Jesienne Mamy 2007 - Strona 131 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Odchowalnia - jestem mamą

Notka

Odchowalnia - jestem mamą Forum dla rodziców. Tutaj porozmawiasz o połogu, karmieniu, wychowaniu dziecka. Wejdź i podziel się swoją wiedzą i doświadczeniem.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2008-02-07, 22:07   #3901
dorka19801
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: łódź
Wiadomości: 2 894
Dot.: Jesienne Mamy 2007

a krzeseło may juz ale jeszcze go nie złozylismy. takie zwykłe drewniane bo później bedzie z tego świetny stoliczek i jest bardziej stabilne niz ta większość plastikowych.tylko minusem jest że nie ma szeleczek do przypiecia i muszę poczekać aż mała będzie sie dobrze sama trzymać a to mysle nastąpi juz niedługo.
dorka19801 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-02-07, 22:15   #3902
edytkap
Raczkowanie
 
Avatar edytkap
 
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: Ząbki
Wiadomości: 270
GG do edytkap
Dot.: Jesienne Mamy 2007

Ja niestety nie mam juz teściów.Natomiast rodzice mieszkają daleko -200kmo w-wy i za często to im się nie chce przyjechać.A jak przyjadą to trzeba im zapłacic za drogę.też mi interes-bardziej łaska.Miałam małą nadzieję,że pomoga mi finansowo na początku macierzyństwa.Kazali kupwać rzeczy,za które mieli mi zwrócić kasę i do tej pory nic.Ahhhh szkoda gadać. Na miejscu maja 2 wnuczków-mojego brata i tm jest im wygodniej i kupują im rózne rzeczy choć brata stac tylko z bratowa jest skapy.Już na końcu języka mam to co chciałabym im powiedzieć ,co mam na końcu języka ale za bardzo ich kocham.Ot tak jka mówi stare przysłowie,że liczyć można tylko na samych siebie.
Ale się wyżaliłam
edytkap jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-02-07, 22:30   #3903
myshia
Rozeznanie
 
Avatar myshia
 
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 707
GG do myshia
Dot.: Jesienne Mamy 2007

Cytat:
Napisane przez demonik Pokaż wiadomość
My tez mamy problem, wspominałam już o tym. Mamy 2 kandydatów na chrzestnych (nasi bracia, mój w lutym skończy 25 lat, brata w maju 24), ale żadnej matki chrzestnej na oku...
Cytat:
Napisane przez berbeaa Pokaż wiadomość
Demoniku mozesz wziąć obu braci bo nie jest powiedziane że to musi być mężczyzna i kobieta! Ja np. żałuję że jako świadków do ślubu nie wzięłam dwóch mężczyzn... ja mam brata ale mój mąż jest jedynakiem więc ta opcja odpada a szkoda
Mnie też się wydaje, że rodzice mogą być jednej płci. Najlepiej zapytaj w kościele, myślę, że nie powinni Cię wyrzucić za głoszenie herezji

Cytat:
Napisane przez aneta80s Pokaż wiadomość
Wczoraj skonczyl 3 miesiac i wazy 6970, uslyszala jakies jednak szmery nad serduszkiem i kazala odczekac 6 tyg i po nastepnym szczepieniu jak nadal beda to do kardiologa. Niby dzisiaj mam sie nie martwic ale niepokoi mnie to jednak
Tak jak pisały dziewczyny - nie martw się! NAwet jeżeli okazałoby się, że jest coś nie tak (a nie sądzę, bo jeśli lekarz nie ma pewności to za pewne nic się nie dzieje) to i tak zamartwianiem się niczego nie zmienisz! Lekarze wolą na zimne dmuchać, ale jakby było rzeczywiście coś nie halo, to by wysłał Was od razu do specjalisty. Uszy do góry

Cytat:
Napisane przez eszeweria Pokaż wiadomość
A ja nie spię
Witam na forum i współczuję. Ja mam dwójkę która śpi od godziny 20 czasem 21. Starszy - lat siedem śpi w godzinach 20.00 - 7.00 a Michał od 20.00 do 9.00, oczywiście z przerwami, ale nigdy jeszcze się nie wybudził w środku nocy. Zamiłowanie do snu mają po mamusi

Cytat:
Napisane przez motylek78 Pokaż wiadomość
U mnie dzis sloneczko i fajny dzien sie zapowiada. Oczywiscie jak Max nie da popalic. Moze uda mi sie zrobic eklerki to dam znac jak wyszly. Szkoda ,ze nie bede mogla was poczestowac
Jeszcze nie robiłaś tych ekler? Bo już się zabierałaś za nie wcześniej i myślałam że już zjedzone jak tak się nie czyta Was na bieżąco to oszaleć można
Ja poproszę chociaż o fotkę jak już je zrobisz. To chyba będzie pierwsza rzecz jaką upichcę po skończeniu karmienia piersią
My dzisiaj zrobiliśmy z synem rogaliki robione na piwie. Bez jajek ofkors - pychotka, już wszystkie pożarte

Cytat:
Napisane przez demonik Pokaż wiadomość
Myshiu, my mamy taki śpiworek: http://www.wizaz.pl/forum/showthread.php?p=5882258 (jest na jednym ze zdjęć), kosztował 49 zł. Składa się z dwóch warstw i ma jeszcze jakąś ocieplaną, ale dość cienką warstwę w środku. Piorę go w pralce, delikatnie wiruję i jest ok.
Dzięki, już go sobie obejrzałam, nasz będzie z jednej warstwy a powiedz mi jeszcze jakiej długości on jest? Bo nie wiem jak duży zapas zostawić na wierzgające kopytka

Cytat:
Napisane przez eszeweria Pokaż wiadomość
tak zgadzam sie jak najciszej, bez usmiechania się do dziecka i zagadywania to pomaga a jak nie ja czasem ze zmęcenia jak wiem ze zrobiłam juz wszysto , dziecko najedzone i przewiniete , zostawiałm w łożeczku Mikołajaka samego i po półgodzinie sam zasypiał - no trochę placzu i krzyku było, że nikt niechce przyjśc się pobawić i pogaworzyć ale jak się zorientował, ze płacz nic niewskura zasypiała - takiemało dziecko to niezły psycholog i manipulator
U nas to samo. Potrafi się drzeć kilkanaście minut i jeśli nie uda mu się zasnąć to wtedy daję mu cyca i usypia bo jest wykończony płączem. Ja wiem że to brzmi trochę strasznie, ale zgadzam się z przedmówczynią, że takie dzieciaki to cwaniaki. Jak to mawiała nasza pani dyr przedszkola - czasem trzeba zamknąć się w łazience i wypłakać, ale twardym trzeba być w stosunku do dzieci, jak raz mu powiesz że "nie" to się tego trzymaj.


Cytat:
Napisane przez edytkap Pokaż wiadomość
Sto lat dla Nadii
wiecie co ja głupiego dziś zrobiłam. Moja Marta leżała sobie na łóżeczku a ja niewiele myśląc przyciągnęłam ją do siebie za nóżki.Po czasie dopiero pomyślałam co zrobiłam.Ale ze mnie kretynka.Mam nadzieje,że nic jej nie uszkodziłam tym swoim haniebnym czynem................... Chyba się zapłaczę
pa
Tu też powtórzę za dziewczynami - dziecko nie jest porcelany. A jak już ciągniesz, to lepiej za bioderka wtedy się lekko naciąga kręgosłup i mięśnie. My mieliśmy takie ćwiczenia z rehabilitantem.

