Dzieciaczki Czerwcowo-lipcowo-sierpniowe 2007 I Ich Szczęśliwe Mamy III

[olunek]

iwka2002 dawalam kaszki wszelkiego rodzaju...niestety tylko wyczuje mleko modyfikowane od razu odpycha reke i nie pomagaja owocki, soczki wlewane do srodka ani moje mleko z piersi nie wiem co on taki wybredny...hihi... narazie sukcesem jest ze wypija bebiko okolo 50 ml,mam nadzieje ze pomalu pomalu sie przekona do niego. sprobuje jeszcze dac mu bebiko bananowe junior. wprawdzie jest od roku ale co tam moze akurat...lepsze takie niz z kartonu



minisia a imie tez mi sie podoba choc najczesciej mowimy : misko ,misio , domis i domingez .swoja droga ty tez masz piekne imie Dominiko ...hehe

[magsch]

Napisane przez kropka241

a co powiesz na drzemke mojego sieciunia: max20minut zwykle 10

olunek ja daje danio(uwielbia intenso kokosowe) duze danonki, bakusie, monte, i rozne najrozniejsze.. a truskawkowe ksieciunio bardzo lubi
daje codziennie

lea nie jestes kurdupel tylko filigranowa dziewczynka drobinka co ty nosisz rozmiar 32
a myslalas o szyciu u krawcowej??

no to chyba powinnam sie cieszyc a nie nazrzekacmoj Alanek tez je truskawkowe danonki ale najbardziej lubi babanowe i waniliowe!!!dzisiaj po poludniu probowalam dac mu gotowane jajko ale nie chcial -wypluwal!

lea-ja tez mam problem ze spodniami wszystkimi-rozmiaru 32-34 nie nosze ale jakiekolwiek bym nie przymierzyla to zawsze w udach sa za duze chociaz w pasieby byly zacisane!!!!taka nieszczesna mam figure!!!!zero kobiecosci

Anula-3mam kciuki za dziadka oby wydobrzal!!!


Moje sloneczko smacznie spi i mam wielka nadzieje ze nie bedzie powtorki z rozrywki:niech spi do rana!!!ja ide wziac goraco kapiel i chyba tez spac bo meza nie mam jak co piatek wybywa na turniej w playstation z kolegami-niby zabawka dla dzieci ale 30 letnie chlopy tez maja uciechemoze poczytam jakas ksiazke alebo popisze z wami

[iwka2002]

Napisane przez minisia

Cześć kobitki



Dla Werci naszej kochanej tysiąc buziaków

Napisane przez kropka241

My tez calujemy Wercie

dziękujemy!!!


Po acidolacu,czopku i śliwce suszonej z gerbera coś tam się ruszyło, ale dalej marnie. Werka juz po drugim karmieniu / o 20.00 i o 22.25/ Mam nadzijeę,że nie będzie pobudki o 3.30. No ale zobaczymy.
Udało mi się zdrzmnąc dzisiaj półtorej godzinki, pierwszy raz od urodzenia Weri chyba. Jednak te nocne pobudki dają mi się we znaki.

gratki dla Hanusi na okoliczność ząbalka!!!

[ajanna]

Iwka: kurczę, nie mam pojęcia - myśmy jakoś długo - 2-3 msc-e chyba używali: - dokąd się nie skończyła. a teraz testujemy próbki Lavery - jest bez recepty przynajmniej, ale piekielnie droga, a efekt - taki sam jak tej maścifi robionej
a swoją drogą, to jesteś wytrzymała - pierwszy raz 1,5 godz

Olunek: ja też wierzę w intuicję mamy i dziecka też. skoro nie chce tego mleka modyfikowanego, to może coś mu w nim szkodzi - ma alergię? moi są alergikami i jak byli mali dokarmiałam ich Nutramigenem, a teraz przeszliśmy na mleczko ryżowe i migdałowe, a niedługo spróbujemy też jaglanego - kupiłam na próbę danonków i innego nabiału nie jedzą, bo jesteśmy wegańską rodzinką

[Patrilla]

Udało mi się zdrzmnąc dzisiaj półtorej godzinki, pierwszy raz od urodzenia Weri chyba. Jednak te nocne pobudki dają mi się we znaki.

