|
Notka |
|
Forum plotkowe Zapraszamy do plotkowania. Na forum plotkowym nie musisz się trzymać tematyki urodowej. Tutaj porozmawiasz o wszystkim co cię interesuje, denerwuje i zadziwia. |
![]() |
|
Narzędzia |
![]() |
#511 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: "zawsze tam gdzie Ty" ;)
Wiadomości: 8 836
|
Dot.: Świadkowie Johowy - co wy o tym myślicie?
Personalnie znam jedną osobę tej wiary.Może dlatego,że poznałyśmy się kiedy jeszcze chodziła do kościoła katolickiego-jej obecna wiara nie przeszkadza nam w relacjach.
Znam też osobę która odstąpiła od ŚJ- została narażona na ostracyzm z ich strony-odrzucenie,nie udzielanie pomocy,zadręczanie,telefo ny w niemiłym tonie etc. Dziś mówi o tym głośno, przez kilka lat nie mogła. Dlatego chwilami mam poczucie,że to sekta. Ale to nie jest pewność. |
![]() ![]() |
![]() |
#512 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-03
Wiadomości: 5 813
|
Dot.: Świadkowie Johowy - co wy o tym myślicie?
Cytat:
Wczesne manuskrypty biblijne nie zawierały znaków interpunkcyjnych, jak np. przecinki czy dwukropki. W większości przypadków nietrudno domyślić się, gdzie je postawić, ale ponieważ leży to w gestii tłumaczy, ich decyzja w tej sprawie nie zawsze musi być zgodna z intencją biblijnego pisarza. Wersetem, gdzie postawienie znaku interpunkcyjnego (przecinka czy dwukropka) ma duże znaczenie są słowa Jezusa do wiszącego obok łotra (Łk.23:43). Czy Jezus powiedział: "Zaprawdę powiadam ci dziś: Będziesz ze mną w raju", czy "Zaprawdę powiadam ci: Dziś będziesz ze mną w raju"? Większość, na skutek przyjęcia popularnego w starożytności pogańskiego wierzenia w nieśmiertelną duszę, wybiera to drugie: "Dziś będziesz ze mną w raju". Wybór ten kłóci się jednak ze słowami skierowanymi przez Pana Jezusa do Marii Magdaleny w niedzielę zmartwychwstania. Powiedział: "Nie dotykaj Mnie, bo jeszcze nie wstąpiłem do Ojca" (J.20:17). Skoro Jezus trzeciego dnia po śmierci, a więc w niedzielę, wciąż jeszcze nie był w raju (a raj jest tam, gdzie jest tron Boży: 2Kor.12:2; Ap.2:7; 22:1-2), to Jego słowa "będziesz ze mną w raju" tym bardziej nie mogły się odnosić do piątku -- dnia Jego śmierci. Odnosiły się do dnia zmartwychwstania, kiedy Chrystus zabierze do raju wszystkich zbawionych, włącznie z nawróconym łotrem (J.14:1-3). Kiedy postawimy dwukropek po słowie "dziś" -- "Zaprawdę powiadam ci dziś: Będziesz ze mną w raju" -- wówczas zdanie to harmonizuje ze słowami, jakie Jezus wypowiedział do Marii w niedzielę zmartwychwstania, a także z biblijną nauką o stanie człowieka po śmierci (o czym piszę obszerniej w książce "Apokalipsa: Czasy końca w proroctwach Biblii"). A wiesz dlaczego klerowi zalezało, że by uwazano duszę za niesiemiertelną a tym samym wierzono w czysciec? 1439r - Wprowadzona przez Grzegorza I nauka o czyśćcu (593 rok) wywołała wiele kontrowersji, ale dobrze płatne odpusty i msze za dusze zmarłych okazały się dla Kościoła tak intratnym biznesem, że sobór we Florencji uchwalił dogmat, według którego można nabyć zbawienie cierpieniem w czyśćcu i ofiarami. W ten sposób, ludzkimi uczynkami (odpustami i ofiarami), zakwestionowano doskonałość ofiary Chrystusa, która wystarcza, aby zbawić każdego pokutującego grzesznika (Tyt.2:11; 1Jana 1:9; 2:1-2). Sobór watykański II utrzymał ten dogmat, wyjaśniając: "Od najwcześniejszych czasów w Kościele dobre uczynki ofiarowano Bogu za zbawienie grzeszników Pismo Święte nazywa zbawienie z ludzkich uczynków " tajemnicą bezbożności", przeciwstawiając mu "tajemnicę pobożności", a więc Dobrą Nowinę o zbawieniu dzięki ofierze Jezusa Chrystusa: "Łaską bowiem jesteście zbawieni przez wiarę. A to pochodzi nie od was, lecz jest darem Boga: nie z uczynków, aby się nikt nie chlubił" (Efez. 2:8-9). Kupczenie odpustami praktykowane przez Kościół rzymski wywołało Reformację i przyczyniło się do powstania kościołów protestanckich. Trwa ono niestety do dziś. Podobnie było z celibatem. Celibat wprowadził w 1079r - Papież Grzegorz VII, który wywodził się z kręgów zakonnych, wprowadził celibat, który przedtem obowiązywał tylko zakonników. Do XI wieku duchowni mieli żony i dzieci, gdyż i apostołowie byli żonaci, np. Piotr (Mat.8:14-15; 1Kor.9:5). Pismo Święte naucza bowiem, że