Sierpnióweczki 2016! Część V.

[Talantea]

Napisane przez superhuman

Haha to muszę to wykorzystać truł mi przez cały weekend zrób w końcu ta listę kobieto... a w ikei jak byliśmy i już chciałam wszystko kupować zasłonki pościele pluszaki to mi mówił ze jeszcze kupisz spokojnie :cojest?:

---------- Dopisano o 11:32 ---------- Poprzedni post napisano o 11:30 ----------





Ostatnie...hmm my w sumie jedne z pierwszych. Pewnie już o tym wcześniej rozmawialyscie ale ja będę teraz odgrzewać kotlety :P bierzecie wiaderko czy wanienkę do kąpieli?

No ja wlasnie nadal nie wiem co wybrac do kapieli, tak naprawde to chcialabym sie obyc bez zadnej wanienki a z drugiej strony boje sie ze bedzie mi za trudno

[tija93]

Napisane przez Krefetka

jestem juz po wizycie u diabetologa.
Pani jest zadowolona z moich cukrowych osiągnięć. Wyniki wskazują na brak cukrzycy jednak Pani mówiła, że dla mojego spokoju dobrze byłoby abym pilnowała pór posiłków.
Ustaliłyśmy mój tryb dobowy jedzenia, z wyników wychodzi że ostatni "duży" posiłek muszę zjeść do 19, później już tylko albo aż mogę wcinać jogurty naturalne z warzywami lub owocem lub też sałatki warzywne.
Poza tym jeśli mam ochotę na coś słodkiego - tort, lody ciastko itp mam sobie nie odmawiać jedyny warunek- mam to zjeść w porze "normalnego" posiłku ( czyli zamiast 2 śniadania, 3 śniadania lub podwieczorku)

wszystkie rady jakich mi udzieliła dotyczyły bardziej ogólnie zdrowego odżywiania niż diety cukrowej.

Kolejna wizyta w 34 tygodniu z pomiarami po głównych posiłkach i na czczo.

Pani podała mi jakieś linki do stron z których mogę czerpać inspiracje ale dokumenty zostawiłam mężowi... także dopiero wieczorem podeślę adresy.

dotarłam do domu i padam.
zasłużyłam na leżaczek i wodę z cytryną

Super, że taka pozytywna wizyta!

---------- Dopisano o 11:37 ---------- Poprzedni post napisano o 11:35 ----------

Napisane przez Origa

Wizyte u gin. mam dopiero 07 czerwca, ale mam coraz więcej wątpliwości co do kompetencji tego ortopedy. Otóż własnie wróciłam z apteki, gdzie mi powiedziano, że absolutnie tego żelu nie moga stosowac kobiety w ostatnich 3 miesiącach ciąży A w ulotce on-line czytam: Leku Olfen Żel nie wolno stosować w czasie trzech ostatnich miesięcy ciąży, ponieważ może on
wywierać szkodliwy wpływ na nienarodzone dziecko lub powodować trudności podczas porodu.
Bedę musiała chyba szybko skorzystać z jakiejs konsultacji u innego ortopedy

O kurcze A to jest ból aż taki, że potrzebujesz leki? Może paracetamol dałby radę? Koniecznie idź do innego ortopedy!

[Orange_tree1]

Napisane przez Origa

.

Chcemy z Tż w połowie czerwca wyskoczyć na tydzień w jakieś ładne okoliczności przyrody. Miało byc morze, ale to jednak kawał drogi z krk, bilety na pociąg strasznie drogie, samochodem w taką trasę ja nie chcę jechać, a lecieć już bym się wtedy bała. Stwierdzilismy więc, że pojedziemy samochodem do jakichś domków nad Soliną, albo z drugim kierunku czyli Jezioro Żywieckie i tamte rejony. Może któraś z Was ma/zna jakies miejsce w rozsądnych pieniadzach, blisko wody? Najchętniej pokój z aneksem kuchennym, e jeszcze chętniej domek letniskowy Będę wdzięczna za info, bo w ciemno zupełnie nie lubię jeździć

TinkerBell daj znac co u Was, martwimy się

Przyłączam się do pytania. Również szukam jakiegoś miejsca gdzie można by pojechać. Ja planowo mam wyjazd do Sopotu za 3 tyg ale tylk na 2 dni i chyba nie chce mi się jechać tyle czasu żeby tam 2 dni pobyć :/
Mi się marzy jakieś miejsce gdzie mogłabym dupkę w wodzie zamoczyć bo na sucho w ciepłe dni może być męcząco ...

Napisane przez superhuman

Tak zgadza sie, witaj III trymestrze stawiam soczek :brokuł:

No to pijemy bo ja też

[Krefetka]

Napisane przez iweczka

Witam się w 28 tc
Stawiam dziś napoje bezalkoholowe z okazji imienin

wszystkiego najlepszego i imieninowego

Napisane przez tija93

I bardzo dobrze! Bo mi z kolei nakazał wstrzymać konie z zakupami Dodam, że moja wypłata się zbliża

oj nie pisz tak głośno bo znów pozbawisz się internetu

[iweczka]

Dzięki dziewczyny

W ogóle wczoraj stwierdziłam, że muszę sobie zakupić jakąś piżamkę
W koszulach nocnych nie znoszę spać, a coraz ciaśniej mi w moich piżamkach, ogólnie to dobra jest jedna druga ledwo,ledwo, a pozostałe nie wejdą

[tija93]

Napisane przez Krefetka

oj nie pisz tak głośno bo znów pozbawisz się internetu

---------- Dopisano o 11:53 ---------- Poprzedni post napisano o 11:52 ----------

Napisane przez iweczka

Dzięki dziewczyny

W ogóle wczoraj stwierdziłam, że muszę sobie zakupić jakąś piżamkę
W koszulach nocnych nie znoszę spać, a coraz ciaśniej mi w moich piżamkach, ogólnie to dobra jest jedna druga ledwo,ledwo, a pozostałe nie wejdą

Weź T-shirt TŻta i majty (swoje) i będzie w sam raz

[ziuta.]

