|
|
#2041 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 9 309
|
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków ;) cz. II
3mamy kciuki, trzymamy
![]() Jak tylko wrócisz obowiązkowo relacja |
|
|
|
#2042 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 2 571
|
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków ;) cz. II
Dzisiaj bylo gorzej niz wczoraj, moj instruktor powiedzial, ze jak tak dalej bedzie, to nie zdam. Juz sie przestalam przejmowac... Ale ja naprawde wszystko rozumiem i umiem, a taka lipa. O 16 mam manewry no, zobaczymy... 3majcie kciuki.
__________________
|
|
|
|
#2043 | ||
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 4 256
|
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków ;) cz. II
Cytat:
Mogliby mi go do poniedziałku przysłać - bo tylko w poniedziałki mam szanse odebrać, w inne dni urząd do 15 jest czynny, a ja pracuję w innym mieście też do 15 i nie ma szans na odbiór ![]() Trzymam kciuki za powodzenie na jeździe i oczekuję na relację ![]() Cytat:
Spróbuj jakoś się uspokoić, podejść do tego na luzie: jak sie uda teraz to rewelacja, a jeśli nie to będzie kolejna szansa Powodzenia na manewrach
|
||
|
|
|
#2044 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 2 571
|
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków ;) cz. II
[1=72f264f1cd165e2b94e3888 8adc60ec5afe5a0b8_658382a 5e67ad;7763131]maxymilian dzięki wielkie
Mogliby mi go do poniedziałku przysłać - bo tylko w poniedziałki mam szanse odebrać, w inne dni urząd do 15 jest czynny, a ja pracuję w innym mieście też do 15 i nie ma szans na odbiór ![]() Trzymam kciuki za powodzenie na jeździe i oczekuję na relację ![]() plameczko to pewnie dlatego że się denerwujesz przed egzaminem - dlatego tak nie wychodzi Spróbuj jakoś się uspokoić, podejść do tego na luzie: jak sie uda teraz to rewelacja, a jeśli nie to będzie kolejna szansa Powodzenia na manewrach [/quote]Nie denerwuje sie, naprawde, ale moze za bardzo sie staram i tak jest Sprobuje wyluzowac a Ty Dusiu i inne dziewczynki 3majcie kciuki oki?
__________________
|
|
|
|
#2045 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 5 531
|
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków ;) cz. II
próśb o kciuki co nie miara
![]() trzymam za wszystkich ![]() >Angel< maxymilian plameczka ![]() Dusia ehhh nadchodzi wiekopomna chwila-ale będzie radość jak już dostaniesz ten upragniony przez nasz wszystkich plasticzek ![]() co do mojej jazdy, to nie wiem jak to jutro będzie...czeka mnie ciężki dzień-najpierw dwa spotkania w sprawie pracy(w dwóch różnych miejscach w mieście ), potem chciałam zrobić fotkę do CV, potem zostanie mi troszkę czasu, to może zahaczę o koleżankę, potem o 16 ta nieszczęsna jazda a po niej muszę jeszcze podejść do ortodontki...mam tylko nadzieję, że obecny szef nie będzie mnie jutro "pilnie potrzebował"(co prawda mogę odmówić, ale wolałabym nie). Już się denerwuję jutrem, z nerwów pewnie nic nie zjem i znów nie będę się mogła skupić na jeździe, a tu na ten tydzień nie ma już terminów, żeby ewentualnie się przepisać. Zresztą tak czy inaczej mam teraz i będę mieć jeszcze pewnie długo nerwowy okres, więc tak czy siak albo się wyłączę na wszystko i będzie OK, albo nie i nic na to nie poradzę.Do wczoraj udawało mi się wyłączać i odstresowywać na jazdach a z takich moich wczorajszych "przygód L-kowych"... dojeżdżamy do skrzyżowania ze światłami, ale ruch kierowany przez policjantów(czego oczywiście nie zauważyłam odpowiednio wcześnie i sru, bo mam zielone, dobrze że mnie instr przystopował, bo właśnie wpuszczali tych z poprzecznej ulicy), no to dobra, zatrzymuję się(pierwsza przy skrzyżowaniu oczywiście ) i czekam sobie na