Mamusie czerwcowe cz. 6

[ania230]

Napisane przez ewka555

Ania ja bym nie jadła żadnych gulaszy, lekkostrawne to to nie jest ryz, marchew, pierś z kurczaka, jakies biszkopty, banan ewentualnie...

Ok

[haneczkab92]

Witam się w końcu w domku!
Hania jest cudowna, nie mogę przestać się na nią patrzeć, obserwować, całować...powtórzę jeszcze raz, bycie mamą, rodzicem, to najcudowniejsze uczucie jakie może spotkać człowieka w życiu!
Kocham tą małą istotkę nad życie!!!

Hania dostała "kredyt zaufania" od lekarki, bo przybrała tylko(dla mnie aż) 6 gram od tego spadku. Ale jutro albo pojutrze muszę się zgłosić by skontrolować jej wagę. Mam nadzieję że przybiera, bo je dużo więcej niż przedtem, odpukać nie ulewa.
Je na zmianę moje mleko z modyfikowanym. Udaje mi się ściągać tak po około 40 ml na razie.. nie ściągam jeszcze co dwie bo mam za mało pokarmu. Pije już herbatki na laktację, więc mam nadzieję, że będzie lepiej.
Niestety, Hania nie chce cycać... Tzn przystawiam ją za każdym razem, zassie na chwilę i tyle...ale zawsze to lepiej, bo w szpitalu nie chciała praktycznie w ogóle ssać..
Mamy skierowanie do poradni chirurgicznej na podcięcie tego wędzidełka(nie mogli w szpitalu tego zrobić, bo jest to wędzidełko tylne, i być może trzeba będzie założyć szew a oni na oddziale nie mogą tego zrobić).
Także mam nadzieję, że po tym będzie nam lepiej i zacznie jeść z cycysia(bardzo mi zależy, i pomimo, że jestem dobrej myśli, czuje zawód,że to moja wina, nie jej.. bo gdybym miała inne te sutki, może było by jej łatwiej...).

Zdjęcie Hanuli wrzucę do klubu

Madzia- gratulacje HaniWcale się nie dziwię, ze płakałaś ze szczęścia, nie da się nie płakać, jak się usłyszy pierwszy raz swoje dziecko..

Postaram się teraz być z Wami na bieżąco
Australia proszę, zmień mi Hani wagę i wzrost, źle podałam wtedy:
Hania urodziła się z wagą 3250 i 53cm.- dziękuję.

[ania230]

Aniu jak Ty ciepło piszesz...az łzy w oczach mi się pojawily. Tyle optymizmu i radości jest e Tobie. Bardzo się ciesze ze jesteście w domku i miewacie się dobrze. Z ssaniem i cycaniem na pewno się wszystko ułoży życzę Wam tego z całego serca! Nie oskarżaj się o nic! Na pewno wszystko się ułoży i będzie dobrze

[SilesianBeauty]

Napisane przez Honcia

Silesian przykre to, że zamiast mieć pomoc ze strony teścia macie z nim kłopot. I jeszcze , Ty z brzuchem " pod nos" musisz za niego kończyć robotę Następntm razem nie ma co się oglądać na sentymenty tylko zrobić samemu albo zapłacić fachowcowi.

A ja przez te upały nie mogę ugasić pragnienia, mogę w ogóle nie jeść za to pić chce mi się na okrągło
Myślę, że moje pragnienie mógł by ugasić tylko bursztynowy napój chmielowy w zimnej szklance...

Dokładnie, zapłaci się, ale robota będzie zrobiona od A do Z.

Co do picia, non stop mam parcie na colę zero, bo klasycznej nie piję ze względu na olbrzymią zawartość cukru Na piwo nie mam ciągotek, ale teraz marzy mi się arbuz, a do sklepu nie chce mi się iść.

[kanwa]

Haneczko ♡♡♡wzruszający opisDobrze że już w domku

A Ania miałam Ci napisać żebyś nie piła dziś herbaty z pokrzywy bo ona odprowadza wodę z organizmu.Żebyś się nie odwodniła

Źle się dziś znów czuje.Tak ciężko mi się oddycha.Nie mogę znaleźć dobrej pozycji.

