Sierpnióweczki 2016! Część IV.

[pati0090]

Napisane przez likap

Dziewczyny w którym tygodniu robiłyście badanie na poziom glukozy?
Mnie 2 dni temu w nocy złapał taki skurcz, pierwszy raz poczułam jak brzuch zrobił się napięty i twardy i to podczas snu poczułam nagle mocne ruchy dziecka. Ale wziełam nospe i przeszło szybko.

mi zlecił bardzo wcześnie i robilam glukoze w 21 tc

[florencee]

Napisane przez tija93

Jak najbardziej przy zmianie pozycji, niewygodnej pozycji, pełnym pęcherzu może się spiąć brzuch. Mi się np. nigdy nie spiął gdy leżałam na boku, a na wznak to dość często, ale nadal w normie. Mój też nie jest jak deska sztywny, ale czuć pod ręką, że jest twardy i tak dziwnie ciągnie i jest to dość nieprzyjemne, ale nie bolesne.

U mnie ostatnio dość często występuje to zjawisko, ale chyba nie częściej niż raz na godzinę (muszę poobserwować bardziej), niewygodna pozycja temu sprzyja.

Napisane przez likap

Dziewczyny w którym tygodniu robiłyście badanie na poziom glukozy?
Mnie 2 dni temu w nocy złapał taki skurcz, pierwszy raz poczułam jak brzuch zrobił się napięty i twardy i to podczas snu poczułam nagle mocne ruchy dziecka. Ale wziełam nospe i przeszło szybko.

Planuję zrobić w ukończonym 25 tc.

[natalia_23]

Napisane przez Piernik Torunski

to ja poświętuję tańcem brokuła
Tija a powiedz jak rozpoznać twardnienie brzucha? bo rozumiem,że na tym etapie zbyt częste jest niepokojące? czy napinanie a twardnienie to to samo?


kto go tego rygoru nauczył:confused :
i dlaczego syn wyszedł z założenia,że ciasto będziesz jadła Ty?

nie mam pojęcia skąd

Chyba słyszał jak prosiłam ostatnio męża, żeby zabronił mi się objadania bo potem cierpię

Napisane przez tija93

natalia nieźle syn Cię pilnuje



Twardnienie i napinanie to to samo, są to wszystko skurcze Braxtona-Hiksa. Czuje się, że cała macica robi się twarda na kilka kilkanaście sekund i puszcza. Normą jest jedno takie napięcie/stwardnienie na godzinę.

u mnie częściej twardnieje brzuch w domu, jak jestem gdzieś w ruchu to w ogóle tych skurczów nie mam.

[emenyx]

27 tydzień - juz bliżej niż dalej . Miłego wieczoru

---------- Dopisano o 20:32 ---------- Poprzedni post napisano o 20:29 ----------

Z tym twardnieniem brzucha to ponoć początek skurczow macicy która musi trenować. Tez juz mnie złapało kilka razy - najcześciej gdy byłam w ruchu. Przechodzi po chwili, najlepiej sie wtedy położyć lub usiąść

[Aniol1985]

Ja robiłam glukoze w piątek to był 26t6d . Jutro chyba odbieram wyniki i juz szczerze mówiąc siedzę troszkę zmartwiona ;(

[iweczka]

Hej

Napisane przez zonamojegomeza

Mnie też. Wyszło na to ze 5-10-15 ma malutkie rzeczy
Juk kupowałam dzieciom w rodzinie to spokojnie wg rozmiaru/wieku pasowały. A tutaj miniaturowe body. Dres miał byc bardziej na wrzesien, jak Bobo będzie starsze a odpowiada rozmiarowi 56.

Ja córce kupowałam troche rzeczy w 5.10.15 z reguły rozmiary były OK
Ale wiadomo, czasami w jednym sklepie dwie rzeczy jednego rozmiaru są innych wielkości....

