Polecamy:

**9bfc43f248fa3dd370e3b645ec22fc32ebbe1d0f** · 2016-09-21, 13:13

Cytat:

Napisane przez Lumimi

Nie roztrzasam tylko ci odpowiadam. Wiadomo tyle że uczennica powiedziała dzięki zamiast dziękuję, a nauczycielka zrobiła awanturę i poleciała do dyrekcji. Na podstawie tego uważam że to jest ☠☠☠☠☠☠☠ą i reakcja przesadzona.

Wysłane z mojego HTC Desire 530 przy użyciu Tapatalka

i nie wiadomo, czy już wcześniej uczniowie nie próbowali podchodzić luźniej do tej nauczycielki, bo młoda, czy lekcję wcześniej już ktoś nie próbował jej olewać, czy nie było jakichkolwiek innych sytuacji, które wskazywałyby na to, ze olanie tego głupiego "dzięki" sprawi, ze za miesiąc już każdy będzie miał ją w głębokim poważaniu. u mnie paru takich nauczycieli się przewinęło, co przez zwykły luz i głupoty w tym stylu zawalili sprawę i żadna z klas (a wieści w szkole szybko się rozchodzą, zwłaszcza takie) do końca roku już ich nie szanowała i lekcje mogli prowadzić co najwyżej dla siebie, bo i tak nikt ich nie słuchał.

Lumimi · 2016-09-21, 13:28

[1=9bfc43f248fa3dd370e3b64 5ec22fc32ebbe1d0f;6554901 6]i nie wiadomo, czy już wcześniej uczniowie nie próbowali podchodzić luźniej do tej nauczycielki, bo młoda, czy lekcję wcześniej już ktoś nie próbował jej olewać, czy nie było jakichkolwiek innych sytuacji, które wskazywałyby na to, ze olanie tego głupiego "dzięki" sprawi, ze za miesiąc już każdy będzie miał ją w głębokim poważaniu. u mnie paru takich nauczycieli się przewinęło, co przez zwykły luz i głupoty w tym stylu zawalili sprawę i żadna z klas (a wieści w szkole szybko się rozchodzą, zwłaszcza takie) do końca roku już ich nie szanowała i lekcje mogli prowadzić co najwyżej dla siebie, bo i tak nikt ich nie słuchał.[/QUOTE]
Nie wiadomo więc oceniam tylko na podstawie tego co zostało napisane, a nie mówię że może było tak a może tak. Więcej. Nawet jeśli już wczesnej było tak jak piszesz to powinna stanowczo powiedzieć a nie się awanturowac.

Wysłane z mojego HTC Desire 530 przy użyciu Tapatalka

**Pani_Mada** · 2016-09-21, 18:57

Cytat:

Napisane przez Lumimi

Nie wiadomo więc oceniam tylko na podstawie tego co zostało napisane, a nie mówię że może było tak a może tak. Więcej. Nawet jeśli już wczesnej było tak jak piszesz to powinna stanowczo powiedzieć a nie się awanturowac.

Wysłane z mojego HTC Desire 530 przy użyciu Tapatalka

a być może wizażanka która to opisywała nie znała całej historii. w szkole przecież to nauczyciele są Ci źli okropni i w ogóle. ciekawe że tyle wizażanek miała złe doświadczenia z nauczycielami, ale żadna nigdy nie robiła na złość nauczycielowi, nie przeszkadzała na lekcjach i zawsze wszystkie kary były niewspółmierne do czynu.
takie teksty o "zuych nauczycielach" to powinnaś raczej z przymrużeniem oka traktować, a nie emocjonować się tak

**201701300929** · 2016-09-21, 20:48

nowinka z pracy-jako,ze seby juz zaczynaja dorastac

nowoprzyjety praownik lat ok 25, pierwszy tydzien pracy to szkolenie-troche sie slucha,troche robi zadania,troche wiadomo,ze kazdy sobie na necie posiedzi

a co robi Seba? zalozyl sluchawki i sluchal sobie muzyki (wcale nie widac w 20 osobowej grupie...)

a wieczorem byla impreza firmowa na ktorej chcial kogos pobic-nie wiem o co dokladnie kaman, ale ciekawa jestem ile popracuje...

