Mamusie grudniowe na II trymestr gotowe :) 2016

[papaPapaya]

Napisane przez xjustyniaaax

U nas remont pełną parą tata nam dzis meble z Ikei dowiezie uff sam sie zadeklarowal wiec super bo wszyscy kumple na urlopie a meble ciezkie jak cholerka juz nie moge sie doczekac efektu koncowego

Niestety nie jestem w stanie byc teraz na bieząco.. ale nadrobie potem wszystko

Remontuj sie i jak najszybciej pokazuj efekt koncowy

---------- Dopisano o 09:49 ---------- Poprzedni post napisano o 09:46 ----------

Napisane przez motylek85

dobry pomysł, trzeba wprowadzić w życie... kawał drożdżaka na pocieszenie

z tą była tż to udanie masz, no ja też chyba nie chciałabym tak trafić;D ale może jest już szczęśliwą mężatką i wam też będzie życzyć tylko szczęścia

TZ mi powiedzial juz : "bedzie cudownie, ja, ty i moja byla"
Nie no, moze na nia nie trafimy
A jak trafimy to moze nie bedzie sie na mnie wyzywac za przeszlosc

[jjb]

Napisane przez papaPapaya

chyba co wieczór bede prosic TŻ o rozciąganie czy coś, żeby nie pęknąć
a to potem taka dziura ogromna nie zostaje po porodzie?

Achaaa... , ale później wraca do stanu pierwotnego :P

Napisane przez kamisha

o matko jedyna jak tak czytam to wole cc...

Wysłane z mojego LG-P710 przy użyciu Tapatalka

Napisane przez mewkaa

O dzisas i co robić? Co robić? 😢😢😢😢

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

No niestety trzeba trochę pocierpieć

Napisane przez monika0185

Ja też się zbieram do spania, dobrych snów

---------- Dopisano o 23:57 ---------- Poprzedni post napisano o 23:48 ----------

Czy słyszałyście o czymś takim jak Tens? Podczytuje sierpniówki i jedna dziewczyna pisała, że bardzo jej pomógł przy skurczach. I dzisiaj Szwagierka miała to omawiane na szkole rodzenia w którym mamy rodzić, ponoć kupuje się tylko własne elektrody bo mają go na stanie. Hmmm ciekawe, ciekawe

Ja nie słyszałam ale jakoś trudno mi uwierzyć że to może spektakularnie pomóc

Napisane przez motylek85

o mamciu ale się rozpisałyście jeszcze wczoraj
główny temat oczywiście jedzonko no ale jak wczoraj tyle ciast się upiekło to nie mogło być inaczej

ach dziewczyny! proszę, trzymajcie kciuki bo ważą się losy mojego mieć lub nie mieć mojego wymarzonego wózka znalazłam idealny za kasę, która jest adekwatna i już było wsio dogadane ale babeczka cały tydzień siedzi sama z córcią w domu i nie ma jak wysłać wózka więc stwierdziła, że raczej odbiór osobisty wchodzi w grę a ona jest z dolnośląskiego (praktycznie spod samej granicy) a ja z mazowieckiego więc odpada. Jeśli znajdzie się ktoś kto jej pomoże z wysyłką to wyśle a jak nie to będę musiała odpuścić a już nawet mężu przekonany więc chyba się zapłaczę jak się nie uda

Napisane przez motylek85

no i dupka blada... siedzę i ryczę.... babka wycofała się ze sprzedaży wózka

oj co za baba najgorzej jak się człowiek na coś napali, trzymam kciuki abyś znalazła jeszcze lepszą ofertę.

Napisane przez xjustyniaaax

Co do nacięć w szpitalach to u mnie wiekszosc kobiet jest nacinanych.. Chcialam przez to zmienic szpital ale czy ja wiem czy jest sens.. A jak nagle zaczne rodzic i pozniej nie dojade to vede sie bardziej bac niz jak sie nastawie odrazu... Ja bardziej niz sn i naciecia boje sie cesarki.. Moja mama fatalnie sie po niej czula 7 lat temu jak urodzila brata do tej pory to pamietam.. Pojechalam do szpitala a ona wyła jak bóbr bo sie ruszac nie mogla i z placzu nie byla mi w stanie powiedziec o co jej chodzi a ja wtedy pomyslalam ze z malym cos sie stało... Jednak co natura to natura.. Chociaz jak mnie rwa rozkreci sie dalej to tez wskazanie do cc..

Ja też się boję strasznie cesarki !!i wolę zdecydowanie poród naturalny.

Ale narobiłyście smaka tymi ciastami... muszę coś upichcić, możę marchewkowe

Dobrego dnia dziewczyny!!!!

[motylek85]

Napisane przez xjustyniaaax

Hej Kochane ile postów szok !!!!! Nie wiem kiedy nadrobię

Velvet super wpis !!! Zapisuje

Motylku trudno moze tylko chciala sprawdzic za ile jest go w stanie sprzedac? Przeciez mogla zadzwonic po kuriera i nie musialaby wychodzic z domu..

papaPapaya obyś na nią nie trafiła !!! Miala by co opowiadac do konca zycia

---------- Dopisano o 09:27 ---------- Poprzedni post napisano o 09:24 ----------

U nas remont pełną parą tata nam dzis meble z Ikei dowiezie uff sam sie zadeklarowal wiec super bo wszyscy kumple na urlopie a meble ciezkie jak cholerka juz nie moge sie doczekac efektu koncowego

Niestety nie jestem w stanie byc teraz na bieząco.. ale nadrobie potem wszystko

byc może, ja pisałam z nią prywatnie zanim wystawiła ofertę na grupie (grupa sprzedażowa na fb) i cena była dogadana najgorsze, że jako powód podała ściemę a wolałabym chyba najgorszą prawdę... wczoraj jeszcze pisałyśmy a dziś rano napisała, że wczoraj wieczorem jej mąż rozmawiał ze swoją siostrą i okazało się, że ona w ciąży i zaklepuje wózek... na kilometr wali ściemą ale co zrobię, przecież nie zmuszę jej do sprzedaży a z tą wysyłką to oczywiście tak miała zrobić ale niby nie miała kartonów w domu więc załatwiłam nawet babeczkę, która by jej te kartony dostarczyła

pochwal się koniecznie efektem końcowym remontu

Napisane przez PaniMigdalek

Jasne, że noszą Pod spodenki, pod półśpioszki, albo po prostu po domku Są męskie wzorki i kolorki


Hahaha nie znalazłaś tam jakiejś sztabki złota?
Ja mam nadal dziurę :P


Dziękuję
Aż pojechałam zawieźć kawałek teściowej, musiałam się pochwalić


Hahaha, będę częściej wstawiać moje wyroby


Bardzo fajny tez wózek


Nie martw się, ja też mam spodenki a rajstopek żadnych
Jak tylko chodzę na dział dziecięcy to tż gorączki dostaje, bo ostatnio tylko tam chodzę :P Muszę przystopować...


Ja dałam 100g cukru, 100 letniego masła, 150-200 mąki. Wszystko łączę ze sobą, ubijam i rozkruszam, po czym sypię na ciasto.



Oj przykro mi Wiem jak to jest, bo mi babka wczoraj zwinęła ze sklepu mój ulubiony Sirion... Będę musiała 2 tygodnie czekać na dostawę
Ale na pewno jeszcze coś znajdziesz


O ja pitole :P Ja bym się w takiej sytuacji bała, bo mojego była to wiedźma... Wyczaj kiedy ma dyżur i idź rodzić jak jej nie ma



Aaaach... Pychotka...
Na śniadanko drożdżak i mleko

ale jak to zwinęła? tzn jeden na sklepie był i ona go kupiła tak? ale pocieszę cię, że to taki co go każdy macał a ty będziesz miała nówkę sztukę z kartonu

Napisane przez xjustyniaaax

Co do nacięć w szpitalach to u mnie wiekszosc kobiet jest nacinanych.. Chcialam przez to zmienic szpital ale czy ja wiem czy jest sens.. A jak nagle zaczne rodzic i pozniej nie dojade to vede sie bardziej bac niz jak sie nastawie odrazu... Ja bardziej niz sn i naciecia boje sie cesarki.. Moja mama fatalnie sie po niej czula 7 lat temu jak urodzila brata do tej pory to pamietam.. Pojechalam do szpitala a ona wyła jak bóbr bo sie ruszac nie mogla i z placzu nie byla mi w stanie powiedziec o co jej chodzi a ja wtedy pomyslalam ze z malym cos sie stało... Jednak co natura to natura.. Chociaz jak mnie rwa rozkreci sie dalej to tez wskazanie do cc..

nie no, takiego nacinania na zaś to nie rozumiem, wiadomo, że to szybciej ale jak się da bez to bez sensu z cesarką nigdy nic nie wiadomo ale nie trzeba się źle nastawiać

[_music_girl]

[QUOTE=motylek85;64464596]o mamciu ale się rozpisałyście jeszcze wczoraj
główny temat oczywiście jedzonko no ale jak wczoraj tyle ciast się upiekło to nie mogło być inaczej

ach dziewczyny! proszę, trzymajcie kciuki bo ważą się losy mojego mieć lub nie mieć mojego wymarzonego wózka znalazłam idealny za kasę, która jest adekwatna i już było wsio dogadane ale babeczka cały tydzień siedzi sama z córcią w domu i nie ma jak wysłać wózka więc stwierdziła, że raczej odbiór osobisty wchodzi w grę a ona jest z dolnośląskiego (praktycznie spod samej granicy) a ja z mazowieckiego więc odpada. Jeśli znajdzie się ktoś kto jej pomoże z wysyłką to wyśle a jak nie to będę musiała odpuścić a już nawet mężu przekonany więc chyba się zapłaczę jak się nie uda [/WYKREs]