Zastanawiam się nad rozmiarem 56 ze Smyka, kupowała któraś ???
Może jednak lepiej będzie się wstrzymać jak będę jechała do endokrynologa i wtedy tam zajrzę i obadam sama organoleptycznie

Napisane przez Orange_tree1

Witam Was po powrocie do domu !!
Padnięta leże już w wyrku
Byliśmy z mężem na wycieczce po szkoleniu. Później byli znajomi na grillu i w końcu trafiłam do łóżka i jestem teraz mega szczęśliwa.
Pochwalę się, że wszyscy na szkoleniu mówili, że na bank będę miała syna bo tak mi ładnie w ciąży także chyba faktycznie nie jest tak źle

Mi wczoraj Pani w spożywczym powiedziała, że ładnie mi w ciąży

Napisane przez asicuha

Czesc niedzielnie

Wiekszosc mieszkania po remoncie ogarnieta, teraz czuje taki blogi spokoj



A i od piatku jestesmy posiadaczami pieknego lezaczka Tiny Love w kolorze czerwonym

Super że remont idzie do przodu
Te leżaczki są super, gdybym nie miała to bym go pewnie kupiła :P

Napisane przez BeataAmelka

Dziewczyny, przepraszam, ze mało odzywam się, ale walczę z cukrami i póki co przegrywam. Jak patrze na glukometr to łzy mi nawet lecą a ja myślałam, że taka silna byłam.
O magnumach czy innych slodkosciach nawet nie myślę i nie jest mi bez z nich źle... Ale jak zjem kromke chleba ciemnego na śniadanie z serem i plaster pomidora i zobaczę na glukometrze 150 a po godzinie 160 to odechciewa mi się wszystkiego...
Dziś 28 tydzień 1 dzien, do porodu 10 tygodni, boję się czy ta cukrzyca nie została zbyt późno wykryta i czy nie zaszkodzi Kruszynce :-( a jak wejdę na stronki w necie i od razu o śmierci okoloporodowej i tych innych powiklaniach to serce pęka :-(

Badania robiłaś w terminie, więc nie martw się. A głupot z neta nie czytaj
wszystko będzie dobrze

Napisane przez Fantasmagori

dziewczyny dzisiaj myślałam że się przekręcę
W południe dopadła mnie kolka nerkowa
bolało tak strasznie od razu nospa, prysznic i TŻ mnie polewał ciepłą wodą - próbował mnie rozśmieszać że niby ćwiczy przed porodem
na szczęście ból już przeszedł, teraz tylko czuję jak mnie ten kamień uwiera, piję wodę więc może szybko wyjdzie ale takiego bólu to naprawdę dawno nie czułam

Ojjj współczuje kolski

Napisane przez likap

Dziewczyny w którym tygodniu robiłyście badanie na poziom glukozy?
Mnie 2 dni temu w nocy złapał taki skurcz, pierwszy raz poczułam jak brzuch zrobił się napięty i twardy i to podczas snu poczułam nagle mocne ruchy dziecka. Ale wziełam nospe i przeszło szybko.

Ja robiłam w 25.

Własnie kurczę wczoraj nie zdążyłam odebrać moich badań morfologii, moczu, glukozy i toxo
Jutro rano muszę iść i zobaczyć co tam wyszło. Mam nadzieję, że wszystko jest dobrze ....

---------- Dopisano o 20:39 ---------- Poprzedni post napisano o 20:38 ----------

Napisane przez scoiatael86

Niesamowicie duże te różnice w bodziakach! aż strach kupować przez internet ...

Melduję się po spacerku nad morzem się naoglądałam wózków spacerujących samych młodych rodziców teraz widzę

Ja wszędzie widzę kobiety w ciąży

[tija93]

Napisane przez natalia_23

u mnie częściej twardnieje brzuch w domu, jak jestem gdzieś w ruchu to w ogóle tych skurczów nie mam.

Też tak mam właśnie

Napisane przez Aniol1985

Ja robiłam glukoze w piątek to był 26t6d . Jutro chyba odbieram wyniki i juz szczerze mówiąc siedzę troszkę zmartwiona ;(

Jakie masz wyniki?

---------- Dopisano o 20:52 ---------- Poprzedni post napisano o 20:47 ----------

Pamiętam, że któraś jakiś czas temu pisała o skarpetkach złuszczających z dobrym składem Prosiłabym o nazwę

[Orange_tree1]

WItam dziewczyny !!

Marzę o dniu kiedy będę się nudzić cały dzień i w końcu odpocznę i się wyśpie ...
Dziś niby wolne a znów jakoś ten dzień tak szybko przeleciał. Do tego najdałam się jak głupia i teraz wlazłam do wyrka

Nawet nie chce mi się wymieniać co zjadłam bo jest tego ogrom

Spanie mnie męczy więc pewnie za chwilę padnę...

Pierniczku wszystkiego naj !!