Iwka chyba mam jakieś podobne stany ja wczoraj też padłam na 50 min pierwszy raz kiedy Pola była na nogach spałam od jej urodzenia jej nocne płacze mnie też męczą a do tego ten ból biodra i kręgosłupa - chyba w końcu pójdę do lekarza ...
Pola tez nie je nabiału więc nie doradzę (ale chyba wolałabym dawać naturalny jogurt z owocami do tego - bez cukru)
Olunek nie chce nie dawaj coś to musi oznaczać ...


miłego dnia

[minisia]

Ja podaję HAni danonki i Bakusie od 1,5 miesiąca raz, dwa razy w tyg i przeważnie jest to jako taki szybki deserek jak nie ma nas w domu
Hania je uwielbia i jak już widzi kubeczek do zaczyna mlaskać, a jak się skończy to jest płacz

iwka fajnie, że udało ci się zdrzemnąć
barwa

Ja was podziwiam dziewczyny na serio za taką wytrzymałość. Dziwi mnie to, bo dla mnie to kosmos takie nocne płacze i wogóle. Pare razy się zdarzyło przy zębach i już miała dość, a wy piszecie, ze tak od urodzenia
Na serio należy wam się mega medal

Ja za godzinkę wychodzę na spacerek i do Lidla na zakupy
Do potem

[38c1d5d45cddcf54e3786f1c4160e951215d24cd_5ff109160b8e8]

minisiu, gratulujemy kolejnego ząbka Hani.

A teraz szybko, bo czuje się fatalnie:
Maks ma zapalenie gardła, dostał antybiotyk i inne lekarstwa, noc przespana.
A ja mam zapalenie gardła i oskrzeli, tez dostałam antybiotyk, czuje się fatalnie, mam gorączkę, i nic mi się nie chce.
narka.

[Xantia]

Hanutce gratki za ząbulka

Lea - kurujcie się, kurujcie. Tylko jak Ty teraz będziesz na te klachy i kawki chodzić?? Odpadną na czas jakiś

U nas w skrócie pozytywnie. Dziadek przyjeżdża jutro w odwiedziny do wnusi . Sam, dobrowolnie dał mi numer telefonu do babci , wieczorem do niej zadzwonię , muszę się przygotować psychicznie . A tatuś się nie odzywa, hihihi, ale czeka go niespodzianka .

Lecę na klachy do sąsiadki

[JOANNA16]

[1=38c1d5d45cddcf54e3786f1 c4160e951215d24cd_5ff1091 60b8e8;7652494]minisiu, gratulujemy kolejnego ząbka Hani.

A teraz szybko, bo czuje się fatalnie:
Maks ma zapalenie gardła, dostał antybiotyk i inne lekarstwa, noc przespana.
A ja mam zapalenie gardła i oskrzeli, tez dostałam antybiotyk, czuje się fatalnie, mam gorączkę, i nic mi się nie chce.
narka.[/quote]
ojeju biedaczki to szybkiego powrotu do zdrowia

[olunek]

magsch a jajko samo bez dodadkow dalas? zoltko jest bardzo suche dlatego moze wypluwa sprobuj wymieszac w zupce ,moj misko uwielbia tak albo zrob lane kluseczki z zoltka - u nas babcia Misiowi takie robi jak jestesmy u niej ....wcina jak szalony


lea35 duuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuu uuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuu uuuuuuuuzo zdrowka zycze



a u nas noc kiepska Misio budzil sie dokladnie co 20 minut i plakal....nie wiem czemu .zasnal dopiero o 5 na .....40 minut i pobudka. wstal wesolutki jak skowronek a ja ledwo zywa. teraz spi lobuziak echhhhhhhhh jak ja go kocham


mleka narazie nie daje -macie racje jak nie chce to nie...w koncu nic nie trwa wiecznie i karmienie piersia tez sie skonczy ,a poki co moze trwac bo to fajna rzecz

[minia99]

