Włosomaniaczki :D

[Jolie2601]

Napisane przez virka

Finlora
na przyzwyczajenie nóg do długiego stania, potrzeba więcej czasu. Uwierz mi, że się przyzwyczaisz, ja nie raz stałam po 15 godzin i nie ruszało mnie to Początek jest trudny, ale daj sobie więcej czasu, nastaw się pozytywnie, poszukaj zalet, nie myśl o bolących nogach, czytaj składy wszystkich kosmetyków Ależ będziesz obeznana w temacie
A amory potraktuj, jako świetny relaks i odprężenie po męczącym dniu pracy, jakiś masaż z dodatkiem olejków eterycznych i poczujesz się jak nowo narodzona Będzie dobrze, zobaczysz

zgadzam się z Marzeną- przyzwyczaisz się- to nie jest tak, że CIę w ogóle przestaną boleć- ale nie będziesz tego aż tak odczuwać- a co najważniejsze nie myśl tak o tym, bo tym bardziej sie nakręcasz. Wiem, ze łatwo powiedzieć- ale wierz mi- da się (znam to z autopsji). No i jak już Marzena wspomniała- czytaj, szukaj, buszuj a potem "podsuwaj" nam nowości, promocje etc

[Finlora]

Ło Matko, ile stron i ile nadrabiania...

Napisane przez tigresska

Gratuluję rozpoczecia pracy - mam nadzieje że będziesz nas informować o szykowanych ciekawych promocjach... A tak na poważnie to mam nadzieję, ze sie przyzwyczaisz - i Ty i Twoje nogi. Może wygodniejsze buty lub jakis zel do stóp pomogą Ci lepiej przetrwac te godziny pracy? Co do rozwalenia życia towarzyskiego to świetnie to rozumiem - sama pracuje na 2 zmiany i gdy mam 2 - od 14 do 22 tak jak w tym tyg to ze znajomymi widzę się tylko w weekend. Zreszta jak pracuję na 1 zmaine do 16 to wcale nie jest lepiej - każdy zabiegany i zmeczony po dniu pracy... W zasadzie zycie towarzyskie mam tylko w weekendy - z małymi wyjątkami. No chyba że mam wolny dzień lub urlop to jest trochę lepiej.
Dasz radę, bedzie dobrze! Powodzenia i dużo siły!

Wiem jak to jest z tymi dwoma zmianami, pravowałam kilka miesięcy w supermarkecie, najbardziej lubiłam (jesli można tak powiedzieć o tej pracy) kiedy pracowałam od 6 do 14 A zmiany od 14 do 22 - 23 to była masakra.

Napisane przez Jolie2601

Ago- wygodne buty to podstawa- ja na wakacjach pracowałam w Londynie i bywało że było to 12godz dziennie. Raz nawet 18 Na poczatku była masakra- nie mogłam się przyzwyczaić- no i do tego ból stóp, nóg, pleców......Potem zmieniłam obuwie na wygodne i było dużo lepiej- nie idealnie ale różnica była spora- także na początek może jakieś adidaski a'la halówki- najlepiej czarne co by się nie wyróżniały i będzie ok. Powodzenia

Wiem, że najważniejsze są wygodne buty, tylko ja mam właśnie z butami straszny problem - nr 34, jak u dziecka i to takiego niezbyt wyrośniętego...
Mam straszny problem, żeby kupić coś normalnego, a jak oglądam buty dla dzieci...ehh, szkoda gadać, koszmarne są . I niestety buty muszą być ładne i właśnie czarne.

Napisane przez xyoko

Gratuluję rozpoczęcia pracy i mam nadzieję, że będzie coraz lepiej

Ja też mam taką nadzieję

Napisane przez Narek

Gratuluje zdobycia pracy
Jak już dziewczyny napisały, wygodne buty to podstawa. Naprawdę nie możesz siadać częściej? Jesteś sama w drogerii? Może dogadałabyś się z koleżanką/koleżankami, że będziecie na zmiany doradzać klientom?
Trzymam kciuki za Ciebie

No właśnie nie da rady częściej siadać W całej hali sklepowej nie ma żadnego krzesła Musimy być cały czas na nogach, rozmawiać z klientami, albo porządkować towar na półkach, rozkładać ceny itd. Czasami tylko, już pod koniec pracy, jak nie ma ludzi to możemy sobie przycupnąć na sekundkę na jakiejś niskiej półce, na której nie ma towaru. I to wszystko Tzn takie przysiadanie też nie jest dozwolone, ale kierowniczka nas rozumie i nie gania za bardzo za coś takego, oczywiście jeśli nie powtarza się zbyt często. Gorzej, jakby przyjechała ta główna szefowa, na szczęście bywa rzadko.