duchownym czy biskupem może być tylko ten, kto się wcześniej sprawdził jako głowa rodziny: "Jeśli ktoś dąży do biskupstwa, pożąda dobrego zadania. Biskup więc powinien być nienaganny, mąż jednej żony... dobrze rządzący własnym domem, trzymający dzieci w uległości" (1Tym.3:1-4). A wiesz dlaczego? Żeby majatek nie był przekazywany dzieciom a zostawał dla kościoła. Podobnie z odpustami 1190r- Kościół zaczął sprzedawać odpusty za grzechy, choć Nowy Testament uczy, że zbawienie jest darem Bożym w Chrystusie i nie można go nabyć za pieniądze: "Łaską bowiem jesteście zbawieni przez wiarę. A to pochodzi nie od was, lecz jest darem Boga: nie z uczynków, aby się nikt nie chlubił" (Efez. 2:8-9); "Jeżeli zaś dzięki łasce, to już nie ze względu na uczynki, bo inaczej łaska nie byłaby łaską" (Rzym. 11:6). Zbawienia nie można nabyć, gdyż jest owocem doskonałej ofiary Jezusa, do której nie można dodać niczego. Można ją tylko przyjąć lub odrzucić. Gdybyśmy mogli zbawić się z grzechów sami, np. cierpieniem czy ofiarami, Chrystus nie musiałby przychodzić, aby umrzeć za nas. Zbawienie z łaski nie neguje oczywiście dobrych uczynków, tyle że są one rezultatem przyjęcia zbawienia, a nie środkiem do niego (Gal.5:22-23). Wersety , które podałam sa podane z Biblii, Brytyjskie i Zagraniczne Towarzystwo Biblijne Warszawa, kupioną bodajże w księgarni (b.dawno to było) i jeszcze kilka wersetów mówiących , ze dusza umiera psalm 30:10 146:4 kazn. 9:5-6 iz 38: 18-19 psalm6:5 |
|
![]() ![]() |
![]() |
#513 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: "zawsze tam gdzie Ty" ;)
Wiadomości: 8 836
|
Dot.: Świadkowie Johowy - co wy o tym myślicie?
Podziwiam Vilandro w Was to samozaparcie i odpowiedź na "wszystkie" wątpliwości i celne riposty.
W takiej batalii bym przegrała. To fakt. |
![]() ![]() |
![]() |
#514 | |||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-03
Wiadomości: 5 813
|
Dot.: Świadkowie Johowy - co wy o tym myślicie?
Cytat:
a skąd te inforamcje? bo ja mam zupełnie inne. A jesli ktoś jest tym tematem mocno zainteresowany, proszę, można napisac do Nadarzyna i się spytać Cytat:
Cytat:
i po co ta dzicinada, zabawa w chowanego? wystarczy powiedzieć: " nie dziekuje i prosze do mnie więcej nie przychodzić" Wystarczy... Boją się ludzi nie bedących ŚJ i do nich chodzą? ![]() |
|||
![]() ![]() |
![]() |
#515 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: ok. Bydgoszczy
Wiadomości: 5 520
|
Dot.: Świadkowie Johowy - co wy o tym myślicie?
Wiara,to prywatna sprawa każdego człowieka...
Rozumiem ,że SJ mają za zadanie "nawracanie". Nie reaguję strachem,czy też złością ,gdy zapukają do mych drzwi lub zaczepią na ulicy .Po prostu mówię,że dziękuję ,ale nie mam ochoty z nimi rozmawiać. Nie lubię tylko ,jeśli ktoś bardzo natrętnie domaga się rozmowy.
__________________
Moim ulubionym sprzętem kuchennym jest laptop ... ![]() ![]() Awatar - made by Momo
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#516 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 27 877
|
Dot.: Świadkowie Johowy - co wy o tym myślicie?
Nic o nich nie myslę, bo ich nie znam, nie licząc kilku osób - świadków, o których nie mam zbyt dobrego zdania, ale nie sądzę, aby miało tu na to wpływ ich wyznanie.
![]() Książeczki (bardzo ładnie wydane), które miałam kojarzyły mi się z Biblią dla dzieciaków: ładne, kolorowe obrazki, wszystko jak przewodnik po raju, ![]() ![]() Na pewno nie podoba mi się kwestia z krwią, transfuzjami, pół biedy, gdy dorosli dokonują takiego wyboru decydując o swoim ciele, ale gdy chodzi o (ich) dzieci... Cóż, ludzie powinni szukać swojego wyznania jako dorosłe, dojrzałe osoby - ale (i, wiadomo dlaczego) - to nierealne. |
![]() ![]() |
![]() |
#517 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: tam, gdzie mi najlepiej
Wiadomości: 1 646
|
Dot.: Świadkowie Johowy - co wy o tym myślicie?
[quote=vilandra;6130152]
a skąd te inforamcje? bo ja mam zupełnie inne. A jesli ktoś jest tym tematem mocno zainteresowany, proszę, można napisac do Nadarzyna i się spytać info od mojej babci, ktora po smierci dziadka, tzn od mniej wiecej 15 lat jest swiadkiem jehowy. |
![]() ![]() |
![]() |
#518 | ||
Zakorzenienie
|
Dot.: Świadkowie Johowy - co wy o tym myślicie?
