Panny Młode 2008 cz.II

[gosia1007]

Ojej dziewczyny ale jestem szczęśliwa Właśnie dzisiaj przyszedł mój stanik i ...jest idealny od razu musiałam się pochwalić Skakałam z 5 minut po wszystkich pokojach a on ani drgnął
Dziękuję Pani Marysi

Napisane przez Integra

Dziewczyny, narzekałyście na swoje ciotki, a mi rodzony brat powiedział, że nie przyjdzie. Jego dziewczyna będzie miała niedługo zabieg (coś z oczami, nie pamiętam dokładnie) i nie będzie mogła wychodzić z domu przez 6 tygodni. Wielka bzdura. Ciotka TŻ miała taki sam zabieg i mogła wychodzić, tylko że w ciemnych okularach. Poza tym sam mógłby przyjsć, ale nie. I on się dziwi, że jej nie lubię. Oboje są tacy jacyś dzicy, a mają trzydzieści parę na karku. Na razie jestem na niego zła i w ogóle nie chcę go widzieć. Tak więc dziewczynki nie przejmujcie się jakimiś ciotkami, mogło być gorzej....

O matko dla mnie to w ogóle nie do pomyślenia. Nie przyjść na ślub własnej siostry???? Dla mnie to tym bardziej dziwne bo ja ze swoim braciszkiem i siostrunią bardzo sie kochamy, czasami sie kłócimy (jak to między rodzeństwem), ale ogólnie jest ok.
A ta dziewa (bo inaczej nie można nazwać) Twojego brata to też jakaś nie do końca normalna. Tak jak już dziewczyny pisały powinna go wypchnąć nawet, jeśli sama nie może w końcu to wesele jego siostry.

[biedronka19876]

Tez sobie nie wyobrazam, zeby moja siostra nie przyszla na wesele . Do tego jest moją swiadkowa. Fakt, jak każde rodzeństwo, tez sie kłocimy


Byłam dziś na próbnej fryzurze. Oto efekt.
Kosmki włosów trochę odstają, gdyż niema prawie lakieru

[soffera]

Napisane przez m.a.r.t.a

A tak w ogóle to ciągle mam hopla na punkcie naszych obrączek, przymierzam je , spoglądam na nie pod różnym kątem , pucuje ściereczką , sprawdzam grawer wariatka ze mnie

I jak ją ubieram na palec to mi tak dziwnie....

Ja przymierzam codziennie przed snem, leże sobie w łóżku i podziwiam :P

Napisane przez biedronka19876

Mam pytanie do Was. Jaka koszule beda mieć wasze TZ-ty w dniu slubu?? z dlugim czy krótkim rekawem?? Moj tż ma zakupioną z długim rękawem i się teraz zastanawiam czy nie dokupić z krótkim, jak bedzie goraco, to bedzie mu za ciepło A jak wy robicie?

Długi rękaw i spinki Ale raczej upałów nie bedzie z racji tego ze to wrzesien

Plan - Dzień Skupienia wykonany Obyło się bez aborcji i antykoncepcji. Jedynie pupy nas bolały - ławki dla liliputów, małe i twarde

[monai]

Napisane przez madziczek

edit: Monai fryzurka bardzo fajna - twarzowa, ale to co dodaje jej uroku czyli to ułożenie włosów (na głowie) to Ci się długo raczej nie utrzyma ... chbya że chcesz sobie zrobić tylko te włoski zwisajace po bokach.

madziaczku ja mam tylko ślub i obiad - więc myślę, że dałoby radę usztywnić na te parę godzin ja mam grzywkę i kurcze wiesz nie tak łatwo dobrać coś fajnego. Ale w sumie to przekonam się po rozmowie z fryzjerką (nie wiem kiedy) jak będzie najlepiej i jakie będą jej możliwości - skoro ma mnie czesać w domu. Ale z tego co wiem super loki robi się nawet prostownicą, więc nie widzę w tym problemu, jedynie coś dobrego co utrzyma... jakby co to myślę o takiej fryzurce chociaż na plenerową sesję która ma się odbyć innego dnia

