Mamy styczniowe 2017 na półmetku - czyli część II! - Strona 166 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2016-10-25, 12:06   #4951
furjatka
Zadomowienie
 
Avatar furjatka
 
Zarejestrowany: 2014-09
Lokalizacja: Częstochowa
Wiadomości: 1 473
Dot.: Mamy styczniowe 2017 na półmetku - czyli część II!

Cytat:
Napisane przez zie_l_ona Pokaż wiadomość
A dziecku nie będzie w takim za ciepło w aucie? Ja chciałam w samochodzie przykrywać tylko kocykiem, bo sama też nie jeżdżę w kurtce, ale w sumie to już nie wiem...
ja bym też powiedziała że to bardziej do wózka.

Dziewczyny, która zakłada nowy wątek? Ja nie umiem, a to by już trzeba
__________________
29.01.2017 Mikołaj
furjatka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-10-25, 12:14   #4952
Lidka99
Zadomowienie
 
Avatar Lidka99
 
Zarejestrowany: 2014-01
Wiadomości: 1 623
Dot.: Mamy styczniowe 2017 na półmetku - czyli część II!

Cytat:
Napisane przez Konkardia Pokaż wiadomość
Znalazłam taki śpiworek do auta: KLIK. Opłaca się takie coś kupować, czy jest to zbędny gadżet?
Mi się też wydaje że bardziej do wózka się nada niż do auta bo faktycznie za ciepło może być
Lidka99 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-10-25, 12:15   #4953
surka
Zakorzenienie
 
Avatar surka
 
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: Między marzeniem, a jego spełnieniem.
Wiadomości: 9 394
Dot.: Mamy styczniowe 2017 na półmetku - czyli część II!

Cytat:
Napisane przez Amalte Pokaż wiadomość
C
Jakie macie materace dla maluszków? Naczytałam się o tych z gryki (głównie pod kątem robactwa które może się w nich zalęgnąć) i się przestraszyłam. Po co robić i sprzedawać takie buble?No chyba, że w tym guzik prawdy...
My chyba kupimy lateksowy. Co myślicie?
Zamierzałam kupić materac lateksowy hevea baby, ale ostatnio spotkałam się z dalszym znajomym, który robi w materacach i on odradzał mi te lateksowe, że wcale nie są takie super i naturalne, że to nieprawda, że mają taką dobrą wentylację. Jego dzieci mają z pianki wysokoelastycznej, nie mylić z polirutenową (czy jakoś tak). Jak zaczęłam czytać, to chyba też się coraz bardziej skłaniam ku piance.

Cytat:
Napisane przez Konkardia Pokaż wiadomość
Znalazłam taki śpiworek do auta: KLIK. Opłaca się takie coś kupować, czy jest to zbędny gadżet?
Dla mnie zbędny wydatek, żeby fotelik spełniał swoją funkcję dziecko powinno mieć jak najmniej warstw na sobie. Po drugie, czy nie będzie za gorąco w takim śpiworku w aucie?
Ja mam niedaleko, więc nie będę młodej wyciągała z kombinezonu / śpiworka u mnie to 400 m od szpitala, ale jakbym miała [rzewozić, to nagrzałabym w aucie i rozebrała małą iewentualnie przykryła kocykiem.
surka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-10-25, 12:21   #4954
Kyiia
Zakorzenienie
 
Avatar Kyiia
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 3 869
Dot.: Mamy styczniowe 2017 na półmetku - czyli część II!

Cytat:
Napisane przez zie_l_ona Pokaż wiadomość
A dziecku nie będzie w takim za ciepło w aucie? Ja chciałam w samochodzie przykrywać tylko kocykiem, bo sama też nie jeżdżę w kurtce, ale w sumie to już nie wiem...
Ja mam podobny tyle że nie da się go używać w foteliku samochodowym. Ale jeśli będzie mroźna zima to planuję go używać w gondoli. A jak patrzę na wielkość tego mojego to może i w następną zimę będzie do wykorzystania
__________________
Jednego odesłano - i następnie stracono - za nieudaną próbę zabójstwa wyższego rangą studenta, drugi został zabity na arenie w czasie ćwiczeń, a trzeci umarł z przyczyn naturalnych - sztylet w sercu naturalnie powoduje śmierć.

Kyiia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-10-25, 12:33   #4955
Konkardia
Wtajemniczenie
 
Avatar Konkardia
 
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 2 141
Dot.: Mamy styczniowe 2017 na półmetku - czyli część II!

Cytat:
Napisane przez zie_l_ona Pokaż wiadomość
A dziecku nie będzie w takim za ciepło w aucie? Ja chciałam w samochodzie przykrywać tylko kocykiem, bo sama też nie jeżdżę w kurtce, ale w sumie to już nie wiem...
Cytat:
Napisane przez furjatka Pokaż wiadomość
ja bym też powiedziała że to bardziej do wózka.

Dziewczyny, która zakłada nowy wątek? Ja nie umiem, a to by już trzeba
Cytat:
Napisane przez Lidka99 Pokaż wiadomość
Mi się też wydaje że bardziej do wózka się nada niż do auta bo faktycznie za ciepło może być
Cytat:
Napisane przez surka Pokaż wiadomość
Dla mnie zbędny wydatek, żeby fotelik spełniał swoją funkcję dziecko powinno mieć jak najmniej warstw na sobie. Po drugie, czy nie będzie za gorąco w takim śpiworku w aucie?
Ja mam niedaleko, więc nie będę młodej wyciągała z kombinezonu / śpiworka u mnie to 400 m od szpitala, ale jakbym miała [rzewozić, to nagrzałabym w aucie i rozebrała małą iewentualnie przykryła kocykiem.
Dzięki dziewczyny za odpowiedzi! Jesteście niezastąpione. My nawet jeszcze auta nie mamy, więc na razie się rozglądam ale dobrze wiedzieć, że takie coś jest bez sensu!