Cytat:
Napisane przez ebena Pokaż wiadomość
A myjecie dzieciom włosy szamponem czy tym płynem co całe ciało, bo ja narazie nie używam szamponu, ale sie zastanawiam czy kupić czy to nie naciąganie klienta na kolejne koszty (bo np. Oilatum kosztuje ok.28 zł).
Moje słońce jest niemal łyse a poza tym z uczuleniem więc nic nowego nie wprowadzam

Cytat:
Napisane przez sylwia-zuza Pokaż wiadomość
co do marchewki , doszlam do wniosku , ze bedzie lepsza mrozona, ale moge sie mylic
W zimie mrożona jest najlepsza, bo ma zamrożone te wszystkie witaminki, a te marchewy sklepowe są leżakowane, więc nie mają już tyu odżywczych składników.

Cytat:
Napisane przez eszeweria Pokaż wiadomość
Oilatum stosuje sie na przesuszoną i pekająca skórę ( najczęściej stosuje się w pierwszych tygodniach życia dziecka - później nie ma potrzeby), na codzień wystarczy zwykłe mydełko bambino, jak skórka sucha nasmarowac oliwką ale bez przesady nie codzinnie bo skóra dzieciątka się przywyczai i bedzie potrzebowała non stop.
Mi pediatra kazała kąpać malca w Oilatum cały czas, ale to w związku z jego niemal ciągłym, dwumiesięcznym wypryskiem skórnym. Teraz jest już o niebo lepiej i oilatum używam raz w tygodniu a tak to delikatnym mydełkiem.

Cytat:
Napisane przez edytkap Pokaż wiadomość
Blanka Klaudia -śliczne
A jak u Waszych dzieciaczków z ogladaniem telewizjii????????Powiem szczerze,że tak od m-ca Marta coraz ciekwiej zerka na ekran,a ja nie wiem czy mam o aprobować??????nie wspomne już o komputerze.Marta ma fioła na punkcie myszki
Moim zdaniem dzieci nie powinny oglądać tv. Ale prawda jest taka, że jak młody ma kryzys i już nic ai nikt nie jest w stanie go uspokoić, to włączam mu telewizor a mój starszy synek zaczął od oglądania bajek na komputerze - nie więcej jak jedną dziennie - tak było od ok. roku do 4 r.ż. Teraz ogląda dłużej, bo mi się nie chce nim zająć od 7 - 9 rano

Cytat:
Napisane przez edytkap Pokaż wiadomość
Szczypie mnie po ręku jaka ją karmię,ciągnie za włosy,wkłada rączki do buzi,drapie po biuście,a dziś z pełną premedytacją tak mocno ścisnęła mi brodawkę,że aż mi łza popłynęła z bólu.
O matko, mnie dziś Michał złapał za brodawkę - ból jak 150. A tak go trzymałąm, że miałam ręce zajęte i nie mogłam sobie poradzić. Masakra!
myshia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-02-07, 22:30   #3904
dorka19801
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: łódź
Wiadomości: 2 894
Dot.: Jesienne Mamy 2007

Cytat:
Napisane przez edytkap Pokaż wiadomość
Ja niestety nie mam juz teściów.Natomiast rodzice mieszkają daleko -200kmo w-wy i za często to im się nie chce przyjechać.A jak przyjadą to trzeba im zapłacic za drogę.też mi interes-bardziej łaska.Miałam małą nadzieję,że pomoga mi finansowo na początku macierzyństwa.Kazali kupwać rzeczy,za które mieli mi zwrócić kasę i do tej pory nic.Ahhhh szkoda gadać. Na miejscu maja 2 wnuczków-mojego brata i tm jest im wygodniej i kupują im rózne rzeczy choć brata stac tylko z bratowa jest skapy.Już na końcu języka mam to co chciałabym im powiedzieć ,co mam na końcu języka ale za bardzo ich kocham.Ot tak jka mówi stare przysłowie,że liczyć można tylko na samych siebie.
Ale się wyżaliłam
no i ja się troszke wyzaliłam i jest ok i mi lepiej. ja tez wole oczywiście liczyć na siebie ale musze przyznać że jak mała sie urodziła to byłam zaskoczona moja rodzinka i znajomymi a szczególnie tż. dostalismy duzo super rzeczy- pampersy chyba ze 4 paczki, ta zabawke z której teraz korzystamy, sporo ubranek, ta fajna łyzeczke do karmienia, butelke taka aventu jak uzywamy, no i sporo grzechotek i naprawdę dużo rzeczy .bardzo nam to pomogło.teraz tez siostra mnie wspiera. nie jest źle bo oboje z tż całkiem przyzwoicie zarabiamy jak na polskie warunki ale wiecie jak to jest -zawsze mało.bo tyle chciałaby sie kupic dziecku no i cos do domu, cos dla siebie.ale zawsze sie pocieszam że inni maja gorzej. a my nie mamy tak źle. na wiekszość rzeczy które potrzebujemy możemy sobie pozwolić.
dorka19801 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-02-07, 22:30   #3905
~Ania26
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: podkarpackie
Wiadomości: 167
Dot.: Jesienne Mamy 2007

Witam i składam serdeczne życzenia dla wszystkich solenizantów i solenizantek tych przedwczorajszych, wczorajszych i dzisiejszych

My jesteśmy z Piotrusiem po kontroli i wszystko goi sie bardzo dobrze no i prawie nie ma blizny .
We wtorek idziemy na szczepienie-dopiero drugie-bo wszystko się nam poprzesuwalo. Zmieniłam przychodnię i pediatrę bo poprzednia pani myślała że jest alfą i omegą i gdy udałam się na konsultacje do szpitala do innego pediatry ona tam mnie spotkała bo miala wtedy dyżur i zaczeła jakieś durne teksty walic jakbym była jakąś gówniarą. Wkurzyłam się na maxa. A swoja droga jej zachowanie utwierdziło mnie w przekonaniu że jest osobą niedość że niekompetentną to jeszcze niekulturalną i mało inteligentną.

U nas zaczęło się też ząbkowanie. Czy wy smarujecie zelem górne czy dlone dziąsełka? A może oba? Myślałam ze najpierw wychodzą na dole a tu czytam że Massimiliano ma na górze
~Ania26 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-02-07, 22:48   #3906
dorka19801
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: łódź
Wiadomości: 2 894
Dot.: Jesienne Mamy 2007

ja prawa strone górę i dół i daję nurofen bo dzisiaj to lepiej pomogło niz ten żel.i spi juz 2 godzinki.na śpiocha była kaszka.
dorka19801 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-02-07, 23:06   #3907
82anusia
Zadomowienie
 
Avatar 82anusia
 
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: hsb/częstochowa
Wiadomości: 1 226
GG do 82anusia
Dot.: Jesienne Mamy 2007

Blanka jest taką kochaną śmieszką, nic dziwnego że działa antydepresyjnie.
Klaudunia ma duże oczka. Z jaka fascynacją przegląda gazetę.
Kubuś uroczo wygląda z tym misiakiem.
Maksiu gratuluję pierwszego ząbka, tylko nie gryź nim mamusi.
Motylku moi rodzice nam pomagają, kupują małej czasem jakieś ciuszki, dali nam na wózek i ogólnie nas odciążają z rachunkami (na razie mieszkamy z nim). Teściowie kilka razy kupili jej pieluchy i dostała prezent na Mikołaja i chrzciny. Myślę, że dają jej tyle ile mogą, brat męża miał rok temu poważny wypadek, rehabilitacje i leczenie kosztuje, same wiecie jak u Nas funkcjonuje służba zdrowia. Rehabilitacje refundowane miał dopiero po ponad pół od wypadku, więc wcześniej trzeba było działać samemu.

