Sierpnióweczki 2016! Część V.

[TinkerrBell]

Napisane przez zonamojegomeza

Wklęśnięte brodawki to cos na co nie mogę narodzić. Wrecz przeciwnie. Widoczne sa nawet przez usztywniany biustonosz. Jeszcze w ubraniu w jakis wzór jest ok, ale w gładkiej bluzce każdy moze podziwiać.

Ja bym nie tykala piersi, bo moze to wplywac na wydzielanie oksytocyny i skurcze. Ja tam wolę z nimi ostrożnie.

A propo oksytocyny....Wczoraj jak się wygłupiałam ze szkrabem koleżanki -9 miesięcy- to tak zaczęły mnie kłuć i boleć cycki, że miałam wrażenie, że mleko mi się tam zbiera w ilościach hurtowych
Młody był tak słodki, i tak mnie wytarmosił, że z tego wszystkiego wieczorem w łóżku miałam skurcze HB.

Także dopisałabym, żeby nie tylko nie tykać piersi ale też omijać małe słodkie dzieci

[kasia_ruda]

Ja bym się brzydziła używanego laktatora. Ale ja genrealnie jestem "obrzydliwa", brzydzi mnie strasznie dużo rzeczy

Dziewczyny, które mają problem z żelazem, chciałam wam polecić ten preparat http://bazalekow.info/feroplex-5909990609994 w ciągu 10 dni stosowania, moje wyniki hemoglobiny podniosły się z 11.0 do 12.1. Nie jest to refundowany preparat, opakowanie 20 ampułek to koszt ok 50 zł (na 10 dni starcza), ale efekt jest niesamowity. Polecam bardzo


Wysłane z iPad za pomocą Tapatalk

[Orange_tree1]

Wrzucam 2 zabawne obrazki jakie dziś zobaczyłam na FB

[tija93]

Napisane przez Orange_tree1

Zmówiłyście się z Pierniczkiem, że moje dziecko nie jest wstydliwe
Ej no o ile jeszcze w waszą wstydliwość uwierzę to zanowuzapomnialamhasla to już wstydliwa nie jest
A brzuszek ma jak Wy !!
Hmm a może domki dziewczynek są mniej okazałe niż chłopów

To byś musiała spytać znowuzapomnialamhasla

Napisane przez kasia_ruda

Ja bym się brzydziła używanego laktatora. Ale ja genrealnie jestem "obrzydliwa", brzydzi mnie strasznie dużo rzeczy

Dziewczyny, które mają problem z żelazem, chciałam wam polecić ten preparat http://bazalekow.info/feroplex-5909990609994 w ciągu 10 dni stosowania, moje wyniki hemoglobiny podniosły się z 11.0 do 12.1. Nie jest to refundowany preparat, opakowanie 20 ampułek to koszt ok 50 zł (na 10 dni starcza), ale efekt jest niesamowity. Polecam bardzo


Wysłane z iPad za pomocą Tapatalk

Super!

[Talantea]

Napisane przez Orange_tree1

Wrzucam 2 zabawne obrazki jakie dziś zobaczyłam na FB

Zabawne, juz wczesniej widziałam

[tija93]

Napisane przez Orange_tree1

Wrzucam 2 zabawne obrazki jakie dziś zobaczyłam na FB

Jakie to życiowe

[iweczka]

Witam się z kawą

Wczoraj Dzień Dziecka, więc córka miała sporo atrakcji, dostała m.in.od mojego brata zestaw lakierów do paznokci - szał
I odrazu "Mamo kiedy robimy manikur"

W piątek mają imprezę w pkolu, będą trampoliny, dmuchańce, karuzele itp

Napisane przez Fantasmagori

Właśnie sobie przejechałam ręką po włosach i wylazł mi dosłownie ich pęk cudownie. Może mi czegoś brakuje dobrze że jutro wizyta i badanie krwi to zobaczymy jak wyniki

Ojjj, skonsultuj to z lekarzem. Moje włosy trzymają się całkiem dobrze, ciekawe jak będzie po porodzie

Napisane przez malenstfo24

Wczoraj pomógł mi kefir z ogórkiem konserwowym radykalne posunięcie, ale po 3dniach bez kibelka to już się obawiam o kichy u mnie śliwki, nektarynki, kiwi, truskawki nic tez nie dają

Dość radykalnie
Ale kto wie co mnie czeka.....

Napisane przez wiewioreczka

i co tam zakupiłaś na mamissima ? ja ostatecznie zamówiłam dziś u nich tą torbę do wózka i żeby dobić do 299 to dokupiłam te małe bambusowe ściereczki z poofi za 8,50
a w hm musiałam już coś sobie zakupić bo nie bardzo mieszczę się już w jakiekolwiek ubrania oprócz długich spodni ciążowych a w aktualnej aurze ciężko wytrzymać w dżinsach

ja już dżinsy odstawiłam, mam jeszcze jedne HM spodnie cienkie, ale też już mi gorąco

Napisane przez Piernik Torunski

wzięłam szumisia dla nas, Mr B z termoforem dla córeczki koleżanki, która ma termin niebawem, bon podarunkowy dla córki szwagierki
w tym miesiącu mam tysiąc urodzin,chrztów i innych dziwnych okazji..

Pierniku, jakiego szumisia wzięłaś ??