Napisane przez babeczka1985

Ale upał ciezko sie skupic na czymkolwiek. A w dodatku sie zdenerwowalam...
ale niewazne. Dzis podskocze do wlasnej parafii po zaswiadczenia, a jutro USC podejscie 2 Znalazlam opisy aktu urodzenia. CHyba już ni powinni sie czepiac.
Powinnam dzwonic do salonu sukien i pytac czy moja juz gotowa, ale i tak nie mam czasu, zeby jechac i przymierzac, wiec totalna kicha

;] ja jutro się wybieram po świstek od bierzmowania ciocia mi załatwia akt urodzenia i metrykę chrztu - tam gdzie się odbyły a za tydzień chcieliśmy załatwić USC, ale ciężko to widzę ;/ nie! to musimy załatwić nooo

Napisane przez biedronka19876

Byłam dziś na próbnej fryzurze. Oto efekt.
Kosmki włosów trochę odstają, gdyż niema prawie lakieru

misterny koczek - wygląda całkiem fajnie taki naturalny ładniejszy niż z toną lakieru ;p

jejć jak mi się nie chce w ten upał ślęczeć nad pracą idę zrobię sobie kanapkę (ach te PMSy )

[dzasta110]

Napisane przez gosia1007

Ojej dziewczyny ale jestem szczęśliwa Właśnie dzisiaj przyszedł mój stanik i ...jest idealny od razu musiałam się pochwalić Skakałam z 5 minut po wszystkich pokojach a on ani drgnął
Dziękuję Pani Marysi

ooo... widzę, że odwiedzamy lobby biuściastych ja też mam stanik dobrany odpowiednio i jest świetny, więc wiem jaką rodość odczuwasz

[katey]

Napisane przez toverek83

a i wyciagnal mnie na ten zlot ale dziewczyny.....musze sie wam przyznac ze mnie zarazilo....i wcale nie bylo tak jak myslalam...nei bylo popisow...przyjechali chlopcy z Krakowa z Krosna Mielca Debicy i Rzeszowa i z Jasla i okolic....stali na rynku ladnie ustawieni wersjami samochodow...tak od 13 do 16 a potem byl grill....podobalo mi sie...ale jak widzialam jakiego banana na buzi mial TZ to az mi glupio bylo ze nie chcialam z nim pojechac...byl taki szczesliwy ze mu towarzyszyla,ii iiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiii :chlopcy (hondziarze)jak sie dowiedzieli ze mamy slub we wrzesniu powiedzieli ze nam zrobia ladne odprowadzenie pod kosciol....tzn zbiora sie i beda nas eskrotowac....TZ sie cieszy ja tez ale nie mamy az tak daleko do kosciola....a z kosciola na sale idziemy na nozkach bo to 3min...ale jak chca to ok.....a i wtedy odpadaloby wypozyczanie samochodu bo TZ stwierdzil ze pojechalibysmy jego autem i on by prowadzil.......:rolleyes :

heh mój jak miał tą hondę to też to samo wymyslił że pojedzie swoim bzykiem i chłopaki go "odprowadzą" samochodami no ale bzyka już nie ma więc i eskorty hondowej też nie bedzie, ale za to jest szansa że będzie szpaler bo chłopaki chyba ubiora się w te mundury

Napisane przez biedronka19876

Mam pytanie do Was. Jaka koszule beda mieć wasze TZ-ty w dniu slubu?? z dlugim czy krótkim rekawem?? Moj tż ma zakupioną z długim rękawem i się teraz zastanawiam czy nie dokupić z krótkim, jak bedzie goraco, to bedzie mu za ciepło A jak wy robicie?

mój TŻ pod mundurem bedzie miał koszulę z krótki rękawem, ale na wesele pod garnitur zakupiliśmy już z długim i spinki tylko co się okazało po przymierzeniu z marynarka brakuje około 1,5cm żeby ładnie wystawały mankiety ale olewka koszula kosztowała 170zł więc już i tak sporo poszło ale TŻ się na nią uparł bo ma wszyta srebrna nić i tak fajnie wygląda

Napisane przez Agata R

To jest moj nowy nabytek, moja kieca na drugi dzien tylko bez tej szpecacej kokardki. Dam w to miejsce jakas broszke (jak znajde)

faaaaaajna ta kiecka a jak tak się ciąnie długo to rzeczywiście wyglądasz jak z "czerwonego dywanu"

Napisane przez asiuk

Ja też co chwilę je oglądam, przymierzam. Najlepsze jest to, że mama TŻ stwierdziła, że powinnam oddać obrączki narzeczonemu, bo powinny być u pana młodego Powiedziała to nie mnie, a TŻ.
Mowy nie ma

mój od razu zadecydował że obrączki zostaja u mnie bo on to je gdzies pzrezsieje i trzeba by robić drugie

Napisane przez monai

ps. są jeszcze lody - ktoś reflektuje??

jaaaaaaaaaaaaaa chcę

Napisane przez dzasta110

ooo... widzę, że odwiedzamy lobby biuściastych ja też mam stanik dobrany odpowiednio i jest świetny, więc wiem jaką rodość odczuwasz

a czy tam dobierają tez staniki dla tych co biustów nie mają???kurde bo ja to zawsze mam źle dobrane i albo mi się bokami wylewa a w miskach pusto albo coś innego nie tak

[m.a.r.t.a]

Napisane przez katia0117

Dziwna kobieta...naprawdę nie rozumiem ludzi,którzy zachowują siew ten sposób...skoro ktos decyduje się nie zapraszać pewnych osób to widocznie ma ku temu powody...wcale nie bym tym nie przejmowała...brat mój też miał podobną sytuacje,ale jeszcze bardziej bezsensowną powiedziałabym .Zaprosił ciotkei i jej dorosłe dzieci,ale nie zaprosił małego potomstwa tych dzieci...więc była wielka obraza,ze jakto dzieci nie zaproszone,przeciez one by sobie poskakały na weselu...To chyba logiczne,ze jak ktos robi wesele w lokalu,to raczej nie zaprasza sie dzieci...ale niby jak mieliby to zrozumiec ludzie,ktorzy wszystkie wesela dzieciom wyprawili w namiocie No i oczywscie nie przyszli i wcale nikomu nie było przekro,a wesele było super i bez nich

A no sama widzisz jacy ludzie potrafią być...

Napisane przez Agata R

kurcze troszke sie pogubilam... od chyba czwartku nie bylam na wizazu do tego doszla reinstalka systemu i nie wiem co i jak...

Ale w reszcie w domu... na wizazu
Przyszlam sie pochwalic

To jest moj nowy nabytek, moja kieca na drugi dzien tylko bez tej szpecacej kokardki. Dam w to miejsce jakas broszke (jak znajde)
Kurcze na tych zdjeciach jakos tak grubo wyszlam...

Bizuteria ta co widac na zdjeciu z suknia to ta bedzie i na pierwszy dzien ta obszerniejsza (jak wogole do tej mojej bedzie pasowac ) ale tania byla wiec nie moglam sie powstrzymac...

I butki juz mialam, mysle ze beda pasowac do tej sukni

To ja juz mam chyba wszystko... jeszcze troche poprawek fryzurka i makijaz i pazury i mozna isc do slubu

Czeska biżuteria jest chwalona tak samo jak ta z Jablonexu . Suknia i butki bardzo fajne .

[dzasta110]

Napisane przez katey

a czy tam dobierają tez staniki dla tych co biustów nie mają???kurde bo ja to zawsze mam źle dobrane i albo mi się bokami wylewa a w miskach pusto albo coś innego nie tak

tak, dobierają... i dla Ciebie jest lobby małobiuściastych
http://www.atlastravel.nazwa.pl/mariska/ z kalkulatora już korzystałaś??

[m.a.r.t.a]

Napisane przez biedronka19876

Tez sobie nie wyobrazam, zeby moja siostra nie przyszla na wesele . Do tego jest moją swiadkowa. Fakt, jak każde rodzeństwo, tez sie kłocimy


Byłam dziś na próbnej fryzurze. Oto efekt.
Kosmki włosów trochę odstają, gdyż niema prawie lakieru

Ciekawa fryzurka a powiedz mi kochana czy będziesz miała z przodu jakieś loki, dwa pejsy czy coś podobnego?