[Aniol1985]

Napisane przez tija93

Też tak mam właśnie



Jakie masz wyniki?

---------- Dopisano o 20:52 ---------- Poprzedni post napisano o 20:47 ----------

Pamiętam, że któraś jakiś czas temu pisała o skarpetkach złuszczających z dobrym składem Prosiłabym o nazwę

Jeszcze nie mam jutro odbieram ale ostatnio jak robiłam w chyba?? 10 tygodniu, bo juz nie pamiętam dokładnie ale coś koło tego , to ten pierwszy wynik na czczo miałam na granicy ;( i boje sie że teraz będzie już wynik wysoki

[tija93]

Jutro mam wizytę i właśnie dzwoniła do mnie koleżanka, że na jutro do mojego doktora jest zapisane 33 pacjentki Idę jutro wcześniej i namówię doktora to indywidualnego pierwszego inauguracyjnego przyjęcia jutro

---------- Dopisano o 21:05 ---------- Poprzedni post napisano o 21:04 ----------

Napisane przez Aniol1985

Jeszcze nie mam jutro odbieram ale ostatnio jak robiłam w chyba?? bo juz nie pamiętam ale coś koło 10 t to ten pierwszy wynik na czczo miałam na granicy ;( i boje sie że teraz będzie już wynik wysoki

Spokojnie poczekaj do jutra. Stresowanie się teraz wyniku nie zmieni

[Orange_tree1]

Napisane przez Aniol1985

Jeszcze nie mam jutro odbieram ale ostatnio jak robiłam w chyba?? 10 tygodniu, bo juz nie pamiętam dokładnie ale coś koło tego , to ten pierwszy wynik na czczo miałam na granicy ;( i boje sie że teraz będzie już wynik wysoki

za wyniki

[natalia_23]

Napisane przez Aniol1985

Ja robiłam glukoze w piątek to był 26t6d . Jutro chyba odbieram wyniki i juz szczerze mówiąc siedzę troszkę zmartwiona ;(

nie denerwuj się na zapas

Napisane przez tija93

Też tak mam właśnie

znaczy, że musimy być stale poza domem w ruchu

Napisane przez tija93

Jutro mam wizytę i właśnie dzwoniła do mnie koleżanka, że na jutro do mojego doktora jest zapisane 33 pacjentki Idę jutro wcześniej i namówię doktora to indywidualnego pierwszego inauguracyjnego przyjęcia jutro

---------- Dopisano o 21:05 ---------- Poprzedni post napisano o 21:04 ----------



Spokojnie poczekaj do jutra. Stresowanie się teraz wyniku nie zmieni

to rzeczywiście lepiej namówić lekarza na wcześniejszą wizytę


U nas niby ciepło ale taki zimny wiatr, u Was też? Denerwuje mnie taka pogoda... niby maj a tak zimno .

[tija93]

Napisane przez natalia_23

nie denerwuj się na zapas


znaczy, że musimy być stale poza domem w ruchu



to rzeczywiście lepiej namówić lekarza na wcześniejszą wizytę


U nas niby ciepło ale taki zimny wiatr, u Was też? Denerwuje mnie taka pogoda... niby maj a tak zimno .

Tak, chyba tak

I w Słubicach i w Bydgoszczy od kilku dni jest cieplutko

[scoiatael86]

Napisane przez iweczka

Hej



Ja córce kupowałam troche rzeczy w 5.10.15 z reguły rozmiary były OK
Ale wiadomo, czasami w jednym sklepie dwie rzeczy jednego rozmiaru są innych wielkości....

Zastanawiam się nad rozmiarem 56 ze Smyka, kupowała któraś ???
Może jednak lepiej będzie się wstrzymać jak będę jechała do endokrynologa i wtedy tam zajrzę i obadam sama organoleptycznie

Ja kupowałam, nawet kilka (kilkanaście? ) stron temu wstawiłam zdjęcie porównując smyka do Tesco. Ze smyka są ciut mniejsze, ale moim zdaniem adekwatne do rozmiaru 56 nie mam natomiast porównania z innymi firmami.

Ja dzisiaj staram się odpoczywać bo jutro rano chcemy na zakupy... Trzymajcie kciuki żebym dała radę cały fashion house przed nami i jeszcze wózki chcemy pooglądać...