Napisane przez Georgia1976

Z cyklu "jak to ktoś czasami palnie to aż miło"

Miałam dziś okazję spotkać się z dość dużym gronem mojej rodziny min i takiej co to kilka lat nie widziałam.
No i generalnie wszyscy (prawie) bardzo mili, gratulowali i mówili jak to ładnie wyglądam.
No i apropo "prawie": podchodzi do mnie ciotka ze swoją synową i najpierw jedna zaczyna:
- oj jak to córka odebrała ci urodę....
- na to ja, ze jak to? Ze wszyscy mówią, ze dobrze wyglądam ...
- ona: no tak dobrze, ale urodę mi odebrała
- ja: no ale moze wróci .....


I druga taka sama gadka - myślałam, ze padnę ze śmiechu bo miałam w głowie historię, którą któraś z Was opisywała, ze sie nie przejmuje wagą bo w sierpniu jej spadnie....

Nawet mój TŻ spytał, kto mi tak dał i, ze chyba wcześniej musiały mnie oplotkować....

I potem dziwić sie, ze tej ciotki nikt w rodzinie nie lubi

beznadziejna ciotka
Ja na szczęście takich nawiedzonych nie mam, no może jedna by sie trafiła (siostra mojego taty) ale nie widziałam Jej już ze 2 lata więc luzik

Napisane przez znowuzapomnialamhasla

Dziewczyny, czy kiecki z Aliexpress, te po 9-10 dolcow sa w ogole warte zachodu? Macie jakies doswiadczenia?

Wysłane z mojego Nexus 4 przy użyciu Tapatalka

Nic nie kupowałam na Aliexpress, więc nie pomogę...

Napisane przez virginia

Dzień dobry Mamusie!!!
Pięknego dnia!

Miłego

Dziś nad ranem znowu złapał mnie skurcz w lewej łydce
Nie budziłam tż, bo Lena do Nas przyszła w nocy i bałam się, że się obudzi, więc cierpiałam w samotności

[Piernik Torunski]

Napisane przez TinkerrBell

Podobno na niektórych wsiach ubierają chłopców na różowo a dziewczynki na niebiesko - mały jezusek ubrany jest w różowe szaty a Maryja w niebieskie Zawsze się znajdzie wytłumaczenie

też o tym słyszałam.. tylko w wersji bardziej współczesnej - dziewczynki- niebieskie, chłopcy-czerwone..

Napisane przez Orange_tree1

Witam witam.
To już czwartek czyli jeszcze jedno wstawanie i znów weekend



Dzień dziecka - polecam

No tak ja to nigdy skromna nie byłam Nawet nie udaje
Jasio z resztą też - na usg jajka na pierwszy plan wysunął od razu
Co się chłop z chatą będzie ograniczał

Z dobrych widomości 12kg na plusie od 3 tyg i póki co nie rośnie więc nie jest źle byle tak dalej




Ehh ja dziś prowadzę szkolenie ... mam nadzieję, że się nie zapowietrzę na amen ....




Zmówiłyście się z Pierniczkiem, że moje dziecko nie jest wstydliwe
Ej no o ile jeszcze w waszą wstydliwość uwierzę to zanowuzapomnialamhasla to już wstydliwa nie jest
A brzuszek ma jak Wy !!
Hmm a może domki dziewczynek są mniej okazałe niż chłopów

Co bo basenu nie mam w otoczeniu ozonowanego dlatego nie wiem czy iść na ten zwykły czy nie. Marzy mi się popływać a w sumie podryfować

Mamy basen otwarty w okolicy i w jakiś ładny dzień chętnie bym tam się schłodziła

za tą wagę to chyba biczowanko Cię czeka.. co to jest 12kg?
znowuzapomniałam tylko udaje, a tak naprawdę to równie skromna i wstydliwa co i my z Tiją

Napisane przez Orange_tree1

Wrzucam 2 zabawne obrazki jakie dziś zobaczyłam na FB

he..widziałam to kiedyś..

[TinkerrBell]

Napisane przez zonamojegomeza

Moja przyjaciółka karmiła swoim mlekiem ale z butelki. Mniej bolało ją sciaganie laktatorem niz przystawianie córki.
Jak powiedziałam w szpitalu że moge karmic swoim butla to było tylko "nie można tak robić"!!!
A ja nie chcę być matką z dzieckiem przy cycku przez 6 miesięcy. Chcę móc wyjść z domu, przespać noc. Chcę żeby mąż mógł zająć się Bobo od początku do końca.
Ja nie twierdzę, że absolutnie nie będę karmić piersią. Może będę, może mi się odmieni. Ale jakoś bez spiny.

A jak słyszę tekst "odzywiaj sie zdrowo żebyś miała czym karmić" to cycki mi opadają. Jak mówię ze sezon grilowy w tym roku kończę kiełbasa i piwem to zaraz "a karmienie"? Bo TRZEBA karmić piersią.

Ale siedzę cicho i czekam. Zobaczymy co z moim nadcisnieniem, jak będę reagowac na leki dozwolone dla karmiących. Bo te ktore brałam przed ciążą nie nadają sie dla karmiacych.

