Jesienne Mamy 2007 cz. II - Strona 133 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Odchowalnia - jestem mamą

Notka

Odchowalnia - jestem mamą Forum dla rodziców. Tutaj porozmawiasz o połogu, karmieniu, wychowaniu dziecka. Wejdź i podziel się swoją wiedzą i doświadczeniem.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2008-05-21, 07:34   #3961
demonik
Zakorzenienie
 
Avatar demonik
 
Zarejestrowany: 2004-06
Wiadomości: 4 594
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. II

Dzień dobry!

Wczoraj po południu wcięło mi posta, zajrzałam tu jeszcze wieczorem, ale byłam mądrzejsza - zapisałam w Wordzie . Oto moje wczorajsze wypociny:

Cytat:
Napisane przez berbeaa Pokaż wiadomość
Ja w związku z remontem wspomnianym wyżej zniknę znów na 2-3 dni ale wrócę napewno!
Berbeo, życzę Ci jak najmniej nerwówki w związku z remontem, oby wszystko poszło po Twojej myśli .

Cytat:
Napisane przez berbeaa Pokaż wiadomość
Demoniku ja się wybieram na prawa jazdy i wybrać się nie mogę ale za Ciebie i misię trzymam mocno kciuki!
Trzymaj mocno, przydadzą się!

Cytat:
Napisane przez *misia* Pokaż wiadomość
Demoniku napewno nie będziesz najstarszą ani najmniej kumatą kursantką bo każdy idzie tam by się dopiero uczyć, na pocieszenie powiem Ci, że ja nawet silnika na oczy nie widziałam
Cytat:
Napisane przez Katarzynka77 Pokaż wiadomość
Ja mam 4-tą jazdę właśnie dziś. Demoniku, uwierz mi, że z pewnością nie będziesz najstarszą i najmniej kumatą kursantką, bo z pewnością mnie nikt nie jest w stanie przebić.
Dziś byłam najstarszą i najmłodszą zarazem kursantką, bo byłam... jedyną kursantką . Już bałam się, że pan odwoła zajęcia, ale posiedzieliśmy 15 min., pogadaliśmy i zaproponował, że będzie mnie w czwartki zabierał do sąsiedniego miasteczka na zajęcia, skoro tu nie ma chętnych.

Wyszłam z domu o 18:40, z powrotem byłam już o 19:20, instruktor mnie podwiózł. Mąż w tym czasie dał Jasiowi kaszkę i przygotowywał go do kąpieli . Przed chwilą zapodał mu moje mleko.

Cytat:
Napisane przez myshia Pokaż wiadomość
Poniżej wkleję fotki swoje, a co chcę się pochwalić jaki udało mi się strój na ślub skombinować, dodam że małym kosztem. Tylko nie mam pojęcia co z włosami zrobić i jak sądzicie, czy coś na szyję zakładać? Czy tak jest ok?
Myshiu, świetnie wyglądasz! Bardzo podoba mi się Twój strój . Jeżeli zamierzasz założyć te kolczyki ze zdjęć, to na Twoim miejscu upięłabym nisko włosy i nic nie zakładała na szyję. Masz bardzo ładny dekolt. A jeśli chcesz go „przyodziać”, to zrezygnuj z kolczyków i załóż coś efektownego, co będzie pasowało do wykroju bluzki (w szpic). Ewentualnie coś blisko szyi.

Cytat:
Napisane przez iza251 Pokaż wiadomość
A konwalijki moje ulubione dla Was
Też lubię konwalie, dzięki Izo!

Cytat:
Napisane przez biankaaa Pokaż wiadomość
Mamy za soba ostatnie zajecia, mamy sporo zalecen co do cwiczen i ukladania malej w domu. Na kontrole mamy sie zglosic 3 czerwca w celu sprawdzenia czy krecz nie powrocil [ poki co ani sladu po nim], no i jak postepy w siadaniu, raczkowaniu itp. Generalnie rehabilitacja na dzien dzisiejszy spelnila swoje zadanie, teraz Blaneczka musi miec troche czasu na zdobycie nowych umiejetnosci. Musze znalesc w domu taka pilke wielka dmuchana na jakiej cwiczylam przed porodem, bo gdzies schowalam i nie wiem gdzie
A wiec jestem zadowolona mimo ze idealnie jeszcze nie jest. W przyszlym tyg idziemy jeszcze na kontrole bioderek.
Blaneczka jest bystra i energiczna, na pewno szybko zdobędzie nowe umiejętności i będzie je szlifować .

Cytat:
Napisane przez biankaaa Pokaż wiadomość
W zwiazku tym ze nasze dzieci w wiekszosci juz pelzaja/raczkuja po podlodze chcialam zapytac ile razy w tygoniu myjecie podloge?Ja musze robic to przynajmniej raz dziennie bo kazdy najmniejszy kurz widac na tych nieszczesnych panelach, pozatym np do pzredpokoju Blanka ma dostep nieograniczony [ mieszkanie jest otwarte] a tam wchodzimy w butach i pewnie wnosimy na podeszwach mase swinstwa:/
Myję podłogę tylko w kuchni i łazience, raz na tydzień. Całe mieszkanie odkurzam dwa razy w tygodniu. Moim zdaniem jest czysto .

Cytat:
Napisane przez berbeaa Pokaż wiadomość
a teraz jeszcze Weronika pokazująca ząbki i po wyjeciu paluszków wskazujących ilośc i miejce ale bardziej nie chciała ryjka otworzyć
Cudna zębatka! Ten kucyk dodaje jej łobuzerskiego uroku.

Cytat:
Napisane przez pysiamn Pokaż wiadomość
To Pyśka się pisze na seans...
4 czerwca, MultiBabyKino, godz. 12:00:

- Pysiamn
- Aneta80s
- Myshia
- Demonik.

Cytat:
Napisane przez pysiamn Pokaż wiadomość
Ach te oko Demonika Tak to Ikea Bardzo lubię ten wzór i przyznam się, że mam 2 takie zestawy beżowy i błękitny
Bardzo ładna . Też mam pościel z Ikei i chętnie kupiłabym sobie taką beżową zmianę . Dawno kupowałaś?

Cytat:
Napisane przez joasiah Pokaż wiadomość
wrócilam
Się cieszę!


PS Sylwio, Leo, wróćcie. Smutno tu bez Was . Obie dużo wnosiłyście do naszego wątkowego życia... Szkoda, że Sylwia usunęła swoje podpisy, blog. W wolnej chwili postaram się odtworzyć miesięcznice, ale wolałabym, żeby te informacje figurowały w podpisie Sylwii, jak dotychczas.



* * *

Anusiu, też bym się pewnie rozkleiła i rozpłakała .
Dobrze, że udało się jednak "złapać" siuśki Majeczki i zawieźć do szpitala, a jeszcze lepiej, że wyniki są w normie .

Dorko, współczuję ząbkowania i jednocześnie łączę się w bólu . Fotki Klauduni jak zwykle śliczne. Zwłaszcza golasek słodki i spanko z mamą .

Dziś Jaś obudził się o 6:00, pobuszowałam z nim, nakarmiłam, a w zasadzie sam się obsłużył , po 45 minutach wyskoczyłam z łóżka, bo poczułam się wyspana . Jaś natomiast zrobił się senny i usnął tacie na brzuchu. Teraz sobie razem chrapią .

demonik jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-05-21, 08:25   #3962
Lipinka
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 475
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. II

Dorka śliczne zdjęcia, a właściwie nie zdjęcia tylko córcia
Demonik my tez wstalismy kolo 6 z ta roznica ze do teraz ani Piotrus ani jego mama nie spia Mama oczywiscie za sprawa synka
Mam pytanko do was. Jakie macie wypełnienia poscieli? ja sie nad tym feretti zastanawiam, ale nie wiem czy jest sens przepłacać jak to to samo co te zwykłe za 30 zł
Lipinka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-05-21, 08:47   #3963
Murmelius
Rozeznanie
 
Avatar Murmelius
 
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: USA
Wiadomości: 781
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. II

Witajcie, to jest mój post z wczoraj, nie udało mi sę go wysłać....