lea wielie buziaki dla Ciebie i Maksia. Wracajcie szybciutko do zdrowia.
Patrilla, Iwka, Ajanna jesteście wielkie ja to taki śpioch jestem, że szok . Jak Wy funkcjonujecie
Moje dziecko dzisiaj nauczyło się schodzić z łóżka . Wchodzić nauczyła się już jakieś 2 tyg. temu i drżałam jak widziałam pędzącą torpedę, że spadnie na główkę. WIęc ładnie uczyłam ją jak się schodzi i dzisiaj zakupała . Kładzie się na brzuszek i zsuwa się na nóżki. I jeszcze dzisiaj nauczyłą się włanczać wieżę i jak chce porobić swoje "tanu tanu" to pęci na czworakach oczywiście do wieży włącza ZET-kę i tańczy.
Dostałam nowy projekt zaproszenia i proszę o uwagi.
Pogoda u nas do d...y więc siedzimy w domu. Wczoraj zrobiliśmy wypad do KAtowic po moją sukienkę i szkoda gadać. Dzisiaj dostałam @ więc od 3 dni warczałam na wszystko a wczoraj w sklepie właśnie tak wkurzyłam się na TŻ-a, że kupiłam pierwszą z brzegu kieckę. No i dzisiaj beczałam od rana .... o ja durna... ale TŻ stwiedził, że nie jest najgorsza i będzie na poprawiny a za tydzień pojedziemy po "normalną" i już będę go słuchała ale szaaaa niech sobie nie myśli

[38c1d5d45cddcf54e3786f1c4160e951215d24cd_5ff109160b8e8]

moje maleństwo śpi, ale co chwilke się wybudza przez kaszel.

tak, xantia, jak ja to przeżyję....
chyba tak, że dziś popołudniu wpadnie chrzestna Maksa, a wieczorem kumpela.
A jutro, jeśli będzie słonecznie, to na trochę na spacer wyjdziemy, lekarz nam pozwolił, o ile nie będzie wilgotno.
Cieszę się, że polepszają się Twoje kontakty z dziadkami Alusi.

Teraz mam czas, żeby zrobic porządki w domu, masa takich pierdół- poukładac w szafkach, powyrzucać gwarancje, które sie juz skończyły, od Maksa ubranka przebrać, bo znowu z kilku wyrósł... ..itd.
A przed chwilką upiekłam babkę. .. właśnie wyjęłam z piekarnika, ładnie pachnie.

magsch, moja mama jest krwacową, ale rzadko szyje sobie czy mi, bo nie ma czasu. Zresztą bieganie za materiałem, przymiarki... za długo to trwa. Chciałabym tak po prostu wejść do sklepu, przymierzyc kilka par spodni i żeby chociaż kilka mi pasowało, żebym musiała się zastanawiać, które kupic... a tu psinco, wchodze do sklepu i marzę, żeby chociaż jedna para mi z tyłka nie spadła.

miniu, więc ty się lepiej ciesz, że ci kiecka pasuje.
a co do zaproszeń: czcionka ok, jesli chodzi o małe literki, ale w drukowanych nie podoba mi się I, które wygląda jak J. I kolor - ten różowy wciąż jakis za blady, a reszta jak najbardziej ok. Najfajniejsze, zupełnie nie podlegające poprawki są oczywiście fotki Olivci.

[magsch]

Witajcie!!!dzisiaj wstalismy troche pozniej to znaczy JA!o 8...wlasnie polozylam Alanka...
lea zycze duzo zdrowia!!!


olunek-jajko zrobilam z mlekiem i je przetarlam przez sitko na papke i niestety nie chcial jesc!za jakis czas sprobuje ponownie!


No i dzisiaj szykuje sie kolejny dzien w samotnosci z moim skarbem-maz pracuje do 17 takze dopiero wieczorem pojedziemy na jakies zakupy!!!chwile temu przygotowalam dla kolezanki w ciazy ciuszki po moim Alanku i jest tego az 2 kartony i 3 siatki...az mi sie lezka w oku zakrecila gdy to pakowalam...niez tego powodu ze to wydaje ale dla tego ze wlaczyly sie u mnie "funkcje"sentymentalne... przypomnialm sobie jak byl takim malenkim dzidziusiem nad ktory dzien i noc czuwalam
Olunek a mozesz mi podac przepis na te lane kluseczki z zoltka???bo ja niestety nie mam pojecia jak to zrobic
JA nie mialam takich dylematow zwiazanych z mlekiem bo kilka dni po narodzinach Alanek nie chcial ssac mojej piersi,prezyl sie i plakal dla tego postanowilam dawac mleko modyfikowane dal mnie dobrze i dla Alanka!!!a ja mysle ze twoj synek z czasem polubi to mleko tylko trzeba dac mu troche czasu...no i zycze Ci powodzenia!

