Panny Młode 2008 cz.II

[gosia1007]

Napisane przez Agata R

ooo to u nas by to nie przeszlo... kazdego musimy odwiedzic w domu razem we dwoje. Nawet znajomi sie uparli ze nie przyjda jak do nich kazdego z osobna nie wpadniemy... azaproszen cala gora

No do znajomych i tej najbliższej rodziny to pójdziemy na 100%. W końcu to będzie normalna wizyta. Z tymi osobami widzimy sie często. Najgorzej z tą częścią rodziny, którą nawet TŻ słabo zna. Dlatego postanowiliśmy nie utrudniać sobie życia.

[kina2807]

Napisane przez lulucelo

Dzieki dzieki najgorsze jest to ze bardzo mi sie podoba robienie tego wszystkiego, tylko co ja bede robic jak juz to skoncze . Nie da rady pewnie cos wymysle

jak Ci sie bedzie nudzic to mozesz cosik dla mnie zrobic, bo mi sie nie za bardzo chce i czasu brak
zartuje oczywiscie, ale zdolniacha jestes i moglabys takie rzeczy na prawde na wieksza skale robic

[biedronka19876]

Napisane przez gosia1007

)ale mi chodzi właśnie o to, że sami, czyli ja zaniosę do swojej rodziny a TŻ do swojej, tylko do części znajomych i niewielkiej części rodziny idziemy razem. Moja przyszła teściowa uparła się, żeby zaproszenia pozawozić, więc razem z TŻ-em stwierdziliśmy, że tak będzie sprawniej. Może nawet wyrobi się w ciągu dwóch dni
Co do mnie to nie znam tych ludzi i nie chce mi się siedzieć kilka wekendów ze sztucznie przyklejonym uśmiechem gadając o niczym

My również bedziemy nosić razem zaproszenia, czy rodzinka jest bardziej znana czy mniej, to i tak jest bez róznicy. Wydaje mi sie , ze nawet do tej mniej znanej rodziny wypadało by chodzic razem, maja okazje nas poznac No , ale kazdy robi jak uwaza

[Agata R]

dziewczyny wlasnie mi kolezanka pokazala zdjecia z panienskiego kolezanki na ktorym byla swiadkowa usmialam sie jak nie wiem co... panna mloda placi praktycznie za wszystko... Znacie moze jakies inne przypadki???
Sama nie wiem co i jak zrobic...wiem ze tez sa specjalne firmy do organizowania takich imprez i wtedy dziewczyny sie skladaja mloda przynosi wodke i jaazda
Ale nie recze za siebie jak sie dowiem ze moj TŻ mial zamowiona gołą panienke

[lulucelo]

Napisane przez biedronka19876

My również bedziemy nosić razem zaproszenia, czy rodzinka jest bardziej znana czy mniej, to i tak jest bez róznicy. Wydaje mi sie , ze nawet do tej mniej znanej rodziny wypadało by chodzic razem, maja okazje nas poznac No , ale kazdy robi jak uwaza

to nasuwa mi mysl o sposobie zapraszania na wesele /slub we francji. Otoz zapraszalam przyjaciol, zaproszenie bylo gotowe a mielismy sie spotkac wlasnie w ten sam weekend. Powiedzialam zatem tesciowej ze w takim razie to ja im wrecze osobiscie, a ona swtierdzila ze wyslac poczta to bardziej elegancko. Wiecie kolezanka jeczala ze nie przynioslam zaproszenia, i jej chcialam wyslac.

WE FRANCJI wysylac zaproszenia jest bardziej elegancko , co roku wydaja nawet specjalna kolekcje z sercem wklejam kilka obrazkow.

W tym roku sa te biale ( 1 zdjecie) dwie twarze byly na moich zaproszeniach i jeszcze sa dostepne czerwone serca givenchy

[katia0117]

Napisane przez toverek83

a propo bakow.......czasem sobie siedzimy z TZ ogladamy jakis film nagle pyta:Ewcia?!!co tak smierdzi?!!?!ja sie usmiecham a on na to:Ty wstreciuszku cichacza puscilas

Widzę,że niezły temat rozkręciłam

Napisane przez toverek83

moja bizuteria,tzn narazie mam ta i jeszcze te perly ale nie wiem czy sie na nia zdecyduje poniewaz nie wiem jak bedzie wygladac do sukni,ale powiem wam ze w salonie maja tez duzy wybor bizuteri wiec moze cos jeszcze tam wybiore.a ostatnio widzialam cos fajnego w katalgonu z Avonu....pomysle nad tyym tez

Prześliczne jest to cuś

Napisane przez Agata R

ahahahaha no nie moge z was... ja pewnie z nerwow biegunkidostane i bede sie bala puscic zeby nie bylo kleksa ale moj TŻ na pewno mi tego nie oszczedzi... mala ma dupke a taaakie baki sadzi ze szkoda gadac

Ja juz o swoim Tż'cie nie będę wspominać... po prostu alert ekologiczny...

Napisane przez sanetka

czy ktoras z Was robi sama dekoracje. bo dzwonilam do paru osob, ceny rozne ale tak od 800zl wzwyz.to troche duzo ale z drugiej strony jak bym miala teraz sama kupic material ,jakies ozdoby itp-to pewnie cenowo wyszloby podobie. i przynajmiej czasu zaoszczedze

Ja nie chcialabym dekoracji z balonów(chyba ze kilka dla dzieci do zabawy).Chcialabym natomiast z materialow i kwiatów,ale nie wiem czy sama dam rade to zrobic,bo chociaz zdolnosci do tego mam to nie wiem kiedy niby mialabym to zoribc,szczegolnie jesli chodzi o kwiaty,bo z materialem nie ma problemu,ale kwiaty jesli robilabym dzien przed pewnie by ochlaply,a w sobote to niemozliwe...a ceny tez mnie przerazają i juz nie wiem co tu robic

Napisane przez lulucelo

Wklejam zdjecia nastepnych rzeczy w moim wykonaniu : kieliszki i zawieszki na wodke.

Piękności

[robaczek-85]

Jeżeli chodzi o dekoracje to ja płacę dużo bo 1200zł, ale odbieram sale pustą więc do ozdoby jest cała...
w skład wchodzi:
materiał na sufit i filary,
obicie dla każdego krzesła,
kwiaty na każdym stole,
świeczniki,
stół państwa młodych oraz krzesła i zasłona z tyłu z kwiatami,
wejście na sale z materiału
krzesła w kościele i klęczniki
szpaler z kwiatów wzdłuż wejścia i kwiaty na ołtarzu.

Kina2807 ja proponuję ci delikatny wisiorek z cyrkonią na srebrnym łańcuszku, najlepiej żyłce i delikatne kolczyki, takim zestawieniem wydaje mi się z delikatnością podkreślisz piękno zdobień na sukni

My zapraszaliśmy każdego osobiście , tak jest u nas przyjęte, większość rodziny TZ znam, a pozostałych miło poznacz szczególnie że będą na ślubie i weselu do każdego wchodziliśmy tak średnio na pół godzinki tłumacząc się że jeszcze mamy trochę do proszenia

Wczoraj byłam na fryzurze i makijażu próbnym jestem bardzo zadowolona z efektów
Koszt próbnej to 30 zł a właściwej w dzień ślubu to 50zł. Makijaż robi moja przyjaciółka

W sobotę był mój wieczór panieński... aj wybawiłyśmy się super
wszystko przygotowały moje przyjaciółki ja tylko miałam przyjść ale głupio mi było przyjść z pustymi rękami więc zabrałam wódkę i samodzielnie wykonaną sałatkę płaciłam też za alkohol w klubie.
W załączniku torcik jaki mi sprawiły

[dzasta110]

a ja dziś w końcu zapisałam się do fryzjera na próbną też się zdecydowałam

później wkleję biżuterię nad jaką się zastanawiam, więc liczę na Wasze opinie
dziś w końcu miałam w ręku bransoletkę z cyrkoniami (taką bazarową) i rzeczywiście zaciąga, już nigdy więcej nie będę wątpić w Wasze zdania i opinie

jak będziemy roznosić zaproszenia to będziemy mówić tak normalnie, żadnych wierszyków nie planujemy

robaczek tort suuuuper

[katia0117]

Nie no tort po prostu WYMIATA Gratuluję pomysłowych przyjaciółek

[dzasta110]

oto biżuteria, która mi się spodobała, ale nie jestem pewna na 100%
kolczyki na sztyft, wisiorek i łańcuszek
i co sądzicie o takim czymś??

ślicznie sie błyszczy, czego na zdjęciu oczywiście nie widać

[gosia1007]

Napisane przez Agata R

dziewczyny wlasnie mi kolezanka pokazala zdjecia z panienskiego kolezanki na ktorym byla swiadkowa usmialam sie jak nie wiem co... panna mloda placi praktycznie za wszystko... Znacie moze jakies inne przypadki???
Sama nie wiem co i jak zrobic...wiem ze tez sa specjalne firmy do organizowania takich imprez i wtedy dziewczyny sie skladaja mloda przynosi wodke i jaazda
Ale nie recze za siebie jak sie dowiem ze moj TŻ mial zamowiona gołą panienke

Dziwne z tego co wiem to raczej koleżanki zaproszone na ów wieczor składają się na to jak on ma wyglądać. Nam składka na wieczór panieński mojej koleżanki wyniosła 70-80 zł (dokładnie nie pamiętam). W każdym razie jak młoda może płacić, skoro to ma być dla niej niespodzianka?

Napisane przez lulucelo

to nasuwa mi mysl o sposobie zapraszania na wesele /slub we francji. Otoz zapraszalam przyjaciol, zaproszenie bylo gotowe a mielismy sie spotkac wlasnie w ten sam weekend. Powiedzialam zatem tesciowej ze w takim razie to ja im wrecze osobiscie, a ona swtierdzila ze wyslac poczta to bardziej elegancko. Wiecie kolezanka jeczala ze nie przynioslam zaproszenia, i jej chcialam wyslac.

WE FRANCJI wysylac zaproszenia jest bardziej elegancko , co roku wydaja nawet specjalna kolekcje z sercem wklejam kilka obrazkow.

Super zwyczaj, chętnie bym ściągnęła.

Napisane przez robaczek-85

W załączniku torcik jaki mi sprawiły

Fajniusi

[malin30]

Napisane przez dzasta110

oto biżuteria, która mi się spodobała, ale nie jestem pewna na 100%
kolczyki na sztyft, wisiorek i łańcuszek
i co sądzicie o takim czymś??

ślicznie sie błyszczy, czego na zdjęciu oczywiście nie widać

Ładna. Na pewno dobrałabyś do niej bransoletkę u jubilera.

[nysiunia]

Witam dziewczyny.
Wpadłam tylko na chwile bo mam kupe roboty - w sobote ślub, a dzisiaj się przeprowadzałam
Odnośnie zapraszania gości - my byliśmy u wszystkich osobiście i razem - inaczej by nie przeszło. Ale to jest sprawa indywidualna, czasami po prostu sie nie da osobiście.
Pozdrawiam Was i zmykam. W końcu to tylko /3/ dni a ja mam jeszcze mnóstwo roboty

[asiuk]

Witam Was, Kochane! Klikam już z mojego komputera. Bałam się, że znowu się coś spali, ale na razie jest ok Mój wspaniały narzeczony przywiózł mi go z mojej mieścinki, gdzie był naprawiany, do Gliwic - do mojego mieszkania. A wczoraj oczywiście po niego specjalnie przyjechał. Kochany jest!

Napisane przez kina2807

u mnie dzis pogoda tez kiepska, pada i pada

U mnie też beznadziejnie. Na szczęście spod wydziału jechałam już samochodem

Napisane przez gosia1007

A ja chyba będę miała tylko kolczyki. Raczej nie zakładam nic na szyję, bo zwyczajnie dostaję uczulenia i po jakimś czasie pojawiają mi się czerwone plamy.

Ja planowałam mieć tylko jakieś większe kolczyki i bransoletkę. Po skonsultowaniu się ze stylistką okazało się, że bransoletka jest niewskazana, bo tym bardziej mnie skraca (mam 158 cm wzrostu), no i konieczny jest dla mnie naszyjnik w kształcie "V", co wysmukli moją buzię i szyję. Planuję więc zakup kompletu kolczyków i naszyjnika, już bez bransoletki.

Od dłuższego czasu mam czerwone plamy na dekoldzie, najpierw miałam jedną, dość nisko. Teraz mam w całym wglębieniu piersi, w ogóle nie chodzę już w wykrojonych bluzkach Nigdy nie miałam trądziku, a wydaje mi się, że to może być to. Tylko że się nie zmienia od ok. listopada (jedynie czasem trochę blednie i znów nasila się). Muszę iść koniecznie do dermatologa, bo mi te plamy widać w mojej sukni ślubnej

Napisane przez toverek83

a propo bakow.......czasem sobie siedzimy z TZ ogladamy jakis film nagle pyta:Ewcia?!!co tak smierdzi?!!?!ja sie usmiecham a on na to:Ty wstreciuszku cichacza puscilas

Dziewczyny, skończcie już ten temat, bo mi się udziela

Napisane przez toverek83

moja bizuteria,tzn narazie mam ta i jeszcze te perly ale nie wiem czy sie na nia zdecyduje poniewaz nie wiem jak bedzie wygladac do sukni,ale powiem wam ze w salonie maja tez duzy wybor bizuteri wiec moze cos jeszcze tam wybiore.a ostatnio widzialam cos fajnego w katalgonu z Avonu....pomysle nad tyym tez

Ładna

Napisane przez toverek83

myslisz ze bedzie pasowac do mojej sukni?

