Polecamy:

beautifilworld19 · 2017-09-11, 23:01

Cytat:

Napisane przez Agaciok xD

Nie daloby rady zmienic mieszkania?

Teraz już nie, szukałam, ale nie znalazłam niczego równie atrakcyjnego i w przyzwoitej cenie:/ trzeba sie przemeczyc.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Laritana · 2017-09-12, 00:36

Chcialabym uroczyscie ogłosić, ze oficjalnie zostalam jedynka singielka wsrod moich znajomych. Moja jedyna kolezanka, ktora byla sama wlasnie sie sparowala 😁 wooo hooooo! 😜

beautifilworld19 · 2017-09-12, 06:34

Cytat:

Napisane przez Laritana

Chcialabym uroczyscie ogłosić, ze oficjalnie zostalam jedynka singielka wsrod moich znajomych. Moja jedyna kolezanka, ktora byla sama wlasnie sie sparowala 😁 wooo hooooo! 😜

A Ty kochana możesz cieszyć się wolnością

ja miałam ciężką noc, co chwilę myślę "A co by były gdyby" i tworzy mi się milion scenariuszy w głowie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ijakdalejzyc · 2017-09-12, 06:41

Laritana, współczuję, ciężko się patrzy na ludzi epatujacych szczęściem. Nie z zazdrości, przypomina własne, utracone. Ale to chyba taka mała iskierka, ze gdzieś tam da kogoś interesującego poznać? Trzymaj się, kochana.

Wczoraj odpisał mi na tego maila, równie sucho i zdawkowo jak ja. Przepłakalam wieczór, kontakt mnie trochę podlamal (musialam napisać co z rzeczami i tym umowionym spotkaniem). Noc pełna snów o nim. Poranki to najsłabsza część dnia, ciężko zapełnić pustkę. Mam ochotę przelezeć cały dzień, niby wiem, że to etap, gdzie jeszcze mi wolno. Ech, czasie, mijaj.

beautifilworld19 · 2017-09-12, 06:48

Cytat:

Napisane przez Ijakdalejzyc

Laritana, współczuję, ciężko się patrzy na ludzi epatujacych szczęściem. Nie z zazdrości, przypomina własne, utracone. Ale to chyba taka mała iskierka, ze gdzieś tam da kogoś interesującego poznać? Trzymaj się, kochana.

Wczoraj odpisał mi na tego maila, równie sucho i zdawkowo jak ja. Przepłakalam wieczór, kontakt mnie trochę podlamal (musialam napisać co z rzeczami i tym umowionym spotkaniem). Noc pełna snów o nim. Poranki to najsłabsza część dnia, ciężko zapełnić pustkę. Mam ochotę przelezeć cały dzień, niby wiem, że to etap, gdzie jeszcze mi wolno. Ech, czasie, mijaj.

To prawda, poranki są ciężkie... mój były jak cisza tak cisza. W głębi serca wiem, że to lepiej, ale ciągle się zastanawiam co robi, gdzie jest, we wtorki zawsze przyjeżdżał do mnie, więc co będzie robił dziś skoro my się nie widzimy...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Esia_90 · 2017-09-12, 06:56

Dziewczynki musicie się czymś zająć. Ja też miałam te głupie myśli. A wczoraj jak szłam do domu po pracy to się złapałam na myśli "ani razu dzisiaj o nim nie pomyślałam". Myślę, że to, że pojawił się w moim życiu i znowu mnie skrzywdził bardzo mi pomogło. Bo ja wiem teraz, że on się nie zmieni. Będzie zawsze tak samo, a ja wolę spokój jaki mam teraz. Jest mi smutno bo jestem sama ale nie jakoś daje radę.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

beautifilworld19 · 2017-09-12, 07:01

Cytat:

