Bourjois Radiance Reveal Concealer Korektor rozświetlający

Korektor zapowiadal sie bardzo dobrze- ldny odcien, wygodny aplikator, odpowiednia pojemnosc, i ladne opakowanie. Nie oczekiwalam mocnego krycia i takie tez dostalam - jednak po nalozeniu korektor w pare minut strasznie ciemnieje i absolutnie nie nadaje do okolic oczu gdzie potrzeba kosmetyku o ton jasniejszego. Niestety ale na pewno nie siegne po niego ponownie

Korektor przeznaczony jest dla osób, które nie mają dużych cieni pod oczami do ukrycia i innych nie przyjaciół na twarzy. Kosztuje ponad 50 złotych. W tej cenie to ja wole kupić kryjący korektor, a nie taki co lekko rozświetli, bo dla mnie to za mało. Zmagam się od zawsze z cieniami pod oczami i dobry kryjący korektor dla mnie to must have. Jeszcze pare lat temu dużego wyboru nie było w korektorach teraz - tak. Pamiętam, że ten Radiance Reveal od Bourjois wszyscy lubili, obecnie już nikt o nim nie pamięta. Kolor miał śliczny - to musze przyznać. Był dość lekki na skórze, ale przez to też krył dosłownie w 10%, co jest marnym wynikiem. Korektor jest dość wydajny.

Korektor super rozświetla, daje efekt Wow, nieweluje cienie pod oczami. Zdecydowanie jest super, wśród korektorów. Nie wysusza też skóry z czym się niestety spotykalam, gdyz mam suchą. Cena ok

Korektor, tak jak mówi producent, rozświetla. Jestem w trakcie drugiego opakowania. Do codziennego makijażu jest super. Nie nadaje się do zakrycia niedoskonałości, aleświetnie wyglada pod oczami, lub jako rozświetlacz przy konturowaniu. Nie wysusza skory i przyjemnie się go nosi. Nie roluje się ani nir wchodzi mi w zmarszczki. Jest lekki, jak wiekszosc kosmetyków z tej marki. Nie ciemnieje, ale dzieje sie z nim cos bardzo dziwnego- z lekkiego różu oksyduje na piękny beż! Mozecie zobaczyc to na swatchu, ten rozmazany to świeżo nałożony korektor. Kupiłam go za nieco ponad 50zl, dosc sporo jak na taki korektor, choć w drogeriach internetowych cena jest o polowe mniejsza. Opakowanie ladne i malutkie z welurowym aplikatorem. Jest bardzo wydajny, baaardzo.

Przyzwyczaiłam się już, że jakiego korektora bym nie kupiła, ma on mocne krycie i pozwala ukryć niechciane niespodzianki pod okiem. Ten Radiance nie kryje. Albo kryje bardzo niewiele. Cienie są po jego użyciu ciągle widoczne. Gdy potrzeba mocniejszego krycia, warto sięgnąć po dodatkowo inny korektor. Ale rozświetla. Choć nie jest to szalone rozświetlenie, bardziej jak po użyciu korygującego kremu pod oczy. Lekka formuła mi osobiście odpowiada, ale co z tego, skoro właściwości jednak kiepskie....

Kupiłam korektor w odcieniu ivory. Niestety mam chłodny odcień skóry i bardzo jasny, ten korektor jest dla mnie za ciemny i zbyt żółty. Krycie ma bardzo dobre, ale czy jest rozświetlający? Nie powiedziałabym, bardziej matujący. Podkreśla też suche skórki, więc trzeba zadbać o nawilżenie. Nie kupię go ponownie, choć jest trwały i przez 8 godzin zdecydowanie się trzymał.

Korektor, którego efekt jest idealnym środkiem pomiędzy ciężkimi i wysuszającymi, a zbyt lekkimi i niekryjącymi produktami. Pasuje do mocnego makijażu gdzie daje ładne krycie i wygładzenie, ale też przy używaniu samodzielnie (na co dzień używam wyłącznie korektora, by ukryć tylko cienie pod oczami) efektywnie nadaje naturalny i świeży wygląd. Rozprowadza się wygodnie, a na twarzy jest komfortowy i lekko rozświetlający. Trwałość ma zaskakująco dobrą i jak dla mnie zadawalającą. Do tej pory tylko słyszałam, iż kosmetyki Bourjois mają dobrą jakość, jednak tym razem przekonałam się o prawdziwości tej opinii na własnej skórze.

Korektor kupiłam w zestawie z podkładem Bourjois - kiedy stawiałam moje pierwsze kroki w makijażu. Na początku byłam z niego bardzo zadowolona, ponieważ wiedziałam dokładnie, jak z niego korzystać. Postępowałam dokładnie według instrukcji. Jednak z czasem, kiedy kontynuowałam moje makijażowe eksperymenty - korektor ten wskoczył u mnie na środkową półkę produktów. Jest dobry, chętnie z niego korzystam - ale widzę również inne, dobre produkty. Dlaczego chętnie korzystałam z tego korektora? Przede wszystkim dlatego, że nie wysusza skóry, umożliwia delikatne i bardzo naturalne rozświetlenie. Dzięki niemu udaje się zniwelować wszystkie niedoskonałości jeśli chodzi koloryt skóry pod oczami - w ten sposób udaje mi się usunąć wszystkie mankamenty, przy zachowaniu ładnego efektu (oczy wyglądają na wypoczęte, a skóra na bardzo świeżą). Korektor jest bardzo trwały i wydajny (choć buteleczka, w której się znajduje jest naprawdę niepozorna).

Niestety, nie sprawdził się u mnie ten korektor. Krycie ma słabe, jest bardzo mokry i niezastygający. Wchodzi w linie, zbiera się w nich, co daje efekt sztucznych zmarszczek, nawet jeśli ich nie ma. Ponadto znika w ciągu dnia, jest nietrwały. Zostaje za to w liniach :) nie polecam. Ani ja, ani osoby do których poszedł w spadku, nie były z niego zadowolone.

Mimo pięknego opakowania, które cieszy oko, niezbyt często po niego sięgam. Ma ładny zapach, kolor (01) dobry, jasny, lekko brzoskwiniowy - ale taki zdrowo wyglądający. Niestety krycie lekkie, dla mnie niezadowalające, do tego cena regularna (jak i na promocji) stanowczo zawyżona w stosunku do działania. Dodatkowy plus za nie podkreślanie zmarszczek.

Stosowałam już pełno korektorów pod oczy i tych droższych i tych tańszych. Mam skórę pod oczami taką że każdy korektor zbiera się w załamaniu. A w ogóle nie ma już mowy o przypudrowany bo wyglądam na starszą o 20 lat mimo delikatnej urody. Ale do rzeczy. Jest to mój ulubiony korektor pod oczy pięknie rozswiela.Oko wygląda na wypoczęte i nawilżone. I do tego ten cudowny zapach. Mam nadzieję że nie wycofają tego produktu a jeśli nawet to zrobię chyba zapas na 20 sztuk ☺️

Bardzo interesujący, niedrogi produkt. Fajna, rozświetlająca formuła, zakrywająca jednoczenie zasinienie pod oczami, Eleganckie i wygodne opakowanie zmieści się w każdej torebce i kosmetyczce. Jest to produkt bardzo trwały. Polecam, nie wchodzi w zmarszczki.

Jest to produkt który mega mnie zaskoczyl. Bardzo ładnie rozswietla, nieweluje cienie pod oczami. Zdecydowanie jest to mój faworyt wśród korektorów. Nie wysusza też skóry z czym się niestety spotykalam, gdyz mam ją bardzo suchą.

Udało mi się upolować ten korektor całkiem niedawno w drogerii Hebe. Sam korektor na pierwszy rzut oka wydaję się dosyć mały, ale ma całkiem dużo produktu wewnątrz (7,8 ml). Aplikator też jest mini, ale nie przeszkadza to w aplikacji produktu. Cena regularna dosyć wysoka, pomimo to warto mu się przyjrzeć. Testowałam go w upalne dni i poradził sobie świetnie. Nie jest to korektor o dużym stopniu krycia, ale ma subtelne wykończenie. Dla osób o małych problemach z sińcami będzie to strzał w dziesiątkę. Nie wchodzi w zmarszczki, ani w załamania powieki. Nie postarza. Wygląda naprawdę porządnie, a pachnie jak produkt z pielęgnacji, co tylko potęguje moją radość z użytkowania tego produktu.

W moimi przypadku niestety ten korektor się nie sprawdził. Nie poradził sobie z dużymi sińcami pod oczami i wypryskami. Krycie ma dosyć słabe. Na pewno sprawdzi się u osób które nie mają dużego problemu z cerą ale dla osób wymagających pod tym względem może okazać się bezużyteczny. Ja na pewno nie kupię go ponownie.

Na wstępie zaznaczę, że mam naturalnie mam bardzo głęboko osadzone oczy i niestety mocne cienie pod oczami. Po wielu latach pogodziłam się z tym i na codzień stawiam raczej na pielęgnację i lekkie krycie. To jest jeden z moich korektorów do codziennego użytku i w tej funkcji sprawdza się wyśmienicie. Przede wszystkim - nie wchodzi w zmarszczki i nie wysusza skóry, co dla mnie jest ogromnie ważne. Ściera się równomiernie, ale raczej nie ma problemu z tym, żeby przetrwał cały dzień. Kolor 01 w sam raz, idealnie stapia się z moją cerą i podkładem. Dla mnie fajny, tańszy zamiennik mojego ukochanego korektora Clarins (aczkolwiek Clarins lepiej kryje).

Na wstępie zaznaczę że mam jasna karnacje ale nie aż taką porcelanowa. Zamówiłam produkt z internetu żeby było taniej bo nie miałam pewności czy jest on faktycznie wart ceny sklepowej... Jesli chodzi o konsystencję, krycie - normalny produkt. Nie fatalny, nie rewelacyjny. Plusem jest to, że rozświetla. Niestety największym minusem tego korektora jest jego paleta! Kupiłam kolor najjasniejszy 01 IVORY. Ten kolor byłby za ciemny nawet jako podkład a co mówić korektor, który defacto powinien być jaśniejszy od podkładu? Nie nadaje się to do czegokolwiek, produkt od razu wylądował w śmietniku, strata pieniędzy - nawet najmniejszych. Tutaj w opiniach wyczytałam, że kolor 01 ma ładny żółty odcień. Nie mam pojęcia skąd ktoś nabył taka wiedzę, bo kolor zbliżony jest do różu a nie do żółtego.. Generalnie ta firma jest bardzo irytująca jeśli chodzi o paletę kolorów wszystkich produktów do twarzy.

Przeciętny korektor. Zapewnia raczej delikatne krycie, więc nie sprawdzał mi się za bardzo do ukrycia zmian na twarzy lub dużych sińców pod oczami. Nie zauważyłam też za bardzo efektu rozświetlenia.