...................
Majunia dziś znów wymiotowała tym razem po kaszce, którą już jadła kilka razy, całe opakowanie poszło. Fakt, że miała z kaszka tygodniową przerwę, jednak nie sądziłam by mogła jej zaszkodzić. Jutro idziemy do lekarza!!! Chyba na razie zrezygnuje z podawania innych pokarmów, niż moje mleko.
__________________
Uzębienie Mai


Uzębienie Adasia

Maja
05.09.2007

Adaś
20.06.2011
82anusia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-02-07, 23:46   #3908
biankaaa
Zadomowienie
 
Avatar biankaaa
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Zurich
Wiadomości: 1 580
Dot.: Jesienne Mamy 2007

Anusia-mysle ze dobrze zrobisz odstawiajac na jakis czas "nowosci" w diecie Mai. Powodzenia u lekarza, daj znac co i jak Mam nadzieje ze to nic powaznego

U nas jesli chodzi o pomoc dziedkow to jest wylacznie materialna, z racji tego ze zarowno jedni jak i drudzy mieszkaja w sporej odleglosci od nas [ 200km]. Moi rodzice daja nam pieniadze zebysmy sami zadecydowali co kupic malej, rodzice TZ a dokladniej tesciowa sama kupuje ubranka [ rozne gusta mamy ale fakt jest faktem -zawsze sa swietnego gatunku, we wlasciwym rozmiarze wiec doceniam].

Dzis Blanka poraz pierwszy z ogromnym apetytem pozarla zupke zrobiona wlasnorecznie pzreze mnie mialam ogromna satysfakcje bo poprzednim razem jej nie smakowala [ dodalam za duzo pietruszki i chyba przez to].Zjadla 125g - czyli caly sloiczek, i pewnie gdybym dala to chcialaby wiecej zadne danie chyba az tak jej nigdy nie smakowalo )) to mnie nastroilo pozytywnie i nagotowalam zupki, zamrozilam w sumie ok 10 porcji. Mysle ze jesli ma sie dostep do dobrych warzyw to jest to duza oszczednosc i przyjemnosc dla niemowlecego podniebienia

Fotki z obiadkuD:
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg 1.jpg (78,3 KB, 6 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg 2.jpg (82,1 KB, 8 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg 3.jpg (63,8 KB, 7 załadowań)
biankaaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-02-08, 07:44   #3909
dorka19801
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: łódź
Wiadomości: 2 894
Dot.: Jesienne Mamy 2007

witam !
na nocka spoko a tak sie bałam .no i sie wyspała.
biankaaa-super że jedzonko smakowała( to widac na zdjeciach)i muszę tez nastepnym razem zamrozić.bo moje też Klaudii smakwałao i tez chciałabym żeby jadła moje jedzonko.

kupilismy słoiczków duzo ale domowe wychodzi raz że taniej i pewnie smaczniej.ylko bałam sie zamrazać a eków w słoiczkach nie umiem zrobić.
82anusia-no niestety musisz odstawić lae mam nadzieję że wszystko bedzie ok.o i oczywiscie napisz koniecznie co u lekarza
dorka19801 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-02-08, 08:05   #3910
dorka19801
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: łódź
Wiadomości: 2 894
Dot.: Jesienne Mamy 2007

a ja juz szykuję obiad. bo dzis idziemy tez na baardzo długi spacer (jakies zakupy no i do drugiej siostry)no i jak tż sie wyśpi po paracy to żeby miał co zjeść bo ja jak zwykle zjadę pod wieczór.
dorka19801 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-02-08, 08:26   #3911
motylek78
Rozeznanie
 
Avatar motylek78
 
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: z domku:)
Wiadomości: 720
Dot.: Jesienne Mamy 2007

Witajcie,
u nas noc koszmar...do 24 Max spal dobrze. Dalam mu Viburcol przed spaniem. Potem zaczely sie schody. Wiercenie, kwekanie przes sen i ciagle nasze wstawanie aby go ulozyc dobrze w lozeczku. O 3 rano dalam mu Tachipiryne srodek na goraczke i bole rowniez te przy zabkowaniu.Pospalismy dolslownie z 1,5 h i znow sie zaczelo. Tym razem dalam mu zel na dziasla i znow spokoj na godzinke. Teraz ma wypieki na twarzy ale temperatury nie ma.

Edytkop ja tez masz racje lepiej nic nie mow rodzicom...moze kiedys sami sie domysla.
Biankaa super, ze tesciowa kupuje ciuszki. Tutaj one sa dosc drogie chyba ze sie kupuje na bazarze ale ja a malym jeszce nie mialam okazji na niego pojsc.Lumpkow tez tutaj nie ma a jak maly zaczal jesc teraz te papki to z checia kupila bym mu kilkanascie koszulek uzywanych bo po tej marchewce doprac rzeczy to masakra.
Aniu smaruj obydwa dziaselka gorne i dolne, ja zaniedbywalam smarowanie tego gornego i teraz mam wyrzuty sumienia, ze maly sie tak nacierpial.
Myshia...no i z elkerkow znow nici...chyba mi sie ta smietanka na krem przeterminuje .Ale w tym tygodniu to nie mialam jak bo zrobila sie pogoda i bylam albo na spacerze albo spalam albo na wizazu

Zmykam bo Max okropnie marudzi w lozeczku.

Edit Biankaa daj przepis na zupke. Tez chce zeby Max tak slicznie oblizywal lyzeczke jak twoja Blaneczka.
motylek78 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-02-08, 08:44   #3912
biankaaa
Zadomowienie
 
Avatar biankaaa
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Zurich
Wiadomości: 1 580
Dot.: Jesienne Mamy 2007

motylku: to była zupka jarzynowa, sklad:1 marchewka,pol korzenia pietruszki,1 mały ziemniak.Marchew i pietruszke tzreba obrac, pokroic w kosteczke i ugotowac w ok 150ml wrzacej wody.Ziemniaka wyszorowac[nie obierac] i i ugotowac osobno.Nastepnie polaczyc warzywa z wywarem z marchwi-pietruszki, bardzo dokladnie zblenderowac,dodac łyżeczke dobrej jakosci oliwy z oliwek[moze byc maslo dla dzieci bez skazy] i raz jeszcze zagotowac na ogniu. Jesli zupka wychodzi zbyt płynna mozna zagescic - kleikiem kukurydzianym lub ryzowym.Ja osobiscie zageszczalam 1 plaska lyzeczka Sinlac bo Blanka za nim wprost pzrepada
Zupelnie obiektywnie moge powiedziec ze zupka jest pyszna.Mozna ja odpowiednio do wieku dziecka podyfikowac - dodac np buraczka,miesko,brokuly ... u nas poki co w wersji podstawowej

Fajne pzrepisy sa na tej str, kiedys wklejana byla na watku mamus wakacyjnych
http://malutka441.blogi.oilatum.pl/p...dla-niemowlat/
biankaaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-02-08, 09:03   #3913
sylwia-zuza
Zakorzenienie
 
Avatar sylwia-zuza
 
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 3 654
Dot.: Jesienne Mamy 2007

Moniczko gratuluje zabka i wspolczuje nocki. W moim miescie za 9 miesiecy przybedzie kilku malych mieszkancow-wieczorem nie bylo pradu wlaczyli dopiero o 1 w nocy. Pech chcial,ze akurat bylam pod prysznice, a tu ciemno sie zrobilo macko dzielnie zniosl ciemnosc(byl juz po myciu i karmieniu)grzecznie lezal, az usnal
__________________
Jesienne mamy
sylwia-zuza jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-02-08, 09:10   #3914
motylek78
Rozeznanie
 
