On na urlopie, ja w domu z dzieckiem :( - Strona 7 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2016-06-21, 18:31   #181
Dotka90
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: stąd
Wiadomości: 36 821
Dot.: On na urlopie, ja w domu z dzieckiem :(

Cytat:
Napisane przez motyla Pokaż wiadomość
nie bardzo rozumiem, dlaczego uważasz, że jest jakaś różnica. napisałam dalej, że jeśli rezygnacja z czegoś nie niosłaby za sobą żadnych negatywnych konsekwencji, to można wziąć przecież ileś dni urlopu, gdyby faktycznie zaszła taka potrzeba.

i nie, z piłką jest dokładnie to samo - gdyby któregoś dnia Autorka potrzebowała bardzo, żeby jej facet na tę piłkę raz nie poszedł i nie byłoby to jej widzimisię, a faktyczna i uzasadniona potrzeba, to facet nie powinien ten jeden jedyny raz odpuścić?

cały czas mówimy o jednorazowym zrezygnowaniu z czegoś przecież.
No jak nie widzisz roznicy miedzy wyjsciem na 2-3h a dwutygodniowym wyjazdem, no to coz

A roznica jest ogromna - jednorazowe wyjscie na pilke trwa ok. 3h i jak odpusci, to kolejne jest ZA TYDZIEN, wiec nie problem nadrobić, a z kolei autorka jakos by sobie te 2-3h poradzila* a jednorazowy wyjazd trwa 2 tygodnie, ciezko sobie poradzic tyle czasu samej i jak odpusci, to kolejny jest ZA ROK. Zupelnie inny kaliber.

*wszak nie każdy pojawia się codziennie na progu o 16:30, nieraz trzeba zrobic zakupy, zalatwic cos czy isc do dentysty.
Dotka90 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-06-21, 18:39   #182
motyla
Zakorzenienie
 
Avatar motyla
 
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 5 934
Dot.: On na urlopie, ja w domu z dzieckiem :(

Cytat:
Napisane przez Dotka90 Pokaż wiadomość
No jak nie widzisz roznicy miedzy wyjsciem na 2-3h a dwutygodniowym wyjazdem, no to coz

A roznica jest ogromna - jednorazowe wyjscie na pilke trwa ok. 3h i jak odpusci, to kolejne jest ZA TYDZIEN, wiec nie problem nadrobić, a z kolei autorka jakos by sobie te 2-3h poradzila* a jednorazowy wyjazd trwa 2 tygodnie, ciezko sobie poradzic tyle czasu samej i jak odpusci, to kolejny jest ZA ROK. Zupelnie inny kaliber.

*wszak nie każdy pojawia się codziennie na progu o 16:30, nieraz trzeba zrobic zakupy, zalatwic cos czy isc do dentysty.

a w sytuacji takiej, że dziecko gorączkuje i być może trzeba będzie jechać z nim do lekarza? przecież za 3h też będzie gorączkowało, co za różnica.


przyznam, że nie bardzo rozumiem naszą dyskusję.

nawet jak by chodziło o wyjazd na openera, który coś tam kosztuje, zdanie miałabym to samo.

ja mówię w tej chwili o pewnej zasadzie polegającej na tym, że jak partner prosi nas o zrezygnowanie z czegoś, bo ma ważny uzasadniony powód, to po prostu z tego rezygnujemy. i dla mnie nie ma różnicy, czy to byłaby rezygnacja z 3h wyjścia na kosza, czy rezygnacja z 2-tygodniowego wyjazdu. jeszcze może bym zrozumiała, że ten facet się waha, bo np. ma drogi bilet kupiony, drogie rezerwacje porobione. ale to chyba nie ten przypadek.

no nie wiem, ja mam inne priorytety w życiu i pewnie przez to tak podchodzę do tej sprawy. nawet bym się chwili nie zastanawiała, żeby zrezygnować z takiego wyjazdu, gdybym była na miejscu faceta. ewentualnie bym sama zaproponowała, że pojadę np. tylko na kilka dni, ewentualnie tydzień, a nie że sorry mała, jeżdżę co roku, jakoś to będzie.