[miszkaaa]

Heloł

Melduję się i ja w dwupaku!
Został mi jeszcze tydzień do cc i nie biorę pod uwagę wcześniejszego porodu mimo, że się nie oszczędzam (bo starszy synek nie pozwala)
Ale mąz mnie już opiernicza bo czasami brzuch mnie boli i ledwo chodzę ale przecież mam drugie dziecko w domu i nie mogę sobie pozwolić na leżenie i wypoczywanie.


MADZIA gratulacje!! Piękna waga!


MAJKELA również gratulacje! Chyba faktycznie stres zadziałał. Ale sytuacji w domu nie zazdroszczę, szkoda, że nie możecie wrócić do siebie- dzieciaki pewnie będą przeżywały tą rozłąkę.
Trzymajcie się!


MIQUESI słuchaj lekarza i leż

KASKA i jak tam Michałek, jak po wizycie?

HANECZKA cierpliwości i nie obwiniaj się. Najprawdopodobniej to przez wędzidełko Hania ma trudności w ssaniu. Jak przez jakiś czas będzie piła mm to nic się nie stanie. Zrobią zabieg i Haneczka będzie ciągła na całego! Powodzenia!

---------- Dopisano o 11:47 ---------- Poprzedni post napisano o 11:45 ----------

Napisane przez SilesianBeauty

Dokładnie, zapłaci się, ale robota będzie zrobiona od A do Z.

Co do picia, non stop mam parcie na colę zero, bo klasycznej nie piję ze względu na olbrzymią zawartość cukru :D Na piwo nie mam ciągotek, ale teraz marzy mi się arbuz, a do sklepu nie chce mi się iść.

oj, chyba wolałabym podkarmić dziecko cukrem niż słodzikami

[ania230]

Napisane przez kanwa

A Ania miałam Ci napisać żebyś nie piła dziś herbaty z pokrzywy bo ona odprowadza wodę z organizmu.Żebyś się nie odwodniła

Źle się dziś znów czuje.Tak ciężko mi się oddycha.Nie mogę znaleźć dobrej pozycji.

Dobrze dziekuje.

A co sie dzieje? Czy tylko ten oddech?
Ja ostatnio spie na prawym boku bo najwygodniej mi tak jest.

---------- Dopisano o 12:51 ---------- Poprzedni post napisano o 12:49 ----------

Teraz chwila dla mnie- henne sobie robie na brwiach

---------- Dopisano o 12:52 ---------- Poprzedni post napisano o 12:51 ----------

Piegi mi wyszly i przebarwienia na twarzy:/ zwłaszcza na policzkach.

[miszkaaa]

EVELINKE to mamy cc w tym samym dniu ja tez mam się zgłosić do szpitala 1.06. Więcej będę wiedziała jutro bo ostatnio lekarka stwierdziła, że nie powie szczegółów bo zapomnimy i kazała przyjechać jutro.


ELAINE u nas też jest etap "mama" Nie wiem czy coś przeczuwa czy tak po prostu ale przylepiec z niego straszny.
Ja właśnie sie zastanawiałam jak powiedzieć Maksowi, że nie będzie mnie kilka dni, chyba odgapię od was o dzidziusiu który chce wyjść z brzuszka

[australia87]

Napisane przez haneczkab92

Witam się w końcu w domku!
Hania jest cudowna, nie mogę przestać się na nią patrzeć, obserwować, całować...powtórzę jeszcze raz, bycie mamą, rodzicem, to najcudowniejsze uczucie jakie może spotkać człowieka w życiu!
Kocham tą małą istotkę nad życie!!!

Hania dostała "kredyt zaufania" od lekarki, bo przybrała tylko(dla mnie aż) 6 gram od tego spadku. Ale jutro albo pojutrze muszę się zgłosić by skontrolować jej wagę. Mam nadzieję że przybiera, bo je dużo więcej niż przedtem, odpukać nie ulewa.
Je na zmianę moje mleko z modyfikowanym. Udaje mi się ściągać tak po około 40 ml na razie.. nie ściągam jeszcze co dwie bo mam za mało pokarmu. Pije już herbatki na laktację, więc mam nadzieję, że będzie lepiej.
Niestety, Hania nie chce cycać... Tzn przystawiam ją za każdym razem, zassie na chwilę i tyle...ale zawsze to lepiej, bo w szpitalu nie chciała praktycznie w ogóle ssać..
Mamy skierowanie do poradni chirurgicznej na podcięcie tego wędzidełka(nie mogli w szpitalu tego zrobić, bo jest to wędzidełko tylne, i być może trzeba będzie założyć szew a oni na oddziale nie mogą tego zrobić).
Także mam nadzieję, że po tym będzie nam lepiej i zacznie jeść z cycysia(bardzo mi zależy, i pomimo, że jestem dobrej myśli, czuje zawód,że to moja wina, nie jej.. bo gdybym miała inne te sutki, może było by jej łatwiej...).

Zdjęcie Hanuli wrzucę do klubu

Madzia- gratulacje HaniWcale się nie dziwię, ze płakałaś ze szczęścia, nie da się nie płakać, jak się usłyszy pierwszy raz swoje dziecko..

Postaram się teraz być z Wami na bieżąco
Australia proszę, zmień mi Hani wagę i wzrost, źle podałam wtedy:
Hania urodziła się z wagą 3250 i 53cm.- dziękuję.

Ale Wam fajnie, że już jesteście razem Jak wrócę do domu to poprawię co trzeba

Czekam na ktg i potem wizyta

[ania230]

Napisane przez australia87

Czekam na ktg i potem wizyta

Powodzenia!

[miszkaaa]

ANIA Ty nie jedz jabłek po rewolucji żołądkowej. Jabłka powodują "fermentację" w brzuchu. Zjedz jakiś ryż na wodzie + warzywa albo lekką zupkę- tą polecam, często robię http://kuchniaaleex.blogspot.ie/2015...-wg-aleex.html

[Weronia93]

Napisane przez soffinka

Weronia moze babcia na racje i cos w tym jest, mi nos spuchł az lekarz dzis to zauważył :p

Możliwe jak dzisiaj weszła do mamy to gada ze mam sine usta pózniej babcia a na sam koniec tata no chyba sie zmówili fakt faktem coraz gorzej sie czuje brzuch napina i boli krocze w poniedziałek wizyta w końcu ale usta faktycznie mam sine :/

[miszkaaa]

Za chwilę jedziemy na zakupy (chyba moja ostatnia wyprawa przed porodem), musimy jeszcze m.in. materac kupić, butelki i laktator i jedziemy na obiad do chińskiej knajpy
Po porodzie pewnie nieprędko pójdę na takie jedzenie więc dzisiaj zaszaleję

[kaska87]

jestem już... proszę wpisać mi planowane cc na 6.06...

Miquesi a Twoja fiknęła koziołka czy też cc będzie?

[Asiek121]

boże mój tż to taki głupek

pojechał na 1 dzień do Wrocka na robote, a ja gadałam z kolezanka i było zajęte. 4 minuty nie odbierałam a on już dzwoni przerażony do mojej mamy bo myślał, że rodze

a wczoraj sie pytalam, czy będzie panikowal jak sie zacznie to oczywiscie nie

[miszkaaa]

Napisane przez kaska87

jestem już... proszę wpisać mi planowane cc na 6.06...

Miquesi a Twoja fiknęła koziołka czy też cc będzie?