Takion94 · 2016-09-21, 21:13

Cytat:

Napisane przez Pani_Mada

a być może wizażanka która to opisywała nie znała całej historii. w szkole przecież to nauczyciele są Ci źli okropni i w ogóle. ciekawe że tyle wizażanek miała złe doświadczenia z nauczycielami, ale żadna nigdy nie robiła na złość nauczycielowi, nie przeszkadzała na lekcjach i zawsze wszystkie kary były niewspółmierne do czynu.
takie teksty o "zuych nauczycielach" to powinnaś raczej z przymrużeniem oka traktować, a nie emocjonować się tak

Ja to pisałem. I nie ma tym nic wymyślonego. Kobieta robiła aferę o "dzięki" łażąc po wychowawcach i dyrektorach. Nie pamiętam jak się to skończyło, ale już do końca podstawówki dziewczyna, która jej powiedziała "dzięki" miała u niej przechlapane. Rok po tym jak skończyłem podstawówkę kobieta już nie pracowała uczyła inna nauczycielka. Ciekawe dlaczego.

Timon i Pumba · 2016-09-21, 21:18

Treść usunięta

blue3 · 2016-09-22, 11:41

Cytat:

Napisane przez Nocna Nimfa

nowinka z pracy-jako,ze seby juz zaczynaja dorastac

nowoprzyjety praownik lat ok 25, pierwszy tydzien pracy to szkolenie-troche sie slucha,troche robi zadania,troche wiadomo,ze kazdy sobie na necie posiedzi

a co robi Seba? zalozyl sluchawki i sluchal sobie muzyki (wcale nie widac w 20 osobowej grupie...)

a wieczorem byla impreza firmowa na ktorej chcial kogos pobic-nie wiem o co dokladnie kaman, ale ciekawa jestem ile popracuje...

Ja tez slucham muzyki w pracy i nikt mnie z tego powodu nie zwolnil. Nie wiem czym to sie rozni od siedzenia w necie.

**201712071518** · 2016-09-22, 12:39

Cytat:

Napisane przez blue3

Ja tez slucham muzyki w pracy i nikt mnie z tego powodu nie zwolnil. Nie wiem czym to sie rozni od siedzenia w necie.

W słuchawkach na szkoleniu wstępnym?

Fajną masz pracę

blue3 · 2016-09-22, 12:48

Cytat:

Napisane przez stupid-girl

W słuchawkach na szkoleniu wstępnym?

Fajną masz pracę

Tak, robilam to nawet pierwszego dnia, ale pomijajac moj przypadek czym sie rozni sluchanie muzyki w sluchawkach od "posiedzenia sobie w necie"?

**201712071518** · 2016-09-22, 12:52

Cytat:

Napisane przez blue3

Tak, robilam to nawet pierwszego dnia, ale pomijajac moj przypadek czym sie rozni sluchanie muzyki w sluchawkach od "posiedzenia sobie w necie"?

bo jak przeglądam internet to mimo wszystko słyszę co się mówi?

kejtiCe · 2016-09-22, 12:57

Według mnie słuchanie muzyki podczas szkolenia jest bezczelne.

blue3 · 2016-09-22, 12:59

Cytat:

Napisane przez stupid-girl

bo jak przeglądam internet to mimo wszystko słyszę co się mówi?

Co z tego, ze ktos slyszy skoro jednym uchem wpuszcza, a drugim wypuszcza, bo skupia sie na tym co czyta

Mozna tez sluchac muzyki relaksacyjnej i slyszec otoczenie.

---------- Dopisano o 12:59 ---------- Poprzedni post napisano o 12:57 ----------

Cytat:

Napisane przez kejtiCe

Według mnie słuchanie muzyki podczas szkolenia jest bezczelne.

Przegladanie internetu tez, a zostalo potraktowane jako cos normalnego :d

**201712071518** · 2016-09-22, 13:12

Cytat:

Napisane przez blue3

Co z tego, ze ktos slyszy skoro jednym uchem wpuszcza, a drugim wypuszcza, bo skupia sie na tym co czyta

Mozna tez sluchac muzyki relaksacyjnej i slyszec otoczenie.

