Sierpnióweczki 2016! Część V. - Strona 125 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2016-06-08, 09:34   #3721
scoiatael86
Rozeznanie
 
Avatar scoiatael86
 
Zarejestrowany: 2011-05
Lokalizacja: Gliwice
Wiadomości: 958
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część V.

Cytat:
Napisane przez TinkerrBell Pokaż wiadomość
No i później mamy wysyp kobiet jedzących tylko ryż i mówiących, że nie mają mleka....

Szkoda, że takie panie nie uaktualniają swojej wiedzy.
Jedyne co się przedostaje do mleka to alergeny. Ale jeżeli dziecko nie jest uczulone to nie ma potrzeby omijania;/
Bąki z kapuśniaku do mleka nie dochodzą
i jeszcze substancje zapachowe mogą przejść, prawda? ale to akurat dobrze, niech się przyzwyczaja
__________________
...no day but today...
scoiatael86 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-06-08, 09:49   #3722
TinkerrBell
Zadomowienie
 
Avatar TinkerrBell
 
Zarejestrowany: 2012-12
Lokalizacja: Szkocja
Wiadomości: 1 998
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część V.

Cytat:
Napisane przez ziuta. Pokaż wiadomość
Napisz ile masz ubrań tych małych właśnie 56 i 62?
Ja mam na 56 i 62 odpowiednio
body dł rękaw 2 szt i 5 szt
body kr rękaw 5 szt i 5 szt
pajac 4 szt i 3 szt
spodenki 3 szt i 5 szt
Do tego dosłownie pojedyncze sztuki- bluzeczka, rampers, spiochy. Nie wiem czy dokupwać coś jeszcze


Ojej, strachu się najadłaś, ale dobrze że obyło się bez tabletek.


Super że córcia nadal jest córcią
Mnie się brzuch też w stożek robi jak wstaję. Ale lekarz nic nie mówił że coś nie tak. Widzę że innym dziewczynom też tak się dzieje. A mówił Ci coś lekarz czy jakieś cwiczenia na to robić albo oszczedzać się? Ja się staram wstawać tak jakby bokiem żeby brzucha nie naprężać.


dobrze że wizyta pozytywna i takie fajnie pożegnanie. U mnie w pracy ma być jakaś integracja w sobotę i zastanawiam się czy iść?

Tija kotek jest boski głaskałabym kichała i głaskała na raz

Dziewczyny, cieszę się że fotel się podoba bo ja nie byłam do końca przekonana do tego pokrycia w kwiaty Ale fotel jest mega wygodny i przy tym lekki, można go przesunąć bez problemu A też się w niego tak nie zapada, bo byłoby niewygodnie wstawać z niego z dzieckiem na ręku.
Dla mnie ten fotel jest świetny! Ale ja jestem spaczona modą brytyjską

---------- Dopisano o 08:44 ---------- Poprzedni post napisano o 08:35 ----------

Cytat:
Napisane przez DobraDusza88 Pokaż wiadomość
Ale mnie nikt nie zadaje pytania czy już urodziłam



kurczę właśnie tego się boję, że mi się zniszczą te rzeczy a w jakiej temp prałaś?



My też wzięliśmy łóżeczko z Klupsia Ale to najprostsze, bez żadnych ozdób. U nas będzie tak stało, że i tak nie widać boków łóżeczka... więc Pan doradził najtańsze żeby nie przepłacać wolałam dołożyć do materaca.



no ja mam wzrostu 163cm, więc to "delikatna" różnica Najlepiej czuję się z wagą 52-54kg... ciekawe czy uda mi się do niej wrócić...

i cieszę się, że uświadomiłam Cię kiedy powinnaś śliwki zbierać



Też bym rozłupała każdą czereśnię

a co do łóżeczka to szkoda... no i niefajnie, że tak wyszło, ale widać ludzie zakręceni



ja planuję te pieluchy dobra cena, ale nie opłaca mi się specjalnie jechać do Tesco ;/



łooo aleś pospała!!



Ja też ciągle myślę o jedzeniu i też mi się zaczęły wizyty co 2 tyg, ale ja na szczęście nie muszę za nie płacić pomimo że chodzę prywatnie... musi dość mocno szarpać po kieszeni



ojej, ale fajnie, że kociak jest już z Wami!! widziałam zdjęcie, słodziak totalny

hej laseczki

słaba noc za mną... budziłam się często i wstałam jak zombiak... teraz kawucha
co dzisiaj gotujecie??
Prałam na 60st ale później suszyłam, podejrzewam, że to suszenie jdnak to było zbyt dużo dla tych pieluch. Ale stwierdziłam, że skoro nasze babcie gotowały tetry to suszenie im nie zaszkodzi....

---------- Dopisano o 08:46 ---------- Poprzedni post napisano o 08:44 ----------

Cytat:
Napisane przez scoiatael86 Pokaż wiadomość
Ja na razie sobie radzę galaretką aloesową - ona mi najbardziej pomaga



ja kupuję 120x60.

Tak piszecie o tych ciuszkach a ja nawet nie wiem co mam kupiłam te 2 paki, ale tak porządnie będę to segregować w lipcu jak już będę na zwolnieniu wtedy się okaże czy coś dokupić (oprócz skarpetek ) ... w sumie... ile tych skarpetek powinno się mieć?
Forever Living? Też mam i dla mnie nr jeden na aptecznej liście na wszystko.

---------- Dopisano o 08:48 ---------- Poprzedni post napisano o 08:46 ----------

Cytat:
Napisane przez superhuman Pokaż wiadomość
No właśnie mogę powiedzieć, ze przystojny zawsze dobrze ubrany, gajerek, zegarek (kiedyś mi mama powiedziała, ze to może jakiś oszust skoro nie nosi fartucha )

Ale może nie ciągnijmy tematu bo sie będę głupio czuła na wizycie patrząc mu w oczy :cojest?:


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Kiedyś poszłam na echo serca. USG robił tak przystojny lekarz, że pierwszy raz w życiu wstydziłam się rozebrać. Musiał mieć niezły ubaw jak widział mój puls....

---------- Dopisano o 08:49 ---------- Poprzedni post napisano o 08:48 ----------

Cytat:
Napisane przez scoiatael86 Pokaż wiadomość
i jeszcze substancje zapachowe mogą przejść, prawda? ale to akurat dobrze, niech się przyzwyczaja
Myślę, że dieta ma na pewno wpływ na smak i zapach. Zresztą nie tylko mleka
__________________
38/40
Soon...7
TinkerrBell jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-06-08, 09:55   #3723
natalia_23
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: śląsk
Wiadomości: 3 136
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część V.

witam
Wczoraj miałam jakiś kiepski dzień, jakby ktoś energię ze mnie wyssał. Zgaga dawała popalić . Dałam rady tylko posegregować ciuszki juniora .
Wieczorem nabrałam sił i zrobiłam pierogi, starczy na kilka dni
Cytat:
Napisane przez superhuman Pokaż wiadomość
Plan porodu wysłała nam Polozna z SR już 2 tygodnie temu i mamy dostarczyć do tematu o karmieniu piersią... Dziś jest temat o łagodzeniu bólu porodowego szkoda ze idę sama bo będzie o tych masażach itd.

Miałam sen..erotyczny...ze swoim ginekologiem....:cojest?: :cojest?::cojest?:


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
świetny sen... ja takie sny mam tylko w 1 trym

Cytat:
Napisane przez pati0090 Pokaż wiadomość
hej,
miałam dziś wizytę u ginekologa (córka nadal zostaje córką ), jest ułożona już główkowo. Niestety nie powiedział ile waży bo ma słabe usg ale mówił, że spora już jest.

Przez miesiąc przytyłam 1 kg i ważę 56,5 kg więc mam na plusie 7kg.

trochę też się wystraszyłam ale już mnie dziewczyny na fcb na sierpniówkach uspokoiły. Przekopiuje wam mój post stamtąd bo nie chce mi się pisać od nowa.
Dziś podczas wizyty u ginekologa lekarz zdiagnozował u mnie Rozstep mięśnia prostego brzucha (rozejście sie) juz jakiś czas podczas podnoszenia jak przy brzuszkach układa mi się w stożek brzuch . Po porodzie może mi się to samo zejść a może też skończyć się operacją jak samo się nie zrosnie. Nie ukrywam że się przerazilam trochę.



