracym prysznicem i cisnelam po kropelce. W jednej piersi chyba zrobil mi sie zastoj bo wczoraj mala jadla a ja masowalam i nagle zniknelo. A po paru minutach troche jej sie ulalo z krwia Tak czy siak moja J zjada z obydwu cycow, potem czasem jeszcze bierze dokladke z ktoregos i dopiero po tym idzie spac. Zazwyczaj trwa to okolo godziny. Pisze to dla tych dziewczyn ktore maja watpliwosci do ilosci mleka i kp w ogole. Moja polozna, ktora wcale mnie na kp nie cisnie, mowi, ze nie ma zadnej reguly, ze niektore dzieci jedza dlugo no i moje akurat takie jest.
Powiem wam, ze jako mama po raz drugi mam calkiem inne podejscie. Za pierwszym razem mialam wyobrazenie o karmieniu, o dziecku, o spaniu i w ogole o wszystkim a teraz zadnych wyobrazen nie mialam. Zalozylam, ze "sie okaze" Jestem bardziej wyluzowana, spedzam czas z moim bejbikiem i nie oczekuje, ze powinna spac, czy jesc czy jeszcze co innego. I chyba to moje podejscie sprawilo, ze dziecko jest spokojniejsze, chyba sie najada i nie potrzebuje dokarmiac mm. W sobote peklam i wyslalam kolezanke po puszke mm ale mala w tym czasie zasnela a jak sie obudzila to chciala cyca i puszka stoi zamknieta Takze glowy do gory dziewczyny, napewno uda wam sie kp jesli tego wlasnie chcecie. Jak mi sie udaje z moimi glupimi cycochami to wam tez Dobra nasmiecilam na watku to ide sie wykapac

Wykalacka super ze juz do domku

Oj współćzuję takiego nawału. Ja miałam delikatny, ale prawdą jest,że najlepiej działało masowanie + masowanie piersi w kierunku brodawki jak dziecko jadło, wtedy więcej jakoś ściągało

też mam teraz zupełnie inne podejście, większy chill

Jak Tusia była mała to leciałam do niej na najmniejsze stęknięcie,a teraz jak akurat coś robię to czekam aż się Zośka rozedrze

Napisane przez ja :)

No to super ze juz lepiej i kryzys minął! Nawał boli to fakt.. U mnie na sCzescie laktator działa bo chyba bym wyrwała cycki

A co do podejścia to całkowicie sie zgadzam ja tez wyluzowana bardziej przy drugim dziecku i zdecydowanie wszystko lepiej idzie


Sent from my iPhone using Tapatalk

---------- Dopisano o 11:45 ---------- Poprzedni post napisano o 11:43 ----------

U nas wlasnie była położna, mała wresCie zaczęła ładnie przybierać bo 370g w tydzien także po prostu me dziecko potrzebowało wiecej czasu zeby sie rozkręcić.
W drodze z przewijaka na wagę narobiła kupe na mnie i świeży i obrus a w drodze z wagi obsikala całe swoje ubranie przewijak rożek i jeszcze ulala na materac ale zaraz po tym obróciłam ja na boczek w swoim łóżeczku i padła niech odpoczywa teraz bąbel a pozniej spacer bo nawet troche słońca wyszło


Sent from my iPhone using Tapatalk

Brawo dla Lili z wagę. I za akcję kupa hehe

[Aninis]

Napisane przez agaczilla21

U mnie to jest tak - w nocy sam cyc, w ciągu dnia cyc kiedy widzę że jest glodny a mm jak poje z obu cyców po 15 minut..i zjada mi tak 20-30-40...

To ja tez walcze z cycami i dopiero jak widze ze Lilka sie wkurza od dluzszego czasu to daje mm.
Ufff troche mnie uspokoilas bo juz myslalam ze jestem wyrodna matka.

Wysłane z otchłani przy użyciu Tapatalk.