Napisane przez virginia

Szkopuł naszych wczorajszych wypadów jest taki, że najwyraźniej Natalka jest uczulona na coś co teraz kwitnie/pyli. Jej wodnisty dotąd katar przerodził się w ropny, do tego ropieją jej oczka, zwłaszcza jedno, nawet jej spuchło trochę . W zw. z powyższym za mną ciężka nocka, od 4 jestem na nogach, będę ją umawiać do lekarza choć nasza jest taka, że jej wszystko trzeba podpowiadać więc raczej poszukam jakiegoś prywatnie no i koniecznie musimy się z nią wybrać do alergologa, tyle że w naszym mieście też nie ma dobrych, co najwyżej taka która raz w miesiącu dojeżdża z DSK w Białymstoku....

Jak jest ropny katar to znaczy że to już zakażenie. Ja często tak mam, bo też jestem alergikiem. Laryngolog mi powiedział że alergicy mają bardzo rozpulchnioną śluzówkę i wrażliwą i u nich o takie zakażenia łatwo niestety.

Napisane przez Afrodita

Śliczne!!

a te komody z Ikei mocujecie do ścian? W instrukcji zalecają, gdyż są wywrotne
My zamierzamy kupic te komode malm z 4 szufladami, ale poki Zuzia nie bedzie chodzić to mogą tak swobodnie stać.. Później musimy wymyslic, jak je przymocować W końcu dzieci lubią wszędzie wchodzić, wszystko otwierać..

Sporo ciuszków

My nie mocowaliśmy żadnej komody. One są dość ciężkie nawet jak są puste. Wyczytałam na strionie Ikea że ta twoje waży ponad 60kg.

Napisane przez florencee

W rodzinie mojego męża parę dni temu urodziło się dziecko 5 kg...

Akurat wybieram się nad Solinę w środę, do Polańczyka.
Mamy zarezerwowany pokój, ale z aneksem kuchennym wspólnym dla wszystkich gości, 45 zł za noc, blisko jeziora, jeśli będzie ok to mogę niedługo podać namiary.

Miłego wypoczynku

Napisane przez iweczka

Tinkerr, co u Ciebie ???

No właśnie. Gdzie jesteś Tinker i jak synek?

Napisane przez Krefetka

jestem juz po wizycie u diabetologa.
Pani jest zadowolona z moich cukrowych osiągnięć. Wyniki wskazują na brak cukrzycy jednak Pani mówiła, że dla mojego spokoju dobrze byłoby abym pilnowała pór posiłków.
Ustaliłyśmy mój tryb dobowy jedzenia, z wyników wychodzi że ostatni "duży" posiłek muszę zjeść do 19, później już tylko albo aż mogę wcinać jogurty naturalne z warzywami lub owocem lub też sałatki warzywne.
Poza tym jeśli mam ochotę na coś słodkiego - tort, lody ciastko itp mam sobie nie odmawiać jedyny warunek- mam to zjeść w porze "normalnego" posiłku ( czyli zamiast 2 śniadania, 3 śniadania lub podwieczorku)

wszystkie rady jakich mi udzieliła dotyczyły bardziej ogólnie zdrowego odżywiania niż diety cukrowej.

Kolejna wizyta w 34 tygodniu z pomiarami po głównych posiłkach i na czczo.

Pani podała mi jakieś linki do stron z których mogę czerpać inspiracje ale dokumenty zostawiłam mężowi... także dopiero wieczorem podeślę adresy.

dotarłam do domu i padam.
zasłużyłam na leżaczek i wodę z cytryną

Moje wyniki też wskazują na brak cukrzycy jednak nikt mi nie powiedział że mogę sobie jeść ciacho i lody. Jednak każdy lekarz inny. Zazdroszczę Ci
Oczywiście że zasłużyłaś na leżaczek

Ja z rańca już zaliczyłam wizytę w labie (klasycznie mocz i morfologia) potem małe zakupy i do domu. A w biedrze ludzi tłum Toż to ludzie nie pracują? kto to widział tyle ludzi o 9? No i oczywiście ciężarnej nikt nie przepuści
Zaraz się zabieram z kawką i gazetka na taras

[Orange_tree1]

Napisane przez tija93

---------- Dopisano o 11:53 ---------- Poprzedni post napisano o 11:52 ----------



Weź T-shirt TŻta i majty (swoje) i będzie w sam raz

[Piernik Torunski]

Napisane przez Krefetka

jestem juz po wizycie u diabetologa.
Pani jest zadowolona z moich cukrowych osiągnięć. Wyniki wskazują na brak cukrzycy jednak Pani mówiła, że dla mojego spokoju dobrze byłoby abym pilnowała pór posiłków.
Ustaliłyśmy mój tryb dobowy jedzenia, z wyników wychodzi że ostatni "duży" posiłek muszę zjeść do 19, później już tylko albo aż mogę wcinać jogurty naturalne z warzywami lub owocem lub też sałatki warzywne.
Poza tym jeśli mam ochotę na coś słodkiego - tort, lody ciastko itp mam sobie nie odmawiać jedyny warunek- mam to zjeść w porze "normalnego" posiłku ( czyli zamiast 2 śniadania, 3 śniadania lub podwieczorku)

wszystkie rady jakich mi udzieliła dotyczyły bardziej ogólnie zdrowego odżywiania niż diety cukrowej.

