40-stą już część wątku świętujemy, w kupie trzymamy i dalej ciśniemy

[heroine86]

LB, dostałaś w końcu @?

[Rosebrd]

Napisane przez LittleBeetle

Bardziej różową i nie bladą taką średnią bym powiedziała. A ta sunny to jaka? ciekawe jakby się kryjący sprawdził. Chyba kupię i kryjący i matujący na próbę tylko muszę kolory przemyśleć.

Sunny jest bardzo żółta, jak różową to spróbuj neutral albo beige. Może fair? One są takie raczej średnie, ja dla fair muszę być opalona, więc jak nie jesteś bladziochem powinna być ok

[LittleBeetle]

Napisane przez heroine86

LB, dostałaś w końcu @?

Bez niespodzianek tak jak mówiłam tak dostałam nie wróżę łatwego zajścia policzyłam co ile mam @ i szkoda słów

Napisane przez Rosebrd

Sunny jest bardzo żółta, jak różową to spróbuj neutral albo beige. Może fair? One są takie raczej średnie, ja dla fair muszę być opalona, więc jak nie jesteś bladziochem powinna być ok

Dziękuje bardzo za pomoc

[heroine86]

Napisane przez LittleBeetle

Bez niespodzianek tak jak mówiłam tak dostałam nie wróżę łatwego zajścia policzyłam co ile mam @ i szkoda słów

O, kiedy dostałaś? Bo w zeszłym miesiącu miałaś wcześniej niż ja
Moje cykle to dopiero są do popie.rzone

[LittleBeetle]

Napisane przez heroine86

O, kiedy dostałaś? Bo w zeszłym miesiącu miałaś wcześniej niż ja
Moje cykle to dopiero są do popie.rzone

W niedziele miałam chyba wcześniej niż Ty w końcu. 15 marca, później 17 kwietnia, wczęsniejszy miał 28dniowy a jeszcze wcześniejszy 35, teraz jeszcze inaczej. Przychodzi jak chce

[Monte_]

Poszłam sprawdzić, jaki ja mam podkład i to jest Natural Fair stapia mi się z cerą idealnie

[madmax333]

Nie mam dzisiaj na nic siły ani chęci - chyba naprawdę @ się zbliża, bo spałam 11 h a dalej jestem zmęczona i padnięta i tylko o łóżku marzę.
A jeszcze do Rossa muszę się wybrać

[heroine86]

Napisane przez LittleBeetle

W niedziele miałam chyba wcześniej niż Ty w końcu. 15 marca, później 17 kwietnia, wczęsniejszy miał 28dniowy a jeszcze wcześniejszy 35, teraz jeszcze inaczej. Przychodzi jak chce

Ja też w niedzielę wieczorem ostatni miałam 18 marca, teraz 16 kwiecień- wychodzi 29 dni, co rzadkość u mnie dlatego nie spodziewałam się na święta @ u mnie cykle trwają zazwyczaj 30-36 dni, a wcześniej to nawet pod 40 podchodziło także u mnie to nie mogę sobie nigdy wyliczyć

[dodaja]

Napisane przez heroine86

Ło, który balsam to tak obiecuje?

Super extra push up z Eveline

[aguniaaaaa041986]

Napisane przez dodaja

Super extra push up z Eveline

Mam ten sam

[dziunkowa]

Napisane przez arnama

Ile dostał??

No właśnie mój mówi że nie wie do końca jak to funkcjonuje, bo koledzy którzy mają samochody na niemieckich blachach dostają normalnie mandaty na adres tu w de, a Ci którzy mają na polskich blachach nie dostają wgl
A to że ogólnie sie dostaje nawet za kilka km to wiem, bo tu zdaje się nie ma tego "progu błedu" tylko o ile przekroczysz to od razu na tyle dostajesz
Będzie pikne foto, bo już oboje wyglądaliśmy jak dętki, a ja spać próbowałam, dopiero błysk mi otworzył oczy

W ogóle jaka droga była: od 4 do -1 stopni, śniegiem waliło, a my na letnich

U mnie Tz na Polskę dostawal

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Monte_]

Napisane przez dodaja

Super extra push up z Eveline

I ja mam ten sam rozumiem, że biusty będziemy mieć jak marzenie

[aguniaaaaa041986]

Napisane przez Monte_

I ja mam ten sam rozumiem, że biusty będziemy mieć jak marzenie

A jak

[ScarlettO]

Napisane przez aguniaaaaa041986

Ja dzisiaj ryż basmati i sosem słodko kwaśnym i chińskimi warzywami a Ty ?

