Jesienne Mamy 2007 cz. II

[biankaaa]

Napisane przez celka2000

biankaaa- moj maly tez ma taki kubek i nie potrafi z niego pic Ale ze zwyklego kubka i owszem

Celka - tym lepiej ! Adas to zdolny chlopak i nie rozdrabnia sie na takie polśrodki jak niekapek A tak na serio to przynajmniej nie bedziesz musiala oduczac niekapka zeby zaczal pic po doroslemu
Niekapek ma tylko jeden spory plus - male dziecko moze sie w kazdej chwili samo z niego napic, co jest przydatne np na spacerze. Poza tym to chyba korzystniej jak dziedko ladnie pije ze zwyklego kubeczka bo przeciez wlasnie do tego dazy rozwoj dziecka
powiedzialam co wiedzialam i ide spac
dobranoc!

[joli31]

Napisane przez taszkin

Nince wyszły jednocześnie dwa na dole, też miała na początku wielką dziurkę, nawet myslałam, że coś przygryzła za mocno po kilku dniach były już wyczuwalne a teraz świecą śnieżną bielą małe koronki...więc ta dziurka to chyba to samo
Jeśli chodzi o kaszki, to jeśli tylko nie jest uczulona na mleko i je lubi-czemu nie? Ja mojej daję ryżową na bebilonie pepti, ale sporadycznie, bardziej w ramach przysmaku niżeli posiłku bo, że tak powiem, dobrze wygląda Jeśłi karmisz piersią i chcesz nadal ją karmić, to moim zdaniem lepiej wprowadzić od czasu do czasu kaszkę a nie mleko modyfikowane.

Dzięki za porady i pocieszenie w sprawie kaszek
Tak, bo dzisiaj ta "dziurka " ugryzła mnie mocno w palec. Napewno to jest ząbek

Napisane przez pysiamn

Joli, a niby dlaczego nie
Ja stopniowo Kubusiowi wprowadzałam kaszkę i przyznam, że dopiero po wprowadzeniu obiadków i deserków,( mimo że są już od 4 miesiąca)...tak polecił mi lekarz ...

Aktualnie z 5 posiłków
Kuba je :
3x mleko modyfikowane
1x zupka,danie
1x kaszka Nestle /Bobovita

Agatka już od 5 miesiąca jada zupki i deserki słoiczkowe, jakoś tak mnie naszło na ta kaszkę Dzieki. Może przeniesiemy to spotkanie bliżej mnie. Ja też chcę się z Wami spotkać

Napisane przez poissonivy

Ale to całkiem zrozumiałe Jolu, każda z nas jest wystraszona, że zrobi coś nie tak.

Moim zdaniem lepsza będzie kaszka, zrobiona na mleku modyfikowanym.
Spotkanie było super. Szkoda, że tak krótko .
Dziewczyny są bardzo fajne, a dzieciaki

Zgadam się w 100 %.
Dzięki Aniu za pocieszenie . Uwielbiam Twoje podejście do wszystkiego
Gratulacje dla Oleńki za taaakie umiejetności. Kojec super, ale ja najpierw muszę "odgracić" mieszkanie to potem pewnie pomyślę nad czymś takim.

Napisane przez berbeaa

Co do zębów to u nas nawet się nie zabieliły dziąsła więc jak czytam o dziurce w dziąsełku Agatki i wypowiedż taszkin to chyba tak musi być. Ale fajnie wiedzieć bo chociaż wiem na co mam być przygotowana? A to krwawi czy nie?
My tzn ja zaczęłam wczoraj tańczyć z córcią potem dołączył do nas tata (kiwał się przy nas) ale Weroniczka miała taki ubaw z nas że śmiała sie w głos, tuliła do nas wreszcie ze zmęczenia padła. Myślałam że będzie ładnie pała całą noc a ta wziągwa wstała o 23 i do 2 śpiewała w łóżeczku ale tak że nas pobudziła i teraz to my z niej się śmialiśmy. A mój mąż skwitował to w sobotę zawsze musi byc dyskoteka

Pucka jest zachwycona tańcowaniem. Uwielbia to, nie tylko w sobotę .
absolutnie nic nie krwawi

[1=6d4d53ed507eeb0815dd3e8 83934f7df1af843d7;7288821]Hej hej
Usciski dla Tobiaszka

Berbeaa: to mowisz, ze Weroniczka taka dyskotekowa dziewczyna Musze Oliviera na to przygotowac, bo z niego to andergrandowiec rosnie, wiesz, glany, czarne ubrania i tatuaze [/quote]
TŻ zapowiedział, że Pucka nie będzie chodziła na dyskoteki . Zaplanował dla niej przyszłość młodego punka
100 latek dla Tobiaszka

[1=6d4d53ed507eeb0815dd3e8 83934f7df1af843d7;7290033]
Dzis mnie taka mysl porazila, ze gdyby Oli nie nadawal ciagle dadada i nie spiewal, piszczal i cmokal (no wlasnie, czy wasze dzieci cmokaja Oli cmoka tak jak starsi, bezzebni ludzie i tak jak sie cmoka na konia (...) bo moj hrabia jak kilka razy dziennie fiknie z brzucha na plecy i pokreci sie wokol wlasnej osi to jest swieto lasu Najfajniej jest siedziec i tylko siedziec [/quote]
Agatka nie cmoka, ewentualnie mlaska.
Oli tak ściemnia, a jak sie rozpędzi to anie nie zauważysz, kiedy zostanie forumowym przodownikiem

Napisane przez edytkap

MARTA MA PIERWSZEGO ZĄBKA

Wiadomość pewna na 99 %. Nie da sobie zajrzeć ale wyczułam paluchem cosik bardzo ostrego. najwidoczniej zapatrzyła się na Jasia

Napisane przez biankaaa

Niesmialo sie pochwale ze Blaneczka rowniez dzisiaj stala sie posiadaczką bialej perelki - na dole po lewej stronie!

Super, kolejne zębatki.
Niestety weekend się kończy. TŻ rano znowu wyjedzie.
Pogoda także u nas dopisała. Bylismy wspólnie na dłuuuugim spacerze. Mąż spuchniety z dumy pchał wózek, a córcia sobie ciagle coś opowiadała. Pięknie spędzilismy dzisiejszy dzień.
Dobranoc.

[82anusia]

Napisane przez edytkap

MARTA MA PIERWSZEGO ZĄBKA

Wiadomość pewna na 99 %. Nie da sobie zajrzeć ale wyczułam paluchem cosik bardzo ostrego. najwidoczniej zapatrzyła się na Jasia

Napisane przez biankaaa

Gratulacje dla Martusi! Niesmialo sie pochwale ze Blaneczka rowniez dzisiaj stala sie posiadaczką bialej perelki - na dole po lewej stronie! Oby dziewczynki zbyt wiele nie cierpialy czego nam obu zyczeA jeszcze chwile temu marudzilam na mikolajowych ze Blanka szczerbata

Gratuluję dziewczynką ząbka, są bogatsze o jedne perełki

Napisane przez biankaaa

Aha - Blanka w koncu zaakceptowala niekapka Strzalem w 10 okazal sie ten [ chyba Kubus Pysi taki ma]:
http://allegro.pl/item337538412__gl_...240ml_6m_.html
Kupilam na promocji za 4 zl jako ostatnia szanse i zalapala ehh ciesze sie

Milego niedzielnego wieczoru!

