Sierpnióweczki 2016! Część VI.

[scoiatael86]

Napisane przez Krefetka

Łożysko na przedniej ścianie tez mam ale mówiono ze ono amortyzuje odczucia...
Spać na chwile to dla mnie oksymoron... Podobnie jak krótka drzemka przyłożę głowę do poduchy i 1,5 do 2 godzin mnie nie ma.
Mam wrażenie ze mam żyroskop w głowie.., jak tylko mózg odkryje ze ciało jest w pozycji horyzontalnej zarządza dla organizmu drzemkę.


Wysłane za pomocą magii

hahah te moje na chwile to z reguły 1-1,5h, ale zdarza się i 2,5

Napisane przez kasia_ruda

Ale wam zazdroszczę tego spania do oporu, pamiętam z pierwszej ciąży te drzemeczki codzienne, ja wstaję razem z Młodym (dzis o 5.20). Dziś pojechali na to wesele i mój plan na weekend to odespać całą ciążę. Już jestem po pierwszej drzemce, pożegnałam ich, zjadłam i pszłam spać.


Wysłane z iPad za pomocą Tapatalk

no to odpoczywaj teraz! za całą ciążę

Napisane przez florencee

Ja mam mieć dzisiaj sesję zdjęciową, ale czekam jeszcze na ostateczne umówienie się - nie wiadomo jak z pogodą, światłem.
Chciałabym żeby to wypaliło, bo czuję się ostatnio kiepsko i nie wiem czy będzie lepiej.

kciuki za pogodę w takim razie na Śląsku kiepsko niestety, ale Ty mówiłaś że do Krakowa jedziecie? oby tam lepiej było no i będziemy czekać na efekty

Napisane przez slo_nk_o

dzień dobry.

Pogoda za oknem nie za ciekawa, wczorajszy dzień pełen przygód, niekoniecznie dobrych. Wracając z badań miałam atak rwy na szczęście jechał ze mną Tż i on prowadził...Potem popsuł się nam samochód na drodze. Dobrze, że udało się nam ściągnąć mechanika i nie musieliśmy lawety wzywać. Po południu miałam gości i już dzień był lepszy.
Stawiam dzisiaj kolejny soczek z okazji imienin
Lecę teraz Was nadrobić.

ojej współczuję "przygód"... dzisiaj będzie na pewno lepiej! wszystkiego co najpiękniejsze z okazji imienin

Napisane przez pati0090

Witam.
Dziś 35t0d I coraz bliżej celu

my dziś rano też z Małym bawiliśmy się w smyranie stópek jakoś dalej nie mogę uwierzyć że już niedługo nie będziemy się z nim bawić przez brzuch tylko normalnie zaczepiać

a z tą czkawką to... dorosły coś zrobi - przestraszy się go, oddech wstrzyma, cukier possie... a taki dzidziuś w brzuszku? jakoś mi szkoda go straszyć żeby przestał czkać ciekawe czy wgl by to zadziałało

[pati0090]

Napisane przez kasia_ruda

U nas synkowi wyszla w szpitalu po porodzie grupa taty, ciekawe, czy to się moze zmienić.

ja ma m taką samą grupę krwi co mąż więc u mnie wiadomo jaka będzie

Napisane przez zonamojegomeza

Nigdzie nie widziałam takiego grzyba pod prysznicem jak w szpitalu. Bleee

ogólnie czystość w szpitalu zostawia wiele do życzenia

Napisane przez zonamojegomeza

Ja tak mam czasami. Ale to bardziej jesli chodzi i hotele i ich ręczniki.
Mój szpital nic nie daje, jedynie jednorazową koszulkę do cc. Pewnie gdyby to był poród z zaskoczenia to jakis tam zestaw ubrań mają. Ale tak to wszystko swoje.

mój szpital też nic nie daje

[iweczka]

Hej!

Ja poszłam spać po 1, wstałam przed 5 naszykowac córkę.
Wyjechała już.... Potem padłam spać i wstałam 9:30


Ja w pierwszej ciąży w ogóle w dzień nie spałam. Ani raz!
A teraz prawie codziennie mała drzemka

[asicuha]

Napisane przez Kasmina

Hej w sobotę tż zajął się praca w ogródku a ja leżę dziś już 2 razy złapał mnie ból brzucha, ale krótkotrwały na szczęście... pewnie trochę ogarnę dom, zrobię obiad i będę odpoczywać 😉
Młody też ma często czkawkę, chyba czas na założenie skarpet 😂
Wizyta w pn, nie mogę się doczekać podejrzenia Bartusia 😃 kto wie może to już ostatnia wizyta 😉

Ja mam wizyte w przyszly poniedzialek i tez licze ze to ostatnia

[Krefetka]

Napisane przez pati0090

ja ma m taką samą grupę krwi co mąż więc u mnie wiadomo jaka będzie

Z ta sama grupa krwi to nie tak do konca, zależy jaka gr maja rodzice, jesli np obydwoje macie A to dziecko moze mieć A lub 0... Itp
A najwiecej możliwości jest gdy rodzice maja gr AB

Wysłane za pomocą magii

[Afrodita]

Napisane przez pati0090

zapomniałam wam napisać o wizycie dzisiejszej

jest wszystko w porządku szyjka przestała się skracać, lekarz powiedział, że nawet jak teraz urodzę to mam się nie martwić bo dziecko już jest coraz większe i nie powinno być z nim żadnych problemów nie muszę już leżeć, mogę sobie spacerki robić, a wręcz powinnam. Kolejna wizyta 20 lipca w 37 tc bo potem idzie na dwa tygodnie urlopu. Jakby cos zaczęło się dziać mam jechać do szpitala. Teraz mam się nie stresować tylko oczekiwać na dzidziusia

dobre wieści!

