|
|||||||
| Notka |
|
| Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo. |
![]() |
|
|
Narzędzia |
|
|
#4411 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 5 815
|
Dot.: Wspólny cel mamy - o dziecko się staramy! Cz. III
Cytat:
Nie badałam już bety, bo szczerze to nie miałam sił pójść do laboratorium. Na pewno już nic nie ma, bo wynik w szpitalu i tak był niski. |
|
|
|
|
#4412 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2015-12
Wiadomości: 8 376
|
Dot.: Wspólny cel mamy - o dziecko się staramy! Cz. III
Zdrowia dla chorowitkow małych.
Jeju mnie chyba tez cos bierze ![]() U nas cykl pojdzie raczej na straty. Bede gościła babcie przez 12 dni a jeszcze drzwi do pokojów nie doszly Jelonek moze skonsultuj z innym lekarzem? Na chłopski rozum jesli macica sie oczyściła samoistnie to bym chyba zaczela w kolejnym cyklu starania no ale lekarzem nie jestem Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
|
|
#4413 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2014-12
Wiadomości: 40
|
Dot.: Wspólny cel mamy - o dziecko się staramy! Cz. III
witajcie,
no i u mnie niestety kolejna nieudana próba. okres .... ;/;/;/;/ a powiedzcie mi brała któraś z Was oeparol na poprawę śluzu? żeby go więcej było? |
|
|
|
#4414 | |
|
Moderator
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: Zasiedmiogórogród
Wiadomości: 14 700
|
Dot.: Wspólny cel mamy - o dziecko się staramy! Cz. III
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Jeszcze będzie pięknie, mimo wszystko. Tylko załóż wygodne buty, bo masz do przejścia całe życie. — Jan Paweł II |
|
|
|
|
#4415 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2016-02
Wiadomości: 5 953
|
Dot.: Wspólny cel mamy - o dziecko się staramy! Cz. III
|
|
|
|
#4416 | ||||||
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 605
|
Wspólny cel mamy - o dziecko się staramy! Cz. III
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
pomyslałam, że przynajmniej zobaczę 2 kreski i mi się w głowie odblokuje myśl, że jest niemożliwe bym je kiedykolwiek ujrzała... No i była 1 kreska, dziewczyny, ja dostałam takiej histerii... Ryczałam z godzinę, że masakra, że koniec, że nawet po zastrzyku 2 kresek nie ma itd. I niestety dzisiaj wcale nie mam lepszego humoru... Wczoraj TŻta bratu urodził się synek, bliska koleżanka z pracy z brzuszkiem codziennie na widoku, przerasta mnie to wszystko! Nie wiem już czasem to robić Wiem, że w weekend będzie oglądanie maluszka, czy ja jestem okropną osobą, żebrak strasznie mnie to smuci??? ;( Ale wiem, że Wy wiecie, że to nie jest tak, że ja się nie cieszę ich szczęściem, tylko martwię sobą ![]() Cytat:
Cytat:
Edytowane przez cavagirl Czas edycji: 2016-07-06 o 09:31 |
||||||
|
|
|
#4417 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2015-12
Wiadomości: 8 376
|
Dot.: Wspólny cel mamy - o dziecko się staramy! Cz. III
Martusia oeparol to olej z wiesiołka ja zaczęłam w tym cyklu łykać zobaczymy jakoe efekty beda
Cavagirl eh wszelkie pocieszenia ze bedzie dobrze,ze kiedys sie uda,ze mysl pozytywnie pewnie nic nie dadzą Ci tylko dodatkowo wkurza kiedy sie jest w podłym humorze przynajmniej ja tak mam Trzeba wierzyć ze i na nas kiedys przyjdzie pora,pewnie w najmniej oczekiwanym momencie a teraz jeszcze nie wszystko stracone,głowa do gory!Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
|
|
#4418 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 5 815
|
Dot.: Wspólny cel mamy - o dziecko się staramy! Cz. III
Jak tylko przyjdzie @ idę do lekarza. Na kobiety gin już patrzeć nie mogę, więc zmieniam na fajnego, młodego. W pierwszej ciąży robił mi usg, bo był najlepszym specem w okolicy, a teraz już jest pełnoprawnym ginem i przyjmuje na dodatek na nfz. Zobaczymy co on powie, ale chyba się skłaniam, do wcześniejszych starań.