Edytowane przez motyla
Czas edycji: 2016-06-21 o 18:43
motyla jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-06-21, 18:41   #183
Djuno
Regulator reniferów
 
Avatar Djuno
 
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 3 155
Dot.: On na urlopie, ja w domu z dzieckiem :(

Cytat:
Napisane przez Dotka90 Pokaż wiadomość
No jak nie widzisz roznicy miedzy wyjsciem na 2-3h a dwutygodniowym wyjazdem, no to coz

A roznica jest ogromna - jednorazowe wyjscie na pilke trwa ok. 3h i jak odpusci, to kolejne jest ZA TYDZIEN, wiec nie problem nadrobić, a z kolei autorka jakos by sobie te 2-3h poradzila* a jednorazowy wyjazd trwa 2 tygodnie, ciezko sobie poradzic tyle czasu samej i jak odpusci, to kolejny jest ZA ROK. Zupelnie inny kaliber.

*wszak nie każdy pojawia się codziennie na progu o 16:30, nieraz trzeba zrobic zakupy, zalatwic cos czy isc do dentysty.
Ja to rozumiem trochę inaczej, że nie chodzi o czas, czy licytowanie się na osobogodziny, tylko o samą gotowość do rezygnacji. Do nagięcia się, do współpracy, do kompromisu.
I nieważne, czy chodzi o wyjście na siłownię/zabielenie zupy/ulubiony płyn do płukania tkanin/serial telewizyjny/dźwięk budzika. Po prostu jeśli partner mnie prosi, to analizuję głębiej i próbuję znaleźć rozwiązanie, a nie okopuję się w stanowisku bo mi się należy, a dotąd ci jakoś pasowało. I tego oczekuje się od ludzi wchodzących w związki, gotowości do kompromisu i szukania rozwiązań.
__________________
Bo wy wszyscy naiwnie myślicie, że istnieje jakaś norma. Że wy ją tworzycie. Że do niej należycie.
A gdzieś tam, za murem są oni - nienormalni.
Djuno jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-06-21, 18:53   #184
januszpolak
Zakorzenienie
 
Avatar januszpolak
 
Zarejestrowany: 2015-11
Wiadomości: 3 503
Dot.: On na urlopie, ja w domu z dzieckiem :(

Nic dziwnego że ludzie coraz mniej chętnie biorą się za rodzicielstwo, zaczyna się niewinnie a potem "rezygnuj ze wszystkiego, bo cię o to proszę" i z życia robi się tylko latanie dokoła dziecka i łaskawie ewentualnie praca.
januszpolak jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-06-21, 19:06   #185
Dotka90
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: stąd
Wiadomości: 36 821
Dot.: On na urlopie, ja w domu z dzieckiem :(

Cytat:
Napisane przez januszpolak Pokaż wiadomość
Nic dziwnego że ludzie coraz mniej chętnie biorą się za rodzicielstwo, zaczyna się niewinnie a potem "rezygnuj ze wszystkiego, bo cię o to proszę" i z życia robi się tylko latanie dokoła dziecka i łaskawie ewentualnie praca.
Puknij się w czółko, serio.
Masz dzieci?

Jakie rezygnowanie ZE WSZYSTKIEGO? Tu chodzi o zrezygnowanie z wyjazdu na DWA TYGODNIE.

Mój mąż jak chce wyjsc na piwo/imprezę ze znajomymi, to zawsze pyta czy to nie kłopot. Zawsze chodzi, nie robię z tego problemu, chociaż wiadomo, że oznacza to większe zmęczenie u mnie, bo dłuzsza opieka nad dzieckiem. ALE gdyby mi powiedzial, ze sobie jedzie na 2 tygodnie, to w życiu bym się nie zgodziła, bo bym padla na twarz/zemdlała/dziecku stałaby sie jakas krzywda przez moją nieuwagę spowodowaną totalnym zmęczeniem.
Dotka90 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-06-21, 19:07   #186
motyla
Zakorzenienie
 
Avatar motyla
 
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 5 934
Dot.: On na urlopie, ja w domu z dzieckiem :(