Cytat:
http://www.effatha.org.pl/apologetyka/lotrwraju.htm Cytat:
|
||
![]() ![]() |
![]() |
#519 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: tam, gdzie mi najlepiej
Wiadomości: 1 646
|
Dot.: Świadkowie Johowy - co wy o tym myślicie?
a coz to za strona i coz to za bzdury????nie jestem stronnicza, bo nie jestem ani katoliczka ani SJ,ale artykułu zamieszczone na tej stronie porażaja nienawiścia wobec odmiennosci wyzaniowej drugiego czlowieka!! "Jezus według nich to tylko człowiek lub Archanioł Michał" -pisze pewna kobiecina, ktora, mam wrazenie, nie bardzo orientuje sie w materii, na temat ktorej chiala podjac dyskusje.
"Negują zmartwychwstanie Jezusa, nauczają, że rozpadł się na atomy"-- no, no. Aby tak dalej. czytajmy wiecej takich stron, gdy dopada nas jesienna depresja. dobry humor gwarantowany ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#520 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 2 083
|
Dot.: Świadkowie Johowy - co wy o tym myślicie?
Jak powiem nie dziękuję, to nie działa, a jak zamknę im drzwi przed nosem, to za parę dni przyjdą znowu. Wykorzystałam po prostu to, że oni panicznie boją się katolików i uciekają od polemiki. Dlatego zawsze jak im powiem, że chętnie porozmawiam i dam im swoje materiały, widzę panikę w ich oczach i aż sami uciekają spod moich drzwi. Biedni ludzie.
__________________
http://suwaczki.waszslub.pl/img-2007080400700730.png |
![]() ![]() |
![]() |
#521 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-03
Wiadomości: 5 813
|
Dot.: Świadkowie Johowy - co wy o tym myślicie?
Cytat:
Powiedział: "Nie dotykaj Mnie, bo jeszcze nie wstąpiłem do Ojca" (J.20:17). Skoro Jezus trzeciego dnia po śmierci, a więc w niedzielę, wciąż jeszcze nie był w raju (a raj jest tam, gdzie jest tron Boży: 2Kor.12:2; Ap.2:7; 22:1-2), to Jego słowa "będziesz ze mną w raju" tym bardziej nie mbogły się odnosić do piątku -- dnia Jego śmierci. Czy w dniu swej śmierci Jezus wstąpił do nieba? Nie, bowiem jeszcze przez pięćdziesiąt dni ukazywał się w duchowej postaci swym uczniom. (Jana20:19) Oczywiście Jezus teraz jest w niebie razem ze swoim Ojcem B. ładnie przytoczyłaś natomiats werset Jezus jej odrzekł: "Ja jestem zmartwychwstaniem i życiem. Kto we Mnie wierzy, choćby i umarł, żyć będzie Wiesz co to jest zamrtwychwstanie? Poniekąda sama nazwa to tłumaczy. O zmartwychwstaniu możesz przeczytać Jana 5: 28, 29, gdzie pisze, że zmartwychwstaną wszyscy co są w grobach 1 koryntian 15: 20-22 Dz.ap. 17:31, 24:15 Zmartwych wstanie do życia na ziemi w raju Zapowiedź raju Iż. 65:17-25 Sprawieliwi posiądą ziemie Mat.5:5 Modlimy się o to Mat. 6: 9-10 Obj. 21:1-5 Marka 12: 26-27 umarli zostana wskrzeszeni Więc jak się ma do tego teoria o duszy nieśmiertelenej, o piekle , czyścu apostoła Pawła do Rzymian 6:23: „Zapłatą za grzech jest śmierć”. Pismo Święte mówi wyraźnie, że płacimy za swoje grzechy śmiercią… toteż mamy niejako „czyste konto” u Boga, nie musimy już dłużej cierpieć za swoje złe postępowanie (piekło,czyściec) Po śmierci nic nie ma Psalm 6:5 Proch nie wysławia Boga psalm 3:10 Dusz umiera, Psalm 116: 7-9 Giną zmysły , psalm 146: 3 Umarli nic nie wiedzą , Kaznodziei 9:5-6, 10 Izajasz 38: 18-19 Nauka o czyśćci powstała 593 r- Papież Grzegorz I zaczął nauczać o czyśćcu - miejscu gdzie dusze zmarłych cierpią, dopóki nie spłacą długu lub nie zostaną wykupione przez ofiary żywych. O czyśćcu nie ma jednak żadnej wzmianki w Piśmie Świętym. Kardynał N. Wiseman w swym wykładzie doktryn katolickich przyznaje to, pisząc, że w Piśmie Świętym czytelnik "nie znajdzie ani słowa o czyśćcu." Zamiast o czyśćcu czytamy w nim: "Postanowione ludziom raz umrzeć, a potem sąd" (Hebr.9:27). Ludzie otrzymają nagrodę lub karę przy zmartwychwstaniu, a nie zaraz po śmierci, jak wierzyli poganie. Pan Jezus powiedział: "Oto przyjdę wkrótce, a zapłata moja jest ze mną, by oddać każdemu według jego uczynku." (Apok.22:12). |
|
![]() ![]() |
![]() |
#522 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-03
Wiadomości: 5 813
|
Dot.: Świadkowie Johowy - co wy o tym myślicie?
