Wiosna, lato, jesień, zima każda ,,gwiazda" formę trzyma cz.42

[dziunkowa]

Co do ograniczenia mięsa to też kiedyś jedliśmy mniej, ale odkąd przeszłam na dietę to mięso wróciło do łask, bo nie najadlabym się inaczej

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[bingos]

[1=57c4259f21315203964a8ed 20878b337431f4de9_625f3ef 28e370;75571931]Ja kiedyś jadłam sporo mięsa, a teraz coś mi się odmieniło bo mięso mogłoby nie istnieć. Wczoraj mama zrobiła zupę na mięsie oczywiście po czym wielkie kawały mięsa w niej pływały Ja zupy mogłabym jeść, ale z dużą ilością warzyw
Wczoraj w swoim ogródku narwałam wielkie ilości fasolki szparagowej, zamroziłam ją sobie w woreczkach. Najbardziej to mi się tego zechce jak już będzie po sezonie [/QUOTE]
Ja mam tak samo, mięso ostatnio okazyjnie jadam, zastanawiam się nawet czy całkiem z niego nie zrezygnować.

Napisane przez LittleBeetle

Dzień dobry,
Wstałam i mam wrażenie,że mi serce eksploduje

Ojj Odpoczywaj
[1=57c4259f21315203964a8ed 20878b337431f4de9_625f3ef 28e370;75572626]Ja ją tylko wypłukałam, poobcinałam końcówki i taką zamroziłam.
Teraz czytam żeby ją podgotować z 5 min przed mrożeniem, ale cóż ... [/QUOTE]
Tak, trzeba troszkę podgotować Też dziś będę mrozić

[Likable]

Dzień dobry

Zbiorowo za wszystkie aktywności

Melduję hot body

[57c4259f21315203964a8ed20878b337431f4de9_625f3ef28e370]

Napisane przez bingos

Ja mam tak samo, mięso ostatnio okazyjnie jadam, zastanawiam się nawet czy całkiem z niego nie zrezygnować.

Tak, trzeba troszkę podgotować Też dziś będę mrozić

Ja raczej z mięsa całkowicie nie zrezygnuję bo jednak po dłuższej przerwie coś tam zjem ze smakiem , ale cieszy mnie że nie są to takie ilości jak kiedyś

Może ta moja fasolka nie pójdzie na zmarnowanie, że ją zamroziłam na surowo Jeszcze jej trochę będzie także już będę wiedziała co i jak. W sumie to miałam wczoraj zerknąć jak mrozić, ale jakoś mi się nie chciało

Napisane przez Likable

Melduję hot body

[aguniaaaaa041986]

Ja bym nie mogła całkiem zrezygnować z mięsa , nie ma szans nawet

[Rosebrd]

Napisane przez aguniaaaaa041986

Ja bym nie mogła całkiem zrezygnować z mięsa , nie ma szans nawet

Ja też nie, jestem mięsożerna strasznie. Ograniczyć dam radę ale całkiem zrezygnować nie ma szans

[aguniaaaaa041986]

Napisane przez Rosebrd

Ja też nie, jestem mięsożerna strasznie. Ograniczyć dam radę ale całkiem zrezygnować nie ma szans

Nie musze jeść codziennie na obiad, ale kanapka z szynka albo jajecznica z szyneczka nie dałabym rady zrezygnować

[Likable]

Napisane przez aguniaaaaa041986

Ja bym nie mogła całkiem zrezygnować z mięsa , nie ma szans nawet

Ja tak samo

[Georgina_Kincaid]

Napisane przez bingos

:
Uwielbiam Jutro chyba zrobię faszerowaną albo chociaż krem

:

Nigdy nie robilam kremow, w sumie jadłam zupy krem 2x w życiu i zawsze takie nijakie to dla mnie. Nie mogę się przekonać do takiego dania

Napisane przez madmax333

:
za owocowo- warzywne jedzenia - pamiętam jak pytałaś o jakieś przepisy z warzywami, bo ze ich w ogóle prawie nie jesz


:

