Sierpnióweczki 2016! Część III. - Strona 30 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2016-03-25, 08:42   #871
BeataAmelka
Wtajemniczenie
 
Avatar BeataAmelka
 
Zarejestrowany: 2014-12
Wiadomości: 2 880
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część III.

Cytat:
Napisane przez iweczka Pokaż wiadomość
hej

Mnie dziś znowu łapały w nocy skurcze łydek
boli do teraz. Jaki magnez bierzecie?
Ja w 1 ciąży brałam MagneB6.
Tak jak Tija Chela mag.b6
6 tabletek dziennie
Może zbadaj sobie magnez
__________________
15.11.
11.12. serduszko synek
7.02. ostatnia wizyta u dr P.
TP: 28.07. Oliwierek
cudzie trwaj
BeataAmelka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-03-25, 08:42   #872
slo_nk_o
Raczkowanie
 
Avatar slo_nk_o
 
Zarejestrowany: 2015-12
Lokalizacja: Wielkopolska
Wiadomości: 306
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część III.

Dzień dobry.

Cytat:
Napisane przez znowuzapomnialamhasla Pokaż wiadomość
Ha, dlatego ja czekam, aż w końcu będzie cokolwiek widać i wtedy ostentacyjnie będę się ładować do kas dla uprzywilejowanych. Podobno ludzie nawet stojąc w kolejce do takiej kasy potrafią robić jazdę, ale ja odkąd zaciążyłam jestem w bardzo bojowym nastroju i sama szukam zaczepki, więc idealnie



Cieszę się, że tato czuje się dobrze I gratuluję zakupu! A co do pracy, to ja bezpardonowo szłabym na l4-w końcu składki płacisz i w tym wyjątkowym okresie należy się kobiecie wypoczynek, szczególnie, jeśli masz na niego ochotę.



A gdzie kupiłaś?



Ja też już czuję ruchy! Wczoraj dwa razy wyraźnie do mnie zapukała

Dziewczyny! Wszystkie macie śliczne brzuszki, a zawartość na pewno jest jeszcze ładniejsza



Ja tak mam z tymi lodami i wymyśliłam świetny patent- jedziemy na gałkowe i tak: tż jedna gałka, ja jedna i Nina jedna Zresztą, gdy mam zachciankę, to mówię : kochanie, Nina ma ochotę na <wstaw dowolne>



Hm..mi pomagały krakersy, ale tylko w dniach wolnych od rzygania (czyli co trzeci dzień), a tak wszystko zwracałam, nawet wodę. Siedziałam nad kiblem i płakałam, skutecznie mi to odbierało radość z dziecka. Nie odwodniłam się chyba tylko dzięki elektrolitom pitym co trzy dni i...szczęściu.



Ja też słyszałam, że elektryczny lepszy, ale właśnie dwie osoby powiedziały mi, że szarpie okrutnie...A to prawda, że w szpitalach mają laktatory i pokazują, jak ściągać? Słyszałam, że tak, ale nie bezpośrednio od pracownika szpitala, więc nie wiem, czy wierzyć.



Powodzenia z robotą

Mi pani na prenatalnym powiedziała, (na moje "ja nie czuję jeszcze ruchów") że "czuje pani, czuje, tylko pani nie wie, że to dziecko" i dodała, że to bulgotanie to jest właśnie dzidulek. Zaczęłam się koncentrować i rzeczywiście-wczoraj poczułam dwa wyraźne puknięcia, a przelewanie przez brzuch czuję rano i wieczorem

Ja miałam tak ostrą egzemę, że szkoda gadać. Spałam z dłońmi położonymi na słoiki z zamrożoną wodą (tylko dzięki temu zasypiałam), nie mogłam utrzymać nawet szklanki. Jedna wielka rana. Kosmos.

Ja się bardzo boję porodu, ale chcę zrobić wszystko, aby uniknąć cesarki. Po prostu uważam, że przecięcie mięśni i w związku z tym rekonwalescencja po cc są dużo gorsze niż po porodzie sn. Koleżanka ostatnio miała, to stwierdziła, że koszmar-rana ją ciągnie, zaraz po wyła z bólu, morfina nie pomagała itp. Oczywiście każda kobieta powinna mieć wybór. Ja uważam, że poród siłami natury ma sens do 6-7 godzin. Nie rozumiem sytuacji, w której kobieta męczy się 18 h, a lekarze nie robią cesarki. To jest masakra po prostu, a sporo takich przypadków znam (koleżanka rodziła...30h, poród wywoływany, po 18 h dostała łaskawie znieczulenie).

Dziś mi siostra napisała, że da mi jeszcze dużo ubranek po swoich dzieciach, bo znalazła. W związku z tym chyba nie będę musiała nic kupować, ponieważ mam już kilka worków. Cieszę się i nie, bo rzeczy w sklepach tak kuszą!Ale bez sensu wydawać kasę, skoro mam tyle śpiochów, półśpiochów i pajacy, że nie ogarniam. Mam też już kombinezon na zimę, rożek, skarpetki, czapeczki...sama kupiłam tylko niewielką część ubranek (używanych 2 zł/szt, żal było nie brać ) i śliczną kurteczkę na chłodniejsze wieczory. Siostra znalazła jeszcze półśpiochy i bodziaki, więc w zasadzie mam wszystko od rozm. 50 do 62, a niektóre rzeczy nawet na 3-6msc.

Dziś jestem u mamy, są też siostry dzieci, lat 7 i 8. Napiszę Wam kilka tekstów, które mnie rozwaliły.

Pokazuję zdjęcie z 3 d, rozmowa z K (dziewczynka, lat 7)
Ja: to jest Nina, tak wygląda dziecko w brzuszku. Ty też tak wyglądałaś, gdy byłaś w brzuchu mamy (hehehehe)
K (przygląda się zdjęciu) No dla mnie to nie jest śmieszne...

Synek A (8), czekał z kąpielą specjalnie aż przyjadę, żebym z nim siedziała w łazience. Siedzę więc, siedzę...
Ja: Ale co ja mam właściwie tu z tobą robić?
A (bardzo zdziwiony, jakbym zadała najgłupsze pytanie na świecie): Myć mi plecy.