Napisane przez truskawkowawiosna

lczesc Finloro
faktycznie bede musiala troche sie wczytac w ten watek, aby odkryc czesc Waszych mrocznych sekretow

Taaak, to będziesz miała duuużo do czytania
Wiesz jakie tu zwierzenia są zapisane?

Napisane przez truskawkowawiosna

w nowej fryzurce czuje sie troche jak zniewieścialy chlopczyk

wlosy sa jeszcze delikatnie wilgotne ale dlugosc widac

chyba nie zaluje, odrosna. juz nie mam czego podcinac, wreszcie mam jednolity kolor

Fajne masz te włoski
Ja też wybieram się do fryzjera i na po pierwszym odcięciu będę miała chyba jeszcze krótsze niż Ty Ale potrząc na Twoje włoski przed podcięciem - musiałaś poświęcić ich znacznie więcej niż ja Gratuluję odwagi Ale jak sama napisałaś - odrosną i będą zdrowe

Jak byłam dzisiaj w urzędzie pracy widziałam dziewczynę z włosami do pasa, ale jakieś 30-40 cm "końcówek" miała tak koszmarnie zniszczone... wątpię czy udałoby się jej jeszcze je uratować. Tak więc lepiej mieć włoski krótsze ale ładne niż długie ale zniszczone
I kto to mówi, hehe

[Finlora]

I muszę post pod postem bo emotek znów za dużo

Napisane przez virka

Finlora
na przyzwyczajenie nóg do długiego stania, potrzeba więcej czasu. Uwierz mi, że się przyzwyczaisz, ja nie raz stałam po 15 godzin i nie ruszało mnie to Początek jest trudny, ale daj sobie więcej czasu, nastaw się pozytywnie, poszukaj zalet, nie myśl o bolących nogach, czytaj składy wszystkich kosmetyków Ależ będziesz obeznana w temacie
A amory potraktuj, jako świetny relaks i odprężenie po męczącym dniu pracy, jakiś masaż z dodatkiem olejków eterycznych i poczujesz się jak nowo narodzona Będzie dobrze, zobaczysz

Mam nadzieję, że masz rację
Może jak się wezmę za siebie i trochę schudnę to będzie lepiej

A kiedy doradzam klientkom, szczególnie jesli chodzi o włosy, mogę wykorzystać moją wizażową wiedzę

Co do amorów - jak na razie naprawdę nie mam siły Kiedy wracam do domu umieram z bolu i jedyne o czym marzę to walnąć się na łóżko i nie wstawać... Aha, i jeszcze wymoczyć nogi w ciepłej wodzie i iść spać.

Napisane przez Jolie2601

zgadzam się z Marzeną- przyzwyczaisz się- to nie jest tak, że CIę w ogóle przestaną boleć- ale nie będziesz tego aż tak odczuwać- a co najważniejsze nie myśl tak o tym, bo tym bardziej sie nakręcasz. Wiem, ze łatwo powiedzieć- ale wierz mi- da się (znam to z autopsji). No i jak już Marzena wspomniała- czytaj, szukaj, buszuj a potem "podsuwaj" nam nowości, promocje etc

Nie ma sprawy, hehe
Kasiu, jak Zuźka?? Lepiej już trochę?

Mirelko, Nicki - śliczne foteczki

Wiosenko - przyjrzałam się z bliska Twoim wloskom - moja reakcja to :ślina:
Nie dość, że zadbane to jeszcze jaki kolor... Gdybym taki miała to bym się nie obraziła

Miałam mnóstwo czasu w tej drogerii na przeglądanie farb do włosów, palet z próbnikami itd i stwierdziłam, że mój kolor włosów to chyba ciemny, popielaty blond - czyli inaczej MYSI...