Czasami sobie myślę, że laktoterror jest gorszy od faszyzmu. Bo jednocześnie próbują Ci wmówić rzeczy, które absolutnie nie mają miejsca.
Ja pierwszą córę karmiłam tylko butlą i więź między nami była równie silna jak między dzieckiem i matką karmionym piersią.
Dziecko dalej jest przy Tobie, może patrzeć Ci w oczy, przytulać się do piersi, ciągnąć za włosy czy głaskać po policzku.

Niestety młoda chorowała, ale dzieci karmione KP też chorują więc nie stawiałabym tego jako główny czynnik.

Tym razem osobiście chciałabym powalczyć z KP dla wygody - bo jednak MM nie jest tak wygodne jak wyciągnięcie cycka I dla siebie. Ale jeśli będę uważała, że męczy mnie to psychicznie i fizycznie i robię coś wbrew sobie to też nie będę za wszelką cenę włosów sobie z głowy wyrywać

[Piernik Torunski]

Napisane przez iweczka

Witam się z kawą

Wczoraj Dzień Dziecka, więc córka miała sporo atrakcji, dostała m.in.od mojego brata zestaw lakierów do paznokci - szał
I odrazu "Mamo kiedy robimy manikur"

W piątek mają imprezę w pkolu, będą trampoliny, dmuchańce, karuzele itp

Pierniku, jakiego szumisia wzięłaś ??

heheh mała dama Ci rośnie..no i taki brat to skarb

wziełam bez tego czujnika dziwnego bo to moim zdaniem niepotrzebne..whisbear z pomarańczową łapą

[TinkerrBell]

Napisane przez Orange_tree1

Wrzucam 2 zabawne obrazki jakie dziś zobaczyłam na FB

Najprawdziwsza prawda.....

[pati0090]

Napisane przez zonamojegomeza

Nigdy nie byłam wielką fanka karmienia piersią, to nie było moje marzenie itp itd. Będzie to będzie bie będzie to nie i tyle. Bez myśli, że jak nie będę karnic to co ze mnie za matka, albo ze skrzywdzę dziecko mlekiem w proszku.
A ty moje cycki to było pierwsze co zaczęło sie zmieniać w ciąży. Od samego poczatku dawaly o sobie znać. Wyglądem, bólem, wrażliwością. Zmieniają się cały czas. I tak teraz sobie myślę, ze skoro one tak sie zmieniają (mam nadzieję, ze szykują) to te zmiany są po coś. Że to wszystko bie bedzie tylko ot tak od hormonów tylko może jednak mam szansę na to żeby Bobo pokarmic, zeby dało się odciągnąć pokarm.

Wlaśnie mówią w DDTVN o karmieniu piersią. Ja chcę karmić piersią

[iweczka]

W DDTVN o karmieniu piersią

Napisane przez florencee

Hej. Trochę narzekań: coś nie mogę ostatnio się wyspać, a dziś obudziłam się dodatkowo z migrenową aurą przed oczami i teraz bardzo mnie boli głowa. Ci studenci w sąsiednim bloku znowu głośno gadali w nocy (o 3) przy otwartym balkonie, niosło się, musiałam okno zamknąć i się dusić. Kurczę, ja w ich wieku o tej porze roku ryłam do sesji...
A brzuch i plecy bolały mnie po przebudzeniu rano dość mocno jak na okres, już trochę przeszło na szczęście.



Oby się udało dostać na USG, powodzenia.



Też jeszcze się nie zebrałam do Gemini, blokuje mnie trochę moja kiepska decyzyjność w sprawie laktatora, który mogłabym ewentualnie podłączyć do zamówienia.



Super tekst nie ma co.


Mi na urodzinach taty jeden pan powiedział, że widać że będzie chłopiec, bo mi twarz spuchła i nos się powiększył.



To się napracowałaś. Dziewczęce zestawy będą po domu.

Ech, wypadałoby też zacząć prać te rzeczy z Allegro...



Super, że z synkiem w porządku.
Z amarantusem to nie wiedziałam, może nie zaszkodzi żebym i ja się w taki zaopatrzyła. Tablety mój gin poleca Biofer, jakbyś jednak chciała kupić.
No i kiepsko z luteiną dopochwową. :/ Ale skoro bardziej skuteczna, pewnie pomęczyłabym się z nią.

Do stron z medycznymi artykułami dorzuciłabym jeszcze http://www.mp.pl/ - moja siostra studiująca medycynę tylko tam "pozwala" mi czytać.

Niestety, im bliżej sensji mogą takie nocne pogawędki się zdarzać
Jak mnie coś wybudzi w nocy ze snu, ciężko mi sie potem wbić...

Napisane przez Talantea

Ja zakupilam laktator ręczny z avent . nadarzyła się okazja w moim Tesco za 20 funtow plus miałam kupon na 4 funty mniej. Takze szkoda było nie wziasc. Na początek wystarczy bo też nic o kp nie wiem. Jeśli uznam że potrzeba czego innego to wtedy będę szukała .
Obudziłam się cała obolała w bokach robi mi się ciężko. Ehh dzisiaj już 31t0d

---------- Dopisano o 10:29 ---------- Poprzedni post napisano o 10:27 ----------

Napisane przez Orange_tree1

Wrzucam 2 zabawne obrazki jakie dziś zobaczyłam na FB

Hahaha
ale to prawda, na dziecko wydaję dużo za dużo, a teraz będzie dwoje,
Yeahhhhh , bankructwo murowane

[florencee]

Napisane przez Piernik Torunski

do donoszenia ciąży jeśli dobrze liczę pozostało nam 59dni...to brzmi jeszcze bardziej optymistycznie..
na takim różu ładnie będzie widać czy podłogi doczyszczone


nie lubię takiego bólu..bardzo nie lubię..dobrze,że już przeszło..
z nockami to niestety chyba tak będzie,że może być jeszcze gorzej
a im bliżej sesji tym studenci będą jeszcze częściej się spotykać na grupowe "korepetycje"

ahaa.. dobrze wiedzieć,że po nosie można poznać płec..ja nie wiem po co Ci ginekolodzy USG proponują jak można w tak prosty sposób określić potomka..

dzięki za stronkę,przy okazji też chętnie skorzystam..

No tak, boję się tych ich korepetycji.

Napisane przez slo_nk_o

florencee ja to się wkurzam jak codziennie w nocy punkt 3:30 ptaki zaczynają śpiewać a że w około mam las to jest ich od groma i ot taka pobudkę mi fundują. Szkoda mi tylko mojego Tż bo wstaje o 4 do pracy.

Ptaki też potrafią być wkurzające, niby takie to ładne, ale jak startują w środku nocy to już nie bardzo. :P

Napisane przez Piernik Torunski

mam podobne dylematy..ale mimo wszystko chyba wezmę tani ręczny , a potem będę myśleć..Ty mieszkasz w większej miejscowości, więc może istnieje opcja wypożyczenia z poradni laktacyjnej albo szpitala laktatora? u mnie niestety nie ma takiej możliwości..


ja po południami dyszę jak lokomotywa..

Oo, to jest bardzo dobra koncepcja żeby dowiedzieć się o możliwość wypożyczenia. Mogę wziąć jakiś ręczny tani i nie miałabym takiego stresa, że nie będę mieć od razu elektrycznego.

Napisane przez wiewioreczka

dokladnie takie same mam dylematy, jak żyć
widziałam na żywo ten z lovi i wyglądał bardzo fajnie, tylko dużo ma tych części do składania.

Właśnie, jak żyć! Ale już coś postanowiłam zdecydować w tym tygodniu.
Wózek zamówiłam i się skończyło moje przeżywanie, czy kółka takie czy siakie itp...

Napisane przez Talantea

Ja zakupilam laktator ręczny z avent . nadarzyła się okazja w moim Tesco za 20 funtow plus miałam kupon na 4 funty mniej. Takze szkoda było nie wziasc. Na początek wystarczy bo też nic o kp nie wiem. Jeśli uznam że potrzeba czego innego to wtedy będę szukała .
Obudziłam się cała obolała w bokach robi mi się ciężko. Ehh dzisiaj już 31t0d

A to pewnie, dobra okazja.

Brawa za kolejny tydzień!

Napisane przez tija93

Hej

Pospałam dzisiaj trochę dłużej, chociaż kiepska noc była. Było mi gorąco i się budziłam

Dzisiaj 30+0

Gratuluję nowego tygodnia.

Napisane przez ziuta.

gratulacje nowego tygodnia!



Może jeszcze ktoś wie jak z tym macierzyńskim jest? Ja mam umowę tylko do porodu, niestety dlatego się zastanawiam.

Ja dziś mam kontrolę u gina w wielkim mieście , więc przy okazji wpadnę do rodziców. A jutro teście przyjeżdżają na weekend więc mieszkanie muszę ogarnąć. Teściowa się podobno zapowiedziała że chce myć okna, trochę mi glupio ale może skorzystam z propozycji

Przedarłam się przez te cudowne przepisy, ale zaznaczam, że mam kalafiora. I że najlepszym rozwiązaniem w takich sprawach jest zawsze telefon do ZUSu.
Skoro umowa została przedłużona do dnia porodu, to ubezpieczenie ustanie i zasiłek macierzyński wypłaci ZUS. Moim zdaniem wszystko należy złożyć do ZUSu.

http://www.zus.pl/files/INTERNET%20m...taniu%20II.pdf

http://www.infor.pl/prawo/zasilki/za...ierzynski.html

Powodzenia u gina!
Propozycja teściowej bardzo fajna, chyba bym skorzystała w tej szczególnej sytuacji.

Napisane przez TinkerrBell

Ja kupiłam właśnie używamy swing i nie działa. A dokładnie silnik pracuje ale nie ciągnie pompka;/ Już napisałam do tej dziewczyny i odda mi kasę. I chyba jednak kupię nowy.
Powiem Wam, że mimo, że jest czysty ten latkator to i tak jakoś mi niesmacznie wygląda. Co prawda miałam te wszystkie części kupić sobie nowe...Ale chyba jednak zdecyduję się na nowy - bo w razie W jest gwarancja.

A to lipa, dobrze że Ci odda kasę.
Z nowym zawsze większy komfort psychiczny, no i gwarancja jest cenna.

Napisane przez kasia_ruda

Ja bym się brzydziła używanego laktatora. Ale ja genrealnie jestem "obrzydliwa", brzydzi mnie strasznie dużo rzeczy

Dziewczyny, które mają problem z żelazem, chciałam wam polecić ten preparat http://bazalekow.info/feroplex-5909990609994 w ciągu 10 dni stosowania, moje wyniki hemoglobiny podniosły się z 11.0 do 12.1. Nie jest to refundowany preparat, opakowanie 20 ampułek to koszt ok 50 zł (na 10 dni starcza), ale efekt jest niesamowity. Polecam bardzo

Dzięki za polecenie!


A u mnie 28+0, zapomniałam wspomnieć.

[iweczka]

Napisane przez Piernik Torunski

heheh mała dama Ci rośnie..no i taki brat to skarb

wziełam bez tego czujnika dziwnego bo to moim zdaniem niepotrzebne..whisbear z pomarańczową łapą

Wujek daje radę Lena go uwielbia, choć wiecznie Ją zaczepia, ale pozwala skakać po sobie, więc jest GIT

Ja Szumisia planuję kupić w sierpniu, albo zaraz po porodzie. Myslę

[pati0090]

Napisane przez iweczka

Wujek daje radę Lena go uwielbia, choć wiecznie Ją zaczepia, ale pozwala skakać po sobie, więc jest GIT

Ja Szumisia planuję kupić w sierpniu, albo zaraz po porodzie. Myslę

Ja dostałam owieczke szumisia od siostry

[iweczka]

Ziuta, fajna propozycja teściowej

Moja jak ostatnio była u Nas, powiedziała "daj spokój z myciem okien, umyjesz za rok"

[Afrodita]

Napisane przez Georgia1976

Z cyklu "jak to ktoś czasami palnie to aż miło"

Miałam dziś okazję spotkać się z dość dużym gronem mojej rodziny min i takiej co to kilka lat nie widziałam.
No i generalnie wszyscy (prawie) bardzo mili, gratulowali i mówili jak to ładnie wyglądam.
No i apropo "prawie": podchodzi do mnie ciotka ze swoją synową i najpierw jedna zaczyna:
- oj jak to córka odebrała ci urodę....
- na to ja, ze jak to? Ze wszyscy mówią, ze dobrze wyglądam ...
- ona: no tak dobrze, ale urodę mi odebrała
- ja: no ale moze wróci .....


I druga taka sama gadka - myślałam, ze padnę ze śmiechu bo miałam w głowie historię, którą któraś z Was opisywała, ze sie nie przejmuje wagą bo w sierpniu jej spadnie....

Nawet mój TŻ spytał, kto mi tak dał i, ze chyba wcześniej musiały mnie oplotkować....

I potem dziwić sie, ze tej ciotki nikt w rodzinie nie lubi

Złośliwa ciotka widać, że chciala dopiec..

Napisane przez shybuya

Cześć Wam kochane Nadrabiałam Was stopniowo od poniedziałku. W końcu mi się udało, choć bardzo po łebkach

U mnie po wizycie prawie OK - za mało żelaza, kazał mi brać jedną tabletkę dziennie (nie powiedział jakie żelazo, nie powiedział ile mg; jak zapytałam jakie, to powiedział, żebym coś wybrała, bo dużo tego na rynku taki to mój doktorek). Żelaza nie kupiłam, zamierzam jeść amarantus - tabletki to różną mają wchłanialność, a amarantus do płatków czy jogurtu ponoć super poprawia wyniki. Szyjka bez reweli - robił dwa pomiary - od 2,8 do 3,1 ... I zamienił mi luteinę podjęzykową na dopochwową - ponoć bardziej skuteczna. Nie podoba mi się to, nienawidziłam dopochwowej. Kazał potestować, a weekend idę do niego po receptę i niby mam zdecydować, którą wolę (choć z góry wiem ).

Poza tym synem OK Wierzga cały czas, jest bardzo aktywny, ułożony główką do dołu i często kopie po lewych żebrach Ale cieszę się niezmiernie, że go cały czas czuję.


Zapytałam czy warto szczepić - ona by szczepiła na wszystko, wszystkim swoim wnukom funduje szczepionki, z ospą włącznie. ALE powiedziała, że jeśli ktoś ma dylemat na co szczepić, bo np. nie ma kasy, to zawsze na pewno na PNEUMOKOKI, ponieważ
1. jak złapie rotawirusa, to najwyżej się odwodni, pójdzie do szpitala, dostanie kroplówkę i przeżyje
2. meningokoki nie są teraz dość powszechne.

Brawo za udaną wizyte Najważniejsze, że Dzieć zdrowy a żelazem się nie przejmuj.. unormujesz
Co do szczepień.. też mam wątpliowości.. szczepić, czy ńie szczepić.. czy to znowu zwyczajne naciąganie na kasę..

Napisane przez florencee

Hej. Trochę narzekań: coś nie mogę ostatnio się wyspać, a dziś obudziłam się dodatkowo z migrenową aurą przed oczami i teraz bardzo mnie boli głowa. Ci studenci w sąsiednim bloku znowu głośno gadali w nocy (o 3) przy otwartym balkonie, niosło się, musiałam okno zamknąć i się dusić. Kurczę, ja w ich wieku o tej porze roku ryłam do sesji...
A brzuch i plecy bolały mnie po przebudzeniu rano dość mocno jak na okres, już trochę przeszło na szczęście.



Mi na urodzinach taty jeden pan powiedział, że widać że będzie chłopiec, bo mi twarz spuchła i nos się powiększył.
D

Też ostatnio coś dopada mnie migrena..
aaa to studenci są sąsiadami? To teraz wszystko jasne czemu wiecznie hałas.. współczuję ciężkiej nocy..
Dobrze, że ból przeszedł..