Pysiamn, Twój Puchatek ma przepiękne niebieskie oczy.

Eszewerio-widać, że Twoje maluchy miały świetną zabawę. Mam nadzieję, że czujesz się juz coraz lepiej i szybciutko wydobrzejesz.

Demoniku, współczuję nerwów i sytuacji, w której się znalazłaś i bałaś się o bezpieczeństwo Jasia. Mój mąż na tym punkcie jest dość mocno przeczulony i przed odwiedzinami jego rodziców postanowił, że nie pozwoli im nosić Malwinki po schodach. W ogóle nie lubi, jak ktoś obcy ją bierze na ręce, boi się o nią. Ja nie jestem aż tak przezorna, ale wiem, że ludzie często dość lekkomyślnie podchodzą do noszenia bobasów, no przecież one takie śliczne...
Jesteś teraz na kursie jazdy, mam nadzieję, że wszystko idzie jak po maśle (choć pamiętam jak wysiadłam z samochodu po mojej pierwszej w życiu jeździe od razu w centrum miasta-prawie upadłam, takie miałam miękkie nogi). Na pewno nie jesteś ani najstarsza, ani najmniej kumata na tym kursie – w ogóle nie zwracaj uwagi na takie głupoty.
Już od dawna chciałam Cie zapytać, bo zauważyłam, że masz przepięknie urządzone mieszkanie (lubimy chyba te same kolory) i na którymś zdjęciu dostrzegłam szklany stół. Czy planujesz jakieś zmiany ze względu na swego pełzaka podróznika? Mój mąż strasznie dba o ściany w domu i takie tam, a ja uważam, że mieszkanie jest dla ludzi, a nie ludzie dla mieszkania...

Joasiah – nie wiem, czy Cię to pocieszy, ale ja też nie mam właściwie nikogo na tej durnej amerykańskiej ziemi, a tutaj to w ogóle już (poza tym nie za bardzo umiem się po francusku dogadać). Spróbuj przetrwać jakoś te trudne chwile, choc na pewno nie jest Ci łatwo.

Berbeaa, fajnie, że jesteś- nie znikaj na długo. Jesteś super mamą, chylę czoła przed konsekwencją. Gratulacje dla Weroniki-widzę, że jest bardzo grzeczna. No i zachwycajaca na zdęciach.

Myshiu-przepięknie wyglądasz. Ja bym może jakoś upięła włosy nisko, nad karkiem - ale mojego zdania nie bierz pod uwagę, ja się na włosach nie znam, bo ich nie mam właściwie hihihi.

Katarzynko77 – nie martw się manewrami na placu, one zawsze są najtrudniejsze i niestety z prawdziwą jazdą mają mało wspólnego. Nie zniechęcaj się, trzeba naprawdę dużo cierpliwości i praktyki, by je dobrze wykonać. Będzie Ci lepiej i lepiej szło, zobaczysz. A instruktorzy to niejedno w życiu widzieli i są od tego, by nauczyć. Nie pal się więc ze wstydu, nie jesteś przecież zawodowym kierowcą.

Biankaaa, podziwiam Twoja determinację w rehabilitacji. Co do podłogi, to myję po prostu kiedy widzę taką potrzebę – nie mam ustalonych reguł, jakoś mam uraz do takich porządków na termin.

Joli31-miło Cię widzieć znów.

Poissonivy
– jakoś tak z innej beczki wypalę, bo zauważyłam, że narzekasz często na Białystok. Mieszkałam w tym mieście ok. 8 lat i wspominam to z sentymentem, Naprawdę tak Ci tam źle? Wiem, że to nie jest jakaś metropolia...oczywiście nie chcę powiedzieć, że nie ma prawa Ci się nie podobać. Życzę Ci, żeby się jakoś oswoił ten Białystok dla Ciebie.

***

Znów się szlajałyśmy z Malwinką po mieście. Wyłażę z nią na długo, bo w tym mieszkaniu czuję się jak w więzieniu. Nic tu nie jest przystosowane do takiego małego potwora, miotam się więc z kąta w kąt, łapiąc Malwinkę, która oczywiście zalicza wszystkie niebezpieczne zakamarki. Dotyka mnie ta samotność matki z dzieckiem bez przyjaciół, rodziny, znajomych. Mała coraz bardziej się do mnie przywiązuje, bo ciągle jesteśmy same i mnie zna najlepiej.
Dziś mnie mama znów ze żłobkiem męczyła, nie mam już sił argumentować moich racji.

***
82anusia, cieszę się, że udało Ci się w końcu zbadać mocz Mai, życzę jej zdrowia a tobie odrobiny oddechu.

Dorka19801, mam nadzieję, że ząbki Klaudii szybciutko wyjdą i dadzą Wam spokojnie spać. Twoja córa jak zwykle słodka jak miód. A posty zapisuj sobie może w edytorze tekstu jakimś, to Ci nie zeżre. Ja tak zawszę robię - właściwie najpierw w edytorze piszę, a potem kopiuję na wizaż. Wczoraj chyba każda z nas miała problemy z forum.

Demoniku - widzisz, nie taki diabeł straszny, jak go malują. Trzymam dalej kciuki.

Lipinko, ja w ogóle nie używam specjalnych diecięcych pościeli, więc Ci niestety nie pomogę.

Edytowane przez Murmelius
Czas edycji: 2008-05-21 o 10:18 Powód: dopiski
Murmelius jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-05-21, 09:51   #3964
pysiamn
Zakorzenienie
 
Avatar pysiamn
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 10 932
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. II

Cytat:
Napisane przez dorka19801 Pokaż wiadomość


może pójdą fotki

miłego dnia
Klaudunia stojąca A golasek

Cytat:
Napisane przez demonik Pokaż wiadomość

Bardzo ładna . Też mam pościel z Ikei i chętnie kupiłabym sobie taką beżową zmianę . Dawno kupowałaś?
Ja kupowałam w zeszłym roku...i niewiem czy mają jeszcze w ofercie Ostatnio jak byliśmy w Ikea to bałam się zerknąć na tekstylia do sypialni, bo jeszcze by mi się coś spodobało
p.s. na ich stronie...niewidzę
http://www.ikea.com/pl/pl/catalog/products/20114454
_________________________ ________________
Dziękujemy wszystkim cioteczką za miłe słowa pod adresem Kubusia
__________________

*** -12,5kg***
pysiamn jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-05-21, 10:17   #3965
poissonivy
Zakorzenienie
 
Avatar poissonivy
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: podlaskie
Wiadomości: 6 658
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. II

Cytat:
Napisane przez dorka19801 Pokaż wiadomość
ale w żłobku super jak zawsze
Mama nadzieję, że i ja będę mogła tak powiedzieć
Cytat:
Napisane przez dorka19801 Pokaż wiadomość
może pójdą fotki
fotki poszły, oglądałyśmy z Olcią, oczywiście zaczęła kwiczeć (nawet jak jej fotki i filmiki oglądamy, to też kwiczy) chyba myśli, że to konkurencja , ale jak zobaczyła ostatnie zdjęcie z Tobą, to się uspokoiła
Klaudia ślicznie wychodzi na każdej fotce
Cytat:
Napisane przez 82anusia Pokaż wiadomość
Całe szczęście wyniki wyszły dobre, wszystko w normie.
Cieszę się, że z Mają wszystko dobrze i że obyło się bez antybiotyku, będę może teraz przemądrzała, ale troszkę dziwne zachowanie lekarza, bo jak nawet wyszłyby bakterie w moczu, to zanim poda się antybiotyk, to robi się wtedy posiew i antybiogram, aby ustalić jaki to szczep i jaki antybiotyk działa na niego
Cytat:
Napisane przez Murmelius Pokaż wiadomość

Poissonivy
– jakoś tak z innej beczki wypalę, bo zauważyłam, że narzekasz często na Białystok. Mieszkałam w tym mieście ok. 8 lat i wspominam to z sentymentem, Naprawdę tak Ci tam źle? Wiem, że to nie jest jakaś metropolia...oczywiście nie chcę powiedzieć, że nie ma prawa Ci się nie podobać. Życzę Ci, żeby się jakoś oswoił ten Białystok dla Ciebie.
Widzisz mi nie chodzi wcale o to, że to nie jest metropolia (choć brakuje mi jednej rzeczy - prywatnego żłobka ) ja wolałabym mieszkać w mniejszym mieście, bo już dużych miast mam dosyć.
Całe swoje życie przemieszkałam w Lublinie, które jest miastem z historią, które ma przepiękną starówkę, unikalną w Europie, to miasto znam, tam pozostawiłam rodzinę, przyjaciół i znajomych.
Tu nie mam tu nikogo oprócz męża i córki (czuję się jak Ty we Francji w tym momencie).
I tylko dlatego narzekam, ale oswajam się z tym miastem, z ludźmi. W bloku w którym mieszkam za sąsiadów mam samych dziadków .

