|
|
#31 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 206
|
Dot.: Służąca.....?
Czy rozmawiałaś na ten temat z mężem (Twojego sprzątania, ich wysmiewania, tego jak się w zwiazku z tym czujesz)? Jestem ciekawa jego zdania w tej sprawie.
---------- Dopisano o 15:55 ---------- Poprzedni post napisano o 15:52 ---------- I jeszcze jedna kwestia. Piszesz, że oczekują. To nie jest równoznaczne z tym, ze Ty to musisz wykonać. |
|
|
|
|
#32 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 611
|
Dot.: Służąca.....?
Autorko, ale ograniczenia i nakazy są tylko i wyłącznie w Twojej głowie. 1. nie musisz brać udziału we wszystkich uroczystościach i imprezach, skoro są tak częste, ba nawet gdyby częste nie były to i tak nie musisz. 2. jako gość nie musisz sprzątać, nie musisz nawet udzielać drobnej pomocy - to tylko i wyłącznie Twoja dobra wola. Nikt za Ciebie pracy nie wykona, ale nie pracy polegającej na stawianie się w roli służki i "grzecznej synowej / karnej żony", a pracy polegającej na nauczeniu się odmawiać.
Żal na dłuższą metę możesz mieć tylko i wyłącznie do siebie, bo się dajesz tak traktować. |
|
|
|
|
#33 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: U.K.
Wiadomości: 7 016
|
Dot.: Służąca.....?
Kurde że u mnie nikt tak nie chce na codzień pomagać
![]() ---------- Dopisano o 14:59 ---------- Poprzedni post napisano o 14:57 ---------- [1=7623cb0b746b4d40e529fc1 23bf669aade741778_65822f0 7d8014;64990741]jak zapraszam gości to sama po nich sprzątam a jak idę w gości to nie pomagam w sprzataniu następnym razem jak impreza się skończy siedź w fotelu tak jak maz a jak coś powie to powiedz ze czasy w których kobiety usługiwaly mężczyzna minęły i jak ma problem to niech sam weźmie się za robotę bo ty jesteś w gościach[/QUOTE] Zgadzam się. U mnie jest tak samo.
__________________
|
|
|
|
|
#34 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2013-07
Wiadomości: 1 579
|
Dot.: Służąca.....?
Cytat:
![]() Sprzeciwiaj się kochana takim zachowaniom dobitnie, by mąż wiedział, że to jest według Ciebie złe i u Was w domu tak nie będzie.
__________________
Wszystkie nicki zajęte.
|
|
|
|
|
|
#35 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-11
Wiadomości: 2 893
|
Dot.: Służąca.....?
ja rozumiem pomóc, bo może teściowa jest już starszą osobą i przygotowaniami i tak się zmęczyła, ale to też ma swoje granice. następnym razem wcale się do sprzątania nie wyrywaj tylko zostań z mężem. jak ktoś poprosi Cię o pomoc to zabierz ze sobą męża.jeśli nie będzie chciał iść to i Ty zostań.
a co do siostry to uświadom mężowi na spokojnie, ze takie "żarty" wcale nie są zabawne. |
|
|
|
|
#36 | |
|
ReklaMO(D)żerca.
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 9 866
|
Dot.: Służąca.....?
całkiem niedawno pojawił się podobny wątek.
Rada jest jedna- po skończonym posiłku wstajesz razem z resztą gości i żegnasz się. Wcześniej uprzedź tylko swojego małżonka, że nie zamierzasz więcej sprzątać, a jeśli on ma ochotę, to może zrobić to sam. Cytat:
Edytowane przez kisielova Czas edycji: 2016-09-06 o 17:08 |
|
|
|
|
|
#37 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2016-04
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 39
|
Dot.: Służąca.....?
[1=6294979b07e94e60c86b4a7 1a35022ccf5d1d257_656d168 25a5b5;64987996]Traktują Cię jak służącą, bo zachowujesz się jak służąca.
[/QUOTE]I jeszcze ten nick (jan)
|
|
|
|
|
#38 | |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 22 521
|
Dot.: Służąca.....?
Cytat:
2. Odwiedzaj ich nadal, ale nie przestań sprzątać. 3. Uświadom każdemu jakie teksty i zachowania wobec ciebie są niedopuszczalne. 4. Jeśli naprawdę chcesz pomóc siostrze męża, to uświadom jej, że dała sobie wejść na głowę i wcale nie musi po nikim sprzątać ani znosić obelg. |
|
|
|
|
|
#39 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2015-11
Wiadomości: 3 503
|
Dot.: Służąca.....?
Cytat:
W waszym domu też nic nie robi, tylko siedzi?
|
|
|
|
|
|
#40 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 6
|
Dot.: Służąca.....?
U nas na szczęście zachowuje się normalnie.
Ale to jest jakieś takie upokarzające jak na przykład kuzynka męża wychodzi po imprezie i mówi, że teraz będziemy miały sprzątanie albo jakaś ciocia rzuca, że teściowa nie ma źle, bo ma mnie i swoją córke do sprzątania nie wiem jak reagować.... Chyba wszyscy mnie tam widzą jak pomoc domową czyli to czym wg nich jest synowa bo taka jej rola i już.
|
|
|
|
|
#41 | |
|
wańka wstańka
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 12 455
|
Dot.: Służąca.....?
Cytat:
Mam wrażenie, że sama nie jesteś przekonana o swojej roli.
__________________
nauczycielu, zajrzyj
|
|
|
|
|
|
#42 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2016-08
Wiadomości: 833
|
Dot.: Służąca.....?
Jak ktoś oczekiwałby ode mnie, jako goscia, mycia naczyń/ sprzątania po 20 osobowej imprezie to to byłaby ostatnia impreza na jakiej by mnie widział. I raczej nie spełniabym prośby.
Nie dawaj sobie wejść na glowe. |
|
|
|
|
#43 | |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2016-06
Wiadomości: 755
|
Dot.: Służąca.....?
Cytat:
Powiedz, że musisz wyjść wcześniej, ale na szczęście teściowa ma jeszcze je i sama z tym nie zostanie ![]() A tę rolę sama sobie narzuciłaś. Nic nie musisz sprzatac, niezależnie od tego, co oni powiedzą. |
|
|
|
|
|
#44 | |
|
Zielona Driada
Zarejestrowany: 2014-05
Wiadomości: 3 514
|
Dot.: Służąca.....?
Cytat:
__________________
![]() ![]() |
|
|
|
|
|
#45 | |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-11
Wiadomości: 2 893
|
Dot.: Służąca.....?
Cytat:
"oj, widzę, ze dzisiaj będzie miała jeszcze lepiej, bo widzę, że i ciocia chętna do pomocy" nie daj sobie wejść na głowę... |
|
|
|
|
|
#46 |
|
Zielona Driada
Zarejestrowany: 2014-05
Wiadomości: 3 514
|
Dot.: Służąca.....?
Poza tym rzeczywiście może zaproś u siebie do sprzątania ciocię, kuzynkę etc. co to za wychodzenie bez pomocy?
__________________
![]() ![]() |
|
|
|
|
#47 |
|
Rozeznanie
|
Dot.: Służąca.....?
Kurczę, tyle razy jesteśmy u teściów, chętnie pomagam, ale to drobne rzeczy jak wyniesienie talerzykow, przez tyle lat może z 5 razy zmywalam nacZynia, w tym dwa razy jak teść miał problemy zdrowotne (bo to on odpowiada za kuchnię). Zawsze pytam czy pomoc, ale w 95% przypadków słyszę odpowiedź odmowna. Natomiast uczymy dzieci, by pomagały, same proponowaly. I to dziadkowi się podoba.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
|
|
|
#48 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 876
|
Dot.: Służąca.....?
Autorko, jak tak się Ciebie uczepiły, a Ty nie masz odwagi się postawić, to tak jak już dziewczyny radziły- wychodź wcześniej lub wcale nie jeździj na te imprezy.
|
|
|
|
|
#49 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2015-11
Wiadomości: 3 503
|
Dot.: Służąca.....?
Czemu ciocię i kuzynkę zamiast wujka i kuzyna? Nie ogarniam tej rodziny. Same samotne matki z córkami przyjeżdżają na te 20-osobowe spędy plus mąż Autorki jako jedyny mężczyzna?
|
|
|
|
|
#50 | |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 6
|
Dot.: Służąca.....?
