Jesienne Mamy 2007 - Strona 132 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Odchowalnia - jestem mamą

Notka

Odchowalnia - jestem mamą Forum dla rodziców. Tutaj porozmawiasz o połogu, karmieniu, wychowaniu dziecka. Wejdź i podziel się swoją wiedzą i doświadczeniem.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2008-02-08, 10:50   #3931
demonik
Zakorzenienie
 
Avatar demonik
 
Zarejestrowany: 2004-06
Wiadomości: 4 576
Dot.: Jesienne Mamy 2007


A teraz napiszę, co u nas . Wyjechaliśmy z domu o 17:45, seans rozpoczynał się o 19, ale o 18:30 mąż ze wspólnikami zorganizował drobny poczęstunek, na którym musieliśmy się stawić. Wszystko przygotowałam rodzicom, zostawiłam im słodkości dla umilenia wieczoru i z duszą na ramieniu pojechałam. Po raz pierwszy od nocy 22 sierpnia jechałam w aucie obok męża .
Oczywiście cały czas myślałam o synku, ale telefon wyłączyłam i poszłam grzecznie oglądać "Lejdis", który to film notabene średnio mi się podobał. Uśmiałam się, bo dialogi były świetne ("Testosteronu" nie widziałam, ale "Ciało" tego samego reżysera podobało mi się o niebo bardziej) i w gruncie rzeczy nieźle się bawiłam, tylko historia trochę wydumana no i kobiety, z którymi nawet przez chwilę nie potrafiłam się utożsamić. A ponoć to film dla kobiet . W każdym razie można obejrzeć, aczkolwiek niekoniecznie .

Po seansie zadzwoniłam do mamy, a ta mówi, że Jaś to złote dziecko, cały czas się śmiał, zjadł kaszkę, a o 20:00 wciągnął 200 ml mojego mleka i o 20:15 już smacznie spał... Ja się pytam: jaką kaszkę??? A mama mówi, że tą, która stała w szafeczce. Twierdzi, że musiała mu dać coś przed mleczkiem, bo był głodny. Tiaaaa... o 17:30 najadł się z obu piersi, a o 20 miał wypić mleko i iść spać. Ale babunia wie lepiej .
A w szafeczce stała kaszka Hippa na dobranoc (bananowo-ryżowa) w słoiku, którą mój mąż kupił, bo lubi banany i chciał zrobić przyjemność swojemu dziecku . Chciałam ją dać Jasiowi nieco później... Dobrze, że synuś zjadł tylko pół słoiczka (większego niż obiadkowe), resztę dokończy dzisiaj.
Wzruszyłam się, gdy zobaczyłam naszego śpiącego okruszka . Karmiłam go w nocy dwa razy, o 1 i o 4, a rano wyściskaliśmy syncia w naszym łóżku .

demonik jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-02-08, 10:54   #3932
biankaaa
Zadomowienie
 
Avatar biankaaa
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Zurich
Wiadomości: 1 580
Dot.: Jesienne Mamy 2007

Demoniku - mysle ze Jaś duzo lepiej zniosl rozlake z mamusia niz sama mamusia Zobacz - taki malutki, a jaki dzielny Co do podania kaszki to hehe moja mama o malo nie nakarmila Blanki jogurcikiem bo taki zdrowy ... pomine fakt ze jest poinformowana o skazie bialkowej malej))
Jak wracam do domu po jakims dluzszym wyjsciu to od razu biegne do lozeczka i tez ogarnia mnie jakies takie wzruszenie ze moja kruszynka jest taka mala, slodka i wtedy najchetniej mocno bym sie do niej przytulila
biankaaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-02-08, 10:57   #3933
demonik
Zakorzenienie
 
Avatar demonik
 
Zarejestrowany: 2004-06
Wiadomości: 4 576
Dot.: Jesienne Mamy 2007

Cytat:
Napisane przez biankaaa Pokaż wiadomość
Demoniku - mysle ze Jaś duzo lepiej zniosl rozlake z mamusia niz sama mamusia Zobacz - taki malutki, a jaki dzielny
To prawda .

Cytat:
Napisane przez biankaaa Pokaż wiadomość
Co do podania kaszki to hehe moja mama o malo nie nakarmila Blanki jogurcikiem bo taki zdrowy ... pomine fakt ze jest poinformowana o skazie bialkowej malej))
Tak, babcie bywają zdecydowanie nadopiekuńcze .

demonik jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-02-08, 11:00   #3934
82anusia
Zadomowienie
 
Avatar 82anusia
 
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: hsb/częstochowa
Wiadomości: 1 226
GG do 82anusia
Dot.: Jesienne Mamy 2007

U Nas noc spokojna, 2 karmienia nocne. Na szczęście nic się nie działo. Do lekarza idziemy po południu.
My gryzaki mamy takie jak Blanka i jeszcze te: http://www.tommeetippee.pl/viewprodu.../10/pageid/45/ , http://www.tommeetippee.pl/viewprodu.../10/pageid/12/ Maja lubi je bardzo, dość długo potrafi się nimi zająć. Oprócz tego zjada grzechotki i ogólnie co tam ma pod ręką. W ogóle uwielbia wszystko, co szeleści (to tak na marginesie).
__________________
Uzębienie Mai


Uzębienie Adasia

Maja
05.09.2007

Adaś
20.06.2011
82anusia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-02-08, 11:09   #3935
berbeaa
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: PT
Wiadomości: 986
Dot.: Jesienne Mamy 2007

Wysłałałam kilka zaproszeń na naszej klasie!

