Sierpnióweczki 2016! Część IV. - Strona 140 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2016-05-11, 13:56   #4171
tija93
Zakorzenienie
 
Avatar tija93
 
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Bydgoszcz/Wschowa
Wiadomości: 8 042
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część IV.

Krefetka mi to wygląda u Ciebie na SOW, jak Ci smyk nie działa Nie dziwie się, że piszesz jak Piernik - w końcu uczysz się od najlepszych Fajny masz zawód Wiem, że koty to samodzielne istoty. Moi rodzice mają jednego indywidualistę

---------- Dopisano o 13:56 ---------- Poprzedni post napisano o 13:54 ----------

Piernik "będę z nią sypiać"- i to mi się podoba! Oj taak, fundament to baardzo istotna kwestia
__________________
02.08.2016
tija93 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-05-11, 13:59   #4172
Piernik Torunski
Zakorzenienie
 
Avatar Piernik Torunski
 
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 3 090
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część IV.

Cytat:
Napisane przez Krefetka Pokaż wiadomość
coś mi dziś internet szwankuje, mam wizaz a nie mam smyka
a smyk wysłał maila ze ma promocje na rzeczy około-łóżeczkowe

nie zgubiłam się tylko korzystałam z ostatnich chwil w pionie
nie wiem czy to to samo co cukrzyca ale lekarz coś mówił o problemie z nietolerancją glukozy czy insulinooopornością.
Pokuje palce, pójdę do poradni i zobaczymy co wyjdzie.
z lezeniem zdąże przed upałami
choc na kolejnej wizycie pewnie powie że jak jeszcze te kilka tygodni poleże to będzie ok



jeeest dieta przy KP :P wszystkiego jeść nie możesz żeby dziec nie miał wzdęć alergii czy innych dolegliwości.
No i dodatkowo właściwa dieta wspomaga laktację

każda strona znajomości ma wady i zalety


Czekamy na zdjęcia (qrde, zaczynam pisać jak Piernik )
mąż montuje SOW,a nie net szwankuje..
pewnie,że zdążysz..potem jak w lipcu zacznie być plus sześćdziesiąt na termometrze to w sam raz,żeby rozprostować kości po tym relaksie przed porodem
a ja czytałam,że nie ma diety

ale że co? tzn jak?
Piernik Torunski jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-05-11, 14:03   #4173
Krefetka
Zadomowienie
 
Avatar Krefetka
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: pomorskie
Wiadomości: 1 664
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część IV.

Cytat:
Napisane przez TinkerrBell Pokaż wiadomość
Mam zeskanowaną książkę z przepisami i moje własne inwencje na śniadania - które mi służą ostatnio więc jak podasz maila to wyślę
dzięki
wysłałam PW

Cytat:
Napisane przez florencee Pokaż wiadomość
Hej.

Cieszę się bardzo, że torbiel zniknęła i że szyjka jest w porządku.
Mam nadzieję, że wyniki cukrowe się poprawią przy takiej lżejszej diecie.
Szkoda, że spacerki wykluczone. ;/
Ja słodkie badanie planuję chyba w piątek, dzięki za kciuki.
dzięki. zatem będe trzymać kciuki w piątek

Cytat:
Napisane przez TinkerrBell Pokaż wiadomość
Ja nie planuję specjalnej diety przy KP - blog hafiji skutecznie mnie z tego wyleczył, a ostatnio mignął mi jeden odcinek na wspólnej jak matka karmiąca na mieście zamówiła tylko gotowany ryż....bez soli....co za bzdura.

Jedynie co do karmienia piersią walką z wiatrakami jest walka z otoczniem, które wie lepiej. Np kiedy pytają się ile chcę karmić, odpowiadam, że od roku do dwóch w zależności jak nam się poukłada....w odpowiedzi często słyszę, że po pół roku to sama woda i że bez sensu...

http://www.hafija.pl/2013/03/jeszcze...-juz-woda.html
a widzisz to znaczy że jednak mam jakieś stare wiadomości lub na przesadach lecę
zerknę na linka dzięki za uświadomienie
Krefetka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-05-11, 14:03   #4174
iweczka
Zakorzenienie
 
Avatar iweczka
 
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: @ home
Wiadomości: 3 984
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część IV.

Cytat:
Napisane przez zonamojegomeza Pokaż wiadomość
Nasz wąż do spania to Boa. Jakie to cudo wygodne. A ja tyle lat przed tv szukalam wygodnej pozycji. Wystarczył boa i swiat jest piękniejszy.


Cytat:
Napisane przez florencee Pokaż wiadomość

Też korzystam z rogala i trochę mnie zaczęło denerwować przekładanie go (na lewym boku za nic w świecie nie wytrzymam całą noc), bo to jest taka akcja, że mnie za bardzo rozbudza. ;P Ale jest zdecydowanie pomocny.
Ja też co zmiana pozycji spania to tarabanie ze sobą "węża"
Zdecydowanie lepiej mi się śpi na prawym boku, ale zmeniam pozycję co najmniej kila razy w nocy

Cytat:
Napisane przez Piernik Torunski Pokaż wiadomość
fundament podtrzymujący domek dziecka..tak to nazwijmy

ja tak poszalałam jakby wypłata była conajmniej z miesiąc temu


jestem jak Kaszpirowski
będę z nią sypiać
oooo, rewelacyjne określenie
iweczka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-05-11, 14:04   #4175
Piernik Torunski
Zakorzenienie
 
Avatar Piernik Torunski
 
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 3 090
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część IV.

Cytat:
Napisane przez tija93 Pokaż wiadomość
Krefetka mi to wygląda u Ciebie na SOW, jak Ci smyk nie działa Nie dziwie się, że piszesz jak Piernik - w końcu uczysz się od najlepszych

---------- Dopisano o 13:56 ---------- Poprzedni post napisano o 13:54 ----------

Piernik "będę z nią sypiać"- i to mi się podoba! Oj taak, fundament to baardzo istotna kwestia
buahahah
buahahahha

p.s. i że niby jak ja pisze?he?
Piernik Torunski jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-05-11, 14:05   #4176
ttuska
Rozeznanie
 
Avatar ttuska
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 881
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część IV.

dziewczyny przepraszam, że się wtrącę w rozmowę, ale mam pytanie odnoście usg połówkowego - pewnie każda z Was już jest po.. ja miałam dzisiaj robione i pani doktor zasugerowała amnipunkcję ze względu na różnicę długości kości nosowych - jedna ma 3,1 mm i 4,7 mm. Wg niej ta ktrótsza kość jest za krótka co może wskazywać na zespół Downa. Reszta pomiarów ok. Przy teście Pappa w 12 tyg było wszystko ok - ryzyko 1:12566. Sama nie wiem co mam o tym myśleć, na internecie sporo osób pisze, że niektórzy sprawdzają tylko obecność kości, a nie robią pomiarów.. oczywiście panika i łzy..
ttuska jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-05-11, 14:14   #4177
Majeszczak
Raczkowanie
 
Avatar Majeszczak
 
Zarejestrowany: 2016-05
Wiadomości: 31
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część IV.

Cześć i czołem - kluski z rosołem . My już wszystko co potrzebne na 56 cm mamy, zaczyna się już nawet kompletować na 62 cm, kupiliśmy już komodę, w której jest już wszystko ładnie poukładane no i zamówiliśmy już wózek w sumie to prawie 3 tyg temu ale czeka się 2 miesiące więc akurat na 8 miesiąc ciąży powinien dotrzeć . Do zamówienia zostało jeszcze łóżeczko (materac już też kupiony) i teraz czas na kompletowanie torby dla mamy do szpitala - myślę, że w połowie lipca będę już spakowana i torba będzie stała przed drzwiami . Nie chcę obudzić się z ręką w nocniku jak dosłownie 4 moje koleżanki, które rodziły w zeszłym roku i to między 34-37 tc ...

