Imię - chluba czy obciach?

[Hultaj]

Lesiu jest fajny kolesiu.

Właśnie. Co tam.

Nara.

[Luba]

Napisane przez Hultaj

Nara.

Rychłoż się zejdziem znów?

edycja: Lesheck

[primavera]

Napisane przez Anusia : )( :

Wydaje mi się że imię dla dziecka należy wybrać tak, aby nie odbijało się na jego przyszłym życiu i nie było dla niego obciążeniem, żeby dziecko nie stało się jego ofiarą. Wszyscy wiemy jak okrutne potrafią być dzieciaki w swoich żartach. Dobrze jest kiedy imię dobrze brzmi z nazwiskiem i po prostu "pasuje". Ja wiem na pewno że jak będę miała synka to będzie nazywał się Kuba (Jakub). Jak trafi sie córeczka to może Hania, Zosia, Ewa... sama nie wiem.

Napisane przez Luba

Imiona tak zwane "staromodne" znowu sa na fali i wydaje mi się, ze wiekszość dzieci urodzonych w ostatnich latach to: Marysie, Zosie, Frankowie i Jasie

Rodzice powinni imię przemyśleć, aby nie zrboić dziecku krzywdy. Niektórym się wydaje, że dając "super-wypasione-zagraniczne" imię typu Dżesika, Brajan czy Denis zapewnią dziecku niezwykłe życie...

W ogóle zauważyłam, że u nas jest "moda" na imiona - jeszcze parę lat temu same Oliwie i Kuby, dziś Jasie i Zosie i Hanie

(zawsze chciałam dać synkowi na imię Jakub, ale przez to, że tylu tych Kubusiów - zrezygnowaliśmy. Pracuję w przedszkolu - zawołąsz "Kuba" i pół grupy się odwraca)

[Fresa]

A skąd się w ogóle wzięła moda na Oliwię? Swego czasu był nawet wysyp Oliwii na różnych forach.
Jakaś telenowela mnie ominęła?

[Luba]

Primavero, to chyba nie tylko w Polsce panuje "zmienna moda" na imiona, bo tutaj tez to obserwuję. Nikolek i Jessik jak mrówek

[Marwari]

jak tak czytam Wasze niektóre posty to sie chyba do mojego imienia nie przyznam:P
bo zaraz sie dowiem że mam obciachowe:P
bo juz nie raz slyszalam teksty, ze mi rodzice tak na imie dali bo mnie nie kochaja...

[paula78]

A u dziewczynek mega popularne od 7-8 lat jest Julia -no gdzie sie nie idzie to Julia,osobiscie nic szczegolnego jak dla mnie.
Panuja tez Wiktorie -u corki w klasie sa 3 na 10 dziewczynek

[Fresa]

Napisane przez Marwari

jak tak czytam Wasze niektóre posty to sie chyba do mojego imienia nie przyznam:P
bo zaraz sie dowiem że mam obciachowe:P
bo juz nie raz slyszalam teksty, ze mi rodzice tak na imie dali bo mnie nie kochaja...

Eeee..., dlaczego?
Może jest oryginalne i ładne ?

[Marwari]

Napisane przez Fresa

Eeee..., dlaczego?
Może jest oryginalne i ładne ?

no oryginalne to na pewno:P
czy ładne... zależy od gustu
wita Was Stefania

[Fresa]

Napisane przez Marwari

no oryginalne to na pewno:P
czy ładne... zależy od gustu
wita Was Stefania

Eeee, myślałam, że Isaura, to byś się miała czym przejmować.
Ładne, polskie imię klasyczne, naprawdę .

Swoje imię trzeba polubić, chyba każdy z nas miał taki etap, że swojego imienia nie lubił.

[iwONKA595]

ja tam mam kolge Fryderyka i zawsze przedstawia sie przezwiskiem albo innym imieniem. wydaje mi sie ze rodzice w chorej rywalizacji kto da ladniejsze i bardziej orginalne imie robia dziecku wielka krzywde.
a Stefania- wierz mi slyszalam gorsze. Amelka, Malwina, Marcelina (oczywiscie nie obrazajac nikogo, to moje odczucia)

[rambo]

Napisane przez Hultaj

Franek mi się nie podoba ze względu na brzmienie, podobnie jak józek, czy Gienek.

Mam tatę Eugeniusza.
Pamiętam jak byłam młoda i głodna pierwszych miłości. Kolega po mnie przyszedł do domu. Tak się złożyło, że moja mama nie miała w zwyczaju zadawać przez domofon jakiegoś normalnego pytania w stylu "Kto tam?", tylko jeśli któregoś z domowników nie było w domu przez domofon się pytała czy to on.
No i przychodzi do mnie taki kolega, a mama przez domofon : "Gieniek? /cisza/ No, Gienek jesteś tam?" - się speszył chłopaczyna i poszedł zanim mama się zorientowała, że jednak nie Gienek, no . Nie mówiąc o tym, że ja za szczęśliwa nie byłam

No jasne, że rodzice powinni zachować umiar, chociaż z drugiej strony ciężko o taki - kiedy się nie jest świadomym, że Dżesika to nie będzie ok - przecież rodzic myśli zapewne gorączkowo nad imieniem dla swojej córeczki i to, które wybierze wcale nie wydaje mu się (zapewne) wołające o pomstę do nieba, czy gdzieś indziej .

Napisane przez Fresa

Swoje imię trzeba polubić, chyba każdy z nas miał taki etap, że swojego imienia nie lubił.

Ja swojego na przykład do tej pory nie lubię .

[Fresa]

Napisane przez rambo

Ja swojego na przykład do tej pory nie lubię .

Herbatniku, przecież Ty masz bardzo ładne imię, mnie się Twoje podoba .

[SzpiegZKrainyDeszczowców]

Napisane przez rambo

Mam tatę Eugeniusza.
Pamiętam jak byłam młoda i głodna pierwszych miłości. Kolega po mnie przyszedł do domu. Tak się złożyło, że moja mama nie miała w zwyczaju zadawać przez domofon jakiegoś normalnego pytania w stylu "Kto tam?", tylko jeśli któregoś z domowników nie było w domu przez domofon się pytała czy to on.
No i przychodzi do mnie taki kolega, a mama przez domofon : "Gieniek? /cisza/ No, Gienek jesteś tam?" - się speszył chłopaczyna i poszedł zanim mama się zorientowała, że jednak nie Gienek, no . Nie mówiąc o tym, że ja za szczęśliwa nie byłam

No jasne, że rodzice powinni zachować umiar, chociaż z drugiej strony ciężko o taki - kiedy się nie jest świadomym, że Dżesika to nie będzie ok - przecież rodzic myśli zapewne gorączkowo nad imieniem dla swojej córeczki i to, które wybierze wcale nie wydaje mu się (zapewne) wołające o pomstę do nieba, czy gdzieś indziej .
Ja swojego na przykład do tej pory nie lubię .

Moj tata to Ireneusz Eugeniusz ;P

Imie nie powinno byc zbyt oryginalne i zbyt wymyslne, i super jesli "dorasta" wraz z posiadaczem.

Edit: Jakoś średnio widze dorosłe Dżesiki oraz Nikole.

[TmargoT]

Napisane przez Hultaj

A czemuż to nikt nie chce dać Świętopełk.
Idziemy na imprę do Świętopełka.

nie mogę !!!

[vretka]

Napisane przez Luba

Po co siegac aż do Świętopełka, wystarczy dac synowi na imie Mieczysław (wszytskich Mietków przepraszam). Idziemy na impre do Mietka

Ej, mój tata jest Mietek Żeby było śmieszniej, tata mojego TŻ również nosi to szlachetnie brzmiące imię A jak już jesteśmy przy imionach naszych rodziców, to mogę jeszcze jako ciekawostkę dorzucić, że obie nasze mamy mają na imię Anna

[69love69]

a ja znam ze slyszenia siostry : Nadzieja i Wiosna

Napisane przez Hultaj

A czemuż to nikt nie chce dać Świętopełk.
Idziemy na imprę do Świętopełka.

mój brat miał mieć tak na imie :P na szczacie mama zmieniula zdanie ;D

[rambo]

Napisane przez Fresa

Herbatniku, przecież Ty masz bardzo ładne imię, mnie się Twoje podoba .

Dużo osób mówi, że jest ładne i równie wiele, że jest brzydkie .
Ale tak jak mówiłaś, często zdarza się, że nosiciel nie lubi swojego imienia. To dość popularne zjawisko .

Napisane przez SzpiegZKrainyDeszczowców

Moj tata to Ireneusz Eugeniusz ;P

Kościelnie Eugeniusz to drugie imię taty, a urzędowo pierwsze ()

Moja mama kiedyś twierdziła, że ma dwóch mężów Jana i Gienka

[awia]

zapomnialam dodac - ja swojego nie lubie.
zwłaszcza w polaczeniu z rybim znakiem zodiaku
masakra

[TmargoT]

ciekawę ,że nikt do tej pory nie wypowiedział się-czy imię musi pasować do nazwiska.jeśli tak to przepraszam,ale mi umknęło.
w.g. mnie krótkie imię nie bardzo pasuje do krótkiego nazwiska.np.EWA PAT
moja mama mojego brata nazwała imieniem z literką R w środku mówiąc,że to męskie imię.

[rambo]

Napisane przez TmargoT

ciekawę ,że nikt do tej pory nie wypowiedział się-czy imię musi pasować do nazwiska.jeśli tak to przepraszam,ale mi umknęło.
w.g. mnie krótkie imię nie bardzo pasuje do krótkiego nazwiska.np.EWA PAT
moja mama mojego brata nazwała imieniem z literką R w środku mówiąc,że to męskie imię.

Fajnie gdyby pasowało. Ale myślę, że jeśli długo słucha się jakiegoś imienia w połączeniu z nazwiskiem to automatycznie zaczynają one nam do siebie pasować.
Na przykład, jeśli w szkole przez kilka lat każdego dnia słucha się listy obecności, to poniekąd naturalne się staje bycie Janem Kowalskim. Można się osłuchać.

Nie przypominam sobie, żebym spotkała wiele osób, których imię w jakiś sposób zgrzytało mi z nazwiskiem, przyjmuję to raczej jako coś naturalnego.
Już chyba częściej jestem zaskoczona samym imieniem. Kilka razy w życiu miałam tak, że za żadne skarby świata nie powiedziałabym, że jakaś osoba ma jakoś na imię. A miała

[Fresa]

Napisane przez rambo

Kilka razy w życiu miałam tak, że za żadne skarby świata nie powiedziałabym, że jakaś osoba ma jakoś na imię. A miała

A to jest ciekawe.

Tak trochę w tych klimatach:
Nie odnosicie czasami wrażenia, że nick Wizażanki jest jej imieniem?

[TmargoT]

Napisane przez rambo

Fajnie gdyby pasowało. Ale myślę, że jeśli długo słucha się jakiegoś imienia w połączeniu z nazwiskiem to automatycznie zaczynają one nam do siebie pasować.
Na przykład, jeśli w szkole przez kilka lat każdego dnia słucha się listy obecności, to poniekąd naturalne się staje bycie Janem Kowalskim. Można się osłuchać.

Nie przypominam sobie, żebym spotkała wiele osób, których imię w jakiś sposób zgrzytało mi z nazwiskiem, przyjmuję to raczej jako coś naturalnego.
Już chyba częściej jestem zaskoczona samym imieniem. Kilka razy w życiu miałam tak, że za żadne skarby świata nie powiedziałabym, że jakaś osoba ma jakoś na imię. A miała

nie obrażając nikogo PALOMA KOZA myślę,że nic dodać nic ująć.lepiej by brzmiało ANNA KOZA,LUB JOANNA KOZA

[SzpiegZKrainyDeszczowców]

Napisane przez Fresa

A to jest ciekawe.

Tak trochę w tych klimatach:
Nie odnosicie czasami wrażenia, że nick Wizażanki jest jej imieniem?

E... fajna teoria.

Z Wyrazami Szacunku
SzpiegZKrainyDeszczowcow M.


No to z takim imieniem mialabym kompletnie przekichane w życiu.

[awia]

albo Wyczesany Darek,
Kutaśko Mieczysław
Szpara Agnieszka
czy
Kolano Narcyza

a propos
http://nazwiska.friko.pl/

[Fresa]

Napisane przez SzpiegZKrainyDeszczowców

E... fajna teoria.

Z Wyrazami Szacunku
SzpiegZKrainyDeszczowcow M.


No to z takim imieniem mialabym kompletnie przekichane w życiu.

Zlot Wizażanek.
Restauracja kategorii 5 widelców.
Zamawiamy... Szpiegu, co dla Ciebie? Rambo, co zamawiasz? Hultaj, a Ty?
Mina kelnera: bezcenna ^^

[rambo]

Napisane przez awia

albo Wyczesany Darek,
Kutaśko Mieczysław
Szpara Agnieszka
czy
Kolano Narcyza

a propos
http://nazwiska.friko.pl/

Znam sama kilka osób, których nazwiska w sposób wyraźny kojarzą się z jakimiś wulgarnymi określeniami czy pewnymi częściami ciała - i tak prawdę mówiąc to raczej lekko musiało im nie być. - wydaje mi się, że takie niecodzienne nazwisko może dzieciakowi (jeśli już o wredne dzieci w szkołach zahaczamy) czy też nawet w późniejszym życiu przysporzyć więcej problemów niż bycie Dżordżem.

Napisane przez Sz.P Fresa Xyz ;)

Zlot Wizażanek.
Restauracja kategorii 5 widelców.
Zamawiamy... Szpiegu, co dla Ciebie? Rambo, co zamawiasz? Hultaj, a Ty?
Mina kelnera: bezcenna ^^

Niektórym z tego wątku () już chyba przy okazji jakiejś mówiłam, jak to z pytającą miną odwróciłam się do pani wołającej za psem : "Rambo! Rambo!" - więc nawet we własną stronę to działa poniekąd.

A taka prawda, że nawet jak poznam imiona Wizażanek to często myślę o nich jednak po nickach niż po imionach.

Szpieg będzie dla mnie Szpiegiem nadal co by się nie działo. Hultaj będzie Aete , a Ty będziesz Fresą.
Jedynie Kasie Milion Pięćset Sto Dziewięćset, będą Kasiami nadal

[zizou]

Napisane przez TmargoT

aczy nie myślisz ,że imię zofia nie jest staromodne?nie obrażając nikogo nie chciałbym się tak nazywać.w mojej klasie była jedna MARYSIA i uwież mi,że była powodem drwin.nauczyciele natomiast zawsze ją bardziej zauwazali niż małgosie,marty,czy iwony

absolutnie staromodne nie ejst

Napisane przez Fresa

Najgorszą krzywdą, jaką można dziecku wyrządzić, już na starcie, jest nadanie mu dziwacznego imienia. Nie tylko zapożyczonego z języka obcego, czy modnego serialu, ale i nie brak takich, o całkiem polskim brzmieniu... wystarczy przejrzeć kalendarz.
Imię towarzyszy człowiekowi przez całe życie, więc powinno być ładne, dobrane do nazwiska i nieskomplikowane zarówno w mowie, jak i piśmie.

Warto poczytać znaczenia imion, bo coś w tym jest, potwierdzam własnym przykładem (natknęłam się na opis mojego imienia, bodajże na Interii, i odniosłam wrażenie, że napisał to ktoś, kto mnie zna, no na 90%).

do mnie opis imienia tez pasuje w 95% - jakby to na zamowienie bylo pisane

Napisane przez Hultaj

Och, Zosia nie ma w sobie nic drapieżnego, taka grzeczniusia jest, więc odpada.
Oczywiście, nie to, co Sophie...

Czyz nie lepiej od razu dać dziecku na imię Swietłana (odpada,: Swieta...), Scarlett, a synowi Vlad lub Lestat... Ach.

znam Swiete - ukrainka z krwi i kosci. znajomi spalszczaja i mowia Święta

ja bywam i sophie, i sophia, i sonka i nawet zojka. zosia rzadko, czesciej zocha lub zoska. zoche uwielbiam

Napisane przez Hultaj

Gbhurek Arthurek.


Lesiu jest fajne. Spadówa.
Leshek.

a moze Stanisuaf?

Napisane przez Marwari

no oryginalne to na pewno:P
czy ładne... zależy od gustu
wita Was Stefania

mam kolezanki Stefanie i Konstancje. do tej peirwszej nikt nie zwraca sie zdrobnieniami, zas do tej drugiej wszyscy mowia Kostucha, brrr.

Napisane przez rambo

Ja swojego na przykład do tej pory nie lubię .

a szkoda, masz cudowne imie serio serio

Napisane przez TmargoT

ciekawę ,że nikt do tej pory nie wypowiedział się-czy imię musi pasować do nazwiska.jeśli tak to przepraszam,ale mi umknęło.
w.g. mnie krótkie imię nie bardzo pasuje do krótkiego nazwiska.np.EWA PAT
moja mama mojego brata nazwała imieniem z literką R w środku mówiąc,że to męskie imię.

zdecydowanie musi pasowac do nazwiska. zeby mowiac calosc ladnie brzmialo.

[WioletaM]

Jak byłam mała to mówiono do mnie Wioleta, Wioletka. Jak poszłam do podstawówki, to nauczycielka mówiła do mnie Wiola i niektóre dzieci też tak zaczęły mówić. Wtedy to zaczęłam nienawidzieć swojego imienia i miałam pretensje do rodziców, że taki mi dali. Teraz nie wyobrażam sobie, że mogłabym mieć inne imię. Rodzina mówi do mnie Wioleta, a w pracy Wiola. Mój mąż to jedyna osoba, której powiedziałam, żeby nie mówił mi Wiola.

[Tapcia]

Nie tak dawno w tv był reportaż o tym jak to kochani rodzice postanowili byc baaardzo oryginalni nawet bardziej od wisniewskich i dać swojemu dziecku na imie - Dąb - wg mnie przegieli.