Rossmann cz. XXIX

[elektro_lit]

Gąbeczki nie dorwałam, ale może mojej mamie lub siostrze się uda.
Jaki puder polecacie? Matujący, transparenty i nie bielący.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Kairra]

Napisane przez elektro_lit

Gąbeczki nie dorwałam, ale może mojej mamie lub siostrze się uda.
Jaki puder polecacie? Matujący, transparenty i nie bielący.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Puder prasowany Bourjois Silk Edition Touch Up

[karambajka]

Ja nakładam tez 4-5 pompek BB i wcale nie mam tapety... ja rowniez na promocji kupiłam dr eris provoke matt, mimo, ze byłam sceptyczna do tej marki.Dzisiaj miałam go na buzi 13 h i nic sie z nim w ciagu dnia nie stało złego...
Jest lekki i jakby nawilżał...Po innych podkładach po takim czasie mam strasznie wysuszone skore i wytarty szczególnie przy brodzie podkład, ten trzyma sie super, pierwsze 4 h super, potem jakby sie wtapia, ale nie znika i nie ciemnieje absolutnie! Skóra przez cały dzień nie potrzebuje o dziwo przypudrowania. Jednak przy DW i MAcu to jest dość lekki podkład, bardzo komfortowy na codzień, cos czuje, ze bardzo polubimy sie latem.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Make4Up]

Napisane przez _czarny_kot

Ile pompek podkładu zużywacie na 1 raz ? Czytając o waszych zapasach kilku podkładów do listopada mam wrażenie, ze albo ja używam tak mało na raz albo wy tak dużo zakładając prawie codzienne uzywanie


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Jedną i trochę, a i tak czasem mam wrażenie że za dużo.

Napisane przez kokietka007

Jezu !! Aż tak dużo ? Mi wystarczy zdecydowanie 1 pompka i tez nakladam gabeczką i Noe wyobrazam sobie kłaść 5 albo i 6 pompek !!

Ja taką ilością bym się umalowała po pachy

[Asiuchal]

Napisane przez Make4Up

Jedną i trochę, a i tak czasem mam wrażenie że za dużo.

Ja taką ilością bym się umalowała po pachy

Haha a nie po kolana?

Napisane przez karambajka

Ja nakładam tez 4-5 pompek BB i wcale nie mam tapety...

Jeżeli chodzi o kremy BB to jednorazowo aplikuje zazwyczaj jedną pompkę (Missha M Perfect Cover). Nie mam pojęcia jak ty potrafisz 5-6 pompek rozpracować na twarzy, ja czasami nie mogę rozsmarować dwóch. No ale nic mi do tego.

[lexi221]

Napisane przez Kairra

Tak, wiele sztuk.

Byłam dzisiaj około godziny 11 w małym Rossku w moim mieście i było spokojnie, mało ludzi, produkty w szafach na bieżąco uzupełniane. Widziałam wszystko oprócz bananowych pudrów z Wibo
Gdy testowałam dwie pomadki z Miss Sporty (z testerów oczywiście ) dwie ekspedientki wykładające towar z szuflad rozmawiały o "fenomenie" bananowego pudru z Wibo.
Jedna kilka razy go użyła i mówi, że jest beznadziejny - nie matuje, średnio ładnie pachnie, brzydko się odznacza na buzi i że go chyba nie zużyje do końca, woli sypki Manhattan.

Tak ten w kształcie czekoladki jeśli chodzi o ryżowy podobno taki sam jak ten wibo także gdyby któraś z was chciała to macie alternatywę. Jest bez parabenów także super poza tym występuje także jako bronzer też w formie czekoladki coś na zasadzie bronzera z bourjouisa.
Najgorsze jest to, że u mnie nie ma ryżowego ani z lovely ani z wibo i tak już jest od 20 od godz 10.00 tragedia. Mam nadzieję, że do przyszłego tygodnia coś dołożą mieszkam w małym mieście ale co z tego skoro i tak nie mogę dostać tego czego chcę.

[wspaniala]

Napisane przez triflee

Z korektorów też polecam True Match, jakoś najbardziej mi podchodzi. Porównywałam Affinitone z nim i Maybelline wpadał różowe w tony

ktory nr z true match jest najbardziej chodliwy (jasny, w zolto wpadajacy)? kiedys sie im przygladalam, ale nie moglam zdecydowac sie na odcien .

Napisane przez PaulinciaKWC

Najjasniejszy affinitone nie ma rozowych tonow

mialas moze affinitone 02?


mozecie polecic jakis fajny, lekki podklad o zoltych, jasnych tonach do packania sie paluchami ? nie chcialabym ze soba tarmosic calej armii pedzli i akcesoriow .

mam rimmel lasting finish nude 100 i kolor jak i lekkie krycie mi odpowiadalo . niestety przestalam go uzywac po paru miesiacach - wysypalo mnie, nie wiem, czy od niego czy co bylo sprawca..

[elektro_lit]

Napisane przez wspaniala

ktory nr z true match jest najbardziej chodliwy (jasny, w zolto wpadajacy)? kiedys sie im przygladalam, ale nie moglam zdecydowac sie na odcien .



mialas moze affinitone 02?


mozecie polecic jakis fajny, lekki podklad o zoltych, jasnych tonach do packania sie paluchami ? nie chcialabym ze soba tarmosic calej armii pedzli i akcesoriow .

mam rimmel lasting finish nude 100 i kolor jak i lekkie krycie mi odpowiadalo . niestety przestalam go uzywac po paru miesiacach - wysypalo mnie, nie wiem, czy od niego czy co bylo sprawca..

Jeśli chodzi o korektor to myślę, że jedynka, to najjasniejszy. Jest żółtawy właśnie. Miałam do niego podkład z tej serii, też najjasniejszy, z literka N bodajże. Ładnie współgrały ze sobą. Ale ja akurat palcami go nakładać nie mogłam, strasznie mi się rolował. Zwróć jeszcze uwagę na to że ma drobinki. W zimie mi to nie przeszkadzało.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[OnaZakupoholik]

Napisane przez kokietka007

Jezu !! Aż tak dużo ? Mi wystarczy zdecydowanie 1 pompka i tez nakladam gabeczką i Noe wyobrazam sobie kłaść 5 albo i 6 pompek !!

to zależy od pompki

---------- Dopisano o 20:47 ---------- Poprzedni post napisano o 20:45 ----------

[QUOTE=karambajka;73129006]Ja nakładam tez 4-5 pompek BB i wcale nie mam tapety... ja rowniez na promocji kupiłam dr eris provoke matt, mimo, ze byłam sceptyczna do tej marki.Dzisiaj miałam go na buzi 13 h i nic sie z nim w ciagu dnia nie stało złego...
Jest lekki i jakby nawilżał...Po innych podkładach po takim czasie mam strasznie wysuszone skore i wytarty szczególnie przy brodzie podkład, ten trzyma sie super, pierwsze 4 h super, potem jakby sie wtapia, ale nie znika i nie ciemnieje absolutnie! Skóra przez cały dzień nie potrzebuje o dziwo przypudrowania. Jednak przy DW i MAcu to jest dość lekki podkład, bardzo komfortowy na codzień, cos czuje, ze bardzo polubimy sie latem.

4-5 pompek optymalnie

[PaulinciaKWC]

Napisane przez wspaniala

ktory nr z true match jest najbardziej chodliwy (jasny, w zolto wpadajacy)? kiedys sie im przygladalam, ale nie moglam zdecydowac sie na odcien .



mialas moze affinitone 02?


mozecie polecic jakis fajny, lekki podklad o zoltych, jasnych tonach do packania sie paluchami ? nie chcialabym ze soba tarmosic calej armii pedzli i akcesoriow .

mam rimmel lasting finish nude 100 i kolor jak i lekkie krycie mi odpowiadalo . niestety przestalam go uzywac po paru miesiacach - wysypalo mnie, nie wiem, czy od niego czy co bylo sprawca..

tylko 01

[żurawinka]

Napisane przez stenka30

Ktoś pytał czy lepsza promocja podzielona na 3 czy wszystko na raz, dla mnie zdecydowanie to pierwsze wyjście, takiego burdelu jak teraz to nie było nigdy, odwiedziłam kilka Rossków w okolicy i właściwie to nie kupiłam nic z rzeczy które zaplanowałam, spontanicznie kupiłam Eos malinowy i jak dla mnie to paskudztwo, miała bym dwa Carmexy zamiast tego przesłodzonego bubla śmierdzi chemicznie smakuje mega słodko i nawilżenie słabe a nawet jak zniknie to usta mam napięte jak po szmince, nie dla mnie oleje i natura, widocznie przyzwyczajona już jestem do wazelinowo parafinowych mazideł

Ja kupiłam jagodowy Eos i jestem zachwycona Usta gładziutkie.
Wszystkie parafinowe natłuszczają mi na chwilę a potem znowu usta zmasakrowane i to coraz gorzej.

Napisane przez Kairra

Tak, wiele sztuk.
) dwie ekspedientki wykładające towar z szuflad rozmawiały o "fenomenie" bananowego pudru z Wibo.
Jedna kilka razy go użyła i mówi, że jest beznadziejny - nie matuje, średnio ładnie pachnie, brzydko się odznacza na buzi i że go chyba nie zużyje do końca, woli sypki Manhattan.

Czekam na wysyp filmików na ten temat

[karambajka]

Napisane przez Asiuchal

Haha a nie po kolana?

Jeżeli chodzi o kremy BB to jednorazowo aplikuje zazwyczaj jedną pompkę (Missha M Perfect Cover). Nie mam pojęcia jak ty potrafisz 5-6 pompek rozpracować na twarzy, ja czasami nie mogę rozsmarować dwóch. No ale nic mi do tego.

Chodziło mi o gabeczke BB(Beauty Blender) co do kremu BB to nakładam dwie pompki, ale oczywiście wiele zależy do dozownika. Każdy tez ma inna skore i inne potrzeby


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[triflee]

Napisane przez PaulinciaKWC

Najjasniejszy affinitone nie ma rozowych tonow

No tak, może widziałam ten drugi z kolei, nie jestem pewna

Napisane przez wspaniala

ktory nr z true match jest najbardziej chodliwy (jasny, w zolto wpadajacy)? kiedys sie im przygladalam, ale nie moglam zdecydowac sie na odcien .

Najbardziej chodliwy to pewnie najjaśniejszy, ja akurat używam 2, jest ładnie żółty i na szczęście nie za ciemny

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[OnaZakupoholik]

Napisane przez karambajka

Chodziło mi o gabeczke BB(Beauty Blender) co do kremu BB do nakładam dwie pompki, ale oczywiście wiele zależy do dozownika. Każdy tez ma inna skore i inne potrzeby


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

dokładnie tak,zgadzam się i jedni mają większą a inni mniejszą twarz i BB też zżera trochę podkładu

[iamsolucky]

Napisane przez whenee

Kupiłam pomade do brwi z Wibo w odcieniu soft Brown i niestety kolor mi nie podpasowal. Wpada w taki rudobraz, kasztanowy. Pędzelek dołączony fatalny, muszę wypróbować z normalnym. Kolejny kit to podkład matująco korygujący z Bell również nie powala ani kolor ani krycie ani nic. Odcień 01nude okazał się rozowy, ale na szczęście ta rozowatosc znika na buzi. Taki lekki nic nie robiący podkład. Bez szału większego te korektor z lirene ten niby kryjący. Lekki to fakt ale ciężko przykryć nim większe cienie trzeba nakładać 2 warstwy. Plus nie wchodzi w zmarszki. Kolejny mało mnie satysfakcjonujący produkt to odżywka do paznokci Bielenda płynne zloto, moje paznokcie wyglądają przez te złote drobinki na pożółkłe, plus szybko wyschly dwie warstwy nakładane jedna po drugiej. Ze sprawdzonych produktów wzięłam tylko Eveline odżywkę diamentowa, blistexa i eosa na próbę który też jakoś szału nie robi, bardziej traktuje jako gadżet. Peeling evree pomarańczowy całkiem fajny. Puder bananowy kupię z kobo.

ja z kolei brow this way Rimmela kupiłam i też jest perfidnie kasztanowy z my secret też pomady/woski wyszły i może one chłodne bo w R to jakieś rude toto wszystko do brwi

podkład kiedyś miałam i doopy nie urywa, najlepiej u mnie wyglądał nałożony na gołą skórę był najtrwalszy i w miarę matowił jak go ryżowym potraktowałam bo na kremie to szybko się świeci

Napisane przez cosmetix

Ja teraz używam na okrągło Bourjois Radiance i sobie chwalę.
Na ezebrze kosztuje 27,90zł teraz w Rossku wychodzi 25zł, czyli nie jakaś super okazja.
https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,9...concealer.html
Natomiast podkłądu City z tej samej linii już nie polecam.

Jak masz ograniczony budżet spróbuj Bell Hypoallergenic
https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,7...concealer.html
Niemniej szukaj tylko najjaśniejszy odcień, bo produkty do cery z Bell silnie się utleniają i ciemnieją, z wyjątkiem może tylko CC cream. 5,50zł jest na pewno wart. Jak Ci się nie spodoba zawsze zużyjesz jako bazę do cieni.


Na poprzednich promocjach polecałam Eveline Art scenic w odcieniu 04 Light
https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,4...rt-scenic.html
Zużyłam chyba z 5 opakowań i jednak wchodzi w załamania powieki. Aby go utrwalić używałam go na bazę i utrwalałam pudrem sypkim transparentnym, a i tak robi czasem zmarchy, które bez niego nie byłyby widoczne.

u mnie ten korektor wręcz wydobywał sińce i zbierał się w załamaniach

Napisane przez Asiuchal

Właśnie go kupiłam na tej promce, czeka na swoją kolej. Kupiłam w ciemno, że albo było nie wziąć za niecałe 11 zł.

Czy ten kolorek zero 30 jest w miarę jasny i posiada żółte bądź beżowe tony?

jak z testera sprawdzałam to był raczej neutralny, na pewno nie żółty w świetle drogeryjnym jasny się wydaje, a 060 strasznie ciemny z kolei

z korektorów typowo pod oczy podpasował mi Maybelline dream lumi

[Make4Up]

Napisane przez Asiuchal

Haha a nie po kolana?

Jeżeli chodzi o kremy BB to jednorazowo aplikuje zazwyczaj jedną pompkę (Missha M Perfect Cover). Nie mam pojęcia jak ty potrafisz 5-6 pompek rozpracować na twarzy, ja czasami nie mogę rozsmarować dwóch. No ale nic mi do tego.

Nie powiedzmy, że tak po pępek A tak serio jedno naciśnięcie tak do końca i czasem takie lekkie jak uważam, że jeszcze chce dołożyć podkładu. To przy Catrice Even Skine Tone, który kończę, rozprowadzam pędzlem i wklepuję gąbką.

[niegramatyczna]

Napisane przez iamsolucky

z korektorów typowo pod oczy podpasował mi Maybelline dream lumi

Miałam kiedyś ten korektor i faktycznie - bomba. Miła, piankowa konsystencja, średnie krycie z możliwością budowania i dobra trwałość. Dziwi mnie, że w nazwie ma "lumi", bo według mnie on jest typowo kryjącym korektorem. Pamiętam czasy, jak kosztował ok. 25zł, teraz cena 40zł za tak małą pojemność zaczyna być trochę śmieszna.

Ja z drugiej strony nie rozumiem zachwytów nad korektorem z L'oreala z serii True Match. Jest tak suchy, że Collection czy Liquid Camuflage to przy nim są wręcz nawilżające. Kilka razy użyłam pod oczy, wyglądał jak skorupa i nigdy do niego nie wróciłam.

A tak odnośnie tych 5-6 pompek... Sama aplikuję 1,5-2, w zależności od podkładu, ale dziś testowałam po raz pierwszy nowość z Maybelline Matte+Poreless i tutaj miałam wrażenie, że zużyłam chyba z 5 porcji... Sądząc po pierwszym użyciu, nie będzie zbyt wydajny, ale z drugiej strony - trzyma się na mur beton. Przypomina mi bardzo HD z Catrice tylko o połowę mniejszym kryciu.

[iamsolucky]

Napisane przez niegramatyczna

Miałam kiedyś ten korektor i faktycznie - bomba. Miła, piankowa konsystencja, średnie krycie z możliwością budowania i dobra trwałość. Dziwi mnie, że w nazwie ma "lumi", bo według mnie on jest typowo kryjącym korektorem. Pamiętam czasy, jak kosztował ok. 25zł, teraz cena 40zł za tak małą pojemność zaczyna być trochę śmieszna.

Ja z drugiej strony nie rozumiem zachwytów nad korektorem z L'oreala z serii True Match. Jest tak suchy, że Collection czy Liquid Camuflage to przy nim są wręcz nawilżające. Kilka razy użyłam pod oczy, wyglądał jak skorupa i nigdy do niego nie wróciłam.

A tak odnośnie tych 5-6 pompek... Sama aplikuję 1,5-2, w zależności od podkładu, ale dziś testowałam po raz pierwszy nowość z Maybelline Matte+Poreless i tutaj miałam wrażenie, że zużyłam chyba z 5 porcji... Sądząc po pierwszym użyciu, nie będzie zbyt wydajny, ale z drugiej strony - trzyma się na mur beton. Przypomina mi bardzo HD z Catrice tylko o połowę mniejszym kryciu.

coś tam rośzwietla ale leciutko, na pewno ten Maybelline nie ma matowego wykończenia ale i nie odbija światła tak mocno jak Wibo brightener cenę ma przesadzoną jak na taką pojemność mam nadzieję że nie wystarczy 2 tygodnie jak piszą
True Match sprawdzałam i suchar jak dla mnie żeby pod oczy używać

co do ilości pompek to faktycznie zależy od wielkości twarzy, narzędzia do nakładania i konsystencji. Dla mnie na maksa niewydajny był stary Skin Match Astora. Najwięcej podkładu żre mi zwilżona gąbka a piszą żeby zwilżyć dla oszczędności podkładu

[zoila]

Napisane przez iamsolucky

coś tam rośzwietla ale leciutko, na pewno ten Maybelline nie ma matowego wykończenia ale i nie odbija światła tak mocno jak Wibo brightener cenę ma przesadzoną jak na taką pojemność mam nadzieję że nie wystarczy 2 tygodnie jak piszą
True Match sprawdzałam i suchar jak dla mnie żeby pod oczy używać

co do ilości pompek to faktycznie zależy od wielkości twarzy, narzędzia do nakładania i konsystencji. Dla mnie na maksa niewydajny był stary Skin Match Astora. Najwięcej podkładu żre mi zwilżona gąbka a piszą żeby zwilżyć dla oszczędności podkładu

Mnie Dream Lumi wystarczył na dłużej niż Wibo Bightener, który skończył się chyba w 3 tygodnie .

Nie polubiłam korektora Bourjois Radiance, ale małpiszon jest wydajny, chyba z pół roku go już męczę.

[Make4Up]

Napisane przez niegramatyczna

Miałam kiedyś ten korektor i faktycznie - bomba. Miła, piankowa konsystencja, średnie krycie z możliwością budowania i dobra trwałość. Dziwi mnie, że w nazwie ma "lumi", bo według mnie on jest typowo kryjącym korektorem. Pamiętam czasy, jak kosztował ok. 25zł, teraz cena 40zł za tak małą pojemność zaczyna być trochę śmieszna.

Ja z drugiej strony nie rozumiem zachwytów nad korektorem z L'oreala z serii True Match. Jest tak suchy, że Collection czy Liquid Camuflage to przy nim są wręcz nawilżające. Kilka razy użyłam pod oczy, wyglądał jak skorupa i nigdy do niego nie wróciłam.

A tak odnośnie tych 5-6 pompek... Sama aplikuję 1,5-2, w zależności od podkładu, ale dziś testowałam po raz pierwszy nowość z Maybelline Matte+Poreless i tutaj miałam wrażenie, że zużyłam chyba z 5 porcji... Sądząc po pierwszym użyciu, nie będzie zbyt wydajny, ale z drugiej strony - trzyma się na mur beton. Przypomina mi bardzo HD z Catrice tylko o połowę mniejszym kryciu.

Mam podobne odczucia co do korektorów
Kolor 2 na zdjęciu. Edit Maybelline Dream Lumi Touch

Hmm to jeszcze biorąc pod uwagę jak mało się go wydaje w opakowaniu, to lipa trochę. Ja muszę przebrnąć jeszcze przez Catrice HD, a w SP udało mi się kupić Maybelline Dream Velvet

[iamsolucky]

Napisane przez zoila

Mnie Dream Lumi wystarczył na dłużej niż Wibo Bightener, który skończył się chyba w 3 tygodnie .

Nie polubiłam korektora Bourjois Radiance, ale małpiszon jest wydajny, chyba z pół roku go już męczę.

a na jutubowych filmikach tak ładnie pod okiem wygląda jaki jest jeszcze dobry korektor rozświetlający, średnio kryjący i nie super jasny z Rosska?

[kokietka007]

Napisane przez Make4Up

Mam podobne odczucia co do korektorów
Kolor 2 na zdjęciu.

Hmm to jeszcze biorąc pod uwagę jak mało się go wydaje w opakowaniu, to lipa trochę. Ja muszę przebrnąć jeszcze przez Catrice HD, a w SP udało mi się kupić Maybelline Dream Velvet

Miałam chrapke na ten korektor z catrice ale wydawało mi się ze wpada w lekko różowe tony co mi juz nie odpowiada

[Make4Up]

Napisane przez iamsolucky

coś tam rośzwietla ale leciutko, na pewno ten Maybelline nie ma matowego wykończenia ale i nie odbija światła tak mocno jak Wibo brightener cenę ma przesadzoną jak na taką pojemność mam nadzieję że nie wystarczy 2 tygodnie jak piszą
True Match sprawdzałam i suchar jak dla mnie żeby pod oczy używać

co do ilości pompek to faktycznie zależy od wielkości twarzy, narzędzia do nakładania i konsystencji. Dla mnie na maksa niewydajny był stary Skin Match Astora. Najwięcej podkładu żre mi zwilżona gąbka a piszą żeby zwilżyć dla oszczędności podkładu

Maybelline pięknie rozświetla. Starczył mi na 5 miesięcy, Wibo na 1,5 miesiąca.

Napisane przez zoila

Mnie Dream Lumi wystarczył na dłużej niż Wibo Bightener, który skończył się chyba w 3 tygodnie .

Nie polubiłam korektora Bourjois Radiance, ale małpiszon jest wydajny, chyba z pół roku go już męczę.

Za co nie lubisz Burżuja :P Polowałam na niego w zeszłym roku, ale praktycznie go w dostawach nie było.

[zoila]

Napisane przez iamsolucky

a na jutubowych filmikach tak ładnie pod okiem wygląda jaki jest jeszcze dobry korektor rozświetlający, średnio kryjący i nie super jasny z Rosska?

Pod oczy lubię Astor Perfect Stay, ale nie każdemu przypadł on do gustu.

Niech ten Burżuj się już kończy, chciałabym w końcu zabrać się za Maybelline Fit me.

[iamsolucky]

Napisane przez kokietka007

Miałam chrapke na ten korektor z catrice ale wydawało mi się ze wpada w lekko różowe tony co mi juz nie odpowiada

odcień 005 nie jest różowy tylko lekko żółtawy i jasny 010 jest bardziej różowy a 020 bardziej pomarańczowy

Napisane przez Make4Up

Maybelline pięknie rozświetla. Starczył mi na 5 miesięcy, Wibo na 1,5 miesiąca.

Za co nie lubisz Burżuja :P Polowałam na niego w zeszłym roku, ale praktycznie go w dostawach nie było.

o to mi może też tak wystarczy bo Wibo też na ok. 1,5-2 miesiące miałam

---------- Dopisano o 22:08 ---------- Poprzedni post napisano o 22:08 ----------

Napisane przez zoila

Pod oczy lubię Astor Perfect Stay, ale nie każdemu przypadł on do gustu.

Niech ten Burżuj się już kończy, chciałabym w końcu zabrać się za Maybelline Fit me.

no skrajne opinie ma ten korektor

[zoila]

Napisane przez Make4Up

Maybelline pięknie rozświetla. Starczył mi na 5 miesięcy, Wibo na 1,5 miesiąca.

Za co nie lubisz BurżujaPolowałam na niego w zeszłym roku, ale praktycznie go w dostawach nie było.

Słabo kryje, zbiera się w zmarszkach i jest niezbyt trwały. Szkoda, bo ma ładne kolory i świetną formułę pod oczy.

[wspaniala]

Napisane przez triflee

Najbardziej chodliwy to pewnie najjaśniejszy, ja akurat używam 2, jest ładnie żółty i na szczęście nie za ciemny

trzeba bedzie sprawdzic testery kiedys .

Napisane przez elektro_lit

Jeśli chodzi o korektor to myślę, że jedynka, to najjasniejszy. Jest żółtawy właśnie. Miałam do niego podkład z tej serii, też najjasniejszy, z literka N bodajże. Ładnie współgrały ze sobą. Ale ja akurat palcami go nakładać nie mogłam, strasznie mi się rolował. Zwróć jeszcze uwagę na to że ma drobinki. W zimie mi to nie przeszkadzało.

dziekuje za odpowiedz !

Napisane przez niegramatyczna

Miałam kiedyś ten korektor i faktycznie - bomba. Miła, piankowa konsystencja, średnie krycie z możliwością budowania i dobra trwałość. Dziwi mnie, że w nazwie ma "lumi", bo według mnie on jest typowo kryjącym korektorem. Pamiętam czasy, jak kosztował ok. 25zł, teraz cena 40zł za tak małą pojemność zaczyna być trochę śmieszna.

on ma taka sama pojemnosc co affinitone (a przynajmniej na stronie rossmanna tak jest podawane). byc moze to zludzenie spowodowane dosyc zgrabym pojemnikiem, ktore nie nabija pustej, dodatkowej przestrzeni. jaki kolor mialas tego maybelline?

[Make4Up]

Napisane przez zoila

Pod oczy lubię Astor Perfect Stay, ale nie każdemu przypadł on do gustu.

Niech ten Burżuj się już kończy, chciałabym w końcu zabrać się za Maybelline Fit me.

A dla mnie to sucharek podobnie jak True Match.

[zoila]

Napisane przez Make4Up

A dla mnie to sucharek podobnie jak True Match.

No proszę. True Match uważam za sucharka, ale Astor się tak u mnie nie zachowuje .

[5f42baaf55c99c9383de422acc0cb88e1da365bd_65628aba0b01a]

Napisane przez zoila

Pod oczy lubię Astor Perfect Stay, ale nie każdemu przypadł on do gustu.

Niech ten Burżuj się już kończy, chciałabym w końcu zabrać się za Maybelline Fit me.

Napisane przez zoila

No proszę. True Match uważam za sucharka, ale Astor się tak u mnie nie zachowuje .

Zgadzam się z zoila, Astora lubię już od bardzo dawna, True Match to mega sucharek...