Przyłącz się, min. 10 kg w dół - to wątek dla Ciebie - część II

[Nina17]

Witajcie Kochane
Postanowilam sie przyłaczyc, moj cel---> 13kg mniej, ale do 10kg napewno chce zejśc mam nadzieje ze wspolnie damy rade, zaczynam w tym momencie a mianowicie ide na rowerek, a od jutra cwiczonka i liczenie kalorii. I nie bede musiala zakrywac faldek na plazy


chyba pojde do garazu po moje hulahop

[Marzeniatko]

Napisane przez agness51

No mam nadzieję,że do końca dnia jeszcze coś zjesz

no ja wiem, że z tym jabłkiem to nieładnie, ale jak jestem w szkole, we wtorki to ja nie mam możliwości zjeść coś zgodne z dietą SB, na wieśniaka nawet nie znajdę czasu, wolę już chociaz to jabłko zjeść
ale zazwyczaj w szkole jakieś zawijaski z sałaty, czy tam serek wiejski jest

a co do dzisiejszego jedzenia, to pewnie że coś będzie
zjadłam sobie już serek homogenizowany, a teraz na kolację muszę coś wykombinować.. może omleta z wieśniakiem.

Napisane przez Nina17

Witajcie Kochane
Postanowilam sie przyłaczyc, moj cel---> 13kg mniej, ale do 10kg napewno chce zejśc mam nadzieje ze wspolnie damy rade, zaczynam w tym momencie a mianowicie ide na rowerek, a od jutra cwiczonka i liczenie kalorii. I nie bede musiala zakrywac faldek na plazy


chyba pojde do garazu po moje hulahop

witamy
idź, idź po hula-hop wspaniały na boczki

[truskawaa]

Napisane przez GobE

sprobuj sobie zreobic te cwiczenia na pupe, i napisz jak bylo;p



tey malenka Co sie stalo??

mhmmm, dobrze zarlo i zdechlo i jestem zla na siebie no
było cudownie i zrobilam 3 kroki w tył, bu bu bu!! Ale od jutra do soboty jestem z moim Puchatkiem, bedzie mnie pilnowal, mój Anioł Stróż

[nisiulek]

witaj Nina17

co do tego hula-hop, to poczekam jeszcze może z tydzień - może ktoś mi zasponsoruje jak nie, to wybiorę takie zwykłe i obciąże czymś (czym?)

pomyśleć, że jeszcze jakieś 4 lata temu miałam 3 hula-hopy i je wydałam, bo niby z nich wyrosłam

[anniaa]

Napisane przez nisiulek

witaj Nina17

co do tego hula-hop, to poczekam jeszcze może z tydzień - może ktoś mi zasponsoruje jak nie, to wybiorę takie zwykłe i obciąże czymś (czym?)

np. kasza ,groch, woda, piasek, ryz

[gosiaczek010]

Wiecie co,jestem moze tu od niedawna i nie udzielam sie za często ,ale skutecznie mnie do tego zniechęciłyście...

To jest wątek o odchudzaniu a niektóre z Was chude jak patyki...
Wątek miał słuzyć przede wszystkim temu by sie wspierać...

Myślicie że jak zajrzy tutaj któraś co naprawde walczy z kilogramami (bo naprawde ma z czym) to po przejrzeniu tego wątku zrobi sie jej lepiej???
Napewno nie!!!
Jak przeczyta post jednej czy drugiej który brzmi mniej wiecej tak:"ojej!! co ja mam zrobić??? waże 50 kg.przy wzroście 173 cm.jestem gruba jak prosiak..." to takiej co wazy niekiedy kilkanascie czy kilkadziesiat kg.wiecej dodacie otuchy???
napewno nie,wręcz przeciwnie..jeszcze bardziej ją pogrążycie...
pomyśli wtedy:"to co powiedziałaby mi gdyby mnie zobaczyła?"
A ja wiem co by powiedziała..."nie przesadzaj,z czego ty się chcesz odchudzać" mimo tego że ważyłaby 20kg.wiecej...To jest szczere??? a z takimi sytuacjami można się tu spotkać niezadko.

Po za tym tyle tu piszecie o zdrowym odchudzaniu,a czy dzień tylko na jabłku jest zdrowy??? albo na wieśniaku??? no proszę was zastanówcie się czasem co piszecie i nie ośmieszajcie się a zwłaszcza te dziewczyny ,które naprawde nie mają z czego schudnąć i tylko dołują te którym naprawde ciężko.

Wiem, że teraz popłynie lawina przeklęstw w moją strone ale zastanówcie sę czy nie mam choć odrobiny racji...
Nie kieruję tego co wyzej napisałam do wszystkich dziewczyn,broń Boże...są tu przecież takie które na prawde mają tu i ówdzie za dużo i takie popieram.

Nie gniewajcie sie na mnie, to tylko moje zdanie do którego przeciez każdy ma prawo.

POZDRAWIAM Was i życze wszystkiego ...mniejszego.Pa pa

[nisiulek]

Napisane przez anniaa

np. kasza ,groch, woda, piasek, ryz

z wodą chyba nie zaryzykuje, bo będę kręcić i mi się hula-hop rozkręci (złączenie jeszcze mi puści przy moim szczęściu)

[GobE]

gosiaczek010 - zdziwilo mnie troche zbulwersowanie naszymi sposobami na zrzucanie kilogramow, bo o ile sie nie myle to Ty wlasnie jestes badz bylas na Kopenhaskiej. O ile dobrze sie orientuje to zadna z nas tu nie jest na bardziej drakonskiej diecie niz Ty, wiec... naprawde nie rozumiem. Jesli przeczytalas cos o jablku albo wiesniaku, to moze rzeczywiscie ktoras z nas miala taki dzien. CZasem poprostu tak bywa ze nie masz mozliwoscie czegos zjesc albo poprostu nie masz ochoty. Jak taki dzien zdarzy sie raz do roku to nic sie nie stanie. Zadna z nas nie robi tego celowo i nie przypominam sobie aby ktoras w ogole miala ostatnio dzien "o jablku" czy "jednym wiesniaku"

Niektore z dziewczyn rzeczywiscie maja "fajne figurki", ktoryhch ja bym sie nie powstydzila. Jednak pamietajmy, ze nawet "grubasek" moze wazyc 55kg przy 173cm. tu nie chodzi dokladnie o wage i wzrost, bo ktos kto wazy wiecej i mierzy mniej nie musi byc pulchny. "grubasek" to ktos kto ma za duzo tluszczu w organizmie a nie ten kto za duzo wazy.
Szczerze Ci powiem, ja wygladam nie najgorzej, bynajmniej tak sie czuje. Chodzi tylko o to ze mam za duzo tluszczyku, ktory mi przeszkadza. Moja waga 65 przy 173cm wzrostu jest ok, ale nigdy tyle nie wazylam i czuje sie z tym zle. Rozumiem, ze niektore maja "wiekszy" problem, co jednak nie znaczy ze powazniejszy. Dla kazdej z nas(nie wazne ile tych kg ma do zrzucenia) problem jest tak samo wazny, bo to NASZ problem i nas dotyczy a nie kogo innego i to nam spedza sen z powiek i to nam przeszkadza! Nie chcialabym lekcewarzyc wiec zadnej "odchudzajacej" w tym watku bo po to on wlasnie jest by sie wspierac, nie wazne ile tych kg jest do zrzucenia.
Takie moje skromne zdanie...


zlee mi, najadlam sie tego czego nie powinnam, i teraz nie wiem biegac czy 8 minutes? najlepiej to byloby to i to ale ja taaka leniwa jestem;/ uhhh

[Olga:P]

Napisane przez GobE

zlee mi, najadlam sie tego czego nie powinnam, i teraz nie wiem biegac czy 8 minutes? najlepiej to byloby to i to ale ja taaka leniwa jestem;/ uhhh

Pobiegać

[sas]

Czesc dziewczynki
nio ja dzisiaj zwazylam sie tak naprawde dokladnie..wyszlo 64,9....nie jest zle, ale musze ufromowac burzuszek bo on niestety jest faldowaty jak myslicie ile powinnam robic brzuszkow i ile czas skakac na skakance dziennie? tak zeby dalo efekty ?
a dzisiaj cio jadlam hmmm
rano kawka- niestety to moj nalog i pol kajzrerki z serkiem waniliowym homog
3godz pozniej pol grahamki z serkiem almette i pomidorkiem, 3h pozniej kawka i ciasteczko( ja sie nie torturuje wyrzekaniem ze slodyczy), potem kawka winogronka banan i pol jablka i niestety jak wrocilam talerzyk zupki grzybowe, do tego woda miner. i czerwona herbta, bardzo zle?
buziaki

[gosiaczek010]

GOBE zgadza się jestem na kopenhaskiej,ale nie prawie morałów na temat zdrowego odchudzania,i nie uważam ze ta dieta jest zdrowa.Myśle że gdyby dobrze sie rozejrzeć to wiele dziewczyn tu tez ja stosowało.

[dianowe]

bardzo mało przede wszystkim.

[dianowe]

gosiaczek010 gdyby jakieś dziewczyny czuły się urażone nie rozmawialy by tu z nami. Ja ważę naprawdę za dużo i to nie jest mój wymysł. Ostatnio lekarz kazał mi zrzucić troche kg a dziewczyny mi w tym pomagają i ja czuję się w tym wątku dobrze.
To że dziewczyny ważą mniej to nie znaczy, tak jak napisała GObe, że mają mniejszy problem niż np. ja.

[truskawaa]

Gosiaczku, <imienniczko> Kazdy mierzy się swoją miarą przeciez i walczy na swoj sposob

Dla jednej 70kg to za duzo, i chialaby zrzucic te 10kg, a dla osoby, ktora wazy 80kg to jest to marzeniem. Dlaczego mam rezygnowac ze swojego, bo ktos pomysli, ze jestem szczupla? Nie. Kazdy dazy przeciez do swoich celow, dla mnie bedzie to 60-55kg, a dla innej dziewczyny 70np.

Dlaczego osoba tu wchodzaca, troszke wiekszy grubas mialaby poczuc się zle? Ze ktos jest szczuplejszy? Nie tedy droga.

Co do diet i odzywiania... w moim przypadku jest tak, ze mam dosc duza wiedze na ten temat, potrafie powiedziec co jest zle a co nie. Ale to nei oznacza, ze nie bede popelniac bledow i ze bede sie odzywiac perfekcyjnie. To jest zycie, a w dodatku jestesmy wstretnymi babami i podchodizmy do wsyztskiego emocjonalnie i na "hopsiup". Moze dnia na jablku nie przezywam, ale tez zdaza mi sie zjesc za malo, lub za duzo:P. Teorie nie zawsze da sie pokryc z praktyka.

Pozdrawiam

[sas]

to ja znowu..ja chyba jestem zbyt malutka( tylko 173) zeby mnie ktos zauwazyl
wiem wiem rzadko jestem chociaz teraz czesciej, ale odpiszcie czasem na moje nwesy
dzieki buziaki

[GobE]

Napisane przez truskawaa

Gosiaczku, <imienniczko>

ja tez Gosia

Napisane przez sas

to ja znowu..ja chyba jestem zbyt malutka( tylko 173) zeby mnie ktos zauwazyl
wiem wiem rzadko jestem chociaz teraz czesciej, ale odpiszcie czasem na moje nwesy
dzieki buziaki

Droga sas, nie znam sie za bardzo na tym. Niby wime jak powinno sie jesc, ale kurcze no... chyba to Twoje menu mogloby byc lepsze. Za male sniadanie, moglabys wyrzucic ciasteczko i zastapic czyms bardziej pozywnym, no i winogrona nie bardzo na redukcje. Jablko ok..

Sama odzywiam sie nie za dobrze, wiec;/ hmm...

siedzialam przed tv wlasnie, ogladalam film.. zrobilam sobie przerwe (na faje;p) i wiecie co? zorientowalam sie ze nie jestem u siebie w domu tylko w USA. Max dziwnie mi sie zrobilo!

Kurcze, nie chce mi sie biegac.
Olga;P a skakanka moze byc??

[joanna-pieczarka]

Napisane przez anniaa

obciązyłas je czyms ?

No nie obciążałam nasypie tam czegoś i zobaczę czy to coś da , a jak sie nauczę to kupię takie lepsze ktoś tu pokazywał linki na allegro z super hula-hop

Zjadłam właśnie wieśniaka i strasznie słony był.. blee jakoś pierwszy raz mi sie zdarzyło następnym razem muszę czytać skład , bo nie do każdego dodają prawda?? czy mi sie po prostu dziś kubki smakowe jakieś czułe zrobiły
A przede mna leży jeszcze grejpfrut myślicie ze o tej godzinie mogę go sobie zjeść??

[ijaa]

Wiecie co laski. Przerażają mnie najbliższe dni. MAJÓWKA!! A co za tym idzie piwko, grille i inne cuda.
Już zapowiedziane mam dwa - pierwszy jutro!!
Wrrrrrrrrrrr!! Nie lubię grilli na diecie - bo normalnie to ubóstwiam wręcz.

No nic, będzie trzeba te przyjemności jakoś spalić. Już sobie budzik o pół godziny wcześniej nastawiłam na jutro, co by przed pracą poćwiczyć. Później nie będzie kiedy, bo prosto po pracy imprezka.
Eccccch, ciężkie to życie odchudzaczek!!

[ijaa]

Napisane przez joanna-pieczarka

No nie obciążałam nasypie tam czegoś i zobaczę czy to coś da , a jak sie nauczę to kupię takie lepsze ktoś tu pokazywał linki na allegro z super hula-hop

Zjadłam właśnie wieśniaka i strasznie słony był.. blee jakoś pierwszy raz mi sie zdarzyło następnym razem muszę czytać skład , bo nie do każdego dodają prawda?? czy mi sie po prostu dziś kubki smakowe jakieś czułe zrobiły
A przede mna leży jeszcze grejpfrut myślicie ze o tej godzinie mogę go sobie zjeść??

Nasyp coś nasyp, wtedy dużo lepiej się kręci i oczywiście ugniata brzuszek.
Ja miałam wypełnione solą- najpierw groszkiem, ale strasznie hałasowało, a lubię coś oglądać podczas kręcenia. Z solą było o wiele lepiej.
Aaaaa i zaklej porządnie, bo ja miałam nie miłą niespodziankę DWA razy!! Sól wszędzie! Sprzątania było co nie miara.


Ja też niedawno po wieśniaku, a teraz sobie jeszcze Hula kręcę. Superowskie jest to z kulkami masującymi. Normalnie się w nim zakochałam.

Ja bym już tego grapefruita nie jadła - chociaż też przedemną jeden leży, ale jestem twarda zjem jutro na śniadanie.
Owoce na noc nie są dobrym pomysłem.

[sas]

dzieki a ile powinnam skakac na skakance i ile brzuszkow aha jeszcze jedno pytanko jakie owoce moge jesc?

[joanna-pieczarka]

Napisane przez ijaa

Nasyp coś nasyp, wtedy dużo lepiej się kręci i oczywiście ugniata brzuszek.
Ja miałam wypełnione solą- najpierw groszkiem, ale strasznie hałasowało, a lubię coś oglądać podczas kręcenia. Z solą było o wiele lepiej.
Aaaaa i zaklej porządnie, bo ja miałam nie miłą niespodziankę DWA razy!! Sól wszędzie! Sprzątania było co nie miara.


Ja też niedawno po wieśniaku, a teraz sobie jeszcze Hula kręcę. Superowskie jest to z kulkami masującymi. Normalnie się w nim zakochałam.

Ja bym już tego grapefruita nie jadła - chociaż też przedemną jeden leży, ale jestem twarda zjem jutro na śniadanie.
Owoce na noc nie są dobrym pomysłem.

No to grejpfrut będzie na jutro dzięki i nasypię jutro soli może uda mi sie pokręcić trochęjutro dam znać co z tego wyszło..

[GobE]

Napisane przez sas

dzieki a ile powinnam skakac na skakance i ile brzuszkow aha jeszcze jedno pytanko jakie owoce moge jesc?

generalnie to wszystkie, banany ogranicz, na sniadanie jak zjesz nic sie nie stanie grejfruty sa ponoc dobre na spalanie tluszczyku a jablka na wyproznianie.. ale pij duzo bo inaczej to bedziesz miala wzdecia jak ja czasami;/
co do cwiczen to bardziej indywidualne, skacz moze tak po 15 minut? chyba styka a bruszki jak juz ktoras z dziewczyn napisala to 3 serie po 20 moze? ale to chyba o pelne chodzilo. Ja tam jednak wole sobie te 8 minutes abs robix niz zwykle brzuszki. I te cwiczonka to na rozne partie miesni na brzuszku dzialaja a nie tylko na jedne, wiec mozee tez sie na 8 minutes skusisz? fajne sa cwiczonka i niedlugie przeciez

[jusii]

Napisane przez GobE

...
Glowa do gory ja tez cos dzis kiepski dzien mam. Nie jadlam juz kolacji, bo brzucho mnie boli. Okresu nie mam od stycznia bodajrze, tzn od kiedy przestalam brac anty.. chce wybrac sie do ginekologa, ale boje sie ze da mi jakies hormony, a to najprawdopodobniej mi da i ze przez nie przytyje, a tego bym nie chciala;> bardzo bardzo!!!!!!!!! no i nei wiem co zrobic.. pytalam dziewczyn na watku dot. braku okresu i postraszyly mnie trochr, dlatego mysle coby sie udac do tego lekarza ale boje sie
(

Ja biorę Luteine co m-c na wywołanie Myslicie że od niej się tyje?

Napisane przez justytynka

Moja mama kiedyś stosowała dietę Camdridge i schudła około 10 kg w ... 2 tyg? tak jakoś koło tego. Ale z racji, że to moja kochana mama[], która nie ma samodyscypliny, to podjadała sobie podczas diety a po diecie to hohoho nie będę pisać więc wróciła do poprzedniej wagi
Myślę, że jeżeli miałabyś samodyscyplinę i zacięcie to mogłabyś schudnąć i trzymać się ciągle tej wagi.
Tak na marginesie; jeżeli kiedykolwiek byście decydowały sie na tą dietę to za nic w świecie nie wybierajcie zupek POMIDOROWYCH [ , ] są tak wstrętne, że to się w głowie nie mieści sama spróbowałam.. masakra
buziaki

Przyznam się ze miałam dzisiaj zamówic tą dietę Cambridge ale coś tam pozmieniali i już nie ma tak jak kilka dnie wcześniej że można było sobie wybrać co i ile się chce Teraz są jakieś 5 dniowe zestawy za 110 zł
Jestem zła i nie wiem co robić

Napisane przez Marzeniatko

...

myy teraz Cię wesprzemy pomożemy i doradzimy
kochana, ja na South Beach w ciągu 17 dni, schudłam 5-6 kg więc jest chyba okej, prawda?
mniej więcej przy samym ograniczaniu jedzenia i ćwiczeniach, to 1 kg tygodniowo, to spokojnie



....

Damy radę

Napisane przez lesyeux

O to lista WZOROWYCH WIZAZANEK .....

...

A dlaczego mnie na tej liście nie ma
Nie jestem wzorową wizazanką bo dopiero zaczełam
Moja waga z dzisiaj 57 kg / 157 cm czyli ubytek na razie 3 kg Cel:50 kg

Napisane przez anniaa

Lynn nawet te 20 min skakania to za duzo bo tylko palisz miesnie, jak tak dalej to tylko sie odtłuscisz a takiego efektu chyba nie chccesz uzyskac ?
300 półbrzuszków - nigdy nie wykonasz takiej ilosci poprawnie, 3x20 wystarczy

Mi też się wydaję że to dużo

Napisane przez Nina17

Witajcie Kochane
Postanowilam sie przyłaczyc, moj cel---> 13kg mniej, ale do 10kg napewno chce zejśc mam nadzieje ze wspolnie damy rade, zaczynam w tym momencie a mianowicie ide na rowerek, a od jutra cwiczonka i liczenie kalorii. I nie bede musiala zakrywac faldek na plazy


chyba pojde do garazu po moje hulahop

Witam

Wczoraj nie wytrzymałam i wchłonęłam tonę słodyczy
Miałam zjeść tylko jednego hita, wafelka i piernika ale odezwało sie moje kompulsywne jedzenie i zjadłam wszystko
Każde ciach jadłam ze smakiem ale przesadziłam bo później nie mogłam usnąc tak mi brzuch rozsadziło!!!
Dzisiaj juz było ładnie

[GobE]

15 do 20 min skakanki, znaczy sie 5 piosenek stretching i 8 min abs zaliczone

[Orni]

dobrywiecier
GobE to niestety nie ja schudłam tak dużo w tak krótkim czasie przez pobyt w Polsce

joanna-pieczarka to ile Ty tych słodyczy zjadłaś?!

gosiaczek010 dziewczyny mają rację- nie można do tego pochodzić tak emocjonalnie- jakoś tam się wspieramy, ale motywacja jest w Nas. Ja jestem z tych które naprawdę mają dużo do zrzucenia i wiele razy kobitki mi już pomogły! Chociażby tym, że niektóre są bardziej doświadczone i chętnie odpowiadają na moje pytania. Zresztą patrzę na nas wszystkie tak: każda chce się czegoś pozbyć i jeśli się pozbędzie to super! a to ile ważymy to najmniej istotna kwestia(no chyba,że coś zakrawa o anoreksję itp) - ważne jest, że dieta, ćwiczenia i współpraca działają Przecież Wszystkie mamy swój rozum. JA ważyłam prawie 100, a przy moim wzroście to jak ponad. I dopiero kiedy spojrzałam na siebie krytycznie (naprawdę krytycznie) zrozumiałam, że tak być nie może. Teraz jest coraz lepiej, a dziewczyny szczupłe tylko mnie napędzają i podziwiam ich motywację bo sama nie chciałabym spocząć na tych 60kg tylko walczyć dalej. Może z Wami... I bez smutków

A co do moich ćwiczeń, to wymyśliłam tak: póki jestem na tej norweskiej (mam się całkiem dobrze :-P ) to będę co dzień robić 8 min rozciąganie, i do tego w jeden dzień 8min abs, w następny 8min arms, następny legs i buns. Po diecie rozciąganie+arms+abs na przemian z rozciąganie+legs+ buns(jakoś tak), do tego stepperek i hulahop, może raz w tygodniu basen i miodzio spoko??

nie no przecież ja taki leń jestem... trzymajcie kciuki zaczynam od jutra!!

[GobE]

Napisane przez Orni

dobrywiecier
GobE to niestety nie ja schudłam tak dużo w tak krótkim czasie przez pobyt w Polsce
(...)
A co do moich ćwiczeń, to wymyśliłam tak: póki jestem na tej norweskiej (mam się całkiem dobrze :-P ) to będę co dzień robić 8 min rozciąganie, i do tego w jeden dzień 8min abs, w następny 8min arms, następny legs i buns. Po diecie rozciąganie+arms+abs na przemian z rozciąganie+legs+ buns(jakoś tak), do tego stepperek i hulahop, może raz w tygodniu basen i miodzio spoko??
(...)

a cokolwiek schudlas jak bylas w Polsce?
Co do treningu to wydaje mi sie ze ok. A ile kalorii dziennie spozywasz?
agness moze sie wypowie, jak co to ona ci lepiej doradzi

A ja jeszcze 8 abs i buns przed snem
dobranoc

[jusii]

Muszę się przyznać że zamówiłam przed chwilą tą nową dietę Cambridge
Mam nadzieję że dam rade

[justytynka]

Na pewno dasz Tylko Pamiętaj żeby po diecie nie wracać do starych nawyków żywieniowych xd
Jakie smaki wzięłaś?

[ijaa]

Dobry

Oczywiście nie wstałam o zamierzonej porze I ćwiczonek rano nie zrobiłam. A nie wiem czy później znajdę na nie czas.

Ale w lustrze się dzisiaj oglądałam i zobaczyłam delikatny zarys mięśnia prostego na brzuszku. Ooooo jak się cieszę.

Dopijam kawkę i lecę do pracy.

Have a nice day

[orisha]

dieta cambrigde - na czym polega? To sa te zupki? W sumie to kiedy sie zamawia taka 'kuracje' to jest jakas dodatkowa motywacja zeby sie trzymac zasad - mam wrazenie.

JA spalilam znowu podejscie do SB... ladnie sie trzymalam 13 dni, ale teraz to juz jest zalamka, bo jem ciasto! eeeech....

Wiecej ruchu zatem dzisiaj, zaraz ide pod prysznic i spadam polazic po miescie W Krakowie piekna pogoda, chociaz z zachodu jakies chmury zadciagaja Mam nadzieje ze wieczorem nie bedzie padac,bo wybieram sie na rolki!