Byłam dzisiaj na zakupach i jak zobaczyłam młodą botwinkę to normalnie śliną prawie się udławiłam także zupka już zjedzona , mała chyba też pojadła bo nagle cisza i spokój

---------- Dopisano o 12:14 ---------- Poprzedni post napisano o 12:09 ----------

Cytat:
Napisane przez ttuska Pokaż wiadomość
dziewczyny przepraszam, że się wtrącę w rozmowę, ale mam pytanie odnoście usg połówkowego - pewnie każda z Was już jest po.. ja miałam dzisiaj robione i pani doktor zasugerowała amnipunkcję ze względu na różnicę długości kości nosowych - jedna ma 3,1 mm i 4,7 mm. Wg niej ta ktrótsza kość jest za krótka co może wskazywać na zespół Downa. Reszta pomiarów ok. Przy teście Pappa w 12 tyg było wszystko ok - ryzyko 1:12566. Sama nie wiem co mam o tym myśleć, na internecie sporo osób pisze, że niektórzy sprawdzają tylko obecność kości, a nie robią pomiarów.. oczywiście panika i łzy..
Przede wszystkim spokojnie i bez paniki! Wybierz się czym prędzej do swojego lekarza prowadzącego ciąże i jeżeli nie miałaś skierowania na prenatalne to poproś o nie wtedy nie będziesz płaciła za badanie - powinien je wydać ze względu na pewne ryzyko i umów się na badanie do innego lekarza i myślę, że będziesz miała już pewność bo takie gdybanie jest najgorsze... Ja na Twoim miejscu tak właśnie bym zrobiła
Majeszczak jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-05-11, 14:18   #4178
Krefetka
Zadomowienie
 
Avatar Krefetka
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: pomorskie
Wiadomości: 1 664
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część IV.

Cytat:
Napisane przez TinkerrBell Pokaż wiadomość
Czasami SN może prowadzić do odklejenia siatkówki i wtedy zaleca się nawet CC - pamiętacie sprawę pani Alicji Tysiąc? Chyba tak się nazywała.
Choć ona chciała przerwania ciąży....

Ja właśnie zbieram się do szpitala na badania Także odliczam minuty

Trzymajcie kciuki za Michasia, który bezczebelnie skopał mnie dziś jakbym była workiem treningowym:pala :
Kciuki za wizytę, a z Panią Alicją Tysiac to było to, że dziecko miało poważną wadę genetyczną, a dodatkowo porod pogorszyłby jej i tak bardzo słaby wzrok

Cytat:
Napisane przez superhuman Pokaż wiadomość
Dziekuje...nam nadzieje, ze uda mi sie choc troche polepszyć sytuacje... jutro jeszcze ide na NFZ do gina zobaczymy co ona powie. Musze uzupełnić karte ciazy bo u niej byłam wczesniej niz prywatnie a podobno to pozniej jest potrzebne do becikowego? Aby miec udokumentowane bycie pod opieka nie pozniej niz od 10tyg. Ja poki co wychodzę sobie o 9/9:30 i siedze do 11/11:30 dzisiaj dałam radę do 10:30 bo było mi juz za gorąco. Brzuch mam oczywiście osłonięty siędze na leżaku i czytam książkę i troche przy okazji psa biorę na powietrze on sie zajmuje soba. Mysle ze taka godzinka czy półtora przed tym najmocniejszym słońcem nie wyrządzi takiej krzywdy. A chociaz troszkę nabiorę koloru. Teraz odpoczynek i leżenie obiad na szczęście mam zrobiony wiec tylko czekają mnie krótkie zakupy musze wybrać sie do apteki po zelazo i asparagin, po drodze wypłacić pieniądze z bankomaty bo kurier ma przyjechac i truskawki kupic na obiad sobie zrobie z ryzem i śmietana biorę cały czas ten asparagin a takie skurcze mnie łapią w łydkach w nocy ze az z bólu mozna sie poryczeć! :-/
czekamy zatem na informacje po wizycie.
Ja tam takie odpoczywanie z książka, na leżaku/krześle uwielbiam.
współczuję skurczy

Cytat:
Napisane przez Aniol1985 Pokaż wiadomość
Ja wczoraj miałam 27+3 , ale były dziewczyny w grupie takie , które miały rodzić od połowy lipca do końca września (myśle że poprostu jak uzbierała się grupa cała to startuje szkoła , pewnie gdzies po 22 tyg u nas dziewczyny) . Tłumaczyła bardzo sensownie babeczka , wyprawka do szpitala duża nie jest przynajmniej nie u nas i prosiła o przemyslenie tego żeby nie brać 3 walizek duzych jak niektóre mamy i później mieć pretensje że personel medyczny nie chce tego za nie nosić . Ja chodze do szkoły finansowanej z NFZ , znajduje sie ona w szpitalu w którym bede rodzić . Zajecia odbywaja się w sali konferencyjnej szpitala. To co mnie np wczoraj duzo uspokoiło to , to że dowiedziałam się , że pod względem sprzętu jesteśmy po Warszawie 2ga taka placówka w PL mamy kompletnie wyposażona erke noworodkową we wszelkie sprzęty , wraz z kompletnym transportem gdyby diecko wymagało przewiezienia do jakiegoś szpitala specjalistycznego, oraz wykwalifikowany pod to personel medyczny. Mam głęboka nadzieję, że nam się nic z tego nie przyda ale jak by co to jestem spokojniejsza , że jest .
Z tego co mi sie przypomniało to położna mówiła żeby w szpitalnej wyprawce uwzględnić tatusia- jeżeli ma być z nami na porodzie. Jeżeli tatus pracuje i np przyjedzie prosto z pracy warto mieć dla niego dodatkową podkoszulkę bawełnianą (jeżeli w pracy np chodzi w garniaku to moze byc mu średnio wygodnie, oraz ogólnie z powodu tego że jak poród bedzie dugi i w sierpniu to tez się wymęczy i miło będzie jak będzie miał możliwość sie przebrać tym bardziej jak ma zamiar z mama na pół kangurować) . Drugą rzeczą dla taty to wygodne obówie np też kapcie - jak wchodzi na sale porodową to za 30pare zł kupuje sobie te ciuszki ochronne plus ochroniacze na buty , położna mówiła że troszkę poracha w sierpniu siedziec w pełnym obuwiu i tych ochraniaczach wiele godzin w ciepłej sali oraz dodatkową wode dla tatusia bo bedzie zdychał z pragnienia przy nas.
o widzisz, my o sobie, a przecież i mężowie będą z niami.
Fajne rady, zanotowałam sobie, żeby o mężu nie zapomnieć
Krefetka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-05-11, 14:19   #4179
ttuska
Rozeznanie
 
Avatar ttuska
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 881
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część IV.

Cytat:
Napisane przez Majeszczak Pokaż wiadomość
Cześć i czołem - kluski z rosołem . My już wszystko co potrzebne na 56 cm mamy, zaczyna się już nawet kompletować na 62 cm, kupiliśmy już komodę, w której jest już wszystko ładnie poukładane no i zamówiliśmy już wózek w sumie to prawie 3 tyg temu ale czeka się 2 miesiące więc akurat na 8 miesiąc ciąży powinien dotrzeć . Do zamówienia zostało jeszcze łóżeczko (materac już też kupiony) i teraz czas na kompletowanie torby dla mamy do szpitala - myślę, że w połowie lipca będę już spakowana i torba będzie stała przed drzwiami . Nie chcę obudzić się z ręką w nocniku jak dosłownie 4 moje koleżanki, które rodziły w zeszłym roku i to między 34-37 tc ...

