Fabularny Dragon Ball

[Aramintha]

Napisane przez goldfish3000

Niedokładnie to miałam na myśli
Ale jesteś blisko (ach, te skojarzenia )
Jeśli nikt nie kwapi się aby twoja ulubiona (hmm... jak zwał tak zwał ) postać fikcyjna zaistniała na nowo zawsze można...
wziąść sprawy w swoje ręce
Ubolewam nam faktem, że nie jestem właścicielką wytwórni filmowej.
Pozostaje tablet i dobre chęci




Jeszcze?

Mam bujną wyobraźnię
oraz liczne skojarzenia

Ja tam uważam, że wszystko można nabyć, wytwórnię filmową również. Np. wygrać w totka i kupić albo dorobić się na działalności spirytualno-egzorcyzmowej

Ostatnio jestem na etapie robienia quizów internetowych ( w głównej mierze na swój własny temat). Następny quiz będzie pod roboczym tytułem "Czy jesteś moim idealnym mężczyzną?" czytaj: ile masz wspólnego z Vegetą. Quiz oczywiście po angielsku i umieszczony na serwerze międzynarodowym,żeby trafić do jak najszerszego grona odbiorców.

[goldfish3000]

Napisane przez Aramintha

Mam bujną wyobraźnię
oraz liczne skojarzenia

No jak tu ich nie mieć
Jak już wspomniałam - za duża dziewczynka jestem by pewnych spraw nie widzieć bardzo jednostonnie

Napisane przez Aramintha

Ja tam uważam, że wszystko można nabyć, wytwórnię filmową również. Np. wygrać w totka i kupić albo dorobić się na działalności spirytualno-egzorcyzmowej

Jak patrzę czasem na to, ile można zarobić na ludzkiej naiwności
Ale powiedz sama, troszkę wyobraźni, zaangażowania i faktycznie po jakimś czasie można się szarpnąć na sporo rzeczy

Napisane przez Aramintha

Ostatnio jestem na etapie robienia quizów internetowych ( w głównej mierze na swój własny temat). Następny quiz będzie pod roboczym tytułem "Czy jesteś moim idealnym mężczyzną?" czytaj: ile masz wspólnego z Vegetą. Quiz oczywiście po angielsku i umieszczony na serwerze międzynarodowym,żeby trafić do jak najszerszego grona odbiorców.

Teoria teorią
Oby tylko pokrywała się z "praktyką"
Fajny pomysł. Ciekawa jestem jak wypadną wyniki.
Dasz znać?

[Aramintha]

Napisane przez goldfish3000

Teoria teorią
Oby tylko pokrywała się z "praktyką"
Fajny pomysł. Ciekawa jestem jak wypadną wyniki.
Dasz znać?

Dam znać
I mam nadzieję, że mogę liczyć na pomoc ekspertek w układaniu podchwytliwych pytań mających na celu zbadanie stopnia 'vegetowości' różnych osobników.

Jak ślicznie się ten wątek rozrasta
Ciekawa jestem czy dobije do 500 postów i będzie zrobiona druga część.

[goldfish3000]

Napisane przez Aramintha

Dam znać
I mam nadzieję, że mogę liczyć na pomoc ekspertek w układaniu podchwytliwych pytań mających na celu zbadanie stopnia 'vegetowości' różnych osobników.

Jak ślicznie się ten wątek rozrasta
Ciekawa jestem czy dobije do 500 postów i będzie zrobiona druga część.

Ależ służę chętnie pomocą

Wątek się wybitnie rozrasta

Ale dopatruję sie w tym wpływów mediów, które ogólnikowo naznaczyły DB jako "szkodliwy".
Zupełnie nie wiem czemu
Przecież tyle tam pozytywnych treści
Bawi, uczy....

[Aninek]

Napisane przez goldfish3000

Ale dopatruję sie w tym wpływów mediów, które ogólnikowo naznaczyły DB jako "szkodliwy".
Zupełnie nie wiem czemu
Przecież tyle tam pozytywnych treści
Bawi, uczy....

i wychowuje
Szkodliwe treści...kiedyś spytał mnie jeden znajomy.dlaczego to oglądam,jak tam jest tylko przemoc...Ludzie nie oglądali,nie wczuwali się w treść i widzieli tylko "mordobicie",a dla nich to równoznaczne ze szkodliwością społeczną
Jeszcze jest casting?Oni zrobią ten film jak my Euro1012(wierzę,że nam się uda...)
Z tego co wiem,SON to nazwisko i jest tak: SON Goku,SON Gohan, SON Goten...ale w genialnej polskiej wersji jest :SONGO KU, SONGO HAN i SONGO TEN...szczegół,że czasem słychać było krzyki typu :"Goku"...a tłumaczyli twardo "SONGO"...i dziwić się,że "durty dancing" to "wirujacy seks"-tu wszystko jest możliwe...

[Papryczkaa]

Napisane przez nekome

W zasadzie juz pozegnalam sie z wizazem, ale dzis trafilam na fajna grafike wiec jeszcze na chwilke wrocilam, by ja tutaj wrzucic...
Bardzo mi sie spodobala, pewnie dlatego, ze lubie konwencje DB - real...

o to ja jestem przecież z Vegetą Kto wrzucił nasz rysunek do sieci?
oj jak się Vegeta o tym dowie to..

[goldfish3000]

Napisane przez Aninek

i wychowuje
Szkodliwe treści...kiedyś spytał mnie jeden znajomy.dlaczego to oglądam,jak tam jest tylko przemoc...Ludzie nie oglądali,nie wczuwali się w treść i widzieli tylko "mordobicie",a dla nich to równoznaczne ze szkodliwością społeczną

Ale co by nie gadać, te liczne wzniosłe przesłania typu "dobro zawsze zwycięża" oraz "nawet najczarniejszy charakter może okazać się całkiem miłym gościem" dość skutecznie udało im się rozmyć w niezliczonych scenach "mordobicia"

Napisane przez Papryczkaa

o to ja jestem przecież z Vegetą Kto wrzucił nasz rysunek do sieci?
oj jak się Vegeta o tym dowie to..

Nawet mnie nie denerwuj Paprykowcu
Chyba wyraźnie widać, że na nim jestem ja
I Oczywiście on

[Aninek]

Dziewczyny zainwestujcie w okulistę to ja tam jestem i mój Prince of Sayan
Mogliby ten film zrobić tak na marginesie...ale jak mają problem z obsadą,to raczej marne szanse...

[joplin]

Napisane przez Aninek

Vegeta nie miał złego charakteru,tylko taki...książęcy
mnie tam pasuje,to najprawdziwszy mężczyzna...

Napisane przez goldfish3000

Niech by sobie był draniem, najważniejsze że moim

Vegeta Trunks


Ah, aż mnie wzięło i w najbliższy weekend obejrzę sobie serię Z, moją ulubioną .

Moim skromnym zdaniem nie powinno się robić filmów na podstawie anime, to po prostu źle wygląda. Postacie nie te same, bo aktorzy niepodobni do boskich anime-mężczyzn () i atmosfera też nie ta sama.

[Aramintha]

Napisane przez joplin

Moim skromnym zdaniem nie powinno się robić filmów na podstawie anime, to po prostu źle wygląda. Postacie nie te same, bo aktorzy niepodobni do boskich anime-mężczyzn () i atmosfera też nie ta sama.

Poniekąd się zgadzam, Vegecie nikt nie dorówna i pewnie się skończy na jakimś skośnookim w spandexowym wdzianku, ale przynajmniej byłaby jakaś odmiana i możnaby rozwijać swój talent krytyka filmowego


A teraz z innej beczki:
ile waży wasz men?

Bo napotkałam małą trudność przy takim oto quizie

http://www.quizilla.com/users/saiyan...0vegeta%20fan?

[Aninek]

Oświeżam wątek mam dziwne wrażenie,że tego filmu nie będzie...albo zrobią go jak skończę 99lat
Przy okazji-ładny mam av??

[Aramintha]

Napisane przez Aninek

Oświeżam wątek mam dziwne wrażenie,że tego filmu nie będzie...albo zrobią go jak skończę 99lat
Przy okazji-ładny mam av??

Śliczny av Jak na niego patrzę od razu zaczynam się jakoś niezdrowo ekscytować

A w wątku jest już ponad 100 postów

Filmu jeszcze nie ma bo świat kina czeka na Mnie - wybitnego producenta, reżysera itd.

ps. a mi stuknęło 200

[Aninek]

To gratuluje 200postuja czekam,aż 1000przekroczeNiezdrowa ekscytacja??A jak myślisz,dlaczego taki av sobie wybrałam?

[Aramintha]

Jak bym poznała w realu kogoś takiego jak Vegeta to bym się tym obrazkowym tak nie ekscytowała...ale life is brutal i wypowiadałam się w wątku "staropanieńskim" i to chyba wyjaśnia wszystko.

Byłam dziś u fryzjera i chciałam zmiany w wyglądzie i doszłam do wniosku, że sobie zrobię fryzurę na C18. Po krótkim namyśle doszłam do wniosku, że fryzjer może dziwnie zareagować jak mu przyniosę taki mangowy obrazek, a poza tym szkoda mi ścinać długich włosów. No, ale mam nową asymetryczną grzywkę, która wymaga odgarnięcia co pewien czas, więc przynajmniej mam ten złowrogi gest C18.




Ach,ten fabularny DB...

[joplin]

Napisane przez Aramintha

Poniekąd się zgadzam, Vegecie nikt nie dorówna i pewnie się skończy na jakimś skośnookim w spandexowym wdzianku, ale przynajmniej byłaby jakaś odmiana i możnaby rozwijać swój talent krytyka filmowego

Niestety . Ale może gdzieś w Japonii żyje sobie nasz prawdziwy Vegeta

Napisane przez Aramintha

A teraz z innej beczki:
ile waży wasz men?

Bo napotkałam małą trudność przy takim oto quizie

http://www.quizilla.com/users/saiyan...0vegeta%20fan?

Szczerze? Nie mam pojęcia .

Napisane przez Aninek

Oświeżam wątek mam dziwne wrażenie,że tego filmu nie będzie...albo zrobią go jak skończę 99lat
Przy okazji-ładny mam av??

Napisane przez Aramintha

Jak bym poznała w realu kogoś takiego jak Vegeta to bym się tym obrazkowym tak nie ekscytowała...ale life is brutal i wypowiadałam się w wątku "staropanieńskim" i to chyba wyjaśnia wszystko.

Eh, ostatnio, jak męczyłam znajomą na skype stronami mangi z pewnym boskim to stwierdziła, że ja nie zaliczam się do żadnej z trzech orientacji seksualnych, bo jestem mangoseksualna .

Napisane przez Aramintha

Byłam dziś u fryzjera i chciałam zmiany w wyglądzie i doszłam do wniosku, że sobie zrobię fryzurę na C18. Po krótkim namyśle doszłam do wniosku, że fryzjer może dziwnie zareagować jak mu przyniosę taki mangowy obrazek, a poza tym szkoda mi ścinać długich włosów. No, ale mam nową asymetryczną grzywkę, która wymaga odgarnięcia co pewien czas, więc przynajmniej mam ten złowrogi gest C18.




Ach,ten fabularny DB...

A tam zaraz dziwine Zawsze można poszukać zdjęcia np cosplayu C18 i jest .

[Aramintha]

Tak więc witam wszystkich mangoseksualnych - no dobra, nie oszukujmy się, witam wszystkie wielbicielki boskiego Vegety <applause>.

Co do cosplayów to dość ryzykowna sprawa, załączam fotki,oceńcie same, w domyśle C18 i Trunks:




A ja nie chcę tak wyglądać

[Aninek]

Dobrze,że napisałaś o kogo chodzi-w życiu bym się nie domyśliła,Że to Trunks...C18może, z trudem,ale może...
Vegeta my love

[joplin]

Napisane przez Aramintha

Tak więc witam wszystkich mangoseksualnych - no dobra, nie oszukujmy się, witam wszystkie wielbicielki boskiego Vegety <applause>.

Co do cosplayów to dość ryzykowna sprawa, załączam fotki,oceńcie same, w domyśle C18 i Trunks:




A ja nie chcę tak wyglądać

Jacyś tacy... niepodobni .
Pamiętam, że kiedyś kiedyś widziałam gdzieś takie cosplaye z DB, m.in. właśnie też C18, ale za Japonię (nowa odmiana "za Chiny" ) nie przypomnę sobie gdzie to widziałam, muszę jeszcze raz poszukać .

[Aramintha]

Właśnie szukałam nowych avatarów, ale nic ciekawego nie znalazłam. Ale i tak zmieniłam (To chyba nałóg.)
Może kiedyś zrobię własny cosplay i się obfotografuję
Swego czasu w dawnym Kawaii widziałam fotki z róznymi mangowymi przebierańcami, ale na dobrą sprawę to nikt nie był podobny.

[Aninek]

Mam dziwne wrażenie,że jakby znalazł sie ktoś podobny do Songo, Trunksa czy Vegety to doszłoby do gorszących scen urządzanych przez zachwycone kobietkija bym się o Vegetę mogła nawet w kisielu pobić

[Aramintha]

Eeeeeeeeeetam w kisielu.
W takich sytuacjach to chodzi o jak najszybszą eliminację konkurencji
Zero litości, 100% skuteczności. W miłości i na wojnie wszystkie chwyty dozwolone, MUAHAHAHAHAHA

A później gdy zostanę sam na sam z Vegetą ....<cenzura>

[Aninek]

Hehe,na zdrowy rozum-Prince of Sayan nie chodzi na zloty fanów DB szukać swojej księżniczki(mnie,rzecz jasna)...trzeba znaleźć inny sposób

[Aramintha]

Napisane przez Aninek

Hehe,na zdrowy rozum-Prince of Sayan nie chodzi na zloty fanów DB szukać swojej księżniczki(mnie,rzecz jasna)...trzeba znaleźć inny sposób

Czy ja kiedykolwiek twierdziłam, że mam zdrowy rozum
Po drugie nie wspominałam nic o zlotach fanów, tutaj wystąpiła nadinterpretacja faktów ze strony świadka. Choć z drugiej strony, jak to mówi porzekadło ludowe - głodnemu chleb na myśli;>

A propos eliminacji konkurencji, to co zrobiłaś z Goldfish, bo ostatnio jakoś jej tu nie widać

Post o 6:31
Ja o tej porze smacznie sobie śpię.

[joplin]

Napisane przez Aninek

Mam dziwne wrażenie,że jakby znalazł sie ktoś podobny do Songo, Trunksa czy Vegety to doszłoby do gorszących scen urządzanych przez zachwycone kobietkija bym się o Vegetę mogła nawet w kisielu pobić

dla prawdziwego Trunksa to ja nie tylko w kisielu mogę powalczyć .

Napisane przez Aramintha

Czy ja kiedykolwiek twierdziłam, że mam zdrowy rozum
Po drugie nie wspominałam nic o zlotach fanów, tutaj wystąpiła nadinterpretacja faktów ze strony świadka. Choć z drugiej strony, jak to mówi porzekadło ludowe - głodnemu chleb na myśli;>

A propos eliminacji konkurencji, to co zrobiłaś z Goldfish, bo ostatnio jakoś jej tu nie widać

Post o 6:31
Ja o tej porze smacznie sobie śpię.

Widać eliminacja konkurencji już się rozpoczęła . Ciekawe, kto następny, czas przyszykować oręż do walki .

[Aninek]

Po pierwsze-MóJ 1000 POST
Po drugie-mam problemy ze snem czasem,obudziłam się o 4.30 i do 6.15grzecznie leżałam...i wstałam już potem,bo co miałam robić?
Po trzecie-nie wiem.gdzie jest Goldfish...może znalazła jakieś DB-ciacho w realu i się nie chwali
Może to nie był zlot fanów,ale tej nazwy śmiesznej nie zapamiętałam,a nie chciałam się wygłupiać ze swoją wesołą twórczością

[Aramintha]

Napisane przez joplin

dla prawdziwego Trunksa to ja nie tylko w kisielu mogę powalczyć .

Zatrzęś mną, jak galaretkąąą - tak też

Napisane przez Aninek

Po pierwsze-MóJ 1000 POST
Po drugie-mam problemy ze snem czasem,obudziłam się o 4.30 i do 6.15grzecznie leżałam...i wstałam już potem,bo co miałam robić?
Po trzecie-nie wiem.gdzie jest Goldfish...może znalazła jakieś DB-ciacho w realu i się nie chwali
Może to nie był zlot fanów,ale tej nazwy śmiesznej nie zapamiętałam,a nie chciałam się wygłupiać ze swoją wesołą twórczością

Po pierwsze gratuluje 1000
Po drugie - od kwietnia wznawiam "treningi", więc czeka mnie wstawanie 4 x w tygodniu o 4:00

Po trzecie - jak to mawia przysłowie " dobra ściema nie jest zła", może próbujesz odwrócić naszą uwagę, pisząc tu o DB-ciachach

Po czwarte - gdzie ty byłaś i się nie chwalisz

[Aninek]

Gdzie byłam?Że co??Chyba nie kojarzę...Na zajęcia chodzę i tyle

[Aramintha]

Napisane przez Aninek

Gdzie byłam?Że co??Chyba nie kojarzę...Na zajęcia chodzę i tyle

Oficer śledczy Aramintha, zaraz wyciągnie całą prawdę
Wspominałaś coś o zlocie fanów
A jakie zajęcia? Czy DBciacha też na nie uczęszczają

[Aninek]

Zostałam źle zrozumiana...zamiast tego Twojego określenia użyłam nazwy "zlot fanów"(miałaś z tego czegoś te koszmarne zdjęcia).A na zajęcia chodzą inne ciacha,niekoniecznie wyglądające jak z DB,ale jeden ma psychopatyczny charakter Vegety...

[Aramintha]

Napisane przez Aninek

Zostałam źle zrozumiana...zamiast tego Twojego określenia użyłam nazwy "zlot fanów"(miałaś z tego czegoś te koszmarne zdjęcia).A na zajęcia chodzą inne ciacha,niekoniecznie wyglądające jak z DB,ale jeden ma psychopatyczny charakter Vegety...

Pewnie chodziło o cosplay.
A ten z psychopatycznym charakterem przystojny jest? Blondyn??
Bo zdradzę w sekrecie,że muszę wyjść za mąż przed 2015 rokiem i rozglądam się za kandydatem. Taki Vegetopodobny by się nadawał w sam raz