Cytat:
Napisane przez januszpolak Pokaż wiadomość
Nic dziwnego że ludzie coraz mniej chętnie biorą się za rodzicielstwo, zaczyna się niewinnie a potem "rezygnuj ze wszystkiego, bo cię o to proszę" i z życia robi się tylko latanie dokoła dziecka i łaskawie ewentualnie praca.
jak się jest pipką i daje się wejść partnerowi na głowę, to tak to się właśnie kończy
motyla jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-06-21, 19:16   #187
Luba
Zakorzenienie
 
Avatar Luba
 
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Bawaria
Wiadomości: 24 540
Dot.: On na urlopie, ja w domu z dzieckiem :(

Ja nie wiem czy samodzielna opieka nad dzieckiem przez dwa tygodnie to takie niemozliwe, w kazdym razie dla mnie nie bylo problemu, dla mojego meza tez.

Ale. Kazdy reaguje inaczej, ma inna tolerancje na wysilek, samotnosc, brak pomocy. Jesli wiec autorka jasno i wyraznie mowi mezowi swemu, ze nie, nie da rady, to znaczy ze nie da i nie ma nad czym debatowac. W takim momencie facet powinien albo zostac w domu albo pojechac na krocej (jesli zona sobie poradzi sobie przez np tydzien).
To nie powinno podlegac dyskusji i jesli facet autorki tego nie rozumie, to ja nie bardzo wiem jak mu to wytlumaczyc. Bo niby jak tlumaczyc takie podstawy doroslemu czlowiekowi?
Rozmowa? Wytlumaczenie mu jak bardzo zona czuje sie zraniona? Dla mnie troche abstrakcja.
To tak jakby maz mial, powiedzmy, problemy zdrowotne a zona w tym momencie radosnie wyjechalaby z kolezankami. No cos bardzo zgrzyta w takim podejsciu i wg mnie takim ludziom brakuje czegos. Wyobrazni? Empatii?

---------- Dopisano o 19:16 ---------- Poprzedni post napisano o 19:13 ----------

Cytat:
Napisane przez motyla Pokaż wiadomość
jak się jest pipką i daje się wejść partnerowi na głowę, to tak to się właśnie kończy
Ale tak serio? Ktos, kto bierze pod uwage zdanie i mozliwosci partnera jest pipka? I daje sobie wejsc na glowe?
__________________
Nie jestem na tyle młody żeby wiedzieć wszystko
J.M. Barrie


Afazja, darmowa strona z cwiczeniami!
Luba jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-06-21, 19:18   #188
Dotka90
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: stąd
Wiadomości: 36 821
Dot.: On na urlopie, ja w domu z dzieckiem :(

Cytat:
Napisane przez Luba Pokaż wiadomość
Ja nie wiem czy samodzielna opieka nad dzieckiem przez dwa tygodnie to takie niemozliwe, w kazdym razie dla mnie nie bylo problemu, dla mojego meza tez.

Ale. Kazdy reaguje inaczej, ma inna tolerancje na wysilek, samotnosc, brak pomocy.
Ja raczej mysle, ze duzo od dziecka zalezy.

Ja teraz bym nie miala duzego problemu z zostaniem z mlodym pewnie, aleee spi 3x po 2h. A za czasów jak mi spał 4x po 30 minut, z czego polowa czasu na mnie, a jak nie spał, to wył, chyba ze byl ze mną, no to sobi nie wyobrazam takich 2 tygodni
Dotka90 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-06-21, 19:18   #189
victorion
Rozeznanie
 
Avatar victorion
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 975
Dot.: On na urlopie, ja w domu z dzieckiem :(

Cytat:
Napisane przez januszpolak Pokaż wiadomość
Nic dziwnego że ludzie coraz mniej chętnie biorą się za rodzicielstwo, zaczyna się niewinnie a potem "rezygnuj ze wszystkiego, bo cię o to proszę" i z życia robi się tylko latanie dokoła dziecka i łaskawie ewentualnie praca.
A jak nie to oburzenie "bo dziecko!"