Co do pana.. Widzę, że niezły ekspert z niego w tej dziedzińie

Napisane przez slo_nk_o

Dzień dobry.

Mimo, że za oknem nie ma słońca to jest tak duszno, dziewczyny też Wam się tak ciężko oddycha? Wczoraj nocka była super a dzisiaj jej przeciwieństwo-znów wstałam połamana.

ojjj tak.. Mimo, że od zawsze mi słabo w lato przy duchocie i upałach to teraz gorzej to znoszę Chodzę zasapana i umęczona.. czasem trudno mi jednocześnie iść i mówić

Napisane przez tija93

Hej

Pospałam dzisiaj trochę dłużej, chociaż kiepska noc była. Było mi gorąco i się budziłam

Dzisiaj 30+0

Też mam z natury wklęsłe brodawki, ale powoli zaczynają mi się teochę same wyciągać. Ciekawe, jak to będzie po porodzie..

Tija mam jeszcze pytanie odnośnie karmienia po cc..
rozumiem, że po cc laktacja może być dopiero po kilku godzinach, dniach?? po porodzie.. ? To czym w tym momencie jest karmione dziecko? MM Czy w szpitalach czekają, az pojawi sie laktacja, a dziecko w tym czasie głoduje


Co do kp.. moim zdaniem jest to indywidualna sprawa.. Jeśli kobieta nie chce kp to w czym problem To jej sprawa, jej dziecko.. Na pewno tym nie zaszkodzi dziecku..
Ja akurat mam potrzebę kp, chce dać dziecku 'co naturalne', ale jak wyjdzie w praniu.. zobaczymy.. Jestem nastawiona na wszelkie ewentualnośći..


Co do laktatora to mąż ostatnio powiedział, żebym się nie piep***ła i kupiła nowy z Medeli.. że jak coś to przynajmniej mam gwarancje..

[iweczka]

Napisane przez pati0090

Ja dostałam owieczke szumisia od siostry

Fajnie

[tija93]

Napisane przez iweczka

Witam się z kawą

Wczoraj Dzień Dziecka, więc córka miała sporo atrakcji, dostała m.in.od mojego brata zestaw lakierów do paznokci - szał
I odrazu "Mamo kiedy robimy manikur"

No no, ale Ci rośnie mała elegantka!

Napisane przez Piernik Torunski

za tą wagę to chyba biczowanko Cię czeka.. co to jest 12kg?
znowuzapomniałam tylko udaje, a tak naprawdę to równie skromna i wstydliwa co i my z Tiją

No właśnie, co to jest 12kg? Tylko biust i dziecko!

Też tak myślę, że znowu jest jednak skromną osóbką

Napisane przez florencee

A u mnie 28+0, zapomniałam wspomnieć.

Napisane przez iweczka

Ja Szumisia planuję kupić w sierpniu, albo zaraz po porodzie. Myslę

Chyba też tak zrobię

[iweczka]

Napisane przez Afrodita

Tija mam jeszcze pytanie odnośnie karmienia po cc..
rozumiem, że po cc laktacja może być dopiero po kilku godzinach, dniach?? po porodzie.. ? To czym w tym momencie jest karmione dziecko? MM Czy w szpitalach czekają, az pojawi sie laktacja, a dziecko w tym czasie głoduje

Moja córka po CC była dokarmiana MM, na salę razem trafiłyśmy jakieś 24-28 h po porodzie.
Ładnie złapała cyca i laktacja się ładnie rozkręciła.
Nigdy więcej MM nie tknęła

---------- Dopisano o 10:41 ---------- Poprzedni post napisano o 10:40 ----------

Napisane przez tija93

No no, ale Ci rośnie mała elegantka!

O tak !
Uwielbia oglądać moją biżuterię i kosmetyki i ciągle pyta czy Jej oddam jak będę już stara

[TinkerrBell]

Wczorajsze wino nie wpłynęło na cukier - za to na moją całonocną zgagę tak. Także raczej to była pierwsza i ostatnia butelka, bo musiałam opróżnić chyba pół butelki gavisconu czy jak to tam się zwie by zasnąć. Pomijam fakt, że spałam prawie na siedząco a przekręcenie na prawy bok skutkowało powrotem zgagi. Więc w nocy bardziej czuwałam niż spałam;/

Dziś w planach mam sprzątanie kibelka, bo tylko tam się prosi o czystość - a tak jakimś cudownym sposobem reszta mieszkania względnie czysta. Widać, że człowiek nie pracuje


Czeka mnie jeszcze spacer z psem, umówiłam się ze znajomą na wspólne wyjście więc jeszcze skorzystam ze słońca, bo podobno po 15 mają już być chmury, które planują zagościć na dłużej wg mojej prognozy pogody. Także u mnie chyba koniec lata

[pati0090]

Napisane przez Afrodita

Co do kp.. moim zdaniem jest to indywidualna sprawa.. Jeśli kobieta nie chce kp to w czym problem To jej sprawa, jej dziecko.. Na pewno tym nie zaszkodzi dziecku..
Ja akurat mam potrzebę kp, chce dać dziecku 'co naturalne', ale jak wyjdzie w praniu.. zobaczymy.. Jestem nastawiona na wszelkie ewentualnośći..