Kolejna wizyta w 34 tygodniu z pomiarami po głównych posiłkach i na czczo.

Pani podała mi jakieś linki do stron z których mogę czerpać inspiracje ale dokumenty zostawiłam mężowi... także dopiero wieczorem podeślę adresy.

dotarłam do domu i padam.
zasłużyłam na leżaczek i wodę z cytryną

fantastyczne wieści..tort,lody,ciastko brzmią przyjemnie..do leżaczka i wody dołóż jedno z powyższych..

Napisane przez tija93

Pewnie gdzieś na końcu akt zapisałaś

Napisane przez Origa

Wizyte u gin. mam dopiero 07 czerwca, ale mam coraz więcej wątpliwości co do kompetencji tego ortopedy. Otóż własnie wróciłam z apteki, gdzie mi powiedziano, że absolutnie tego żelu nie moga stosowac kobiety w ostatnich 3 miesiącach ciąży A w ulotce on-line czytam: Leku Olfen Żel nie wolno stosować w czasie trzech ostatnich miesięcy ciąży, ponieważ może on
wywierać szkodliwy wpływ na nienarodzone dziecko lub powodować trudności podczas porodu.
Bedę musiała chyba szybko skorzystać z jakiejs konsultacji u innego ortopedy


O super!, to czekam na wieści

ależ mnie wkurzają tacy niekompetentni lekarze

Napisane przez ziuta.

Ja z rańca już zaliczyłam wizytę w labie (klasycznie mocz i morfologia) potem małe zakupy i do domu. A w biedrze ludzi tłum Toż to ludzie nie pracują? kto to widział tyle ludzi o 9? No i oczywiście ciężarnej nikt nie przepuści
Zaraz się zabieram z kawką i gazetka na taras

zawsze mnie zastanawiały te tłumy jak przed pracą próbował ogarnąć na szybko zakupy.. kolejka emerytów,każdy z dwoma bułeczkami..muszą być pierwsi..

[superhuman]

Apropo tych za malych pizamek z racji tego, ze jest już bardzo ciepło chciałam wskoczyć wczoraj w sukienkę jakiez było moje zDziwienie jak sie okazało, ze z powodu brzucha sukienka tak sie podniosła do góry ze prawie dupke mi było widać w sumie próbowałam dwie i na tym poprzestałam bo mi sie smutno zrobiło dobrze ze mam chociaż dżinsy takie boyfriendy które pasują :cojest?: i dlatego właśnie jadę za chwile na giełdę może znajdę coś ładnego... Na powrocie zakupy i wyjdę chyba na leżaczek - tak pięknie


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[zonamojegomeza]

Napisane przez Origa

Witam się poweekendowo. Prawie Was nadrobiłam, choć do najłatwiejszych zadań to nie należało, bo gadacie na potęgę, a ja liczyłam, że po pieknym weekendzie najwyżej 3 nowe strony zobaczę


Zgadazm się z powyższym. Któras z Was pisała tez o karmieniu mokrym/suchym i kosztach. Mam troche inne doświadczenia: mój brytyjczyk suche ma w misce przez cały dzien i świeżą wodę, a mokre pół saszetki dostaje rano i wieczorem. Karma tylko wysokowartościowa, bezzbozowa itd. tak jak pisały dziewczyny, żadnych whiskasów czy innych kitiketów. W ramach urozmaicenia sierściuszek czasem dostaje ugotowane żółtko (uwielbia, ponoc wskazane na sierść), 3-4 łyżeczki jogurtu naturalnego albo troszkę serka naturalnego, ale to tak z palca na smak, nie w charakterze posiłku (nie zawiera laktozy w przeciwieństwie do mleka więc nie ma potem "kupkowych" problemów), surowe, wcześniej przemrożone mięso różne (to jak rozmrażam sama dla siebie i mu przy okazji odkrawam kawałeczki). Ja kupuję jedzenie w pakietach na zooplusie i sobie policzyłam, że średnio za saszetkę mi w ten spoób 2,5PLN wychodzi więc miesieczny koszt wyżywienia sierściuszka razem z suchym to jakieś 100- 120 PLN.

Weekend upłynął na spacerach z mamą, Tżem i siostrą, w sobotę na przykład pierwszy raz w tym roku byliśmy w zoo (a co roku chodzimy z Tż), a wczoraj schodzilismy spory kawał wzdłuż Wisły. Niestety kręgosłup i to nieszczęsne spojenie daje mi się we znaki i odpoczywac musiałam często, ale i tak się cieszę, że pochodzilismy

W ogóle co do USG spojenia, to zerknęłam w opis i mam "poszerzenie znaczne echa torebki i więzadeł spojenia, ale bez rozejścia się samego spojenia. Odległość między trzonami kk. łonowych 0,4cm". Tija czy możesz sie jakoś wypowiedzieć, bo szczerze mówiąc ja zgłupiałam, bo na necie czytałam, że fizjologicznie to powinno być do 10mm, a tu czytam 0,4 cm czyli 40mm Ortopeda przepisał mi miejscowo żel Olfen 3-4 dziennie, zaraz idę do apteki i zobaczymy, czy pomoże.