Napisane przez florencee

Byliśmy z mężem w Leroy Merlin i Ikei, kupiliśmy dekoracje do pokoju dziecka - 2 takie nieduże dywany i obrazki. Lampkę chcieliśmy jeszcze, ale nie podobały nam się, gdzieś się dokupi. Pokażę Wam fotę do oceny jak ustawimy wszystko ładnie.
Teraz się wybieramy odwiedzić kolegę.

Czekam na zdjęcia!

Napisane przez Fantasmagori

Kurczę coraz mocniej czuję Zuzię Przed pracą TŻ gilgotał córcię w wystające stópki a ona fikała takie maleństwo w brzuchu a już można nawiązać jakiś kontakt z nią magia

Prawda! Cudne uczucie!
U mnie Zuzia aktywnie skacze, jak mąż mówi do brzuszka Niesamowite, że jeszcze przed narodzinami można złapać więź

Napisane przez Piernik Torunski

ja nie prałam tego podkładu..ale chyba jako jedyna
..

No własnie też się zastanawiam.. dzisiaj odbieram paczkę z tymi podkładami z Motherhood.. przecieź są nowe i nie będą miały bezpośredniego kontaktu z dzieckiem hmm..

Napisane przez kasia_ruda

Ja z grupą krwi miałam identycznie, w książeczce zdrowia dziecka wpisane, że mam Brh+, z tym przekonaniem żyłam lat 20, kiedy to do operacji kolana kazali mi zrobić grupę, a tam 0rh+ :O wydaje mi się, w te ksiażeczki wpisywali grupę matki po prostu


Wysłane z iPad za pomocą Tapatalk

Dokładnie chyba było,jak piszesz.. w ksiązeczkę wpisywali grupe krwi matki.. Też żylam ze swiadomoscia, że mam B rh+, a przy operacji wyszło, ze mam jednak A rh+



Ps. chyba w końcu udało się wstawić zdjecia do klubu
Odnośnie tego serwera tinytic.. po jakimś czasie zostaną te zdjęcia automatycznie usuniętę? i czy tylko ja mam wgląd do tych zdjęć? Mam nadzieję..

[Krefetka]

Napisane przez asicuha

Ja mam wizyte w przyszly poniedzialek i tez licze ze to ostatnia

Ależ bojowe nastawienie


Wysłane za pomocą magii

[pati0090]

Napisane przez Krefetka

Z ta sama grupa krwi to nie tak do konca, zależy jaka gr maja rodzice, jesli np obydwoje macie A to dziecko moze mieć A lub 0... Itp
A najwiecej możliwości jest gdy rodzice maja gr AB

Wysłane za pomocą magii

moi rodzice mają tą samą i tż też bo już się pytaliśmy
wszyscy jesteśmy 0 Rh+

[Krefetka]

Napisane przez pati0090

moi rodzice mają tą samą i tż też bo już się pytaliśmy
wszyscy jesteśmy 0 Rh+

Tak z 0 jest ze jesli tylko miesza sie z zerem to zawsze 0 wychodzi.


Wysłane za pomocą magii

---------- Dopisano o 11:05 ---------- Poprzedni post napisano o 11:03 ----------

Orange... Przypomniało mi sie. Masz juz trochę czasu zeby nam te polisy wytłumaczyć?


Wysłane za pomocą magii

[pati0090]

Napisane przez krefetka

tak z 0 jest ze jesli tylko miesza sie z zerem to zawsze 0 wychodzi.

wysłane za pomocą magii

:d

[iweczka]

Napisane przez Babygirl1990

Nie jedyna, tez nie prałam podkładu

Ja też nie zamierzam prać podkłady.

[Georgia1976]