A tak w ogóle to dzięki Wam wszystkim za pocieszenie, kochane jesteście

[virka]

Napisane przez Finlora

Jak byłam dzisiaj w urzędzie pracy widziałam dziewczynę z włosami do pasa, ale jakieś 30-40 cm "końcówek" miała tak koszmarnie zniszczone... wątpię czy udałoby się jej jeszcze je uratować. Tak więc lepiej mieć włoski krótsze ale ładne niż długie ale zniszczone
I kto to mówi, hehe

Jak czytam takie opinie to łapię doła
Ja w krótkich, to jak bez ręki...

Napisane przez Finlora

A tak w ogóle to dzięki Wam wszystkim za pocieszenie, kochane jesteście

Zawsze do usług
Polecamy się na przyszłość

[Finlora]

Napisane przez virka

Jak czytam takie opinie to łapię doła
Ja w krótkich, to jak bez ręki...

Ej! Ej! Ja widziałam Twoje włoski i masz o nieeeebo ładniejesze niż tamta dziewczyna!!
Więc proszę mi tu nie łapać żadnego doła!!

Napisane przez virka

Zawsze do usług
Polecamy się na przyszłość

[virka]

Napisane przez Finlora

Ej! Ej! Ja widziałam Twoje włoski i masz o nieeeebo ładniejesze niż tamta dziewczyna!!
Więc proszę mi tu nie łapać żadnego doła!!

Dziękuję za pocieszenie
Już mi lepiej

[Finlora]

Napisane przez virka

Dziękuję za pocieszenie
Już mi lepiej

No! I tak ma być!

[Jolie2601]

Napisane przez Finlora

Kasiu, jak Zuźka?? Lepiej już trochę?

Dużo lepiej- znowu mam swojego kochanego urwisa- własnie zwinęła mi się w kulke na kolanach. Je już normalnie, coraz więcej się bawi- kupiłam jej ostatnio myszkę (taka atrapa z zoologicznego) potrafi przeszaleć z nią pół dnia. Niestety dalej podgryza szwy (jak jej się kaftanik obsunie) więc muszę ją mieć na oku Ale generalnie wszystko sexy

BTW: dorzucam kilka fotek- kolejne dziwne pozycje do spania [i nie tylko]- są już zasłonięte oczy, teraz tylko brakuje mi zasłoniętych uczu i pyszczka i będą 3 małpki..tfu 3 Zuzy

[Finlora]

Napisane przez Jolie2601

Dużo lepiej- znowu mam swojego kochanego urwisa- własnie zwinęła mi się w kulke na kolanach. Je już normalnie, coraz więcej się bawi- kupiłam jej ostatnio myszkę (taka atrapa z zoologicznego) potrafi przeszaleć z nią pół dnia. Niestety dalej podgryza szwy (jak jej się kaftanik obsunie) więc muszę ją mieć na oku Ale generalnie wszystko sexy

BTW: dorzucam kilka fotek- kolejne dziwne pozycje do spania [i nie tylko]- są już zasłonięte oczy, teraz tylko brakuje mi zasłoniętych uczu i pyszczka i będą 3 małpki..tfu 3 Zuzy

Suuper jest to Twoje kocisko
Naprawdę śliczna I pozy do spania też ma niesamowite, zresztą ja z podobnym zachwytem mogłabym patrzeć na Czarną kiedy śpi
A w przypadku Zuźki jeszcze fajniej to widać, bo jest biała.
Podrap ją ode mnie

Cieszę się, że już z nią lepiej
Moja też kiedyś szalała z taką materiałową myszką, mieliśmy niezły ubaw. Czasami też się jeszcze bawi, ale ma ograniczone możliwości, bo Reksio od razu zaczyna ją ganiać i nie pozwala jej się swobodnie pobawić

[virka]

Rozkoszna ta Twoja Zuzka

[Finlora]

Miałabym prośbę do Was
Coraz bardziej dojrzewa we mnie myśl o powrocie do natury - jak mus to mus... W moim przypadku równa się to wizycie u fryzjera i ściachaniu włosków na krótko Tzn po pierwszym ścięciu będę miała jeszcze część tych ciemnych, bo swoich naturalnych mam dopiero może ok. 2,5 cm i w życiu nie obetnę się tak krótko. Szukałam w necie jakichś fryzurek dla krótkich włosów, ale nie widziałam nic ciekawego. I pomyślałam, ze może Wy byście mi pomogły, tym bardziej, że już wiecie jak wyglądam i może znalazłybyście jakąś pasującą do mnie fryzurkę Wtedy pozostanie jeszcze problem z fryzjerką - czy obetnie mnie dokładnie tak jak będę tego chciała...