Demoniku to i tak że tylko tyle babcia podała bo moja ostatnio to jabłuszko obrane chciała dawać

Weronika usnęła to ja też chyba się kimnę

A co do pomocy to ja mam z dwóch stron tak od mamy jak i od teściów. Ale zdecydowanie więcej i lepiej od mamy ale na teściową też nie moge narzekać bo bym grzeszyła. Oni są niezaradni życiowo więc na tyle ile moga to pomagają i teraz to już doceniam bo kiedyś to miała im za złe. Ale takie tematy to na zupełnie inny atek wizażowy
berbeaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-02-08, 11:11   #3936
dorka19801
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: łódź
Wiadomości: 2 894
Dot.: Jesienne Mamy 2007

a moja kruszynka spała teraz 2 godzinki i obudziła się usmiechnieta i ładnie sie bawi. ona już ubrana tylko ja jeszcze nie do konca a zarza sie zbieramy.obiadek ugotowany i nawet próbowałam-całkiem niezły . zrobie mu tylko jeszcze kanapki do pracy i spadamy.

miłego dnia
dorka19801 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-02-08, 11:34   #3937
Roxette
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: małopolskie
Wiadomości: 1 263
GG do Roxette
Dot.: Jesienne Mamy 2007

kiedy tak czytam o Waszych nocnych wstawaniach i nocnych rozrabianiach dzieciaczków to czuję się niewyspana od samego czytania
muszę się Wam pochwalić, że od ponad tygodnia Gabrysia zjada flachę o 21. i śpi do rana
wczoraj pobiła wieczorem wszelkie rekordy obżarstwa, zawsze o 18., daje jej zupkę, dość późno, ale poranek u nas zaczyna sie od niechetnie zjedzonej flachy, póiej jakieś jabłuszko z marchewką albo inny deserek, później znowu butelka no i o 18zupka, tak więc wczoraj tez nic się nie zmieniło poza tym, że zawsze wytrzymuje po zupce cztery godziny czyli do 22., a tu o 21. ryk i ona chce jeść, nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby pobawiła się cumelkiem od butelki, wydumlała nakieś 60-80ml., ale gdzież by, moja mała pannica głodomór straszny zjadła całe 260ml, odbiła porządnie, wtuliła sie w łóżeczku w biedronę i przespała całą kolejną noc
mimo wszystko noc miałam i takniespokojną, najpierw późno zadzwonili teściowie, ale TŻ-a nie było już w domu, do tego jakoś nadzwyczaj głośno było w domu, coś cały czas skrzypiało jak nigdy, ja strasznie bojąca d*** jestem, więc spałąm przy włączonym telewizorze
Roxette jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-02-08, 11:34   #3938
demonik
Zakorzenienie
 
Avatar demonik
 
Zarejestrowany: 2004-06
Wiadomości: 4 576
Dot.: Jesienne Mamy 2007

Jeszcze raz obejrzałam nowe fotki - wstawiajcie je jak najczęściej!

Cytat:
Napisane przez dorka19801 Pokaż wiadomość
a teraz zdjecia
1. stary kubek
2.nowy kubek
3.czytam gazetke
4.przed spacerkiem
Klaudusię wyraźnie coś w tej gazetce zainteresowało. Pewnie zasadziła się na jakies kolorowe kosmetyki . Widać, że nowy kubek przypadł do gustu .

Cytat:
Napisane przez pysiamn Pokaż wiadomość
P.S> Fotki Kubusia dziś zaczynamy 5 miesiąc
Kubuś jak zwykle śliczny i zdjęcia ma cudowne . Widać rękę fachowca!

Cytat:
Napisane przez biankaaa Pokaż wiadomość
Fotki z obiadkuD:
Wymazana i radosna - widać, że pyszności mama przygotowała .

* * *

Jaś niedawno się obudził po ponad 2 godzinach drzemki (przestawiło mu się coś kilka dni temu...), wyjęłam go ze śpiworka i włączyłam pozytywkę. Skarpetki zdejmuje w już mig, a wczoraj nauczył się rozwiązywać troki od ochraniacza (choć wiążę je mocno na zewnątrz łóżeczka).
Oto, co zastałam (ostatnie zdjęcie z porannych przytulanek):

Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg Jaś-01.JPG (60,0 KB, 25 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg Jaś-02.JPG (57,2 KB, 18 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg Jaś-03.JPG (58,4 KB, 24 załadowań)
demonik jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-02-08, 12:11   #3939
Katarzynka77
Rozeznanie
 
Avatar Katarzynka77
 
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 559
Dot.: Jesienne Mamy 2007