Avatar motylek78
 
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: z domku:)
Wiadomości: 720
Dot.: Jesienne Mamy 2007

Biankaa dzieki za stronke i przepiski. W najblizszej przyszlosci tez zaczne Maxowi gotowac.
Sylwia dzieki. My sie smiejemy z mezem, ze skala urodzin wzrasta jak jest dluga zima. Bo wtedy wieczorami ludzie z mieszkan nie wychodza i w domach sie nudza a ja sie nudza to...no i tak na przelomie wrzesnia i pazdziernika jest przepelnienie na porodowkach
Dzielny Macius. Zniosl ciemnosci jak na prawdziwego mezczyzne przystalo
motylek78 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-02-08, 09:16   #3915
poissonivy
Zakorzenienie
 
Avatar poissonivy
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: podlaskie
Wiadomości: 6 657
Dot.: Jesienne Mamy 2007

Cytat:
Napisane przez joli31 Pokaż wiadomość
Głowa mnie boli, temperatury nie mam, ale tak nie bardzo się czuję. Zimno mi...
Solidaryzuję się Joli z Tobą w cierpieniu.
U mnie wszystko kaszel, katar i ciągle skacząca temperatura, nad którą nie mogę zapanować. Raz 35st, a za godzinę 38st. to znowu 36st., a zaraz 39st. Głowa rozsadza. No i do tego jeszcze te egzaminy . Uczyć się nie mogę, bo albo głowa mnie boli, albo dziecko piszczy.
Cytat:
Napisane przez eszeweria Pokaż wiadomość
na poczatku cały czas musiały byc teletubisie ( kurcze juz nie mogłam tego słuchac ani na to patrzec od rana do wieczora tylko teletubisie i tak przez 3 misiące - wszystkie teksty znam na pamięć) a teraz lubi reksia i misia uszatka oraz bajke o czerwonym kapturku
Dziecko zmądrzało i zaczęło rodzime bajki oglądać
Cytat:
Napisane przez eszeweria Pokaż wiadomość
od poczatku trzeba dziecku zaznaczać wyraznie granice co wolno a czego nie wolno, zeby wiedziało że jak mama mówi starczy to tak ma byc bo później sa straszne problemy -
Zgadzam się w 100%. Co to znaczy, że ma charakter wyrobiony . Może mieć co najwyżej temperament, a charakter to kształtują rodzice (tyle przynajmniej pamiętam z zajęć z psychologii , że człowiek rodzi się z temperamentem, ale jakie cechy będą dominować w charakterze, to już sprawa wychowania). Granica to najważniejsze słowo w wychowaniu dziecka.
Cytat:
Napisane przez Roxette Pokaż wiadomość
wczoraj wróziłam z kościoła i powiedziałam Tz-owi, ze jako postanowienie wielkopostne mam abstynencję seksualną, a on mnie teraz męczy, ze choćby nie wiem co to i tak do wielkanocy wytrzyma
a ja to tylko w zatrach powiedziałam teraz bedę cierpieć
To się Roxi wkopałaś
Cytat:
Napisane przez motylek78 Pokaż wiadomość
jupiimam wiadomosc! Max ma 1 zabkaZobaczylam go na gorze. Jedynka na gorze z lewej strony.
Gratulacje Maksiu
Cytat:
Napisane przez ebena Pokaż wiadomość
eszeweria masz może i rację, bo Matylda to starszny już łobuz, ale ona od urodzenia już taka a w dodatku jaka uparta. Może ją trochę rozpieścilismy, może to jej taki charakter ale jak coś jest tylko nie po jej myśli to strasznie wrzeszczy, a ma dopiero 5 miesięcy.
No to ja nie zazdroszczę, zapewne będzie z wiekiem jej się pogłębiać. Lepiej od razu zacznij Ebena nad tym pracować, bo potem będziesz mieć poważne problemy.
Chociażby zwykłe pójście do sklepu, dziecko wijące się w płaczu w sklepie z zabawkami, przechodnie patrzący na Ciebie jak na wyrodną matkę, bo nie umie uspokoić własnego dziecka.
No dobra koniec makabrycznych scen
Cytat:
Napisane przez edytkap Pokaż wiadomość
Ja niestety nie mam juz teściów.Natomiast rodzice mieszkają daleko -200kmo w-wy i za często to im się nie chce przyjechać.A jak przyjadą to trzeba im zapłacic za drogę.też mi interes-bardziej łaska.Miałam małą nadzieję,że pomoga mi finansowo na początku macierzyństwa.Kazali kupwać rzeczy,za które mieli mi zwrócić kasę i do tej pory nic.Ahhhh szkoda gadać. Na miejscu maja 2 wnuczków-mojego brata i tm jest im wygodniej i kupują im rózne rzeczy choć brata stac tylko z bratowa jest skapy.Już na końcu języka mam to co chciałabym im powiedzieć ,co mam na końcu języka ale za bardzo ich kocham.Ot tak jka mówi stare przysłowie,że liczyć można tylko na samych siebie.
Ale się wyżaliłam
Edytko to masz bardzo nie wesoło i ta niesłowność rodziców, ja chyba wypaliłabym z różnymi tekstami. Ale skoro mają daleko, to jeszcze istnieje Poczta Polska . Ja tak powiedziałabym.
Cytat:
Napisane przez ~Ania26 Pokaż wiadomość
My jesteśmy z Piotrusiem po kontroli i wszystko goi sie bardzo dobrze no i prawie nie ma blizny .
No to ślicznie
Cytat:
Napisane przez ~Ania26 Pokaż wiadomość
Zmieniłam przychodnię i pediatrę bo poprzednia pani myślała że jest alfą i omegą i gdy udałam się na konsultacje do szpitala do innego pediatry
Ja nad tym też się zastanawiam, ale obawiam się, że mogę trafić na jeszcze gorszego .
Cytat:
Napisane przez biankaaa Pokaż wiadomość
Dzis Blanka poraz pierwszy z ogromnym apetytem pozarla zupke zrobiona wlasnorecznie pzreze mnie
Fotki z obiadkuD:
Gratulacje widać, że Blance smakuje
poissonivy jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-02-08, 09:17   #3916
pysiamn
Zakorzenienie
 
Avatar pysiamn
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 10 864
Dot.: Jesienne Mamy 2007

Cytat:
Napisane przez motylek78 Pokaż wiadomość
jupiimam wiadomosc! Max ma 1 zabkaZobaczylam go na gorze. Jedynka na gorze z lewej strony.
Gratulacje Maxiu z okazji pierwszego zębulka, ja też myślałam że zawsze pojawiają się na dole
Cytat:
Napisane przez motylek78 Pokaż wiadomość
Zadzwonilam do meza ze koniecznie wsobote musimy mu kupic krzeselko do karmienia bo na tym bujaczku fisher to jest mi niewygodnie bo musze kleczec i maly caly czas sie tam prezy , cuduje i wogole lepiej by mi bylo go trzymac na kolanach. A wy jak karmicie swoje pociechy? Ma juz ktoras z was krzeselko? .
Motylku doskonale Cie rozumiem, bo karmię Kubusia w foteliku Graco i już mnie plecy bolą po karmieniu, ja wyszperałam w necie krzesełko takie http://www.allegro.pl/item295278120_...ory_super.html
już je zakupiliśmy i nie mogę sięjuż doczekać kiedy przyjdzie...wiem że się sprawdza, bo już moja przyjaciolka jak gościal u nas na narę dni to była właśnie z tym krzesełkiem i karmiła w nim swą 1,5 roczną małą.