Cytat:
fakty historyczne wziałam ze str. onetu i ksiązki o życiu papieży (kupiona w księgarni) cytaty biblijne z biblii Zwrot Archanioł Michał występuje w Biblii. Co oznacza?, może sie babci spytasz? Ja piszę spokojnie i spokojnie odpowiadam na pytania, ale od Ciebie to nienawiść aż pała. |
|
![]() ![]() |
![]() |
#523 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-03
Wiadomości: 5 813
|
Dot.: Świadkowie Johowy - co wy o tym myślicie?
Cytat:
![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
#524 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 2 313
|
Dot.: Świadkowie Johowy - co wy o tym myślicie?
Cytat:
Generalnie oni mi nie przeszkadzaja. Ok, niech sobie wierza w co chca, maja tam jakies swoje wlasne priorytety, ale niech na sile nie zmuszaja innych do swojej "wiary". Ja jestem chrzescijanka a nie chodze po domach innych ludzi i nie namawiam do przejscia na moja wiare. Kazdy ma prawo do wlasnego wyboru w co bedzie wierzyc. Jednak nie moze byc to decyzja spowodowanam nagabywaniem i nacyskiem innych (w tym przypadku ŚJ). |
|
![]() ![]() |
![]() |
#525 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: tam, gdzie mi najlepiej
Wiadomości: 1 646
|
![]() Cytat:
http://www.effatha.org.pl/apologetyka/lotrwraju.htm poza tym, spedzilam z babcia nie jedna noc na rozpatrywaniu wielu kwestii zwiazanych z interpretacja slowa bozego, wiec wiem w co wierza swiadkowie jehowy!!moje przekonania sa dalekie od wiary SJ. zapoznaj sie z tresciami zamieszczonymi na podanej wyzej stronie a potem, jesli sprawia ci to przyjemnosc, atakuj forumowiczow. troche dystansu do siebie tez nie zaszkodzi ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
#526 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-03
Wiadomości: 5 813
|
Dot.: Świadkowie Johowy - co wy o tym myślicie?
Cytat:
|
|
![]() ![]() |
![]() |
#527 | ||||
Zakorzenienie
|
Dot.: Świadkowie Johowy - co wy o tym myślicie?
Cytat:
To chyba Ty nie dokładnie przeczytałaś artykuł, który zamieściłam powyżej. Jest tam napisane: Cytat:
Cytat:
Cytat:
http://watchtower.org.pl/w_obronie_wiary-22.php Polecam osobom, które się tym interesują! |
||||
![]() ![]() |
![]() |
#528 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-03
Wiadomości: 5 813
|
Dot.: Świadkowie Johowy - co wy o tym myślicie?
Nie znasz historii, nie znasz biblii, wklejsz fragemnty ze strony, która doskonale znam, i każdy kto na nią wejdzie zobaczy czemu ona służyć ( dlaczego nie ma str. Zwalczjącej innych religi?)
Podałam Ci wiele wersetów, wertując przy tym biblie a nie net. Nie ma w niej wersetu mówiącego,że dusz jest nieśmiertelna , ze istnieje zycie po śmierci itd. DUSZA — znaczy tyle, co żywe stworzenie, człowiek lub zwierzę albo też życie danej osoby. W Pismach Hebrajskich DUSZA oddawana jest słowem NEFESZ . Odpowiednikiem tego słowa w Chrześcijańskich Pismach, spisanych po grecku, jest słowo PSYCHE. Dla odróżnienia pojęć, podam, iż DUCH to po hebrajsku RUACH , a po grecku PNEUMA. Rzetelne przekłady Pisma Świętego nie mylą tych obu pojęć. W biblii duszą nazwany jest człowiek, ,ze krew to dusza, że dusza umiera, po śmierci nic nie wie. Podałam werset , które mówią, że po śmierci nic nie ma. Jeśli dusza po smierci by żyła w niebie , po co byłby Armagedon (księga objawienia), który zwiastował Jezus ( podawał znaki końca) W 2 liście Pawła do Tymoteusz rodz.4:1 pisze :” Zaklinam tedy przed Bogiem i Jezusem Chrystusem, który bedzie sądził żywch i umarłch na objawienie i Królestwo jego” W liście do Hebrajczyków rozdz.9:28 Tak i Chrystus, raz ofiarowany aby zgładzić grzechy wielu, drugi raz ukaże się nie z powodu grzechu , lecz ku zbawieniu tym, którzy go oczekują W kazaniu nagórze powiedziała (ewang. Mat. „Błogosławieni cisi, albowiem oni posiąda ziemie” ( nie niebo) W rozdz.24 pisze o znakach końca świata Wers.14 „ I będzie głoszona ta ewangielia po całej ziemi na świadctwo wszystkim narodom i wtedy nadzejdzie koniec” W Marka 12:27 „A co do umarłych , że zostaną wskrzeszeni.............. .......” Jana 11:24 „Odpowiedziała mu Marta: wiem, ze zmartwych wstanie w dniu ostatecznym” w Objawieniu rozdz. 12 , opisana jest walka Michała (Jezusa ) z szatanem w rozdz. 21 , pisane jest Nowe niebo i nowa ziemia SKĄD WZIĘŁA SIĘ WIARA W NIEŚMIERTELNĄ DUSZĘ? Dopiero Orygenes (zm. ok. 254r.) oraz św. Augustyn (354-430 r.) uznali, ze dusza jest substancją duchową i stworzyli jej koncepcję filozoficzną. Byli oni pod wpływem neoplatonizmu — tak napisano w New Catholic Encyklopedia,1967,t 13 str.452-454. Nieśmiertelność duszy jest pojęciem greckim, powstałym w starożytnych kultach i rozwiniętym przez filozofa Platona (Presbyterian Life z 1 maja 1970, str.35) Polecam: „Fedeon” Platona str. 381-464. Znajdziemy tam platońskie koncepcje o nieśmiertelnej duszy, ale i Platon wzorował się na innych, m.in. na kapłanach babilońskich. (M.Jastrow jun., The Religion of babylonia and Assyria, str.556) |
![]() ![]() |
![]() |
#529 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-03
Wiadomości: 5 813
|
Dot.: Świadkowie Johowy - co wy o tym myślicie?