Byłam dzisiaj na zakupach i jak zobaczyłam młodą botwinkę to normalnie śliną prawie się udławiłam także zupka już zjedzona , mała chyba też pojadła bo nagle cisza i spokój

---------- Dopisano o 12:14 ---------- Poprzedni post napisano o 12:09 ----------



Przede wszystkim spokojnie i bez paniki! Wybierz się czym prędzej do swojego lekarza prowadzącego ciąże i jeżeli nie miałaś skierowania na prenatalne to poproś o nie wtedy nie będziesz płaciła za badanie - powinien je wydać ze względu na pewne ryzyko i umów się na badanie do innego lekarza i myślę, że będziesz miała już pewność bo takie gdybanie jest najgorsze... Ja na Twoim miejscu tak właśnie bym zrobiła
teraz właśnie miałam darmowe badanie więc dzisiaj się umówiłam prywatnie stąd moje pytanie czy te kości nosowe zawsze są mierzone?
ttuska jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-05-11, 14:23   #4180
Piernik Torunski
Zakorzenienie
 
Avatar Piernik Torunski
 
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 3 090
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część IV.

Cytat:
Napisane przez ttuska Pokaż wiadomość
dziewczyny przepraszam, że się wtrącę w rozmowę, ale mam pytanie odnoście usg połówkowego - pewnie każda z Was już jest po.. ja miałam dzisiaj robione i pani doktor zasugerowała amnipunkcję ze względu na różnicę długości kości nosowych - jedna ma 3,1 mm i 4,7 mm. Wg niej ta ktrótsza kość jest za krótka co może wskazywać na zespół Downa. Reszta pomiarów ok. Przy teście Pappa w 12 tyg było wszystko ok - ryzyko 1:12566. Sama nie wiem co mam o tym myśleć, na internecie sporo osób pisze, że niektórzy sprawdzają tylko obecność kości, a nie robią pomiarów.. oczywiście panika i łzy..
mój lekarz posiada certyfikaty potrzebne do przeprowadzania badań prenatalnych, kość nosową sprawdzał w bad.prenatalnym w I trymestrze, w drugim-połówkowym, o którym piszesz już nie, wtedy badał zupełnie inne parametry..poza tym jakie dwie kości nosowe lekarz mierzył? u mnie sprawdzał obecność a nie długość kości nosowej.. ja na Twoim miejscu poszłabym na jeszcze jedno badanie połówkowe do lekarza -genetyka albo innego specjalisty..z tego co się orientuję, ale nie jestem lekarzem, markerem Z.Downa nie jest długośc kości nosowej ale jej obecność...a raczej brak

Edytowane przez Piernik Torunski
Czas edycji: 2016-05-11 o 14:24
Piernik Torunski jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-05-11, 14:25   #4181
tija93
Zakorzenienie
 
Avatar tija93
 
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Bydgoszcz/Wschowa
Wiadomości: 8 042
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część IV.

Piernik to Ci odpowie koleżanka Krefetka

Ttuska szczerze mówiąc nawet nie wiem czy mi ktoś mierzył długości. Wydaje mi się, że nie. Sprawdzali samą obecność kości. Może warto jeszcze iść do jednego lekarza na usg? Nie martw się
__________________
02.08.2016
tija93 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-05-11, 14:33   #4182
ttuska
Rozeznanie
 
Avatar ttuska
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 881
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część IV.

Cytat:
Napisane przez Piernik Torunski Pokaż wiadomość
mój lekarz posiada certyfikaty potrzebne do przeprowadzania badań prenatalnych, kość nosową sprawdzał w bad.prenatalnym w I trymestrze, w drugim-połówkowym, o którym piszesz już nie, wtedy badał zupełnie inne parametry..poza tym jakie dwie kości nosowe lekarz mierzył? u mnie sprawdzał obecność a nie długość kości nosowej.. ja na Twoim miejscu poszłabym na jeszcze jedno badanie połówkowe do lekarza -genetyka albo innego specjalisty..z tego co się orientuję, ale nie jestem lekarzem, markerem Z.Downa nie jest długośc kości nosowej ale jej obecność...a raczej brak
Cytat:
Napisane przez tija93 Pokaż wiadomość
Piernik to Ci odpowie koleżanka Krefetka

Ttuska szczerze mówiąc nawet nie wiem czy mi ktoś mierzył długości. Wydaje mi się, że nie. Sprawdzali samą obecność kości. Może warto jeszcze iść do jednego lekarza na usg? Nie martw się
zarówno na pierwszym jak i drugim kość nosowa była widoczna, teraz dodatkowo był badany obrzęk przednosowy i kośc udowa i była wszystko w porządku tylko te różnice w kościach nosowych..
dzisiaj idę na 18.30 więc mam nadzieję, że wszystko się wyjaśni.. a po drugie nawet nie wiem czy sugerować lekarzowi mierzenie tych kości skoro większość dziewczyn była badana pod kątem istnienia kości a nie jej długości
dzięki dziewczyny
ttuska jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-05-11, 14:35   #4183
Krefetka
Zadomowienie
 
Avatar Krefetka
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: pomorskie
Wiadomości: 1 664
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część IV.

Cytat:
Napisane przez tija93 Pokaż wiadomość
Krefetka jeszcze trzymać Ma się z pracodawcą kilka razy spotkać i zaczął by pracę na etat 15 czerwca. Tylko nie wiem jak oni się dogadają
dogadają się :0 jak się na 1 rozmowie dogadali to już potem z górki

Cytat:
Napisane przez zonamojegomeza Pokaż wiadomość
Nasz wąż do spania to Boa. Jakie to cudo wygodne. A ja tyle lat przed tv szukalam wygodnej pozycji. Wystarczył boa i swiat jest piękniejszy.
moja poducha to Lełon

Cytat:
Napisane przez Piernik Torunski Pokaż wiadomość
fundament podtrzymujący domek dziecka..tak to nazwijmy


jestem jak Kaszpirowski
będę z nią sypiać
fundament... jak piknie napisane

Ty lepiej z tą teczką nie śpij, bo kanty ma twarde i niewygodnie bedzie
Krefetka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-05-11, 14:41   #4184
superhuman
Zadomowienie
 
Avatar superhuman
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 1 286
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część IV.

Ahh jak dobrze po drzemce popołudniowej czas na obiadek i chyba Michałka duo mi sie chce i znowu lody mnie korca ale musze byc cierpliwa...
superhuman jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-05-11, 14:46   #4185
Krefetka
Zadomowienie
 
Avatar Krefetka
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: pomorskie
Wiadomości: 1 664
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część IV.

Cytat:
Napisane przez tija93 Pokaż wiadomość
Krefetka mi to wygląda u Ciebie na SOW, jak Ci smyk nie działa Nie dziwie się, że piszesz jak Piernik - w końcu uczysz się od najlepszych Fajny masz zawód Wiem, że koty to samodzielne istoty. Moi rodzice mają jednego indywidualistę

---------- Dopisano o 13:56 ---------- Poprzedni post napisano o 13:54 ----------

Piernik "będę z nią sypiać"- i to mi się podoba! Oj taak, fundament to baardzo istotna kwestia


Cytat:
Napisane przez Piernik Torunski Pokaż wiadomość
mąż montuje SOW,a nie net szwankuje..
pewnie,że zdążysz..potem jak w lipcu zacznie być plus sześćdziesiąt na termometrze to w sam raz,żeby rozprostować kości po tym relaksie przed porodem
a ja czytałam,że nie ma diety

ale że co? tzn jak?

co do diety to muszę się do edukować bo widocznie bazuję na jakiś zabobonach

tzn- pokaż zdjęcie to Tobie odpowiem :P

---------- Dopisano o 14:46 ---------- Poprzedni post napisano o 14:43 ----------

oficjalnie ogłaszam, że Was w końcu nadrobiłam
teraz w nagrodę ide na zupkę i na zasłużony odpoczynek na moim złotym tronie :P - zgodnie z opisem na metce- ekskluzywne krzesło ogrodowe
Krefetka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-05-11, 14:47   #4186
tija93
Zakorzenienie
 
Avatar tija93
 
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Bydgoszcz/Wschowa
Wiadomości: 8 042
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część IV.