Cavagirl każda z nas przeżywa wzloty i upadki, a takie nastroje są jak najbardziej normalne. Odetchnij spokojnie, kup coś milusiego dla dzieciaczka i po prostu pomyśl, że nie długo też takiego będziesz miała i nic nie stoi na przeszkodzie, żeby wycałować te małe stópki
|
|
|
|
#4419 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 2 670
|
Dot.: Wspólny cel mamy - o dziecko się staramy! Cz. III
Cytat:
|
|
|
|
|
#4420 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 3 257
|
Dot.: Wspólny cel mamy - o dziecko się staramy! Cz. III
Cytat:
My jak jeszcze nie planowaliśmy bobaska pojechaliśmy w odwiedziny do kuzyna, poznać małego dzidziusia. Jak stamtąd wyszłam to czułam się jakbym się czegoś nawdychała: ja też chce, ja też chce! Jakie stopki, jaki słodki! O rany miałam chwilową palmę. Także co dopiero jakbyśmy się wtedy starali i co chwile jeździli w odwiedziny. Mi już palma odbija ale gasze ten pożar regularnie już bym chciała dotknąć, pogłaskach, powąchać moje dziecię! Co się ze mną dzieje... na samą myśl doznaje jakiejś dziwnej ekscytacji.
|
|
|
|
|
#4421 | ||||
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2015-11
Lokalizacja: Warmia i Mazury
Wiadomości: 129
|
Dot.: Wspólny cel mamy - o dziecko się staramy! Cz. III
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
__________________
|
||||
|
Okazje i pomysĹy na prezent
|
|
#4422 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2016-02
Wiadomości: 5 953
|
Dot.: Wspólny cel mamy - o dziecko się staramy! Cz. III
Cytat:
|
|
|
|
|
#4423 | |||
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 605
|
Dot.: Wspólny cel mamy - o dziecko się staramy! Cz. III
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Ja lubię moją szwagierkę i wcale nie jest dużo lepiej w mojej głowie, to nie jest wszystko skierowane przeciwko niej, tylko dobitnie mi uświadamia jak mnie boli ten problem z zajściem w ciąże, bo przez większość czasu staram się nie dawać, a potem przychodzi ze zdwojoną siłą. Teraz bym mogła nawet bliźniaki mieć, bo lata lecą, ehh...przepraszam za smęcenie i dziękuje za wsparcie!!! Wiem, że to Ovitrelle mi namieszał coś stąd te humory, bo już dawno nie miałam aż tak! Do tego bóle krzyża, podbrzusza, jakbym codziennie miała @ dostać. zUa, ogromne kciuki za piątkowy test, może zrobię jeszcze razem z Tobą ![]() Jelonek, mam nadzieję, że lekarz da Ci zielone światło! Esor, dużo zdrówka dla Hani!!! Monika, justkonev, Wam również bardzo dziękuję! Monika, wcale się nie dziwię Twojej ekscytacji, to najwyjątkowsza rzecz na świecie!!! Jak się czujesz? Edytowane przez cavagirl Czas edycji: 2016-07-06 o 10:05 |
|||
|
|
|
#4424 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2015-12
Wiadomości: 8 376
|
Dot.: Wspólny cel mamy - o dziecko się staramy! Cz. III
Cavagirl gdzies trzeba sie wygadać a tu Cie zrozumiemy
Ja to sie parszywie czuje w trakcie brania dupka,ojej jakke wtedy mam humory to głowa mała i tez non stop podbrzusze boli,a (.)(.) mogłabym zabić. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
