Panny Młode 2008 cz.II

[asiuk]

Napisane przez monai

tez brałam pod uwagę taka opcję, ale tylko przez chwilkę razem tworzą piękny zestaw a ja taka nie złota jestem wogóle ale bałam się, że białe złoto będzie wyglądać jak "nie obrączki" jednak przekonałam się do tych, śmiesznie bo dopóki a te nie trafiłam - takie proste cięte (nie półokrągłe) w ogóle ie wchodziły w grę no ale uff już ochłonęłam ;p

A kiedy planujesz sie bronić? bo nade mna teraz wisi ta praca do napisania... grrrr a ja bym chciała tylko o ślubie myśleć ;p i w ogóle ciekawe jak szybko napiszę jak będzie w tle wizaż nonstop włączony ;]

znalazłam full zestaw: wizażystka+fryzjerka+ manikiurzystka do domku przyjadą
uff.. kolejny punkcik do odhaczenia

Ja też złota nie noszę wcale, w żadnej formie, ewentualnie srebro, ale też nie bardzo, bo lubię dodatki kolorowe Kiedyś też myślałam, że na pewno wybiorę białe złoto, ale mi się odwidziało. Dla mnie to jednak nie jest biżuteria, mimo wszystko, dlatego moja obrączka będzie jedynym złotym elementem mojego wyglądu

Ja planuję się bronić we wrześniu dopiero. Już z doświadczenia wiem, że "dopieszczanie" dyplomu, robienie wizualizacji, których za bardzo nie umiem ( ), składanie plansz, kolorystyka, grafika zajmą mi miesiąc, a na razie jestem w
Też wolałabym myśleć już tylko o ślubie, ale właśnie z powodu dyplomu wychodzę za mąż dopiero w październiku

Nieźle, taki pakiet Ile Cię będzie kosztować?
Ja nie daję rady z moimi paznokciami Rozdwajają się nadal, choć staram się, jak mogę. Cóż, chyba pozostaną mi żele u kosmetyczki.
Makijaż raczej wykonam sama, tym bardziej, że sesję zdjęciową mam innego dnia, więc będę musiała dwa razy się malować. Może pokuszę się o powtórne ułożenie u fryzjerki włosów na plener

Napisane przez m.a.r.t.a

No i Filip jest bez zęba . Ale jaja, w poniedziałek będzie miał robione pomiarki, odlewy a równo za tydzień dentysta będzie wstawiał mu nowego. Matko jak dzisiaj byliśmy w sklepie ja pakowałam zakupy do siatek, Filip płacił a tu babka do niego "a ma pan 20 gr?" Chłopina nie chcąc otwierać buzi, głową przytaknął i wydał z siebie "mhm". Haha, kiedy wyszliśmy wybuchliśmy śmiechem. Fakt troszkę inaczej mówi, ale jest ok. Ważne, że będzie miał ładny uśmiech.

Pewnie uroczo wygląda

[jeszczepanna]

Asiuk - tak samo jest u mnie. Jeśli chodzi o biżuterie, nosze tylko srebro, w związku z tym pierścionek zaręczynowy poprosiłam z bialego zlota i taki mam i powiem wam szczerze jestem niezadowolona! Po roku czasu jest bardzo zniszczony, porysowany. I jak wzięłam swój zaręczynowy z białego złota i inny srebrny i poprosiłam siostrę (zakrywając oczko) o odgadnięcie który jest który , to żle odgadła. Obecnie mój pierścionek wygląda jak srebrny podobno był rodowany (nie wiem co to oznacza) i dlatego tak wygląda. Od początku upierałam sie też przy obrączkach z białego złota ale wiedzac jak potem wygladają postanowiłam ze będzie klasyczne żółte złoto i takie taż wybraliśmy. I co z tego że obraczka nie bedzie pasowała do zaręczynowego! Przełoze go na drugą dłoń. Poza tym zólte ładniej wyglada na dłoni moejgo TZ. Ten wzór który wam pokazalam jest z apart, ale w GoldCommerce zamówiliśmy za 200 zł taniej, bo tam jest możliwoeśc potem powiększenia a w Apart nie! buzka

[monai]

Napisane przez asiuk

Ja planuję się bronić we wrześniu dopiero. Już z doświadczenia wiem, że "dopieszczanie" dyplomu, robienie wizualizacji, których za bardzo nie umiem ( ), składanie plansz, kolorystyka, grafika zajmą mi miesiąc, a na razie jestem w
Też wolałabym myśleć już tylko o ślubie, ale właśnie z powodu dyplomu wychodzę za mąż dopiero w październiku

u to ja ambitnie w sierpniu ślub ;p a w czerwcu chcę się obronić
zaczęłam jakiś czas temu już materiały i metody ;p skończę w ten weekend ;> ech.. już mi się nie chce za to prezentację to już mam w dużej części zrobioną - kilka razy na seminarium przygotowywałam a jeszcze muszę jedno seminarium odbębnić w szkole i jedno w instytucie gdzie robiłam badania ;/ przeraża mnie ta wizja... bardziej chyba niż obrona ;p

Nieźle, taki pakiet Ile Cię będzie kosztować?
Ja nie daję rady z moimi paznokciami Rozdwajają się nadal, choć staram się, jak mogę. Cóż, chyba pozostaną mi żele u kosmetyczki.
Makijaż raczej wykonam sama, tym bardziej, że sesję zdjęciową mam innego dnia, więc będę musiała dwa razy się malować. Może pokuszę się o powtórne ułożenie u fryzjerki włosów na plener

Tak myślę, że ok 250-300 zł wyniesie wszystko z tego co oszacowałam z cennika
Na plener to się sama umaluję też... myślę, że będzie mniejszy stres i juz podołam ;D

[malin30]

Napisane przez jeszczepanna

Jeśli chodzi o biżuterie, nosze tylko srebro, w związku z tym pierścionek zaręczynowy poprosiłam z bialego zlota i taki mam i powiem wam szczerze jestem niezadowolona! Po roku czasu jest bardzo zniszczony, porysowany. I jak wzięłam swój zaręczynowy z białego złota i inny srebrny i poprosiłam siostrę (zakrywając oczko) o odgadnięcie który jest który , to żle odgadła. Obecnie mój pierścionek wygląda jak srebrny podobno był rodowany (nie wiem co to oznacza) i dlatego tak wygląda.

