Panny Młode 2008 cz.II - Strona 38 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum ślubne

Notka

Forum ślubne Forum ślubne - zanim staniecie na ślubnym kobiercu, możecie tutaj podyskutować na tematy jak: suknie, stroje dla świadków, wybór wizażystki i fryzjerki itd.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2008-04-19, 23:19   #1111
m.a.r.t.a
Zakorzenienie
 
Avatar m.a.r.t.a
 
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 13 215
Dot.: Panny Młode 2008 cz.II

Co do nazwiska przyjmuje po mężu i to bez najmniejszego wahania. Oczywiście jest mi troszkę szkoda, że już nie będę X tylko Y, ale nie widzę problemu, żeby tak się stało. Już się nie mogę doczekać mojego nowego nazwiska .


A nysiunia i Biricchina właśnie są w trakcie swoich oczepin, ale im fajnie .
__________________
Zmieniaj swoje życie
m.a.r.t.a jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-04-19, 23:26   #1112
dzasta110
Wtajemniczenie
 
Avatar dzasta110
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Mazury
Wiadomości: 2 709
Dot.: Panny Młode 2008 cz.II

uuuu... jaki temat nie wiem czy mam się wypowiadać, bo napisałam post na innym forum i zostałam zjechana od góry do dołu
u nas to jest bardzo burzliwy temat, ale pomału coraz mniej, bo dziewczyny mi uświadomiły kilka rzeczy.
Skończy się na tym, że będę miała nazwisko dwuczłonowe, z tych względów, że: po pierwsze tylko swoje, to tak jakoś dziwnie i jednak chcę mieć jakąś zmianę, po drugie: tylko TŻ - może nie zdobyłam jakiejś kariery, ale rozpoznawana jestem jako Justyna X a nie Y, tak więc wyjściem idealnym jest nazwisko dwuczłonowe
ale rozumiem, że ile głów tyle pomysłów
__________________
"Małżeństwo to diament szlifowany całe życie"

"Kiedy śmieje się dziecko, śmieje się cały świat"
dzasta110 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-04-20, 00:00   #1113
izazusia
Wtajemniczenie
 
Avatar izazusia
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Miasto Polskiej Piosenki
Wiadomości: 2 220
GG do izazusia
Dot.: Panny Młode 2008 cz.II

ja postąpię tak jak moja przedmówczyni. Lubie swoje nazwisko rodowe, myślę że jestem przez nie rozpoznawana. Nazwisko męża przyjmę bo również mi się podoba a poza tym w sumie co małżeństwo to małżenstwo. Dzieci beda miec z kolei nazwisko męża
izazusia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-04-20, 07:17   #1114
joarze
Raczkowanie
 
Avatar joarze
 
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 108
Dot.: Panny Młode 2008 cz.II

Cytat:
Napisane przez dzasta110 Pokaż wiadomość
uuuu... jaki temat nie wiem czy mam się wypowiadać, bo napisałam post na innym forum i zostałam zjechana od góry do dołu
u nas to jest bardzo burzliwy temat, ale pomału coraz mniej, bo dziewczyny mi uświadomiły kilka rzeczy.
Skończy się na tym, że będę miała nazwisko dwuczłonowe, z tych względów, że: po pierwsze tylko swoje, to tak jakoś dziwnie i jednak chcę mieć jakąś zmianę, po drugie: tylko TŻ - może nie zdobyłam jakiejś kariery, ale rozpoznawana jestem jako Justyna X a nie Y, tak więc wyjściem idealnym jest nazwisko dwuczłonowe
ale rozumiem, że ile głów tyle pomysłów
Cytat:
Napisane przez izazusia Pokaż wiadomość
ja postąpię tak jak moja przedmówczyni. Lubie swoje nazwisko rodowe, myślę że jestem przez nie rozpoznawana. Nazwisko męża przyjmę bo również mi się podoba a poza tym w sumie co małżeństwo to małżenstwo. Dzieci beda miec z kolei nazwisko męża
Tak jak juz pisałam ja rownież bede miec dwuczłonowe!!! Z takich powodów jak wymienialyscie tutaj wszytskie i wielu (mniejszych) innych. Najwazniejsze jest jednak to, żeby czuc się ze swoją decyzją dobrze
__________________
"Nie potykają się tylko ci, co pełzają" V. Butulescu

joarze jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-04-20, 09:46   #1115
babeczka1985
Raczkowanie
 
Avatar babeczka1985
 
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 310
Dot.: Panny Młode 2008 cz.II

Cytat:
Napisane przez ava80 Pokaż wiadomość
No i zonk.
Zostać przy znienawidzonym nazwisku okjca i innych typów od ktorych chcialam sie uwolnić od dziecka?
Zmienic "tożsamość" próbując cos ugadać z TŻem?

buuuu
uuu... no to faktycznie ciezka sytuacja :/ ale ja bym chyba przyjela nazwisko meza...

Cytat:
Napisane przez tiffi1 Pokaż wiadomość
Dziewczyny to mój największy dylemat związany ze ślubem. Ale po kolei.

Moje
Mam imię (5 liter) nazwisko (13 liter), bardzo lubię moje nazwisko, ładnie brzmi, jest mało spotykane (jak się ktoś nazywa to jest 90% szans, ze to ktos z mojej rodziny). troche pożyłam pod tym moim nazwiskiem i zrobiłam trochę na swój rachuneki, dużo sie posługuję nazwiskiem. Chciałabym je zostawić.

Dwuczłonowe
Imię - 5 liter, nazwisko -13 nazwisko mojego TŻ - 5 liter w sumie za długo. Poza tym tak jak psiałam wyzej dużo się pośługuję swoim imieniem i nazwiskiem, a dodatkowe 5 liter to naparwdę bardzo dużo (mam duzo papierologii). Poza tym te dwa nazwiska źle współbrzmią. Moja kończy się na -ska a mojego TŻ jest takie bezoosobowe kończy się na -el.