Ttuska dobrze, że masz dzisiaj jeszcze lekarza Ja bym wspomniała o tych kościach.

Krefetka niech śpij w imię przyjaźni wizażowi-wizażowej
__________________
02.08.2016
tija93 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-05-11, 14:52   #4187
Piernik Torunski
Zakorzenienie
 
Avatar Piernik Torunski
 
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 3 090
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część IV.

Cytat:
Napisane przez tija93 Pokaż wiadomość
Piernik to Ci odpowie koleżanka Krefetka
czekam właśnie na to

Cytat:
Napisane przez ttuska Pokaż wiadomość
zarówno na pierwszym jak i drugim kość nosowa była widoczna, teraz dodatkowo był badany obrzęk przednosowy i kośc udowa i była wszystko w porządku tylko te różnice w kościach nosowych..
dzisiaj idę na 18.30 więc mam nadzieję, że wszystko się wyjaśni.. a po drugie nawet nie wiem czy sugerować lekarzowi mierzenie tych kości skoro większość dziewczyn była badana pod kątem istnienia kości a nie jej długości
dzięki dziewczyny
obrzęk przednosowy? to jest jakaś część nosa? bo brzmi bardziej na jakąś nieprawidłowość anatomiczną..może dlatego został przeprowadzony dodatkowo jakiś pomiar? ja nie sugerowałabym nic lekarzowi podczas dzisiejszej wizyty, dopiero po usłyszeniu jego opinii przedstawiłabym wyniki wczorajszej
trzymam kciuki za pomyślne wieści..

Cytat:
Napisane przez Krefetka Pokaż wiadomość
moja poducha to Lełon



fundament... jak piknie napisane

Ty lepiej z tą teczką nie śpij, bo kanty ma twarde i niewygodnie bedzie
z kim Ty śpisz?
o..teraz zaczynają się komplementy
nie takie rzeczy się robiło w życiu

Cytat:
Napisane przez superhuman Pokaż wiadomość
Ahh jak dobrze po drzemce popołudniowej czas na obiadek i chyba Michałka duo mi sie chce i znowu lody mnie korca ale musze byc cierpliwa...
mniam.. brzmi nieźle ten Michałek

Cytat:
Napisane przez Krefetka Pokaż wiadomość





co do diety to muszę się do edukować bo widocznie bazuję na jakiś zabobonach

tzn- pokaż zdjęcie to Tobie odpowiem :P

---------- Dopisano o 14:46 ---------- Poprzedni post napisano o 14:43 ----------

oficjalnie ogłaszam, że Was w końcu nadrobiłam
teraz w nagrodę ide na zupkę i na zasłużony odpoczynek na moim złotym tronie :P - zgodnie z opisem na metce- ekskluzywne krzesło ogrodowe
wiesz..za naszych czasów to takie zabobony to norma..ale ja idę z duchem czasu..

kurde..osiem godzin Ci zeszło..jak w robocie
pokaż ten tron
Piernik Torunski jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-05-11, 14:55   #4188
Majeszczak
Raczkowanie
 
Avatar Majeszczak
 
Zarejestrowany: 2016-05
Wiadomości: 31
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część IV.

Cytat:
Napisane przez ttuska Pokaż wiadomość
teraz właśnie miałam darmowe badanie więc dzisiaj się umówiłam prywatnie stąd moje pytanie czy te kości nosowe zawsze są mierzone?
Cytat:
Napisane przez Piernik Torunski Pokaż wiadomość
mój lekarz posiada certyfikaty potrzebne do przeprowadzania badań prenatalnych, kość nosową sprawdzał w bad.prenatalnym w I trymestrze, w drugim-połówkowym, o którym piszesz już nie, wtedy badał zupełnie inne parametry..poza tym jakie dwie kości nosowe lekarz mierzył? u mnie sprawdzał obecność a nie długość kości nosowej.. ja na Twoim miejscu poszłabym na jeszcze jedno badanie połówkowe do lekarza -genetyka albo innego specjalisty..z tego co się orientuję, ale nie jestem lekarzem, markerem Z.Downa nie jest długośc kości nosowej ale jej obecność...a raczej brak
Tak jak Piernik Toruński u nas sprawdzana była obecność kości nosowej w I trymestrze. Teraz na drugich badaniach wszystko dokładnie sprawdzał i mierzył ale kości nosowej nie i zaznaczył, że wszystko jest dobrze, bez rozszczepu warg, zespołu, wodogłowia itd
Majeszczak jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-05-11, 14:56   #4189
Orange_tree1
Zadomowienie
 
Avatar Orange_tree1
 
Zarejestrowany: 2016-01
Wiadomości: 1 334
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część IV.

Witam was dziewczyny !!
Miałam dziś dzień pełen przygód i nadal trwa :/
Mianowicie:
Rano pojechałam do SR, temat : kąpanie niemowlaczka i takie tam. Wybrał się ze mną mój mąż, byłam pełna podziwu jak radzi sobie z kąpaniem, ubieraniem, zakładaniem pampersów i innymi rzeczami. Serio byłam dumna, a do tego tylko on wiedział jak ratować niemowlaczka w razie zakrztuszenia, ja poległam na tym teście ...
W ogóle chłopaki świetnie sobie radziły na sali. Byliśmy w 3 pary więc każdy mógł sporo sobie poćwiczyć. I na tym koniec fajnych wieści ...
Wracając mój mąż zapytał czy zrobiłam przegląd w aucie, ja oczywiście zapomniałam. Wzięłam więc swój samochód na przegląd i na przeglądzie strzelił mi jakiś przewód od hamulca ... Pan powiedział, że przeglądu mi nie podbije i muszę wezwać lawetę bo nie mam wcale hamulców !! Dzięki Bogu, że nie pękło to w czasie jazdy .... Zadzwoniłam więc po męża żeby przyjechał mnie zmienic w tym zepsutym aucie bo trzeba czekać 45min na assistance, mąż podjechał moim służbowym autem i się okazało, że nie mam biegów 2,4,6 - coś się zepsuło i da się wrzucić tylko 1,3,5 Więc drugie auto zawiozłam do mechanika... Tak więc czeka mnie naprawa obu ...

Cytat:
Napisane przez znowuzapomnialamhasla Pokaż wiadomość
Dziewczyny, nie cytuję, bo padam na ryj. Podczytywałam Was cały dzień, ale dopiero teraz mam czas odpisać.

Śniadanie się udało i było pyyyyyszne Aczkolwiek coś mam z kubkami smakowymi, bo zupełnie nieostry hummus mnie palił, a twarożek wydawał mi się przesolony. Koleżanka nic z tych dwóch rzeczy nie potwierdziła. Ostatnio byłam w knajpie z rodzinką i piłam koktajl szpinakowy z kiwi. Wściekłam się, że nasypali mi bazylii, tyle bazylii, że nie da się tego pić! Ofc bazylię czułam tylko ja (i ofc nie była składnikiem koktailu)

Co do kanapek-ja staram się tżtowi robić śniadania do pracy. Czasem zapakuję mu obiad, a jeśli nie ma, to robię mu coś na śniadanie. Generalnie to ja zajmuję się jedzeniem. Gdy pracowałam, to śniadań mu nie robiłam, oczywiście, ale teraz mam na to czas (odkąd nie wymiotuję, bo gdy miałam mdłości, to w domu nie robiłam NIC-on gotował, sprzątał, robił pranie i obsługiwał mnie, kiedy czegoś potrzebowałam, choć najczęściej był to święty spokój). Tż teraz wyremontował chałupę, wysprzątał prawie wszystko łącznie z wyszorowaniem fug (mnie została łazienka, którą sprzątnęłam dziś-mój kręgosłup mnie za to nienawidzi). Do tego załatwia wszystkie sprawy około życiowe-zakupy, rachunki itp. Uważam, że on daje z siebie, ile może, więc ze swojej strony chcę, żeby chociaż nie jadł gotowców ze Stokrotki, tylko domowe jedzenie. Ja uwielbiam jeść, dla mojego tż to tylko forma zaspokojenia kolejnej potrzeby fizjologicznej, więc on generalnie w ogóle o tym nie myśli-jak jest głodny, to je to, co akurat jest i już. Gdybym nie ogarniała żarcia, to chyba non stop jedlibyśmy tosty Niemniej w niedziele to on robi śniadania (sam to wymyślił) i często budzi mnie zapachem kakao przy łóżku.