Zgadzam się

[tija93]

Napisane przez Afrodita

Tija mam jeszcze pytanie odnośnie karmienia po cc..
rozumiem, że po cc laktacja może być dopiero po kilku godzinach, dniach?? po porodzie.. ? To czym w tym momencie jest karmione dziecko? MM Czy w szpitalach czekają, az pojawi sie laktacja, a dziecko w tym czasie głoduje

Ważne jest byś trafiła na jakąś dobrą osóbkę, która Ci przystawi dziecko do piersi jak najszybciej po CC. Jak już trafisz na salę poporodową upominaj się o to. Wtedy ta laktacja nie będzie aż taka "zaburzona" i w miarę szybko ruszy. Mogą chcieć je dokarmiać, ale możesz się nie zgodzić. Taki noworodek dopiero co wyciągnięty z brzucha ma niewielkie potrzeby jedzeniowe. Masz w załączniku obrazek poglądowy jakie to są ilości A taka dobra rada na to leżenie po CC - dziecko ciągle przy piersi (niech liże, cyca, dotyka, śpij na piersi) to dodatkowo pobudzi laktacje

[Origa]

Napisane przez Talantea

tez mam podobne podejscie, tak samo TZ. Co ma byc to bedzie, ale nie nakrecam sie na karmienie piersią.
Fajnie by było gdyby bez problemu mogła karmić ale jesli bede sie tylko męczyła to ja podziękuję.
Szkoda, ze moja mama tego nie rozumie, skrzyczała mnie, ze powinnam karmic piersią i nie ma gadania ze nie. Jak powiedziałam o odciąganiu laktatorem i dawania z butelki to w ogóle była oburzona, ze jak tak mozna. Zaczeła mnie pouczać, ze mnie karmiła dwa lata i zawsze byłam dzięki temu super zdrowa. No dzięki mamo

Ja bym chciała kp, ale też nei za wszelką cenę. Moja mama mówi, że i mnie i siostrę cycem karmiła bez problemu - mam nadzieję, że to rodzinne Ale jak się nie da, to włosów z głowy z tego powodu rwać nie będę I myślę też o karmieniu z butelki mlekiem odciąganym

Napisane przez TinkerrBell

Moja mama zamówiła kiedyś sukienkę z Frozen z Alli i jakość to była taka porażka, że ja raczej nigdy tam nic nie zamówię...

To wszystko zalezy od sprzedawcy - jak z naszym alledrogo. Ja na obu portalach sprawdzam najpirw komentarze. Na alli jest o tyle fajnie, że tam kupujący wrzucają zdjęcia towaru po otrzymaniu, to sobie można porównać z opisami sprzedawców.

Napisane przez Orange_tree1

Wrzucam 2 zabawne obrazki jakie dziś zobaczyłam na FB

Życiowe

florencee gratulacje kolejnego tygodnia!

Właśnie rozmawiałam z koleżanką z pracy z biura na drugim końcu Polski. Powiedziala mi, że ma prywatny aparat tens i mi wyśle do łagodzenia bólu przy porodzie (w moim szpitalu nie ma). Inna koleżanka, która własnie wraca po macierzyńskim też skorzystała z jej uprzejmości i mówi, że meeeega jej pomogło. Ja do tej pory stosowałam tens w charakterze zabiegów rehabilitacyjnych na kręgosłup, ale wiem, że w niektórych szpitalach jest stosowany jako niefarmakologiczny sposób łagodzenia bólu. Tija, możesz cos na ten temat powiedzieć Mam tylko nadzieję, że w moim szpitalu nie będą mieli nic przeciwko temu, że to mój prywatny i pozwola uzywać

[tija93]

Napisane przez iweczka

O tak !
Uwielbia oglądać moją biżuterię i kosmetyki i ciągle pyta czy Jej oddam jak będę już stara

Urocza jest!

[florencee]

Napisane przez Afrodita

Też ostatnio coś dopada mnie migrena..
aaa to studenci są sąsiadami? To teraz wszystko jasne czemu wiecznie hałas.. współczuję ciężkiej nocy..
Dobrze, że ból przeszedł..

(...)

Co do laktatora to mąż ostatnio powiedział, żebym się nie piep***ła i kupiła nowy z Medeli.. że jak coś to przynajmniej mam gwarancje..

Ci studenci mieszkają w sumie w innym budynku, ale mamy wspólne podwórko, w którym dźwięki niosą się niczym w studni. :P

No to fajnie, będzie nowa Medela i z głowy.
Mój mówi, żebym zrobiła co chcę, bardzo pomocne.