Napisane przez Esia_90

Dziewczynki musicie się czymś zająć. Ja też miałam te głupie myśli. A wczoraj jak szłam do domu po pracy to się złapałam na myśli "ani razu dzisiaj o nim nie pomyślałam". Myślę, że to, że pojawił się w moim życiu i znowu mnie skrzywdził bardzo mi pomogło. Bo ja wiem teraz, że on się nie zmieni. Będzie zawsze tak samo, a ja wolę spokój jaki mam teraz. Jest mi smutno bo jestem sama ale nie jakoś daje radę.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Zapewne masz rację, ja mam teraz ostatnie dni w domu, niestety zbyt dużo wolnego czasu

a od października wyjazd na studia, ale niestety do mieszkania, w którym też było pełno JEGO. No z deszczu pod rynnę;( byliśmy razem tylko 7 miesięcy i to w zasadzie ja już skończyłam tą znajomość, to i tak czuje pustkę, czuje jakby jakaś część mnie odeszła.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ijakdalejzyc · 2017-09-12, 07:07

Cytat:

Napisane przez Esia_90

Dziewczynki musicie się czymś zająć. Ja też miałam te głupie myśli. A wczoraj jak szłam do domu po pracy to się złapałam na myśli "ani razu dzisiaj o nim nie pomyślałam". Myślę, że to, że pojawił się w moim życiu i znowu mnie skrzywdził bardzo mi pomogło. Bo ja wiem teraz, że on się nie zmieni. Będzie zawsze tak samo, a ja wolę spokój jaki mam teraz. Jest mi smutno bo jestem sama ale nie jakoś daje radę.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ano, mam w planach ponownie przygotowanie obiadu rodzicom (dwóch, bo mama jest wege

) i naukę farmy, żeby nie płakać w przyszłym semestrze, że jestem tyle do tyłu.
Brakuje mi codziennych obowiązków, bo końcówkę września mieliśmy zaplanowaną 'wspólną'. Śmiesznie, bo wyczekiwałam tych wakacji jak nigdy dotąd, a teraz modlę o czas na uczelni, kiedy nie będę pamiętała jak się nazywam. Mam zamiar chodzić na wszystkie wykłady, przynajmniej jedną konferencję w miesiącu i całą masę dyżurów. Wyczuwam, że wyjdzie to na dobre mojej przyszłej karierze.

Cindy28 · 2017-09-12, 07:46

Cytat:

Napisane przez Milagros_90

Si

Będę na przełomie września i października we Wro, bo jadę z Wizazanka z innego wątku do Karpacza

.
Jak wrócimy to mamy zamiar iść na otrzęsiny

, może wybrałabyś się z nami?

Cytat:

Napisane przez Laritana

Milagros no co? Starosc nie radość, mlodosc nie wieczność, pogrzeb nie wesele jak to mowi moja babcia

.

Jedno z moich ulubionych powiedzonek

. Tylko funkcjonuje w trochę zmienionej formie, bo "śmierć nie wesele"

.

Cytat:

Napisane przez magda2291

Jestem w pracy. Wyglądam jak zombie. Mam tak spuchnięte oczy od płaczu, że wszyscy pytają co się stało. Rano nawet nie mogłam się pomalować. Przed chwilą dowiedziałam się, że panna ex dostała pracę w Warszawie i tam wyjeżdżają.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Skoro tydzień zaczyna się takimi wiesciami to nie może byc zle

.

Cytat:

Napisane przez grundeman

Przez prawie 4 lata studiow pomimo imprez, wyjazdow, samych studiow na uczelni nie udalo mi sie nikogo poznac, dopiero na 4 roku eks. Potem praca tez nic. Ja naprawde wychodze z domu, podrozuje, ale widze po sobie i po moich samotnych kolezankach (naprawde fajne dziewczyny), ze poznanie kogos "na przystanku" graniczy z cudem.

Może za mało inicjatywy? W moim życiu działo się różnie- natomiast najwięcej kiedy brałam sprawy we własne ręce.

Cytat:

Napisane przez Pirx

Dziś dopisałem kolejny punkt do listy.Tak od wakacji/ jesieni następnego roku.
Szkolenie z zakresu ratownictwa medycznego. W pełnym zakresie.
Wg przepisów dyplomu ratownika nie dostanę ponieważ musiałbym pracować w jednostce ratowniczej, ale sama wiedza i kurs na tym poziome przydadzą się

Wygląda na to że 2018 będzie interesujący

-pas w krav madze
-certyfikacje programistyczne
-seminarium instruktorskie
-kurs ratownika
-przy dobrych wiatrach cd.studiów
Ciekawe ile z tego uda mi się zrealizować.

Teraz układam puzzle czasowe i logistyczne aby to się udało...

Dobrze się to czyta

.
Powodzenia w realizacji planów.

.

Cytat:

Napisane przez Agaciok xD

Hej!

Czy to normalne, zeby po 8 miesiacach od rozstania znowu wpasc w taki okropny dol?

Przeciez bylo juz dobrze, normalnie funkcjonowalam od kilku miesiecy, ale od kilku dni jestem w naprawde zlym stanie psychicznym. To chyba nie za dobrze... Ciagle leze, placze, ogladam jego profil na fejsie po kilkadziesiat razy dziennie, jego dziewczyny tak samo. On nadal jest z ta dziewczyna, z ktora zaczal byc natychmiast po zerwaniu ze mna, a ja tylko czekam kiedy wreszcie los go ukarze, kiedy ona go zostawi, kiedy cos im sie zepsuje

Ale nic takiego sie nie dzieje, a ja cierpie jeszcze bardziej

Dlaczego on dla swojej ex i dla mnie i dla innych dziewczyn byl takim skur*ysynem, a dla obecnej sie zmienil? Dlaczego nam nie wyszlo, dlaczego mnie w taki sposob potraktowal, a ta obecna pewnie traktuje jak ksiezniczke? Rzygam tymi ich serduszkami pod kazdym zdjeciem, jej komentarzami pod jego zdjeciami jaki to on piekny nie jest. Wiem, ze nie powinnam przegladac ich fejsow, ale nie moge sie powstrzymac

To ze ich zablokuje nic nie da, bo kiedy mi sie tylko zachce moge znowu odblokowac i znowu ogladac. To oni powinni mnie zablokowac, ale przeciez do nich nie napisze z taka prosba. Ta dziewczyna pewnie nawet nie ma pojecia o moim istnieniu. Nie wiem juz jak sobie pomoc. Ja kocham tego czlowieka i chyba nigdy nie przestane

Dziewczyny wyczerpały temat.
Trzymsm kciuki za odcięcie

.
Co do fb, to z moich obserwacji wynika, że im tam piękniej, tym bardziej pieprzy się w życiu

. Milion lajków i jednorożce na tęczy to serio żaden wyznacznik tego, co dzieje się w prawdziwym życiu. To tylko wycinek, mała cześć, która zazwyczaj jest podrasowana na maxa.

Cytat:

Napisane przez Laritana

Chcialabym uroczyscie ogłosić, ze oficjalnie zostalam jedynka singielka wsrod moich znajomych. Moja jedyna kolezanka, ktora byla sama wlasnie sie sparowala 😁 wooo hooooo! 😜

Jestem jedyną niemężatką wśród mojej ekipy ze studiów, a teraz singielką wśród wszystkich Przyjciółek i szczerze - mam to w odwłoku

.

Milagros_90 · 2017-09-12, 11:07

Cytat:

Napisane przez Laritana

Chcialabym uroczyscie ogłosić, ze oficjalnie zostalam jedynka singielka wsrod moich znajomych. Moja jedyna kolezanka, ktora byla sama wlasnie sie sparowala 😁 wooo hooooo! 😜

ja również jestem jedyną singielką wśród znajomych. Stad podejrzewam poczucie niezrozumienia. Syty głodnego nie zrozumie i na odwrót

Cytat:

Napisane przez Cindy28

Będę na przełomie września i października we Wro, bo jadę z Wizazanka z innego wątku do Karpacza

.
Jak wrócimy to mamy zamiar iść na otrzęsiny

, może wybrałabyś się z nami?

Na jakie otrzęsiny?

dziękuję! ja nie jestem co prawda z Wro, ale będziemy w takim razie w kontakcie, może się uda zorganizować spotkanie

Laritana · 2017-09-12, 11:11

jakdalejzyc ja sie tak smieje, ze zostalam sama na placu bitwy

ale bardzo ciesze sie jej szczęściem. Tym bardziej, ze ona bardzo przezywala (jeszcze 3 tyg temu jak sie z nia widzialam) ze zostanie stara panna itd. A tu bum

dlatego z całego serducha jej kibicuje bo to strasznie fajna dziewczyna. Zreszta ja wszystkim Wam kibicuje!
Btw, widzisz jak sie czujesz po tym mailu? Po spotkaniu byloby duuuuzo gorzej dlatego brawa dla Ciebie, ze sie nie zdecydowałaś! Madra dziewczyna

Cindy no to piatka!

ja podobnie jak Ty, nie przejmuje sie tym tylko raczej zartuje, ze prowadze jednoosobowy klub singielek teraz

zreszta.. moja babcia zawsze mowi 'za długie czekanie, lepsze sniadanie'

Pirex z tym kursem to bardzo dobry pomysl. Ja probowalam sie dostac na medycynę- niestety nie udalo sie. Pozniej sytuacja rodzinna itd wiec wyjechalam z Polski. Marzenia o lekarskim co prawda nie spelnilam ale kurs z pierwszej pomocy zrobilam

i bardzo polecam! Zreszta chyba wywolales wilka z lasu bo wlasnie wczoraj, wracajac z pracy mialam okazję udzielac jakiemuś starszemu panu pierwszej pomocy. Nigdy nie wiesz kiedy mozesz uratowac komus zycie dlatego warto wiedzieć jak. Trzymam kciuki za to i za resztę planow

Agaciok xD · 2017-09-12, 11:35

Cytat:

Napisane przez beautifilworld19

To prawda, poranki są ciężkie... mój były jak cisza tak cisza. W głębi serca wiem, że to lepiej, ale ciągle się zastanawiam co robi, gdzie jest, we wtorki zawsze przyjeżdżał do mnie, więc co będzie robił dziś skoro my się nie widzimy...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Cytat:

Napisane przez beautifilworld19

Zapewne masz rację, ja mam teraz ostatnie dni w domu, niestety zbyt dużo wolnego czasu

a od października wyjazd na studia, ale niestety do mieszkania, w którym też było pełno JEGO. No z deszczu pod rynnę;( byliśmy razem tylko 7 miesięcy i to w zasadzie ja już skończyłam tą znajomość, to i tak czuje pustkę, czuje jakby jakaś część mnie odeszła.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Takie mysli na poczatku sa normalne, jak przyzwyczajenie minie to i te mysli odejda. Dobrze zrobilas, ze to zakonczylas.

Cytat:

Napisane przez Cindy28

Dziewczyny wyczerpały temat.
Trzymsm kciuki za odcięcie

.
Co do fb, to z moich obserwacji wynika, że im tam piękniej, tym bardziej pieprzy się w życiu

. Milion lajków i jednorożce na tęczy to serio żaden wyznacznik tego, co dzieje się w prawdziwym życiu. To tylko wycinek, mała cześć, która zazwyczaj jest podrasowana na maxa.

Lepiej mi nic nie mowcie o tym, ze serduszka na fejsie to czesto klopoty w realu, bo zaczne miec glupia nadzieje...

Narazie sie trzymam i nie zagladam na jego fejsa

---------- Dopisano o 11:35 ---------- Poprzedni post napisano o 11:31 ----------

Cytat:

Napisane przez grundeman

Przez prawie 4 lata studiow pomimo imprez, wyjazdow, samych studiow na uczelni nie udalo mi sie nikogo poznac, dopiero na 4 roku eks. Potem praca tez nic. Ja naprawde wychodze z domu, podrozuje, ale widze po sobie i po moich samotnych kolezankach (naprawde fajne dziewczyny), ze poznanie kogos "na przystanku" graniczy z cudem.

Cytat:

Napisane przez Cindy28

Może za mało inicjatywy? W moim życiu działo się różnie- natomiast najwięcej kiedy brałam sprawy we własne ręce.

Ja mam podobnie jak grundeman. Tez mi ciezko kogos poznac, mimo ze czesto bywam w roznych miejscach. I to nie chodzi o to, ze nie biore spraw w swoje rece. Po prostu na horyzoncie nie ma nikogo kto by mi sie podobal

Ksiegowa85 · 2017-09-12, 11:48

Cytat:

Napisane przez Laritana

Chcialabym uroczyscie ogłosić, ze oficjalnie zostalam jedynka singielka wsrod moich znajomych. Moja jedyna kolezanka, ktora byla sama wlasnie sie sparowala

wooo hooooo!

To ja mam jeszcze 2 koleżanki singielki

Wysłane z mojego SM-G903F przy użyciu Tapatalka

beautifilworld19 · 2017-09-12, 11:49

Cytat:

Napisane przez Ksiegowa85

To ja mam jeszcze 2 koleżanki singielki

Wysłane z mojego SM-G903F przy użyciu Tapatalka

Laritana a tak spytam z ciekawości, ile masz lat?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Laritana · 2017-09-12, 12:33

Cytat:

Napisane przez beautifilworld19

Laritana a tak spytam z ciekawości, ile masz lat?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

W przyszłym miesiacu 27

Milagros_90 · 2017-09-12, 12:38

Cytat:

Napisane przez Laritana

W przyszłym miesiacu 27

rocznik 90 najlepszy

będziemy świętować na forum

Laritana · 2017-09-12, 12:40

Cytat:

Napisane przez Milagros_90

rocznik 90 najlepszy

będziemy świętować na forum

Ohhhh yeaaah! forever young 😁😁😁

Esia_90 · 2017-09-12, 12:59

Cytat:

Napisane przez Laritana

W przyszłym miesiacu 27

Ja też

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

**201711031014** · 2017-09-12, 13:18

Ehh...dzieciaki...

czekoladowoo · 2017-09-12, 14:24

Cytat:

Napisane przez Esia_90

Ja też

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

i ja, ale już mam skończone od dawna

**201712132207** · 2017-09-12, 15:05

Cytat:

Napisane przez Agaciok xD

Hej!

Czy to normalne, zeby po 8 miesiacach od rozstania znowu wpasc w taki okropny dol?

Przeciez bylo juz dobrze, normalnie funkcjonowalam od kilku miesiecy, ale od kilku dni jestem w naprawde zlym stanie psychicznym. To chyba nie za dobrze... Ciagle leze, placze, ogladam jego profil na fejsie po kilkadziesiat razy dziennie, jego dziewczyny tak samo. On nadal jest z ta dziewczyna, z ktora zaczal byc natychmiast po zerwaniu ze mna, a ja tylko czekam kiedy wreszcie los go ukarze, kiedy ona go zostawi, kiedy cos im sie zepsuje

Ale nic takiego sie nie dzieje, a ja cierpie jeszcze bardziej

Dlaczego on dla swojej ex i dla mnie i dla innych dziewczyn byl takim skur*ysynem, a dla obecnej sie zmienil? Dlaczego nam nie wyszlo, dlaczego mnie w taki sposob potraktowal, a ta obecna pewnie traktuje jak ksiezniczke? Rzygam tymi ich serduszkami pod kazdym zdjeciem, jej komentarzami pod jego zdjeciami jaki to on piekny nie jest. Wiem, ze nie powinnam przegladac ich fejsow, ale nie moge sie powstrzymac

To ze ich zablokuje nic nie da, bo kiedy mi sie tylko zachce moge znowu odblokowac i znowu ogladac. To oni powinni mnie zablokowac, ale przeciez do nich nie napisze z taka prosba. Ta dziewczyna pewnie nawet nie ma pojecia o moim istnieniu. Nie wiem juz jak sobie pomoc. Ja kocham tego czlowieka i chyba nigdy nie przestane

moj eks raz wstawil zdjecie z kolezanka z imprezy, tak mnie to dobilo, ze od razu usunelam go ze znajomych. On an szczescie wrzuca zdjecia i posty tylko dla znajomych, wiec ja juz nic nie widze.

Ksiegowa85 · 2017-09-12, 15:32

Cytat:

Napisane przez Pirx

Ehh...dzieciaki...

No właśnie

Wysłane z mojego SM-G903F przy użyciu Tapatalka

Ijakdalejzyc · 2017-09-12, 19:58

Jak tam Wasz dzień? Coś cicho :p

**201711031014** · 2017-09-12, 20:31

Cytat:

Napisane przez Ijakdalejzyc

Jak tam Wasz dzień? Coś cicho :p

A może by p...ć to wszystko i wyjechać w Bieszczady?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ksiegowa85 · 2017-09-12, 20:42

Cytat:

Napisane przez Ijakdalejzyc

Jak tam Wasz dzień? Coś cicho :p

Męcząco, 11h w pracy, a później biegiem do domu bo wreszcie przywieźli mi nową kuchenkę (wczoraj czekałam na nich od 16 do 21).

Wysłane z mojego SM-G903F przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 19:42 ---------- Poprzedni post napisano o 19:41 ----------

Cytat:

Napisane przez Pirx

A może by p...ć to wszystko i wyjechać w Bieszczady?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Jestem za. Próbowałam sobie dziś przypomnieć kiedy miałam ostatnio jakiś wolny dzień...i nie pamiętam, ale pewnie coś z 2 lata temu.

Wysłane z mojego SM-G903F przy użyciu Tapatalka

magda2291 · 2017-09-12, 20:45

Cytat:

Napisane przez Pirx

A może by p...ć to wszystko i wyjechać w Bieszczady?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Zapraszam, mam miejscówkę

**201711031014** · 2017-09-12, 20:52

To robimy tak.Za dwa trzy tygodnie,biorę SAABrine ,zgarniam po drodze 3-4 z was i robimy nalot Magdzie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Milagros_90 · 2017-09-12, 21:03

Cytat:

Napisane przez Laritana

W przyszłym miesiacu 27

Cytat:

Napisane przez Esia_90

Ja też

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Cytat:

Napisane przez czekoladowoo

i ja, ale już mam skończone od dawna

będzie, będzie zabawa, będzie się działo....

Cytat:

Napisane przez Ijakdalejzyc

Jak tam Wasz dzień? Coś cicho :p

ja dziś ciężki dzień w pracy, dodatkowo chyba przeforsowałam się na treningach, ogólnie padam na twarz. A jak Ty się miewasz?

Laritana · 2017-09-12, 21:29

Cisza przed burzą 😁

Esia_90 · 2017-09-12, 21:33

U mnie dużo pracy. Mózg zajęty. Czuje dużo większy spokój, zadowolenie z życia i nie myślę o ex !! Powiem wam, że potrzebowałam chyba się na nim ponownie zawieść, aby poczuć się wolna od nadziei, że on się zmieni. Nigdy się nie zmieni, a ja jestem lepszym człowiekiem bez niego !!!

( mam nadzieję, że to nie jest chwilowe samopoczucie)

Ogólnie ostatnio dużo oglądam i czytam o minimaliźmie, slow life, oszczędzaniu itp. Próbuje sobie jakoś poukładać przyszłość. Poczuć się lepiej w moim życiu.
Odnaleźć sens.

Mam cele: skończyć podyplomowe z zzl, podszkolić się z angielskiego, dalej trenować jogę, więcej czytać i odkładać na mieszkanie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

2017-09-12, 00:36	#1592
Laritana Raczkowanie Zarejestrowany: 2017-07 Wiadomości: 351	Dot.: Rozstanie z facetem XXXVIII Chcialabym uroczyscie ogłosić, ze oficjalnie zostalam jedynka singielka wsrod moich znajomych. Moja jedyna kolezanka, ktora byla sama wlasnie sie sparowala 😁 wooo hooooo! 😜

2017-09-12, 06:41	#1594
Ijakdalejzyc Raczkowanie Zarejestrowany: 2017-09 Wiadomości: 124	Dot.: Rozstanie z facetem XXXVIII Laritana, współczuję, ciężko się patrzy na ludzi epatujacych szczęściem. Nie z zazdrości, przypomina własne, utracone. Ale to chyba taka mała iskierka, ze gdzieś tam da kogoś interesującego poznać? Trzymaj się, kochana. Wczoraj odpisał mi na tego maila, równie sucho i zdawkowo jak ja. Przepłakalam wieczór, kontakt mnie trochę podlamal (musialam napisać co z rzeczami i tym umowionym spotkaniem). Noc pełna snów o nim. Poranki to najsłabsza część dnia, ciężko zapełnić pustkę. Mam ochotę przelezeć cały dzień, niby wiem, że to etap, gdzie jeszcze mi wolno. Ech, czasie, mijaj.

2017-09-12, 06:56	#1596
Esia_90 Wtajemniczenie Zarejestrowany: 2014-07 Lokalizacja: Warszawa Wiadomości: 2 568	Dot.: Rozstanie z facetem XXXVIII Dziewczynki musicie się czymś zająć. Ja też miałam te głupie myśli. A wczoraj jak szłam do domu po pracy to się złapałam na myśli "ani razu dzisiaj o nim nie pomyślałam". Myślę, że to, że pojawił się w moim życiu i znowu mnie skrzywdził bardzo mi pomogło. Bo ja wiem teraz, że on się nie zmieni. Będzie zawsze tak samo, a ja wolę spokój jaki mam teraz. Jest mi smutno bo jestem sama ale nie jakoś daje radę. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz __________________ Kocham książki

2017-09-12, 11:11	#1601
Laritana Raczkowanie Zarejestrowany: 2017-07 Wiadomości: 351	Dot.: Rozstanie z facetem XXXVIII jakdalejzyc ja sie tak smieje, ze zostalam sama na placu bitwy ale bardzo ciesze sie jej szczęściem. Tym bardziej, ze ona bardzo przezywala (jeszcze 3 tyg temu jak sie z nia widzialam) ze zostanie stara panna itd. A tu bum dlatego z całego serducha jej kibicuje bo to strasznie fajna dziewczyna. Zreszta ja wszystkim Wam kibicuje! Btw, widzisz jak sie czujesz po tym mailu? Po spotkaniu byloby duuuuzo gorzej dlatego brawa dla Ciebie, ze sie nie zdecydowałaś! Madra dziewczyna Cindy no to piatka! ja podobnie jak Ty, nie przejmuje sie tym tylko raczej zartuje, ze prowadze jednoosobowy klub singielek teraz zreszta.. moja babcia zawsze mowi 'za długie czekanie, lepsze sniadanie' Pirex z tym kursem to bardzo dobry pomysl. Ja probowalam sie dostac na medycynę- niestety nie udalo sie. Pozniej sytuacja rodzinna itd wiec wyjechalam z Polski. Marzenia o lekarskim co prawda nie spelnilam ale kurs z pierwszej pomocy zrobilam i bardzo polecam! Zreszta chyba wywolales wilka z lasu bo wlasnie wczoraj, wracajac z pracy mialam okazję udzielac jakiemuś starszemu panu pierwszej pomocy. Nigdy nie wiesz kiedy mozesz uratowac komus zycie dlatego warto wiedzieć jak. Trzymam kciuki za to i za resztę planow

2017-09-12, 13:18	#1609
201711031014 Konto usunięte Zarejestrowany: 2017-01 Wiadomości: 880	Dot.: Rozstanie z facetem XXXVIII Ehh...dzieciaki...

2017-09-12, 19:58	#1613
Ijakdalejzyc Raczkowanie Zarejestrowany: 2017-09 Wiadomości: 124	Dot.: Rozstanie z facetem XXXVIII Jak tam Wasz dzień? Coś cicho :p

2017-09-12, 20:52	#1617
201711031014 Konto usunięte Zarejestrowany: 2017-01 Wiadomości: 880	Dot.: Rozstanie z facetem XXXVIII To robimy tak.Za dwa trzy tygodnie,biorę SAABrine ,zgarniam po drodze 3-4 z was i robimy nalot Magdzie. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

2017-09-12, 21:29	#1619
Laritana Raczkowanie Zarejestrowany: 2017-07 Wiadomości: 351	Dot.: Rozstanie z facetem XXXVIII Cisza przed burzą 😁

2017-09-12, 21:33	#1620
Esia_90 Wtajemniczenie Zarejestrowany: 2014-07 Lokalizacja: Warszawa Wiadomości: 2 568	Dot.: Rozstanie z facetem XXXVIII U mnie dużo pracy. Mózg zajęty. Czuje dużo większy spokój, zadowolenie z życia i nie myślę o ex !! Powiem wam, że potrzebowałam chyba się na nim ponownie zawieść, aby poczuć się wolna od nadziei, że on się zmieni. Nigdy się nie zmieni, a ja jestem lepszym człowiekiem bez niego !!! ( mam nadzieję, że to nie jest chwilowe samopoczucie) Ogólnie ostatnio dużo oglądam i czytam o minimaliźmie, slow life, oszczędzaniu itp. Próbuje sobie jakoś poukładać przyszłość. Poczuć się lepiej w moim życiu. Odnaleźć sens. Mam cele: skończyć podyplomowe z zzl, podszkolić się z angielskiego, dalej trenować jogę, więcej czytać i odkładać na mieszkanie. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz __________________ Kocham książki

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)