Przyjąć nazwisko męża
To tak jak przekreślić prawie 30 lat mego życie. Moje nazwisko mi sie bardziej podoba i wcale nie chcę się nazywac jak on, ale jego naziwsko jest krótsze. poza tym rozmaiwałam z nim i wkurzył się jak nie wiem. Zaczął mówić, ze jak udowodnię, (ze gdyby on trafił do szpitala) że jestem ejgo żoną jak nie mamy tych samych nazwisk - mówił o nagłej potrzebie (tak jkaby to samo nazwisko coś załatwiało). Poza tym stwierdził, ze nei chce bym ja nazywała się inaczej on inaczej a nasze dziecko tak jak on (czyli inaczej niż ja) - i z tyym się zgadzam.

Generalnie jest niezłe zamieszanie, ale neistety chyba będę musiała zostać Panią -el
(dobrze, ze on nie widzi co pisze), ale naparwde to trudna decyzja

No kurde, my babki to nie mamy latwo

Cytat:
Napisane przez dzasta110 Pokaż wiadomość
uuuu... jaki temat nie wiem czy mam się wypowiadać, bo napisałam post na innym forum i zostałam zjechana od góry do dołu
u nas to jest bardzo burzliwy temat, ale pomału coraz mniej, bo dziewczyny mi uświadomiły kilka rzeczy.
Skończy się na tym, że będę miała nazwisko dwuczłonowe, z tych względów, że: po pierwsze tylko swoje, to tak jakoś dziwnie i jednak chcę mieć jakąś zmianę, po drugie: tylko TŻ - może nie zdobyłam jakiejś kariery, ale rozpoznawana jestem jako Justyna X a nie Y, tak więc wyjściem idealnym jest nazwisko dwuczłonowe
ale rozumiem, że ile głów tyle pomysłów

Cytat:
Napisane przez izazusia Pokaż wiadomość
ja postąpię tak jak moja przedmówczyni. Lubie swoje nazwisko rodowe, myślę że jestem przez nie rozpoznawana. Nazwisko męża przyjmę bo również mi się podoba a poza tym w sumie co małżeństwo to małżenstwo. Dzieci beda miec z kolei nazwisko męża
Cytat:
Napisane przez joarze Pokaż wiadomość
Tak jak juz pisałam ja rownież bede miec dwuczłonowe!!! Z takich powodów jak wymienialyscie tutaj wszytskie i wielu (mniejszych) innych. Najwazniejsze jest jednak to, żeby czuc się ze swoją decyzją dobrze
Czyli co dziewczyny? Nie przejmujecie sie, ze bedzie musialy sie podpisywac zawsze podwojnie i czasem mozecie sie nie zmiescic w rubryczce?
Ja ciagle mysle czy po mezu czy podwojne
__________________
http://www.suwaczek.pl/cache/c3c418bf61.png

15 sierpnia 2008!!!
babeczka1985 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-04-20, 09:54   #1116
katia0117
Zadomowienie
 
Avatar katia0117
 
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 1 611
Dot.: Panny Młode 2008 cz.II

A ja z innej beczki...naszła mnie wczoraj wieczorem rozkmina i sie zastanawiam jak zamierzacie uregulować waszą sytuację majątkową w małżeństwie??bo ja się biję z myslami i nie wiem co robic...Mój Tż nawet nie chce słyszeć o intercyzie,bo jak to mówi kojarzy mu sie z rozwodem a ja z kolei nie chcialabym aby mojego majątku jakby co dziedziczyły jakies jego pociotki 15 pokoleń wstecz NO i jak wy to widziecie?jak u was z tymi sprawami?
__________________
katia0117 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-04-20, 10:08   #1117
dzasta110
Wtajemniczenie
 
Avatar dzasta110
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Mazury
Wiadomości: 2 709
Dot.: Panny Młode 2008 cz.II

Cytat:
Napisane przez babeczka1985 Pokaż wiadomość

Czyli co dziewczyny? Nie przejmujecie sie, ze bedzie musialy sie podpisywac zawsze podwojnie i czasem mozecie sie nie zmiescic w rubryczce?
Ja ciagle mysle czy po mezu czy podwojne
ja się nie przejmuje moje imię 7 liter, moje nazwisko 6 liter, nazwisko TŻ 10 liter... jak będzie mało miejsca to będę "ściskać" literki

Cytat:
Napisane przez katia0117 Pokaż wiadomość
A ja z innej beczki...naszła mnie wczoraj wieczorem rozkmina i sie zastanawiam jak zamierzacie uregulować waszą sytuację majątkową w małżeństwie??bo ja się biję z myslami i nie wiem co robic...Mój Tż nawet nie chce słyszeć o intercyzie,bo jak to mówi kojarzy mu sie z rozwodem a ja z kolei nie chcialabym aby mojego majątku jakby co dziedziczyły jakies jego pociotki 15 pokoleń wstecz NO i jak wy to widziecie?jak u was z tymi sprawami?
nawet o tym nie pomyślałam intercyza głupia nie jest
jakoś mi się to kojarzy chyba z wielką fortuną i amerykańskimi filmami, ale dlaczego nie możemy naszego majątku (jaki by nie był) zabezpieczyć w jakiś sposób... jeśli uważasz, że jest Ci to potrzebne to nie zastanawiaj się
u nas raczej tego nie będzie
__________________
"Małżeństwo to diament szlifowany całe życie"

"Kiedy śmieje się dziecko, śmieje się cały świat"
dzasta110 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2008-04-20, 10:16   #1118
katia0117
Zadomowienie
 
Avatar katia0117
 
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 1 611
Dot.: Panny Młode 2008 cz.II

Cytat:
Napisane przez dzasta110 Pokaż wiadomość

nawet o tym nie pomyślałam intercyza głupia nie jest
jakoś mi się to kojarzy chyba z wielką fortuną i amerykańskimi filmami, ale dlaczego nie możemy naszego majątku (jaki by nie był) zabezpieczyć w jakiś sposób... jeśli uważasz, że jest Ci to potrzebne to nie zastanawiaj się
u nas raczej tego nie będzie
W sumie wszystko ma swoje wady i zalety,intercyza jest pewnym zabezpieczeniem,ale ma też swoje wady np w sytuacji,gdybysmy sie ubiegali o kredyt...i weź tu bądź mądry Nó cóz może to nie będzie potrzebne,bo mój przyszły małżonek raczje nie ma zapędów do hazardu czy innego rodzaju trwonienia majątku
__________________
katia0117 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-04-20, 10:25   #1119
asiuk
Zakorzenienie
 
Avatar asiuk
 
Zarejestrowany: 2006-05
Lokalizacja: Śląskie
Wiadomości: 6 569
Dot.: Panny Młode 2008 cz.II

Cytat:
Napisane przez babeczka1985 Pokaż wiadomość
No i po nitce do klebka - znowu zaczelam zastanawiac sie czy nazwisko meza przyjac czy podwojne (bo panienskie samo odpada)?! i kurcze juz zglupialam... nie wiem... nie moge sie zdecydowac. W sumie do dzis myslalam, ze bede miec nazwisko TZa, ale tak sobie mysle, ze chyba chcialabym nazwisko swoje tez zachowac.... Obczytalam watek o nazwiskach, ale co Wy (PM2008) myslicie, cio? Nudzi mi sie
Mi się z kolei średnio podobają podwójne nazwiska po ślubie, być może dlatego, że moje i TŻ nie pasują do siebie i nie biorę takiej opcji pod uwagę. Obydwoje mamy typowo śląskie nazwiska: moje kończy się na -cok, jego na -czok, obydwa są dwusylabowe. Ten temat wywołuje u mnie wiele emocji, ale przyjmę, mimo wszystko, nazwisko męża. Nie pracuję jeszcze i jakoś specjalnie moje nazwisko nie jest rozpoznawane, a większość moich znajomych wie, jak mój TŻ ma na nazwisko, więc nie powinno być większych problemów.

Cytat:
Napisane przez babeczka1985 Pokaż wiadomość
No od razu lepiej, ze cos napisalyscie
W sumie jest duzo powodow co do wyboru nazwiska:
- po mezu, bo tak wypada,
- panienskie, bo po mezu brzydko,
- po mezu, bo panienskie brzydkie,
- oba, bo oba krotkie i ladnie brzmia
- albo oboje przyjmuja podwojne
- albo maz przyjmuje panienskie zony itd.


EDIT: wlasnie rozmawialam z moim TZ (bo akurat jest na wyjezdzie, wiec sie nie mozemy spotkac) jak zwykle wywolam go telepatycznie
no i coz... zachwycony nie byl, ale wlasnie cos w tym jest, ze czesc facetow tak sie obrusza jesli chodzi o te tematy :/ powiedzial, ze wolalby pojedyncze, ale oczywiscie moja wola bedzie ostateczna (tyle, ze powiedzial to takim tonem jakby potem do konca zycia mial mi to wypominac grrrrr
Można też zostawić panieńskie, bo się nie chce go zmieniać, po prostu
Mój TŻ nie byłby zapewne zachwycony, gdybym zostawiła sobie swoje nazwisko, ale powiedział, że to tylko moja decyzja i zrobię, jak uważam.

Cytat:
Napisane przez joarze Pokaż wiadomość
A tak powanie to rzeczywiscie faceci maja na tym punkcie jakies kompleksy
Mój na pewno nie. Mi najbardziej podobałoiby się właśnie zostawić swoje, ale sprawa rozbija sie przede wszystkim o przyszłe dzieci. Nie wyobrażam sobie, że nie miałyby mojego nazwiska, z kolei dziwnie by było, gdyby tylko mój mąż miał inne Podwójne odpada, z przyczyn powyżej.
Wiem, że od biedy TŻ mógłby przyjąć moje nazwisko, ale z przyczyn osobistych nie chcemy tego jednak oboje.

Cytat:
Napisane przez joarze Pokaż wiadomość
Co do uswiadamiania to lepiej zaczac przed slubem, co by sie przyzwyczail to tego co bedzie po
No ba! Mój jest świadomy, co go czeka i aż dziw bierze, że nadal chce być ze mną

Cytat:
Napisane przez ava80 Pokaż wiadomość
No i zonk.
Zostać przy znienawidzonym nazwisku okjca i innych typów od ktorych chcialam sie uwolnić od dziecka?
Zmienic "tożsamość" próbując cos ugadać z TŻem?

buuuu
Rzeczywiście, masz poważny dylemat. Pomyśl jednak, że to jest tak naprawdę Twoje nazwisko. Zostało nadane po ojcu, ale to Ty je przecież nosisz - ludzie, którzy Cię znają, nie patrzą na Ciebie przez psyzmat nieciekawych członków rodziny.
Jeśli jednak nie daje Ci to spokoju i czujesz, że naprawdę musisz w końcu je zmienić, to przyjmij nazwisko męża. Też za jakiś czas będzie Twoje

Cytat:
Napisane przez tiffi1 Pokaż wiadomość
Dziewczyny to mój największy dylemat związany ze ślubem. Ale po kolei.

Moje
Mam imię (5 liter) nazwisko (13 liter), bardzo lubię moje nazwisko, ładnie brzmi, jest mało spotykane (jak się ktoś nazywa to jest 90% szans, ze to ktos z mojej rodziny). troche pożyłam pod tym moim nazwiskiem i zrobiłam trochę na swój rachuneki, dużo sie posługuję nazwiskiem. Chciałabym je zostawić.

Dwuczłonowe
Imię - 5 liter, nazwisko -13 nazwisko mojego TŻ - 5 liter w sumie za długo. Poza tym tak jak psiałam wyzej dużo się pośługuję swoim imieniem i nazwiskiem, a dodatkowe 5 liter to naparwdę bardzo dużo (mam duzo papierologii). Poza tym te dwa nazwiska źle współbrzmią. Moja kończy się na -ska a mojego TŻ jest takie bezoosobowe kończy się na -el.

Przyjąć nazwisko męża
To tak jak przekreślić prawie 30 lat mego życie. Moje nazwisko mi sie bardziej podoba i wcale nie chcę się nazywac jak on, ale jego naziwsko jest krótsze. poza tym rozmaiwałam z nim i wkurzył się jak nie wiem. Zaczął mówić, ze jak udowodnię, (ze gdyby on trafił do szpitala) że jestem ejgo żoną jak nie mamy tych samych nazwisk - mówił o nagłej potrzebie (tak jkaby to samo nazwisko coś załatwiało). Poza tym stwierdził, ze nei chce bym ja nazywała się inaczej on inaczej a nasze dziecko tak jak on (czyli inaczej niż ja) - i z tyym się zgadzam.

Generalnie jest niezłe zamieszanie, ale neistety chyba będę musiała zostać Panią -el
(dobrze, ze on nie widzi co pisze), ale naparwde to trudna decyzja
Szczerze? Zostawiłabym swoje nazwisko. TŻ musi to uszanować, nie ma innego wyjścia. To nie jest dowód miłości z Twojej strony. Dlaczego uważasz, ze będziesz musiała postąpić tak, jak ewidentnie nie chcesz? Pamiętaj, że to Ty będziesz potem posługiwać się nowym nazwiskiem, nie Twój TŻ.
Jeśli ktoś w szpitalu czy w innych instystucjach nie daje wiary w to, że ktoś jest czyimś współmałżonkiem, to nosi się przy sobie akt ślubu. Wydajem i się jednak, że takie niedowierzania zdarzają się coraz rzadziej.

Cytat:
Napisane przez katia0117 Pokaż wiadomość
A ja z innej beczki...naszła mnie wczoraj wieczorem rozkmina i sie zastanawiam jak zamierzacie uregulować waszą sytuację majątkową w małżeństwie??bo ja się biję z myslami i nie wiem co robic...Mój Tż nawet nie chce słyszeć o intercyzie,bo jak to mówi kojarzy mu sie z rozwodem a ja z kolei nie chcialabym aby mojego majątku jakby co dziedziczyły jakies jego pociotki 15 pokoleń wstecz NO i jak wy to widziecie?jak u was z tymi sprawami?
O jakim majątku myślisz? Dorobionym się w trakcie trwania małżeństwa czy po prostu posiadasz go już teraz? Nie znam się na tego typu sprawach, ale czy testament nie reguluje takich spraw w pewnym stopniu?
Ja sie zastanawiałam tylko nad kontami w banku. Stwierdziłam, że na pewno chcę mieć swoje własne, a dodatkowo możemy założyć sobie wspólne, na różne wydatki.



Wczoraj rozmawiałam sobie z mamą i siostrą. Jak moja kochana rodzicielka usłyszała, że chcę mieć bukiet m. in. z kalii, to sie wkurzyła Powiedziała, że nie ma mowy, bo to są pogrzebowe kwiaty. W sumie nie pomyślałam o mojej babci, która mogłaby z tego powodu wyjść z kościoła, więc się poważnie nad tym zastanowię. Choć jak pokazałam potem przykładowe bukiety z kalii (w szczególnoście takie, gdzie z tych kwiatów zrobione były jedynie zwisające elementy), to stwierdziłyśmy, że one wyglądają nieco inaczej niż te w wieńcach. Jest wiec szansa, że babcia nie zauważy
__________________
my

Ewunia

Staś

bloguję
asiuk jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-04-20, 10:39   #1120
soffera
Zadomowienie
 
Avatar soffera
 
Zarejestrowany: 2004-09
Wiadomości: 1 597
Dot.: Panny Młode 2008 cz.II

Nazwisko będę mieć po mężu Gdybym jednak miała pozytywny stosunek do nazwiska panieńskiego napewno bym go zostawiła ewentualnie dodała nazwisko męża.

Sprawy majątkowe... Nie podpisujemy intercyzy. Myślę, że sprawdza się to na pewno gdy ma się duży majątek.

Byliśmy wczoraj na naukach przedślubnych. Mamy zaświadczenie U nas jest to jedno spotkanie ponad 3 godzinne. Sprawy poruszane: aborcja (pokazywane zdjęcia), homoseksualizm, rodzaje miłości, zapłodnienie (jak wygląda komórka jajowa i plemnik), środki antykoncepcyjne (ble fuj), metody naturalne (są cacy) etc. Czuliśmy się tam jak nie z tego świata. Wiedza przekazana na poziomie (przykro mi to mówić) podstawówki, gimnazjum. Nie wynieśliśmy nic opróćz tego jak wygląda sama msza ślubna od strony przygotowań. Poza tym Pani od życia w rodzinie cały czas bazowała na stereotypach co mnie tak denerwowało. Np: kobieta- pierze, sprzata, gotuje, mezczyzna-pracuje na dom, moze zrobic tylko jedna rzecz w tym samym czasie, atrakcyjna dziewczyna z tipsami to pusta lala a przystojny chłopak to laluś który się tylko za panienkami ogląda; meżczyzni to wzrokowcy i jak nawet przy żonie ogladaja sie za innymi kobietami to nie jest żaden problem ot taka ich natura itd.

Zaświadczenie mamy to najważniejsze!
soffera jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-04-20, 10:49   #1121
katia0117
Zadomowienie
 
Avatar katia0117
 
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 1 611
Dot.: Panny Młode 2008 cz.II

Cytat:
Napisane przez asiuk Pokaż wiadomość
O jakim majątku myślisz? Dorobionym się w trakcie trwania małżeństwa czy po prostu posiadasz go już teraz? Nie znam się na tego typu sprawach, ale czy testament nie reguluje takich spraw w pewnym stopniu?
Ja sie zastanawiałam tylko nad kontami w banku. Stwierdziłam, że na pewno chcę mieć swoje własne, a dodatkowo możemy założyć sobie wspólne, na różne wydatki.



Wczoraj rozmawiałam sobie z mamą i siostrą. Jak moja kochana rodzicielka usłyszała, że chcę mieć bukiet m. in. z kalii, to sie wkurzyła Powiedziała, że nie ma mowy, bo to są pogrzebowe kwiaty. W sumie nie pomyślałam o mojej babci, która mogłaby z tego powodu wyjść z kościoła, więc się poważnie nad tym zastanowię. Choć jak pokazałam potem przykładowe bukiety z kalii (w szczególnoście takie, gdzie z tych kwiatów zrobione były jedynie zwisające elementy), to stwierdziłyśmy, że one wyglądają nieco inaczej niż te w wieńcach. Jest wiec szansa, że babcia nie zauważy
Nie no,oczywiście to co zdobyłam przed małzeństwem jest moje i tylko moje,tak samo w przypadku Tz'ta,ale też się właaśnie zastanawiam na d tymi kontami i doszłam do wniosku,że te te ktore mam teraz są moje,a np z pieniedzy,ktore dostaniemy ze slubu załozymy wspólne konto i tam, potem bedziemy zbierac nasze wspólne oszczędnosci.Tak chyba będzie najlepiej,bo przeciez nie bedziemy zyć tak,ze ten talerz jest mój a ta poduszka Twoja

co do kalii,to ja na pewno chce je miec w buciekie,moze nie jako kwiat dominujący,ale jakies elementy i na bank chce tez miec kalle we włosach
__________________
katia0117 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2008-04-20, 10:55   #1122
asiuk
Zakorzenienie
 