---------- Dopisano o 13:03 ---------- Poprzedni post napisano o 12:59 ----------

Napisane przez wykalacka

Cała noc super. Sam sie wybudzał do karmienia, az do 4 rano i ten dramat trwa nadal weźmie cycka, chwilkę possie i zaraz przestaje mu odpowiadać, buzia otwarta i płacz. I tak w kółko. Widzę że jest głodny, a ja mam pokarm, bo zadzwoniłam w końcu po położna. Popłakałam się z tej bezradności. ...

To mnie w takiej sytuacji ratowalo podanie mm z butli i byl blogi relaks.
Tez nie raz walczylam z cycem z godzine czy dwie i w koncu dalam butle mm. Teraz staram sie miec w pogotowiu butle kp odciagnietego.
Mi sie wydaje ze czasem dziecku ciezko zlapac cyca i w koncu sie tak zmeczy ze jest zle i nie ma sily ssac a jest glodne i wrzask. Tak mi sie wydaje bo jak dawalam butle to zaraz byla cisza.

Wysłane z otchłani przy użyciu Tapatalk.

[agaczilla21]

P mi od rana podojadal po cycu 2 razy po 10ml i teraz niedawno 50 z czego część nie została nawet połknięta bo zanim go podniosłam do odbicia to sie z buzi wylalo...teraz śpi tak ze mam luz 😊 no i dzisiaj skończył 2 tygodnie 😊

Co do kp- kuzynka mojego M nie karmiła piersią bo jej mleko to byla taka woda- tak to mówiła jej matka...dziwne dla mnie bo przeciez mm to tez gęste mię jest😉.., a moja przyjaciółka nie karmiła bo dziecko jak to ona twierdziła zygalo jej mlekiem...a mi sie wydaje ze on po prostu dużo ulewał...

---------- Dopisano o 13:18 ---------- Poprzedni post napisano o 13:16 ----------

Ja jak P placze to nie lecę od razu bo nieraz jest tak ze na spaniu placze a po chwili jest spokój...no i mam ten komfort ze nikt mi nie mamra i nie udziela złotych rad...plusy bycia samej z dziećmi 😉

[Aninis]

Napisane przez marciar7

Anini jedna moja rada jaka moge dac to umowuc sie z jakas doradca laktacyjna. Moze ci pokaże jak przystawiac i co robic..

Ona ladnie lapie cyca i ssie... ale czasem cos jej nie spasuje i kaplica

Wysłane z otchłani przy użyciu Tapatalk.

[marciar7]

Napisane przez Aninis

Ona ladnie lapie cyca i ssie... ale czasem cos jej nie spasuje i kaplica

Wysłane z otchłani przy użyciu Tapatalk.

Moze sie przyzwycZaiła ze jej dasz butelke i tak? Dzieci lapia takie rzeczy a z butli lepiej jesc bo nie trzeba tyle sily..

[agaczilla21]

Napisane przez Aninis

Ona ladnie lapie cyca i ssie... ale czasem cos jej nie spasuje i kaplica

Wysłane z otchłani przy użyciu Tapatalk.

U nas ladnie je w nocy bo nikt go nie rozprasza...a w dzień wiadomo...starsze wrzeszczą i P sie skupic nie może...

[Czarnooka_Paula]

Napisane przez marciar7

Hej
Motyl gdzie zamawialas zaproszenia?
Ja gratuluje wagi
Wykalacka super ze do domu
Siasia wspolczuje przejsc z cyckami. Dobrze ze lepiej juz


Ja bylam ba miescie.. W biedrze kupilam karton 156 sztuk pampkow rozm. 3 za 50 zl :-D wiec niezle. Kupiłam tez mnjejsza wanienke taka 76 cm bo ta co mam to kalamburyna po mnie i po bracie. A w wawie w mieszkanku nie bedzie gdzie jej postawic..

a co przeprowadzasz sie? Albo mi cos umkneło

[marciar7]