Wychodzimy z tż na zakupy, ja w spodniach dresowych, przecieranych (uwielbiam je). Zakładam buty:
K: A ty się nie wstydzisz iść w takich spodniach?

: hahaha:
Dyskusje dzieci nt wyższości dziewczynek nad chłopcami i na odwrót też są boskie. Siostra zadała sobie wiele trudu, ale jej dzieci są bardzo rezolutne i bardzo grzeczne (wszystkim się dzielą, częstują, pytają o zgodę, czy mogą coś wziąć, kiedy się ich o coś prosi, to zazwyczaj słuchają, dotrzymują umów bez płaczu (mówi się "to ostatnia bajka", a oni sami wyłączają po niej telewizor) itp.). Mam nadzieję, że moje też takie będą.
Kupiłam w Tesco.
Cytat:
Napisane przez asiulek8 Pokaż wiadomość
Jakie piękne zdjęcie


Wiecie co znieczulicy to dobiera możemy poczuć właśnie jak brzuchy będzie widać. Niestety ja miałam może z jedną pozytywna sytuacje w ciąży od obcej osoby tak to zawsze mnie traktowano jak gówniare z brzuchem. Jestem niska i nie wyglądam ma 26 lat. A raczej na jakieś 17 haha.
Ja również nie wyglądam na 25 lat tylko gdzies a 18. Już sobie wyobrażam te słowa, że piękną/ego mam brata/siostre

Cytat:
Napisane przez tija93 Pokaż wiadomość
Hej

Przed 22 dojechaliśmy do rodziców Dzisiaj odbieram leżaczek i laktator

asiulek Śliczny miałaś brzuszek na końcówce ciąży! w ogóle super zdjęcie!



Moja kuzynka mieszka w Niemczech i ma męża Niemca dlatego przez "v" Ale imię samo w sobie śliczne To właśnie po Olivierku dostanie Kubuś tyle paczek



No to teraz pójdzie lawinowo



Ja z jednej strony ciesze się, że jest mały bo nie przeszkadza, ale z drugiej chciałabym już być taką rasową ciężarówką



Sprzedaj jeden komplet



Nie przejmuj się, ludzie tacy są i my nic z tym nie zrobimy



Och, ale Cię chwyciło, ból zębów to według mnie najgorszy ból







za przepustkę taty!

Co do cukru. Masz na granicy cukier na czczo. Od 92 wzwyż diagnozuje się cukrzyce. Radziłabym zrobić jeszcze raz test tym razem z pomiarem też po godzinie.

No i poszła lawina. Wczoraj nie wytrzymałam i jak byłam z Tż na zakupach to kupiłam jeszcze pieluchy tetrowe i pajaca. A najlepszy był Tż. Poszedł ze mną na dział dziecięcy i mówi: nie zastanawiaj się tylko bierz. W ogóle bardzo mnie wspiera i poczuł ostatnio jak maluszek kopie. Bardzo się ucieszył.

Piękne macie brzuszki kochane Mój też powoli rośnie. A w sklepie jak jest za ciepło to też oblewam się zimnym potem i robi mi się słabo. ;/
slo_nk_o jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-03-25, 09:05   #873
Orange_tree1
Zadomowienie
 
Avatar Orange_tree1
 
Zarejestrowany: 2016-01
Wiadomości: 1 334
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część III.

Cytat:
Napisane przez iweczka Pokaż wiadomość
Mnie też praktycznie codziennie boli kręgosłup. Cały dzień siedze w pracy więc wieczorem już nie wiem jak się ułożyć
Ja dodatkowo mam skrzywienie kręgosłupa, więc boli jeszcze częściej
Polecam zajęcia fitness dla ciężarnych (jeśli masz w okolicy i możesz) jeśli nie to spraw sobie piłkę do ćwiczeń i się na niej ponaciągaj serio pomaga. No i cudowne są rolowania takie podstawowe z jogi, skręty pleców, jak się naoliwią przestrzenie międzykręgowe jest o niebo lepiej.
Ja też dużo siedzę i też aż płakałam z bólu jak wracałam z pracy. Ja mam lordozę i odcinek lędźwiowy mi serio daje popalić. A w ciąży to skrzywienie dodatkowo jest potęgowane ...

---------- Dopisano o 07:54 ---------- Poprzedni post napisano o 07:52 ----------

Cytat:
Napisane przez Kasmina Pokaż wiadomość
Wyobraźcie sobie co ja czuje...
nie było już paczków
ojojoj biedactwo

---------- Dopisano o 07:55 ---------- Poprzedni post napisano o 07:54 ----------

Cytat:
Napisane przez Kasmina Pokaż wiadomość
Kupił mi Kinder niespodziankę kochany mój tż dopiero teraz mi dał humor lepszy
kochany

---------- Dopisano o 07:59 ---------- Poprzedni post napisano o 07:55 ----------

Cytat:
Napisane przez iweczka Pokaż wiadomość

Niestety znieczulica panuje, ja ostatnio jechałam autobusem komunikacji miejskiej w wawie, ścisk okropny więc stałam.
W kurtce lekko widać już brzuch, w pewnym momencie zrobiło mi się słabo, oblał mnie zimny pot, zdjęłam szalik, rozpięłam kurtkę, wyjęłam wodę, ale NIKT nie ustąpił mi miejsca
W autobusie same stare babcie i małolaty.
Ledwo dojechałam...

Ja to samo przeżyłam w kościele. Poszłam na mszę za babcię. U nas jest zawsze full kościół. No i stałam. W trakcie mszy zimny pot, więc ściagnełam szalik, kurtkę, zrobiłam się blada jak ściana ale oczywiście też nikt się nie ruszył. Więc siadłam jak małe dziecko na tym klęczniku do konfesjonału to ludzie na mnie popatrzyli z taką pogardą, że szok ...

---------- Dopisano o 08:04 ---------- Poprzedni post napisano o 07:59 ----------

Cytat:
Napisane przez shybuya Pokaż wiadomość
Nie myślałam wcale o kfc, ale tak o tym pisałyście, że aż dziś zamówiliśmy. Wyglądam jak bania, brzuch mi wywaliło. Cały czas chce mi się żreeeeć ! I żreć wszystkiego. Wczoraj u siostry chipsy zagryzałam cukierkami Tak się cieszyłam, że dobrze wyglądam, a tu widzę, że będzie nieźle ...
Też tak mam Codziennie na śniadanie nie mogę odmówić sobie chałki z masłem, do tego wczoraj zjadłam 2,5 kotleta (gdzie zwykle 1-1.5 i miałam dość) do tego nie powiem ile ziemniaków i chyba słoik ogórków kiszonych A po tym wszystkim zarzuciłam krówkę .... uff, ze na jednej się skończyło. Serio czuję, ze pęcznieję ... w udzie mam już 1,5cm więcej niż przed ciążą, a że mam wielki problem z udami właśnie (tam najwięcej mi się odkłada) to jestem tym przerażona
No ale weź tu nie jedz jak chodzę z takimi smakami jakbym świeżo blanta spaliła

---------- Dopisano o 08:05 ---------- Poprzedni post napisano o 08:04 ----------

Cytat:
Napisane przez natalia_23 Pokaż wiadomość
pięknie




mój brzuch [rzed porodem wyglądał tak
Cudnie
__________________
05.08.2010 Początek "Nas" <3
18.07.2011 zaręczyny
31.08.2013 "i że Cię nie opuszczę aż do śmierci"
12.12.2015 II kreseczki
23.08.2016 Czekamy na Ciebie maleństwo
Orange_tree1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-03-25, 09:09   #874
scoiatael86
Rozeznanie
 
Avatar scoiatael86
 
Zarejestrowany: 2011-05
Lokalizacja: Gliwice
Wiadomości: 958
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część III.

Cytat:
Napisane przez znowuzapomnialamhasla Pokaż wiadomość
Ha, dlatego ja czekam, aż w końcu będzie cokolwiek widać i wtedy ostentacyjnie będę się ładować do kas dla uprzywilejowanych. Podobno ludzie nawet stojąc w kolejce do takiej kasy potrafią robić jazdę, ale ja odkąd zaciążyłam jestem w bardzo bojowym nastroju i sama szukam zaczepki, więc idealnie
Oj bo trzeba walczyć o swoje i tyle niestety, mam wrażenie że bez upominania się to nikt nas nie przepuści / nie ustąpi miejsca :/ a strasznie to przykre jest.

Cytat:
Napisane przez znowuzapomnialamhasla Pokaż wiadomość
Mi pani na prenatalnym powiedziała, (na moje "ja nie czuję jeszcze ruchów") że "czuje pani, czuje, tylko pani nie wie, że to dziecko" i dodała, że to bulgotanie to jest właśnie dzidulek. Zaczęłam się koncentrować i rzeczywiście-wczoraj poczułam dwa wyraźne puknięcia, a przelewanie przez brzuch czuję rano i wieczorem
Hahaha ja mam ostatnio właśnie taką rozkminę - co z tego co czuję to dziecko a co jelita czy inne fizjologiczne odczucia nigdy się nie "przysłuchiwałam" swojemu brzuchowi i ciężko odróżnić :P

Cytat:
Napisane przez znowuzapomnialamhasla Pokaż wiadomość
Dziś jestem u mamy, są też siostry dzieci, lat 7 i 8. Napiszę Wam kilka tekstów, które mnie rozwaliły.

Pokazuję zdjęcie z 3 d, rozmowa z K (dziewczynka, lat 7)
Ja: to jest Nina, tak wygląda dziecko w brzuszku. Ty też tak wyglądałaś, gdy byłaś w brzuchu mamy (hehehehe)
K (przygląda się zdjęciu) No dla mnie to nie jest śmieszne...
świetne są takie dyskusje

Cytat:
Napisane przez tija93 Pokaż wiadomość
Ja z jednej strony ciesze się, że jest mały bo nie przeszkadza, ale z drugiej chciałabym już być taką rasową ciężarówką
Mam podobnie bo z jednej strony fajnie, że mały brzuszek, niewiele widać, nie przeszkadza - a z drugiej tak jak Ty, fajnie by było już być taką "widoczną ciężarną"
__________________
...no day but today...
scoiatael86 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-03-25, 09:12   #875
Orange_tree1
Zadomowienie
 
Avatar Orange_tree1
 
Zarejestrowany: 2016-01
Wiadomości: 1 334
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część III.

Cytat:
Napisane przez ziuta. Pokaż wiadomość

Byłam dziś u taty na chwilę. Chciałam go zobaczyć przed świętami. Wyszedł z oddziału i mieliśmy założone maseczki na twarz żeby jakoś się zabezpieczyć. Czuje się dobrze, dziś skończył chemię i może w środę po świętach go wypiszą na przepustkę.

Poza tym mam już po dziurki w nosie mojej pracy. Pracuję w godzinach 8-16 a od poniedziałku dzwonią do mnie codziennie ok 6 rano. Dziś to tak się z łóżka zerwałam że momentalnie dzidzia mi się też obudziła i zaczęła się ruszać. Oni by chcieli żebym jeszcze do końca kwietnia pracowała a ja najchętniej to bym już od 1 kwietnia wolne wzięła. Zwłaszcza że mam już osobę na zastępstwo to nie widzę potrzeby żebyśmy we dwoje tą samą pracę wykonywali. Myślałam że najwyżej powiem że lekarz mi kazał na wolne iść a ja bardzo chcę pracować, no ale jak mus to mus
Super, ze z tatą lepiej. Oby tak dalej !
__________________
05.08.2010 Początek "Nas" <3
18.07.2011 zaręczyny
31.08.2013 "i że Cię nie opuszczę aż do śmierci"
12.12.2015 II kreseczki
23.08.2016 Czekamy na Ciebie maleństwo
Orange_tree1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-03-25, 09:16   #876
asicuha
Wtajemniczenie
 
Avatar asicuha
 
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 2 195
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część III.