Cytat:
Napisane przez biankaaa Pokaż wiadomość

Fotki z obiadkuD:
Fotki z obiadku są super, widać że zupka pyychaaaaa dzięki za link do przepisów dodalam do ulubionych
__________________

*** -12,5kg***
pysiamn jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-02-08, 09:23   #3917
ebena
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: Eldorado południowo-wschodnie
Wiadomości: 1 486
Dot.: Jesienne Mamy 2007

Cytat:
Napisane przez motylek78 Pokaż wiadomość
Edit Biankaa daj przepis na zupke. Tez chce zeby Max tak slicznie oblizywal lyzeczke jak twoja Blaneczka.
Ja tez proszę.
Jesli chodzi o lekarzy i ich rózne podejrzenia co do dzieci to lepiej dmuchac na zimne, gdyby nie rozsadek mojego meza-to nie dowiedzielibysmy sie,ze Matylda ma reflux a za pare lat nerki by miała zniszczone. A zaczelo sie od bakteri w moczu, przy rutynowej kontroli jak miała 2 tyg. , kazali nam zostac w szpitalu ja nie chciałam (ogólnie to nienawidze chodzic po lekarzach-ide dopiero jak stan jest krytyczny), maz mnie namowił i zostalysmy, okazało sie,ze to zakrzenie dróg moczowych, wyszlismy po 1 tyg, mielismy sie zglosic za 2tyg na badania, pomylałam-dziecko wyleczone nie bede sie wozic i znów maz wkroczyl do akcji-pojechalismy i po badaniu wyszło, ze przyczyna zakazenia-jest reflux moczowy-oj i co by było gdybym to wszystko zbagatelizowała???,chyba do konca zycia bym sobie nie wybaczyła. Tak wiec lepiej z najmniejszym drobiazgiem leciec do lekarza jesli chodzi o dziecko.
A szmery faktycznie czesto sa u niemowlat-Matylda tez ma-bylismy u kardiologa i wszystko ok.-to jst tzw. szmer niewiiny, który potem zanika

dorka19801 ja tez ostatnio byłam na szmatkch-rzeczy dla dzieci sa
cudowne i to za grosze,wkleje fotki co kupiłam.Zreszta jak piszecie tych ubranek po marchewce ciezko doprac, a na szmatkach mozn kupic super markwe prawie nowe koszulki za 1-2 zł.
te niebieskie spodnie były nowe z metka.
Tylko ja nie mam z kim dziecka zostawic, wiec byłam razem z nia szybciutko, nawet sobie nie pogrzebałam, moze w sobote pojde a maz zostanie z mala

pisze jedna reka,bo mal spi mi na rekach,nie da sie odlozyc do luzeczka-no coz czasem ma taki dzien,ze bardziej potrzebuje mamy
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg Zmiana rozmiaruDSCN2151.JPG (56,1 KB, 10 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg Zmiana rozmiaruDSCN2152.JPG (49,7 KB, 10 załadowań)

Edytowane przez ebena
Czas edycji: 2008-02-08 o 09:25 Powód: Edit
ebena jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-02-08, 09:42   #3918
ebena
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: Eldorado południowo-wschodnie
Wiadomości: 1 486
Dot.: Jesienne Mamy 2007

Cytat:
Napisane przez poissonivy Pokaż wiadomość
No to ja nie zazdroszczę, zapewne będzie z wiekiem jej się pogłębiać. Lepiej od razu zacznij Ebena nad tym pracować, bo potem będziesz mieć poważne problemy.
Chociażby zwykłe pójście do sklepu, dziecko wijące się w płaczu w sklepie z zabawkami, przechodnie patrzący na Ciebie jak na wyrodną matkę, bo nie umie uspokoić własnego dziecka.
Zgadzm sie tylko jest jeden problem, kazdy kto ma choc troche chore dziecko traktuje to dziecko inaczej niz zdrowe. Ja zawsze bylam konsekwentna i mówiłam,ze moje dzieci beda miec dyscypline jak w wojsku, no ale .... wszystko ulozylo sie inaczej. Musze przede wszystkim myslec teraz o dziecku, bo szczesliwe dziecko szybciej wraca do zdrowia,
A kto zna moj charakter, napewno sie nie obawia,ze moje dziecko bedzie rozkapryszone.
A faktycznie temperment to Matylda ma jak nikt inny-moja mama sie nadziwic nie moze, ma 8 wnunków ale Matylda wszyskich kasuje.
Blankaa-dzieki za przepisy,tez dodalam odrazu do ulubionych
ebena jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-02-08, 09:48   #3919
aneta80s
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: Hajnowka/Warszawa
Wiadomości: 779
GG do aneta80s
Dot.: Jesienne Mamy 2007

Czesc Dziewczyny

Mam dzis kiepski poranek, kiepski wczorajszy wieczor i kiepska miniona noc. Z TZ mialam spiecie, ktore udziela sie od wczoraj, dzisiaj nie jest lepiej a poza tym Patrys w nocy budzil sie 5 razy, zle sypia ostatnio a jeszcze niedawno chwalilam sie ze od 21 do 6 potrafi spac... nie wiem jakis taki po tej szczepionce jest marudny tylko,ze dostal ja w srode a mamy juz piatek
buuuuuuuuuu
aneta80s jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-02-08, 09:53   #3920
joli31
Rozeznanie
 
Avatar joli31
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: śląskie TG
Wiadomości: 765
Dot.: Jesienne Mamy 2007

To sie załatwiłam. W nocy zaczęła mnie boleć piers. W bolącym miejscu są czerwone plamy. To chyba zapalenie piersi. Do tego jeszcze objawy jak przy grypie. Pucka z kolei chrząka, tak jakby miała chrypkę. Pójdę z nią do lekarza przy okazji się załapę. W drodze powrotnej kupię kapustę.
Moja teściowa dużo kupuje dla małej,ubranek potem gdy ktoś pochwałi to się pyszni, że to ona kupiła, wku... mnie to bardzo. Mam do niej żal o parę rzeczy dlatego nie przepadam za nia.
Przed naszym weselem wzieła 2 tyś kredytu Zastaw sia a postaw się. Z tego dała połowę, resztę na ubranie i jedzenie w domu dla gości. Niedawno upomniała się o zwrot tej kasy.
Po porodzie wymyśliła sobie, że będzie mi obiady nasić, choć miałam pomrożone zapasy. Po dwóch tygodniach juz marudziła, że musi z obiadami chodzić. Zaczęłam w końcu sama gotować, to i tak łaziła po 2 razy dziennie do Agatki. Taka jest najpierw się ciśnie, a potem ma pretesje. Ma swoja emeryturę i mieszkają z babcią, a ta z kolei ma emetyture wojskową. Mają powyżej uszu, ale wiecznie narzeka na podwyzki, .... Moi rodzice żyją bardzo skromnie z renty ojca plus dokłada się siostra, bo mieszka z córką u rodziców. Zawsze jednak na ich pomoc możemy liczyć, a nie chcą od nas żadnych pieniędzy.
joli31 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-02-08, 09:56   #3921
joli31
Rozeznanie
 
Avatar joli31
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: śląskie TG
Wiadomości: 765
Dot.: Jesienne Mamy 2007