A tutaj Spotkała się któraś z czymś takim? też wam się tak brzuch układa?
bo u mnie chyba lekarz zbyt szybko taki rozszczep zdiagnozował








też musze kupić wózek i fotelik i biustonosz do karmienia
Rozejście kresy białej diagnozuje się po porodzie, więc spokojnie. Warto wstawać boczkiem tak jak już kilka dziewczyn już radziło. Po porodzie unikać napięć mięśnia prostego brzucha, bo wtedy może dojść do poszerzenia tego rozejścia rozejścia.

Cytat:
Napisane przez asicuha Pokaż wiadomość
Ja od wczoraj tez nam krwawa awarie nosa nie lubie tego!



U mnie podobnie, kilka tygodni miałam spokoju a od wczoraj ciągle coś leci


Lecę na zakupy
__________________
5.01.2011[*]
08.03.2015[*]

Mikołaj 19.11.2011
natalia_23 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-06-08, 10:03   #3724
wiewioreczka
Wtajemniczenie
 
Avatar wiewioreczka
 
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 2 157
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część V.

Cytat:
Napisane przez Piernik Torunski Pokaż wiadomość
bardzo dobry plan..


ja mam chyba 60x120, nie wiem dokładnie, bo tżet miał zmierzyć ale jakieś dziwne wartości mi podał z czego wysnułam wniosek ,że tyle ma


jak chodzisz do mojego gina to się nie dziwię


ale to pytanie wynika z tego,że mam mini brzuch..więc te moje 7kg jest gdzie indziej i wzrost mamy ten sam..

ja mam spaghetti
ale mam plan upiec drożdżówki z truskawkami..zobaczymy..


lateksowy mam
z jakimis kanalikami w pokryciu..


ha ja mam jedna parę
własnie wrzuciłam do pralki z prześcieradłami, tetrami..ciekawe czy je znajdę
myślę,że z 4 pary starczą..stopy to chyba małobrudliwy obszar dziecka
a masz go już w domu >? chodzi mi o to czy po "pomacaniu" wydaje Ci się, że będzie dobry? ja sama śpię na jakimś z ikei niezbyt wyszuukanym więc nawet jak pomacam w sklepie to nie będę zorientowana
__________________

wiewioreczka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-06-08, 10:06   #3725
florencee
Zadomowienie
 
Avatar florencee
 
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 1 531
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część V.

Cześć.

Cytat:
Napisane przez ziuta. Pokaż wiadomość
Napisz ile masz ubrań tych małych właśnie 56 i 62?
Ja mam na 56 i 62 odpowiednio
body dł rękaw 2 szt i 5 szt
body kr rękaw 5 szt i 5 szt
pajac 4 szt i 3 szt
spodenki 3 szt i 5 szt
Do tego dosłownie pojedyncze sztuki- bluzeczka, rampers, spiochy. Nie wiem czy dokupwać coś jeszcze
(...)
Dziewczyny, cieszę się że fotel się podoba bo ja nie byłam do końca przekonana do tego pokrycia w kwiaty Ale fotel jest mega wygodny i przy tym lekki, można go przesunąć bez problemu A też się w niego tak nie zapada, bo byłoby niewygodnie wstawać z niego z dzieckiem na ręku.
Ja jeszcze nie przeliczyłam moich, ale wiem że na 62 mam mało w porównaniu do 56, z którego kupiłam dość dużą pakę z allegro i akurat jestem w trakcie uzupełniania tego 62. Chyba potem dopiero się zbiorę i wszystko dokładnie podliczę.

Mi też bardzo się podoba ten fotel, pokrycie też jest ładne. Chciałabym kupić taki sam w ogóle zwłaszcza że piszesz, że jest wygodny. Na pewno na nim siadałam w Ikei, ale już nie pamiętam jak go wtedy oceniłam, bo się nakręciłam na Poanga. Szkoda tylko, że z Jennylund nie ma za bardzo pokrycia, które by mi odpowiadało, bo kwiatków chyba nie chcę dla chłopca, a pozostałe są trochę smutne... Potrzebuję czymś ożywić pokoik, bo podłogi są szare, ściany beżowe, a meble będą białe. Mój wymarzony to zielony, bo takie mam zasłonki. Może wezmę w takim razie beżowy i ożywię pokoik czymś innym, bo beżowy mi przynajmniej by pasował do salonu, jakby w pokoiku dziecka fotel zaczął zawadzać.

Cytat:
Napisane przez scoiatael86 Pokaż wiadomość
Dzien dobry

Ja się pożalę, już myślałam że mi przeszło krwawienie śluzuwek w nosie bo było tak dobrze, a od wczoraj znowu masakra... I to leci krew jak głupia irytujące to...

Dobrego dnia Kobietki! U mnie dziś dentysta o 15 i ostatnia już próchnica!
Współczuję krwawienia z nosa.
Powodzenia u dentysty!

Cytat:
Napisane przez emenyx Pokaż wiadomość
Wczoraj był mój ostatni dzień w pracy , od dzisiaj 3 tyg urlopu a potem juz urlop macierzyński
Super.

Cytat:
Napisane przez wiewioreczka Pokaż wiadomość

dziewczyny a jaką wielkość łóżeczka kupiłyście bobasom? 120x60 czy 140x70??
Jeszcze nie kupiłam, ale chcę 140x70, bo skoro już mam na start kosz Mojżesza i łóżeczko nie będzie używane, to niech je potem dłużej dziecko wykorzysta. :P A miejsce mam to czemu nie.
Tylko tak jak było wspomniane wtedy odpada upatrzona do zakupu innych mebli Ikea, a wiadomo że fajnie jest wszystko kupić w jednym miejscu i mieć z głowy. Ale zainteresował mnie Klupś.

Cytat:
Napisane przez DobraDusza88 Pokaż wiadomość
My też wzięliśmy łóżeczko z Klupsia Ale to najprostsze, bez żadnych ozdób. U nas będzie tak stało, że i tak nie widać boków łóżeczka... więc Pan doradził najtańsze żeby nie przepłacać wolałam dołożyć do materaca.

(...)
słaba noc za mną... budziłam się często i wstałam jak zombiak... teraz kawucha
co dzisiaj gotujecie??
O właśnie takie coś bym chciała z Klupsia.

Ja też dziś słabo spałam, o 4 się obudziłam i jak poszłam do toalety to obudziłam męża, a potem nam się zebrało na pogadanie sobie trochę i to mnie tak rozbudziło, że leżałam do 7. Ale potem dospałam jeszcze troszkę.

Gotowanie... ech sama już nie wiem, dary obiadowe, które otrzymałam od rodziców i teściów wywaliły mi cukier przez ostatnie dni, nie wiem czy dziś sama czegoś nie upichcę.
florencee jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-06-08, 10:07   #3726
TinkerrBell
Zadomowienie
 
Avatar TinkerrBell
 
Zarejestrowany: 2012-12
Lokalizacja: Szkocja
Wiadomości: 1 998
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część V.

Skończyłam dziś 32 tydzień
Przy złych wiatrach rozwiązanie za 5 tygodni przy lepszych za 7....Nie mogę w to uwierzyć, że to zaraz. Czy tylko mi ten czas tak szaleńczo leci?
Myślałam, że ten 3 tr będzie się dłużył.

Młody dziś uprawia jakieś akrobacje. Miałam wrażenie, że chcę się przekręcić albo nie wiem co zrobić, ale poprzestawiał mi wszystko co mógł po prawej stronie brzucha
Siedzę wyprostowana jakbym kij od szczotki połknęła


O 11:20 mam dziś USG i następnie diabetyka. Się dowiem, co za olbrzyma wyhodowałam:P
Przy okazji się dziś zważyłam i przytyłam w ostatnich 4 tygodniach 2 kilo!!!!! Czyli mam 8 na plusie. :brzyda l:
__________________
38/40
Soon...7
TinkerrBell jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-06-08, 10:16   #3727
wiewioreczka
Wtajemniczenie
 
Avatar wiewioreczka
 
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 2 157
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część V.

dzięki za wszystkie odpowiedzi odnośnie łóżeczka !
dziś od rana staram się jakieś wybrać i już dostaję oczopląsu, zrobię sobie przerwę kawową
__________________

wiewioreczka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-06-08, 10:17   #3728
zonamojegomeza
Zakorzenienie
 
Avatar zonamojegomeza
 
Zarejestrowany: 2014-04
Wiadomości: 11 728
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część V.

Bobi dba żeby moja wątroba czuła sie dopieszczona. A ze matka siedzi przed kompem to obrywa raz po raz.
zonamojegomeza jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-06-08, 10:31   #3729
LunaLov
Raczkowanie
 
Avatar LunaLov
 
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 346
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część V.