Witamy w gronie cesarzowych
Fajna data.

ja też miałam mieć 6,06. ale u nas jest to dzień wolny i nie robią cc

---------- Dopisano o 12:14 ---------- Poprzedni post napisano o 12:13 ----------

Napisane przez Asiek121

boże mój tż to taki głupek

pojechał na 1 dzień do Wrocka na robote, a ja gadałam z kolezanka i było zajęte. 4 minuty nie odbierałam a on już dzwoni przerażony do mojej mamy bo myślał, że rodze

a wczoraj sie pytalam, czy będzie panikowal jak sie zacznie to oczywiscie nie

hahaha, niezły jest!
i na pewno nie będzie panikował

[fiazo]

Asiek przynajmniej się przejmuje. Mój jak po ostatniej wizycie zaczął do pracy autem jeździć.



A ja raczej gbs mam ujemny, dzwoniłam i już jest wynik. Przez tel nie podają, ale jakby coś było to by już dziś wyniku nie było

[Asiek121]

a mi własnie gin nie zlecił jeszcze tego gbs czyzby tak sie nastawił na cc ? w poniedziałek będę go widzieć to zapytam..

[ania230]

Napisane przez miszkaaa

ANIA Ty nie jedz jabłek po rewolucji żołądkowej. Jabłka powodują "fermentację" w brzuchu. Zjedz jakiś ryż na wodzie + warzywa albo lekką zupkę- tą polecam, często robię http://kuchniaaleex.blogspot.ie/2015...-wg-aleex.html

Na razie jeszcze nic dla siebie nie robilam. Gulasz się robi dla Tz.
Juz popatrze sobie tylko lapka wlacze.
Ryz z jodurtem można?

[Cierpliwosc]

Napisane przez SilesianBeauty

Dokładnie, zapłaci się, ale robota będzie zrobiona od A do Z.

Co do picia, non stop mam parcie na colę zero, bo klasycznej nie piję ze względu na olbrzymią zawartość cukru Na piwo nie mam ciągotek, ale teraz marzy mi się arbuz, a do sklepu nie chce mi się iść.

Miałam nie cytować, ale.... Sprawdź sobie jaki syf dają do tej coli zamiast cukru! Serio cukier to małe zło przy tych słodzikach. Dla mnie to jak picie proszku do prania, taka sama chemia.
Kup arbuza, słodki i napić się można

Napisane przez kaska87

jestem już... proszę wpisać mi planowane cc na 6.06...

Miquesi a Twoja fiknęła koziołka czy też cc będzie?

No i proszę Michaś wywalczył sobie najbardziej obleganą datę Masz trochę czasu żeby się oswoić z cc, trzymam żeby nerwy Cię nie zjadły.
A nie chciałaś/mogłaś rodzić 5.06? Bo Miki też chyba z 5, nie?

Przepraszam, ze więcej nie cytuję. Odgruzowałam swoją szafę, odpoczęłam, mogę się brać za łazienkę i podłogi

[Wiolinkax]

Gratulacje kolejnym mamusią

haneczka: no wcale sie nie dziwię że sie nie możesz napatrzeć itd malutka napewno śliczna szkoda że nie mam dostępu do klubu...

[kaska87]

Napisane przez Cierpliwosc

No i proszę Michaś wywalczył sobie najbardziej obleganą datę Masz trochę czasu żeby się oswoić z cc, trzymam żeby nerwy Cię nie zjadły.
A nie chciałaś/mogłaś rodzić 5.06? Bo Miki też chyba z 5, nie?

5.06 to niedziela już niech będzie ten 6.6 jak ma być cc

[kiara92]

Ja już po wizycie. Ogólnie w porządku, na razie wszystko pozamykane. Feluś zanosi się nadal na sporego dzieciaczka, bo dzisiaj mamy 35 tc 2 dzień i mały waży 3300 gramów Tylko trochę w szoku jestem, bo lekarka wypisywała mi dzisiaj skierowanie na cc, zaczęłyśmy rozmawiać i chyba będę rodzić w innym szpitalu niż planowałam. Możemy się spotkać z Chudziaszkiem, bo różnica w terminie 1 dzień między nami, a ona też cc Dostałam też przykaz umówienia się na wizytę do ordynatora tego szpitala, ale widzę, że rejestracja tylko w poniedziałki i czwartki do niego, więc dopiero w przyszłym tygodniu się zarejestruje.
Zjem coś i będę nadrabiać.