Cytat:
Napisane przez aneta80s Pokaż wiadomość
Czesc Dziewczyny

Mam dzis kiepski poranek, kiepski wczorajszy wieczor i kiepska miniona noc. Z TZ mialam spiecie, ktore udziela sie od wczoraj, dzisiaj nie jest lepiej a poza tym Patrys w nocy budzil sie 5 razy, zle sypia ostatnio a jeszcze niedawno chwalilam sie ze od 21 do 6 potrafi spac... nie wiem jakis taki po tej szczepionce jest marudny tylko,ze dostal ja w srode a mamy juz piatek
buuuuuuuuuu
To współczuję. Nas pielęgniarka ostrzegaął, ze dopiero po 2 dniach może się coś dziać po szczepionce. Może warto podejść do lekarza przed weekendem dla pewności.
Pozdrawiam
joli31 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-02-08, 10:08   #3922
pysiamn
Zakorzenienie
 
Avatar pysiamn
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 10 864
Dot.: Jesienne Mamy 2007

Cytat:
Napisane przez aneta80s Pokaż wiadomość
Czesc Dziewczyny

Mam dzis kiepski poranek, kiepski wczorajszy wieczor i kiepska miniona noc. Z TZ mialam spiecie, ktore udziela sie od wczoraj, dzisiaj nie jest lepiej a poza tym Patrys w nocy budzil sie 5 razy, zle sypia ostatnio a jeszcze niedawno chwalilam sie ze od 21 do 6 potrafi spac... nie wiem jakis taki po tej szczepionce jest marudny tylko,ze dostal ja w srode a mamy juz piatek
buuuuuuuuuu
telepatycznie dodaję Ci troszkę sił
Anetko , a może to ząbki ?
__________________

*** -12,5kg***
pysiamn jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-02-08, 10:17   #3923
dorka19801
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: łódź
Wiadomości: 2 894
Dot.: Jesienne Mamy 2007

no właśnie-plamy po marchewce tagedia a rzeczy z lumpa sa bardzo tanie i mi ich tak nie zal a naprawde sa czest swietnej jakosci.no ija chodze z mał prawie zawsze bo nie chce taty na tak długo z nia zostawiac a jak wiecie moje diecko jest grzeczniutkie. wczoraj w jednym lumpku jak troche zczela marudzic to ja pani sprzedawczyni zaczela wozic zebym ja mogla poogladac.

ebena- spodenki z prosiaczkiem boskie.

ja mam tez sporo sliniaczkow za 20, 30 gr. i wiecie co u mnie lepiej sprawdzaja sie te zwykle bz ceratki bo sie ladnie dopieraja a te z ceratka nie chca. mam juz chyba z 7 ale jeszcze soi kupie.

aneta80s -mam nazieje ze jednak dzisiaj bedzie lepiej
joli31-moja tesciowa tez z tym mnie wkurza-tez wzielaby kredyt albo najlepiej my zeby zrobis weselei pochwalic sie przed cala rodzina a ja nie chce takiego slubu i dlatego z tz nie mamy .ja niebede sie na akie rzeczy zapozyczac. przyjdzie moment i wezniemy cichy cywilny i skromny. ja mam liczna rodzine i ona ma sporo swojego rodzensta a kasy nie tak duzo ale pokazac by sie chciala. a ja te piniadze wolalabym przeznaczyc na inny cel.i dlaego tezjest problem ze chrzcinami-bo ja zrobie razem z sistra a jej sie ten pomysl nie podoba-moze wcale nie przychodzic jak nie chce.
i to samo ze zobkiem- ja wam pomoge(zebym zostala na bezplatnym wychowawczym) i co da nam 100 zl i mysli ze to wystarczy?a ja mam fajna prace i przyzwocie zarabiam a malej w zlobku mam nadzieje ze nie bedzie zle.a poza tym dobra mama to szczesliwa mama a ja lubie swoja prace i chce do niej wrocic.a ona chyba nie zdaje sobie sprawy ile kosztuje zycie. ja na mleko wydaje ok 150 zl miesiecznie .
dorka19801 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-02-08, 10:19   #3924
aneta80s
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: Hajnowka/Warszawa
Wiadomości: 779
GG do aneta80s
Dot.: Jesienne Mamy 2007

Nie wiem czy to zabki, w srode pediatra powiedziala ze jeszcze nic tam sie nie dzieje ale fakt faktem ze raczek z buzi Patrys nie wyciaga a jesli juz to wklada sobie pieluche lub zasysac chce moje ramie i dlonie. Slini sie tez mocniej wiec jest to mozliwe.
Dziewczyny jakie macie gryzaczki? Wiecie bo dostalismy grzechotke a obok niej byl niby gryzak ( na opakowaniu napisane bylo). Wyciagam jedno i drugie i ten gryzak to plastykowe koleczko po prostu i nic wiecej. Jakos inaczej je sobie wyobrazalam, myslalam ze to bedzie z innego materialu. Jakie sa Wasze gryzaki bo musze pojsc i cos chyba mu kupic.
aneta80s jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-02-08, 10:20   #3925
Roxette
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: małopolskie
Wiadomości: 1 263
GG do Roxette
Dot.: Jesienne Mamy 2007

Cytat:
Napisane przez dorka19801 Pokaż wiadomość
no i ja się troszke wyzaliłam i jest ok i mi lepiej. ja tez wole oczywiście liczyć na siebie ale musze przyznać że jak mała sie urodziła to byłam zaskoczona moja rodzinka i znajomymi a szczególnie tż. dostalismy duzo super rzeczy- pampersy chyba ze 4 paczki, ta zabawke z której teraz korzystamy, sporo ubranek, ta fajna łyzeczke do karmienia, butelke taka aventu jak uzywamy, no i sporo grzechotek i naprawdę dużo rzeczy .bardzo nam to pomogło.teraz tez siostra mnie wspiera. nie jest źle bo oboje z tż całkiem przyzwoicie zarabiamy jak na polskie warunki ale wiecie jak to jest -zawsze mało.bo tyle chciałaby sie kupic dziecku no i cos do domu, cos dla siebie.ale zawsze sie pocieszam że inni maja gorzej. a my nie mamy tak źle. na wiekszość rzeczy które potrzebujemy możemy sobie pozwolić.
dorka najgorzej jest liczyć na kogoś
w naszym przypadku żyjemy z dwóch pewnsji, jedna stała, druga w zależności od wyrobionych godzin
na teściów liczyc nie ma co, dokłądnie to w całym roku na dzień dziecka banany (jakby to był niewiadomo jaki rarytas), na mikołajki po jakiejs koszulce no i indywidualnie la każdego dziecka z okazji urodzin jakaś duperela, a wiem, że innych swoich wnuków traktuja lepiej, ale u nich jest tak, że z którymi swoimi dziećmi utrzymują lepsze kontakty, tak wiecej dostają te wnuki
co do moich rodziców to bardzo dużo nam pomogli, teraz też starają się dzieciom kupować jak najlepsze rzeczy, w marcu Oliwka ma imieniny, w kwietniu Julka i dziewczny zażyczyły sobie od dziadków lalki Agatki i dziadek z babcią już rozglądaja sie gdzie takie lalki kupić
w sumie to wolę, żeby dzieciom kupowali zabawki, bo ubrania kupuję im sama, ja mam chyba bardziej stonowany gust niż moja mama, która najchetniej wywiązałaby dziewczynom kokardy na głowach a do tego jeszcze ubierała w sukienki z mnóstwem falban, wiec o dzieciecą garderobę wolę zadbać sama
jak już chcą w jakiś sposób wspomóc szafę dzieci to po prostu dają mi pieniądze, zebym im coś kupiła
na rodziców nie mogę narzekać

no, to tyle Wam napisałam w temacie, tak w ogóle to dziś jestem od samego rana w proszku, TZ pojechał do swoich rodziców, dzismimo wszystko nie mam mu tego za złe, że mnie tak zostawił, bo mieli wczoraj dosć smutną/nerwową sytuacje w domu, samej nawet głupio mi o tym misać, siostra mojego męża próbowała się zabić, jak jej nie cierpie tak teraz ją rozumiem, sama kiedyś przez to przeszłam
nie pomyślcie, że jakaś wariatka jestem, po prostu dołek w życiu i tyle, w dodatku w takim wieku człowiek nie dość, ze ma zielono w głowie, to jeszcze jak cos nie idzie po myśli to już nic sie nie chce
mam tyko nadzieję, że swoje dzieci przed takim czymś uchronię, teraz mam w temacie tkie zdanie, ze tak się dzieje, kiedy rodzice nie rozmawiaja ze swoimi dziećmi
uciekam, bo gabrysia mnie wzywa żądna zabawy, a ja muszę jeszcze obiad nastawić
Roxette jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-02-08, 10:24   #3926
biankaaa
Zadomowienie
 
