Panny Młode 2008

[blush]

taska i elianka suknie pierwsza klasa !!

Tiffi chciałabym ją kupić ale necie jest tylko adres głównego salonu i nie ma innych więc boje się że nie znajdę jej u mnie w mieście.
Ty jak kupiłaś swoją i ile one w ogóle kosztują

[kodeina]

Elianka. Taska - śliczne suknie! proste, eleganckie..kobiece. No i koronki które uwielbiam Wasze modele przynajmniej można znaleźć internecie..mojej nigdzie nie było:/

[katey]

skoro Wy chwalicie się swoimi sukienkami to i ja przpomnę się ze swoją i pokaże jeszcze raz w tym wątku
oto ona: kolor biały
bez kwiatka jednak bo wolę mniej ozdób
i góra tzn gorset bedzie drapowany a nie zakładany jak w tym modelu

juz po 1szej mierze, ale zdjęć nie mam bo w sumie to mierzyłam tylko podszewkę

[m.a.r.t.a]

Napisane przez katey

skoro Wy chwalicie się swoimi sukienkami to i ja przpomnę się ze swoją i pokaże jeszcze raz w tym wątku

A ja już Twoją oceniłam w innym wątku . Chcesz żebym ponownie mdlała?

[soffera]

Napisane przez m.a.r.t.a

Właśnie Soffera o takich zdjęciach myślę są bardzo ciekawe
Tylko też się zastanawiałam, kiedy je zrobić, bo w trakcie wesela trochę mi szkoda czasu zwłaszcza, że na ok. 1 h i tak niedaleko domu weselnego (przy sprzyjającej pogodzie) kamerzystka zabiera nas w plener. Kwestia zdjęć przed ślubem? Kilka fotek chcieliśmy strzelić ze świadkami, niewiadomo jak oni będą dysponować czasem, jeden z nich prawdopodobnie będzie jechał z innego miasta. Muszę się porządnie zastanowić i wszystko obgadać z przyszłym mężulkiem.
Zaczęłam też schizować czy godzina ślubu 16.00 to przypadkiem nie za późno, a to wszystko dlatego, że chce się na swoim ślubie bawić jak najdłużej.

My wszystkie zdjęcia (studio + plener) robimy w dniu ślubu. Plener nie zajmie długo bo wychodzimy przed Dworek i już jesteśmy Badzo mi zależy aby na zdjęciach były "ślubne" uczucia a nie tylko ubrania... Co więcej bardzo nam zależało żeby ślub był na 12.00 (m.in po to by trwał jak najdłużej) Czekanie do godzin popołudniowych bardzo by mnie stresowało...


Dziewczyny kolejne piękne suknie są wybrane

[katey]

Napisane przez m.a.r.t.a

A ja już Twoją oceniłam w innym wątku . Chcesz żebym ponownie mdlała?

skądże znowu ale tak lubie na nia patrzeć że się pochwaliłam i tutaj

[tiffi1]

Napisane przez blush

taska i elianka suknie pierwsza klasa !!

Tiffi chciałabym ją kupić ale necie jest tylko adres głównego salonu i nie ma innych więc boje się że nie znajdę jej u mnie w mieście.
Ty jak kupiłaś swoją i ile one w ogóle kosztują

To fakt, jest jedyny salon w Polsce (oni mają wyłączność na te sukienki - są z Hiszpanii). Ciekawostą jest to, ze ich sukienki nie maja halek, materiały sa naparwdę wysokiej klasy dlatego tak dobrze się układają. Przymierzyłam około 10 sukienek, naparwdę są ładne. ceny niestety są dość wysokie raczej powyzej 3 tyś zł., ale zdarzaja się tańsze i mają kilka modeli w ogołe tańszych. Kiedy przymierzyłam sukienkę wiedziałam, ze nikt nie uszyje mi w taki sposób, by tak się układała. Nie wiem jakd aleko meiszkasz od tego salonu,a le moze warto pojechać i przymierzyć, zebyś zobaczyła jak czujesz się w takim modelu (bo ja kupiłam model, na który w ogóle nie zwróciłąm uwagi).