ach,i jeszcze jedno, w tym skopiowanym przez Ciebie potwierdzeniu o nieśmiertelnosci duszy, wspomniany jest Łazarz, którego Jezus z martwych wzbudził.
Gdyby miał nieśmiertelną duszę, która w chwili jego śmierci uleciałaby wolna i szczęśliwa, czy sprawozdanie z 11 rozdziału Ewangelii według Jana nie brzmiałoby inaczej? Jezus z pewnością nie kryłby przed swymi naśladowcami, iż Łazarz miewa się dobrze i żyje w niebie, tymczasem zgodnie z Pismami Hebrajskimi oznajmił, że Łazarz śpi i nie jest niczego świadomy (werset 11). Jezus na pewno by się radował z nowego,szczęśliwego bytu przyjaciela, a przecież publicznie zapłakał nad jego śmiercią (werset 35). Gdyby dusza Łazarza przebywała w niebie, rozkoszując się błogą nieśmiertelnością, Jezus nie byłby tak okrutny, by kazać jej wrócić na szereg lat do „więzienia” niedoskonałego ciała, pomiędzy chorujących i śmiertelnych ludzi. Czy wskrzeszony Łazarz opowiadał z uniesieniem o czterech cudownych dniach, podczas których był istotą duchową, uwolnioną od ziemskiej powłoki? Nic podobnego! Osoby wierzące w nieśmiertelność duszy mogą odrzec, iż przeżycia te są zbyt niezwykłe, by człowiek umiał ubrać je w słowa. Argument ten nie wydaje się jednak przekonujący. Czyż Łazarz nie mógłby powiedzieć swym bliskim przynajmniej tyle, że doświadczył czegoś tak zachwycającego, iż nie potrafi tego opisać? Tymczasem nie wspomniał o żadnych doznaniach po śmierci. Pomyśl — ani słowa na temat najbardziej interesujący każdego człowieka: czym jest śmierć! Milczenie to można wytłumaczyć tylko w jeden sposób. Nie było o czym opowiadać. Umarli śpią i nie są niczego świadomi. W Kaznodziei Salomona rozdz.3:19 napisane jest "Bo los synów ludzkich jest taki jak los zwierząt, jednaki jest los obojga. Jak one umierają, tak umierają tamci; i wszyscy mają to samo tchnienie. Człowiek nie ma żadnej przewagi nad zwierzęciem" No i co? wychodzi na to, że zwierzęta też mają niesiemirtelną duszę, tak? A Jezus mówiąc "Ojcze, w twoje ręce powierzam ducha mego;. Rzekłszy to, wydał ostatnie tchnienie”(Łukasza 23:46)[/COLOR]. Kiedy duch uszedł z Jezusa, on sam bynajmniej nie udał się do nieba. Dopiero trzeciego dnia został wskrzeszony z martwych, a zanim wstąpił do nieba, minęło kolejnych 40 dni(Dzieje 1:3, 9). Jednakże w chwili śmierci, Jezus ufnie powierzył swego ducha w ręce Ojca, przekonany, że Jehowa ma moc go ożywić Bo prochem jesteś i do prochu wrócisz” (Rodzaju 3:19). i to wszystko , nie ma mowy o niczym( duszy ) więcej |
![]() ![]() |
![]() |
#530 | ||
Zakorzenienie
|
Dot.: Świadkowie Johowy - co wy o tym myślicie?
