Wszystko, co chcecie wiedzieć, a nie macie kogo zapytać cz. 37

[0235a76bf37a0c9e786a33d682e03cfb1aa33c8b_653ef22455ebf]

Napisane przez lianeska

dziewczyny na alli znikła opcja przelewy 24?

Jak wczoraj płaciłam to były.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[sheryl]

Napisane przez kuki9

Powiedzcie czy przez ostatnie miesiące zmienił się sposób przedłużania umów w telefonii komórkowej czy coś?

2,5 roku temu, jak kończyła mi się umowa (ba! pół roku wcześniej już dzwonili) to nie było niemal dnia bez telefonu z ofertą. Wiedziałam, żeby nie brać pierwszej lepszej ale trochę ich pozwodzić "no nie wiem, trochę drogo, pomyślę...". W końcu dostałam to, co chciałam.

Teraz kończy mi się umowa, za niecały miesiąc a telefon z ofertą przedłużenia abonamentu był jeden...nie odmówiłam stanowczo nie ale oferta nie była na tyle korzystna by ją brać. I...cisza. Oferta przedłużenia przez net jest marna, w salonie też jakoś nic nie mają i się zastanawiam czy coś zmienili w tym systemie czy jeszcze może ktoś zadzwoni?

Też mam wrażenie, że już tak nie zabiegają. A im bliżej końca umowy tym mniej im zależy, bo mają klienta (niemalże już w garści) bez dodatkowych warunków.

[Renatka_2108]

Napisane przez Margot45

W Super Pharmie.
Seche Vite jest w ogóle genialny, praktycznie od razu po pomalowaniu paznokci można używać rąk, żadnego czekania aż lakier wyschnie, obaw, ze do czegoś dotknę, ze rozmażę...

Jak kiedyś przy okazji będę to kupię. Strasznie nie po drodze mam. Musiałabym specjalnie jechać ponad 30km 😐

Napisane przez Mitsukki

Super Pharm i Hebe.


Trzeba tylko podczas nakladania nie skąpić i dokladnie zabezpieczyc wolny brzeg paznokcia On błyskawicznie wysycha, wiec potrafi lekko "ściągnąć" lakier z koncowek. Ale odrobina wprawy i nic takiego sie nie dzieje

Napisane przez kuki9

Powiedzcie czy przez ostatnie miesiące zmienił się sposób przedłużania umów w telefonii komórkowej czy coś?

2,5 roku temu, jak kończyła mi się umowa (ba! pół roku wcześniej już dzwonili) to nie było niemal dnia bez telefonu z ofertą. Wiedziałam, żeby nie brać pierwszej lepszej ale trochę ich pozwodzić "no nie wiem, trochę drogo, pomyślę...". W końcu dostałam to, co chciałam.

Teraz kończy mi się umowa, za niecały miesiąc a telefon z ofertą przedłużenia abonamentu był jeden...nie odmówiłam stanowczo nie ale oferta nie była na tyle korzystna by ją brać. I...cisza. Oferta przedłużenia przez net jest marna, w salonie też jakoś nic nie mają i się zastanawiam czy coś zmienili w tym systemie czy jeszcze może ktoś zadzwoni?

Napisane przez CzasKomety

Ja też jestem zażenowana ofertą przedłużenia abonamentu. I poważnie się zastanawiam nad przejściem na kartę.

Napisane przez lianeska

my mielismy 29 zl za wsio w playu-w tym byl już internet itp no i przed zakonczeniem umowy nam taakie promocje dawali,że jak pytaliśmy ich: czy oni by ją zabrali widząc to co mamy to zaraz się okazało,że przebić jej nie mogą..

po paru latach przeszliśmy do virgin i mam jeszcze lepszą ofertę a telefon kupiłam osobno i połowe taniej niż oni mieli.

Napisane przez sheryl

Też mam wrażenie, że już tak nie zabiegają. A im bliżej końca umowy tym mniej im zależy, bo mają klienta (niemalże już w garści) bez dodatkowych warunków.

Chyba zmienili. Ja jestem klientem w plusie 10 lat jak nic.