Cytat:
Napisane przez edytkap Pokaż wiadomość
Ja niestety nie mam juz teściów.Natomiast rodzice mieszkają daleko -200kmo w-wy i za często to im się nie chce przyjechać.A jak przyjadą to trzeba im zapłacic za drogę.też mi interes-bardziej łaska.Miałam małą nadzieję,że pomoga mi finansowo na początku macierzyństwa.Kazali kupwać rzeczy,za które mieli mi zwrócić kasę i do tej pory nic.Ahhhh szkoda gadać. Na miejscu maja 2 wnuczków-mojego brata i tm jest im wygodniej i kupują im rózne rzeczy choć brata stac tylko z bratowa jest skapy.Już na końcu języka mam to co chciałabym im powiedzieć ,co mam na końcu języka ale za bardzo ich kocham.Ot tak jka mówi stare przysłowie,że liczyć można tylko na samych siebie.
Ale się wyżaliłam
Cytat:
Napisane przez joli31 Pokaż wiadomość
Moja teściowa ...
Przed naszym weselem wzieła 2 tyś kredytu Zastaw sia a postaw się. Z tego dała połowę, resztę na ubranie i jedzenie w domu dla gości. Niedawno upomniała się o zwrot tej kasy.
Po porodzie wymyśliła sobie, że będzie mi obiady nasić, choć miałam pomrożone zapasy. Po dwóch tygodniach juz marudziła, że musi z obiadami chodzić. Zaczęłam w końcu sama gotować, to i tak łaziła po 2 razy dziennie do Agatki. Taka jest najpierw się ciśnie, a potem ma pretesje. Ma swoja emeryturę i mieszkają z babcią, a ta z kolei ma emetyture wojskową. Mają powyżej uszu, ale wiecznie narzeka na podwyzki, .... Moi rodzice żyją bardzo skromnie z renty ojca plus dokłada się siostra, bo mieszka z córką u rodziców. Zawsze jednak na ich pomoc możemy liczyć, a nie chcą od nas żadnych pieniędzy.
Jak czytam takie rzeczy to włos mi się jeży na głowie, a pięści same zaciskają . Przyznam, że takie zachowania nie mieszczą mi się w głowie. Jak tak można zachowywać się w stosunku do swoich dzieci i wnucząt?
My na szczęście finansowo dajemy sobie nieźle radę, ale nasze mamy i tak co pewien czas przyjeżdżają z prezentami dla ukochanej (i wcale nie jedynej) wnusi. Mieszkają 170 km od W-wy i nie jest dla nich problemem przyjechać raz na miesiąc lub dwa i zobaczyć nasze dziecko. Nasi rodzice nie są zamożni, więc czasem jest nam głupio brać od nich prezenty, bo z pewnością jest im bardziej ciężko niż nam, ale oni nie chcą nawet słyszeć, gdy mówimy, że nie powinni. Poza tym teraz wkrótce pomogą nam jeszcze bardziej, bo ja wracam do pracy i do Łusi na zmianę będą przyjeżdżać obie babcie. Nie chcę brać obcej niani, bo nie chcę przechodzić tego co przechodziło z nianiami kilka znajomych nam par.

A tak abstrahując od tematu... Co robicie dziś na obiad, bo ja nie mam pomysłu? Dziś "Dzień Ryby" , więc przydałaby się jakaś rybka... Może coś mi podpowiecie...
__________________
Taka mała, a taka wielka!
http://tickers.bump-and-beyond.com/34/3475/347590.png
Katarzynka77 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-02-08, 12:22   #3940
Patrilla
Zakorzenienie
 
Avatar Patrilla
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Toruń
Wiadomości: 5 704
Dot.: Jesienne Mamy 2007

Cytat:
Imponujący wynik!
jakoś samo tak wyszło co jej będę biustu zabraniać
Demoniku TWóJ kawaler jest niesamowicie fotogeniczny

Cytat:
bo teraz moj pierworodny z ogromna uwaga sledzi poczynania pralki, ktora podstepnie zabrala jego ubranka i je pierze
często żałuję że mam pralkę pakowaną z góry
__________________
Apolonia rośnie poza brzuchem od 03.09.2007'
Bruno dołączył do nas 28.02.2011'
Patrilla jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-02-08, 12:24   #3941
aneta80s
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: Hajnowka/Warszawa
Wiadomości: 779
GG do aneta80s
Dot.: Jesienne Mamy 2007

Naprawde polecam

Skladniki na 4 dorosle osoby
4 filety mrozonej Pangi
sol
pieprz naturalny
1/2 cytryny
1/2 glowki czosnku
2 lyzki majonezu Helmans
okolo 1/2 pojemnika smietany kwasnej Szefa Kuchni 18 %
1 opak. mrozonych Brokulów Bonduelle
1 opak. mrozonej marchewki Hortex ( te male, krotkie marchewki !!!!)
1 opak. ryzu dlugoziarnistego naturalnego Uncle Ben's
kostka rosolku warzywnego z kury Winiary lub Knorr


Ryba:
1. filety rybne rozmrozic, osuszyc recznikiem papierowym, natrzec sola, pieprzem naturalnym, skropic 1/2 cytryny; wstawic do lodowki zeby przeszly marynata
2. obtoczyc w tradycyjnej panierce (jajko + bulka tarta), im wiecej panierki tym ryba bardziej chrupiaca
3. usmazyc na oleju na zloty kolor
4. nie wylewac tluszczu pozostalego po smazeniu !!!

Ryz.
ryz uprózyc w osolonej wodzie (tzw.aldente), przecedzic na durszlaku, podsmazyc na oleju z panierka ktore zostaly po smazeniu Pangi, dodac 1/5 kostki rosolowej i calosc wymieszac

Sos.
1/2 glowki czosnku rozgniesc w prasce, dodac 2 lyzki majonezy Helmans, dodac 1/2 pojemnika smietany kwasnej, wymieszac, dodac sol, pieprz do smaku, odstawic zeby przeszedl

Warzywa.
1. marchewke ugotowac w wywarze warzywnym (woda + kostka Knorra)
2. jak juz bedzie "na polmiekka" marchewska dodac do tego samego garnka brokuly, uwazac zeby brokul nie rozgotowac !!!! (maja byc chupiace)

Na talerz podawac:
usmazona Pange, usmazony ryz, warzywka, sos polewac na rybke albo obok.
aneta80s jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-02-08, 12:25   #3942
aneta80s
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: Hajnowka/Warszawa
Wiadomości: 779
GG do aneta80s
Dot.: Jesienne Mamy 2007

przepis skopiowalam od kolezanki wiec te knorry i inne to nie jest koniecznosc, moga byc innej firmy
aneta80s jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-02-08, 12:30   #3943
maatra
Wtajemniczenie
 
Avatar maatra
 
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 2 443
Dot.: Jesienne Mamy 2007