pozwolenie na wjazd(chciałam skręcić w prawo). Wreszcie jeden z policjantów zatrzymuje ruch, a drugi pięknie się do nas odwraca i wyszczerzając się szeroko,szarmancko pokazuje, że możemy jechać(w sensie że ja ) na co mój instr uśmiecha się równie szeroko i mówi "jedź jedź, bo się z ciebie śmieją", ja fuk, "niech się śmieją" i na złość im...ruszyłam![]() potem jedziemy sobie a tu nagle instr do mnie-"ooo patrz, Krzysiu będzie się przed tobą popisywał", ja "jaki kurde Krzysiu???", "no ten z lewej, uczył się u mnie, zdawał niedawno" i w tym momencie Krzyś machając wyprzedził nas z piskiem opon![]() potem mijamy się z inną "L" a instr do mnie-"ooo Andrzej! uczył się u mnie 20 lat temu a teraz jest instruktorem!" ja ![]() że nie wspomnę kolejnych komentarzy na temat spotykanych przez nas egzaminatorów...normalnie facet jest niezły-co chwilę spotyka jakichś znajomych na ulicy(najczęściej byłych uczniów) i najlepsze, że wszystkich pamięta-to sprawdzone i udowodnione![]() mnie zapamięta zapewne jako pyskatego smarkatego chudzielca ![]() wczoraj przed jazdą pobiegłam jeszcze do łazienki(on już "wisiał" na aucie), wróciłam, rzut rzeczy na tył i moszczę się na fotelu kierowcy-ustawiam fotel, zapinam się i...szukam miejsca na sok, a ten dalej wisi na tych otwartych drzwiach no to mówię w końcu "no może by pan wsiadł!", a ten "no czekam aż się wreszcie wykrokosisz" , ja coś tam, że już gotowam i miotam się z tą butelką soku i tu cios poniżej pasa..."JAKBYŚ OGLĄDAŁA FILM..." , ja i szybka kalkulacja, co znowu źle, przecież nawet o nic nie zapytałam "...TO BYŚ WIEDZIAŁA, ŻE SZUFLADKA NA SOK JEST...TUTAJ " i tak oto pióra u nas lecą jeszcze zanim ruszymy
__________________
Papryczki wróciły!!! |
|
|
|
#2046 | |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 4 256
|
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków ;) cz. II
Cytat:
- ale to fajowo zabrzmiało ![]() nie umiem sie już doczekać , ale Wy wszyscy też sie doczekacie swojej takiej wiekopomnej chwili papryka fajnego masz tego instruktora - super atmosfera na jazdach Tylko nie przejmuj się tak tym wszystkim, za kilka miesięcy też zdasz egzamin i będziesz miała prawko w ręce Trochę cierpliwości, wszystko zacznie Ci stopniowo coraz lepiej wychodzić i wreszcie sama zobaczysz że jest dobrze plameczka trzymam kciuki oczywiście
|
|
|
|
|
#2047 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 5 531
|
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków ;) cz. II
[1=72f264f1cd165e2b94e3888 8adc60ec5afe5a0b8_658382a 5e67ad;7763729]wiekopomna chwila - odbiór przeze mnie prawka
- ale to fajowo zabrzmiało ![]() nie umiem sie już doczekać , ale Wy wszyscy też sie doczekacie swojej takiej wiekopomnej chwili papryka fajnego masz tego instruktora - super atmosfera na jazdach Tylko nie przejmuj się tak tym wszystkim, za kilka miesięcy też zdasz egzamin i będziesz miała prawko w ręce Trochę cierpliwości, wszystko zacznie Ci stopniowo coraz lepiej wychodzić i wreszcie sama zobaczysz że jest dobrze plameczka trzymam kciuki oczywiście [/quote]ło ło doczekamy się, doczekamy, jedni wcześniej, inni później, ale doczekamy się ![]() jak ja bym chciała mieć ten (zdany) egzamin już za sobą i tę cudowną świadomość, że poradzę sobie sama na drodze...ehhh ![]() dla mnie dodatkowe godziny to nie byłby problem, gdyby nie kasa-sporo to kosztuje, dlatego chciałabym nauczyć się w miarę sprawnie, żeby nie musieć dokupować drugiego takiego kursu(bo na pewno trochę dodatkowych trzeba wziąć), no ale jak trzeba będzie dokupić dużo, to trudno-jakoś będę musiała podołać finansowo lepiej dokupić godzin i czuć się pewniej, niż podchodzić po kilka razy nieprzygotowanym(chociaż ilość godzin niczego nie