Napisane przez Czarnooka_Paula

a co przeprowadzasz sie? Albo mi cos umkneło

No ja narazie jestem z Zoska w domu rodzinnym a tz w wawie 120 km od nas. I chcemy byc razem. Mamy w wawie 2pokojowe mieszkanie w jednym pokoju jak narazie sprawdzona lokatorke ktora w sumie opłaca wszystko wiec nie wywalamy jek narazie.. I musimy w 1 pokoju sie zmiescic takim z 11m. I go zagospodarowac jakos. Wiec czekamy na meble od stolarza i bedziemy sie tam przeprowadzac w nast tyg tam jedziemy bo ja mam zaliczenia i od razu poogarniam troche..

[kaaasi]

Napisane przez marciar7

No ja narazie jestem z Zoska w domu rodzinnym a tz w wawie 120 km od nas. I chcemy byc razem. Mamy w wawie 2pokojowe mieszkanie w jednym pokoju jak narazie sprawdzona lokatorke ktora w sumie opłaca wszystko wiec nie wywalamy jek narazie.. I musimy w 1 pokoju sie zmiescic takim z 11m. I go zagospodarowac jakos. Wiec czekamy na meble od stolarza i bedziemy sie tam przeprowadzac w nast tyg tam jedziemy bo ja mam zaliczenia i od razu poogarniam troche..

super wieści
dzięki za przypomnienie dziś Tż do Biedronki poślę ale ja po rozmiar 2

[marciar7]

Jezu ja tez 2 rozmiar. Tylko 3-6kg. Ja to mam wiekszy kalafor niz w ciazyxd

[kaaasi]

Napisane przez Aninis

Ona ladnie lapie cyca i ssie... ale czasem cos jej nie spasuje i kaplica

Wysłane z otchłani przy użyciu Tapatalk.

Aninis ja dużego doświadczenia w karmieniu nie mam ale ja bym przystawiała i zmuszała ją do ssania....ułatwiasz jej dając z butli a dla dziecka ssanie to ogromny wysiłek i leniuch nie chce może ssać...mój tez tak ma że jak pierś twardsza po przerwie to nie od razu chwyta bo jednak musi trochę powalczyć...wiec się wierci i łapie i chwyta ja nie wnikam nawet czy mam wystarczająco pokarmu skoro przystawiam i ładnie je to zakładam że jest chociaż czasem pierś miękka już ...ale sama rób jak uważasz musisz chyba zaszyć się w łóżku na luzie i wczuć w Twoje dziecko a jak nie to ten doradca

[marciar7]

Napisane przez kaaasi

Aninis ja dużego doświadczenia w karmieniu nie mam ale ja bym przystawiała i zmuszała ją do ssania....ułatwiasz jej dając z butli a dla dziecka ssanie to ogromny wysiłek i leniuch nie chce może ssać...mój tez tak ma że jak pierś twardsza po przerwie to nie od razu chwyta bo jednak musi trochę powalczyć...wiec się wierci i łapie i chwyta ja nie wnikam nawet czy mam wystarczająco pokarmu skoro przystawiam i ładnie je to zakładam że jest chociaż czasem pierś miękka już ...ale sama rób jak uważasz musisz chyba zaszyć się w łóżku na luzie i wczuć w Twoje dziecko a jak nie to ten doradca

U mnie trz jak twardsza piers to slabo lapie ale w koncu wepchne do buzki :-D a ogol nie juz bardziej miekkie cyce po prostu sje laktacja unormowala

---------- Dopisano o 13:55 ---------- Poprzedni post napisano o 13:53 ----------

Aha i w biedrze kupilam wiersze Tuwima. Byly brzechwy i inne. Ale tuwima wzielam bo jesy tam wierszyk o Zosi Samosi :-D

[agaczilla21]

Napisane przez kaaasi

super wieści
dzięki za przypomnienie dziś Tż do Biedronki poślę ale ja po rozmiar 2

Zawsze jak jest promo na pampki w biedrze to mój M jest w robocie...

