Mamusie czerwcowe 2016 cz. 3

[Madzia9999]

Napisane przez MariaFrancesca

To nie tylko cycki, to też hipp i nutramigen
My ostatnio żegnaliśmy gości i nie miałam siły, żeby trzymać Kinię na rękach.


Madzia super, że z pieskiem już dobrze.


Od ponad pół godziny próbujemy odłożyć dziewczyny do łożeczek i nic. Na rękach śpią, odłożone wariują. Kingę jakos udało mi się uspokoić, a Dorcię trzymam właśnie na ręku, a drugą piszę. Jeszcze mąż, pomimo urlopu, musi coś zrobić w pracy, więc chodzi wściekły. Zaraz spróbuję odłożyć Dorcię po raz 12.658.739-ty.

Maria pięknie Twoje dziewczynki ważą
U Nas wczoraj Hania pół nocy była nie do odlozenia:/ szkoda mi jej było bo coś ewidentnie było źle. Dałam vibucrol 30 min i spała 2godz s łóżeczku i powtórka do 6rano
Dziś za to odpukac jest lepiej

Napisane przez australia87

Maria, to jestem zdziwiona, że tak dużo Ci tego ciasta zostało. Musiałaś robić ciensze te warstwy i pewnie dlatego



Madzia kurde, u mnie identyko ze Świętami... Stara dupa jestem, ale płakać mi się chce, że pierwszy raz spędzę Wigilię bez rodziców I też mamy 400km między domami rodzinnymi.

A Wy często do fizjo jeździcie? Widać jakieś postępy?

Doskonale Cię rozumiem bo też chce mi się ryczec i pewnie w wigilię poplacze w,ukryciu :/ bo dopiero dziwnie się poczuje wtedy

Powoli widać efekty. Hania wyżej i dłużej główkę trzyma w górze na brzusZku. Sama czasem się obroci, rzadko ale zAwsze cos
Chodzimy raz w tygodniu, teraz mamy przerwę do 02.01-

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[australia87]

Napisane przez Madzia9999

Tz pogranicze Łódzkiego i Wielkopolskiego ja Lubelskie z tym, że u mnie bliżej granicy z Ukrainą niż do Warszawy.

Hania waży 7010 i ma 74cm lekarka nie była szczególnie zdziwiona, że diety jeszcze nie rozszerzam poza 2próbami kaszki holle i odrobiną banana w końcu na normalną ta co zwykle trafiłam.

Leżę już w łóżku i mam zamiar wcześniej zasnąć

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

O Boże, to moja jaki grubas przy Twojej Centymetr krótsza a ponad kilogram grubsza

Super, że z psinką już dobrze!

[Madzia9999]

Napisane przez australia87

O Boże, to moja jaki grubas przy Twojej Centymetr krótsza a ponad kilogram grubsza

Super, że z psinką już dobrze!

Pies to już dziś nawet jedzenie nasze żebrał

Wrzucam zdjęcia Hani1482268249339.jpg

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[majkela12]

Napisane przez sliweczka85

zebrah Twój mąż dobry Mój to się boi cokolwiek dać Młodemu do buzi. W ogóle tak rzadko z nim jest, że za bardzo nie wie na jakim etapie rozwoju jesteśmy. W tym tygodniu ma 1. zmianę to ja trochę pojeżdżę sama, więc będzie musiał się zająć synkiem.
A co do sprzątania to spójrz w załącznik

___

Oglądałam właśnie porodówkę na Discovery Live i normalnie cała uryczana jestem

To już kolejny "załącznik" który utwierdza mnie w przekonaniu, że w tym roku pitole nie robię to będą pierwsze święta przy brudnych oknach
Co do pogrubionego, to tak jak u nas, niestety...

Napisane przez australia87

Jesuuuuuuu chciałam ponadrabiać i mi wcięło cytaty
U nas dzisiaj dzień wariata Męża poprosiłam żeby podjechał rano do przychodni i zapisał Marysię na bilans 6 miesięcy jakoś na ten tydzień, bo nie idzie tam się dodzwonić, zwłaszcza do południa. Kuźwa, myślałam, że zapisze na jutro albo środę, a ten mi wyskoczył, że wizyta dzisiaj o 10.30! Smsa odczytałam przed 9, bo dźwięk mam wyłączony na noc, a dzisiaj dziecko łaskawe - zjadła o 7 i jeszcze pospałyśmy... No nic, wszystko na szybciocha, śniadania nawet nie zjadłam. Straciłam parę minut przez tira, który nam zablokował przejście, bo nie mógł wyjechać z osiedla Jak już przejechał, to ja biegłam z wózkiem niczym fit mama na przystanek... ale i tak się spóźniłam A następny autobus dopiero za pół godziny więc pospacerowałyśmy jeszcze. W gabinecie pani doktor zdziwiona, że w poniedziałek przecież tylko dzieci chore przyjmują, więc jaki bilans... No ale dobra, przyjęła nas 8200 g i 73 cm

Dobra, a teraz idę zrobić drugie podejście do cytowania

za bilans i tż co tak pięknie temat załatwił

Napisane przez Lena_Marlena

Aaaaa dziewczyny zaraz sfixuje. Ja się już poddaje. Nie mam siły do tego wszystkiego. Wszystko co robię jest źle i niedobrze. Ciągle kłócę się z tz, no ileż można.
Prosiłam żeby 3 dni dawać małemu to samo - nie no po co jak można dwa razy dziennie dać mu nowość. Zrobilam w piatek zupke małemu na cały weekend. No ale oczywiście psuje się w lodówce bo małemu nie smakowała więc trzeba było dać słoik. Ja już nie mam siły do tego wszystkiego. Powiedziałam wczoraj tz że jak dalej tak będzie to tego nie widzę i że za rok dwa nas już nie będzie. A on strasznie zdziwiony o co chodzi. Bo on nie wie.

Wszystko mu się należy i to najlepiej na wczoraj a mi to nic.
Pisze do mnie w południe żeby mu przynieść jedzenie do pracy bo nie zdążył rano kupić. No to chyba mógł od razu rano napisać że nie kupił żebym sobie dzień zaplanowała, a nie pisze wiedząc że akurat mały ma drzemkę w tym czasie. Kilka razy budzilam dziecko żeby mu zanieść żeby głodny nie chodził, no ale dziś się czara przelała. Siedzi głodny cały dzień. Piszę do niego przed chwilą czy makaron/ryz/kasza. A on że "kobieto ja za 30min będę w domu".
Chodziło mi co chce na obiad, a nie ze ide mu zanieść jesc. Wkurzył mnie tym i powiedziałam żeby sobie w takim razie za 30 min ugotowal obiad.
Normalnie nie mam siły ;(

Przepraszam że Was zanudzam ale nie mam komu się wyżalić ;( jest mi źle i niedobrze. Ostatnie parę dni ciągle bym ryczala. Jesteśmy razem 3 lata, to co będzie dalej?

---------- Dopisano o 15:03 ---------- Poprzedni post napisano o 14:53 ----------

A właśnie miałam zapytać, czy nadal dajecie to samo dwa-trzy dni czy już codziennie coś innego?

chyba dopadł Was kryzys. Spokojnie wszystko się ułoży
3 lata to dopiero początekMy z tż jesteśmy 14lat z czego 8 lat po ślubie i na przełomie września/października myślałam, że rozwód będę brała, już takie czarne myśli miałam...ale już jest gites i u Was też zaświeci słonko

Napisane przez MariaFrancesca

Śliweczka ostatnio takie akcja chichrania do siebie są częste. Gdzieś tam czytałam, że bliźniaki już w którymś tam tygodniu ciąży orientują się, że nie są same w brzuchu, ale na początku tego nie bylo między nimi widać. Ostatnio hit był przy kąpieli. Kąpała się Kinia, a Dora marudziła, więc wzięłam ją, żebg patrzyła jak się siostra kąpie. Co się zaczęło dziać, Dora rechotała strasznie głośno,bKinia zaczęła chlapać niemiłosiernie, niestety nie mieliśmy rąk, żeby chwycić za kamerę.

to musi pięknie wyglądać. Uwieczniajcie te chwile dla dziewczynek będą miały super pamiątkę. Zawsze chciałam mieć bliźnięta i prawie nam się udało, bo i córcia i Fanio są spod znaku bliźniąt

Napisane przez K_a_s_i_a_86

Paulina mysle albo nad tym co Ty albo elit. Chcialabym zeby tym wozkiem np do lasu bylo dobrze pojechac.

W takim razie z czystym sumieniem polecam bumbleride indie. Miałam gt i bumbleride bije go na głowe

Napisane przez haneczkab92

Hej

Na wstępie przepraszam, że się nie odzywam tutaj. Jakoś łatwiej mi na facebooku, choć żałuję,że tak rzadko ostatnio tu zaglądam...

***W weekend miałam pogrzeb tego mojego byłego sąsiada, co znaleźli go w Odrze.. ech..nie lubię pogrzebów(no bo kto lubi), ale ten wyjątkowo mną wstrząsnął..jeszcze słowa księdza, których nie zrozumiem: "szczęśliwy jest człowiek, który cierpi..."... ciekawe, czy rodzina jest taka faktycznie szczęśliwa, że straciła tragicznie męża, ojca...
***Poza tym byliśmy na urodzinach u szwagra moje dziecko to chyba rośnie dusza towarzystwa, grzeczna ale w centrum zainteresowania musi być.
***Hanula moja jest naprawdę cudna(jak każde dziecko każdej mamy kończy dziś 7 miesięcy kiedy to zleciało???
Nie chce pełzać ani raczkować, ale wszystko w swoim tempie, jeszcze się delektuję tym, że mogę ją zostawić na macie i na tej macie będzie
Jemy nowe posiłki cały czas, ale wszystko na luzie, nie mam czasu zrobić jej obiadku pije mleko, przecież to podstawa do 12 roku życia
I jakoś leci dzień za dniem, nie wiadomo kiedy.

Zaglądaj do nas częściej i najlepszego dla Hani

Napisane przez fiazo

Mamy ząbka!!!

Super

[Madzia9999]

Jeszcze razem z jarmarku 1482268372357.jpg1482268410441.jpg

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[201711281320]

Napisane przez Madzia9999

Ja obiecuję więcej pisać

Wow basen wynajęty dla rodziny ktoś tu ma ekskluzywne znajomości ja chodzę z Hania na basen chociaż ostatnio dwa razy pod rząd TZ był sam dumna jestem bo sam super sobie z Mała radzi więc chwale ile wlezie niech nabiera pewności siebie i częściej sam wychodzi z dzieckiem

Sliweczko jak koty? Pchły na dobre pozegnane?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Eee tam, to taki zwykły, nieduży, szkolny basen. I najlepsze jest to, że ja z dziećmi jestem tam najmłodsza. Frekwencję robią moja babcia i ciotki po 70-tce

Pchły nareszcie zażegnane, oby nigdy nie wróciły. Pomogła obroża foresto. Być może pomogłby też inny środek z inną substancją czynną niż fipronil. Nic z nim nie działało. Chyba pchły się uodporniły.

Brawa dla Twojego Tza
___

Pytanie odnośnie piernika Na jaką grubość wałkować te warstwy? Jak podzielę tą masę na 3 równe części i rozwałkuje tak żeby mi nic nie zostało to będzie za grube?

[australia87]

Napisane przez sliweczka85

Pytanie odnośnie piernika Na jaką grubość wałkować te warstwy? Jak podzielę tą masę na 3 równe części i rozwałkuje tak żeby mi nic nie zostało to będzie za grube?

Będzie wysoooki piernik wtedy Jak dasz dużo powideł to będzie ok, ale ja za pierwszym razem dałam za mało i suchy strasznie wyszedł... Dlatego wg mnie lepiej zrobić trochę ciensze warstwy (maks. 1cm), a z reszty zrobić pierniczki

[201711281320]

OK. Dzięki za odpowiedź! Może zrobię drugi mniejszy, bo nie chce mi się pierniczków robić

[haneczkab92]

Napisane przez sliweczka85

We wtorki mamy dla rodziny wynajęty basen w liceum, bo ratownikiem i opiekunem tam jest mój kuzyn. Tam nie ma kawiarenki, więc jak jestem bez Ignasia to idę popływać
Dzisiaj były jeszcze dodatkowe atrakcje w postaci dmuchanej kuli do której się wchodzi i wpuszcza na wodę. Ja się nie odważyłam

Ulala..to macie fajnie, basen dla rodziny😃
Nie ważne, ze mały,szkolny,ale zawsze to coś😃
Miałam Ci jeszcze pisać,ze wspolczuje guza,to jak Ty płynęłas ze nie widzialas??😂
I jeszcze jedno. Twoja córka to niezłe ziółko... Ja czytając to byłam przerażona, a co mialas czuć Ty..masakra... Oby to była dla niej nauczka.

Napisane przez australia87

Maria, to jestem zdziwiona, że tak dużo Ci tego ciasta zostało. Musiałaś robić ciensze te warstwy i pewnie dlatego

Madzia kurde, u mnie identyko ze Świętami... Stara dupa jestem, ale płakać mi się chce, że pierwszy raz spędzę Wigilię bez rodziców I też mamy 400km między domami rodzinnymi.


[/COLOR]Moje dziecię jeszcze zasypia. Nie wiem co jej jest, po ostatniej drzemce obudziła się z krzykiem, ciężko było ją uspokoić. A teraz już prawie śpi, ale macha jedną ręką jak opętana Piernikowy aromat może jej nie podszedł

Tez bym płakała.. Po prostu było by mi przykro.. Ale to kwestia pewnie podejścia😃

Napisane przez K_a_s_i_a_86

Madzia brawa dla tzta za wyjscia z Hania na basen. Ostatnio nawet o tym myslalam. Moj tżt w sumie wszystko przy Oliwce zrobi (oprocz karmienia narazie bo cyca nie ma) ale ba basenie to ich we dwoje z Oliwka sobie nie wyobrażam, przynajmniej narazie.

U mnie piernik tez upieczony i przełożony a w domu cudnie pachnie

Sliweczka troche tapetki nalozysz i guza nie będzie widac 😜

A ja prędzej mojego TŻ niz siebie widzę na basenie z Hania. On potrafi sobie wszystko ładnie zorganizować. Ja to taka często w gorącej wodzie kąpana. 😄

Napisane przez sliweczka85

Eee tam, to taki zwykły, nieduży, szkolny basen. I najlepsze jest to, że ja z dziećmi jestem tam najmłodsza. Frekwencję robią moja babcia i ciotki po 70-tce

Pytanie odnośnie piernika Na jaką grubość wałkować te warstwy? Jak podzielę tą masę na 3 równe części i rozwałkuje tak żeby mi nic nie zostało to będzie za grube?

Ja tak zrobilam z piernikiem i wyszło idealne😃
Ale nie wiem jaki mam rozmiar blaszki.
No i miałam dac powidła domowe,wzielam od babci..ale spróbowałam i zrezygnowałam..sam cukier. Nie ma juz babcia smaku.
Musialam jechać kupić na szybko😉




Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[majkela12]

[1=41747266e0fb3b4fece89e2 04f3d610d83e6e72d_5fac7b0 2b3dde;68789641]
Kto tu jeszcze prócz nas jest na samym mleku?[/QUOTE]
My, jeśli te 4 chrupki kukurydziane co dostał się nie liczą
Przez choróbska w ogóle rozszerzanie nam nie idzie. Po nowym roku bierzemy się ostro do roboty, bo u nas za 3 dni 7 miesięcy stuknie

Napisane przez australia87

A rośnie mi chyba druga Gesslerowa! Trzymałam Młodą na rękach jak coś w garach mieszałam, a jak tylko odeszłyśmy od kuchenki to był taaaki ryk! Powrót do garów a ta uhahana

a widziałaś https://www.youtube.com/watch?v=dfFDQlZcgHA

Napisane przez sliweczka85

Koszmarna nocka! Tryliard pobudek. Nie wiem co się działo

Ja też już u nas nie jestem wstanie policzyć. Najlepsze jest, że jak idzie spać ok 20.30 tak za nim pójdę spać o 24 to potrafi skubany 4 razy się obudzić

Napisane przez zebrah

Jestem z siebie dumna. Wpadłam wczoraj o 20 do Biedry i Pepco i kupiłam wszystkie prezenty. W Biedrze była promocja - 30% przeceny na zabawki. Kupiłam drewnianą układankę i takiego misia do usypiania (jakaś chińszczyzna). No, a w Pepco jest promocja na pidżamy- kupiłam szwagierkom. Byłam ostatnią klientką i się sprzedawczyni dziwnie na mnie patrzyła, bo transakcja za minutę 21. Nie zazdroszczę im pracy przed świętami...
Udało mi się wczoraj jeszcze pójść do spowiedzi, uszka gotowe, a więc MOGĄ JUŻ BYĆ ŚWIĘTA! Tadam!

Patrzę na moje niewyprane firanki i hmm chyba jeszcze nie mogą być święta, bo je zaraz wrzucę do pralki. Czy jak dam na pranie "delikatne" to mi się zniszczy zwykły woal biały?

Brawo Ty ja w tym roku odpuściłam, bo fizycznie nie daje rady
Ja normalnie piorę w pralce i mam taki guzik"ochrona przed zagnieceniami", a różni się tym że nie 1000 obrotów tylko 800


[1=41747266e0fb3b4fece89e2 04f3d610d83e6e72d_5fac7b0 2b3dde;68803211]

Napisane przez zebrah

Dzięki, u nas juz lepiej, ale szlaban na wyjścia mamy do świat. Też dziś jade na zakuoyt, może w końcu się uda, o ile mąż wróci o normalnej porze z pracy. Mojej mamie dwóch księżniczek nie chce eszcze zostawiać

U nas też, w zeszłym tyg najmłodszy gorączkował, a dzisiaj zaczęła córcia. Więc znowu nici ze spacerów. Najgorsze te choróbska, gdy trzeba w domu siedzieć, kończą mi się pomysły na zabawy

Napisane przez miszkaaa

Nie licząc kleiku na wieczór to my.
Bo panicz nic innego nie chce jeść.

Czyli wygląda na to, że dwie największe Kulki na wątku są mlekożerne🍼

To chyba powtórke Belfra oglądacie bo normalnie to się już skończył.
Jest za☠☠☠isty!
Czasami nie można nadążyć za akcją. Już nie mogę się doczekać drugiej części.

Można przyłączć się do klubu mlecznych kulek, mój panicz waży 9380g
Tak oglądamy powtórki, dostałam od znajomego, bo ja nie mam wykupionego canal +. Dawno mnie tak żaden niewciągnął. Na prawdę ma być druga seria????Jeśli tak, to mój tż będzie w 7 niebie

Napisane przez fiazo

Byłam dziś z teściową i szwagrem na rynku, szukaliśmy sobie płaszczy. Mierzyłam 3 i wszystkie za duże 😭 nawet 38 mi był za duży choć babka twierdziła że idealny ale ja za dużo luzu miałam, a jak jeszcze schudnę to co zrobię wywalę nowy płaszcz?!

A ja dzisiaj zaszalałam i kupiłam kurtkę, bo rano rozwaliłam do końca swoją, która miała chyba ze 4 lata. Suwak i kieszenie kilka razy ratowałam, ale dzisiaj pękła mi pod pachą, tak się zapasłam no to chcąc nie chcąc, nie miałam wyjścia i jak tż wrócił do domu wyskoczyłam na szybko i kupiłam pierwszą lepszą. W sklepie wydawała mi się ok, a w domu już nie koniecznie i w cale nie jest zimowa. Tż mnie ochrzanił.Nie wiem jak to zrobiłam, w sklepie wydawała mi się ciepła i dalej nie mam kurtki na zime

[Honcia]

Napisane przez Madzia9999

Pies to już dziś nawet jedzenie nasze żebrał

Wrzucam zdjęcia HaniZałącznik 6806656

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Słodziak
I widać, ze wysoka dziewczyna

Napisane przez Madzia9999

Jeszcze razem z jarmarku Załącznik 6806671Załącznik 6806676

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Mamusia też niczego sobie

Kurczę teraz sobie myślę, ze za wysoki ten mój piernik ale ja dałam grubą warstwę powideł to moze będzie zjadliwy jutro spróbuję i najwyzej będę go ratować

Spadam spać
Kolorowych snów i spokojnej nocy

[australia87]

Napisane przez Honcia

Słodziak
I widać, ze wysoka dziewczyna

Mamusia też niczego sobie

Kurczę teraz sobie myślę, ze za wysoki ten mój piernik ale ja dałam grubą warstwę powideł to moze będzie zjadliwy jutro spróbuję i najwyzej będę go ratować

Spadam spać
Kolorowych snów i spokojnej nocy

Jak dałaś dużo powideł to będzie ok A w razie czego zawsze można postawić na stole powidła, jakby komuś za suchy był (ja tak wtedy zrobiłam )

---------- Dopisano o 23:05 ---------- Poprzedni post napisano o 23:02 ----------

Napisane przez Madzia9999

Jeszcze razem z jarmarku Załącznik 6806671Załącznik 6806676

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

A co to tam w kubeczku? Grzane winko?

[fiazo]

Madzia ładne wymiary Hani



Jejku tak piszecie o tym pierniku że chyba i ja zrobię. Ale najpierw popatrzę przepisy bezglutenowe. W ostateczności będzie z mąki orkiszowej.

---------- Dopisano o 07:10 ---------- Poprzedni post napisano o 07:09 ----------

Wiedziałam że kiepska noc będzie. Wstał 6 i dalej maruda, męczy go ten ząbek drugi.

[201711281320]

Napisane przez haneczkab92

Ulala..to macie fajnie, basen dla rodziny😃
Nie ważne, ze mały,szkolny,ale zawsze to coś😃
Miałam Ci jeszcze pisać,ze wspolczuje guza,to jak Ty płynęłas ze nie widzialas??😂
I jeszcze jedno. Twoja córka to niezłe ziółko... Ja czytając to byłam przerażona, a co mialas czuć Ty..masakra... Oby to była dla niej nauczka.

No jak to jak? Z zamkniętymi oczami

Napisane przez majkela12

My, jeśli te 4 chrupki kukurydziane co dostał się nie liczą
Przez choróbska w ogóle rozszerzanie nam nie idzie. Po nowym roku bierzemy się ostro do roboty, bo u nas za 3 dni 7 miesięcy stuknie


a widziałaś https://www.youtube.com/watch?v=dfFDQlZcgHA


Ja też już u nas nie jestem wstanie policzyć. Najlepsze jest, że jak idzie spać ok 20.30 tak za nim pójdę spać o 24 to potrafi skubany 4 razy się obudzić


Brawo Ty ja w tym roku odpuściłam, bo fizycznie nie daje rady
Ja normalnie piorę w pralce i mam taki guzik"ochrona przed zagnieceniami", a różni się tym że nie 1000 obrotów tylko 800


U nas też, w zeszłym tyg najmłodszy gorączkował, a dzisiaj zaczęła córcia. Więc znowu nici ze spacerów. Najgorsze te choróbska, gdy trzeba w domu siedzieć, kończą mi się pomysły na zabawy


Można przyłączć się do klubu mlecznych kulek, mój panicz waży 9380g
Tak oglądamy powtórki, dostałam od znajomego, bo ja nie mam wykupionego canal +. Dawno mnie tak żaden niewciągnął. Na prawdę ma być druga seria????Jeśli tak, to mój tż będzie w 7 niebie

A ja dzisiaj zaszalałam i kupiłam kurtkę, bo rano rozwaliłam do końca swoją, która miała chyba ze 4 lata. Suwak i kieszenie kilka razy ratowałam, ale dzisiaj pękła mi pod pachą, tak się zapasłam no to chcąc nie chcąc, nie miałam wyjścia i jak tż wrócił do domu wyskoczyłam na szybko i kupiłam pierwszą lepszą. W sklepie wydawała mi się ok, a w domu już nie koniecznie i w cale nie jest zimowa. Tż mnie ochrzanił.Nie wiem jak to zrobiłam, w sklepie wydawała mi się ciepła i dalej nie mam kurtki na zime

Do-kła-dnie. Gdzie te czasy gdy pierwsza pobudka była o 1. w nocy...

Franio to też niezła klucha! I to tylko na mleczku. Szok!

Co do kurtki to

Napisane przez Honcia

Słodziak
I widać, ze wysoka dziewczyna

Mamusia też niczego sobie

Kurczę teraz sobie myślę, ze za wysoki ten mój piernik ale ja dałam grubą warstwę powideł to moze będzie zjadliwy jutro spróbuję i najwyzej będę go ratować

Spadam spać
Kolorowych snów i spokojnej nocy

Zawsze możesz przeciąć każdą warstwę na dwie części i tym sposobem będziesz miała 6 warstw, a co za tym idzie 2 pierniki

Napisane przez fiazo

Madzia ładne wymiary Hani



Jejku tak piszecie o tym pierniku że chyba i ja zrobię. Ale najpierw popatrzę przepisy bezglutenowe. W ostateczności będzie z mąki orkiszowej.

---------- Dopisano o 07:10 ---------- Poprzedni post napisano o 07:09 ----------

Wiedziałam że kiepska noc będzie. Wstał 6 i dalej maruda, męczy go ten ząbek drugi.

No to oby jak najszybciej wyszedł ten ząbek. A na dziąsełku jakoś to widać że lada dzień wyjdzie? Ja u Ignasia nic a nic nie widzę

[australia87]

Dzień dobry!
Moje dziecko jest kochane! Po 6 pobudka i karmienie, ale pospałyśmy jeszcze do 8
Jeśli chodzi o ząbki, to u Marysi nie było żadnych widocznych objawów czyli czerwonych, napuchniętych dziąseł. Po prostu pewnego dnia było czuć pod palcami, że coś wychodzi

[Madzia9999]

Napisane przez sliweczka85

Eee tam, to taki zwykły, nieduży, szkolny basen. I najlepsze jest to, że ja z dziećmi jestem tam najmłodsza. Frekwencję robią moja babcia i ciotki po 70-tce

Pchły nareszcie zażegnane, oby nigdy nie wróciły. Pomogła obroża foresto. Być może pomogłby też inny środek z inną substancją czynną niż fipronil. Nic z nim nie działało. Chyba pchły się uodporniły.

Brawa dla Twojego Tza
___

Pytanie odnośnie piernika Na jaką grubość wałkować te warstwy? Jak podzielę tą masę na 3 równe części i rozwałkuje tak żeby mi nic nie zostało to będzie za grube?

Wow ciotki po 70 aktywna masz rodzinę

Napisane przez Honcia

Słodziak
I widać, ze wysoka dziewczyna

Mamusia też niczego sobie

Kurczę teraz sobie myślę, ze za wysoki ten mój piernik ale ja dałam grubą warstwę powideł to moze będzie zjadliwy jutro spróbuję i najwyzej będę go ratować

Spadam spać
Kolorowych snów i spokojnej nocy

dziekujemy!

Napisane przez australia87

Jak dałaś dużo powideł to będzie ok A w razie czego zawsze można postawić na stole powidła, jakby komuś za suchy był (ja tak wtedy zrobiłam )

---------- Dopisano o 23:05 ---------- Poprzedni post napisano o 23:02 ----------


A co to tam w kubeczku? Grzane winko?

Tak, tak duże grzane wino. I pod koniec picia czułam się lekko pijana jak to niewiele trzeba wypićno ale praktycznie nie pije alko więc nie ma się co dziwić.

Napisane przez fiazo

Madzia ładne wymiary Hani



Jejku tak piszecie o tym pierniku że chyba i ja zrobię. Ale najpierw popatrzę przepisy bezglutenowe. W ostateczności będzie z mąki orkiszowej.

---------- Dopisano o 07:10 ---------- Poprzedni post napisano o 07:09 ----------

Wiedziałam że kiepska noc będzie. Wstał 6 i dalej maruda, męczy go ten ząbek drugi.

Oby kolejna nocka była lepsza

Napisane przez australia87

Dzień dobry!
Moje dziecko jest kochane! Po 6 pobudka i karmienie, ale pospałyśmy jeszcze do 8
Jeśli chodzi o ząbki, to u Marysi nie było żadnych widocznych objawów czyli czerwonych, napuchniętych dziąseł. Po prostu pewnego dnia było czuć pod palcami, że coś wychodzi

Brawo dla Marysi! Pięknie spała

U Nas tradycyjnie 3pobudki na mleczko, jedna godzinna na gadanie. Tz siedział z Hania ja spałam teraz jeszcze lezymy ale powoli pora wstawać. Muszę trochę w mieszkaniu ogarnąć przed wyjazdem, pranie zrobić i spakować Nas.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Honcia]

Dzień dobry
U nas noc standardowa
Zbieramy się na śniadanie a w planie robienie stroików na stoly świateczne i wyprawa na cmentarz co by dziadkowi banki zawieźć i atmosferę zrobić

[australia87]

Napisane przez Madzia9999

Tak, tak duże grzane wino. I pod koniec picia czułam się lekko pijana jak to niewiele trzeba wypićno ale praktycznie nie pije alko więc nie ma się co dziwić.


Brawo dla Marysi! Pięknie spała

U Nas tradycyjnie 3pobudki na mleczko, jedna godzinna na gadanie. Tz siedział z Hania ja spałam teraz jeszcze lezymy ale powoli pora wstawać. Muszę trochę w mieszkaniu ogarnąć przed wyjazdem, pranie zrobić i spakować Nas.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Hehe, ja ostatnio Radlera łyknęłam i już się czułam prawie pijana

Ach zapomniałam dodać, że to nie była jedyna pobudka Tylko po prostu ucieszyłam się, że nie muszę wstać o 7

Ja właśnie dziś też pomału zacznę pakowanie. Kiedy wyjeżdżacie? My już w piątek, hip hip hurra

[Madzia9999]

Napisane przez Honcia

Dzień dobry
U nas noc standardowa
Zbieramy się na śniadanie a w planie robienie stroików na stoly świateczne i wyprawa na cmentarz co by dziadkowi banki zawieźć i atmosferę zrobić

Witamy

Napisane przez australia87

Hehe, ja ostatnio Radlera łyknęłam i już się czułam prawie pijana

Ach zapomniałam dodać, że to nie była jedyna pobudka Tylko po prostu ucieszyłam się, że nie muszę wstać o 7

Ja właśnie dziś też pomału zacznę pakowanie. Kiedy wyjeżdżacie? My już w piątek, hip hip hurra

Tak to jest jak się długo alko nie piję

My jutro po obiedzie wyjeżdżamy, a tak mi się nie chcę pakować :/

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[MariaFrancesca]

Australia zrobiłam ciasto na grubość (nie szerokość) makaronu tagliatelle. Nie wiem czy Ty pisałaś czy w kotlet tv w komentarzach czytałam, że ciasto ma być cienkie, bo inaczej będzie właśnie suche, no to się przyłożyłam, żeby było cienkie.


Madzia fajna Hania i jakie długie włosy.

[australia87]

Napisane przez MariaFrancesca

Australia zrobiłam ciasto na grubość (nie szerokość) makaronu tagliatelle. Nie wiem czy Ty pisałaś czy w kotlet tv w komentarzach czytałam, że ciasto ma być cienkie, bo inaczej będzie właśnie suche, no to się przyłożyłam, żeby było cienkie.


Madzia fajna Hania i jakie długie włosy.

Haha To faktycznie, wobec tego wyszłyby Ci 3 pierniki spokojnie

No jak ja zazdroszczę Waszym dzieciom takich czupryn! Moja to prawie łysa, teraz dopiero widzę, że zaczynają jej rosnąć Może na roczek chociaż jakąś spineczkę będzie można przypiąć, bo o kitku to nie ma mowy

Kurde, Marysia miała spać, to jej się kupę zachciało robić To teraz przynajmniej pół godziny czekania na ponowne zmęczenie

[Paulinagm]

Napisane przez Madzia9999

Dziś u fizjo Hania strasznie marudzila aż mi jej szkoda, ale ćwiczenia są dla jej dobra.

U pediatry też byliśmy. Osluchowo jest ok.Katar spływa tylną ścianą i stąd kaszel. Dostaliśmy syrop Suprimen i jakieś kropelki do nosa. Spacery Pani dr polecala bo świeże powietrze oczyszcza nosek. Powód kataru nieznany.
U mnie piernik wczoraj upieczony, jedzie z Nami na święta. Trochę mi dziwnie bo to pierwsze święta tzn wigilia spędzona poza domem.rodzinnym wigilię i pierwszy dzień świat spędzamy u TZ,a potem jedziemy do moich rodziców


---------- Dopisano o 20:59 ---------- Poprzedni post napisano o 20:57 ----------

Nie będzie lekko bo Nasze domy rodzinne dzieli 400km ale nie wyobrażam sobie świat bez spotkania z,moimi rodzicami.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

dobrze, że Hania zdrowa!
Smutna musi byc Wigilia bez rodziców, ciężko mi jest to sobie wyobrazić, fajnie, że chociaż na drugi dzień Świąt pojedziecie do swoich. Współczuję wszstkim, co maja tak daleko domy... Moja teściowa mieszka 2 km od moich rodziców i na Wigilię przychodzi do nas, w zeszłym roku 1 dzień Świąt też była u nas i dopiero na 2 dzień my byliśmy u niej i miała gości. W tym roku też raczej podobnie będzie.

Ach, a ja na Święta nic nie robię korzystam, że mama i teściowa narobią... obiecałam mamie, ze jak mi cos zostawią to w Wigilię mogę pomóc a tak poza tym to niiiic

Krzyś w poniedziałek około 15 miał gorączkę, potem w nocy też. Mam nadzieję, że to od ząbków. Wczoraj nie gorączkował, ale był straaasznie marudny. Byliśmy u pediatry, osłuchowo czysto, nic szczególnego nie wybadała, ale dostaliśmy skierowanie na mocz i morfologię. Dziś z rana pobralismy badania. Mam nadzieję, że wszystko ok. Pani dr mowi, ze jak na ząbki to troche zbyt wysoka gorączka, no ale jeśli wszystko wyjdzie dobrze to pewnie te ząbki. albo trzydniówka, ale to się jutro okaże dzis już nie gorączkuje.

Napisane przez majkela12

Sklep ok, kiedyś coś zamawiałam

fajnie, dzięki

Napisane przez Lena_Marlena

Ja właśnie wrzucilam firanki na "pranie codzienne" z wirowaniem- wszystko przeżyło.
Ehh przerwa na wizaż zaliczona, lece szorować następne okno
Od jutra mam faceta w domu, przez prawie miesiąc - odbiera ojcowski i zaległe wolne. Jak się nie zagryziemy to będzie swiateczny cud

doczytałam, że jednak nie teraz to wolne, ale prędzej czy później wykorzysta ten miesiąc?
Ja miałam męża caly listopad w domu na początku tak mnie irytował, że myslałam, że zatłukę tak jak mwoi Śliweczka - troche miał spraw do pozałatwiania i trochę go nie było, ale jak juz był to się wymądrzał a potem się przyzwyczaiłam i ciągle go wołałam podaj mi to podaj mi tamto, że jak 1.12 poszedł do pracy to baaardzo mi go brakowalo także, przyzwyczaisz sie

[201711281320]

Napisane przez Paulinagm

dobrze, że Hania zdrowa!
Smutna musi byc Wigilia bez rodziców, ciężko mi jest to sobie wyobrazić, fajnie, że chociaż na drugi dzień Świąt pojedziecie do swoich. Współczuję wszstkim, co maja tak daleko domy... Moja teściowa mieszka 2 km od moich rodziców i na Wigilię przychodzi do nas, w zeszłym roku 1 dzień Świąt też była u nas i dopiero na 2 dzień my byliśmy u niej i miała gości. W tym roku też raczej podobnie będzie.

Ach, a ja na Święta nic nie robię korzystam, że mama i teściowa narobią... obiecałam mamie, ze jak mi cos zostawią to w Wigilię mogę pomóc a tak poza tym to niiiic

Krzyś w poniedziałek około 15 miał gorączkę, potem w nocy też. Mam nadzieję, że to od ząbków. Wczoraj nie gorączkował, ale był straaasznie marudny. Byliśmy u pediatry, osłuchowo czysto, nic szczególnego nie wybadała, ale dostaliśmy skierowanie na mocz i morfologię. Dziś z rana pobralismy badania. Mam nadzieję, że wszystko ok. Pani dr mowi, ze jak na ząbki to troche zbyt wysoka gorączka, no ale jeśli wszystko wyjdzie dobrze to pewnie te ząbki. albo trzydniówka, ale to się jutro okaże dzis już nie gorączkuje.


fajnie, dzięki


doczytałam, że jednak nie teraz to wolne, ale prędzej czy później wykorzysta ten miesiąc?
Ja miałam męża caly listopad w domu na początku tak mnie irytował, że myslałam, że zatłukę tak jak mwoi Śliweczka - troche miał spraw do pozałatwiania i trochę go nie było, ale jak juz był to się wymądrzał a potem się przyzwyczaiłam i ciągle go wołałam podaj mi to podaj mi tamto, że jak 1.12 poszedł do pracy to baaardzo mi go brakowalo także, przyzwyczaisz sie

Ja od tego mam starszaków

Dziecko nakarmione kleikiem śpi już 1,5 h! Aaa no i jeszcze 2 cyce wypite na zaśnięcie.
Piernik upieczony. Wygląda i pachnie przepysznie.
Zrobiłam takiego dużego na wielkość tych blach z piekarnika

Spróbuję jeszcze się wziąć za ciasteczka z dziurką.

Kolejne pytanie odnośnie piernika Czy mogę go wsadzić do jakiegoś worka i tak włożyć do lodówki czy ma być taki odkryty? Boję się żeby nie przeszły na niego zapachy lodówkowe...

[australia87]

Napisane przez sliweczka85

Kolejne pytanie odnośnie piernika Czy mogę go wsadzić do jakiegoś worka i tak włożyć do lodówki czy ma być taki odkryty? Boję się żeby nie przeszły na niego zapachy lodówkowe...

Jak najbardziej można przykryć Ja przykrywam albo folią spożywczą przezroczystą albo aluminiową

[201711281320]

australia dziękuję za odp.

Zasiadłam do śniadania i oczywiście dziecko się obudziło

[Honcia]

Napisane przez Paulinagm

dobrze, że Hania zdrowa!
Smutna musi byc Wigilia bez rodziców, ciężko mi jest to sobie wyobrazić, fajnie, że chociaż na drugi dzień Świąt pojedziecie do swoich. Współczuję wszstkim, co maja tak daleko domy... Moja teściowa mieszka 2 km od moich rodziców i na Wigilię przychodzi do nas, w zeszłym roku 1 dzień Świąt też była u nas i dopiero na 2 dzień my byliśmy u niej i miała gości. W tym roku też raczej podobnie będzie.

Ach, a ja na Święta nic nie robię korzystam, że mama i teściowa narobią... obiecałam mamie, ze jak mi cos zostawią to w Wigilię mogę pomóc a tak poza tym to niiiic

Krzyś w poniedziałek około 15 miał gorączkę, potem w nocy też. Mam nadzieję, że to od ząbków. Wczoraj nie gorączkował, ale był straaasznie marudny. Byliśmy u pediatry, osłuchowo czysto, nic szczególnego nie wybadała, ale dostaliśmy skierowanie na mocz i morfologię. Dziś z rana pobralismy badania. Mam nadzieję, że wszystko ok. Pani dr mowi, ze jak na ząbki to troche zbyt wysoka gorączka, no ale jeśli wszystko wyjdzie dobrze to pewnie te ząbki. albo trzydniówka, ale to się jutro okaże dzis już nie gorączkuje.


fajnie, dzięki


doczytałam, że jednak nie teraz to wolne, ale prędzej czy później wykorzysta ten miesiąc?
Ja miałam męża caly listopad w domu na początku tak mnie irytował, że myslałam, że zatłukę tak jak mwoi Śliweczka - troche miał spraw do pozałatwiania i trochę go nie było, ale jak juz był to się wymądrzał a potem się przyzwyczaiłam i ciągle go wołałam podaj mi to podaj mi tamto, że jak 1.12 poszedł do pracy to baaardzo mi go brakowalo także, przyzwyczaisz sie

Oby to byl tylko taki epizod z tą gorączką

Napisane przez australia87

Haha To faktycznie, wobec tego wyszłyby Ci 3 pierniki spokojnie

No jak ja zazdroszczę Waszym dzieciom takich czupryn! Moja to prawie łysa, teraz dopiero widzę, że zaczynają jej rosnąć Może na roczek chociaż jakąś spineczkę będzie można przypiąć, bo o kitku to nie ma mowy

Kurde, Marysia miała spać, to jej się kupę zachciało robić To teraz przynajmniej pół godziny czekania na ponowne zmęczenie

Heh, no widzisz ja się nastawialam, ze moja córcia będzie łysa albo blondi a tu kudlatą czarnulkę mi pokazali

Nic się nie bój, niedlugo będą cyrki przy czesaniu i wtedy zatęsknisz za czasami, kiedy nie bylo co spinać

Napisane przez sliweczka85

Ja od tego mam starszaków

Dziecko nakarmione kleikiem śpi już 1,5 h! Aaa no i jeszcze 2 cyce wypite na zaśnięcie.
Piernik upieczony. Wygląda i pachnie przepysznie.
Zrobiłam takiego dużego na wielkość tych blach z piekarnika

Spróbuję jeszcze się wziąć za ciasteczka z dziurką.

Kolejne pytanie odnośnie piernika Czy mogę go wsadzić do jakiegoś worka i tak włożyć do lodówki czy ma być taki odkryty? Boję się żeby nie przeszły na niego zapachy lodówkowe...

Ja wczoraj zakupilam kleik i przyszly kaszki Holle, ale to dopiero po świętach wjedzie
dziś byla pierwszy raz dynia i smakowala bardzo

[Lena_Marlena]

Na jaką grubość walkowac blaty?

[australia87]

Napisane przez Honcia

Oby to byl tylko taki epizod z tą gorączką

Heh, no widzisz ja się nastawialam, ze moja córcia będzie łysa albo blondi a tu kudlatą czarnulkę mi pokazali

Nic się nie bój, niedlugo będą cyrki przy czesaniu i wtedy zatęsknisz za czasami, kiedy nie bylo co spinać

Ja wczoraj zakupilam kleik i przyszly kaszki Holle, ale to dopiero po świętach wjedzie
dziś byla pierwszy raz dynia i smakowala bardzo

Racja! Dzięki Honcia, to dobry argument

Napisane przez Lena_Marlena

Na jaką grubość walkowac blaty?

Max 1cm najlepiej

[201711281320]

Hahahaha, piernikowa drużyna działa

Sto pytań o piernika

---------- Dopisano o 12:08 ---------- Poprzedni post napisano o 12:05 ----------

Moje dziecko się tak pięknie samo bawi na macie... Patrzę co go tak zaciekawiło a on oblizał cały klapek basenowy Igora
Jak chciałam zabrać to był wrzask, więc sobie wmówiłam, że wczoraj Igor był w nim pod prysznicem, więc czysty i może lizać

[australia87]

Napisane przez sliweczka85

Hahahaha, piernikowa drużyna działa

Sto pytań o piernika

Może powinnam dać informacje w pierwszym poście

Hahhaha, dobre z tym klapkiem