Dzwonili jak po...bani za przeproszeniem, a do końca umowy mam 6 miesięcy 😀
Teraz płacę 50zł i nic tam nie mam, proponują mi 60 bądź 40 plus raty za telefon które mnie drożej wyjdą niż jakbym kupiła w sklepie ten model.

Nie chce już żadnych umów, telefon mam więc niech sobie te mega oferty wsadza. Jeszcze głupka próbowali ze mnie robić.

A co do sieci, to ma ktoś A 2 Mobile?
To jest zwykła karta bez umów zgadza się? I widziałam ofertę 25zł za nielimitowane SMS, rozmowy i 10GB Internetu w tym.
To przez cały czas będę mieć takie warunki? (W plusie mi mówili że to przez pierwszy rok niby, ale niby dlaczego skoro jak wnioskuję to jest kartą bez umowy ot tylko zarejestrowana). Jak z zasięgiem tej sieci?

Wysłane z mojego SM-J500FN przy użyciu Tapatalka

[awgusta]

Do dziewczyn zainteresowanych tym topem Seche vite, widzialam go w Emag online za ok 12 zl z darmowa dostawa

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[khloe]

dziewczyny mam dylemat hmmm...natury moralnej?

otóż. Udzielam korepetycji jednej dziewczynie. Byłam u niej dzisiaj i spędziłam 1 h i 20 minut. Na koniec ona mnie pyta: to ile płacę, za godzinę tak? A ja do niej: no prawie półtora było. No i ostatecznie zapłaciła mi za półtora godziny.

No i teraz mam rozkminy, czy faktycznie może powinnam od niej wziąć tylko za pełną godzinę? Dodam, że ostatnio skasowałam za godzinę, a byłam trochę dłużej, do tego zawsze przynoszę jej materiały przeze mnie opracowane, dojeżdżam do niej, oraz od razu po przyjeździe zabieram się do pracy (rozbieram się i od razu coś robimy, żedne pierdu-pierdu). Co myślicie?

[b3e038722b79d57d91748189c48a0d4b42934a7c_612ac0051d267]

Napisane przez khloe

dziewczyny mam dylemat hmmm...natury moralnej?

otóż. Udzielam korepetycji jednej dziewczynie. Byłam u niej dzisiaj i spędziłam 1 h i 20 minut. Na koniec ona mnie pyta: to ile płacę, za godzinę tak? A ja do niej: no prawie półtora było. No i ostatecznie zapłaciła mi za półtora godziny.

No i teraz mam rozkminy, czy faktycznie może powinnam od niej wziąć tylko za pełną godzinę? Dodam, że ostatnio skasowałam za godzinę, a byłam trochę dłużej, do tego zawsze przynoszę jej materiały przeze mnie opracowane, dojeżdżam do niej, oraz od razu po przyjeździe zabieram się do pracy (rozbieram się i od razu coś robimy, żedne pierdu-pierdu). Co myślicie?

Ja bym wzięła za 1,5h

[blue3]

Napisane przez khloe

dziewczyny mam dylemat hmmm...natury moralnej?

otóż. Udzielam korepetycji jednej dziewczynie. Byłam u niej dzisiaj i spędziłam 1 h i 20 minut. Na koniec ona mnie pyta: to ile płacę, za godzinę tak? A ja do niej: no prawie półtora było. No i ostatecznie zapłaciła mi za półtora godziny.

No i teraz mam rozkminy, czy faktycznie może powinnam od niej wziąć tylko za pełną godzinę? Dodam, że ostatnio skasowałam za godzinę, a byłam trochę dłużej, do tego zawsze przynoszę jej materiały przeze mnie opracowane, dojeżdżam do niej, oraz od razu po przyjeździe zabieram się do pracy (rozbieram się i od razu coś robimy, żedne pierdu-pierdu). Co myślicie?

Najpierw powinnaś z nią uzgodnić czy ona ma kasę na dodatkowe godziny korepetycji. Może wolałaby, żebyś po godzinie wyszła, bo nie stać jej, żeby ci płacić za dodatkowe 30 minut

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

Napisane przez blue3

Najpierw powinnaś z nią uzgodnić czy ona ma kasę na dodatkowe godziny korepetycji. Może wolałaby, żebyś po godzinie wyszła, bo nie stać jej, żeby ci płacić za dodatkowe 30 minut

Dawałam i brałam korki, zawsze były w umówionym czasie.

[khloe]

Napisane przez blue3

Najpierw powinnaś z nią uzgodnić czy ona ma kasę na dodatkowe godziny korepetycji. Może wolałaby, żebyś po godzinie wyszła, bo nie stać jej, żeby ci płacić za dodatkowe 30 minut

zapytałam, bo po godzinie jej zakomunikowałam, że godzina minęła i zapytałam, czy już kończymy, czy jeszcze jeden czas omówimy. No i ona się zgodziła.

[zakonna]

Fakt, zawsze z góry się umawiam ile lekcja ma trwać. Wzięłabym za półtorej godziny w takiej sytuacji.

[Lottie69]

Napisane przez khloe

dziewczyny mam dylemat hmmm...natury moralnej?

otóż. Udzielam korepetycji jednej dziewczynie. Byłam u niej dzisiaj i spędziłam 1 h i 20 minut. Na koniec ona mnie pyta: to ile płacę, za godzinę tak? A ja do niej: no prawie półtora było. No i ostatecznie zapłaciła mi za półtora godziny.

No i teraz mam rozkminy, czy faktycznie może powinnam od niej wziąć tylko za pełną godzinę? Dodam, że ostatnio skasowałam za godzinę, a byłam trochę dłużej, do tego zawsze przynoszę jej materiały przeze mnie opracowane, dojeżdżam do niej, oraz od razu po przyjeździe zabieram się do pracy (rozbieram się i od razu coś robimy, żedne pierdu-pierdu). Co myślicie?

Dobrze zrobiłaś. Jeśli to nie jest jakaś mega biedna dziewczyna to nie powinnaś mieć wyrzutów sumienia

Ja się wkurzam, bo uczę kolesia, który ma to w nosie, a ja się staram. Już przestaję, bo ile można, zniszczył mi moje prywatne notatki
Mamusia o wszystkim wie, no tłumaczy mu, ale nie potrafi go opanować.

[zakonna]

Ja mam takiego jednego z technikum, przysięgam, że kiedyś go wyrzucę na zbity pysk z lekcji. Buntownik z wyboru, wiecznie najeżony i obrażony, nie wie, nie pamięta, nie słyszał o niczym, nawet o tym, co sobie zapisał 5 minut wcześniej w zeszycie. Ton głosu i ogólnie podejście takie, że rodzice powinni mi płacić dwa razy tyle.

[cholernarejestracja]

Ja się umawiałam na korki na konkretną ilość czasu, i nie przeciągałam/nie skracałam. Ustalałam po prostu, że spotykamy się na godzinę i miałam tyle materiału przygotowane, żeby go zrobić w godzinę.

[semantique]

Ja zawsze przed lekcją ustalam ile siedzimy i ile to będzie kosztowało, tak nie ma żadnych nieporozumień.

[khloe]

Napisane przez semantique

Ja zawsze przed lekcją ustalam ile siedzimy i ile to będzie kosztowało, tak nie ma żadnych nieporozumień.

No my niby też się umawiamy że godzina,no ale zapytałam i się dziewczyna zgodziła przedłużyć lekcje....

wysłano z końca świata...

[Vivienne]

Napisane przez lianeska

dziewczyny na alli znikła opcja przelewy 24?

Nie, tylko wybierasz ją niżej.

[Lottie69]

Napisane przez zakonna

Ja mam takiego jednego z technikum, przysięgam, że kiedyś go wyrzucę na zbity pysk z lekcji. Buntownik z wyboru, wiecznie najeżony i obrażony, nie wie, nie pamięta, nie słyszał o niczym, nawet o tym, co sobie zapisał 5 minut wcześniej w zeszycie. Ton głosu i ogólnie podejście takie, że rodzice powinni mi płacić dwa razy tyle.

Czyżby ten sam? Ogółem sprzedaje takie bajki, że masakra. Ostatnio wspomniał, że nie stać go na więcej w tygodniu (ma nowy tatuaż i nową dziurkę w uchu), mama solidnie zaprzecza, finansowo stoją bardzo okej (na tyle, że stać ich na budowanie altanki na działce). Nigdy nie ma czasu na pracę domową, ale scrollować jego walla na fejsie można godzinami. Nie pamięta nic, 2 klasa technikum, nie umie mnożyć najprostszych ułamków ani tabliczki mnożenia w zakresie 10x10. Zniszczył mi zestaw odręcznych notatek z całego zakresu technikum, bo zostawił na parapecie i deszcz zalał. Mogłam powiedzieć wyższą stawkę...

[Renatka_2108]

Napisane przez awgusta

Do dziewczyn zainteresowanych tym topem Seche vite, widzialam go w Emag online za ok 12 zl z darmowa dostawa

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

A co to za stroną? Możesz podać link? Na pw może być ☺

Wysłane z mojego SM-J500FN przy użyciu Tapatalka

[blue3]

Napisane przez khloe

No my niby też się umawiamy że godzina,no ale zapytałam i się dziewczyna zgodziła przedłużyć lekcje....

wysłano z końca świata...

W takim razie też wzięłabym za 1,5h

Napisane przez Lottie69

Czyżby ten sam? Ogółem sprzedaje takie bajki, że masakra. Ostatnio wspomniał, że nie stać go na więcej w tygodniu (ma nowy tatuaż i nową dziurkę w uchu), mama solidnie zaprzecza, finansowo stoją bardzo okej (na tyle, że stać ich na budowanie altanki na działce). Nigdy nie ma czasu na pracę domową, ale scrollować jego walla na fejsie można godzinami. Nie pamięta nic, 2 klasa technikum, nie umie mnożyć najprostszych ułamków ani tabliczki mnożenia w zakresie 10x10. Zniszczył mi zestaw odręcznych notatek z całego zakresu technikum, bo zostawił na parapecie i deszcz zalał. Mogłam powiedzieć wyższą stawkę...

To, że mają pieniądze na różne wydatki, nie oznacza, że muszą wszystko wydać na korki. Łopatą nikt nikomu do głowy nie włoży, a rodzice raczej znają jego podejście do nauki, więc pewnie nie widzą sensu, żeby siedział z korepetytorem kilka godzin w tygodniu.

[olasia99]

Napisane przez khloe

No my niby też się umawiamy że godzina,no ale zapytałam i się dziewczyna zgodziła przedłużyć lekcje....

wysłano z końca świata...

Tylko dziewczyna mogła pomyśleć, ze nie wyrobiłaś się z materiałem i potrzebujesz chwili dłużej. Albo ze dobrze Wam się siedzi i chcesz coś dopowiedzieć. Albo było jej po prostu głupio odpowiedzieć "nie" albo palnęła "tak" nie myśląc o dodatkowych kosztach


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[NinaSimone]

Do dziewczyn, które maja problem ze swoimi uczniami na korkach. Czemu się godzicie na takie traktowanie? Czy to jest warte tej kasy? Jakby mi uczeń powiedział, ze nie miał czasu zrobić zadań czy się przygotować. I wynika to z jego lenistwa. A nie trudności to bym gościa olała. Korki są dla ucznia. Jeśli on się nie przykłada to jaki to sens psuć sobie krew nad takim? Pytam z ciekawości.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[3ebdb6c370169ce1a39c163fc8d64643247d9f80]

Napisane przez Lottie69

Czyżby ten sam? Ogółem sprzedaje takie bajki, że masakra. Ostatnio wspomniał, że nie stać go na więcej w tygodniu (ma nowy tatuaż i nową dziurkę w uchu), mama solidnie zaprzecza, finansowo stoją bardzo okej (na tyle, że stać ich na budowanie altanki na działce). Nigdy nie ma czasu na pracę domową, ale scrollować jego walla na fejsie można godzinami. Nie pamięta nic, 2 klasa technikum, nie umie mnożyć najprostszych ułamków ani tabliczki mnożenia w zakresie 10x10. Zniszczył mi zestaw odręcznych notatek z całego zakresu technikum, bo zostawił na parapecie i deszcz zalał. Mogłam powiedzieć wyższą stawkę...