[siasia13]

Napisane przez Aninis

Ech jestem za cienka jak ona tak placze i nie mam sumienia jej meczyc na cycu.
Od 4.30 do 7.00 ryk pomimo non stop cyca. Skapitulowalam i o 7 dalam 20ml mm. Blogo zasnela.
Ja nie wiem moze ja mam jakis kijowy pokarm?
Jak zasnela o 7 to na sile ja wybudzalam o 11... pol godziny walka z cycem a ta caly czas spala i nie chciala ssac. Podalam jej troszke mleka z butelki ktore odciagnelam bo mnie cyce bolaly. Wiecej wyplula niz wypila. Teraz spi.
Wybudze ja o 14.30 i zobaczymy co bedzie. Awaryjnie mam 40 ml kp sciagniete przed chwilka.

Jakies rady czy robie cos zle?

W ogole to wybudzanie to masakra jakas. Nie raz musze walczyc godzine czy poltorej zeby zasnela... a pozniej na sile sie budzi a ona taka biedna i nieprzytomna i jak ja juz sie rozbudzi co sie zlosci :/
U Was tez tak jest?

Wysłane z otchłani przy użyciu Tapatalk.

Nie mozna miec slabego mleka o to sie nie martw. Mysle, ze nic zle nie robisz. Czasem jak sie da dziecku butle to ona juz nie bardzo chce cyca i idzie na latwizne Mojej M bylo wsjo rowno i do 5 miesiaca brala co dawalam a potem sama zrezygnowalam z kp. Jak czytam to co piszesz to widze siebie 4.5 roku temu Gdybym mogla cofnac czas to bym poszla do doradcy laktacyjnego po rade bo dzisiaj widze, ze nikt mi wtedy nie dal dobrej rady tylko sie wymadrzal. Ja tez sie teraz moge powymadrzac bo przy drugim jakos mi to wszystko lepiej idzie, ale mysle, ze najlepiej by bylo jakbys zapytala specjalisty. Z tego co piszesz to mi sie wydaje, ze moze Lila nie do konca wie jak zlapac i sie denerwuje, potem denerwujesz sie ty i kolo sie zamyka Zadzwon po doradce

[lamia12344]

Ja tez musze wysłać Tż po pampki di biedry i też już 2.

Tak ww ogóle, to mój Tż, byl złożyć w gminie papiery o becikowe i wrócił z 2 paczkami pampersów 2 Od gminy

Moja cyckowa terrorystka wlasnie zasnęła. Od 10 walczyłyśmy Aż boję się ją odłożyć...

Aninis moja potrafi drzeć się wniebogłosy, domagać cyca i cudować, mimo że wcale głodna nie jest Dostawie ja, ożłopie się mleka a później ulewa co zjadła. Traktuje cyca jak uspokajacz, szczególnie jak jest za długo aktywna i ma problem z wyciszeniem. Moze trafił ci się podobny egzemplarz, tyle że butelkowy....

[ja :)]

Napisane przez Aninis

Ech jestem za cienka jak ona tak placze i nie mam sumienia jej meczyc na cycu.
Od 4.30 do 7.00 ryk pomimo non stop cyca. Skapitulowalam i o 7 dalam 20ml mm. Blogo zasnela.
Ja nie wiem moze ja mam jakis kijowy pokarm?
Jak zasnela o 7 to na sile ja wybudzalam o 11... pol godziny walka z cycem a ta caly czas spala i nie chciala ssac. Podalam jej troszke mleka z butelki ktore odciagnelam bo mnie cyce bolaly. Wiecej wyplula niz wypila. Teraz spi.
Wybudze ja o 14.30 i zobaczymy co bedzie. Awaryjnie mam 40 ml kp sciagniete przed chwilka.

Jakies rady czy robie cos zle?

W ogole to wybudzanie to masakra jakas. Nie raz musze walczyc godzine czy poltorej zeby zasnela... a pozniej na sile sie budzi a ona taka biedna i nieprzytomna i jak ja juz sie rozbudzi co sie zlosci :/
U Was tez tak jest?