[gerda]

Witajcie☺ gratuluje kolejny mamusia kochanych dzieciaczkow, tym co sa w szpitalu zycze cierpkiwosci☺ ale te poroby ida tu szybko..... kolejna noc zle spalam, do tego mialam takie dziwne parcie, az sie przerazilam ze rodze, a to jeszcze nie ten czas... Silesian tez mam czasem mega ochote na kole, ale staram sie ograniczac i pije jak mam zgage, gaz mi troche pomaga😁

Wysłane z mojego SM-G530FZ przy użyciu Tapatalka

[Honcia]

Napisane przez kaska87

jestem już... proszę wpisać mi planowane cc na 6.06...

Miquesi a Twoja fiknęła koziołka czy też cc będzie?

Fajna data
Ja mam przeczucie graniczące z pewnością, że moje dziecie też nie fiknie... A 6.6 mam dopiero wizytę więc noże jakąś inną fajną datę znajdę

Napisane przez Asiek121

boże mój tż to taki głupek

pojechał na 1 dzień do Wrocka na robote, a ja gadałam z kolezanka i było zajęte. 4 minuty nie odbierałam a on już dzwoni przerażony do mojej mamy bo myślał, że rodze

a wczoraj sie pytalam, czy będzie panikowal jak sie zacznie to oczywiscie nie

Heh no to dobrze, że się przejmuje

Ja od wczoraj mam z mężem focha ale telefon odbiera bo też znerwicowany, że rodzę

[ania230]

Napisane przez miszkaaa

ANIA Ty nie jedz jabłek po rewolucji żołądkowej. Jabłka powodują "fermentację" w brzuchu. Zjedz jakiś ryż na wodzie + warzywa albo lekką zupkę- tą polecam, często robię http://kuchniaaleex.blogspot.ie/2015...-wg-aleex.html

Juz patrze na linka

---------- Dopisano o 13:46 ---------- Poprzedni post napisano o 13:43 ----------

Kiara a to nie wiedziałas ze będzie cc?
Spore juz Twoje dzieciatko

[Radena]

No to dzidzia mojej kuzynki jednak 3.5 kg i 55 cm;-) ale jak mała wyciągnęli to miała Bardzo niski cukier,chyba 20. Miała wielkie szczęście,że jednak przyjechała do szpitala. Nie chcę myśleć,co by było gdyby tego nie zrobiła

[Asiek121]

Napisane przez Radena

No to dzidzia mojej kuzynki jednak 3.5 kg i 55 cm;-) ale jak mała wyciągnęli to miała Bardzo niski cukier,chyba 20. Miała wielkie szczęście,że jednak przyjechała do szpitala. Nie chcę myśleć,co by było gdyby tego nie zrobiła

to duża

[madzius90]

Napisane przez ania230

A to My w 9 mcu

Piekny brzuszek , Aniu

[diabliczka66]

Napisane przez ania230

Gulasz myslalam ze zrobie z cielęciny bo dostalam taki kawaleczek z ryżem. Wode herbaty miete i pokrzywe pije. A kisiel z mila chęcią zjem

Noc dobrze. Brzuszek bolal odrobinke ale myślę że to przez to ze wczoraj byl taki napięty.

W ogóle to bym zjadla ryż z koktailem truskawkowym- ale jeszcze odpuszczę i poczekam az truskawki będą tańsze.

---------- Dopisano o 07:29 ---------- Poprzedni post napisano o 07:27 ----------

Tz stwierdził ze bardzo dużo rzeczy spakowalam do torby:/ dzisiaj przeglądne czy faktycznie. Trochę ubranek dla Mai wzielam- może za dużo

---------- Dopisano o 07:30 ---------- Poprzedni post napisano o 07:29 ----------

Jeszcze literki z imieniem chce zamówic i popatrzec na komode

Nie pij pokrzywy bo rozregulowuje hormony. Z tą możesz się czuć tak jak się czujesz

notatnik