Cytat:
Napisane przez tija93 Pokaż wiadomość
Esik w załączniku

A kocyki, pościele itp. ? Ja uznałam, że wypiorę w proszku, bo jakby uczulił to będę wiedziała, że to proszek, a nie proszek lub płyn
Tija witaj wśród rudoposiadaczy Śliczny esik - mój tez kiedyś był słodki

Co do puchnięcia stóp - to leżenie tego nie powoduje ale mysle, że słońce, wysoka temp może mieć jakiś wpływ. Gin kazała unikać bycia na otwartym słońcu w największe upały.

Odezwała się do mnie kuzynka męża i w przyszłym tyg dostaniemy od nich łóżeczko, wanienke i co tam sobie jeszcze wybierzemy Bardzo się cieszę mimo że oni mają chłopca i to już 6letniego więc nie wiem w jakim stanie sa ciuszki, no i jak bardzo chłopięce... No ale jak ich znam to wszystko jest w super turbo dobrym stanie. I łóżeczko maja drewnopodobne a ja chcialam biale, no ale po przemyśleniu to mam na co wydać ta kase, a z tego co pamiętam to podobało mi się ich lóżeczko i było jakieś wypaśne

Zastanawiam się tylko poważnie nad materacem, bo czytalam ze musi byc nowy a oni mają jakis dwustronny dokladnie nie wiem jaki
__________________
Zuzia - 29.07.2016 19:01
LunaLov jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-06-08, 10:34   #3730
Piernik Torunski
Zakorzenienie
 
Avatar Piernik Torunski
 
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 3 090
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część V.

Cytat:
Napisane przez wiewioreczka Pokaż wiadomość
a masz go już w domu >? chodzi mi o to czy po "pomacaniu" wydaje Ci się, że będzie dobry? ja sama śpię na jakimś z ikei niezbyt wyszuukanym więc nawet jak pomacam w sklepie to nie będę zorientowana
mam w domu, wczoraj rozpakowałam paczkę, wygląda solidnie...ja swój dorosły też mam z ikea, ale takie niby lepszy, jak pomacałam materac dzieciowy to wolałabym na nim spać, wzięłam średniotwardy..za dużo to Ci nie powiem..przy zakupie sugerowałam się opiniami w internecie

Cytat:
Napisane przez florencee Pokaż wiadomość

Ja też dziś słabo spałam, o 4 się obudziłam i jak poszłam do toalety to obudziłam męża, a potem nam się zebrało na pogadanie sobie trochę i to mnie tak rozbudziło, że leżałam do 7. Ale potem dospałam jeszcze troszkę.

Gotowanie... ech sama już nie wiem, dary obiadowe, które otrzymałam od rodziców i teściów wywaliły mi cukier przez ostatnie dni, nie wiem czy dziś sama czegoś nie upichcę.
ciekawa pora na rozmowy

szkoda,że repertuar maminy nie zdał egzaminu i współczuję tych przepraw z cukrami..


Cytat:
Napisane przez TinkerrBell Pokaż wiadomość
Skończyłam dziś 32 tydzień
Przy złych wiatrach rozwiązanie za 5 tygodni przy lepszych za 7....Nie mogę w to uwierzyć, że to zaraz. Czy tylko mi ten czas tak szaleńczo leci?
Myślałam, że ten 3 tr będzie się dłużył.

Młody dziś uprawia jakieś akrobacje. Miałam wrażenie, że chcę się przekręcić albo nie wiem co zrobić, ale poprzestawiał mi wszystko co mógł po prawej stronie brzucha
Siedzę wyprostowana jakbym kij od szczotki połknęła


O 11:20 mam dziś USG i następnie diabetyka. Się dowiem, co za olbrzyma wyhodowałam:P
Przy okazji się dziś zważyłam i przytyłam w ostatnich 4 tygodniach 2 kilo!!!!! Czyli mam 8 na plusie. :brzyda l:
jak skończyłaś 32tc to za 4 tygodnie chyba bezpiecznie możesz rodzić

ja dziś gilgotałam córę po stopie, wyjechała mała twarda kulka z połtora cm nad skórę brzucha i jeździła jak szalona

trzymam kciuki za obie wizyty i czekam na wieści..też jestem ciekawa ile Twój synuś waży
Piernik Torunski jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-06-08, 10:39   #3731
Afrodita
Zadomowienie
 
Avatar Afrodita
 
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 1 196
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część V.

Cytat:
Napisane przez wiewioreczka Pokaż wiadomość

dziewczyny a jaką wielkość łóżeczka kupiłyście bobasom? 120x60 czy 140x70??
Standardowe 120x60


Cytat:
Napisane przez superhuman Pokaż wiadomość
No właśnie mogę powiedzieć, ze przystojny zawsze dobrze ubrany, gajerek, zegarek (kiedyś mi mama powiedziała, ze to może jakiś oszust skoro nie nosi fartucha )

Ale może nie ciągnijmy tematu bo sie będę głupio czuła na wizycie patrząc mu w oczy :cojest?:
To najważniejsze, że przystojny

Cytat:
Napisane przez TinkerrBell Pokaż wiadomość
Skończyłam dziś 32 tydzień
Przy złych wiatrach rozwiązanie za 5 tygodni przy lepszych za 7....Nie mogę w to uwierzyć, że to zaraz. Czy tylko mi ten czas tak szaleńczo leci?
Myślałam, że ten 3 tr będzie się dłużył.

Młody dziś uprawia jakieś akrobacje. Miałam wrażenie, że chcę się przekręcić albo nie wiem co zrobić, ale poprzestawiał mi wszystko co mógł po prawej stronie brzucha
Siedzę wyprostowana jakbym kij od szczotki połknęła


O 11:20 mam dziś USG i następnie diabetyka. Się dowiem, co za olbrzyma wyhodowałam:P
Przy okazji się dziś zważyłam i przytyłam w ostatnich 4 tygodniach 2 kilo!!!!! Czyli mam 8 na plusie. :brzyda l:
za 32 tydzień
Kciuki za wizytę
ale ten czas szybko biegnie.. Jeszcze trochę i zobaczymy nasze maluszki
__________________
.. i ślubuję Ci.. czerwiec 2015

Zuzanka 22.08.2016


II kreski 15.09.2019
Afrodita jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-06-08, 11:06   #3732
Świniaczek
Zakorzenienie
 
Avatar Świniaczek
 
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: Gdzieś tam na końcu świata :)
Wiadomości: 2 946
GG do Świniaczek
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część V.

Cytat:
Napisane przez tija93 Pokaż wiadomość
Esik w załączniku
Miziałabym

Cytat:
Napisane przez TinkerrBell Pokaż wiadomość

Ja też ostatnio cienko stoję z piciem wody - ale to chyba przez to, że ciągle biegam do kibelka....

A u mnie kot nr 1 to biegnie do drzwi, dobrze że nie szczeka bo by robił za kota obronnego. Jak przychodzi listonosz to pierwsza też pod drzwiami stoi..... Za to pies totalna olewka.
To ja z kolei spijam ze 3-4 l wody dziennie :P Zależy, jak często chce mi się dolewać do szklanki, bo tak czy tak chodzę siku co pół godziny, bo mi główką pęcherz ciśnie , ewentualnie złapie rączkami i wykręci, więc nawet jak się nie napiję, to i tak mi się chce sikać

Pies miał zawsze olewkę na dzwonek do drzwi i hałasy na klatce schodowej, ostatnimi czasy jak praktycznie cały czas ze mną spędza, to mnie broni przed intruzami zza drzwi i mordę drze, jakby mnie ktoś chciał co najmniej porwać A hałasy na klatce schodowej nie są przez niego akceptowane po godzinie 22.30, pilnuje psisko ciszy nocnej

Cytat:
Napisane przez florencee Pokaż wiadomość
Ech, to jest problem z tą dietą, ja odkąd wystartowałam chudnę i teraz mam +3,5 kg, ale widzę że raczej szału nie będzie, bo kolejne produkty odpadają i nie ma czym podjeść. No ale najważniejsze, żeby dzieciaki dobrze ważyły.
+3,5 to ja mam ostatnio między kolejnymi wizytami Jak tylko się cieplej zrobiło, dopóki było chłodno to do 5/6 miesiąca ze 4 kg przytyłam tylko, a teraz już mam 12 na plusie

Cytat:
Napisane przez Origa Pokaż wiadomość
Chyba bym ataku serca dostała jakby moje futro się na taki czas zagubiło

Jak mój by mnie spróbował podnieść i gdzieś zanieść w obecnym stanie, to by się pewnie przepukliną skończyło

Lekarka nie badała mi szyjki bo stwierdziła, że jesli nie mam żadnych bóli podbrzusza, a na usg wsio ok i ostatnim razem była dłuuuga i twarda, to nie będzie niepotrzebnie "grzebać"
Moje futro (23,5 kg) ostatnio schowało się w boku kanapy, w którym normalnie jest chowana taka jakby pufa. Szukałam gnojka pół godziny na 54 mkw, TŻa nawet obudziłam, a miał drzemkę przed nocką A on się tam po prostu schował przed TŻa córkami, bo był zmęczony po spacerze i chciał mieć spokój
Ostatnio coś powiedziałam żartem do TŻa, że powinien mnie przecież po ślubie przez próg przenieść, to spojrzał na mnie jak na nienormalną i spytał tylko, skąd miałby wziąć dźwig
Długości szyjki nie miałam ani razu mierzonej, zawsze w trakcie badania na fotelu "ręcznie" wymaca, że jest długa, twarda i jak najbardziej ok, więc też mi tam nie grzebie dodatkowo. Ostatnio usg dopochwowe miałam chyba na wizycie w 3 miesiącu.