Edytowane przez victorion
Czas edycji: 2016-06-21 o 19:23
victorion jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-06-21, 19:20   #190
motyla
Zakorzenienie
 
Avatar motyla
 
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 5 934
Dot.: On na urlopie, ja w domu z dzieckiem :(

Cytat:
Napisane przez Luba Pokaż wiadomość
Ale tak serio? Ktos, kto bierze pod uwage zdanie i mozliwosci partnera jest pipka? I daje sobie wejsc na glowe?
no tak, odpowiadałam na wypowiedź, gdzie padło, że "rezygnuj ze wszystkiego, bo cię o to proszę"- i ja przez to rozumiem sytuację, w której jedna strona bez ważnego powodu prosi drugą stronę, żeby rezygnowała najpierw z tego, potem z tego, i wychodzi na to, że ta druga strona rezygnuje ze wszystkiego.

od razu stają mi przed oczami opowieści dziewczyn z rozstaniowego, że facet najpierw prosił je o niewychodzenie z kolegami, potem z koleżankami, potem żeby w ogóle z nikim się nie kontaktowały itd itp, a po rozstaniu okazywało się, że nie mają się do kogo odezwać.
motyla jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-06-21, 19:21   #191
victorion
Rozeznanie
 
Avatar victorion
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 975
Dot.: On na urlopie, ja w domu z dzieckiem :(

Cytat:
Napisane przez Dotka90 Pokaż wiadomość
Puknij się w czółko, serio.
Masz dzieci?

Jakie rezygnowanie ZE WSZYSTKIEGO? Tu chodzi o zrezygnowanie z wyjazdu na DWA TYGODNIE.
No właśnie... o 2 tygodnie, o jedyne 2 tygodnie na cały rok. 1 wypad w ciągu roku gdzie facet chce nie latać praca-dom-dziecko tylko móc zrobić coś co sprawia mu przyjemność.

Twierdzicie że facet nie ma prawa po pojawieniu się dziecka do 1 wypadu na rok. Kiedy takie prawo będzie miało? Gdy dziecko będzie miało 2 latka, 3, 4? Wtedy też będzie argument "bo może się rozchorować". Zawsze znajdzie się argument i w ten sposób człowiek sam sobie wiąże życie "bo dziecko" nie widząc, że można inaczej. Dziecko zmienia świat, ale nie powinno sprawiać, że do 30 urodzin dziecka nie wolno "bo dziecko nas potrzebuje" i człowiek przestaje być człowiekiem.

Edytowane przez victorion
Czas edycji: 2016-06-21 o 19:25
victorion jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-06-21, 19:24   #192
Luba
Zakorzenienie
 
Avatar Luba
 
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Bawaria
Wiadomości: 24 540
Dot.: On na urlopie, ja w domu z dzieckiem :(

Cytat:
Napisane przez motyla Pokaż wiadomość
no tak, odpowiadałam na wypowiedź, gdzie padło, że "rezygnuj ze wszystkiego, bo cię o to proszę"- i ja przez to rozumiem sytuację, w której jedna strona bez ważnego powodu prosi drugą stronę, żeby rezygnowała najpierw z tego, potem z tego, i wychodzi na to, że ta druga strona rezygnuje ze wszystkiego.

od razu stają mi przed oczami opowieści dziewczyn z rozstaniowego, że facet najpierw prosił je o niewychodzenie z kolegami, potem z koleżankami, potem żeby w ogóle z nikim się nie kontaktowały itd itp, a po rozstaniu okazywało się, że nie mają się do kogo odezwać.
A nie, to ja odnioslam to do problemu z tego watku, czyli o prosbe jednorazowa.

Ale faktycznie stwierdzenie "rezygnacja ze wszystkiego" ma sie nijak do tego watku i jest jakas bezsensowna uwaga rzucona tu ni z tego ni z owego.
__________________
Nie jestem na tyle młody żeby wiedzieć wszystko
J.M. Barrie


Afazja, darmowa strona z cwiczeniami!
Luba jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-06-21, 19:25   #193
Djuno
Regulator reniferów
 
Avatar Djuno
 
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 3 155
Dot.: On na urlopie, ja w domu z dzieckiem :(

Cytat:
Napisane przez victorion Pokaż wiadomość
No właśnie... o 2 tygodnie, o jedyne 2 tygodnie na cały rok. 1 wypad w ciągu roku gdzie facet chce nie latać praca-dom-dziecko tylko móc zrobić coś co sprawia mu przyjemność.

Twierdzicie że facet nie ma prawa po pojawieniu się dziecka do 1 wypadu na rok. Kiedy takie prawo będzie miało? Gdy dziecko będzie miało 2 latka, 3, 4? Wtedy też będzie argument "bo może się rozchorować". Zawsze znajdzie się argument.
Mam genialne rozwiązanie: trzeba było dziecka nie mieć. Szkoda, że mąż autorki nie zorientował się wcześniej.
__________________
Bo wy wszyscy naiwnie myślicie, że istnieje jakaś norma. Że wy ją tworzycie. Że do niej należycie.
A gdzieś tam, za murem są oni - nienormalni.
Djuno jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-06-21, 19:26   #194
motyla
Zakorzenienie
 
Avatar motyla
 
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 5 934
Dot.: On na urlopie, ja w domu z dzieckiem :(

Cytat:
Napisane przez victorion Pokaż wiadomość
No właśnie... o 2 tygodnie, o jedyne 2 tygodnie na cały rok. 1 wypad w ciągu roku gdzie facet chce nie latać praca-dom-dziecko tylko móc zrobić coś co sprawia mu przyjemność.

Twierdzicie że facet nie ma prawa po pojawieniu się dziecka do 1 wypadu na rok. Kiedy takie prawo będzie miało? Gdy dziecko będzie miało 2 latka, 3, 4? Wtedy też będzie argument "bo może się rozchorować". Zawsze znajdzie się argument.
rok wcześniej był prawie miesiąc na urlopie sam, to można powiedzieć, że wyrobił normę na dwa lata

pojedzie za rok, korona mu z głowy nie spadnie. albo pojedzie w tym roku na tydzień tylko, wszystko jest do dogadania.

dziecko ma kilka miesięcy. różne rzeczy mogą się dziać (odpukać). to jest pierwsze dziecko Autorki, więc dopiero się wszystkiego uczy. nie ma nikogo, kogo w razie potrzeby mogłaby poprosić o pomoc. a ten facet nawet nie próbował pójść na kompromis, bo uważa, że jakoś to będzie.

btw - w życiu inteligentnych osób dziecko naprawdę nie zmienia aż tak dużo, jak mogłoby się wydawać. mam znajomych, którzy pojechali na wycieczkę po Wietnamie z dzieckiem niespełna rocznym i to nie taką zorganizowaną, na której siedzi się w hotelu, ale taką objazdową, którą organizowali sobie sami.



---------- Dopisano o 19:26 ---------- Poprzedni post napisano o 19:25 ----------

Cytat:
Napisane przez Luba Pokaż wiadomość
A nie, to ja odnioslam to do problemu z tego watku, czyli o prosbe jednorazowa.

Ale faktycznie stwierdzenie "rezygnacja ze wszystkiego" ma sie nijak do tego watku i jest jakas bezsensowna uwaga rzucona tu ni z tego ni z owego.
nasz wizażowy kolega ewidentnie trolluje

Edytowane przez motyla
Czas edycji: 2016-06-21 o 19:28
motyla jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-06-21, 19:26   #195
Dotka90
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: stąd
Wiadomości: 36 821
Dot.: On na urlopie, ja w domu z dzieckiem :(

Cytat:
Napisane przez victorion Pokaż wiadomość
No właśnie... o 2 tygodnie, o jedyne 2 tygodnie na cały rok. 1 wypad w ciągu roku gdzie facet chce nie latać praca-dom-dziecko tylko móc zrobić coś co sprawia mu przyjemność.

Twierdzicie że facet nie ma prawa po pojawieniu się dziecka do 1 wypadu na rok. Kiedy takie prawo będzie miało? Gdy dziecko będzie miało 2 latka, 3, 4? Wtedy też będzie argument "bo może się rozchorować". Zawsze znajdzie się argument.
No właśnie to nie są 'jedyne dwa tygodnie', bo dla matki,ktora zostaje z dzieckiem to jest wiecznosc.

Kiedy nabędzie takie prawo? To zalezy od obojga rodziców i od dziecka. Ja tak jak mowie - teraz dalabym radę zostac, ale jeszcze 1,5 tygodnia temu - w życiu.