[ewa.nea]

Hej, hej. To znowu ja po długiej przerwie
Na początek szybkiego powrotu do zdrowia dla wszystkich chorych
Całusy dla dzieci, które ostatnio świętowały

Napisane przez izuniak

Ewa - a mówią, że nauczyciele mało pracują i za dużo za te 18 godzin zarabiają

Taaa
A poza tym nie miałabym nic przeciwko 18 godzinom, bo teraz mam aż 28 (czyli półtora etatu)w tygodniu i biorąc pod uwagę, że dojeżdżam, to na prawdę dużo czasu tracę. No i po pracy tona prac do sprawdzania.

Dziękuję wszystkim za słowa otuchy
Odliczam dni do wakacji.

Napisane przez minisia

ewa zdrówka życzę i udanej zabawy na weselichu

Dzięki
A wesele było bardzo udane

Napisane przez Kancia

ewa Mikołaj to wygląda na 5 letnie dziecko

Tak?? Mi się nie wydaje. Twój wygląda zupełnie podobnie.

Napisane przez evemamaoliwki

Kanciu ale na wesele to Ewa idzie
Ewa zdrówka ślicznie razem wyglądacie

A tak, ja
Dziękuję

Napisane przez evemamaoliwki

Ponieważ cisza na wątku to wrzucę fotki z wczorajszych wojaży

Śliczne zdjęcia w plenerze.

Napisane przez minisia

Dostałam fajny kawał na maila - wkleje wam na dobry humor z rana

[1=38c1d5d45cddcf54e3786f1 c4160e951215d24cd_5ff1091 60b8e8;7592140]eve, zupkę z ryba ugotowałam po raz pierwszy, kilka porcji zamroziłam, a dziś ammy debiut, mam nadzieje, że Maksowi zasmakuje. z tego co mi wiadomo, jak dziecko ma alergię, to należy się z rybą wstrzymać. Ale Maksowi nigdy nic nie dolegałao, więc chyba będzie ok.
A fotelik kuoiłam taki jak ma ewa, czyli MOBI, szaro-czerwony. za 280zł.

ewa, Mikołaj rośnie jak na drożdżach!!
[/quote]
Mikołaj jadł rybę aż raz

Mam nadzieję, że Maksowi spodoba się fotelik.
Rośnie ten Twój słodziak, a jak już chodzi! Brawa!

Napisane przez Kancia

mamy ząbek lewa dolna jedynka widać już igiełke i kłuje
niestety będa wychodzić hurtowo bo tesciowa została "ugryziona górą" ale jej jeszcze nie widac...

Brawa za ząbka!

Napisane przez magsch

wklejam ostatnie fotki

Super.
[1=38c1d5d45cddcf54e3786f1 c4160e951215d24cd_5ff1091 60b8e8;7593112]A teraz fotki:
[/quote]
Świetne, jak zawsze. Super ubrany.

Napisane przez Anula123

Wrzucam fotki z soboty. Niestety ostatnio nie mam jak robić jej zdjęć, bo ona chce od razu aparat do ręki i za nic nie chce spokojnie posiedzieć.

Klaudii chyba zjaśniały włosy? Wyrosła panna, że hej

Napisane przez minisia

To ja też wkleję kilka nowych fotek

Hania urocza, jak zawsze. I ten promienny uśmiech.

Napisane przez JOANNA16

muszę wam cis powiedziec jakos wcxzesniej nie miałam siły o tym pisać mój brat 2 tygodnie temu obciął sobie palec siekierą u lewej ręki mały palec i nie ma połowy ma tylko zszyty tak ale ślicznie się goi jadę dzisiaj z nim do kontroli

EDIT:dodaję zdjęcia robione w niedzielę

Oj, to dobrze, że tylko jeden palec i to taki mało używany. Oby szybko się zagoiło.

Foteczki urocze.

Napisane przez minia99

Pochwalę się jeszcze czymś, moje dziecko przestało już praktycznie używać butlę ze smoczkiem . Najbardziej lubi pić przez słomkę albo z kubeczka .
No i właśnie dostałam projekt zaproszenia:
1 to okładka składa się na pół
2 to środek
sama nie wiem czy mi się podoba, projekt robią grati i wydrukują dopiero po akceptacji. Na TŻ się wkurzyłam bo dla niego to są pierdołki i ledwo rzucił okiem mówiąc OK. A dla mnie takie pirdołki są ważne .

No t o brawa dla zdolnej dziewczynki!

Zaproszenia bardzo ładne. Ja nie kupię. Zrobię za to Mikołajowi własnoręcznie kartkę z okazji roczku.