[Aniol1985]

Napisane przez tija93

Jutro mam wizytę i właśnie dzwoniła do mnie koleżanka, że na jutro do mojego doktora jest zapisane 33 pacjentki Idę jutro wcześniej i namówię doktora to indywidualnego pierwszego inauguracyjnego przyjęcia jutro

---------- Dopisano o 21:05 ---------- Poprzedni post napisano o 21:04 ----------



Spokojnie poczekaj do jutra. Stresowanie się teraz wyniku nie zmieni

Wiem, wiem , ale jdnak człowiek sie podświadomie stresuje nawet jak wie , że nie może nic zmienić .

[tija93]

Napisane przez Aniol1985

Wiem, wiem , ale jdnak człowiek sie podświadomie stresuje nawet jak wie , że nie może nic zmienić .

Wiem Jutro nam napiszesz jakie będą wyniki, jak będą prawidłowe to się będziemy cieszyć razem z Tobą, jak będą nieprawidłowe będziemy Cię wspierać w leczeniu

[Aniol1985]

Napisane przez tija93

Wiem Jutro nam napiszesz jakie będą wyniki, jak będą prawidłowe to się będziemy cieszyć razem z Tobą, jak będą nieprawidłowe będziemy Cię wspierać w leczeniu

Dziękuje , ogólnie dziekuję wszystkim Wam Dziewczyny ( chciałam zacytowac wszystkie kciuki ale wielocytowanie u mnie nie działa ) . Wy zawsze człowieka zrozmiecie mój men się śmieje, że to forum to koło adoracji wzajemnej i chyba coś w tym jest , jesteście SUPERRR

[asicuha]

Napisane przez tija93

Jutro mam wizytę i właśnie dzwoniła do mnie koleżanka, że na jutro do mojego doktora jest zapisane 33 pacjentki Idę jutro wcześniej i namówię doktora to indywidualnego pierwszego

I ja mam jutro wizyte
W ogole przekonana bylam ze wizyta 10go, a tu patrze w karte ciazy ze jednak 9go :P

W ogole dopiero dzis udalo mi sie zrobic te polecane przez Piernika gofry!
Zrobilam ze smietana i truskawkami, pyszota, nawet Tz powiedzial ze lepsze niz nad morzem!

[agnszp]

Napisane przez asicuha

I ja mam jutro wizyte
W ogole przekonana bylam ze wizyta 10go, a tu patrze w karte ciazy ze jednak 9go :P

W ogole dopiero dzis udalo mi sie zrobic te polecane przez Piernika gofry!
Zrobilam ze smietana i truskawkami, pyszota, nawet Tz powiedzial ze lepsze niz nad morzem!

Powodzenia jutro dziewczyny na wizytach

[znowuzapomnialamhasla]

Dzięki, Dziewczyny. Trochę mnie zainspirowałyście i w liście życzeń znalazły się: leżaczek Tiny Love, mata edukacyjna FP Przyjaciele z tropikalnego lasu lub tańsza opcja Canpol Piraci (obie mi się podobają i mają dobre opinie) oraz chusta tkana Little Frog 100% bawełna. Jeśli dostanę cokolwiek z tych rzeczy, to będę bardzo zadowolona
Sterylizatora nie kupuję, misia-szumisia też (będę ściągać aplikację w telefonie).

Byłam w weekend u znajomych i oni mają coś takiego: http://www.bajkowachatka.pl/images/p...EBA-8171-1.jpg

Ogólnie mega wygodne, ale wanienka taka mała...Stwierdziliśmy, że sobie to kupimy dla przewijaka i półeczek, ale rozmyśliłam się dziś. Jak Wy zamierzacie rozwiązać sprawę z przewijakiem? Ogólnie taka komoda kąpielowo-przewijakowa jest super, ale fajne zaczynają się od 0k.600zł, a uważam, że to za dużo. Zastanawiam się, czy nie kupić samego przewijaka na stelażu z półkami. Moja siostra miała przewijak kładziony na łóżeczko i też było ok, tylko nie ma się pod ręką pieluch itp. Mam już totalny mętlik w głowie

Od teściowej dostałam piękną kompozycję w donicy na komodę. Cyknę jutro zdjęcia, to Wam pokażę. Od dawna mi się podobała, a w sobotę dała mi z okazji imienin W sobotę miałam też studniówkę.

W ogóle okazało się, że wynajęcie położnej to koszt nie 800zł, a 1500... Mimo wszystko podjęliśmy decyzję, że opłacimy prywatną położną, choć wielka szkoda, że zostaje tylko 2 h po porodzie i więcej nie zagląda.