Ja melduję wczorajszy dzień na + i jedzeniowo i w końcu poćwiczyłam - co prawda tylko 32 minuty slim fit, bo mi coś siadało i nie zgadzał mi się obraz z głosem - tzn obraz chodził jakby w spowolnionym tempie a głos normalnie - po pół godziny użerania się z próbą naprawy tego, dałam sobie spokój. Ale i tak jak na taką długą przerwę to jest ok - ważne, że tyłek w ogóle ruszyłam.

ogolnie to sporo grillowanych wpada, jakies szaszłyki. Tak do domu to dalej nie wiem co mogłabym jeść no i cukinia z grilla

Napisane przez Rosebrd

Dzień dobry
Wczoraj osiągnęłam mój mały sukces, udało mi się powstrzymać TŻ przed słodyczami. Strasznie byłam z siebie dumna

Postanowiłam, że trochę odchudzę nasze menu domowe i ograniczyłam mięso. Zazwyczaj mięso jemy na obiad, więc w tygodniu mamy teraz 3 obiady mięsne, 4 warzywne. Póki co TŻ nie protestuje, bo jak sam powiedział dobrze się czuje po takich posiłkach. Dziś mamy ryż z pieczarkami. muszę wymyślić coś fajnego na jutro, żeby mu się zbyt szybko te warzywa nie znudziły

Podziwiam, ja z mięsa nie umialabym zrezygnować

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[FitPleasure]

Napisane przez Georgina_Kincaid

Nie przejmuj się, poszukaj czegoś po lumpach

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

A właśnie zapomniałam ostatnio napisać, że byłam w lumpie, otworzyli niedaleko mnie taki duży i na wagę i na sztuki i poszłam tam, poraz pierwszy w życiu do lumpa trochę tremy miałam Ale nic nie znalazłam. Duzo rzeczy było z metkami, sporo markowych rzeczy ale to chyba nie dla mnie- jakos nie czulam tego klimatu. Ale za to było mnóstwo sukienek takich wieczorowych/ na wesele i aż sama byłam w szoku że takich fajnych, modnych. No ale kiecki nie szukam

Napisane przez LittleBeetle

i u mnie rekord padnie jeszcze dziś truskawki dorwałam i tak mi szkoda, że już się sezon kończy
oglądaliśmy film z moim ale dostał telefon, że ma 'pożar' w firmie chyba wyciągnę książkę w ogóle kupiłam dziś 5 książek po angielsku za 5zł to nic, że słabo z czasem u mnie

Wiecie, że w tym sezonie nie jadłam jeszcze truskawek?

Napisane przez tulipan1994

Przepraszam ale rozśmieszył mnie ten tekst

Grunt to mieć dystans

Napisane przez Rosebrd

póki co mam trzy hity: kasza gryczana z sosem pieczarkowym i buraczkami, ryż z pieczarkami i makaron tortellini z grzybami z barszczem czerwonym. Chcę ponadto wprowadzić jajko sadzone, placki z cukinii, jakieś pieczone warzywa może.
Poza tym są naleśniki, z serem, z pieczarkami, można zrobić placki z jabłkami praktycznie przez cały rok, z twarogiem również, w sezonie pyszne są z rabrabarem. Pierogi z serem, z kaszą gryczaną. Tak naprawdę jak się zastanowić to mięsa możnaby nie jeść wcale i codziennie mieć na obiad coś innego

Naszym kiedyś hitem na obiad była zapiekanka makaronowa ze szpinakiem Ale my to uwielbialiśmy. Szpinak mrożony rozdrobniony robilismy na patelni ze smietaną 18-tką, przyprawami, czosnkiem itp. w naczyniu zaroodpornym warstwami kladlismy makaron penne, szpinak i tarty ser. mmmm pycha Potem przyszla zajawka na siłownię, treningi i "czystą michę" i przestaliśmy to robić, bo nam się białko nie zgadzało na obiad

Dzień dobry

[aguniaaaaa041986]

Napisane przez FitPleasure

A właśnie zapomniałam ostatnio napisać, że byłam w lumpie, otworzyli niedaleko mnie taki duży i na wagę i na sztuki i poszłam tam, poraz pierwszy w życiu do lumpa trochę tremy miałam Ale nic nie znalazłam. Duzo rzeczy było z metkami, sporo markowych rzeczy ale to chyba nie dla mnie- jakos nie czulam tego klimatu. Ale za to było mnóstwo sukienek takich wieczorowych/ na wesele i aż sama byłam w szoku że takich fajnych, modnych. No ale kiecki nie szukam



Wiecie, że w tym sezonie nie jadłam jeszcze truskawek?

Grunt to mieć dystans



Naszym kiedyś hitem na obiad była zapiekanka makaronowa ze szpinakiem Ale my to uwielbialiśmy. Szpinak mrożony rozdrobniony robilismy na patelni ze smietaną 18-tką, przyprawami, czosnkiem itp. w naczyniu zaroodpornym warstwami kladlismy makaron penne, szpinak i tarty ser. mmmm pycha Potem przyszla zajawka na siłownię, treningi i "czystą michę" i przestaliśmy to robić, bo nam się białko nie zgadzało na obiad

Dzień dobry

Koło mnie sa 3 lumpy musze się w końcu wybrać i popatrzeć co tam jest


Ja dzisiaj mam makaron ze szpinakiem i zółtym serkiem na obiad

[Rosebrd]

Napisane przez FitPleasure

A właśnie zapomniałam ostatnio napisać, że byłam w lumpie, otworzyli niedaleko mnie taki duży i na wagę i na sztuki i poszłam tam, poraz pierwszy w życiu do lumpa trochę tremy miałam Ale nic nie znalazłam. Duzo rzeczy było z metkami, sporo markowych rzeczy ale to chyba nie dla mnie- jakos nie czulam tego klimatu. Ale za to było mnóstwo sukienek takich wieczorowych/ na wesele i aż sama byłam w szoku że takich fajnych, modnych. No ale kiecki nie szukam



Wiecie, że w tym sezonie nie jadłam jeszcze truskawek?

Grunt to mieć dystans



Naszym kiedyś hitem na obiad była zapiekanka makaronowa ze szpinakiem Ale my to uwielbialiśmy. Szpinak mrożony rozdrobniony robilismy na patelni ze smietaną 18-tką, przyprawami, czosnkiem itp. w naczyniu zaroodpornym warstwami kladlismy makaron penne, szpinak i tarty ser. mmmm pycha Potem przyszla zajawka na siłownię, treningi i "czystą michę" i przestaliśmy to robić, bo nam się białko nie zgadzało na obiad

Dzień dobry

Napisane przez aguniaaaaa041986

Koło mnie sa 3 lumpy musze się w końcu wybrać i popatrzeć co tam jest


Ja dzisiaj mam makaron ze szpinakiem i zółtym serkiem na obiad

jakoś się nie mogę przekonać do szpinaku. Chyba zwyczajnie nigdy nie zjadłam do dobrze zrobionego

[LittleBeetle]

Napisane przez Likable

Melduję hot body

Napisane przez FitPleasure

Wiecie, że w tym sezonie nie jadłam jeszcze truskawek?

to tak się da ?

Ja bez mięsa to ani rusz, jemy dużo za dużo. A teraz w ciąży to nic tylko bym mięso jadłam

[dziunkowa]

Napisane przez Likable

Dzień dobry

Zbiorowo za wszystkie aktywności

Melduję hot body

Brawo

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 09:25 ---------- Poprzedni post napisano o 09:24 ----------

Napisane przez aguniaaaaa041986

Ja bym nie mogła całkiem zrezygnować z mięsa , nie ma szans nawet

Ja tez

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 09:33 ---------- Poprzedni post napisano o 09:25 ----------

Melduję 4,5 km biegu i jogę.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 09:35 ---------- Poprzedni post napisano o 09:33 ----------

Tz mnie namawia na biwak i jestem w kropce. Są za i przeciw

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Grapefrutka]

Napisane przez madmax333

Nie idz w strone szafki - to złoooo

Nie musiał się orientować, bo teściowie tydzie wcześniej szampana wyjęli z tej okazji (daty im się pokićkały i teściowa myślała, że 07 lipca była rocznica) - także doskonale wiedział.