Cytat:
Napisane przez motylek78 Pokaż wiadomość
Dziekujemy pieknie . Ciekawa jestem kiedy pojawi sie kolejny zabek. . Cale szczescie ze spacerowke babcia ma zasponsorowac (mam taka nadzieje bo ona to juz niejedno miala kupic a jak do tej pory to kredki woskowe max od niej dostal i to przepraszam nie dostal ale trzyma u siebie i da mu jak bedzie wiekszy). Nie chce bronic swojej mamy ale prawie cala wyprawke ubrankowa kupila maxowi jeszce przed urodzenie. posciel poszwy i takie tam inne pierdulki . Teraz ja przyjedziemy to podobno juz na niego czeka samochod ciezarowy taki ze bedzie mogl wsiasc na przyczepe i rowerek plastikowy dla najmlodszych . Nie chce wyjsc na materialistke ale czy ktoras z waszych tesciowych nie kupila choc najmniejszego drobiazgu dla dziecka??Nie wiem moze jest jej ciezko fiansowo ale nie sadze bo wiem ile ma emerytury +dodatek po zmarlym mezu .Moze wszystko oddaje na kosciol..kto to wie...
gratulujemy Maksiu uwielbiam Twoje historie o tesciowej
Cytat:
Napisane przez biankaaa Pokaż wiadomość
Dzis Blanka poraz pierwszy z ogromnym apetytem pozarla zupke zrobiona wlasnorecznie pzreze mnie mialam ogromna satysfakcje bo poprzednim razem jej nie smakowala [ dodalam za duzo pietruszki i chyba przez to].Zjadla 125g - czyli caly sloiczek, i pewnie gdybym dala to chcialaby wiecej zadne danie chyba az tak jej nigdy nie smakowalo )) to mnie nastroilo pozytywnie i nagotowalam zupki, zamrozilam w sumie ok 10 porcji. Mysle ze jesli ma sie dostep do dobrych warzyw to jest to duza oszczednosc i przyjemnosc dla niemowlecego podniebienia

Fotki z obiadkuD:
sliczna brudna mala dziewczynka ja mam dylemat,czy gotowac sama,tez angielskie rosliny w gole smaku nie maja ;/

Cytat:
Napisane przez aneta80s Pokaż wiadomość
Mam dzis kiepski poranek, kiepski wczorajszy wieczor i kiepska miniona noc. Z TZ mialam spiecie, ktore udziela sie od wczoraj, dzisiaj nie jest lepiej a poza tym Patrys w nocy budzil sie 5 razy, zle sypia ostatnio a jeszcze niedawno chwalilam sie ze od 21 do 6 potrafi spac... nie wiem jakis taki po tej szczepionce jest marudny tylko,ze dostal ja w srode a mamy juz piatek
buuuuuuuuuu
biedna Simon od 5 to wlasciwie w drzemie sobie,wszytsko go wybudza i tak do 8. Tz sie nie przejmuj,wszytsko minie
Cytat:
Napisane przez joli31 Pokaż wiadomość
Przed naszym weselem wzieła 2 tyś kredytu Zastaw sia a postaw się. Z tego dała połowę, resztę na ubranie i jedzenie w domu dla gości. Niedawno upomniała się o zwrot tej kasy.
Po porodzie wymyśliła sobie, że będzie mi obiady nasić, choć miałam pomrożone zapasy. Po dwóch tygodniach juz marudziła, że musi z obiadami chodzić. Zaczęłam w końcu sama gotować, to i tak łaziła po 2 razy dziennie do Agatki. Taka jest najpierw się ciśnie, a potem ma pretesje. Ma swoja emeryturę i mieszkają z babcią, a ta z kolei ma emetyture wojskową. Mają powyżej uszu, ale wiecznie narzeka na podwyzki, .... .
jak ja nie lubie takich ludzi
[1=6d4d53ed507eeb0815dd3e8 83934f7df1af843d7;6527031]Z jednej strony sie ciesze, ze tesciowie daleko, ale jednak brakuje mi takiej pomocy na codzien Bo tak naprawde jestemy z Tz zdani tylko i wylacznie na siebie, nikt z rodziny nie wpada z prezentem dla malego, nikt nie moze sie nim zajac, jesli bysmy chcieli gdzies wyjsc, czasem naprawde przydalby sie taki dzien tylko we dwoje Trudno

Maluch spi, dzielny chlopiec przesypia ostatnio noce z jedna tylko pobudka na jedzenie [/quote]
ja tez czesto ubolewam,ze nie mam tu nikogo z kim moglabym dziecie zostawic. sa plusy i minusy...ehhh
pozazdroscic tych nocek ...

Cytat:
Napisane przez biankaaa Pokaż wiadomość
Anetko-my mamy http://www.tommeetippee.pl/viewprodu...t/10/pageid/2/ i jest super Pozatym Blanka chetnie pogryza ten http://www.tommeetippee.pl/viewprodu.../10/pageid/11/
Generalnie uzywamy produktow TT, bo dobrze sie u nas sprawdzaja - mysle ze tansze gryzaczki np Canpol czy Babyono tez sa okej - pod warunkiem ze sa dostosowane do etapu zabkowania [ na poczatek miekkie,gumowe, fajnie jak mozna zchlodzic w lodowce] no i latwe do uchwycenia w mala lapke
mamy takie same, u nas tez kroluja produkty TT
Cytat:
Napisane przez demonik Pokaż wiadomość
A teraz napiszę, co u nas . Wyjechaliśmy z domu o 17:45, seans rozpoczynał się o 19, ale o 18:30 mąż ze wspólnikami zorganizował drobny poczęstunek, na którym musieliśmy się stawić. Wszystko przygotowałam rodzicom, zostawiłam im słodkości dla umilenia wieczoru i z duszą na ramieniu pojechałam. Po raz pierwszy od nocy 22 sierpnia jechałam w aucie obok męża .
Oczywiście cały czas myślałam o synku, ale telefon wyłączyłam i poszłam grzecznie oglądać "Lejdis", który to film notabene średnio mi się podobał. Uśmiałam się, bo dialogi były świetne ("Testosteronu" nie widziałam, ale "Ciało" tego samego reżysera podobało mi się o niebo bardziej) i w gruncie rzeczy nieźle się bawiłam, tylko historia trochę wydumana no i kobiety, z którymi nawet przez chwilę nie potrafiłam się utożsamić. A ponoć to film dla kobiet . W każdym razie można obejrzeć, aczkolwiek niekoniecznie .