Akurat dla mnie nie ma argumentu, że 'może się rozchorować' - mam auto, prawko, dalabym radę, a gdyby bylo zle,to jest telefon i 'wracaj', a nie trzeba 'na zapas' nie jechać.
Dotka90 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-06-21, 19:27   #196
victorion
Rozeznanie
 
Avatar victorion
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 975
Dot.: On na urlopie, ja w domu z dzieckiem :(

Cytat:
Napisane przez motyla Pokaż wiadomość
rok wcześniej był prawie miesiąc na urlopie sam, to można powiedzieć, że wyrobił normę na dwa lata

pojedzie za rok, korona mu z głowy nie spadnie. albo pojedzie w tym roku na tydzień tylko, wszystko jest do dogadania.

dziecko ma kilka miesięcy. różne rzeczy mogą się dziać (odpukać). to jest pierwsze dziecko Autorki, więc dopiero się wszystkiego uczy. nie ma nikogo, kogo w razie potrzeby mogłaby poprosić o pomoc. a ten facet nawet nie próbował pójść na kompromis, bo uważa, że jakoś to będzie.
"Wiesz kochanie, mamy dziecko to na 2 lata pożegnaj się z urlopem i odpoczynkiem jakimkolwiek"

victorion jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-06-21, 19:28   #197
Djuno
Regulator reniferów
 
Avatar Djuno
 
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 3 155
Dot.: On na urlopie, ja w domu z dzieckiem :(

Cytat:
Napisane przez victorion Pokaż wiadomość
"Wiesz kochanie, mamy dziecko to na 2 lata pożegnaj się z urlopem i odpoczynkiem jakimkolwiek"

Dwa lata? Przewidujesz, że potem się rozwiodą?
__________________
Bo wy wszyscy naiwnie myślicie, że istnieje jakaś norma. Że wy ją tworzycie. Że do niej należycie.
A gdzieś tam, za murem są oni - nienormalni.
Djuno jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-06-21, 19:29   #198
victorion
Rozeznanie
 
Avatar victorion
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 975
Dot.: On na urlopie, ja w domu z dzieckiem :(

Cytat:
Napisane przez Luba Pokaż wiadomość
A nie, to ja odnioslam to do problemu z tego watku, czyli o prosbe jednorazowa.

Ale faktycznie stwierdzenie "rezygnacja ze wszystkiego" ma sie nijak do tego watku i jest jakas bezsensowna uwaga rzucona tu ni z tego ni z owego.
Ma się bardzo dobrze... według komentarzy facet ma zrezygnować z wszystkiego na minimum 2 lata "bo dziecko".
victorion jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-06-21, 19:30   #199
motyla
Zakorzenienie
 
Avatar motyla
 
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 5 934
Dot.: On na urlopie, ja w domu z dzieckiem :(

Cytat:
Napisane przez victorion Pokaż wiadomość
"Wiesz kochanie, mamy dziecko to na 2 lata pożegnaj się z urlopem i odpoczynkiem jakimkolwiek"

ale z czego się chichrolisz? że dałaś mi idiotyczną odpowiedź?

---------- Dopisano o 19:30 ---------- Poprzedni post napisano o 19:29 ----------

Cytat:
Napisane przez victorion Pokaż wiadomość
Ma się bardzo dobrze... według komentarzy facet ma zrezygnować z wszystkiego na minimum 2 lata "bo dziecko".
a skąd Ty wzięłaś dwa lata? i skąd "rezygnacja ze wszystkiego"? czytasz to samo, co my?
motyla jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-06-21, 19:30   #200
Djuno
Regulator reniferów
 
Avatar Djuno
 
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 3 155
Dot.: On na urlopie, ja w domu z dzieckiem :(

Cytat:
Napisane przez victorion Pokaż wiadomość
Ma się bardzo dobrze... według komentarzy facet ma zrezygnować z wszystkiego na minimum 2 lata "bo dziecko".
Zostając rodzicem rezygnuje się z wielu rzeczy na dużo dłużej, niż dwa lata. Coś za coś.
__________________
Bo wy wszyscy naiwnie myślicie, że istnieje jakaś norma. Że wy ją tworzycie. Że do niej należycie.
A gdzieś tam, za murem są oni - nienormalni.
Djuno jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-06-21, 19:31   #201
Luba
Zakorzenienie
 