Ja melduję wczorajszy dzień na + i jedzeniowo i w końcu poćwiczyłam - co prawda tylko 32 minuty slim fit, bo mi coś siadało i nie zgadzał mi się obraz z głosem - tzn obraz chodził jakby w spowolnionym tempie a głos normalnie - po pół godziny użerania się z próbą naprawy tego, dałam sobie spokój. Ale i tak jak na taką długą przerwę to jest ok - ważne, że tyłek w ogóle ruszyłam.

udało mi się nie dotrzeć do szafki
hmm a może według niego już świętowaliście właśnie z teściami i drugi raz "nie było potrzeby" - jak to facet

Napisane przez Rosebrd

Dzień dobry
Wczoraj osiągnęłam mój mały sukces, udało mi się powstrzymać TŻ przed słodyczami. Strasznie byłam z siebie dumna

Postanowiłam, że trochę odchudzę nasze menu domowe i ograniczyłam mięso. Zazwyczaj mięso jemy na obiad, więc w tygodniu mamy teraz 3 obiady mięsne, 4 warzywne. Póki co TŻ nie protestuje, bo jak sam powiedział dobrze się czuje po takich posiłkach. Dziś mamy ryż z pieczarkami. muszę wymyślić coś fajnego na jutro, żeby mu się zbyt szybko te warzywa nie znudziły

za słodycze
ja bym nie dała rady ograniczyć miesa po warzywach szybko jestem głodna a i mam jakoś mniej siły ale że nie jem nabiału a ze strączkami mój brzuch się nie lubi to białko głównie z mięsa (kurczak, ryby) ciągnę

Napisane przez Likable

Melduję hot body

Napisane przez dziunkowa

Melduję 4,5 km biegu i jogę.

Żuczku da się, ja jadłam raptem raz i chyba na tym się skończy

dzień dobry

[57c4259f21315203964a8ed20878b337431f4de9_625f3ef28e370]

Napisane przez dziunkowa

Melduję 4,5 km biegu i jogę.

[LittleBeetle]

Napisane przez dziunkowa

Melduję 4,5 km biegu i jogę.
Tz mnie namawia na biwak i jestem w kropce. Są za i przeciw

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

oooo nieźle ja bym się chyba nie nadawała
Byłam w przedszkolu i w sumie wszystko ekstra, młoda nie chciała wychodzić tylko teraz mam zagwozdkę finansową bo z racji wieku mamy umowę na opiekuna dziennego i nie bardzo wiem czy się to kalkuluje muszę przysiąść i rozważyć za i przeciw

[FitPleasure]

Napisane przez LittleBeetle

to tak się da ?

Ja bez mięsa to ani rusz, jemy dużo za dużo. A teraz w ciąży to nic tylko bym mięso jadłam

Da sie Jak chce się schudnąć i się jest na diecie niskoweglowodanowej i się nie je owoców Szkoda tylko, że "jakimś cudem" zamiast schudnac to przytyłam Zapomniałam, że słodycze tuczą

Napisane przez dziunkowa

Brawo

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 09:25 ---------- Poprzedni post napisano o 09:24 ----------


Ja tez

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 09:33 ---------- Poprzedni post napisano o 09:25 ----------

Melduję 4,5 km biegu i jogę.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 09:35 ---------- Poprzedni post napisano o 09:33 ----------

Tz mnie namawia na biwak i jestem w kropce. Są za i przeciw

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Mnie tż namawia, żebysmy jechali nad morze juz w czwartek po pracy i przespali sie jedna noc w aucie, bo nocleg mamy dopiero od czwartku

[Rosebrd]

Napisane przez dziunkowa

Brawo

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 09:25 ---------- Poprzedni post napisano o 09:24 ----------


Ja tez

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 09:33 ---------- Poprzedni post napisano o 09:25 ----------

Melduję 4,5 km biegu i jogę.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 09:35 ---------- Poprzedni post napisano o 09:33 ----------

Tz mnie namawia na biwak i jestem w kropce. Są za i przeciw

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ale bym pojechała na biwak siedzenie do nocy przy ognisku, opalanie się cały dzień. Nawet minuty bym się nie zastanawiała

Napisane przez LittleBeetle

oooo nieźle ja bym się chyba nie nadawała
Byłam w przedszkolu i w sumie wszystko ekstra, młoda nie chciała wychodzić tylko teraz mam zagwozdkę finansową bo z racji wieku mamy umowę na opiekuna dziennego i nie bardzo wiem czy się to kalkuluje muszę przysiąść i rozważyć za i przeciw

A Twoja mała jest odpieluchowana? Bo u mojej mamy w przedszkolu dzieci nieodpieluchowanych nawet nie biorą pod uwagę przy przyjęciu...

[aguniaaaaa041986]

Napisane przez dziunkowa

Brawo

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 09:25 ---------- Poprzedni post napisano o 09:24 ----------


Ja tez

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 09:33 ---------- Poprzedni post napisano o 09:25 ----------

Melduję 4,5 km biegu i jogę.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 09:35 ---------- Poprzedni post napisano o 09:33 ----------

Tz mnie namawia na biwak i jestem w kropce. Są za i przeciw

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja bym nie pojechała nie cierpie namiotów

[Rosebrd]

Napisane przez FitPleasure

Da sie Jak chce się schudnąć i się jest na diecie niskoweglowodanowej i się nie je owoców Szkoda tylko, że "jakimś cudem" zamiast schudnac to przytyłam Zapomniałam, że słodycze tuczą



Mnie tż namawia, żebysmy jechali nad morze juz w czwartek po pracy i przespali sie jedna noc w aucie, bo nocleg mamy dopiero od czwartku

Super pomysł ale zamiast spania w aucie polecam spanie na plaży. Wystarczy koc i jakaś mniej zaludniona plaża, w Sianożętach i Grzybowie jest ich pod dostatkiem. W lato praktycznie całą noc jest jasno, niebo piękne, morze szumi, a poza tym idzie ocieplenie więc noce mogą być teraz cudowne

[57c4259f21315203964a8ed20878b337431f4de9_625f3ef28e370]

Napisane przez aguniaaaaa041986

Ja bym nie pojechała nie cierpie namiotów

Ja tak samo Dla mnie każdy biwak w życiu był traumą, czekałam na koniec siedząc na torbach :

[aguniaaaaa041986]

[1=57c4259f21315203964a8ed 20878b337431f4de9_625f3ef 28e370;75577656]Ja tak samo Dla mnie każdy biwak w życiu był traumą, czekałam na koniec siedząc na torbach :[/QUOTE] Ja tylko raz byłam pod namiotem i nigdy więcej nie pojade przyczepa tak, domki, nawet najtańszy hotelik cokolwiek byle nie namiot

[57c4259f21315203964a8ed20878b337431f4de9_625f3ef28e370]

Napisane przez aguniaaaaa041986

Ja tylko raz byłam pod namiotem i nigdy więcej nie pojade przyczepa tak, domki, nawet najtańszy hotelik cokolwiek byle nie namiot

Dla mnie i domki odpadają Chociaż teraz to kto wie, dawno nie byłam

[arnama]

Dzień dobry

No to ofcijalne pomiary wygladają tak:
Talia i brzuch: -1 cm
Cyce: -1
Pod cycami: -2 (nooo z tego to się cieszę )
Biodra: bez zmian
Uda: po -1cm ( nie chcę żeby mi nogi chudły ).

Podsumowanie 4 tygodni:
Killer: 4
Sukces: 3
Bikini: 3
Turbo: 4
SliFit: 3
I 1x Debbie
Czyli tak ok 4 x w tyg. trening.