Jutro Was nadgonię. Podziwiałam trochę ciuszki-wszystkie śliczne, ale mnie najbardziej podobają się z motywami marynistycznymi W Cocodrillo są już jakieś promocje, kupiłam dla córki koleżanki body za 20 i czapkę za 10 (przecenione z 40 i 20), pani powiedziała, że ok. czerwca-lipca będzie duża wyprzedaż. Ciuchy mają świetne, więc już zacieram ręce.

Dobranoc!

[zonamojegomeza]

Takiprzewijak miała Przyjaciolka. Stał w dużej łazience i było ok. Druga miala przewijak na kółkach, bez wanienki.bardzo poleca, bo zabierala do łazienki na kąpiel i z głowy. U nas przwijak łazience nie wejdzie, nie ma szans. W sypialni to kolejny mebel, nie wiem czy niezbędny bo zabierze nam miejsce. Raczej kupimy przewijak na łóżeczko. Nie planujemy nowej komody dla Bobo, oddam mu swoją. Aona jest za wysoka, żeby na niej był przwijak.

[Piernik Torunski]

Napisane przez natalia_23

nie mam pojęcia skąd

Chyba słyszał jak prosiłam ostatnio męża, żeby zabronił mi się objadania bo potem cierpię

ojj ci faceci..zawsze usłyszą nie to co trzeba..

Napisane przez emenyx

27 tydzień - juz bliżej niż dalej . Miłego wieczoru

---------- Dopisano o 20:32 ---------- Poprzedni post napisano o 20:29 ----------

brzmi poważnie..

Napisane przez Aniol1985

Ja robiłam glukoze w piątek to był 26t6d . Jutro chyba odbieram wyniki i juz szczerze mówiąc siedzę troszkę zmartwiona ;(

trzymam kciuki..daj znać co wyszło..

Napisane przez iweczka

Własnie kurczę wczoraj nie zdążyłam odebrać moich badań morfologii, moczu, glukozy i toxo
Jutro rano muszę iść i zobaczyć co tam wyszło. Mam nadzieję, że wszystko jest dobrze ....

---------- Dopisano o 20:39 ---------- Poprzedni post napisano o 20:38 ----------

musi być dobrze..też trzymam kciuki..

Napisane przez Orange_tree1

Pierniczku wszystkiego naj !!

Napisane przez tija93

Jutro mam wizytę i właśnie dzwoniła do mnie koleżanka, że na jutro do mojego doktora jest zapisane 33 pacjentki Idę jutro wcześniej i namówię doktora to indywidualnego pierwszego inauguracyjnego przyjęcia jutro

---------- Dopisano o 21:05 ---------- Poprzedni post napisano o 21:04 ----------



Spokojnie poczekaj do jutra. Stresowanie się teraz wyniku nie zmieni

podwójne, bo za wizytę i żeby udało się wejść przed dzikim tłumem..

Napisane przez scoiatael86

Ja dzisiaj staram się odpoczywać bo jutro rano chcemy na zakupy... Trzymajcie kciuki żebym dała radę cały fashion house przed nami i jeszcze wózki chcemy pooglądać...

super dzień Cię czeka..a my czekamy na fotorelacje..

Napisane przez asicuha

I ja mam jutro wizyte
W ogole przekonana bylam ze wizyta 10go, a tu patrze w karte ciazy ze jednak 9go :P

W ogole dopiero dzis udalo mi sie zrobic te polecane przez Piernika gofry!
Zrobilam ze smietana i truskawkami, pyszota, nawet Tz powiedzial ze lepsze niz nad morzem!

trzymam kciuki za wizytę
baardzo się cieszę,że Wam smakowały..jak Piernik poleca to nie ma lipy

Napisane przez znowuzapomnialamhasla

Jak Wy zamierzacie rozwiązać sprawę z przewijakiem?

Od teściowej dostałam piękną kompozycję w donicy na komodę. Cyknę jutro zdjęcia, to Wam pokażę. Od dawna mi się podobała, a w sobotę dała mi z okazji imienin W sobotę miałam też studniówkę.

W ogóle okazało się, że wynajęcie położnej to koszt nie 800zł, a 1500... Mimo wszystko podjęliśmy decyzję, że opłacimy prywatną położną, choć wielka szkoda, że zostaje tylko 2 h po porodzie i więcej nie zagląda.

ja jeszcze nie wiem..miałam wziąć wolnostojący z ikea na pierwsze pół roku, ale kurcze nie wiem czy nie zrezygnuję .. z tym przewijakiem to mam dylemat..
wszystkiego naj z okazji imienin..spełnienia marzeń.spokoju..radości z ciąży
i za100dniówkę.. jakiś prezent sobie zrobiłaś z okazji tych świat?


hej w poniedziałek mamuśki

[tija93]

Hej

Wstałam z TŻtem, ogarnie śniadanie i siebie i mogę iść wysiadywać jajo do poczekalni

Zauważyłam, że większość mam około 6kg na plus. Dzisiaj dołączyłam do tego zacnego grona Ale ostatnio włączyło mi się myślenie, że w ciąży nie można się wagą przejmować póki jest w miarę dobra Od razu mi się lepiej żyje

Powodzenia na dzisiejszych wizytach!

[asicuha]

Napisane przez Piernik Torunski

trzymam kciuki za wizytę
baardzo się cieszę,że Wam smakowały..jak Piernik poleca to nie ma lipy


hej w poniedziałek mamuśki

No raczej ze nie ma lipy
Wizyta niestety dopiero na 18.30, wiec caly dzien czekania :P

Napisane przez tija93

Hej

Wstałam z TŻtem, ogarnie śniadanie i siebie i mogę iść wysiadywać jajo do poczekalni

Zauważyłam, że większość mam około 6kg na plus. Dzisiaj dołączyłam do tego zacnego grona Ale ostatnio włączyło mi się myślenie, że w ciąży nie można się wagą przejmować póki jest w miarę dobra Od razu mi się lepiej żyje

Powodzenia na dzisiejszych wizytach!

6 ja bym sie nie przejmowala, u mnie juz 10+
Ale szczerze mowiac ja nie wiem gdzie mi to weszlo, nawet Tz mi wczoraj powiedzial ze slicznie w ciazy wygladam, ze na twarzy sie nie zmienilam. Moze mam duzo wod? ;D

[tija93]

Napisane przez asicuha

6 ja bym sie nie przejmowala, u mnie juz 10+
Ale szczerze mowiac ja nie wiem gdzie mi to weszlo, nawet Tz mi wczoraj powiedzial ze slicznie w ciazy wygladam, ze na twarzy sie nie zmienilam. Moze mam duzo wod? ;D

W cycki poszło!

[DobraDusza88]

Napisane przez zonamojegomeza

Mam zdjęcia.
Body od lewej: 5-10-15 (56), c&a (56), h&m (56), c&a (68)
Dwie bluzki z 5-10-15 na 56 i 62
Czapeczki z c&a (ta większa) i 5-10-15 na 56
Spodnie: lidl 50-56, 5-10-15 (62), lidl (62-68)
Pajac bordowy na 56 i marynarski na 62

fajne ubranka

Napisane przez Fantasmagori

ojej współczuję bardzo


My dziś zarezerwowaliśmy pokój nad morzem taak się cieszę jak głupia krótko bo krótko bo tylko 4 dni ale po pierwsze nas nie stać na dłużej a po drugie nie chcemy wykorzystywać teściowej za mocno bo teraz jej kolej na opiekowanie się "wnukami" (tymi sierściastymi). Moi rodzice mieli dyżur w zeszłym roku

ale ważne że rocznicę ślubu spędzimy pięknie i romantycznie TŻ już obiecał że zniesie milion zdjęć na plaży i nie będzie marudził

super! dobre nawet 4 dni, zawsze to troszkę inny klimat no i wypoczynek

Napisane przez Aniol1985

Hej , witam się niedzielnie w 7 miesącu i co za tym idzie III trymestrze, ale leci - troszkę mam stracha że się nie wyrobimy z ogarnieciem chatki i zakupami zanim urodze , wiecie takie czarne wizje ;( . Ktoś wystawił w moim mieście na gr sprzedażowej ten leżaczek z tiny love i sie zastanawiam czy brać za 180 zł ? Ogólnie mam obawy bo ten lezaczek jest dosyc mały tylko 70 cm długości i na zbyt długo to on nie będzie pewnie na jakieś 7 mieś max, później dzieć bedzie za długi. Tak jak patrze po koleżankach to w tym okresie ich dzieciaki głównie jadły i spały więc nie wiem czy ten leżaczek to dobra inwestycja a szczypie się z każdym groszem bo mamy sporo innych wydatków jeszcze teraz...

Gratuluję wkroczenia w III trymestr co do leżaczka to każda moja znajoma, która go miała to poleca... myślę, że kupno używanego to dobre rozwiązanie później jak będziesz chciała sprzedać to wiele nie stracisz.

Napisane przez scoiatael86

Dzień dobry, pozdrowienia znad morza

Bawcie się dobrze

Napisane przez BeataAmelka

Dziewczyny, przepraszam, ze mało odzywam się, ale walczę z cukrami i póki co przegrywam. Jak patrze na glukometr to łzy mi nawet lecą a ja myślałam, że taka silna byłam.
O magnumach czy innych slodkosciach nawet nie myślę i nie jest mi bez z nich źle... Ale jak zjem kromke chleba ciemnego na śniadanie z serem i plaster pomidora i zobaczę na glukometrze 150 a po godzinie 160 to odechciewa mi się wszystkiego...
Dziś 28 tydzień 1 dzien, do porodu 10 tygodni, boję się czy ta cukrzyca nie została zbyt późno wykryta i czy nie zaszkodzi Kruszynce :-( a jak wejdę na stronki w necie i od razu o śmierci okoloporodowej i tych innych powiklaniach to serce pęka :-(

Kochana nie czytaj Internetów, bo tylko się niepotrzebnie denerwujesz poszukaj sobie na wizażu wątku słodkich mam, nasze dziewczyny również na pewno służą radą... będzie dobrze, głowa do góry!

Napisane przez Fantasmagori

Do Gdańska Lubimy tak troszkę pozwiedzać a troszkę na łonie natury więc będzie akurat


dziewczyny dzisiaj myślałam że się przekręcę
W południe dopadła mnie kolka nerkowa
bolało tak strasznie od razu nospa, prysznic i TŻ mnie polewał ciepłą wodą - próbował mnie rozśmieszać że niby ćwiczy przed porodem
na szczęście ból już przeszedł, teraz tylko czuję jak mnie ten kamień uwiera, piję wodę więc może szybko wyjdzie ale takiego bólu to naprawdę dawno nie czułam

o rany współczuję tej kolki... może warto powiedzieć o tym lekarzowi?

Napisane przez florencee

Hej.
Wróciłam z wesela, było bardzo fajnie. Nie znaliśmy zbyt wiele osób, ale było dużo "młodzieży" i wszyscy bardzo mili, łatwo było złapać kontakt, więc dobrze się bawiliśmy. Potańczyliśmy, zjadłam dużo pysznych rzeczy i nawet do 2:30 tam wytrwałam.

Tylko później miałam ciężką noc, bo mimo zmęczenia nie mogłam zasnąć do godz. 5. ;/ Zawsze miałam problemy z zasypianiem, zwłaszcza w obcych miejscach, a w ciąży mi się to pogłębiło. Na dodatek miałam problemy kibelkowe, musiałam biegać, a w perspektywie miałam to, że do naszego pokoju przyjdzie spać inna para, która była z nami zakwaterowana, no i moje problemy staną się krępujące. Jeszcze miałam stresa, że mam wracać autem i jak pojadę taka niewyspana. W końcu zasnęłam jak oni już przyszli i obudziłam się znowu o 7:30 i już nie zasnęłam. Także masakra, ale do domu nas bezpiecznie dowiozłam. Teraz jeszcze byliśmy u moich rodziców (mama dała wnukowi w prezencie jeszcze jedne spodenki z Lidla 50/56 i skarpetki ), wytrwam za niedługo kościół i prześpię chyba z 15 godzin. ;P

ojej współczuję przeżyć po imprezie;/ a tylko Tobie coś było czy tż też się skarżył na dolegliwości? może coś Ci zaszkodziło

Napisane przez tija93

Hej

Wstałam z TŻtem, ogarnie śniadanie i siebie i mogę iść wysiadywać jajo do poczekalni

Zauważyłam, że większość mam około 6kg na plus. Dzisiaj dołączyłam do tego zacnego grona Ale ostatnio włączyło mi się myślenie, że w ciąży nie można się wagą przejmować póki jest w miarę dobra Od razu mi się lepiej żyje

Powodzenia na dzisiejszych wizytach!

