Mamusie czerwcowe cz. 6

[gerda]

Dni, uciekaja bo nudy nie ma, ale po 30tygdoniu jakos nie blizej mi do terminu moja lekarka liczy skonczone tygodnie, dwa razy na usg wyszedl mi 26 czerwca i ta date biore za termin, co do wyliczen to faktycznie dziwne i te roznice?

[ania230]

Napisane przez __Veronique

Aniu, współczuję Ci tych wszystkich przejść z ZUSem, szefowa itd, niesprawiedliwe to. I jeszcze na dokładkę te cholery sowy Ci w praniu odleciały wkurzyłabym się!

zło powraca z podwojoną siłą.. i mam nadzieje że tak będzie w jej przypadku.

[Radena]

Dziewczyny,ale jestem dziś rozmemlana:-/ obiadu brak,co prawda się pomalowalam,ale nie chce mi się iść do sklepu nawet po coś dobrego na poprawę nastroju. Boli mnie ta cholerna łopatka,dziś nawet w nocy mnie bolała:-/

[gerda]

Napisane przez Cierpliwosc

zebrah a wiesz, że w szpitalu, w którym urodziłam Sarę żaden lekarz nie chcial widzieć mojego krocza po porodzie. Położna zdjęła mi szwy i mnie wypisali. Na I obchodzie po porodzie lekarz nacisnął mi na brzuch i to było cale badanie"ginekologiczne", a leżałam tam od pon do piątku...

Mialam tak samo nikt mnie nie ogladal:sly: a szwy mialam rozpuszczalne

[Asiek121]

Napisane przez mamaNiny

Gerda witaj , ja mam teoretycznie 32+5 a termin na 30.06 nie ogarniam jak oni to liczą.

Wieczorem muszę jednak pojechać do lekarza. Mam o 19 badanie dna oka i jakoś muszę to połączyć.

Nie ma jeszcze malucha i nie zaczęłam ubranek prać, a codziennie wstawiam pranie i 2-3 zmywarki garów! Nie mam siły tego pracować:-P

Wysłane z mojego D6503 przy użyciu Tapatalka

u mnie wychodzi 32+1 ze wszystkich aplikacji i u lekarzy tez, a tez mam na 30.06

[Cierpliwosc]

gerda witaj Dłuży? Żartujesz? Mi czas leci jak szalony. A weekendy to juz w ogóle. W ten mamy wesele i komunię, więc jak dla mnie juz prawie jest środa (po komunii zostaję trochę u siostry, wracam we wtorek prosto na I spotkanie Sr)

[mamaNiny]

U mnie też maj zabiegany jadę po córkę do szkoły

Wysłane z mojego D6503 przy użyciu Tapatalka

[Radena]

Napisane przez Asiek121

u mnie wychodzi 32+1 ze wszystkich aplikacji i u lekarzy tez, a tez mam na 30.06

U mnie tak samo 32+1

[Cierpliwosc]

Napisane przez gerda

Mialam tak samo nikt mnie nie ogladal:sly: a szwy mialam rozpuszczalne

A może myśmy w tym samym szpitalu rodziły? Jesteś ze Śląska?

Napisane przez Radena

Dziewczyny,ale jestem dziś rozmemlana:-/ obiadu brak,co prawda się pomalowalam,ale nie chce mi się iść do sklepu nawet po coś dobrego na poprawę nastroju. Boli mnie ta cholerna łopatka,dziś nawet w nocy mnie bolała:-/

Buu współczuję

[gerda]

Maloposka, ale praktyki takie same no wlasnie niby dni uciekaja, a do terminu jeszcze tyle czasu, moze jak sie wezme za ogarniecie dzieciowych spraw to pojdzie szybciej☺

[motylek1984]

Napisane przez elaine-blath

dziękuję za linki
zamówiłam w tygrysku finalnie, bo to w sąsiedztwie niemal.
dodatkowo wzięłam taki ochraniacz, żeby od przeciągu chronił, bo ten co mam to już sprany mocno...
http://etygrysek.pl/OCHRANIACZ-Z-ZAG...-LOZECZKA.html
wzór nr 2

zostało tylko lusterko do auta, bo mamy jedno, z którego korzystam, aby widzieć Igiego.

No i spakować się do końca..;P

I mogę rodzić;P



powodzenia na zakupach! a gdzie materacyk zamawiałas? sprawdzałam w poprzedniej części i zapomniałam..:/



właśnie od jakiegoś czasu wedle waszych wskazań na kanapkach jadam, listki szpinaku i sok z buraka. W przyszłym tygodniu jadę odebrać wyniki na paciorkowca, to od razu zrobię krew i mocz bo juz 3 tygodnie nie robiłam. To zobaczymy, czy poszło w górę:P

Ja zamawiałam przez allegro od użytkownika etygrysek, jeżeli to ten sam to mam nadzieję, że szybko ci przyslą, okazało się bodajże, że na spedycji kurierskiej odkleił się list przewozowy i nie wiedzieli gdzie ma iść, jakoś mi się nie chcę w to wierzyć.

[australia87]

Napisane przez sliweczka85

Ja kiedyś piankę do golenia zapomniałam schować Było grubo...

I tak chyba najlepsze akcje są z Sudocremem

Napisane przez ania230

oczywiście

zjem lub napije sie wody i od razu mam zgagę

Mnie też zgaga ostatnio męczy codziennie praktycznie. No nic, byle do porodu

Napisane przez Miqesi

Dzisiaj wizytuję. Ogarnęłam Grażynę, nawet fajna mi fryzurka wyszła, jak na mnie to 'poszalałam', bo zostawiłam sobie tylko paseczek

Jak to Ci się udało?! Ja bym chyba nie miała siły żeby jeszcze jakiś paseczek zostawiać

Napisane przez gerda

a wiec☺ u mnie juz(albo dopiero) koncowka 32tygodnia, termin mam na 26.06. Bedzie druga dziewczynka, pierwsza juz ma 4 lata skonczone, czas leci jak szlony😆

Witamy Rozumiem, że mogę Cię wpisać do pierwszego posta na listę mamuś?

Napisane przez Weronia93

Bardzo przepraszam Ci Australia tak ładnie zrobiłaś ta pierwsza stronę a ja wropa z przyzwyczajenia wybacz dziękuje dziewczyny ze jesteście czujne

Nie szkodzi, wpisałam wizytę, listę z wózkami też postaram się dziś zaktualizować


Ależ mnie ten fizjoterapeuta wymęczył To nie rwa kulszowa, tylko jakieś tam jej okolice. W każdym razie, on tak na mnie ćwiczył, ja w sumie tylko leżałam, a spociłam się jak świnia Mam robić ćwiczenia rozciągające i powinno być lepiej z dnia na dzień. Oby!

[__Veronique]

Napisane przez Miqesi

Dziwne te wyliczenia, ja mam termin na 22.06 (chociaż na II wizycie pokazywało 23.06, ale potem lekarz wrócił do 22.06), a jestem w 33t.c 3d.
A ostatnią miesiączkę miałam 15.09. Nie wiem, jak oni to liczą. Dlatego zawsze mówią, że urodzić można 2 tygodnie przed TP, jak i dwa tygodnie po

Imię już wybrane?


---------- Dopisano o 12:09 ---------- Poprzedni post napisano o 12:08 ----------



Nie da rady, urozmaicenie musi być !


---------- Dopisano o 12:11 ---------- Poprzedni post napisano o 12:09 ----------


Mnie też się nie dłuży. Czas leci, jak szalony. Tyle spraw do ogarnięcia, starsze dziecko, więc nie ma czasu na monotonię

No tak, skoro nie lubicie monotonii

Napisane przez gerda

Dni, uciekaja bo nudy nie ma, ale po 30tygdoniu jakos nie blizej mi do terminu moja lekarka liczy skonczone tygodnie, dwa razy na usg wyszedl mi 26 czerwca i ta date biore za termin, co do wyliczen to faktycznie dziwne i te roznice?

