Panny Młode 2008 cz.II

[asiuk]

Napisane przez Mbu83

I'm back!!!!
W końcu was przeczytałam choć pobieżnie
Witam wszystkie nowe PM



Nic sie nie bój. Zobaczysz jakie to szczeście jak zobaczysz/poczujesz małe serduszkko w brzuszku. Ja tez mojej fasolki nie planowałam a teraz nie wiem co bym zrobiła jakby cos sie jej stało.


Nam dzieki Bogu w ostataniej chwili wylali wóde i wlali wode bo chyba bym sie porzyg...


Robi sie:


Za nami chyba łaził ale nie jestem pewna bo wogóle nie rzucał sie w oko, tak samo fotograf.
Zobaczymy jak juz dostaniemy materiał, ale ogólnie jestem bardzo happy z pracy obojga.
No a teraz relacja. wiem ze powinna być w "juz po" ale tam dam foty zrobione przez profesjonaliste a tu takie zabrane od gości
Tego dnia zerwaliśmy sie już po 5 rano, bo obudziły nas sygnały karetek chyba z 20stu. Moja mamcia wpadła do pokoju zeby Darek dzwonił do rodziców bo jechali autokarem czy wszystko ok. Okazało sie ze pod Słupskiem był wypadek - tir wjechał w pociag
Później juz nie moglismy zasnac, wiadomo.
Ok 9 pojechalismy przywitać gości i poprowadzić ich do hotelu, przez co o mało ie spóźniłam sie do fryzjera.
A tam juz pełen relaks. Fryzurka i makijaz takie jak chciałam.
Powrót do domciu a tam juz fotograf robiła swoje - zdjecia ciuszków, Darka, obraczek, bucików itd. - pełen profesjonalizm na którego efekty niestety musze swoje odczekać - jeszcze z 2 tygodnie
W ubieraniu pomagała mi siostra i mamcia. w tym czasie Darek juz sie woził z tata limuzyna po kwiaty i rodziców.
Błogosławieństwo- babcia przeczytała specjalny tekst z wierszem dla nas. Siostra Darka ryczała jak bóbr reszta jakoś sie trzymała, tylko babci łamał sie głos
Wyjazd do kościoła. Msza z małym poślizgiem. Darka wprowadziła jego mama. Musiała bidulek ok 5 min na mnie czekać przed ołtarzem - ksiadz zaczał zartować ze sie rozmysliłam, a wszystko przez mojego małego kuzyna który miał nieść obraczki ale sie rozmyślił.
W końcu wchodzimy- moje małe druhenki sypia mi kwiatki - bardzo oszczednie , mnie prowadzi tatko, dumny jak paw.
Przy ołtarzu Darus z łezkami w oczkach.
Zaczyna sie - najpierw czytania w naszym wykonaniu - steresik, ale co za widok.
Później przysiega głęboko w oczy, obraczki - wszystko idealnie. Długi buziak przy owacjach gości i księdza (każdy z gości mówił ze ksiadz odjechany - obiecał ze jak Polska wyjdzie z grupy to chrzest za darmo). Noi stało sie
Przejazd na sale - w limuzynie oczywiście szampan. foty itd.
Wejście na sale, podziekowania dla gości, szampan i toast z każdym.
Obiadek i pierwszy taniec (walc wiedeński - jak z bajki) - ja jak sparalizowana, ale tylko jedna niezauważalna pomyłka.
A póżniej juz impreza na całego.
Przy podziekowaniu rodzicom piosenka Dzięki Wam (dzieki wam za nia - moja mamacia sobie ja nagrała i teraz sobie popłakuje przy niej wspominajac ten dzień)
Darek mówi bo ja mam ściśnięte gardełko, nagle oddaje mikrofon, robimy z rodzicami małe ściśniete kółeczko i juz tylko im mówimy ze beda dziadkami. Szczery krzyk radości z ich strony a później juz tylko tańczymy i patrzymy na siebie. Oczepiny standardowo - rzucanie welonem i fularem, taniec i zbieranie na 4 kółka. Później fajerwerki, które mój tatko ogłosił na cześć wnuka.
Ogólnie wszystko minęło tak szybciutko, ale było pięknie jak z bajki.
Noi kilka foteczek:

Mbu, wyglądałaś wprost olśniewająco Cieszę się, że wszystko poszło tak, jak sobie wyobrażałaś, a nawet pewnie lepiej Życzę Ci, aby ten blask, jaki otaczał Was tego dnia, towarzyszył Wam przez resztę wspólnego życia

[*kaalinaa*]

Mbu przepięknie wyglądaliście moje gratulacje !!!

[Mbu83]

Dzieki dziewczynki za te ciepłe słowa.
Ja tam wam zazdroszcze ze wszystko przed wami
Zobaczycie ze bedzie magicznie, wszystko tego dnia straci na znaczeniu i bedziecie sie liczyli tylko wy. Życze wam równie cudownych przeżyć i aby wam to wszystko nie minęło tak szybciutko jak mi - cieszcie sie każda chwilą. buziakiiii

[malin30]

Mbu83 ślicznie wyglądałaś. A pogody strasznie Ci zazdroszczę. Kto udzielał Wam ślubu? Ksiądz Antoni?

[Mbu83]

Napisane przez malin30

Mbu83 ślicznie wyglądałaś. A pogody strasznie Ci zazdroszczę. Kto udzielał Wam ślubu? Ksiądz Antoni?

Nio z pogody też byłam zadowolona - nie za gorąco ale słonecznie i leciuteńki wiaterek który podwiewał mi leciutko welon i rozpraszał łezki.
Pewnie że ksiądz Antoni - jest genialny, najlepszy ksiądz na świecie - tak czule do nas mówił, a każdy z gości miał wrażenie ze msza trwała 5 minut - zero nudy, a mnóstwo pozytywnych emocji. Nawet brawa mieliśmy jak mnie Daruś całował "na legalu"
Z tym żebyśmy czytali sami pismo św. to też jego pomysł. Jak byliśmy na próbie dzień wcześniej to stwierdził ze skoro sami wybraliśmy czytania to sami je wyczytamy, i tyle mieliśmy do gadania. Nasi rodzice byli w szoku.

[monai]

Napisane przez kasienka1985

Co do bejbi- to agama brodata! Mam parkę i 20 jajek w inkubatorze!
Więc niedługo będę babcią
Kameleony są prześliczne, ale są też bardzo delikatne (też chciałam kupić), ale polecam Agamki- bo z nimi można się bawić, a kameleony są takie anemiczne

uroczy ten Twój gadzik ja wiem, że kameleony to takie flegmy co ruch łapką trwa dłuuugo, ale mis się podoba w nich to właśnie no ale o ich delikatności słyszałam ciężko się nimi opiekować. Póki co mam się ze swoją sunią i tak - przechodzi właśnie ciążę urojoną

Napisane przez Biricchina

Zadzwoniłam tam. Rozmawiałam z proboszczem. Powiedziałam wszystko. Ulżyło mi. Teraz mogę spokojnie i szczerze przygotować się do spowiedzi.
Dzięki

Super, że się udało wyjaśnić niewiadome i że wrócił Ci spokój ducha - to najważniejsze. My z TŻ nie mieszkamy razem - ale żeby sobie skomplikować - mamy zamiar zamieszkać przed ślubem - no organizacyjnie nam tak potrzeba ;/ a na kursie nam powiedzieli, że nawet jeżeli nie ma współżycia a się razem mieszka - to grzech ;] pffffff...

Mbu83 serdecznie gratuluję i życzę dużo szczęścia na nowej drodze życia przepiękna uroczystość, piękna para młodych - zwłaszcza Ty błyszczałaś jak prawdziwa księżniczka i taka pewna siebie i szczęśliwa piękne to wszystko i wzruszające wszystkie czekamy na ten dzień dziękuję Ci za relacje

Napisane przez Integra

Mamy taką samą sytuację. Ja z A, TŻ z B, a ślub w C. Musicie wziąć opłacony odpis aktu urodzenia (to ważne, bo ja miałam darmowy i musiałam jeszcze raz jechać do mojego USC) i dowody osobiste. W USC pani wypisuje wszystkie papierki, za które musicie zapłacić 84 zł. To jest takie zaświadczenie, że nie ma przeciwwskazań do zawarcia małżeństwa i drugi papierek z informacjami jakie Wy i Wasze dzieci będziecie nosili nazwiska.

Ad. 2 My wszystkim dawaliśmy zaproszenia. Przynajmniej nikt nie pomyli godziny.

Dziękuję a teraz sprawdźmy czy zrozumiałam? czyli potrzebuję metrykę chrztu z dopiskiem o bierzmowaniu (oczywiście gdzie indziej niż chrzest - to pewnie dodatkowy dokument będzie ;]), i odpis aktu urodzenia z USC gdzie się urodziłam? I potem musimy w naszych USC gdzie jestesmy zameldowani - dostać jakieś papierki za 84 zł? Czy oboje pójść do jednego wybranego? Bo ja już tyle wersji się naczytałam, że nie wiem o jakichś licencjach słyszałam i tez nie wiem co to i do czego i gdzie?

Zaproszenia też damy wszystkim niech mają pamiątkę

[Mbu83]

Napisane przez monai

Mbu83 serdecznie gratuluję i życzę dużo szczęścia na nowej drodze życia przepiękna uroczystość, piękna para młodych - zwłaszcza Ty błyszczałaś jak prawdziwa księżniczka i taka pewna siebie i szczęśliwa piękne to wszystko i wzruszające wszystkie czekamy na ten dzień dziękuję Ci za relacje

To ja dziękuję

[fenomenka84]

Integra mam pytanie czy jak ja jestem z miasta A a TŻ z B, to zaświadczenie o braku przeciwwskazań każdy ma ze swojego usc wsiąść, czy np TŻ z aktem urodzenia może ze mną do mojego usc iść, czy dopiero jak weźmie od siebie to zaświadczenie to razem mamy iść,bo ja już sie pogubiłam.

[toverek83]

Mbu jaka Ty jestes piekna!!!!!!!!!!!!!!jakiego masz pieknego meza!!!11jaka piekna z Was para!!!!!!!!!Twoja suknia,Twoj welon,wlosy,fryzurka,opal enizna,makijaz,bukiet-wszystko tak dopasowane ze az cos mi sie dziejejaka Ty szczesliwa i Twoj maz na tych zdjeciach...a Twoj tato rzeczywiscie dumny jak paw-widac!!!!!!!!!!!!bizuteri e mialas piekna!!!!!!jak Ty to wszystko zrobilas to ja nie wiem...........gratuluje. ...a fasolka bedzie miala piekna pamiatke wiedziac ze juz byla na Waszym slubie...ja tez bylam na slubie moich rodzicow
prosimy o wiecej zdjec bo tak pieknie oddaja emocje i urok tego dnia

[ava80]

Napisane przez dzasta110

buziaki kochanieńkie

byłam dziś na naszej sali, w celu "oglądniecia" bo po remoncie jest sala sama w sobie jest super, ale to co dzisiejsi weselnicy z niej zrobili to porażka, przerasta ludzkie pojęcie... za chwilkę wkleję zdjęcia to same zobaczycie o co mi chodzi

widzę, że mamy konflikt i tak bywa, ile ludzi tyle charakterków

witam nowe PM2008

edit: zdjęcia poniżej, i co sądzicie??

hmm..ja tak nie do końca wiem o co ci biega.
Fakt: dwie rzeczy mnie załamują: kolystyka balonów totalnie dowolna jak widzę i połlączenie pomarańczy z różem jakos mnie nie przekonuje a druga kwestia to butelki z napojami . Naprawdę zainwestowałabym troszke w dzbanki, bo to wyglada średnio.
Inna kwestia: o gustach się nie dystkutuje!

[sanetka]

zamowilam sukienke

[Taska]

Napisane przez Mbu83

I'm back!!!!
:

Kurka rewelacja! Gratuluje i naprawde wygladaliscie pieknie. Ciesze sie, ze wszystko tak sie udalo, az pozazdroscilam. Ja mma jeszcze 1msc i kilka dni

Niesmialo powiem, z moja sukienka podobna jest do twojej


Mam mala prosbe, czy moglabym dostac namiary na salon garniturowy. Po prostu jest przepiekny a my wlasnie za 2-3 dni ruszamy na poszukiwanie czegos takiego, frak, moze przedluzona marynarka.
Adres, srone na PW poprosze bo teraz chyba na forum nie mozna wpisywac nic konkretnie.

Dziekuje

[Mbu83]

My wypożyczyliśmy w New Man we wrocławiu - to jest surdut angielski akurat.

[sanetka]

to prawda ze co innego sie podoba na zdjeciach a co innego po zalozeniu.

chcialam na ramiaczkach ,mam bez. bronilam sie przed koronka i jest koronka

ogolnie to przymierzylam 1 i bylam gotowa od razu brac ale z ciekawosci wzielam inna. ta druga byla mniej strojna i nie miala koronki na dole. ogolnie to pierwsza nie bardzo podobala mi sie na manekinie a na mnie tak, a druga odwrotnie

zostalam przy pierwszym wyborze. trzeba szyc od podstaw bo byla za duza.
koszt 1200zl, z welonem, bolerkiem i rekawiczkami nie powinna przekroczyc 1400zl


zreszta co bede gadac,macie zdjecia. niestety na manekinie bo moglam je zrobic dopiero po zakupie

[katia0117]

Napisane przez ava80

hmm..ja tak nie do końca wiem o co ci biega.
Fakt: dwie rzeczy mnie załamują: kolystyka balonów totalnie dowolna jak widzę i połlączenie pomarańczy z różem jakos mnie nie przekonuje a druga kwestia to butelki z napojami . Naprawdę zainwestowałabym troszke w dzbanki, bo to wyglada średnio.
Inna kwestia: o gustach się nie dystkutuje!

Z moich obserwacji wynika iż soki stoją na stole własnie w dzbankach(przyjzyj sie lepiej),a druga kwestia to,to,ze w butelkch stoją napoje gazowane,które ze swej natury muszą być zakrecone...Jak sobie wyobrażam Pepsi w dzbanku???

[sanetka]

Mbu slicznie wygladalas. gratulacje

[madziczek]

Czytałam a teraz piszę bardzo wybiórczo ... mam coraz mniej czasu na wizaż ... a teraz coraz bardziej będę potrzebowała waszych porad

Napisane przez Integra

A zgapuj ja tez dużo zgapuje....Oszczędzać przecież trzeba. Planuję przystroić auto według tego pomysłu. Za organzę zapłaciłam 11zł, a kwiatka i listek zrobię z nylonu. Potem jakieś kokardeczki przy klamkach i to wszystko.
Wrzuciłam ci na 4shareda kilka pomysłów na figurki i tutoriali, które znalazłam w necie. Może Ci się przyda. Jak chcesz zrobić sama figurki to radzę najpierw potrenować na plastelinie Naprawdę warto.

Przepraszam, że wszystkiego nie doczytałam (brak czasu - praca). ciekawa jestem o jakich figurkach mówicie i w jaki sposób będziecie je robić.
Ja mam zamiar zrobić figurki (z zaproszenia) na tort, ale trochę się boję .. nie wiem z czego - kiedyś lepiłam tylko z plasterliny i modeliny, ale teraz już nic nie pamiętam.

Napisane przez monai

też podoba mi się pomysł mówienia samemu przysięgi - nie powtarzania po księdzu, ale nie wiem czy ja bym podołała nie ufam sobie ;p wolę bezpiecznie powtórzyć w takim stresie na pewno bym się zapomniała ... kupony lotto zamiast kwiatów - rewelacja wpisujecie to w zaproszeniu jakimś wierszykiem, czy przy zapraszaniu mówicie po prostu?

Też marzy mi się mówienie przysięgi bez powtarzania za księdzem .. ale jak bedzie czas pokaże. jezcze nie wprowadziąłam w ten temat mojego przyszłego męża, który i tak uważa, ze troche wydziwiam jeżeli chodzi o mszę ... chociaz niektóre pomysły jak przemyśli to mu się podobają.

Co do wierszyka, to ostatnio miałam o to ścięcie z teściową - powiedziała, że to jest bardzo nie kulturalne i że jakby dostała takie zaproszenie to by się obrazila i nie przyszła, bo tao jakby wymuszanie na gościach (któych może nie być stać na tą rzecz którą sobie zażyczymy)
Wkurzyłam się strasznie ... ale było minęło - i jeszcze raz to przemyślę.

Napisane przez toverek83

oj skarbb.....ale ktora z nas jak sie zakochala w TZ to szla od razu sprawdzic jak abedzie tesciowa??ja poznalam swoja po 2 latach naszej znajomoscii dobrze o tyle krocej mam z nia zatargi
kasienka ladne obraczki..a jaki macie grawer?
a to dzidzi jak ma na imie?

Ja swoją poznałam przy pierwszym prywatnym spotkaniu z moim TŻ'tem ... wczesniej spotykaliśmy się ze znajomymi.


Nie zdąrzyłam nawet Was do końca doczytać

[gosiunia22]

Napisane przez LilStar

a moja teściowa.....cóż milczenie jest złotem

Cóż, jak to się mówi - kaszanka nie wędlina, teściowa nie rodzina

Mbu, wyglądałaś prześlicznie))

[katia0117]

Napisane przez gosiunia22

Cóż, jak to się mówi - kaszanka nie wędlina, teściowa nie rodzina

Mbu, wyglądałaś prześlicznie))

Hahahahahaha,o raaany jak się usmiałam
NIe słyszałam tego nigdy,aż sobie zapiszę....
łoooo zaraz peknę ze smiechu!!!!!

[m.a.r.t.a]

Mbu83 ładnie wyglądaliście.

A my zaraz idziemy do jubilera zobaczyć co z naszymi obrączkami

[agunia82]

Mbu moje gratulacje!!! sliczna z Was para, a Ty wyglądałaś naprawdę zjawiskowo Wszystkiego naj naj an nowej drodze życia. A relacja z tego dnia wzruszająca...

Ehh ja już chce swój ślub

Napisane przez sanetka

to prawda ze co innego sie podoba na zdjeciach a co innego po zalozeniu.

chcialam na ramiaczkach ,mam bez. bronilam sie przed koronka i jest koronka

ogolnie to przymierzylam 1 i bylam gotowa od razu brac ale z ciekawosci wzielam inna. ta druga byla mniej strojna i nie miala koronki na dole. ogolnie to pierwsza nie bardzo podobala mi sie na manekinie a na mnie tak, a druga odwrotnie

zostalam przy pierwszym wyborze. trzeba szyc od podstaw bo byla za duza.
koszt 1200zl, z welonem, bolerkiem i rekawiczkami nie powinna przekroczyc 1400zl


zreszta co bede gadac,macie zdjecia. niestety na manekinie bo moglam je zrobic dopiero po zakupie

Sliczna sukienka No i koszt niewielki, super

[biedronka19876]

Napisane przez Mbu83

I'm back!!!!
W końcu was przeczytałam choć pobieżnie
Witam wszystkie nowe PM



Nic sie nie bój. Zobaczysz jakie to szczeście jak zobaczysz/poczujesz małe serduszkko w brzuszku. Ja tez mojej fasolki nie planowałam a teraz nie wiem co bym zrobiła jakby cos sie jej stało.


Nam dzieki Bogu w ostataniej chwili wylali wóde i wlali wode bo chyba bym sie porzyg...


Robi sie:


Za nami chyba łaził ale nie jestem pewna bo wogóle nie rzucał sie w oko, tak samo fotograf.
Zobaczymy jak juz dostaniemy materiał, ale ogólnie jestem bardzo happy z pracy obojga.
No a teraz relacja. wiem ze powinna być w "juz po" ale tam dam foty zrobione przez profesjonaliste a tu takie zabrane od gości
Tego dnia zerwaliśmy sie już po 5 rano, bo obudziły nas sygnały karetek chyba z 20stu. Moja mamcia wpadła do pokoju zeby Darek dzwonił do rodziców bo jechali autokarem czy wszystko ok. Okazało sie ze pod Słupskiem był wypadek - tir wjechał w pociag
Później juz nie moglismy zasnac, wiadomo.
Ok 9 pojechalismy przywitać gości i poprowadzić ich do hotelu, przez co o mało ie spóźniłam sie do fryzjera.
A tam juz pełen relaks. Fryzurka i makijaz takie jak chciałam.
Powrót do domciu a tam juz fotograf robiła swoje - zdjecia ciuszków, Darka, obraczek, bucików itd. - pełen profesjonalizm na którego efekty niestety musze swoje odczekać - jeszcze z 2 tygodnie
W ubieraniu pomagała mi siostra i mamcia. w tym czasie Darek juz sie woził z tata limuzyna po kwiaty i rodziców.
Błogosławieństwo- babcia przeczytała specjalny tekst z wierszem dla nas. Siostra Darka ryczała jak bóbr reszta jakoś sie trzymała, tylko babci łamał sie głos
Wyjazd do kościoła. Msza z małym poślizgiem. Darka wprowadziła jego mama. Musiała bidulek ok 5 min na mnie czekać przed ołtarzem - ksiadz zaczał zartować ze sie rozmysliłam, a wszystko przez mojego małego kuzyna który miał nieść obraczki ale sie rozmyślił.
W końcu wchodzimy- moje małe druhenki sypia mi kwiatki - bardzo oszczednie , mnie prowadzi tatko, dumny jak paw.
Przy ołtarzu Darus z łezkami w oczkach.
Zaczyna sie - najpierw czytania w naszym wykonaniu - steresik, ale co za widok.
Później przysiega głęboko w oczy, obraczki - wszystko idealnie. Długi buziak przy owacjach gości i księdza (każdy z gości mówił ze ksiadz odjechany - obiecał ze jak Polska wyjdzie z grupy to chrzest za darmo). Noi stało sie
Przejazd na sale - w limuzynie oczywiście szampan. foty itd.
Wejście na sale, podziekowania dla gości, szampan i toast z każdym.
Obiadek i pierwszy taniec (walc wiedeński - jak z bajki) - ja jak sparalizowana, ale tylko jedna niezauważalna pomyłka.
A póżniej juz impreza na całego.
Przy podziekowaniu rodzicom piosenka Dzięki Wam (dzieki wam za nia - moja mamacia sobie ja nagrała i teraz sobie popłakuje przy niej wspominajac ten dzień)
Darek mówi bo ja mam ściśnięte gardełko, nagle oddaje mikrofon, robimy z rodzicami małe ściśniete kółeczko i juz tylko im mówimy ze beda dziadkami. Szczery krzyk radości z ich strony a później juz tylko tańczymy i patrzymy na siebie. Oczepiny standardowo - rzucanie welonem i fularem, taniec i zbieranie na 4 kółka. Później fajerwerki, które mój tatko ogłosił na cześć wnuka.
Ogólnie wszystko minęło tak szybciutko, ale było pięknie jak z bajki.
Noi kilka foteczek:

Pieknie wygladaliscie Bije od was Szczescie. Gratuluje

[izazusia]

Mbu83 chciałabym wyglądać choć w połowie tak pięknie jak Ty
Na nowej drodze życia życzę takiej radości
jaka na zdjęciach z tego dnia na waszej buzi gości
Niewielu zakrętów, problemów niewielu
Takiej zabawy jak na weselu
I aby dzidzia co pod sercem rośnie
wyglądała jak mama-tak samo radośnie

[Biricchina]

Dziewczyny ja na sekundę. Byłam dzisiaj jeszcze w kancelarii przed chwilą, bo otwarta jest 16-18 po południu i proboszcz powiedział żebyśmy zrobili tylko jedną spowiedź przed samym ślubem, ale taką żeby Pan Bóg był z nas zadowolony.
Jestem taka szczęśliwa!!

[toverek83]

Napisane przez gosiunia22

Cóż, jak to się mówi - kaszanka nie wędlina, teściowa nie rodzina

Mbu, wyglądałaś prześlicznie))

a ja tak lubie kaszanke

[soffera]

Napisane przez Mbu83

I'm back!!!!

O rany!!! Byłaś prześliczną Panną Młodą Zdjęcia super!

[katey]

Mbu pieknie wyglądaliściezer stresu na twarzach tylko szczęscie i ten ogień w oczach super! gratuluję serdecznie i pogoda dopisała i wszystko było tak jak zaplanowaliście czyli nie taki diabeł straszny i nie ma się co stresować

[Integra]

Napisane przez monai

Dziękuję a teraz sprawdźmy czy zrozumiałam? czyli potrzebuję metrykę chrztu z dopiskiem o bierzmowaniu (oczywiście gdzie indziej niż chrzest - to pewnie dodatkowy dokument będzie ;]), i odpis aktu urodzenia z USC gdzie się urodziłam? I potem musimy w naszych USC gdzie jestesmy zameldowani - dostać jakieś papierki za 84 zł? Czy oboje pójść do jednego wybranego? Bo ja już tyle wersji się naczytałam, że nie wiem o jakichś licencjach słyszałam i tez nie wiem co to i do czego i gdzie?

Napisane przez fenomenka84

Integra mam pytanie czy jak ja jestem z miasta A a TŻ z B, to zaświadczenie o braku przeciwwskazań każdy ma ze swojego usc wsiąść, czy np TŻ z aktem urodzenia może ze mną do mojego usc iść, czy dopiero jak weźmie od siebie to zaświadczenie to razem mamy iść,bo ja już sie pogubiłam.

AAAAA napisałam się i net mi padł. No dobra jeszcze raz.
Monai metrykę chrztu zanosisz tylko do księdza.
Resztę wytłumaczę Wam na naszym przykładzie. Mój USC jest w Brodnicy, TŻa w Żerkowie, a ślub bierzemy w Jarocinie. Załatwiliśmy dzisiaj papiery w USC w Żerkowie, bo tak nam pasowało. Mogliśmy iść do jarocińskiego, bo i tak wszystkie papiery będą tam wysyłać. Pieniądze też musimy wpłacić na konto jarocińskiego USC, bo tam będzie ślub. Po prostu idziecie razem tam, gdzie wam pasuje. Musicie tylko wziąć odpis aktu urodzenia i dowody osobiste.

Piszcie, jeżeli coś jeszcze jest niejasne.

Napisane przez madziczek

Przepraszam, że wszystkiego nie doczytałam (brak czasu - praca). ciekawa jestem o jakich figurkach mówicie i w jaki sposób będziecie je robić.

Pisałyśmy o figurkach na tort. Ja będę robić z masy fimo. Dużo fajnych kolorków (nawet cielisty) i bardziej miękka niż modelina. W tamtym poście podałam link do spakowanych tutoriali, które wyszperałam w necie. Częstuj się.

[gosia1007]

Hej! Od kilku dni nie mogłam nic napisać na stronie wizazu, ciągle mi jakieś błędy wyskakiwały, ale czytałam
Dzisiaj wreszcie odebraliśmy obrączki. Są śliczne, chociaż Pan złotnik zrobił nam trochę inne niż chcieliśmy bo stwierdził, że jak byśmy chcieli dokładnie takie same to byśmy w sklepie kupili Dobry jest nie uważacie??? W każdym razie ma szczęście, że mi się podobają bo by wszystko musiał zmieniać. Facet zna się na robocie, już kilka rzeczy mi wykonał, ale taka troche pierdołka z niego. W każdym razie obrączki już są i zakładam swoją co pięć minut

Poza tym na jutro umowiłam się z dekoratorką, ciekawe co mi zaproponuje. Strasznie niedogodzona bestia ze mnie Zobaczymy...

Napisane przez kasienka1985

Moje zdanie:
Róż jak najbardziej! Ale nie pastelowy, bo będziesz mdła!
Z drugiej strony na stołach dekoracje jakie będą? Musiałyby byc również różowe, żeby wszystko pięknie współgrało ze sobą...
A to do tej zieleni na sali... nie bardzo mi pasuje...
Nie wiem jakie kolory lubisz... ale może lepiej pomyśleć o żółtym i złocie???
Żółte dodatki na sali będą pasować do zieleni i złota.
a kolory te będą z kolei pasować do Twojej urody!
Załączam ci kilka bukietów, które znalazłam. Zastanów się czy ten róż będzie Ci pasował!

Dzięki Kasieńko! Doceniam Twoje rady. Taki wściekły różowy to jednak nie mój kolor, chyba pomyślę nad czymś innym, może brąz, złoto i beż. Przykro mi tylko trochę, że tak mało dziewczyn zwróciło uwagę na moje prośby o poradę, ale cóż... trudno.

Napisane przez monai

Gosiu bieliznę znalazłam na stronie http://intymna.pl/ zgapioną zresztą od innej wizażanki też mi się podoba ten komplet ostatni ale najbardziej chyba ten pierwszy gładki... najpierw zajrzę jeszcze do sklepu w którym zwykle zaopatruję się w bieliznę i dopiero jak tam nie znajdę nic ciekawego (bo wiadomo najlepiej przymierzyć) zdecyduję się może na taki internetowy zakup... ale chyba skuszę się na taką delikatną haleczkę ślubną na noc poślubną będzie jak znalazł


Jeżeli chodzi o podróż poślubną - to się wycofujemy właśnie z Sycylii nastawiamy się na Grecję/Włochy - jakąś wyspę - last minute jakieś we wrześniu zobaczymy jak będziemy stać z wolnym itp

Dzięki monai juz sobie tą stronkę przejrzałam i nawet jeden model mi sie podoba. Zaraz będę się mierzyc ponownie i tak się zastanawiam czy nie zamowić. W sumie to kosztuje 59 zł więc w razie czego oddam komuś.
Też jedziemy we wrześniu na wyspy i też last minute będziemy polować.

Napisane przez soffera

My też robimy wesele bez dzieci i oczywiście też jest problem. Już moja ciocia się ładnie wypowiedziała, że ona tym razem na wesele idzie ze swoim synem i koniec. Brak mi słów. Owszem to mój kuzyn, ale jest w wieku absorbującego rozrabiaka, wiem że później to nie ona będzie się nim zajmować tylko jej mama (a moja babcia) i niby wszystkim mówimy i zapraszamy bez dzieci a ktoś mi tu robi pod włos.

Normalnie jestem pełna podziwu dla niektórych ludzi. Skoro bez dzieci to bez dzieci. Trzeba mieć charakterek.

Napisane przez m.a.r.t.a

Nie pogoni .

Ale wspaniały moderator

Napisane przez czekoladka79

gosia1007 - ja bieliznę kupowałam w firmowym sklepie Feliny - Centrum Handlowe LAND przy metrze Służew, więcej namiarów na sprwadzone sklepy w Warszawie jak i w całej Polsce dla osób z duzym biustem znalazłam na forum gazeta.pl BIUŚCIASTE http://forum.gazeta.pl/forum/71,1.html?f=32203

Dzięki wielkie. Już buszuję po tym forum

Napisane przez kasienka1985

A trzecie zdjęcie... to właśnie moje dziecko hehehe

Śliczne to "dziecko". Kiedyś też miałam taką fazę, że strasznie takiego chciałam. Na fazie się skończyło

Napisane przez asiuk

Dalej nie wiem, co z tym okryciem wierzchnim. Kumpela stwierdziła, że ważniejsze jest to, żeby mi było ciepło, niż wygląd

W sumie to w części ma rację. Jak się przeziębisz to dopiero będzie weselicho...

Napisane przez Mbu83

i jeszcze pare:

Mbu ślicznie wyglądałaś. Gratulacje i wiele wiele szczęścia.

Napisane przez sanetka

to prawda ze co innego sie podoba na zdjeciach a co innego po zalozeniu.

chcialam na ramiaczkach ,mam bez. bronilam sie przed koronka i jest koronka

ogolnie to przymierzylam 1 i bylam gotowa od razu brac ale z ciekawosci wzielam inna. ta druga byla mniej strojna i nie miala koronki na dole. ogolnie to pierwsza nie bardzo podobala mi sie na manekinie a na mnie tak, a druga odwrotnie

zostalam przy pierwszym wyborze. trzeba szyc od podstaw bo byla za duza.
koszt 1200zl, z welonem, bolerkiem i rekawiczkami nie powinna przekroczyc 1400zl


zreszta co bede gadac,macie zdjecia. niestety na manekinie bo moglam je zrobic dopiero po zakupie

Bardzo ładna, ale będziesz miała talie wszyscy albo raczej wszystkie będą Ci zazdrościły

[dzasta110]

Napisane przez ava80

hmm..ja tak nie do końca wiem o co ci biega.
Fakt: dwie rzeczy mnie załamują: kolystyka balonów totalnie dowolna jak widzę i połlączenie pomarańczy z różem jakos mnie nie przekonuje a druga kwestia to butelki z napojami . Naprawdę zainwestowałabym troszke w dzbanki, bo to wyglada średnio.
Inna kwestia: o gustach się nie dystkutuje!

oczywiście, że chodzi mi o te różnokolorowe balony brakuje tylko czerwonego i zielonego i by były wszystkie kolory
ale to fakt, że o gustach się nie dyskutuje

Napisane przez katia0117

Z moich obserwacji wynika iż soki stoją na stole własnie w dzbankach(przyjzyj sie lepiej),a druga kwestia to,to,ze w butelkch stoją napoje gazowane,które ze swej natury muszą być zakrecone...Jak sobie wyobrażam Pepsi w dzbanku???

co do butelek to zgadzam się z katią, na stołach stoją butelki, ale z gazowanymi napojami, a soki oczywiście są w dzbankach... Pepsi w dzbanku smakowała by całkiem ciekawie po jakiejś godzince

Napisane przez gosiunia22

Cóż, jak to się mówi - kaszanka nie wędlina, teściowa nie rodzina