Jak już pisałam, Twoja suknia jest bardzo elegancka, klasyczna i prosta. Możesz trochę poszaleć z biżuterią - sprawić sobie coś błyszczącego. Ale ta biżuteria wklejona przez Ciebie też jest super

Napisane przez sanetka

to i tak duzo. my mamy na liscie gosci jakies 80 osob a jak przyjdzie 50 to bedzie dobrze boje sie ze lipa wyjdzie

My będziemy mieli coś ok. 70 gości do zaproszenia (ciut mniej), a wiadomo, że 100% frekwencji nie będzie

Napisane przez lulucelo

znowu sie ostro wzielam do roboty bowiem w ten weekend TZ byl w sprawie pracy gdzie indziej , czekamy na odpowiedz ale mam wrazenie ze to bedzie raczej poztywna odpowiedz i nie wiem sama czy sie cieszyc czy nie bo jesli to dojdzie do skutku to czeka nas przeprowadzka i to bagatela ponad 350 km, !!!!! bo praca jest w Genevie w Szwajcarii. Jezeli tak to przed slubem bedzie jeszcze przeprowadzka czyli nie bede miala na nic juz czasu wiec wole skonczyc teraz. no i do polski bedziemy mieli ponad 1500 km eh

Zazdroszczę chęci, zapału i umiejętności
Kobieto, Ty się najeździsz po tym świecie

Napisane przez biedronka19876

My również bedziemy nosić razem zaproszenia, czy rodzinka jest bardziej znana czy mniej, to i tak jest bez róznicy. Wydaje mi sie , ze nawet do tej mniej znanej rodziny wypadało by chodzic razem, maja okazje nas poznac No , ale kazdy robi jak uwaza

My raczej też tak planujemy zrobić

Napisane przez Agata R

dziewczyny wlasnie mi kolezanka pokazala zdjecia z panienskiego kolezanki na ktorym byla swiadkowa usmialam sie jak nie wiem co... panna mloda placi praktycznie za wszystko... Znacie moze jakies inne przypadki???
Sama nie wiem co i jak zrobic...wiem ze tez sa specjalne firmy do organizowania takich imprez i wtedy dziewczyny sie skladaja mloda przynosi wodke i jaazda
Ale nie recze za siebie jak sie dowiem ze moj TŻ mial zamowiona gołą panienke

Jest wiele możliwości: jeśli chcesz, możesz płacić za wszystko, możesz poskładać się ze świadkową lub inną bliską osobą i razem zorganizować wieczorek. Możesz też nie płacić za nic i liczyć na wkład zaproszonych kobiet
Sama nie wiem, jak to u mnie będzie wyglądać. Na razie w ogóle o tym nie myślę.
Jak już pisałam, jestem prawie pewna, że TŻ będzie miał gołą panienkę Powiedz swojemu TŻ, że nie wyobrażasz sobie, jak wywija ze strptizerką, choć może sie zdarzyć, że koledzy i tak takową atrakcję zamówią.

Napisane przez robaczek-85

Wczoraj byłam na fryzurze i makijażu próbnym jestem bardzo zadowolona z efektów
Koszt próbnej to 30 zł a właściwej w dzień ślubu to 50zł. Makijaż robi moja przyjaciółka

W sobotę był mój wieczór panieński... aj wybawiłyśmy się super
wszystko przygotowały moje przyjaciółki ja tylko miałam przyjść ale głupio mi było przyjść z pustymi rękami więc zabrałam wódkę i samodzielnie wykonaną sałatkę płaciłam też za alkohol w klubie.
W załączniku torcik jaki mi sprawiły

Tort... Świetny!
Masz swoje fotki w makijażu i fryzurze?

Napisane przez dzasta110

oto biżuteria, która mi się spodobała, ale nie jestem pewna na 100%
kolczyki na sztyft, wisiorek i łańcuszek
i co sądzicie o takim czymś??

ślicznie sie błyszczy, czego na zdjęciu oczywiście nie widać

Całkiem ładne Naszyjnik na pewno szykownie prezentuje sie na szyi.

[dzasta110]

Napisane przez asiuk

Ja planowałam mieć tylko jakieś większe kolczyki i bransoletkę. Po skonsultowaniu się ze stylistką okazało się, że bransoletka jest niewskazana, bo tym bardziej mnie skraca (mam 158 cm wzrostu), no i konieczny jest dla mnie naszyjnik w kształcie "V", co wysmukli moją buzię i szyję. Planuję więc zakup kompletu kolczyków i naszyjnika, już bez bransoletki.

jak to skraca?? no nieee... coraz bardziej uważam moje pomysły za nietrafione ale to wszystko pewnie przez to, że się najnormalniej nie znam na takich "drozbiazgach"
Asiuk to w takim razie będziesz miała coś na rękach czy "golusie" będą?? ta zasada dotyczy też rękawiczek??m Co do kształtu V to mam taki dekold, więc chociaż jedno mam na plus

[gosia1007]

Napisane przez asiuk

Ja planowałam mieć tylko jakieś większe kolczyki i bransoletkę. Po skonsultowaniu się ze stylistką okazało się, że bransoletka jest niewskazana, bo tym bardziej mnie skraca (mam 158 cm wzrostu), no i konieczny jest dla mnie naszyjnik w kształcie "V", co wysmukli moją buzię i szyję. Planuję więc zakup kompletu kolczyków i naszyjnika, już bez bransoletki.

Od dłuższego czasu mam czerwone plamy na dekoldzie, najpierw miałam jedną, dość nisko. Teraz mam w całym wglębieniu piersi, w ogóle nie chodzę już w wykrojonych bluzkach Nigdy nie miałam trądziku, a wydaje mi się, że to może być to. Tylko że się nie zmienia od ok. listopada (jedynie czasem trochę blednie i znów nasila się). Muszę iść koniecznie do dermatologa, bo mi te plamy widać w mojej sukni ślubnej

Bransoletkę jeszcze mogłabym założyć, ale na szyi to dla mnie koszmar. Czasami coś tam założę, ale to tylko do pracy (tyle jestem w stanie wytrzymać), a jak wracam do domu to od razu ściągam. W ogóle to mam taki nawyk, że nie umiem chodzić sobie w domu np w pierścionku. Zakładam go jak wychodzę a jak wracam od razu ściągam. Też tak macie?

Co do tych plam to zmykaj do dermatologa. Leczenie zajmie trochę czasu, więc lepiej zacząć wcześniej, bo później może nie być ciekawie w "ten" dzień.

[kina2807]

Napisane przez robaczek-85

Kina2807 ja proponuję ci delikatny wisiorek z cyrkonią na srebrnym łańcuszku, najlepiej żyłce i delikatne kolczyki, takim zestawieniem wydaje mi się z delikatnością podkreślisz piękno zdobień na sukni

W załączniku torcik jaki mi sprawiły

dzieki Robaczku za rade

torcik po prostu wymiata

Napisane przez dzasta110

oto biżuteria, która mi się spodobała, ale nie jestem pewna na 100%
kolczyki na sztyft, wisiorek i łańcuszek
i co sądzicie o takim czymś??

ślicznie sie błyszczy, czego na zdjęciu oczywiście nie widać

piekna

[sanetka]

wlasnie przeczytalam ze w Kosciele gdzie bierzemy sub co laska wynosi 600zl. nie tak zle,oby to byla prawda

[malin30]

Napisane przez dzasta110

jak to skraca?? no nieee... coraz bardziej uważam moje pomysły za nietrafione ale to wszystko pewnie przez to, że się najnormalniej nie znam na takich "drozbiazgach"

A Ty też jesteś niziutka, że tak się tym przejęłaś? A w ogóle to jakaś dziwna ta teza ze skracaniem sylwetki przez bransoletkę na ręce. Przecież to nie chodzi o jakieś "opaski" na nadgarstkach, tylko o delikatną bransoletkę. Ja bym się tym nie przejmowała.

Napisane przez gosia1007

Bransoletkę jeszcze mogłabym założyć, ale na szyi to dla mnie koszmar. Czasami coś tam założę, ale to tylko do pracy (tyle jestem w stanie wytrzymać), a jak wracam do domu to od razu ściągam. W ogóle to mam taki nawyk, że nie umiem chodzić sobie w domu np w pierścionku. Zakładam go jak wychodzę a jak wracam od razu ściągam. Też tak macie?

Ja nie mam uczulenia, ale mam taki nawyk, że jak wracam do domu, to ściągam całą biżuterię. Nawet teraz, jak mam obrączkę.

[agunia82]

Dziewczynki a ja mam dzisiaj strasznego doła, pokłóciłam się strasznie z moim TŻ-tem, ostatnio w ogóle przechodzimy jakiś "kryzys" a do tego za oknem szaro i ponuro. Taki dołek załapałam że nic mi się nie chce

[babeczka1985]

Napisane przez robaczek-85

W sobotę był mój wieczór panieński... aj wybawiłyśmy się super
wszystko przygotowały moje przyjaciółki ja tylko miałam przyjść ale głupio mi było przyjść z pustymi rękami więc zabrałam wódkę i samodzielnie wykonaną sałatkę płaciłam też za alkohol w klubie.
W załączniku torcik jaki mi sprawiły

patrze na ten tort i patrze, mysle: co on do cholery przedstawia? jakiegos ludzika z kreskowki czy co?! nie znam... no i wtedy popatrzylam z daleka i mnie oswiecilo

Napisane przez gosia1007

Bransoletkę jeszcze mogłabym założyć, ale na szyi to dla mnie koszmar. Czasami coś tam założę, ale to tylko do pracy (tyle jestem w stanie wytrzymać), a jak wracam do domu to od razu ściągam. W ogóle to mam taki nawyk, że nie umiem chodzić sobie w domu np w pierścionku. Zakładam go jak wychodzę a jak wracam od razu ściągam. Też tak macie?

tez mam nawyk sciagania bizuterii w domu. zawsze sciagam zareczynowy w domu, ale obraczki raczej nie bede sciagac (chyba, ze do czarnej roboty )


Co do bizuterii slubnej to bede miala perly na 100%. Nie jakis sznur perel, ale cos lekkiego i delikatnego (tyle, ze jeszcze nie znalazlam). Mam ecru suknie wiec perly idealnie beda pasowac

W watku fryzury chyba znalzlam fryzure dla siebie.. Bardzo prawdopodobne, ze bede miala cos podobnego. Mam duze czolo i musi mi cos na nie sapdac, wiec odpadaja upiete koki i gladziutkie fryzury... No i pewnie bede miala doczepiane wlosy bo swoich mam malo i sa cieniutkie


agunia82 ja przedwczoraj tez okropnie poklocilam sie ze swoim w sumie o nic, ale mam wrazenie, ze to jednak ja sie ciagle czegos czepiam i mam z tego powodu tez dolka... poza tym duzo spraw na glowie, a jak jestem zestresowana to jetem niedobra dla swojego TZ

[agunia82]

Napisane przez babeczka1985

agunia82 ja przedwczoraj tez okropnie poklocilam sie ze swoim w sumie o nic, ale mam wrazenie, ze to jednak ja sie ciagle czegos czepiam i mam z tego powodu tez dolka... poza tym duzo spraw na glowie, a jak jestem zestresowana to jetem niedobra dla swojego TZ

No to u nas jest na odwrót, ostatnio mój TŻ się ciągle mnie o coś czepia, już było kilka rozmów na ten temat i nic się nie zmienia Ehh, tak jak potrafi być cudowny tak momentami mam go dość

[dzasta110]

Napisane przez malin30

A Ty też jesteś niziutka, że tak się tym przejęłaś? A w ogóle to jakaś dziwna ta teza ze skracaniem sylwetki przez bransoletkę na ręce. Przecież to nie chodzi o jakieś "opaski" na nadgarstkach, tylko o delikatną bransoletkę. Ja bym się tym nie przejmowała.

ja należę do tych, którym wzrostu pożałowali mam 160 cm, no i do sukni obowiązkowo obcasik, pewnie gdzieś tak 5-4 centymetrowy. No i teraz się zastanawiam co z tą bransoletką czy szukać czy odpuścić sobie
widzę, że biżuteria może być Waszym zdaniem, więc może się zdecyduję

nie przejmujcie się kłótniami, głowa do góry pomyślcie sobie lepiej, że "zaraz" będziecie się godzić i przepraszać

ja swojego TŻ mam tylko na weekend, bo w tygodniu wyjeżdża (taka praca), więc raczej kłótni nie ma, ewentualnie jak już coś to leciutka wymiana zdań

[sanetka]

Napisane przez dzasta110

ja należę do tych, którym wzrostu pożałowali mam 160 cm, no i do sukni obowiązkowo obcasik, pewnie gdzieś tak 5-4 centymetrowy. No i teraz się zastanawiam co z tą bransoletką czy szukać czy odpuścić sobie
widzę, że biżuteria może być Waszym zdaniem, więc może się zdecyduję

nie przejmujcie się kłótniami, głowa do góry pomyślcie sobie lepiej, że "zaraz" będziecie się godzić i przepraszać

ja swojego TŻ mam tylko na weekend, bo w tygodniu wyjeżdża (taka praca), więc raczej kłótni nie ma, ewentualnie jak już coś to leciutka wymiana zdań

ja mam 163 cm

a co do klotni masz racje. glowa do gory dziewczyny. my tez ostatnio kryzys przechodzilismy, codziennie klotnie, niedomowienia. ale juz jest ok, kocham tego mojego wariata

[lulucelo]

Napisane przez asiuk

zazdroszczę chęci, zapału i umiejętności
Kobieto, Ty się najeździsz po tym świecie

Wyobraz sobie ze trzy lata temu wyprowadzilismy sie z Lyonu do Alzacji a teraz znow bedziemy blizej lyonu tylko 160 km na wschod. Swoja droga siostra TZ mieszkala dosc dlugo w hiszpaniii teraz jego i moja siostra mieszkaja w Anglii i caly czas jezdzimy a to do Polski a to do Anglii. O Zakpach w Niemczech nie wspominam. On ma taki wiatraczek w dupce co caly czas go gania po swiecie. Tylko podrozowac ok jakos ujdzie ale przeprowadzka my mamy taki ogrom rzeczy.

Napisane przez sanetka

ja mam 163 cm

a co do klotni masz racje. glowa do gory dziewczyny. my tez ostatnio kryzys przechodzilismy, codziennie klotnie, niedomowienia. ale juz jest ok, kocham tego mojego wariata

Jak na razie nie klocimy sie bardzo ja wprawdzie jestem wybuchowa a on raczej ulegly, ale jak czasem go cos ugryzie to wow! Wtedy sie dzieje ! Teraz dla odmiany bardzo czeka na pozytywna odpowiedz o tej pracy i troche smutny lazi , mam nadzieje ze sie uda bo jezeli nie to nie wiem w jakim stanie bedzie moj smutasek.
Lazi taki poddolowany ze nie mozna z nim komunikowac ... i jak ja mam tu z nim gadac o weselu ... eh

Dziewczyni trzymajcie kciuki za ta prace moze tcos pomoze

[kina2807]

Napisane przez babeczka1985

patrze na ten tort i patrze, mysle: co on do cholery przedstawia? jakiegos ludzika z kreskowki czy co?! nie znam... no i wtedy popatrzylam z daleka i mnie oswiecilo

hehehe, dobrze, ze jednak w koncu oswiecilo

Napisane przez babeczka1985

W watku fryzury chyba znalzlam fryzure dla siebie.. Bardzo prawdopodobne, ze bede miala cos podobnego. Mam duze czolo i musi mi cos na nie sapdac, wiec odpadaja upiete koki i gladziutkie fryzury... No i pewnie bede miala doczepiane wlosy bo swoich mam malo i sa cieniutkie

bardzo ladna fryzurka

ja sie tak zastanawiam jakie upiecie bedzie pasowac do hiszpanskiego welonu

Napisane przez dzasta110

ja należę do tych, którym wzrostu pożałowali mam 160 cm, no i do sukni obowiązkowo obcasik, pewnie gdzieś tak 5-4 centymetrowy. No i teraz się zastanawiam co z tą bransoletką czy szukać czy odpuścić sobie

a ja mam 158 cm i mi z tym dobrze, a TZ 185 cm, moj wielkolud kochany

Napisane przez lulucelo

Dziewczyni trzymajcie kciuki za ta prace moze tcos pomoze

Lulu juz zaciskam kciuki

[m.a.r.t.a]

Napisane przez sanetka

czy ktoras z Was robi sama dekoracje. bo dzwonilam do paru osob, ceny rozne ale tak od 800zl wzwyz.to troche duzo ale z drugiej strony jak bym miala teraz sama kupic material ,jakies ozdoby itp-to pewnie cenowo wyszloby podobie. i przynajmiej czasu zaoszczedze

Kościoła dekorować raczej nie będziemy, bo sam w sobie jest bogaty, dlatego skupiliśmy się na sali. Nasze ozdoby są balonowo-materiałowe typu:
-atłasowe zasłony na okno za Parą Młodą
-nad Parą Młodą łuk helowy i serduszko z drobniejszych balonów
-stół Młodych przyozdobiony lejącym się materiałem
-małe winogrona na suficie
-trochę balonów przy orkiestrze

Atłasowe pokrowce na krzesła, świeczniki, kwiaty są już elementem sali. Musimy też pomyśleć o lekkim udekorowaniu tarasu. . Koszt wyniósł nas około 800 zł.

Napisane przez lulucelo

Hejka dawno mnie tu nie bylo ( tak przynajmniej to odczuwam wdzac ile mialam czytania i jakie mam zaleglosci)

Wklejam zdjecia nastepnych rzeczy w moim wykonaniu : kieliszki i zawieszki na wodke.

Mi też tęskno za wizażem, wczoraj miałam problemy z zalogowaniem i nie mogłam z Wami pogadać . W dodatku dzisiaj tak mnie boli gardło, że ledwo ślinę przełykam .

Ciekawy pomysł z kieliszkami, nie wiem czemu ale kojarzą mi się z Paryżem.

Napisane przez robaczek-85

W sobotę był mój wieczór panieński... aj wybawiłyśmy się super
wszystko przygotowały moje przyjaciółki ja tylko miałam przyjść ale głupio mi było przyjść z pustymi rękami więc zabrałam wódkę i samodzielnie wykonaną sałatkę płaciłam też za alkohol w klubie.
W załączniku torcik jaki mi sprawiły

Ulala ale zmysłowy tort. Aż jestem ciekawa który kawałek Tobie najbardziej smakował .

Napisane przez dzasta110

oto biżuteria, która mi się spodobała, ale nie jestem pewna na 100%
kolczyki na sztyft, wisiorek i łańcuszek
i co sądzicie o takim czymś??

ślicznie sie błyszczy, czego na zdjęciu oczywiście nie widać

Ej ładna, bardzo lubię zwisające kolczyki i te mi się spodobały .

Napisane przez babeczka1985

W watku fryzury chyba znalzlam fryzure dla siebie.. Bardzo prawdopodobne, ze bede miala cos podobnego. Mam duze czolo i musi mi cos na nie sapdac, wiec odpadaja upiete koki i gladziutkie fryzury... No i pewnie bede miala doczepiane wlosy bo swoich mam malo i sa cieniutkie

A ja się zastanawiałam nad doczepianymi pasemkami, bo nie chce mi się farbować włosów praktycznie na jeden dzień. Wolę mieć naturalne na co dzień, ale jakoś nie wyobrażam sobie swojego naturalnego blond do ślubu .

[kina2807]

Napisane przez m.a.r.t.a

Mi też tęskno za wizażem, wczoraj miałam problemy z zalogowaniem i nie mogłam z Wami pogadać . W dodatku dzisiaj tak mnie boli gardło, że ledwo ślinę przełykam .

zycze duzo zdrowka

Napisane przez m.a.r.t.a

A ja się zastanawiałam nad doczepianymi pasemkami, bo nie chce mi się farbować włosów praktycznie na jeden dzień. Wolę mieć naturalne na co dzień, ale jakoś nie wyobrażam sobie swojego naturalnego blond do ślubu .

Martusiu nasza Kochana, a Tys sie nam jeszcze nie pokazala, czy mozemy liczyc na jakies zdjecie

[dzasta110]

Napisane przez lulucelo

Dziewczyni trzymajcie kciuki za ta prace moze tcos pomoze

już ściskam kciuki

Napisane przez kina2807

a ja mam 158 cm i mi z tym dobrze, a TZ 185 cm, moj wielkolud kochany

mi też nigdy nie przeszkadzał mój wzrost. TŻ ma ok 177 cm. Zawsze mogłam sobie poszaleć z obcasami i fryzurami, bez obaw, że będę wyższa od niego
no jedyne co mi przeszkadzało to ciągłe skracanie spodni, zawsze się w sklepie śmiałam, że mi powinno się odliczać 1/4 ceny, bo i tak materiał na zmarnowanie idzie

[sanetka]

Napisane przez lulucelo

Jak na razie nie klocimy sie bardzo ja wprawdzie jestem wybuchowa a on raczej ulegly, ale jak czasem go cos ugryzie to wow! Wtedy sie dzieje ! Teraz dla odmiany bardzo czeka na pozytywna odpowiedz o tej pracy i troche smutny lazi , mam nadzieje ze sie uda bo jezeli nie to nie wiem w jakim stanie bedzie moj smutasek.
Lazi taki poddolowany ze nie mozna z nim komunikowac ... i jak ja mam tu z nim gadac o weselu ... eh

Dziewczyni trzymajcie kciuki za ta prace moze tcos pomoze

my tez bardzo nie-to nie sa dziekie awantury. zwykle to wynika z tego ze nie mozemy sie dogadac albo nawet nie sluchamy najwyzej wychodza ciche dni. oboje tak sie charakterami dobralismy ze bedzie ciezko
u nas to bylo jakies przesilenie: TZ duzo pracy, ja nauki (bo sesja) i sie na sobie wyzywalismy.

trzymam kciuki

M.a.r.t.a. dzieki. podzwonie jeszcze i zobacze co mi powiedza. bo samej troche mi sie nie chce-nie mam do taich rzeczy wyobrazni i talentu. a chodzi tylko o sale