Rodowane złoto to złoto powlekane, by nabrało "srebrnej" barwy. Niestety jest to nietrwałe - ściera się podczas noszenia. Aby białe złoto było zawsze białe, musi być to odpowiedni stop zwykłego złota z różnymi domieszkami (tłumaczył mi to mąż mojej koleżanki, który robił nam obrączki). Mam z białego złota (bo lubię tylko srebro) i pierścionek zaręczynowy, i obrączkę. Obie rzeczy noszę na tym samym palcu. Nic się z tym złotem nie dzieje.

[jeszczepanna]

Napisane przez malin30

Rodowane złoto to złoto powlekane, by nabrało "srebrnej" barwy. Niestety jest to nietrwałe - ściera się podczas noszenia. Aby białe złoto było zawsze białe, musi być to odpowiedni stop zwykłego złota z różnymi domieszkami (tłumaczył mi to mąż mojej koleżanki, który robił nam obrączki). Mam z białego złota (bo lubię tylko srebro) i pierścionek zaręczynowy, i obrączkę. Obie rzeczy noszę na tym samym palcu. Nic się z tym złotem nie dzieje.

To widocznie masz dobrze zrobione. Ja nie wiem gdzie ten moj TZ kupił zaręczynowy wiec nawet nie oddam do "odświeżenia" Na szczęscie zrobia to tam gdzie zamawiałam obrączki. ja wiem od jubilera ze nie powinno sie nosic obraczki i pierscionka na jednym palcu bo jedno ściera drugie i po latch sa bardzo zniszczone.

[dzasta110]

Napisane przez m.a.r.t.a

No i Filip jest bez zęba . Ale jaja, w poniedziałek będzie miał robione pomiarki, odlewy a równo za tydzień dentysta będzie wstawiał mu nowego. Matko jak dzisiaj byliśmy w sklepie ja pakowałam zakupy do siatek, Filip płacił a tu babka do niego "a ma pan 20 gr?" Chłopina nie chcąc otwierać buzi, głową przytaknął i wydał z siebie "mhm". Haha, kiedy wyszliśmy wybuchliśmy śmiechem. Fakt troszkę inaczej mówi, ale jest ok. Ważne, że będzie miał ładny uśmiech.

no i masz faceta bez zeba na przedzie...

my mamy obrączki z żółtego złota, a mój pierścionek jest z łączonego białego i żółtego złota...

[malin30]

Napisane przez jeszczepanna

To widocznie masz dobrze zrobione.

ja wiem od jubilera ze nie powinno sie nosic obraczki i pierscionka na jednym palcu bo jedno ściera drugie i po latch sa bardzo zniszczone.

Tak, bo nie jest rodowane.
Jakoś po tych 8 miesiącach nic nie widać na pierścionku ani tym bardziej na obrączce, która nie jest błyszcząca tylko diamentowana, a więc matowa i odporna na ścieranie. W lewej ręce mam chudsze palce i pierścionek zaręczynowy musiałabym zmniejszać, a mi się nie chce, więc noszę razem z obrączką.

[katia0117]

marta Twój Tż musi teraz wygladać naprawdę intrygująco no,ale czego się nie robi dla pięknego uśmiechu

Ja pierscionek zaręczonowy mam z białego i żółtego złota,a obrązki będziemy mieć z żółtego generalnie żadko no9szę biżuterię,więc do pierscionka zaręczonowego musiałam się jakiś czas przyzwyczajać

[m.a.r.t.a]

Napisane przez asiuk

Pewnie uroczo wygląda

Napisane przez dzasta110

no i masz faceta bez zeba na przedzie...

Dosłownie, ciekawa jestem jak jutro zareagują na niego w pracy . Mam nadzieje, że nikogo nie opluje .

[asiuk]

Napisane przez monai

u to ja ambitnie w sierpniu ślub ;p a w czerwcu chcę się obronić
zaczęłam jakiś czas temu już materiały i metody ;p skończę w ten weekend ;> ech.. już mi się nie chce za to prezentację to już mam w dużej części zrobioną - kilka razy na seminarium przygotowywałam a jeszcze muszę jedno seminarium odbębnić w szkole i jedno w instytucie gdzie robiłam badania ;/ przeraża mnie ta wizja... bardziej chyba niż obrona ;p


Tak myślę, że ok 250-300 zł wyniesie wszystko z tego co oszacowałam z cennika
Na plener to się sama umaluję też... myślę, że będzie mniejszy stres i juz podołam ;D

Cena całkiem przystępna, jak za wszystko (tak myślę) Ja sobie w dzień ślubu dam odpowiednio dużo czasu, żeby spokojnie się pomalować. Chyba, że mi coś jeszcze odbije

No, mi idzie raz lepiej, raz gorzej. Minusem jest to, że robię różne rzeczy jednocześnie: trochę piszę, trochę rysuję, trochę pracuję w Corelu. Za chwilę dojdzie rysowanie a CAD-zie, wiec może odetchnę trochę
U mnie większość ludzi broni się we wrześniu, bo późno się zaczyna robić dyplom. Ja jestem przerażona, bo już wielokrotnie robiłam podobne rzeczy (pracowałam nad jednym projektem przez semestr) i wiem, ile z tym jest roboty, a co dopiero z dyplomem, który jest podobny, tylko o dwukrotnie większej objętości

Napisane przez malin30

Rodowane złoto to złoto powlekane, by nabrało "srebrnej" barwy. Niestety jest to nietrwałe - ściera się podczas noszenia. Aby białe złoto było zawsze białe, musi być to odpowiedni stop zwykłego złota z różnymi domieszkami (tłumaczył mi to mąż mojej koleżanki, który robił nam obrączki). Mam z białego złota (bo lubię tylko srebro) i pierścionek zaręczynowy, i obrączkę. Obie rzeczy noszę na tym samym palcu. Nic się z tym złotem nie dzieje.