Napisane przez katey

skoro Wy chwalicie się swoimi sukienkami to i ja przpomnę się ze swoją i pokaże jeszcze raz w tym wątku
oto ona: kolor biały
bez kwiatka jednak bo wolę mniej ozdób
i góra tzn gorset bedzie drapowany a nie zakładany jak w tym modelu

juz po 1szej mierze, ale zdjęć nie mam bo w sumie to mierzyłam tylko podszewkę

Będziesz ładnie wyglądała, dobrze, ze zrezygnowałaś z kwiatka

[Taska]

Katey piekna! Bardzo mi sie takie podobaja ale mowy nie ma, zebym mogla taka zalozyc, jestem za malo wyrazna... musialam miec koronkowa i z ozdobkami inaczej znikalam w sukience i tyle mnie widzieli

Marta, Kodeina blush dziekuje...

*ogladam wasze i coraz bardziej watpie, czy moja to rzeczywiscie moja. Mama dala mi zakaz wchodzenia na neta
Tlumacze sobie, ze skoro w takiej wygladalam najlepiej to nie moge miec taka na widok ktorej mdleje, bo wygladalabym srednio.


- To naprawde nie ja, skasowalam z komputera wszystkie zdjecia ze mna, zeby TZ sie do nich nie dobral.

[blush]

Napisane przez tiffi1

To fakt, jest jedyny salon w Polsce (oni mają wyłączność na te sukienki - są z Hiszpanii). Ciekawostą jest to, ze ich sukienki nie maja halek, materiały sa naparwdę wysokiej klasy dlatego tak dobrze się układają. Przymierzyłam około 10 sukienek, naparwdę są ładne. ceny niestety są dość wysokie raczej powyzej 3 tyś zł., ale zdarzaja się tańsze i mają kilka modeli w ogołe tańszych. Kiedy przymierzyłam sukienkę wiedziałam, ze nikt nie uszyje mi w taki sposób, by tak się układała. Nie wiem jakd aleko meiszkasz od tego salonu,a le moze warto pojechać i przymierzyć, zebyś zobaczyła jak czujesz się w takim modelu (bo ja kupiłam model, na który w ogóle nie zwróciłąm uwagi

Wiem że oryginalne wzory najlepiej się układają, w moim mieście jest jeden salon w którym są modele hiszpańskie i włoskie, pójdę jutro spytać może sprowadzają takie wzory albo współpracują z tamtym salonem a jeśli nie cóż pozostaje tylko krawcowa.
Tiffi a może pochwaliłabyś się swoją sukienką, ciekawa jestem który model wybrałaś

[elianka]

marto- sukienka która mierzylam byla troszke inna.. model ten sama, ale byla ecru, wiec wzór na koronce był bardziej wyraźny no te ramiączka od stanika u mnie nie będa atłasowe tylko z organdyny (?) takie matowe i pogniecione zmieniam jeszcze sposób wiącania trenu- bedzie tak jak w innej mierzonej przeze mnie sukience- bedzie wszyta taśma w kanały i trzeba będzie pociagnac za sznurek a tren się zbierze w harmonijkę. Uniknę guziczków

[babeczka1985]

Dziewczyny śliczne suknie, każda niepowtarzalna i ma cos w sobie Wlasnie wrocilam z przedostaniego spotkania nauk przedmalzenskich. Potem poradnia, ale chyba odloze ja na za jakies 2 m-ce.
***
Za oknem jest ohydnie. Nie wiem jak u Was, ale u mnie nic tylko popasc w depresje grrrr.... Znalazlam aparat. Musze go naladowac i wtedy zrobie zdjecie butow i je tu wkleje moze to mi poprawi humor. o!

[CAMERIA*]

to prawda ,dziś we Wrocławiu jest fatalnie...
wkleję zdjęcie sukienki na którą strasznie zachorowałam i proszę Was o opinię ,czy:
będzie pasowała blondynce o falowanych włosachhttp://img107.imageshack.us/img107/2160/04sere3qi0.jpg

[blush]

wg mnie pasuje jak najbardziej
nawet bardziej blondynce niż brunetce, zwłaszcza ten beżowy dodatek

[babeczka1985]

A ja mam wątpliwości czy bedzie pasowac.... Bardziej zależy to moim zdaniem od cery. Czy masz bardzo jasną karnacje? czy sniadą? No i najlepiej to jest przymierzyc

[lemoorka]

Dopisuje się już na dobre- ślub 31 .08.2008- niestety niedziela, bo sali nie bło. Ale co tam, grunt, że od 31 sierpnia będziemy na dobre i złe

[CAMERIA*]

mam cerę śniadą i faktycznie myslę ,że na bladej osobie sukienka nie wyglądała by najlepiej
nie miałam przyjemności jeszcze przymiarki , bo sukienkę odesłano producentowi do drobnych poprawek i we Wrocławiu jest tylko w białym kolorze
a może któraś z Was widziała już ją na żywo w tym kolorze co za zdjęciu- złoto +ecri????

[babeczka1985]

To myslę, ze bedzie ok Ale przymierz też dla porownania biale suknie. Ja chcialam na poczatku biala. Ale okazalo sie, że w bialej jest mi fatalnie! Taki trupi odblask na twarz mi rzuca - dlatego zdecydowalam sie na perlowa (delikatne ecru). Jestem szatynka, ale mam jasna cere. Wszystko sie okaze jak przymierzysz.
Wklejam jeszcze raz kiecke i buty. Nacykalam 20 zdjec tych butow i zadne nie oddaje prawdziwego ich wygladu. :/ Ale widac, ze tez sa perlowe. Musze miec zabudowane, bo w bucikach, ktore sa zapinane na kostce zle wygladam, bo mi zew. czesc stopy ucieka za but i wyglada to syfiascie :/
Obcas jest poszerzany przy koncu - mega stabilny! Zabic sie w nich nie powinnam

[m.a.r.t.a]

Napisane przez babeczka1985

***
Za oknem jest ohydnie. Nie wiem jak u Was, ale u mnie nic tylko popasc w depresje grrrr.... Znalazlam aparat. Musze go naladowac i wtedy zrobie zdjecie butow i je tu wkleje moze to mi poprawi humor. o!

Napisane przez CAMERIA*

to prawda ,dziś we Wrocławiu jest fatalnie...

Zgadzam się z Wami pogoda za oknem nie do pozazdroszczenia. Ciągle pada i pada .

Napisane przez lemoorka

Dopisuje się już na dobre- ślub 31 .08.2008- niestety niedziela, bo sali nie bło. Ale co tam, grunt, że od 31 sierpnia będziemy na dobre i złe

Super, witamy kolejną sierpniową Pannę Młodą .

Napisane przez babeczka1985

Wklejam jeszcze raz kiecke i buty. Nacykalam 20 zdjec tych butow i zadne nie oddaje prawdziwego ich wygladu. :/ Ale widac, ze tez sa perlowe. Musze miec zabudowane, bo w bucikach, ktore sa zapinane na kostce zle wygladam, bo mi zew. czesc stopy ucieka za but i wyglada to syfiascie :/
Obcas jest poszerzany przy koncu - mega stabilny! Zabic sie w nich nie powinnam

Jednym słowem Twoje buty miały dzisiaj małą sesje . Obcas wygląda na stabilny, też trzeba uważać, żeby nie był za cieńki, bo łatwo może ugrząźć gdzieś w szczelinach, jak będziemy szły po ulicy. Kiedyś przechodząc na pasach zostawiłam buta w torach tramwajowych, obcas mi się zaklinował. Na szczęście nic nie nadjeżdżało i mogłam się spokojnie mocować z jego wyciągnięciem.