Cytat:
Napisane przez TinkerrBell Pokaż wiadomość
No i później mamy wysyp kobiet jedzących tylko ryż i mówiących, że nie mają mleka....
Szkoda, że takie panie nie uaktualniają swojej wiedzy.
Jedyne co się przedostaje do mleka to alergeny. Ale jeżeli dziecko nie jest uczulone to nie ma potrzeby omijania;/
Bąki z kapuśniaku do mleka nie dochodzą
Mi oczywiście cała familia zapowiada, że bardzo szybko zjadę z wagi, bo przecież jeśli będę karmić, to prawie nic jeść nie mogę. Moje "co będę mogła jeść to wyjdzie w praniu, będę testować" jest zawsze "komentowane" wywaleniem oczu jakbym nie wiem co powiedziała i zmianą tematu

Cytat:
Napisane przez TinkerrBell Pokaż wiadomość
Kiedyś poszłam na echo serca. USG robił tak przystojny lekarz, że pierwszy raz w życiu wstydziłam się rozebrać. Musiał mieć niezły ubaw jak widział mój puls....
Rekrutował mnie kiedyś taki. Bardzo chciałam się dostać do tej pracy. Zrobiłam z siebie takiego debila, że nie wiedziałam nawet, że tak potrafię Angielski ogarniam na tyle, żeby się dogadać (przynajmniej wtedy jeszcze ogarniałam, jak to na chwilę obecną to sama nie wiem :P), a jak zapytał po ang co lubię robić w wolnym czasie (typowo, żeby sprawdzić mój angielski) to wydukałam coś na poziomie przedszkola No, ale jak wchodziłam za nim do pomieszczenia, to ledwo na nogach stałam

Cytat:
Napisane przez florencee Pokaż wiadomość
Ja jeszcze nie przeliczyłam moich, ale wiem że na 62 mam mało w porównaniu do 56, z którego kupiłam dość dużą pakę z allegro i akurat jestem w trakcie uzupełniania tego 62. Chyba potem dopiero się zbiorę i wszystko dokładnie podliczę.

Gotowanie... ech sama już nie wiem, dary obiadowe, które otrzymałam od rodziców i teściów wywaliły mi cukier przez ostatnie dni, nie wiem czy dziś sama czegoś nie upichcę.
Też moich nie liczyłam, dzisiaj chyba zacznę się za to zabierać. Mamę już wkopałam w przyjazd z drugim żelazkiem i deską do prasowania do pomocy, bo sama tego ogromu nie ogarnę, troszkę się rozpędziłam z ciuszkami

Jak Ci cukier wywalają, to chyba faktycznie lepiej coś sama ugotuj. Najlepiej w porcji na kilka dni i to coś takiego, co możesz zamrozić

Dziewczyny, mam problem. Jak mam się zająć paznokciami u stóp i w ogóle stopami? Bo tak średnio sięgam Polećcie jakąś pozycję
__________________
W świni siła! W świni moc!


Świniaczek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-06-08, 11:20   #3733
superhuman
Zadomowienie
 
Avatar superhuman
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 1 286
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część V.

Cytat:
Napisane przez Świniaczek Pokaż wiadomość
Miziałabym



To ja z kolei spijam ze 3-4 l wody dziennie :P Zależy, jak często chce mi się dolewać do szklanki, bo tak czy tak chodzę siku co pół godziny, bo mi główką pęcherz ciśnie , ewentualnie złapie rączkami i wykręci, więc nawet jak się nie napiję, to i tak mi się chce sikać

Pies miał zawsze olewkę na dzwonek do drzwi i hałasy na klatce schodowej, ostatnimi czasy jak praktycznie cały czas ze mną spędza, to mnie broni przed intruzami zza drzwi i mordę drze, jakby mnie ktoś chciał co najmniej porwać A hałasy na klatce schodowej nie są przez niego akceptowane po godzinie 22.30, pilnuje psisko ciszy nocnej



+3,5 to ja mam ostatnio między kolejnymi wizytami Jak tylko się cieplej zrobiło, dopóki było chłodno to do 5/6 miesiąca ze 4 kg przytyłam tylko, a teraz już mam 12 na plusie



Moje futro (23,5 kg) ostatnio schowało się w boku kanapy, w którym normalnie jest chowana taka jakby pufa. Szukałam gnojka pół godziny na 54 mkw, TŻa nawet obudziłam, a miał drzemkę przed nocką A on się tam po prostu schował przed TŻa córkami, bo był zmęczony po spacerze i chciał mieć spokój
Ostatnio coś powiedziałam żartem do TŻa, że powinien mnie przecież po ślubie przez próg przenieść, to spojrzał na mnie jak na nienormalną i spytał tylko, skąd miałby wziąć dźwig
Długości szyjki nie miałam ani razu mierzonej, zawsze w trakcie badania na fotelu "ręcznie" wymaca, że jest długa, twarda i jak najbardziej ok, więc też mi tam nie grzebie dodatkowo. Ostatnio usg dopochwowe miałam chyba na wizycie w 3 miesiącu.



Mi oczywiście cała familia zapowiada, że bardzo szybko zjadę z wagi, bo przecież jeśli będę karmić, to prawie nic jeść nie mogę. Moje "co będę mogła jeść to wyjdzie w praniu, będę testować" jest zawsze "komentowane" wywaleniem oczu jakbym nie wiem co powiedziała i zmianą tematu



Rekrutował mnie kiedyś taki. Bardzo chciałam się dostać do tej pracy. Zrobiłam z siebie takiego debila, że nie wiedziałam nawet, że tak potrafię Angielski ogarniam na tyle, żeby się dogadać (przynajmniej wtedy jeszcze ogarniałam, jak to na chwilę obecną to sama nie wiem :P), a jak zapytał po ang co lubię robić w wolnym czasie (typowo, żeby sprawdzić mój angielski) to wydukałam coś na poziomie przedszkola No, ale jak wchodziłam za nim do pomieszczenia, to ledwo na nogach stałam



Też moich nie liczyłam, dzisiaj chyba zacznę się za to zabierać. Mamę już wkopałam w przyjazd z drugim żelazkiem i deską do prasowania do pomocy, bo sama tego ogromu nie ogarnę, troszkę się rozpędziłam z ciuszkami

Jak Ci cukier wywalają, to chyba faktycznie lepiej coś sama ugotuj. Najlepiej w porcji na kilka dni i to coś takiego, co możesz zamrozić

Dziewczyny, mam problem. Jak mam się zająć paznokciami u stóp i w ogóle stopami? Bo tak średnio sięgam Polećcie jakąś pozycję


Ja miałam problem wczoraj z pogłębień
Bożenki... A po wczorajszym malowaniu stop stwierdziłam, ze pierdziele nie dam rady i w poniedziałek sie zapisuje na pedicure :P próbowałam z krzesłem, stolikiem, kanapa - ni chu chu - brzucho przeszkadza :P teraz kminie jak tu sie Bożenka zając następnym razem


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
superhuman jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-06-08, 11:23   #3734
Świniaczek
Zakorzenienie
 
Avatar Świniaczek
 
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: Gdzieś tam na końcu świata :)
Wiadomości: 2 946
GG do Świniaczek
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część V.