gwarantuje, ale przynajmniej zwiększa szanse)no nic, uspokoiłam się, ale i tak mam obawy przed jutrzejszą jazdą relację zdam pewnie dopiero późno wieczorem, bo późno wrócę![]() a instruktor to ciekawy przypadek jakby mi ktoś powiedział, że będę jeździła z 60-latkiem, to bym pomyślała "eee to nuda będzie, o czym my będziemy rozmawiać" a tu surprise wczoraj mówię do mojego kolegi, który mi go(instruktora) polecił-"on jest za pyskaty! ja też pyskata, to już na dzień dobry pióra lecą!"a on-"no to się dobraliście "ja-"TY nas dobrałeś!!!" on-"przymusu nie było "wczoraj zacinał nam się kierunkowskaz i przy skręcie do szkoły(już z powrotem) odezwał się facet na chodniku "a kierunkowskaz nie mruga! ", a mój instr pod nosem "ssspadaj" i kombinuje mi przy tej dźwigni pyskacz jeden![]() widać, że facet lubi to co robi-tak się cieszy, jak widzi tych swoich byłych uczniów, którzy go pozdrawiają na ulicy ze swoich samochodów no i prowadzi biznes od 30 lat bez żadnej reklamy i ludzi mu nie brakuje-to też o czymś świadczy a pogadać to se lubi i poopierniczać też ale wszystko zgodnie z hasłem szkoły-"pełna kultura"![]() mówił mi wczoraj, że jedna jego kursantka napisała kiedyś skargę na egzaminatora, bo na placu powiedział do niej "gdzie jest pasek klinowy to każdy tuman powinien wiedzieć!!!" czujecie??? dziewczyna się roztrzęsła z nerwów i oblała![]() no to ja go pytam-po grzyba te kamery w autach, jak takie cyrki mają miejsce! A on mówi, że ludzie boją się pisać skargi z obawy przed tym, że potem trafią drugi raz na tego samego, ale to głupota, bo jakby chcieli im dać tego samego, to mają obowiązek zmienić, jeśli zdający sobie tego nie życzy. Ta dziewczyna napisała skargę i koleś musiał ją przepraszać, bo sprawdzili film i czarno na białym było. Podobno dalej egzaminuje, ale już "usiadł sobie na dupie".
__________________
Papryczki wróciły!!! |
|
|
|
#2048 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 9 309
|
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków ;) cz. II
Ale macie super instruktorów... zazdroszczę!
Mam nadzieję, że w czwartek również będę zadowolona. Mój poprzedni instruktor jest emerytowanym zawodowym żołnierzem, więc wyobraźcie sobie...... |
|
|
|
#2049 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 5 531
|
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków ;) cz. II
Cytat:
takie tam przepychanki moja siostra jest starsza ode mnie o 11 lat i jako stateczna kobieta zachowuje się godniej, tak więc pan na nią tak nie fuka![]() no i u mnie co na sercu to na języku, więc jak mi nie idzie, to zaraz piorunami ciskam na co się da(najczęściej na siebie ), więc tego też nie pozostawia bez komentarza![]() wczoraj powiedziałam, że miałam mocne postanowienie poprawy, że nie będę tyle narzekać, no ale jak tu nie narzekać jak się tak parszywie jeździ!!! Na co on full lajcik "mnie tam nie przeszkadza, wszystkie narzekacie" się domyślam-facet przerabia to samo od 30 lat-nic go już nie zaskoczy![]() co do wojskowych...ja mam dentystę, który oprócz tego, że leczy w prywatnej klinice jest też dentystą wojskowym zawsze ścięty na jeżyka, postawny, donośny głos i...bardzo fajny no i dobry w tym co robi
__________________
Papryczki wróciły!!! |
|
|
|
|
#2050 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-12
Wiadomości: 3 118
|
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków ;) cz. II
Słyszałyście ( i słyszeliście ), że ponoć ma już nie być dożywotniego prawa jazdy?? Jutro będzie o tym w gazecie wyborczej.. A co z tymi osobami, które mają dożywotnie prawo jazdy?? (Np. ja..) I co niby jak to wejdzie w życie ( mam nadzieję, że nie ) to będę musiała zmienić prawko i zapłacić jeszcze za nowe?? O napewno nie!!
![]() ![]()
__________________
19.05.2016 Kingusia |
|
|
|
#2051 | |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 4 256
|
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków ;) cz. II
Cytat:
.Ja i tak badania mam na 10 lat, więc i tak będę musiała wymieniać |
|
|
|
|
#2052 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 177
|
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków ;) cz. II
[1=72f264f1cd165e2b94e3888 8adc60ec5afe5a0b8_658382a 5e67ad;7761046][quote=Yen7;7760492]
Yen to akurat jest bardzo ważne żeby najpierw hamulec, a potem sprzęgło - wtedy hamowanie jest szybsze i skuteczniejsze. Mój instruktor ze szkółki nie zwracał mi na to uwagi, natomiast ten dodatkowy od razu na to zwrócił uwagę i powiedział że muszę to zmienić - gdybym nie zmieniła to nie wiem jak by było na egzaminie .Wiem Dusiu, że hamowanie jest szybsze i bardzo się pilnuję aby najpierw hamulec a potem sprzęgło. Dziś jeździłam ostatnie 2 godziny przed egzaminem i było wszystko w porządku a ruch był dość spory. Instr. już się ze mną rozstał ostatecznie bo chyba był pewien że dam radę. Niestety wiemy tu wszyscy na wątku, że jak szczęście nie dopisze to ...![]() Jeździć raczej umiem, jak się skupię zamiast gadać to powinno się udać. Marzenia.. ![]() A tak serio to wydaje mi się że niczego więcej już się nie nauczę, no chyba że już samodzielnie będę jeździć. Boję się tylko że dopadnie mnie stres a co gorsza " babskie przypadłości" i będę się źle czuła. Nie mam jednak wpływu juz na to i muszę jakoś dać radę. maxymilian no i jak z nowym instruktorem ? plameczka nie trać wiary w siebie, każdy ma gorsze dni i robi błędy |
|
|
|
#2053 | |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 4 256
|
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków ;) cz. II
[quote=Yen7;7766692]
Cytat:
Z tym hamowaniem to naprawdę ważne i ja też się pilnować muszę, bo bardzo rzadko ale jeszcze zdarza mi się najpierw to sprzęgło naciskać - ale to już bez porównania z tym co było dawniej Jak instruktor był pewien że dasz sobie radę to miał rację: bo dasz radę A jeśli szczęście nawet mnie dopisało, choć przedtem tak mnie omijało, to Tobie też dopisze - serdecznie Ci tego życzę Z tym gadaniem to zależy od egzaminatora, ale nie wszyscy chyba są gadatliwi. Mój czasami ograniczał się do komend, dawał jakieś porady, chciał słyszeć moje wyjaśnienia dlaczego zrobiłam tak a nie inaczej, czasami rzucił hasło jakieś inne, nie związane z kierunkiem jazdy czy moim zachowaniem na drodze - tak że raczej można powiedzieć że gadał dość sporo, byłam nastawiona na ciszę a tu jednak w sumie chyba lepiej że trochę rozmowy było . Ja ograniczałam się do odpowiadania, sama nie zagadywałam go .Ja teraz przed egzaminem czułam że kolejne lekcje nie wnosza już jakichś dużych zmian jeśli chodzi o moją jazdę i jestem przygotowana na jazdę bez instruktora. Tak że Ty się ładnie się skupisz na tym egzaminie i dalej bedziesz sie już uczyć na własną rękę .
|
|
|
|
|
#2054 | |||
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: Dolny Śląsk :)
Wiadomości: 2 885
|
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków ;) cz. II
[1=72f264f1cd165e2b94e3888 8adc60ec5afe5a0b8_658382a 5e67ad;7761046]
(2008-06-03) Prawo Jazdy: przyjęto wniosek, trwa postępowanie administracyjne to teraz już czekam spokojnie na plasticzek [/quote]zazdroszcze heh mam nadzieje że nas kiedyś przewieziesz :PP .. Cytat:
czas to zmienic dziękuję Wam ![]() Cytat:
![]() Cytat:
![]() a dzisiaj sobie jeździłam godzine z Tz po parkingu kazał mi Sharanem ('nieco' większy niż yaris :P) jeżdzić tyłem zawracać i parkować :P co on sobie wyobraża :PP uhhh cięzko było .. no i przynajmniej wiem że niektóre metody których ucze sie na jazdach w jeżdzie innym samochodem w ogole sie nie sprawdzają ;| .. jutro też sobie pojeżdżę z godzinkę (tym razem mniejszym peugotem(nie wiem jak to sie pisze ;|) dla porównania) .. a w czwartek mam 3 godz jazdy po 2-miesięcznej przerwie
__________________
![]() |
|||
|
|
|
#2055 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 177
|
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków ;) cz. II
[1=72f264f1cd165e2b94e3888 8adc60ec5afe5a0b8_658382a 5e67ad;7766895
Jak instruktor był pewien że dasz sobie radę to miał rację: bo dasz radę A jeśli szczęście nawet mnie dopisało, choć przedtem tak mnie omijało, to Tobie też dopisze - serdecznie Ci tego życzę głowa mi dziś pęka, idę spać albo chociaż się położyć |
|
|
|
#2056 | |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 4 256
|
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków ;) cz. II
Cytat:
, a co tam, chętnych przewieźć mogę .Na razie jeszcze nie mam też czym Was przewieźć, ale coś trzeba będzie wymyślić ![]() Tylko że tutaj może sie pojawić dodatkowy problem: gdyby było więcej chętnych, to może by trzeba było jakiś autobus skombinować , ale ja jeszcze nie prowadziłam autobusu .Trzebaby pomyśleć o prawku na autobus angelkaa poćwicz sobie jak masz możliwość innymi samochodami, a w czwartek życzę powodzenia na jeździe |
|
|
|
|
#2057 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 5 531
|
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków ;) cz. II
maxymilian co żesz kurde z Tobą!!! siorka nie patrzy, my tu czekamy w napięciu na barwną relację, a ty se łazisz gdzieś!!!
__________________
Papryczki wróciły!!! |
|
|
|
#2058 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 2 571
|
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków ;) cz. II
A tam, juz sie nie staram. Zdam to zdam, nie to nie.
Manewry w miare okej, ale bywalo o wiele lepiej. A w miescie rano jeszcze zapomnialam Wam dodac, ze instruktor powiedzial, ze nie zdam, ze nie wie, co sie ze mna dzieje i czy mam jakis problem, moze przezylam zawod milosny albo czy snili mi sie cyganie, ze niby to wrozy zly dzien. Ale jakos sie bede trzymala i nie poddam sie do konca, chociaz mam juz wylane na efekty. Ale mimo wszystko licze na te kciuki Ze smiesznych sytuacji to u mnie kiedys bylo tak, ze mialam zawrocic. Zatrzymalam sie wiec na swoim pasie, kierunkowskaz, wjechalam tylem w prawy wjazd i moj instrukotr do mnie: `no i co teraz`. Ja zdziwiona, o co chodzi, juz chcialam odpowiedziec, ze: `no kierunek lewo i jedziemy.` Okazalo sie jednak, ze nie mam jak zawrocic, bo na jezdni jest ciagla. W ogole zapomnialam o znakach poziomych! Odpowiedzialam instruktorowi, ze w takim razie chyba musimy jechac po angielsku. Sie wkurzyl, bo myslal, ze ja tak na serio... Ale szybko sie wytlumaczylam i koles od razu zmienil wyraz twarzy
__________________
|
|
|
|
#2059 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 1 701
|
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków ;) cz. II
Wchodzę dziś na wątek i czego sie dowiaduję-
![]() :conf used:, że jak hamuję to wciskam najpierw hamulec, a potem sprzęgło... yyyyyyyyyyyyy.... to dlaczego ja nic o tym nie wiem . No ja robię dokładnie odwrotnie, najpierw sprzęgło, a potem hamulec. Acha, trzymam mocno kciuki za każdego, za kogo trzeba
|
|
|
|
#2060 | |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 4 256
|
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków ;) cz. II
Cytat:
![]() aaneczka - czasami forum też się przydaje żeby dowiedzieć się czegoś nowego . Z tego wynika że większość instruktorów nie zwraca uwagi na sposób hamowania, tylko czasem trafiają się chlubne wyjątki . Ale teraz już wiesz i w czasie jazdy możesz sie kontrolować Plameczko nie przejmuj się niczym, spróbuj się odprężyć (jakiś basen może - jak mi radził instruktor), a kciuki oczywiście będą |
|
|
|
|
#2061 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 4 694
|
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków ;) cz. II
Cytat:
My, jako niedoświadczeni kierowcy, nie znamy samochodu, nie umiemy do końca przewidzieć, co za chwilę się stanie na drodze, więc bezpieczniej jest od razu wcisnąć sprzęgło i potem hamować na spokojnie, ze świadomością, że nam nie zgaśnie. Jednak prawidłowo jest tak, że najpierw się hamuje, a potem, w ostatniej fazie, czyli tuż przed zatrzymaniem, wciskamy sprzęgło.Kiedy już będziemy kierowcami z upragnionym plasticzkiem i własnym samochodem, wyrobimy własny styl prowadzenia i będziemy brać pod uwagę dbanie o stan techniczny pojazdu - wiadomo, że sprzęgło się zużywa, więc nie należy go nadużywać Jednak w naszym wypadku kolejność sprzęgło - hamulec jest dopuszczalna, nie jest żadnym błędem.
__________________
|
|
|
|
|
#2062 | |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 4 256
|
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków ;) cz. II
Cytat:
A gdzieś czytałam w internecie o tym moim manewrze z egzaminu - hamowanie z 50 km/h - tam wyrażnie jako błąd jest wyszczególnione wcześniejsze wciśniecie sprzęgła niż hamulca, natomiast błędem tam nie jest zgaśniecie silnika Poczytajcie sobie pod hasłem hamowanie awaryjne na egzaminie Rzadko egzaminatorzy wydają takie polecenie, ale ja akurat to miałam, więc całkiem wykluczyć tego nie można. Na jazdach tego nie ćwiczyłam ani razu, ale zdarzało się że trzeba było szybko hamować jak ktoś zajechal drogę |
|
|
|
|
#2063 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 5 531
|
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków ;) cz. II
Cytat:
) instruktor za to tępił na pierwszych godzinach i szybko "wytępił" ze mnie ten nawyk ma chłopina skuteczność...powiedział wprost-"noga ze sprzęgła, bo go niepotrzebnie zużywasz! dopiero na końcu wciskasz! jak poczuję, że wciskasz wcześniej, będę cię łaskotał!" ("łaskotał" znaczy ruszał sprzęgłem, żebym zdjęła nogę ) i tak też czynił na razie póki co nie zgasł mi, ale i tak mam schizy przy tym hamowaniu. No ale nie ma letko, trza być twardym a nie miętkim
__________________
Papryczki wróciły!!! |
|
|
|
|
#2064 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 4 694
|
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków ;) cz. II
Dusiu, co do hamowania awaryjnego - wiem, że jest taki manewr i obawiam się, że gdyby mi się trafił to bym oblała za odruchowe wciśnięcie sprzęgła
Też staram się wyplenić ten nawyk, bo nie wiadomo jak egzaminator się do tego odniesie.
__________________
|
|
|
|
#2065 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-12
Wiadomości: 3 118
|
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków ;) cz. II
[1=72f264f1cd165e2b94e3888 8adc60ec5afe5a0b8_658382a 5e67ad;7766691]Ale to mam nadzieję że w razie czego wiązać się będzie tylko z wymianą dokumentu - bez konieczności ponownego zdawania egzaminu
.Ja i tak badania mam na 10 lat, więc i tak będę musiała wymieniać A ja mam nadzieje, że jak to wejdzie w życie to nie będzie obowiązywać tych co już mają prawko dożywotnie.. Nie mam zamiaru płacić za ich "widzi mi się" ;/
__________________
19.05.2016 Kingusia |
|
|
|
#2066 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 7 835
|
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków ;) cz. II
Cytat:
[1=72f264f1cd165e2b94e3888 8adc60ec5afe5a0b8_658382a 5e67ad;7767872] A gdzieś czytałam w internecie o tym moim manewrze z egzaminu - hamowanie z 50 km/h - tam wyrażnie jako błąd jest wyszczególnione wcześniejsze wciśniecie sprzęgła niż hamulca, natomiast błędem tam nie jest zgaśniecie silnika Poczytajcie sobie pod hasłem hamowanie awaryjne na egzaminie Nieprawda, silnik nie może zgasnąć przy awaryjnym. A ja mam dzisiaj jakiś mały kryzys, znowu byłam z tatą na placu i nie szło mi parkowanie tyłem. Nie chcę już chyba tak jeździć, bo mnie do dobija. Mój samochód jest większy, szerszy i cięższy od egzaminacyjnych. A poza tym, jest jeszcze mój tata, który (w dobrej wierze) przekazuje mi jakieś złote rady (a może byś robiła tak, a może coś tam). I ciężko mu zrozumieć, że ja byłam uczona inaczej, a na egzam zrobię tak, jak mnie uczyli. A wtedy mój tata się obraża, ja się stresuję i tym bardziej mi nie idzie.
__________________
|
|
|
|
|
#2067 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 4 694
|
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków ;) cz. II
Dziewczyny, a ja znowu zaczynam się denerwować przed egzaminem. Pewnie przed drugim podejściem będę bardziej zestresowana niż przed pierwszym...
![]() Tylko że mi się już trochę tego wszystkiego odechciało...
__________________
|
|
|
|
#2068 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-12
Wiadomości: 3 118
|
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków ;) cz. II
Cytat:
__________________
19.05.2016 Kingusia |
|
|
|
|
#2069 | |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 4 256
|
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków ;) cz. II
Cytat:
Jeśli się zawsze będzie najpierw wciskać właśnie hamulec, to odruchowo zrobi się później też tak samo Wklejam o hamowaniu awaryjnym ze strony WORD Wrocław - pisze że jeśli silnik zgaśnie to nie jest to błąd ZASADY
UWAGA! Należy zwrócić szczególną uwagę na dobór miejsca wykonywania manewru ponieważ za wykonanie manewru w sposób bezpieczny odpowiedzialność ponosi egzaminator. KRYTERIA
Dopuszcza się odstąpienie przez egzaminatora od wykonania manewru hamowania awaryjnego w przypadku kiedy warunki atmosferyczne lub warunki ruchu drogowego nie pozwalają na bezpieczne wykonanie tego manewru - fakt odstąpienia od jego wykonania należy odnotować w protokole egzaminacyjnym z podaniem przyczyny odstąpienia. Unieruchomienie silnika pojazdu powstałe w wyniku wykonania manewru hamowania awaryjnego nie stanowi błędu. martini. ja w trakcie egzaminu otrzymałam polecenie: proszę zahamować tutaj z tej prędkości 50 km/h, jak stanęłam to powiedział proszę płynnie ruszyć - raczej nie było to hamowanie awaryjne, ale dlaczego takie było polecenie i jak je egzaminator zakwalifikował: czy jako awaryjne czy nie, tego nie wiem. W każdym razie widocznie zrobiłam to dobrze, bo w omówieniu egzaminu nie wspomniał że coś z tym manewrem było nie tak. A na 100% po wykonaniu tego hamowania coś tam pisał na tej karcie egzaminacyjnej. Pisałam tutaj o hamowaniu awaryjnym żeby zaznaczyć że błędem jest wciskanie najpierw sprzęgła, potem hamulca: to jest błędem przy każdym hamowaniu Edytowane przez 72f264f1cd165e2b94e38888adc60ec5afe5a0b8_658382a5e67ad Czas edycji: 2008-06-03 o 22:33 |
|
|
|
|
#2070 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 7 835
|
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków ;) cz. II
Szczerze mówiąc, to zawsze mnie uczyli, że najpierw sprzęgło, potem hamulec.
Teraz już sama nie wiem.
__________________
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Auto Marianna
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 19:59.







- bo tylko w poniedziałki mam szanse odebrać, w inne dni urząd do 15 jest czynny, a ja pracuję w innym mieście też do 15 i nie ma szans na odbiór 

Sprobuje wyluzowac a Ty Dusiu i inne dziewczynki 3majcie kciuki oki? 








heh mam nadzieje że nas kiedyś przewieziesz :PP ..
Jak ja bym chciała taki komunikat zobaczyć 
, a co tam, chętnych przewieźć mogę 
