Od cyca do cyca, od kupy do kupy, nareszcie są z nami nasze maluchy! Mamy luty 2016:)

[marciar7]

Paula mialaa racje. Moglam nje chwalic. Zaczyna sie dym

[marciar7]

Napisane przez Czarnooka_Paula

Dziękuję

U mnie to samo... ja podchodzę do niej jak leży i udaje że jej stopni śmierdzą i mówię fuj i ja gilgocze to ona się brecha w głos

W ogóle to mam połowę x niej i jej kwiatka. Mam sztucznego kwiatka na półce w czarnej donice. I ona sobie go upatrzyla

Pytam jej gdzie jest kwiatek szczęścia a ta szuka oczami gdzie on jest i brecha się do niego

Nawet jak placze a zapytam gdzie kwiatek jest to ona szuka go i brecha się

Co ty juz takiw rzeczy? Niezle :-D

[figa84]

Napisane przez justynka333

Aaaa i ważymy już 7020, długość 69cm
Elena a nie orientujesz się kiedy można w tym leżaczku przeskoczyć na pozycję hmmm leżaczka nie kołyski??
I czy po 3 miesiącu można dawać dziecku herbatkę do przepojenia???

O ja Cię

[Aninis]

Napisane przez siasia13

Moja bulimiczka jadła w nocy trzy razy, obudziła się z krzykiem o 7, zjadla, wsadził łapę do paszczy i się zrzygala 3 razy Żeby dzisiaj było lepiej niż wczoraj Wczoraj po południu w akcie desperacji dokarmiam ja mm to pospala całe 20 minut

Lola a kiedy planujesz powrót do pracy? Ja jeszcze dostaje większe pieniądze bo mi college płaci dodatkowo ale w lipcu się to skończy i też będzie cienko W listopadzie kończy mi się macierzyński płatny ale chyba dociagne na urlopie do świąt i wrócę w styczniu z płaczem

Bulimiczka hahaha 😂

Wysłane z otchłani przy użyciu Tapatalk.

---------- Dopisano o 11:23 ---------- Poprzedni post napisano o 11:20 ----------

Napisane przez joann_

U nas marudzenie od 6. Przed 8 zdrzemnął się jeszcze 20 min a teraz jęczy nieustannie. Cyc nie, na ręce nie, wszystko na nie. I tak kolejny dzień. Już mi sił brakuje

Hmmm współczuję.
Mój tż się ostatnio poirytował jak Lilka tak marudziła... cyc nie... na ręce nie... pielucha sucha. Położył ją na łóżku i zostawił. Po chwili dziecko przestało wyć 😨 ku mojemu zdziwieniu. A już miałam tż opierniczyć, że jest bez serca 😂

Wysłane z otchłani przy użyciu Tapatalk.

---------- Dopisano o 11:25 ---------- Poprzedni post napisano o 11:23 ----------

Napisane przez Magdzinska85

Dziewczyny mam pytanie, Zuza skończone ma 3,5 miesiąca teraz 19ego będzie miała równe 4 miesiące. Od niedzieli strasznie nam ciągnie głowę do góry a z nią ręce i nóżki i mam takie pytanie czy można zacząć takie dziecko już podpierać poduszkami albo już próbować sadzać?

Ja bym na siłę nic nie przyspieszała.
Jak dziecko będzie na tyle silne żeby siedzieć, to samo usiądzie 😉

Wysłane z otchłani przy użyciu Tapatalk.

---------- Dopisano o 11:27 ---------- Poprzedni post napisano o 11:25 ----------

Napisane przez joann_

Że co? Że zaraz kolejny?? Ja się zastrzelę

Hahaha 😂 możemy się umówić na zbiorowe samobójstwo 😆

Wysłane z otchłani przy użyciu Tapatalk.

---------- Dopisano o 11:31 ---------- Poprzedni post napisano o 11:27 ----------

Napisane przez marciar7

Eeeeee oby :-D








Ups :-P oby nie







Na 1 stronie jest lista.:-P tez sie boje :-D






Zosia tez zrzuca a z Gołymi uwielbia lezec :-P

Dlatego ja swojej nawet nie przykrywam jak z gołą pupą leży 😂 ona potrafi tak kopać, że nawet skarpetki jej spadają a co dopiero kocyk.

Wysłane z otchłani przy użyciu Tapatalk.

[marciar7]

Napisane przez Aninis

[/COLOR]
Hahaha 😂 możemy się umówić na zbiorowe samobójstwo 😆

Wysłane z otchłani przy użyciu Tapatalk.