Ja właśnie dlatego, ze jest ta promocja to uznałam , ze wypróbuje inny tusz


Teraz to ciężko online, strona się sypie , apka tez :mur;

Zjadłabym takiego kurczaka

[1=57c4259f21315203964a8ed 20878b337431f4de9_625f3ef 28e370;73035631]Mam straszną lipę teraz ostatnia ósemka mi wyłazi i znowu spuchło dziąsło i je przygryzam Boli jak cholera, ale chyba nie wiele z tym zrobię w najbliższym czasie Zawsze znajdzie odpowiednią porę, męczyłam się z jednym i jak się uspokoiło wreszcie to się druga ruszyła

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 11:58 ---------- Poprzedni post napisano o 11:57 ----------


No nieźle

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]

Jak bedzie trzeba to usuną, albo dadzą leki nie przejmuj sie na zaś

Napisane przez dodaja

Z domkiem na razie cisza. Pierwszy szał minął. Czekamy teraz aż nadadzą nazwę ulicy i numer domu, wtedy deweloper podsyła dokumenty do banku i zaczynamy ostro działać. Potem to już pewnie poleci raz dwa

Chyba na Londyńskiej będę mieszkała

To oczekiwanie musi byc super ani sie obejrzycie a będziecie wprowadzeni koncepcje na dom juz macie? Jaka kolorystyka?

Napisane przez arnama

Tym razem wytrwałam tak do po 19



No raczej Że też nikt nam nie mrugał, ani nic



No tu na szczęście śniegu nie ma







No i dziś rano był wku*w i wrzask TŻ bo się okazało że kotecek sobie szafę otwarł i spał w Jego koszyku ze skarpetkami = wsio w sierści Tak że jeszcze sobie "inkubatorek" zorganizował do wylęgania sadła



Zwykle na drugi dzień już jest normalnie


Tak ze melduję orbitrek

koteczek sie odwdzięczył
Jaka macie temp? Tu zima znów wróciła...

Napisane przez LittleBeetle

'

Mam tyle, że od początku nie jeżdżę ;/ teraz miałam się zapisać na jazdy doszkalające ale nie mam z kim młodej zostawić A po pracy tz'a miasto jest tak zakorkowane, że wtedy nie ma sensu

I tak najczęściej byś stała w korkach, warto sie nauczyć jezdzic w takich warunkach a przed praca TZ nie dałoby rady? Ja wstałam na jazdy na 7rano a i o 6 sie można było umówić to pewnie kilka h jazd i byś mogła wyjechać

Napisane przez LittleBeetle

myślę, że to jest dobry pomysł bo później ciężej się zabrać.
U mnie dochodzi też fakt, że jakby się udało zajść w ciążę to znów nie będę jeździć bo będę się bała w takim stanie choć z drugiej strony tak oddalam a nie wiadomo jak szybko się uda No ale i tak problem opieki nad młodą zostaje. Pomijam, że mam prawko na stare nazwisko jeszcze

A jako pasażer byś sie nie bała? Przecież to tak samo, pasażer zajmuje jeszcze z przodu gorsze miejsce jeśli chodzi o bezpieczeństwo niz kierowca

[ScarlettO]

Napisane przez Monte_

Właśnie łatwo się przyzwyczaić ja nawet nie wiedziałam, że mam taką opcję w samochodzie TŻ mi wszystko poustawiał, więc swiatła są włączone teraz zawsze


LB też mam prawko nadal na panieńskie nazwisko, a już w maju będzie 8 rocznica ślubu Jak mnie zatrzymali za przekroczenie prędkości, to pan policjant zwrócił mi na to uwagę, bo zapomniałam, że należałoby wymienić
Swoją drogą, z dwójką dzieci nie wyobrażam sobie funkcjonować bez samochodu jeżdżę nim średnio po kilka razy dziennie w różne miejsca

To jest bardzo wygodne

Pan policjant mandatu Ci nie dał?

Swoją droga mi minął rok z prawkiem niedawno, jeżdzę od tego roku i żałuje ze tak pozno zrobiłam jednak wygoda, podjechać do sklepu, czy do rodziców to juz nie problem i nie wyprawa MPK

Napisane przez LittleBeetle

jak masz pomysł to dawaj bo ja mam wrażenie, że już nic mądrego nie zostało . Organizują jeśli mają pomoc tu jest problem. Ja nie mam serio z kim młodej zostawić. Owszem TZ mógłby zostać po pracy z młodą ale miasto po 16 jest tak zakorkowane zwłaszcza tu na wylotówce, że przez godzinę to ja praktycznie nic się nie nauczę.
A ja wiem, że by mi się przydało bardzo tyle, że właśnie ciężko ruszyć. Tym bardziej, że nawet gdybym chciała by mnie TZ podszkolił to nie będe ryzykować z dzieckiem na tylnym siedzeniu zresztą ona by mi nawet nie dała bo ją w trakcie trzeba zabawiać.

Naprawdę bywa i tak ze młodzi musza pracować od maleńkości dziecka, maja dzieci w żłobku, maja zajecia dodatkowe i daja rade, kwestia organizacji mi sie wydaje. Mam kolegę na aplikacji wlasnie, ktory jest w takiej sytuacji - tu praca, nauka i 2letnia córeczka. Takze i tak jestes w komfortowej sytuacji, bo masz dużo wiecej czasu na wszystko, w tym na dziecko... Ale każdy jesst kowalem własnego losu

[Monte_]

Napisane przez ScarlettO

To jest bardzo wygodne

Pan policjant mandatu Ci nie dał?