Cytat:
2. Scena przemienienia na górze Tabor- Czy Chrystus prowadziłby dialog z kimś kto nie istniał realnie? 3. "Nie bójcie się tych, którzy zabijają ciało, lecz duszy zabić nie mogą. Bójcie się raczej Tego, który duszę i ciało może zatracić w piekle" Mt 10:28. 4. "Osłupiałym z przerażenia zdawało się, że ducha widzą. Lecz On rzekł do nich: <Czemu jesteście zmieszani, i dlaczego wątpliwości budzą się w waszych sercach? Popatrzcie na moje ręce i nogi: to Ja jestem. Dotknijcie się mnie i przekonajcie: duch nie ma ciała ani kości, jak widzicie, że Ja mam>" (Łk 24:37-39)- O jakim duchu mówi tutaj Chrystus, o tym który nie istnieje? To tylko kilka przykładów z Pisma Świętego, które mówią o duszy. Cytat:
"W nim poszedł nawet, aby głosić zbawienie duchom zamkniętym w więzieniu" (1P 3:19) "A Ja, gdy z ziemi zostanę podniesiony, przyciągnę wszystkich do siebie" (J 12:32) Jeżeli chodzi o milczenie Łazarza, to po pierwsze nikt w Nowym Testamencie nie pyta Łazarza o nic. Po drugie natomiast św.Paweł pisze, że nie ma potrzeby opowiadania o przeżyciach nie z tego świata: "został uniesiony do raju i słyszał tajemne słowa, których nie godzi się człowiekowi wypowiadać" (2Kor 12:4n.) |
||
![]() ![]() |
![]() |
#531 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-03
Wiadomości: 5 813
|
Dot.: Świadkowie Johowy - co wy o tym myślicie?
Znowu wkleiłas z tej strony.....
Przypowieść o Bogaczu i Łazarzu (Łk 16:19-31) jest bardzo niewygodna dla Świadków Jehowy. W przypowieści tej ukazał bowiem Jezus naukę o nieśmiertelności duszy ![]() Czytałas w ogóle inne przypowiesci Jezusa, czy tylko wklejasz bezmyślnie? Nie było głównym celem Jezusa, aby przez te przypowieść opisać piekło, ale dać do zrozumienia słuchającym go żydom, że są ludźmi złymi i występnymi. Gdy się przeczyta wcześniejsze wersety od 14 do 18, zauważy się, że Jezus ganił faryzeuszy za ich wyniosłość. Należy zwrócić także uwagę, że Jezus te słowa skierował do faryzeuszy, którzy wierzyli w nieśmiertelność duszy, oraz karę i nagrodę zaraz po śmierci, a więc w ten sposób chciał Chrystus trafić do ich serc i umysłów Przede wszystkim jest to przypowieść a nie rzeczowe sprawozdanie. Przypowieść - to fikcyjna treść, połączona z symbolizmem, ilustrująca pewien punkt widzenia. Jezus często posługiwał się przypowieściami i nie tyle ich treść rzeczowa, ale w ten sposób zobrazowane znaczenia przypowieści - oto, co nas interesuje. Głównym celem owej przypowieści jest smutny proroczy wniosek, do którego Jezus doszedł 31 Odpowiedział mu: "Jeśli Mojżesza i Proroków nie słuchają, to choćby kto z umarłych powstał, nie uwierzą"». Biorąc pod uwagę inne Jego przypowieści np.o mądrych pannach i głupich, możemy spokojnie założyć, że treść przypowieści ma wyłącznie charakter obrazowy a nie merytoryczny czy też esencję dogmatyczną. Rozważmy szczegóły owej przypowieści. Wersety 19 i 20 ukazują nam dwie postacie - bogacza oraz ubogiego Łazarza. Werset 22 - obaj mężczyźni umierają. Wielu ludzi uważa, że obaj NATYCHMIAST znaleźli się albo w piekle albo w niebie. Tymczasem przypowieść niczego takiego nie sugeruje. Żebrak został zaniesiony na tzw. "łono Abrahama" a bogacz został pogrzebany. Jak na razie nie ma wzmianki i niebie ani o piekle. Termin "łono Abrahama" niezupełnie wiernie oddaje oryginalny tekst. Termin ten określa specjalną pozycję, jaką cieszył się Łazarz. Podobna pozycja jest opisana w Jana 13:23. 23 Jeden z uczniów Jego - ten, którego Jezus miłował* - spoczywał na Jego piersi. Kto zaniósł Łazarza na 'łono Abrahama'? Aniołowie. Nasuwa się subtelna sugestia - Łazarz zostanie w tym okresie wyniesiony przez wiernych aniołów do pozycji, podobnej jednego z uczniów Jezusa (najprawdopodobniej był to Jan). Werset 21. Bogacz najwyraźniej znajduje się w ciele w Otchłani czy też Hadesie, w krainie umarłych. Nadal nie ma mowy o piekle z wiecznym ogniem. Bogacz widzi z wielkie dystansu Łazarza na piersi Abrahama. Praktycznie sytuacja raczej niemożliwa i nielogiczna. Pamiętajmy, że jest to przypowieść a więc nie o logikę przypowieści tutaj chodzi, ale o logikę ilustrowanej w ten sposób myśli Jezusa. W wersecie tym jest określenie "podniósł oczy" - werset sugerujący wyraźnie powstanie z martwych. Takie wyrażenie jest używane systematycznie w Biblii jako zmartwychwstanie. Bogacz najwyraźniej cierpi tortury. Greckie słowo tłumaczone w tym przypadku na 'tortury' - basanos . Słowo to jest użyte dwukrotnie w Biblii. Znaczenie tego słowa jest fascynujące Basanos - (Touchstone) - czarny kamień