Co do reszty obowiązków, to stety-niestety, ale sprząta lepiej niż ja (jest dokładniejszy). Prasować obydwoje nienawidzimy i każdy robi to we własnym zakresie. W sumie, jak o tym myślę teraz, to oprócz żarcia mój tż jest całkowicie samoobsługowy (niemniej, nie wymaga ode mnie przygotowywania jedzenia-jak nie zrobię obiadu/śniadania to po prostu nie ma i już-nie komentuje w żaden sposób).

Ja chyba jestem pierwsza na forum do tytułu wyrodnej matki-nie oszczędzam się szczególnie (oprócz tego, że szybciej się męczę, więc potrzebuję siłą rzeczy więcej odpoczynku), nie stosuję diety (jem, na co mam ochotę), nie biorę suplementów dla kobiet w ciąży i jem lody z syropem zabajone
O, przywlokłam też ostatnio ciekawostkę dot. alkoholu-ostatnio rozmawiałam z gościem znającym się na trunkach i w ciąży można swobodnie wypić piwo bezalkoholowe tzw. niskoprocentowe (do 0,5%). Te "do pół procent" wynika z naturalnego procesu fermentacji <warzenia takiego piwa>-tak samo, jak w przypadku zjedzenia jabłka, wszak wiadomo, że niektóre produkty spożywcze fermentują nam w żołądku.

Ostatnio na grupie fejsbukowej jakaś dziewczyna zapodała wątek alkoholu i inna napisała, że piła w ciąży whisky z colą, ale przez cały dzień. Whisky ma chyba ze 40%. Oniemiałam...

Dziękuję za miłe słowa! Brzuszek mam może i skromny, ale daje popalić, niestety-kręgosłup boli, oddycha mi się ciężko. Czasem myślę, że gdybym miała większy, to mała nie uciskałaby mnie tak może, choć ostatnio ginka powiedziała mi, że dziecko ma dużo miejsca i mam odpowiednią ilość wód.

Też czytałam wpis tej panny. Dla mnie to szaleństwo whisky z cola ale spoko bo cały dzień sączyła drina

Cytat:
Napisane przez virginia Pokaż wiadomość
Majeszczak slusznie prawisz😉.
Pierniczku przeciez wiesz jak mnie potraktowali w pracy,zresztą tam wszystkich tak traktują,dlatego i ja po tym nie mam skrupułów.
Orange tree właśnie takie przypadki miałam na myśli,niektóre to i w domu palcem nie kiwna bo one w ciąży....

Lecę na cukier,trzymajcie kciuki.


Cytat:
Napisane przez Krefetka Pokaż wiadomość
oj się nie przytłaczaj tylko myśl o pozytywach. Odpoczywasz, masz więcej czasu na przemyślane zakupy.
a dodatkowo, nie leżysz na tyle długo, żeby marudzić.
Poczekam, aż w długości leżenia mnie przegonisz, wtedy dam Tobie pozwolenie na marudzenie



kopniaczki - też tak mam

cukrzyca - o właśnie takie podejście w sobie ćwiczę




dobrze, że częstość twardnieć się zmniejszyła
zakupami się nie stresuj, na szczęście nie jesteśmy na końcu świata, jeśli czegoś zapomnisz zawsze jest możliwość uzupełnienia braku




fajna mata



ja też, nawet od czasu do czasu w myślach dziękuję złotnikowi, że namówił nas na grawer









ja miałam przez jakieś 2 tyg iRobot czy jakoś tak.
uradzenie uwielbiało przebywać w kuchni (szczególnie na konkretnych 3 płytkach) i totalnie ignorowało pozostałą część podłogi i pozostałe pomieszczenia. Nawet jak wynosiłam tego robaka do pokojów lub łazienki, zawsze najkrótszą trasą wracał do tych swoich ulubionych płytek kuchennych.
Tak mnie to zniechęciło, że teraz mam zwykłą zmiotkę, odkurzacz i mopa parowego - wszystko sterowane analogowo, a uruchamiam te cuda techniki głosowo- komenda "Maciek, trzeba podłogi odświeżyć" lub "Edek znów wynosi piasek z kuwety".
jak do tej pory działają bez zarzutu
Zastanawiałam się nad tym pionowym bezprzewodowym odkurzaczem ale póki sprzęty działają dobrze (i reagują na głos) nie będę nic wymieniać



mnie właśnie takimi słowami mąż wczoraj uraczył (może czyta forum ) Powiedział, że ta dieta jeśli ją będę miała przypomina dania cateringowe, które jadłam przed ciążą. Ilość☠ i częstotliwość dokładnie taka sama. Poza tym to taki wstęp do diety przy KP więc idzie tylko na zdrowie
Cytat:
Napisane przez Piernik Torunski Pokaż wiadomość
Twój sprzęt sprzątający to jakiś cud..mój działa z odroczeniem i słaba funkcja mycia podłógale po analizie sytuacji finansowej chyba muszę go podrasować i odpuścić robota
ale ale przy KP nie ma żadnej dietki... hej
Ojojoj czyli ta roomba wcale nie taka super jak się wydaje ....

Ps. Świetny masz ten system sprzątający, u mnie jest podobny ale podobnie jak u Piernika czasem działa z dużym opóźnieniem



Cytat:
Napisane przez tija93 Pokaż wiadomość
Gratuluję udanych wizyt!



Jak takie zwierzątko A'propo zwierzątek, mojemu TŻtowi spodobało się imię dla kota Esik (jest elektrykiem i to ma związek z prądem) i się zastanawia nad przygarnięciem kota
Kota NALEŻY sobie sprawić !!

Cytat:
Napisane przez Piernik Torunski Pokaż wiadomość
nad przygarnięciem kota nie należy się zastanawiać..tym bardziej ,że macie już imię
koty są przeboskie

Potwierdzam !! Kot rządzi !!
__________________
05.08.2010 Początek "Nas" <3
18.07.2011 zaręczyny
31.08.2013 "i że Cię nie opuszczę aż do śmierci"
12.12.2015 II kreseczki
23.08.2016 Czekamy na Ciebie maleństwo
Orange_tree1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-05-11, 15:00   #4190
tija93
Zakorzenienie
 
Avatar tija93
 
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Bydgoszcz/Wschowa
Wiadomości: 8 042
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część IV.

Orange_tree dla TŻta! Ale się trafiło z samochodami My nasz odbieramy w sobotę ze szpitala samochodowego i pęknie 1000zł Przekażę TŻtowi co należy zrobić z kotem
__________________
02.08.2016
tija93 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-05-11, 15:11   #4191
superhuman
Zadomowienie
 
Avatar superhuman
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 1 286
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część IV.