Hahahaha

---------- Dopisano o 11:32 ---------- Poprzedni post napisano o 11:31 ----------

Apropo alergi mojej Zoski. Zjadlam salate z jogurtem naturalnym-krostki i zielona kupa. Jem lody - nic. Jak to moze byc?

[Czarnooka_Paula]

E dziewczyny może któraś doradzi

Jak mała pije mm to każą ja przepajac woda... bo coraz cieplej a jej pic się będzie chciało. .. a ona woda mi zyga

Wczoraj jej łyżeczka dawałam i 99% wypluwala i smiala się przy tym

Tż nie mógł jej trzymać ze śmiechu z niej. To co ja mam jej dawać ? Nie chce tych herbatek z hip itp bo tam sam cukier jest

Ona nawet nie chce zwykłej koperkowej czy rumiankowej herbatki

Tylko mleko by pila.

[Aninis]

Napisane przez Czarnooka_Paula

Dziękuję

U mnie to samo... ja podchodzę do niej jak leży i udaje że jej stopni śmierdzą i mówię fuj i ja gilgocze to ona się brecha w głos

W ogóle to mam połowę x niej i jej kwiatka. Mam sztucznego kwiatka na półce w czarnej donice. I ona sobie go upatrzyla

Pytam jej gdzie jest kwiatek szczęścia a ta szuka oczami gdzie on jest i brecha się do niego

Nawet jak placze a zapytam gdzie kwiatek jest to ona szuka go i brecha się

Haha 😊
U nas maskotka smoka - Szczerbatka.
Szczerbatek miał zawisnąć w samochodzie przyczepiony nad fotelikiem do dachu, bo mamy szklany, a on jest na takiej przyssawce. Ale tymczasowo zawisnął na żyrandolu 😊 i musi już tak zostać, bo Lilka wzięta na ręce od razu go szuka i cieszy się do niego.

Wysłane z otchłani przy użyciu Tapatalk.

---------- Dopisano o 11:42 ---------- Poprzedni post napisano o 11:40 ----------

Napisane przez Czarnooka_Paula

E dziewczyny może któraś doradzi

Jak mała pije mm to każą ja przepajac woda... bo coraz cieplej a jej pic się będzie chciało. .. a ona woda mi zyga

Wczoraj jej łyżeczka dawałam i 99% wypluwala i smiala się przy tym

Tż nie mógł jej trzymać ze śmiechu z niej. To co ja mam jej dawać ? Nie chce tych herbatek z hip itp bo tam sam cukier jest

Ona nawet nie chce zwykłej koperkowej czy rumiankowej herbatki

Tylko mleko by pila.

To może rób takie cienkie mleko 😉 woda lekko zabielona mm. Może da się tak oszukać i za jakis czas załapie i wodę.

Wysłane z otchłani przy użyciu Tapatalk.

---------- Dopisano o 11:43 ---------- Poprzedni post napisano o 11:42 ----------

A właśnie. Jak to jest w upały przy kp? Dopaja się czymś dziecko?

Wysłane z otchłani przy użyciu Tapatalk.

[Magdzinska85]

Paula ja wodę daję przed jedzeniem, lekko podgrzewam i jak jest bardzo głodna to wodę wypije nawet niekiedy 30 ml z butelki i dopiero po tym daję mleko. Bo tak między jedzeniami nie chce pić.

[lamia12344]

Paula ja bym spróbowała robić takie mega wodniste mleko chyba...

Aninis przy kp nie trzeba niczym dopajać, bo początkowy pokarm to głównie woda chociaż woda w butli na spacerach to duża wygoda w upały... Co z tego jak Zuza ani wody ani butli nie chce

Marcia moze to nie jogurt tylko sałata?

[marciar7]

Napisane przez lamia12344

Paula ja bym spróbowała robić takie mega wodniste mleko chyba...

Aninis przy kp nie trzeba niczym dopajać, bo początkowy pokarm to głównie woda chociaż woda w butli na spacerach to duża wygoda w upały... Co z tego jak Zuza ani wody ani butli nie chce

Marcia moze to nie jogurt tylko sałata?

Moze.. Jeszcze poprobuje.

[Czarnooka_Paula]

Napisane przez Magdzinska85

Paula ja wodę daję przed jedzeniem, lekko podgrzewam i jak jest bardzo głodna to wodę wypije nawet niekiedy 30 ml z butelki i dopiero po tym daję mleko. Bo tak między jedzeniami nie chce pić.

Tez tak robilam i zapomnij serio nie mam pomysłów na nia .