|
|
#4425 | ||
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2014-01
Wiadomości: 1 623
|
Dot.: Wspólny cel mamy - o dziecko się staramy! Cz. III
Cytat:
Cytat:
powtórz test za kilka dni i rano
|
||
|
|
|
#4426 | |||||
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2016-06
Wiadomości: 512
|
Dot.: Wspólny cel mamy - o dziecko się staramy! Cz. III
[QUOTE=esor;62653721]
Dziewczyny przepraszam, że się nie udzielam, ale Hania od 24 h jest taka chora normalnie płakać mi się chce moje maleństwo ma 38.5, mega katar aż się dusila tamtej nocy ������ teraz właśnie się znowu obudziła, nigdy tak nie robiła. I dałam paracetamol w czopku i karmie.Nie mam Czasu się udzielać, ale Was podczytuje i jestem na bieżąco ![]() Zdróweczka dla maleństwa Cytat:
Niech mała szybko wraca do zdrowia![]() Cytat:
mam nadzieje, że w piątek nic nie nadejdzie![]() Cytat:
Też ich używam, ale jeszcze nigdy nie widziałam tam II kreseczek fajnie popatrzeć Cytat:
Cytat:
![]() Edytowane przez Niezlomna_89 Czas edycji: 2016-07-06 o 10:26 |
|||||
|
|
|
#4427 | ||
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 605
|
Dot.: Wspólny cel mamy - o dziecko się staramy! Cz. III
Cytat:
Cytat:
malaMi, oczywiście kciuki trzymam cały czas, tylko na pisanie na forum robię przerwę
|
||
|
|
|
#4428 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-05
Lokalizacja: Warmia. :)
Wiadomości: 6 752
|
Dot.: Wspólny cel mamy - o dziecko się staramy! Cz. III
Mój mąż zaraz wylatuje z Okęcia. Mam nadzieję, że lot przebiegnie bezproblemowo.
Nie mogę się doczekać urlopu jesienią, lecimy z córą do Norwegii do niego. Cytat:
). Jest przede wszystkim lekarzem z ogromną wiedzą, wie, co robi i co mówi, uratował wśród moich znajomych wiele ciąż zagrożonych, gdzie inni lekarze rozkładali ręce, albo zapobiegał kolejnemu poronieniu, kiedy inni nie wiedzieli, co z tym robić, także... Nigdy do kobiety nie pójdę, zdecydowanie bardziej wolę mężczyzn, są nawet pod względem badań dużo bardziej delikatni. Druga sprawa, że mój ginekolog to szycha w szpitalu, w którym rodziłam i jak nie spieszyli się z podaniem mi znieczulenia podczas porodu, to nakrzyczałam na nich, że zadzwonię do dr Perlińskiego... Po 3 minutach był anestezjolog. |
|
|
|
|
#4429 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2016-06
Wiadomości: 126
|
Dot.: Wspólny cel mamy - o dziecko się staramy! Cz. III
BlackSantum masz rację, kobiety są straszne! Ja mam większe zaufanie do Panów... moją ciąże prowadził właśnie taki jeden dr
koło 40-45, ale przystojny, że ohoho zadbany i w ogóle Z ogromnym poczuciem humoru. Tylko teraz mam do niego daleko i nie wiem kto w razie czego będzie mnie prowadził
|
|
|
|
#4430 | |||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 3 257
|
Dot.: Wspólny cel mamy - o dziecko się staramy! Cz. III
Cytat:
Jak będę mogła wyjść już z domu na zakupy to już całkiem oszaleję z radości hehe---------- Dopisano o 10:44 ---------- Poprzedni post napisano o 10:42 ---------- Cytat:
Ale organizm się przyzwyczaja.---------- Dopisano o 10:46 ---------- Poprzedni post napisano o 10:44 ---------- Cytat:
|
|||
|
|
|
#4431 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-05
Lokalizacja: Warmia. :)
Wiadomości: 6 752
|
Dot.: Wspólny cel mamy - o dziecko się staramy! Cz. III
Cytat:
---------- Dopisano o 10:49 ---------- Poprzedni post napisano o 10:47 ---------- Cava, cholera, nie wiem, co mogłabym Ci napisać, żeby poprawić Ci humor... Wiem, że to jest cholernie ciężka sprawa i delikatna jednocześnie... Wiem też, że "będzie dobrze" wkurza bardziej, niż jakiekolwiek inne słowa... Przytulam Cię mocno, po prostu. I wiadomo, że nie chodzi w Twoim podejściu o jakąś zawiść czy coś |
|
|
|
|
#4432 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2016-06
Wiadomości: 126
|
Dot.: Wspólny cel mamy - o dziecko się staramy! Cz. III
BlackSanctum to jakbyś mieszkała w K-cach to bym Ci poleciła mojego - jest z Mikołowa, a to nie aż tak daleko
|
|
|
|
#4433 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 3 257
|
Dot.: Wspólny cel mamy - o dziecko się staramy! Cz. III
Cytat:
---------- Dopisano o 10:56 ---------- Poprzedni post napisano o 10:53 ---------- Cytat:
|
||
|
|
|
#4434 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 2 670
|
Dot.: Wspólny cel mamy - o dziecko się staramy! Cz. III
Cytat:
|
|
|
|
|
#4435 |
|
Moderator
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: Zasiedmiogórogród
Wiadomości: 14 700
|
Dot.: Wspólny cel mamy - o dziecko się staramy! Cz. III
Ja też tylko gin facet. Dwa razy w życiu byłam u kobiety i nigdy więcej. Teraz mam dwóch sprawdzonych na miejscu i jednego 50 km od domu i jeśli nam się uda, to do niego będę jeździła prowadzić ciążę
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Jeszcze będzie pięknie, mimo wszystko. Tylko załóż wygodne buty, bo masz do przejścia całe życie. — Jan Paweł II |
|
|
|
#4436 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-05
Lokalizacja: Warmia. :)
Wiadomości: 6 752
|
Dot.: Wspólny cel mamy - o dziecko się staramy! Cz. III
Zua, Ty z Olsztyna?
Dr Perliński jest świetny. Jest specjalistą od chorób kobiecych, wiec wszelkie problemy z jajnikami, nadżerki itp itd, to najlepiej do niego. Wiem, że bardzo pomaga w leczeniu niepłodności. To tak jakby mój lekarz rodzinny
|
|
|
|
#4437 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2016-02
Wiadomości: 5 953
|
Dot.: Wspólny cel mamy - o dziecko się staramy! Cz. III
Ja pierwszego gina miałam faceta i był bardzo w porządku. Później przeprowadziłam się do innego miasta na studia i tam chodziłam do kobitki i byłam bardzo zadowolona, nawet bardziej niż z poprzedniego gina
Teraz kiedy przeprowadziłam się ponownie, do miasta mojego Tż, chodzę do kobiety znowu (poleciła mi ją teściowa) i to najlepsza gin pod słońcem ![]() Więc jak widać nie ma reguły kto lepszy Ale się rozpisałam!
|
|
|
|
#4438 | |||||
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2015-09
Wiadomości: 2 418
|
Dot.: Wspólny cel mamy - o dziecko się staramy! Cz. III
No masakra... A najgorsze jest to, że ta operacja wcale nie była potrzebna. Wystarczyło podać 3 tabletki chemii i byłoby po sprawie. A tak to pobyty w szpitalu, blizna, która oszpeciła mi brzuch, ponad 1,5 roku bólu
![]() Cytat:
![]() A żeby poszaleć na zakupach wcale nie musisz z domu wychodzić. Dziecięcy dział w internetowym sklepie H&M jest taki piękny! ![]() Gdzie Ty nam tak ciągle znikasz? Co nowego u Was? Jakieś postępy w leczeniu? Cytat:
A operacja tak jak pisałam nie była potrzebna, ale mnie już tak bolał brzuch, że postanowili go otworzyć i poszukać czy czegoś nie ma w środku. Dlatego wyciągnęli mi wszystkie wnętrzności i sprawdzali centymetr po centymetrze, czy czegoś tam nie ma. Przy okazji wycięli wyrostek Pół roku po operacji znów trafiłam do szpitala z tym samym bólem, wszyscy załamywali ręce. W końcu zrobiłam badania, wyszedł pasożyt, byłam na 3 tygodniowej kuracji chemią i przeszło Cytat:
W ogóle podziwiam Cię, że dałaś radę, ja bym się chyba nie zgodziła ![]() Cytat:
![]() Cytat:
Ja biorę oeparol cały czas, ale jakoś nie zauważyłam poprawy śluzu - miałam mało i nadal mam mało. Widzę natomiast, że poprawiły mi się po tym paznokcie, włosy i cera ![]() Jelonek - mnie lekarz po biochemicznej zalecił dwa miesiące przerwy. Tylko, że ja pomimo krwawienia miałam ciągle rosnącą betę, a później bardzo powoli mi spadała. Co lekarz to opinia, jak ze wszystkim. Cava - absolutnie się tym nie przejmuj! Masz prawo tak reagować, każda z nas ma. Doskonale znam to uczucie, pisałam zresztą o nim tu nie raz. Niby złość, ale na co się złościć? Bezradność, bezsilność? To już prędzej. Zazdrość - o tak. U mnie niestety nie zawsze ta pozytywna, szczególnie kiedy ktoś w ciążę zachodzi od pstryknięcia palcem a później dziwi się dlaczego inni nie chcą mieć dzieci. Nie chcą, bo do głowy nie przyjdzie im, że nie mogą. Kochana musisz zacisnąć zęby i walczyć z tą bezsilnością! Ten maluch którego zobaczysz nie jest niczemu winien, to szczęście swoich rodziców. Wy też będziecie mieć takie szczęście! A zastrzyk być może się już całkiem wchłonął, w końcu każdy organizm jest inny. Więc na II kreski z powodu zastrzyku było już za późno, a z powodu ciąży za wcześnie Poczekaj spokojnie do piątku.
__________________
Żona - 31 maja 2014 Mama - 9 czerwca 2017
|
|||||
|
|
|
#4439 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2015-12
Wiadomości: 8 376
|
Dot.: Wspólny cel mamy - o dziecko się staramy! Cz. III
https://youtu.be/voEFt70KKU8
Dziewczyny polecam oglądniecie ,w ogole cały kanał pani to skarbnica wiedzy ![]() Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
|
|
#4440 | |||
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 605
|
Dot.: Wspólny cel mamy - o dziecko się staramy! Cz. III
Cytat:
Dziękuję!Cytat:
Cytat:
Dzisiaj już trochę lepiej, denerwuję się jutrzejszym lotem :/
|
|||
|
![]() |
Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 07:05.






Jeszcze nie poszłam na zwolnienie lekarskie i nie chcę na razie iść bo ja zwariuje w domu 
ja najgorzej wspominam operację siatkówki na żywo, tzn z jakimś lichym znieczuleniem miejscowym, bo wszystko czułam słyszałam i cząstkowo widziałam... koszmar na prawdę.
bo bym się chyba posrała ze strachu - bo brzmi to strasznie
Dzis z kolei jestem cała w skowronkach
No cóż, zobaczymy
pomyslałam, że przynajmniej zobaczę 2 kreski i mi się w głowie odblokuje myśl, że jest niemożliwe bym je kiedykolwiek ujrzała... No i była 1 kreska, dziewczyny, ja dostałam takiej histerii... Ryczałam z godzinę, że masakra, że koniec, że nawet po zastrzyku 2 kresek nie ma itd. I niestety dzisiaj wcale nie mam lepszego humoru... Wczoraj TŻta bratu urodził się synek, bliska koleżanka z pracy z brzuszkiem codziennie na widoku, przerasta mnie to wszystko! Nie wiem już czasem to robić
a teraz jeszcze nie wszystko stracone,głowa do gory!



o kurczę 