Cytat:
Napisane przez iweczka Pokaż wiadomość
Dzięki
Jaką dawkę bierzesz ??
2 tabletki dziennie
__________________
Dbam o siebie!

Mani hybrydowy <3
asicuha jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-03-25, 09:22   #877
TinkerrBell
Zadomowienie
 
Avatar TinkerrBell
 
Zarejestrowany: 2012-12
Lokalizacja: Szkocja
Wiadomości: 1 998
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część III.

Co do wychowania dzieci, to jest bardzo trudny temat.
Ostatnio bardzo namiętnie śledzę metodę rodzicielstwa bliskości (Rb) ale wiele jej części mi nie odpowiada.
Może, ona jest super dopóki dziecko nie pójdzie do szkoły i nie zetknie się ze światem rzeczywistym. Np w tej metodzie nie wolno chwalić dzieci. Prowadzi to wg mnie do paranoi rodziców, którzy trzymają się kurczowo tej metody od A do z bez żadnych ustępstw bo w książce było tak napisane i dlaczego.

Moja metoda wychowawcza jest bliska metody Rb. Ale działam na własnej intuicji. Mam bardzo dobrze wychowana córkę, grzeczna, nie sprawiająca kłopotów wychowawczych. Jeszcze zobaczymy jak to wszystko wyszło kiedy to mama przestanie być ta najlepsza przyjaciółka a młoda w High School wymieni mnie na lepszy model

Jedynie czego nie akceptuje to fizycznego i psychicznego karania dzieci. Nawet klaps jest dla mnie nie akceptowalny i równa się dajciu ryja na dziecko bo to skutkuje tym, że ono się nas boi a nie szanuje.

A reszta? Dopóki rodzic wychowuje a nie hoduje to nie jest mój problem
__________________
38/40
Soon...7
TinkerrBell jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-03-25, 09:32   #878
Kasmina
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2015-10
Wiadomości: 669
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część III.

Miałam iść dziś na szkole rodzenia, ale położna odwołała. Trochę ogarnę w domu, zrobię obiad, spakuję walizkę i po południu jedziemy do rodziców na święta
Tak piszecie o tych zachciankach i powiem wam że oprócz takich jednorazowych (niespełnionych!) pokusach to ja mam ochotę na zdrowe obiadki i przekąski. Rano najczęściej jem płatki z mlekiem zwykle kukurydziane lub owsiankę z rodzynkami i ew. jakimś owocem. Na drugie śniadanie kromka chleba razowego z wędlina, serem i warzywami, potem obiad dziś np ryba na parze. Myślę że jest ok
Kasmina jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-03-25, 09:42   #879
scoiatael86
Rozeznanie
 
Avatar scoiatael86
 
Zarejestrowany: 2011-05
Lokalizacja: Gliwice
Wiadomości: 958
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część III.

Cytat:
Napisane przez TinkerrBell Pokaż wiadomość
Co do wychowania dzieci, to jest bardzo trudny temat.
Ostatnio bardzo namiętnie śledzę metodę rodzicielstwa bliskości (Rb) ale wiele jej części mi nie odpowiada.
Może, ona jest super dopóki dziecko nie pójdzie do szkoły i nie zetknie się ze światem rzeczywistym. Np w tej metodzie nie wolno chwalić dzieci. Prowadzi to wg mnie do paranoi rodziców, którzy trzymają się kurczowo tej metody od A do z bez żadnych ustępstw bo w książce było tak napisane i dlaczego.

Moja metoda wychowawcza jest bliska metody Rb. Ale działam na własnej intuicji. Mam bardzo dobrze wychowana córkę, grzeczna, nie sprawiająca kłopotów wychowawczych. Jeszcze zobaczymy jak to wszystko wyszło kiedy to mama przestanie być ta najlepsza przyjaciółka a młoda w High School wymieni mnie na lepszy model

Jedynie czego nie akceptuje to fizycznego i psychicznego karania dzieci. Nawet klaps jest dla mnie nie akceptowalny i równa się dajciu ryja na dziecko bo to skutkuje tym, że ono się nas boi a nie szanuje.

A reszta? Dopóki rodzic wychowuje a nie hoduje to nie jest mój problem

W tym temacie posłużę się cytatem z http://www.rozamarzy.com/tylko-co-sl...a-piers-i-dom/

"Moje najszczersze zdanie jest takie – rób tak, by było jak najlepiej dla TWOJEJ rodziny. Dla TWOJEGO dziecka. Dla Ciebie i TWOJEGO męża. Rób tak, jak dyktuje serce, jak mówi intuicja. Rób tak, jak czujesz, że chcesz. Bez oglądania się na to, czy jest to „bliskościowe”. Czy jest to zgodne z jakimśtam kanonem. Dopóki nie krzywdzisz dziecka, dopóki na pierwszym miejscu jest szacunek do wszystkich stron relacji – reszta tak naprawdę nie ma wielkiego znaczenia."

Póki nie robisz krzywdy - rób jak czujesz
__________________
...no day but today...
scoiatael86 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-03-25, 09:45   #880
Talantea
Zakorzenienie
 
Avatar Talantea
 
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: UK/Wro
Wiadomości: 3 349
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część III.

Cytat:
Napisane przez TinkerrBell Pokaż wiadomość
Co do wychowania dzieci, to jest bardzo trudny temat.
Ostatnio bardzo namiętnie śledzę metodę rodzicielstwa bliskości (Rb) ale wiele jej części mi nie odpowiada.
Może, ona jest super dopóki dziecko nie pójdzie do szkoły i nie zetknie się ze światem rzeczywistym. Np w tej metodzie nie wolno chwalić dzieci. Prowadzi to wg mnie do paranoi rodziców, którzy trzymają się kurczowo tej metody od A do z bez żadnych ustępstw bo w książce było tak napisane i dlaczego.

Moja metoda wychowawcza jest bliska metody Rb. Ale działam na własnej intuicji. Mam bardzo dobrze wychowana córkę, grzeczna, nie sprawiająca kłopotów wychowawczych. Jeszcze zobaczymy jak to wszystko wyszło kiedy to mama przestanie być ta najlepsza przyjaciółka a młoda w High School wymieni mnie na lepszy model

Jedynie czego nie akceptuje to fizycznego i psychicznego karania dzieci. Nawet klaps jest dla mnie nie akceptowalny i równa się dajciu ryja na dziecko bo to skutkuje tym, że ono się nas boi a nie szanuje.