Avatar Luba
 
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Bawaria
Wiadomości: 24 540
Dot.: On na urlopie, ja w domu z dzieckiem :(

Cytat:
Napisane przez victorion Pokaż wiadomość
"Wiesz kochanie, mamy dziecko to na 2 lata pożegnaj się z urlopem i odpoczynkiem jakimkolwiek"

A to takie dziwne? Dziecko moze byc chore, moze sie zdarzy cwiele roznych sytuacji i faktycznie moze czlowiek nie wyjechac nigdzie. Na to trzeba byc przygotowanym.
Ba. Na takie utrudnienia czlowiek musi byc przygotowany jak bierze do domu psa czy kota a co dopiero dziecko
Ja nie wyjezdzalam na wypoczynek jakikolwiek przez ostatnie prawie 6 lat, zyje, mam sie dobrze, czlowiek musi byc przygotowany na takie sytuacje jesli decyduje sie miec zwierze, byc rodzicem czy partnerem.
__________________
Nie jestem na tyle młody żeby wiedzieć wszystko
J.M. Barrie


Afazja, darmowa strona z cwiczeniami!
Luba jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-06-21, 19:31   #202
victorion
Rozeznanie
 
Avatar victorion
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 975
Dot.: On na urlopie, ja w domu z dzieckiem :(

Cytat:
Napisane przez Djuno Pokaż wiadomość
Dwa lata? Przewidujesz, że potem się rozwiodą?
Min 2 lata według motyla.
Cytat:
Napisane przez motyla Pokaż wiadomość
rok wcześniej był prawie miesiąc na urlopie sam, to można powiedzieć, że wyrobił normę na dwa lata
pojedzie za rok, korona mu z głowy nie spadnie. albo pojedzie w tym roku na tydzień tylko, wszystko jest do dogadania.
A po dwóch latach albo ona zmądrzeje i zrozumie, że z dzieckiem również można żyć, albo on dostanie zakaz na kolejny rok "na dziecko"... ewentualnie wspomniany przez Ciebie rozwód (ale w to wątpię).
victorion jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-06-21, 19:32   #203
Luba
Zakorzenienie
 
Avatar Luba
 
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Bawaria
Wiadomości: 24 540
Dot.: On na urlopie, ja w domu z dzieckiem :(

Cytat:
Napisane przez victorion Pokaż wiadomość
Ma się bardzo dobrze... według komentarzy facet ma zrezygnować z wszystkiego na minimum 2 lata "bo dziecko".
Chyba czytamy inny watek
__________________
Nie jestem na tyle młody żeby wiedzieć wszystko
J.M. Barrie


Afazja, darmowa strona z cwiczeniami!
Luba jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-06-21, 19:33   #204
victorion
Rozeznanie
 
Avatar victorion
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 975
Dot.: On na urlopie, ja w domu z dzieckiem :(

Cytat:
Napisane przez motyla Pokaż wiadomość
ale z czego się chichrolisz? że dałaś mi idiotyczną odpowiedź?

---------- Dopisano o 19:30 ---------- Poprzedni post napisano o 19:29 ----------



a skąd Ty wzięłaś dwa lata? i skąd "rezygnacja ze wszystkiego"? czytasz to samo, co my?
Z tego, że śmieszy mnie i jest dla mnie abstrakcją by po urodzeniu dziecka na 10 lat zamknęła się w mieszkaniu "bo wszystko może się zdarzyć"
victorion jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-06-21, 19:33   #205
Djuno
Regulator reniferów
 
Avatar Djuno
 
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 3 155
Dot.: On na urlopie, ja w domu z dzieckiem :(

Cytat:
Napisane przez victorion Pokaż wiadomość
Z tego, że śmieszy mnie i jest dla mnie abstrakcją bym po urodzeniu dziecka na 10 lat zamknęła się w mieszkaniu "bo wszystko może się zdarzyć"
Ty serio czytasz inny wątek.
__________________
Bo wy wszyscy naiwnie myślicie, że istnieje jakaś norma. Że wy ją tworzycie. Że do niej należycie.
A gdzieś tam, za murem są oni - nienormalni.
Djuno jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-06-21, 19:34   #206
motyla
Zakorzenienie
 
Avatar motyla
 
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 5 934
Dot.: On na urlopie, ja w domu z dzieckiem :(

Cytat:
Napisane przez victorion Pokaż wiadomość
Min 2 lata według motyla.


A po dwóch latach albo ona zmądrzeje i zrozumie, że z dzieckiem również można żyć, albo on dostanie zakaz na kolejny rok "na dziecko"... ewentualnie wspomniany przez Ciebie rozwód (ale w to wątpię).
widzę, że masz problemy z logicznym myśleniem, to śpieszę Ci wyjaśnić:

w 2015 był prawie miesiąc na wyjeździe. czyli wyrobił normę za 2015 i 2016. toteż ewentualnie rezygnowałby jedynie z wyjazdu w jednym - 1 - roku

---------- Dopisano o 19:34 ---------- Poprzedni post napisano o 19:33 ----------

Cytat:
Napisane przez victorion Pokaż wiadomość
Z tego, że śmieszy mnie i jest dla mnie abstrakcją by po urodzeniu dziecka na 10 lat zamknęła się w mieszkaniu "bo wszystko może się zdarzyć"
musisz trzymać wyobraźnię na wodzy, jak rozmawiasz z innymi ludźmi, bo ciężko Cię zrozumieć.
motyla jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-06-21, 19:35   #207
Luba
Zakorzenienie
 
Avatar Luba
 
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Bawaria
Wiadomości: 24 540
Dot.: On na urlopie, ja w domu z dzieckiem :(

Cytat:
Napisane przez victorion Pokaż wiadomość
Z tego, że śmieszy mnie i jest dla mnie abstrakcją by po urodzeniu dziecka na 10 lat zamknęła się w mieszkaniu "bo wszystko może się zdarzyć"
Gdzie Ty wyczytujesz takie rzeczy? Naprawde mam wrazenie, ze czytasz cos innego niz tu ktos pisze.

---------- Dopisano o 19:35 ---------- Poprzedni post napisano o 19:34 ----------

Cytat:
Napisane przez motyla Pokaż wiadomość

musisz trzymać wyobraźnię na wodzy, jak rozmawiasz z innymi ludźmi, bo ciężko Cię zrozumieć.
__________________
Nie jestem na tyle młody żeby wiedzieć wszystko
J.M. Barrie


Afazja, darmowa strona z cwiczeniami!
Luba jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-06-21, 19:35   #208
victorion
Rozeznanie
 
Avatar victorion
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 975
Dot.: On na urlopie, ja w domu z dzieckiem :(

Cytat:
Napisane przez Luba Pokaż wiadomość
Chyba czytamy inny watek
Ten sam. Jedyna rzecz o jaką facet prosi to ten jeden wyjazd. Jedyna rzecz od roku ma być mu zakazana na kolejny rok. To jedyna rzecz a nie jedna z dziesięciu więc odmówienie tego jednego wyjazdu to odmówienie mu wszystkiego.
victorion jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-06-21, 19:36   #209
Djuno
Regulator reniferów
 
Avatar Djuno
 
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 3 155
Dot.: On na urlopie, ja w domu z dzieckiem :(

Mnie bardziej fascynuje fakt, że victorion, podobnie, jak mąż autorki, kompletnie nie bierze pod uwagę możliwości wczasów z dzieckiem (i własną żoną). Po co ludzie żenią się z kimś, z kim nie lubią spędzać czasu?
__________________
Bo wy wszyscy naiwnie myślicie, że istnieje jakaś norma. Że wy ją tworzycie. Że do niej należycie.
A gdzieś tam, za murem są oni - nienormalni.
Djuno jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-06-21, 19:36   #210
motyla
Zakorzenienie
 
Avatar motyla
 
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 5 934
Dot.: On na urlopie, ja w domu z dzieckiem :(

Cytat:
Napisane przez Luba Pokaż wiadomość
Gdzie Ty wyczytujesz takie rzeczy? Naprawde mam wrazenie, ze czytasz cos innego niz tu ktos pisze.

---------- Dopisano o 19:35 ---------- Poprzedni post napisano o 19:34 ----------



podejrzewam, że koleżanka może nie być trzeźwa
motyla jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2016-06-26 16:28:47


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 23:59.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.