Napisane przez TinkerrBell

Wczorajsze wino nie wpłynęło na cukier - za to na moją całonocną zgagę tak. Także raczej to była pierwsza i ostatnia butelka, bo musiałam opróżnić chyba pół butelki gavisconu czy jak to tam się zwie by zasnąć. Pomijam fakt, że spałam prawie na siedząco a przekręcenie na prawy bok skutkowało powrotem zgagi. Więc w nocy bardziej czuwałam niż spałam;/

Dziś w planach mam sprzątanie kibelka, bo tylko tam się prosi o czystość - a tak jakimś cudownym sposobem reszta mieszkania względnie czysta. Widać, że człowiek nie pracuje


Czeka mnie jeszcze spacer z psem, umówiłam się ze znajomą na wspólne wyjście więc jeszcze skorzystam ze słońca, bo podobno po 15 mają już być chmury, które planują zagościć na dłużej wg mojej prognozy pogody. Także u mnie chyba koniec lata

Współczuję zgagi. :/


U nas też chmury przyszły i chłodno coś się zrobiło, już miałam przygotowaną sukieneczkę na wyjście, ale wezmę jednak coś cieplejszego. :P

[tija93]

Napisane przez Origa

Właśnie rozmawiałam z koleżanką z pracy z biura na drugim końcu Polski. Powiedziala mi, że ma prywatny aparat tens i mi wyśle do łagodzenia bólu przy porodzie (w moim szpitalu nie ma). Inna koleżanka, która własnie wraca po macierzyńskim też skorzystała z jej uprzejmości i mówi, że meeeega jej pomogło. Ja do tej pory stosowałam tens w charakterze zabiegów rehabilitacyjnych na kręgosłup, ale wiem, że w niektórych szpitalach jest stosowany jako niefarmakologiczny sposób łagodzenia bólu. Tija, możesz cos na ten temat powiedzieć Mam tylko nadzieję, że w moim szpitalu nie będą mieli nic przeciwko temu, że to mój prywatny i pozwola uzywać

Ostatnio się bawiłam tensem jak byłam w szpitalu Nalepiłam sobie na przedramię i tak wycelowałam w nerw, że mi się środkowy palec sam zginał

Te wszystkie metody łagodzenia bólu są dość niepewne, bo na jedną zadziała to, na drugą tamto, a na trzecią nic. Jak masz możliwość mieć swój tens to pewnie bierz Na pewno sobie tym nie zaszkodzić, a może Ci pomoże. Nalepia się go na okolice lędźwi i samemu reguluje moc przewodzenia. Najlepiej zacząć od początku porodu od delikatnego drażnienia i potem podkręcać w miarę rozwoju akcji. No i zdecydowanie lepiej działa gdy skurcze idą z krzyża. Malutkie to jest więc dużo miejsca w torbie nie zajmie

[Krefetka]

Napisane przez ziuta.

Ja dziś mam kontrolę u gina w wielkim mieście , więc przy okazji wpadnę do rodziców. A jutro teście przyjeżdżają na weekend więc mieszkanie muszę ogarnąć. Teściowa się podobno zapowiedziała że chce myć okna, trochę mi glupio ale może skorzystam z propozycji

To Ty dziś światowa jesteś


Teściowej nie odmawiaj, niech sie mamusia wykaże

Napisane przez Origa

Witam się dziś z domu - home office z kotem i poduchą - wężem



Kot szalał o 06:00 rano biegając po nas zdziwiony, że nikt nie wstaje, a teraz odsypia koło mnie rozłozony na pół kanapy i pomrukuje...lubię pracować z domu

Ty to masz zwierzyniec

Napisane przez TinkerrBell

Podobno na niektórych wsiach ubierają chłopców na różowo a dziewczynki na niebiesko - mały jezusek ubrany jest w różowe szaty a Maryja w niebieskie Zawsze się znajdzie wytłumaczenie

Za to ubranka "wyjściowe" kupie typowo męskie


Wysłane za pomocą magii

[Piernik Torunski]

Napisane przez florencee

Oo, to jest bardzo dobra koncepcja żeby dowiedzieć się o możliwość wypożyczenia. Mogę wziąć jakiś ręczny tani i nie miałabym takiego stresa, że nie będę mieć od razu elektrycznego.


Wózek zamówiłam i się skończyło moje przeżywanie, czy kółka takie czy siakie itp...

A u mnie 28+0, zapomniałam wspomnieć.

no właśnie ja chyba wezmę taki ręczny dla swojego świętego spokoju..dziewczyny na różnych forach polecały akuku - jest na gemini, ale na allegro chyba taniej stoi..

pokaż wózek

Napisane przez iweczka

Wujek daje radę Lena go uwielbia, choć wiecznie Ją zaczepia, ale pozwala skakać po sobie, więc jest GIT

Ja Szumisia planuję kupić w sierpniu, albo zaraz po porodzie. Myslę

kurcze,ale mi motasz..ja myślałam,ze brat z brzucha te prezenty rozdaje a to Twój brat
ja chciałam mieć te szumy od początku,żeby Mała szybko sie osłuchała z dźwiękiem..

Napisane przez tija93

No właśnie, co to jest 12kg? Tylko biust i dziecko!

Też tak myślę, że znowu jest jednak skromną osóbką

o właśnie!
to mamy zgodność
p.s. a Ty się koleżanko wytłumacz ze swojego komentarza pod zdjęciem "tego się nie spodziewałam" -

Napisane przez iweczka

Moja córka po CC była dokarmiana MM, na salę razem trafiłyśmy jakieś 24-28 h po porodzie.
Ładnie złapała cyca i laktacja się ładnie rozkręciła.
Nigdy więcej MM nie tknęła

super..krzepiace są takie info..

Napisane przez TinkerrBell

Czeka mnie jeszcze spacer z psem, umówiłam się ze znajomą na wspólne wyjście więc jeszcze skorzystam ze słońca, bo podobno po 15 mają już być chmury, które planują zagościć na dłużej wg mojej prognozy pogody. Także u mnie chyba koniec lata

ja bym chyba nie płakała z tego powodu