bazaltowy, uzywany do testowania jakości i czystości złota i srebra. O ten kamień pocierano złoto aby na podstawie pozostawionych smug złota na kamieniu sprawdzić czystość kruszca. Słowo to w języku angielskim jest synonimem testu jakości. Basano także jest synonimem testu jakości i tak był w tych czasach rozumiany Czyli bogacz cierpi podczas testu jakości ![]() Nie udało mu się skorzystać z ofiary Jezusa i widzi wyraźnie Łazarza, jako członka Królestwa Bożego, które jest dla niego, bogacza jest nieosiągalne. Werset 24 "...niech koniec swego palca umoczy w wodzie i ochłodzi mój język, bo strasznie cierpię w tym płomieniu" Nikt rozsądny nie prosiłby o kroplę wody na język, gdyby CAŁY płonął w ogniu! Kropla na język nie pomogłaby w niczym. Raczej prosiłby o cysternę wody na całego siebie a nie o kroplę wody. Podobnie tłumacz polski użył słowa - 'cierpię'. Tymczasem w tym przypadku mamy inne słowo użyte, a tłumaczone na 'cierpienie. Odunao - słowo to oznacza - smutek, rozpacz, cierpienie, stres, niepokój. Oczywiście nie widać nigdzie wiecznego ognistego piekła w tym znaczeniu tego słowa. O co więc chodzi w tym fragmencie? Najwyraźniej bogacz cierpi niezwykły stres podczas sądu! Co dzieje się z człowiekiem podczas olbrzymiego stresu? Jedna z oznak jest niezwykle suchy język! Trudności z połykaniem śliny. Wielu z nas zna doskonale to uczucie. Oto męka Bogacza! Stojąc na sądzie zna swój wyrok i niesamowity stres powoduje wyschnięcie języka i cierpienia mentalne, głownie rozpacz i strach. Tekst 'w płomieniu' jest także niewłaściwie przetłumaczony, ponieważ powinno być -'z powodu płomienia'. Bogacz nie był w płomieniu ale się jego bał! Werset 25 Lecz Abraham odrzekł: "Wspomnij, synu, że za życia otrzymałeś swoje dobra, a Łazarz przeciwnie, niedolę; teraz on tu doznaje pociechy, a ty męki cierpisz. Inne tłumaczenia oddają pierwszy werset słowem -Pamiętasz? Ten werset uzmysławia nam, że sąd nie odbywa się natychmiast po śmierci ale Abraham poleca bogaczowi, aby sobie przypomniał wydarzenia ze swego życia. Reszta przypowieści jest prosta. Jezus wyjaśnia nam, że ludzie uparcie tkwiący w grzechu nie będą zwracali uwagi na żadne ostrzeżenia i nawet powstanie z martwych nie jest w stanie zmienić ich postawy. Co ma dla nas dzisiaj także wymowne znaczenie, ponieważ nie tylko zmartwychwstanie Jezusa nie przekonało wielu ale i przyszłe zmartwychwstania niewielki odniosą skutek z powodu uporu mas grzeszników. Tak więc przypowieść o Bogaczu i Łazarzu nie jest przypowieścią potwierdzającą nam karę wieczną w ogniu piekielnym nieśmiertelnej duszy, ale przypowieść ta obrazuje nam uporczywe pozostawanie wielu ludzi w grzechu i nawet zmartwychwstanie nie jest w stanie tych ludzi zmienić. Jeszcze jedna uwaga na temat bożej sprawiedliwości. Cóż takiego złego zrobił bogacz, że zasłużył sobie na wieczne męki w nieugaszonym ogniu? Czy był makabrycznym zbrodniarzem? Słowo Boże mówi nam, że był on człowiekiem bogatym i najwyraźniej nie dbał o Łazarza. Czy takie postępowanie, taki błąd powinien być karany przez Boga miliardami lat w piekle? Czy bogacz nie zrozumiał swego błędu? Czy nadal powinien ponieść, pomimo zrozumienia swego błędnego postępowania w przeszłości, tak okropną karę? Nauka o piekle wyklucza jakąkolwiek miłość Boga do człowieka. A Łazarza nikt się nie pytał bo wiedzili,że umarł cytowałam werset Jana 11:24 „Odpowiedziała mu Marta: wiem, ze zmartwych wstanie w dniu ostatecznym” Proponuje, żebyś poczytała Biblie a nie tylko bezmyślnie wklejała Na razie tyle, idę spac |
![]() ![]() |
![]() |
#532 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 2 737
|
Dot.: Świadkowie Johowy - co wy o tym myślicie?
temat dotyczy tego co myslimy o swiadkach jehowy, zatem odpowiadam - sa strasznie nachalni a kazde swoje slowo zaraz podpieraja biblia - to denerwuje. natomiast podziwiam ich za swoja determinacje i oddanie temu w co wierza. mysle ze gdybysmy mieli tak oddanych katolikow jak oddani sa swiadkowie jehowy swiat wygladalby troszke inaczej. tymczasem nie znam zadnego katolika a ze swiadkami sie spotkalam. tak, napisalam ze nie znam zadnego katolika, bo nie obchodzi mnie to kto jaka wiare deklaruje ale to jak sie zachowuje i to co pokazuje swoimi czynami.
PS: wiem ze to co napisalam jest troszeczke trudne zatem zaznaczam zeby uwaznie to przeczytac zanim ktokolwiek pokusi sie o jakis komentarz. |
![]() ![]() |
![]() |
#533 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 25
|
Dot.: Świadkowie Johowy - co wy o tym myślicie?