Avatar biankaaa
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Zurich
Wiadomości: 1 580
Dot.: Jesienne Mamy 2007

Anetko-my mamy http://www.tommeetippee.pl/viewprodu...t/10/pageid/2/ i jest super Pozatym Blanka chetnie pogryza ten http://www.tommeetippee.pl/viewprodu.../10/pageid/11/
Generalnie uzywamy produktow TT, bo dobrze sie u nas sprawdzaja - mysle ze tansze gryzaczki np Canpol czy Babyono tez sa okej - pod warunkiem ze sa dostosowane do etapu zabkowania [ na poczatek miekkie,gumowe, fajnie jak mozna zchlodzic w lodowce] no i latwe do uchwycenia w mala lapke
biankaaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-02-08, 10:28   #3927
Roxette
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: małopolskie
Wiadomości: 1 263
GG do Roxette
Dot.: Jesienne Mamy 2007

Cytat:
Napisane przez aneta80s Pokaż wiadomość
Nie wiem czy to zabki, w srode pediatra powiedziala ze jeszcze nic tam sie nie dzieje ale fakt faktem ze raczek z buzi Patrys nie wyciaga a jesli juz to wklada sobie pieluche lub zasysac chce moje ramie i dlonie. Slini sie tez mocniej wiec jest to mozliwe.
Dziewczyny jakie macie gryzaczki? Wiecie bo dostalismy grzechotke a obok niej byl niby gryzak ( na opakowaniu napisane bylo). Wyciagam jedno i drugie i ten gryzak to plastykowe koleczko po prostu i nic wiecej. Jakos inaczej je sobie wyobrazalam, myslalam ze to bedzie z innego materialu. Jakie sa Wasze gryzaki bo musze pojsc i cos chyba mu kupic.
wiesz wydaje mi się, ze gryzaczek topowinien byc z takiego miekkiego plastikopodobnego materiału, nie wiem jak to opisać
w środku napełniny płynem, też planujemy zakup, bo jak na razie w ruch idą łapki, grzechotki, koszulki nawet wkłada do buźki i szczekusiowi próbuje odgryżź ogon, na szczęście bezskutecznie
kurcze, wygońcnie mnie stąd jak TZ wróci to obiadu nie bedzie
tak w ogóle to mam nadzieję, że szybko wróci
Roxette jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-02-08, 10:40   #3928
berbeaa
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: PT
Wiadomości: 986
Dot.: Jesienne Mamy 2007

Maksiu super że masz już ząbka

U nas powtórka z rozrywki, czyli obudziła się o 24-tej pojadła ja ją odkładam do łóżeczka a ta koncert. Do 1:30 popłakiwała, pomrukiwała, mąż 5 razy smoka jej wtykał, którego wypluwała ja ostatkim sił (bo nie wspomniałam że dosłam temperatury, kości mnie bolą, głowa i brzuch) wstałam nakarmiłam Weroniczkę i usnełyśmy do 6:30.

Mi nic nie przechodzi a do tego nie mam apetytu i zastanawiam się jak mnie to dopadło?
berbeaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-02-08, 10:47   #3929
demonik
Zakorzenienie
 
Avatar demonik
 
Zarejestrowany: 2004-06
Wiadomości: 4 576
Dot.: Jesienne Mamy 2007


Jesteście niemożliwe! Nie macie dla mnie litości .

Cytat:
Napisane przez edytkap Pokaż wiadomość
Demoniku wyglądacie kwitnąco-udał mi się zięć i teściowie
Dzięki!

Cytat:
Napisane przez sylwia-zuza Pokaż wiadomość
mlody zrobil wielkie smierdziuchowate kupsko-pierwszy raz wyladowal pod kranem, a jaki byl dziwiony, ze ciepla woda leje sie po dupsku
Jaś pierwszy raz pod kranem trochę się bał, a trochę był zaciekawiony. Trzymał się mojej ręki jak mała małpka .

Cytat:
Napisane przez poissonivy Pokaż wiadomość
Duże? Demoniku zwykłe wymiary, czyżby Ola była taka mała?
No w każdym razie większe od naszego . My mamy 120x60 i Jaś nie mieści się na nim w poprzek. Ostatnio gdy leżał na brzuszku, to kopytka mu się zaklinowały między szczebelkami a głową włączał sobie pozytywkę. Na początku myślałam, że zrobił to przypadkowo, ale później podglądałam go i widziałam, że celowo stuka łepetynką w klawisze. Myślałam, że się zsikam ze śmiechu .
Ola ma chyba 140x70? Będę musiała kupić za jakiś czas jakieś większe, to złożymy i będzie czekać na rodzeństwo.

Cytat:
Napisane przez Patrilla Pokaż wiadomość
poza tym POLA jest wielka waży 9 kg wiec ja nawet tych nowości się obawiam
Imponujący wynik!

Cytat:
Napisane przez poissonivy Pokaż wiadomość
Jak ja się nie zamartwiam, to czuję się jakoś tak nieswojo ?


Cytat:
Napisane przez ebena Pokaż wiadomość
Wiecie co dziś zrobiła jak się nad nią pochyliłam złąpała się rączkami za moje policzki i próbowała się podnieść- Oj jak strasznie bolało-do tej pory to czuję.
Jaś z kolei uchwycił moje włosy i zassał się na moim policzku. Ale to akurat nie bolało i było słodkie . Może jakby zawisł na tych moich marnych kłaczkach, to zmieniłabym zdanie .

Cytat:
Napisane przez eszeweria Pokaż wiadomość
mam nadzieję że moich rad nie traktujecie jak wymądrzanie - poprostu zycze wam jak najlepiej i niechce byście miały później takie kłopoty jakie ja miałam i czasem do dzisiaj mam. Pozdrawiam wsztskich
Rady doświadczonej mamy zawsze są mile widziane .

Cytat:
Napisane przez motylek78 Pokaż wiadomość
jupiimam wiadomosc! Max ma 1 zabka Zobaczylam go na gorze. Jedynka na gorze z lewej strony. A ja zawsze patrzylam na dol i myslalam ze dolne wyjda pierwsze...Taka niespodzianka a juz sie zamartwialam ze to zabkowanie sie nigdy nie skonczy .Teraz to juz z gorki.
Gratuluję ząbka Maksiowi!