Napisane przez olunek

Jestem Tu Na Tym Watku Poraz Pierwszy Dlatego Chcialam Sie Przywitac Mam Synka Ktory Urodzil Sie 08.08.2007r . Gratuluje Wszystkim Mama Swoich Pociech I Zycze Duzo Szczescia ....wiecej O Sobie I Domisiu Napisze Wieczorkiem Jak Zasnie Bo Teraz Rozrabia ... Sciaga Ksiazki Z Polek I Zasuwa Na Kolankach Tam Gdzie Nie Powinien Hehe...pewnie Tez To Znacie...pozdrawiam Serdecznie ...

Witaj na wątku

Napisane przez Xantia

Poza tym... Byłam zawieźć zaproszenie ale niestety nikogo nie zastałam. Więc zostawiłam przed domkiem na stole... Do koperty włożyłam zaproszenie dla całej rodziny, mapkę dojazdu oraz swój numer komórki z prośbą o potwierdzenie obecności najpóźniej do 29 maja. Telefon zadzwonił jakąś godzinę później. Dziadek był bardzo wzruszony i szczęśliwy, głos mu sie łamał, dziękował chyba sto razy za zaproszenie. Powiedział, że on na 100% będzie na urodzinkach. Pytał, czy byłam z Alą, mówił, że bardzo chciałby ją zobaczyć... Żałował, że akurat w tym momencie wyszedł. Pytał, dlaczego nie wzięłam od tatusia jego numeru telefonu i nie uprzedziłam o przyjeździe - byłby na pewno. Pogadaliśmy chwilę... okazuje się, że to nie jest do końca tak, jak się wydaje... Duży, negatywny wpływ na nasze stosunki miał tatuś... Z jednej strony mi przykro, z drugiej cieszę się chyba. Dziadek będzie dziś wieczorem dzwonił do swojej żony - babci - z radosną nowiną o zaproszeniu. Bo ona ponoć, mimo, że była kiedyś anty - zmieniła swój stosunek jakiś czas po urodzeniu Ali, ale bała się odezwać. Wstyd jej było a tatuś Ali - jej syn - niechętnie rozmawiał. Więc ona sądziła, że to JA nie chcę z nimi utrzymywać kontaktów.

W każdym razie - teraz mam numer telefonu do dziadka Ali i obiecaliśmy sobie, że będziemy się odwiedzać w miarę możliwości i telefonować. Czekam teraz co na to babcia... No i nie wiem, śmiać się czy płakać...

Na pewno dzięki Wam postąpiłam słusznie zawożąc zaproszenie. I bardzo chciałam podziękować. Kochane jesteście, bo właśnie dzięki Waszym komentarzom podjęłam taką decyzję a nie inną.

I bardzo dobrze, że tak wyszło.


No to tak mniej więcej

U nas ok. Byliśmy na weselu. Zabawa udana. Tylko pogoda popsuła trochę plany, bo mieliśmy tam w domku w lesie, ale było za zimno i musieliśmy wrócić.

Mikołaj nauczył się siadać z pozycji stojącej. Umie pokazać "ale dobre" (jak je, to rączką puka się w brzuszek).

Ząbkki dwa.

To tyle.
Pozdrawiam

[minia99]

Właśnie wróciliśmy z grila, zrobiła się przepiękna pogoda , jest cieplutko i świeci śliczne słoneczko. Więc wyciągnęliśmy Wicia z mamą na grila, Olivcia poszalała z Wiciem (padła i teraz śpi), Ola bez zmian czuje się fatalnie, nic nie je bo ciągle wymiotuje mam nadzieję, że w końcu to minie. A wujek kupił Olivci prześliczną Olivkę, Olivka ją bacznie pooglągała, po czym rzuciała i poszła po swego misia .
A i jeszcze jedno oglądałyśmy z Olą przedwczoraj film, "PS kocham cię" baaardzo polecam, wprawdzie pół filmu przebeczałyśmy i niektóre dialogi nam umknęły ale naprawdę warto, wybieramy się drugi raz
magsch ja często robię Olivci lane kluseczki do rosołku, wcina aż się jej uszy trzęsą. Do kubeczka daj jejko (ja daję już całe), trochę wody i ucieram widelcem, dosypując trochę mąki, aż zrobi się takie naleśnikowe ciasto (no może trochę gęstsze) i to ciasto cieniutkim strumieniem wlewam do gotującej się zupki, chwilę gotuję i gotowe

[iwka2002]

Witam,
pęka mi czaszka, więc króciutko. Nocka taka sobie od 4.40 do 6.00 lulanie i zabawy, potem zasnęła moja panna , no i 1.00 krótka przerwa, ale tu działał TŻ.