Hmm, więc ja chyba nie mam rodowanego pierścionka Noszę go od lutego zeszłego roku, jest nieco porysowany, ale nadal pięknie się błyszczy i nic z niego nie schodzi.

Napisane przez malin30

Jakoś po tych 8 miesiącach nic nie widać na pierścionku ani tym bardziej na obrączce, która nie jest błyszcząca tylko diamentowana, a więc matowa i odporna na ścieranie. W lewej ręce mam chudsze palce i pierścionek zaręczynowy musiałabym zmniejszać, a mi się nie chce, więc noszę razem z obrączką.

Marzyły mi się diamentowane obrączki, ale kiedy dowiedziałam się, że ta warstwa matowa ściera się po ok. 2 latach i obrączka zaczyna się świecić, to zrezygnowałam.
Ja też mam w lewej ręce chudsze palce, więc z nastawieniem, że nie mam zamiaru zmniejszać pierścionka po ślubie, kupiony został na lewy serdeczny palec

[katia0117]

Uuuu dziewczęta porównując z wczorajszym wieczorem,dzisiaj jawnie wymiekacie
a ja zaczęłam kompletowac kosmetyki do mojego ślubnego mejkapu,który robie sama.Mam juz m.in. fixator Kryolanu...sfixowałam nim wczoraj mojego Tż'ta wygladał bosko

[m.a.r.t.a]

katia0117 z miłą chęcią bym sobie poklikała tu na dłużej, ale właśnie zapoznaje się z nowymi funkcjami moderowania i funkcjonowania wizażu. Dzisiaj siedzę też dużo na forum moderatorskim BO (niewidocznym z poziomu użytkownika).

Fajnie, że masz już kosmetyki. Ja niby też, ale jak tylko wejdę do jakieś drogerii to zawsze coś innego sobie upatrzę. Nie będę mówić ile już nakupowałam sobie lakierów do paznokci....


Miłej nocy dziewczyny

[asiuk]

Napisane przez katia0117

Uuuu dziewczęta porównując z wczorajszym wieczorem,dzisiaj jawnie wymiekacie
a ja zaczęłam kompletowac kosmetyki do mojego ślubnego mejkapu,który robie sama.Mam juz m.in. fixator Kryolanu...sfixowałam nim wczoraj mojego Tż'ta wygladał bosko

Ja i wymiękać!? Never!!
Mnie też korci, żeby już sobie co kupić, ale stwierdziłam, że jeszcze nie - nie mam w końcu koncepcji na kolor bukietu Fixator będzie obowiązkowo. Kupiłaś na Allegro?
Najgorsze jest to, że na moje przygotowania przyjedzie moja fotografka pocykać zdjęcia. Jak będę robić kreski, to chyba ją wyproszę z pokoju
Ale co tam, przecież już na kilka dni przed będę na Validolu

Napisane przez m.a.r.t.a

katia0117 z miłą chęcią bym sobie poklikała tu na dłużej, ale właśnie zapoznaje się z nowymi funkcjami moderowania i funkcjonowania wizażu. Dzisiaj siedzę też dużo na forum moderatorskim BO (niewidocznym z poziomu użytkownika).

Fajnie, że masz już kosmetyki. Ja niby też, ale jak tylko wejdę do jakieś drogerii to zawsze coś innego sobie upatrzę. Nie będę mówić ile już nakupowałam sobie lakierów do paznokci....


Miłej nocy dziewczyny

Na początku nie działało powiększanie ikonek zdjęć, teraz jest ok.
Ja też chyba pójdę nyny, bo wstawałam o 5:20
Dobranoc.

[ASIA81]

ja też nie wiem jaki kolor bukietu.......czerwone róże?co o tym sądzicie? do skromnej białej sukni ze złota koronką????(wcześniej wrzuciłam zdjecia sukni już;-)pozdrawiam!!!
pS. POPATRZCIE JAKIŚ ŚLICZNY BUKIECIK!!!ODKRYŁAM WĄTEK Z BUKIETAMI;-)HEHE...

[gosia1007]

Dzień doberek
Wczoraj przeszliśmy przez nauki. 1 spotkanie ok 3 godzinne i koniec, całe szczęście.
Trochę to wszystko dziwne, jak gdyby przypomnienie z biologii. Najgorsze były slajdy obrazujace wygląd śluzu (az mi się niedobrze zrobiło). Poza tym to te naturalne metody do najłatwiejszych nie należą.

Napisane przez monai

No imamy obrączki zrobiłam fotki dla TŻ'a to się i wam pochwalę
Tylko kiedy te założyłam - poczułam od razu, że są idealne pasują do nas
I'm so happy
chce ślub już

Śliczne obrączki

Napisane przez dzasta110

ja się "pomodlę" jeśli ktoś "pomodli" się za mnie w niedzielę o 13.15

widzę, że wszystkie macie chętkę, żeby ślub był już nie ma tak dobrze, wybrałyście termin to czekać cierpliwie na swoją kolej

bede sie modlić za wszystkie uczące się wizażanki
Chyba sie wyłamie, ale ja jeszcze nie chce ślubu, ciesze sie z przygotowań a wiem, że "ten" dzien minie szybciutko i bedzie mi troche przykro, że to juz po, tak wiec teraz ciesze sie z tego co mam i z tego, ze sobie moge na tym forum pogadac

Napisane przez monai

A znalazłam full zestaw: wizażystka+fryzjerka+ manikiurzystka do domku przyjadą
uff.. kolejny punkcik do odhaczenia

Ale Ci dobrze, też bym chciała żeby mi wszyscy do domu zjechali i zajeli sie mną a ja bym sobie tylko siedziala jak ta ksieżniczka

Napisane przez malutka_24

My dzisiaj byliśmy na drugich naukach, a przed nami jeszcze 3 spotkania Razem z nami była jeszcze jedna para, siedzieliśmy w biurze parafialnym jak na jakimś indywidualnym spotkaniu albo cuś w tym stylu Ogólnie było bardzo sympatycznie, a myślałam, że ksiądz-proboszcz będzie bardziej "rygorystyczny kościelnie". Spotkanie trwało 45 minut, na początku się pomodliliśmy, mówił o życiu od poczęcia człowieka, sensie małżeństwa itd.

Ja też bym chciała, żeby to był już TEN DZIEŃ

Strasznie dużo u Was tych spotkań. My mieliśmy tylko jedno.

Napisane przez dzasta110

my mamy obrączki z żółtego złota, a mój pierścionek jest z łączonego białego i żółtego złota...

Całe moje złoto jest dwu kolorowe, obrączki też takie będą.

Napisane przez asiuk

No, mi idzie raz lepiej, raz gorzej. Minusem jest to, że robię różne rzeczy jednocześnie: trochę piszę, trochę rysuję, trochę pracuję w Corelu. Za chwilę dojdzie rysowanie a CAD-zie, wiec może odetchnę trochę
U mnie większość ludzi broni się we wrześniu, bo późno się zaczyna robić dyplom. Ja jestem przerażona, bo już wielokrotnie robiłam podobne rzeczy (pracowałam nad jednym projektem przez semestr) i wiem, ile z tym jest roboty, a co dopiero z dyplomem, który jest podobny, tylko o dwukrotnie większej objętości

Dasz rade Trzymam kciuki, żebys dostała 5

Napisane przez katia0117

a ja zaczęłam kompletowac kosmetyki do mojego ślubnego mejkapu,który robie sama.Mam juz m.in. fixator Kryolanu...sfixowałam nim wczoraj mojego Tż'ta wygladał bosko

Cierpliwy ten Twój TŻ cały ślubny makijaż na nim testowałaś?

[kina2807]

Napisane przez asiuk

Sala na pewno będzie przepięknie wyglądać

dzieki

Napisane przez asiuk

Dziewczyny, zamówiłam dziś z TŻ obrączki Klasyczne, płaskie (nie pasują mi półokrągłe), o szerokości 5 mm. Dla mnie rozmiar 14+, a dla narzeczonego 26+. Ich cena to 680 zł, choć pani powiedziała, że ostateczna kwota może się wahać o 20 zł, zależnie od ostatecznej wagi. Do odebrania będą 26.05.

gratulacje

Napisane przez monai

No imamy obrączki zrobiłam fotki dla TŻ'a to się i wam pochwalę
Tylko kiedy te założyłam - poczułam od razu, że są idealne pasują do nas
I'm so happy
chce ślub już

piekne

Napisane przez m.a.r.t.a

Problemy mogły wynikać z wprowadzenia nowej wersji wizaz.pl (Zło dokonywał instalacji kolejnych modułów, dopisywał programy i pluginy do forum itp). Spróbuj wejść w swój profil a zobaczysz zmiany.

dzieki, juz cos zauwazylam, mam nadzieje, ze sie we wszystkim polapie

Napisane przez m.a.r.t.a

Wierzę Tobie, my jak byliśmy oglądać na żywo dekoracje w naszej sali (właścicielka rok kiedyś pozwoliła nam przyjść przed samym czyimś ślubem) wkręciliśmy się, że to już dla nas i tak nam się miło zrobiło, ja już łzy miałam w oczach ech. Fajna chwila. Co do wystroju zielony to taki spokojny kolor, podobnie miała nysiunia. Ciekawa jest ta dekoracja na stole- świeczki.

fajnie mieliscie, my widzielismy to tylko na zdjeciach a juz sie podjaralismy i nie mozemy sie doczekac

Napisane przez m.a.r.t.a

No i Filip jest bez zęba . Ale jaja, w poniedziałek będzie miał robione pomiarki, odlewy a równo za tydzień dentysta będzie wstawiał mu nowego. Matko jak dzisiaj byliśmy w sklepie ja pakowałam zakupy do siatek, Filip płacił a tu babka do niego "a ma pan 20 gr?" Chłopina nie chcąc otwierać buzi, głową przytaknął i wydał z siebie "mhm". Haha, kiedy wyszliśmy wybuchliśmy śmiechem. Fakt troszkę inaczej mówi, ale jest ok. Ważne, że będzie miał ładny uśmiech.

Napisane przez m.a.r.t.a

Dosłownie, ciekawa jestem jak jutro zareagują na niego w pracy . Mam nadzieje, że nikogo nie opluje .

milego dnia dziewczyny

[Mbu83]

Napisane przez katia0117

Uuuu tak wczesnie masz mdłości?A który to tydzień?

Okazało sie ze wcale nie tak wczesnie - 7 tydzień mija (tak wyszło na usg)

Napisane przez dzasta110

mojej siostrze, która jest już w połowie ciąży, na mdłości pomaga guma do żucia więc możesz i tego spróbować

Napisane przez annakacka

Mbu83 mam dla ciebie dobra rade na mdlosci jest bardzo dobra woda z cytrynka.Ja juz przezylam swoje mdlosoi tez sie ciagnely calymi dniami ze juz czasmi umieralam.A tata robil mi na zlosc i bigos gotowal i sie smial ze mnie co urunia bigosiku nielubi...Jedz tez duzo bananow unikniesz skurczy w nogach.Hm jak bedziesz miala jakies pytania w psrawach takich ksiazkowych ciazy to ja ci pomoge przeszlam ciaze dokladnie tak jak opisoje sie w ksiazkach naukowych moja ginekolog sie ze mnie smiala.
A co do was dziewczynki sliczne dzieki.Jestescie kochane.Napewno to sie tak

Dziekuje wam za rady. Spróbuje wszystkiego. Wczoraj tez w aptece sie pytałam ale zadnego cuda na to nie wymyslili i trza przecierpiec. Wczoraj po pracy zjadłam obiad i szybko poszłam spać zeby nic nie czuc. Ale co najlepsze to ze ciagle mimo tych mdłosci jestem głodna wiec non top wcinam a brzuszek nadal płaściutki
ale juz pewnie nie długo

Napisane przez monai

No imamy obrączki zrobiłam fotki dla TŻ'a to się i wam pochwalę
Tylko kiedy te założyłam - poczułam od razu, że są idealne pasują do nas
I'm so happy
chce ślub już

Ja mojego nie chciałam z palca zdjac jak odebraliśmy ale juz za tydzień
sobie go na zawsze włoze
A mi troszku smutno ze to juz tuz tuz.

Napisane przez malin30

... więc noszę razem z obrączką.

Ja chyba tez tak bede musiała bo zareczynowy sie zsuwa z drugiego paluszka - widac tez mam ciut mniejszy, a może zmniejsze...

Napisane przez katia0117

Uuuu dziewczęta porównując z wczorajszym wieczorem,dzisiaj jawnie wymiekacie
a ja zaczęłam kompletowac kosmetyki do mojego ślubnego mejkapu,który robie sama.Mam juz m.in. fixator Kryolanu...sfixowałam nim wczoraj mojego Tż'ta wygladał bosko

A ja sie nie spytałam swojej makijazystki czy ma takie cudo (ma próbnym nic takiego nie miała). Zadzwonie ...
[/quote]

[kina2807]

Napisane przez Mbu83

A mi troszku smutno ze to juz tuz tuz.

a czemu Ci smutno

Napisane przez Mbu83

A ja sie nie spytałam swojej makijazystki czy ma takie cudo (ma próbnym nic takiego nie miała). Zadzwonie ...

spytaj spytaj, bo dzieki temu Fixatorowi makijaz trzyma sie cala noc ... a nawet dluzej

[Mbu83]

Napisane przez kina2807

a czemu Ci smutno
spytaj spytaj, bo dzieki temu Fixatorowi makijaz trzyma sie cala noc ... a nawet dluzej

Bo troszke bedzie mi brakować tych przygotawań, tego oczekiwania, a wiem ze ten dzien i noc tak szybciutko minie ze nawet nie zdaze pomysleć.
A później zostana tylko wspomnienia, zdjecia...
I juz wiecej tej sukni nie założe...ehhh.

[kina2807]

Napisane przez Mbu83

Bo troszke bedzie mi brakować tych przygotawań, tego oczekiwania, a wiem ze ten dzien i noc tak szybciutko minie ze nawet nie zdaze pomysleć.
A później zostana tylko wspomnienia, zdjecia...
I juz wiecej tej sukni nie założe...ehhh.

uuuuu bidulka nasza
ale kazda z nas to czeka
a wspomnienia pozniej bedziesz miala najpiekniejsze i na cale zycie
no i oczywiscie nas nie opuszczaj

[katia0117]

Napisane przez asiuk

Ja i wymiękać!? Never!!
Mnie też korci, żeby już sobie co kupić, ale stwierdziłam, że jeszcze nie - nie mam w końcu koncepcji na kolor bukietu Fixator będzie obowiązkowo. Kupiłaś na Allegro?
Najgorsze jest to, że na moje przygotowania przyjedzie moja fotografka pocykać zdjęcia. Jak będę robić kreski, to chyba ją wyproszę z pokoju
Ale co tam, przecież już na kilka dni przed będę na Validolu

Tak kupiłam na allegrodoszedł w jeden dzieńtak jak jeszcze kilka innych gadżetówNa moim przygotowaniach też będzie fotograf i ostatnio tak sobie pomyslama,ze mogłabym przez to mieć problem z równym pomalowaniem,wiec chyba umówię się z fotgrafem tak ,że jak już będe na finiszu to wtedy popyka(przy np nakładaniu tuszu na rzęsy:P)
ja też nie wiem jeszcze na 100% jaka bedzie ostateczna kolorystyka mojego bukietu,ale to raczej bukiet dobieram do makijazu,a nie odwrotnie

Napisane przez gosia1007

Cierpliwy ten Twój TŻ cały ślubny makijaż na nim testowałaś?

Nie nie,po prostu bradzo był ciekawy co to takiego,więc mu pokazałam,a,że nie protestował jak go popsiukałam to juz inna sprawa.Slubnego makijązu na nim niestety nie testowałam,ale kiedyś zrobiłam mu wieczorowy...wygladał naprawdę pociągająco Oczywiście zatrzegł,że to,że go pomalowałam ma zostać między nami

Napisane przez Mbu83

Bo troszke bedzie mi brakować tych przygotawań, tego oczekiwania, a wiem ze ten dzien i noc tak szybciutko minie ze nawet nie zdaze pomysleć.
A później zostana tylko wspomnienia, zdjecia...
I juz wiecej tej sukni nie założe...ehhh.

Tak,to jest,że przygotowania są najwspanialszym okresem,bo sam ślub i wesele,chociaz sa piekne to trwają zaledwie chwilę...potem będą wspomnienia,których na pewno nikt nam nie zabierze
Mbu83 u Ciebie i tak będzie pięknie,bo zaraz po przygotowaniach weselnych zaczną się przygotowania na powitanie na świecie Waszego maleństwa
A skoro tu 7 tydzień to fasolka już chyba nie jest juz wcale taką tycią fasoleczką

[gosia1007]

Napisane przez katia0117

kiedyś zrobiłam mu wieczorowy...wygladał naprawdę pociągająco Oczywiście zatrzegł,że to,że go pomalowałam ma zostać między nami

i oczywiście tylko między wami to zostało

[niuniuniau]

Cześć dziewczyny
Jak Wy wcześnie wstajecie Ja dzisiaj jakaś zakręcona jestem, powinnam siedzieć sobie teraz na zajęciach ale coś mi się uchrzaniło, że mam wolne i zjazd to tylko sobota i niedziela, a nie mogę iść bo w pracy nic nie mówiłam, do tego dziś odbieram obrączki
Wczoraj byłam u księdza i okazało się, że przy spisywaniu protokołu nie musimy mieć ze sobą żadnych dokumentów, możemy je donieść nawet 2 dni przed ślubem. Ulżyło mi bo już się zaczynałam stresować jak my to wszystko pogodzimy. Tego samego dnia co i ja ślubują u mnie dwie pary prócz nas. My jesteśmy pierwsi
Ksiądz mnie z deczka zaskoczył, gdy spytałam sie o cenę ślubu. Prosto z mostu wywalił, że 750zł już ze wszytskim, kościelnym, organistą itp.
Co do makijażu to ja nie czuję się na siłach, żeby samej go zrobić, oddaje się w ręce profesjonalistki, ale na pewno swoje trzy grosze będę wtrącała Za to już na plener umaluję się sama, porównamy efekty mojej pracy i makijażystki

[Agata R]

Napisane przez annakacka

Ok Laseczki Sasha przyszedl z bukietem pieknych ruzyczek i z torba mich najukochanszych brioshy...I zaczal sie bal przeprosin.Wytlumaczyl ze jest zmeczony tym barem juz nawet na mam wczoraj naskoczyl.Mowi ze jest troche problemow bo mielismy placic 20 tysiecy euro za wynajm a teaz okazalo sie ze 30 tysiakow.Boi sie ze jak nieuda nam sie zarobic to niebedzie kasy na wesele.Wiecie nawet nakolanach mnie przepraszal.Mowi ze nawet niewie jakim cudem mu przeszly takie slowa przez gardlo.Ze mni ekocha i bla bla bla ze niewyobraza sobie zycia bezemnie i dalej bla bla bla.Mowi jesi jestem straszliwie na niego zla to on bedzie czekac az bede w stanie mu wybaczyc.W kwesti co do slubu ze on teraz niechce to tez przepraszal to bylo wsuniete razem z ta knajpa ze to tak drogo bedzie nas kosztowac...Poki co powiedzialam mu ze zastanowie sie do wieczora i mu wieczorem powiem jak i co.NIewiem co mam teraz robic.Widac ze mu naprawde przykro z tego powodu.A i wyszlo z kim tak gada na internecie.U nich jest taka sama strona jak wlasnie my gadamy.Tyle ze tam gadaja faceci o swoich przezyciaz z slubami.I on szuka czegos zeby i mnie zaskoczyc.W sumie dokladnie niezrozumialam o co tam chodzi ale nazywa svadba muzczyzny czyli slub mezszczyzny.A druga strona to ruska nasza klasa odnoklasniki.tam ze znajomymi ze szkoly gada.Ja mu powiedzialam a niemozna bylo tak powiedziec od razu a nie az tak doszlo to takich slow.On ze niechcial zebym sie zniego smiala.Aja do bniego a co w tym smiesznego ze szukasz wpsarcia u innych.A on tylko bo ja facet i tyle.Co wy kochane o tym myslicie??bo ja juz naprawde niewiem ...

dla mnie to oczywiste ze milosc zwyciezy

Napisane przez monai

No imamy obrączki zrobiłam fotki dla TŻ'a to się i wam pochwalę
Tylko kiedy te założyłam - poczułam od razu, że są idealne pasują do nas
I'm so happy
chce ślub już

Śliczne obraczki ja tez chce juz nasze zobaczyc

Napisane przez malutka_24

Agata pierwsza sukienka jest o niebo lepsza od tej drugiej i ani mi się waż zmieniać zdanie, bo jak nie to

My dzisiaj byliśmy na drugich naukach, a przed nami jeszcze 3 spotkania Razem z nami była jeszcze jedna para, siedzieliśmy w biurze parafialnym jak na jakimś indywidualnym spotkaniu albo cuś w tym stylu Ogólnie było bardzo sympatycznie, a myślałam, że ksiądz-proboszcz będzie bardziej "rygorystyczny kościelnie". Spotkanie trwało 45 minut, na początku się pomodliliśmy, mówił o życiu od poczęcia człowieka, sensie małżeństwa itd.

Ja też bym chciała, żeby to był już TEN DZIEŃ

Ok tylko nie bijcie juz niemam szansy zmienic boby nie zdarzyli uszyc... ale wsparcie potrzebne - dzieki WAM

sluchajcie bylam wczoraj w kwiaciarni i oczy mi wyszly z orbit ja posluchalam o cenach:
300zl- 3 kompozycje kwiatowe pod ołtarz
100zl- przystrojenie lawek sztucznymi kwiatkami lub
ok 200zl- zywymi baaardzo skromnie
do 150zl- wiazanka slubna (w jednej kwiaciarni radza mi zdj 1 (bo bedziemi brzytko w bufiastych a takie zdj3 wybrala Ewalena dla mnie) w drugiej zdj 2,3 i juz jestem cala glupia)
ok 150zl przybranie auta
100zl- wypozyczenie czerwonego dywanu do kosciola jesli bysmy chcieli
----------
800zl (bez butonierki Młodego i kwiatow swiadkow(jesli wogole beda)

Nastepna sprawa
Bylismy wczoraj w poradni-Pani okazala sie taka co glosno szczeka ale nie gryzie... grzecznie pochwalilam sie wykresami iprzyznalam ze nie sa moje i tu mile zaskoczenie bo nie dostalam ochrzanu i nakazu robienia swojego cyklu...
Ale to jeszcze nie koniec bo za miesiac powtorka

A dzisiaj jedziemy ogladac autko-postaram sie zrobic fotki

[babeczka1985]

annakacka cieszymy sie, ze przeprosil, ale mnie wciaz smuci ta jego odzywka... kurcze... nawet jakby sie bardzo denerwowal czyms i mial zle dni to tak doezwac sie nie powinien
ja zerwalam zareczyny w pazdzierniku. to byla dosc powazna sprawa. rozeszlismy sie na 2m-ce. slub stal pod wielkim znakiem zapytania, ale wrocilismy do siebie, choc na poczatku bylo dziwnie...


Dziewczyny mam strasznego dola Wczoraj byl ogromny, dzis tez gleboki... Nie wiem czemu. Poklocilam sie przed chwila z TZ przez tel. jestem dla niego niedobra. Ciagle sie czepiam i krytykuje go. Co ja sobie w ogole mysle? Ze on bedzie to znosil do konca zycia?
Odechcialo mi sie przygotowan slubnych.
Natlok spraw mnie przytlacza i po prostu najchetniej to bym siedziala i gapila sie w sciane. Jejku :/ czemu takie sprzeczne emocje mna targaja?! Ani nie jestem przed okresem ani nic. Zamiast miec powera i duzo energii do dzialania, to jestem przygnebiona i jakas taka sparalizowana. Ehh do bani wszystko

[Mbu83]

Napisane przez babeczka1985

Dziewczyny mam strasznego dola Wczoraj byl ogromny, dzis tez gleboki... Nie wiem czemu. Poklocilam sie przed chwila z TZ przez tel. jestem dla niego niedobra. Ciagle sie czepiam i krytykuje go. Co ja sobie w ogole mysle? Ze on bedzie to znosil do konca zycia?
Odechcialo mi sie przygotowan slubnych.
Natlok spraw mnie przytlacza i po prostu najchetniej to bym siedziala i gapila sie w sciane. Jejku :/ czemu takie sprzeczne emocje mna targaja?! Ani nie jestem przed okresem ani nic. Zamiast miec powera i duzo energii do dzialania, to jestem przygnebiona i jakas taka sparalizowana. Ehh do bani wszystko

Masz jakieś problemy czy poprostu chandrę? Może spacerek i duża porcja lodów by pomogła.
Albo zakupy

[katey]

Napisane przez katia0117

Oczywiście zatrzegł,że to,że go pomalowałam ma zostać między nami

Napisane przez gosia1007

i oczywiście tylko między wami to zostało

hehe tylko pomiędzy nimi i połową wizażowej formacji

[gosia1007]

Napisane przez babeczka1985

Dziewczyny mam strasznego dola Wczoraj byl ogromny, dzis tez gleboki... Nie wiem czemu. Poklocilam sie przed chwila z TZ przez tel. jestem dla niego niedobra. Ciagle sie czepiam i krytykuje go. Co ja sobie w ogole mysle? Ze on bedzie to znosil do konca zycia?
Odechcialo mi sie przygotowan slubnych.
Natlok spraw mnie przytlacza i po prostu najchetniej to bym siedziala i gapila sie w sciane. Jejku :/ czemu takie sprzeczne emocje mna targaja?! Ani nie jestem przed okresem ani nic. Zamiast miec powera i duzo energii do dzialania, to jestem przygnebiona i jakas taka sparalizowana. Ehh do bani wszystko

Nie martw się to przez nerwy "czy wszystko będzie ok". Też sobie tak czasami myślę, że mój TŻ to chyba żywcem do nieba będzie wzięty za to, że moje nastroje znosi. Tak jak Ty czepiam sie o każdą głupotę i dodatkowo narasta we mnie przy tym taki gniew, że aż jestem przerażona. Z jednej strony te przygotowania dają ogromnie dużo radości a z drugiej takiego stresa, że szok.
Chyba już po wszystkim przyda się nam odpoczynek.
Teraz pozostaje nam tylko praca nad sobą
A na zły humor polecam trochę sportu, zakupy albo wyjście gdzieś z koleżankami (np na piwo). Głowa do góry

[asiuk]

Napisane przez gosia1007

Chyba sie wyłamie, ale ja jeszcze nie chce ślubu, ciesze sie z przygotowań a wiem, że "ten" dzien minie szybciutko i bedzie mi troche przykro, że to juz po, tak wiec teraz ciesze sie z tego co mam i z tego, ze sobie moge na tym forum pogadac

Też mam podobne odczucia Nie chciałabym niczego przyspieszać, bo ślub to będzie tylko takie "pstryk" i już będzie po Cieszę sie przygotowaniami.
Mniej cieszę się dyplomem

Napisane przez gosia1007

Dasz rade Trzymam kciuki, żebys dostała 5

Dziękuję Dziś dzwoniłam do promotora. Powiedział mi ,że coś mi to starsznie wolno idzie A ja czuję się zagubiona.
I zbyt leniwa

Napisane przez katia0117

Tak kupiłam na allegrodoszedł w jeden dzieńtak jak jeszcze kilka innych gadżetówNa moim przygotowaniach też będzie fotograf i ostatnio tak sobie pomyslama,ze mogłabym przez to mieć problem z równym pomalowaniem,wiec chyba umówię się z fotgrafem tak ,że jak już będe na finiszu to wtedy popyka(przy np nakładaniu tuszu na rzęsy:P)
ja też nie wiem jeszcze na 100% jaka bedzie ostateczna kolorystyka mojego bukietu,ale to raczej bukiet dobieram do makijazu,a nie odwrotnie

Co jeszcze sobie kupiłaś do makijażu? Uwielbiam kosmetyki kolorowe
Z tym fotografem to niezła myśl, pewnie też tak zrobię
Ja staram się dobrać kolor bukietu do mojej urody. Będzie pewnie różowy albo bordo. Obecnie myślę nad makijażem różowo-grafitowym, ale do bukietu czerwonego chyba średnio będzie pasować Nie wiem, kiedy się zdecyduję. Pytam na wątku z bukietami, ale "dopchać" się do Ewaleny jest szalenie ciężko

Napisane przez katia0117

Nie nie,po prostu bradzo był ciekawy co to takiego,więc mu pokazałam,a,że nie protestował jak go popsiukałam to juz inna sprawa.Slubnego makijązu na nim niestety nie testowałam,ale kiedyś zrobiłam mu wieczorowy...wygladał naprawdę pociągająco Oczywiście zatrzegł,że to,że go pomalowałam ma zostać między nami

Ja mojego też kiedyś pomalowałam. Raz tak "prywatnie", z ciekawości. Potem poszedł do sklepu z pomalowanymi paznokciami, bo nie miałam zmywacza
Ostatnio go malowałam na bal przebierańców. Był przebrany za cygankę

Napisane przez Agata R

sluchajcie bylam wczoraj w kwiaciarni i oczy mi wyszly z orbit ja posluchalam o cenach:
300zl- 3 kompozycje kwiatowe pod ołtarz
100zl- przystrojenie lawek sztucznymi kwiatkami lub
ok 200zl- zywymi baaardzo skromnie
do 150zl- wiazanka slubna (w jednej kwiaciarni radza mi zdj 1 (bo bedziemi brzytko w bufiastych a takie zdj3 wybrala Ewalena dla mnie) w drugiej zdj 2,3 i juz jestem cala glupia)
ok 150zl przybranie auta
100zl- wypozyczenie czerwonego dywanu do kosciola jesli bysmy chcieli
----------
800zl (bez butonierki Młodego i kwiatow swiadkow(jesli wogole beda)

Ceny powalają Powiem Ci, że na jednej stronce z bukietami ślubnymi ceny osiągały 500 zł za wiązankę

Napisane przez babeczka1985

Dziewczyny mam strasznego dola Wczoraj byl ogromny, dzis tez gleboki... Nie wiem czemu. Poklocilam sie przed chwila z TZ przez tel. jestem dla niego niedobra. Ciagle sie czepiam i krytykuje go. Co ja sobie w ogole mysle? Ze on bedzie to znosil do konca zycia?
Odechcialo mi sie przygotowan slubnych.
Natlok spraw mnie przytlacza i po prostu najchetniej to bym siedziala i gapila sie w sciane. Jejku :/ czemu takie sprzeczne emocje mna targaja?! Ani nie jestem przed okresem ani nic. Zamiast miec powera i duzo energii do dzialania, to jestem przygnebiona i jakas taka sparalizowana. Ehh do bani wszystko

Niestety, też mam takie okresy, że wyżywam się na narzeczonym, krytykuję go, czepiam, jestem strasznie wredna.
Ja mam doła ze względu na dyplom. Czuję się, jakbym była na drugim roku studiów, jakbym się niczego nie nauczyła.
Eh, jadę dziś do domu i spotkam się z TŻ.

[katey]

Napisane przez katia0117

Tak kupiłam na allegrodoszedł w jeden dzieńtak jak jeszcze kilka innych gadżetów

zapomniałam się spytać a to taki fixator w sprayu? bo na allegro znalazłam tylko puder transparentny fixator też bym sobie takie cudo zakupiła chociaz planuję być pomalowana a do tego na wesele dokupie sobie bibułki matujące, cobym się nie świeciła jak latarnia morska

Napisane przez babeczka1985

Dziewczyny mam strasznego dola Wczoraj byl ogromny, dzis tez gleboki... Nie wiem czemu. Poklocilam sie przed chwila z TZ przez tel. jestem dla niego niedobra. Ciagle sie czepiam i krytykuje go. Co ja sobie w ogole mysle? Ze on bedzie to znosil do konca zycia?
Odechcialo mi sie przygotowan slubnych.
Natlok spraw mnie przytlacza i po prostu najchetniej to bym siedziala i gapila sie w sciane. Jejku :/ czemu takie sprzeczne emocje mna targaja?! Ani nie jestem przed okresem ani nic. Zamiast miec powera i duzo energii do dzialania, to jestem przygnebiona i jakas taka sparalizowana. Ehh do bani wszystko

nie martw się za bardzo przygotowaniami..zrób sobie troszkę odpoczynku od tych spraw, tak jak dziewczyny piszą wyrwij się na miasto na piwko, poużalaj się psiapsiółkom i może będzie lepiej
a stres towarzyszy nam wszystkim, tylko każda inaczej reaguje...

wiecie co pochwale się można powiedzieć że z TŻ jesteśmy już po ślubie bo pamietamy z nauk że kiedys nam ksiądz powiedział że ślub to wcale nie musi być w kościele, w obecności księdza.. więc TŻ tak chciał być już moim mężem że przysięge już wypowiedzieliśmy no i bedziemy obchodzić 2 rocznice jedną 7maja, drugą 16 sierpnia