[Jolie2601]

Napisane przez Finlora

Suuper jest to Twoje kocisko
Naprawdę śliczna I pozy do spania też ma niesamowite, zresztą ja z podobnym zachwytem mogłabym patrzeć na Czarną kiedy śpi
A w przypadku Zuźki jeszcze fajniej to widać, bo jest biała.
Podrap ją ode mnie

Cieszę się, że już z nią lepiej
Moja też kiedyś szalała z taką materiałową myszką, mieliśmy niezły ubaw. Czasami też się jeszcze bawi, ale ma ograniczone możliwości, bo Reksio od razu zaczyna ją ganiać i nie pozwala jej się swobodnie pobawić

Podrapana- cieszę się, że już ma to za sobą- w ogóle to trafiłam na bardzo fajnego weterynarza- o wszystko się wypytał- w pierwszej kolejności o imię dobrze się nią zajął- widać było, że lubi swój zawód i wykonuje go sumiennie. Poza tym za zabieg, krople do uszu i tabletkę odrobaczającą zapłaciłam 90zł a spodziewałam sie przynajmniej 100 za samą sterylizację- za 4-5 dni jadę wyjąć szwy i założyć książeczkę- nie zrobiłam tego ostatnio bo gość stwierdził, że na raz następny będzie miał takie ladne, specjalnie dla kotków- ehhh przypadkiem trafiłam z Zuzią w dobre rece

Napisane przez virka

Rozkoszna ta Twoja Zuzka

Oj tak- uwielbiam tego mojego belzebuba

Ago co do włosów to czy nie wolisz się wstrzymać do ślubu?

[Narek]

Napisane przez Lanessa

a nie miałam w sumie wagaró, tylko dni jak z jajkiegoś serialu, wstrząsające informacje o rodzinie i takie tam... Powiem tyle, mam przybrane rodzeństwo, dowiedziałam się po 13 latach (ze strony ojca który nie żyje) a cała reszta jest jak z filmu.

Napisane przez Finlora

Możecie sobie wyobrazić jaka jestem zdechła po pracy - skoro nie mam nawet siły ani ochoty na amory z TŻ... Cierpimy z tego powodu oboje

A może TŻ zajmie się masażem Twoich stóp? Korzyści dla obu stron

Napisane przez Finlora

No właśnie nie da rady częściej siadać W całej hali sklepowej nie ma żadnego krzesła Musimy być cały czas na nogach, rozmawiać z klientami, albo porządkować towar na półkach, rozkładać ceny itd. Czasami tylko, już pod koniec pracy, jak nie ma ludzi to możemy sobie przycupnąć na sekundkę na jakiejś niskiej półce, na której nie ma towaru. I to wszystko Tzn takie przysiadanie też nie jest dozwolone, ale kierowniczka nas rozumie i nie gania za bardzo za coś takego, oczywiście jeśli nie powtarza się zbyt często. Gorzej, jakby przyjechała ta główna szefowa, na szczęście bywa rzadko.

A czy to jest zgodne z zasadami BHP? Bo wiem, że w ciągu pracy siedzącej po prostu MUSZĄ być przerwy na przejście się kawałek...
Spytam się jutro mojego wychowawcy(jest od spraw BHP).

Napisane przez Jolie2601

Dużo lepiej- znowu mam swojego kochanego urwisa- własnie zwinęła mi się w kulke na kolanach. Je już normalnie, coraz więcej się bawi- kupiłam jej ostatnio myszkę (taka atrapa z zoologicznego) potrafi przeszaleć z nią pół dnia. Niestety dalej podgryza szwy (jak jej się kaftanik obsunie) więc muszę ją mieć na oku Ale generalnie wszystko sexy

Jaaaka ona cudowna W porównaniu z moim kotem to taka maluśka
Miło ze strony weterynarza, że tak zajął się kociakiem

[Dori1981]

Witam WAs wszystkie gorąco
Nie było mnie tu prawie tydzień ( kłopoty z mężem) a tu tyyyyyyyyyyyyyle stron.
Nie wiem kiedy to nadrobie