Wysłane z otchłani przy użyciu Tapatalk.

Aninis ona jeszcze malutka sama bie wie co sie dzieje. Mi sie dopiero w tym tygodniu fajnie z Lilka współpracuje.
Nie chcesz skorzystać z pomocy doradcy laktacyjnego certyfikowanego? Sprawdził by budowę jej języka to jak ci sutek chwyta i pomógł. Bo my to tak mozemy gdybac tylko..



Sent from my iPhone using Tapatalk

[siasia13]

Bosze wy juz dwojki kupujecie a moje sie w jedynkach topi

[kaaasi]

Napisane przez agaczilla21

Zawsze jak jest promo na pampki w biedrze to mój M jest w robocie...

nie masz kogoś kogo by można wysłać? siostry może i podrzucą Ci przy okazji

Marciar a myslałam że Zosia już taka duża że w 3 się mieści bo mój to drobinka w jedynki nadal i to są ciut za duże jeszcze ale druga broda mu rośnie

[agaczilla21]

Ja mam zapas jedynek i mam nadzieję że je zdarze zużyć zanim beda za male 😉 P duży chlop ale te pampki myślę ze sa większe niz do 5 kg...bo P ma ponad 4300 a miejsca jeszcze sporo 😊

---------- Dopisano o 14:09 ---------- Poprzedni post napisano o 14:07 ----------

Kasia moja najmlodsza pojechała w czwartek do nl do pracy..a w sumie to tylko ona by mi mogła kupic bo jej facet ma auto...a mamy nie chce obciążać żeby busem wiozla...moze jeszcze beda jak M bedzie w domu...bo dość często te promo sa...

[Czarnooka_Paula]

Napisane przez marciar7

No ja narazie jestem z Zoska w domu rodzinnym a tz w wawie 120 km od nas. I chcemy byc razem. Mamy w wawie 2pokojowe mieszkanie w jednym pokoju jak narazie sprawdzona lokatorke ktora w sumie opłaca wszystko wiec nie wywalamy jek narazie.. I musimy w 1 pokoju sie zmiescic takim z 11m. I go zagospodarowac jakos. Wiec czekamy na meble od stolarza i bedziemy sie tam przeprowadzac w nast tyg tam jedziemy bo ja mam zaliczenia i od razu poogarniam troche..

aha

no to pewnie ze tak

matko zawriuje dzisiaj z mala... co ja uspie to po 10 min budzi sie z krzykiem tak jak by ja cos bolalo bardzo

wczoraj dostala witamine d czy to mozliwe ze po niej ?

[marciar7]

Napisane przez kaaasi

nie masz kogoś kogo by można wysłać? siostry może i podrzucą Ci przy okazji

Marciar a myslałam że Zosia już taka duża że w 3 się mieści bo mój to drobinka w jedynki nadal i to są ciut za duże jeszcze ale druga broda mu rośnie

Ja wole 2 juz kupowac bo z 1 to zawsze wylecialo ostatnjo :-P. A 2 5 a 3 6 mala roznica jal dla mnie a moja pewnie jiz ponad 4 wazy..

[Czarnooka_Paula]

Napisane przez marciar7

Ja wole 2 juz kupowac bo z 1 to zawsze wylecialo ostatnjo :-P. A 2 5 a 3 6 mala roznica jal dla mnie a moja pewnie jiz ponad 4 wazy..

ja tez ostatnio kupilam juz 2 i 3 nawet

mam ostatnich pare sztuk 1 i musze je zużyć i beda 2

moja juz prawie 5 kg ma

[Elena_22]

Hej!
dziś pierwszy dzień od porodu, kiedy jestem sama z Milanem i o dziwo- mam więcej czasu, niż jak by mąz. Mały ma kolejną długa drzemkę, a ponieważ położyłam go na brzuszku, powinien minimum 3 godz. znów pospać. Do tego dom ogrnięty, skończyłam prasować i wieszać firanki, naleśniki z serem zrobione i jeszcze miałam czas na prytulaski do mojego bąbla kochanego, no i na wizaż mam czas .