---------- Dopisano o 12:59 ---------- Poprzedni post napisano o 12:57 ----------

Przegladanie internetu tez, a zostalo potraktowane jako cos normalnego :d

chyba inny post czytałaś:

Cytat:

Napisane przez Nocna Nimfa

nowinka z pracy-jako,ze seby juz zaczynaja dorastac

nowoprzyjety praownik lat ok 25, pierwszy tydzien pracy to szkolenie-troche sie slucha,troche robi zadania,troche wiadomo,ze kazdy sobie na necie posiedzi

a co robi Seba? zalozyl sluchawki i sluchal sobie muzyki (wcale nie widac w 20 osobowej grupie...)

a wieczorem byla impreza firmowa na ktorej chcial kogos pobic-nie wiem o co dokladnie kaman, ale ciekawa jestem ile popracuje...

---------- Dopisano o 13:12 ---------- Poprzedni post napisano o 13:11 ----------

Cytat:

Napisane przez kejtiCe

Według mnie słuchanie muzyki podczas szkolenia jest bezczelne.

Keket · 2016-09-22, 17:53

Cytat:

Napisane przez kejtiCe

Według mnie słuchanie muzyki podczas szkolenia jest bezczelne.

Zgadzam się.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Mijanou · 2016-09-22, 18:22

Cytat:

Napisane przez blue3

Tak, robilam to nawet pierwszego dnia, ale pomijajac moj przypadek czym sie rozni sluchanie muzyki w sluchawkach od "posiedzenia sobie w necie"?

Jakimś szczątkowym szacunkiem dla prelegenta może? Co innego ukradkiem siedzieć w necie a co innego demonstrować: "Mam cię gdzieś. Nawet nie będę udawać, że cię słucham".

Czy Ty, jako prelegent, czułabys się dobrze w takiej sytuacji?

blue3 · 2016-09-22, 18:45

Cytat:

Napisane przez Mijanou

Jakimś szczątkowym szacunkiem dla prelegenta może? Co innego ukradkiem siedzieć w necie a co innego demonstrować: "Mam cię gdzieś. Nawet nie będę udawać, że cię słucham".

Czy Ty, jako prelegent, czułabys się dobrze w takiej sytuacji?

Byłoby mi obojętne czy ktoś słucha muzyki czy siedzi w necie, bo byłoby dla mnie jasne, że i tak ma gdzieś to co mówię

Naprawdę nie widzę różnicy między osobą, która słucha muzyki, a osobą, która pod stołem scrolluje zdjęcia kotów, bo jedno i drugie jest oznaką braku szacunku

Kucias · 2016-09-22, 19:02

Heh, ten słuchający muzyki przynajmniej nie udaje, że nie jest chamem ;p. Mimo podzielnej uwagi, gdy kogoś słucham wiem, że chamska jest postawa takiego grzebania w necie, nie tylko oficjalnie, na spotkaniach ze znajomymi itd...

**201701300929** · 2016-09-22, 20:05

Cytat:

Napisane przez blue3

Tak, robilam to nawet pierwszego dnia, ale pomijajac moj przypadek czym sie rozni sluchanie muzyki w sluchawkach od "posiedzenia sobie w necie"?

taka,ze jak sobie sprawdzasz poczte czy fejsa to raczej trwa to kilka minut - jesli ktos caly dzien siedzi na czacie i sie smieje to kompa to tez jest to brak szacunku i wychowania,
juz nie mowiac o tym,ze placa za cos-i szkolenia tez sa po cos i gdyby nie byly potrzebne to by ich nie bylo-wiadomo,ze nikt nie zapamieta 100%, ale jesli ktos od poczatku robote ma tak centralnie w dupie to osobiscie bym podziekowala za wspolprace asap (niestety nie bylo to moje szkolenie bo od razu bylby wypad),
dziwi mnie naprawde,ze ktos uznaje,ze to ok

)

Cytat:

Napisane przez kejtiCe

Według mnie słuchanie muzyki podczas szkolenia jest bezczelne.

dla mnie tez ale widac nie dla wszystkich

SteveS · 2016-09-23, 13:35

Ja ostatnio trafiłam właśnie na takie typowe, szkoleniowe Grażyny. Prowadziłam króciutkie (dosłownie - 15 minut!) wprowadzenie do tematu, aby potem już indywidualnie kontaktować się z samymi nim zainteresowanymi. Ja przed 30, wszystkie panie ok. 50 (i jeden pan, wiek podobny). Na nie wszystkie, zamknięte w niewielkiej sali, słuchało moze 10 (co było istotne, bo mówiłam o czymś, z czym i one miały pracować na co dzień). I byłoby ok, nie chca słuchać - niech myślą o niebieskim migdałach. Ale nieeeee... Panie nie dość, że sobie gadały normalnie, głośno (mimo próśb moich i ich szefa o ciszę), to jeszcze rzucały niewybredne komentarze i głupie hasła odnośnie mojego wieku - że taka gówniara przyszła i zajmuje im czas. Czas, który i tak regularnie muszą przeznaczać na prezentacje i szkolenia. Ręce mi trochę opadły

Wychodzi na to, że najbardziej kulturalną grupę słuchaczy jak dotąd stanowili... studenci na wykładzie. Nieobowiązkowym.

Mijanou · 2016-09-23, 13:59

Cytat:

Napisane przez blue3

Byłoby mi obojętne czy ktoś słucha muzyki czy siedzi w necie, bo byłoby dla mnie jasne, że i tak ma gdzieś to co mówię

Naprawdę nie widzę różnicy między osobą, która słucha muzyki, a osobą, która pod stołem scrolluje zdjęcia kotów, bo jedno i drugie jest oznaką braku szacunku

No ja bym wolała żeby ktoś mnie choć trochę słuchał skoro już się produkuję. W sumie głupio tak gadać samej do siebie i w dodatku głośno

Kurczę, nawet w kiciu, gdzie przeprowadzałam ankiety jakoś osadzeni słuchali tego, co mam do powiedzenia. Choć nie wykluczam, że oni to akurat z braku lepszego zajęcia

**b3e038722b79d57d91748189c48a0d4b42934a7c_612ac0051d267** · 2016-09-23, 16:15

Ja mam ostatnio możliwość przebywania trochę w środowisku dzieci przedszkolnych i szkolnych w klasach 1-3... to co się dzieje w obecnych czasach to normalnie w głowie mi się nie mieści...
kiedyś jak jakiś opiekun/wychowawca/nauczyciel milkł bo było za głośno to zaraz było "cicho, cicho bo pani chce coś powiedzieć" a teraz to możnaby czekać do następnego dnia...
dzieci do dorosłych mówią tekstami typu "daj mi to", "pobawisz się ze mną?" itd... jakby koleżankę przed sobą miały.
Albo są jakieś zajęcia w kole a znajdą się takie co się położą i sobie leżą a jak je poprosisz aby wstały to jest tylko odpowiedź "nie"... Nie mówię tu o sobie bo młoda jestem, ale o kobietach, które mają już spore doświadczenie w latach w nauczaniu/wychowaniu...
zero autorytetów...

liselotta · 2016-09-23, 16:30

Co jest złego w zapytaniu: "pobawisz się ze mną?"

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

zakonna · 2016-09-23, 16:31

Ja mam uczulenie na forme "niech pani" co słyszę nagminnie u uczniów. To już wolę "pobaw się ze mną"

wysłane telepatycznie

**b3e038722b79d57d91748189c48a0d4b42934a7c_612ac0051d267** · 2016-09-23, 16:56

Cytat:

Napisane przez liselotta

Co jest złego w zapytaniu: "pobawisz się ze mną?"

pobawisz się ze mną to się mówi do koleżanki a nie do wychowawcy...
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

uczulenie powiadasz... ale szybko zmieniłabyś zdanie gdyby Ci dzieciaki zaczęły na głowę wchodzić i nie mogłabyś normalnie poprowadzić lekcji...

dziewczyny mi serio nie chodzi o to, że to jest złe... niech mówią tak do dorosłych typu ciocia, mama itd... ale do nauczyciela? nauczyciel ma za zadanie ich czegoś nauczyć... a jak ma nauczyć skoro dzieciaki nie widzą w nim żadnego nauczyciela tylko koleżankę?
skracanie dystansu w tym przypadku jednak nie działa gdy masz przed sobą grupę np 50 dzieci...
przyszedł pan, który ma tylko 1 syna... próbował opowoedzieć grupie dzieci o lesie... skrócił dystans siadając z nimi na dywanie... dzieciaki tak go oblazły, zaczęły się jakieś przepychanki kto bliżej... połowa nic nie widziała... druga połowa nic nie słyszała... myślicie, że nauczyły się czegoś więcej niż odgłosu jaki wydaje łoś? (tak to było ciekawe, bo pan wstał i pokazał coś śmiesznego)...

Cytat:

Napisane przez zakonna

Ja mam uczulenie na forme "niech pani" co słyszę nagminnie u uczniów. To już wolę "pobaw się ze mną"

wysłane telepatycznie

---------- Dopisano o 16:50 ---------- Poprzedni post napisano o 16:47 ----------

wiecie no.. wchodzi ktoś dorosły a dzieci ani dzień dobry ani pocałuj mnie w d...
i to mowa o dziecku, które ma już te 7-8 lat.. no bez jaj żeby 7 latek nie potrafił się przywitać...

---------- Dopisano o 16:56 ---------- Poprzedni post napisano o 16:50 ----------

w ogóle jak zobaczyłam co dzieci potrafią a czego nie to mi oczy z orbit wyszły...
dzieci 3/4-letnie, które nigdy palców w farbie nie zanurzyły albo nie potrafią narysować oczu, nosa i buzi, ba... ledwo kredkę trzymają... pani mi powoedziała, że któregoś razu się zapytała to się okazało, że tylko 2 na 25 dzieci trzymało w życiu pędzel w ręce...

dziecko lat 7, które nie potrafi się ubrać samo do szkoły (w sensie zakłada 2 różne skarpetki)... gdzie są rodzice ja się pytam?

ja nie wiem... to jest dla mnie dopiero Grażynizm... zróbmy sobie dziecko bo wypada a nie bo chcemy być rodzicami...

Mijanou · 2016-09-23, 17:00

[1=b3e038722b79d57d9174818 9c48a0d4b42934a7c_612ac00 51d267;65638616]

dziecko lat 7, które nie potrafi się ubrać samo do szkoły (w sensie zakłada 2 różne skarpetki)... gdzie są rodzice ja się pytam?

ja nie wiem... to jest dla mnie dopiero Grażynizm... zróbmy sobie dziecko bo wypada a nie bo chcemy być rodzicami...[/QUOTE]

No no. Nie wymagasz za wiele od rodziców? To szkoła ma wychować, c'nie?

Przecież jak nastolatka "wpada" to zawsze głównie jest wina szkoły, że nie uświadomiła dziewczyny, czym grozi seks bez zabezpieczeń.

dacn · 2016-09-23, 17:04

Moje dziecko miało etap zakładania dwóch różnych skarpetek ( nie tylko moje aż tak wyjątkowi nie jesteśmy ) no i co? Miałam wrzeszczec, karać czy zmieniać skaroety na siłę ? ??

BTW polska !!! Eko, fair trade i w ogóle firma produkuje skarpety które są całkiem RÓŻNE chociaż para trzyma się tematyki jak miód i pszczoły.

zakonna · 2016-09-23, 17:04

Chcecie wiedzieć jak wyglądać może lekcja w czwartej klasie?
Proszę bardzo.
Jeden sobie głośno podśpiewuje "tydzień iluminatiii! tydzień iluminatii"
Drugi się drze "zamknij ryj bo ci dupę widać'
A trzeci się głośno śmieje, jak opętany i tarza po ławce.
Wszystko jednocześnie. Normalna szkoła podstawowa, nie żadna specjalna.

To już chyba wolę to "pobaw się ze mną"..... I różne skarpetki, sama tak noszę często

**b3e038722b79d57d91748189c48a0d4b42934a7c_612ac0051d267** · 2016-09-23, 17:08

Cytat:

Napisane przez dacn

Moje dziecko miało etap zakładania dwóch różnych skarpetek ( nie tylko moje aż tak wyjątkowi nie jesteśmy ) no i co? Miałam wrzeszczec, karać czy zmieniać skaroety na siłę ? ??

BTW polska !!! Eko, fair trade i w ogóle firma produkuje skarpety które są całkiem RÓŻNE chociaż para trzyma się tematyki jak miód i pszczoły.

ale ja nie piszę o 2 skarpetkach z kompletu tylko o 2 z różnych kompletów...

---------- Dopisano o 17:07 ---------- Poprzedni post napisano o 17:06 ----------

Cytat:

Napisane przez Mijanou

No no. Nie wymagasz za wiele od rodziców? To szkoła ma wychować, c'nie?

Przecież jak nastolatka "wpada" to zawsze głównie jest wina szkoły, że nie uświadomiła dziewczyny, czym grozi seks bez zabezpieczeń.

ehh.. to jest straszne...

---------- Dopisano o 17:08 ---------- Poprzedni post napisano o 17:07 ----------

Cytat:

Napisane przez zakonna

Chcecie wiedzieć jak wyglądać może lekcja w czwartej klasie?
Proszę bardzo.
Jeden sobie głośno podśpiewuje "tydzień iluminatiii! tydzień iluminatii"
Drugi się drze "zamknij ryj bo ci dupę widać'
A trzeci się głośno śmieje, jak opętany i tarza po ławce.
Wszystko jednocześnie. Normalna szkoła podstawowa, nie żadna specjalna.

To już chyba wolę to "pobaw się ze mną"..... I różne skarpetki, sama tak noszę często

do 4 klasy jeszcze nie doszłam i Bogu dziękuję... chyba bym nie wytrzymała...
wystarczy mi to co widzę u młodszych...
chociaż ze starszymi też miałam do czynienia ale w innym środowisku to nawet nie będę pisała o jakimś cięciu się żyletkami itp...

dacn · 2016-09-23, 17:10

No ja też. Czy twoim zdaniem powinnam robić glanoburze i fochowac się dlatego że mojemu dziecku podobało się noszenie dwóch różnych skarpetek. No najwyraźniej bo najważniejszy jest wygląd, słodka minka i ciasne warkocze.

zakonna · 2016-09-23, 17:12

A tam, ja wczoraj poszłam w jednej skarpetce w pszczółki, a druga była w kwiatki, łączył je tylko kolor tła i tematyka

. Uważam, że o takie rzeczy nie ma co kruszyć kopii, kompletnie nie mają znaczenia.

2016-09-21, 13:28	#752
Lumimi Zakorzenienie Zarejestrowany: 2016-07 Wiadomości: 4 159	Dot.: Janusz, Grażyna - normalna rodzina - januszowanie część CZWARTA [1=9bfc43f248fa3dd370e3b64 5ec22fc32ebbe1d0f;6554901 6]i nie wiadomo, czy już wcześniej uczniowie nie próbowali podchodzić luźniej do tej nauczycielki, bo młoda, czy lekcję wcześniej już ktoś nie próbował jej olewać, czy nie było jakichkolwiek innych sytuacji, które wskazywałyby na to, ze olanie tego głupiego "dzięki" sprawi, ze za miesiąc już każdy będzie miał ją w głębokim poważaniu. u mnie paru takich nauczycieli się przewinęło, co przez zwykły luz i głupoty w tym stylu zawalili sprawę i żadna z klas (a wieści w szkole szybko się rozchodzą, zwłaszcza takie) do końca roku już ich nie szanowała i lekcje mogli prowadzić co najwyżej dla siebie, bo i tak nikt ich nie słuchał.[/QUOTE] Nie wiadomo więc oceniam tylko na podstawie tego co zostało napisane, a nie mówię że może było tak a może tak. Więcej. Nawet jeśli już wczesnej było tak jak piszesz to powinna stanowczo powiedzieć a nie się awanturowac. Wysłane z mojego HTC Desire 530 przy użyciu Tapatalka

2016-09-21, 20:48	#754
201701300929 Konto usunięte Zarejestrowany: 2012-02 Wiadomości: 2 200	Dot.: Janusz, Grażyna - normalna rodzina - januszowanie część CZWARTA nowinka z pracy-jako,ze seby juz zaczynaja dorastac nowoprzyjety praownik lat ok 25, pierwszy tydzien pracy to szkolenie-troche sie slucha,troche robi zadania,troche wiadomo,ze kazdy sobie na necie posiedzi a co robi Seba? zalozyl sluchawki i sluchal sobie muzyki (wcale nie widac w 20 osobowej grupie...) a wieczorem byla impreza firmowa na ktorej chcial kogos pobic-nie wiem o co dokladnie kaman, ale ciekawa jestem ile popracuje...

2016-09-21, 21:18	#756
Timon i Pumba hakuna matata Zarejestrowany: 2016-06 Wiadomości: 22 748	Dot.: Janusz, Grażyna - normalna rodzina - januszowanie część CZWARTA Treść usunięta

2016-09-22, 12:57	#761
kejtiCe Zakorzenienie Zarejestrowany: 2013-06 Lokalizacja: Wielkopolska Wiadomości: 12 833	Dot.: Janusz, Grażyna - normalna rodzina - januszowanie część CZWARTA Według mnie słuchanie muzyki podczas szkolenia jest bezczelne. __________________ K & M 27.02.2013 K & M & W 22.06.2015

2016-09-22, 19:02	#767
Kucias Zadomowienie Zarejestrowany: 2014-06 Wiadomości: 1 247	Dot.: Janusz, Grażyna - normalna rodzina - januszowanie część CZWARTA Heh, ten słuchający muzyki przynajmniej nie udaje, że nie jest chamem ;p. Mimo podzielnej uwagi, gdy kogoś słucham wiem, że chamska jest postawa takiego grzebania w necie, nie tylko oficjalnie, na spotkaniach ze znajomymi itd... __________________ Ignorowanie Onnej przynosi szczęście.

2016-09-23, 13:35	#769
SteveS Zakorzenienie Zarejestrowany: 2013-12 Wiadomości: 3 893	Dot.: Janusz, Grażyna - normalna rodzina - januszowanie część CZWARTA Ja ostatnio trafiłam właśnie na takie typowe, szkoleniowe Grażyny. Prowadziłam króciutkie (dosłownie - 15 minut!) wprowadzenie do tematu, aby potem już indywidualnie kontaktować się z samymi nim zainteresowanymi. Ja przed 30, wszystkie panie ok. 50 (i jeden pan, wiek podobny). Na nie wszystkie, zamknięte w niewielkiej sali, słuchało moze 10 (co było istotne, bo mówiłam o czymś, z czym i one miały pracować na co dzień). I byłoby ok, nie chca słuchać - niech myślą o niebieskim migdałach. Ale nieeeee... Panie nie dość, że sobie gadały normalnie, głośno (mimo próśb moich i ich szefa o ciszę), to jeszcze rzucały niewybredne komentarze i głupie hasła odnośnie mojego wieku - że taka gówniara przyszła i zajmuje im czas. Czas, który i tak regularnie muszą przeznaczać na prezentacje i szkolenia. Ręce mi trochę opadły Wychodzi na to, że najbardziej kulturalną grupę słuchaczy jak dotąd stanowili... studenci na wykładzie. Nieobowiązkowym.

2016-09-23, 16:15	#771
b3e038722b79d57d91748189c48a0d4b42934a7c_612ac0051d267 Konto usunięte Zarejestrowany: 2009-09 Wiadomości: 50 379	Dot.: Janusz, Grażyna - normalna rodzina - januszowanie część CZWARTA Ja mam ostatnio możliwość przebywania trochę w środowisku dzieci przedszkolnych i szkolnych w klasach 1-3... to co się dzieje w obecnych czasach to normalnie w głowie mi się nie mieści... kiedyś jak jakiś opiekun/wychowawca/nauczyciel milkł bo było za głośno to zaraz było "cicho, cicho bo pani chce coś powiedzieć" a teraz to możnaby czekać do następnego dnia... dzieci do dorosłych mówią tekstami typu "daj mi to", "pobawisz się ze mną?" itd... jakby koleżankę przed sobą miały. Albo są jakieś zajęcia w kole a znajdą się takie co się położą i sobie leżą a jak je poprosisz aby wstały to jest tylko odpowiedź "nie"... Nie mówię tu o sobie bo młoda jestem, ale o kobietach, które mają już spore doświadczenie w latach w nauczaniu/wychowaniu... zero autorytetów... Edytowane przez b3e038722b79d57d91748189c48a0d4b42934a7c_612ac0051d267 Czas edycji: 2016-09-23 o 16:16

2016-09-23, 16:31	#773
zakonna Naczelna Nastolatka Zarejestrowany: 2010-03 Lokalizacja: Podkarpacie Wiadomości: 25 768	Dot.: Janusz, Grażyna - normalna rodzina - januszowanie część CZWARTA Ja mam uczulenie na forme "niech pani" co słyszę nagminnie u uczniów. To już wolę "pobaw się ze mną" wysłane telepatycznie __________________ Małgorzata i spółka. Matka natura to suka. Edytowane przez zakonna Czas edycji: 2016-09-23 o 16:33

2016-09-23, 17:00	#775
Mijanou Wizażowy Kot Igor Zarejestrowany: 2012-08 Lokalizacja: po drugiej stronie lustra Wiadomości: 17 426	Dot.: Janusz, Grażyna - normalna rodzina - januszowanie część CZWARTA [1=b3e038722b79d57d9174818 9c48a0d4b42934a7c_612ac00 51d267;65638616] dziecko lat 7, które nie potrafi się ubrać samo do szkoły (w sensie zakłada 2 różne skarpetki)... gdzie są rodzice ja się pytam? ja nie wiem... to jest dla mnie dopiero Grażynizm... zróbmy sobie dziecko bo wypada a nie bo chcemy być rodzicami...[/QUOTE] No no. Nie wymagasz za wiele od rodziców? To szkoła ma wychować, c'nie? Przecież jak nastolatka "wpada" to zawsze głównie jest wina szkoły, że nie uświadomiła dziewczyny, czym grozi seks bez zabezpieczeń. __________________ I don't have time for that! I'm a cat. We are rather busy you know? Zanim założysz wątek, zajrzyj tu: https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=1269209 Warto wsłuchać się w Słowo: https://www.youtube.com/channel/UC5n...oyrF8xorb-IqVw No pasaran!

2016-09-23, 17:04	#776
dacn Zakorzenienie Zarejestrowany: 2012-03 Wiadomości: 9 544	Dot.: Janusz, Grażyna - normalna rodzina - januszowanie część CZWARTA Moje dziecko miało etap zakładania dwóch różnych skarpetek ( nie tylko moje aż tak wyjątkowi nie jesteśmy ) no i co? Miałam wrzeszczec, karać czy zmieniać skaroety na siłę ? ?? BTW polska !!! Eko, fair trade i w ogóle firma produkuje skarpety które są całkiem RÓŻNE chociaż para trzyma się tematyki jak miód i pszczoły.

2016-09-23, 17:04	#777
zakonna Naczelna Nastolatka Zarejestrowany: 2010-03 Lokalizacja: Podkarpacie Wiadomości: 25 768	Dot.: Janusz, Grażyna - normalna rodzina - januszowanie część CZWARTA Chcecie wiedzieć jak wyglądać może lekcja w czwartej klasie? Proszę bardzo. Jeden sobie głośno podśpiewuje "tydzień iluminatiii! tydzień iluminatii" Drugi się drze "zamknij ryj bo ci dupę widać' A trzeci się głośno śmieje, jak opętany i tarza po ławce. Wszystko jednocześnie. Normalna szkoła podstawowa, nie żadna specjalna. To już chyba wolę to "pobaw się ze mną"..... I różne skarpetki, sama tak noszę często __________________ Małgorzata i spółka. Matka natura to suka.

2016-09-23, 17:10	#779
dacn Zakorzenienie Zarejestrowany: 2012-03 Wiadomości: 9 544	Dot.: Janusz, Grażyna - normalna rodzina - januszowanie część CZWARTA No ja też. Czy twoim zdaniem powinnam robić glanoburze i fochowac się dlatego że mojemu dziecku podobało się noszenie dwóch różnych skarpetek. No najwyraźniej bo najważniejszy jest wygląd, słodka minka i ciasne warkocze.

2016-09-23, 17:12	#780
zakonna Naczelna Nastolatka Zarejestrowany: 2010-03 Lokalizacja: Podkarpacie Wiadomości: 25 768	Dot.: Janusz, Grażyna - normalna rodzina - januszowanie część CZWARTA A tam, ja wczoraj poszłam w jednej skarpetce w pszczółki, a druga była w kwiatki, łączył je tylko kolor tła i tematyka . Uważam, że o takie rzeczy nie ma co kruszyć kopii, kompletnie nie mają znaczenia. __________________ Małgorzata i spółka. Matka natura to suka.

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)