Teraz śpi w wózku na balkonie
Mam chwile dla siebie

[lamia12344]

Napisane przez marciar7

Moze.. Jeszcze poprobuje.

Popróbuj, ale może być tak jak z Michałem u mnie było, że robił zielone i wodniste bez przyczyny żadnej... Dieta u mnie ostra była a i tak były zielone : mur:

[marciar7]

Napisane przez lamia12344

Popróbuj, ale może być tak jak z Michałem u mnie było, że robił zielone i wodniste bez przyczyny żadnej... Dieta u mnie ostra była a i tak były zielone : mur:

Serio????

[kaaasi]

Marciar salata to sama chemia jeszcze może dlatego ?

[marciar7]

Napisane przez kaaasi

Marciar salata to sama chemia jeszcze może dlatego ?

Mialam salate od babci ze szklarni niepryskana

---------- Dopisano o 15:31 ---------- Poprzedni post napisano o 15:04 ----------

Co myslicie o Zjedzeniu pizzy?tak mi sie chce..

[Paumyd]

Marta, jak Ci sie chce pizzy to jedz pizze ja jem wszystko i pózniej obserwuje czy Igor jakos zareagował, wiem np ze pieczarek on nie toleruje, wiec wybieram pizze bez pieczarek :p po Chińczyku nic mu nie jest

[Czarnooka_Paula]

Napisane przez marciar7

Mialam salate od babci ze szklarni niepryskana

---------- Dopisano o 15:31 ---------- Poprzedni post napisano o 15:04 ----------

Co myslicie o Zjedzeniu pizzy?tak mi sie chce..

Ja jadłam dzisiaj

[badzia987]

Cześć

Ale naskrobałyście Albo mi ostatnio tak szybko czas przelatuje, że nie mam kiedy porządnie przysiąść.

justynka,wykalacka- gratulacje wag maluszków !!!
magdzinska, mamusiaczek- fajnie, że piszecie o tym podnoszeniu się główki bo nie mogłam sobie przypomnieć kiedy dziecko tak robi. U mnie M. miała takie coś jak miała 2,5 miesiąca a po 3 to już się przekręcała z pleców na bok. Krzyś póki co leży plackiem. Ale już nie mogę się doczekać pierwszych przewrotów.

Ja wczoraj pierwszy raz zrobiłam mielone i co? i był płacz wieczorem więc pewnie za tłuste.Dziś nie jest lepiej. Byłam godzinę na spacerze i Krzyś nie spał. Męczą go bąki albo kupon.
Ja przedwczoraj robiłam cukinię z mielonym mięskiem, pomidorami i przyprawami i nic nie było Małemu więc marcia spróbuj. Generalnie może być jakaś akcja z drożdżami...
Ja po wczorajszym wiem, że jeszcze muszę chwilę się wstrzymać ze swoimi zachciankami.

Mój wyrasta z 62... a ja mam tylko 3 pary pajacy 68 i 5 par bodziaków...wczoraj TŻ-ta wysłałam do L. po spodenki. Tak mi jakoś smutno, że będę musiała pochować te ubranka.

[marciar7]

Narazie wpadlam na pomysl ze zrobie swoja na ciescie francuskim i zobacZę jak bedzie

[Aninis]

Napisane przez marciar7

Hahahaha

---------- Dopisano o 11:32 ---------- Poprzedni post napisano o 11:31 ----------

Apropo alergi mojej Zoski. Zjadlam salate z jogurtem naturalnym-krostki i zielona kupa. Jem lody - nic. Jak to moze byc?

jedyne co przychodzi mi do głowy to, że jogurt naturalny, a lody to sama chemia z proszku i nie ma tam za dużo mleka

[Lucy31]

Napisane przez Vivien26

Czesc kobietki

Wpadam pokazac Wam cos slodkiego...ten widok rozczulil mnie totalnie

Juz wiem ze ten kotek bedzie czescia naszej rodziny....nie potrafilabym go oddac.Wydawaloby sie i na poczatku troche tego sie balam ze takie malenstwo skrzywdzone bedzie raczej chcialo unikac czlowieka ze strachu,ze bedzie wycofane a co sie stalo? Rano mialczal zebym go pomyziala jak zaczelam to tak sie wyginal ze az czaswm sie przewracal.A taki widok zobaczylam jak polozylam Vivi na lozku , poszlam po pampersa i wrocilam

Super Cieszę się że kiciuś zostaje.

Napisane przez joann_

A, Lucy, śniło mi się dzisiaj, że moja mama była na weselu i opowiadała mi, że ty też tam byłaś ciekawe skąd wiedziała, że ty to ty i skąd mi się to wzięło

No nieźle, już w sny włażę nawet

Napisane przez kaaasi

Lucy znałazłam coś takiego http://allegro.pl/oslonka-przeciwslo...177794158.html

Fajne to Tylko jest problem, że mi się starsznie niepodoba jak to wygląda Na razie dalej będe zarzucąc pieluszkę.

Napisane przez justynka333

My wczoraj szczepienie.... jedno ukłucie, trochę placzu i wrócił uśmiechnięty Kubuś Wypił rotawirusy, za tydzień mamy 1 dawkę pneumokoków to już na szczęście darmowe.
Dziś kończymy 3 miesiąc trzeba jakie foty zrobić
Kochane te co mają leżaczek TL czy już kładziecie dziecary inaczej niż na płasko?? Bo Kuba zaraz się nie zmieści a jeszcze oprócz płaskiej pozycji innej nie zaznał :P

Nie, nie kładę. Na razie tylko płaskie i nie położę póki rehabilitant nie powie że to już można.

---------- Dopisano o 16:11 ---------- Poprzedni post napisano o 16:06 ----------

Z moim dzieciem dzieje sie COŚ. Albo to dalej efekty szczepienia, chociaz to już tydzien dziś mija Albo następny skok 14-19 tydzien Albo nie wiem, jaki chory jest. Zaczął jesc bardzo malutko, pobawi się chwilę i ryczy ze zmeczenia i trzeba go kłaść spać. Wstanie, to dostawiam do cyca, nie chce. On w ogóle nie chce jeść. Dziś nawet dałam odciągnięte butlą, bo myślę, może cyca tylko nie chce. Ale skąd, butli tez nie chciał, nie chciał jesc i tyle. Przez 4 godziny wcisnęłam w niego 50 ml Teraz spi a na 17 rehabilitacja, no już ja to widze

Byliśmy dzis na pobraniu krwi i mam już wyniki, ma spora anemię. Hemoglobina, hematokryt, wszystko za małe. A żelaza to bardzo za mało Może dlatego tak sie męczy szybko. Ehhhh
A ważył tydzien temu 5700, czytam ile wazą wasze dzieci to niektore i miesiąc młodsze a ważą sporo więcej Pediatra mówił, że ostantio dość mizernie przybrał od marcowego szczepienia. Chociaż kazał się nie martwić.

Z przyjemnych rzeczy, chodzimy sobie na spacerki z patologią A wczoraj przyjechała ze Szwajcarii kumpela z meżem, spotkaliśmy sie na skwerku. Ten jej mąż gada tylko po niemiecku, ja ni w ząb, nie wiem co gadał. Ale tak nosił małego, gołębie mu pokazywał, wodę w fontannie itd że się zakochał ponoć i podjeli nała decyzje o dziecku A jak tak go nosił, to mały oczy jak 5 zł, świat podizwiał i rżał się w głos

[Aninis]

Napisane przez Lucy31

Super Cieszę się że kiciuś zostaje.

No nieźle, już w sny włażę nawet


Fajne to Tylko jest problem, że mi się starsznie niepodoba jak to wygląda Na razie dalej będe zarzucąc pieluszkę.


Nie, nie kładę. Na razie tylko płaskie i nie położę póki rehabilitant nie powie że to już można.

---------- Dopisano o 16:11 ---------- Poprzedni post napisano o 16:06 ----------

Z moim dzieciem dzieje sie COŚ. Albo to dalej efekty szczepienia, chociaz to już tydzien dziś mija Albo następny skok 14-19 tydzien Albo nie wiem, jaki chory jest. Zaczął jesc bardzo malutko, pobawi się chwilę i ryczy ze zmeczenia i trzeba go kłaść spać. Wstanie, to dostawiam do cyca, nie chce. On w ogóle nie chce jeść. Dziś nawet dałam odciągnięte butlą, bo myślę, może cyca tylko nie chce. Ale skąd, butli tez nie chciał, nie chciał jesc i tyle. Przez 4 godziny wcisnęłam w niego 50 ml Teraz spi a na 17 rehabilitacja, no już ja to widze

Byliśmy dzis na pobraniu krwi i mam już wyniki, ma spora anemię. Hemoglobina, hematokryt, wszystko za małe. A żelaza to bardzo za mało Może dlatego tak sie męczy szybko. Ehhhh
A ważył tydzien temu 5700, czytam ile wazą wasze dzieci to niektore i miesiąc młodsze a ważą sporo więcej Pediatra mówił, że ostantio dość mizernie przybrał od marcowego szczepienia. Chociaż kazał się nie martwić.

Z przyjemnych rzeczy, chodzimy sobie na spacerki z patologią A wczoraj przyjechała ze Szwajcarii kumpela z meżem, spotkaliśmy sie na skwerku. Ten jej mąż gada tylko po niemiecku, ja ni w ząb, nie wiem co gadał. Ale tak nosił małego, gołębie mu pokazywał, wodę w fontannie itd że się zakochał ponoć i podjeli nała decyzje o dziecku A jak tak go nosił, to mały oczy jak 5 zł, świat podizwiał i rżał się w głos

Lucy nie wiem, co poradzić na te słabe wyniki krwi, bo się nie znam. A jak u Ciebie krew? Może powinnaś jakieś witaminki brać.

Ja tam się nie dziwię, że znajomi się zakochali w Bartusiu i teraz chcą dziecko... będą mieć zderzenie z rzeczywistością jak się im Samara trafi hahaha

[marciar7]

Lucy co z tym Bartkiem :-( mam nadzieje ze bedzie lepiej. A co do jedzenia. Moze mu zeby wychodza i nie chce cyca? Albo brzuch boli..
Ja nie wkem jaka Zosia ma wage ale 6 kg nie sadze ze przekroczyla. Jedne więcej rosną drugie mniej

[Czarnooka_Paula]

Napisane przez Lucy31

Super Cieszę się że kiciuś zostaje.

No nieźle, już w sny włażę nawet


Fajne to Tylko jest problem, że mi się starsznie niepodoba jak to wygląda Na razie dalej będe zarzucąc pieluszkę.


Nie, nie kładę. Na razie tylko płaskie i nie położę póki rehabilitant nie powie że to już można.

---------- Dopisano o 16:11 ---------- Poprzedni post napisano o 16:06 ----------

Z moim dzieciem dzieje sie COŚ. Albo to dalej efekty szczepienia, chociaz to już tydzien dziś mija Albo następny skok 14-19 tydzien Albo nie wiem, jaki chory jest. Zaczął jesc bardzo malutko, pobawi się chwilę i ryczy ze zmeczenia i trzeba go kłaść spać. Wstanie, to dostawiam do cyca, nie chce. On w ogóle nie chce jeść. Dziś nawet dałam odciągnięte butlą, bo myślę, może cyca tylko nie chce. Ale skąd, butli tez nie chciał, nie chciał jesc i tyle. Przez 4 godziny wcisnęłam w niego 50 ml Teraz spi a na 17 rehabilitacja, no już ja to widze

Byliśmy dzis na pobraniu krwi i mam już wyniki, ma spora anemię. Hemoglobina, hematokryt, wszystko za małe. A żelaza to bardzo za mało Może dlatego tak sie męczy szybko. Ehhhh
A ważył tydzien temu 5700, czytam ile wazą wasze dzieci to niektore i miesiąc młodsze a ważą sporo więcej Pediatra mówił, że ostantio dość mizernie przybrał od marcowego szczepienia. Chociaż kazał się nie martwić.

Z przyjemnych rzeczy, chodzimy sobie na spacerki z patologią A wczoraj przyjechała ze Szwajcarii kumpela z meżem, spotkaliśmy sie na skwerku. Ten jej mąż gada tylko po niemiecku, ja ni w ząb, nie wiem co gadał. Ale tak nosił małego, gołębie mu pokazywał, wodę w fontannie itd że się zakochał ponoć i podjeli nała decyzje o dziecku A jak tak go nosił, to mały oczy jak 5 zł, świat podizwiał i rżał się w głos

Może to skok...
Biedny Bartuś. Ale jak piszesz jest dalej pogodny i z obcymi ma radoche

Jak nie znasz niemieckiego to tak jak ja na wszystkie pytania Niemców : jaaa ja jaaaaa

A mi napisał właśnie mój szef z pracy czy mam czas to wpadnie wieczorem mała zobaczyć i pogadać

A ja burdel w domu lodówka pusta i ogólnie armagedon
Jutro mieliśmy zakupy robić duże

Zrobiłam na szybkiego mufinki z czekolada

A tż zajedzie po browar ki bez procentów i jakoś to będzie

[ja :)]

Napisane przez joann_

wczoraj skonczyl 12. Licze, że to skok, chociaż poprzednich w ogóle nie zauważyłam

Ja u mojej starszej zauwazylam tylko jeden skok - wlasnie ten w okolicach 12 tyg. 3 dni dawała mocno do wiwatu mimo ze była spokojnym niemowlakiem i żadnego jnnego skoku nie widzieliśmy


Sent from my iPhone using Tapatalk

---------- Dopisano o 17:58 ---------- Poprzedni post napisano o 17:57 ----------

Napisane przez Magdzinska85

Dziewczyny mam pytanie, Zuza skończone ma 3,5 miesiąca teraz 19ego będzie miała równe 4 miesiące. Od niedzieli strasznie nam ciągnie głowę do góry a z nią ręce i nóżki i mam takie pytanie czy można zacząć takie dziecko już podpierać poduszkami albo już próbować sadzać?

Zdecydowanie nie. Dziecko powinno siedzieć dopiero wtedy kiedy jest w sanie samo usiąść. Jak posiedzenie bedzie stabilnie siedzieć to można na kolanach przez chwile trzymać na siedzaco albo w foteliku przy jedzeniu.


Sent from my iPhone using Tapatalk

---------- Dopisano o 18:03 ---------- Poprzedni post napisano o 17:58 ----------

Napisane przez Magdzinska85

Tak tylko zapytałam...

Poruszyłaś drażliwy temat wiec rzuciła sie fala hejtu hihi
A tak serio to my tylko odpowiadamy przeciez nie kazdy musi wszystko wiedzieć wiec dla mnoe normalne pytanie


Sent from my iPhone using Tapatalk

---------- Dopisano o 18:05 ---------- Poprzedni post napisano o 18:03 ----------

Napisane przez Magdzinska85

Wiem że po to jest forum ale nie chcę żebym wyszła na jakąś głupią matkę która o takie głupoty pyta... bo nie chcę jej zaszkodzić tylko widzę co ona wyrabia. Czy leży w wózku, łóżeczku czy na łóżku to cały czas podciąga głowę, ręce i nóżki robi taki rogalik i z boku na bok... No Zuza jest już i bardzo energiczna



Widać różnicę, jak się zmienia... na szczęście u nas skoki były niezauważalne... i nie dawały nam popalić. Przy niej ODPUKAĆ mogę wszystko zrobić. Po jedzeniu jak już jej się odbije daję ją na matę, tam się bawi, włączam jej piosenki dla dzieci i zasypia w tym czasie wczoraj np. posprzątałam po malowaniu pomieszczenia, oczywiście co chwilę zaglądałam do niej. Oby tylko tak dalej było... była taka spokojna, potrafiła się sama bawić. Ja ją nosze na rękach ale też nie cały czas bo nie chcę żeby się tak nauczyła bo całe dnie jestem sama i wtedy nie dałabym rady nic zrobić, a też już pracuję więc musze mieć na to też czas. A że Zuzia ma spanie po tacie to się cieszę

No i super oby tak dalej
Moja tez z tych łaskawych chociaz skok nam sie wlasnie zaczął i ewidentnie go widac


Sent from my iPhone using Tapatalk

---------- Dopisano o 18:08 ---------- Poprzedni post napisano o 18:05 ----------

Napisane przez justynka333

Aaaa i ważymy już 7020, długość 69cm
Elena a nie orientujesz się kiedy można w tym leżaczku przeskoczyć na pozycję hmmm leżaczka nie kołyski??
I czy po 3 miesiącu można dawać dziecku herbatkę do przepojenia???

No kawał chłopa ;D nie wiem jak z herbatka, jak kp to bie ma potrzeby do 6 miesiaca. A tak to nie wiem..


Sent from my iPhone using Tapatalk

---------- Dopisano o 18:10 ---------- Poprzedni post napisano o 18:08 ----------

Napisane przez Aninis

Haha
U nas maskotka smoka - Szczerbatka.
Szczerbatek miał zawisnąć w samochodzie przyczepiony nad fotelikiem do dachu, bo mamy szklany, a on jest na takiej przyssawce. Ale tymczasowo zawisnął na żyrandolu i musi już tak zostać, bo Lilka wzięta na ręce od razu go szuka i cieszy się do niego.

Wysłane z otchłani przy użyciu Tapatalk.

---------- Dopisano o 11:42 ---------- Poprzedni post napisano o 11:40 ----------


To może rób takie cienkie mleko woda lekko zabielona mm. Może da się tak oszukać i za jakis czas załapie i wodę.

Wysłane z otchłani przy użyciu Tapatalk.

---------- Dopisano o 11:43 ---------- Poprzedni post napisano o 11:42 ----------

A właśnie. Jak to jest w upały przy kp? Dopaja się czymś dziecko?

Wysłane z otchłani przy użyciu Tapatalk.

Ja nie dopajalam nigdy. Tylko duzo kp brała tak tylko Zeby sie napić


Sent from my iPhone using Tapatalk

---------- Dopisano o 18:11 ---------- Poprzedni post napisano o 18:10 ----------

Napisane przez marciar7

Mialam salate od babci ze szklarni niepryskana

---------- Dopisano o 15:31 ---------- Poprzedni post napisano o 15:04 ----------

Co myslicie o Zjedzeniu pizzy?tak mi sie chce..

Ja juz jadłam pizzę a raz nawet kebaba (nie mogłam sie powstrzymać ) Lilka była niewzruszona


Sent from my iPhone using Tapatalk

---------- Dopisano o 18:14 ---------- Poprzedni post napisano o 18:11 ----------

Napisane przez Lucy31

Super Cieszę się że kiciuś zostaje.

No nieźle, już w sny włażę nawet


Fajne to Tylko jest problem, że mi się starsznie niepodoba jak to wygląda Na razie dalej będe zarzucąc pieluszkę.


Nie, nie kładę. Na razie tylko płaskie i nie położę póki rehabilitant nie powie że to już można.

---------- Dopisano o 16:11 ---------- Poprzedni post napisano o 16:06 ----------

Z moim dzieciem dzieje sie COŚ. Albo to dalej efekty szczepienia, chociaz to już tydzien dziś mija Albo następny skok 14-19 tydzien Albo nie wiem, jaki chory jest. Zaczął jesc bardzo malutko, pobawi się chwilę i ryczy ze zmeczenia i trzeba go kłaść spać. Wstanie, to dostawiam do cyca, nie chce. On w ogóle nie chce jeść. Dziś nawet dałam odciągnięte butlą, bo myślę, może cyca tylko nie chce. Ale skąd, butli tez nie chciał, nie chciał jesc i tyle. Przez 4 godziny wcisnęłam w niego 50 ml Teraz spi a na 17 rehabilitacja, no już ja to widze

Byliśmy dzis na pobraniu krwi i mam już wyniki, ma spora anemię. Hemoglobina, hematokryt, wszystko za małe. A żelaza to bardzo za mało Może dlatego tak sie męczy szybko. Ehhhh
A ważył tydzien temu 5700, czytam ile wazą wasze dzieci to niektore i miesiąc młodsze a ważą sporo więcej Pediatra mówił, że ostantio dość mizernie przybrał od marcowego szczepienia. Chociaż kazał się nie martwić.

Z przyjemnych rzeczy, chodzimy sobie na spacerki z patologią A wczoraj przyjechała ze Szwajcarii kumpela z meżem, spotkaliśmy sie na skwerku. Ten jej mąż gada tylko po niemiecku, ja ni w ząb, nie wiem co gadał. Ale tak nosił małego, gołębie mu pokazywał, wodę w fontannie itd że się zakochał ponoć i podjeli nała decyzje o dziecku A jak tak go nosił, to mały oczy jak 5 zł, świat podizwiał i rżał się w głos

A suplementujecie żelazo? Pamietam ze ty w ciazy miałaś chyba anemię nie? Pewnie młody nie zebrał tyle żelaza co trzeba i bedzie trzeba uzupełniać. A to zr mało przybrał to sie bie martw, nie wszystkie dzieci takie wielgusy. Poki lekarz nowi ze ok to jest ok na pewno

Śmiesznie z tym Niemcem


Sent from my iPhone using Tapatalk

[Lola2828]

Lucy ja też tak sobie myślę że może musisz się bardziej suplementować no nic innego mi do głowy nie przychodzi, moja mała po poprzednim szczepieniu tak miała że mi bardzo mało jadła a potem wróciło do normy będzie dobrze to jest mały bohater 😘 Paula baw się dobrze z szefem 😀 niech trochę Mije pobawi 😉Siasia ja do sierpnia mam płatne a bez do listopada a w czasie bezpłatnego mam 10 dni kiedy mogę sobie iść do pracy kiedy mi się podoba chyba wiesz o co chodzi, no i cały urlop 😀 ogóle to bym chciała żeby mnie zwolnili bo chyba nie chce wracać ale chcę odprawę 😀 a ogólnie u nas teraz grupowe zwolnienia ale na macierzyńskim mnie nie zwalnia

[Wiedzma132]

Hej a my cysiamy na hamaku na dworze bo musimy jakoś dotrwać do 19.00 bo trzeba po panienke jechać, z basenu wraca^_^. Nie chce mi się malutkiej rozbierać i ubierać później. Jak tak Was czytam to sobie myślę ile błędów popełniliśmy przy pierwszym dziecku, a to, że to wiem, to nie znaczy że z tym obejdzie się bez. Czas pokaże. My całymi dniami na dworze, do kuchni już strach wejść taki syf ale chociaż obiady udaje się ugotować :-D A jakbym wam zrobiła zdjęcie ile prania leży w pokoju to padlybyscie xD Dostałam od koleżanki z 5 pudeł ubranek, wypralam co na teraz a wyprasować to chyba krasnoludki muszą pomóc xD

[justynka333]

Lucy znajoma miała podobny problem- może zbadaj mleko??? Serio mówię ona miała mało wartościowe i po włączeniu mm dziecko miało wzorowe wyniki

[Lucy31]

No własnie dziewczyny u mnie to wyniki padaka Ja i w ciaży miałam mocna anemię, po porodzie leki krwiotwórcze, potem powtarzałam krew to anemia jakby mniejsza ale dalej była. Ja biorę żelazo cały czas. Nie wiem co jeszcze. Pewnie mały dostanie też. W środę mamy neonatologa to na pewno mu da. Ja to się pół życia z anemią bujam, pewnie dostało mu się po mnie

Wróciliśmy z rehabilitacji, nie było tak źle. Płakał trochę, bardziej z wkurzenia. Ale poćwiczył tyle ile należy

---------- Dopisano o 19:15 ---------- Poprzedni post napisano o 19:10 ----------

Napisane przez justynka333

Lucy znajoma miała podobny problem- może zbadaj mleko??? Serio mówię ona miała mało wartościowe i po włączeniu mm dziecko miało wzorowe wyniki

O kurna, nie wiedziałam nawet że można zbadać mleko Nie strasz, bo ja jeszcze chcę cycem karmić Przynajmniej do czasu starań następnych. Może jak dostanie i on suplementy to mu się poprawi. Pediatra mnie pocieszał że mało przybrał w masie bo poszedł chyba w długość. Mam nadzieję.

Napisane przez Lola2828

Lucy ja też tak sobie myślę że może musisz się bardziej suplementować no nic innego mi do głowy nie przychodzi, moja mała po poprzednim szczepieniu tak miała że mi bardzo mało jadła a potem wróciło do normy będzie dobrze to jest mały bohater �� Paula baw się dobrze z szefem �� niech trochę Mije pobawi ��Siasia ja do sierpnia mam płatne a bez do listopada a w czasie bezpłatnego mam 10 dni kiedy mogę sobie iść do pracy kiedy mi się podoba chyba wiesz o co chodzi, no i cały urlop �� ogóle to bym chciała żeby mnie zwolnili bo chyba nie chce wracać ale chcę odprawę �� a ogólnie u nas teraz grupowe zwolnienia ale na macierzyńskim mnie nie zwalnia

ooo to może faktycznie jednak po szczepieniu taki niejadek. . No nic to, pewnie mu to przejdzie

[siasia13]

Nie wiem co mi się dzisiaj stało.wstalam rano, wszystko niby ok a nagle coś mi się porobiło i poszłam do łóżka leżeć. Zostawiłam tz z dzieckiem, weszłam pod kołdrę i nie chciałam wyjść. Zwyczajami się jak debil i wstałam o 14. Tyle miałam zrobić i g.. z tego. Nie wiem co mi jest

Napisane przez Lola2828

Lucy ja też tak sobie myślę że może musisz się bardziej suplementować no nic innego mi do głowy nie przychodzi, moja mała po poprzednim szczepieniu tak miała że mi bardzo mało jadła a potem wróciło do normy będzie dobrze to jest mały bohater 😘 Paula baw się dobrze z szefem 😀 niech trochę Mije pobawi 😉Siasia ja do sierpnia mam płatne a bez do listopada a w czasie bezpłatnego mam 10 dni kiedy mogę sobie iść do pracy kiedy mi się podoba chyba wiesz o co chodzi, no i cały urlop 😀 ogóle to bym chciała żeby mnie zwolnili bo chyba nie chce wracać ale chcę odprawę 😀 a ogólnie u nas teraz grupowe zwolnienia ale na macierzyńskim mnie nie zwalnia

Jak są grupowe to mogą cie zwolnić ale pewnie nie będą ryzykować. Mnie zwolnili na macierzyńskim jak urodziłam M bo właśnie grupowe były i juz. Zawsze możesz wrócić i dać się zwolnić 😀 Ja chyba skorzystam z tych 10 dni we wrześniu czy październiku jak z kasą będzie gorzej