Kurka kupy dalej nie ma. Co jeszcze proponujecie na to? Była woda na czczo, śliwka suszona, czopek, synbiotyk /nadal podaję/, dużo się rusza , robimy "rowerek" . A jak długo taki brak kupki może w miarę bezpiecznie trwać?

lea- buziaki dla was, szybkiego powrotu do zdrówka

ewa - naprawdę dużo masz tych godzin, a miało być pół etatu, czy nie?

miniu- mała zdolniach z Olivki

xantia- udanej niedzieli z dziadkiemi i "bezbolesnej" rozmowy z babcią

patrilla- no to częstszych drzemek sobie życzmy lub spokojniejszych nocek

Spadam, potem się odezwę jeszcze.

[Patrilla]

zębów w wątku ostatnio bez liku a Pola nie chce pokazać ile tam ich chowa
Xantia zapomniałam dodać, ze strasznie sie ciesze że Ala będzie miała dziadków nie tylko z nazwy
Iwciu o tak
Minia słuchaj ja mam jeszcze z ciąży, a pamiętacie może potwornie rzygałam super czopki Torecan do 2011 ważne może wysłać ?? hę?

[minia99]

Iwka na moją Olivkę zawsze działa jak zje suszone śliwki, ze słoiczka GERBER, wsunie cały słoiczek i tak do 2 godz. jest mega kupol. Dzisiaj zrobiła takiego właśnie po 2 dnia przerwy, no i bez prania się nie obeszło . Życzę żeby kochanej Werci też się szubko w żoładeczku ruszyło
Patrilla a co do za czopki??? Na receptę?? Można je brać bez konsultacji z lekarzem?? Ona już coś bierze ale nic nie działa.

Wrzucam też foty z ostatniego pobytu na placu zabaw, bo już dawno Olivki nie pokazywałam...
EDIT: Patrilla właśnie wrzuciałam na wyszukiwarkę ten lek i jest tam napisane: Nie stosować w okresie ciąży, lek może przenikać do płodu

[minisia]

miniu a była Ola z tymi wymiotami u lekarza
Bo to jest straszne - jak ma mieć siły ona i dzidziuś jak nic nie je i ciągle wymiotuje
Co do Torecanu to znam tą nazwę właśnie z tego, że parę moich zanjomych to stosowało podczas ciąży właśnie na mega wymioty...

A co do zaproszenia to też wydaje mi się ten róż za blady jeszcze i też ta czcionka w sużych literach coś nie teges...

[minia99]

minisiu była u lekarza, generalnie to ciągle po lekarzach chodzi. I bierze leki ale nic nie działa. Bardzo się o nią martwię, dużo leży bo na nic nie ma siły. Jak w żołądku zostaje jej jabło i kawałek suchej bułki to już jest dużo. Ale wierzę, że będzie ok. Dołączy na wizaż do mam grudniowych, to będzie jej raźniej.

A z tym moim zaproszeniem też mi ta czcionka nie pasuje, ale już mam to gdzieś bo nie mam czasu zbyt wiele i piszę, że mają drukować. Najwyżej będę płakałą jak nad kiecką

[38c1d5d45cddcf54e3786f1c4160e951215d24cd_5ff109160b8e8]

iwka, jesli mnie pamięć nie myli to w różnych mądrych książkach piszą, że brak kupki do 10 di nie jest powodem do niepokoju, no ale nie wiem... bądź co bądź nie mam żadnych pomysłów poza tymi, które sama napisałaś.

mini, ładna Olivka jak zwykle,

A teraz pytanie: taki probiotyk przy kuracji antybiotykowej to podawać juz teraz czy dopiero po skończeniu podawania antybiotyku-za 6 dni? kupiłam dla MAksa acidolac w saszetkach , w środku opakowania brak ulotki, a info na pudełku jakos mnie nie zadowalają.