Cytat:
w trakcie imprezy teściowa prosi do pomocy mnie i szwagierke, a czasem pomagają jej też ciocia i żona brata teścia. Faceci mają sobie siedzieć przy stole, rozmowy, piwko. Kiedyś wpadliśmy do teściów z naszym znajomym. I mąż z tym kolegą chcieli coś zrobić w kuchni, pomyć po sobie czy coś. Teściowa ich usadziła słowami, że nie, niech sobie idą, a ja z nią wszystko zrobimy. Było mi bardzo głupio, nie wiedziałam co powiedzieć. Teściowa nie ma złych intencji ale taka mentalność... Znajomy był moim kolegą tak samo jak męża. Edytowane przez Kasia_jan Czas edycji: 2016-09-09 o 19:25 |
|
|
|
|
|
#51 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Służąca.....?
Następnym razem, o ile umiesz się postawić powiedz, że dziś kolej na sprzątanie dla panów i są mile widziani przy zlewie. Jakaś dziwna ta rodzina, a zachowanie partnera, co najmniej, zastanawiające.
Moja teściowa, zapraszając gości liczy się z tym, że będzie to potem ogarniać, co nie znaczy, że ja albo jej córka, czasem teść, czasem mój mąż-nie pomagamy. Tak czy owak nie ma durnych żarcików, ani poniżania nikogo. |
|
|
|
|
#52 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-12
Wiadomości: 3 893
|
Dot.: Służąca.....?
Cytat:
|
|
|
|
|
|
#53 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2015-11
Wiadomości: 3 503
|
Dot.: Służąca.....?
Cytat:
No i co, wtedy poszłaś grzecznie do kuchni z teściową? xD Sama sobie zgotowałaś taki los. Ja bym wtedy powiedziała do męża, że albo idzie też pomagać, albo ja siedzę i niech jego matka zasuwa sama, skoro ma "taką mentalność". I osobiście uważam, że nie ma nic złego w pomocy gospodarzom czy teściom kiedy jest się z wizytą, szczególnie jeśli są to ludzie wiekowi albo roboty jest wiele. Ale nie kiwnęłabym nawet palcem gdyby mój facet tylko siedział. U rodziny chłopaka zrobię co najwyżej tyle, co on sam zrobi, nie więcej. I - uwaga - tu problemem nie jest Twoja teściowa, ale Twój mąż. Bo to on się na to na końcu godzi i siedzi sobie w najlepsze. No i drugi problem stanowisz Ty ze swoim brakiem podstaw asertywności. Jak ktoś Cię na ulicy zaczepi i każe iść ze sobą do domu i tam mu sprzątać to też pójdziesz? |
|
|
|
|
|
#54 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2014-07
Wiadomości: 1 809
|
Dot.: Służąca.....?
Ja bym nie sprzątał. I tak jak ktoś wcześniej napisał powiedz, że teraz kolej Panów na sprzątanie.
|
|
|
|
|
#55 | |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2014-06
Wiadomości: 691
|
Dot.: Służąca.....?
Cytat:
|
|
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Intymnie
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 01:15.








Ale podejrzewam, ze Wy obie jestescie takie swiete Cecylie z liljami, ze predzej gary same sie umyja niz Wy sie zbuntujecie 





niestety tylko do momentu az goście wyjdą. Nie chcą zmywarki, więc jest masa sprzątania... zwykle zaganiają do tego siostre męża, a my jej pomagamy często z innymi kobietami z domu. Ostatnio po imprezie wszyscy poszli odprowadzać gości a szwagierka jak zwykle do sprzątania. Chciałam jej pomóc bo mi żal dziewczyny, ciągle jej wszyscy dogadują, denerwują ją specjalnie a potem się z niej śmieją i jest chyba w rodzinie najniżej w hierarchii (bo najmłodsza
jest mi przykro bo chciałabym normalnie im pomagać jak równy równemu, przecież lubie tesciów, lubie szwagierke, chciałabym miec z nimi normalne relacje i normalnie im pomagac ale nie tak, że jestem wg nich gdzieś "niżej" i dlatego to oczywiste że muszę. Jak wy macie ze swoimi teściami? jak im pomagacie, żeby nie tracić godności.