Cytat:
Napisane przez motylek78 Pokaż wiadomość
Dzisiaj mialam przeboje podczas karmienia go marchewka. Wytracil mi lyzeczke pelna kremu marchewkowego i bylam cala brudna. Zadzwonilam do meza ze koniecznie wsobote musimy mu kupic krzeselko do karmienia bo na tym bujaczku fisher to jest mi niewygodnie bo musze kleczec i maly caly czas sie tam prezy , cuduje i wogole lepiej by mi bylo go trzymac na kolanach. A wy jak karmicie swoje pociechy? Ma juz ktoras z was krzeselko?
Motylku, ja karmię Jasia na leżaczku (mamy taki sam). Ustawiam oparcie w nieco bardziej pionowej pozycji i blokuję z przodu bujanie. Nie klęczę, tylko wkładam sobie pod pupę złożony koc lub poduchę i siadam z boku (może poproszę męża o zrobienie zdjęcia ). Wrzucam za dekolt grzechotkę i w razie potrzeby wabię nią Jasia . Pierwsze parę łyżeczek wchodzi z trudem, ale później sam otwiera szeroko buzię. Wczoraj przy każdym otwarciu buzi wydawał z siebie dźwięki – śpiewał, gadał – i tak przez całe karmienie .

Z krzesełkiem (fakt, są bardzo drogie) jeszcze chwilę się wstrzymam, poczekam aż Jaś będzie samodzielnie siedział. Może to potrwać długo, ja usiadłam, gdy miałam 8 miesięcy, a też podobno od dawna robiłam przymiarki. Taką małą asekurantką byłam .

Cytat:
Napisane przez edytkap Pokaż wiadomość
Ja niestety nie mam juz teściów.Natomiast rodzice mieszkają daleko -200kmo w-wy i za często to im się nie chce przyjechać.A jak przyjadą to trzeba im zapłacic za drogę.też mi interes-bardziej łaska.Miałam małą nadzieję,że pomoga mi finansowo na początku macierzyństwa.Kazali kupwać rzeczy,za które mieli mi zwrócić kasę i do tej pory nic.Ahhhh szkoda gadać. Na miejscu maja 2 wnuczków-mojego brata i tm jest im wygodniej i kupują im rózne rzeczy choć brata stac tylko z bratowa jest skapy.Już na końcu języka mam to co chciałabym im powiedzieć ,co mam na końcu języka ale za bardzo ich kocham.Ot tak jka mówi stare przysłowie,że liczyć można tylko na samych siebie.
Ale się wyżaliłam
Współczuję Edytko . W takiej sytuacji to może lepiej, że rodzice mieszkają dalej... Nie macie przynajmniej częstych spięć z nimi związanych .

Cytat:
Napisane przez myshia Pokaż wiadomość
Mnie też się wydaje, że rodzice mogą być jednej płci. Najlepiej zapytaj w kościele, myślę, że nie powinni Cię wyrzucić za głoszenie herezji


Zapytam, choć mój proboszcz należy do dziwnych ludzi...

Cytat:
Napisane przez myshia Pokaż wiadomość
Dzięki, już go sobie obejrzałam, nasz będzie z jednej warstwy a powiedz mi jeszcze jakiej długości on jest? Bo nie wiem jak duży zapas zostawić na wierzgające kopytka
Mierząc od jednego końca do drugiego – czyli od karczku (ramion) do stopek – 71 cm. Jaś jeszcze ma w nim miejsce, ale przydałby się nieco większy, np. 80 cm. Niestety, kolejny rozmiar w sklepie miał 90 cm i wydawał mi się ogromny.

Myślę, że możesz uszyć dla Michałka 80-centymetrowy śpiworek , ja niestety nie jestem uzdolniona manualnie.

Cytat:
Napisane przez 82anusia Pokaż wiadomość
Majunia dziś znów wymiotowała tym razem po kaszce, którą już jadła kilka razy, całe opakowanie poszło. Fakt, że miała z kaszka tygodniową przerwę, jednak nie sądziłam by mogła jej zaszkodzić. Jutro idziemy do lekarza!!! Chyba na razie zrezygnuje z podawania innych pokarmów, niż moje mleko.
Kurczę, trochę niepokojące te wymioty. Koniecznie skontaktuj się z lekarzem i daj nam znać, co się dzieje. Trzymam kciuki za Majunię .

Cytat:
Napisane przez aneta80s Pokaż wiadomość
Mam dzis kiepski poranek, kiepski wczorajszy wieczor i kiepska miniona noc. Z TZ mialam spiecie, ktore udziela sie od wczoraj, dzisiaj nie jest lepiej a poza tym Patrys w nocy budzil sie 5 razy, zle sypia ostatnio a jeszcze niedawno chwalilam sie ze od 21 do 6 potrafi spac... nie wiem jakis taki po tej szczepionce jest marudny tylko,ze dostal ja w srode a mamy juz piatek
A może nie ma to związku ze szczepionką? Może chwilowo zwiększyło się zapotrzebowanie Patrysia na jedzenie?...

Cytat:
Napisane przez joli31 Pokaż wiadomość
To sie załatwiłam. W nocy zaczęła mnie boleć piers. W bolącym miejscu są czerwone plamy. To chyba zapalenie piersi. Do tego jeszcze objawy jak przy grypie. Pucka z kolei chrząka, tak jakby miała chrypkę. Pójdę z nią do lekarza przy okazji się załapę. W drodze powrotnej kupię kapustę.
Dbaj o siebie Jolu .

Cytat:
Napisane przez Roxette Pokaż wiadomość
mam tyko nadzieję, że swoje dzieci przed takim czymś uchronię, teraz mam w temacie tkie zdanie, ze tak się dzieje, kiedy rodzice nie rozmawiaja ze swoimi dziećmi
Albo udają, że ich słuchają... Potakują głową, a myślami są gdzieś indziej. Dzieci czują się ignorowane, niezauważane jak powietrze...

Cytat:
Napisane przez biankaaa Pokaż wiadomość
Anetko-my mamy http://www.tommeetippee.pl/viewprodu...t/10/pageid/2/ i jest super Pozatym Blanka chetnie pogryza ten http://www.tommeetippee.pl/viewprodu.../10/pageid/11/
Generalnie uzywamy produktow TT, bo dobrze sie u nas sprawdzaja - mysle ze tansze gryzaczki np Canpol czy Babyono tez sa okej - pod warunkiem ze sa dostosowane do etapu zabkowania [ na poczatek miekkie,gumowe, fajnie jak mozna zchlodzic w lodowce] no i latwe do uchwycenia w mala lapke
Też jestem zadowolona z produktów TT . Butla tej firmy jest jedyną, z jakiej Jaś zechciał ssać moje mleko.

demonik jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-02-08, 10:48   #3930
aneta80s
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: Hajnowka/Warszawa
Wiadomości: 779
GG do aneta80s
Dot.: Jesienne Mamy 2007

Biankaaa wielkie dzieki,
Roxi to co napisalas daje do myslenia. W sumie nigdy sie nad tym nie zastanawialam mimo, ze wsrod znajomych mialam takich, ktorzy chcieli cos zakonczyc. Mimo, ze jestem mama dopiero 3 miesiecznego Patrysia i niewiele wiem o wychowywaniu tak naprawde to masz racje, jestem przekonana ze rozmowa rodzicow z dzieckiem nie tylko wtedy kiedy jest jeszcze male ale i wtedy kiedy dorasta jest bardzo wazna.

Moi tesciowei bardzo duzo nam pomagaja, zawsze sluza pomoca. Nie widzimy sie czesto ale zawsze mozna na nich liczyc. Wesele lub gdy spalil sie samochod i w wielu innych sytuacjach zawsze mozna bylo zwrocic sie do nich.
aneta80s jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Odchowalnia - jestem mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 18:54.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.