Po seansie zadzwoniłam do mamy, a ta mówi, że Jaś to złote dziecko, cały czas się śmiał, zjadł kaszkę, a o 20:00 wciągnął 200 ml mojego mleka i o 20:15 już smacznie spał... Ja się pytam: jaką kaszkę??? A mama mówi, że tą, która stała w szafeczce. Twierdzi, że musiała mu dać coś przed mleczkiem, bo był głodny. Tiaaaa... o 17:30 najadł się z obu piersi, a o 20 miał wypić mleko i iść spać. Ale babunia wie lepiej .
A w szafeczce stała kaszka Hippa na dobranoc (bananowo-ryżowa) w słoiku, którą mój mąż kupił, bo lubi banany i chciał zrobić przyjemność swojemu dziecku . Chciałam ją dać Jasiowi nieco później... Dobrze, że synuś zjadł tylko pół słoiczka (większego niż obiadkowe), resztę dokończy dzisiaj.
Wzruszyłam się, gdy zobaczyłam naszego śpiącego okruszka . Karmiłam go w nocy dwa razy, o 1 i o 4, a rano wyściskaliśmy syncia w naszym łóżku .
ja tez sie cieszylam jak glupia,kiedy moglam usiasc z przodu,ze nie wspomne jak prowadzilam 200 km samochod
my dopiero w kwietniu do kina,ale bylismy juz 2 razy
ahhhh te babcie to potrafia byc zabawne,zwlaszcza z dokarmianiem. musiala dac kaszke,jak MUS to MUS

zdjecia sliczne,moje ulubione to ostatnie w galerii na stronie www,Jas ma tam rozkoszna minke.
-------------------------------------------------------------------------------------
barbeaa zaproszenie przyjete
dorka co do lumpow, to ja mam takie szczescie,ze na aukcjach internetowych jest taniej niz w sklepacha z uzywanymi ciuszkami.tylko sa tez minusy. wlasnie kobieta zamiast wyslac mi 3 koszulek z Gapa(raz noszonych) wyslala mi bardzo znoszona szara bluze,tez Gapa ;/ pieniadze za przesylke wyslane,paczke odeslana,a ja nadal czekam na te koszulki ;/
Roxette witaj

tesciowie, to u mnie temat rzeka.niby chca dobrze,ale wszystko po Swojemu. Simon nie dostanie nic z racji tego,ze my dobrze zarabiamy,wiec nasze dziecko nic juz nie potrzebuje.moi rodzice,mimo iz jestesmy w uk,wciaz chca pomagac,ale wszystko w granicach zdrowego rozsadku.
__________________
-7kg
maatra jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-02-08, 12:40   #3944
maatra
Wtajemniczenie
 
Avatar maatra
 
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 2 443
Dot.: Jesienne Mamy 2007

1) moja noga,nie oddam!!!
2) hop hop marchewko,gdzie jestes
3) rekawica gumowa przywiazana do glowy zyrafy,czyli...bardzo edukacyjna zabawka,stworzona przez TZ
4)Mamusiu,ale czy oby napewno tak sie tego uzywa
5) krokodylku,zwow nas sledzi ta mama-paparazzi,ale o co chodzi

zdjecia w kiepskiej jakosci, bo z mojego tel,ale za to zmniejszac nie musialam tylko takie bez kolorow ... ;/
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg 01022008.jpg (63,9 KB, 18 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg 06022008(002).jpg (58,7 KB, 14 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg 07022008(003).jpg (52,6 KB, 13 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg 07022008(005).jpg (75,9 KB, 15 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg 07022008(013).jpg (50,4 KB, 15 załadowań)
__________________
-7kg
maatra jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-02-08, 13:24   #3945
myshia
Rozeznanie
 
Avatar myshia
 
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 707
GG do myshia
Dot.: Jesienne Mamy 2007

To i my wkleimy foteczkę zrobioną przed chwilką. Jakosc kiepska bo to notebookiem

Z pozdrowieniami dla cioteczek
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg Zdjęcie 6.jpg (74,4 KB, 18 załadowań)
myshia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-02-08, 13:45   #3946
ebena
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: Eldorado południowo-wschodnie
Wiadomości: 1 486
Dot.: Jesienne Mamy 2007

[1=6d4d53ed507eeb0815dd3e8 83934f7df1af843d7;6527031]Z jednej strony sie ciesze, ze tesciowie daleko, ale jednak brakuje mi takiej pomocy na codzien Bo tak naprawde jestemy z Tz zdani tylko i wylacznie na siebie, nikt z rodziny nie wpada z prezentem dla malego, nikt nie moze sie nim zajac, jesli bysmy chcieli gdzies wyjsc, czasem naprawde przydalby sie taki dzien tylko we dwoje Trudno

[/quote]
Lea ja mam dokładnie tak samo-jak chcemy gdzieś wyjść to tylko we troje, Matylda jeszcze nigdy nie została z nikim sama czasem z tata zostaje na 1-2 godz i tyle.
ebena jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-02-08, 14:09   #3947
joli31
Rozeznanie
 
Avatar joli31
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: śląskie TG
Wiadomości: 765
Dot.: Jesienne Mamy 2007