[gosiunia22]

Babeczko, bardzo ładne buty
Ja też nareszcie kupiłam! W wolnej chwili wkleję

[kina2807]

babeczko buty ladne i wygladaja na wygodne

a ja w sobote wplacilam zaliczke za suknie, oto ja:

http://www.wizaz.pl/forum/attachment...1&d=1204478240

http://www.wizaz.pl/forum/attachment...1&d=1204478242

[Biricchina]

Hej

My jesteśmy już po pierwszej poradni. Tragedia. Nie dość, że babka trzymała Nas 2h, od 19 do 21 w piątek to jeszcze trafiła się taka dewotka...
Szok... a jeszcze jedno spotkanie z Nią nas czeka:/

[kina2807]

Napisane przez Biricchina

Hej

My jesteśmy już po pierwszej poradni. Tragedia. Nie dość, że babka trzymała Nas 2h, od 19 do 21 w piątek to jeszcze trafiła się taka dewotka...
Szok... a jeszcze jedno spotkanie z Nią nas czeka:/

o jejku to rzeczywiscie kiepsko, ale musicie jeszcze to jedno spotkanie przezyc i bedzie po wszystkim

jak czytam Wasze opowiesci to coraz bardziej sklaniam sie, zeby na nauki pojsc do ksiedza z mojej rodzinnej parafii (kilka polgodzinnych spotkan) i poradnie odbebnic u babki, ktora nikomu jeszcze problemow nie robila, tyle ze musialabym pojezdzic troche czesciej do mamy, bo tu w Szczecinie na pewno z naukami tak gladko nie pojdzie

[katathea]

Witam! Ja ślub biorę 01 sierpnia w piątek ;o) a zdecydowaliśmy się na to z narzeczonym miesiąc temu ktoś pomyśli że strasznie późno, ale powiem Wam że doba internetu pomogła załatwić super dja, dobrego fotografa, skrzypaczkę na ślub, bajeczne miejsce na weselę,zaproszenia itd. mogłabym wymieniać i wymieniać. Wiele porad z WIZAZ-U wprowadziłam w życie i to zaowocowało, pozostaje wybrać sukienkę, a dzięki Wam łatwo znaleźć krój który się mi podoba, bo jest tu 1000 zdjęć pięknych kiecek z opisem gdzie szukać i nieżadko z cenami.
A więć za 5 miesięcy mam ślub, a tu wszystko zaplanowane Buziaczek dla Was!

[kina2807]

Napisane przez katathea

Witam! Ja ślub biorę 01 sierpnia w piątek ;o) a zdecydowaliśmy się na to z narzeczonym miesiąc temu ktoś pomyśli że strasznie późno, ale powiem Wam że doba internetu pomogła załatwić super dja, dobrego fotografa, skrzypaczkę na ślub, bajeczne miejsce na weselę,zaproszenia itd. mogłabym wymieniać i wymieniać. Wiele porad z WIZAZ-U wprowadziłam w życie i to zaowocowało, pozostaje wybrać sukienkę, a dzięki Wam łatwo znaleźć krój który się mi podoba, bo jest tu 1000 zdjęć pięknych kiecek z opisem gdzie szukać i nieżadko z cenami.
A więć za 5 miesięcy mam ślub, a tu wszystko zaplanowane Buziaczek dla Was!

gratuluje slubu i wesela i szybkiego zalatwienia spraw

[katia0117]

Napisane przez katathea

Witam! Ja ślub biorę 01 sierpnia w piątek ;o) a zdecydowaliśmy się na to z narzeczonym miesiąc temu ktoś pomyśli że strasznie późno, ale powiem Wam że doba internetu pomogła załatwić super dja, dobrego fotografa, skrzypaczkę na ślub, bajeczne miejsce na weselę,zaproszenia itd. mogłabym wymieniać i wymieniać. Wiele porad z WIZAZ-U wprowadziłam w życie i to zaowocowało, pozostaje wybrać sukienkę, a dzięki Wam łatwo znaleźć krój który się mi podoba, bo jest tu 1000 zdjęć pięknych kiecek z opisem gdzie szukać i nieżadko z cenami.
A więć za 5 miesięcy mam ślub, a tu wszystko zaplanowane Buziaczek dla Was!

Witam wsród nas w gratuluję decyzji
A wesele robi robisz w tradycyjnej formie czy coś w stylu małego przyjecia/obiadu?Pytam bo piszesz że uroczystośc odbędzie się w piątek,nie matriwsz się,ze goście nie zjawią się z tego powodu w komplecie?Bo wiesz praca,zmęczenie po całym tygodniu itd.No chyba,że masz taką żwawą rodzinkę,bo u mnie to połowa by kręciła nosem

[asiuk]

Napisane przez m.a.r.t.a

A może koronkowe bolerka lub szyte z innego materiału takie jak na fotkach poniżej? reszta tutaj: http://www.wizaz.pl/forum/showthread...=suknia&page=3

Przepraszam, że tak późno się odzywam, ale komputer domowy nadal odmawia posłuszeństwa.
Dziękuję Ci bardzo za te propozycje bolerek Mnie również bardziej podobają się koronkowe, ale, po pierwsze, powinny być z tej samej koronki, co suknia (a na mojej jest właśnie koronka), po drugie - nie wiem, jak takie cieniutkie bolerko sprawdzi sie w październiku

Napisane przez Gabi2

Dziewczyny a ja mam pytanie z innej beczki, czy świadkowa też musi mieć bukiet?

U mnie nie ma takiego zwyczaju, że składa się bukiet pod obrazem, świadkowa również nie ma kwiatów.

Napisane przez babeczka1985

Dobrze, że się różnimy, bo byłoby nudno na świecie i monotonnie
Mnie tatko będzie prowadził do ołtarza, ale pan młody już wcześniej będzie mnie widział - najpierw z rodzicami przyjedzie do mojego domu rodzinnego - potem błogosławieństwo - potem przed kosciolem się rozstaniemy - pan młody wejdzie do kosciola i wszyscy goscie, a potem wejscie smoka, a raczej smoków Moj tato jest bardzo szczesliwy, ze poprowadzi swoja corke Chociaz np. slyszalam, ze nie wszyscy ojcowie chcieliby tak. Ojciec kolezanki powiedzial, ze nie chce odprowadzac corki do oltarza, bo dostanie po drodze zawalu

Moja przyszła teściowa jest muzykiem i od strony muzycznej mój ślub mniej więcej będzie wyglądał tak:
na wejście Bridal Chorus (Wagnera) http://www.youtube.com/watch?v=6fb5_...eature=related
w czasie komunii bedzie śpiewał sopran Ave Maria, marzy mi się takie wykonanie: http://www.youtube.com/watch?v=aQVz6vuNq7s
w trakcie mszy raz organy raz kwartet smyczkowy. No a na koniec ofkors Mendelssohn http://www.youtube.com/watch?v=drWZHgY-zFo ale nie na 6 rąk, a na dwie Zdaję się na przyszłą teściową, bo wiem, że jest fachowcem w tych sprawach, ale oczywiscie wszystko będziemy uzgadniac Ale sie rozmazylam wysluchujac tych piesni....

Mój tata wyraził chęci poprowadzenia w zeszłym roku mojej siostry Zastanawialiśmy się, czy się na to zdecydować. Wydało nam się jednak bezsensowne to, że po błogosławieństwie i wspólnym podjechaniu pod kościół niby się rozstajemy na chwilę z narzeczonym, a potem spotykamy sie dopiero przy ołtarzu.

Również zazdroszczę fachowca w dziedzinie muzyki My zastanawiamy się nad duetem dziewczyn, które miałam okazję posłuchać na ślubie koleżanki. Śpiewają cudownie, z takim "popowym" zacięciem Wykonują piosenki oazowe, które bardzo mi się podobają. I co najważniejsze - śpiewają także głośno modlitwy, co zawsze na ślubach nieco kuleje wśród gości

Napisane przez m.a.r.t.a

Polecam przejrzenie wątku "Co na pierwszy taniec" http://www.wizaz.pl/forum/showthread...231898&page=31

My na początku wybraliśmy Farbę "Chce tu zostać", ale jak byliśmy rok temu na weselu znajomych tak nam sie nie spodobało wykonanie piosenki przez ich zespół, że zaczęliśmy się grubo zastanawiać nad zmianą. Dosłownie po pierwszym tańcu Młodych czułam się dobita, smutna, jak na stypie

Teraz mamy na oku Bajm :"Chce tu zostać"


Ja makijaż jak i paznokcie robię sama, mam już swoją wizję i listę niezbędnych kosmetyków, wczoraj już jedno zamówienie do mnie przyszło (skorzystałam ze sklepu internetowego, bo tylko tam mogę nabyć pewną rzecz).

Co do fryca, pewnie skorzystam z usług kuzynki, która prowadzi kilka salonów. Czesała mnie na ślub siostry (jak i ją samą), mam do niej zaufanie.

Na pierwszy taniec zdecydujemy sie na piosenkę zaproponowaną przez zespół. Raczej nie planujemy przechodzić kursu tańca i wymyślać szczególnej choreografii, a wspólnych piosenek też nie mamy. Pobujamy się w rytm muzyki po prostu - obydwoje umiemy tańczyć dość dobrze, szczególnie razem

Makijaż również chcę zrobić sama. Nie zaufam żadnej makijażystce Uwielbiam się malować, często eksperymentuję z różną kolorystyką. Zastanawiam się pomiędzy chłodnymi fioletami i takim też bukietem a brudnym różem, brązem i szarością.
Paznokciami zajmie się profesjonalistka. Ciągle noszę krótkie, ponieważ sie rozdwajają i pękają. Na ten jeden dzień zdecyduję się na jakieś niezbyt długie paznokcie żelowe, którymi nie będę straszyć TŻta

Napisane przez m.a.r.t.a

Dziewczyny a decydujecie się na fotografię studyjną?

Nie lubię zdjęć studyjnych Zresztą w ogóle jakoś strasznie wybredna jestem odnośnie zdjęć i rzadko które plenery robią na mnie wrażenie (ale to już takie moje małe zboczenie).
Oto próbki mojej fotografki: http://www.beznazwy.com/ Zdecydowaliśmy się tylko na zdjęcia z ceremonii ślubu + życzenia i ujęcia przed samym ślubem (np. jeszcze w samochodzie) oraz plener innego dnia (choćby miało padać ). Poproszę dziewczynę przyszłego szwagra, żeby zrobiła mi zdjęcia z przygotowań (ma lustrzankę cyfrową i jest po technikum fotograficznym), a na weselu to wiadomo, że większość przyjdzie z aparatem

Napisane przez m.a.r.t.a

Nasza kamerzystka będzie u nas ze swoim mężem, kiedy będziemy mieli kręcony filmik w plenerze, on będzie pstrykał fotki.

Razem z TŻtem nie chceliśmy kamerzysty. Ostatnio jednak trafiłam na takiego, który nie montuje 4 h filmu (kto to później ogląda?) i dodatkowo robi świetne teledyski ze ślubu i wesela: http://www.deepblack.pl/index.php?k=342 (są przykładowe filmiki)

Mój TŻ nadal jest przeciwny, ale to na nic, bo okazało się, że tak czy siak 18.10. ma zajęty Jestem bardzo zawiedziona, choć nie znam cennika i nie wiem, czy udałoby mi się przekonać narzeczonego

Napisane przez Taska

Dla nas zdjecia sa najwazniejsza pamiatka

Mam takie samo zdanie

Napisane przez elianka

no dooobra już wam pokaże

nie wygląda zbyt efektownie ale ja wyglądam w niej nieziemsko

Mierzyłam dokładnie tą sukienkę Zaproponowała mi ją pani w salonie. Też wyglądałam w niej ładnie, ale nie aż tak Suknia bardzo ciekawa

Napisane przez blush

Wiem że oryginalne wzory najlepiej się układają, w moim mieście jest jeden salon w którym są modele hiszpańskie i włoskie, pójdę jutro spytać może sprowadzają takie wzory albo współpracują z tamtym salonem a jeśli nie cóż pozostaje tylko krawcowa.

Pamiętaj, że jeśli będziesz chciała uszyć konkretną, wymarzoną sukienkę u krawcowej, która przecież nigdy takiego modelu jeszcze nie szyła, to możesz się bardzo rozczarować i stwierdzić, że mimo mniejszej niż w salonie kwoty i tak zmarnowałaś pieniądze na coś, co Ci się nie podoba. Czasem warto zapłacić więcej i mieć pewność, że będziesz wyglądać pięknie, ewentualnie zdecydować się na model, który jest "specjalnością" danej krawcowej.
Tak na marginesie, w Krakowie byłam w malutkim butiku - suknie były przepiękne, niektóre kojarzyłam z kolekcji innych projektantów (to był salonik krawcowej ). Świetnie odszyte, piękne materiały. A ceny? Od 2600 zł wzwyż Dobre krawcowe cenią swoją robotę

Napisane przez babeczka1985

To myslę, ze bedzie ok Ale przymierz też dla porownania biale suknie. Ja chcialam na poczatku biala. Ale okazalo sie, że w bialej jest mi fatalnie! Taki trupi odblask na twarz mi rzuca - dlatego zdecydowalam sie na perlowa (delikatne ecru). Jestem szatynka, ale mam jasna cere. Wszystko sie okaze jak przymierzysz.

Zgadzam się, trzeba przymierzyć różne odcienie sukienek Ja również jestem szatynką o jasnej cerze, lecz z kolei zdecydowanie wyglądałam w bieli (panie w salonie stwierdziły, że rzadko komu w bieli tak ładnie umieją poprawić humor ). W sukniach ecru też wyglądałam dobrze, jednak po włożeniu białej nanierałam jakiejś... świeżości, szlachetności Ja to widziałam na pierwszy rzut oka, panie w salonie i moja mama również.

[m.a.r.t.a]

Napisane przez kina2807

babeczko buty ladne i wygladaja na wygodne

a ja w sobote wplacilam zaliczke za suknie, oto ja:

http://www.wizaz.pl/forum/attachment...1&d=1204478240

http://www.wizaz.pl/forum/attachment...1&d=1204478242

Cieszę się, że kolejna Panna Młoda ma już swoją wymarzoną sukienkę .

Napisane przez Biricchina

Hej

My jesteśmy już po pierwszej poradni. Tragedia. Nie dość, że babka trzymała Nas 2h, od 19 do 21 w piątek to jeszcze trafiła się taka dewotka...
Szok... a jeszcze jedno spotkanie z Nią nas czeka:/

A mogę spytać co robiliście na takim spotkaniu? Będziesz musiała prowadzić swój kalendarzyk i obserwować temp?

Napisane przez katathea

Witam! Ja ślub biorę 01 sierpnia w piątek ;o) a zdecydowaliśmy się na to z narzeczonym miesiąc temu ktoś pomyśli że strasznie późno, ale powiem Wam że doba internetu pomogła załatwić super dja, dobrego fotografa, skrzypaczkę na ślub, bajeczne miejsce na weselę,zaproszenia itd. mogłabym wymieniać i wymieniać. Wiele porad z WIZAZ-U wprowadziłam w życie i to zaowocowało, pozostaje wybrać sukienkę, a dzięki Wam łatwo znaleźć krój który się mi podoba, bo jest tu 1000 zdjęć pięknych kiecek z opisem gdzie szukać i nieżadko z cenami.
A więć za 5 miesięcy mam ślub, a tu wszystko zaplanowane Buziaczek dla Was!

Katathea dobra jesteś! Ja swoje przygotowania zaczynałam 1 rok i 7 miesięcy przed ślubem, ale nie żałuje, bo już wtedy byli inny chętni na naszą salę/zespół/kamerzystkę i później mogłabym sobie pluć w brodę.

Cieszę się, że przydały Ci się porady z wizażu .

Życzę powodzenia w dalszych przygotowaniach

Napisane przez asiuk

Paznokciami zajmie się profesjonalistka. Ciągle noszę krótkie, ponieważ sie rozdwajają i pękają. Na ten jeden dzień zdecyduję się na jakieś niezbyt długie paznokcie żelowe, którymi nie będę straszyć TŻta

Ja się swoimi zajęłam tak porządnie już od grudnia 2007. Robie im różne maczanki, stosuje różne odżywki, olejki, nawilżam kremami, balsamami itp i już mogę przyznać, że po prawie 3 miesiącach są twardsze, mniej podatne na uszkodzenia i się nie rozdwajają. Obecnie mam białą część paznokcia na 7-8 mm i staram się ją utrzymać do ślubu.

[biedronka19876]

Witam. my dziś z Tż-etem wybraliśmy obrączki, będą do odbioru za 2 tygodnie Wybralismy klasyczne pół okrągłe 5mm. A na dniach idę spisać umowę z babka z lokalu i obgadac szczegóły No i musze wkońcu wybrać się na poszukiwanie butów

[soffera]

Napisane przez katathea

Witam! Ja ślub biorę 01 sierpnia w piątek ;o) a zdecydowaliśmy się na to z narzeczonym miesiąc temu ktoś pomyśli że strasznie późno, ale powiem Wam że doba internetu pomogła załatwić super dja, dobrego fotografa, skrzypaczkę na ślub, bajeczne miejsce na weselę,zaproszenia itd. mogłabym wymieniać i wymieniać. Wiele porad z WIZAZ-U wprowadziłam w życie i to zaowocowało, pozostaje wybrać sukienkę, a dzięki Wam łatwo znaleźć krój który się mi podoba, bo jest tu 1000 zdjęć pięknych kiecek z opisem gdzie szukać i nieżadko z cenami.
A więć za 5 miesięcy mam ślub, a tu wszystko zaplanowane Buziaczek dla Was!

Chyba musisz mieszkać w jakimś mało ślubnym mieście.... U mnie z rezerwacją terminu - koszmar... My na początku listopada 2007 załapaliśmy się na ostatni wolny termin w 2008.

Napisane przez asiuk

Pamiętaj, że jeśli będziesz chciała uszyć konkretną, wymarzoną sukienkę u krawcowej, która przecież nigdy takiego modelu jeszcze nie szyła, to możesz się bardzo rozczarować i stwierdzić, że mimo mniejszej niż w salonie kwoty i tak zmarnowałaś pieniądze na coś, co Ci się nie podoba. Czasem warto zapłacić więcej i mieć pewność, że będziesz wyglądać pięknie, ewentualnie zdecydować się na model, który jest "specjalnością" danej krawcowej.

Zgadzam się Ja zamiast szyć konkretną suknię u krawcowej kupiłabym używaną.

Napisane przez m.a.r.t.a

Ja się swoimi zajęłam tak porządnie już od grudnia 2007. Robie im różne maczanki, stosuje różne odżywki, olejki, nawilżam kremami, balsamami itp i już mogę przyznać, że po prawie 3 miesiącach są twardsze, mniej podatne na uszkodzenia i się nie rozdwajają. Obecnie mam białą część paznokcia na 7-8 mm i staram się ją utrzymać do ślubu.

Podziwiam, że masz na to siły Chociaż pewnie gdybym miałą problemy z paznokciami też bym się zmusiła Polecam na paznokcie Alphol Omega Plus, stan paznokci i włosów bardzo się po poprawia ( oczywiście po kuracji a nie 5 tabletkach )



Co sądzicie o bieli i ecru w stroju gości weselnych? Bardzo mnie to ciekawi.... Ja jakoś rygorystycznie do tego podchodzę Może dlatego, że gdy byłam na weselu Panna Młoda miała 152cm, suknie ecru, prostą ( gorset plus spódnica) i nagle widzę drugą Pannę Młodą (zaproszony gość) 170cm, suknia ecru, bardziej strojna niż PM No mnie chyba by szlag trafił na miejscu Panny Młodej... No chyba, że tylko ja taka dziwna jestem

[asiuk]

Napisane przez soffera

Co sądzicie o bieli i ecru w stroju gości weselnych? Bardzo mnie to ciekawi.... Ja jakoś rygorystycznie do tego podchodzę Może dlatego, że gdy byłam na weselu Panna Młoda miała 152cm, suknie ecru, prostą ( gorset plus spódnica) i nagle widzę drugą Pannę Młodą (zaproszony gość) 170cm, suknia ecru, bardziej strojna niż PM No mnie chyba by szlag trafił na miejscu Panny Młodej... No chyba, że tylko ja taka dziwna jestem

Według mnie to absolutnie nie na miejscu, żeby jakaś inna baba na moim weselu miała sukienkę "prawie ślubną"