[minisia]

lea z tego co wiem to probiotyk się podaje rówież podczas brania antybiotyku i ja dawałam pół godzinki przed antybiotykiem. Zresztą sama też tak robię jak biorę antybiotyk

miniu no to życzę, żeby Oli szybko przeszło i nabierała sił

[minia99]

lea dzięki .
Odnośnie probiotyku, to mi lekarz kazał podawać w trakcie podawania antybiotyku, ja dawałam lakcid. Probiotyk ma działanie ochronne właśnie dlatego daje się go przy probiotyku.
A jeżeli chodzi o kupki, to to o czym pisałaś dot. niemowlaków karmionych wyłącznie piersią, są takie niemowlaki, które trawią bezresztkowo dlatego kupy mogą być nawet co 10 dni. Niestety przerabiałam to z Olivcią, minisia też coś o tym wie . A taka przerwa 10 dni, może być niebezpieczna
EDIT: dzięki minisiu przekaże Oli, ona zna Was doskonale z moich opowieści

[Patrilla]

ee do 7 dni może być bez kupala bez niebezpieczeństwa, ale nich poda dicoflor 30
co do torecanu to z przepisu lekarza i ostateczność w ciąży właśnie dla takich wypadków skrajnych pomaga ... inaczej bym schudła 5 a nie 2 kg

[Xantia]

Napisane przez minia99

A wujek kupił Olivci prześliczną Olivkę, Olivka ją bacznie pooglągała, po czym rzuciała i poszła po swego misia .

Ala też nie chce nowej tulipoduni... . 18 Euro poszłoooooo....

Napisane przez minia99

magsch ja często robię Olivci lane kluseczki do rosołku, wcina aż się jej uszy trzęsą. Do kubeczka daj jejko (ja daję już całe), trochę wody i ucieram widelcem, dosypując trochę mąki, aż zrobi się takie naleśnikowe ciasto (no może trochę gęstsze) i to ciasto cieniutkim strumieniem wlewam do gotującej się zupki, chwilę gotuję i gotowe

Jutro robimy lane kluseczki, całkiem zapomniałam, że coś takiego w ogóle można robić

Napisane przez iwka2002

xantia- udanej niedzieli z dziadkiemi i "bezbolesnej" rozmowy z babcią

Napisane przez Patrilla

Xantia zapomniałam dodać, ze strasznie sie ciesze że Ala będzie miała dziadków nie tylko z nazwy

Normalnie wiecie co... Sikam z nadmiaru wrażeń . Rozmawiałam z babcią . Poszło gładko, muszę przyznać. Bardzo chce Alusię zobaczyć. Oczywiście przez brak bezpośredniego kontaktu było wiele niedomówień i niejasności, ale teraz ona wie, że ja jak najbardziej chciałabym, żeby Alunia miała kontakty z dziadkami. I ja teraz też wiem, że ona kiedyś "palnęła" coś, czego teraz żałuje. I że trzeba krechę wielką postawić, zapomnieć i cieszyć się tym, jak Alusia rośnie, rozwija się, robi postępy... Babcia dorabia do emerytury i w poniedziałek sie dowie, czy dostanie urlop. Wiem, że nawet jeśli nie przyjedzie to będzie usprawiedliwiona. Bo połączenia PKP od nich do nas są fatalne - już sprawdziłam. Cieszę się tak bardzo... A tatuś hihihi, się nie odzywa. Ale będzie miał niespodziankę jak wróci

[iwka2002]

Napisane przez Patrilla

ee do 7 dni może być bez kupala bez niebezpieczeństwa, ale nich poda dicoflor 30
co do torecanu to z przepisu lekarza i ostateczność w ciąży właśnie dla takich wypadków skrajnych pomaga ... inaczej bym schudła 5 a nie 2 kg

patrillo- sorry,że drążę "śmierdzący temat", ale do 7 dni zupełnie bez? Bo Werka 2 kamyki dziennie robi. To może tak najgorzej nie jest, co?

[Patrilla]

e nie jest ale znaczy że coś ja gnębi ... ja mam za to w druga stronę ... mam nadzieje w poniedziałek zaklepać wizytę u gastroto a czopki na regulację pracy homeopatyczne to spascupreel s (ok 23 zł - 12 sztuk)
Xantia hehe tatulek na zawał zejdzie

[Xantia]

Napisane przez Patrilla

Xantia hehe tatulek na zawał zejdzie

Mam nadzieję

[iwka2002]

Napisane przez Xantia

Mam nadzieję

[kropka241]

Iwka snilo mi sie dzis ze bylismy u was z tz i Adim w domu Adrian sie czyms wysmarowal i byl brudny strasznie i musielismyu wracac wiec umowilismy sie na srode ze tym razem wy pzyjdziecie

Xantia ale tacie Alusi gul skoczy jak sie dowie