Jestem. dziękujemy za miłe słowa. Fotki super.
Dostałam antybiotyk i na wszelki wypadek skierowanie do chirurga. Kupiłam też liście z kapusty. Zresztą od rana karmie Agatkę tylko z tej chorej piersi i odczuwam znaczną poprawe. Mam nadzieje, że niedługo mi przejdzie. Awaryjnie sciągnę mleko do buteki. Najgorsze jest to,że nie mam laktatora i strasznie bola ręce, ale mam ogromną motywację. Nigdy nie cackałam się ze sobą, a teraz jestem mocno przestraszona.
Ważyłam Puckę w pieluszce, body i śpioszkach waży 8080, czyli bez ubranek 7900 jak nic. Nieźle?! Miłego dnia. Całuski
joli31 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-02-08, 14:11   #3948
ebena
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: Eldorado południowo-wschodnie
Wiadomości: 1 486
Dot.: Jesienne Mamy 2007

Fotki dzieciaczków jak zwykle śliczne, zawsze chętnie je oglądam, jak Wam się udaje takie fajne zdjęcia robić?

Mam pytanie, bo widze, że cześć dzieciaczków jest ubrana w body i coś na tym(koszulka, sweterek) jak ubieracie swoje dzieci, bo ja nic pod koszulke nie zakładam. Sama koszulka i spodnie, to też zależy od teemperatury u nas jest ok. 22 stopni. A jak wychodzę na spacer to zakładam na to tylko kombinezon oczywiscie czapka,rekawice i buciki.


82anusia, nie wiem na jakim etapie ząbkowania jest Maja a może wkłada za daleko rączki do buzi i wymiotuje, bo czasem dzieci tak mają, mój bratanek tak robił -< bulimik>

Aneta80 jeśli to nie ząbki to przemyśl jeszcze raz czy nie pójść do lekarza, ja już pisałam na naszym wątku jak Matylda zareagowała po szczepionce-lepiej być ostrożym.
Co do gryzaczków to ja mam 3 rodzaje i żadnego Matylda nie chce, miała czas, że tylko nowa drewniana łyżka jej pomagała
Motylku ja karmię na bujaczku, albo kucam przy karmieniu albo stawiam na stół i stoję, uwazam, że takie dzieci są za małe na krzesełka
ebena jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-02-08, 14:27   #3949
myshia
Rozeznanie
 
Avatar myshia
 
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 707
GG do myshia
Dot.: Jesienne Mamy 2007

Ja też! Ja też! Chcę mieć Was na naszej-klasie wysłałam już parę zaproszeń
myshia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-02-08, 14:30   #3950
ebena
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: Eldorado południowo-wschodnie
Wiadomości: 1 486
Dot.: Jesienne Mamy 2007

Cytat:
Napisane przez myshia Pokaż wiadomość
Ja też! Ja też! Chcę mieć Was na naszej-klasie wysłałam już parę zaproszeń
W nasza-klasa to jakies nagrody sa za ilosc znajomych
ebena jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-02-08, 14:42   #3951
sylwia-zuza
Zakorzenienie
 
Avatar sylwia-zuza
 
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 3 654
Dot.: Jesienne Mamy 2007

Cytat:
Napisane przez myshia Pokaż wiadomość
Ja też! Ja też! Chcę mieć Was na naszej-klasie wysłałam już parę zaproszeń
dziekuje za zaproszenie
__________________
Jesienne mamy
sylwia-zuza jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-02-08, 14:46   #3952
myshia
Rozeznanie
 
Avatar myshia
 
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 707
GG do myshia
Dot.: Jesienne Mamy 2007

Cytat:
Napisane przez ebena Pokaż wiadomość
W nasza-klasa to jakies nagrody sa za ilosc znajomych
Nagród nie ma, ale można sobie pogrzebać komuś w znajomych

Ja znalazłam w znajomych Demonika postać, która ma moje rodowe nazwisko co prawda nie znam, ale może to jakaś dalsza rodznia

W każdym razie to fajne znaleźć w znajomych znajomych swoejgo znajomego, bo się wtedy okazuje jaki świat jest mały np. mój znajomy z harcerstwa okazał się być kolegą z klasy mojej ciotecznej siostry, albo moja koleżanka z klasy okazało się że chodzi na zajęcia ze sztuk walki z moją siostrą stryjeczną
myshia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-02-08, 15:00   #3953
demonik
Zakorzenienie
 
Avatar demonik
 
Zarejestrowany: 2004-06
Wiadomości: 4 576
Dot.: Jesienne Mamy 2007

Cytat:
Napisane przez Patrilla Pokaż wiadomość
Demoniku TWóJ kawaler jest niesamowicie fotogeniczny
Dziękuję .

Cytat:
Napisane przez aneta80s Pokaż wiadomość
Naprawde polecam
(...)
Chętnie wypróbuję ten przepis .

Cytat:
Napisane przez maatra Pokaż wiadomość
zdjecia sliczne,moje ulubione to ostatnie w galerii na stronie www,Jas ma tam rozkoszna minke.
To jest czarna rozpacz, która towarzyszyła pierwszej konsumpcji jabłuszka... Później było już lepiej .
Mnie strasznie rozczula to zdjęcie .

Cytat:
Napisane przez maatra Pokaż wiadomość
1) moja noga,nie oddam!!!
2) hop hop marchewko,gdzie jestes
3) rekawica gumowa przywiazana do glowy zyrafy,czyli...bardzo edukacyjna zabawka,stworzona przez TZ
4)Mamusiu,ale czy oby napewno tak sie tego uzywa
5) krokodylku,zwow nas sledzi ta mama-paparazzi,ale o co chodzi

zdjecia w kiepskiej jakosci, bo z mojego tel,ale za to zmniejszac nie musialam tylko takie bez kolorow ... ;/
Zdjęcia świetne, a i jakość nienajgorsza .
Simonek ma zabójczą minę i te brwi - tak ładnie zarysowane . A zabawka jak najbardziej edukacyjna i ściągniemy ten pomysł, bo balonika wciąż nie kupiłam.

Cytat:
Napisane przez myshia Pokaż wiadomość
To i my wkleimy foteczkę zrobioną przed chwilką. Jakosc kiepska bo to notebookiem

Z pozdrowieniami dla cioteczek
Urocza z Was para, Michałek ma słodkie, całuśne usteczka .

Widziałam przed chwilą w n.k. fotkę Michasia z kotem - zwierzę ma anielską cierpliwość. "Dzika" kotka moich rodziców (moja w zasadzie, ale z nimi mieszka...) nie lubi dzieci, troszkę dały jej w kość, gdy była młodsza. Muszę uważać na ną, gdy jesteśmy u rodziców.

[1=6d4d53ed507eeb0815dd3e8 83934f7df1af843d7;6527031]Z jednej strony sie ciesze, ze tesciowie daleko, ale jednak brakuje mi takiej pomocy na codzien Bo tak naprawde jestemy z Tz zdani tylko i wylacznie na siebie, nikt z rodziny nie wpada z prezentem dla malego, nikt nie moze sie nim zajac, jesli bysmy chcieli gdzies wyjsc, czasem naprawde przydalby sie taki dzien tylko we dwoje Trudno [/QUOTE]

Cytat:
Napisane przez ebena Pokaż wiadomość
Lea ja mam dokładnie tak samo-jak chcemy gdzieś wyjść to tylko we troje, Matylda jeszcze nigdy nie została z nikim sama czasem z tata zostaje na 1-2 godz i tyle.
Wszystko ma swoje dobre i złe strony...
Ja po raz pierwszy zostawiłam Jasia z dziadkami, wcześniej w ogóle nie korzystaliśmy z ich pomocy, zawsze jeździliśmy we trójkę. I nie chcę zbyt często zostawiać wnuka u dziadków, choć jest to niewątpliwie wygodne, żeby nie musieć poddawać go zbyt często resocjalizacji po rozpieszczaniu . Poza tym jestem dumna, gdy mogę maszerować z synkiem w wózku .

Wasze dzieciątka będą z kolei mogły pojechać na cudowne wakacje do dziadków, z dala od rodziców. Dla mojego Jasia nie będzie to żadna atrakcja - jedni piętro niżej, drudzy trzy ulice dalej .

Chyba, że się wyprowadzimy, co jest moim wielkim marzeniem .

Cytat:
Napisane przez joli31 Pokaż wiadomość
Ważyłam Puckę w pieluszce, body i śpioszkach waży 8080, czyli bez ubranek 7900 jak nic. Nieźle?! Miłego dnia. Całuski
Piękny wynik!
Joli, dzielna z Ciebie dziewczyna, ja też często mawiam, że twardym trzeba być, nie "miętkim" . Życzę Ci zdrowia.

Cytat:
Napisane przez myshia Pokaż wiadomość
Ja też! Ja też! Chcę mieć Was na naszej-klasie wysłałam już parę zaproszeń
U mnie się dziś powiększyło grono znajomych o kilka z Was . Pięknie dziękuję za zaproszenia .

I wypatrzyłam teściową mojego syna .

Cytat:
Napisane przez ebena Pokaż wiadomość
W nasza-klasa to jakies nagrody sa za ilosc znajomych
Tekst dnia!

demonik jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-02-08, 15:16   #3954
aneta80s
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: Hajnowka/Warszawa
Wiadomości: 779
GG do aneta80s
Dot.: Jesienne Mamy 2007

Dzieki Dziewczyny za podpowiedz w sprawie gryzakow,

Ebeno, czytalam o Waszych klopotach po szczepieniu i szczerze mowiac jak szlam teraz z Patrykiem do przychodni to myslalam o Was. Od poludnia jakos Malutki troszczke sie uspokoil. Spi juz jakis czas i udalo mi sie ogarnac mieszkanie, przygotowac obiad i zajac sie soba bo trzeba jakos z TZ zaczac gadac. Mysle ze synek wraca do normy. Mamy jednak numer tel do nowej pani pediatry, ktora mowila ze na weekendzie jesli jest potrzeba tez moze pomoc.

Dziewczyny karmiace piersia, pijecie piwko karmelowe? Jedni mowia ze mozna a inni ze nie. Wiecie cos o tym?
aneta80s jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-02-08, 15:25   #3955
demonik
Zakorzenienie
 
Avatar demonik
 
Zarejestrowany: 2004-06
Wiadomości: 4 576
Dot.: Jesienne Mamy 2007

Cytat:
Napisane przez ebena Pokaż wiadomość
Mam pytanie, bo widze, że cześć dzieciaczków jest ubrana w body i coś na tym(koszulka, sweterek) jak ubieracie swoje dzieci, bo ja nic pod koszulke nie zakładam. Sama koszulka i spodnie, to też zależy od teemperatury u nas jest ok. 22 stopni. A jak wychodzę na spacer to zakładam na to tylko kombinezon oczywiscie czapka,rekawice i buciki.
Ubieram Jasia podobnie, a jeżeli ma cieńszą koszulkę wierzchnią, to zakładam pod spód body z krótkim rękawkiem.
Na zewnątrz ubieram go w kombinezon lub kurteczkę, ale gdy ma kurtkę, to pod spodnie zakładam mu rajstopy.
Od jakiegoś czasu przebieram go do snu, bo dużo czasu spędza na macie i albo tłucze piętami w podłogę albo szoruje kolanami i brzuchem, ubranka szybciej się brudzą i mechacą.