Jak czytam tutaj niektóre wypowiedzi to mi się coś w żłądku przewraca.Ludzie,troche rozumu... Świadkowie Jehowy to żadna sekta :|...
Oczywiście,każdy ma swoje przekonania,ale nie róbcie z normalnych ludzi świrów ![]() Mówicie,że są nachalni - a może bardziej zaangażowani w swoją wiare? (Nie staje po żadnej stronie,po prostu niektórzy niech lepiej popracują nad ortografią,niż piszą takie bzdety) A tak nawiązując bardziej do wiary katolickiej - moja prababcia dawała pieniądze na kościół,co miesiąc tę samą sume.Pewnego dnia przyszedł do niej ksiądz,na co ona dając mu pieniądze,powiedziała,że w tym miesiącu da troche mniej,bo ma wydatki itd. A co księżulek jej odpowiedział?? Cytuję : "Wy staruchy macie wydatki? Wam worek ziemniaków do piwnicy i wystarczy !" Nie żartuję. |
![]() ![]() |
![]() |
#534 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-03
Wiadomości: 5 813
|
Dot.: Świadkowie Johowy - co wy o tym myślicie?
Cytat:
co do ludzi, ogólnie. Nie pytam się poznając kogoś w jakiej jest religii. Inte resuje mnie sam człowiek, żeby byl dobry, uczciwy, kochał zwierzęta ( tak dla mnie to ważne). Boli mnie jednk to, że większość , źle się wypowiada o Świadkach. Zarzut, ze chodza po domach. Chodza bo tak pisze w Ewagieli " Głoście słowo moje" i wierzcie mi robią to z miłości do ludzi. Nikgo nie chcą "przeciągnąć" na swoja wiare bo zostać Świadkiem Jehowy jest b.trudno. Trudno też niektórym osobom być w tej relgii ze względu,że tam ścisłe zasady. Tam nie ma sexu przedmałżeńskiego,palenia papierosów, nadużywania alkocholu etc. To sa naprawde dobrzy, uczciwi ludzie. I dlatego staje w obronie tej religi Edytowane przez vilandra Czas edycji: 2007-12-29 o 12:57 |
|
![]() ![]() |
![]() |
#535 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 10 170
|
Dot.: Świadkowie Johowy - co wy o tym myślicie?
ŚJ wcale nie są nachalni,miałam takie dni,że nie chciaaałam rozmawiać i zrozumieli,nie bylo ich,nieraz strażnice chcą mi dać ale ja muwię,że nie ,że wolę opierać sie na Biblii niż na ksiażeczkach,też zrozumieli...chodzą po domach tak jak kiedyś chodził Jezus,gdybyście żyli w tamtych czasach to też wam by to nie odpowiadało...a księża zbieraja tylko pieniążki dla siebie,na super auto,wakacje na jakiś wyspach itd
__________________
Dwa serduszka na zawsze w pamięci[*] 25.09.07[*]17.06.14 ![]() Życie to nie bajka, każdy o tym wie. Bajkę można powtórzyć - życia niestety nie... |
![]() ![]() |
![]() |
#536 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 484
|
Dot.: Świadkowie Johowy - co wy o tym myślicie?
Bardzo mozliwe.
Tak samo"drażni" mnie cała chrystianizacja w Europie i na siłe nawracanie ludzi na chrzescijanstwo w sredniowieczu.
__________________
Powiedzmy: NIE!!! wizażowym telenowelom ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#537 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: "zawsze tam gdzie Ty" ;)
Wiadomości: 8 836
|
Dot.: Świadkowie Johowy - co wy o tym myślicie?
Cytat:
|
|
![]() ![]() |
![]() |
#538 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: "zawsze tam gdzie Ty" ;)
Wiadomości: 8 836
|
Dot.: Świadkowie Johowy - co wy o tym myślicie?
Vilandro - Twoje słowa brzmią zachęcająco.Wierzę w to,że są wśród ŚJ ludzie tacy jak religia nakazuje,wierzę też,że ta "nieskazitelność" dotyczy katolików.Są jednak też ludzie w obu grupach,którzy swoim czynem zaprzeczają swojej wierze.
Doskonale zdaje sobie sprawę z rozpasania kleru w kościele katolickim (nie uogólniając oczywiście),nie wierzę jednak do końca w czyste intencje WSZYSTKICH ŚJ. Ci z którymi miałam do czynienia potrafili wstawić nogę w framugę moich drzwi gdy chciałam ją zamknąć.Dlatego zaczełam się bać. Nie ręcz Vilandro za wszystkich Twoich współwyznawców.Nie możesz tego robić. To już fanatyzm. |
![]() ![]() |
![]() |
#539 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: "zawsze tam gdzie Ty" ;)
Wiadomości: 8 836
|
Dot.: Świadkowie Johowy - co wy o tym myślicie?
Cytat:
![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
#540 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 2 083
|
Dot.: Świadkowie Johowy - co wy o tym myślicie?
No właśnie oni nie chcą rozmawiać. Oni chcą, żebym grzecznie wysłuchała ich potoku słów, pokiwała głową, że się zgadzam, a na koniec powiedziała, że ja też chce być ŚJ. Przynajmniej ja mam takie doświadczenia z nimi.
__________________
http://suwaczki.waszslub.pl/img-2007080400700730.png |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 00:06.