Świetnie, że Blaneczce kubek przypadł do gustu i załapała o co chodzi.
A gdzie trafiłaś taką mega promocję??

Napisane przez dorka19801

a koledzy mojego tż super- nawet nie wiedziałam że są tacy- dzisiaj dzwonił taki Sławek żeby zapytać jak sobie radzimy i co u nas słychać.no i syn tej pani Anety- Rafał- wyszedł po mnie na przystanek , no i oczywiscie nas odprowadził.

1 po basenie
2 dzisiaj u pani Anety

Dobrze, że masz takich przyjaciół, którzy służą Ci pomocą. Klaudunia piękna

Napisane przez pysiamn

No to zaraz tylko Kuba zostanie bezzębny

Pysiu nie martw się, Maja też jest bezzębowcem.

Napisane przez pysiamn

P.S. Kilka fotek Kuby w nowym obiektywie
2go maja mamy z mężusiem rocznice: 10 lat bycia razem
No i z tej okazji strzeliliśmy sobie nowy aparat, tym razem lustrzankę

Tak może trochę z wyprzedzeniem Wiele dobrego i dużo miłości na wasze 10 lat wspólnego bycia. My w przyszłym roku będziemy mieć taki wynik znajomości, bycia razem niby też, ale nie do końca
Fotki piękne, bardzo ładne ujęcia, Kubuś słodziutki.

Napisane przez myshia

Ja dzisiaj mam chwilkę to pozmniejszałam parę zaległych fotek

1. "Mamo, zrób nam zdjęcie"
2. Michau z chrzestnymi
3. Mich i jego nowe krzesełko
4. Parka - Michał i Larka
5. Popołudniowa drzemka

Świetne fotki, dzieciaczki wspaniałe.

Napisane przez eszeweria

Gratulacje!!!!
a my dziś robiliśmy patataj by zagłuszyc rozpacz ząbkowania i na chwilkę pomogło mojemu małemu plujkowi ( jak widac na fotkach zapluty prawie do pasa)

Plujek cudny, a jaki ma fajny bujaczek

Napisane przez poissonivy

Olcia sama siada , z pozycji raczkowania przekręca się i siedzi, potem znów na kolanka i znów do siadu, zawrotu głowy można dostać.

Gratuluję Olci umiejętności samodzielnego siadu

Napisane przez poissonivy

Zaopatrzyliśmy się w coś takiego:
http://www.allegro.pl/item344002826_...h_stopach.html

Polecam rewelacja, my ustawiliśmy go w prostokąt i Olcia w nim łazi. Fakt, że dużo miejsca zajmuje (my na szczęście mamy pokój 25 metrów), ale dzieciak ma dużo swobody, bo w łóżeczku nie miała się jak rozpędzić

Bardzo fajny kojec, ale duży, nie na moje warunki, a szkoda.


......................... .
Ja dziś miałam nieplanowane zakupy. Brat koleżanki likwiduje sklep i wyprzedaje ubrania. Kupiłam 2 pary spodni, 2 sukienki i bluzkę.
Majunia można powiedzieć już zdrowa, czasem jeszcze zakasła. Biega po całym domu, wszędzie wchodzi, wszystko musi dotknąć. Jak chce na ręce to sama przychodzi, łapie się za ubrania i wspina do góry.


A to debiut nocnikowy Mai, oraz jej pozy podczas snu.

P.S. Debiut siedzeniowy, nic niestety się w nim nie znalazło.

[taszkin]

Wszystkiego dobrego Tobiaszku

Gratuluję nowych ząbków Blaneczko i Martusiu!

82anusia, dziękuję, tez mam nadzieję, że liszaje poznikają, bo tylko one zostały...suche takie.


Demoniku, Ninka tez tak samo trzyma się za głowę jak wcina....i ciągnie sie za włosy

oj...to popisałam sobie pa!

[poissonivy]

Oj Jolu poćwiartowałam Twoją wypowiedź

Napisane przez joli31

Dzięki za porady i pocieszenie w sprawie kaszek
Tak, bo dzisiaj ta "dziurka " ugryzła mnie mocno w palec. Napewno to jest ząbek

No to mamy wysyp zębów na forum, gratulacje dla dziurki - czyli przyszłego zęba

Napisane przez joli31

Agatka już od 5 miesiąca jada zupki i deserki słoiczkowe, jakoś tak mnie naszło na ta kaszkę Dzieki. Może przeniesiemy to spotkanie bliżej mnie. Ja też chcę się z Wami spotkać

Może któraś z dziewczyn blisko Ciebie. A do Wrocławia masz daleko? Może pousisz się Jolu na spotkanie we Wrocławiu?

Napisane przez joli31

Zgadam się w 100 %.
Dzięki Aniu za pocieszenie . Uwielbiam Twoje podejście do wszystkiego

Teraz to moje podejście jest już spokojne, jakoś tak się wyciszyłam po zawirowaniach z pediatrą i karmieniowymi sprawami, robię teraz na wyczucie i jakoś mi wychodzi. Nie ma to jak instynkt

Napisane przez joli31

Gratulacje dla Oleńki za taaakie umiejetności.

Ola

Napisane przez joli31

Kojec super, ale ja najpierw muszę "odgracić" mieszkanie to potem pewnie pomyślę nad czymś takim.

Najfajniejsze jest to, że można zamówić więcej elementów, jak okaże się, że jest za mało "przestrzennie" dla dziecka, można też zamówić bramkę, żeby nie wyciągać dziecka przez ogrodzenie. Olka wygląda jak piesek w tym ogrodzeniu

[poissonivy]

Napisane przez taszkin

82anusia, dziękuję, tez mam nadzieję, że liszaje poznikają, bo tylko one zostały...suche takie.

Taszkin, a jak to wygląda? Bo Ola ma coś chyba podobnego, takie placki suche pojawiły się w tym tygodniu. Ma je na nóżkach i na rączkach.
Czym to smarujesz? Chyba trzeba się pofatygować do pediatry, wybieram się we wtorek.

Napisane przez 82anusia

Gratuluję Olci umiejętności samodzielnego siadu

w imieniu Oli

Napisane przez 82anusia

Ja dziś miałam nieplanowane zakupy. Brat koleżanki likwiduje sklep i wyprzedaje ubrania. Kupiłam 2 pary spodni, 2 sukienki i bluzkę.

O to miałaś zakupowy dzień, pochwal się zakupami

Napisane przez 82anusia

A to debiut nocnikowy Mai, oraz jej pozy podczas snu.

Fajowe zdjęcia, ach te pozy
Ja chyba też zacznę sadzać Olcię na nocnik (Ola dostała wczoraj od babci ).

[taszkin]

usnęła

Ivy, po trzydniowce i uczuleniu (które jeszczze czasem objawia się małą wysypką na dekolcie i pleckach) zostały właśnie suche placki, ale jak popatrzy się z bliska widać jakby kaszkę podskórną. Ma je na łokciach, jeden za uszkiem, ale najbardziej okazały na ramieniu (ten był pierwszy, zanim wszystko się zaczęło, myślałam nawet, że to od jakiejś metki...). Suche, czerwone, jakby atopowe...zaognia się po kąpieli i przy każdorazowym przegrzaniu, nawet chwilowym. Dziś z tego jednego schodziła jej skórka.
DGdy była wtedy obsypana dostaliśmy maści od alergologa (z wit A i hydrokortyzonem), ale już ich nie używam (nie zauważyłam spektakularnych efektów choć na pewno na wysypkę i swędzenie podziałało, przydało się i przy trzydniówce). Liszaje natomiast najlepiej jest natłuszczać, chyba najlepiej działa na Ninkę Alantan (bez recepty, kilka złotych), kąpiel w emolientach i uważanie, by się nie spociła.
Dobrze, że Olcię zobaczy pediatra, oby szybciutko jej wszystko poschodziło.

Brawo Majeczko, nocnikowa pionierko!

[dorka19801]

pysiamn-Kubuś super ale on to chyba w tym aparacie sie zakochał.

myshia- mnie sie parka bardzo podoba- ato chyba faktycznie siostra bo podobna strasznie

eszeweria- super pomysł z tym konikiem

my mielismy ciężką nockę. klaudufa obudziła sie o półnicy z przeraźliwym płaczem i nic nie pomagało. Wzięłam ja do siebie, tuliłam i nic. żel na dziąsełka pomógła na 10 minut no i skończyło się nurofenem ale za to spała do teraz i obudziła sie usmiechnieta tylko ja cos zmęczona jestem

miłego dnia

[sylwia-zuza]

Napisane przez edytkap

MARTA MA PIERWSZEGO ZĄBKA

GRATULACJE

Napisane przez biankaaa

Niesmialo sie pochwale ze Blaneczka rowniez dzisiaj stala sie posiadaczką bialej perelki - na dole po lewej stronie! Oby dziewczynki zbyt wiele nie cierpialy czego nam obu zyczeA jeszcze chwile temu marudzilam na mikolajowych ze Blanka szczerbata

GRATULUJE

Napisane przez biankaaa

Dziewczyny - zdj ze spotkania super!!! Wszytskie bez wyjatku wygladacie kwitnaco - promienieje z was radosc i taka kobiecosc! O dzieciaczkach to dlugo by pisac- takie slodziaki!!! Mam nadzieje ze kiedys zrobimy taki wielki zjazd i bedziemy mialy okazje poznac sie w znacznie szerszym gronie Ja w przyszlym tyg bede miala okazje poznac bubelka z mikolajkowych mam z czego juz sie bardzo ciesze
Sylwia - na ciebie juz sie nie moge doczekac

co powiesz na czwartek (ale bez macka)?

Napisane przez biankaaa

Aha - Blanka w koncu zaakceptowala niekapka Strzalem w 10 okazal sie ten [ chyba Kubus Pysi taki ma]:
http://allegro.pl/item337538412__gl_...240ml_6m_.html
Kupilam na promocji za 4 zl jako ostatnia szanse i zalapala ehh ciesze sie

Milego niedzielnego wieczoru!

za 4 zl ? gdzie go dorwalas w takiej cenie? ja tez chce

Napisane przez Kancia

biankaaa Sylwię to ściagniemy do Primavery jak będzie fajna pogoda

Napisane przez biankaaa

Dobry pomysl !!! Tylko co Sylwia na to?

a moze w weekend majowy?

Napisane przez primavera

Nie damy jej wyboru


Dziewczyny - widać, ze spotkanie udane
Wszystkie wyglądacie przepięknie, a dzieciaczki superowe

Prima mieszkasz na bielanach?

Napisane przez pysiamn

No to zaraz tylko Kuba zostanie bezzębny

maciek tez bezzebny -podaja kubiemu osliniona raczke

Napisane przez pysiamn

2go maja mamy z mężusiem rocznice: 10 lat bycia razem
No i z tej okazji strzeliliśmy sobie nowy aparat, tym razem lustrzankę [/LEFT]

no to gratuluje !

[eszeweria]

u nas noc przeząbkowana czyli nie przespana - oj kiepściutko dziś się czuję a zaraz jadę do moich rodziców po Zuzię bo była u nich na weekend a spowrotem z dwójką szkarbów , mam nadzieję ze mnie nie zjedza w samochodzie swoim marudzeniem i krzykami - no nic musze sobie jakoś poradzić wkońcu to tylko 100km... pozdrawiam...dziś już mnie nie będzie

[biankaaa]

Napisane przez joli31

Tak, bo dzisiaj ta "dziurka " ugryzła mnie mocno w palec. Napewno to jest ząbek



Niestety weekend się kończy. TŻ rano znowu wyjedzie.
Pogoda także u nas dopisała. Bylismy wspólnie na dłuuuugim spacerze. Mąż spuchniety z dumy pchał wózek, a córcia sobie ciagle coś opowiadała. Pięknie spędzilismy dzisiejszy dzień.
Dobranoc.

Coraz wiecej dzieciaczkow zebatych))))

Joli - moj TZ tez taki dumny z wozkiem chodziI jak jestesmy na wspolnym spacerze to tylko on prowadzi - podobno zeby mi bylo lzej hehe tiaaa

Napisane przez 82anusia

Gratuluję dziewczynką ząbka, są bogatsze o jedne perełki
Świetnie, że Blaneczce kubek przypadł do gustu i załapała o co chodzi.
A gdzie trafiłaś taką mega promocję??

Ja dziś miałam nieplanowane zakupy. Brat koleżanki likwiduje sklep i wyprzedaje ubrania. Kupiłam 2 pary spodni, 2 sukienki i bluzkę.
Majunia można powiedzieć już zdrowa, czasem jeszcze zakasła. Biega po całym domu, wszędzie wchodzi, wszystko musi dotknąć. Jak chce na ręce to sama przychodzi, łapie się za ubrania i wspina do góry.


A to debiut nocnikowy Mai, oraz jej pozy podczas snu.

P.S. Debiut siedzeniowy, nic niestety się w nim nie znalazło.

Dziekujemy!
Zdjecia suuuper, Majeczka bosko wyglada na nocniczku A zdjecia na spioszka
Ciesze sie ze jest juz zdrowa

[quote=taszkin;7298759

Gratuluję nowych ząbków Blaneczko i Martusiu!

[/quote]
Dziekujemy!

Napisane przez sylwia-zuza

co powiesz na czwartek (ale bez macka)?


za 4 zl ? gdzie go dorwalas w takiej cenie? ja tez chce



a moze w weekend majowy?

Sylwia, czwartek na 99% mi pasuje. Musze wziasc jednak poprawke na to ze w tym tyg czeka nas wizyta u lek rehabilitacji i bedziemy mialy dopiero rozpisane cwiczenia. Dzis lub najpozniej jutro bede wiedziala w jakich godzinach i wtedy mozemy sie dokladnie umowic

Co do niekapka to kupilam go w tesco na dlugiej we wro Ale to nie byla jakas regularna promocja, ten ktory kupilam mam poprostu nalepke - obnizka 3,99zl.Chyba dlatego ze byl bez opakowania bo sprawuje sie bez zarzutow. Wysterylizowalam i Blanka ma. Zniechecona wczesniejszymi nieudanymi probami picia z niekapka mialam niekupowac ale zawsze bylam podatna na wszelkiego rodzaju promocje hehe

Poissy - kojec super.Napewno bedzie bardzo praktyczny. U nas niestety zajal by polowe mieszkania hehe taki mamy luksus w centrum wro hehe

Ale mamy dzis ladna pogoda. Mam nadzieje ze Blanka zje ladnie obiad i idziemy na spacer

[pysiamn]

Dziękujemy z Kubusiem za mile słowa

Napisane przez poissonivy

Olcia sama siada , z pozycji raczkowania przekręca się i siedzi, potem znów na kolanka i znów do siadu, zawrotu głowy można dostać.

Zaopatrzyliśmy się w coś takiego:
http://www.allegro.pl/item344002826_...h_stopach.html

Jak tak dalej będzie to Ola zaraz będzie biegała Fajniutki "kojec' ja na takowy nie mam miejsca abuuuu

Napisane przez poissonivy

Pysia, Ty skreśl Totka, wizjonerko jedna (podpowiedź: winda).

Napisane przez 82anusia

A to debiut nocnikowy Mai, oraz jej pozy podczas snu.

P.S. Debiut siedzeniowy, nic niestety się w nim nie znalazło.

Mała cudnie śpi, ale nieprzypuszczałam że w kolejce po debiutach zupkowych będą debiuty nocnikowe
Ale w sumie to naturalna kolej rzeczy

[poissonivy]

Napisane przez taszkin

Ivy, po trzydniowce i uczuleniu (które jeszczze czasem objawia się małą wysypką na dekolcie i pleckach) zostały właśnie suche placki, ale jak popatrzy się z bliska widać jakby kaszkę podskórną. Ma je na łokciach, jeden za uszkiem, ale najbardziej okazały na ramieniu (ten był pierwszy, zanim wszystko się zaczęło, myślałam nawet, że to od jakiejś metki...). Suche, czerwone, jakby atopowe...zaognia się po kąpieli i przy każdorazowym przegrzaniu, nawet chwilowym. Dziś z tego jednego schodziła jej skórka.

Dobrze, że Olcię zobaczy pediatra, oby szybciutko jej wszystko poschodziło.

To jednak chyba coś innego Taszkin, ale dziękuję za informację . U Olci, to takie suche placki, ale bardziej zółtawe, niż czerwone, bardziej to przypomina ciemienuchę

ale zaczęło jej to schodzić,

Napisane przez dorka19801

my mielismy ciężką nockę. klaudufa obudziła sie o półnicy z przeraźliwym płaczem i nic nie pomagało. Wzięłam ja do siebie, tuliłam i nic. żel na dziąsełka pomógła na 10 minut no i skończyło się nurofenem ale za to spała do teraz i obudziła sie usmiechnieta tylko ja cos zmęczona jestem

Dobrze Dorka, że nurofen pomógł

[Katarzynka77]

Witam,

Na początku chcę Wam podziękować za fantastyczną atmosferę na spotkaniu. Żałuję jedynie, że musiałam tak szybko zmykać, ale mam nadzieję, że następnym razem uda mi się wyrwać na dłużej. Bardzo miło było Was poznać osobiście. Szkoda jedynie, że zabrakło mi czasu na pogaduchy - prawdę mówiąc, to nawet nie zdążyłam się rozkręcić .

Napisane przez joasiah

Witam was
Spotkanko było super !! Szkoda tylko, że Katarzynka tak szybko uciekła ale mam nadzieje ze nastepnym razem będzie ona dłuzej
Katarzynko twoja mała jest przesliczna i taka drobniusieńka (a propo mialam spytac ona taka ma karnację ciemna?)

Joasiu, też żałuję, że byłam tak krótko. Co do cery to Łucja swoje "kolorki" zawdzięcza nie genom, a karotenowi zawartemu w mocnomarchewkowych zupkach ze słoiczków . Do czasu wprowadzenia do jej jadłospisu tychże zupek była blada niczym córka młynarza . Na razie ograniczamy jej marchewkę (bo co za dużo to niezdrowo) i jest na etapie "wypłukiwania" tego marchewkowego barwnika z jej drobnego ciałka.

Napisane przez edytkap

Dziewczynki ja tylko na chwilę.
Spotkanie było super choć moja Martusia tak szalała,że nawet nie miałam czasu porzadnie zgadać.
I wiem co było powodem tego szaleństwa oczywiście oprócz Jaśka: love:

MARTA MA PIERWSZEGO ZĄBKA

Edytko, Martusia to przesłodka i bardzo żywiołowa dziewczynka i jaką ma sympatyczną mamusię. Gratuluję Martusi pierwszego ząbka

Napisane przez pysiamn

2go maja mamy z mężusiem rocznice: 10 lat bycia razem

No to koniecznie musicie to uczcić! Życzymy Wam samych radosnych dni, duuużo miłości i szczęścia na kolejne wspólne dziesięciolecia . Zresztą jesteście tak wspaniałą parą, że nie ma możliwości, aby było inaczej.
U nas 12 maja minie 12 lat odkąd jesteśmy parą (ale znaliśmy się już kilka lat wcześniej).

Napisane przez poissonivy

Olcia sama siada , z pozycji raczkowania przekręca się i siedzi, potem znów na kolanka i znów do siadu, zawrotu głowy można dostać.

Gratulacje!!! Dzielna dziewczynka.
Łucja potrafi posiedzieć sama, gdy ją posadzimy, ale sama nie sieda. Na razie uparcie ćwiczy i podnosi się.

A tak poza tematem - Ivy, chciałabym mieć taką chemicę jak Ty . Moja była koszmarna (zarówno pod względem wyglądu, jak i zachowania). Niestety chemice od tamtej pory tak jędzowato mi się kojarzyły. Dobrze, że teraz dzieci mają taaaakie fajowe panie, jak Ty .

Napisane przez poissonivy

Pysia, Ty skreśl Totka, wizjonerko jedna (podpowiedź: winda).

[myshia]

Napisane przez biankaaa

Michałek ma takie samo krzeselko jak Blanka i jak dumnie sie w nim prezentuje! My zrezygnowalismy z tych szelek przy ramionkach bo blanka dostawala w nich szalu, zapinam tylko te w pasie.
Chrzestna Michalka jest bardzo do ciebie podobna - czyzby siostra?

Tak, to moja rodzona, starsza siostra - mama Larki

[1=6d4d53ed507eeb0815dd3e8 83934f7df1af843d7;7298494]Gratulacje dla nowych zebaczy, siadajacej Oli i wszystko-jedzacej Myshi [/QUOTE]

A, dziękuję zaliczyłam już też spaghetti z żółtym serem, a dzisiaj czas na naleśniki z białym serem

Napisane przez taszkin

usnęła

Ivy, po trzydniowce i uczuleniu (które jeszczze czasem objawia się małą wysypką na dekolcie i pleckach) zostały właśnie suche placki, ale jak popatrzy się z bliska widać jakby kaszkę podskórną. Ma je na łokciach, jeden za uszkiem, ale najbardziej okazały na ramieniu (ten był pierwszy, zanim wszystko się zaczęło, myślałam nawet, że to od jakiejś metki...). Suche, czerwone, jakby atopowe...zaognia się po kąpieli i przy każdorazowym przegrzaniu, nawet chwilowym. Dziś z tego jednego schodziła jej skórka.
DGdy była wtedy obsypana dostaliśmy maści od alergologa (z wit A i hydrokortyzonem), ale już ich nie używam (nie zauważyłam spektakularnych efektów choć na pewno na wysypkę i swędzenie podziałało, przydało się i przy trzydniówce). Liszaje natomiast najlepiej jest natłuszczać, chyba najlepiej działa na Ninkę Alantan (bez recepty, kilka złotych), kąpiel w emolientach i uważanie, by się nie spociła.
Dobrze, że Olcię zobaczy pediatra, oby szybciutko jej wszystko poschodziło.

Brawo Majeczko, nocnikowa pionierko!

Takie liszaje to uczuleniowe. Kacper miał takie na łokciach, na pośladkach a ostatnio przy kolanie mu się zrobiło. Pediatra kazała zmniejszyć ilość mleka. Powiedziała, że to może być reakcja na nadmiar mleka krowiego - Kacper uwielbia wszelkiego rodzaju nabiał. Dała na to maść ze sterydem, a potem do codziennej pielęgnacji maść cholesterolową robioną.

Napisane przez Poissonivy

Ja to żałuję, że ze sobą wcale nie pogadałyśmy, całe nasze spotkanie przemknęło lotem błyskawicy, a chciałam też parę słów zamienić z Kacprem. Na początku nie bardzo chciał ze mną gadać, a już po tym jak mu powiedziałam, że też jestem nauczycielką, to spojrzał na mnie z jakimś pół wyrzutem, pół zdziwieniem, co mnie strasznie rozbawiło . A potem, to już gadał jak najęty , aż miło było słuchać.

Myshia strasznie cierpliwego masz syna, bo siedział cicho i bał się powiedzieć, że jest mu... gorąco

On to był na początku strasznie zestresowany. Przede wszystkim tym, że wszyscy go znali a on nikogo Pytałam się go trzy razy czy nie jest mu gorąco, widocznie rozmowa z Tobą tak go rozgrzała

[82anusia]

[1=6d4d53ed507eeb0815dd3e8 83934f7df1af843d7;7298900]Maja jest boska [/QUOTE]


w imieniu Majuni

Napisane przez poissonivy

O to miałaś zakupowy dzień, pochwal się zakupami

Później porobię fotki i wrzucę.

Napisane przez poissonivy

Fajowe zdjęcia, ach te pozy
Ja chyba też zacznę sadzać Olcię na nocnik (Ola dostała wczoraj od babci ).

Napisane przez taszkin

Brawo Majeczko, nocnikowa pionierko!

Napisane przez dorka19801

my mielismy ciężką nockę. klaudufa obudziła sie o półnicy z przeraźliwym płaczem i nic nie pomagało. Wzięłam ja do siebie, tuliłam i nic. żel na dziąsełka pomógła na 10 minut no i skończyło się nurofenem ale za to spała do teraz i obudziła sie usmiechnieta tylko ja cos zmęczona jestem

miłego dnia

Dobrze, że po nurofenie Malutkiej przeszło i mogła spać. Ach te ząbki męczą te dzieciaczki.

Napisane przez eszeweria

u nas noc przeząbkowana czyli nie przespana - oj kiepściutko dziś się czuję a zaraz jadę do moich rodziców po Zuzię bo była u nich na weekend a spowrotem z dwójką szkarbów , mam nadzieję ze mnie nie zjedza w samochodzie swoim marudzeniem i krzykami - no nic musze sobie jakoś poradzić wkońcu to tylko 100km... pozdrawiam...dziś już mnie nie będzie

Współczuję takich nocek, miejmy nadzieję, że szybko się skończą.

Napisane przez biankaaa

Zdjecia suuuper, Majeczka bosko wyglada na nocniczku A zdjecia na spioszka
Ciesze sie ze jest juz zdrowa

Napisane przez pysiamn

Mała cudnie śpi, ale nieprzypuszczałam że w kolejce po debiutach zupkowych będą debiuty nocnikowe
Ale w sumie to naturalna kolej rzeczy

Maja
Mogłaby mieć inny debiut ząbkowy, no ale niestety zębów brak. Nocnik też dobry na debiut, a co tam

Napisane przez Katarzynka77

U nas 12 maja minie 12 lat odkąd jesteśmy parą (ale znaliśmy się już kilka lat wcześniej).

Imponujący staż. Gratuluję

......................... ......................... ............
U nas noc spokojna, o dziwno 1 karmienie o 4 i pobudka godzina 8. Dziś chyba w końcu wybierzemy się na krótki spacer, pogoda wygląda na ładną.

Majunia dziś zrobiła pierwsze siusiu, trochę to trwało, ale efekt był.


Edit:Najlepsze życzenia dla Piotrusia i Maksia

[poissonivy]

Wszystkiego najlepszego dla Maksia i Piotrusia

Napisane przez Katarzynka77

Gratulacje!!! Dzielna dziewczynka.
Łucja potrafi posiedzieć sama, gdy ją posadzimy, ale sama nie sieda. Na razie uparcie ćwiczy i podnosi się.

Napisane przez Katarzynka77

A tak poza tematem - Ivy, chciałabym mieć taką chemicę jak Ty . Moja była koszmarna (zarówno pod względem wyglądu, jak i zachowania). Niestety chemice od tamtej pory tak jędzowato mi się kojarzyły. Dobrze, że teraz dzieci mają taaaakie fajowe panie, jak Ty .

wiem co czujesz, ja tak miałam z fizykami , moja teoria brzmi, że to czy będziemy w przyszłości humanistami, czy umysłami ścisłymi zależy od nauczycieli, których na swojej drodze spotykamy

Napisane przez myshia

A, dziękuję zaliczyłam już też spaghetti z żółtym serem, a dzisiaj czas na naleśniki z białym serem

Ależ szalejesz Myshiu

Napisane przez myshia

On to był na początku strasznie zestresowany. Przede wszystkim tym, że wszyscy go znali a on nikogo Pytałam się go trzy razy czy nie jest mu gorąco, widocznie rozmowa z Tobą tak go rozgrzała

To było widać, zresztą co się dziwić, tyle ludzi i nikt w jego wieku, albo starsi, albo niemowlaki

Edit: Moje dziecko idzie jak burza, dzisiaj postanowiła, że sama usiądzie i to bez podparcia, zaczynam się jej bać

[motylek78]

Witajcie dziewczyny po weekendowej przerwie.
Ale sie dzieje ,ze z gratulacjami nie nadaze.
Jak juz pisalam zdjecia ze spotkania swietne!
Dziewczyny wygladacie rewelacyjnie

Pysiu swietny prezent sprawiliscie sobie na rocznice. Dzieki temu mozna podziwiac tak piekne zdjecia. Wygladacie uroczo. Zycze kolejnych 100 takich rocznic !

Dorka jestes super mamusia. Podziwiam ciebie ,ze sama dajesz rade z Klaudufka chodzic na basen. Niunia sliczna i slodko wyglada jak spi zmeczona po basenie.

Eszweria swietne zakupy. Podaba mi sie bluzeczka.

Edytkap gratulacje dla Martuski z okazji 1 zabka

Duzo buziakow rowniez za 1 zabka dla Blaneczki

I Olcia zalicza sie do siedzacych. Max tez juz ladnie siada z tej okazji zrobil sie jeszcze grzeczniejszy i podziwia swiat z pozycji pionowej co mu bardzo odpowiada.
Ivy kojec jest extra. Tez taki chcialam ale przy psie to niemozliwe bo by pchal tam swoj nos i mogloby sie to zle skonczyc dla Maxa.

Myshia ciesze sie ,ze juz jest lepiej tobie i Michalkowi. Teraz to juz mozesz smakowac do woli roznych potraw.Zdjecia Extra. Fajnych masz chlopakow

Maja mnie zadziwia. Zdolniacha jednaCwiczenia na sucho widze ,ze poskutkowaly dzis niespodzianka w nocniczkuGratulacje!

Demoniku twoi mezczyzni prezentuja sie super. Jasio jest jednak moim faworytema ta sliczna czapeczka jest ladnym dodatkiem.

Katarzynko jeszcze chwila moment a Lusia sama postanowi siadac. Z Maxem bylo podobnie opanowal siadanie sam z dnia na dzien.

U mnie weekend super.
Moj maz byL z Edkiem w sobote popoludniu na zapoznawczym spotkaniu i tereser po kilku cwiczeniach z Edkiem oznajmil ze owszem nasz pies jest rozpieszczonym dominatorem ale to jest do wyeliminowania ale nie jest psem agresywnym .Szkoda tylko ,ze ten pan moze tylko do nas przychodzic w soboty. W ta sobote bedzie pierwsze spotkanie na naszym podworku. Wczoraj rano znow bl niemily incydent z Daniela. Maz wieszal pranie i pies byl na ogrodzie. Ona jezdzila na rowerku zatrzymala sie kolo naszej furtki otworzyla ja i weszla. Dobrze ze maz trzymal psa bo mala zaczela rzucac w ich kierunku grudki ziemi...Ubralam szlafrok i wylecialam z mieszkania tlumaczac jej ze nie moze tak robic i wchodzic do czyjegos ogrodka bo Edi moze ja ugryzc jak go bedzi tak draznic. Chyba bede musiala zaczac zamykac furtke na klucz bo teraz ma na taki zatrzask sprezynowy ale widze ze spryciara wyczaila jak sie otwiera i nie chce zeby jej wizyty sie powtorzyly bo moze sie to zle skonczyc. W sobote wieczorem maz poszedl z Edkiem na spacer i bawilo sie rodzenstwo ,ktore Edi zna . Grali w pilke i edek przywital sie z nimi poczym polozyl sie pod hustawka i obserwowal jak sie bawia. Nawet nie biegal za pilka.Moze nie bedzie tak zle i faktycznie treser troche naprostuje Edka aby sie bardziej sluchal.
Kupilam sobie w sobote perfumke i ciuszki dla Maxa. Wybralam Pure white linen EL.Oczywiscie kupilabym 100 innych zapachow ale budzet jest ograniczony
Wczoraj wybralismy sie do restauracji chinskiej w Modenie i Max byl grzeczny ale do deseru juz nie wytrzymal i zacza marudzic. Byl spiacy ale byl za duzy halas bo w sasiedniej sali ktos mial urodzinowa impreze i nie bylo mowy o usypianiu.
U mnie pada i chyba nie bedzie mowy o spacerku.

Wklejam kilka zdjec z weekendu.

Ciociom dziekujemy za pamiec i zyczenia!!!
Przylaczamy sie z Maxem do zyczen dla Piotrusia. Duzo zdrowka i 100 lat!!

[joli31]

Napisane przez pysiamn

P.S. Kilka fotek Kuby w nowym obiektywie
2go maja mamy z mężusiem rocznice: 10 lat bycia razem
No i z tej okazji strzeliliśmy sobie nowy aparat, tym razem lustrzankę

Wszystkiego najlepszego z okazji okrągłej rocznicy, życzymy wielu równie udanych .
Kubuś z mamusią

Napisane przez 82anusia

..
Ja dziś miałam nieplanowane zakupy. Brat koleżanki likwiduje sklep i wyprzedaje ubrania. Kupiłam 2 pary spodni, 2 sukienki i bluzkę.
Majunia można powiedzieć już zdrowa, czasem jeszcze zakasła. Biega po całym domu, wszędzie wchodzi, wszystko musi dotknąć. Jak chce na ręce to sama przychodzi, łapie się za ubrania i wspina do góry.


A to debiut nocnikowy Mai, oraz jej pozy podczas snu.

P.S. Debiut siedzeniowy, nic niestety się w nim nie znalazło.

Pochwal się zakupami.
Pozy super.
Nocnikowy debiut swietny, z czasem tam będzie coraz więcej sie znajdowało
Bardzo fajnie, że Majunia jest zdrowa.

Wszystkiego najlepszego dla Piotrusia z okazji ukończenia pół roczku
Specjalne życzenia miesięcznicowe dla Maxia
My marudy dzień kolejny. Dobrze, że jest super pogoda . Zaraz wybieramy się pieszo do mich rodziców. Z psem i wózkiem to nam zajmie ok 1,5 godzinki. I bardzo dobrze. Przewentylujemy się porządnie
Agatce wyskoczyło uczulenie na pleckach, to pewnie po tej kaszce Kolejnym podejrzanym są winogrona zjedzone przeze mnie lub rodzynki w czekoladzie
Motylku pięknie wyglądacie, a Maxiu pięknie siedzi.

[Katarzynka77]

Wszystkiego naj... naj... dla Maksia i Piotrusia

Napisane przez poissonivy

wiem co czujesz, ja tak miałam z fizykami , moja teoria brzmi, że to czy będziemy w przyszłości humanistami, czy umysłami ścisłymi zależy od nauczycieli, których na swojej drodze spotykamy

Coś w tym musi być - jestem w końcu humanistką (zawsze trafiałam na super nauczycielki od polskiego), choć po podstawówce uwielbiałam matematykę.

[pysiamn]

Wszystkiego naj, naj dla dzisiejszych jubileuszowych chłopaków

Napisane przez Katarzynka77

No to koniecznie musicie to uczcić! Życzymy Wam samych radosnych dni, duuużo miłości i szczęścia na kolejne wspólne dziesięciolecia . Zresztą jesteście tak wspaniałą parą, że nie ma możliwości, aby było inaczej.
U nas 12 maja minie 12 lat odkąd jesteśmy parą (ale znaliśmy się już kilka lat wcześniej).

O to też macie piękny staż Gratulacje
My dziękujemy za życzenia, ale wstrzymałabym sięz nimi do maja

Napisane przez motylek78

Moj maz byL z Edkiem w sobote popoludniu na zapoznawczym spotkaniu i tereser po kilku cwiczeniach z Edkiem oznajmil ze owszem nasz pies jest rozpieszczonym dominatorem ale to jest do wyeliminowania ale nie jest psem agresywnym .Szkoda tylko ,ze ten pan moze tylko do nas przychodzic w soboty. W ta sobote bedzie pierwsze spotkanie na naszym podworku.
Kupilam sobie w sobote perfumke i ciuszki dla Maxa. Wybralam Pure white linen EL.Oczywiscie kupilabym 100 innych zapachow ale budzet jest ograniczony
Wczoraj wybralismy sie do restauracji chinskiej w Modenie i Max byl grzeczny ale do deseru juz nie wytrzymal i zacza marudzic. Byl spiacy ale byl za duzy halas bo w sasiedniej sali ktos mial urodzinowa impreze i nie bylo mowy o usypianiu.
U mnie pada i chyba nie bedzie mowy o spacerku.

Wklejam kilka zdjec z weekendu.

Ciociom dziekujemy za pamiec i zyczenia!!!
Przylaczamy sie z Maxem do zyczen dla Piotrusia. Duzo zdrowka i 100 lat!!

Super że weekend się udał I fajnie że treser potwierdził wasze przypuszczenia, że Edzio nie jest psem agresywnym...to dobrze wróży na przyszłe kontakty z Maxiem...

Zdjęcia super i ty Motylku wyglądasz na nich na niezmęczoną i szczęśliwą mamusię Aż miło popatrzeć

Napisane przez joli31

Wszystkiego najlepszego z okazji okrągłej rocznicy, życzymy wielu równie udanych .
Kubuś z mamusią

Z tymi gratulacjami to poczekajcie do maja
U nas fajna pogoda zaraz zmykamy na spacerek...