Napisane przez di_anna

http://allegro.pl/bambusowe-okrycie-...924191648.html
http://allegro.pl/pieluszka-bambusow...059573849.html - mała wersja, bo mam otulacz i jest spoko, a to chciałam pod głowę do wózka w razie ulewania, bo poduszki do gondolki na razie
http://allegro.pl/kocyk-bawelniany-8...063928474.html
do tego jeszcze podkład na materac, prześcieradła itp.
śpiworek, najpierw napaliłam się na poofi ale uświadomiłam sobie, że nie wszystkie dzieci to uznają, znam takie co darło się w niebogłosy jak tylko spostrzegło, że "wyrodni rodzice" próbowali go w to przywdziać na śpiąco, więc wzięłam tani ze smyka, a jak przypasuje, to poszaleję wtedy z czymś
http://www.smyk.com/cool-club-spiwor...cy-111792.html
dziś może przyjdzie camphora, bo to już kilka dni temu zamówiłam
http://sklep.camphora.pl/product.php?id_product=501
aha, no i jeszcze 3 zabawki Lamaze (dwie w prezencie dla nowonarodzonych bobasów koleżanek i jedna oczywiście dodatkowo dla Bartusia -to bardziej sprawka męża bo przyrzekłam sobie, że nie kupuję jeszcze zabawek)
no i jeszcze wspomniane wcześniej pampersy i pewnie jakaś drobnica ale trochę się nazbierało
Nianię elektroniczną wybrałam (dwa dni mi to zajęło), ale kupimy dopiero za jakieś dwa miesiące, bo musimy jeszcze sprawy na budowie ogarnąć finansowo, na razie tylko monitor oddechu.
Wydaje się, że mam już wszystko. Koniec z tym, koniec



Przez pierwszy miesiąc spróbuję nic nie używać, ale oczywiście zakupiłam płyn na wszelki wypadek, bo na mojej prowincji ciężko o porządny sklep Zakupiłam coś takiego, ale z innej strony:
http://www.ekomaluch.pl/alphanova-be...eci-3w1-500-ml - to płyn z serii eko dla maluszków, delikatny, ale raczej nie dla zdiagnozowanych alergików, bo zawiera wyciągi roślinne. Przetestowałam na sobie na razie i wydaje się ok.

Super zakupy

Napisane przez Fantasmagori

Rożek przyszedł


Czekam jeszcze tylko na 2 koszule na zmianę i mam wszystko
W poniedziałek pakuję torbę
No czekam jeszcze na zdjęcia z sesji ale chyba się ich nie doczekam

Piękny

Pytałam położnej co zabrać do szpitala bo na liście jest kocyk lub rożek a ona, ze i to i to bo jak w nocy jest zimno to otulają maluszka w oba. Wiec jak miałam rożka nie kupować tak teraz lecę

[iweczka]

Napisane przez asicuha

Ja mam wizyte w przyszly poniedzialek i tez licze ze to ostatnia

Dobre nastawienie
Ja liczę ze jeszcze ze 2 wizyty obskocze 😉

[zonamojegomeza]

Napisane przez pati0090

ja ma m taką samą grupę krwi co mąż więc u mnie wiadomo jaka będzie

Z ta grupą to nic pewnego. Jeśli u dziadków lub pradziadkow bylo 0 to ilosc kombinacji rośnie. Chyba ze oboje macie 0 to wtedy jest tylko jedna możliwość.

[Piernik Torunski]

Napisane przez Babygirl1990

Nie jedyna, tez nie prałam podkładu

Napisane przez Krefetka

Przypomniałyście mi o tym ze jeszcze podkład muszę uprać .
Poczekam moze sie cos jeszcze uzbiera, bo samego prac mi sie nie chce

Na Ciebie i Twoje foldery można liczyć..
Wizyty u lek +KTG mam w czwartek, potwierdzam.

Szkoda tylko ze takich wyników w wadze nie osiągam .
Kot zabawi u mnie do wtorku pózniej wraca mój siersciuch... Juz sie nie mogę doczekać jego powrotu.


Wysłane za pomocą magii

---------- Dopisano o 08:04 ---------- Poprzedni post napisano o 07:52 ----------

Mąż odkrył ze to dziwne uczucie jak mały ma czkawkę. Lekko przerażajace ... Jakby pukał zeby go wypuścić.

Ja za to niezbyt przyjemnie odczuwam gdy wypycha sie koło pępka ... Niby nic mnie nie boli ale mam wrażenie jakby chciał sie tamtędy wydostać.


Wysłane za pomocą magii

---------- Dopisano o 08:08 ---------- Poprzedni post napisano o 08:04 ----------

Kiedy mam czas na pisanie Was nie ma... Kiedy nie mam czasu na czytanie produkujecie milion postów.
I kto tu jest złośliwy???



Wysłane za pomocą magii

---------- Dopisano o 08:13 ---------- Poprzedni post napisano o 08:08 ----------

Znalazłam cos ku pokrzepieniu serc...


Wysłane za pomocą magii

podkład nie ma kontaktu ze skórą dziecka...po co go prać? to tym sposobem należałoby zdjąć pokrowiec z materaca i też go wyprać..no chyba,że tak robicie?
długa mieliście separacje z ścierściuchem..on pewnie też się ucieszy,że wraca na swoje rewiry..choć zapach może mu nie podpasować po obecnym mieszkańcu..
czkawka jest średnia w odczuciu..jeszcze jak gdzieś wyżej możną ja odczuć to luz,ale jak nisko to rzeczywiście pukanie do drzwi..
ja tu jestem prawie zawsze

Napisane przez kasia_ruda

Ale wam zazdroszczę tego spania do oporu, pamiętam z pierwszej ciąży te drzemeczki codzienne, ja wstaję razem z Młodym (dzis o 5.20). Dziś pojechali na to wesele i mój plan na weekend to odespać całą ciążę. Już jestem po pierwszej drzemce, pożegnałam ich, zjadłam i pszłam spać.


Wysłane z iPad za pomocą Tapatalk

hehe..myślę,że jakby zsumować moje ostatnie drzemki to byś nie dała rady ich nadrobić śpiąc non stop do powrotu męża z synkiem
już mnie ścina

Napisane przez florencee

Ja mam mieć dzisiaj sesję zdjęciową, ale czekam jeszcze na ostateczne umówienie się - nie wiadomo jak z pogodą, światłem.
Chciałabym żeby to wypaliło, bo czuję się ostatnio kiepsko i nie wiem czy będzie lepiej.

oby się wszystko powiodło po Twojej myśli..
współczuję gorszego samopoczucia..

Napisane przez zonamojegomeza

Nigdzie nie widziałam takiego grzyba pod prysznicem jak w szpitalu. Bleee

offuuu..
ja za to pod prysznicem w szpitalu miałam schizę ,że krwawię, bo był taki zapach krwisty..chyba rdza od słuchawki prysznicowej

a grzybek może taki:

Napisane przez slo_nk_o

dzień dobry.

Pogoda za oknem nie za ciekawa, wczorajszy dzień pełen przygód, niekoniecznie dobrych. Wracając z badań miałam atak rwy na szczęście jechał ze mną Tż i on prowadził...Potem popsuł się nam samochód na drodze. Dobrze, że udało się nam ściągnąć mechanika i nie musieliśmy lawety wzywać. Po południu miałam gości i już dzień był lepszy.
Stawiam dzisiaj kolejny soczek z okazji imienin
Lecę teraz Was nadrobić.

dobrze,że choć druga połowa dnia była lepsza..
dzięki za soczek

Napisane przez kasia_ruda

Szansa jest, ale gwarancji nikt nie da. Ogólnie ostatnio stało si coś niesamowitego, skóra jest przepiękna, wręcz zdrowa! Po tym, jak wam tu się wyżalilam, nie wiem jak i skąd (nic nie zmieniałam) z dnia na dzień jest coraz lepiej. Ale niestety jego reakcją wyuczoną na stres/ złość jest drapanie.


Wysłane z iPad za pomocą Tapatalk

jest duża szansa,że ta reakcja również się wyciszy,jeśli problemy skórne będą mniejsze..

Napisane przez slo_nk_o

Ja też mam wizytę w środę

środa będzie owocna..a ja jednak nie wiem kiedy mam wizyt e..byłam pewna,że w środę,ale coś mi dziś przestało się zgadzać, bo myślałam,że w środę jest 12ty a okazało się,że 13ty,więc patrzę do karty ciąży, a tam bohomaz taki, który mój mąż odczytał jako 11.07..więc już nie wiem kiedy mam jechać...

Napisane przez scoiatael86

my dziś rano też z Małym bawiliśmy się w smyranie stópek jakoś dalej nie mogę uwierzyć że już niedługo nie będziemy się z nim bawić przez brzuch tylko normalnie zaczepiać

a z tą czkawką to... dorosły coś zrobi - przestraszy się go, oddech wstrzyma, cukier possie... a taki dzidziuś w brzuszku? jakoś mi szkoda go straszyć żeby przestał czkać ciekawe czy wgl by to zadziałało

właśnie bo pytałaś o ruchy..u nas ruchu to najczęściej-stukanie łapkami,jeżdżenie nóżką albo jej wypychanie..do tego ruchy całego ciała a dokładniej chyba plecków/brzuszka jako obkręcanie,wiercenie,prze suwanie..najczęsciej większość ruchów jest przyjemna, spokojna..ale zdarzają się też takie długo trwające mocne szaleństwa powodujące ból-najczęściej pod wieczór albo popołudniu

[zonamojegomeza]

Napisane przez Krefetka

A najwiecej możliwości jest gdy rodzice maja gr AB

Wysłane za pomocą magii

AB wyklucza 0 u potomstwa.
Najwięcej daje A i B pod warunkiem ze u dziadków byly 0. I tak moze byc u nas. Ja jestem B (z 0 i B) a mąż jest A (nie dopytal jeszcze jaką mają rodzice u dziadkowie).

---------- Dopisano o 11:24 ---------- Poprzedni post napisano o 11:22 ----------

Napisane przez Georgia1976

Pytałam położnej co zabrać do szpitala bo na liście jest kocyk lub rożek a ona, ze i to i to bo jak w nocy jest zimno to otulają maluszka w oba. Wiec jak miałam rożka nie kupować tak teraz lecę

A masz więcej kocykow w domu? To weź drugi kocyk.

---------- Dopisano o 11:25 ---------- Poprzedni post napisano o 11:24 ----------

Napisane przez iweczka

Hej!

Ja poszłam spać po 1, wstałam przed 5 naszykowac córkę.
Wyjechała już.... Potem padłam spać i wstałam 9:30


Ja w pierwszej ciąży w ogóle w dzień nie spałam. Ani raz!
A teraz prawie codziennie mała drzemka

Moja bratowa w ciazy z córką miała bezsenność a z synem nadmierną senność.

[Świniaczek]

Napisane przez kasia_ruda

Dziewczyny, a wy się nie brzydzicie tych szpitalnych ubrań? Pytanie nie jest oceniające, tak się tylko zastanawiam, bo mnie brzydzi bardzo dużo rzeczy, które większość uważa za normalne (np lumpeksy) i nie wyobrażam sobie ubrać się lub dopiero co narodzone w dziecko w coś, co nie wiadomo kto miał wcześniej na sobie. Jak ja byłam w szpitalu na sorze to w szpitalnych ciuchach tylko bezdomni leżeli. Wiadomo, ze to potem jest odkażane itd, ale mimo wszystko. No i ta chemia, która jest ladowana do odkazania też mnie nie zachęca.

Szczerze? Nie zastanawiałam się nad tym, tak samo jak nie zastanawiam się nad tym kupując w lumpie I wolę się nadal nad tym specjalnie nie zastanawiać...

Napisane przez Krefetka

Mąż odkrył ze to dziwne uczucie jak mały ma czkawkę. Lekko przerażajace ... Jakby pukał zeby go wypuścić.

Ja za to niezbyt przyjemnie odczuwam gdy wypycha sie koło pępka ... Niby nic mnie nie boli ale mam wrażenie jakby chciał sie tamtędy wydostać.



Znalazłam cos ku pokrzepieniu serc...


Wysłane za pomocą magii

Też nie lubię czkawki i wypychania koło pępka. Czkawka jest irytująca, a wypychanie przy pępku tak jak mówisz - jakby się chciał na zewnątrz wydostać.

Chciałabym tak trafić na policję jak pojadę rodzić i jeśli bym miała trafić na godziny szczytu. W nocy nie będą mi potrzebni

Napisane przez kasia_ruda

Szansa jest, ale gwarancji nikt nie da. Ogólnie ostatnio stało si coś niesamowitego, skóra jest przepiękna, wręcz zdrowa! Po tym, jak wam tu się wyżalilam, nie wiem jak i skąd (nic nie zmieniałam) z dnia na dzień jest coraz lepiej. Ale niestety jego reakcją wyuczoną na stres/ złość jest drapanie.
Wysłane z iPad za pomocą Tapatalk

Chociaż chwila ulgi, oby jak najdłuższa, bo aż żal czytać jak się Mały męczy z tą skórą. Może jak już dojadą na miejsce, to mu przejdzie to drapanie, jeśli się uspokoi.

Napisane przez zonamojegomeza

Bobo czka i czka. Ta plodowa czkawka jest dużo dłuższa niż dorosłego.

To fakt

Napisane przez Krefetka

Z ta sama grupa krwi to nie tak do konca, zależy jaka gr maja rodzice, jesli np obydwoje macie A to dziecko moze mieć A lub 0... Itp
A najwiecej możliwości jest gdy rodzice maja gr AB

Wysłane za pomocą magii

Przypominają mi się czasy przerabiana genetyki na biologii Nic już z tego nie pamiętam , a lubiłam genetykę


Przeszła poranna masakra, jak już skończyłam walczyć w łazience, to padłam i spałam jak zabita

[zonamojegomeza]

Napisane przez Piernik Torunski

a grzybek może taki

Nie. Czarny na silikonie pod prysznicem.
Mogę wam pokazac w poniedziałek.

[Krefetka]

Napisane przez zonamojegomeza

AB wyklucza 0 u potomstwa.
Najwięcej daje A i B pod warunkiem ze u dziadków byly 0. I tak moze byc u nas. Ja jestem B (z 0 i B) a mąż jest A (nie dopytal jeszcze jaką mają rodzice u dziadkowie).

Fakt 0 nie daje Ale AB daje A lub B lub AB



Wysłane za pomocą magii

[virginia]

Hej Mamusie

My dziś od rana, mimo wczorajszego wesela na pełnych obrotach i chwilowo nie mam czasu Was czytać, poproszę chyba Pierniczka o streszczenie wczorajszych wątkowych wydarzeń .

Wczorajsze wesele wyjątkowo udane, Natalka została królową parkietu i ulubienicą fotografów . Jako pierwsza ruszyła na parkiet, obtańczyła nie tylko bliską i dalszą rodzinę ale i całkiem nieznajomych .
Jak Wam mija weekend? Łudziliśmy się, że może dziś Natalka da nam pospać ale oczywiście zaczęła dzień o 6 :/. Sobota minie nam chyba pod znakiem porządków - mąż ogarnia chałupę itp itd, ja zabrałam się w końcu za przegląd małych ciuszków i powiem Wam, że jest tego tyle (a przejrzałam może dopiero jakąś 1/3), że w szafie, którą kupiliśmy specjalnie dla Kasi miejsca starczy może tylko na ciuszki 0-6m a pralek to chyba z 20 będę musiała wstawić . Popołudnie planowaliśmy spędzić tylko we 2 (ew.ze znajomymi), iść do kawiarni/cukierni i na Blues Festival ale teraz to nie wiem czy zdążymy się ogarnąć ze wszystkim i czy jeszcze będzie się nam chciało.
Na jutro niby nie mamy planów, choć ostatnio teściowa wspominała, że w miasteczku koło nas jest jakiś festiwal pogranicza czy coś i chyba TŻet chce tam jechać.
A tak poza tym to cierpię na niedospanie i niedoczas .

[Krefetka]

Napisane przez Świniaczek

Szczerze? Nie zastanawiałam się nad tym, tak samo jak nie zastanawiam się nad tym kupując w lumpie I wolę się nadal nad tym specjalnie nie zastanawiać...



Też nie lubię czkawki i wypychania koło pępka. Czkawka jest irytująca, a wypychanie przy pępku tak jak mówisz - jakby się chciał na zewnątrz wydostać.

Chciałabym tak trafić na policję jak pojadę rodzić i jeśli bym miała trafić na godziny szczytu. W nocy nie będą mi potrzebni



Chociaż chwila ulgi, oby jak najdłuższa, bo aż żal czytać jak się Mały męczy z tą skórą. Może jak już dojadą na miejsce, to mu przejdzie to drapanie, jeśli się uspokoi.



To fakt



Przypominają mi się czasy przerabiana genetyki na biologii Nic już z tego nie pamiętam , a lubiłam genetykę


Przeszła poranna masakra, jak już skończyłam walczyć w łazience, to padłam i spałam jak zabita

Dobrze ze juz lepiej

Przypomniało mi sie jak jeszcze nie było zaawansowanych technik badania dna ojcostwo ustalało sie na podstawie gr krwi oraz odcisków budowy dłoni ;/


Wysłane za pomocą magii

[zonamojegomeza]

Dopiero pisalyśmy o pierwszych wizytach a teraz o ostatnich.

U mnie było 6-7 pralek (pieluchy, kolorowe ręczniki i kocyki, jasne ubranka, kolorowe ubranka, wózek i fotelik, lezaczek i pościel). Teraz zostały ubranka na 68 i leżą w worku, czekają na swoj czas.

[Origa]

Dzień dobry w sobotę

Napisane przez Afrodita

Odnośnie tych podkładów pod prześcieradło do łóżeczka malucha.. Też je prałyście?

No i właśnie sobie uświadomiałam, że ich nie kupiłam Dziś na zakuoach będę musiała o nich pamiętać.

Napisane przez scoiatael86

dzieć sięga coraz bliżej żeber i coraz bardziej odczuwalne te jego ruchy są... aż się boję co to będzie jak żebra odkryje. Jak Wy to teraz odczuwacie?

Rozkręcam się z szyciem - zamawiam materiały, będą zabawki sensoryczne

Moja mi wbija stópke albo dwie w żebra po prawej stronie, bardzo nieprzyjemne uczucie, najczęściej jak siedzę, czasem jak się na prawym boku położę.

Napisane przez di_anna

Do mnie Maluszek chyba jest przyzwyczajony, ale jak mąż mówi do brzuszka i ponaciska go to się uaktywnia i kopie w to miejsce Kocham tego szkraba niewyobrażalnie i dzisiaj właśnie jak tak poruszał się pod skórą pomyślałam, że strasznie będzie mi tego brakowało jak się za miesiąc urodzi. Ale mąż mówi, że radość, że już jest z nami pozwoli mi o tym zapomnieć

Też o tym myślałam ostatnio. Jakoś tak mnie rozczula, jak ją głaszcze, jak się przesuwa pod dłonią Podobno niektóre kobiety po porodzie jeszcze przez jakiś czas się po bzruchach głaszczą

Napisane przez Krefetka

Pewnie wiecie, ze mając jeden wynik grupy, można zrobić (przy kolejnym pobraniu) następne badanie potwierdzające i otrzymuje sie krew kartę ( taki dowód osobisty krwi) przydaje sie np. Podczas wypadku, bo nie musza wtedy robić tego badania- wystarczy ze w portfelu znajda ta kartę.
http://www.krewkart.pl

A nie wiedziałam, dzięki za info

Napisane przez Krefetka

Mąż odkrył ze to dziwne uczucie jak mały ma czkawkę. Lekko przerażajace ... Jakby pukał zeby go wypuścić.

Ja za to niezbyt przyjemnie odczuwam gdy wypycha sie koło pępka ... Niby nic mnie nie boli ale mam wrażenie jakby chciał sie tamtędy wydostać.

Znalazłam cos ku pokrzepieniu serc...


Wysłane za pomocą magii

Ja nie przepadam za tym uczuciem jak dzidzi ma czkawkę: niby wiem, że podobno jej to nie przeszkadza, ale z drugiej strony wiem, jakie tobywa dla mnie irytujące jak czkam
A taka asysta to mi sie przyda jak w czasie ŚDM zacznę rodzić

Napisane przez slo_nk_o

dzień dobry.

Pogoda za oknem nie za ciekawa, wczorajszy dzień pełen przygód, niekoniecznie dobrych. Wracając z badań miałam atak rwy na szczęście jechał ze mną Tż i on prowadził...Potem popsuł się nam samochód na drodze. Dobrze, że udało się nam ściągnąć mechanika i nie musieliśmy lawety wzywać. Po południu miałam gości i już dzień był lepszy.
Stawiam dzisiaj kolejny soczek z okazji imienin
Lecę teraz Was nadrobić.

