|
|
#361 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 9 196
|
Dot.: Spowiedź
Cytat:
__________________
podpis zawierał niedozwolone treści - usunięty przez administrację forum |
|
|
|
|
|
#362 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 416
|
Dot.: Spowiedź
.
Edytowane przez Integral Czas edycji: 2013-11-01 o 13:26 |
|
|
|
|
#363 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: Planeta Ziemia, Polska
Wiadomości: 1 170
|
Dot.: Spowiedź
Integral mamy te same problemy
, ale nie mam zamiaru się z tego spowiadać. Nie uważam, aby popęd seksualny był grzechem, chyba, że wychodzi poza granice moralności i dzieje się komuś krzywda Noo i bynajmniej tego nie żałuje Nie byłam u spowiedzi od 4 lat. Nieraz chciałam, nieraz był przymus, nieraz nie chciałam - zawsze tchórzyłam. Teraz dojrzewa do tego moja dusza, pragnie bycia w zgodzie z Chrystusem(zawsze czułam się daleka od chrześcijaństwa, nawet będąc w kościele), a nie dlatego bo tak wypada
|
|
|
|
|
#364 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 416
|
Dot.: Spowiedź
.
Edytowane przez Integral Czas edycji: 2013-11-01 o 13:26 |
|
|
|
|
#365 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: ZAGRANICO
Wiadomości: 10 481
|
Dot.: Spowiedź
Cytat:
Na pewno ksiądz weźmie pod uwagę Twój wiek i da Ci rozgrzeszenie, tym bardziej, że żałujesz
__________________
Petersburski bogacz uchodzący za mecenasa sztuki, zaprosił kiedyś na filiżankę herbaty Henryka Wieniawskiego i jakby mimochodem, dodał: - Może pan także wziąć ze sobą skrzypce. - Dziękuję w imieniu skrzypiec, ale one herbaty nie piją! PRZYNAJMNIEJ ≠ BYNAJMNIEJ
|
|
|
|
|
|
#366 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 416
|
Dot.: Spowiedź
.
Edytowane przez Integral Czas edycji: 2013-11-01 o 13:27 |
|
|
|
|
#367 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: Planeta Ziemia, Polska
Wiadomości: 1 170
|
Dot.: Spowiedź
Cytat:
I tak jeśli tego nie żałujesz to nie będzie to mieć znaczenia. No i przecież trzeba zadośćuczynić czyli w tym przypadku zahamować to. Zgadzam się z tym, ale nie we wszystkich przypadkach tak się da. Kurcze, przecież to tylko ciało. Kościół ma do niego uprzedzony stosunek - chociażby zamalowywanie okolic intymnych w bazylice św. Piotra. I co, niby "Kościół" stara się być bliżej ludzi? Przecież nasza cielesność to coś najbardziej naturalnego i normalnego. Nie można brać wszystkiego do siebie co jest napisane w książeczce(w Biblii już tak |
|
|
|
|
|
#368 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 28
|
Dot.: Spowiedź
A co powiecie na takie cos TO FAKT
maz mojej kolezanki jest taksowkarzem i czesto wozil jednego goscia z umowionego miejsca do innego miasta do bur ..( domu publicznego ). Potem goscia odwozil znowu na te samo miejsce , pewnego razu ten gosc tak sie w tym domu zasiedzial i zapil ze powiedzial temu mezowi zeby go zawiozl prosto do domu . Maz tej kolezanki pyta sie gdzie dokladnie ma jechac a ten na probostwo i tu podaje mu adres , jak sie okazalo gosc jest proboszczem juz dlugo w tej parafi . I co ludzie chodza do Niego na spowiedz , ten ksiadz daje pokute i to jest wiara , ciekawe czyja ? A potem jeden z drugim ksiedzem prawia moraly , ze tak nie wolno ,ze to grzech . |
|
|
|
|
#369 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: west pomerania
Wiadomości: 3 499
|
Dot.: Spowiedź
Cytat:
|
|
|
|
|
|
#370 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Nibylandia
Wiadomości: 989
|
Dot.: Spowiedź
Powinien zgłosic to władzom, które zrobia z tym ksiezulkiem porzadek.. i juz..
__________________
26.05.2008r. |
|
|
|
|
#371 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 8 149
|
Dot.: Spowiedź
Ja za spowiedź już dziękuję
Raz mnie źle potraktowano, przełknęłam gorzką pigułkę, pomyślałam, że może taki ksiądz Ale następna spowiedź była jeszcze gorsza (w tym samym kościele) ![]() Pierwsza, o której mówię była na pogrzebie mojej babci, gdzie wyznałam księdzu, że nie uczęszczam co niedzielę do kościoła, ale stosunek do innych ludzi, pomoc, życzliwość są dla mnie ważniejsze... usłyszałam, że mam wypaczone sumienie... nie ważne, że człowiek był pogrążony w bólu po stracie bliskiej osoby, a co, trzeba mu dołożyć żeby sobie nie myślał, że życie jest łatwe... Druga spowiedź, o której mówię, była po roku od poprzedniej. Usłyszałam wtedy, że jak trwoga to do Boga. Ok, zgodziłam się z tym, choć komentarz księdza był zbędny. Później dopiero to się czarnuch rozkręcił... Po wyznaniu grzechów zaczął mnie wypytywać o życie intymne, o to czy uprawiam seks, czy mam z tego przyjemność, jak często, w jakich pozach, czy oglądam filmy porno, co po nich robię, jak, czym itd. Miałam ochotę wstać i po prostu odejść, ale wysłuchałam go do końca, te wszystkie obsceniczne rzeczy, które miał mi do powiedzenia... Spowiedź trwała ok 20 minut, wyszłam z konfesjonału spocona i zmęczona. I wiem jedno, więcej już nie pójdę do spowiedzi
__________________
Jem mniej, bramy raju są wąskie ![]() |
|
|
|
|
#372 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Z
Wiadomości: 313
|
Dot.: Spowiedź
Dla mnie spowiedź to najgłupszy z sakramentów. Chodzę, bo tego wymaga kościół, nauczyłam się spowiadać co dwa miesiące, ale powiedzcie, jaki to ma sens, kiedy Bóg jest wszędzie? Nie tylko w konfesjonale.
W mojej parafii jest czterech księży. Trzech z nich bardzo dobrze mnie zna (dwóch z bierzmowania i proboszcz) i jest mi strasznie głupio u nich się spowiadać, kiedyś powiedziałam jednemu z nich, że strasznie boję się chodzić do spowiedzi do księży, którzy mnie znają. On mi powiedział tylko, że to bardzo dobrze o mnie świadczy, bo wstydzę się swoich grzechów. Ja po prostu wiem, że jak będę miała jakiś problem, mogę do tych księży iśc porozmawiać, ufam im. Ale jakbym się nagle dowiedziała, że któryś ma dzieciaka, albo gwałcił jakiegoś chłopczyka, to strasznie by mna wstrząsneło o,o W moim kościele ze spowiedzią jest o.k. brak złośliwych komentarzy księży, dodatkowych pytań, tłumaczenia się, ksiądz tylko mówi "krótkie kazanie" na temat wymienionych grzechów, ale w parafii mojej koleżanki, brr, coś jej kiedyś ksiądz mówił, że ta spowiedź jest świętokradzka i zaczął ją pytać, czy uprawiała już seks, czy piła alkohol, a później ta pokuta, musiała chodzić tydzień do kościoła na 18.
__________________
mnie ta gonitwa nie bardzo bawi, więc wolę ją innym zostawić.
|
|
|
|
|
#373 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 2 785
|
Dot.: Spowiedź
z kościołem mam niewiele wspólnego. Ostatni raz u spowiedzi byłam jakieś 6 lat temu. Zupełnie nie wiem z czego miałabym się spowiadać.
Z seksu przedmałżeńskiego? A po co jeśli nie żałuję i nie zamierzam przestać? Z tego że używam czasem słowa na K ? też nie żałuję.
__________________
|
|
|
|
|
#374 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 19 222
|
Dot.: Spowiedź
Cytat:
az nie wiem jak powyzsze skomentowac -------- Prawda jest taka, ze wielu ksiezy to slabi spowiednicy, nieraz trzeba miec nieco szczescia, zeby na dobrego trafic...
__________________
Łajrak blog: https://wizaz.pl/forum/blog.php?u=288138 Myslisz, ze mu sie podobasz? Czyli rzecz o nadinterpretacji: https://wizaz.pl/forum/blog.php?b=2437 OCZY (patrz av) cisna mi na MOZG. Prosze wez to pod uwage przy czytaniu moich postow. |
|
|
|
|
|
#375 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 8 149
|
Dot.: Spowiedź
Określenie adekwatne do odczuć spowiadanego
__________________
Jem mniej, bramy raju są wąskie ![]() |
|
|
|
|
#376 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 12 200
|
Dot.: Spowiedź
Cytat:
Po przeczytaniu tego forum uspokoiłam się troche Myslałam ze tylko ja mam tak udanego ksiedza na parafii... Moja ostatnia spowiedz to koszmar jakis ![]() Zrobilam sobie rachunek sumienia w domu ,wiec w kosciele sie przezegnałam w ławce i poszłam zajac kolejke. A ze było mało osob i byłam 2 to najpierw dostałam opieprz ,ze sie wogole nie przygotowałam do spowiedzi , potem ze mam za malo grzechow ![]() ![]() ![]() Rozumiecie? Ksiadz twierdzi ze ja mam za mało grzechow Po prostu śmiech na sali. I jeszcze za pokute dal mi zastanowic sie nad "Zadoscuczynieniem Panu Bogu i bliźniemu" . Przynajmniej wyniszczajacej pokuty mi nie dał... |
|
|
|
|
|
#377 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 3 995
|
Dot.: Spowiedź
Cytat:
dokadnie tak
__________________
'We smiling high, watching the good things passing by. Pretend the feeling fine, but inside we're crying sometimes' |
|
|
|
|
|
#378 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Dziki Zachód :)
Wiadomości: 2 795
|
Dot.: Spowiedź
Cytat:
Nie pamiętam kiedy ostatnio byłam u spowiedzi. Jestem niewierząca, więc to oczywiste. Komunię przestałam przyjmować w wieku 13 lat, do spowiedzi nie uczęszczam od ok. 15 r.ż. o ile dobrze pamiętam.
__________________
Jeszcze: 4 3 2 1 kg Przewijam się przez palce czasu,
plączę się w zdradzieckie supły. Czasami pękam, bo mnie przerywa niecierpliwość życia. |
|
|
|
|
|
#379 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: kraina czarów :)
Wiadomości: 326
|
Dot.: Spowiedź
ja jestem wierzaca, ale do kosciola nie chodze
jesli chce porozmawiac z Bogiem to moge to zrobic u siebie w pokoju albo w drodze do szkoly (oczywiscie w myslach ), nie musze isc po to do kosciola u spowiedzi nie bylam chyba 2 lata i narazie nie zamierzam
__________________
|
|
|
|
|
#380 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Wrocław:)
Wiadomości: 4 110
|
Dot.: Spowiedź
Do spowiedzi chodzę co miesiąc, bo mam taką potrzebę. Po prostu moja wiara tak nakazuje. Oczywiście zdarzy mi się czasami chodzić co 3 miesiące, góra 4. Ale mam potrzebę wyspowiadania się i tyle, nie zmienię tego.
__________________
Nigdy nie byłeś i nigdy nie będziesz częścią mojego świata... ... jesteś jego całością. |
|
|
|
|
#381 |
|
Wtajemniczenie
|
Dot.: Spowiedź
Niektóre posty można by podsumować po prostu tak:
Wielu bowiem postępuje jak wrogowie krzyża Chrystusowego, o których często wam mówiłem, a teraz mówię z płaczem. Ich losem - zagłada, ich bogiem - brzuch, a chwała - w tym, czego winni się wstydzić. To ci, których dążenia są przyziemne. Flp3,18-19 Smutne to . Kiedy ktoś cię opieprzy, rzeczywiście najprościej się "sfochać", powiedzieć jaki to on jest be i zabrać swoje zabawki. Ale zastanowić się, czy aby na pewno nie miał choć odrobiny słuszności w tym co mówi... I przyjąć krytykę z pokorą. To jest sztuka. Sztuka, której trzeba się nauczyć, żeby pojąć siłę, jaka płynie z Sakramentu Pojednania. |
|
|
|
|
#382 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Z
Wiadomości: 313
|
Dot.: Spowiedź
Cytat:
Ha, ale mam zapłon ;d Ej, ja wam powiem, że strasznie się przekonałam do spowiedzi. Ksiądz jest naprawdę potrzebny.. on doradza, pomaga... Jeśli macie problemy, z tym, że ksiądz jest obcy, to proponuję znalezienie stałego spowiednika, człowieka, któremu zaufacie, który was pozna. Albo najlepiej wybrać tego księdza, który już trochę was zna. Wtedy taka spowiedź polega na rozmowie, nie na odklepaniu jakieś regułki i wymienieniu hurtem grzechów.
__________________
mnie ta gonitwa nie bardzo bawi, więc wolę ją innym zostawić.
|
|
|
|
|
|
#383 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 3 236
|
Dot.: Spowiedź
Ja nie toleruje spowiedzi w tradycyjnej formie, czyli szeptanie w konfesjonale, regulka, pokuta itd. Czasami zdarza mi sie pojsc pogadac z ksiedzem. To tez jest rodzaj spowiedzi, tylko na zasadzie zwyklej rozmowy. Wiem, ze moze bluznie negujac znaczenie tak waznego dla Kosciola sakramentu ale po co mi pokuta, wyznanie ze zaluje jesli sa to tylko slowa ? Kazdy czlowiek dazy do zachowania zgodnego ze swoimi wytyczonymi normami etycznymi i jezeli ja postapie we wlasnym mniemaniu zle, to bede tego zalowac i cos z tym zrobie. Uciekac od problemu na dluzsza mete sie nie da. Ale nie jestem za zniesieniem tej tradycji. Wsrod nas sa ludzie, ktorym taka forma jak najbardziej odpowiada i pomaga.
|
|
|
|
|
#384 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 1 166
|
Dot.: Spowiedź
nie chodzę i dobrze mi z tym.
|
|
|
|
|
#385 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 1 596
|
Dot.: Spowiedź
Nie chodzę do spowiedzi - nie widzę sensu w tym żeby opowiadać o swoich grzechach jakiemuś obcemu facetowi
![]() No i w ogóle nie uważam niektórych czynów za grzech
|
|
|
|
|
#386 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 10 170
|
Dot.: Spowiedź
[1=bfca8d39b0c33d1e642320d 525f11dd69d86e6d3_6578f56 ebc91f;10832751]Nie chodzę do spowiedzi - nie widzę sensu w tym żeby opowiadać o swoich grzechach jakiemuś obcemu facetowi
![]() No i w ogóle nie uważam niektórych czynów za grzech [/QUOTE]Chyba nie zrozumiałaś na czym ten sakrament polega. Jeśli wierzysz w Boga, to wyznajesz jemu grzechy. Ksiądz jest tylko takim "pośrednikiem". Ale faktycznie- lepiej nie korzystać z sakramentów, jeśli nie ma się o nich zielonego pojęcia. |
|
|
|
|
#387 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 9 196
|
Dot.: Spowiedź
Cytat:
Lepiej byłoby napisać - jeśli nie wierzysz, że ksiądz ma moc odpuszczania grzechów lepiej nie korzystaj z tego sakramentu.
__________________
podpis zawierał niedozwolone treści - usunięty przez administrację forum |
|
|
|
|
|
#388 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: ZAGRANICO
Wiadomości: 10 481
|
Dot.: Spowiedź
Cytat:
A dlaczego lepiej? Ksiadz nie ma takiej mocy- jest jedynie posrednikiem. A to, ze wielu ksiezy jest slabymi spowiednikami to inna bajka. Ja ostatnio bylam u spowiedzi u sweitnego zakonnika i zamierzam tam powrocic.
__________________
Petersburski bogacz uchodzący za mecenasa sztuki, zaprosił kiedyś na filiżankę herbaty Henryka Wieniawskiego i jakby mimochodem, dodał: - Może pan także wziąć ze sobą skrzypce. - Dziękuję w imieniu skrzypiec, ale one herbaty nie piją! PRZYNAJMNIEJ ≠ BYNAJMNIEJ
|
|
|
|
|
|
#389 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 9 196
|
Dot.: Spowiedź
Cytat:
![]() Ale wiedza nie zawsze idzie w parze z wiarą. Ksiądz jest pośrednikiem - tak. Ale nauka KK wyraźnie mówi, że poza niebezpieczeństwem śmierci każdy grzech ciężki wymaga wyznania go księdzu. I ten ksiądz jest niezbędny do udzielenia rozgrzeszenia. Kościół wyraźnie przeciwstawia się np. spowiedzi powszechnej, więc, upraszczając - ksiądz musi być ![]() EDIT Pisząc wiem czym jest ten sakrament mam na myśli, że znam podstawę biblijną, na której KK się opiera, przeczytałam parę artykułów księży na ten temat, wiem jakie są kryteria uznania grzechu za ciężki itp.
__________________
podpis zawierał niedozwolone treści - usunięty przez administrację forum Edytowane przez Nija_ Czas edycji: 2009-02-05 o 21:16 |
|
|
|
|
|
#390 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 3 726
|
Dot.: Spowiedź
nie chodzę do kościoła, od daaawna nie byłam u spowiedzi (chyba właśnie z czystego lenistwa) i mam coraz większe wyrzuty sumienia z tego powodu
__________________
Good things come to those who wait!
![]() |
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Forum plotkowe
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 23:06.






, ale nie mam zamiaru się z tego spowiadać. Nie uważam, aby popęd seksualny był grzechem, chyba, że wychodzi poza granice moralności i dzieje się komuś krzywda
Noo i bynajmniej tego nie żałuje
.



Raz mnie źle potraktowano, przełknęłam gorzką pigułkę, pomyślałam, że może taki ksiądz
Ale następna spowiedź była jeszcze gorsza (w tym samym kościele) 


Z seksu przedmałżeńskiego? A po co jeśli nie żałuję i nie zamierzam przestać? Z tego że używam czasem słowa na K ? też nie żałuję.
az nie wiem jak powyzsze skomentowac
jesli chce porozmawiac z Bogiem to moge to zrobic u siebie w pokoju albo w drodze do szkoly (oczywiscie w myslach 
. Kiedy ktoś cię opieprzy, rzeczywiście najprościej się "sfochać", powiedzieć jaki to on jest be i zabrać swoje zabawki. 