Cytat:
Napisane przez aneta80s Pokaż wiadomość
Dziewczyny karmiace piersia, pijecie piwko karmelowe? Jedni mowia ze mozna a inni ze nie. Wiecie cos o tym?
Ja od czasu do czasu piję Karmi, ma śladową zawartość alkoholu. Najbardziej smakuje mi malinowe, choć wolę "prawdziwe" piwo, dobrze schłodzone .

Pozwalam też sobie z rzadka na pół kieliszka wina lub kapkę mężowskiej nalewki malinowej .

demonik jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-02-08, 15:34   #3956
sylwia-zuza
Zakorzenienie
 
Avatar sylwia-zuza
 
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 3 654
Dot.: Jesienne Mamy 2007

jestesmy po jedzonku marchewki mamusinej roboty ladnie zjadl, ale musialam dolac troche wody, bo byla za gesta
__________________
Jesienne mamy
sylwia-zuza jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-02-08, 15:54   #3957
myshia
Rozeznanie
 
Avatar myshia
 
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 707
GG do myshia
Dot.: Jesienne Mamy 2007

Cytat:
Napisane przez aneta80s Pokaż wiadomość
Dziewczyny karmiace piersia, pijecie piwko karmelowe? Jedni mowia ze mozna a inni ze nie. Wiecie cos o tym?
Ja czasem sobie sączę po troszku karmi. Myślę, że gdyby pić je litrami dzień w dzień to mogłoby zaszkodzić, a tak to nie sądzę...
myshia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-02-08, 16:00   #3958
maatra
Wtajemniczenie
 
Avatar maatra
 
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 2 443
Dot.: Jesienne Mamy 2007

[1=6d4d53ed507eeb0815dd3e8 83934f7df1af843d7;6529925]czekam

Simon bezbledny, cuuuudo Aga nie czekaj, tylko szybko kolejnego slicznego bobaska robcie



Oli awanture w sklepie zrobil, ze uciekalam w biegu, za to w polowie drogi do domu zasnal i spi teraz w ogrodzie A u nas to juz prawie wiosna, slonce swieci na calego, cieplutko jest [/quote]
dziekujemy. baaardzo smieszne z tym drugim dzieckiem, moze poczekam do slubu co ????
pogoda faktycznie obledna wyszlam w kurtce,a tu ludzie juz w bluzach(tak to jest jak sie czlowiek bunkruje w domu kilka dni) nawet zdjeclam Simonowi rekawiczki, bo go bardzo draznily.

Cytat:
Napisane przez myshia Pokaż wiadomość
Ja też! Ja też! Chcę mieć Was na naszej-klasie wysłałam już parę zaproszeń
ja juz dostalam dziekujem

Cytat:
Napisane przez demonik Pokaż wiadomość


To jest czarna rozpacz, która towarzyszyła pierwszej konsumpcji jabłuszka... Później było już lepiej .
Mnie strasznie rozczula to zdjęcie .



Zdjęcia świetne, a i jakość nienajgorsza .
Simonek ma zabójczą minę i te brwi - tak ładnie zarysowane . A zabawka jak najbardziej edukacyjna i ściągniemy ten pomysł, bo balonika wciąż nie kupiłam.
dziekujemy,dziekujemy, obawiam sie o te jego brwi...chyba beda zrosniete :P polecam rekawice, lateks free ja mam jeszcze 3 pudelka(uzywam ich w pracy),wiec tatus moze tworzyc zabawek do woli ...

ja i tak uwielbiam ta minke,jest wlasnie taka rozczulajaca

************************* ************************* ****************
kupilam Simonkowi troszke ubranek, w tym stroj na przyszle halloween, i koszule jak skonczy roczek :P wszystko bylo po 2funty,wiec bralam...
zdziwilam sie dzis troche, gdyz chcialam kupic cos do jedzonka dla mojego smyka a tam : po 4 miesiacu : deser bananowo czekoladowy, owsianka z truskawkami,kalafior z serem itp, moze ja nie w temacie jestem ?!
wzielam tylko naturalna owsianke, jablko z bananem i soczek. wszystko o czym napisalam firmy Hippo
__________________
-7kg
maatra jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-02-08, 16:25   #3959
szperrr
Zakorzenienie
 
Avatar szperrr
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: wariatkowo
Wiadomości: 3 976
Dot.: Jesienne Mamy 2007

Fajniutkie Wasze bobasy.. I JUZ JAKIE DUZE!

Maatra, gdzie sa takie wyprzedaze? A o sloiczkach hippa juz Lea wczesniej pisala.. mnie zwlaszcza ten ser rozwala
__________________
szperrr jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-02-08, 16:25   #3960
berbeaa
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: PT
Wiadomości: 986
Dot.: Jesienne Mamy 2007

No to na naszej klasie trochę mi Was przybyło! Co by nie mówić to fajna ta nasza klasa...

Simonku goloneczki masz kochany pyszne a te brwi jak z obraza. Maatra jak za rok będzie Wasz ślub to może synek będzie mógł nieśc obrączki przed Wami?

Michałek ma pod noskiem ten cudny dołeczek - kocham w dzieciach te dołeczki "na glutka". Dziękuję za zaproszenie nagroda - wirtualny

Nic mi choroba nie mija no ale myślę też o Poiss bo ona bidulka też zachorowała i do tego te egzaminy ale trzymam kciuki

Weroniczka dziś pierwszy raz zjadła marwewkowy soczek i mama kamerzysta nakręciła swoją dłoń a nie buzilkę córci, żle aparat ustawiłam a miny robiła nieprzeciętne szkoda.... Ogólnie bardzo jej smakował i jak je łyżeczką to podziwiam ją.
berbeaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Odchowalnia - jestem mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 18:55.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.