A reszta? Dopóki rodzic wychowuje a nie hoduje to nie jest mój problem
Bezstresowe wychowanie tez nie jest do konca dobre, bo dziecko moze ci wejsc na głowe. Szczególnie jak ma silny charakter.
Czasami stanowcze "Nie" sie przydaje, uczy szacunku do rodzica i autorytetu.
Tak, oczywiscie bycie przyjacielem dla dziecka jest fajne, ale tez musi wiedziec, ze nie moze sobie na wszystko pozwolić.
We wszystkim chodzi o umiar. Nie zamierzam bic dziecka, ale tez nie zawacham sie surowo czegos zakazać lub za złe zachowanie bedzie kara równomierna do czynu.

Od tego bezstresowego wychowania wychodzą albo ciapy życiowe, albo totalne gbury bez empatii.
__________________
11.08.2016

Talantea jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-03-25, 09:56   #881
Krefetka
Zadomowienie
 
Avatar Krefetka
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: pomorskie
Wiadomości: 1 664
Sierpnióweczki 2016! Część III.

Cytat:
Napisane przez iweczka Pokaż wiadomość
hej



Mnie dziś znowu łapały w nocy skurcze łydek

boli do teraz. Jaki magnez bierzecie?

Ja w 1 ciąży brałam MagneB6.

Ja mam zlecona magnelle.

Co do ustępowania miejsca w środkach komunikacji. W poprzedniej ciąży często jeździłam autobusami i SKM. W większości pojazdów w odpowiednich miejscach były nalepki dla kogo pierwszeństwo siedzenia na tym miejscu. (Inwalidzi, matki z dziećmi, kobiety w ciazy) nie za bardzo przejmowałam sie co ktoś o mnie pomyśli- podchodziłam do "mojego" miejsca i mówiłam:jestem w ciazy, to miejsce przeznaczone w pierwszej kolejnosci jest dla osób w takim stanie jak ja, a Pan/Pani jest w ciazy?
Zazwyczaj pomagało bo trafiałam na młodzież szkolna jeśli nie dostawałam inne miejsce.
Z reguły nie jestem taka odważna ale moja średnia długość jazdy była ponad godzinna wiec tyle bym nie ustala.

Edytowane przez Krefetka
Czas edycji: 2016-03-25 o 10:08
Krefetka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-03-25, 09:59   #882
iweczka
Zakorzenienie
 
Avatar iweczka
 
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: @ home
Wiadomości: 3 984
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część III.

Cytat:
Napisane przez BeataAmelka Pokaż wiadomość
Tak jak Tija Chela mag.b6
6 tabletek dziennie
Może zbadaj sobie magnez
chyba będe musiała
internista chyba powinien dać mi skierowanie teraz w ciąży?
iweczka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-03-25, 10:00   #883
florencee
Zadomowienie
 
Avatar florencee
 
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 1 531
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część III.

Hej.

Cytat:
Napisane przez ziuta. Pokaż wiadomość
Nie zaglądałam tu od wczoraj a teraz nadrabiać trzeba.
Pochwale się moimi zakupami. Jako łowca promocji zakupiłam dziś Cebuszkę multi za 50 zł + przewijak turystyczny gratis Zaraz ja wypróbuję.
Mam pytanko do dziewczyn z cukrzycą ciążową. Odebrałam dziś wyniki z krzywej cukrowej. Cukier na czczo 92 po 75g glukozy i 2h cukier 175 a norma do 140. Lekarza mam dopiero w czwartek. Czy dużo mi ten cukier skoczył? Trochę się martwię.

Byłam dziś u taty na chwilę. Chciałam go zobaczyć przed świętami. Wyszedł z oddziału i mieliśmy założone maseczki na twarz żeby jakoś się zabezpieczyć. Czuje się dobrze, dziś skończył chemię i może w środę po świętach go wypiszą na przepustkę.

Poza tym mam już po dziurki w nosie mojej pracy. Pracuję w godzinach 8-16 a od poniedziałku dzwonią do mnie codziennie ok 6 rano. Dziś to tak się z łóżka zerwałam że momentalnie dzidzia mi się też obudziła i zaczęła się ruszać. Oni by chcieli żebym jeszcze do końca kwietnia pracowała a ja najchętniej to bym już od 1 kwietnia wolne wzięła. Zwłaszcza że mam już osobę na zastępstwo to nie widzę potrzeby żebyśmy we dwoje tą samą pracę wykonywali. Myślałam że najwyżej powiem że lekarz mi kazał na wolne iść a ja bardzo chcę pracować, no ale jak mus to mus
To udane zakupy, fajnie.
Bardzo się cieszę, że Twój tata czuje się lepiej.

Co do pracy w tej sytuacji wybrałabym to drugie rozwiązanie tzn zrzuciła "winę" na lekarza.

Cytat:
Napisane przez znowuzapomnialamhasla Pokaż wiadomość


Powodzenia z robotą

Mi pani na prenatalnym powiedziała, (na moje "ja nie czuję jeszcze ruchów") że "czuje pani, czuje, tylko pani nie wie, że to dziecko" i dodała, że to bulgotanie to jest właśnie dzidulek. Zaczęłam się koncentrować i rzeczywiście-wczoraj poczułam dwa wyraźne puknięcia, a przelewanie przez brzuch czuję rano i wieczorem

Ja miałam tak ostrą egzemę, że szkoda gadać. Spałam z dłońmi położonymi na słoiki z zamrożoną wodą (tylko dzięki temu zasypiałam), nie mogłam utrzymać nawet szklanki. Jedna wielka rana. Kosmos.

Ja się bardzo boję porodu, ale chcę zrobić wszystko, aby uniknąć cesarki. Po prostu uważam, że przecięcie mięśni i w związku z tym rekonwalescencja po cc są dużo gorsze niż po porodzie sn. Koleżanka ostatnio miała, to stwierdziła, że koszmar-rana ją ciągnie, zaraz po wyła z bólu, morfina nie pomagała itp. Oczywiście każda kobieta powinna mieć wybór. Ja uważam, że poród siłami natury ma sens do 6-7 godzin. Nie rozumiem sytuacji, w której kobieta męczy się 18 h, a lekarze nie robią cesarki. To jest masakra po prostu, a sporo takich przypadków znam (koleżanka rodziła...30h, poród wywoływany, po 18 h dostała łaskawie znieczulenie).

Dziś mi siostra napisała, że da mi jeszcze dużo ubranek po swoich dzieciach, bo znalazła. W związku z tym chyba nie będę musiała nic kupować, ponieważ mam już kilka worków. Cieszę się i nie, bo rzeczy w sklepach tak kuszą!Ale bez sensu wydawać kasę, skoro mam tyle śpiochów, półśpiochów i pajacy, że nie ogarniam. Mam też już kombinezon na zimę, rożek, skarpetki, czapeczki...sama kupiłam tylko niewielką część ubranek (używanych 2 zł/szt, żal było nie brać ) i śliczną kurteczkę na chłodniejsze wieczory. Siostra znalazła jeszcze półśpiochy i bodziaki, więc w zasadzie mam wszystko od rozm. 50 do 62, a niektóre rzeczy nawet na 3-6msc.

Dziś jestem u mamy, są też siostry dzieci, lat 7 i 8. Napiszę Wam kilka tekstów, które mnie rozwaliły.

Pokazuję zdjęcie z 3 d, rozmowa z K (dziewczynka, lat 7)
Ja: to jest Nina, tak wygląda dziecko w brzuszku. Ty też tak wyglądałaś, gdy byłaś w brzuchu mamy (hehehehe)
K (przygląda się zdjęciu) No dla mnie to nie jest śmieszne...

Synek A (8), czekał z kąpielą specjalnie aż przyjadę, żebym z nim siedziała w łazience. Siedzę więc, siedzę...
Ja: Ale co ja mam właściwie tu z tobą robić?
A (bardzo zdziwiony, jakbym zadała najgłupsze pytanie na świecie): Myć mi plecy.

Wychodzimy z tż na zakupy, ja w spodniach dresowych, przecieranych (uwielbiam je). Zakładam buty:
K: A ty się nie wstydzisz iść w takich spodniach?

: hahaha:
Dyskusje dzieci nt wyższości dziewczynek nad chłopcami i na odwrót też są boskie. Siostra zadała sobie wiele trudu, ale jej dzieci są bardzo rezolutne i bardzo grzeczne (wszystkim się dzielą, częstują, pytają o zgodę, czy mogą coś wziąć, kiedy się ich o coś prosi, to zazwyczaj słuchają, dotrzymują umów bez płaczu (mówi się "to ostatnia bajka", a oni sami wyłączają po niej telewizor) itp.). Mam nadzieję, że moje też takie będą.
Dzięki!
Dobre teksty dzieciaków.
Fatalnie miałaś z tą egzemą, u mnie też bywało ostro w nocy, jakieś rękawiczki musiałam zakładać itp. :/

Cytat:
Napisane przez gosiaczkam Pokaż wiadomość
Hej dziewczyny witam sie juz z Polski . Wczoraj przejechalam ponad 1000 km i az sie boje co bedzie za tydzien jak prztjdzie mi wracac. Sama juz nie wiedzialam jak mam usiasc jak ulozyc fotel czy gdzie poduszke podlozyc. Ale narazie ciesze sie spotkaniami i swietami.
Piekne Wasze brzuchy tyle zdazylam nadrobic
To niezły kawałek przejechaliście. Udanego świątecznego pobytu.

Cytat:
Napisane przez Orange_tree1 Pokaż wiadomość

Ja to samo przeżyłam w kościele. Poszłam na mszę za babcię. U nas jest zawsze full kościół. No i stałam. W trakcie mszy zimny pot, więc ściagnełam szalik, kurtkę, zrobiłam się blada jak ściana ale oczywiście też nikt się nie ruszył. Więc siadłam jak małe dziecko na tym klęczniku do konfesjonału to ludzie na mnie popatrzyli z taką pogardą, że szok ...
O rety, współczuję. :/
Ja raz zasłabłam w kościele w I trymestrze, miałam miejsce siedzące, ale jak się podniosłam z klęczenia do stania, to mnie mąż musiał wynosić. Nie wyobrażam sobie teraz w ciąży stać w kościele. Normalnie w niedzielę zawsze się gdzieś załapię, ale na Triduum Paschalne mam cały czas w pogotowiu własny taboret. Ogólnie co do ustępowania miejsca i przepuszczania w kolejce to planuję prosić ludzi, jeżeli naprawdę będę tego potrzebowała, jeszcze nie miałam w sumie takiej sytuacji, ale może chociaż część ludzi ujawni dobre serce jak się ich wprost poprosi.
florencee jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-03-25, 10:03   #884
Talantea
Zakorzenienie
 
Avatar Talantea
 
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: UK/Wro
Wiadomości: 3 349
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część III.

Cytat:
Napisane przez florencee Pokaż wiadomość
O rety, współczuję. :/
Ja raz zasłabłam w kościele w I trymestrze, miałam miejsce siedzące, ale jak się podniosłam z klęczenia do stania, to mnie mąż musiał wynosić. Nie wyobrażam sobie teraz w ciąży stać w kościele. Normalnie w niedzielę zawsze się gdzieś załapię, ale na Triduum Paschalne mam cały czas w pogotowiu własny taboret. Ogólnie co do ustępowania miejsca i przepuszczania w kolejce to planuję prosić ludzi, jeżeli naprawdę będę tego potrzebowała, jeszcze nie miałam w sumie takiej sytuacji, ale może chociaż część ludzi ujawni dobre serce jak się ich wprost poprosi.
Ja do koscioła juz nie chodzę po tym jak trzy razy z rzędu mi sie słabo robiło Napływ gorąca i potem zimny pot i ciapki przed oczami. Wolę juz nie chodzić.
__________________
11.08.2016

Talantea jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-03-25, 10:12   #885
iweczka
Zakorzenienie
 
Avatar iweczka
 
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: @ home
Wiadomości: 3 984
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część III.

Cytat:
Napisane przez Orange_tree1 Pokaż wiadomość
Polecam zajęcia fitness dla ciężarnych (jeśli masz w okolicy i możesz) jeśli nie to spraw sobie piłkę do ćwiczeń i się na niej ponaciągaj serio pomaga. No i cudowne są rolowania takie podstawowe z jogi, skręty pleców, jak się naoliwią przestrzenie międzykręgowe jest o niebo lepiej.
Ja też dużo siedzę i też aż płakałam z bólu jak wracałam z pracy. Ja mam lordozę i odcinek lędźwiowy mi serio daje popalić. A w ciąży to skrzywienie dodatkowo jest potęgowane ...[COLOR="Silver"]
Mam bardzo podobnie do Ciebie....jak już pójdę na zwolnienie to chyba się wybiorę na jakieś ćwiczenia.
Jaką piłkę polecacie ???

---------- Dopisano o 10:12 ---------- Poprzedni post napisano o 10:11 ----------

Cytat:
Napisane przez scoiatael86 Pokaż wiadomość

Mam podobnie bo z jednej strony fajnie, że mały brzuszek, niewiele widać, nie przeszkadza - a z drugiej tak jak Ty, fajnie by było już być taką "widoczną ciężarną"

A mi dobrze z moim małym (póki co) brzuszkiem
wiem czego się spodziewać później .....będe się toczyć jak słoń
iweczka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-03-25, 10:29   #886
aniula83
Rozeznanie
 
Avatar aniula83
 
Zarejestrowany: 2011-07
Lokalizacja: dolnosląskie
Wiadomości: 998
GG do aniula83 Send a message via Skype™ to aniula83
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część III.

Dziewczynki miłego piątku
__________________
Dziecko to Boży znak , że życie powinno toczyć się dalej
[*]14.12.2010[*]
Mój Aniołek
[*]12.05.2014[*]
Drugi Aniołek
aniula83 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-03-25, 10:48   #887
superhuman
Zadomowienie
 
Avatar superhuman
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 1 286
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część III.

Powoedzialam sobie rano, ze skoro dzisiaj jest Wielki Piatek to nie jem słodyczy! I tak pewnie jutro w domu i u teściów bedzie pelno ciasta. I co? I dupa zbita kolezanka z pracy kest ostatni dzien i przyniosła tonę michałków.... Ktore w dodatku stoją koło mnie :/ no cóż...
superhuman jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-03-25, 10:52   #888
kasia_ruda
Zakorzenienie
 
Avatar kasia_ruda
 
Zarejestrowany: 2012-09
Wiadomości: 4 669
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część III.

Cytat:
Napisane przez iweczka Pokaż wiadomość
Mam bardzo podobnie do Ciebie....jak już pójdę na zwolnienie to chyba się wybiorę na jakieś ćwiczenia.

Jaką piłkę polecacie ???

---------- Dopisano o 10:12 ---------- Poprzedni post napisano o 10:11 ----------







A mi dobrze z moim małym (póki co) brzuszkiem

wiem czego się spodziewać później .....będe się toczyć jak słoń

Ja do odcinka lędźwiowego (ćwiczenia na plecach) polecam tę


Wysłane z iPad za pomocą Tapatalk
kasia_ruda jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-03-25, 11:08   #889
superhuman
Zadomowienie
 
Avatar superhuman
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 1 286
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część III.

natalia_23 piękne zdjęcie
superhuman jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-03-25, 11:12   #890
Fantasmagori
Zakorzenienie
 
Avatar Fantasmagori
 
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 6 685
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część III.

Cytat:
Napisane przez florencee Pokaż wiadomość
Super, dalmatyńczyki. Swoją drogą dawno nie widziałam takiego pieska, a kiedyś po bajce były takie popularne.
też o tym ostatnio myślałam ostatnio dalmatyńczyka na żywo widziałam ładnych parę lat temu

po świętach zaczynam przygodę z aqua aerobikiem Ciekawe czy będzie fajnie
__________________
Żona 2013
Mama 2015 [*]
Mama 2016


Fantasmagori jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-03-25, 11:13   #891
Krefetka
Zadomowienie
 
Avatar Krefetka
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: pomorskie
Wiadomości: 1 664
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część III.

Cytat:
Napisane przez aniula83 Pokaż wiadomość
Dziewczynki miłego piątku

Wzajemnie
Krefetka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-03-25, 11:18   #892
zonamojegomeza
Zakorzenienie
 
Avatar zonamojegomeza
 
Zarejestrowany: 2014-04
Wiadomości: 11 728
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część III.

20+0, 20+0, 20+0

Co do dzieci to pytamy bratanka jakby dal na imię Bobo. Nie miał kompletnie pomysłu. Jego mama kilka dni później mówi, ze będzie Izydor. A ten, że ono już ma imię. My wielkie oczy. A on na to "przecież to jest Bobo".

---------- Dopisano o 11:18 ---------- Poprzedni post napisano o 11:17 ----------

Cytat:
Napisane przez Fantasmagori Pokaż wiadomość
po świętach zaczynam przygodę z aqua aerobikiem Ciekawe czy będzie fajnie
Ja chodziłam, przed ciążą i było bosko. Jednak tamte ćwiczenia dla mnie w ciąży są zbyt obciążające.
zonamojegomeza jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-03-25, 12:00   #893
Origa
Rozeznanie
 
Avatar Origa
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 703
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część III.

Przez 2 niecałe dni naprodukowałyście chyba z 10 atron

Cytat:
Napisane przez Kasmina Pokaż wiadomość
A mi ostatnio miła młoda dziewczyna ustąpiła miejsca początkowo odmówiłam ale po chwili stwierdziłam że jak każda ciężarna będzie odmawiać to później nikt nie ustąpi więc usiadłam a fakt faktem po chwili zrobiło mi się duszno i ciężko było by stać
Cytat:
Napisane przez Talantea Pokaż wiadomość
Ludzie zwykle są niedomyślni, albo udają ze nie widzą. Chyba jakbys dopiero padła na podłogę to by była jakas reakcja
Jestem pewna jak bedziemy miały brzuchy jak balony to nieco sie zmieni chociaz tez nie zawsze.