Motylku,
Może doglądaj się z nią ze płacisz zaliczkę, a wózek niech ci wyśle za pobraniem jak już będzie miała możliwość. Trzymam kciuki
Ja jeszcze nie mam pomysłu na wózek... ale na pewno kupię z ogłoszenia. Tzn ja znajdę a mąż pojedzie i podejmie decyzje nie jest zadowolony, bo wolałby bym to ja podjęła decyzję po ogladnieciu wozka


Motylku,
Właśnie doczytałam że babka zrobiła ci brzydki numer z tym wozkiem.... współczuję!

[kaziowa]

Uff przeczytalam wszystko!
TŻ się śmieje, ze juz wie co będziemy wszystkie robić miedzy skurczami na porodowce

Velvet świetne porady, zapisuje na przyszłość jednak co fach to fach 😁

Papaya może była TŻta ze wzgledu na znajomość otoczył Was troskliwa opieka?

Motylku na pewno znajdziesz cos lepszego i jeszcze będziesz się cieszyć ze tego nie kupilas

Takie zdjęcia wstawiacie, ze ja chyba dziś tez upieke drożdżowe po raz enty 😛 a miałam kończyć prace dyplomową... W połowie września obrona a ja jeszcze w lesie... Dobry przykład dziecku daje nie ma co...



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[motylek85]

[QUOTE=_music_girl;6447051 1]

Napisane przez motylek85

o mamciu ale się rozpisałyście jeszcze wczoraj
główny temat oczywiście jedzonko no ale jak wczoraj tyle ciast się upiekło to nie mogło być inaczej

ach dziewczyny! proszę, trzymajcie kciuki bo ważą się losy mojego mieć lub nie mieć mojego wymarzonego wózka znalazłam idealny za kasę, która jest adekwatna i już było wsio dogadane ale babeczka cały tydzień siedzi sama z córcią w domu i nie ma jak wysłać wózka więc stwierdziła, że raczej odbiór osobisty wchodzi w grę a ona jest z dolnośląskiego (praktycznie spod samej granicy) a ja z mazowieckiego więc odpada. Jeśli znajdzie się ktoś kto jej pomoże z wysyłką to wyśle a jak nie to będę musiała odpuścić a już nawet mężu przekonany więc chyba się zapłaczę jak się nie uda [/WYKREs]

Motylku,
Może doglądaj się z nią ze płacisz zaliczkę, a wózek niech ci wyśle za pobraniem jak już będzie miała możliwość. Trzymam kciuki
Ja jeszcze nie mam pomysłu na wózek... ale na pewno kupię z ogłoszenia. Tzn ja znajdę a mąż pojedzie i podejmie decyzje nie jest zadowolony, bo wolałby bym to ja podjęła decyzję po ogladnieciu wozka

no właśnie coś ona za dużo kombinuje i ściemnia więc chyba sobie daruję...

[_music_girl]

Napisane przez papaPapaya

Remontuj sie i jak najszybciej pokazuj efekt koncowy

---------- Dopisano o 09:49 ---------- Poprzedni post napisano o 09:46 ----------



TZ mi powiedzial juz : "bedzie cudownie, ja, ty i moja byla"
Nie no, moze na nia nie trafimy
A jak trafimy to moze nie bedzie sie na mnie wyzywac za przeszlosc

Dziewczyny ci radziły byś sprawdziła kiedy była ma dyżury i żebyś poszła rodzic kiedy nie ma dyżuru. Ale to nie takie proste poród przychodzi nagle i przeważnie zaskakujaco szybko myślę jednak, że ta była, będzie się chciała pokazać z jak najlepszej strony Więc generalnie nie nastawiaj się negatywnie.

[kociulek]

Napisane przez papaPapaya

INFO ROKU
W szpitalu w ktorym chce rodzic ( jedyny w miescie) jedna z poloznych jest byla mojego TZ. Jak na nia trafimy to bedzie zabawa!

To rzeczywiście będzie zabawa A ona cię zna? I tż będzie z tobą?
Bigosu nie powinna wam narobić, bo teraz o pracę nie tak łatwo. Tym bardziej, że u was tak jak u mnie jeden szpital.

Napisane przez xjustyniaaax

Motylku trudno moze tylko chciala sprawdzic za ile jest go w stanie sprzedac? Przeciez mogla zadzwonic po kuriera i nie musialaby wychodzic z domu..

To samo pomyślałam.
Ale do sprzedaży nikogo się nie zmusi. Szkoda Motylku, że takie głupie wykręty, ale może wózek miał jakąś wadę o której ci nie napisała, a później nie wiedziała jak się z wykręcić?