Po 30 tygodniu miałam schiza, że TO JUŻ NIEDŁUGO. Teraz znowu mam na wszystko czas

Napisane przez ania230

zło powraca z podwojoną siłą.. i mam nadzieje że tak będzie w jej przypadku.

oj tak, karma działa!

Napisane przez gerda

Mialam tak samo nikt mnie nie ogladal:sly: a szwy mialam rozpuszczalne

To mnie znowu oglądali jak konia na wybiegu!!

[motylek1984]

Napisane przez madzius90

Meldujemy sie po wizycie.
szyjka cala, na szczescie.
Znow mi sie infekcja przypaletala. Jak w pierwszej ciazy nie mialam ani razu tak teraz to juz trzecia
Dostalam jeszcze zelazo bo morfologia moglaby byc lepsza.

Nastepna wizyta 20.05 , prosze o dopisanie

U poloznej na ktg wyszedl mi taki super skurcz.
na szczescie tylko jeden. Ale mam uwazac i obserwowac.
takie to mi sie pisaly na porodowce

Super, że ok, ale ten skurcz niepokojący, a czułaś go?

[41747266e0fb3b4fece89e204f3d610d83e6e72d_5fac7b02b3dde]

Witam nową mamusię!

Mi czas leci jak szalony! ie ogarniam tego że zaraz będe w 9 mc ciązy
Kiedy?Jak to?
My dzisiaj z młoda dużo na dworku bo ładna pogoda Pralka chodzi non stop, ale na razie z bieżącym praniem

A podobno najlepsze 'akcje' są z tym zwykłym linomagiem - to pieruństwo nie chce zleźć z niczego

[motylek1984]

Napisane przez Weronia93

Witam sie po wizycie lekarz mnie uspokoił ze mam waga sie nie stresować rośnie prawidłowo taki jej urok ze nie bedzie grubaskiem tylko drobniutka a ma jeszcze czas aby przybrać jedynie podobała mu sie moja morfologia i przepisał mi ful tabletek miał pobrać posiew ale jest piątek po godzinie 10:00 było wiec nie mógł pobrać :/ poprawił krążek po cos mu nie pasowało może sie zsunął :/ jak zapytałam czy jest możliwość ze urodzę wcześniej to sie zaczął śmiać i powiedział ze po 38tc urodzę bo wtedy bedzie ściągać krążek może nawet w 37yc zobaczymy co mi powie na kolejnej wizycie

Anuszka proszę wpisz mi wizytę na 30.05.2016 godzi 14:00 jak sie da to dopisz mi proszę wózek ADAMEX BARLETTA 837S 2w1

Kolejne dobre wiadomości wizytowe, a morfologia na tym etapie to chyba normalne, że rozjechana. I zakazujemy juz lekarzowi grzebania w grażynie, aż do porodu.

[madzius90]

Napisane przez ania230

Zasiłek mam wstrzymany bo zus musi mieć oryginał od pracodawcy... a telefonu nikt nie odbiera. W poniedziałek babeczka będzie do mnie dzwonić co mam zrobić z nowym l4 czy bezpośrednio do nich zanieść tak jak chciałam czy jeszcze jakoś inaczej. Napisałam pismo- maila do inspekcji pracy czekam na odpowiedź od nich.

!
W Twojej sytuacji to najlepszym rozwiazaniem byloby chyba dostarczenie bezposrednio do zus zwolnienia. Tylko ciekawe jak oni sie na to zapatruja

[haneczkab92]

Napisane przez mamaNiny

Gerda witaj , ja mam teoretycznie 32+5 a termin na 30.06 nie ogarniam jak oni to liczą.

Wieczorem muszę jednak pojechać do lekarza. Mam o 19 badanie dna oka i jakoś muszę to połączyć.

Nie ma jeszcze malucha i nie zaczęłam ubranek prać, a codziennie wstawiam pranie i 2-3 zmywarki garów! Nie mam siły tego pracować:-P

Wysłane z mojego D6503 przy użyciu Tapatalka

No to czekamy na wieści z wizyty.
W sensie 2 trzy razy dziennie chodzi Ci zmywarka??

Napisane przez __Veronique

Witam dziewczęta!

U mnie kolejny dzień lenia, ja nie wiem kiedy się ogarne wczoraj byłam na urodzinach taty, ledwo dałam radę wysiedzieć... Nie dla mnie takie imprezy już. A tak się najadłam, że wieczorem mnie pokarało za to obżarstwo bólem żołądka. A w nocy obudził mnie ból zęba. Mam go zaleczonego i po porodzie mam iść leczyć go kanałowo, mam nadzieję, że to się nie powtórzy, bo inaczej nie wiem co to będzie...

Mamusiu, synuś chciał tylko pomóc w sprzątaniu!


Haneczka, dobrze, że lekarz czujny! Świetne masz podejście, najważniejsze zdrówko dzieciątka! Wszystko będzie dobrze, tylko ten Internet sobie załatwiaj, to wtedy szybko Ci czas zleci a ten weekend ma być ponoć ciepły więc korzystaj z pięknej majowej pogody!! Przełużcie sobie świętowanie rocznicy właśnie na ten weekend i miło spędzcie czas

Olinka, śliczny synuś piękne zdjęcie będzie na pamiątkę a wagą się nie przejmuj, tak jak mówią dziewczyny. Wcale nie jest aż tak niska a trzeba jeszcze wziąć poprawkę na granice błędu w pomiarze.

Miqesi, a nie myślałaś, żeby ten paseczek na dole też machnąć farbą? Jak Ty się dziewczyno przed tż-em będziesz prezentowała? Taka nieharmonijna?? Wstydź się!

Aniu, współczuję Ci tych wszystkich przejść z ZUSem, szefowa itd, niesprawiedliwe to. I jeszcze na dokładkę te cholery sowy Ci w praniu odleciały wkurzyłabym się!

Ale dalej Cię ząb boli, czy teraz przeszło?oby to tylko chwilowe było;*
No i faktycznie chyba przełożymy to świętowanie na ten weekend
Może jakiś grill? fajnie by było, jutro grill, w niedziele jakieś dobre ciasto i kawa na mieście

Napisane przez Cierpliwosc

zebrah a wiesz, że w szpitalu, w którym urodziłam Sarę żaden lekarz nie chcial widzieć mojego krocza po porodzie. Położna zdjęła mi szwy i mnie wypisali. Na I obchodzie po porodzie lekarz nacisnął mi na brzuch i to było cale badanie"ginekologiczne", a leżałam tam od pon do piątku...
haneczko co do męża przy cesarce, zależy od szpitala, zwykle mówią że to operacja i nie wpuszczają, ale jest coraz więcej wyjątków. Musisz pytać u siebie
Posprzątane, odpoczywam bawiąc się lalami

Kurcze, no muszę zapytać....
To miłego odpoczywania

Napisane przez ania230

zło powraca z podwojoną siłą.. i mam nadzieje że tak będzie w jej przypadku.

Jak to się mówi: Pan Bóg nierychliwy ale sprawiedliwy...

Napisane przez Radena

Dziewczyny,ale jestem dziś rozmemlana:-/ obiadu brak,co prawda się pomalowalam,ale nie chce mi się iść do sklepu nawet po coś dobrego na poprawę nastroju. Boli mnie ta cholerna łopatka,dziś nawet w nocy mnie bolała:-/

Napisane przez motylek1984

Ja zamawiałam przez allegro od użytkownika etygrysek, jeżeli to ten sam to mam nadzieję, że szybko ci przyslą, okazało się bodajże, że na spedycji kurierskiej odkleił się list przewozowy i nie wiedzieli gdzie ma iść, jakoś mi się nie chcę w to wierzyć.

Być może to ich wymówka, ale wcale bym się nie zdziwiła, jakby tak było...

Napisane przez australia87

I tak chyba najlepsze akcje są z Sudocremem


Mnie też zgaga ostatnio męczy codziennie praktycznie. No nic, byle do porodu


Jak to Ci się udało?! Ja bym chyba nie miała siły żeby jeszcze jakiś paseczek zostawiać


Witamy Rozumiem, że mogę Cię wpisać do pierwszego posta na listę mamuś?


Nie szkodzi, wpisałam wizytę, listę z wózkami też postaram się dziś zaktualizować


Ależ mnie ten fizjoterapeuta wymęczył To nie rwa kulszowa, tylko jakieś tam jej okolice. W każdym razie, on tak na mnie ćwiczył, ja w sumie tylko leżałam, a spociłam się jak świnia Mam robić ćwiczenia rozciągające i powinno być lepiej z dnia na dzień. Oby!

O tak tak, mam zdjęcia chrześniaka, jak się pięknie wysmarował
Ale i tak lepsza jest moja siostra, która jak była mała wysmarowała całą siebie swoją kupką z nocnika....
To dobrze, że nie rwa! oby Ci pomogło

---------- Dopisano o 14:09 ---------- Poprzedni post napisano o 14:07 ----------

Napisane przez madzius90

!
W Twojej sytuacji to najlepszym rozwiazaniem byloby chyba dostarczenie bezposrednio do zus zwolnienia. Tylko ciekawe jak oni sie na to zapatruja

Nie można tak. Tzn można, ale najpierw osobiście trzeba iść do pracodawcy, podbić pieczątkę i wtedy do zus.
Ale może właśnie to by Ci się bardziej opłacało Aniu??

Fajny artykuł:
http://segritta.pl/jak-jest-tym-przy...dzicami-lozku/

[madzius90]

Napisane przez motylek1984

Super, że ok, ale ten skurcz niepokojący, a czułaś go?

Czulam

[__Veronique]

Napisane przez haneczkab92

Ale dalej Cię ząb boli, czy teraz przeszło?oby to tylko chwilowe było;*
No i faktycznie chyba przełożymy to świętowanie na ten weekend
Może jakiś grill? fajnie by było, jutro grill, w niedziele jakieś dobre ciasto i kawa na mieście

O tak tak, mam zdjęcia chrześniaka, jak się pięknie wysmarował
Ale i tak lepsza jest moja siostra, która jak była mała wysmarowała całą siebie swoją kupką z nocnika....
To dobrze, że nie rwa! oby Ci pomogło

Teraz tak ćmi, mam nadzieję, że przejdzie i noc będzie spokojna.

A pewnie, że grill, kawa, kino, wszystko na co tylko macie ochotę! Zróbcie sobie dobrze, a co!

Nawet mnie nie stresuj z tą kupą, bo przestanę próbować Róże na nocnik wysadzać :P

[Madzia9999]

Dziewczyny emocjonująca wizytę dziś miałam. Po badaniu szyjki dostałam lekkiego krawienia lekarz mnie od razu do położnej na ktg wysłał skurcze na poziomie 46% ja ich nie czuję :/
Szyjka skrócona, o 3cm nie wiem ile ma cm ze stresu nie zapytalam i rozwarcie na 1,5 cm mam. Lekarz kazał x2 ktg w tygodniu robić i w piątek 13.05 mam wizytę. Zobaczy wtedy co i jak i skierowanie do szpitala dostane żeby mieć je jakby coś miało się dziać.
Krawienie mogło pojawić się przez samo badanie lub to nadzerka nie chciał już dalej grzebać bo bolało mnie bardzo i brzuch strasznie stawardnial Kazał mi dużo odpoczywać i obserwować jak coś mnie zaniepokoi to biegiem do szpitala.

Wyniki moczu do du.p.y bakterie bardzo liczne, powiew też to potwierdza. Antybiotyk na 7dni dostałam. Kreatynina,poniżej normy co świadczy o znacznie wolniekszej pracy nerek.
Teraz mam problem: chciałam rodzić w szpitalu gdzie pracuje mój lekarz prywatna klinika x porodami na nfz 2stopień referencyjnosci. Byłam już umówiona na wizytę kwalifikacyjną z moim lekarzem. Po dzisiejszej analizie wyników moczu i kreatyniny lekarz doradza poród w klinice gdzie jest w razie co urlog dostępny 24h bo nie wiadomo co się będzie działo z nerkami to logiczne dla mnie teraz tylko boję się, bo nie znam żadnych lekarzy w obydwoch dobrych klinikach w Łodzi ale z drugiej strony opieka i komfort psychiczny, że szybciej zadziałała powinien być dla mnie ważniejszy.

[Claudette1996]

haneczkab92

Ile zapłaciłaś za gbs ?

[haneczkab92]

Napisane przez __Veronique

Teraz tak ćmi, mam nadzieję, że przejdzie i noc będzie spokojna.

A pewnie, że grill, kawa, kino, wszystko na co tylko macie ochotę! Zróbcie sobie dobrze, a co!

Nawet mnie nie stresuj z tą kupą, bo przestanę próbować Róże na nocnik wysadzać :P

Ach, no chciałabym, więc mam nadzieję, że weekend się uda;D
Nie zniechęcaj się, tylko moja siostra tak zrobiła
Ale oda razu mi sie przypomniał kawał:
"Dzieci bawiły się klockami, aż przyszła mama i spuściła wodę"

Napisane przez Madzia9999

Dziewczyny emocjonująca wizytę dziś miałam. Po badaniu szyjki dostałam lekkiego krawienia lekarz mnie od razu do położnej na ktg wysłał skurcze na poziomie 46% ja ich nie czuję :/
Szyjka skrócona, o 3cm nie wiem ile ma cm ze stresu nie zapytalam i rozwarcie na 1,5 cm mam. Lekarz kazał x2 ktg w tygodniu robić i w piątek 13.05 mam wizytę. Zobaczy wtedy co i jak i skierowanie do szpitala dostane żeby mieć je jakby coś miało się dziać.
Krawienie mogło pojawić się przez samo badanie lub to nadzerka nie chciał już dalej grzebać bo bolało mnie bardzo i brzuch strasznie stawardnial Kazał mi dużo odpoczywać i obserwować jak coś mnie zaniepokoi to biegiem do szpitala.

Wyniki moczu do du.p.y bakterie bardzo liczne, powiew też to potwierdza. Antybiotyk na 7dni dostałam. Kreatynina,poniżej normy co świadczy o znacznie wolniekszej pracy nerek.
Teraz mam problem: chciałam rodzić w szpitalu gdzie pracuje mój lekarz prywatna klinika x porodami na nfz 2stopień referencyjnosci. Byłam już umówiona na wizytę kwalifikacyjną z moim lekarzem. Po dzisiejszej analizie wyników moczu i kreatyniny lekarz doradza poród w klinice gdzie jest w razie co urlog dostępny 24h bo nie wiadomo co się będzie działo z nerkami to logiczne dla mnie teraz tylko boję się, bo nie znam żadnych lekarzy w obydwoch dobrych klinikach w Łodzi ale z drugiej strony opieka i komfort psychiczny, że szybciej zadziałała powinien być dla mnie ważniejszy.

Grunt to spokój, musisz się odstresować.
Dobrze, że lekarz chce Cię w szpitalu, i Ty będziesz spokojniejsza, bo będziesz pod kontrolą.
Ja bym wybrała szpital, w którym lepsza opieka w razie wu.
Ja będę w szpiatalu, w którym, owszem pracuje mój lekarz, ale jeśli by go tam nie było,i tak wybrałabym ten.
Także przemyśl to, podejmiesz słuszną decyzję

Napisane przez Claudette1996

haneczkab92

Ile zapłaciłaś za gbs ?

40 zł.
Ale się tak zastanawiam, bo powinno być to pobrane i z pochwy i odbytu.
A mi pobrał tylko z pochwy no nie wiem, w laboratorium była Pani zdziwiona..

[Claudette1996]

haneczkab92

Może pobrał ci posiew, bo z tego co wiem to gbs się robi 36-37 tydzień i jest właśnie i z pochwy i z odbytu.

[haneczkab92]

Napisane przez Claudette1996

haneczkab92

Może pobrał ci posiew, bo z tego co wiem to gbs się robi 36-37 tydzień i jest właśnie i z pochwy i z odbytu.

Napisał mi na karteczce:
GBS- wymaz z pochwy.

No nie wiem, tak czytam, to niektóre dziewczyny miały tylko tak.
Może przy cc to nie ma znaczenia?
sama nie wiem.

[Claudette1996]

haneczkab92

Gbs ma podobno tylko znaczenie przy porodzie naturalnym.

[elaine-blath]

Napisane przez gerda

Witajcie, wiem trochę późno ale czy można dołączyć?

Jasne, witaj opowiedz wiecej o swoich dziewczynkach i o sobie

Napisane przez madzius90

Meldujemy sie po wizycie.
szyjka cala, na szczescie.
Znow mi sie infekcja przypaletala. Jak w pierwszej ciazy nie mialam ani razu tak teraz to juz trzecia
Dostalam jeszcze zelazo bo morfologia moglaby byc lepsza.

Nastepna wizyta 20.05 , prosze o dopisanie

U poloznej na ktg wyszedl mi taki super skurcz.
na szczescie tylko jeden. Ale mam uwazac i obserwowac.
takie to mi sie pisaly na porodowce

oj, ostro)

Napisane przez ania230

Zasiłek mam wstrzymany bo zus musi mieć oryginał od pracodawcy... a telefonu nikt nie odbiera. W poniedziałek babeczka będzie do mnie dzwonić co mam zrobić z nowym l4 czy bezpośrednio do nich zanieść tak jak chciałam czy jeszcze jakoś inaczej. Napisałam pismo- maila do inspekcji pracy czekam na odpowiedź od nich.

przytulam

Napisane przez justynan01

Elani u mnie nie ma premii chociaz chcialabym. Na kolejne pieluchy bym przeznaczyla Sadze ze to pomylka, wole od razu wyjasnic.
Na drugie sniadanie lody mieta z czekolada od Grycana. Ale dobre ach ta dieta kobiety w ciazy, a mialam cwiczyc silna wole
U mnie tez sloneczko wiec ciesze sie z spacerku.

szkoda ze nie ma. Masz racje lepiej od razu wyjasnic niz pozniej zwracac..

Napisane przez motylek1984

Ja zamawiałam przez allegro od użytkownika etygrysek, jeżeli to ten sam to mam nadzieję, że szybko ci przyslą, okazało się bodajże, że na spedycji kurierskiej odkleił się list przewozowy i nie wiedzieli gdzie ma iść, jakoś mi się nie chcę w to wierzyć.

to u tego samego.... no nic najwyzej do nich pojadę bo nie mam daleko

Napisane przez Madzia9999

Dziewczyny emocjonująca wizytę dziś miałam. Po badaniu szyjki dostałam lekkiego krawienia lekarz mnie od razu do położnej na ktg wysłał skurcze na poziomie 46% ja ich nie czuję :/
Szyjka skrócona, o 3cm nie wiem ile ma cm ze stresu nie zapytalam i rozwarcie na 1,5 cm mam. Lekarz kazał x2 ktg w tygodniu robić i w piątek 13.05 mam wizytę. Zobaczy wtedy co i jak i skierowanie do szpitala dostane żeby mieć je jakby coś miało się dziać.
Krawienie mogło pojawić się przez samo badanie lub to nadzerka nie chciał już dalej grzebać bo bolało mnie bardzo i brzuch strasznie stawardnial Kazał mi dużo odpoczywać i obserwować jak coś mnie zaniepokoi to biegiem do szpitala.

Wyniki moczu do du.p.y bakterie bardzo liczne, powiew też to potwierdza. Antybiotyk na 7dni dostałam. Kreatynina,poniżej normy co świadczy o znacznie wolniekszej pracy nerek.
Teraz mam problem: chciałam rodzić w szpitalu gdzie pracuje mój lekarz prywatna klinika x porodami na nfz 2stopień referencyjnosci. Byłam już umówiona na wizytę kwalifikacyjną z moim lekarzem. Po dzisiejszej analizie wyników moczu i kreatyniny lekarz doradza poród w klinice gdzie jest w razie co urlog dostępny 24h bo nie wiadomo co się będzie działo z nerkami to logiczne dla mnie teraz tylko boję się, bo nie znam żadnych lekarzy w obydwoch dobrych klinikach w Łodzi ale z drugiej strony opieka i komfort psychiczny, że szybciej zadziałała powinien być dla mnie ważniejszy.

Emocje!
Nie wiem, co Ci doradzić. Póki co sie trzymaj!
Zgubiłam nr do poloznej a mialam na ktg sie umówić. Generalnie u mnie cisza, zadnych objawów porodowych

[soffinka]

Napisane przez Madzia9999

Dziewczyny emocjonująca wizytę dziś miałam. Po badaniu szyjki dostałam lekkiego krawienia lekarz mnie od razu do położnej na ktg wysłał skurcze na poziomie 46% ja ich nie czuję :/
Szyjka skrócona, o 3cm nie wiem ile ma cm ze stresu nie zapytalam i rozwarcie na 1,5 cm mam. Lekarz kazał x2 ktg w tygodniu robić i w piątek 13.05 mam wizytę. Zobaczy wtedy co i jak i skierowanie do szpitala dostane żeby mieć je jakby coś miało się dziać.
Krawienie mogło pojawić się przez samo badanie lub to nadzerka nie chciał już dalej grzebać bo bolało mnie bardzo i brzuch strasznie stawardnial Kazał mi dużo odpoczywać i obserwować jak coś mnie zaniepokoi to biegiem do szpitala.

Wyniki moczu do du.p.y bakterie bardzo liczne, powiew też to potwierdza. Antybiotyk na 7dni dostałam. Kreatynina,poniżej normy co świadczy o znacznie wolniekszej pracy nerek.
Teraz mam problem: chciałam rodzić w szpitalu gdzie pracuje mój lekarz prywatna klinika x porodami na nfz 2stopień referencyjnosci. Byłam już umówiona na wizytę kwalifikacyjną z moim lekarzem. Po dzisiejszej analizie wyników moczu i kreatyniny lekarz doradza poród w klinice gdzie jest w razie co urlog dostępny 24h bo nie wiadomo co się będzie działo z nerkami to logiczne dla mnie teraz tylko boję się, bo nie znam żadnych lekarzy w obydwoch dobrych klinikach w Łodzi ale z drugiej strony opieka i komfort psychiczny, że szybciej zadziałała powinien być dla mnie ważniejszy.

Łoooł nie tak sie umawiałyśmy
Ale głowa do góry napewno opanujesz sytuacje - zostało nam tak mało czasu 2 tyg odpoczynku i mozna rodzic
Ja w takiej sytuacji chyba tez bym wybrała klinikę z urologiem na miejscu

[Madzia9999]

Też skłaniam się ku szpitalowi gdzie urlog jest na miejscu. Czekam aż tz z pracy wróci, nawet nie mam z kim pogadać face to face a tego mi teraz dla spokoju trzeba

[Weronia93]

Napisane przez motylek1984

Kolejne dobre wiadomości wizytowe, a morfologia na tym etapie to chyba normalne, że rozjechana. I zakazujemy juz lekarzowi grzebania w grażynie, aż do porodu.

No niestety on lubi grzebać i badać lekarz z prawdziwego zdarzenia woli pomacać i wyczuć wszystko co i jak niż te usg twierdzi ze to może złe pokazać a ręce wyczują wszystko