Ja mogłabym założyć nowy wątek, ale nie wiem czy potrafię Chcemy jakiś wymyślny tytuł, czy pozostajemy przy klasycznym "Mamy styczniowe 2017 - część III"?
__________________
If you walk in the sun
I will be your shadow
2015: 15; 2016: 19; 2017: 21
2018: 29; 2019: 9; 2020: 20; 2021: 6
Konkardia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-10-25, 12:57   #4956
Kyiia
Zakorzenienie
 
Avatar Kyiia
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 3 869
Dot.: Mamy styczniowe 2017 na półmetku - czyli część II!

Cytat:
Napisane przez Konkardia Pokaż wiadomość
Ja mogłabym założyć nowy wątek, ale nie wiem czy potrafię Chcemy jakiś wymyślny tytuł, czy pozostajemy przy klasycznym "Mamy styczniowe 2017 - część III"?
Nogi zaciskamy i do stycznia czekamy - Styczniówki 2017 cz. III

Może być i klasyczny tytuł - w końcu klasyka zawsze w modzie
__________________
Jednego odesłano - i następnie stracono - za nieudaną próbę zabójstwa wyższego rangą studenta, drugi został zabity na arenie w czasie ćwiczeń, a trzeci umarł z przyczyn naturalnych - sztylet w sercu naturalnie powoduje śmierć.

Kyiia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-10-25, 13:00   #4957
iwona335
Zakorzenienie
 
Avatar iwona335
 
Zarejestrowany: 2011-10
Wiadomości: 4 859
Dot.: Mamy styczniowe 2017 na półmetku - czyli część II!

Cytat:
Napisane przez Konkardia Pokaż wiadomość
Znalazłam taki śpiworek do auta: KLIK. Opłaca się takie coś kupować, czy jest to zbędny gadżet?
U nas sie sprawdzil ten spiworek i w foteliku i w wozku i na sankach.
Zawsze mozna odczepic ta czesc do przykrycia a jak sie z auta wychodzi to przykryc bo w foreliku grubych kombinezonow nie mam zamiaru zakladac
iwona335 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2016-10-25, 13:38   #4958
camilla21
Rozeznanie
 
Avatar camilla21
 
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 785
Dot.: Mamy styczniowe 2017 na półmetku - czyli część II!

Hej dziewczynki, ale tu gwarno ;-)
My z tż byliśmy wczoraj oglądać szpital, który i tak z góry wybrałam ze wzgledu na bezpieczeństwo dzidzi w razie "w";-)
Zwiedzilismy 3 z 5 sal porodowych, i mile jestem zaskoczona bo są naprawdę duże
Wszedzie są piłki, liny, koszyki dla dzieci, w jednej jest wanna w innej stołek do rodzenia..
Oczywiście rodzi się pojedynczo
Mąż myslal ze porodowka ro zwykla sala :-P
Zwykle sale są dwu osobowe z łazienką i przewijakkem, prysznicc jest na korytarzu.
Dzieci sa caly czas przy matce ale jeslli ta czuje taką potrzebe moze oddac je pod opiekę pielegniarek do pokoju za szybką, gdzie stoją łóżeczka dziecięce i na każde dziecie skierowana jest kamera
Są dwa pokoje do karmienia, uzupelnione w lodowke na mleko matki, laktator, rogale do karmienia, i dzwonek gdyby chciallo sie pomocy położnej.
Sa tez Hebamme 2 w dzien, w nocy 1 ale zawsze moga wezwac kolejną, sala sniadaniowa jest spora (w Niemczech po porodzie chodzi ssie na posiłki do innej sali ).ogolnie jestem zadowolona i bede dzwonić tam, zeby umówić sie na wypisywanie dokumentów

Co ddo pakowania torby.. z pewnoscia zrobie to sama jestem pewna ze nawet gdyby tz miał to robić to bedzie tak zestresowany kiedy nadejdzie ten czas, ze calkowicie zapomni co gdzie jest
Mysle ze dla ulatwienia moge mu do wszystkiego przykleić karteczkę podpisaną ;-)

Co do wyprawki.. ciagle jestesmy w jednym miejscu. Z ciuszkiw posiadam tylko bodyy i bluzy :-P
Nie mam nic do wyprawki szpital ej, ale mysle ze za niedługo wybiore sie do miasta obok na shopping


Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka
__________________
VICTORIA 21-12-16

Drugie szczęście Tp. 19.05.2019
camilla21 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-10-25, 13:50   #4959
a6594ed1feebe4acee52c55875557823d72aa50e_6074d104093b7
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2012-08
Wiadomości: 1 593
Dot.: Mamy styczniowe 2017 na półmetku - czyli część II!

Cytat:
Napisane przez Konkardia Pokaż wiadomość
Dzięki dziewczyny za odpowiedzi! Jesteście niezastąpione. My nawet jeszcze auta nie mamy, więc na razie się rozglądam ale dobrze wiedzieć, że takie coś jest bez sensu!

Ja mogłabym założyć nowy wątek, ale nie wiem czy potrafię Chcemy jakiś wymyślny tytuł, czy pozostajemy przy klasycznym "Mamy styczniowe 2017 - część III"?
Konkordia ale chciałabyś spiworek do wózka, fotelika czy uniwersalny? Do fotelika spiworek musi mieć otwory na pasy. Są jeszcze fajne śpiworki, które rosną z dzieckiem: najpierw może być króciutki do fotelika, a potem się dopina dół na zamek i jest dłuższy
a6594ed1feebe4acee52c55875557823d72aa50e_6074d104093b7 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-10-25, 14:05   #4960
furjatka
Zadomowienie
 
Avatar furjatka
 
Zarejestrowany: 2014-09
Lokalizacja: Częstochowa
Wiadomości: 1 473
Dot.: Mamy styczniowe 2017 na półmetku - czyli część II!

ehhh fajnie rodzic w prywatnej sali, nie ukrywam że by mi się to marzyło, ale wolę 1000zł zostawić sobie w kieszeni i nie jechać ze skurczami do katowic. Ehhh ta moja częstochowa...
__________________
29.01.2017 Mikołaj
furjatka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-10-25, 15:20   #4961
muffi24
Zadomowienie
 
Avatar muffi24
 
Zarejestrowany: 2015-04
Lokalizacja: Wrocław :)
Wiadomości: 1 855
Dot.: Mamy styczniowe 2017 na półmetku - czyli część II!

Camilla super Wam że same pojedyncze sale porodowe. U nas są chyba 3 pojedyncze i 2 z dwoma traktami, podobno odzielone metrową ścianką... Trochę sobie tego nie wyobrażam A sale to jakieś wieloosobowe, jeszcze każdy ma dziecko przy sobie więc już wgl straszny tłok podobno. Ale można wykupić jednoosobową salę, no i to mi się marzy.
U Was jakieś super te warunki!

Mąż będzie przy porodzie, ale nie wyobrażam sobie że on mi torbę spakuje

Wysłane z mojego SM-T110 przy użyciu Tapatalka
muffi24 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2016-10-25, 15:34   #4962
furjatka
Zadomowienie
 
Avatar furjatka
 
Zarejestrowany: 2014-09
Lokalizacja: Częstochowa
Wiadomości: 1 473
Dot.: Mamy styczniowe 2017 na półmetku - czyli część II!

Jejku jakież ja mam sexy wymiary teraz! 90-90-90, tożto ideał... boilera
__________________
29.01.2017 Mikołaj
furjatka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-10-25, 15:42   #4963
camilla21
Rozeznanie
 
Avatar camilla21
 
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 785
Dot.: Mamy styczniowe 2017 na półmetku - czyli część II!

Fakt, warunki niemieckie są świetne to jest jeden z plusów mieszkania za granicą, ale wasze porodowki i tak są lepsze od tej, gdzie jaa bym rodziła mieszkając w Polsce tam kilka kobiet rodzi na jedneej sali, odsloniete odd siebiee jedynie parawanami...
Gości ptzyjmuje się na korytarzu, bo w sali nie ma miejsca...
Ale za to specjaliści dobrzy. W kolejnym szpitalu znowu nacinają każdą kobieter bez względu na konieczność a na oddzial noworodkowy nie można wejsc w ogóle. Siedzi sie przed oddzialem a dzieciatko za szybą... paaranoja..

Furjatka toż to ideal prawie! A ze te środkowe sie troche roznią.. toż to szczegół jest ;-)
Ja nie chce myslec o swoich...


Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka
__________________
VICTORIA 21-12-16

Drugie szczęście Tp. 19.05.2019
camilla21 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-10-25, 15:45   #4964
Lidka99
Zadomowienie
 
Avatar Lidka99
 
Zarejestrowany: 2014-01
Wiadomości: 1 623
Dot.: Mamy styczniowe 2017 na półmetku - czyli część II!

Cytat:
Napisane przez Konkardia Pokaż wiadomość
Ja mogłabym założyć nowy wątek, ale nie wiem czy potrafię Chcemy jakiś wymyślny tytuł, czy pozostajemy przy klasycznym "Mamy styczniowe 2017 - część III"?
Mi to obojętnie

Cytat:
Napisane przez camilla21 Pokaż wiadomość
Hej dziewczynki, ale tu gwarno ;-)
My z tż byliśmy wczoraj oglądać szpital, który i tak z góry wybrałam ze wzgledu na bezpieczeństwo dzidzi w razie "w";-)
Zwiedzilismy 3 z 5 sal porodowych, i mile jestem zaskoczona bo są naprawdę duże
Wszedzie są piłki, liny, koszyki dla dzieci, w jednej jest wanna w innej stołek do rodzenia..
Oczywiście rodzi się pojedynczo
Mąż myslal ze porodowka ro zwykla sala :-P
Zwykle sale są dwu osobowe z łazienką i przewijakkem, prysznicc jest na korytarzu.
Dzieci sa caly czas przy matce ale jeslli ta czuje taką potrzebe moze oddac je pod opiekę pielegniarek do pokoju za szybką, gdzie stoją łóżeczka dziecięce i na każde dziecie skierowana jest kamera
Są dwa pokoje do karmienia, uzupelnione w lodowke na mleko matki, laktator, rogale do karmienia, i dzwonek gdyby chciallo sie pomocy położnej.
Sa tez Hebamme 2 w dzien, w nocy 1 ale zawsze moga wezwac kolejną, sala sniadaniowa jest spora (w Niemczech po porodzie chodzi ssie na posiłki do innej sali ).ogolnie jestem zadowolona i bede dzwonić tam, zeby umówić sie na wypisywanie dokumentów

Co ddo pakowania torby.. z pewnoscia zrobie to sama jestem pewna ze nawet gdyby tz miał to robić to bedzie tak zestresowany kiedy nadejdzie ten czas, ze calkowicie zapomni co gdzie jest
Mysle ze dla ulatwienia moge mu do wszystkiego przykleić karteczkę podpisaną ;-)

Co do wyprawki.. ciagle jestesmy w jednym miejscu. Z ciuszkiw posiadam tylko bodyy i bluzy :-P
Nie mam nic do wyprawki szpital ej, ale mysle ze za niedługo wybiore sie do miasta obok na shopping


Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka
Ale super warunki tam macie

Cytat:
Napisane przez furjatka Pokaż wiadomość
Jejku jakież ja mam sexy wymiary teraz! 90-90-90, tożto ideał... boilera
Nie chcesz znać moich
Lidka99 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-10-25, 15:52   #4965
NiEBiE
Zakorzenienie
 
Avatar NiEBiE
 
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 4 261
Dot.: Mamy styczniowe 2017 na półmetku - czyli część II!

Jestem za tradycyjnym tytułem wątku.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________

NiEBiE jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-10-25, 15:57   #4966
furjatka
Zadomowienie
 
Avatar furjatka
 
Zarejestrowany: 2014-09
Lokalizacja: Częstochowa
Wiadomości: 1 473
Dot.: Mamy styczniowe 2017 na półmetku - czyli część II!

https://www.google.pl/imgres?imgurl=...act=mrc&uact=8

To zdjęcie z drugiego dostępnego u mnie szpitala. W tym, w którym będę rodzić, fotele są przedzielone ściankami od góry do dołu. Przed fotelami jest ciąg pieszy, przez który przechodzą lekarze/ położne, widok przez okna na drzewa , za fotelami łażą dyszące rodzące wraz z facetami można też wyjść zupełnie na inny korytarz albo iść pod prysznic. Piłki i worki też gdzieś tam leżą. Polska, kurde! za to położnictwo jest bardzo fajne, tyle dobrze.
__________________
29.01.2017 Mikołaj
furjatka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-10-25, 16:02   #4967
zie_l_ona
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2016-08
Wiadomości: 627
Dot.: Mamy styczniowe 2017 na półmetku - czyli część II!

Ja co prawda nie byłam na porodówce w moim szpitalu, ale na SR położna pokazywała nam zdjęcia i wygląda to całkiem nieźle. Pojedyncze sale porodowe, każda z prysznicem, do porodów rodzinnych. Piłki, worki na życzenie. Łóżka takie nowego typu, na których można rodzić wertykalnie. Niestety, te sale poporodowe już takie super nie są: trzyosobowe, dzieci przy łózkach, odwiedziny niby ograniczone, ale w praktyce wpuszczają wszystkich przez cały dzień...
zie_l_ona jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-10-25, 16:33   #4968
Candid
Zadomowienie
 
Avatar Candid
 
Zarejestrowany: 2011-06
Lokalizacja: wschód
Wiadomości: 1 440
GG do Candid
Dot.: Mamy styczniowe 2017 na półmetku - czyli część II!

Camilla fajnie że jesteś zadowolona z porodówki. Ja swojej nie zwiedzałam jeszcze ale jest po generalnym remoncie. Chyba w tamtym roku oddali. Wcześniej np na cc wozili na chirurgie piętro wyżej a teraz jest nowoczesna sala do cięć na położnictwie. Muszę się wybrać


Jak ktoś szuka jeszcze piżamki czy koszulki to mogę polecić z tej strony. Właśnie mi dzisiaj przyszła koszula i piżama jestem mega zadowolona zwłaszcza z piżamy bo wzięłam czerwono granatową. Nie ma zbędnych obrazków, bawełna mięciutka i pewnie będę cały dzień w niej po domu śmigała bo fajnie wygląda.

http://allegro.pl/listing/user/listi...us_id=35194270


Furjatka padłam z tego bojlera
__________________
Dwa szczęścia😍
Candid jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-10-25, 17:06   #4969
ItsyBitsyTeenieWeenie
@}-,-'-
 
Avatar ItsyBitsyTeenieWeenie
 
Zarejestrowany: 2016-07
Lokalizacja: Tarnów
Wiadomości: 277
Dot.: Mamy styczniowe 2017 na półmetku - czyli część II!

Cytat:
Napisane przez Kyiia Pokaż wiadomość
Oj to wybierasz torbę/walizkę jaka Ci pasuje i on MUSI się w nią zmieścić bo nie ma to tamto Do szpitala też są chyba jakieś ograniczenia ile toreb/walizek można wnieść

Ja szykuję dwie... z czego jedna zostaje w domu i będzie czekała "na wyjście" - moje ubrania i rzeczy dla dziecka. I druga większa która od razu ze mną jedzie do szpitala jak się akcja zacznie rozkręcać z wszystkimi rzeczami wymaganymi przez szpital

Dobry pomysł z tymi dwoma torbami

Cytat:
Napisane przez furjatka Pokaż wiadomość
NiEBiE gratulacje! Sama podejmiesz najlepszą decyzję z tym prawkiem. A kuchnię w takim razie polecam biało - szaro - drewnianą, sama taką mam

Oj tak, z drewnem to fajnie. Ja bym chciała beżowo-drewniana 🙃
ItsyBitsyTeenieWeenie jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-10-25, 17:09   #4970
zie_l_ona
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2016-08
Wiadomości: 627
Dot.: Mamy styczniowe 2017 na półmetku - czyli część II!

Melduję ciążowy kalafior: właśnie mam w piekarniku muffinki, do których zapomniałam dodać jajka. Tak coś mi się wydawało, że ciasto ma dziwną konsystencję, ale to nowy przepis, więc zignorowałam ten wewnętrzny głos... A były pierwsze na liście składników....
zie_l_ona jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-10-25, 17:32   #4971
furjatka
Zadomowienie
 
Avatar furjatka
 
Zarejestrowany: 2014-09
Lokalizacja: Częstochowa
Wiadomości: 1 473
Dot.: Mamy styczniowe 2017 na półmetku - czyli część II!

Cytat:
Napisane przez zie_l_ona Pokaż wiadomość
Melduję ciążowy kalafior: właśnie mam w piekarniku muffinki, do których zapomniałam dodać jajka. Tak coś mi się wydawało, że ciasto ma dziwną konsystencję, ale to nowy przepis, więc zignorowałam ten wewnętrzny głos... A były pierwsze na liście składników....
__________________
29.01.2017 Mikołaj
furjatka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-10-25, 18:10   #4972
NiEBiE
Zakorzenienie
 
Avatar NiEBiE
 
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 4 261
Dot.: Mamy styczniowe 2017 na półmetku - czyli część II!

Cytat:
Napisane przez Amalte Pokaż wiadomość

NiEBiE Ja na naukach jazdy też miałam problemy pod koniec. Pamiętam, że raz wróciłam do domu i się poryczałam z nerwów. Dużo zależy "od dnia".
W ogóle uważam, że nawet osoba która zdała egzamin ma przed sobą długą drogę (dosłownie i w przenośni) do pokonania. Zanim wyrobi się schemat ciała dotyczący obsługi samochodu (zmiana biegów, kierownica, kierunkowskazy, pedały itd....) minie trochę czasu. No i trzeba cały czas patrzeć co dzieje się na drodze, na innych uczestników ruchu, pieszych...do tego znaki, sygnalizacja...nie daj boże zmiana organizacji ruchu
Dużo tego....auto samo nie jedzie jak się okazuje
Życzę dużo siły ja po zdaniu egzaminów bardzo się zablokowałam i przez kilka lat nie jeździłam. Później zostałam zmuszona przez sytuację z pracą i jest to meeega wygoda (mimo, że na początku był ryk i mega strach)
Będzie dobrze!
Cytat:
Napisane przez furjatka Pokaż wiadomość
NiEBiE gratulacje! Sama podejmiesz najlepszą decyzję z tym prawkiem. A kuchnię w takim razie polecam biało - szaro - drewnianą, sama taką mam
Dziękuję za wsparcie
Kuchnię będziemy robić za kilka miesięcy, więc zobaczę, czy mi się nie odwidzi, ale właśnie ku takiemu zestawieniu się skłaniam. Bardzo mi się ono ostatnio spodobało.

Cytat:
Napisane przez Konkardia Pokaż wiadomość

Gratuluję wygranej!! Białe kuchnie są teraz w modzie - w moim bloku, w mieszkaniach od ulicy widać 3 na 5 kuchni i na razie te trzy są białe My właśnie zdecydowaliśmy się na drewniano-szarą (tudzież beżową - zależy od pory dnia ).
Dziękuję.
Rzeczywiście są modne i ja też tej modzie uległam, dlatego taką chciałam. Nadal uważam, że białe kuchnie są piękne!


Cytat:
Napisane przez Konkardia Pokaż wiadomość
Dziś przechodząc po targu stara babka popatrzyła na mój brzuch i skomentowała 'Jeeeeezu'. Normalnie nie wiedziałam, czy się śmiać czy płakać ale trochę przykro mi się zrobiło, nie powiem
To na pewno było "Jeeeeeeeeezu - ale piękny brzuszek" Tylko reszty nie dosłyszałaś.



Cytat:
Napisane przez furjatka Pokaż wiadomość
ehhh fajnie rodzic w prywatnej sali, nie ukrywam że by mi się to marzyło, ale wolę 1000zł zostawić sobie w kieszeni i nie jechać ze skurczami do katowic. Ehhh ta moja częstochowa...
Cytat:
Napisane przez furjatka Pokaż wiadomość
https://www.google.pl/imgres?imgurl=...act=mrc&uact=8

To zdjęcie z drugiego dostępnego u mnie szpitala. W tym, w którym będę rodzić, fotele są przedzielone ściankami od góry do dołu. Przed fotelami jest ciąg pieszy, przez który przechodzą lekarze/ położne, widok przez okna na drzewa , za fotelami łażą dyszące rodzące wraz z facetami można też wyjść zupełnie na inny korytarz albo iść pod prysznic. Piłki i worki też gdzieś tam leżą. Polska, kurde! za to położnictwo jest bardzo fajne, tyle dobrze.
To prawda, fajnie rodzić w prywatnej sali, ale zapłacić za to tysiąc zł już mniej fajnie.
Ja bym się nie zdecydowała, szkoda by mi było pieniędzy...
A zdjęcie i opis porodówki wywołuje u mnie delikatne dreszcze Ten opis dotyczy Twojej porodówki? Bo rozumiem, że zdjęcie tej drugiej, której nie chcesz? Opis jakoś pasuje do fotki i się zgubiłam.


Mój szpital jest opisany tak:
"4 sale jednoosobowe dostępne dla wszystkich rodzących bez opłat. Do dyspozycji rodzących worek sako, piłka, drabinki, materac, wanna, prysznic."
4 sale to mało jak na szpital wojewódzki, co? Na mojej SR jest 14 par z czego chyba z 10-11 w podobnej ciąży co my, czyli około 27 tc.
__________________

NiEBiE jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-10-25, 18:14   #4973
a6594ed1feebe4acee52c55875557823d72aa50e_6074d104093b7
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2012-08
Wiadomości: 1 593
Dot.: Mamy styczniowe 2017 na półmetku - czyli część II!

Cytat:
Napisane przez NiEBiE Pokaż wiadomość
Dziękuję za wsparcie
Kuchnię będziemy robić za kilka miesięcy, więc zobaczę, czy mi się nie odwidzi, ale właśnie ku takiemu zestawieniu się skłaniam. Bardzo mi się ono ostatnio spodobało.


Dziękuję.
Rzeczywiście są modne i ja też tej modzie uległam, dlatego taką chciałam. Nadal uważam, że białe kuchnie są piękne!



To na pewno było "Jeeeeeeeeezu - ale piękny brzuszek" Tylko reszty nie dosłyszałaś.






To prawda, fajnie rodzić w prywatnej sali, ale zapłacić za to tysiąc zł już mniej fajnie.
Ja bym się nie zdecydowała, szkoda by mi było pieniędzy...
A zdjęcie i opis porodówki wywołuje u mnie delikatne dreszcze Ten opis dotyczy Twojej porodówki? Bo rozumiem, że zdjęcie tej drugiej, której nie chcesz? Opis jakoś pasuje do fotki i się zgubiłam.


Mój szpital jest opisany tak:
"4 sale jednoosobowe dostępne dla wszystkich rodzących bez opłat. Do dyspozycji rodzących worek sako, piłka, drabinki, materac, wanna, prysznic."
4 sale to mało jak na szpital wojewódzki, co? Na mojej SR jest 14 par z czego chyba z 10-11 w podobnej ciąży co my, czyli około 27 tc.
Ja mam kuchnię drewno+biały połysk na górze. I bardzo się cieszę, że nie zrobiłam dołu w polysku, bo bym miała dosyć! Nie mówiąc już o tym, że po roku przy małym dziecku byloby już pełno odpryskow!
a6594ed1feebe4acee52c55875557823d72aa50e_6074d104093b7 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-10-25, 18:26   #4974
obca7
Wtajemniczenie
 
Avatar obca7
 
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Leszno
Wiadomości: 2 697
Dot.: Mamy styczniowe 2017 na półmetku - czyli część II!

hej gaduły

Mi sie podobaja białe kuchni plus drewno Mam nadzieję, ze do przyszłego roku mi sie nie odmieni

U nas na porodówce sa 2 sale do porodów rodzinnych a tak sa bodajże 4 miejsca oddzielone ścianką-nie wiem jak to dokładnie wygląda nie trafiłam tam:P a pokoje dwuosobowe i pojedyncze a czy jeszcze jakies to nie wiem.

Ja śpiworem mam, ale kupiłam go się jak młody miał rok-do jeżdżenia w spacerówce i na sanki

Co do pakowania torby to ja sama to zrobię jedna będzie na czas porodu a druga będzie uszykowana na czas po porodzie bo nie wiadomo jak to będzie czy nie będzie trzeba leżeć wcześniej w szpitalu, a jak synus się urodzi to mi mąż dowiezie resztę u nas nic dla dziecka oprócz pieluch, chusteczek i pieluch tetrowych nie trzeba mieć


hmm i więcej nie pamietam o czym pisałyście
obca7 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-10-25, 19:11   #4975
furjatka
Zadomowienie
 
Avatar furjatka
 
Zarejestrowany: 2014-09
Lokalizacja: Częstochowa
Wiadomości: 1 473
Dot.: Mamy styczniowe 2017 na półmetku - czyli część II!

NiEBiE opis mojej porodowki a zdjęcie tej drugiej, ale niewiele się różnią pod względem wyposażenia, głównie o ludzi chodzi. No widzisz tu gdzie będę rodzic są 3 stanowiska do porodu a to jest szpital wojewódzki i na moje pytanie co jak wszystkie są zajęte, polozna mi odpowiedziała ze tak się właściwie nie zdarza nigdy bo tu juz z konkretną akcja się trafia.

Wysłane z mojego SM-A500FU przy użyciu Tapatalka
__________________
29.01.2017 Mikołaj
furjatka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-10-25, 19:14   #4976
Moniczi
Rozeznanie
 
Avatar Moniczi
 
Zarejestrowany: 2016-05
Lokalizacja: Silesia
Wiadomości: 794
Dot.: Mamy styczniowe 2017 na półmetku - czyli część II!

furjatka ja to się boję zmierzyć, choć mój Tż kocha bojlery (energetyk haha)

My zrobiliśmy kuchnię w wakacje - jest biało-grafitowo-drewniana. Biel jest w modzie, więc czemu nie

Ja swoją porodówkę obejrzę dopiero 1 grudnia gdy zacznę zajęcia z SR.

Co do nowego wątku - jestem za klasyczną nazwą, boję się zapeszania "rozpakowywaniem" I niezależnie, kto zostanie wątkodawczynią, może niech każda z nas pamięta o przesłaniu do niej wiadomości typu: Moniczi, tp 31.01., syn Nikoś. Lista z tego wątku jest mało aktualna bo chyba się kilka dziewczyn wykruszyło, można by je wpisać jako zaginione mamy?
Moniczi jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-10-25, 19:29   #4977
pequenina_
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2016-06
Wiadomości: 525
Dot.: Mamy styczniowe 2017 na półmetku - czyli część II!

Cytat:
Napisane przez NiEBiE Pokaż wiadomość
Ale pytałaś o usg? Upomniałaś się? Ja bym nie odpuściła, w końcu to jest zawsze najważniejsze!

Nasza położna i doradca laktacyjny mówiły wręcz, że laktator dobiera się do konkretnych piersi i brodawek i nie wszystkie pasują.

Przeliczyłam się chyba z tym prawkiem i zastanawiam się poważnie nad zawieszeniem kursu.
Teoretycznie na Nfz są tylko 3 usg.
O kurcze, nie wiedziałam z tymi laktatorami.
Prawko powiem ci że też tak miałam pod koniec. Dobrze mi szło na początku a potem jeździłam po krawężnikach, gasł mi i nawet biegi źle wrzucałam. Na egzaminie chciałam z 3 wrzucić 4 a wrzuciłam 2 ja bym poćwiczyła z kimś a potem wróciła do jazd.

Cytat:
Napisane przez furjatka Pokaż wiadomość
MrsDorota, pequenina, jesteśmy bezrzygowa trójca
Hihihi

Cytat:
Napisane przez Lidka99 Pokaż wiadomość
Ja pod koniec jazd też miała jedną taką gdzie zachowywałam się jakbym pierwszy raz jechała, to była moja najgorsza lekcja i pamiętam ją do dzisiaj ale to było tylko jednorazowo. No właśnie a tż nie mógłby Cię podszkolić? Mi naprawdę dużo dały jazdy z moim tż po polnych drogach. Szkoda by było bo nie wiadomo kiedy byś wróciła do zrobienia prawka.

Szkoda tylko Twojej dotychczasowej pracy przy tych szafkach, no ale lepiej może faktycznie kupić nowe niż byś miała znowu malować a i tak to by za dużo nie zmieniło
Podpisuję się pod pierwszym akapitem.
Dokładnie. Z szafkami już postanowione. Dziadek pożyczy kasę ile razy on mi tyłek uratował to nie zaliczę dodam tylko że i tż i dziadkowie chcieli od początku kupić nowe szafki ale ja się uparłam. A mimo to mnie wspierali, tż dzielnie malował i nosił, skręcał, rozkręcał,a dziadkowie wspierali mentalnie. A teraz jak sama doszłam do ich wniosku to są przeszczęśliwi że w końcu dobrze że są jutro jadę kupić i będę skręcać. Dziś robię listę co konkretnie kupić bo meble są paczkowane, osobno drzwi, osobno półki itp...

[1=a6594ed1feebe4acee52c55 875557823d72aa50e_6074d10 4093b7;66752501]Nie przejmuj się tak tymi jazdami. Ja jak chodziłam na prawko to też początkowo szło mi świetnie, a potem coraz gorzej. Jakby człowiek poczuł się zbyt pewnie, albo uświadomił sobie na ile rzeczy trzeba uważać. Jak na pierwszych jazdach bez
problemu ruszalam to na kolejnej non stop mi gasl i na wszystkich światłach strasznie szarpal

Myślę, że nie wyglądają tak źle te szafki. A czym malowalas? Ja kiedyś te malowalam kuchenne, ale efekt był średni i marzyłam o nowej kuchni
[/QUOTE]

Dokładnie tak było z jazdami.
Wiem że nie wyglądają tragicznie, gdyby tak było, decyzja byłaby prosta najpierw je szlifowałam, potem benzyna a potem 3 warstwy tikurila aqua costam white. Miało wyjść super...

Cytat:
Napisane przez NiEBiE Pokaż wiadomość
Jakoś musimy przetrwać te ostatnie miesiące i dać radę, może nie będzie aż tak źle.
No tak, mi tez jeszcze zostały pieluchy i mokre chusteczki do kupienia, ale to zostawiam na sam koniec, bo nie mam gdzie tego trzymać.

Rzeczywiście, tutaj nie widać, tego o czym piszesz. Super płytki - cegiełki.
Zawsze marzyła mi się biała kuchnia, a teraz chyba zmieniam zdanie i będzie szaro - drewniania

Zaleca się spać na lewym, ale nie martw się - ja śpię na obu póki co. Tylko na plecach odpada u nie ze względu na tą zgagę i ucisk.

Na parkingach nie nauczę się rond i takich normalnych sytuacji na drodze, jak. np. ktoś mi zajeżdża, albo gaśnie mi na skrzyżowaniu, czy jest korek. Ja podstawy znam, teorię też, ale strasznie mnie męczy jazda i mam w głowie pustkę, jak coś się dzieje. No i ten stres... To chyba serio wpływ ciąży i kalafiora, bo ja nigdy tak nie reagowałam na stres!

Póki co odwołałam dzisiejszą i jutrzejsza jazdę, robię sobie tydzień przerwy, może jak odpocznę, może aura się poprawi i jakoś lepiej się poczuję i wrócę. Strasznie mi z tym źle, ale naprawdę chwilowo mnie przerosło.

No i udało mi się coś wygrać.
Przetrwamy! Mnie dzisiaj mały kopie po żebrach, nie wiedziałam że ma taki zasięg
Pieluchy można wszędzie kupić. Ja też nie mam gdzie trzymać ale mnie to nie powstrzymało
Też mi się te płytki podobają. Mam całe szalone 1.5m2 miały być na cegiełkę ale pan nie wyczytał w myślach i są tak... Kuchnia jest głównie Biała ale drzwi szafki od lodówki oraz blat są drewniane no i szara podłoga
Będę spać na lewym w takim razie.
Trzymam kciuki za prawko. I gratuluję wygranej.

Cytat:
Napisane przez Kyiia Pokaż wiadomość
Nogi zaciskamy i do stycznia czekamy - Styczniówki 2017 cz. III

Może być i klasyczny tytuł - w końcu klasyka zawsze w modzie
Obojętnie. I tak jestem dumna ze tak ładnie sobie wątki na trymestry podzieliliśmy ile zostało do nowego?

Cytat:
Napisane przez furjatka Pokaż wiadomość
Jejku jakież ja mam sexy wymiary teraz! 90-90-90, tożto ideał... boilera
Hahahaha aż się boję świecie zmierzyć. Na pewno jedno 90 będzie

Cytat:
Napisane przez zie_l_ona Pokaż wiadomość
Ja co prawda nie byłam na porodówce w moim szpitalu, ale na SR położna pokazywała nam zdjęcia i wygląda to całkiem nieźle. Pojedyncze sale porodowe, każda z prysznicem, do porodów rodzinnych. Piłki, worki na życzenie. Łóżka takie nowego typu, na których można rodzić wertykalnie. Niestety, te sale poporodowe już takie super nie są: trzyosobowe, dzieci przy łózkach, odwiedziny niby ograniczone, ale w praktyce wpuszczają wszystkich przez cały dzień...
Tydzień temu koleżanka rodziła w szpitalu gdzie odwiedzin na sali nie ma. Na pytanie jak było, jak się czuje, powiedziała że w szpitalu było tragicznie ale w domu fajnie. Wiecie jaki podała powód? Właśnie te odwiedziny. Tż nie mógł jej w niczym pomóc. Przebrać na korytarzu? Masować plecy? Jak dojść na ten korytarz skoro wszystko boli i jak tam siedzieć, na czym? Jeszcze wziąć z sobą dziecko? Więc chyba nie będę miała nic przeciwko odwiedzinom nawet całą dobę. Mój tż też po moich migdałkach siedział że mną do późna, w milczeniu bo niewiele da się mówić, ale był. I to było dla mnie super ważne, mam nadzieję że tak samo będzie przy porodzie i po.

Cytat:
Napisane przez zie_l_ona Pokaż wiadomość
Melduję ciążowy kalafior: właśnie mam w piekarniku muffinki, do których zapomniałam dodać jajka. Tak coś mi się wydawało, że ciasto ma dziwną konsystencję, ale to nowy przepis, więc zignorowałam ten wewnętrzny głos... A były pierwsze na liście składników....
Ale przynajmniej był głos!
pequenina_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-10-25, 19:42   #4978
furjatka
Zadomowienie
 
Avatar furjatka
 
Zarejestrowany: 2014-09
Lokalizacja: Częstochowa
Wiadomości: 1 473
Dot.: Mamy styczniowe 2017 na półmetku - czyli część II!

Moja koleżanka rodziła w szpitalu gdzie odwiedziny były 14-18. Pojedynczo. Ona po cesarce, ruszyć się nie mogła, a położne kompletnie niechętne do pomocy. To ja dziękuję za takie coś. Wole od 10 do 20 tak jak będzie tutaj, choćby mi miał ktoś od współlokatorki non stop siedzieć. Ostatecznie przecież rozumiem ze każdy bliski chce dziecko jak najszybciej zobaczyć. A przynajmniej nie będę sama non stop. Będzie mąż który pomoże np z prysznicem itp.

Wysłane z mojego SM-A500FU przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 20:42 ---------- Poprzedni post napisano o 20:41 ----------

A na nfz niby tylko 3 usg a mój robi na każdej wizycie..

Wysłane z mojego SM-A500FU przy użyciu Tapatalka
__________________
29.01.2017 Mikołaj
furjatka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-10-25, 20:00   #4979
Konkardia
Wtajemniczenie
 
Avatar Konkardia
 
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 2 141
Dot.: Mamy styczniowe 2017 na półmetku - czyli część II!

Cytat:
Napisane przez MrsDorota Pokaż wiadomość
Ja mam kuchnię drewno+biały połysk na górze. I bardzo się cieszę, że nie zrobiłam dołu w polysku, bo bym miała dosyć! Nie mówiąc już o tym, że po roku przy małym dziecku byloby już pełno odpryskow!
Ja mam matowe góry i też się palcują A specjalnie chcieliśmy matowe, żeby nie było widać

Cytat:
Napisane przez NiEBiE Pokaż wiadomość
To na pewno było "Jeeeeeeeeezu - ale piękny brzuszek" Tylko reszty nie dosłyszałaś.
Taaak Tak na pewno było

Cytat:
Napisane przez MrsDorota Pokaż wiadomość
Konkordia ale chciałabyś spiworek do wózka, fotelika czy uniwersalny? Do fotelika spiworek musi mieć otwory na pasy. Są jeszcze fajne śpiworki, które rosną z dzieckiem: najpierw może być króciutki do fotelika, a potem się dopina dół na zamek i jest dłuższy
No właśnie myślałam o uniwersalnym - i do wózka i do samochodu, ale tu słyszę że bez sensu do samochodu

Cytat:
Napisane przez furjatka Pokaż wiadomość
Jejku jakież ja mam sexy wymiary teraz! 90-90-90, tożto ideał... boilera
Zabił mnie ten tekst

Cytat:
Napisane przez Moniczi Pokaż wiadomość
Co do nowego wątku - jestem za klasyczną nazwą, boję się zapeszania "rozpakowywaniem" I niezależnie, kto zostanie wątkodawczynią, może niech każda z nas pamięta o przesłaniu do niej wiadomości typu: Moniczi, tp 31.01., syn Nikoś. Lista z tego wątku jest mało aktualna bo chyba się kilka dziewczyn wykruszyło, można by je wpisać jako zaginione mamy?
Już zrobiony! Nowy wątek, ale najpierw wykończmy ten Jak by co - piszcie PW, bo nie pamiętam wszystkich imion Waszych dzieci Po za tym nie wiem, czy każda z Was chce się tym dzielić na pierwszej stronie

---------- Dopisano o 20:57 ---------- Poprzedni post napisano o 20:57 ----------

Aha! Jak sprawdzić ile która napisała postów?

---------- Dopisano o 21:00 ---------- Poprzedni post napisano o 20:57 ----------

Dobra, znalazłam!
__________________
If you walk in the sun
I will be your shadow
2015: 15; 2016: 19; 2017: 21
2018: 29; 2019: 9; 2020: 20; 2021: 6
Konkardia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-10-25, 20:17   #4980
furjatka
Zadomowienie
 
Avatar furjatka
 
Zarejestrowany: 2014-09
Lokalizacja: Częstochowa
Wiadomości: 1 473
Dot.: Mamy styczniowe 2017 na półmetku - czyli część II!

Jak my robiliśmy kuchnie to gościu dał nam do porównania mat i połysk i własne powiedział żeby sobie porównać brudzenie paluchami. I mat się palcowal duzo szybciej. I początkowo chciałam mat ale własne gościu nas przekonał ze dużo prostszy w utrzymaniu jest połysk. Ja zawsze wycieram płynem do szyb z lidla i jest git

Wysłane z mojego SM-A500FU przy użyciu Tapatalka
__________________
29.01.2017 Mikołaj
furjatka jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2016-10-26 00:09:09


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 23:00.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.