Ale miałas pzedpołudnie
Wszystkiego dobrego imieninowego

virginia super, że wesele się udało

Tż wrócił ze Śląska o 3 rano a ja co poł godziny się budziłam bo nie lubię, jak jeździ w nocy i się martwię.
Zadzwoniłam na porodówkę szpitala, ktorą chcieliśmy obejrzeć i się okazało, że nie ma szans, bo mają full Poprosili, żeby zadzwonić po południu, może się luźniej zrobi.
Zostało nam więc ogarnięcie się i pojechanie na zakupy. 3 pary znajomych, z którymi z reguły spotykamy się w różnych konfiguracjach w weekendy, pojechały na 3-dniowy spływ kajakowy - zazdroszczę im

[zonamojegomeza]

Chyba kolekna czkawka. Echem po odbytnicy mi sie odbija. Nie lubię takiego uczucia. Wolę jak trafia gdzieś w brzuch.

W czwartek wzielam ostatnią luteine. Możliwe że, ciągnięcia ktore dzis czuję to z powodu jej braku? Była az tak skuteczna i tak szybko można poczuć jej odstawienkie?

[Świniaczek]

Tak jak myślałam, że mam sporo ciuszków, tak widzę, że przy was to wymiękam. Skromne 3 szuflady komody I to rozmiarówki tak śmiało do pół roku Będzie chodził (znaczy się leżał ) nago :P

[ziuta.]

Hej, jeszcze Was nie nadrobiłam ale się staram

Napisane przez florencee

Mam głupie pytanie, co to jest?

Załącznik 6525806

Przyszło w paczce z używanymi rzeczami z Allegro, myślałam że to czapeczka, ale nie da się nigdzie wsadzić głowy. :P

To na pewno czapeczka, to białe musisz wcisnąc do środka
To nie jest ta czapka czasem:
http://www.sklep.pinokio.net.pl/pl/o...apka-sowa.html

Napisane przez Krefetka

przypomniało mi się, jak rozmawiałam z siostrą o pielęgnacji pępka.
u pierwsze córki stosowała najpierw zmiękczanie mydlinami, mieszanka spirytu - odpadł po 8 dniach
u drugiej najpierw zmiękczanie mydlinami (zeby kikut można było łatwiej odgiąć) osuszenie i następnie zamiast mieszanki spirytu kupiła jednorazowe chusteczki specjalne do pępka:
- kikut odpadł po 4 dniach
u trzeciej smarowała gencjaną - dopadło po 6 dniach wraz z duza ilością body i spiochów, które były zabrudzone tym cudownym środkiem.

Też mam te gaziki z alkoholem

Napisane przez Orange_tree1

Muszę się pochwalić - opierdzielam się cały dzień w pracy
Niepodobne do mnie ale zamiast skupiać się na pracy cały dzień jaram się tym jak Jasiek się rusza i oglądam rzeczy na allegro !! A co !!

No w końcu!

Napisane przez Orange_tree1

Mąż się zapytał jak sie czuję w pracy - to mu wysłałam

Wiem, ze chyba już tu była ta fotka ale idealnie oddaje to jak się czuję

Właśnie robię bułeczki z czereśniami Ciasto mi wyrasta właśnie
Teściowa myje okna a ja siedzę na forum Jak bardzo złą synową jestem?
Wózek jest piękny, jutro wrzucę zdjęcia bo nie chciałam tak przy teściach cykac fotek.

Tija jak to jest z tymi wodami? Czy one mogą odejść jak ma się zamkniętą szyjkę? Czy szyjka je trzyma? Czy jak mi odejdą woda to od razu mam jakieś rozwarcie

Talantea Ja czytałam o maszynach trochę tu;
http://domowa.tv/search/maszyna/
W Lidlu są te lidlowe maszyny, ale czasami też orginalne Singery się pojawiają i chyba sama taką zakupię właśnie. Teraz pożyczam od mamy husqvarna viking.

[zonamojegomeza]

Ja mam jedną szufladę. I to dość pustą. Większość na 56. Miałam dzis do pepco podjechać, poszukać czegoś na 62 ale leżę. Może zamowie z allegro body i pajace od tego sprzedawcy co wcześniej i już.

[iweczka]

Napisane przez virginia

Hej Mamusie

My dziś od rana, mimo wczorajszego wesela na pełnych obrotach i chwilowo nie mam czasu Was czytać, poproszę chyba Pierniczka o streszczenie wczorajszych wątkowych wydarzeń .

Wczorajsze wesele wyjątkowo udane, Natalka została królową parkietu i ulubienicą fotografów . Jako pierwsza ruszyła na parkiet, obtańczyła nie tylko bliską i dalszą rodzinę ale i całkiem nieznajomych .
Jak Wam mija weekend? Łudziliśmy się, że może dziś Natalka da nam pospać ale oczywiście zaczęła dzień o 6 :/. Sobota minie nam chyba pod znakiem porządków - mąż ogarnia chałupę itp itd, ja zabrałam się w końcu za przegląd małych ciuszków i powiem Wam, że jest tego tyle (a przejrzałam może dopiero jakąś 1/3), że w szafie, którą kupiliśmy specjalnie dla Kasi miejsca starczy może tylko na ciuszki 0-6m a pralek to chyba z 20 będę musiała wstawić . Popołudnie planowaliśmy spędzić tylko we 2 (ew.ze znajomymi), iść do kawiarni/cukierni i na Blues Festival ale teraz to nie wiem czy zdążymy się ogarnąć ze wszystkim i czy jeszcze będzie się nam chciało.
Na jutro niby nie mamy planów, choć ostatnio teściowa wspominała, że w miasteczku koło nas jest jakiś festiwal pogranicza czy coś i chyba TŻet chce tam jechać.
A tak poza tym to cierpię na niedospanie i niedoczas .

Fajnie ze wesele udane
Nie dziwię się ze jesteś zmęczona, może uda Ci się zdrzemnąć

---------- Dopisano o 12:22 ---------- Poprzedni post napisano o 12:18 ----------

Napisane przez Świniaczek

Tak jak myślałam, że mam sporo ciuszków, tak widzę, że przy was to wymiękam. Skromne 3 szuflady komody I to rozmiarówki tak śmiało do pół roku Będzie chodził (znaczy się leżał ) nago :P

Może nie będzie tak zle :P

[asicuha]

Napisane przez Krefetka

Ależ bojowe nastawienie


Wysłane za pomocą magii

Nie wiem czy bojowe, ale to juz bedzie 38t :P

Napisane przez iweczka

Dobre nastawienie
Ja liczę ze jeszcze ze 2 wizyty obskocze 😉

Po malu moglaby Pola myslec o wyjsciu

[Piernik Torunski]

Napisane przez zonamojegomeza

Nie. Czarny na silikonie pod prysznicem.
Mogę wam pokazac w poniedziałek.

heheh..ja chyba podziękuję..

Napisane przez virginia

Hej Mamusie

My dziś od rana, mimo wczorajszego wesela na pełnych obrotach i chwilowo nie mam czasu Was czytać, poproszę chyba Pierniczka o streszczenie wczorajszych wątkowych wydarzeń .

Wczorajsze wesele wyjątkowo udane, Natalka została królową parkietu i ulubienicą fotografów . Jako pierwsza ruszyła na parkiet, obtańczyła nie tylko bliską i dalszą rodzinę ale i całkiem nieznajomych .
Jak Wam mija weekend? Łudziliśmy się, że może dziś Natalka da nam pospać ale oczywiście zaczęła dzień o 6 :/. Sobota minie nam chyba pod znakiem porządków - mąż ogarnia chałupę itp itd, ja zabrałam się w końcu za przegląd małych ciuszków i powiem Wam, że jest tego tyle (a przejrzałam może dopiero jakąś 1/3), że w szafie, którą kupiliśmy specjalnie dla Kasi miejsca starczy może tylko na ciuszki 0-6m a pralek to chyba z 20 będę musiała wstawić . Popołudnie planowaliśmy spędzić tylko we 2 (ew.ze znajomymi), iść do kawiarni/cukierni i na Blues Festival ale teraz to nie wiem czy zdążymy się ogarnąć ze wszystkim i czy jeszcze będzie się nam chciało.
Na jutro niby nie mamy planów, choć ostatnio teściowa wspominała, że w miasteczku koło nas jest jakiś festiwal pogranicza czy coś i chyba TŻet chce tam jechać.
A tak poza tym to cierpię na niedospanie i niedoczas .

dobrze,że się pobawiliście..mam nadzieję,że jednak sprawnie ogarniecie ubranka i mieszkanie.. oby znalazł się i czas na odpoczynek..
z wczorajszego dnia to tak- Pati jest szczęśliwa , bo szyjka przestała się skracać i może przestać leżeć.. Tija pokazuje zdjęcia bezwstydnego kota, scoiatael86 miała dylemat co ubrac na sesję zdjęciową, Kasmina i asicuha są już donoszone i losowały zapałki, która idzie pierwsza rodzić..a ostatecznie asicuha poszła w miasto,żeby jej wody odeszły w jakimiś miejscu publicznym,ale się nie udało..wszystkie się roztkliwiłyśmy nad zdjęciem córeczki pysiaczek21 (to było wczoraj?), Orange nas kusiła powabną szyją i promienną cerą pod koniec dnia w pracy..odbyły się też rozważania dotyczące materacy dla dzieci, kosmetyków pielęgnacyjnych, problemów ciążowych typu spanie, jedzenie, kilogramy itp

Napisane przez zonamojegomeza

Chyba kolekna czkawka. Echem po odbytnicy mi sie odbija. Nie lubię takiego uczucia. Wolę jak trafia gdzieś w brzuch.

W czwartek wzielam ostatnią luteine. Możliwe że, ciągnięcia ktore dzis czuję to z powodu jej braku? Była az tak skuteczna i tak szybko można poczuć jej odstawienkie?

mam nadzieję,że to jednak nie od luteiny..bo ja też odstawiam lada dzień