Chcemy z Tż w połowie czerwca wyskoczyć na tydzień w jakieś ładne okoliczności przyrody. Miało byc morze, ale to jednak kawał drogi z krk, bilety na pociąg strasznie drogie, samochodem w taką trasę ja nie chcę jechać, a lecieć już bym się wtedy bała. Stwierdzilismy więc, że pojedziemy samochodem do jakichś domków nad Soliną, albo z drugim kierunku czyli Jezioro Żywieckie i tamte rejony. Może któraś z Was ma/zna jakies miejsce w rozsądnych pieniadzach, blisko wody? Najchętniej pokój z aneksem kuchennym, e jeszcze chętniej domek letniskowy Będę wdzięczna za info, bo w ciemno zupełnie nie lubię jeździć

TinkerBell daj znac co u Was, martwimy się

0.4cm to 4 mm.

[Talantea]

Napisane przez tija93

I co będziesz kupować?

Potrzebuje jeszcze termometru, laktatora recznego, nozyczki , szczotke itd dla maluszka, cienki kocyk z bawełny, mate do przewijania, pieluszki jednorazowe. Rzeczy dla mnie do szpitala.
Jesli cos po drodze jeszcze uznam, ze chce kupic to dodam do listy, ale staram sie podejsc minimalistycznie.
Pewnie na koncu bede latala w panice bo moj mozg bedzie szalał i nakupie za duzo
ja chyba nigdy nie bede czula sie gotowa.

[Origa]

Napisane przez tija93

O kurcze A to jest ból aż taki, że potrzebujesz leki? Może paracetamol dałby radę? Koniecznie idź do innego ortopedy!

No właśnie ból jest odczuwalny przy właściwie każdym ruchu typu siadanie, wstawanie, przekręcanie się, wchodzenia do/wychodzenie z łóżka, dłuższy krok...ja juz nie wiem, jak sie na krzesle/kanapie/łóżku układać. I to jest taki ból kości, a nie mięśni, ewidentnie czuję to w środku

Napisane przez ziuta.

Moje wyniki też wskazują na brak cukrzycy jednak nikt mi nie powiedział że mogę sobie jeść ciacho i lody. Jednak każdy lekarz inny. Zazdroszczę Ci

Zmien lekarza na Krefetkowego

[tija93]

Napisane przez Origa

No właśnie ból jest odczuwalny przy właściwie każdym ruchu typu siadanie, wstawanie, przekręcanie się, wchodzenia do/wychodzenie z łóżka, dłuższy krok...ja juz nie wiem, jak sie na krzesle/kanapie/łóżku układać. I to jest taki ból kości, a nie mięśni, ewidentnie czuję to w środku

Och Generalnie też się ten problem rozwiązuje takimi pasami ściskającymi. Bo pewnie paracetamol przy takim bólu nie da rady, a ile można tabletek jeść. Dasz radę iść jeszcze w tym tygodniu do ortopedy?

[florencee]

Napisane przez superhuman

Haha to muszę to wykorzystać truł mi przez cały weekend zrób w końcu ta listę kobieto... a w ikei jak byliśmy i już chciałam wszystko kupować zasłonki pościele pluszaki to mi mówił ze jeszcze kupisz spokojnie :cojest?:

---------- Dopisano o 11:32 ---------- Poprzedni post napisano o 11:30 ----------





Ostatnie...hmm my w sumie jedne z pierwszych. Pewnie już o tym wcześniej rozmawialyscie ale ja będę teraz odgrzewać kotlety :P bierzecie wiaderko czy wanienkę do kąpieli?

Chcę kupić wanienkę na stojaku.
Chociaż wczoraj jak teściowa opowiadała w jakich warunkach kąpała męża i szwagierkę (taka typowa gadka o tym jak to w PRL-u nic nie było i ludzie sobie dawali radę, więc czemu my się przejmujemy co wybrać ) coś mąż wymyślał, żeby stawiać wanienkę na 2 taboretach. :P

Napisane przez Krefetka

jestem juz po wizycie u diabetologa.
Pani jest zadowolona z moich cukrowych osiągnięć. Wyniki wskazują na brak cukrzycy jednak Pani mówiła, że dla mojego spokoju dobrze byłoby abym pilnowała pór posiłków.
Ustaliłyśmy mój tryb dobowy jedzenia, z wyników wychodzi że ostatni "duży" posiłek muszę zjeść do 19, później już tylko albo aż mogę wcinać jogurty naturalne z warzywami lub owocem lub też sałatki warzywne.
Poza tym jeśli mam ochotę na coś słodkiego - tort, lody ciastko itp mam sobie nie odmawiać jedyny warunek- mam to zjeść w porze "normalnego" posiłku ( czyli zamiast 2 śniadania, 3 śniadania lub podwieczorku)

wszystkie rady jakich mi udzieliła dotyczyły bardziej ogólnie zdrowego odżywiania niż diety cukrowej.

Kolejna wizyta w 34 tygodniu z pomiarami po głównych posiłkach i na czczo.