Cytat:
Napisane przez Orange_tree1 Pokaż wiadomość
Witam was dziewczyny !!
Miałam dziś dzień pełen przygód i nadal trwa :/
Mianowicie:
Rano pojechałam do SR, temat : kąpanie niemowlaczka i takie tam. Wybrał się ze mną mój mąż, byłam pełna podziwu jak radzi sobie z kąpaniem, ubieraniem, zakładaniem pampersów i innymi rzeczami. Serio byłam dumna, a do tego tylko on wiedział jak ratować niemowlaczka w razie zakrztuszenia, ja poległam na tym teście ...
W ogóle chłopaki świetnie sobie radziły na sali. Byliśmy w 3 pary więc każdy mógł sporo sobie poćwiczyć. I na tym koniec fajnych wieści ...
Wracając mój mąż zapytał czy zrobiłam przegląd w aucie, ja oczywiście zapomniałam. Wzięłam więc swój samochód na przegląd i na przeglądzie strzelił mi jakiś przewód od hamulca ... Pan powiedział, że przeglądu mi nie podbije i muszę wezwać lawetę bo nie mam wcale hamulców !! Dzięki Bogu, że nie pękło to w czasie jazdy .... Zadzwoniłam więc po męża żeby przyjechał mnie zmienic w tym zepsutym aucie bo trzeba czekać 45min na assistance, mąż podjechał moim służbowym autem i się okazało, że nie mam biegów 2,4,6 - coś się zepsuło i da się wrzucić tylko 1,3,5 Więc drugie auto zawiozłam do mechanika... Tak więc czeka mnie naprawa obu ...




Też czytałam wpis tej panny. Dla mnie to szaleństwo whisky z cola ale spoko bo cały dzień sączyła drina









Ojojoj czyli ta roomba wcale nie taka super jak się wydaje ....

Ps. Świetny masz ten system sprzątający, u mnie jest podobny ale podobnie jak u Piernika czasem działa z dużym opóźnieniem





Kota NALEŻY sobie sprawić !!



Potwierdzam !! Kot rządzi !!

Uuuuuuu ale lipa z tym autem.... Ale dobrze, ze nie podczas jazdy i nic Ci sie nie stało - szczęście w nieszczęściu!
superhuman jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-05-11, 15:17   #4192
Krefetka
Zadomowienie
 
Avatar Krefetka
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: pomorskie
Wiadomości: 1 664
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część IV.

Cytat:
Napisane przez Piernik Torunski Pokaż wiadomość
czekam właśnie na to


obrzęk przednosowy? to jest jakaś część nosa? bo brzmi bardziej na jakąś nieprawidłowość anatomiczną..może dlatego został przeprowadzony dodatkowo jakiś pomiar? ja nie sugerowałabym nic lekarzowi podczas dzisiejszej wizyty, dopiero po usłyszeniu jego opinii przedstawiłabym wyniki wczorajszej
trzymam kciuki za pomyślne wieści..


z kim Ty śpisz?
o..teraz zaczynają się komplementy
nie takie rzeczy się robiło w życiu


mniam.. brzmi nieźle ten Michałek


wiesz..za naszych czasów to takie zabobony to norma..ale ja idę z duchem czasu..

kurde..osiem godzin Ci zeszło..jak w robocie
pokaż ten tron


Proszę:
W dwóch wersjach
Krefetka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-05-11, 15:24   #4193
ziuta.
Rozeznanie
 
Avatar ziuta.
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 806
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część IV.

Cytat:
Napisane przez Krefetka Pokaż wiadomość
Proszę:
W dwóch wersjach
No rzeczywiście all inclusive.

A ja mam taką poduszkę, tylko haft inny


I TŻ powiedział że wygląda jak wielki ku*as Nie wiem skąd takie skojarzenia. Teraz to już wiecie z kim ja sypiam
ziuta. jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-05-11, 15:32   #4194
Krefetka
Zadomowienie
 
Avatar Krefetka
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: pomorskie
Wiadomości: 1 664
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część IV.

Cytat:
Napisane przez tija93 Pokaż wiadomość

Krefetka niech śpij w imię przyjaźni wizażowi-wizażowej
przyjaźni powiadasz...

Cytat:
Napisane przez Piernik Torunski Pokaż wiadomość
z kim Ty śpisz?
o..teraz zaczynają się komplementy

wiesz..za naszych czasów to takie zabobony to norma..ale ja idę z duchem czasu..

kurde..osiem godzin Ci zeszło..jak w robocie
pokaż ten tron
jak to z kim śpię ??
moje łóżko dosyć pojemne: jest mąż, ja jako dromader, Lełon zawodowiec i czasem kot walczy o skrawek dla siebie

Cytat:
Napisane przez Orange_tree1 Pokaż wiadomość
Witam was dziewczyny !!
Miałam dziś dzień pełen przygód i nadal trwa :/
Mianowicie:
Rano pojechałam do SR, temat : kąpanie niemowlaczka i takie tam. Wybrał się ze mną mój mąż, byłam pełna podziwu jak radzi sobie z kąpaniem, ubieraniem, zakładaniem pampersów i innymi rzeczami. Serio byłam dumna, a do tego tylko on wiedział jak ratować niemowlaczka w razie zakrztuszenia, ja poległam na tym teście ...
W ogóle chłopaki świetnie sobie radziły na sali. Byliśmy w 3 pary więc każdy mógł sporo sobie poćwiczyć. I na tym koniec fajnych wieści ...
Wracając mój mąż zapytał czy zrobiłam przegląd w aucie, ja oczywiście zapomniałam. Wzięłam więc swój samochód na przegląd i na przeglądzie strzelił mi jakiś przewód od hamulca ... Pan powiedział, że przeglądu mi nie podbije i muszę wezwać lawetę bo nie mam wcale hamulców !! Dzięki Bogu, że nie pękło to w czasie jazdy .... Zadzwoniłam więc po męża żeby przyjechał mnie zmienic w tym zepsutym aucie bo trzeba czekać 45min na assistance, mąż podjechał moim służbowym autem i się okazało, że nie mam biegów 2,4,6 - coś się zepsuło i da się wrzucić tylko 1,3,5 Więc drugie auto zawiozłam do mechanika... Tak więc czeka mnie naprawa obu ...

Kota NALEŻY sobie sprawić !!
Potwierdzam !! Kot rządzi !!
jak awarie to zawsze w parach chodzą...

pogrubione- zgadzam się
Krefetka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-05-11, 15:39   #4195
florencee
Zadomowienie
 
Avatar florencee
 
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 1 531
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część IV.

Cytat:
Napisane przez ttuska Pokaż wiadomość
dziewczyny przepraszam, że się wtrącę w rozmowę, ale mam pytanie odnoście usg połówkowego - pewnie każda z Was już jest po.. ja miałam dzisiaj robione i pani doktor zasugerowała amnipunkcję ze względu na różnicę długości kości nosowych - jedna ma 3,1 mm i 4,7 mm. Wg niej ta ktrótsza kość jest za krótka co może wskazywać na zespół Downa. Reszta pomiarów ok. Przy teście Pappa w 12 tyg było wszystko ok - ryzyko 1:12566. Sama nie wiem co mam o tym myśleć, na internecie sporo osób pisze, że niektórzy sprawdzają tylko obecność kości, a nie robią pomiarów.. oczywiście panika i łzy..
Ojej, współczuję Ci tych nerwów. Ja też skonsultowałabym to z innym specjalistą. No i u mnie również na II usg prenatalnym nie była mierzona długość kości nosowej. Trzymam kciuki, abyś usłyszała uspokajające wieści od lekarza!

Cytat:
Napisane przez Majeszczak Pokaż wiadomość
Cześć i czołem - kluski z rosołem . My już wszystko co potrzebne na 56 cm mamy, zaczyna się już nawet kompletować na 62 cm, kupiliśmy już komodę, w której jest już wszystko ładnie poukładane no i zamówiliśmy już wózek w sumie to prawie 3 tyg temu ale czeka się 2 miesiące więc akurat na 8 miesiąc ciąży powinien dotrzeć . Do zamówienia zostało jeszcze łóżeczko (materac już też kupiony) i teraz czas na kompletowanie torby dla mamy do szpitala - myślę, że w połowie lipca będę już spakowana i torba będzie stała przed drzwiami . Nie chcę obudzić się z ręką w nocniku jak dosłownie 4 moje koleżanki, które rodziły w zeszłym roku i to między 34-37 tc ...
(...)
To dobrze jesteście zaopatrzeni już. Jaki wózek zamówiliście?

Cytat:
Napisane przez Orange_tree1 Pokaż wiadomość
Witam was dziewczyny !!
Miałam dziś dzień pełen przygód i nadal trwa :/
Mianowicie:
Rano pojechałam do SR, temat : kąpanie niemowlaczka i takie tam. Wybrał się ze mną mój mąż, byłam pełna podziwu jak radzi sobie z kąpaniem, ubieraniem, zakładaniem pampersów i innymi rzeczami. Serio byłam dumna, a do tego tylko on wiedział jak ratować niemowlaczka w razie zakrztuszenia, ja poległam na tym teście ...
W ogóle chłopaki świetnie sobie radziły na sali. Byliśmy w 3 pary więc każdy mógł sporo sobie poćwiczyć. I na tym koniec fajnych wieści ...
Wracając mój mąż zapytał czy zrobiłam przegląd w aucie, ja oczywiście zapomniałam. Wzięłam więc swój samochód na przegląd i na przeglądzie strzelił mi jakiś przewód od hamulca ... Pan powiedział, że przeglądu mi nie podbije i muszę wezwać lawetę bo nie mam wcale hamulców !! Dzięki Bogu, że nie pękło to w czasie jazdy .... Zadzwoniłam więc po męża żeby przyjechał mnie zmienic w tym zepsutym aucie bo trzeba czekać 45min na assistance, mąż podjechał moim służbowym autem i się okazało, że nie mam biegów 2,4,6 - coś się zepsuło i da się wrzucić tylko 1,3,5 Więc drugie auto zawiozłam do mechanika... Tak więc czeka mnie naprawa obu ...




Też czytałam wpis tej panny. Dla mnie to szaleństwo whisky z cola ale spoko bo cały dzień sączyła drina









Ojojoj czyli ta roomba wcale nie taka super jak się wydaje ....

Ps. Świetny masz ten system sprzątający, u mnie jest podobny ale podobnie jak u Piernika czasem działa z dużym opóźnieniem





Kota NALEŻY sobie sprawić !!



Potwierdzam !! Kot rządzi !!
Ale sytuacja z tymi autami, jak pech to pech. :O No ale dobrze, że odkryłaś ten problem z hamulcami!

A Twój mąż bardzo dzielny na szkole rodzenia.


W ogóle jak czytam skrót SR, to mam na początku wrażenie że chodzi o sąd rejonowy i się zastanawiam przez ułamek sekundy np. czemu tam są kąpane niemowlęta.
florencee jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-05-11, 15:44   #4196
Afrodita
Zadomowienie
 
Avatar Afrodita
 
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 1 196
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część IV.

Cytat:
Napisane przez Babygirl1990 Pokaż wiadomość
Aaa właśnie, pytanie do dziewczyn z wadą wzroku. Planujecie sprawdzać ciśnienie w oku? Wiem że najlepiej to robić w 8 a jeszcze lepiej w 9. miesiącu. Oczywiście o ile wada jest spora Jak pytałam mojej ginekolog to mówiła że mogę sprawdzić, ale jeśli nawet okaże się że przez wadę wzroku mam wskazania do cc, to niekoniecznie to zostanie uwzględnione na porodówce. Kiedyś restrykcyjniej do tego podchodzono podobno.
Słyszałam, że nie zawsze uwzględniają opinie okulisty.. wskazania do cc.. Moim zdaniem nie mają prawa, bo nie są na tyle kompetentni w tej dziedzinie, żeby mogli to podważać
Tego właśnie najbardziej się boję..
Chociaż własciwie moje miasto znane jest z lekarzy, którzy mają pacjentów w głębokim poważaniu i wszystko bagatelizują.. dlatego też moją ciąże prowadzi gin z innego miasta (ale mieszka od kilku lat w moim).
Od dziecka wpajano mi do głowy, że ze względu na moją wadę, chorobę oczu nie będę mogła nigdy rodzić naturalnie.. po czym, jak miałam 22 lata lekarze specjaliści w Klinice Chorób Oczu w Katowicach potwierdzili te słowa, że w przyszłości tylko cc.. oszczędzać jedyne oko.. to wyobraźcie sobie, że okulista z mojego miasta (ordynatorka okulistyki w szpitalu!), do którego chodze prywatnie raptem od 4 lat twierdzi, że nie widzi przeciwwskazań.. tiaa.. W każdym razie nie mam wsparcia w okuliście.. za to moja gin powiedziała, że bezwzglednie skieruje mnie na cc.. ale niestety obawiam się, że taka opinia ginekologa bez wsparcia okulisty g*wno da.. I wszędzie można ją podważyć..
dlatego też nie chcę rodzić u siebie.. będę rodzić w innym mieście 50km stąd.. Nikt mi już nie wmówi, że nie ryzykuję utraty, albo znacznego pogorszenia wzroku.. To jedno oko ma mi starczyć do końca życia




Też muszę wreszcie zakupić tego rogala do spania Coraz ciężej mi się śpi





Orange tree współczuję naprawy samochodu To straszny wydatek taka naprawa..
Co to TŻta nie dziwię się, że duma Cię rozpiera Przyjemnie się patrzy na zaangażowanie przyszłego taty
Mój mąż ostatnio tez mnie zaskoczył i zaczął mi tłumaczyć, jak trzeba trzymać nóżki, obracać dziecko na boki przy przebieraniu (Jakbym wcale się o tym nie naczytała wcześniej). Miło mi się zrobiło, że jednak szpera w necie i czyta takie informacje
__________________
.. i ślubuję Ci.. czerwiec 2015

Zuzanka 22.08.2016


II kreski 15.09.2019

Edytowane przez Afrodita
Czas edycji: 2016-05-11 o 15:52
Afrodita jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-05-11, 15:51   #4197
likap
Zadomowienie
 
Avatar likap
 
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 1 625
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część IV.

Cytat:
Napisane przez ttuska Pokaż wiadomość
dziewczyny przepraszam, że się wtrącę w rozmowę, ale mam pytanie odnoście usg połówkowego - pewnie każda z Was już jest po.. ja miałam dzisiaj robione i pani doktor zasugerowała amnipunkcję ze względu na różnicę długości kości nosowych - jedna ma 3,1 mm i 4,7 mm. Wg niej ta ktrótsza kość jest za krótka co może wskazywać na zespół Downa. Reszta pomiarów ok. Przy teście Pappa w 12 tyg było wszystko ok - ryzyko 1:12566. Sama nie wiem co mam o tym myśleć, na internecie sporo osób pisze, że niektórzy sprawdzają tylko obecność kości, a nie robią pomiarów.. oczywiście panika i łzy..
A przezierność karkowa ile wynosiła?
Jeśli test Pappa wyszedł ok i takie niskie ryzyko to absolutnie bym amniopunkcji nie robiła. Amniopunkcja wiąże ze sobą większe ryzyko, że może sie coś stać dla dzidziusia niż wyliczone Twoje prawdopodobieństwo. Ja robiłam amniopunkcje, ale wynik po testach to był 1:27. Ryzyko poronienia po tym badaniu inwazyjnym to 1:200 jest nieporównywalne do obliczonego Twojego ryzyka po badaniach na których łączą krew, wiek, przezierność karkową.

---------- Dopisano o 15:51 ---------- Poprzedni post napisano o 15:48 ----------

Dziewczyny czy znacie jakieś ciekawe strony, na których kupię nie za drogo kocyk, poduszke, ochraniacz z pluszu Minky ?
__________________
You're my only hope...

https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=694057[/CENTER]
likap jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-05-11, 15:51   #4198
iweczka
Zakorzenienie
 
Avatar iweczka
 
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: @ home
Wiadomości: 3 984
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część IV.

Cytat:
Napisane przez Orange_tree1 Pokaż wiadomość
Witam was dziewczyny !!
Miałam dziś dzień pełen przygód i nadal trwa :/
Mianowicie:
Rano pojechałam do SR, temat : kąpanie niemowlaczka i takie tam. Wybrał się ze mną mój mąż, byłam pełna podziwu jak radzi sobie z kąpaniem, ubieraniem, zakładaniem pampersów i innymi rzeczami. Serio byłam dumna, a do tego tylko on wiedział jak ratować niemowlaczka w razie zakrztuszenia, ja poległam na tym teście ...
W ogóle chłopaki świetnie sobie radziły na sali. Byliśmy w 3 pary więc każdy mógł sporo sobie poćwiczyć. I na tym koniec fajnych wieści ...
Wracając mój mąż zapytał czy zrobiłam przegląd w aucie, ja oczywiście zapomniałam. Wzięłam więc swój samochód na przegląd i na przeglądzie strzelił mi jakiś przewód od hamulca ... Pan powiedział, że przeglądu mi nie podbije i muszę wezwać lawetę bo nie mam wcale hamulców !! Dzięki Bogu, że nie pękło to w czasie jazdy .... Zadzwoniłam więc po męża żeby przyjechał mnie zmienic w tym zepsutym aucie bo trzeba czekać 45min na assistance, mąż podjechał moim służbowym autem i się okazało, że nie mam biegów 2,4,6 - coś się zepsuło i da się wrzucić tylko 1,3,5 Więc drugie auto zawiozłam do mechanika... Tak więc czeka mnie naprawa obu ...
Łooo matko , ale Ci się trafiło
Nie znoszę napraw w samochodzie, zawsze tyle kasy na to idzie
iweczka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-05-11, 15:56   #4199
Origa
Rozeznanie
 
Avatar Origa
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 703
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część IV.

Cytat:
Napisane przez TinkerrBell Pokaż wiadomość

Ja właśnie zbieram się do szpitala na badania Także odliczam minuty

Trzymajcie kciuki za Michasia, który bezczebelnie skopał mnie dziś jakbym była workiem treningowym:pala :


Cytat:
Napisane przez Krefetka Pokaż wiadomość

Ponieważ nie mogę leżeć na leżaku wg lekarza jest za niski i siadanie oraz wstawanie z niego moze powodować skurcze mąż zakupił mi fotel ogrodowy z regulowanym oparciem i się smażę w moim gaiku balkonowym
Fotel wypasik

Cytat:
Napisane przez superhuman Pokaż wiadomość
Jednak zmiana planów... Musze z psem jechać do weterynarza bo ma kleszcza a ja nie potrafię wyciągnąć :-/
Współczuję, ja się strasznie boje tego typu robactwa i ze względu na kotowatego sierściucha cieszę się, że zamieszkuje tylko tereny domowe

Cytat:
Napisane przez Krefetka Pokaż wiadomość
mój mąż jakoś ostatnio się martwił, że to chyba niewygodne jak dziecko juz od 2 tyg głową w dół leży. Wczoraj zastanawiał się czy może mojego rogala jakoś nie podłożyć mi pod 4litery żeby dziecku było wygodniej
ja wyjaśniłam, że to zdrowo, że nóżki są wyżej niż głowa i dał spokój
Mój jak wieczorem zalegam na kanapie i się macam po gołym brzuchu z podniesionym podkoszulkiem, to mi go każe zakrywac, bo dziecko marznie w środku

agnieszkaruta1
witaj z powrotem

Cytat:
Napisane przez iweczka Pokaż wiadomość
Siedzę właśnie na stronie Smyka, bo muszę body na 56 dokupić
wczoraj było MBP to można szaleć
U mnie też, lubię 10 - ty dzień miesiąca

Orange_tree1 współczuję akcji z samochodami

Ja już po pierwszych zajęciach nt. wyprawki. Super połozna (jak właśnie obczaiłam w internetach zajęła 3 miejsce w jakims ogólnopolskim konkursie na położną roku w 2015), fajna grupa (ok. 10 dziewczyn), zajęcia trwaly 2 godziny. Z ciekawszych rzeczy, o których mówiła:
- nie warto przesadzać z ilością kosmetyków pielęgnacyjnych, jesli mozliwe warto kupić z jednej serii maść/krem, płyn do kąpieli itp. Ona polecała akurat serię Alantan+(ale nie mają płynu do kąpieli) lub Linomag. Powiedziała, żeby nie kupować Sudokremu - ze względu na tlenek cynku nie powinno się go stosować szczególnie u dziewczynek, bo może nawet prowadzić do sklejania warg sromowych
- do pielęgnacji kikuta pępowinowego: zwykłe, szare, mydło (które ciężko dostać nawiasem mówiąc). Polecała je również do podmywania się w okresie połogu i do pielęgnacji rany po CC. Jesli zaś chodzi o octenisept to tylko, jesli dzieje się z kikutem coś złego choc powiedziała, że ona ma na wyposażeniu swojej torby i jak sie okaze niezbędny, to posmaruje, a my wtedy możemy dokupić. A jak juz koniecznie chcemy mieć coś w razie "w", to lepiej zakupić 100ml spirytusu, bo ma bardziej wszechstronne zastosowanie (np. do dezynfekcji nożyczek czy coś)
- jest przeciwniczką kapieli w szpitalu, o czym kiedyś Tija chyba tez pisała, że nie chce, żeby jej maluszka wykąpali. Zaleca, aby dziecko wykąpać nie wczesniej, niż w 5 dobie życia (oczywiście w sytuacji gdy wszystko jest ok itd.)
- polecała bardzo otulacze ze względu na odruch Moro i fakt, że właściwie otulone dziecko czuje się po prostu bezpieczniejsze
- polecała bardzo chustowanie od samego początku (przy czym dla sugerowała chusty elastyczne jako najłatwiejsze "w obsłudze" dla niedoświadczonych matek, nosidełka najwcześniej w 7 miesiącu
Pokazywała tez rózne rodzaje body, pajacyków, kaftaników, czapeczek itp. omawiając ich uzytkowanie pod względem praktycznym (rodzaje zapięć, szwów itd). Ogólnie jestem b. zadowolona, że się zapisałam. Do tego prowadzi zamkniętą grupę na Fb dla swoich kursantek, gdzie na bieżąco umieszcza materiały pomocnicze dot. tematyki zajęć (np. liste wyprawkową itd.), udziela rad, odpowiada na pytania itd. Chętnie wybiorę się na następne zajęcia za tydzień
Origa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-05-11, 15:59   #4200
TinkerrBell
Zadomowienie
 
Avatar TinkerrBell
 
Zarejestrowany: 2012-12
Lokalizacja: Szkocja
Wiadomości: 1 998
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część IV.

Cytat:
Napisane przez tija93 Pokaż wiadomość




Czekamy na fotki Też znam dwie wersje z wpływem ciąży na wzrok. Trzeba obserwować



Zależy do szkoły rodzenia jak program mają ułożony i jak sobie życzą Nie ma jednej reguły



Nie rozumiem




Dieta matki karmiącej to mit! Jemy to na co mamy ochotę i obserwujmy dziecko. Każde dziecko jest inne i może na co innego reagować. 80% dzieci ma kolki w mniejszym lub większym stopniu i jedzenie miski ryżu temu nie zapobiegnie.
Mój żywy inwentarz i moje uczulenie na koty - choć teraz biorę jedną tabletkę raz na 5-7 dni i mi wystarcza.
__________________
38/40
Soon...7
TinkerrBell jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2016-05-16 11:14:30


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 06:12.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.