------------------------------
Olci chyba górne ząbki będą wychodzić, wczorajszy wieczór przepłakany, i przemarudzony. Dopiero paracetamol ją trochę uspokoił.
No i chyba będziemy mieć następny problem... dzisiaj ugryzła mnie w sutek, no i nie wiem co zrobimy, jak będzie mnie częściej kąsać.
Aż podskoczyłam i zawyłam z bólu, a Ola tak się wystraszyła, że zaczęła płakać.

Jutro wyjazd do Lublina (już nie mogę się doczekać ), a kiedy wracamy, to jeszcze nie wiem. Na szczęście mam dostęp do sieci .
poissonivy jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-05-21, 10:25   #3966
Murmelius
Rozeznanie
 
Avatar Murmelius
 
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: USA
Wiadomości: 781
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. II

Cytat:
Napisane przez poissonivy Pokaż wiadomość
Widzisz mi nie chodzi wcale o to, że to nie jest metropolia (choć brakuje mi jednej rzeczy - prywatnego żłobka ) ja wolałabym mieszkać w mniejszym mieście, bo już dużych miast mam dosyć.
Całe swoje życie przemieszkałam w Lublinie, które jest miastem z historią, które ma przepiękną starówkę, unikalną w Europie, to miasto znam, tam pozostawiłam rodzinę, przyjaciół i znajomych.
Tu nie mam tu nikogo oprócz męża i córki (czuję się jak Ty we Francji w tym momencie).
I tylko dlatego narzekam, ale oswajam się z tym miastem, z ludźmi. W bloku w którym mieszkam za sąsiadów mam samych dziadków .

------------------------------
Olci chyba górne ząbki będą wychodzić, wczorajszy wieczór przepłakany, i przemarudzony. Dopiero paracetamol ją trochę uspokoił.
No i chyba będziemy mieć następny problem... dzisiaj ugryzła mnie w sutek, no i nie wiem co zrobimy, jak będzie mnie częściej kąsać.
Aż podskoczyłam i zawyłam z bólu, a Ola tak się wystraszyła, że zaczęła płakać.

Jutro wyjazd do Lublina (już nie mogę się doczekać ), a kiedy wracamy, to jeszcze nie wiem. Na szczęście mam dostęp do sieci .
Oczywiście rozumiem, co masz na myśli. Ja w Białymstoku zostawiłam swoją przyjaciółkę - taką najprawdziwszą i bardzo mi jej brakuje. Z checią podzieliłabym sie z Tobą moimi znajomymi z Białego, bo sporo ich tam mam, ale to chyba średnio możliwe...
Życzę Ci pięknych chwil w Twoim ukochanym Lublinie.

Co do ząbków to Malwince baaaardzo długo wychodziły górne jedynki. Gryzie mnie, ale sporadycznie i na razie udaje mi się ten ból szybko zapominać. Nie rezygnuję z karmienia z tego powodu - tłumaczę sobie, że mnóstwo dzieci-zębaczy jest karmionych dużo dłużej, niż ja zamierzam.

...ja to chyba mistrzem edycji zostanę - ciągle o czymś zapominam..

Edytowane przez Murmelius
Czas edycji: 2008-05-21 o 10:31 Powód: zapomniałam o ząbkach Oli
Murmelius jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-05-21, 10:55   #3967
eszeweria
Raczkowanie
 
Avatar eszeweria
 
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 494
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. II

Dziękujemy ciociom za milutkie słowa a że zdjecia się podobały dziś tez wkleimy

dorka jak słodziudko wyglądacie śpiące razem,
mój Mikołaj od urodzenia był przyzwyczajany do samodzielnego spania w łóżeczku i nawet raz nie spał ze mną w łóżku
barbea slicznie jej w tym kucyczku, a moja Zuzia jak tylko jej zapnę spinkę albo zrobię kucyki to zaraz wszystko ściąga z głowy a tak jej ładnie buuuu
joasiah brawo że wróciłaś
Lipinka tez sie zastanawiałam nad feretti bo naprawdę śliczne mają pościele ale jak zobaczyłam ceny i wypełnien i pościeli dałam sobie spokój, kupiłam na allegro firmy mamotato i jestem zadowolona
Murmeliuspoiss ja was dobrze rozumiem ja to samo przezywam tyle że wy chociaz macie ludzi i na miasto możecie wyjść a ja tu na tej mojej wsi nie długo zdziczeję, bo tylko ptaki słyszę, jakies owady i psa u sąsiada, to podobałao mi sie przez pierwsze pół roku a teraz strasznie tesknię za znajomymi i rodziną bo ja wogóle bardzo towarzyska jestem, kiedyś kilka razy w tygodniu spotykałam sie ze znajmymi albo rodzinką, uwielbiałam knajpki i pogaduchy do drugiej w nocy , wypady na disco- brakuje mi tego
poiss moja mam opowiadała że ja ją juz tydzien po urodzeniu strasznie kąsałam dziąsełkami i mama po kolejnym tygodniu musiała odstawić mnie od piersi bo miała strupy na sutkach a ja wyglądałam jak wampirek po karmienu bo cała umorusan krwią byłam


-----------------------------
bylismy dziś na szczepieniu, Mikołaj na widok pielęgniarki zaczał koncert, wrzeszczał jak opętany, nie wiem dlaczego tak na nia zareagował bo zawsze się do niej śmiał, zresztą Pani Tereska jest przeukochana kobieta o nazdwyczajnie przemiłym usposobieniu i podejściu do dzieci, wrzask był przez całą wizytę. Taki był wkurzony po tej wizycie że jeszcze przez chwile koncertował w domu ale na szczęście krótko i znowu pojawił się usmiech na twarzy. Pobawilismy się i teraz śpi.
Mikołaj ma 86 cm i wazy 9,400 kg

no i fotki i pierwsza jaką ma jak płacze ( bo on zawsze uśmiechnięty) ale dziś po powrocie ze szczepienia widac miał powód do płaczu ( choc ja nie wiem jaki) i fotki z odkurzaczem Zuzi( jak widac odziedziczył po tacie zamiłowanie do rury odkurzacza
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg 1.JPG (33,5 KB, 8 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg 2.JPG (30,6 KB, 10 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg 3.JPG (39,2 KB, 7 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg 4.JPG (56,1 KB, 5 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg 5.JPG (37,1 KB, 5 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg 6.JPG (52,5 KB, 5 załadowań)
__________________
przyroda w obiektywie : https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=247348
milion nici milion pomysłów : https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...40#post7397640
eszeweria jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-05-21, 10:57   #3968
eszeweria
Raczkowanie
 
Avatar eszeweria
 
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 494
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. II

i jeszcze z wczorajszej kapieli
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg 1.JPG (39,2 KB, 8 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg 2.JPG (31,1 KB, 8 załadowań)
__________________
przyroda w obiektywie : https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=247348
milion nici milion pomysłów : https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...40#post7397640
eszeweria jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-05-21, 11:51   #3969
joli31
Rozeznanie
 
Avatar joli31
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: śląskie TG
Wiadomości: 765
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. II

Cytat:
Napisane przez 82anusia Pokaż wiadomość
Cześć Dziewczyny
szczęście wyniki wyszły dobre, wszystko w normie.
Teraz Maja śpi, koło 22 miała 37,2 czyli temperatura spada. Jutro mam nadzieję już jej nie będzie. Z tego wynika, że to chyba 3 dniówka nas nawiedziła. Ciekawe czy ją wysypie??

Joli Ty to masz szczęście do dziurawienia kół Koniecznie musisz kupić nie pompowane

Do wszystkich kursantek, tych obecnych i przyszłych, na pewno pójdzie wam dobrze i szybko dołączycie do grona kierowców – kierowniczek. Podstawa to nie bać się jeździć, bez tego ani rusz
Cześć Anusiu
To bardzo dobrze, że Majeczki mocz zbierany z takim poświęceniem i cierpliwościa okazał się czysty
nie wiem jak jeżdżę, ta opona chyba jakaś felerna. Żeby zareklamować i tak musze kupić nowa dętkę
Dołączam sie do apelu do kursantek.

Cytat:
Napisane przez dorka19801 Pokaż wiadomość
a ja sie zaraz zdenerwuje- napisałam sie atu zanowu database erro i posta wcięło - wcziraj było to samo

ale w żłobku super jak zawsze

może pójdą fotki

miłego dnia
Super fotki, stojaca Klaudunia słodziutka, golasek uroczy
Coś nawalało wczoraj

Cytat:
Napisane przez Lipinka Pokaż wiadomość
Demonik my tez wstalismy kolo 6 z ta roznica ze do teraz ani Piotrus ani jego mama nie spia Mama oczywiscie za sprawa synka
Mam pytanko do was. Jakie macie wypełnienia poscieli? ja sie nad tym feretti zastanawiam, ale nie wiem czy jest sens przepłacać jak to to samo co te zwykłe za 30 zł
Ja kupiłam zwykłą pościel na all, teraz jest chłodno to jest idealna. Do spania zakładam jej tylko pajaca. W cieplejsze dni okrywałam ją kocykiem cienkim lub rożkiem rozłożonym. Ja jestem raczej szczupłą osobą, ciagle mi zimno, ale pocę sie dość mocno, Agatka jest krąglutka i też sie poci
A gdzie Wasze fotki

Cytat:
Napisane przez eszeweria Pokaż wiadomość

no i fotki i pierwsza jaką ma jak płacze ( bo on zawsze uśmiechnięty) ale dziś po powrocie ze szczepienia widac miał powód do płaczu ( choc ja nie wiem jaki) i fotki z odkurzaczem Zuzi( jak widac odziedziczył po tacie zamiłowanie do rury odkurzacza
Cytat:
Napisane przez eszeweria Pokaż wiadomość
i jeszcze z wczorajszej kapieli
Może dlatego, że Mikołajek jest starszy i skojarzył pania Tereskę z bólem, który poprzednio mu zadała.
Płaczace dzieci maja takie rozczulające minki, szczególnie podkówka... a potem juz nie jest zabawnie
Mikołajek jest bardzo przystojnym młodym kawalerem
U nas noc z jednym karmieniem. Potem Agatka obudziła sie o 6, ale przekimalismy jeszcze do 7.30. Widziała, że nie ruszamy się, niegadamy do niej to porozmawiała ze zwierzatkami z pościeli i zasnęła.
Pucka nadal ma jednego ząbka, niby cos widać bieli sie pod dziąsełkiem, ale nie czuć pod palcami. Tyle mrudzenia był w zeszłym tygodniu, lejacy katar i wszystko na darmo...
Ale po tym co Poissy napisała, to może lepiej,że jeszcze nie ma ząbków
joli31 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-05-21, 12:13   #3970
82anusia
Zadomowienie
 
Avatar 82anusia
 
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: hsb/częstochowa
Wiadomości: 1 307
GG do 82anusia
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. II

Cytat:
Napisane przez dorka19801 Pokaż wiadomość
u nas iststnio gorzej bo chyba idą ząbki. jedna nocka nieprzespana , dzisiaj lepiej ale pół nocy z mamunią i nurofenik chociaż ostatnio też z mamunia i nurofenik był ale i tak budziła się co chwila.



może pójdą fotki

Współczuje nocki, do tego jeszcze do pracy musisz wstawać tak wcześnie, mam nadzieję, że Klaudia w miarę szybko i jednak znośnie będzie przechodzić ząbkowanie.


Klaudunia pięknie już stoi. Widzę, że tez lubi podjadać kaczuszki podczas kąpieli.


Cytat:
Napisane przez demonik Pokaż wiadomość
Dziś Jaś obudził się o 6:00, pobuszowałam z nim, nakarmiłam, a w zasadzie sam się obsłużył , po 45 minutach wyskoczyłam z łóżka, bo poczułam się wyspana . Jaś natomiast zrobił się senny i usnął tacie na brzuchu. Teraz sobie razem chrapią .


Żeby ta moja panna kiedyś się tak zrobiła senna.


Cytat:
Napisane przez Lipinka Pokaż wiadomość
Mam pytanko do was. Jakie macie wypełnienia poscieli? ja sie nad tym feretti zastanawiam, ale nie wiem czy jest sens przepłacać jak to to samo co te zwykłe za 30 zł


Ja mam zwykłe, ale nie wiem czy jest takie samo jak feretti, bo nie miałam porównania. Wybierz się do sklepu i zobacz jak wygląda to, i to.


Cytat:
Napisane przez Murmelius Pokaż wiadomość
82anusia, cieszę się, że udało Ci się w końcu zbadać mocz Mai, życzę jej zdrowia a tobie odrobiny oddechu.

Cytat:
Napisane przez poissonivy Pokaż wiadomość
Cieszę się, że z Mają wszystko dobrze i że obyło się bez antybiotyku, będę może teraz przemądrzała, ale troszkę dziwne zachowanie lekarza, bo jak nawet wyszłyby bakterie w moczu, to zanim poda się antybiotyk, to robi się wtedy posiew i antybiogram, aby ustalić jaki to szczep i jaki antybiotyk działa na niego

[quote=demonik;7617355]
Anusiu, też bym się pewnie rozkleiła i rozpłakała .
Dobrze, że udało się jednak "złapać" siuśki Majeczki i zawieźć do szpitala, a jeszcze lepiej, że wyniki są w normie .[quote]


Dziękuję, dziś już jest z nią lepiej, sama się trochę bawi, nie woła mnie cały czas, ale nadal bardziej marudna niż zwykle.


Cytat:
Napisane przez poissonivy Pokaż wiadomość
Olci chyba górne ząbki będą wychodzić, wczorajszy wieczór przepłakany, i przemarudzony. Dopiero paracetamol ją trochę uspokoił.
No i chyba będziemy mieć następny problem... dzisiaj ugryzła mnie w sutek, no i nie wiem co zrobimy, jak będzie mnie częściej kąsać.
Aż podskoczyłam i zawyłam z bólu, a Ola tak się wystraszyła, że zaczęła płakać.

Jutro wyjazd do Lublina (już nie mogę się doczekać ), a kiedy wracamy, to jeszcze nie wiem. Na szczęście mam dostęp do sieci .


Może to jednorazowy wybryk, po twojej reakcji całkiem możliwe, że się nie powtórzy skoro Olicia się wystraszyła, miejmy nadzieję, że zaczaiła, co spowodowało mamy wycie

Udanego wyjazdu. Nasz odwołany z wiadomych powodów.


Cytat:
Napisane przez eszeweria Pokaż wiadomość
no i fotki i pierwsza jaką ma jak płacze ( bo on zawsze uśmiechnięty) ale dziś po powrocie ze szczepienia widac miał powód do płaczu ( choc ja nie wiem jaki) i fotki z odkurzaczem Zuzi( jak widac odziedziczył po tacie zamiłowanie do rury odkurzacza
Cytat:
Napisane przez eszeweria Pokaż wiadomość
i jeszcze z wczorajszej kapieli



Jakie duże Mikołajek ma ząbki. Biedaczek tak płakusiał. Widzę, że masz małego pomocnika do sprzątania Uroczy golasek, oj chyba wszystko wokół pływało.


....................
Myślałam, że już nie napiszę, coś mi komp świruje, jak nie barak wielocytat, to znów jakiś dziwny edytor tekstu i nie mogę go sobie przestawić. Ciągle jakieś błędy mi wyskakują, ale to pewnie wina mojego systemu, zaraz go skanuje, może jakiś wir siedzi.


Edit: Joli ja też się cieszę, że z Mają ok.
Pewnie to koło felerne tak jak piszesz, bo cos chyba za często te wpadki z flakiem.

Najlepsze życzenia dla Piotrusia i Maksia
__________________
Uzębienie Mai


Uzębienie Adasia

Maja
05.09.2007

Adaś
20.06.2011
82anusia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-05-21, 12:43   #3971
Lipinka
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 475
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. II

Hmm no nie wiem sama co zrobić, czy może dać sobie narazie spokój, bo jak do tej pory jakoś się obyliśmy to na lato może nie ma co się spieszyć z kupnem, a do sklepu nie bardzo mam jak wyjść. Mieszkam na wsi i albo musiałabym tłuc się z Małym, albo zostawić go z kimś, a same napewno dobrze wiecie, że takie zakupy w pośpiechu niedość, że do przyjemnych nie należą to jeszcze często nieudane sa(bynajmniej w moim przypadku). Zdjęcia zaraz coś poszperam i wkleję

Co się robi z tymi zaproszeniami wiem wiem głupie pytanie, ale tyle się tu pozmnieniało w tym czasie jak mnie nie było a nie chcę znowu za coś dostać bana(kiedys oberwałam za to że zdjęcie wycofałam a skąd mogłam wiedzieć że nie wolno tak sobie wrzucać kiedy i jakie sie chce na miejsce starych hihi)

Esz cudne dzieciaki. Pajusie śmiejace od ucha do ucha

Edytowane przez Lipinka
Czas edycji: 2008-05-21 o 13:02 Powód: już wiem co i jak. Ależ ze mnie zdolna bestia (lol)
Lipinka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-05-21, 13:25   #3972
iza251
Zakorzenienie
 
Avatar iza251
 
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 5 663
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. II

Jako że do poniedziałku mnie tu nie bedzie (będę się "nacieszała" mężem)to dziś już życzę miłego dłuuuuugiego weekendu
Wypoczywajcie moje drogie ile się da
Buziaki i całuski dla Waszych cudnych maluszków



Ps.W poniedziałek większość z nas będzie obchodziło pierwszy raz DZIEŃ MATKI
Już jestem wzruszona

__________________
D&A
iza251 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-05-21, 14:19   #3973
Katarzynka77
Rozeznanie
 
Avatar Katarzynka77
 
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 559
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. II

Ja też zmykam na długi weekend ze stolicy i tym samym będę z dala od komputera, więc życzę Wam odpoczynku i pięknej, skłaniającej do dłuuuugich spacerów, pogody .
__________________
Taka mała, a taka wielka!
http://tickers.bump-and-beyond.com/34/3475/347590.png
Katarzynka77 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-05-21, 14:30   #3974
poissonivy
Zakorzenienie
 
Avatar poissonivy
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: podlaskie
Wiadomości: 6 658
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. II

Cytat:
Napisane przez eszeweria Pokaż wiadomość
Murmeliuspoiss ja was dobrze rozumiem ja to samo przezywam tyle że wy chociaz macie ludzi i na miasto możecie wyjść a ja tu na tej mojej wsi nie długo zdziczeję, bo tylko ptaki słyszę, jakies owady i psa u sąsiada, to podobałao mi sie przez pierwsze pół roku a teraz strasznie tesknię za znajomymi i rodziną bo ja wogóle bardzo towarzyska jestem, kiedyś kilka razy w tygodniu spotykałam sie ze znajmymi albo rodzinką, uwielbiałam knajpki i pogaduchy do drugiej w nocy , wypady na disco- brakuje mi tego
Esz Ty wiesz, że akurat u mnie odwrotnie... mam ochotę spakować siebie, Olcię i nawiać od tego zgiełku, hałasu, brudnego powietrza i wsłuchiwać się w ptaki, owady, psa niekoniecznie, ale od bidy, też zniosę .
Cytat:
Napisane przez eszeweria Pokaż wiadomość
poiss moja mam opowiadała że ja ją juz tydzien po urodzeniu strasznie kąsałam dziąsełkami i mama po kolejnym tygodniu musiała odstawić mnie od piersi bo miała strupy na sutkach a ja wyglądałam jak wampirek po karmienu bo cała umorusan krwią byłam
A to ja na początku, też zostałam pokąsana przez Olcię, niestety musiała na kimś poćwiczyć, zanim nauczyła się prawidłowo ssać, ale niedługo potem już zupełnie gładko szło, a teraz to niestety spowodowane jest zębami, więc raczej może być tylko gorzej
Cytat:
Napisane przez eszeweria Pokaż wiadomość
Mikołaj ma 86 cm i wazy 9,400 kg
imponujący wynik Mikołaju
Cytat:
Napisane przez joli31 Pokaż wiadomość
Pucka nadal ma jednego ząbka, niby cos widać bieli sie pod dziąsełkiem, ale nie czuć pod palcami. Tyle mrudzenia był w zeszłym tygodniu, lejacy katar i wszystko na darmo...
Ale po tym co Poissy napisała, to może lepiej,że jeszcze nie ma ząbków
Oj ile ja dałabym, żeby moje dziecko było bezzębne , chociaż może mieć na dole, bo one mi nie przeszkadzają.
Cytat:
Napisane przez 82anusia Pokaż wiadomość
Może to jednorazowy wybryk, po twojej reakcji całkiem możliwe, że się nie powtórzy skoro Olicia się wystraszyła, miejmy nadzieję, że zaczaiła, co spowodowało mamy wycie

Udanego wyjazdu. Nasz odwołany z wiadomych powodów.
Jakoś mam przeczucie, że chyba nie bardzo... i już myślę z niepokojem co moje dziecko będzie jeść? No chyba, że będę karmić i płakać.

Dziękuję , mam nadzieję, że pogoda się poprawi
Cytat:
Napisane przez iza251 Pokaż wiadomość
Jako że do poniedziałku mnie tu nie bedzie (będę się "nacieszała" mężem)to dziś już życzę miłego dłuuuuugiego weekendu
I to Tobie Iza miłego weekendu z mężulkiem


No i jeszcze zdjęcia.
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg IMG_1636.jpg (98,4 KB, 16 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg IMG_1640.jpg (166,7 KB, 18 załadowań)
poissonivy jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-05-21, 14:59   #3975
Lipinka
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 475
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. II

Udanego, miłego weekendu My zostajemy w domku ale też napewno będzie fajnie, tylko ta pogoda

i obiecane zdjątka
1. śpioch jestem,
2. ale lubie podróże i nawet czasem udaje mi się nie spać
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg p1.jpg (96,1 KB, 8 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg p2.jpg (103,0 KB, 14 załadowań)
Lipinka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-05-21, 15:00   #3976
joli31
Rozeznanie
 
Avatar joli31
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: śląskie TG
Wiadomości: 765
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. II

Uff, Pucka zasypia, znaczy się ja chcę, żeby zasnęła, bo jest śpiaca. Poza tym przed chwila stoczyłysmy boje o zjedzenie zupki. Najlepszy cycek mamy, juz nawet deserki są be, nie wspomnę o kaszkach Im starsza, to mniej jej wszystko smakuje...
Wczoraj zupke tak młóciła, aż załowałam, że pół podgrzałam, a dzis dostała całą i po prośbach groźbach i tłumaczeniach może 3/4 słoiczka zjadła.
W sobotę mam klasowe spotkanie. jak sie mam ubrac poradźcie
Odrosty już dzisiaj zrobiłam, pomaluje paznokcie, ale nie mam pomysłu na ubranie.
Wypada pójść w dżinsach ? Zreszta innych spodni nie mam Miejsce spotkania to restauracja meksykańska.
joli31 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-05-21, 15:10   #3977
Lipinka
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 475
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. II

joli pewnie że wypada w jeansach. Ja bym pewnie jakąś ładna tuniczkę założyła. Bo modne i praktyczne
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg 3641_w253.jpg (18,6 KB, 6 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg 3645_w253.jpg (29,6 KB, 5 załadowań)
Lipinka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-05-21, 16:13   #3978
berbeaa
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: PT
Wiadomości: 986
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. II

Uff trochę już doprowadziłam do porządku mój "apartament" ale nie mogę teraz kończyć bo Weroniczka usnęła i nie chcę jej obudzić to skrobnę!

Mikołaj super chłopczyk a waży bardzo dużo! szkoda że mu lezki leciały ale każdemu maluchowi prawie łezki lecą z bólu dla maluczego!

Klaudia stojąca ładniutka jak zawsze

Lipinko ale masz słodziaka częściej wklejaj zdjęcia

Oleńka czy śpi czy je z dużego kubeczka piękna i słodziutka

Dziękuje jeszcze raz za pochwały Weroniki ale co do jej grzeczności to bym się nie zgodziła bo jak sama zostanie w pokoju to albo szybciochem raczkuje do lusterka choć tłumaczę że nie wolno albo wyjec jej się włącza i ile siły w piersiach ema ema
ale jak to kiedyś Motylek mi zasugerowala że mam wybaczać o wybaczam

Cytat:
Napisane przez iza251 Pokaż wiadomość
Ps.W poniedziałek większość z nas będzie obchodziło pierwszy raz DZIEŃ MATKI
Już jestem wzruszona
Właśnie wczoraj wieczorem napisałam o tym posta ale error i nie poszło to ja dałam sobie spokój i poszłam spać! ale My szczęściary jesteśmy wszystkie bo byćie mamą jest cudowne naewt jak "gady" są czasem niedobre to kochamy je nad życie i robimy wsystko żeby one były szczęśliwe
Cytat:
Napisane przez Katarzynka77 Pokaż wiadomość
Ja też zmykam na długi weekend ze stolicy i tym samym będę z dala od komputera, więc życzę Wam odpoczynku i pięknej, skłaniającej do dłuuuugich spacerów, pogody .
Cytat:
Napisane przez joli31 Pokaż wiadomość
Uff, Pucka zasypia, znaczy się ja chcę, żeby zasnęła, bo jest śpiaca. Poza tym przed chwila stoczyłysmy boje o zjedzenie zupki. Najlepszy cycek mamy, juz nawet deserki są be, nie wspomnę o kaszkach Im starsza, to mniej jej wszystko smakuje...
Wczoraj zupke tak młóciła, aż załowałam, że pół podgrzałam, a dzis dostała całą i po prośbach groźbach i tłumaczeniach może 3/4 słoiczka zjadła.
W sobotę mam klasowe spotkanie. jak sie mam ubrac poradźcie
Odrosty już dzisiaj zrobiłam, pomaluje paznokcie, ale nie mam pomysłu na ubranie.
Wypada pójść w dżinsach ? Zreszta innych spodni nie mam Miejsce spotkania to restauracja meksykańska.
Dżinsy jak najbardziej! Życzę udanego spotkania.
Agatka może dziś nie była aż tak głodna i odmówiła obiadku ale mnie też ręce opadają jak dam czegoś mniej a moja kokocha buzię otwiera że jeszcze albo w drugą stronę że nawalę jej a ta 2 łyzeczki liźnie i zaciska jadaczkę ale cóż zgłodniejej za dzień to od nowa Polska Ludowa

Oj teraz spojrzałam ile mnie jeszcze czeka sprzątania to już pa pa

Też życzę wszystkim miłego, słonecznego, obfitego w długie spacerki weekendu!
berbeaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-05-21, 16:34   #3979
biankaaa
Zadomowienie
 
Avatar biankaaa
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Zurich
Wiadomości: 1 580
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. II

Dorka - Klaudia super stoi!!! Podejrzewam ze juz niebawem doczekasz sie pierwszych kroczkow od swojego aniolka

Eszeweria - Mikolaj faktycznie na strasznego wesolka wyglada, i pieknie prezentuje swoje biale zabki.

Ivy - Ola jest mistrzynia w spaniu na siadzaco. No i podusia obowiazkowa Zauwazam pewne podobienstwo w rysach twarzy pomiedzy Blanka i Ola, ale moze tylko mam takie wrazenie przez te niebieskie oczka

Anusia - wspolczuje przygod w pobieraniu probki. Kiedys tez modlilam sie o siuski Blanki i jak sie w koncu pojawily to ja nie zdazylam podlozyk kubeczka grrr ciesze sie ze wyniki w normie, najwyrazniej malenka wraca do zdrowia

Deomoniku, bylas dzis w kinie? My sie dzis z TZ cala rodzinka wybralismy, byly orpocz nas jeszcze tylko 2 mamy ! Pewnie przez deszcz ktory u nas od rana leje:/ Film wogole mi sie nie podobal i chyba napisze do Multikina zeby puszczali cos chociaz troszke bardziej ambitnegoNie zebym nie lubila komedii, ale ten film to juz naprawde slabiutki byl.




Lipinko, uroczy spioszek-podroznik.Przylaczam sie do zdania Berbei - wklejaj czesciej fotki

Aha i przylaczam sie do apelu Moniki - Lea, Sylwia - wracajcie do nas! To przykre, ze tak z dnia na dzien wlasciwie bez powodu opuscilyscie nasz watek

Kurcze, u nas zadnych planow na dlugi weekend a pogoda taka beznadziejna ze nawet dlugie spacery odpadaja grr

Co kupujecie dzieciaczka na dzien dziecka? My dla Blanki:
-od mamy - http://allegro.pl/item363523435_slic...zmacianka.html Mialam taka Zuzie w dziecinstwie i byla moja ulubiona lalka [ przy dwojce starszych braci mialam ich niewiele wiec pewnie dlatego;P]. Tylko musze znalesc taka co nie ma takich wloczkowych wlosow bo pewnie Blanka zaczelaby szybko wyskubywac
- od taty - jakies autko [na rehabilitacji najelpiej dawala sie zaawiac wlasnie autkiem]
- i jeszcze taka *******ke do robiennia baniek mydlanych [ widzialam Maciusia Sylwi wsrod babelkow i pomyslalam ze to moze byc niezla frajda dla malej].
Ciekawa jestem czy sie ucieszy, bo poki co to zabawki staly sie beee i przegrywaja z wszytskimi kablami, pilotem, komorka i pzredmiotami codziennego uzytku

Na koniec wrzucam zdj Blanki co wyrabia jak mam wizazuje
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg IMG_6659.JPG (106,1 KB, 14 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg IMG_6656.JPG (57,8 KB, 11 załadowań)

Edytowane przez biankaaa
Czas edycji: 2008-05-21 o 16:42 Powód: dodanie fotek
biankaaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-05-21, 16:56   #3980
celka2000
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 4 778
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. II

biankaaa - ale Blaneczka rosnie Sliczna dziewczynka. Dawno jej nie widzialam. Musimy sie jakos spotkac Moze kino za 2 tygodnie? buziaki od wizazowej ciotki
celka2000 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-05-21, 17:09   #3981
biankaaa
Zadomowienie
 
Avatar biankaaa
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Zurich
Wiadomości: 1 580
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. II

Cytat:
Napisane przez celka2000 Pokaż wiadomość
biankaaa - ale Blaneczka rosnie Sliczna dziewczynka. Dawno jej nie widzialam. Musimy sie jakos spotkac Moze kino za 2 tygodnie? buziaki od wizazowej ciotki
Nam pasuje kazda do sroda, wiec jesli tylko bedziecie sie z Adasiem wybierac do kina to daj znac Adas to tez juz duzy chlopiec i bardzo chcialybysmy sie z Wami zobaczyc Buziaki!
biankaaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-05-21, 18:08   #3982
pysiamn
Zakorzenienie
 
Avatar pysiamn
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 10 932
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. II

Coś mi komp. świruje....a tu tyle cudnych bobasków

Nie mogę wielocytować może to cosik z wizazem

Ale dziś pogoda do nie byliśmy na spacerku siedzimy w domu mały od 2 dni marudny.
Śpiący ciągnie się za uszy, cmoka rękaw, trze oczy ale nie da sięzostawić w łóżeczku..........dziś próbowałam go kłaść 9877636323 razy

Posmarowałam mu dziosła dentinoxem i teraz wreszcie śpi...może kły puchatkowi idą :roll eyes:
__________________

*** -12,5kg***
pysiamn jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-05-21, 18:25   #3983
dorka19801
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: łódź
Wiadomości: 2 894
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. II

witam

dzisiaj to juzsama nie wiem czy to ząbki czy jest chora bo zaczęła kaszleć i troche sie martwie. niby w żłobku ok.zadowolona i zupkę jadła ale w domu juz 3 dzień nic nie je. dobrze że chociaz herbatki różne pije. daję jej nurofenik a w piatek chyba jednak do lekarza.

a zmokłyśmy dzisija okrutnie w drodze powrotnej chciałam wziść taksówkę bo ona tak bidulka i po wyjściu ze żłobka zroniła sie marudna ale niestety- w jednej to nwet telefonów nie odbierali a w drugiej chcieli żebym czekała pół godziny- to ja tak szybko zasuwałam do domu że chyba 20 minut mi to zajęło.

dziękujemy za komplementy- czekam z niecierpliwością na pierwsze kroki.


bianeczka urocza- a wco ona sie tam wpatruje?
poiss- śliczne zdjecia- moje dziecko tez takie dziwne pozcycje przybiera

lipinka- super spioszek- udanego długiego weekendu!

iza- rozumiem cię i wiem dobrze co czujesz- ja czekam na piątek i na tż- tez chcę sie nacieszyć

anusia- to super że z Majeczka lepiej- ja nie wiem jak sie "łapie siuśki" i pewnie też nie dałabym rady

esz- fotki fantastyczne- Mikołajek wiedze bardzo zadowolony. a moje dziecko tez nie śpi ze mna . to był wyjatkowy przypadek. ona nawet nie lubi ale taka wyjatkowo marniutka i marudna była. a koncerty na szczepieniu -to wiem co to znaczy. nie wiem jak to tz zrobi ale na nastepne on idzie.

a lalke szmacianke polecam- my taka dostałysmy i Klaudia bardzo ja lubi

ale ze wzgledu na to ze z mala nie najlepiej to w sobote nie musimy jechac do tesciowej
dorka19801 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-05-21, 20:14   #3984
berbeaa
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: PT
Wiadomości: 986
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. II

Bianka czy ja ślepa jestem czy co? nie widziałam nigdzie że Sylwia i Lea odchodzą!
Wracać dziewczyny! po co Lea tak walczyła żeby nikt nie odchodził a teraz sama uciekła? Lea proszę Cię po dobroci wracajcie z Sylwią!
Wogole to nie możesz odejść bo Weroniczka uschnie z tęsknoty za Olim! Proszę wracajcie, Wy jesteście spoczko!

Blaneczka wygląda jak mała kotka a oczka cudowne szafirki

Ale ja z taką sprawą czy miałyscie już okazję przekonać się zy wasze bobaski lubią muzykę? ja dziś odkryłam że Weronika rusza się w rytm tego co słyszy! jak to śmiesznie wygląda a jak jej mówiłam tyniu tyniu to zadkiem swoim wiercila na siedząco
A i metka oczywiście czy to przy zabawce czy to przy ubraniu za każdym razem szczajona i pomacana jest oczywiście!

Super widzę że kilka mamuś pozmieniało Avatorki i teraz w okieneczkach są już ich większe o mądrych spojrzeniach bobaski. Bardzo ładnie
berbeaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-05-21, 20:34   #3985
poissonivy
Zakorzenienie
 
Avatar poissonivy
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: podlaskie
Wiadomości: 6 658
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. II

Cytat:
Napisane przez joli31 Pokaż wiadomość
Uff, Pucka zasypia, znaczy się ja chcę, żeby zasnęła, bo jest śpiaca. Poza tym przed chwila stoczyłysmy boje o zjedzenie zupki. Najlepszy cycek mamy, juz nawet deserki są be, nie wspomnę o kaszkach Im starsza, to mniej jej wszystko smakuje...
skąd ja to znam, cycek najlepszy , zmówiły się czy co?
Cytat:
Napisane przez joli31 Pokaż wiadomość
Odrosty już dzisiaj zrobiłam, pomaluje paznokcie, ale nie mam pomysłu na ubranie.
Wypada pójść w dżinsach ? Zreszta innych spodni nie mam Miejsce spotkania to restauracja meksykańska.
No jasne, że wypada .
Cytat:
Napisane przez biankaaa Pokaż wiadomość
Ivy - Ola jest mistrzynia w spaniu na siadzaco. No i podusia obowiazkowa Zauwazam pewne podobienstwo w rysach twarzy pomiedzy Blanka i Ola, ale moze tylko mam takie wrazenie przez te niebieskie oczka
Ona za każdym razem tak usypia, potem oczywiście ją przekładam, ale jak znów przychodzę do pokoju, to ona znów z głową w poduszce. Olka to w sumie jest podobna do wielu naszych wątkowych dzieciaczków, wydaje mi się, że także nosek mają podobny .
Cytat:
Napisane przez biankaaa Pokaż wiadomość
Co kupujecie dzieciaczka na dzien dziecka? My dla Blanki:
-od mamy - http://allegro.pl/item363523435_slic...zmacianka.html
Świetne pomysły, zwłaszcza lalka. Ja też jestem zdania, że jeżeli w przyszłości będę kupować lalki, to tylko szmaciane .
My jeszcze się nie zastanawialiśmy, ale będzie trzeba przedyskutować, jaki prezent kupić Oli.
Cytat:
Napisane przez biankaaa Pokaż wiadomość
Na koniec wrzucam zdj Blanki co wyrabia jak mam wizazuje
Fajne rzeczy wyrabia , śliczna dziewczynka
Cytat:
Napisane przez pysiamn Pokaż wiadomość
siedzimy w domu mały od 2 dni marudny.
Śpiący ciągnie się za uszy, cmoka rękaw, trze oczy ale nie da sięzostawić w łóżeczku..........dziś próbowałam go kłaść 9877636323 razy

Posmarowałam mu dziosła dentinoxem i teraz wreszcie śpi...może kły puchatkowi idą :roll eyes:
Witam w klubie marudnych, ciągnących się za uszy małych kiełkowiczów.
Olka dzisiaj pobiła sama siebie, 15 min. ryczała, w żaden sposób nie mogłam jej uspokoić. Zrobiła się cała czerwona i jak zwykle dostała czerwonych kropek na czole (zawsze tak ma, jak płacze, wygląda jakby ospę miała). Wcisnęłam w nią paracetamol i przekupiłam ... pudełkiem od paracetamolu
Cytat:
Napisane przez dorka19801 Pokaż wiadomość
poiss- śliczne zdjecia- moje dziecko tez takie dziwne pozcycje przybiera
ślicznie wiem, że Klaudia też fajnie zasypia
poissonivy jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-05-21, 20:52   #3986
Murmelius
Rozeznanie
 
Avatar Murmelius
 
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: USA
Wiadomości: 781
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. II

Dziewczyny, życzę Wam udanego długiego weekendu, tu tego chyba nie ma.