Napisane przez xjustyniaaax

U nas remont pełną parą tata nam dzis meble z Ikei dowiezie uff sam sie zadeklarowal wiec super bo wszyscy kumple na urlopie a meble ciezkie jak cholerka juz nie moge sie doczekac efektu końcowego

To ja czekam na efekty Jestem bardzo ciekawa
I rozumiem Twoją ekscytację, bo ja też nie mogę doczekać się zakończenia remontu.
W piątek wystawiłam kanapę na olx i w pół godziny ją sprzedałam. Nie myślałam, że tak szybko pójdzie więc mama zaniosła mi jeszcze ogłoszenie do naszej lokalnej gazety, która ukazuje się co wtorek. A teraz od 7 rano co chwile mam telefony
Meble też już wybrałam, czekam tylko na męża żeby później nie mówił, że on nie miał żadnego wkładu w wybór wyposażenia pokoju. Łóżeczko też już z dziećmi wybraliśmy i też czekam na męża, bo sama nie chcę dźwigać. Mieliśmy dostać i miałam malować, ale póki co cisza a ja niecierpliwa baba jestem. Farby kupione więc możemy zaczynać

Napisane przez kamisha

ja zaraz spadam na pazurki

A ja na jutro się umówiłam, bo po tym miesięcznym leżeniu mam takie odrosty, że aż wstyd

[mewkaa]

Napisane przez motylek85

no i dupka blada... siedzę i ryczę.... babka wycofała się ze sprzedaży wózka

Nie pacz
Tych wózków na olx od zatrzesienia
Jeszcze jest dużo czasu 😙

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 10:28 ---------- Poprzedni post napisano o 10:26 ----------

Napisane przez papaPapaya

Remontuj sie i jak najszybciej pokazuj efekt koncowy

---------- Dopisano o 09:49 ---------- Poprzedni post napisano o 09:46 ----------



TZ mi powiedzial juz : "bedzie cudownie, ja, ty i moja byla"
Nie no, moze na nia nie trafimy
A jak trafimy to moze nie bedzie sie na mnie wyzywac za przeszlosc

Ty, on, ona i twoja Bożena
Pomysl że może Ci resztki szwów wyjmowac 😆

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 10:30 ---------- Poprzedni post napisano o 10:28 ----------

Wg mnie ta baba od wózka
Znalazła kogoś kto da więcej
I tyle...😑

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[papaPapaya]

Napisane przez mewkaa

Ty, on, ona i twoja Bożena
Pomysl że może Ci resztki szwów wyjmowac 😆

😂 na szczescie u mnie zakladaja szwy rozpuszczalne a polozna srodowiskowa mam juz wybrana zupelnie inna 😊

[motylek85]

Napisane przez kociulek

To rzeczywiście będzie zabawa A ona cię zna? I tż będzie z tobą?
Bigosu nie powinna wam narobić, bo teraz o pracę nie tak łatwo. Tym bardziej, że u was tak jak u mnie jeden szpital.


To samo pomyślałam.
Ale do sprzedaży nikogo się nie zmusi. Szkoda Motylku, że takie głupie wykręty, ale może wózek miał jakąś wadę o której ci nie napisała, a później nie wiedziała jak się z wykręcić?



To ja czekam na efekty Jestem bardzo ciekawa
I rozumiem Twoją ekscytację, bo ja też nie mogę doczekać się zakończenia remontu.
W piątek wystawiłam kanapę na olx i w pół godziny ją sprzedałam. Nie myślałam, że tak szybko pójdzie więc mama zaniosła mi jeszcze ogłoszenie do naszej lokalnej gazety, która ukazuje się co wtorek. A teraz od 7 rano co chwile mam telefony
Meble też już wybrałam, czekam tylko na męża żeby później nie mówił, że on nie miał żadnego wkładu w wybór wyposażenia pokoju. Łóżeczko też już z dziećmi wybraliśmy i też czekam na męża, bo sama nie chcę dźwigać. Mieliśmy dostać i miałam malować, ale póki co cisza a ja niecierpliwa baba jestem. Farby kupione więc możemy zaczynać


A ja na jutro się umówiłam, bo po tym miesięcznym leżeniu mam takie odrosty, że aż wstyd

ja się tak kochana pocieszam własnie wmawiając sobie, że na pewno coś było z nim nie tak codziennie przeglądam olx i allegro ale za 2w1 trzeba dać tyle abo i więcej co ona chciała za 3w1
doooooooobra koniec tematu, nie ma co ubolewać dłużej... szukam dalej, dobrze, że nie zostawiłam tego na ostatnią chwilę i jeszcze mam czas

a ty coś patrzę za mocno zaczęłaś szaleć ktoś tu miał nakaz leżenia i odpoczywania a już po raz któryś czytam, że gdzieś byłaś albo się wybierasz nu, nu, nu... nie przeforsuj się...

[mewkaa]

Wiem że to może kogoś zszokowac
Ale właśnie wróciłam z rynku
Z siatami papryki, cukinii itp
Rano postanowiłam że ...
Będę robić swoje pierwsze w życiu weki 😎
Leczo na zimę...
Pacze teraz za jakimś przepisem w necie 😉

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 10:34 ---------- Poprzedni post napisano o 10:33 ----------

Napisane przez papaPapaya

😂 na szczescie u mnie zakladaja szwy rozpuszczalne a polozna srodowiskowa mam juz wybrana zupelnie inna 😊

No to jeden problem mniej 😆

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[iwona335]

Napisane przez papaPapaya

😂 na szczescie u mnie zakladaja szwy rozpuszczalne a polozna srodowiskowa mam juz wybrana zupelnie inna 😊

Nie bylabym taka pewna tych rozpuszczalnych szwow

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[motylek85]

Napisane przez mewkaa

Nie pacz
Tych wózków na olx od zatrzesienia
Jeszcze jest dużo czasu 😙

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 10:28 ---------- Poprzedni post napisano o 10:26 ----------


Ty, on, ona i twoja Bożena
Pomysl że może Ci resztki szwów wyjmowac 😆

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 10:30 ---------- Poprzedni post napisano o 10:28 ----------

Wg mnie ta baba od wózka
Znalazła kogoś kto da więcej
I tyle...😑

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

ja też tak myślę ale mogła napisać prawdę a nie kręcić... po tej nieudanej transakcji pozostał jednak niesmak... chociaż pokażę wam nad czym tak ubolewam (w tym kolorze mało jest niestety )

[papaPapaya]

Napisane przez iwona335

Nie bylabym taka pewna tych rozpuszczalnych szwow

Czemu? 😉

Napisane przez motylek85

ja też tak myślę ale mogła napisać prawdę a nie kręcić... po tej nieudanej transakcji pozostał jednak niesmak... chociaż pokażę wam nad czym tak ubolewam (w tym kolorze mało jest niestety )

Nie dziwie sie :/
Baba spartolila, ale niestety nie zmusisz nikogo do sprzedazy. Trzeba siedziec i wyczekiwac nowej okazji 😚

[kociulek]

Napisane przez papaPapaya

😂 na szczescie u mnie zakladaja szwy rozpuszczalne a polozna srodowiskowa mam juz wybrana zupelnie inna 😊

Ja broń Boże nie chcę cię nastraszyć, ale też miałam zakładane szwy rozpuszczalne, a po tygodniu idzie się do poszpitalnej na kontrolę, bo jednak nie wszystkie szwy mogą się rozpuścić i czasem trzeba coś tam wyciągnąć. Choć po drugim porodzie też mi wszystkiego nie wyciągnęli i po jakimś czasie zrobiłam to sobie sama Ale bardzo dobrze, że masz już swoją położną

Napisane przez motylek85

ja się tak kochana pocieszam własnie wmawiając sobie, że na pewno coś było z nim nie tak codziennie przeglądam olx i allegro ale za 2w1 trzeba dać tyle abo i więcej co ona chciała za 3w1
doooooooobra koniec tematu, nie ma co ubolewać dłużej... szukam dalej, dobrze, że nie zostawiłam tego na ostatnią chwilę i jeszcze mam czas

a ty coś patrzę za mocno zaczęłaś szaleć ktoś tu miał nakaz leżenia i odpoczywania a już po raz któryś czytam, że gdzieś byłaś albo się wybierasz nu, nu, nu... nie przeforsuj się...

Oj
Ale ja nic nie dźwigam, nic nie noszę, dalej w zasadzie nic nie robię. A że chce mi się wyjść z domu coś zobaczyć, wybrać, to przyznaję się bez bicia Ale dziękuję ci za troskę
Jak już dopnę wszystko na ostatni guzik to obiecuję - będę tylko leżeć

[papaPapaya]

Napisane przez mewkaa

Wiem że to może kogoś zszokowac
Ale właśnie wróciłam z rynku
Z siatami papryki, cukinii itp
Rano postanowiłam że ...
Będę robić swoje pierwsze w życiu weki 😎
Leczo na zimę...
Pacze teraz za jakimś przepisem w necie 😉

Ostatnio robilam to:
http://anulawkuchni.blogspot.com/201...asola.html?m=1


Ale nie wiem czy sie nadaje na weki?

---------- Dopisano o 11:49 ---------- Poprzedni post napisano o 11:48 ----------

Napisane przez kociulek

Ja broń Boże nie chcę cię nastraszyć, ale też miałam zakładane szwy rozpuszczalne, a po tygodniu idzie się do poszpitalnej na kontrolę, bo jednak nie wszystkie szwy mogą się rozpuścić i czasem trzeba coś tam wyciągnąć. Choć po drugim porodzie też mi wszystkiego nie wyciągnęli i po jakimś czasie zrobiłam to sobie sama Ale bardzo dobrze, że masz już swoją położną

A ja myslalam ze to robi polozna srodowiskowa 😨

[kociulek]

Napisane przez motylek85

ja też tak myślę ale mogła napisać prawdę a nie kręcić... po tej nieudanej transakcji pozostał jednak niesmak... chociaż pokażę wam nad czym tak ubolewam (w tym kolorze mało jest niestety )

ładne jest rzeczywiście

[mewkaa]

Napisane przez papaPapaya

Ostatnio robilam to:
http://anulawkuchni.blogspot.com/201...asola.html?m=1


Ale nie wiem czy sie nadaje na weki?

---------- Dopisano o 11:49 ---------- Poprzedni post napisano o 11:48 ----------


A ja myslalam ze to robi polozna srodowiskowa 😨

Z kiełbasa to chyba odpada
Ale zerzne przyprawy
Dzięki 😚

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[papaPapaya]

motylku, nie przejmuj sie, może ten wózek przyszedłby w takim samym stanie jak moj? moze to znak?

---------- Dopisano o 11:54 ---------- Poprzedni post napisano o 11:53 ----------

ej, ale przychodzac na kontrole do szpitala nie musze na nia trafic, najwyzej poczekam do konca zmiany z porodem juz nie bede taka cierpliwa

[kociulek]

Napisane przez papaPapaya

Ostatnio robilam to:
http://anulawkuchni.blogspot.com/201...asola.html?m=1


Ale nie wiem czy sie nadaje na weki?

O proszę! A ja nawet nie pomyślałam o fasoli jak w sobotę robiliśmy leczo razem z dziećmi. Mniam

Napisane przez papaPapaya

A ja myslalam ze to robi polozna srodowiskowa 😨

Kochana, może i tak, ale ja nie miałam wybranej swojej położnej. U nas w ogóle nie jest to tak popularne I jak wy piszecie, że miałyście jakieś papiery do wypełnienia z wyborem przy pierwszej wizycie, to u nas tego nie ma Idziemy na żywca
Nawet do dziecka nikt nie przyjeżdża dopóki nie zgłosi się tego do wybranej przychodni.

[papaPapaya]

Napisane przez kociulek

Kochana, może i tak, ale ja nie miałam wybranej swojej położnej. U nas w ogóle nie jest to tak popularne I jak wy piszecie, że miałyście jakieś papiery do wypełnienia z wyborem przy pierwszej wizycie, to u nas tego nie ma Idziemy na żywca
Nawet do dziecka nikt nie przyjeżdża dopóki nie zgłosi się tego do wybranej przychodni.

a no to ja gadałam ze swoją położną już, bo będę jeszcze do niej chodzić na szkołę rodzenia i mówiła mi, że kilka razy (nie pamiętam już dokładnie ile ) po porodzie do mnie przyjedzie na kontrole, a potem w razie wu bedzie do maluszka przyjezdzac
wiem, że jak urodze i przyjde do domu to mam do niej zadzwonić i ona w ciągu dwóch pierwszych dni w domu przyjedzie, bardzo sie ucieszyłam.
Zwłaszcza, że ta babeczka właśnie chodzi na kurs dot. laktacji, to moze pomoze mi dostawiać małego
a jak nie to ciotki TŻ były kiedyś położnymi, a jedna nadal pracuje w tym samym szpitalu na noworodkach i juz sie oferowała, że pomoże

Aaa i jeszcze jak już pisze o ułatwieniach dzieki ktorym poki co mam spokojna głowe - kuzynka TŻ (boze jaka on ma duza rodzine! ) niedawno otworzyła prywatny złobek, wiec na pewno tam pośle Julka

[mewkaa]

http://fascynacjasmakiem.blogspot.co...inia_2084.html

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 11:09 ---------- Poprzedni post napisano o 11:09 ----------

Biorę się za tą wersję
Karol spać
Mama wkracza do akcji 😎

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[kociulek]

Napisane przez papaPapaya

a no to ja gadałam ze swoją położną już, bo będę jeszcze do niej chodzić na szkołę rodzenia i mówiła mi, że kilka razy (nie pamiętam już dokładnie ile ) po porodzie do mnie przyjedzie na kontrole, a potem w razie wu bedzie do maluszka przyjezdzac
wiem, że jak urodze i przyjde do domu to mam do niej zadzwonić i ona w ciągu dwóch pierwszych dni w domu przyjedzie, bardzo sie ucieszyłam.
Zwłaszcza, że ta babeczka właśnie chodzi na kurs dot. laktacji, to moze pomoze mi dostawiać małego
a jak nie to ciotki TŻ były kiedyś położnymi, a jedna nadal pracuje w tym samym szpitalu na noworodkach i juz sie oferowała, że pomoże

Aaa i jeszcze jak już pisze o ułatwieniach dzieki ktorym poki co mam spokojna głowe - kuzynka TŻ (boze jaka on ma duza rodzine! ) niedawno otworzyła prywatny złobek, wiec na pewno tam pośle Julka

I ta położna, i te położne w rodzinie i ta kuzynka ze żłobkiem to naprawdę wielki skarb
U nas na całe miasto jest jeden żłobek do którego dostać się graniczy z cudem. Mamy masę prywatnych przedszkoli, ale żłobek tylko ten jeden państwowy.

[kaziowa]

Napisane przez papaPapaya

a no to ja gadałam ze swoją położną już, bo będę jeszcze do niej chodzić na szkołę rodzenia i mówiła mi, że kilka razy (nie pamiętam już dokładnie ile ) po porodzie do mnie przyjedzie na kontrole, a potem w razie wu bedzie do maluszka przyjezdzac
wiem, że jak urodze i przyjde do domu to mam do niej zadzwonić i ona w ciągu dwóch pierwszych dni w domu przyjedzie, bardzo sie ucieszyłam.
Zwłaszcza, że ta babeczka właśnie chodzi na kurs dot. laktacji, to moze pomoze mi dostawiać małego
a jak nie to ciotki TŻ były kiedyś położnymi, a jedna nadal pracuje w tym samym szpitalu na noworodkach i juz sie oferowała, że pomoże

Aaa i jeszcze jak już pisze o ułatwieniach dzieki ktorym poki co mam spokojna głowe - kuzynka TŻ (boze jaka on ma duza rodzine! ) niedawno otworzyła prywatny złobek, wiec na pewno tam pośle Julka

Oo ile znajomości! Super! 😁Zawsze to pewniej w znajome ręce
My mamy tylko na miejscu ciotkę Tżta, która jest neonatologiem

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[itstoolatex3]

Ja z samego rańca poleciałam do piekarni, bo jakiegoś drożdżaka bo narobiłyście smaku, a mój piekarnik się zbuntował!! ciasto smakowało oczywiście

od jakiegoś czasu zaczęłam omijać wagę łazienkową szerokim łukiem, teraz odwracam wzrok przechodząc obok lustra MUSZĘ poszukać ćwiczeń dla kobiet w ciąży na youtube, bo przecież później się na łóżko porodowe nie zmieszczę

[motylek85]

Napisane przez papaPapaya

Czemu? 😉





Nie dziwie sie :/
Baba spartolila, ale niestety nie zmusisz nikogo do sprzedazy. Trzeba siedziec i wyczekiwac nowej okazji 😚

no własnie, trudno... już swoje odbeczałam a teraz przeglądam neta może coś się trafi

Napisane przez kociulek

Ja broń Boże nie chcę cię nastraszyć, ale też miałam zakładane szwy rozpuszczalne, a po tygodniu idzie się do poszpitalnej na kontrolę, bo jednak nie wszystkie szwy mogą się rozpuścić i czasem trzeba coś tam wyciągnąć. Choć po drugim porodzie też mi wszystkiego nie wyciągnęli i po jakimś czasie zrobiłam to sobie sama Ale bardzo dobrze, że masz już swoją położną


Oj
Ale ja nic nie dźwigam, nic nie noszę, dalej w zasadzie nic nie robię. A że chce mi się wyjść z domu coś zobaczyć, wybrać, to przyznaję się bez bicia Ale dziękuję ci za troskę
Jak już dopnę wszystko na ostatni guzik to obiecuję - będę tylko leżeć

tylko z tym remontem to też masz jedynie nadzorować i to z pozycji leżącej najlepiej ja wiem, że ciężko tak wytrzymać ale jeszcze trochę, aby z malutkim było wsio dobrze

Napisane przez papaPapaya

motylku, nie przejmuj sie, może ten wózek przyszedłby w takim samym stanie jak moj? moze to znak?

---------- Dopisano o 11:54 ---------- Poprzedni post napisano o 11:53 ----------

ej, ale przychodzac na kontrole do szpitala nie musze na nia trafic, najwyzej poczekam do konca zmiany z porodem juz nie bede taka cierpliwa

no właśnie, na pewno by się rozjechał po pierwszym spacerze to na pewno był jakiś wadliwy egzemplarz

ty się nie martw byłą tż ona nie może sobie pozwolić na złe traktowanie ciebie a zresztą podejrzewam, że będzie chciała się właśnie z dobrej strony pokazać

Napisane przez papaPapaya

a no to ja gadałam ze swoją położną już, bo będę jeszcze do niej chodzić na szkołę rodzenia i mówiła mi, że kilka razy (nie pamiętam już dokładnie ile ) po porodzie do mnie przyjedzie na kontrole, a potem w razie wu bedzie do maluszka przyjezdzac
wiem, że jak urodze i przyjde do domu to mam do niej zadzwonić i ona w ciągu dwóch pierwszych dni w domu przyjedzie, bardzo sie ucieszyłam.
Zwłaszcza, że ta babeczka właśnie chodzi na kurs dot. laktacji, to moze pomoze mi dostawiać małego
a jak nie to ciotki TŻ były kiedyś położnymi, a jedna nadal pracuje w tym samym szpitalu na noworodkach i juz sie oferowała, że pomoże

Aaa i jeszcze jak już pisze o ułatwieniach dzieki ktorym poki co mam spokojna głowe - kuzynka TŻ (boze jaka on ma duza rodzine! ) niedawno otworzyła prywatny złobek, wiec na pewno tam pośle Julka

no i fajnie, że masz tyle pomocy w rodzinie tż swoiją drogą to mój też ma wielką rodzinę bo o czym bym nie opowiadało to "a siorka tż..." "a kuzynka tż..." "a ciotka tż..."

Napisane przez itstoolatex3

Ja z samego rańca poleciałam do piekarni, bo jakiegoś drożdżaka bo narobiłyście smaku, a mój piekarnik się zbuntował!! ciasto smakowało oczywiście

od jakiegoś czasu zaczęłam omijać wagę łazienkową szerokim łukiem, teraz odwracam wzrok przechodząc obok lustra MUSZĘ poszukać ćwiczeń dla kobiet w ciąży na youtube, bo przecież później się na łóżko porodowe nie zmieszczę

oj tak, waga to złooooooooo ja to jeszcze jak w lustrze się zobaczę to ok ale gorzej jak na siedząco się gdzies z nie nacka ujrzę ostatnio siedziałam w kuzynki tż i ktoś firankę odsłonił a, że było ciemno to zobaczyłam się przypadkiem w odbiciu okna (było już ciemno na dworze) i o mamciu, aż się wystraszyłam jak takiego wielorybka zobaczyłam na stojąco to się jeszcze ti wszystko rozkłada równomiernie ale jak siedzę to mam wrażenie, że składam się tylko z małej głowy i wielgachnego brzucha

[kociulek]

Napisane przez motylek85

tylko z tym remontem to też masz jedynie nadzorować i to z pozycji leżącej najlepiej ja wiem, że ciężko tak wytrzymać ale jeszcze trochę, aby z malutkim było wsio dobrze

Nie inaczej ja tylko nadzoruję

Napisane przez motylek85

oj tak, waga to złooooooooo ja to jeszcze jak w lustrze się zobaczę to ok ale gorzej jak na siedząco się gdzies z nie nacka ujrzę ostatnio siedziałam w kuzynki tż i ktoś firankę odsłonił a, że było ciemno to zobaczyłam się przypadkiem w odbiciu okna (było już ciemno na dworze) i o mamciu, aż się wystraszyłam jak takiego wielorybka zobaczyłam na stojąco to się jeszcze ti wszystko rozkłada równomiernie ale jak siedzę to mam wrażenie, że składam się tylko z małej głowy i wielgachnego brzucha

Napisane przez itstoolatex3

Ja z samego rańca poleciałam do piekarni, bo jakiegoś drożdżaka bo narobiłyście smaku, a mój piekarnik się zbuntował!! ciasto smakowało oczywiście

od jakiegoś czasu zaczęłam omijać wagę łazienkową szerokim łukiem, teraz odwracam wzrok przechodząc obok lustra MUSZĘ poszukać ćwiczeń dla kobiet w ciąży na youtube, bo przecież później się na łóżko porodowe nie zmieszczę

Hhahahahaah
Dziewczyny!!! A gdzie Jestem piękna! Seksowna! Nawet brzuszek mam idealny!!!???

[motylek85]

Napisane przez kociulek

Nie inaczej ja tylko nadzoruję




Hhahahahaah
Dziewczyny!!! A gdzie Jestem piękna! Seksowna! Nawet brzuszek mam idealny!!!???

a idź ty, ja to już nawet nie wiem w jakiej pozycji się z tż kochać bo lubiłam na górze ale jakoś się nie mogę skupić jak mi tak brzuch dynda a gdzie mowa o seksowności

[papaPapaya]

Napisane przez motylek85

a idź ty, ja to już nawet nie wiem w jakiej pozycji się z tż kochać bo lubiłam na górze ale jakoś się nie mogę skupić jak mi tak brzuch dynda a gdzie mowa o seksowności

mi TŻ wczoraj powiedział, że wyglądam mega seksi z tym brzuszkiem, więc ja to nim dyndam na lewo i prawo