Ludzie sa przekonani ze ciaza to nie choroba wiec moze sobie przeciez stac
Ja codziennie z pracy wracam 2 tramwajami, co zajmuje mi prawie godzinę i jest dość uciążliwe. Nawet w kurtce widać, że jestem w ciąży. Mimo, że staję zazwyczaj obok miejsca przeznaczonego dla ciężarnych jeszcze nikt nigdy mi miejsca nie ustąpił, choć widzę, że patrzą i zauważają mój brzuch

natalia_23 piekne zdjęcie

Ja za chwile zabieram się za pakowanie siebie i Tża i jak tylko dotrze z pracy, jedziemy na święta trochę ponad 100km. Nasze mamy pierwszy raz zobaczą mnie z brzuchem i już się nie mogą doczekać
Nie wiem czy będę miała dostęp i czas na wizaż więc już teraz na wszelki wypadek życzę Wam i mieszkańcom Waszych brzuszków wszystkiego najlepszego na Święta
Origa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-03-25, 12:02   #894
superhuman
Zadomowienie
 
Avatar superhuman
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 1 286
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część III.

Cytat:
Napisane przez Fantasmagori Pokaż wiadomość
też o tym ostatnio myślałam ostatnio dalmatyńczyka na żywo widziałam ładnych parę lat temu

po świętach zaczynam przygodę z aqua aerobikiem Ciekawe czy będzie fajnie

Oooo muszę sprawdzić czy u mnie w termach mają to w ofercie bo strasznie w ogóle mam ochotę się wybrać na basen! Tylko ciekawe czy dam radę
superhuman jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-03-25, 13:04   #895
iweczka
Zakorzenienie
 
Avatar iweczka
 
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: @ home
Wiadomości: 3 984
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część III.

Cytat:
Napisane przez kasia_ruda Pokaż wiadomość
Ja do odcinka lędźwiowego (ćwiczenia na plecach) polecam tę


Wysłane z iPad za pomocą Tapatalk
Dzięki
iweczka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-03-25, 13:08   #896
asicuha
Wtajemniczenie
 
Avatar asicuha
 
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 2 195
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część III.

Ale dzis tu spokojnie
Ja po malu ogarniam mieszkanie, coby jutro juz tylko z pieczeniem zostaj, ale dla relaksu zabieram sie teraz za ksiazke
__________________
Dbam o siebie!

Mani hybrydowy <3
asicuha jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-03-25, 13:10   #897
Talantea
Zakorzenienie
 
Avatar Talantea
 
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: UK/Wro
Wiadomości: 3 349
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część III.

Ja bylam na szybkich zakupach i w piekarni z tesciami. Ciacha kupione Teraz odpoczne troche i musze nieco ogarnac moj pokój, szczególnie kurze.

Pewnie wszyscy szykuja swieta dlatego cisza
__________________
11.08.2016

Talantea jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-03-25, 13:11   #898
BeataAmelka
Wtajemniczenie
 
Avatar BeataAmelka
 
Zarejestrowany: 2014-12
Wiadomości: 2 880
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część III.

Cytat:
Napisane przez iweczka Pokaż wiadomość
chyba będe musiała
internista chyba powinien dać mi skierowanie teraz w ciąży?
Magnez kosztuje do 6 zł, także można zrobić bez skierowania a internista da Ci bez problemu.
__________________
15.11.
11.12. serduszko synek
7.02. ostatnia wizyta u dr P.
TP: 28.07. Oliwierek
cudzie trwaj
BeataAmelka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-03-25, 13:18   #899
agnszp
Rozeznanie
 
Avatar agnszp
 
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 851
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część III.

Ja do 14 w pracy, a potem jadę do rodziców pociągiem i do wtorku bede sobie siedziec u nich mama tż pierwszy raz przychodzi do mojej mamy na obiad w niedziele, mam nadzieje ze sie polubią
Na święta planuje generalnie sie zrelaksować i wyluzowac bo praca mi powoli daje popalić....ja wiem ze ciąża to nie choroba, ale jakos w ciąży trudniej sie siedzi 8h przed kompem w pracy :/ plecy bolą, brzuch tez czasem, zmęczenie czuję 20 razy bardziej niż przed ciąża
agnszp jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-03-25, 13:24   #900
superhuman
Zadomowienie
 
Avatar superhuman
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 1 286
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część III.

Cytat:
Napisane przez agnszp Pokaż wiadomość
Ja do 14 w pracy, a potem jadę do rodziców pociągiem i do wtorku bede sobie siedziec u nich mama tż pierwszy raz przychodzi do mojej mamy na obiad w niedziele, mam nadzieje ze sie polubią
Na święta planuje generalnie sie zrelaksować i wyluzowac bo praca mi powoli daje popalić....ja wiem ze ciąża to nie choroba, ale jakos w ciąży trudniej sie siedzi 8h przed kompem w pracy :/ plecy bolą, brzuch tez czasem, zmęczenie czuję 20 razy bardziej niż przed ciąża

Oj tak to prawda. Tez mi coraz ciężej usiedzieć te 8 godzin a po schodach jak chodzę to sie mecze jak... Kręgosłup mnie zaczyna bolec zazwyczaj dopiero pod wieczor chociaz jak dłużej nie zmieniam pozycji to juz odczuwam go tez w pracy. Ja do 16 siedze za biurkiem pozniej do domu przychodzi facet wyprać kanapę szybkie pakowanie moze jakies sushi na wynos i jedziemy nad morze do domku pewnie zajedziemy bardzo późno wiec nie bede budzić rodziców ani nic im mowić i przenocujemy u TZ a jutro z samego ranca zrobie im niespodziankę i pojadę do nich do pracy pewnie beda zaskoczeni
superhuman jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2016-04-16 09:48:02


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 21:46.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.