Swoją droga mi minął rok z prawkiem niedawno, jeżdzę od tego roku i żałuje ze tak pozno zrobiłam jednak wygoda, podjechać do sklepu, czy do rodziców to juz nie problem i nie wyprawa MPK

Dał dał tylko przy okazji zwrócił uwagę, że przydałoby się wymienić prawko na aktualne nazwisko. Pytałam się, czy to jest przestępstwo, to powiedział, że nie, ale że należy wymienić
Fajnie, że zrobiłaś prawko nawet i rok temu, moja siostra np. skończy 30 lat w tym roku i dopiero zamierza się na kursy zapisać. Uważam, że nigdy nie jest za późno
Ja jeżdżę bez przerwy od kiedy skończyłam 18 lat- mój pierwszy własny samochód to był Fiat 126p, czyli Maluszek- na nim nauczyłam się właściwie porządnie jeździć już po zrobieniu prawka uwielbiałam to autko

[heroine86]

Napisane przez dodaja

Super extra push up z Eveline

Wydaje mi się, że miałam go kiedyś
To nie jest nowość?


Monte, mam pytanie o ten puder MF Facefinity- który masz numerek? Bo ja chcę najjaśniejszy i nie wiem

[Monte_]

Napisane przez heroine86

Monte, mam pytanie o ten puder MF Facefinity- który masz numerek? Bo ja chcę najjaśniejszy i nie wiem

Ja od lat kupuję kolor 03- Natural i dla mojej cery jest idealny jak masz jaśniutką cerę, to bym brała chyba ten Ivory , nie pamiętam, ale to chyba nr 01

[heroine86]

Napisane przez Monte_

Ja od lat kupuję kolor 03- Natural i dla mojej cery jest idealny jak masz jaśniutką cerę, to bym brała chyba ten Ivory , nie pamiętam, ale to chyba nr 01

No właśnie online nie widzę 01, jest tylko 02 i się obawiam, że będzie za ciemny


Już myślałam, że wizażu nie będzie do rana

[LittleBeetle]

Napisane przez heroine86

Ja też w niedzielę wieczorem ostatni miałam 18 marca, teraz 16 kwiecień- wychodzi 29 dni, co rzadkość u mnie dlatego nie spodziewałam się na święta @ u mnie cykle trwają zazwyczaj 30-36 dni, a wcześniej to nawet pod 40 podchodziło także u mnie to nie mogę sobie nigdy wyliczyć

No to tak jak u mnie

Napisane przez ScarlettO

I tak najczęściej byś stała w korkach, warto sie nauczyć jezdzic w takich warunkach a przed praca TZ nie dałoby rady? Ja wstałam na jazdy na 7rano a i o 6 sie można było umówić to pewnie kilka h jazd i byś mogła wyjechać


A jako pasażer byś sie nie bała? Przecież to tak samo, pasażer zajmuje jeszcze z przodu gorsze miejsce jeśli chodzi o bezpieczeństwo niz kierowca

Tyle, że wiesz ja prawko mam, totalnie bez sensu moim zdaniem płacić za stanie w korkach tyle to ja się nauczę na placu własnym autem
TZ zaczyna o 7 więc na dobrą sprawę najpóźniej o 5:30 musiałabym zacząć, nie wiem czy o takich godzinach już jeżdżą
Mi chodzi o zachowanie na drodze - swoje jako kierowcy. Kto był w ciąży ten raczej zdaje sobie sprawę jak czasem wolno człowiek kontaktuje ma spowolnioną reakcję Zwłaszcza jako początkujący kierowca, wprawiony to inna sprawa. Przynajmniej ja byłam okropnie rozkojarzona podczas ciąży, ciężko było mi się skupić, reagowałam o niebo wolniej.

Napisane przez ScarlettO

Naprawdę bywa i tak ze młodzi musza pracować od maleńkości dziecka, maja dzieci w żłobku, maja zajecia dodatkowe i daja rade, kwestia organizacji mi sie wydaje. Mam kolegę na aplikacji wlasnie, ktory jest w takiej sytuacji - tu praca, nauka i 2letnia córeczka. Takze i tak jestes w komfortowej sytuacji, bo masz dużo wiecej czasu na wszystko, w tym na dziecko... Ale każdy jesst kowalem własnego losu

Scarlett ale to kwestia priorytetów, nie wyślę dziecka do żłobka po to by nauczyć się jeździć. Zresztą co ja będę mówić - wystarczy spojrzeć jak Natalka często choruje BEZ żłobka, nie chce wiedzieć co by było gdyby chodziła. I powtarzam WIĘKSZOŚĆ ludzi ma kogoś kogo może poprosić o przypilnowanie dziecka. Ja nie mam teraz i zadanie jest utrudnione. Wątpiłabym w to dużo więcej czasu na wszystko przy dziecku 2 letnim, oczy w trzeba mieć. To nie jest czas gdzie sobie mogę usiąść na lajcie czytać książkę
Co do kolegi - to jest facet o moim też możesz to napisać, wydaje mi się że o TZ Hero też to możesz napisać ale to coś za coś, no i zwykle mamy są w gorszej sytuacji niż mężowie pod tym względem
Zresztą wydaje mi się, że Hero ma podobnie nawet zakupów czasem nie ma jak na lajcie zrobić. No ale co ja tam wiem. Może męczennica z dzieckiem jestem


Byłam w Rossie, żałuję Masakra ile ludu...