Pani podała mi jakieś linki do stron z których mogę czerpać inspiracje ale dokumenty zostawiłam mężowi... także dopiero wieczorem podeślę adresy.

dotarłam do domu i padam.
zasłużyłam na leżaczek i wodę z cytryną

To super, że na wizycie takie pozytywne wieści.
Mówiła czemu wyniki wskazują na brak cukrzycy? Chodzi o to, że przekroczeń norm już nie było jak zwracałaś uwagę na pory posiłków i wiedziałaś co najlepiej jeść?
Zapowiada się spoko z tymi słodyczami i fajnie, że to będzie raczej zdrowa dieta, a nie ta typowo cukrowa. (wstawiam brokuła, bo nie ma tańczącego ciastka chyba :P)
Jestem chętna na linki z inspiracjami.

Napisane przez Origa

Wizyte u gin. mam dopiero 07 czerwca, ale mam coraz więcej wątpliwości co do kompetencji tego ortopedy. Otóż własnie wróciłam z apteki, gdzie mi powiedziano, że absolutnie tego żelu nie moga stosowac kobiety w ostatnich 3 miesiącach ciąży A w ulotce on-line czytam: Leku Olfen Żel nie wolno stosować w czasie trzech ostatnich miesięcy ciąży, ponieważ może on
wywierać szkodliwy wpływ na nienarodzone dziecko lub powodować trudności podczas porodu.
Bedę musiała chyba szybko skorzystać z jakiejs konsultacji u innego ortopedy


O super!, to czekam na wieści

O rety, kiepsko że ortopeda nie zwrócił na to uwagi.
Mam nadzieję, że szybko kogoś innego znajdziesz.

Napisane przez ziuta.

Jak jest ropny katar to znaczy że to już zakażenie. Ja często tak mam, bo też jestem alergikiem. Laryngolog mi powiedział że alergicy mają bardzo rozpulchnioną śluzówkę i wrażliwą i u nich o takie zakażenia łatwo niestety.


My nie mocowaliśmy żadnej komody. One są dość ciężkie nawet jak są puste. Wyczytałam na strionie Ikea że ta twoje waży ponad 60kg.



Miłego wypoczynku


No właśnie. Gdzie jesteś Tinker i jak synek?


Moje wyniki też wskazują na brak cukrzycy jednak nikt mi nie powiedział że mogę sobie jeść ciacho i lody. Jednak każdy lekarz inny. Zazdroszczę Ci
Oczywiście że zasłużyłaś na leżaczek

Ja z rańca już zaliczyłam wizytę w labie (klasycznie mocz i morfologia) potem małe zakupy i do domu. A w biedrze ludzi tłum Toż to ludzie nie pracują? kto to widział tyle ludzi o 9? No i oczywiście ciężarnej nikt nie przepuści
Zaraz się zabieram z kawką i gazetka na taras

A u Ciebie jakie wychodzą wyniki cukrowe, jest w normie?

Do Biedry trzeba iść wykupić wszystko, kiełbę, piwsko i węgiel drzewny, bo zaraz 1 dzień będą sklepy zamknięte...

Mnie dziś w Rossmannie pani poprosiła pierwszą do kasy.

[Krefetka]

Napisane przez Origa

Zmien lekarza na Krefetkowego

zapraszam podam namiary
ja tylko chcę podkreślić ze Pani doktor mówiła o zachciankach a nie o permanentnym objadaniu się

[tija93]

Napisane przez Krefetka

zapraszam podam namiary
ja tylko chcę podkreślić ze Pani doktor mówiła o zachciankach a nie o permanentnym objadaniu się

A jak wiemy jest to bardzo cienka granica

[asicuha]

Napisane przez tija93

Sny interpretuje się na odwrót - czyli urodzić standardowej wielkości córeczkę i będziesz karmić cycem

obys miala racje

Napisane przez Fantasmagori

Dzień dobry dzisiaj szykujemy się z TŻ do wyjazdu więc pewnie wejdę dopiero w sobotę po powrocie znikam i już się boję ile stron będę miała do nadrobienia miłego tygodnia

udanego wypoczynku!!!

Napisane przez superhuman

No i cały czas rozważam
Pomiędzy tym wózkiem a quinnym


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Jak dla mnie quinny
Jestem fanka tego modelu



Ostatnie...hmm my w sumie jedne z pierwszych. Pewnie już o tym wcześniej rozmawialyscie ale ja będę teraz odgrzewać kotlety :P bierzecie wiaderko czy wanienkę do kąpieli?[/QUOTE]


moj Tz caly czas utwierdza mnie w przekonaniu ze wiaderko lepsze :P wiec sama jeszcze nie wiem co wybrac :P

Napisane przez tija93

A jak wiemy jest to bardzo cienka granica

Haha

[tabitabi]

Napisane przez asicuha

cześć




śliczne to łóźeczko! kupowaliście stacjonarnie, czy przez neta?







wiecie co mi się dziś śniło??

poród, ale tki, że mój Tż nie zdążył, dojechał dopiero po kilku h, porodu w ogóle nie pamiętałam ale co najgorsze gdy Pola się urodziła (a miała ok 7kg i jakieś 60cm ) to nie ja ją dostałam na pierś, tylko moja Siostra nakarmiła ją swoja piersią byłam przerażona, bo ode mnie Mała już nie chciała pić
chyba zaczynam przejmować się porodem

Zamawiałam przez stronę internetową producenta

Co do snu to jestem tego samego zdania co tija interpretujemy sny na odwrót więc możesz spać spokojnie

Napisane przez Talantea

witam

Mielismy leniwy weekend, nareszcie, tyle co zrobolilismy nieco zakupów i pare rzeczy w domu a tak to relaks. ładna pogoda była więc sie wyłozyliśmy w ogródku z radlerkiem 0% dla mnie

Z mniej fajnych wiadomosci dostałam skurczku łydki w nocy, bolało mnie pozniej cały dzien
Do tego swinka dostała jakiegos zapalenia w oczko, ma mętne, jedziemy z nią dzis do weterynarza biedaczka, robi sie stara i kazde diabelstwo sie do niej przyczepia.

Moja króliczka też ostatnio nie ma lekko... wyszły jej zmiany skórne z podejrzeniem grzybicy, czekamy teraz na telefon z lecznicy z wynikami posiewu. Na szczęście je i kica jak szczęśliwy zdrowy królik. Trzymam kciuka żeby świnka wyzdrowiała

Napisane przez Fantasmagori

Dzień dobry dzisiaj szykujemy się z TŻ do wyjazdu więc pewnie wejdę dopiero w sobotę po powrocie znikam i już się boję ile stron będę miała do nadrobienia miłego tygodnia

Udanego wypadu ! Wszystkiego najlepszego z okazji rocznicy!

Napisane przez aniula83

Cześć Kochane dawno dawno nie odzywałam sie ..... Przepraszam nie mam czasu za wiele .
Czasem troszkę Was odczytam ale nadrobić nie jestem w stanie bo co osiądę to zaraz wstaje i tak w kółko, super że u Was wszystko dobrze, coraz bliżej do końcówki
W tamtym tygodniu kupiliśmy z mężem wózek i łóżeczko postaram sie Wam wkleić zdjęcia ,czekam dzisiaj na paczuszkę od mamy a tam ciuszki dla synka wiec porobię fotki i też coś wkleję ,brzuszek u Nas już dość spory,zaczynają sie bardzo ciepłe dni to i ciężko wytrzymać w takiej temperaturze.
Dalej jestem na diecie cukrzycowej od 6 tygodni nie przytyłam ani grama jestem na plusie 7,5 kilo tylko ,z maluszkiem na razie wszystko dobrze w tamtym tygodniu miałam wizyte i sprawdzane przepływy wszystko książkowo,synuś waży ju 1400 gram ułożony główkowo i daje popalić kopniaczkami Czasem bywają bolesne ale kocham to...
To tyle u Nas ....
2 lipca planujemy 7 dniowy wyjazd nad jeziorko mam nadzieje ze lekarz pozwoli na szczęście 90km od mojej miejscowości Ale szkoda mi dzieci więc chociaż te 7 dni dla nich będzie frajdy pluskania sie w wodzie
Ps. wklejam swój aktualny brzuszek z przed 4 dni

Brzuszek , też bym z chęcią wyskoczyła nad jeziorko na kilka dni, musimy pomyśleć o tym poważnie z partnerem, chociaż jemu płacą za przepracowane godziny więc wiązało by się to dla nas z mniejszą kasą za dany miesiąc ale wiadomo, pieniądze są i ich nie ma, a taki ostatni wypoczynek tylko we dwoje przed narodzinami dziecka to super czas

Napisane przez iweczka

Witam się w 28 tc
Stawiam dziś napoje bezalkoholowe z okazji imienin




Fajnie wygląda



Niezłe ilości, rozmiar 74 masz już z głowy

za III trymestr !

Napisane przez superhuman

No i cały czas rozważam
Pomiędzy tym wózkiem a quinnym


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Fajnie się prezentuje ten wózek, a widziałaś spacerówkę ? Ja bym się skupiła na tym czy spacerówka ma w miarę dużo miejsca

Napisane przez tija93

TŻ stwierdził, że będziemy ją karmić frytkami On w Niemczech pracuje i tam nie mają święta

---------- Dopisano o 11:20 ---------- Poprzedni post napisano o 11:19 ----------



I bardzo dobrze! Bo mi z kolei nakazał wstrzymać konie z zakupami Dodam, że moja wypłata się zbliża

Moja wypłata też tuż tuż ale puki co z ubrankami się wstrzymuję do III USG co by sprawdzić czy jajka córze naszej nie wyrosły . Za to jakieś ciuszki dla ciężarówki by się przydały, bo co nie przymierzę z mojej szafy to wyglądam jak orka

[Orange_tree1]

Napisane przez superhuman

Apropo tych za malych pizamek z racji tego, ze jest już bardzo ciepło chciałam wskoczyć wczoraj w sukienkę jakiez było moje zDziwienie jak sie okazało, ze z powodu brzucha sukienka tak sie podniosła do góry ze prawie dupke mi było widać w sumie próbowałam dwie i na tym poprzestałam bo mi sie smutno zrobiło dobrze ze mam chociaż dżinsy takie boyfriendy które pasują :cojest?: i dlatego właśnie jadę za chwile na giełdę może znajdę coś ładnego... Na powrocie zakupy i wyjdę chyba na leżaczek - tak pięknie


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Ja miałam w zeszłym roku fajną luźną bluzkę i była taka luźna na brzuchu więc jak ją zobaczylam zaraz chciałam w nią wskoczyć a tu wszędzie za mala nie tylko w brzuchu ale też w biuście i o zgrozo w bicepsie ... nieźle się rozpasłam

Napisane przez tija93

A jak wiemy jest to bardzo cienka granica

taka cienka, że wcale jej nie widać

[asicuha]

Napisane przez tabitabi

Zamawiałam przez stronę internetową producenta

Co do snu to jestem tego samego zdania co tija interpretujemy sny na odwrót więc możesz spać spokojnie



Moja króliczka też ostatnio nie ma lekko... wyszły jej zmiany skórne z podejrzeniem grzybicy, czekamy teraz na telefon z lecznicy z wynikami posiewu. Na szczęście je i kica jak szczęśliwy zdrowy królik. Trzymam kciuka żeby świnka wyzdrowiała



Udanego wypadu ! Wszystkiego najlepszego z okazji rocznicy!



Brzuszek , też bym z chęcią wyskoczyła nad jeziorko na kilka dni, musimy pomyśleć o tym poważnie z partnerem, chociaż jemu płacą za przepracowane godziny więc wiązało by się to dla nas z mniejszą kasą za dany miesiąc ale wiadomo, pieniądze są i ich nie ma, a taki ostatni wypoczynek tylko we dwoje przed narodzinami dziecka to super czas



za III trymestr !



Fajnie się prezentuje ten wózek, a widziałaś spacerówkę ? Ja bym się skupiła na tym czy spacerówka ma w miarę dużo miejsca



Moja wypłata też tuż tuż ale puki co z ubrankami się wstrzymuję do III USG co by sprawdzić czy jajka córze naszej nie wyrosły . Za to jakieś ciuszki dla ciężarówki by się przydały, bo co nie przymierzę z mojej szafy to wyglądam jak orka

A co to za producent jesli mozna wiedziec?

[Krefetka]

Napisane przez florencee

To super, że na wizycie takie pozytywne wieści.
Mówiła czemu wyniki wskazują na brak cukrzycy? Chodzi o to, że przekroczeń norm już nie było jak zwracałaś uwagę na pory posiłków i wiedziałaś co najlepiej jeść?
Zapowiada się spoko z tymi słodyczami i fajnie, że to będzie raczej zdrowa dieta, a nie ta typowo cukrowa. (wstawiam brokuła, bo nie ma tańczącego ciastka chyba :P)
Jestem chętna na linki z inspiracjami.

wyniki wskazują na brak cukrzycy ponieważ przy posiłkach które spożywam z reguły nie przekraczam norm (drastycznie), a te kilka przekroczeń, które miałam to wynik eksperymentów - np. jedzenie po 2o.30 (wtedy cukier następnego dnia na czczo miałam 90-92) lub za duża porcja "zwykłego" makaronu - wynik 130 lub zwykłe pomijanie posiłków - wtedy cukier nie przekraczał 120 ale te same dania 2 dni później w którym nie pominęłam ani jednej pory posiłku dawały wyniki w okolicach 95-100)

mam sobie ustawić przypomnienia w komórce, że mam jeść i to powinno załatwić sprawę.

Mówiłam, że nie jestem przyzwyczajona do tak częstego jedzenia (jadłam z reguły śniadanie, owoc lub warzywo i obiad) i że porcje, które są w dietach dla słodkich mam dla mnie są za duże - bo zanim dotrę do obiadu to już jestem tak objedzona, że nawet nie myślę o kolejnych 2-3 posiłkach, które powinnam w siebie "wpakować" - rada jeść tyle ile uważam ale o stałych porach i w conajmniej 5-6 posiłkach.
Podobno to dla mnie będzie lepsze bo unormuję pracę trzustki, co tylko pomoże mi w przyszłości przy ew. stracie wagi.

Mam się nie martwić brakiem wzrostu wagi, bo kaloryczność potraw jakie spożywam jest ok i wszystko co dostarczam jest na bieżąco wykorzystywane przez organizm.
dla bezpieczeństwa dziecka i swojego spokoju diete będę dalej stosować, a do słodyczy za bardzo mnie nie ciągnie więc nie będę na razie kusić losu

aaa jedyne co mam jasno zabronione to fastfood ze względu na kaloryczność, konserwanty i ogólny brak logicznego uzasadnienia po co mam to jeść w ciąży (zachcianka w tym przypadku jest nieakceptowana)

[Talantea]

Napisane przez tabitabi

Moja króliczka też ostatnio nie ma lekko... wyszły jej zmiany skórne z podejrzeniem grzybicy, czekamy teraz na telefon z lecznicy z wynikami posiewu. Na szczęście je i kica jak szczęśliwy zdrowy królik. Trzymam kciuka żeby świnka wyzdrowiała





Moja wypłata też tuż tuż ale puki co z ubrankami się wstrzymuję do III USG co by sprawdzić czy jajka córze naszej nie wyrosły . Za to jakieś ciuszki dla ciężarówki by się przydały, bo co nie przymierzę z mojej szafy to wyglądam jak orka

Moja swinka na szczescie je i pije i zachowuje sie normalnie tylko nagle wczoraj te oczko sie zamgliło

Jakis czas temu miala jakby zapchany nos, charkała i wyłysiała na grzbiecie, mozliwe, ze to jakas alergia i teraz przeszło na to oczko.