[gosia1007]

Napisane przez dzasta110

ooo... widzę, że odwiedzamy lobby biuściastych ja też mam stanik dobrany odpowiednio i jest świetny, więc wiem jaką rodość odczuwasz

DokładniePoczątkowo chciałam jechać do Warszawy, ale w końcu sama sie wymierzyłam, zgodnie z instrukcją i pomyslałam: raz kozie smierć. Zamowiłam przez neta i chyba juz zostanę klientką tego sklepu

[biedronka19876]

Napisane przez m.a.r.t.a

Ciekawa fryzurka a powiedz mi kochana czy będziesz miała z przodu jakieś loki, dwa pejsy czy coś podobnego?

chyba raczej nie Zle sie bym w tym czuła

[malutka_24]

Dobry wieczór wszystkim nocnym markom!
Cóż za cisza o tej porze , że aż podejrzane to

Jeżeli chodzi o koszulę to mój Tz będzie miał prawdopodobnie 2 - na długi i na krótki rękaw do przebrania. Ślub w sierpniu, więc będzie ciepło i nie ważne, że salę mamy z klimatyzacją tak będzie po prostu bardziej elegancko

monai
jak masz jeszcze troszkę tych lodów to ja się zgłaszam do ich spałaszowania uwielbiam słodkości choć powinnam troszkę schudnąć do ślubu, bo przy wzroście 152 cm ważę ostatnio jakieś 57-58 kg i ogólnie to najbardziej chciałabym "pozbyć się" mojego brzuszka tylko tyle

Integra
ja sobie nawet nie wyobrażam tego, że twój rodzony brat nie przyjdzie na ślub i wesele Weź go na siostrzano - bratową rozmowę i przemów mu do rozumu, że chodzi o jego siostrę , a jak to nie pomoże to Żeby kiedyś nie żałował swojej decyzji, bo wtedy to będzie za późno

Milibili
mój ostatni okres też się spóźnił o 2 tygodnie, w czasie których wszystko tak mnie bolało, jakbym miała go zaraz dostać Powoli chyba mnie zżera stres przedślubny i ostatnio liczyłam, że zostało nam tylko 73 dni

[kina2807]

Napisane przez gosia1007

Ojej dziewczyny ale jestem szczęśliwa Właśnie dzisiaj przyszedł mój stanik i ...jest idealny od razu musiałam się pochwalić Skakałam z 5 minut po wszystkich pokojach a on ani drgnął
Dziękuję Pani Marysi

gratuluje, tez planuje zakup u pani Marysi, ale na razie kasa na slubne rzeczy mi schodzi

Napisane przez biedronka19876

Byłam dziś na próbnej fryzurze. Oto efekt.
Kosmki włosów trochę odstają, gdyż niema prawie lakieru

super

a do mnie wczoraj dotarly zamowione cienie, ktorych zamierzam uzyc w makijazu slubnym, oto one:

[toverek83]

jestem wsciekla.........
na TZ I jego mamusie
zaczelo sie wczoraj....TZ dzwoni do mnie i mowi ze jego mama ma pretensje ze nie pokazalam jej zaproszen ze ona nie wie kogo zapraszam@!!!!!!!!!!!k... .m..myslalam ze mnie roztrzesie!!!!!!!!!!!!!!! !!no wiec spakowalam do pudla zaproszenia z jej strony do pudelka i wzielam do TZ...i pojechalismy zaprosic mojego kuzyna ktory jedzie do Angli i tam upilam sie wisnioweczka ze swoim ojcem chrzestnym..wrocilam do domu pijana jak bela.ale ten alkohol troche ugasil moje nerwy...kjuzyn sie ucieszyl z zaproszenia i od razu powiedzial ze bedzie!!!jedna dobra sprawa chociac...
noi wrcajac do tesciowejTZ zawiozl jej te zaproszenia i pisze mi pozniej w nocy smsa ze jego mama ma racje ze ja ja odsuwam od spraw zwiazanych z weselem, ze sie nie interesuje co sie dzieje u niej w domy i ze do niej nie chodze....slabo mi sie zrobilo jak to przeczytalam bo on synu mamusi stanal po stronie mamusi
i sprawa jest taka ze jakies ciocie z TZ rodziny ze Slaska juz powiedz ze nie przyjada na wesele nie dostawszy jeszcze zaproszen i jego mama tzn TZ juz kombinuje kogo zaprosi na ich miejsce...bo chce dupke wylizac sasiadom i prosi sasiadow z 5 domowa do zaproszen nie dolozyla mi nic ani ona ani TZjestem zla plakac mi sie chce..mam dosc dziewczyny.
p.s.dzis jest rocznica naszych zareczyn

[dzasta110]

kina2807 słyszałam, że te cienie revlona są ekstra... mazaj się i mów wrażenia

toverek83 kurcze... rzeczywiście można się wkurzyć jak to się nie dołożyli do zaproszeń?? albo odwet na teściową albo zacisnąć zęby i jeszcze Twój TŻ za mamusią obstaje, o rany

[kina2807]

Napisane przez toverek83

jestem wsciekla.........
na TZ I jego mamusie
zaczelo sie wczoraj....TZ dzwoni do mnie i mowi ze jego mama ma pretensje ze nie pokazalam jej zaproszen ze ona nie wie kogo zapraszam@!!!!!!!!!!!k... .m..myslalam ze mnie roztrzesie!!!!!!!!!!!!!!! !!no wiec spakowalam do pudla zaproszenia z jej strony do pudelka i wzielam do TZ...i pojechalismy zaprosic mojego kuzyna ktory jedzie do Angli i tam upilam sie wisnioweczka ze swoim ojcem chrzestnym..wrocilam do domu pijana jak bela.ale ten alkohol troche ugasil moje nerwy...kjuzyn sie ucieszyl z zaproszenia i od razu powiedzial ze bedzie!!!jedna dobra sprawa chociac...
noi wrcajac do tesciowejTZ zawiozl jej te zaproszenia i pisze mi pozniej w nocy smsa ze jego mama ma racje ze ja ja odsuwam od spraw zwiazanych z weselem, ze sie nie interesuje co sie dzieje u niej w domy i ze do niej nie chodze....slabo mi sie zrobilo jak to przeczytalam bo on synu mamusi stanal po stronie mamusi
i sprawa jest taka ze jakies ciocie z TZ rodziny ze Slaska juz powiedz ze nie przyjada na wesele nie dostawszy jeszcze zaproszen i jego mama tzn TZ juz kombinuje kogo zaprosi na ich miejsce...bo chce dupke wylizac sasiadom i prosi sasiadow z 5 domowa do zaproszen nie dolozyla mi nic ani ona ani TZjestem zla plakac mi sie chce..mam dosc dziewczyny.
p.s.dzis jest rocznica naszych zareczyn

Toverku przykra sytuacja, z tymi tesiowymi to juz tak jest, ze zamet sieja, mam nadzieje, ze sytuacja sie wyjasni

Napisane przez dzasta110

kina2807 słyszałam, że te cienie revlona są ekstra... mazaj się i mów wrażenia

juz sie do pracy pomazalam, a pozniej jeszcze na tance idziemy, wiec zobaczymy jak cienie wytrzymaja

[m.a.r.t.a]

Napisane przez kina2807

a do mnie wczoraj dotarly zamowione cienie, ktorych zamierzam uzyc w makijazu slubnym, oto one:

Nie kuś mnie proszę bo stanę się ślubnym bankrutem. Naprawdę te cienie są takie super? Może nie powinnam pytać, bo zaraz będą mnie prześladować i na wpółświadoma je kupie.

Napisane przez toverek83

jestem wsciekla.........
na TZ I jego mamusie
(...)
p.s.dzis jest rocznica naszych zareczyn

Ano widzisz jakie są teściowe, moja to nawet raz przypadkowo zobaczyła jakie mamy zaproszenia a tak to zero zaangażowania. Przykre.

Co do zaręczyn powinnaś się z tego cieszyć, a Ty nam tu takie minki wklejasz. Nam 02.08 minie dwa lata od zaręczyn....


Dziewczyny życzę Wam słonecznego dnia, u mnie we Wrocku już 29 stopni w cieniu a ja zaraz wychodzę. Czas opalić blade giczały.

[babeczka1985]

Napisane przez toverek83

jestem wsciekla.........
na TZ I jego mamusie

grrrrrrrrr.... toverku lepiej ochlanac niz toczyc walki. niestety czesto tak jest, ze syn stanie po stronie matki nie daj sie sprowokowac tesciowej!!!!!!! jestem po Twojej stronie!

[dzasta110]

Napisane przez m.a.r.t.a

Dziewczyny życzę Wam słonecznego dnia, u mnie we Wrocku już 29 stopni w cieniu a ja zaraz wychodzę. Czas opalić blade giczały.

a ja wczoraj leżałam na słońcu no i dziś widać efekty... buzia jak burak na szczęście nic nie piecze, ale dziś chyba sobie już daruje

[asiuk]

Toverku, przykra sytuacja. Domyślam się, jak Ci skoczyło ciśnienie Ja nie lubię, jak mi się ktoś w takie sprawy wtrąca nieproszony - rozumiem, przejmują się, poza tym płacą za wesele, ale sama wiem najlepiej, kiedy co załatwiać, jak i gdzie. A teściowa czasem sama od siebie przypomina, że zaproszenia, że to, że tamto. Ja jestem osobą wyjątkowo drażliwą, więc się zawsze wkurzam. W końcu ona jeszcze nie wydawała swojego dziecka, moi rodzice - owszem, i to w zeszłym roku, więc chyba lepiej jestem poinformowana, kiedy wszystko trzeba załatwiać
I jeszcze jak zaczęła wyliczać, do kogo pójdziemy z ciastem przed ślubem (taka śląska tradycja). Wyszło, że dnia nam braknie i to w dodatku ona sobie życzy, żebyśmy osobiście jechali do ludzi, których obydwoje nigdy na oczy nie widzieliśmy (np. do rodziców dziewczyny ich drugiego syna, czyli mojego przyszłego szwagra). Czasem mam dość. Zastanawiam się wtedy, czy to mój dzień, czy raczej wszystkich innych osób, a mój najmniej

[m.a.r.t.a]

Panny z 23.08 zostało nam 2 miesiące i 20 dni

[Agata R]

Napisane przez dzasta110

tak, dobierają... i dla Ciebie jest lobby małobiuściastych
http://www.atlastravel.nazwa.pl/mariska/ z kalkulatora już korzystałaś??

ooo Dzizus... ciekawie pisza na tych blogach i forach... i Ty kupilas przez neta stanik i byl dobry?? bo ja tez mam maly i tez zawsze jak kupie te male 70 B to i tak te cholerne druty wyciagam bo mnie cisna... a jak dobiore sobie po wielu nieudanych probach biustonosz to chodze w nim poki sie nie rozleci... wiem zalosne ale my dziewczyny z malymi biustami tez mamy niemaly problem...
A jak wygladaja cenowo takie fajne cyckonosze??

[kina2807]

Napisane przez m.a.r.t.a

Nie kuś mnie proszę bo stanę się ślubnym bankrutem. Naprawdę te cienie są takie super? Może nie powinnam pytać, bo zaraz będą mnie prześladować i na wpółświadoma je kupie.

Dziewczyny życzę Wam słonecznego dnia, u mnie we Wrocku już 29 stopni w cieniu a ja zaraz wychodzę. Czas opalić blade giczały.

nie kusze , ale przyznam, ze jak je wczoraj na zywo zobaczylam, to zapragnelam miec jeszcze inne kolory, ale na razie stop, jeszcze mam do kupienia puder sypki, fixator i tusz do rzes, wiec na razie z cieniami koniec (na razie podkreslam)

u mnie wSzczecinie juz o 7 rano goraco bylo, dobrze, ze w pracy klimatyzacja dziala

[dzasta110]

Napisane przez Agata R

ooo Dzizus... ciekawie pisza na tych blogach i forach... i Ty kupilas przez neta stanik i byl dobry?? bo ja tez mam maly i tez zawsze jak kupie te male 70 B to i tak te cholerne druty wyciagam bo mnie cisna... a jak dobiore sobie po wielu nieudanych probach biustonosz to chodze w nim poki sie nie rozleci... wiem zalosne ale my dziewczyny z malymi biustami tez mamy niemaly problem...
A jak wygladaja cenowo takie fajne cyckonosze??

nie pomogę Ci, bo ja akurat należę do dużobiuściastych ale kupowałam stanik przez neta i jest dobry, więc ja zaufałam temu kalkulatorowi najlepiej poszukać aukcji na allegro, bo czasami można dużo taniej kupić

[madziczek]

Napisane przez dzasta110

ooo... widzę, że odwiedzamy lobby biuściastych ja też mam stanik dobrany odpowiednio i jest świetny, więc wiem jaką rodość odczuwasz

Dziewczyny, gdzie Wy te staniki kupujecie? Co to za cudowna pani Marysia??
Będe bardzo wdzięczna za informacje, bo tak jak Wy mam problem z zakupem biustonosza.

Napisane przez kina2807

gratuluje, tez planuje zakup u pani Marysi, ale na razie kasa na slubne rzeczy mi schodzi

super

a do mnie wczoraj dotarly zamowione cienie, ktorych zamierzam uzyc w makijazu slubnym, oto one:

Bardzo ładne cienie ... też chyba będe miała makijaż w takich tonacjach ... chociaż korci mnie, żeby makijaż był brązowo-żólty ... i słonecznik w bukiecie - tylko nie wiem czy to bedzie się z suknią komponowało

[biedronka19876]

Napisane przez kina2807

super

a do mnie wczoraj dotarly zamowione cienie, ktorych zamierzam uzyc w makijazu slubnym, oto one:

dzieki
a cienie też super

Napisane przez toverek83

jestem wsciekla.........
na TZ I jego mamusie
zaczelo sie wczoraj....TZ dzwoni do mnie i mowi ze jego mama ma pretensje ze nie pokazalam jej zaproszen ze ona nie wie kogo zapraszam@!!!!!!!!!!!k... .m..myslalam ze mnie roztrzesie!!!!!!!!!!!!!!! !!no wiec spakowalam do pudla zaproszenia z jej strony do pudelka i wzielam do TZ...i pojechalismy zaprosic mojego kuzyna ktory jedzie do Angli i tam upilam sie wisnioweczka ze swoim ojcem chrzestnym..wrocilam do domu pijana jak bela.ale ten alkohol troche ugasil moje nerwy...kjuzyn sie ucieszyl z zaproszenia i od razu powiedzial ze bedzie!!!jedna dobra sprawa chociac...
noi wrcajac do tesciowejTZ zawiozl jej te zaproszenia i pisze mi pozniej w nocy smsa ze jego mama ma racje ze ja ja odsuwam od spraw zwiazanych z weselem, ze sie nie interesuje co sie dzieje u niej w domy i ze do niej nie chodze....slabo mi sie zrobilo jak to przeczytalam bo on synu mamusi stanal po stronie mamusi
i sprawa jest taka ze jakies ciocie z TZ rodziny ze Slaska juz powiedz ze nie przyjada na wesele nie dostawszy jeszcze zaproszen i jego mama tzn TZ juz kombinuje kogo zaprosi na ich miejsce...bo chce dupke wylizac sasiadom i prosi sasiadow z 5 domowa do zaproszen nie dolozyla mi nic ani ona ani TZjestem zla plakac mi sie chce..mam dosc dziewczyny.
p.s.dzis jest rocznica naszych zareczyn

Sytuacja przykra. U mnie Teściowa się nie wtrąca i nawet nie widać zadnego zaangażowania. Niewiem, która sytuacja jest gorsza, Twoja czy moja

[gosia1007]

Napisane przez toverek83

jestem wsciekla.........
na TZ I jego mamusie
zaczelo sie wczoraj....TZ dzwoni do mnie i mowi ze jego mama ma pretensje ze nie pokazalam jej zaproszen ze ona nie wie kogo zapraszam@!!!!!!!!!!!k... .m..myslalam ze mnie roztrzesie!!!!!!!!!!!!!!! !!no wiec spakowalam do pudla zaproszenia z jej strony do pudelka i wzielam do TZ...i pojechalismy zaprosic mojego kuzyna ktory jedzie do Angli i tam upilam sie wisnioweczka ze swoim ojcem chrzestnym..wrocilam do domu pijana jak bela.ale ten alkohol troche ugasil moje nerwy...kjuzyn sie ucieszyl z zaproszenia i od razu powiedzial ze bedzie!!!jedna dobra sprawa chociac...
noi wrcajac do tesciowejTZ zawiozl jej te zaproszenia i pisze mi pozniej w nocy smsa ze jego mama ma racje ze ja ja odsuwam od spraw zwiazanych z weselem, ze sie nie interesuje co sie dzieje u niej w domy i ze do niej nie chodze....slabo mi sie zrobilo jak to przeczytalam bo on synu mamusi stanal po stronie mamusi
i sprawa jest taka ze jakies ciocie z TZ rodziny ze Slaska juz powiedz ze nie przyjada na wesele nie dostawszy jeszcze zaproszen i jego mama tzn TZ juz kombinuje kogo zaprosi na ich miejsce...bo chce dupke wylizac sasiadom i prosi sasiadow z 5 domowa do zaproszen nie dolozyla mi nic ani ona ani TZjestem zla plakac mi sie chce..mam dosc dziewczyny.
p.s.dzis jest rocznica naszych zareczyn

Nie no te teściowe to... odsuwasz ją i do niej nie chodzisz? A to jest jakiś obowiązek nawiedzania przyszłej teściowej? Nie wiedziałam... Robiąc tak, za Twoimi plecami zresztą tylko Cię do siebie zniechęci, ale o tym chyba nie pomyślała. Nikt nie broni rodzicom doradzać, ale nie w taki sposób

Napisane przez kina2807

gratuluje, tez planuje zakup u pani Marysi, ale na razie kasa na slubne rzeczy mi schodzi

a do mnie wczoraj dotarly zamowione cienie, ktorych zamierzam uzyc w makijazu slubnym, oto one:

Pani Marysia górą a u mnie to biustonosz pod suknię, więc kasa właśnie na ślubną rzecz mi zeszła, ale tak na marginesie to już sobie drugi upatrzyłam
Ładne te cienie. To Revlon?

Napisane przez asiuk

Toverku, przykra sytuacja. Domyślam się, jak Ci skoczyło ciśnienie Ja nie lubię, jak mi się ktoś w takie sprawy wtrąca nieproszony - rozumiem, przejmują się, poza tym płacą za wesele, ale sama wiem najlepiej, kiedy co załatwiać, jak i gdzie. A teściowa czasem sama od siebie przypomina, że zaproszenia, że to, że tamto. Ja jestem osobą wyjątkowo drażliwą, więc się zawsze wkurzam. W końcu ona jeszcze nie wydawała swojego dziecka, moi rodzice - owszem, i to w zeszłym roku, więc chyba lepiej jestem poinformowana, kiedy wszystko trzeba załatwiać
I jeszcze jak zaczęła wyliczać, do kogo pójdziemy z ciastem przed ślubem (taka śląska tradycja). Wyszło, że dnia nam braknie i to w dodatku ona sobie życzy, żebyśmy osobiście jechali do ludzi, których obydwoje nigdy na oczy nie widzieliśmy (np. do rodziców dziewczyny ich drugiego syna, czyli mojego przyszłego szwagra). Czasem mam dość. Zastanawiam się wtedy, czy to mój dzień, czy raczej wszystkich innych osób, a mój najmniej

Skąd ja to znam? Miałam takie ciśnienie kiedy jeździliśmy zapraszać po 60 km w jedną stronę bo "mamusia" się uparła, że trzeba osobiście. Całe szczęście to już za mną i cieszę się, że u mnie nie ma takiej "ciastowej" tradycji.

madziczek pani Marysia to właścicielka sklepu z bielizną. namiary prześlę Ci na priv bo nie wiem czy tutaj można

[dzasta110]

Napisane przez madziczek

Dziewczyny, gdzie Wy te staniki kupujecie? Co to za cudowna pani Marysia??
Będe bardzo wdzięczna za informacje, bo tak jak Wy mam problem z zakupem biustonosza.

to jest link do tematu "czystanik musi być przekleństwem?" http://www.wizaz.pl/forum/showthread.php?t=242629
poczytaj sobie, można dużo ciekawych rzeczy się dowiedzieć i wymierz się zgodnie z instrukacją

[sanetka]

Toverek wspolczuje

u nas jak u biedronki- zero zainteresowania przygotowaniami ze strony tesciowej. moze to i dobrze. za to jak teraz zamowilismy zaproszenia to moja mama sie upierala ze odda nam pieniadze-ale odpuscila

Gosia moge i ja prosic namiary na pania Marysie....

a ja sie wlasnie opalam. w sumie na twarzy to juz jestem czerwoniutka. ale wyrownuje sobie ramiona i dekold.
i przy okazji ucze sie od sesji..."tylko" 11 egzaminow mnie czeka.

[dzasta110]

Napisane przez sanetka

i przy okazji ucze sie od sesji..."tylko" 11 egzaminow mnie czeka.