[poissonivy]

Napisane przez 82anusia

Majunia dziś zrobiła pierwsze siusiu, trochę to trwało, ale efekt był.

Przegapiłam, wielkie gratki dla Majuni

Napisane przez motylek78

I Olcia zalicza sie do siedzacych. Max tez juz ladnie siada z tej okazji zrobil sie jeszcze grzeczniejszy i podziwia swiat z pozycji pionowej co mu bardzo odpowiada.
Ivy kojec jest extra. Tez taki chcialam ale przy psie to niemozliwe bo by pchal tam swoj nos i mogloby sie to zle skonczyc dla Maxa.

Olcia
Wiesz Motylku, ona już sama siedziała z podparciem, ale jak ją ktoś posadził.

A kojec polecam jak ktoś ma w domu wolne 2m kwadratowe, to jest ekstra pomysł, ja chciałam kupić mniejszy, o taki:
http://www.allegro.pl/item344638550_...iaczem_ss.html

Ale jak niezależnie przeliczyliśmy powierzchnię, to wyszło coś około metra kwadratowego, to mój mąż powiedział, że to jest bez sensu. I zdecydowaliśmy się na tą bramkę. I teraz nie żałuję, bo faktycznie Olka super się tam bawi. Włożyłam jej tam matę i jak już się zmęczy, to kładzie się na macie na plecach i bawi się zabawkami na pałąku.

Potem będą fotki i kojca i ubranka kupionego w Wawie, jak naładują się baterie. Bo już mogę wstawiać zdjęcia , koniec trybu awaryjnego, komputer naprawiony.

Napisane przez motylek78

Moj maz byL z Edkiem w sobote popoludniu na zapoznawczym spotkaniu i tereser po kilku cwiczeniach z Edkiem oznajmil ze owszem nasz pies jest rozpieszczonym dominatorem ale to jest do wyeliminowania ale nie jest psem agresywnym .Szkoda tylko ,ze ten pan moze tylko do nas przychodzic w soboty. W ta sobote bedzie pierwsze spotkanie na naszym podworku.

Ja myślę, że nawet jedno spotkanie w tygodniu da rezultaty

Napisane przez motylek78

Wczoraj rano znow bl niemily incydent z Daniela. Maz wieszal pranie i pies byl na ogrodzie. Ona jezdzila na rowerku zatrzymala sie kolo naszej furtki otworzyla ja i weszla. Dobrze ze maz trzymal psa bo mala zaczela rzucac w ich kierunku grudki ziemi...

Motylku, jak ona mogła wejść bez pozwolenia? Pójdź do jej matki i powiedz, że nie życzysz sobie takiego zachowania.

Napisane przez motylek78

Kupilam sobie w sobote perfumke i ciuszki dla Maxa. Wybralam Pure white linen EL.Oczywiscie kupilabym 100 innych zapachow ale budzet jest ograniczony

Pisz jak pachną, bo ja ich nie znam

Napisane przez motylek78

Wczoraj wybralismy sie do restauracji chinskiej w Modenie i Max byl grzeczny ale do deseru juz nie wytrzymal i zacza marudzic.

Fajnie wyglądacie jako rodzinka , a co jadł Maksio

[82anusia]

Napisane przez poissonivy

Edit: Moje dziecko idzie jak burza, dzisiaj postanowiła, że sama usiądzie i to bez podparcia, zaczynam się jej bać

Zdolna Oleńka

Napisane przez joli31

Pochwal się zakupami.
Pozy super.
Nocnikowy debiut swietny, z czasem tam będzie coraz więcej sie znajdowało
Bardzo fajnie, że Majunia jest zdrowa.

Zdjęcia niżej.

Napisane przez joli31

Agatce wyskoczyło uczulenie na pleckach, to pewnie po tej kaszce Kolejnym podejrzanym są winogrona zjedzone przeze mnie lub rodzynki w czekoladzie

Oby szybko zeszło to uczulenie.

Napisane przez poissonivy

Przegapiłam, wielkie gratki dla Majuni

Napisane przez poissonivy

Potem będą fotki i kojca i ubranka kupionego w Wawie, jak naładują się baterie. Bo już mogę wstawiać zdjęcia , koniec trybu awaryjnego, komputer naprawiony.

Czekam z niecierpliwością.

Napisane przez motylek78

Maja mnie zadziwia. Zdolniacha jednaCwiczenia na sucho widze ,ze poskutkowaly dzis niespodzianka w nocniczkuGratulacje!

Maja

Napisane przez motylek78

U mnie weekend super.
Moj maz byL z Edkiem w sobote popoludniu na zapoznawczym spotkaniu i tereser po kilku cwiczeniach z Edkiem oznajmil ze owszem nasz pies jest rozpieszczonym dominatorem ale to jest do wyeliminowania ale nie jest psem agresywnym .Szkoda tylko ,ze ten pan moze tylko do nas przychodzic w soboty. W ta sobote bedzie pierwsze spotkanie na naszym podworku. Wczoraj rano znow bl niemily incydent z Daniela. Maz wieszal pranie i pies byl na ogrodzie. Ona jezdzila na rowerku zatrzymala sie kolo naszej furtki otworzyla ja i weszla. Dobrze ze maz trzymal psa bo mala zaczela rzucac w ich kierunku grudki ziemi...Ubralam szlafrok i wylecialam z mieszkania tlumaczac jej ze nie moze tak robic i wchodzic do czyjegos ogrodka bo Edi moze ja ugryzc jak go bedzi tak draznic. Chyba bede musiala zaczac zamykac furtke na klucz bo teraz ma na taki zatrzask sprezynowy ale widze ze spryciara wyczaila jak sie otwiera i nie chce zeby jej wizyty sie powtorzyly bo moze sie to zle skonczyc. W sobote wieczorem maz poszedl z Edkiem na spacer i bawilo sie rodzenstwo ,ktore Edi zna . Grali w pilke i edek przywital sie z nimi poczym polozyl sie pod hustawka i obserwowal jak sie bawia. Nawet nie biegal za pilka.Moze nie bedzie tak zle i faktycznie treser troche naprostuje Edka aby sie bardziej sluchal.

To dobrze, że pieska będzie można lepiej ułożyć. Kilka lekcji tresur i będzie lepiej. On widocznie tak reaguje na tą dziewczynkę i trudno mu się dziwić skoro mu dokucza.

Napisane przez motylek78

Wklejam kilka zdjec z weekendu.

Piękne foty, Maksiu cudny, a Ty wyglądasz bardzo ładnie, taka promienna.

......................... ....
Moje nabytki wczorajsze i jedna bluzka sobotnia.

[motylek78]

Co do Edka to po incydencie z Daniela nigdy nie bede miala do niego zaufania. Pewnie tresura troche ukroci jego rozbrykany charakter ale pewnych zachowan chyba nigdy nie da sie wyeliminowac.Zreaszta nigdy podobnie jak Demonik nie ufam zwierztom bo to tylko zwierzeta. Musze byc bardzo ostrozna ...