Czemu się użeracie z palantami? Pewnie w miejscach, gdzie konkurencja jest duża trudniej o taką decyzję, bo albo się ktoś znajdzie na to miejsce albo nie, ale takim elementom jak te przytaczane podziękowałabym bardzo szybko. No ale ja nienawidzę uczyć i jeśli już, to brałam tylko osoby naprawdę zainteresowane. A za zniszczenie moich materiałów zrobiłabym kretynowi jesień średniowiecza. Współczuję.

[beatiska]

Napisane przez awgusta

Do dziewczyn zainteresowanych tym topem Seche vite, widzialam go w Emag online za ok 12 zl z darmowa dostawa

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

wow, super, dzięki za info

Czytałam, ze szybko gęstnieje ten top coat. Ale jak stoi butelka od nowośc zamknięta to też gęstnieje, czy od otwierania gęstnieje, jak myślicie?
Widzę, że w tym emag taniej za 1 ml wychodzi jak się kupuje mniejsze buteleczki. Kupiłabym kilka, akurat wolniej by schnęło i ciut taniej by było.

[Pani_Mada]

Napisane przez cholernarejestracja

Ja się umawiałam na korki na konkretną ilość czasu, i nie przeciągałam/nie skracałam. Ustalałam po prostu, że spotykamy się na godzinę i miałam tyle materiału przygotowane, żeby go zrobić w godzinę.

ja zawsze tolerowałam przedłużanie się do maksymalnie 10 min. potem doliczałam kwadranse. niestety nie zawsze da się wyliczyć dokładnie ile można zrobić. czasem się okazuje, że trzeba jakieś zagadnienie dłużej tłumaczyć, bardziej się skupić, czasem ludzie łapali inne zagadnienia w mig i nie było się co rozwodzić nad tematem.
ale generalnie już na początku przy generalnym przekazaniu zasad ustalałam z uczniem (rodzicem w przypadku dziecka) jaką preferuję formę przeliczania czasu. nikt nie miał z tym problemu. wydaje mi się że takie kwestie powinno się ustalać na samym wstępie

[awgusta]

Napisane przez khloe

dziewczyny mam dylemat hmmm...natury moralnej?

otóż. Udzielam korepetycji jednej dziewczynie. Byłam u niej dzisiaj i spędziłam 1 h i 20 minut. Na koniec ona mnie pyta: to ile płacę, za godzinę tak? A ja do niej: no prawie półtora było. No i ostatecznie zapłaciła mi za półtora godziny.

No i teraz mam rozkminy, czy faktycznie może powinnam od niej wziąć tylko za pełną godzinę? Dodam, że ostatnio skasowałam za godzinę, a byłam trochę dłużej, do tego zawsze przynoszę jej materiały przeze mnie opracowane, dojeżdżam do niej, oraz od razu po przyjeździe zabieram się do pracy (rozbieram się i od razu coś robimy, żedne pierdu-pierdu). Co myślicie?

Za 1,5 bo tyle trwała lekcja

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Lottie69]

Napisane przez blue3

W takim razie też wzięłabym za 1,5h


To, że mają pieniądze na różne wydatki, nie oznacza, że muszą wszystko wydać na korki. Łopatą nikt nikomu do głowy nie włoży, a rodzice raczej znają jego podejście do nauki, więc pewnie nie widzą sensu, żeby siedział z korepetytorem kilka godzin w tygodniu.

Zawsze jak widzę się z mamą to wyraźnie mi mówi, że chciałaby, aby korki były częściej, to on przekłada i odkłada. Niestety mama za miękka, żeby wyegzekwować, bo on jest mistrzem w przekładaniu i odkładaniu...

Napisane przez NinaSimone

Do dziewczyn, które maja problem ze swoimi uczniami na korkach. Czemu się godzicie na takie traktowanie? Czy to jest warte tej kasy? Jakby mi uczeń powiedział, ze nie miał czasu zrobić zadań czy się przygotować. I wynika to z jego lenistwa. A nie trudności to bym gościa olała. Korki są dla ucznia. Jeśli on się nie przykłada to jaki to sens psuć sobie krew nad takim? Pytam z ciekawości.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[1=3ebdb6c370169ce1a39c163 fc8d64643247d9f80;7064018 6]Czemu się użeracie z palantami? Pewnie w miejscach, gdzie konkurencja jest duża trudniej o taką decyzję, bo albo się ktoś znajdzie na to miejsce albo nie, ale takim elementom jak te przytaczane podziękowałabym bardzo szybko. No ale ja nienawidzę uczyć i jeśli już, to brałam tylko osoby naprawdę zainteresowane. A za zniszczenie moich materiałów zrobiłabym kretynowi jesień średniowiecza. Współczuję.[/QUOTE]

Już mówię, tu akurat sprawa jest taka, że ktoś z rodziny jest jego sąsiadem i stąd zgłosili się do mnie, żeby był ktoś "sprawdzony". Nie daję korków zawodowo, tylko właśnie tak w sumie wśród znajomych, jakoś nie mam przekonania, żeby się przełamać i dać ogłoszenie, jak ktoś mnie poprosi, to dużo mi łatwiej. No i trochę mi szkoda kasy, 35zł to nie są grosze, godzinę mogę się przemęczyć. Mam jeszcze dwie laski, ale tak z doskoku i biorę od nich mniej (20 i 25zł), na cenę ma wpływ czas, od każdej kolejnej osoby brałam trochę więcej, no i ta pierwsza dziewczyna ma gorszą sytuację finansową, a na te 20zł ją stać

Chciałabym zrobić jesień średniowiecza z dupy, ale w sumie, to co ja mogę. A serce krwawi, bo robiłam je odręcznie, z kolorami, schematy rozwiązywania zadań. Chyba 15 stron tego było... Miał tylko skserować...
Nie spuszczę manta kolesiowi, który jest ode mnie o głowę wyższy i waży więcej co ja, chociaż serio, chciałabym bardzo mocno. Jak nie ja, to znajdzie się ktoś inny, kto się przemęczy, to już wolę kasę dla siebie. I tak maks do czerwca, więc jakoś się przemęczę, a mam drobne na słodycze etc. Gdybym pracowała na etacie/załapała się na stypendium, to bym kopnęła go w dupę

[Fell]

@Persephone_

Ta przykładowa jest z google grafika wpisałam hasło koszulka nocna i pełno tego wyskoczyło. Ja swoja mam z jakiegoś sklepu z bielizną typu esotiq. Nie pamiętam z którego konkretnie bo kupowałam lata temu i metki odcięte..

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[khloe]

Napisane przez blue3

W takim razie też wzięłabym za 1,5h


To, że mają pieniądze na różne wydatki, nie oznacza, że muszą wszystko wydać na korki. Łopatą nikt nikomu do głowy nie włoży, a rodzice raczej znają jego podejście do nauki, więc pewnie nie widzą sensu, żeby siedział z korepetytorem kilka godzin w tygodniu.

ja też mam takie zdanie. Nie oceniam po wyglądzie i "zamożności" np domu, nie wnikam w to, po prostu nie chcę zdzierać.

Następnym razem zostanę kilka minut dłużej i nie wezmę za to kasy

[3ebdb6c370169ce1a39c163fc8d64643247d9f80]

Napisane przez Lottie69

Nie spuszczę manta kolesiowi, który jest ode mnie o głowę wyższy i waży więcej co ja, chociaż serio, chciałabym bardzo mocno. Jak nie ja, to znajdzie się ktoś inny, kto się przemęczy, to już wolę kasę dla siebie. I tak maks do czerwca, więc jakoś się przemęczę, a mam drobne na słodycze etc. Gdybym pracowała na etacie/załapała się na stypendium, to bym kopnęła go w dupę

Mimo wszystko o kasę za zniszczone notatki, niechby i te 50zł, bym się upomniała. Zniszczył - niech zapłaci, trudno, tak to w życiu działa.

[awgusta]

Napisane przez Renatka_2108

A co to za stroną? Możesz podać link? Na pw może być ☺

Wysłane z mojego SM-J500FN przy użyciu Tapatalka

Poszla pw

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz