![]() |
#3901 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-04
Lokalizacja: Biegun północny
Wiadomości: 8 098
|
Dot.: Koty- część XII
Dziękuję za odpowiedzi
![]()
__________________
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#3902 |
Nie depcze krokusów
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 53 233
|
Dot.: Koty- część XII
Tekila - dla moich kotów przeprowadzka to świetna zabawa. Są niewychodzące, w ten sposób mają jakieś urozmaicenie w życiu
![]()
__________________
- Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj.
Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się. |
![]() ![]() |
![]() |
#3903 | |
Dolce vita
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 6 409
|
Dot.: Koty- część XII
Cytat:
![]() ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
#3904 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 15 803
|
Dot.: Koty- część XII
My sie wprawdzie tylko raz z kotami przeprowadzalismy, ale siersciuchy nawet nie zauwazyly xD
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
![]() ![]() |
![]() |
#3905 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 207
|
Dot.: Koty- część XII
Dziewczyny, mamy problem. Dziś o 2 w nocy mój ragdoll Elmo (ma 4miesiące i 3 tygodnie) dwa razy zwymiotował, potem odwiedził kuwetę czego efektem była rzadka kupa. Potem przez resztę nocy już nic, a od rana miał biegunkę, wydalił już wszystko z organizmu, na końcu to już była praktycznie sama woda. Nie mam pojęcia co może być tego przyczyną, jest karmiony od początku tak samo (suchy Applaws kitten, mokra Animonda carny) i nigdy nie było takich problemów, nie dostał nic nowego, nie przejadł się. Nie wiem, może to akurat coś z tą jedną puszką było nie tak, ale on dostaje porcję mokrego 3 razy dziennie i od rana dopiero o 2 w nocy by były efekty? Generalnie jest też z niego niestety "odkurzacz"i interesuje się wszelkimi śmieciami na podłodze, utrzymuję porządek, ale wiadomo, że zawsze jakiś paproch może się zdarzyć. Wiem, że nitka jest niebezpieczna i podrazna układ pokarmowy, nie sądzę aby jakaś się gdzieś zaplątała, ale ręki sobie uciąć nie dam, czymś podrażnić sobie brzuszek musiał, z niczego się to nie wzięło... Od tego czasu gdy się zaczęły wymioty a potem biegunka nic nie jadł i nic też nie pił, boję się, że się odwodni, więc chyba spróbuję dać mu wody strzykawką. I teraz pytanie, wstrzymać się jeszcze czy jechać do weterynarza? Chciałam poczekać i poobserwować czy mu wróci apetyt albo czy jak zje to znowu będzie biegunka, ale on nawet nie myśli o zbliżaniu się do miski (a apetyt na codzień mu baaardzo dopisuje).
__________________
I'm a loner. I don't have a gigantic group of friends. People don't miss me. I'm never the first person anyone looks for in a crowded room. I'm just me. Take it or leave. ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#3906 |
Naczelna Nastolatka
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 25 807
|
Dot.: Koty- część XII
Jechać do weta juz
__________________
Małgorzata i spółka. Matka natura to suka. |
![]() ![]() |
![]() |
#3907 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-04
Lokalizacja: Biegun północny
Wiadomości: 8 098
|
Dot.: Koty- część XII
Też bym pojechała do weta.
Mam jeszcze jedno pytanie. Jak znaleźć dobrego weta? Tu gdzie mieszkam jest kilku. Jak miałam psa i ciężko mi zachorował, to byłam z nim u 4 weterynarzy. Każdy podał inna diagnozę, ale tylko jeden potraktował to poważnie i naprawdę zajął się psem, a nie tylko przepisał mu tabletki. Poza tym pan jest specjalistą właśnie od psów. Jak Wy szukacie odpowiedniego weterynarza?
__________________
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#3908 | |
dead & alive
Zarejestrowany: 2015-05
Wiadomości: 3 330
|
Dot.: Koty- część XII
Cytat:
|
|
![]() ![]() |
![]() |
#3909 |
catwoman
Zarejestrowany: 2016-03
Lokalizacja: New Cat City
Wiadomości: 9 855
|
Dot.: Koty- część XII
Witajcie
![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#3910 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 5 329
|
Dot.: Koty- część XII
Cytat:
Cytat:
![]()
__________________
![]() |
||
![]() ![]() |
![]() |
#3911 |
Naczelna Nastolatka
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 25 807
|
Dot.: Koty- część XII
Najpierw chodzilam do niby najlepszego weta w mieście. Szybko przestałam być zadowolona. I potem przez przypadek trafiłam do obecnych lekarzy. I jestem bardzo zadowolona.
wysłane telepatycznie
__________________
Małgorzata i spółka. Matka natura to suka. |
![]() ![]() |
![]() |
#3912 |
Dolce vita
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 6 409
|
Dot.: Koty- część XII
Mi weterynarza polecila kolezanka i jestem zadowolona
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
![]() ![]() |
![]() |
#3913 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 207
|
Dot.: Koty- część XII
Dziękuję za odpowiedzi
![]() Na razie się wstrzymaliśmy, bo po tym jak mu dałam wody w strzykawce, kotek sam poszedł jeść i wkrótce zaczął też sam pić. Było to spory kawałek czasu temu i nie ma żadnych biegunek. Wydaje się, że czuje się dobrze, znowu zaczął do mnie gadać (jest gadatliwym kotkiem), teraz leży koło mnie i każe się miziać wywalając brzuszek do góry, mruczy. Jedyne co, to się nie bawi, tylko odpoczywa/śpi, ale w końcu nie spał całą noc bo go brzuszek bolał. To nie tak, że jakoś specjalnie unikam jazdy do weta, ale nie chcę też go dodatkowo stresować i męczyć, jeśli nie jest to konieczne, to pierwszy TYLKO mój kociak za którego mam pełną odpowiedzialność i często panikuję, próbuję poskromić w sobie tę kocią mamę-panikarę ![]()
__________________
I'm a loner. I don't have a gigantic group of friends. People don't miss me. I'm never the first person anyone looks for in a crowded room. I'm just me. Take it or leave. ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#3914 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 5 329
|
Dot.: Koty- część XII
Cytat:
__________________
![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
#3915 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 207
|
Dot.: Koty- część XII
Tak właśnie myślałam żeby zrobić, wstrzymać się ale cały czas obserwować. Wet w sobotę i niedzielę też jest jakby, odpukać, coś się działo. Brzusio taki jak zawsze, nie miauczy. Wręcz pokazuje brzuch do miziania, a w nocy leżał skulony i nie chciał w ogóle dać się dotykać.
Jeszcze jedno pytanie, następna kupa może się jeszcze zdarzyć rzadsza niż zwykle?Takie pytanie z góry, żebym znowu nie zaczęła panikować jak takie cuś w kuwetce ujrzę
__________________
I'm a loner. I don't have a gigantic group of friends. People don't miss me. I'm never the first person anyone looks for in a crowded room. I'm just me. Take it or leave. ![]() |
![]() ![]() |
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
![]() |
#3916 | |
dead & alive
Zarejestrowany: 2015-05
Wiadomości: 3 330
|
Dot.: Koty- część XII
Cytat:
Wiem jak panikujesz, ja też mam teraz pierwszego mojego kociaka (jak byłam mała to mama miała persa, który chyba mnie nie lubił, bo chciałam go głaskać i się z nim bawić ![]() ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
#3917 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 207
|
Dot.: Koty- część XII
Cytat:
![]() A na początku jak go wzięłam z hodowli to chciałam lecieć do weterynarza ze śpiochami w oczach ![]()
__________________
I'm a loner. I don't have a gigantic group of friends. People don't miss me. I'm never the first person anyone looks for in a crowded room. I'm just me. Take it or leave. ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
#3918 |
Raczkowanie
|
Dot.: Koty- część XII
Potrzebuję porady. Dwa miesiące temu zaadoptowałam kotkę ze schroniska. Kilka dni temu odezwał się do mnie gość na fb, że to prawdopodobnie jego kot i chce się tylko upewnić, że to ona, by nie musieć jej dłużej szukać (rzeczywiście ma jej zdjęcia). Po tym jak odpisałam, że kota rozpoznaję to zaczął pisać do mnie, że chce go z powrotem.
Kot mu zaginął w lipcu i w tym czasie kotka trafiła do schroniska. Twierdzi, że był tam dwukrotnie ze zdjęciami kota i go odsyłali mówiąc, że takiego nie mają (co jest bardzo dziwne, bo będąc w schronisku w dniu adopcji widziałam panią, która również szukała swojego zaginionego kota i pozwolili jej wejść, nawet na kwarantannę, obejrzeć wszystkie koty). Adopcja była w połowie sierpnia i na pewno tydzień przed tym widziałam jej zdjęcie na stronie schroniska. Nie chce jej oddawać, bo się bardzo zżyłyśmy i kicia przyzwyczaiła się do nowego domu ![]() ![]() Edit. Przejrzałam przed chwilą największe grupy o kotach na fb, olx, fora i inne strony z drobnymi ogłoszeniami, również lokalne stronki i nie znalazłam ani jednego ogłoszenia z informacją o jej zaginięciu, a pan twierdzi, że bardzo intensywnie ją szukał.
__________________
65 ・•・•・ 59 ・•・•・ 55 kg ![]() Edytowane przez RaspberryLove Czas edycji: 2016-10-04 o 10:13 |
![]() ![]() |
![]() |
#3919 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-04
Lokalizacja: Biegun północny
Wiadomości: 8 098
|
Dot.: Koty- część XII
Cytat:
__________________
![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
#3920 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: lbn
Wiadomości: 9 822
|
Dot.: Koty- część XII
Cytat:
Zapytaj w schronisku co w takiej sytuacji? Może kot został mu odebrany? Schroniska czekają przepisowy czas zanim oddadzą kota ponownie do adopcji. A pan się obudził po kilku miesiącach ![]() Ja bym mu kota nie oddała ![]() ![]() Sama mam dylemat. Na osiedlu mieszka jakaś upośledzona, starsza kobieta. Niedawno wzięła kociaka i niestety wypuszcza go z domu. Dzieciaki ciągają go po okolicy, zdejmują z drzew, a baba nocami łazi wokół bloków i go szuka. Wiadomo jak ten kociak skończy. W dodatku jest to koteczka i domyślam się, że nie zostanie wysterylizowana. ![]()
__________________
"Kiedyś traktowałem ludzi dobrze. Teraz - z wzajemnością" A. Hopkins |
|
![]() ![]() |
![]() |
#3921 |
Nie depcze krokusów
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 53 233
|
Dot.: Koty- część XII
RaspberryLove - czy on jest w stanie udowodnić Ci, że to jego kot? Podał numer chipa?
Skoro kotka nie ma negatywnych objawów behawioralnych, to nie widzę powodu, by szukać jej poprzedniego domu. Masz ją legalnie, z adopcji. Była przez ten czas w schronisku, jej zdjęcia były na stronie, jego ogłoszeń nie znalazłaś, a przytaczane wersje wydarzeń są dziwne.
__________________
- Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj.
Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się. |
![]() ![]() |
![]() |
#3922 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-04
Lokalizacja: Biegun północny
Wiadomości: 8 098
|
Dot.: Koty- część XII
Cytat:
Cytat:
__________________
![]() |
||
![]() ![]() |
![]() |
#3923 |
dead & alive
Zarejestrowany: 2015-05
Wiadomości: 3 330
|
Dot.: Koty- część XII
Ja tez bym nie oddala kota. Wieksza krzywda dla niego jest ciagla zamiana domow.
Ktoras z was napisala cos, ze facet sam sie prosil wypuszczajac kota. My mieszkamy na wsi, mamy duzy ogrod i zaczelismy wypuszczac kociaka, bo ciekawil go balkon. Ja narazie sie boje i ciągle za nim biegam, ale wiem, ze cale jego zycie nie dam tak rady. Do tej pory nie wyszedl poza ogródek, ale jest zaczipowany i ma obroze z adresem. |
![]() ![]() |
![]() |
#3924 | ||
Raczkowanie
|
Dot.: Koty- część XII
Cytat:
Cytat:
Schronisko kilka tygodni po adopcji wstawiło jej zdjęcie w albumie zaadoptowanych kotów (w komentarzu wstawiłam jej zdjęcia po adopcyjne i w ten sposób pan mnie znalazł) i teraz zauważyłam, że skomentował je dopiero po 17 dniach od pojawienia się na stronie, że się ze mną skontaktuje. Jakbym szukała własnego kota, który zaginął to stronę schroniska bym sprawdzała codziennie jeśli aż tak by mi zależało.
__________________
65 ・•・•・ 59 ・•・•・ 55 kg ![]() Edytowane przez RaspberryLove Czas edycji: 2016-10-04 o 12:28 |
||
![]() ![]() |
![]() |
#3925 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2014-06
Wiadomości: 1 286
|
Dot.: Koty- część XII
Ja bym powiedziała kolesiowi żeby skontaktował się ze schroniskiem ze swoją wersją zdarzeń. Ci z kolei skontaktują się z Tobą w razie czego. Gdyby jego wersja się potwierdziła, kota musisz oddać i nic nie poradzisz.
__________________
Ignorowanie Onnej przynosi szczęście. |
![]() ![]() |
![]() |
#3926 | ||
Nie depcze krokusów
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 53 233
|
Dot.: Koty- część XII
Cytat:
Cytat:
Nie ma jak darmowe szczepienia i chipowanie w schronisku ![]() Sorry, ale nie musi. Nie ma takiego prawa.
__________________
- Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj.
Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się. |
||
![]() ![]() |
![]() |
#3927 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: lbn
Wiadomości: 9 822
|
Dot.: Koty- część XII
Cytat:
Ja jestem przeciwniczką wypuszczania zwierząt domowych bez opieki. Zarówno psów jak i kotów. http://www.kocie-abc.pl/otoczenie_pi...czy-na-smyczy/
__________________
"Kiedyś traktowałem ludzi dobrze. Teraz - z wzajemnością" A. Hopkins |
|
![]() ![]() |
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
![]() |
#3928 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 5 329
|
Dot.: Koty- część XII
Nie wierzę, że w schronisku nie pozwolili mu obejrzeć kotów. Skoro nigdzie nie ma śladów ogłoszeń, że ten kot zaginął a facet budzi się po kilku tygodniach to bym mu powiedziała, że sorry widocznie nei aż tak mu nie zależało na znalezieniu. Kot ma nowy dom, zostal zachipowany na nowego właściciela, więc nie wiem czemu ktoś miałby musieć go zwrócić po 2 miesiącach? Ja bym kota nie oddała.
__________________
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#3929 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: Holandia
Wiadomości: 7 631
|
Dot.: Koty- część XII
Cytat:
![]() Chyba że mieszkacie blisko jakiejś ruchliwej drogi- wtedy to nie byłby najlepszy pomysł :niee:
__________________
|
|
![]() ![]() |
![]() |
#3930 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 2 668
|
Dot.: Koty- część XII
Też miałam wychodzące koty przez 10 lat. Mieszkałam w otoczeniu pól i łąk, kilka domów na krzyż. Aż pewnego roku straciłam 2 koty, po tych 10 latach "spokoju" (spokój w sensie, że nic się nie działo, ja i tak zawsze się martwiłam i stresowałam). Nie chce mi się do tego wracać, bo to był wyjątkowo bolesny rok w moim życiu, nie tylko ze względu na koty (tego samego roku pożegnałam też 3 kota z nowotworem), ale ja od tamtej pory kotów nie wypuszczam. Przeprowadziłam się, więc na razie nie mam warunków, ale jak kiedyś będę miała, to koty dostaną sporą wolierę.
Luzem już nigdy wypuszczać nie będę. W sytuacji, gdyby ktoś zgłosił się do mnie o oddanie kota, dokładnie wypytałabym o szczegóły. Jeżeli jednak kot był wychodzący, nieszczepiony, niezaczpiowany, nie oddałabym, szczególnie jeżeli zaaklimatyzował się w nowym otoczeniu ![]()
__________________
"Koty potrafią zranić w jeden sposób - odchodząc."
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 11:10.