Cytat:
Napisane przez superhuman Pokaż wiadomość
Ja miałam problem wczoraj z pogłębień
Bożenki... A po wczorajszym malowaniu stop stwierdziłam, ze pierdziele nie dam rady i w poniedziałek sie zapisuje na pedicure :P próbowałam z krzesłem, stolikiem, kanapa - ni chu chu - brzucho przeszkadza :P teraz kminie jak tu sie Bożenka zając następnym razem
Bożenę lecę na oślep, sięgam a to najważniejsze :P Ale do stóp właśnie kurna nie sięgam za bardzo :P Bożenę ogarniałam zawsze na oślep i kontrola ostateczna to był dopiero rzut okiem na efekt, więc różnica niewielka z tymi rejonami akurat, ale te stopy mnie dobijają
__________________
W świni siła! W świni moc!


Świniaczek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-06-08, 11:35   #3735
agnieszkaruta1
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2014-04
Wiadomości: 131
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część V.

ziuta u mnie ciuszki odpowiednio 56/62

Body na dł rękaw: 5/10
Body krótki rękaw: 4/10
Pajac: 10/13
Bluzki: 2/1
Spodenki: 6/6
Bluza: 1/2
Część miałam po synku, ale teraz trochę pokupowałam na ciuchu. Tyle że te rozmiary to trzeba przykładać do siebie i sprawdzać długości, większość 0-3. Ostatnio kupiłam body z h&m na 62 (h&m ma zawsze większe) a one są większe niż inne z h&m na 68.

superhuman ja wizyty miałam co 4tyg, ale teraz kazał mi przyjść za 3 tyg i pewnie później też jakoś częściej, chyba że poród przyjdzie szybko.

TinkerrBell brawo za skończony 32tydz

LunaLov Może uda się przemalować na biało łóżeczko, jeśli im nie będzie to przeszkadzać.


Dziś wybrałam się na targ po zostawieniu małego w żłobku - ma kryzys, nie chce znów wchodzić na salę do dzieci;/ Zakupiłam bodziak dla maluszka i dla starszego spodnie, jakieś warzywka, 2kg truskawek i dla siebie poduchę, obładowana ledwie doczłapałam do samochodu który miałam zaparkowany daleeeko.
Z pieskiem po operacji nawet ok, lekarz mówił że nie jest źle. Dziś ma spędzić dzień w klinice, no i wczoraj widać było że lepiej się czuła wieczorem.
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg IMG_20160608_103809.jpg (94,6 KB, 11 załadowań)
agnieszkaruta1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-06-08, 11:37   #3736
DobraDusza88
Zakorzenienie
 
Avatar DobraDusza88
 
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: śląsk
Wiadomości: 3 328
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część V.

Cytat:
Napisane przez superhuman Pokaż wiadomość
No właśnie mogę powiedzieć, ze przystojny zawsze dobrze ubrany, gajerek, zegarek (kiedyś mi mama powiedziała, ze to może jakiś oszust skoro nie nosi fartucha )
Ojj ja też mam przystojnego Doktorka zawsze dobrze ubrany, w dodatku bardzo młody (niewiele starszy od mojego tż). Nigdy nie zapomnę miny mojego męża, gdy go pierwszy raz zobaczył i tekst "zakładaj kurtkę, wychodzimy"

aa i mój też nie zakłada fartucha

Cytat:
Napisane przez Piernik Torunski Pokaż wiadomość


ale to pytanie wynika z tego,że mam mini brzuch..więc te moje 7kg jest gdzie indziej i wzrost mamy ten sam..

ja mam spaghetti
ale mam plan upiec drożdżówki z truskawkami..zobaczymy..
to za uszami masz chyba te 7kg;p

drożdżówki podeślij jedną!

Cytat:
Napisane przez TinkerrBell Pokaż wiadomość
No i później mamy wysyp kobiet jedzących tylko ryż i mówiących, że nie mają mleka....

Szkoda, że takie panie nie uaktualniają swojej wiedzy.
Jedyne co się przedostaje do mleka to alergeny. Ale jeżeli dziecko nie jest uczulone to nie ma potrzeby omijania;/
Bąki z kapuśniaku do mleka nie dochodzą
ja już czuję, że będę miała problem z teściową, mamą i babcią w kwestii karmienia... poglądy sprzed 30 lat i dalej uważają, że są aktualne...

Cytat:
Napisane przez florencee Pokaż wiadomość


O właśnie takie coś bym chciała z Klupsia.

Ja też dziś słabo spałam, o 4 się obudziłam i jak poszłam do toalety to obudziłam męża, a potem nam się zebrało na pogadanie sobie trochę i to mnie tak rozbudziło, że leżałam do 7. Ale potem dospałam jeszcze troszkę.

Gotowanie... ech sama już nie wiem, dary obiadowe, które otrzymałam od rodziców i teściów wywaliły mi cukier przez ostatnie dni, nie wiem czy dziś sama czegoś nie upichcę.
Klupś ma w miarę fajne ceny mam nadzieję, że nie będziemy żałować naszego zakupu.

Współczuję problemów z posiłkami i ciężkiej nocki

Cytat:
Napisane przez TinkerrBell Pokaż wiadomość
Skończyłam dziś 32 tydzień
Przy złych wiatrach rozwiązanie za 5 tygodni przy lepszych za 7....Nie mogę w to uwierzyć, że to zaraz. Czy tylko mi ten czas tak szaleńczo leci?
Myślałam, że ten 3 tr będzie się dłużył.



O 11:20 mam dziś USG i następnie diabetyka. Się dowiem, co za olbrzyma wyhodowałam:P
Przy okazji się dziś zważyłam i przytyłam w ostatnich 4 tygodniach 2 kilo!!!!! Czyli mam 8 na plusie. :brzyda l:
brawa za 32 tc! i czekamy na wieści z usg

Cytat:
Napisane przez LunaLov Pokaż wiadomość

Zastanawiam się tylko poważnie nad materacem, bo czytalam ze musi byc nowy a oni mają jakis dwustronny dokladnie nie wiem jaki
moim zdaniem materac trzeba kupić nowy...

Cytat:
Napisane przez Świniaczek Pokaż wiadomość


Dziewczyny, mam problem. Jak mam się zająć paznokciami u stóp i w ogóle stopami? Bo tak średnio sięgam Polećcie jakąś pozycję
ja ogarniałam wczoraj stopy;/ i to już ostatni raz! muszę się umówić z taką dziewczyną do której dostałam namiar i jeździ do domu. Co się namęczyłam to moje...
__________________
1.09.2012 (...) i ślubuję Ci...
DobraDusza88 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-06-08, 11:39   #3737
florencee
Zadomowienie
 
Avatar florencee
 
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 1 531
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część V.

Cytat:
Napisane przez TinkerrBell Pokaż wiadomość
Skończyłam dziś 32 tydzień
Przy złych wiatrach rozwiązanie za 5 tygodni przy lepszych za 7....Nie mogę w to uwierzyć, że to zaraz. Czy tylko mi ten czas tak szaleńczo leci?
Myślałam, że ten 3 tr będzie się dłużył.

Młody dziś uprawia jakieś akrobacje. Miałam wrażenie, że chcę się przekręcić albo nie wiem co zrobić, ale poprzestawiał mi wszystko co mógł po prawej stronie brzucha
Siedzę wyprostowana jakbym kij od szczotki połknęła


O 11:20 mam dziś USG i następnie diabetyka. Się dowiem, co za olbrzyma wyhodowałam:P
Przy okazji się dziś zważyłam i przytyłam w ostatnich 4 tygodniach 2 kilo!!!!! Czyli mam 8 na plusie.
Już 32. tydzień skończony, super, ale to leci!
Trzymam kciuki za wizyty.

Cytat:
Napisane przez zonamojegomeza Pokaż wiadomość
Bobi dba żeby moja wątroba czuła sie dopieszczona. A ze matka siedzi przed kompem to obrywa raz po raz.
Ojej, Bobo, nie rób tak maminej wątrobie!

Cytat:
Napisane przez LunaLov Pokaż wiadomość
Odezwała się do mnie kuzynka męża i w przyszłym tyg dostaniemy od nich łóżeczko, wanienke i co tam sobie jeszcze wybierzemy Bardzo się cieszę mimo że oni mają chłopca i to już 6letniego więc nie wiem w jakim stanie sa ciuszki, no i jak bardzo chłopięce... No ale jak ich znam to wszystko jest w super turbo dobrym stanie. I łóżeczko maja drewnopodobne a ja chcialam biale, no ale po przemyśleniu to mam na co wydać ta kase, a z tego co pamiętam to podobało mi się ich lóżeczko i było jakieś wypaśne

Zastanawiam się tylko poważnie nad materacem, bo czytalam ze musi byc nowy a oni mają jakis dwustronny dokladnie nie wiem jaki
Fajnie, że dostaniecie dary. Materac po obczajeniu tamtego najwyżej dokupicie.

Cytat:
Napisane przez Piernik Torunski Pokaż wiadomość
ciekawa pora na rozmowy

szkoda,że repertuar maminy nie zdał egzaminu i współczuję tych przepraw z cukrami..

(...)

ja dziś gilgotałam córę po stopie, wyjechała mała twarda kulka z połtora cm nad skórę brzucha i jeździła jak szalona
Jego całego dniami nie ma w domu i zawsze zostaje coś do obgadania.

Super reakcja na gilgotanie.

Cytat:
Napisane przez Świniaczek Pokaż wiadomość
(...)
Też moich nie liczyłam, dzisiaj chyba zacznę się za to zabierać. Mamę już wkopałam w przyjazd z drugim żelazkiem i deską do prasowania do pomocy, bo sama tego ogromu nie ogarnę, troszkę się rozpędziłam z ciuszkami

Jak Ci cukier wywalają, to chyba faktycznie lepiej coś sama ugotuj. Najlepiej w porcji na kilka dni i to coś takiego, co możesz zamrozić

Dziewczyny, mam problem. Jak mam się zająć paznokciami u stóp i w ogóle stopami? Bo tak średnio sięgam Polećcie jakąś pozycję
Ja stopy ogarniam tak, że siedzę przy stole i umieszczam na stole stopę, przy czym cała ugięta noga jest wykręcona tak że się zbliża do krawędzi stołu. Nie wiem jak to lepiej opisać.


Zawsze tak lubiłam robić obiady na parę dni, ale teraz nie wiem nawet co zrobić, bo te sprawdzone rzeczy też mi wywalają i muszę małe porcje szykować, bo mąż biedny potem musi to sam zjadać. Zastanawiam się nad jakąś zupą.

Mój tata mi załatwił jeszcze dodatkową konsultację ze swoją diabetolog, mam do niej zadzwonić o 13 i poopowiadać o moich pomiarach, może pójdę do niej na wizytę.


Przyszły mi rzeczy zamówione przez mamę dla Artura. Ręczniki z kapturkiem, pieluszki muślinowe i kocyki. Mama jest kochana, bardzo mi z wyprawką pomaga, jeszcze zamówiła 2 śpiworki, bluzę, a dziś mnie chce zabrać na zakupy do Smyka.
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg IMG_0784.jpg (154,4 KB, 14 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg IMG_0785.jpg (175,4 KB, 14 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg FullSizeRender.jpg (126,9 KB, 13 załadowań)
florencee jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-06-08, 11:45   #3738
ziuta.
Rozeznanie
 
Avatar ziuta.
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 806
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część V.

Cytat:
Napisane przez florencee Pokaż wiadomość
Mi też bardzo się podoba ten fotel, pokrycie też jest ładne. Chciałabym kupić taki sam w ogóle zwłaszcza że piszesz, że jest wygodny. Na pewno na nim siadałam w Ikei, ale już nie pamiętam jak go wtedy oceniłam, bo się nakręciłam na Poanga. Szkoda tylko, że z Jennylund nie ma za bardzo pokrycia, które by mi odpowiadało, bo kwiatków chyba nie chcę dla chłopca, a pozostałe są trochę smutne... Potrzebuję czymś ożywić pokoik, bo podłogi są szare, ściany beżowe, a meble będą białe. Mój wymarzony to zielony, bo takie mam zasłonki. Może wezmę w takim razie beżowy i ożywię pokoik czymś innym, bo beżowy mi przynajmniej by pasował do salonu, jakby w pokoiku dziecka fotel zaczął zawadzać.

Gotowanie... ech sama już nie wiem, dary obiadowe, które otrzymałam od rodziców i teściów wywaliły mi cukier przez ostatnie dni, nie wiem czy dziś sama czegoś nie upichcę.
Ja na początku myślałam o jakimś białym bądź beżowym pokryciu i dokupieniu- kocyka/narzutki żeby go jakoś ożywić.
Biedna Ty jesteś z tą glukozą

Cytat:
Napisane przez Piernik Torunski Pokaż wiadomość
ja dziś gilgotałam córę po stopie, wyjechała mała twarda kulka z połtora cm nad skórę brzucha i jeździła jak szalona


agnieszkaruta1 super że z psinką lepiej
florencee super zakupy, brawa dla mamy!


Czy Wasze dzieciaczki też mają czasem takie nieskoordynowane ruchy? Bo moja to czasem takie coś wyczynia jakby miała drgawki i nią telepie nie wiem czy śmiać się czy martwić

Kupujecie jakieś ciuchy na 50? czy to zbędny wydatek? Chyba jest szansa że większe dzieciaki w ogóle w to nie wejdą.

Edytowane przez ziuta.
Czas edycji: 2016-06-08 o 11:51
ziuta. jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-06-08, 11:50   #3739
superhuman
Zadomowienie
 
Avatar superhuman
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 1 286
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część V.

Cytat:
Napisane przez ziuta. Pokaż wiadomość
Ja na początku myślałam o jakimś białym bądź beżowym pokryciu i dokupieniu- kocyka/narzutki żeby go jakoś ożywić.

Biedna Ty jesteś z tą glukozą









Czy Wasze dzieciaczki też mają czasem takie nieskoordynowane ruchy? Bo moja to czasem takie coś wyczynia jakby miała drgawki i nią telepie nie wiem czy śmiać się czy martwić



Kupujecie jakieś ciuchy na 50? czy to zbędny wydatek? Chyba jest szansa że większe dzieciaki w ogóle w to nie wejdą.


Tak, Tez to zauważyłam. Czasami ruchy są takie jakby gdzieś tam pszczoła przeleciała i macha wszystkim co sie da na raz :P chciałabym zobaczyć jak to wyglada naprawdę w danym momencie. Lecę sie ogarniać po mału - po wyniki i do doktorka trzymajcie kciuki


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
superhuman jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-06-08, 11:51   #3740
zonamojegomeza
Zakorzenienie
 
Avatar zonamojegomeza
 
Zarejestrowany: 2014-04
Wiadomości: 11 728
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część V.

Cytat:
Napisane przez ziuta. Pokaż wiadomość
Ja na początku myślałam o jakimś białym bądź beżowym pokryciu i dokupieniu- kocyka/narzutki żeby go jakoś ożywić.
Biedna Ty jesteś z tą glukozą




Czy Wasze dzieciaczki też mają czasem takie nieskoordynowane ruchy? Bo moja to czasem takie coś wyczynia jakby miała drgawki i nią telepie nie wiem czy śmiać się czy martwić

Kupujecie jakieś ciuchy na 50? czy to zbędny wydatek? Chyba jest szansa że większe dzieciaki w ogóle w to nie wejdą.
Moje czasami drży jakby miało atak padaczki.
zonamojegomeza jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-06-08, 12:01   #3741
Świniaczek
Zakorzenienie
 
Avatar Świniaczek
 
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: Gdzieś tam na końcu świata :)
Wiadomości: 2 946
GG do Świniaczek
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część V.

Cytat:
Napisane przez florencee Pokaż wiadomość
Ja stopy ogarniam tak, że siedzę przy stole i umieszczam na stole stopę, przy czym cała ugięta noga jest wykręcona tak że się zbliża do krawędzi stołu. Nie wiem jak to lepiej opisać.

Zawsze tak lubiłam robić obiady na parę dni, ale teraz nie wiem nawet co zrobić, bo te sprawdzone rzeczy też mi wywalają i muszę małe porcje szykować, bo mąż biedny potem musi to sam zjadać. Zastanawiam się nad jakąś zupą.

Mój tata mi załatwił jeszcze dodatkową konsultację ze swoją diabetolog, mam do niej zadzwonić o 13 i poopowiadać o moich pomiarach, może pójdę do niej na wizytę.

Przyszły mi rzeczy zamówione przez mamę dla Artura. Ręczniki z kapturkiem, pieluszki muślinowe i kocyki. Mama jest kochana, bardzo mi z wyprawką pomaga, jeszcze zamówiła 2 śpiworki, bluzę, a dziś mnie chce zabrać na zakupy do Smyka.
Spróbuję z tak wygiętą nogą (dopóki TŻ w pracy, bo jakby widział te akrobacje to by pewnie płakał ze śmiechu :P), może się uda. Jak nie, to zostaje kosmetyczka
Na szczęście nie mam problemów z cukrem, czyli teoretycznie mogę jeść wszystko. Ale na nic nie mam ochoty, no poza słodyczami A później się dziwię, że waga idzie dramatycznie w górę W efekcie TŻ zaczyna przymierać głodem, bo te obiady to ostatnio są, bo są, ale szału nie robią. Teraz byłam w sklepie i kupiłam fileta z kurczaka i ni cholery nie mam na niego pomysłu.
My sobie z wyprawką musimy radzić sami Rodzice wyłożyli na wózek, bo odkupiłam od kuzynki za fajną cenę, ale muszę im to oddać. Oczywiście ciągle gadają, że przecież coś kupią i po co nam się tak spieszy ze wszystkim, ale jak za nimi będę czekać (i się nie doczekać) to młody by ze szpitala wracał nago i posadzony na kolana zamiast na fotelik. Tak więc po cichu zazdroszczę wszystkim, które mają jakąkolwiek pomoc w tym względzie. Póki co jestem zasypywana na potęgę różowymi ciuszkami od mojej babci (po młodej mojej kuzynki, od której brałam wózek, kuzynka mi ich nie daje, bo wie, że chłopak, to babcia przebiera i mi wciska), bo nie dociera, że na ostatnim usg buzię ledwo było widać (standardowo) za to jajka, które są już w worku mosznowym pokazał tak dokładnie, że nawet ja wiedziałam, co to jest, jeszcze zanim lekarz powiedział Moja mama to takie zainteresowanie pierwszym wnukiem wykazuje, że ostatnio po wizycie jak do nich pojechaliśmy im auto oddać i zabrać swoje, to słowem się nie odezwałam co do tego, co o młodym lekarz powiedział. Po pół godziny usłyszałam pytanie z ciężkim westchnięciem zadane od niechcenia "no to ile ten wasz Gabryś już waży?" Mogła go nie zadawać, bo odpowiedziałam i wkurzyłam się jeszcze bardziej. Jak jej to nie interesuje, to niech nie udaje chociaż. Ja naprawdę nie oczekuję, że mnie ktokolwiek będzie na rękach nosić, bo ich dziadkami zrobiłam (na co wielce nalegali już od kilku lat), ale na chwilę obecną to na samą myśl, że jak się urodzi będę wysłuchiwać pytań "czy on musi tyle ryczeć?" i milion innych durnych pytań to mam ochotę się odizolować od wszystkich dookoła... Znowu mam dzisiaj dzień na zrzędzenie
__________________
W świni siła! W świni moc!



Edytowane przez Świniaczek
Czas edycji: 2016-06-08 o 12:02
Świniaczek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-06-08, 12:02   #3742
agnieszkaruta1
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2014-04
Wiadomości: 131
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część V.

Cytat:
Napisane przez ziuta. Pokaż wiadomość

Czy Wasze dzieciaczki też mają czasem takie nieskoordynowane ruchy? Bo moja to czasem takie coś wyczynia jakby miała drgawki i nią telepie nie wiem czy śmiać się czy martwić

Kupujecie jakieś ciuchy na 50? czy to zbędny wydatek? Chyba jest szansa że większe dzieciaki w ogóle w to nie wejdą.
U mnie też czasem się zdarza że brzuch się dziwnie zachowuje, co do ciuszków to ja miałam po synku coś na 50, tyle że on się urodził mając 53cm. Ale to trzeba przykładać do siebie te ciuszki bo niestety rozmiar rozmiarowi nie jest równy.
agnieszkaruta1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-06-08, 12:08   #3743
Talantea
Zakorzenienie
 
Avatar Talantea
 
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: UK/Wro
Wiadomości: 3 349
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część V.

Cytat:
Napisane przez Świniaczek Pokaż wiadomość
Spróbuję z tak wygiętą nogą (dopóki TŻ w pracy, bo jakby widział te akrobacje to by pewnie płakał ze śmiechu :P), może się uda. Jak nie, to zostaje kosmetyczka
Na szczęście nie mam problemów z cukrem, czyli teoretycznie mogę jeść wszystko. Ale na nic nie mam ochoty, no poza słodyczami A później się dziwię, że waga idzie dramatycznie w górę W efekcie TŻ zaczyna przymierać głodem, bo te obiady to ostatnio są, bo są, ale szału nie robią. Teraz byłam w sklepie i kupiłam fileta z kurczaka i ni cholery nie mam na niego pomysłu.
My sobie z wyprawką musimy radzić sami Rodzice wyłożyli na wózek, bo odkupiłam od kuzynki za fajną cenę, ale muszę im to oddać. Oczywiście ciągle gadają, że przecież coś kupią i po co nam się tak spieszy ze wszystkim, ale jak za nimi będę czekać (i się nie doczekać) to młody by ze szpitala wracał nago i posadzony na kolana zamiast na fotelik. Tak więc po cichu zazdroszczę wszystkim, które mają jakąkolwiek pomoc w tym względzie. Póki co jestem zasypywana na potęgę różowymi ciuszkami od mojej babci (po młodej mojej kuzynki, od której brałam wózek, kuzynka mi ich nie daje, bo wie, że chłopak, to babcia przebiera i mi wciska), bo nie dociera, że na ostatnim usg buzię ledwo było widać (standardowo) za to jajka, które są już w worku mosznowym pokazał tak dokładnie, że nawet ja wiedziałam, co to jest, jeszcze zanim lekarz powiedział Moja mama to takie zainteresowanie pierwszym wnukiem wykazuje, że ostatnio po wizycie jak do nich pojechaliśmy im auto oddać i zabrać swoje, to słowem się nie odezwałam co do tego, co o młodym lekarz powiedział. Po pół godziny usłyszałam pytanie z ciężkim westchnięciem zadane od niechcenia "no to ile ten wasz Gabryś już waży?" Mogła go nie zadawać, bo odpowiedziałam i wkurzyłam się jeszcze bardziej. Jak jej to nie interesuje, to niech nie udaje chociaż. Ja naprawdę nie oczekuję, że mnie ktokolwiek będzie na rękach nosić, bo ich dziadkami zrobiłam (na co wielce nalegali już od kilku lat), ale na chwilę obecną to na samą myśl, że jak się urodzi będę wysłuchiwać pytań "czy on musi tyle ryczeć?" i milion innych durnych pytań to mam ochotę się odizolować od wszystkich dookoła... Znowu mam dzisiaj dzień na zrzędzenie
Rodzinka rzeczywiscie "kochana". Juz mogli sobie odpuscic

Nie martw sie, my tez musimy sami wszystko kupic i nie oczekuję od nikogo łaski czy prezentów.
Lepiej nie oczekiwać niz pozniej sie rozczarować
Tyle co siorka cos wspomniala czy robię "baby shower". Tyle co wzruszyłam ramionami bo nie planuje nic takiego.
__________________
11.08.2016

Talantea jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-06-08, 12:12   #3744
ziuta.
Rozeznanie
 
Avatar ziuta.
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 806
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część V.

Cytat:
Napisane przez superhuman Pokaż wiadomość
Tak, Tez to zauważyłam. Czasami ruchy są takie jakby gdzieś tam pszczoła przeleciała i macha wszystkim co sie da na raz :P chciałabym zobaczyć jak to wyglada naprawdę w danym momencie. Lecę sie ogarniać po mału - po wyniki i do doktorka trzymajcie kciuki

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Cytat:
Napisane przez zonamojegomeza Pokaż wiadomość
Moje czasami drży jakby miało atak padaczki.
Cytat:
Napisane przez agnieszkaruta1 Pokaż wiadomość
U mnie też czasem się zdarza że brzuch się dziwnie zachowuje, co do ciuszków to ja miałam po synku coś na 50, tyle że on się urodził mając 53cm. Ale to trzeba przykładać do siebie te ciuszki bo niestety rozmiar rozmiarowi nie jest równy.
To mi ulżyło, bo na serio się martwiłam już czy coś się jej nie dzieje.
superhuman za wizytę

Cytat:
Napisane przez Świniaczek Pokaż wiadomość
Spróbuję z tak wygiętą nogą (dopóki TŻ w pracy, bo jakby widział te akrobacje to by pewnie płakał ze śmiechu :P), może się uda. Jak nie, to zostaje kosmetyczka
Na szczęście nie mam problemów z cukrem, czyli teoretycznie mogę jeść wszystko. Ale na nic nie mam ochoty, no poza słodyczami A później się dziwię, że waga idzie dramatycznie w górę W efekcie TŻ zaczyna przymierać głodem, bo te obiady to ostatnio są, bo są, ale szału nie robią. Teraz byłam w sklepie i kupiłam fileta z kurczaka i ni cholery nie mam na niego pomysłu.
My sobie z wyprawką musimy radzić sami Rodzice wyłożyli na wózek, bo odkupiłam od kuzynki za fajną cenę, ale muszę im to oddać. Oczywiście ciągle gadają, że przecież coś kupią i po co nam się tak spieszy ze wszystkim, ale jak za nimi będę czekać (i się nie doczekać) to młody by ze szpitala wracał nago i posadzony na kolana zamiast na fotelik. Tak więc po cichu zazdroszczę wszystkim, które mają jakąkolwiek pomoc w tym względzie. Póki co jestem zasypywana na potęgę różowymi ciuszkami od mojej babci (po młodej mojej kuzynki, od której brałam wózek, kuzynka mi ich nie daje, bo wie, że chłopak, to babcia przebiera i mi wciska), bo nie dociera, że na ostatnim usg buzię ledwo było widać (standardowo) za to jajka, które są już w worku mosznowym pokazał tak dokładnie, że nawet ja wiedziałam, co to jest, jeszcze zanim lekarz powiedział Moja mama to takie zainteresowanie pierwszym wnukiem wykazuje, że ostatnio po wizycie jak do nich pojechaliśmy im auto oddać i zabrać swoje, to słowem się nie odezwałam co do tego, co o młodym lekarz powiedział. Po pół godziny usłyszałam pytanie z ciężkim westchnięciem zadane od niechcenia "no to ile ten wasz Gabryś już waży?" Mogła go nie zadawać, bo odpowiedziałam i wkurzyłam się jeszcze bardziej. Jak jej to nie interesuje, to niech nie udaje chociaż. Ja naprawdę nie oczekuję, że mnie ktokolwiek będzie na rękach nosić, bo ich dziadkami zrobiłam (na co wielce nalegali już od kilku lat), ale na chwilę obecną to na samą myśl, że jak się urodzi będę wysłuchiwać pytań "czy on musi tyle ryczeć?" i milion innych durnych pytań to mam ochotę się odizolować od wszystkich dookoła... Znowu mam dzisiaj dzień na zrzędzenie
Może jak już się wnuczek urodzi to się dziadki zakochają w nim
A różowe rzeczy bierz, zawsze do spania lub po domu może chodzić a na dwór mu coś chłopięcego ubierzesz. No i trochę cię odciąży to z kosztów wyprawki.
Pozatym teraz taka moda że ja już nie raz widziałam facetów w różowych koszulach, a ostatnio nawet faceta w amarantowej marynarce

A do mnie właśnie przyjechał pan asenizator a czekam na niego od wczoraj to ruszam z praniem, bo już mi się z kosza brudy wysypują...

Edytowane przez ziuta.
Czas edycji: 2016-06-08 o 12:17
ziuta. jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-06-08, 12:16   #3745
Fantasmagori
Zakorzenienie
 
Avatar Fantasmagori
 
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 6 685
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część V.

Siemka dziewczyny Właśnie dzwoniła pani ze szkoły rodzenia. Kolejna grupa rusza w przyszłym tygodniu we wtorek - szkoda że TŻ ma na popołudnie ale pani powiedziała że to takie tylko organizacyjne spotkanie, a na kolejne będziemy umawiać się tak żeby wszystkim pasowało
__________________
Żona 2013
Mama 2015 [*]
Mama 2016


Fantasmagori jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-06-08, 12:18   #3746
zonamojegomeza
Zakorzenienie
 
Avatar zonamojegomeza
 
Zarejestrowany: 2014-04
Wiadomości: 11 728
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część V.

My kupiliśmy wszystko sami.
Jak odbieralismy wózek to teściowie cos przebąkiwali że nam kupią. Jak go przywieslismy to hasło, mozemy wam go sfinansować jak chcecie mnie rozwalilo. Bo albo się daje albo robi jakies dziwne podchody. Stanęło na tym, że mamy sobie wybrać łóżeczko i zapłacą. Łóżeczko leży w korytarzu. Mamy takie jak chcieliśmy, za tyle za ile nam pasowało.
zonamojegomeza jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-06-08, 12:18   #3747
asicuha
Wtajemniczenie
 
Avatar asicuha
 
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 2 195
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część V.

Ja dzis posprzatalam w garderobie, pgarnelam troche wyprawke malej i wyciagnelam walizke w ktora chce sie spakowac do szpitala i jak dla mnie na dzis to wszystko, teraz leze z herbatka, za chwile dolaczy ksiazka i bedzie cudownie
Niedlugo musze sie zabrac za uszycie tego kocyka minki, chcialam tez uszyc literki nad lozeczko, zobaczymy co z tego wyjdzie, na razie nie mam materialu na literki, ani koncepcji :P
No i cotton ballsy chce zrobic, ale przed remontem gdzies wtrynilam male balony i nie wiem gdzie sa :/ mialam nadzieje, ze te dzisiejsze porzadki mi cos rozjasnia, ale zajrzalam juz w kazdy kat i nic :P
__________________
Dbam o siebie!

Mani hybrydowy <3
asicuha jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-06-08, 12:22   #3748
virginia
Zakorzenienie
 
Avatar virginia
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 4 589
Arrow Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część V.

Ziuta a może to czkawką?
Florencja fajne kocyki.

Ja dziś na przerwie znow nakupowalam ciuszkow
__________________
I'll be dreaming my dreams with you
And there's no other place
That I'd lay down my face
I'll be dreaming my dreams with you..
virginia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-06-08, 12:24   #3749
Świniaczek
Zakorzenienie
 
Avatar Świniaczek
 
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: Gdzieś tam na końcu świata :)
Wiadomości: 2 946
GG do Świniaczek
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część V.

Cytat:
Napisane przez Talantea Pokaż wiadomość
Rodzinka rzeczywiscie "kochana". Juz mogli sobie odpuscic

Nie martw sie, my tez musimy sami wszystko kupic i nie oczekuję od nikogo łaski czy prezentów.
Lepiej nie oczekiwać niz pozniej sie rozczarować
Tyle co siorka cos wspomniala czy robię "baby shower". Tyle co wzruszyłam ramionami bo nie planuje nic takiego.

Oczywiście później zdziwienie, co tak u nich siedzę i nic nie mówię. A co mam mówić? Chwilowo żyję ciążą i porodem, zbliża się wielkimi krokami, to o czym niby mam myśleć i mówić, jeśli nie o tym? W efekcie nie mówię praktycznie nic i na wszystkich warczę
No właśnie ja ciągle wysłuchuję, że przecież coś tam kupią, tylko ciekawe co, skoro chcą kupować, jak już się urodzi. Nazbieram pewnie tak kosmiczną ilość ciuszków, że w efekcie jak już nie będzie w pewne rozmiary wchodzić, to wystawię na allegro pakę nowych ciuszków nigdy niezałożonych nawet. Hurra. Wkurzają mnie tylko tym gadaniem. O przepraszam, moja mama wymyśliła kołdrę i poduszkę z pierza. Ok, chętnie, przyda się. Za kilka lat. Jeśli mi jej nic w szafie nie zeżre do tego czasu.
__________________
W świni siła! W świni moc!


Świniaczek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-06-08, 12:25   #3750
Fantasmagori
Zakorzenienie
 
Avatar Fantasmagori
 
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 6 685
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część V.

Cytat:
Napisane przez zonamojegomeza Pokaż wiadomość
My kupiliśmy wszystko sami.
Jak odbieralismy wózek to teściowie cos przebąkiwali że nam kupią. Jak go przywieslismy to hasło, mozemy wam go sfinansować jak chcecie mnie rozwalilo. Bo albo się daje albo robi jakies dziwne podchody. Stanęło na tym, że mamy sobie wybrać łóżeczko i zapłacą. Łóżeczko leży w korytarzu. Mamy takie jak chcieliśmy, za tyle za ile nam pasowało.
kurczę nie kumam takich ludzi albo się coś z dobrego serca chce komuś pomóc albo się łaskę robi a tak z łaski to aż nieprzyjemnie cokolwiek przyjąć

u mnie rodzice zapytali co byśmy potrzebowali bo oni nie są na bieżąco co teraz się używa poprosiliśmy o materac i wanienkę tylko mamy wybrać które a oni am kupią więc taką pomoc bardzo doceniamy
teściowa kilka ciuszków kupiła ale za to opłaca notariusza który zajmuje się sprawą odziedziczenia domu przez TŻ więc kwotowo to baaardzo dużo pomoc
__________________
Żona 2013
Mama 2015 [*]
Mama 2016


Fantasmagori jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2016-06-20 02:01:36


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 23:52.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.