Jedzenie niby jak zwykle, ale niestety przez większość czasu za mało znów

Teraz na ostatnie 4 tygodnie przechodzę na dynamiczne ćw. z obciążeniem. Od tygodnia udaje mi się trzymać 1600 kcal, więc to utrzymać muszę.
Na cuda w zmianie figury nie liczę, ale jeszcze ciosam co się da, najwyżej utrzymam to co jest, gorzej już nie będzie


Dla Was za aktywności


Dziunkowa po prostu jedz z umiarem i będzie dobrze

LB uważaj na siebie



Ja obiadów bez mięsa nie uznaję Tzn nie najem się na długo takim obiadem To świetne źródło białka, więc nie rozumiem czemu akurat z tej części rezygnować, jesli oczywiście mięso się lubi

Właśnie muszę odświeżyć swoja kuchnię, bo mam wrażenie że w kółko jedno i to samo robię Ciągnie mnie w stronę kuchni tureckiej Mam pod domem sklep z produktami, także musze wykorzystać Wczoraj przeglądałam przepisy i wyglądają na fajne i proste

[Grapefrutka]

Napisane przez FitPleasure

Da sie Jak chce się schudnąć i się jest na diecie niskoweglowodanowej i się nie je owoców Szkoda tylko, że "jakimś cudem" zamiast schudnac to przytyłam Zapomniałam, że słodycze tuczą


Mnie tż namawia, żebysmy jechali nad morze juz w czwartek po pracy i przespali sie jedna noc w aucie, bo nocleg mamy dopiero od czwartku

ale jak to przecież czekolada to sałata, mój świat runął

fajna taka nocka na dziko

[LittleBeetle]

Napisane przez Rosebrd

A Twoja mała jest odpieluchowana? Bo u mojej mamy w przedszkolu dzieci nieodpieluchowanych nawet nie biorą pod uwagę przy przyjęciu...

ale oni nie robią problemów bo wiedzą, że nie wszystkie 2,5 latki są odpieluchowane.

---------- Dopisano o 11:04 ---------- Poprzedni post napisano o 11:03 ----------

Napisane przez arnama

Dzień dobry

No to ofcijalne pomiary wygladają tak:
Talia i brzuch: -1 cm
Cyce: -1
Pod cycami: -2 (nooo z tego to się cieszę )
Biodra: bez zmian
Uda: po -1cm ( nie chcę żeby mi nogi chudły ).

Podsumowanie 4 tygodni:
Killer: 4
Sukces: 3
Bikini: 3
Turbo: 4
SliFit: 3
I 1x Debbie
Czyli tak ok 4 x w tyg. trening.

[Rosebrd]

Napisane przez LittleBeetle

ale oni nie robią problemów bo wiedzą, że nie wszystkie 2,5 latki są odpieluchowane.

---------- Dopisano o 11:04 ---------- Poprzedni post napisano o 11:03 ----------

o widzisz, wychodzi na to, że co przedszkole to inne zasady. U mojej mamy pierwszą, podstawową zasadą przyjęcia dziecka do przedszkola jest właśnie odpieluchowanie.

[Grapefrutka]

Napisane przez arnama

No to ofcijalne pomiary wygladają tak:
Talia i brzuch: -1 cm
Cyce: -1
Pod cycami: -2 (nooo z tego to się cieszę )
Biodra: bez zmian
Uda: po -1cm ( nie chcę żeby mi nogi chudły ).

Podsumowanie 4 tygodni:
Killer: 4
Sukces: 3
Bikini: 3
Turbo: 4
SliFit: 3
I 1x Debbie
Czyli tak ok 4 x w tyg. trening.

ładnie spadło

[LittleBeetle]

Napisane przez Rosebrd

o widzisz, wychodzi na to, że co przedszkole to inne zasady. U mojej mamy pierwszą, podstawową zasadą przyjęcia dziecka do przedszkola jest właśnie odpieluchowanie.

a też jest od 2,5? bo wiem, że te inaczej do tego podchodzą. Te od 3 lat obok nas też chcą by dzieci były odpieluchowane
W sumie pierwsze o co zapytałam to to bo jednak nie wiem czy mi się uda do września (o ile się zdecyduje). No i nie wiem czy ma to znaczenie, że to prywatne to może też inaczej.