Eh ja tez wyglądam jak orka, niewazne co załoze, nie podobam sie sobie
TZ na to, a kto tam bedzie patrzył na ciebie No dzieki, naprawde mnie podbudował tym tekstem

Wczoraj za to stwierdził, ze jak teraz czuje ruchy maluszka to jest dla niego o wiele bardziej realne niz wczesniej jak mu np pokazywałam fotke usg. Chyba doszedł juz do tej mysli, ze niedlugo naprawde pojawi sie na swiecie nasz synek

[Krefetka]

macie pochwałę od mojego męża - wg niego dziś mój makijaż wyglądał super naturalnie i tylko podkreślał "urodę"

także, tego dzięki za rady co do podkładu i pudru i fluidu

[zonamojegomeza]

Napisane przez superhuman

Apropo tych za malych pizamek z racji tego, ze jest już bardzo ciepło chciałam wskoczyć wczoraj w sukienkę jakiez było moje zDziwienie jak sie okazało, ze z powodu brzucha sukienka tak sie podniosła do góry ze prawie dupke mi było widać

Większość ciężarnych tak wyglądała na oddziale. Koszula nocna naciegnoeta na brzuchu robi soe dlugosci t-shirta. Szlafrok podobnie.

Ja mam 3 spodnie od pizam które są jeszcze ok. Koszulki kończą mi sie na wysokości pępka

[Origa]

Napisane przez tija93

Och Generalnie też się ten problem rozwiązuje takimi pasami ściskającymi. Bo pewnie paracetamol przy takim bólu nie da rady, a ile można tabletek jeść. Dasz radę iść jeszcze w tym tygodniu do ortopedy?

Czekam aż mi z prywatnej opieki oddzwonią z terminem wizyty :/

Napisane przez tija93

A jak wiemy jest to bardzo cienka granica

I kwestia interpretacji

Napisane przez asicuha

Ostatnie...hmm my w sumie jedne z pierwszych. Pewnie już o tym wcześniej rozmawialyscie ale ja będę teraz odgrzewać kotlety :P bierzecie wiaderko czy wanienkę do kąpieli?

U mnie silikonowa, składana wanienka, sprawdziłam już wymiary (bo nie byłam pewna czy się zmieści w wannie, bo ma taki stelaż/podnóżek) i czeka na długi weekend do zmówienia, żeby przyszła w kolejnym tygodniu. Do wiaderka jakoś nie jestem przekonana

Napisane przez Krefetka

wyniki wskazują na brak cukrzycy ponieważ przy posiłkach które spożywam z reguły nie przekraczam norm (drastycznie), a te kilka przekroczeń, które miałam to wynik eksperymentów - np. jedzenie po 2o.30 (wtedy cukier następnego dnia na czczo miałam 90-92) lub za duża porcja "zwykłego" makaronu - wynik 130 lub zwykłe pomijanie posiłków - wtedy cukier nie przekraczał 120 ale te same dania 2 dni później w którym nie pominęłam ani jednej pory posiłku dawały wyniki w okolicach 95-100)

mam sobie ustawić przypomnienia w komórce, że mam jeść i to powinno załatwić sprawę.

Mówiłam, że nie jestem przyzwyczajona do tak częstego jedzenia (jadłam z reguły śniadanie, owoc lub warzywo i obiad) i że porcje, które są w dietach dla słodkich mam dla mnie są za duże - bo zanim dotrę do obiadu to już jestem tak objedzona, że nawet nie myślę o kolejnych 2-3 posiłkach, które powinnam w siebie "wpakować" - rada jeść tyle ile uważam ale o stałych porach i w conajmniej 5-6 posiłkach.
Podobno to dla mnie będzie lepsze bo unormuję pracę trzustki, co tylko pomoże mi w przyszłości przy ew. stracie wagi.

Mam się nie martwić brakiem wzrostu wagi, bo kaloryczność potraw jakie spożywam jest ok i wszystko co dostarczam jest na bieżąco wykorzystywane przez organizm.
dla bezpieczeństwa dziecka i swojego spokoju diete będę dalej stosować, a do słodyczy za bardzo mnie nie ciągnie więc nie będę na razie kusić losu

aaa jedyne co mam jasno zabronione to fastfood ze względu na kaloryczność, konserwanty i ogólny brak logicznego uzasadnienia po co mam to jeść w ciąży (zachcianka w tym przypadku jest nieakceptowana)

Najważniejsze, że jestes pod kontrola lekarza i wiesz co Ci wolno, a czego nie A z tymi fast foodami to Ci na zdrowie wyjdzie

[Piernik Torunski]

Napisane przez Krefetka

macie pochwałę od mojego męża - wg niego dziś mój makijaż wyglądał super naturalnie i tylko podkreślał "urodę"

także, tego dzięki za rady co do podkładu i pudru i fluidu

spostrzegawcza bestia z tego Twojego męża

kurcze martwię się o Tinker..nic nie odzywa się od wczoraj

[Origa]

Na fb grupie ktos wrzucił link do listy imion nadanych dzieciom w Polsce w 2015r. Wiem, że nie wszystkie należą, a może jesteście ciekawe, jak "wasze" imię jesli chodzi o częstotliwość wystepowania wygląda:
https://mc.gov.pl/files/imiona_2015.pdf

[Krefetka]

Napisane przez Piernik Torunski

spostrzegawcza bestia z tego Twojego męża

kurcze martwię się o Tinker..nic nie odzywa się od wczoraj

oj jest spostrzegawczy gdy stoi gotowy do wyjscia a ja mowie ze jeszcze 3 min bo musze jeszcze puder nałożyć

teraz rozpoczynam poszukiwania pędzla do fluidu (nie wiem jak to sie fachowo nazywa) i do pudru sypkiego czegoś.

też martwi mnie brak wieści od Tinker

[Kasmina]

Dziewczyny proszę o trzymanie kciuków, dziś wizyta, za godzinę mój lekarz zaczyna przyjmować 😃 denerwuje się, jakaś jestem niespokojna...