[Niedorosla_Antonina]

hej
dziś powrót na uczelnie był, nie lubię tego
pomiędzy zajęciami skoczyłam z kumpelami do rossmanna i kupiłam korektor z Revlona, pomadkę matową, kredkę do brwi i lakier. Jeszcze pasuje mi jakiś tusz kupić
zaraz nadrobię co u Was

[ScarlettO]

Napisane przez Monte_

Dał dał tylko przy okazji zwrócił uwagę, że przydałoby się wymienić prawko na aktualne nazwisko. Pytałam się, czy to jest przestępstwo, to powiedział, że nie, ale że należy wymienić
Fajnie, że zrobiłaś prawko nawet i rok temu, moja siostra np. skończy 30 lat w tym roku i dopiero zamierza się na kursy zapisać. Uważam, że nigdy nie jest za późno
Ja jeżdżę bez przerwy od kiedy skończyłam 18 lat- mój pierwszy własny samochód to był Fiat 126p, czyli Maluszek- na nim nauczyłam się właściwie porządnie jeździć już po zrobieniu prawka uwielbiałam to autko

A myślałam ze Ci sie upiekło

Zrobiłam, bo w pracy mi sie przydaje, ale żałuje ze tak pozno, bo jednak wygoda ogromna

Maluszek

Napisane przez LittleBeetle

No to tak jak u mnie

Tyle, że wiesz ja prawko mam, totalnie bez sensu moim zdaniem płacić za stanie w korkach tyle to ja się nauczę na placu własnym autem
TZ zaczyna o 7 więc na dobrą sprawę najpóźniej o 5:30 musiałabym zacząć, nie wiem czy o takich godzinach już jeżdżą
Mi chodzi o zachowanie na drodze - swoje jako kierowcy. Kto był w ciąży ten raczej zdaje sobie sprawę jak czasem wolno człowiek kontaktuje ma spowolnioną reakcję Zwłaszcza jako początkujący kierowca, wprawiony to inna sprawa. Przynajmniej ja byłam okropnie rozkojarzona podczas ciąży, ciężko było mi się skupić, reagowałam o niebo wolniej.

Scarlett ale to kwestia priorytetów, nie wyślę dziecka do żłobka po to by nauczyć się jeździć. Zresztą co ja będę mówić - wystarczy spojrzeć jak Natalka często choruje BEZ żłobka, nie chce wiedzieć co by było gdyby chodziła. I powtarzam WIĘKSZOŚĆ ludzi ma kogoś kogo może poprosić o przypilnowanie dziecka. Ja nie mam teraz i zadanie jest utrudnione. Wątpiłabym w to dużo więcej czasu na wszystko przy dziecku 2 letnim, oczy w trzeba mieć. To nie jest czas gdzie sobie mogę usiąść na lajcie czytać książkę
Zresztą wydaje mi się, że Hero ma podobnie nawet zakupów czasem nie ma jak na lajcie zrobić. No ale co ja tam wiem. Męczennica z dzieckiem jestem

A późnym wieczorem o 19-20? To korków nie ma

Po prostu nie rozumiem Ciebie, ciagle narzekasz ze nie mozesz czegoś zrobic albo cos jest nie tak, a nie zrobisz nic by to zmienić. Wygodnie Ci tak jak jest a narzekasz chyba juz z braku laku. A jak dziewczyny podsuwają Ci jakies pomysły to każdy zły tak jakbyś sama nie wiedziała czego chcesz... niby chcesz cos zmienić ale nie robisz nic w tym kierunku. A pozostałe Mamy watkowe jakos ogarniają, przynajmniej mam takie wrażenie i nie narzekają na kazdym kroku na swoje zycie, a tez maja dzieci, dom do ogarniecia, zakupy do zrobieni itp.

[Niedorosla_Antonina]

Scarlett- chcę odwiedzić stomatologa, gina, diabetyka, laboratorium by porobić badania


Arnama- i tak długo wytrzymałaś za orbiego

Monte- za ćwiczenia i dla Ciebie Trax

usypiam

[arnama]

O działa
Nawet szybko się uporali, ciekawe co znów będzie działać w spierdzielony sposób

Napisane przez LittleBeetle

jak masz pomysł to dawaj bo ja mam wrażenie, że już nic mądrego nie zostało . Organizują jeśli mają pomoc tu jest problem. Ja nie mam serio z kim młodej zostawić. Owszem TZ mógłby zostać po pracy z młodą ale miasto po 16 jest tak zakorkowane zwłaszcza tu na wylotówce, że przez godzinę to ja praktycznie nic się nie nauczę.
A ja wiem, że by mi się przydało bardzo tyle, że właśnie ciężko ruszyć. Tym bardziej, że nawet gdybym chciała by mnie TZ podszkolił to nie będe ryzykować z dzieckiem na tylnym siedzeniu zresztą ona by mi nawet nie dała bo ją w trakcie trzeba zabawiać.

Myślę że nie mnie powinnaś o poradę zapytać, ale nasze wątkowe Mamy, i tu już nie chodzi o samo prawko, tylko ogólnie jak wszystko zorganizować, bo z tego co czytam to wszyscy TŻ pracują, dziadków też nie mają na miejscu, a jakoś dają radę i to całkiem nie źle, jak na moje oko
Chociaż u nikogo w domu nie siedzę, więc moge napisać tylko przez pryzmat przedstawiania rzeczywistości przez same Dziewczyny

Z resztą ogólnie, dzisiaj na dziadków, przeciętnie, trudno liczyć, bo pokolenie naszych rodziców w większości pracuje.
Często oboje Młodych musi również pracować, czasem nawet jeszcze studiować np, czy ogarniać inne dodatkowe zajęcia (tu już mam na myśli bardziej ekstremalne przypadki, że tak to ujmę ) i jakoś sobie radzą.

Napisane przez dziunkowa

U mnie Tz na Polskę dostawal

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Zobaczymy gdzie i kiedy nam przyjdzie... No i ile

Napisane przez Monte_

I ja mam ten sam rozumiem, że biusty będziemy mieć jak marzenie

O jojjjjj normalnie Same cycolinki tu będą niedługo

Napisane przez ScarlettO

Zjadłabym takiego kurczaka



Jaka macie temp? Tu zima znów wróciła...

Ja mam ogromną ochotę na tego z przepisu Tupianka Chociaz dopiero nie dawno był

Wiem że wróciła.... masakra po prostu, Jak pisałam, po drodze było nawet -1 i to całkiem nie tak daleko od nas...
U nas nad ranem były 4 stopnie na plusie, jak przyjechaliśmy, w tym momencie jest 8.
Na szczęście ogrzewanie odpalili na nowo

Napisane przez Monte_

Dał dał tylko przy okazji zwrócił uwagę, że przydałoby się wymienić prawko na aktualne nazwisko. Pytałam się, czy to jest przestępstwo, to powiedział, że nie, ale że należy wymienić
Fajnie, że zrobiłaś prawko nawet i rok temu, moja siostra np. skończy 30 lat w tym roku i dopiero zamierza się na kursy zapisać. Uważam, że nigdy nie jest za późno
Ja jeżdżę bez przerwy od kiedy skończyłam 18 lat- mój pierwszy własny samochód to był Fiat 126p, czyli Maluszek- na nim nauczyłam się właściwie porządnie jeździć już po zrobieniu prawka uwielbiałam to autko

Ja też mam jeszcze na panieńskie Zastanawiałam się co by było jakby się kapneli, bo ostatnio, jak dostałam swój pierwszy (i póki co ostatni) w życiu mandat to dałam tylko prawko i dowód rejestracyjny, bez osobistego i mi wypisali normalnie mandat na panieńskie nazwisko
Z wiekiem coraz trudniej- wiadomo, ale też mam podobne zdanie, że nie jest za późno Moja teściowa chciała robić kilka lat temu, ale jednak zrezygnowała
Pierwszy samochód to zawsze się wspomina z łezką w oku Ja z moją "żabcią" też mogłam góry przenosić

[LittleBeetle]

Napisane przez ScarlettO

Po prostu nie rozumiem Ciebie, ciagle narzekasz ze nie mozesz czegoś zrobic albo cos jest nie tak, a nie zrobisz nic by to zmienić. Wygodnie Ci tak jak jest a narzekasz chyba juz z braku laku. A jak dziewczyny podsuwają Ci jakies pomysły to każdy zły tak jakbyś sama nie wiedziała czego chcesz... niby chcesz cos zmienić ale nie robisz nic w tym kierunku. A pozostałe Mamy watkowe jakos ogarniają, przynajmniej mam takie wrażenie i nie narzekają na kazdym kroku na swoje zycie, a tez maja dzieci, dom do ogarniecia, zakupy do zrobieni itp.

hmm nie miałam na celu narzekanie, pisałam to bardziej informacyjnie. Nie bardzo wiem gdzie tak narzekam na to swoje życie Nigdy nie narzekałam na brak czasu w domu, na sprzątanie, gotowanie czy inne czynności a Ty piszesz jakbym nie wiem- nie wyrabiała z tym. Jedyne z czym mam problem to samodzielne wyjście na dłuższy czas. Natalka jest wymagającym dzieckiem, nie każde dziecko takie jest. Nie będę pisać co się wczoraj działo jak TZ próbował uśpić ją. Ale mam już pogląd jak to wygląda więc już nic nie będę pisać żeby źle nie zostać odebraną.

[arnama]

Napisane przez ScarlettO

Po prostu nie rozumiem Ciebie, ciagle narzekasz ze nie mozesz czegoś zrobic albo cos jest nie tak, a nie zrobisz nic by to zmienić. Wygodnie Ci tak jak jest a narzekasz chyba juz z braku laku. A jak dziewczyny podsuwają Ci jakies pomysły to każdy zły tak jakbyś sama nie wiedziała czego chcesz... niby chcesz cos zmienić ale nie robisz nic w tym kierunku. A pozostałe Mamy watkowe jakos ogarniają, przynajmniej mam takie wrażenie i nie narzekają na kazdym kroku na swoje zycie, a tez maja dzieci, dom do ogarniecia, zakupy do zrobieni itp.

Nie wiem czy to tak do końca można nazwać (takim typowym) narzekaniem, ale czasem odnoszę podobne wrażenie



Nie robię dziś siłówki.... chyba wypadłam z cugu i mi się b.mocno nie chce
Jeszcze trochę się wymęczyłam ogarnianiem chałupy

[dziunkowa]

Napisane przez Niedorosla_Antonina

Arnama- u Ciebie te wyjazdy to zawsze sa takie wesołe

melduję siłówkę

a teraz zioła na gardło, oby pomogły

Brawo

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 16:22 ---------- Poprzedni post napisano o 16:19 ----------

Napisane przez arnama

Śmiej się śmiej Nasz kocur został sam...
Źle sobie pierwotnie dni policzyliśmy i z 4 planowych, zrobiło się.... prawie 6 A nie było jak Go wziąć, z powodu braku miejsca.
Ja już byłam chora... Żarcia mu daliśmy: 4 paszteciki, miska mokrej karmy, dwie miski suchej, woda w 4, dwie kuwety itd
Całe święta myślałam i martwiłam się jak sobie radzi (że z głodu nie padnie to się domyślałam, ale brak towarzystwa itd ).
Jak przyjechaliśmy to z przerażeniem w oczach leciałam, czy nie unosi się smród padliny z mieszkania Otwieramy drzwi, a tu wychodzi.... Upasiony jak mały miś
Żarcia połowę suchego zostało i 1 pasztecik, ale tak sobie dozował, że brzuch ma jak piłka, aż mu się łebek "zmniejszył"
On kiedyś był grubszy, później chorował i schudł i mu taka skóra trochę wisząca została na brzuchu.... no to już nie jest wisząca, już wypełnił ją... Masakra po prostu, tego to się nie spodziewałam
My przyjechaliśmy normalnie, a kot sam w domu spasł się na maxa
Podejrzewam że musiał przespać cały czas i tylko do michy się ruszać, bo to nie możliwe po prostu

Nasze to by w drzwiach dziurę wydrapaly

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 16:23 ---------- Poprzedni post napisano o 16:22 ----------

Napisane przez LittleBeetle

fajnie i na tyle
Chyba wszystko a głównie groszek, kukurdza chyba. Ja w ogóle mam problemy z jedzeniem. Od 5 lat nie jem smażonego, od święta jem niezdrowe i organizm się tak odzwyczaił, że posiłki które kiedyś mogłam jeść teraz zazwyczaj kończę z bólem na następny dzień albo na wieczór. Z jednej strony dobrze po po takich 2-3 dniach świąt już wracam z radością do swojego jedzenia

no właśnie podobnie.



polecisz jakiś podkład?

Agunia zum to zapalenie układu moczowego.

Melduje godzinkę ćwiczeń w tym siłowe
Możliwe, że mi się trochę przytyło choć w spodnie 34 dalej wchodzę. Pupa większa ale brzuch też odrobinkę większy. Teraz się zastanawiam co lepsze

Brawo

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 16:25 ---------- Poprzedni post napisano o 16:23 ----------

Napisane przez LittleBeetle

ekstra kierunek!

no ja właśnie albo chuda i płaskodupie albo większ tyłek ale też odrobinę większy brzuch (choć bez tragedii)


Jejciu Natalkę tak męczy, że zamiast o 18 jak zawsze poszła spać i 21 w międzyczasie rozpłakała mi się bo nie mogła zasnąć i tak ją wyszarpało, że biedna zwymiotowała a teraz ledwo śpi, cały nos zawalony ech ciężka noc się zapowiada

Współczuje, biedna mala

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 16:26 ---------- Poprzedni post napisano o 16:25 ----------

Napisane przez Monte_

Dzień dobry

Melduję wczorajsze cardio 45min na rozruszanie, ale ćwiczyło mi się źle, bo przy skakaniu cała skóra na nogach mnie bolała. Nadal mam bardzo dużo wody nagromadzonej

Brawo

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[aguniaaaaa041986]

A ja nie zauwazylam zeby LB narzekala , spojrzcie w druga strone nie ma z kim malutkiej zostawic , nie ma kolo siebie rodzicow , tz duzo pracuje , z kolezankami nie wiem jak jest , ale radzi sobie moim zdaniem bardzo dobrze tym bardziej ze malutka czesto choruje i potrzebuje duzo uwagi. Ja ja podziwiam i resztę mamus zreszta tez , bo ja sama bym sobie chyba nie poradzila

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[dziunkowa]

[1=57c4259f21315203964a8ed 20878b337431f4de9_625f3ef 28e370;73028926]Dzień dobry

Jako, że czuje się w miarę dobrze pokręciłam wczoraj na rowerku 40 min. Nie piszę na kolorowo bo z tel nie umiem

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]
Brawo

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 16:34 ---------- Poprzedni post napisano o 16:30 ----------

Napisane przez arnama

Tym razem wytrwałam tak do po 19

No raczej Że też nikt nam nie mrugał, ani nic

No tu na szczęście śniegu nie ma



No i dziś rano był wku*w i wrzask TŻ bo się okazało że kotecek sobie szafę otwarł i spał w Jego koszyku ze skarpetkami = wsio w sierści Tak że jeszcze sobie "inkubatorek" zorganizował do wylęgania sadła

Zwykle na drugi dzień już jest normalnie



Ty chyba masz prawo jazdy? Czy coś mi się pomieszało?


Tym razem nie ma powodu
Poszło mi o wiele słabiej niz w wielki piątek.... Ledwo do 19 wytrwałam
Ale chleb piekłam i już czułam żołądek przyklejony do kręgosłupa z głodu, więc zjadłam takie 2 świeżutkie, ciepłe kromeczki z masłem
No ale to chyba wystarczyło, jak widać po porannej kontroli
Teraz kontynuacja


Tak ze melduję orbitrek

Brawo

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 16:35 ---------- Poprzedni post napisano o 16:34 ----------

Napisane przez LittleBeetle

'
Mam tyle, że od początku nie jeżdżę ;/ teraz miałam się zapisać na jazdy doszkalające ale nie mam z kim młodej zostawić A po pracy tz'a miasto jest tak zakorkowane, że wtedy nie ma sensu

Ja też muszę w końcu pójść na prawko, wcześniej nie było jak

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 16:38 ---------- Poprzedni post napisano o 16:35 ----------

Napisane przez Monte_

Właśnie łatwo się przyzwyczaić ja nawet nie wiedziałam, że mam taką opcję w samochodzie TŻ mi wszystko poustawiał, więc swiatła są włączone teraz zawsze

A mi kółeczko się kręci na środku już prawie od godziny i nic


No ja jak widzisz wytrałam do 12:00 i koniec ale na razie zjadłam tylko jogurt naturalny, za chwilę przegryzę jabłkiem, nie dam rady tak kompletnie nic tak czy siak, myślę, że mi organizm dzisiaj odpocznie, tylko chcę poćwiczyć wieczorem i nie wiem jak będzie z energią
za orbiego

Wiesz co, na naczynka to bym raczej nie liczyła, że zakryje, bo to jednak jest podkład sypki, więc chyba nie przykryje punktowo porządnie ale możesz korektorem miejscowo, a na całość pędzlem i będzie dobrze


LB też mam prawko nadal na panieńskie nazwisko, a już w maju będzie 8 rocznica ślubu Jak mnie zatrzymali za przekroczenie prędkości, to pan policjant zwrócił mi na to uwagę, bo zapomniałam, że należałoby wymienić
Swoją drogą, z dwójką dzieci nie wyobrażam sobie funkcjonować bez samochodu jeżdżę nim średnio po kilka razy dziennie w różne miejsca

No mi by się przydało żeby dzieci na naukę pływania wozić. U mnie nie męczących autobusów nawet

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 16:41 ---------- Poprzedni post napisano o 16:38 ----------

Napisane przez LittleBeetle

jak masz pomysł to dawaj bo ja mam wrażenie, że już nic mądrego nie zostało . Organizują jeśli mają pomoc tu jest problem. Ja nie mam serio z kim młodej zostawić. Owszem TZ mógłby zostać po pracy z młodą ale miasto po 16 jest tak zakorkowane zwłaszcza tu na wylotówce, że przez godzinę to ja praktycznie nic się nie nauczę.
A ja wiem, że by mi się przydało bardzo tyle, że właśnie ciężko ruszyć. Tym bardziej, że nawet gdybym chciała by mnie TZ podszkolił to nie będe ryzykować z dzieckiem na tylnym siedzeniu zresztą ona by mi nawet nie dała bo ją w trakcie trzeba zabawiać.

Dokładnie, jak nie ma się z kim raz dziecka Zostawić to żadna organizacja nie pomoże. Mój to jak wraca z pracy to już instruktorzy nie chcą pracować. W soboty to też tylko rano, kiedy Tz zazwyczaj w pracy. W niedziele nie chcą tez

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[dziunkowa]

Napisane przez ScarlettO

To jest bardzo wygodne

Pan policjant mandatu Ci nie dał?

Swoją droga mi minął rok z prawkiem niedawno, jeżdzę od tego roku i żałuje ze tak pozno zrobiłam jednak wygoda, podjechać do sklepu, czy do rodziców to juz nie problem i nie wyprawa MPK


Naprawdę bywa i tak ze młodzi musza pracować od maleńkości dziecka, maja dzieci w żłobku, maja zajecia dodatkowe i daja rade, kwestia organizacji mi sie wydaje. Mam kolegę na aplikacji wlasnie, ktory jest w takiej sytuacji - tu praca, nauka i 2letnia córeczka. Takze i tak jestes w komfortowej sytuacji, bo masz dużo wiecej czasu na wszystko, w tym na dziecko... Ale każdy jesst kowalem własnego losu

Zazwyczaj mają pomóc, albo zarabiają w miarę dobrze żeby ich stać było na opiekunkę. U mnie Tz wychodzi o 5.30, a wraca ok 18. Wiec żadna organizacja tu nie pomoże. Urlopu specjalnie nie weźmie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 16:47 ---------- Poprzedni post napisano o 16:46 ----------

Napisane przez Monte_

Dał dał tylko przy okazji zwrócił uwagę, że przydałoby się wymienić prawko na aktualne nazwisko. Pytałam się, czy to jest przestępstwo, to powiedział, że nie, ale że należy wymienić
Fajnie, że zrobiłaś prawko nawet i rok temu, moja siostra np. skończy 30 lat w tym roku i dopiero zamierza się na kursy zapisać. Uważam, że nigdy nie jest za późno
Ja jeżdżę bez przerwy od kiedy skończyłam 18 lat- mój pierwszy własny samochód to był Fiat 126p, czyli Maluszek- na nim nauczyłam się właściwie porządnie jeździć już po zrobieniu prawka uwielbiałam to autko

Ja mam 32 i nie mam.

Babci kuzynka w wieku 60 lat prawko zrobila

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 16:51 ---------- Poprzedni post napisano o 16:47 ----------

Napisane przez LittleBeetle

No to tak jak u mnie

Tyle, że wiesz ja prawko mam, totalnie bez sensu moim zdaniem płacić za stanie w korkach tyle to ja się nauczę na placu własnym autem
TZ zaczyna o 7 więc na dobrą sprawę najpóźniej o 5:30 musiałabym zacząć, nie wiem czy o takich godzinach już jeżdżą
Mi chodzi o zachowanie na drodze - swoje jako kierowcy. Kto był w ciąży ten raczej zdaje sobie sprawę jak czasem wolno człowiek kontaktuje ma spowolnioną reakcję Zwłaszcza jako początkujący kierowca, wprawiony to inna sprawa. Przynajmniej ja byłam okropnie rozkojarzona podczas ciąży, ciężko było mi się skupić, reagowałam o niebo wolniej.

Scarlett ale to kwestia priorytetów, nie wyślę dziecka do żłobka po to by nauczyć się jeździć. Zresztą co ja będę mówić - wystarczy spojrzeć jak Natalka często choruje BEZ żłobka, nie chce wiedzieć co by było gdyby chodziła. I powtarzam WIĘKSZOŚĆ ludzi ma kogoś kogo może poprosić o przypilnowanie dziecka. Ja nie mam teraz i zadanie jest utrudnione. Wątpiłabym w to dużo więcej czasu na wszystko przy dziecku 2 letnim, oczy w trzeba mieć. To nie jest czas gdzie sobie mogę usiąść na lajcie czytać książkę
Co do kolegi - to jest facet o moim też możesz to napisać, wydaje mi się że o TZ Hero też to możesz napisać ale to coś za coś, no i zwykle mamy są w gorszej sytuacji niż mężowie pod tym względem
Zresztą wydaje mi się, że Hero ma podobnie nawet zakupów czasem nie ma jak na lajcie zrobić. No ale co ja tam wiem. Może męczennica z dzieckiem jestem


Byłam w Rossie, żałuję Masakra ile ludu...

Ja cie rozumiem. Ja nawet nie mam jak do lekarza pójść do innego niż rodzinny. Tz musi wolne brać na takie akcje. Jeszcze raz na tydzień musi się urywac by z młodym do logopedy iść. No na moje prawko to już za dużo tego urywania.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 16:57 ---------- Poprzedni post napisano o 16:51 ----------

Napisane przez aguniaaaaa041986

A ja nie zauwazylam zeby LB narzekala , spojrzcie w druga strone nie ma z kim malutkiej zostawic , nie ma kolo siebie rodzicow , tz duzo pracuje , z kolezankami nie wiem jak jest , ale radzi sobie moim zdaniem bardzo dobrze tym bardziej ze malutka czesto choruje i potrzebuje duzo uwagi. Ja ja podziwiam i resztę mamus zreszta tez , bo ja sama bym sobie chyba nie poradzila

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja też nie zauważyłam. Poza tym jak ktoś ma dziadków na miejscu, nawet pracujących to też mogą mieć na różne godziny i łatwiej o opiekę. Chłop się nie zwolni z pracy by baba mogła jeździć.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 17:03 ---------- Poprzedni post napisano o 16:57 ----------

Nie zrobiłam tego kręcenia bo babka stwierdziła że mam za słabe włosy. Podzielam tylko końcówki.
Zrobiłam sobie za to drenaż limfatyczny.
Okazało się ze jednak były jakieś restauracje czynne do 22 ale nie znaleźliśmy wtedy. Wczoraj się udało. Piłam Finlandii żurawinowa, potem przenieśliśmy się do tego pubu w hotelu bo był do 24 i przerzucilam się na cynamonowa. A dzisiaj zdycham na kaca. Juz jesteśmy u moich rodziców, młody twierdzi ze nie tęsknił.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 17:07 ---------- Poprzedni post napisano o 17:03 ----------

I rano śnieg napadal

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz