w jakim wieku ciąża?

[precious_81]

Napisane przez Loreen

Dziewczyny ! Każdy wiek jest dobry na dziecko, gdy do tego dojrzejemy psychicznie.

Ja urodziłam syna w wieku 24 lat. Ma on teraz 13 lat. Wtedy wydawało mi się, że to za wcześnie. Teraz wręcz przeciwnie. Jest super. Syn odchowany, ja ma luz, a czuję się młodo pomimo wieku. Chodzimy na wspólne wypady. On w bojówkach i adidasach - ja też. Nieraz jeździmy wspólnie na rolkach. Z mężem mamy więcej wolnego dla siebie.

Moja koleżanka urodziła w wieku 17 lat i też jest szczęśliwa. Ma 20 letnią córkę i 3,5 letnią wnuczkę. Jest wolna, bo odchowała dzieci. Dla niej nie było to za wcześnie.

Inna pierwsze dziecko 18 lat, ostatnie (5) w zeszłym roku. Też szczęśliwa pomimo posiadania dużego dorobku...

Wiek naprawdę nie jest ważny !!!! Znam kobietę, która ma teraz 13 letnią córkę (chodzi z moim synem do klasy) i ma 54 lata. Cieszy ją to samo co mnie i inne mamy , które mają po 30 lat.

A może to działa jednak trochę w drugą stronę - planujemy gdy jesteśmy gotowe na dziecko ale z drugiej strony gdy nie jesteśmy gotowe a życie płata nam figla to zajście w ciążę i urodzenie dziecka zmusza nas do bycia odpowiedzialnym. Nie wyobrażam sobie samej siebie jako 17-letniej matki bo dla mnie to jest właśnie szczyt nieodpowiedzialności (bo domyślam się że te Twoje koleżanki nie planowały ciąży w takim wieku?), ale skoro kochają dzieci to znaczy że nawet jak wtedy nie były gotowe życie je do tego zmusiło.

[edyta1421]

z pierwszym dzieckiem zaszłam w ciążę w wieku 21 lat (nie planowane) następne 4 lata później.

[ula la la]

a ja mam 20 lat i jestem w 2 miesiącu

[kaledonia]

Chciałabym przed 30 zajść w ciążę,ale jak na razie to plany,bo nie mam jeszcze męża

[evela28]

24 lata pierwsze wpadka kolejne po 3 latach planowane niczego nie żałuję

[berruska]

dziewczyny, głównie te które już urodziłuy, jaka rożnica wieku między dziećmi jest wg Was najlepsza?

[kash]

Hi!!! decyzja o macierzynstwie byla przemyslana i swiadoma zaszlam w ciaze majac 23 lata...ciesze sie ze zaszlam w ciaze w takim wieku i nie zaluje!!!

[dr_ka]

W moim rodzinnym miasteczku istnieje następująca prawidłowość: szybciutko wychodzą za mąż i rodzą dzieci dziewczyny a) z rodzin ubogich i patologicznych b) nie planujące podjęcia studiów ,no ewentualnie studia zaoczne w pobliskiej prywatnej uczelni. Proszę się nie oburzać ,piszę tylko co zaobserwowałam.

[kiciulinka]

no patrz, a w warszawie to rownie czesto zachodza dziewczynki z dobrych domow, planujace studia oraz juz studiujace dziennie, bogate i szczesliwe, z ambicjami i przyszloscia... i ciaza im tego wcale nie psuje

[precious_81]

Napisane przez kiciulinka

no patrz, a w warszawie to rownie czesto zachodza dziewczynki z dobrych domow, planujace studia oraz juz studiujace dziennie, bogate i szczesliwe, z ambicjami i przyszloscia... i ciaza im tego wcale nie psuje

Jakbym była z bogatej rodziny też pewnie nie patrzyłabym na wiek, bo miałabym świadomość że rodzice mnie utrzymają.

[Wioletkaa1]

Cześć dziewczyny...
Ja sie pare dni temu dowiedziałam, że zostane mamą chociaż już od jakiegoś czasu podejrzewałam co jest grane...Ciąża nieplanowana,a jestem w 4 tyg.Teraz w głowie wiele wątpliwości bo z chłopakiem właściwie nie mamy nic ... ani mieszkania ani nic ... Hymmm... mam 20 lat.Mam nadzieje, że za jakiś czas bede bardzo szczesliwa, że sie tak potoczyło.

[kamilka88ns]

Napisane przez precious_81

A może to działa jednak trochę w drugą stronę - planujemy gdy jesteśmy gotowe na dziecko ale z drugiej strony gdy nie jesteśmy gotowe a życie płata nam figla to zajście w ciążę i urodzenie dziecka zmusza nas do bycia odpowiedzialnym. Nie wyobrażam sobie samej siebie jako 17-letniej matki bo dla mnie to jest właśnie szczyt nieodpowiedzialności (bo domyślam się że te Twoje koleżanki nie planowały ciąży w takim wieku?), ale skoro kochają dzieci to znaczy że nawet jak wtedy nie były gotowe życie je do tego zmusiło.

Ja zaszłam w ciąże mając 18 lat i nie uważam,żeby to był "szczyt nieodpowiedzialności"

czesc Wioletka
a jaki jesteś rocznik?
Ja jestem 88

[Wioletkaa1]

KAMILKA88NS - no ja też rocznik 88
Dzisiaj sie już cała rodzinka dowiedziała, a to chyba było dla mnie najgorsze do poinformowania, ale niepotrzebnie aż tak bardzo się tego bałam
Teraz mam nadzieje wielką, że z fasolką wszystko okej i że będzie zdrowe.
Mam tyle obaw...

[precious_81]

Napisane przez kamilka88ns

Ja zaszłam w ciąże mając 18 lat i nie uważam,żeby to był "szczyt nieodpowiedzialności"

Ja pisałam odnośnie swojej sytuacji, bo jako nastolatka kończąca szkołę, bez pracy i możliwości utrzymania dziecka nie byłoby to zbyt odpowiedzialne. Oczywiście pewnie nasi rodzice i rodzina by nam pomogli, bo co innego mogliby zrobić, ale to chyba nie o to chodzi we wspólnym życiu, żeby ktoś nas utrzymywał i jeszcze nasze dziecko. Zresztą ja miałam tego świadomość i dlatego stosowałam antykoncepcję, właśnie po to żeby nie znaleźć się w takiej sytuacji.

[301185]

zaszlam w planowana ciaze majac 22 lata. teraz jestem szczesliwa mama 8,5 miesiecznej Ewelinki

[kamilka88ns]

Napisane przez Wioletkaa1

KAMILKA88NS - no ja też rocznik 88
Dzisiaj sie już cała rodzinka dowiedziała, a to chyba było dla mnie najgorsze do poinformowania, ale niepotrzebnie aż tak bardzo się tego bałam
Teraz mam nadzieje wielką, że z fasolką wszystko okej i że będzie zdrowe.
Mam tyle obaw...

Wszystko będzie dobrze

[kamikayla]

Ja mam 21 lat - rocznikowo - w listopadzie skończę. Pierwszego dzidziusia urodziłam 19 dni przed moimi 19 urodzinami. Może wyda Wam się to dziwne ale chcieliśmy tego dziecka. Chcieliśmy bardzo założyć rodzinę. Do dnia dzisiejszego nie żałuję. Ani ja ani mój mąż. Mamy cudowną 19 miesięczną córeczkę i prawie 5 miesięcznego synka. Choć nie jest łatwo jesteśmy bardzo szczęśliwi.

[piwusia5]

a ja mam 20 lat bardzo sié staramy o dziecko ale nic nie wychodzi... coraz wiencej placzu i nerwów z mojej strony... trace nadzieje ...10 miesiecy staran juz za mna. teraz wykryta niedoczynnosc tarczycy

[Cassandra 23]

Mam 25 lat, jestem po ślubie 9 miesięcy i planujemy w najbliższym czasie dzidziusia. Uważam, że nadszedł już odpowidni czas - nie ma na co czekać Zaczynamy starania od następnego cuklu

[motylek1007]

Napisane przez kaledonia

Chciałabym przed 30 zajść w ciążę,ale jak na razie to plany,bo nie mam jeszcze męża

ja podobnie......na razie na małżenstwo sie nie zanosi a mam 25lat...

ale jakby ulozylo sie tak, ze dzieci miec nie bede, nie bedzie to dla mnie wielka tragedia

[Petitka4]

Napisane przez Cassandra 23

Mam 25 lat, jestem po ślubie 9 miesięcy i planujemy w najbliższym czasie dzidziusia. Uważam, że nadszedł już odpowidni czas - nie ma na co czekać Zaczynamy starania od następnego cuklu

I bardzo dobrze. My z mężem jesteśmy dopiero rok po ślubie (niedawno mieliśmy rocznicę) a jestem już w piątym miesiącu ciąży. Jeśli ktoś wie i jest w pełni przekonany że chce już założyć rodzinę to nie ma na co czekać. My mieliśmy poczekać jakieś 4-5 lat. Ale stwierdziliśmy że nie ma na co. I będziemy mieć na Święta córeczkę Powodzenia w staraniach

[katathea]

26 lat i pierwsza ciąża, z miłości oczywiście cukor był, ale warto bylo

[katathea]

Napisane przez Petitka4

I bardzo dobrze. My z mężem jesteśmy dopiero rok po ślubie (niedawno mieliśmy rocznicę) a jestem już w piątym miesiącu ciąży. Jeśli ktoś wie i jest w pełni przekonany że chce już założyć rodzinę to nie ma na co czekać. My mieliśmy poczekać jakieś 4-5 lat. Ale stwierdziliśmy że nie ma na co. I będziemy mieć na Święta córeczkę Powodzenia w staraniach

Gratulacje!! cud narodzin jest najpiękniejszą chwilą w Życiu kobiety!!! nieważne czy się boisz czy nie... będziesz sprawcą cudu!! wydasz na świat dzidziuka i odrazu się w nim zakochasz, a później zatęsknisz to tej chwili kiedy to 1-wszy raz zobaczyłaś swoje dzieciątko!!
jest sie na co cieszyć

[kropka75]

Napisane przez Jeanette83

A co do skutkow ubocznych polecam strone: http://embrion.pl/npr/ryzyko.htm

Co za bełkot...

"Związek antykoncepcji z większą częstością występowania chorób przenoszonych drogą płciową jest pośredni i wynika z większej liczby partnerów seksualnych."

"...długotrwałe stosowanie tabletki antykoncepcyjnej wiąże się zwykle z wczesną inicjacją seksualną oraz częstszymi zmianami partnerów."

Pier...nie, że aż żal czytać.

Napisane przez motylek1007

ja podobnie......na razie na małżenstwo sie nie zanosi a mam 25lat...

ale jakby ulozylo sie tak, ze dzieci miec nie bede, nie bedzie to dla mnie wielka tragedia

Też tak myślałam mając 25 lat, teraz stwierdzam, że to jednak może być tragedia.

_________________________

A ciąża, myślę, powinna być w takim wieku w jakim kobieta jest na to gotowa. I tyle. Chciane dziecko to zawsze chciane dziecko i nic tego nie jest w stanie zmienić, ani małe mieszkanie, ani taka sobie kasa, ani brak rodziców do pomocy, nic. Każda kobieta powinna mieć tyle dzieci ile chce, zawsze z kochanym i kochającym facetem i zawsze wtedy kiedy chce. Ileż by było mniej problemów i tragedii.

Czasem (nawet bardzo czasem ) dzieci rodzą się z przypadku, a potem wszystko się układa. I tak też jest dobrze. Gorzej gdy się nie ułoży, wtedy mamy jedną, wielką, grecką tragedię.

[Fiolka013]

Ja mam 18 lat i już nie moge się doczekać kiedy będę miała małego szkraba, bo Uwielbiam dzieci Jednak na razie szkołe musze skończyć, ale jakby się wydarzyło coś nieplanowanego to nie byłabym załamana ani smutna

[motylek1007]

Napisane przez kropka75

Też tak myślałam mając 25 lat, teraz stwierdzam, że to jednak może być tragedia.

tos mnie pocieszyla

[kropka75]

Napisane przez motylek1007

tos mnie pocieszyla

Kochana, na każdego przychodzi czas. Jedni chcą mieć w wieku lat 18-tu jak Fiolka, inni 40-tu, bo najpierw chcą inne rzeczy załatwić, albo po prostu wcześniej tego nie czują.

Oby tylko każdemu udało się wtedy, gdy chce. A jak nie chce to jego sprawa. Wolno mu.

[dyta19]

Witam dziewczyny.
Ja dowiedziałam się o tej cudownej nowinie gdy mialam 21 lat, teraz jestem 14 miesięcznej Oliwki i nie wyobrażam se życia bez mego szkarba.

[Edytkaaa]

Mam 21 lat i nie wyobrażam sobie, że miałabym teraz wychowywać dziecko..
Po 1 - najpierw trzeba skończyć studia, bo nie wyobrażam sobie studiować dziennie i zajmować się dzieckiem
po 2 - skąd na to wszystko pieniądze? Nie wyobrażam sobie, że musiałabym sobie wszystkiego odmawiać
po 3 - mam tyle "marzeń" do spełnienia, celi, założeń..

Nie zrozumcie mnie źle, może jestem inna ale ja nie spełniłabym się siedząc z dzieckiem w domu i zmieniając mu pieluchy, chciałabym mieć dobrą prace wychodzić do ludzi.. spełniać się zawodowo..
Oczywiscie, chcialabym miec kiedys dziecko, chcialabym po 30, wkurza mnie strasznie, ze najlepiej jest rodzic dzieci w wieku 20-25 lat.. przeciez to jest nierealne!!!!
studia sie konczy w wieku 25 lat! a co z praca? kiedy zdobyc doswiadczenie i zaczepic sie w dobrej pracy? przeciez nie wystarczy popracowac miesiac po studiach i zajsc w ciaze.. skad w dzisiejszych czasach wziasc pieniadze na mieszkanie, slub, dziecko itp.? Nie wyobrazam sobie miec dziecka i mieszkac z rodzicami..

[motylek1007]

Napisane przez Edytkaaa

wkurza mnie strasznie, ze najlepiej jest rodzic dzieci w wieku 20-25 lat.. przeciez to jest nierealne!!!!

fizjologicznie rzecz biorac najlepiej w tych latach, bo potem sie starzejemy, a cialo nie bedzie czekalo az osiagniemy dobra pozycje w firmie, spelnimy marzenia itp.
Nie da sie tego polaczyc (niestety).
Zawsze cos kosztem czegos