Ivus ta perfmka ma delikatno kwiatowy zapach. Na mnie jest bardzo trwala . Nie sa to typowe duszace kwiaty. Wyczowam w nim jasminowo mydlany zapach. Wlasnie czegos takiego szukalam chociaz moim faworytem byl Emporio White Armaniego , ktorego nie znalazlam I super jest tez Thierry Mugler Cologne (bedzie nastepny). Zreszta duzo innych zapachow mi sie podobalo ale coz innym razem.Wklejaj szybciutko zdjecia kojca i ubranek. Duzo pozytywow slyszalam na temat tego kojca. Olcia bedzie zadwolona a ty bedziesz spokojnie mogla cos zrobic jak mala bedzie z szybkoscia pioruna przemieszczac sie po mieszkaniu

Anusiu fajne ciuszki. Mnie najbardzie podoba sie ogrodniczka. Jest extra.

Pysiu korektor pod oczy moze czasem zdzialac cuda. Ostatnio jednak moge powiedzic ze sie wysypiam bo maz jak jest w domu to sie budzi do malego. No i Maxio juz dluzej spi.

Joli z jednej strony karmienie piersia jest super a z drugiej jest wiele ograniczen. Teraz zrob sobie diete i zobaczysz czy to faktycznie z pokarmu Gutka ma uczulenie a moze z jakiegos detergentu lub plynu do kapieli
Buzki dla synowej. Wklej jakies zdjecia bo juz dawno nie widzialam Pucki.

Lea a moze ty o czyms nie wiesz))))))))))


Ps wscieklam sie...dostalam zawiadomienie ze nie zapisali Maxa do zlobka...niby mamy za duzy dochod i maja pierszenstwo ine dzieci czyt arabskie.Tutaj mamy ogromna ilosc emigrantow z Maroka ktorzy maja po 5-7 dzieci i panstwo ich sponsoruje w kazdej dziedzinie. sama jestem emigrantka ale to juz zaczyna byc wkurzajace. Dlaczego wlosi nie maja takiej pomocy od panstwa. Musze wglabic sie w temat bo ok mam zamiar przeprowadzic sie do Polski ale nie bedzie to takie hop siup i pewnie jeszce z rok tu pobede az maz zobaczy czy warto wywracac zycie do gory nogami.

[82anusia]

[1=6d4d53ed507eeb0815dd3e8 83934f7df1af843d7;7301567]Cos smiesznego z rana Wlasnie dostalam pisemne gratulacje z okazji ciazy i zaproszenie na skan 3D buahahaha O rok za pozno [/QUOTE]

[myshia]

Napisane przez motylek78

Myshia ciesze sie ,ze juz jest lepiej tobie i Michalkowi. Teraz to juz mozesz smakowac do woli roznych potraw.Zdjecia Extra. Fajnych masz chlopakow

Dziękuję

Napisane przez motylek78

Wczoraj wybralismy sie do restauracji chinskiej w Modenie i Max byl grzeczny ale do deseru juz nie wytrzymal i zacza marudzic. Byl spiacy ale byl za duzy halas bo w sasiedniej sali ktos mial urodzinowa impreze i nie bylo mowy o usypianiu.
U mnie pada i chyba nie bedzie mowy o spacerku.

Łał, jaki Max już duży, sam siezi przy stole ho,ho! Fajnie że są takie dostosowane restauracje

[1=6d4d53ed507eeb0815dd3e8 83934f7df1af843d7;7301567]Cos smiesznego z rana Wlasnie dostalam pisemne gratulacje z okazji ciazy i zaproszenie na skan 3D buahahaha O rok za pozno [/QUOTE]
myślę, że powinnaś tam pójść... z Olim na ręku

Składamy życzenia dla Maxa i Piotrka

-----
A u nas dziwna sprawa dzisiaj. Michał ma kłopoty z kupką. Wygląda to tak, że nagle zaczyna się krzyk i płacz jakby się przestraszył, ja go na ręcę, a on zaczyna się napinać i robi kupkę. Tak było dziś 3 razy. Kupa nie jest aż taka twarda żeby miało go boleć, a nawet przy trzecim razie tylko rzadka plamka, pęknięcia na "dziurce" tez nie widać, więc nie wiem o co cho
Martwi mnie to, bo on taki przerażony przy tym jest...

[poissonivy]

Napisane przez 82anusia

Zdolna Oleńka

Napisane przez 82anusia

Moje nabytki wczorajsze i jedna bluzka sobotnia.

Świetne zakupy, mi najbardziej podobają się długie spodnie i żółta bluzka



[1=6d4d53ed507eeb0815dd3e8 83934f7df1af843d7;7301567]Cos smiesznego z rana Wlasnie dostalam pisemne gratulacje z okazji ciazy i zaproszenie na skan 3D buahahaha O rok za pozno [/quote]

Napisane przez motylek78

Lea a moze ty o czyms nie wiesz))))))))))

No właśnie Lea, może o czymś nie wiesz

Napisane przez motylek78

Ivus ta perfmka ma delikatno kwiatowy zapach. Na mnie jest bardzo trwala . Nie sa to typowe duszace kwiaty. Wyczowam w nim jasminowo mydlany zapach. Wlasnie czegos takiego szukalam chociaz moim faworytem byl Emporio White Armaniego , ktorego nie znalazlam I super jest tez Thierry Mugler Cologne (bedzie nastepny).

O to jesteś zaspokojona na razie perfumowo, ja to chyba nigdy nie będę , nie mam ideału

Napisane przez motylek78

Wklejaj szybciutko zdjecia kojca i ubranek.

Napisane przez 82anusia

Czekam z niecierpliwością.

Zdjęcia będą, jak tylko naładują się bateryjki, obiecuję .

[primavera]

poissy - ty masz ten kojec bez dna? Na czym go stawiasz, jakiś kocyk czy dywan?
Ja zastanawiam sie nad takim, ale w wersji z dnem

Kojec muszę juz kupić koniecznie, bo jak w ciągu dnia kłądę Huberta na drzemkę - to on obowiązkowo musi zaliczyć parę obrotów, a w łóżeczku się obija - i to go wkurza

CO do suchych placków - to Hubert miał takie na łokciach i udach i łydce - zeszły po kilkakrotnej kąpieli w Oilanie

[ebena]

Piotrus i Maksiu życzymy 100 latek.

Zdjęcia ze spotkania super, cieszę się, że spotkanie Wam się udało.

Gratuluję ząbków naszym dzieciaczkom, chyba wszytskie się zmówiły, bo Matylda też wypuszcza "górę" i wrzeszczy.

Ooo i widzę "debiuty nocnikowe" -GRATULACJE
Wspominałam niedawno mężowi, ze musimy kupić nocnik, bo mniej więcej wiem kiedy Matylda będzie robić kupkę

[ebena]

Napisane przez Katarzynka77

Co do cery to Łucja swoje "kolorki" zawdzięcza nie genom, a karotenowi zawartemu w mocnomarchewkowych zupkach ze słoiczków . Do czasu wprowadzenia do jej jadłospisu tychże zupek była blada niczym córka młynarza . Na razie ograniczamy jej marchewkę (bo co za dużo to niezdrowo) i jest na etapie "wypłukiwania" tego marchewkowego barwnika z jej drobnego ciałka.

Moja córa też jest "mulatka trochę", kurcze ale nie myślałam, ze to może byc od zupek, bo ja i połowa mojej rodziny na ciemną karnację a mąż jasną-chyba przestanę jej podawać zupki ze słoiczka i zobaczę.
Załączam 2 zdjęcia z synem siostry i córką brata.
A tak przy okazji to oceńcie czy kuzynka jest podobna do Matyldy, bo mój brat wszystkim opowiada,że podobna