Ale tak szybko bo musze zmykać Marzenka to dla Ciebie skład tej herbatki Receptury NAtury
Liść pokrzywy
Liść herbaty zielonej
Ziele bratka
Ziele owsa
Łiść rooibos
Koszyczek kwiatowy rumianku
Ziele palczatki cytrynowej
Korzeń lukrecji
Owos jabłka
Ziele skrzypu polnego
Cynk
Zaleca się pić 4 kubki naparu dziennie

To tyle
Może wieczorem posiedze i nadrobie zaleglosci.POZDRAWIAM PA

[xyoko]

Napisane przez Lanessa

Ja nie miałam w sumie wagaró, tylko dni jak z jajkiegoś serialu, wstrząsające informacje o rodzinie i takie tam... Powiem tyle, mam przybrane rodzeństwo, dowiedziałam się po 13 latach (ze strony ojca który nie żyje) a cała reszta jest jak z filmu.

Życie bywa zaskakujące..

Napisane przez virka

Oj też za mną chodzą lody
Ostatnio number one, to "przysmak Grycana", uzależniła mnie ta bita śmietana
No i słynne krakowskie lody na ul. Starowiślnej, takiego smaku nie mają żadne lody

Też marzą mi się te ze Starowiślnej

Napisane przez virka

Finlora
na przyzwyczajenie nóg do długiego stania, potrzeba więcej czasu. Uwierz mi, że się przyzwyczaisz, ja nie raz stałam po 15 godzin i nie ruszało mnie to Początek jest trudny, ale daj sobie więcej czasu, nastaw się pozytywnie, poszukaj zalet, nie myśl o bolących nogach, czytaj składy wszystkich kosmetyków Ależ będziesz obeznana w temacie
A amory potraktuj, jako świetny relaks i odprężenie po męczącym dniu pracy, jakiś masaż z dodatkiem olejków eterycznych i poczujesz się jak nowo narodzona Będzie dobrze, zobaczysz

Virka dobrze mówi Też wiem z autopsji, że do stojącej pracy można się przyzwyczaić. Ważne jest nastawienie. Trzymam kciuki

Napisane przez Jolie2601

BTW: dorzucam kilka fotek- kolejne dziwne pozycje do spania [i nie tylko]- są już zasłonięte oczy, teraz tylko brakuje mi zasłoniętych uczu i pyszczka i będą 3 małpki..tfu 3 Zuzy

Cudna

Napisane przez Narek

A może TŻ zajmie się masażem Twoich stóp? Korzyści dla obu stron

Świetny pomysł

Napisane przez Dori1981

Witam WAs wszystkie gorąco
Nie było mnie tu prawie tydzień ( kłopoty z mężem) a tu tyyyyyyyyyyyyyle stron.
Nie wiem kiedy to nadrobie

Mam nadzieję, że kłopoty minęły

[Mirelkaaa]

Napisane przez Milka19

Od dłuższego czasu marze tylko o dniu z wizażem Jeszcze dwa dni i weekend, więc aby do weekendu Buziaki

Ps. Karla włosy jak marzenie
Mirelko świnki przeurocze

A ja pałam miłością do moich nikonów

czekamy na ciebie

a co to te nikony?

Mirelko, świnki słodkie i przepiękne Ja takich trzymać w domu bym nie mogła, kot potraktowałby je jak obiad zapewne..

ale od czegos jest klatka

Mirelko jakie śliczne te świnki

no ba po mamusi

Mirelko, Nicki - śliczne foteczki

dziękuje

Finlora
przyzwyczaisz sie do stania i juz nawet nie bedziesz czuc zmęczenia

Jolie
sliczny kociak

[kosmarka]

Hej kobiety

Karla włosy masz piękne .

Napisane przez 'Estelle'

Gratulacje
A co do aparatu, hiehiehie - tylko OLYMPUS
mamy zresztą już dwa w domu, ale odkąd na rynek wszedł E420 to mi TŻ codziennie jęczy, że chce kolejny

Wojtek już wybierał nowy aparat dwa lata , jak się wczoraj zdecydował, to się okzało, ż tego samego dnia rano ktoś kupił osttatni w tym sklepie (a miał już dobrany cały zestaw dodatków, ja torbę wybierałam ).
Dziś udało nam się skompletować inny zestaw-nie ma tego złego nikon z wypasioną sigmą -jutor ma przyjść .

Napisane przez xyoko

To fajnie, że podjęliście takie decyzje Życzę wspólnego szczęścia

Dziękuję, przyda się .

Napisane przez Porcelainnn

Ogólnie polecam Canony Przepiękne kolorki wychodzą. Ja miałam jakiś starszy model, siostra ma Canona ixus50 i jest bardzo zadowolona. Ni dość, że ładne zdjęcia, to łatwy w obsłudze i malutki (zmieści się prawie do każdej torebki )

Mały to mam dobry aparat w telefonie i ukochany lomo , ten co zamówiliśmy będzie miał 1, 5 kg, o cenie nie wspomnę. Co prawda na spółkę kupiliśmy, ale to i tak jak wakacje za garnicą, ale raz się żyje.
Jak robi zdjęcia pokarzę, jak nauczę się robić .

[karla_92]

Napisane przez Milka19

Ps. Karla włosy jak marzenie

Napisane przez Eyna

Karla - Bardzo ładny odcień Jak blondy, to właśnie takie lubię.

Napisane przez kosmarka

Karla włosy masz piękne .

Dziekuje Virka Tobie również (zapomnialam zaznaczyc do cytowania) z tym że już tak nie przesadzaj z ich pięknością

Napisane przez Jolie2601

Dużo lepiej- znowu mam swojego kochanego urwisa- własnie zwinęła mi się w kulke na kolanach. Je już normalnie, coraz więcej się bawi- kupiłam jej ostatnio myszkę (taka atrapa z zoologicznego) potrafi przeszaleć z nią pół dnia. Niestety dalej podgryza szwy (jak jej się kaftanik obsunie) więc muszę ją mieć na oku Ale generalnie wszystko sexy

BTW: dorzucam kilka fotek- kolejne dziwne pozycje do spania [i nie tylko]- są już zasłonięte oczy, teraz tylko brakuje mi zasłoniętych uczu i pyszczka i będą 3 małpki..tfu 3 Zuzy

Rozbroiła mnie

Napisane przez Mirelkaaa

ale od czegos jest klatka

A masz kota w domu?

[Milka19]

Napisane przez virka

a dzisiaj już nie pamiętam, co komu miałam do powiedzenia...

Widze, że się starzejemy i skleroza dokucza

Napisane przez Mirelkaaa

czekamy na ciebie

a co to te nikony?

Finlora świetnie Cię rozumie, bo ja na promocjach też miałam w zwyczaju stać 11 godzin z jedną pół godzinną przerwą Kwestia przyzwyczajenia. Na początku człowiek jest tak zmęczony, że ma ochote wrócić do domu i iść spać, ale po kilku dniach się wprawisz. Po takiej stojącej pracy można spokojnie na impreze się udać i szaleć na parkiecie - sprawdzone Ja nie zdawałam sobie sprawy, że siedzenie w jednym miejscu przez tyle godzin, praktycznie w jednej pozycji, może tak męczyć Na początku to nawet tyłka nie czułam No cóż - w tym momencie wiele bym dała za bardziej ruchliwy rodzaj pracy

Jolie - kicia miodzio

[Milka19]

Finlora co do krótkich fryzurek mi się swego czasu bardzo podobała fryzura Natalie Imbrugli Nadal mam do niej słabość, ale z moimi niesfornymi lokami coś takiego na głowie jest niemożliwe

[virka]

Napisane przez Dori1981

Witam WAs wszystkie gorąco
Nie było mnie tu prawie tydzień ( kłopoty z mężem) a tu tyyyyyyyyyyyyyle stron.
Nie wiem kiedy to nadrobie

Ale tak szybko bo musze zmykać Marzenka to dla Ciebie skład tej herbatki Receptury NAtury

Ślicznie Ci dziękuję
Mam nadzieję, że kłopoty już zażegnane?

Napisane przez karla_92

Dziekuje Virka Tobie również (zapomnialam zaznaczyc do cytowania) z tym że już tak nie przesadzaj z ich pięknością

Ja nie przesadzam Takie jest moje zdanie i koniec

Napisane przez Milka19

Widze, że się starzejemy i skleroza dokucza

Oj bardzo, bardzo......
Koleżanka tu pierwszy raz czy się udzielała wcześniej, bo nie pamiętam??????








Emilko co by nie mówić, jam tu najstarsza

xyoko
lody już są, a jakie kolejki tradycyjne , a wiesz, że ja jem tylko czekoladowe, zawsze idę po 4 gałki czekoladowych

Mirelko
aparaty fotograficzne (Nikon to ich producent)

Marzenko (moja imienniczko ) wyobrażam sobie że jakość zdjęć, będzie proporcjonalna do ceny Z niecierpliwością czekam na pierwsze zdjęcia

[Milka19]

Napisane przez virka

Koleżanka tu pierwszy raz czy się udzielała wcześniej, bo nie pamiętam??????





Emilko co by nie mówić, jam tu najstarsza

Pierwszy raz (żeby uściślić - na tym wątku) mam już za sobą

Wiek się tutaj nie liczy, bo wszystkie włosomaniaczki są młode duchem (ja się czuje jak bym dopiero raczkować zaczynała - pewnie dlatego, że po ostatnim dniu w szpilkach mam takie odciski, że inaczej jak na kolanach chodzić nie mogę)

[virka]

Napisane przez Milka19

Pierwszy raz (żeby uściślić - na tym wątku) mam już za sobą

Wiek się tutaj nie liczy, bo wszystkie włosomaniaczki są młode duchem (ja się czuje jak bym dopiero raczkować zaczynała - pewnie dlatego, że po ostatnim dniu w szpilkach mam takie odciski, że inaczej jak na kolanach chodzić nie mogę)

Nie musiałaś uściślać...

A ja jak ostatnio wyszłam na obcasach, to myślałam, że je ściągnę i pójdę boso..., a już nie wspomnę, że mój chód przypominał chód pijanego paralityka

[Jolie2601]

Napisane przez Narek

Jaaaka ona cudowna W porównaniu z moim kotem to taka maluśka
Miło ze strony weterynarza, że tak zajął się kociakiem

Napisane przez xyoko

Cudna

Napisane przez Mirelkaaa

czekamy na ciebie

Jolie
sliczny kociak

Napisane przez Milka19

Jolie - kicia miodzio

Trudno się z tym niezgodzić- uwielbiam ją

Napisane przez karla_92

Rozbroiła mnie

Ja mam to na codzień

Napisane przez Milka19

Wiek się tutaj nie liczy, bo wszystkie włosomaniaczki są młode duchem (ja się czuje jak bym dopiero raczkować zaczynała - pewnie dlatego, że po ostatnim dniu w szpilkach mam takie odciski, że inaczej jak na kolanach chodzić nie mogę)

Raczkować to każdy pełnoletni (i nie tylko) zaczyna- ale to już wina nadmiaru pewnych substancji dryfujących w układzie krwionośnym

[Eyna]

Napisane przez Mirelkaaa

ale od czegos jest klatka

Uwierz mi, nie byłyby najspokojniejsze widząc kota biegającego dookoła i po klatce..

Napisane przez Finlora

Miałabym prośbę do Was
Coraz bardziej dojrzewa we mnie myśl o powrocie do natury - jak mus to mus... W moim przypadku równa się to wizycie u fryzjera i ściachaniu włosków na krótko Tzn po pierwszym ścięciu będę miała jeszcze część tych ciemnych, bo swoich naturalnych mam dopiero może ok. 2,5 cm i w życiu nie obetnę się tak krótko. Szukałam w necie jakichś fryzurek dla krótkich włosów, ale nie widziałam nic ciekawego. I pomyślałam, ze może Wy byście mi pomogły, tym bardziej, że już wiecie jak wyglądam i może znalazłybyście jakąś pasującą do mnie fryzurkę Wtedy pozostanie jeszcze problem z fryzjerką - czy obetnie mnie dokładnie tak jak będę tego chciała...

Ja lubię czasem coś zmienić. I myślę, że po długim już zapuszczaniu, noszeniu włosów po kolana będę chciała coś zmienić. Jeśli nie pofarbuję, a zdecyduję ściąć to właśnie na jeżyka. Albo ciut dłuższe Bo nigdy takich nie miałam. Włosów pewnie nie schowam do pamiątkowej skrzyneczki a sprzedam - żeby mieć za co w akcie desperacji je przedłużyć
Ale to odległa przyszłość.

Jolie - Ten kot jest pięęękny! Cudo! Zrób jej jeszcze kilka zdjęć
Przypomina mi kota sąsiadów babci, który uwielbiał przechodzić tarasem przez balkon do jej mieszkania - tylko, że miał krótką sierść, a na szarym ogonie długą jak u persa Zamiatał nim kurze za meblami i wracał do siebie.

[Milka19]

Napisane przez virka

A ja jak ostatnio wyszłam na obcasach, to myślałam, że je ściągnę i pójdę boso..., a już nie wspomnę, że mój chód przypominał chód pijanego paralityka

Ja się zastanawiam czy wogóle istnieje coś takiego jak wygodne szpilki Bo jak do tej pory na takie cudo nie udało mi się trafić. Ja pod koniec dnia w szpilkach chodzą jak kilku pijanych paralityków


Substancja dryfująca w układzie krwionośnym ... hmmmmmmmm co to moze być <myśli bardzo intensywnie> ... a wiem... kofeina Bo tego dzisiaj na pewno u mnie już w nadmiarze

[Jolie2601]

Napisane przez Eyna

Jolie - Ten kot jest pięęękny! Cudo! Zrób jej jeszcze kilka zdjęć
Przypomina mi kota sąsiadów babci, który uwielbiał przechodzić tarasem przez balkon do jej mieszkania - tylko, że miał krótką sierść, a na szarym ogonie długą jak u persa Zamiatał nim kurze za meblami i wracał do siebie.

Dzięki- a zdjęć to ja mam pod dostatkiem- mam fioła na jej punkcie i lubie ją uwieczniać Np.: (na 3cim zdj dziwnie wyszła- jakaś taka wychudzona- kwestia pozy- bo generalnie coraz większa z niej kulka)

[Jolie2601]

Napisane przez Milka19

Substancja dryfująca w układzie krwionośnym ... hmmmmmmmm co to moze być <myśli bardzo intensywnie> ... a wiem... kofeina Bo tego dzisiaj na pewno u mnie już w nadmiarze

No prawie, prawie- podpowiem CI- to coś co każdy szanujący się chemik powinien przynajmniej raz w życiu poddać analizie organoleptycznej [tzn. tak mówią- ja tam się na tym nie znam]

[tigresska]

Napisane przez Finlora

Możecie sobie wyobrazić jaka jestem zdechła po pracy - skoro nie mam nawet siły ani ochoty na amory z TŻ... Cierpimy z tego powodu oboje

Biedni... TZ pewnie szczególnie cierpi

Napisane przez Jolie2601

Dużo lepiej- znowu mam swojego kochanego urwisa- własnie zwinęła mi się w kulke na kolanach. Je już normalnie, coraz więcej się bawi- kupiłam jej ostatnio myszkę (taka atrapa z zoologicznego) potrafi przeszaleć z nią pół dnia. Niestety dalej podgryza szwy (jak jej się kaftanik obsunie) więc muszę ją mieć na oku Ale generalnie wszystko sexy

BTW: dorzucam kilka fotek- kolejne dziwne pozycje do spania [i nie tylko]- są już zasłonięte oczy, teraz tylko brakuje mi zasłoniętych uczu i pyszczka i będą 3 małpki..tfu 3 Zuzy

Sliczna! wzbudza u mnie jakies takie opiekuncze uczucia ze chetnie bym ja przytuliła i pozycje ma świetne

Napisane przez virka

A ja jak ostatnio wyszłam na obcasach, to myślałam, że je ściągnę i pójdę boso..., a już nie wspomnę, że mój chód przypominał chód pijanego paralityka

chetnie bym to zobaczyła

A tak poza tym witam wszystkich

[Mirelkaaa]

Napisane przez karla_92

Dziekuje Virka Tobie również (zapomnialam zaznaczyc do cytowania) z tym że już tak nie przesadzaj z ich pięknością



Rozbroiła mnie



A masz kota w domu?

nie psa
ale klatki nie rozwali

no co ja czasami nie kumata jestem

Mirelko
aparaty fotograficzne (Nikon to ich producent)

hihi
niewiedziałam
ale juz nic nie mówie bo na kompletną idiotke wyjde

Uwierz mi, nie byłyby najspokojniejsze widząc kota biegającego dookoła i po klatce..

no ale kotek nie musi wchodzic do pokoju w którym są świnki
no nic