Ja cghyba zbyt mocno jestem nastawiona na kp, aż się zablokowałam psychicznie , max odciagam 50 ml i to w 20 min, zaczynam się stresowac jak tylko przystawiam małego, ze zaraz bedzie płacz, bo mu nie wsyatrczy itd...i koło się zamyka, bo stres robi swoje. Nie wiem czemu, bo przecież od urodzenia dokarmiam mm, ale panicznie się boję, ze w końcu będę całkem musiała przejść na mm, aż mam koszmary po nocach z tego powodu...

---------- Dopisano o 14:37 ---------- Poprzedni post napisano o 14:30 ----------

dziewczyny, pisałyście o katarku u dziecka- ja zwykłą strzykawką zakraplam trochę swojego mleka do noska, potem nie odciagam.

Napiszę, jak to u nas było- położna stwierdziła sapkę, bo czasem mu tak furczało, bulgotało w nosku, i to najczęściej podczas karmienia, spał normalnie, cichutki, oddychał noskiem, nic mu nie wyciekało. Położna trochę zbagatelizowała moje obawy, tego samego dnia, pojchaliśmy do dr, po zbadaniu osłuchowo czysty, a nosek lekko zatkany. To było w czwartek, w sobotę wieczorem zaczął pokasływac a w niedzielę ambulatorium i zaplenie płuc.
I ten jego katarek wyglądał identycznie jak przy sapce, praktycznie nie do odróżnienia, przy wyciaganiu albo przezroczysty albo mlecznobiały.
Ja juz nawet na taki katarek, jak sie znów u Milana nie daj Boże pojawią, będę przyżywać, bo wiem, jak u nas się skońzyło.
a nosek oczyszczac się po porodzie nie będzie kilka tygodni, tylko dób, tak mi lekarze tłumazyli, bo połozna mówiła, ze moze nawet być u chłopców do rokuu, bo maja węższe drogi odechowe.

W każdym razie i położna i lekarze uczulili mnie, ze nawet z wyglądu błahostkę u niemowlaka lepiej sprawdzić i się uspokoić, niz potem żałować.

[badzia987]

Napisane przez siasia13

Powiem wam, ze jako mama po raz drugi mam calkiem inne podejscie. Za pierwszym razem mialam wyobrazenie o karmieniu, o dziecku, o spaniu i w ogole o wszystkim a teraz zadnych wyobrazen nie mialam. Zalozylam, ze "sie okaze" Jestem bardziej wyluzowana, spedzam czas z moim bejbikiem i nie oczekuje, ze powinna spac, czy jesc czy jeszcze co innego. I chyba to moje podejscie sprawilo, ze dziecko jest spokojniejsze, chyba sie najada i nie potrzebuje dokarmiac mm. W sobote peklam i wyslalam kolezanke po puszke mm ale mala w tym czasie zasnela a jak sie obudzila to chciala cyca i puszka stoi zamknieta Takze glowy do gory dziewczyny, napewno uda wam sie kp jesli tego wlasnie chcecie. Jak mi sie udaje z moimi glupimi cycochami to wam tez Dobra nasmiecilam na watku to ide sie wykapac

Wykalacka super ze juz do domku

Mam tak samo. Jestem duuuużo spokojniejsza

Współczuję nawału

Napisane przez ja :)

[/COLOR]U nas wlasnie była położna, mała wresCie zaczęła ładnie przybierać bo 370g w tydzien także po prostu me dziecko potrzebowało wiecej czasu zeby sie rozkręcić.
W drodze z przewijaka na wagę narobiła kupe na mnie i świeży i obrus a w drodze z wagi obsikala całe swoje ubranie przewijak rożek i jeszcze ulala na materac ale zaraz po tym obróciłam ja na boczek w swoim łóżeczku i padła niech odpoczywa teraz bąbel a pozniej spacer bo nawet troche słońca wyszło


Sent from my iPhone using Tapatalk

Brawo dla Lilki !!! A akcja z kupą mistrzowska

Napisane przez butterfly20

Wróciłam z przedszkola, zaniosłam nasz wniosek. Ale i tak nie ma bata,żeby się dostała państwowo

Przyszły zaproszenia na Chrzest, są booooskie

Ja też dosłownie przed 14 byłam. Zapytałam babki czy dużo już ludzi złożyło papiery i powiedziałą, że bardzo dużo ale my jestesmy na równi z innymi- spełniamy podstawowe kryteria i kryterium dochodowe będzie miało znaczenie. Mam nadzieję, że dużo bogatych ludzi złożyło podania i nie przyznali się do dochodów My podaliśmy i babka powiedziała, że są i tacy co więcej podali i tacy co mniej więc jakaś szansa jest

Ale w sumie tak fajnie w tym przedszkolu. Rozejrzałam się i jedne maluchy spały. Inne tańczyły i śpiewały...Własne mi się przypomniało...

Napisane przez marciar7

Ja bylam ba miescie.. W biedrze kupilam karton 156 sztuk pampkow rozm. 2 za 50 zl :-D wiec niezle. Kupiłam tez mnjejsza wanienke taka 76 cm bo ta co mam to kalamburyna po mnie i po bracie. A w wawie w mieszkanku nie bedzie gdzie jej postawic..

U nas już w piątek były i zaopatrzylismy się w karton 2 i dwa kartony 3.

My w 2 chodzimy już od połowy zeszłego tygodnia. 1 z tyłka zlatywały Mi w szpitalu już zwracali uwagę, że kiepsko je zakładam a dla mnie od początku wydawały się za małe.

Napisane przez agaczilla21

[/COLOR]Ja jak P placze to nie lecę od razu bo nieraz jest tak ze na spaniu placze a po chwili jest spokój...no i mam ten komfort ze nikt mi nie mamra i nie udziela złotych rad...plusy bycia samej z dziećmi 😉

Mam te same odczucia !!!

My byliśmy u pediatry. Krzyś od najniższej wagi w 3 dobie do dzisiaj (18) przybył 820 g. W szoku jestem. Babka go dwa razy ważyła bo nie mogła uwierzyć. Waży 4350 g. Musimy jeszcze raz poziom bilirubiny zmierzyć i wtedy zadecydujemy jakie szczepionki wziąć. Małgosię szczepiłam 5 w 1 ale podobno nie ma tej szczepionki i jest 6 w 1...

[Elena_22]

Napisane przez badzia987

Mam tak samo. Jestem duuuużo spokojniejsza

Współczuję nawału



Brawo dla Lilki !!! A akcja z kupą mistrzowska



Ja też dosłownie przed 14 byłam. Zapytałam babki czy dużo już ludzi złożyło papiery i powiedziałą, że bardzo dużo ale my jestesmy na równi z innymi- spełniamy podstawowe kryteria i kryterium dochodowe będzie miało znaczenie. Mam nadzieję, że dużo bogatych ludzi złożyło podania i nie przyznali się do dochodów My podaliśmy i babka powiedziała, że są i tacy co więcej podali i tacy co mniej więc jakaś szansa jest

Ale w sumie tak fajnie w tym przedszkolu. Rozejrzałam się i jedne maluchy spały. Inne tańczyły i śpiewały...Własne mi się przypomniało...



U nas już w piątek były i zaopatrzylismy się w karton 2 i dwa kartony 3.

My w 2 chodzimy już od połowy zeszłego tygodnia. 1 z tyłka zlatywały Mi w szpitalu już zwracali uwagę, że kiepsko je zakładam a dla mnie od początku wydawały się za małe.



Mam te same odczucia !!!

My byliśmy u pediatry. Krzyś od najniższej wagi w 3 dobie do dzisiaj (18) przybył 820 g. W szoku jestem. Babka go dwa razy ważyła bo nie mogła uwierzyć. Waży 4350 g. Musimy jeszcze raz poziom bilirubiny zmierzyć i wtedy zadecydujemy jakie szczepionki wziąć. Małgosię szczepiłam 5 w 1 ale podobno nie ma tej szczepionki i jest 6 w 1...

Badzia, łądnie Krzyś przypakował .

A poziom bilirubiny zawsze przed szczepieniem trzeba zmierzyć??
Ja będę szczepiła 6 w 1, na rota i na pneumo, bo widze, ze z małym róznie moze być, tzn. córcia przyniesie ze szkoły jakieś swiństwo i po temacie... choć w ciazy planowaliśmy tylko obowiązkowe szczepienia i pneumo.

z tymi pieluchami to różnie- z dady mamy już 2 ale pampersa ciagle newborn 1 sa dobre- przymierzalismy obie pielcuhy i są take same na wielkość, choć rozmiar inny.

[butterfly20]

Rety to przedszkole mnie do zawału doprowadzi... ciągle jakieś urodziny czy coś i dzieci przynoszą słodycze. Wynikiem tego Tusia jadła już 3 razy lizaki:/// I oczywiście oczarowana lizaczkami.A dzisiaj kilku chłopców przyniosło słodycze dla dziewczyn (lizaki, bransoletki z cukierków, czekoladki) więc już w ogóle zawał, co mam zrobić,żeby o tym zapomniała??:coje st:

Najlepsze,że jak jeden chłopiec przyniósł te brasoletki, to Tusia się rzuciła z uściskami na niego

Całe szczęście,że nadal mówi,że najbardziej lubi owoce. Ja chyba jednak na dzień chlopaka upiekę jakieś zdrowe ciasteczka

Napisane przez figa84

Zdrowia dla małego


My po wizycie patronażowej. Mała w 16 dni przybrała 525g i waży już 3830 Rośnie mały pucułek

---------- Dopisano o 12:49 ---------- Poprzedni post napisano o 12:47 ----------

Siasia u mnie podobnie. Jestem bardziej wyluzowana przy drugim dziecku i jakoś łatwiej wszystko idzie I fajnie, że kp u Ciebie ruszyło

Brawa dla Łusi))

Napisane przez marciar7

Hej
Motyl gdzie zamawialas zaproszenia?
Ja gratuluje wagi
Wykalacka super ze do domu
Siasia wspolczuje przejsc z cyckami. Dobrze ze lepiej juz


Ja bylam ba miescie.. W biedrze kupilam karton 156 sztuk pampkow rozm. 2 za 50 zl :-D wiec niezle. Kupiłam tez mnjejsza wanienke taka 76 cm bo ta co mam to kalamburyna po mnie i po bracie. A w wawie w mieszkanku nie bedzie gdzie jej postawic..

Zamawiałam na All, ogólnie chodziło mi poprostu o to,że mają być żółte w kropki + zdjęcie i znalazłam tylko u dwóch sprzedawców takie.
Także u Tusi kolor przewodni to był fiolet + motylki, a teraz robię żółty+ kropeczki (bo jednak w restauracji to już nie mam takiego pola do manewru).



Aninis kurczaki ciężko mi coś doradzić, u nas takie zachowanie było tylko na początku jak pokarmu nie było, natomiast u Ciebie przecież leci i powinno wystarczać:conf used: Mimo wszystko nadal bym nie rezygnowała, przystawiała ile się da. Niestety te pierwsze doby są na dotarcie się z maluchami i czasem kp może zajmować całe dnie. Ale nie rezygnowałabym, bo warto.

[agaczilla21]

Dobrze ze moja pralka chwile buczy zanim zacznie pobierać wode. Lecę do łazienki a tam pralka włączona a w pralce podpaski i gabka do naczyń...dobrze że się jeszcze nie zaczelo prac...Mikołaj juz rozpracowal otwieranie pralki i uruchamianie...