Prawidłowe podejście do wagi daj znać po wizycie

Witam się po 2 dniach nieobecności
Byliśmy na działce, w pierwszy dzień wylegiwałam się na Słoneczku, zrobiliśmy grilla, wieczorem obejrzeliśmy film. Wczoraj nie było już niestety ładnej pogody, ale wpadli znajomi i posiedzieliśmy jeszcze trochę, a po południu zebraliśmy się do domu. Niby nic takiego nie robiłam (ale jednak więcej niż w domu...), a wieczorem rozbolał mnie brzuch (jak na okres) i co chwila twardnienia wzięłam nospę, magnez i położyłam się do łóżka...
Dzisiaj mąż musiał iść do pracy i kazał leżeć cały dzień i nic nie robić... jakby się sytuacja z wczoraj powtórzyła to czeka mnie ip dobrze, że w czwartek mam wizytę u mojego lekarza...

Tak się zastanawiałam- bo na początku w szpitalu podawali mi nospę 3x1 i wtedy mi w ogóle brzuch nie twardniał. Po 2 dniach mi ją odstawili i zaczęły się twardnienia. Może powinnam tę nospę brać jakoś regularnie? Wolałabym nie, ale z drugiej strony też nie chcę, żeby mi się brzuszek napinał... muszę o to koniecznie zapytać lekarza.

[tija93]

Napisane przez DobraDusza88

Witam się po 2 dniach nieobecności
Byliśmy na działce, w pierwszy dzień wylegiwałam się na Słoneczku, zrobiliśmy grilla, wieczorem obejrzeliśmy film. Wczoraj nie było już niestety ładnej pogody, ale wpadli znajomi i posiedzieliśmy jeszcze trochę, a po południu zebraliśmy się do domu. Niby nic takiego nie robiłam (ale jednak więcej niż w domu...), a wieczorem rozbolał mnie brzuch (jak na okres) i co chwila twardnienia wzięłam nospę, magnez i położyłam się do łóżka...
Dzisiaj mąż musiał iść do pracy i kazał leżeć cały dzień i nic nie robić... jakby się sytuacja z wczoraj powtórzyła to czeka mnie ip dobrze, że w czwartek mam wizytę u mojego lekarza...

Tak się zastanawiałam- bo na początku w szpitalu podawali mi nospę 3x1 i wtedy mi w ogóle brzuch nie twardniał. Po 2 dniach mi ją odstawili i zaczęły się twardnienia. Może powinnam tę nospę brać jakoś regularnie? Wolałabym nie, ale z drugiej strony też nie chcę, żeby mi się brzuszek napinał... muszę o to koniecznie zapytać lekarza.

Współczuję twardnienia Może faktycznie skonsultuj się ze swoim lekarzem o nospe. Zwłaszcza jak Ci pomagała Dużo kobiet ją bierze nawet całą ciąże

[asicuha]

Napisane przez tija93

W cycki poszło!

O! I to jest dobra idpowiedz

[scoiatael86]

Dzień dobry Dziewczyny

Jeśli chodzi o przewijak to myśmy się zdecydowali na taki z Ikei co się później w biurko zamienia. Tylko nie będziemy do niego brać szuflad, a wykorzystamy pudełka i kartony. Do tego zwykła komoda malm i jest komplet

Trzymam mocno kciuki za wszystkie dzisiejsze wizyty!

[emenyx]

Dzien dobry ja tez mam dzis wizyte i bedzie badanie cukru. Spedze tam kilka godzin a pogoda taka ladna i i z pracy musze sie wczesniej urwac bo badanie o 14...


u nas skonczyl sie dlugi Weekend majowy. Byla tak ladnie i cieplo.
Zauwazylam ze 2-3 h spaceru i padam z sil i z oddechem coraz gorzej.


Mam pytanie czy w Polsce tez was zasypuja darmowymi probkami dla ciezarnych i dla dziecka? Chodze na kurs przygotowawczy i na kazdym spotkaniu porzadna Paka z materialami informacyjnymi, jakies olejki, kremy, odzywki, pampersy.
W sobote byla jeszcze u mnie polozna i mi dala 3 wypchane kosmetyczki roznymi produktami, pieluszki, pojemnik na mleko z avent , kremiki, balsamiki etc. Sporo tego. Jak jeszcze przez 3 miesiace tyle dostane to nie bede nic musiala kupowac