Nie wiem sama co Wam dziś napisać, zwątpiłam w słuszność decyzji odezwania się tu. Jesteście już zgraną paczką i dobrze się ze sobą czujecie, trudno w to wejść. Jeszcze do tego ta smutna sytuacja z Leą i Sylwią...Chyba nie ma tu dla mnie miejsca - zresztą u mnie codziennie jest ten sam dzień...
Murmelius jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-05-21, 20:55   #3987
motylek78
Rozeznanie
 
Avatar motylek78
 
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: z domku:)
Wiadomości: 720
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. II

Hej dziewczyny,
az mi glupio ,ze tak dlugo nie pisalam . Daje znac ,ze zyje bo Moniczka Demoniczka mi stuknela i wstyd mi sie zrobilo ze tak zaniedbalam nasz watek .Dopiero nadrobie wszystkie zaleglosci jak przyjede do domu. Bede jechac 2-lub 7 czerwca. Max szaleje i jest nieznosny. Nie mam jak wrocic bo moj maz wykorzystal fakt, ze jestem w Polsce i jezdzi ciagle w delegacje do klientow i nie ma go w domu, wiec nikt nie moze odebrac mnie i malego z lotniska. Mecze sie okrutnie bo wstaje codziennie o 4-5 rano. Max wyje nie placze tylko wyje. W nocy ma kilka takich budzen. Jakos moi rodzice nie kwapia sie do wstawania ale ich rozumiem , mama chodzi do pracy a tato nie bardzo wie jak zajac sie malym. W dzien jakos mi zleci bo jestem ciagle na spacerach i nawet jak pada to wychodze z domu . Max teraz wspina sie do wszystkiego i staje na nogach. Cos czuje ,ze da mi ostro popalic przy nauce chodzenia. Zastanawialam sie nad kupnem chodzika ale wiem ,ze tylko bede krzywdzic moje dziecko tym urzadzeniem. Ortopeda mial stanowcze zdanie na ten temat i bede sie go trzymac.
Mam nadzieje ,ze nasze bobaski wszystkie zdrowe . Przesylam buzki dla milusinskich i mamus.
Do szybkiego uslyszenia!

Edytowane przez motylek78
Czas edycji: 2008-05-21 o 21:17
motylek78 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-05-21, 21:09   #3988
biankaaa
Zadomowienie
 
Avatar biankaaa
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Zurich
Wiadomości: 1 580
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. II

Cytat:
Napisane przez Murmelius Pokaż wiadomość
Dziewczyny, życzę Wam udanego długiego weekendu, tu tego chyba nie ma.

Nie wiem sama co Wam dziś napisać, zwątpiłam w słuszność decyzji odezwania się tu. Jesteście już zgraną paczką i dobrze się ze sobą czujecie, trudno w to wejść. Jeszcze do tego ta smutna sytuacja z Leą i Sylwią...Chyba nie ma tu dla mnie miejsca - zresztą u mnie codziennie jest ten sam dzień...
Odzywaj sie Murmelius, jestes tutaj naprawde mile widziana Sywlia, Lea napewno niebawem powroca w wielkim stylu
U nas ten dlugi weekend to troche pic na wode - nigdzie nie wyjezdzamy bo TZ w piatek do pracy, pozatym leje i jest zimno. Na ukoronowanie tych wsztskich nieszczesc Blanka zabkuje wiec

Mimo wsyztsko rowniez zycze milych najblizszych dni

Motylku, no wlasnie, ostatnio rowniez myslalam o tobie. Max najwyrazniej ciezko znosi aklimatyzacje do nowych warunkow, ale za to jak pedzi w rozwoju! Blanka pewnie moglaby sie cos nie cos nauczyc od kolegi))

Berbeaa - co do muzyki to Blanka chyba lubi ale jeszcze tego nie okazuje Poki co najwiekszy entuzjazm wykazala w kierunku Rolling Stonesow wiec kto wie, moze rosnie mi mala rock'n'rollowa panienka)) A tak na serio to kiwac sie jeszcze nie umie, ale usmiecha sie szeroko i pokrzykuje radosnie

Ogladam mecz

ps. Tez zmienilam avatarek, a co

Edytowane przez biankaaa
Czas edycji: 2008-05-21 o 21:15 Powód: dopisek
biankaaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-05-21, 21:28   #3989
edytkap
Raczkowanie
 
Avatar edytkap
 
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: Ząbki
Wiadomości: 270
GG do edytkap
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. II

Cześć dziewczynki,
próbuje się wczytywać w posty codziennie ale jakoś słabo mi to idzie.
Nie bardzo rozumiem hasła-"pasożyt" i"przemądrzałe".......... .a może to i lepiej.
Ja tam pewnie jestem jestem sobie mały pasożycik czasem nawet nie mam siły napisac czegokolwiek............. ..ale i tak was lubię i mam nadzieję,że sie mnie nie wyrzekniecie

He he widzę ,że kochane dążycie do bycia zmotorzowanymi.Popieram.N ie taki diabeł straszny jak go malują.Ja odbieram prawko 23-już się nie mogę doczekać.....tż boi się o autko

Marta szaleje jak zwykle.Jest już totalnie rozpuszczona przez babcię.Ręce mi opadają.Dziś nabyła nowej umiejętności-robi kosi kosi łapki.........inteligenci arapo mamie
Poza tym w piatek idę do pracy na 2 zmianę i córa będzie z tż......aż strach się baćMam nadzieję,że da sobie radę.

Dziewczynki potrzebuje pomocy.Idę na weselicho za 2 tyg.Jakos nie mam pomyslu co na siebie założyć, żeby nie było widać wydatnej ostatnimi czasy oponki. Jak macie jakiś pomysł to dawajcie.

Dzieciaki-miód i cud : cmok:
__________________
edytkap jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-05-21, 21:56   #3990
poissonivy
Zakorzenienie
 
Avatar poissonivy
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: podlaskie
Wiadomości: 6 658
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. II

Cytat:
Napisane przez Murmelius Pokaż wiadomość
Nie wiem sama co Wam dziś napisać, zwątpiłam w słuszność decyzji odezwania się tu. Jesteście już zgraną paczką i dobrze się ze sobą czujecie, trudno w to wejść. Jeszcze do tego ta smutna sytuacja z Leą i Sylwią...Chyba nie ma tu dla mnie miejsca - zresztą u mnie codziennie jest ten sam dzień...
Ale dlaczego tak piszesz Murmelius? My widać jesteśmy coraz mniej zgraną paczką. Ja z chęcią czytam co piszesz, a że teraz niestety mamy gorszy okres na wątku... tak czasami bywa, przecież raczej o to trudno, żebyśmy wszystkie miały takie same zdanie.

Cytat:
Napisane przez motylek78 Pokaż wiadomość
Hej dziewczyny,
az mi glupio ,ze tak dlugo nie pisalam . Daje znac ,ze zyje bo Moniczka Demoniczka mi stuknela i wstyd mi sie zrobilo ze tak zaniedbalam nasz watek .Dopiero nadrobie wszystkie zaleglosci jak przyjede do domu.
Witaj Motylku,
dobrze, że do nas zajrzałaś. Przykro mi, że Maksowi trudno jest zaakceptować nowe miejsce, pewnie jak wrócisz do domku, wszystko będzie dobrze .

--------------------
Ależ mam wyrzuty sumienia, bo to ja wszystko rozpoczęłam. Mój post stał się kością niezgody, tą pierwszą kostką domino, która spowodowała późniejszą lawinę.

A tak fajny był nasz wątek... chciałabym cofnąć czas, ale niestety nie potrafię . Jestem wściekła na siebie strasznie.
poissonivy jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Odchowalnia - jestem mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 15:27.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.