Avatar asiuk
 
Zarejestrowany: 2006-05
Lokalizacja: Śląskie
Wiadomości: 6 569
Dot.: Panny Młode 2008 cz.II

Cytat:
Napisane przez katia0117 Pokaż wiadomość
Nie no,oczywiście to co zdobyłam przed małzeństwem jest moje i tylko moje,tak samo w przypadku Tz'ta,ale też się właaśnie zastanawiam na d tymi kontami i doszłam do wniosku,że te te ktore mam teraz są moje,a np z pieniedzy,ktore dostaniemy ze slubu załozymy wspólne konto i tam, potem bedziemy zbierac nasze wspólne oszczędnosci.Tak chyba będzie najlepiej,bo przeciez nie bedziemy zyć tak,ze ten talerz jest mój a ta poduszka Twoja

co do kalii,to ja na pewno chce je miec w buciekie,moze nie jako kwiat dominujący,ale jakies elementy i na bank chce tez miec kalle we włosach
Oczywiście, że będziemy mieli rzeczy wspólne, jak najbardziej Jestem jednak osobą, która potrzebuje własnego terytorium, mam silne poczucie własności Np. TŻ wie, że bez mojej zgody do mojego komputera ma się nie zbliżać On ma swojego laptopa Wiąże sie to z tym, że na moim sprzęcie mam naprawdę bardzo ważne osobiste rzeczy, np. wszystkie projekty ze studiów (większość oczywiście nagrana na płyty, ale wolę mieć je na dysku).
Tak samo wiemy już, że musimy mieć osobne kołdry, bo ja się nigdy nie wysypiam, gdy jestem u TŻ
__________________
my

Ewunia

Staś

bloguję
asiuk jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-04-20, 11:00   #1123
toverek83
Raczkowanie
 
Avatar toverek83
 
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Jaslo
Wiadomości: 443
GG do toverek83
Dot.: Panny Młode 2008 cz.II

witajcie dziewczynyja od wczoraj z mascia na buzi chodze bo mnie tak uczulilo na twarzy ze nie moge wytrzymac.czuje jak bym miala pozar na niej...na szczescie jest hydrocortison.....ale co tam....
jesli chodzi o nazwisko to ja bede miala meza...choc moj tato powiedz ze chcialby zeby nasz rod sie utrzymal...a mogl sie o syna starac...
jesli chodzi natomiast o dekoracje to u mmnie NIE MA MOWY!!!!!!!!!!PROBOS ZCZ KTOREGO JUZ ZNACIE Z MOJEJ RELACJI NIE POZWALA....przede mna tzn o 14 jest slub jakiejs dziewczyny nie wiem jakiej ale dojde do tegobo chcialabym ja poprosic aby jej goscie ne skladali zyczen pod kosciolem bo ja nie bede czekacwypada popprosic prawda?
toverek83 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-04-20, 11:06   #1124
asiuk
Zakorzenienie
 
Avatar asiuk
 
Zarejestrowany: 2006-05
Lokalizacja: Śląskie
Wiadomości: 6 569
Dot.: Panny Młode 2008 cz.II

Cytat:
Napisane przez toverek83 Pokaż wiadomość
przede mna tzn o 14 jest slub jakiejs dziewczyny nie wiem jakiej ale dojde do tegobo chcialabym ja poprosic aby jej goscie ne skladali zyczen pod kosciolem bo ja nie bede czekacwypada popprosic prawda?
Możesz spróbować poprosić, tylko że ta dziewczyna może to różnie odebrać. Jeśli będzie piękna pogoda, to również ma prawo do tego, żeby goście składali jej życzenia pod kościołem.
Wydaje mi się, że np. mogliby się "ustawić" do życzeń nieco dalej od wejścia do kościoła, wtedy oni spokojnie wysłuchają gratulacji, a Wy przygotujecie się w spokoju na wielkie wejście
__________________
my

Ewunia

Staś

bloguję
asiuk jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-04-20, 11:07   #1125
soffera
Zadomowienie
 
Avatar soffera
 
Zarejestrowany: 2004-09
Wiadomości: 1 597
Dot.: Panny Młode 2008 cz.II

Cytat:
Napisane przez toverek83 Pokaż wiadomość
przede mna tzn o 14 jest slub jakiejs dziewczyny nie wiem jakiej ale dojde do tegobo chcialabym ja poprosic aby jej goscie ne skladali zyczen pod kosciolem bo ja nie bede czekacwypada popprosic prawda?
Nie wyobrażam sobie, że ktoś mógłby mnie o to prosić. Wejście do kościoła kolejnej Pary Młodej nie przeszkadza składaniu życzeń z boku.
soffera jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-04-20, 11:39   #1126
Masako
Rozeznanie
 
Avatar Masako
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: z poddasza
Wiadomości: 675
Dot.: Panny Młode 2008 cz.II

Ja biore nazwisko męża. Nie oszukujmy sie ma ładniejsze. jedyne co mnie przeraza to ten koszmar tuż po ślubie ze zmianą dokumentów i lataniem po różnych isntytucjach w których trzeba bedzie zmienić nazwisko. Inne "moje" argumenty to długość: oba nazwiska razem to 18 literek, moje panieńskie jest takie oklepane a TZta szlacheckie i rzadkie. No i pamiętam jak kiedys z pół godziny stałam za panią, która nie mogła sobie przypomnieć czy tu figuruje pod nazwiskiem swoim, męża czy obydwoma.


Co do szpitala. lekarze zgodnie z prawem, mogą udzielać informacji tylko osobie wskazanej przez osobe leżaca w szpitalu, więc jesli wskaze mame i sasiada, to żadne wspólne nazwiska nawet dwa nic nie dadzą
__________________
26.04.2008- Nas Dwoje
31.03..2009-Nas Troje , Bartuś jest już z nami

Nie można zmienić kobiety. Można zmienić kobietę, ale to niczego nie zmienia.
Masako jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-04-20, 11:44   #1127
katia0117
Zadomowienie
 
Avatar katia0117
 
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 1 611
Dot.: Panny Młode 2008 cz.II

masako tobie kochana to juz tylko 6 dni zostało Jak się z tym czujesz?

MI od dzisiaj zostało równe 5 miesięcy,a i tak na samą mysl coś mnie skręca w brzuchu
__________________
katia0117 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-04-20, 11:57   #1128
tiffi1
Rozeznanie
 
Avatar tiffi1
 
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 735
Dot.: Panny Młode 2008 cz.II

Cytat:
Napisane przez katia0117 Pokaż wiadomość
A ja z innej beczki...naszła mnie wczoraj wieczorem rozkmina i sie zastanawiam jak zamierzacie uregulować waszą sytuację majątkową w małżeństwie??bo ja się biję z myslami i nie wiem co robic...Mój Tż nawet nie chce słyszeć o intercyzie,bo jak to mówi kojarzy mu sie z rozwodem a ja z kolei nie chcialabym aby mojego majątku jakby co dziedziczyły jakies jego pociotki 15 pokoleń wstecz NO i jak wy to widziecie?jak u was z tymi sprawami?
My nie zawieramy żadnej intercyzy, nawet o tym nie myślimy bo: nie mamy żadnych majątków rodowych, nie mamy swoich wielkich majątków, a raczej kredyty na mieszkanie i samochód, więc intercyza nam nie ejst potrzebna.

Co do nazwiska, to pisałam, ze nie mam wyjścia i przyjme małżonka, bo jednak nie chciałąby żeby moje dziaci nazywały sie inaczej niż ja. echh
tiffi1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-04-20, 11:58   #1129
agunia82
Zakorzenienie
 
Avatar agunia82
 
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 10 931
Dot.: Panny Młode 2008 cz.II

Cytat:
Napisane przez katia0117 Pokaż wiadomość
masako tobie kochana to juz tylko 6 dni zostało Jak się z tym czujesz?

MI od dzisiaj zostało równe 5 miesięcy,a i tak na samą mysl coś mnie skręca w brzuchu
No katia my odliczamy razem

Rany, ciekawe jakie to uczucie mieć TYLKO 6 dni i czy stresik łapie My kochana jeszcze sobie troszkę poczekamy żeby się o tym przekonać
__________________



agunia82 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2008-04-20, 12:34   #1130
katia0117
Zadomowienie
 
Avatar katia0117
 
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 1 611
Dot.: Panny Młode 2008 cz.II

Cytat:
Napisane przez agunia82 Pokaż wiadomość
No katia my odliczamy razem

Rany, ciekawe jakie to uczucie mieć TYLKO 6 dni i czy stresik łapie My kochana jeszcze sobie troszkę poczekamy żeby się o tym przekonać
No niby jeszcze troche czasu nam zostało,ale jak sobie pomysle,ze dopiero bylo 10 miesiecy,a tu juz polowa poleciala,to troche jestem przerazona,ze ten czas tak leci szybko jak opetany
a o ktorej masz slub?
__________________
katia0117 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-04-20, 12:47   #1131
malin30
Zakorzenienie
 
Avatar malin30
 
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: Słupsk
Wiadomości: 7 926
GG do malin30
Dot.: Panny Młode 2008 cz.II

Cytat:
Napisane przez babeczka1985 Pokaż wiadomość
Czyli co dziewczyny? Nie przejmujecie sie, ze bedzie musialy sie podpisywac zawsze podwojnie i czasem mozecie sie nie zmiescic w rubryczce?
Ja ciagle mysle czy po mezu czy podwojne
Imię - 9 liter, nazwisko - 9, nazwisko męża - 9, razem 27 liter: do tej pory się mieszczę wszędzie. Podpisywanie trwa nieco dłużej, ale nie jest źle. Czy jest jakiś przepis, ile trwać powinno podpisywanie się?

Cytat:
Napisane przez toverek83 Pokaż wiadomość
jesli chodzi natomiast o dekoracje to u mmnie NIE MA MOWY!!!!!!!!!!PROBOS ZCZ KTOREGO JUZ ZNACIE Z MOJEJ RELACJI NIE POZWALA....przede mna tzn o 14 jest slub jakiejs dziewczyny nie wiem jakiej ale dojde do tegobo chcialabym ja poprosic aby jej goscie ne skladali zyczen pod kosciolem bo ja nie bede czekacwypada popprosic prawda?
Po pierwsze, to jak to nie ma mowy na dekorację kościoła?
Po drugie, nie jest to fortunne zachowanie prosić parę biorącą wcześniej ślub o nieskładanie życzeń pod kościołem. Przecież tego i tak nie robi się wewnątrz świątyni, tylko na dworze, z boku, więc nikomu kolejnemu nie będzie przeszkadzać.
malin30 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-04-20, 12:52   #1132
katey
Rozeznanie
 
Avatar katey
 
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 843
GG do katey
Dot.: Panny Młode 2008 cz.II

Ja tez przyjmuję nazwisko męża chociaż kiedys chciałąm zobaczyc jego reakcje i spytałam o pozostawienie swojego i ewentualnie podwójne to co dziwne nie było żadnych fochów, żadnych kłotni tylko stwierdził że to moja i tylko moja decyzja i zrobię jak chcę ale w sumie to nawet nie zastanawiałam się nad podwójnym bo jest troche problemów z tym i papierkami, wiem bo moja szwagierka sobie zostawiła swoje i po mężu a teraz wszedzie trzeba o nim pamiętać, druga sytuacja moja ciocia też miała dwa (dodam że oba dość długie) i w starym dowodzie jeszcze się jakoś mieściła na ścisk ale w nowym już gorzej więc wróćiła do swojego panieńskiego (a ciągle jest żoną swojego męża ) tak więc nie robie żadnych rewelacji tylko wybieram mężowskie a biedny tata nie postarał się o syna i niestety nikt nie przekaże dalej nazwiska bo siostra w przyszłym roku też za maż wychodzi

co do intercyzy itp. nic nie planujemy takiego i nawet nie pomysleliśmy o czymś takim wczesniej... majątek wspólny w zasadzie juz mamy bo rok temu kupiliśmy działkę pod nasz domek i pomimo że ja dołożyłam mniejsza cześć i nawet mówiłam TŻ żeby to wziął na siebie (taka pewna jego jestem) to on się uparł że ma być na nas oboje bo poźniej jest mniej papierologii po ślubie a konta mamy swoje,ale chyba pomyślimy o wspólnym na zebraną kasę po ślubie no ina wydatki ale oczywiście do mojego konta TŻ dostanie upoważnienie-nie mam problemu z tym...zreszta my juz tacy jesteśmy że się wspólnie rozliczamy z wydatków
__________________
...obmyśliłam dla nas dobry plan, razem zestarzejmy się, wciąż tak mało jest dobranych par. Nie ma sensu szukać już, z nikim wcześniej nam nie było tak. Szansę mógł nam dać sam Bóg...

16.08.2008

http://www.slub-wesele.pl/suwaczki/20080816020113.png

katey jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-04-20, 13:01   #1133
agunia82
Zakorzenienie
 
Avatar agunia82
 
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 10 931
Dot.: Panny Młode 2008 cz.II

Cytat:
Napisane przez katia0117 Pokaż wiadomość
No niby jeszcze troche czasu nam zostało,ale jak sobie pomysle,ze dopiero bylo 10 miesiecy,a tu juz polowa poleciala,to troche jestem przerazona,ze ten czas tak leci szybko jak opetany
a o ktorej masz slub?
Oj fakt, leci ten czas jak szalony...

Ja ślubuję dopiero o 18, jak poszliśmy w połowie stycznia do księdza to już tylko ta godzina była wolna. Ale może i lepiej, bo ja śpioch straszny jestem, to zdążę się wyspać spokojnie i nie padne po północy

A Ty o której ślubujesz? Pewnie powiesz "tak" przede mną...
__________________



agunia82 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-04-20, 13:05   #1134
katia0117
Zadomowienie
 
Avatar katia0117
 
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 1 611
Dot.: Panny Młode 2008 cz.II

Cytat:
Napisane przez agunia82 Pokaż wiadomość
Oj fakt, leci ten czas jak szalony...

Ja ślubuję dopiero o 18, jak poszliśmy w połowie stycznia do księdza to już tylko ta godzina była wolna. Ale może i lepiej, bo ja śpioch straszny jestem, to zdążę się wyspać spokojnie i nie padne po północy

A Ty o której ślubujesz? Pewnie powiesz "tak" przede mną...
No ja troche wczensije,bo o 15...ja w sumie też jestem śpiochem,a z tej racji,ze wesele robie jednodniowe,co i tak jest sporym wydatkiem,dlatego chce,zeby chociaz troche dluzej trwało
__________________
katia0117 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-04-20, 13:32   #1135
babeczka1985
Raczkowanie
 
Avatar babeczka1985
 
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 310
Dot.: Panny Młode 2008 cz.II

Cytat:
Napisane przez katia0117 Pokaż wiadomość
A ja z innej beczki...naszła mnie wczoraj wieczorem rozkmina i sie zastanawiam jak zamierzacie uregulować waszą sytuację majątkową w małżeństwie??bo ja się biję z myslami i nie wiem co robic...Mój Tż nawet nie chce słyszeć o intercyzie,bo jak to mówi kojarzy mu sie z rozwodem a ja z kolei nie chcialabym aby mojego majątku jakby co dziedziczyły jakies jego pociotki 15 pokoleń wstecz NO i jak wy to widziecie?jak u was z tymi sprawami?
my postanowilismy, ze kazde z nas bedzie mialo osobne konto i jedno wspolne. intercyzy nie bedzie, choc przyznam, ze tez sie zastanawialam

Cytat:
Napisane przez asiuk Pokaż wiadomość
M

Wczoraj rozmawiałam sobie z mamą i siostrą. Jak moja kochana rodzicielka usłyszała, że chcę mieć bukiet m. in. z kalii, to sie wkurzyła Powiedziała, że nie ma mowy, bo to są pogrzebowe kwiaty. W sumie nie pomyślałam o mojej babci, która mogłaby z tego powodu wyjść z kościoła, więc się poważnie nad tym zastanowię. Choć jak pokazałam potem przykładowe bukiety z kalii (w szczególnoście takie, gdzie z tych kwiatów zrobione były jedynie zwisające elementy), to stwierdziłyśmy, że one wyglądają nieco inaczej niż te w wieńcach. Jest wiec szansa, że babcia nie zauważy
u mnie w rodzinie kalie tez sa uwazane, za pogrzebowe kwiaty, szkoda, bo sa przepiekne... mi niestety tez sie kojarza ze smiercia....

Cytat:
Napisane przez toverek83 Pokaż wiadomość
witajcie dziewczynyja od wczoraj z mascia na buzi chodze bo mnie tak uczulilo na twarzy ze nie moge wytrzymac.czuje jak bym miala pozar na niej...na szczescie jest hydrocortison.....ale co tam....
jesli chodzi o nazwisko to ja bede miala meza...choc moj tato powiedz ze chcialby zeby nasz rod sie utrzymal...a mogl sie o syna starac...
jesli chodzi natomiast o dekoracje to u mmnie NIE MA MOWY!!!!!!!!!!PROBOS ZCZ KTOREGO JUZ ZNACIE Z MOJEJ RELACJI NIE POZWALA....przede mna tzn o 14 jest slub jakiejs dziewczyny nie wiem jakiej ale dojde do tegobo chcialabym ja poprosic aby jej goscie ne skladali zyczen pod kosciolem bo ja nie bede czekacwypada popprosic prawda?
tym bardziej podtrzymuje, ze na Twoim miejscu nigdy nie wzielabym slubu w takim kosciele.. a proboszcz pozwala robic zdjecia? wiem, ze zdarzaja sie tacy, co im flesz przeszkadza

i tez uwazam, ze to sredni pomysl rozmawiac z ta dziewczyna co bierze slub przed Toba. ja mam podobna syuacje, co prawda jest pol godz. przerwy meidzy jednym slubem a drugim, ale i tak pewnie goscie sie naloża na siebie przed kosciolem.... i nie przeszkadza mi to


Cytat:
Napisane przez katia0117 Pokaż wiadomość
masako tobie kochana to juz tylko 6 dni zostało Jak się z tym czujesz?

MI od dzisiaj zostało równe 5 miesięcy,a i tak na samą mysl coś mnie skręca w brzuchu
a mi niecale 4 miesiace!!!!!!! 117 dni!!!!!!!
__________________
http://www.suwaczek.pl/cache/c3c418bf61.png

15 sierpnia 2008!!!
babeczka1985 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-04-20, 15:52   #1136
joarze
Raczkowanie
 
Avatar joarze
 
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 108
Dot.: Panny Młode 2008 cz.II

Cytat:
Napisane przez katia0117 Pokaż wiadomość
A ja z innej beczki...naszła mnie wczoraj wieczorem rozkmina i sie zastanawiam jak zamierzacie uregulować waszą sytuację majątkową w małżeństwie??bo ja się biję z myslami i nie wiem co robic...Mój Tż nawet nie chce słyszeć o intercyzie,bo jak to mówi kojarzy mu sie z rozwodem a ja z kolei nie chcialabym aby mojego majątku jakby co dziedziczyły jakies jego pociotki 15 pokoleń wstecz NO i jak wy to widziecie?jak u was z tymi sprawami?
W polskich realiach na szczescie wygląda to tak, że wszytsko to czego "dorobiliscie" sie przez zawarciem małżeństwa i jest to udokumentowane, podczas rozwodu sąd orzeka każdemu z osobna.
Schody zaczynaja sie wtedy, gdy nastepuje podział majatku zgromadzonego podczas trwania małżeństwa. Mozna to jednak też rowiązać bez intercyczy tzn w czasie trawania związku małżeńskiego można wystapić o rozdzielnośc majatkową, np gdy chciałabyś kupić mieszkanie tylko na siebie lub w przypadku gdy np dostaniesz darowizne tylko na Twoją rzecz.
Odnosnie dziedziczenia majatku wspólnego sprawa wygląda nastepująco: dziedziczyc maga tylko osoby spokrewnione w lini: dzieci, rodzeństwo, rodzice. Dopiero w nastepnej kolejnosci wnuki, kuzyni itd. Dobrym sposobem na uregulowanie spraw dotyczacych dziedziczenia jest testament.

U nas wygląda to dokładnie jak wyżej - dzielimy się wszystkim co już mamy i będziemy mieć, ale zdajemy sobie sprawę z tego, że w życiu róznie bywa i rodzielnośc majatkowa nie stanowi dla nas problemu. Tym bardziej, że sprawy rowodowe znamy z autopsji...
__________________
"Nie potykają się tylko ci, co pełzają" V. Butulescu

joarze jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-04-20, 16:05   #1137
blush
Zadomowienie
 
Avatar blush
 
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: najcieplejsze miasto :)
Wiadomości: 1 506
Dot.: Panny Młode 2008 cz.II

nazwisko będę miała podwójne, bo moje imię bezpośrednio z nazwiskiem TŻ-ta nie brzmi za dobrze, więc moje własne będzie takim delikatnym przerywnikiem


o intercyzie myśleliśmy swego czasu z tego względu że TŻ ma taki rodzaj pracy że w kryzysowych sytuacjach mógłby odpowiadać swoim majątkiem a jeśli byłaby intercyza to mojego majątku nikt nie dotknie, ale póki co nie poruszalismy tego tematu poważniej

konta w banku chcemy mieć osobne, bo uważamy że bezpieczniej jest przechowywać pieniądze w dwóch różnych bankach,
natomiast każde będzie znało PIN drugiego i miało do niego dostęp


o kaliach do bukietu też myslałam i szczerze to nie kojarzyłam ich z wieńcami pogrzebowymi ale generalnie chcę mieć bukiet z róż i parę innych jako dodatek (np. frezje i kalie) choć w tym temacie bardzo często zmienia się moje zdanie i ostatecznie nie wiem jaki bukiet będę miała


do mojego ślubu zostało trochę ponad 4 miesiące
i czasami się tym stresuję że to tak blisko a czasem jestem już lekko zmęczona przygotowaniami i chciałabym żeby było po wszystkim
__________________
blush jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-04-20, 16:25   #1138
tiffi1
Rozeznanie
 
Avatar tiffi1
 
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 735
Dot.: Panny Młode 2008 cz.II

Dziewczyny p[odzilcie się informacjami jaką biżuterię macie do swoich sukienek (chodzi mi o to, czy np. gołe ramiona i czy zakładacie coś na szyję, albo czy jak macie sukienke na ramiączkach to coś pod szyję).
tiffi1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-04-20, 17:45   #1139
dzasta110
Wtajemniczenie
 
Avatar dzasta110
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Mazury
Wiadomości: 2 709
Dot.: Panny Młode 2008 cz.II

Cytat:
Napisane przez tiffi1 Pokaż wiadomość
Dziewczyny p[odzilcie się informacjami jaką biżuterię macie do swoich sukienek (chodzi mi o to, czy np. gołe ramiona i czy zakładacie coś na szyję, albo czy jak macie sukienke na ramiączkach to coś pod szyję).
dzisiaj taki spokój, że można za wszystim nadążyć

ja mam sukienkę na grubych koronkowych ramiączkach i dekolt w kształcie literki V, na szyję poszukuję jakiegoś przedłużonego wisiorka, coś w kształcie literki Y, z resztą wcześniej już pisałam i nawet dodałam zdjęcie biżuterii nad jaką się zastanawiam

toverek u mnie jest tak, że ja mam ślub na 16, a po naszym jest ślub znajomej na 17 i tak szczerze mówiąc nie wiem jakbym zareagowałam na jej "pomysł", że moi goście nie mogą złożyć nam życzeń pod kościołem, bo ona czekać nie będzie uważam, że każdy ma do tego prawo no i jest taki zwyczaj... całkiem rozsądnym pomysłem jest np, odejście z głównego wejścia na bok, wtedy byłoby OK
__________________
"Małżeństwo to diament szlifowany całe życie"

"Kiedy śmieje się dziecko, śmieje się cały świat"
dzasta110 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-04-20, 18:32   #1140
tiffi1
Rozeznanie
 
Avatar tiffi1
 
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 735
Dot.: Panny Młode 2008 cz.II

Na pierwszy dzięn mam kolczyki i bransoletkę (ta blizej łokcia)
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg kolczyki.JPG (57,5 KB, 23 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg bransoletka.JPG (32,7 KB, 18 załadowań)
tiffi1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Forum ślubne


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 23:54.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.