Lipcówki 2017 ❤ cz. 9 Pierwsze chwile z maluszkami

[Agg_s]

Napisane przez pestycyda

Xzora, brawo za wyniki

Taedio, super komplety

Aggs, ale spacer! Pogoda Ci pozwoliła? Ja dziś odpuściłam. Jutro mam w planach do południa iść w końcu zaświadczenie do becikowego odebrać.

Wojtek dziś mega maruda od 11 rano. Zmęczony a spać nie może. Teraz już mega awanturę przed i po kąpieli zrobił. Karmimy się i zobaczymy jak to się skończy bo ja już też ledwo na oczy patrzę

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Rano zaczelo kropić ale szybko przestało po południu złapała nas 5minutowa ulewa dosłownie, z piękna tęcza na koniec, ale założyliśmy folie, rozłożyliśmy parasol, schowaliśmy się pod drzewo i przeczekalismy później niebo było bezchmurne i wyszło piękne słońce wiec super

Trzymam kciuki za spokojna noc bez marudzenia

Napisane przez Mała!

Bosz co za tragiczny dzień... a wieczór istna katastrofa...
Nie daje rady z katarem Hugo jest zmęczony i bardzo marudny cały dzień. Chociaz w dzień nie było źle z katarkiem... za to teraz go zalewa... frida.nie daje rady , js nie daje rady, ... tego odciągnąć, on się męczy jedząc, płacze, krztusi się jest nieodkladalny no zgroza! Przy dwojce nue ma szans na zamkniecie sie w pokoju z Hugusiem ... no nie ma, kolacja, kąpiele, ja jeszxze chora... Boże żeby jutro był lepszy dzień :modlisie:
A mąż poszedł w najlepsze na kosza i oznajmił, ze bedzie dostępny po 22:00 zaj...scie.
Nawet nie mam głowy do kłótni...

Taedio
Świetne prezenty, beda genialnie wyglądać.

Aggs
Gdzie Ty tyle wedrowałaś?

Minini
Zdarza się najlepszym

Xzora
Super, że wyniki są dobre.




Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Uhhhh współczuje i również polecam katarek... u nas tez od czasu do czasu bardzo się przydaje

A spacer taki bez wariacji, po mieście w ta i z powrotem rano sama a po południu z TŻ, przyjaciółka, jej mężem i dziećmi (jeden w wózku dwa miesiace starszy od Bartka )

Napisane przez AnnaPaula87

Będę próbować



Tez właśnie najczęściej podnoszę za paszki



Tez tak podnoszę








Kciuki za Łucję zeby była zdrowa






Super dywan




Super przybrał


Tez tak kiedyś zrobiłam a w ciazy zostawiłam otwarte okno a na wierzchu ray bany dobrze ze nikt nie pojechał



Jaka masz aplikację?

My chodzimy do galerii i mamy 58cm także mała nosi i 56 i 62

Dzięki
Ja wczoraj mierzylam Bartka i ma 62cm a urodził się 53cm... już wiem czemu bodziaki 62 są dobre na długość a za duże wszerz on taki długi kurczaczek

Napisane przez calineczka3

Mój na zakupach zawsze śpi póki co

Miłego urządzania!







Tez mamy laktoferynę

Jak długo macie podawać? W czym rozpuszczasz?





U mnie to samo z pobudkami. Już myślałam, że zaczął sobie wydłużać nocne spanie bo w weekend spał po 2,5-3 godz., a dzisiaj budził się co 1,5...





Tez zamawiałam zestaw od nich

Bodziak fajny, szkoda, że koszulki męskie nie bardzo.





Super, że z Pestką lepiej

DLaczego to ważne?

Moj też ssie piąstki, ale starałam się go od tego odwodzić, bo jak trafi na kciuka to zaczyna go ssać.





Pestycyda zamawiałaś tę bluzę z ali?





Moje zakupy na ali to porażka!

Zamawiałam przed porodem 5 rzeczy, przyszły 2, z czego jedna zła

Dzięki
A co z koszulkami męskimi? Słaba jakość?



Wysłane z telefonu - wybaczcie literówki

[Jon_Snow]

Napisane przez xzora

To ładnie rosnie Pestka.




Cale szczęście ze mąż mechanik.

Odebrałam wyniki morfo i moczu Klaudii - wyglada ok.

Wlasnie zasnęła przy piersi. Juz było bardzo blisko awantury, na szczęście sie uspokoiła i dała rade possać.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Dobrze że wyniki w porządku

Napisane przez taedio

Przyszła paczka Załącznik 7259656Załącznik 7259661Załącznik 7259666

Świetne są!!

Napisane przez Agg_s

Taedio, jak jakość?? wygladaja super

Zrobiłam dziś 11km



Wysłane z telefonu - wybaczcie literówki

Nogi nie bolą?

Napisane przez siilmariien

Mała dokładnie, spróbuj Katarka.

Morelle super, że jest trochę lepiej, oby antybiotyk szybko pomógł

Martini dzięki 🌹
Współczuję tej traumy i lęku czy synek nie jest głodny
Mimo że nie miałam takich przejść z kp to też jakieś lęki w głowie non stop mi siedzą. Przed ważeniem też mam stresa, bo Lu krótko je i ma dość długie przerwy - zawsze zastanawiam się czy takie karmienie jest ok i czy będzie miała dobry przyrost. Nie wiem na ile takie lęki to pozostałość po problemach z karmieniem pierwszej córki, a na ile ogólnie jakaś niepewność co do tego ile mleka moje piersi produkują - bo wizualnie zwykle są flaczkami.
Pochwalę się chustą jak przyjdzie, ale nic nadzwyczajnego - taka jednolita a'la jeansowa
Hehehe odpuść panu że sklepu sprzątnięcie ostatniego czteropaku - pewnie ciężarnej żonie poleciał kupić Mój też mi wielopaki radlera 0,0 donosiłHahaha ale sny

---------- Dopisano o 19:32 ---------- Poprzedni post napisano o 19:25 ----------

Dziewczyny moja Łucja już trzeci raz przy tym nokturnie grzecznie zasnęła Tylko przed chwilą musiałam się wspomóc trochę grzechotką i śpiewać jej do melodii o panu Chopinie Także polecam, może któreś z Waszych dzieci też uśpi https://open.spotify.com/track/6ZQM5dg00NWzjQvyrC7MNn

Siil mój też tak je jak Twoja Lu (chociaż nie przez ostatnich kilka dni) i wagę ma zacną, ja też się martwiłam o to, więc zważ Małą żeby mieć pewność ale na pewno jest w porządku, po Nikosiu też widać że rośnie, bo rączki i poliki mu sie pulchne robią
Ja za to teraz już nie wiem czy on się nie najada:/ może rzeczywiście jakiś kryzys laktacyjny mamy, bo je co 30, 40min, najdłużej 1,5h w ciągu dnia wytrzymuje i nie ulewa więc przepełniony nie jest. Za parę dni zważę go na swojej wadze i zobaczę jak przybiera

Dzisiaj prawie cały dzień w łóżku leżeliśmy, bo Tż chory i się separujemy, no i wygodniej tak się co chwilę karmić
Idę spać bo już jestem 40min w plecy od kiedy Mały zasnął, a on teraz się częściej budzi

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[taedio]

Agg to nie pierwsze rzeczy od nich, jakość bardzo dobra
11 km

Xzora
Pestycyda

Sill nie zrobiłam w końcu bo zabrakło mi kaszy jurto!
Nie za wcześnie na pełzanie?


Morelle fajnie, że to piszesz bo mój non stop ma piąstki w buzi


Mała biedny Hugo męża bym udusiła! to tylko Twoje dzieci?!

Tez polecam katarek do odkurzacza

Devilek fabrykabodziakow.pl

Calineczka ja jeszcze ich nie prałam, cos nie tak z jakością?

[calineczka3]

Aggs, Taedio do mnie ta męska przyszła Fruit of the loom, ja akurat średnio je lubię. I rozmiarowo jakaś wielka
Nie prałam jeszcze.

[xzora]

Mała! Współczuje ciężkiego dnia i wieczoru. Oby w nocy Hugo mocno zasnął i katar mu nie dokuczał.
Mąz powinien cie odciążyć, zwłaszcza ze i ty przeziębiona jestes, a jego dopiero co 3 dni nie było.

Martini - dobrze, ze udało ci sie wyjsc z terroru laktacyjnego i duzo wspierających osób było blisko ciebie.
Jak często odciągacz i ile ml udaje ci sie odciągnąć?
Ja niby miałam dwa razy odciągać a wlasnie kończę pierwsze. Jak mąż nie wyjdzie z Klaudią na spacer to nie mam jak, ona w dzien praktycznie nie spi.
Dziekuje za namiary na kurtki. Ta z pentelki mi sie nie podoba, greys za droga.
Ja np nie widzę potrzeby kupowania czegoś na ciepłą jesien, wiec polaru w ogole bym nie chciała. Wtedy ja zakładam zwykła kurtkę, Klaudia kombinezon ma pod chustą i jest ok. Za to jak jest zimno i wiatr to dobrze, żebyśmy obie zapięte były. Jaki sen.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Mała!]

Dziewczyny
Od 20:00 mam.histerię... cos mu jest i nie wiem co? Katar jak katar do opanowania, ale on.wyje i krzyczy strasznie... myślę że to kolka lub coś z brzuszkiem, bo sie uspokaja jak mu masuje odbyt ? Nie mam.nic na kolki niestety, bo nigdy nie miał z tym problemu... kupy szły dziś ładnie.
Od 18:00 nie.było wiec może jakieś zaparcie. Pręży się i prostuje nogi. Zasypia przy piersi i wstaje z krzykiem nagłym.

Zrobilam.mu ciepły oklad i pomasowałam ... i nic

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[siilmariien]

Mała a macie jakąś aptekę całodobową? Może mąż skoczy po czopki glicerynowe? Możesz na razie wejść z Hugo do wanny tak żeby leżał brzuszkiem na Tobie zanurzony w wodzie i zobaczyć czy to go uspokoi...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[martini.]

Napisane przez Mała!

Bosz co za tragiczny dzień... a wieczór istna katastrofa...
Nie daje rady z katarem Hugo jest zmęczony i bardzo marudny cały dzień. Chociaz w dzień nie było źle z katarkiem... za to teraz go zalewa... frida.nie daje rady , js nie daje rady, ... tego odciągnąć, on się męczy jedząc, płacze, krztusi się jest nieodkladalny no zgroza! Przy dwojce nue ma szans na zamkniecie sie w pokoju z Hugusiem ... no nie ma, kolacja, kąpiele, ja jeszxze chora... Boże żeby jutro był lepszy dzień :modlisie:
A mąż poszedł w najlepsze na kosza i oznajmił, ze bedzie dostępny po 22:00 zaj...scie.
Nawet nie mam głowy do kłótni...

Ale by była u mnie afera!

Napisane przez Mała!

Martini
Lubię tetris

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Szósty zmysł

Napisane przez minini

bylismy dzis w grocie solnej. i okazalo sie ze zostawialm auto na światlach bo tak padało i szybko chcialam przebiec z dziecmi do budynku... mąż musiał przyjechać zreanimować akumulator ehh

Napisane przez AnnaPaula87

Tez tak kiedyś zrobiłam a w ciazy zostawiłam otwarte okno a na wierzchu ray bany dobrze ze nikt nie pojechał

Okno mi się zdarzyło kilkukrotnie zostawić. Na szczęście nic nie zginęło. Świateł nigdy tfu tfu. Za to podczas jednej z pierwszych randek z TŻ siedzieliśmy w moim samochodzie (strasznie lało) i słuchaliśmy radia. Tak, akumulator nie przeżył. A TŻ z kolei jak przyjechał po mnie do szpitala zostawił w środku kluczyk i samochód otwarty. Na szczęście parking strzeżony.

Napisane przez siilmariien

Martini dzięki 🌹
Współczuję tej traumy i lęku czy synek nie jest głodny
Mimo że nie miałam takich przejść z kp to też jakieś lęki w głowie non stop mi siedzą. Przed ważeniem też mam stresa, bo Lu krótko je i ma dość długie przerwy - zawsze zastanawiam się czy takie karmienie jest ok i czy będzie miała dobry przyrost. Nie wiem na ile takie lęki to pozostałość po problemach z karmieniem pierwszej córki, a na ile ogólnie jakaś niepewność co do tego ile mleka moje piersi produkują - bo wizualnie zwykle są flaczkami.
Pochwalę się chustą jak przyjdzie, ale nic nadzwyczajnego - taka jednolita a'la jeansowa
Hehehe odpuść panu że sklepu sprzątnięcie ostatniego czteropaku - pewnie ciężarnej żonie poleciał kupić Mój też mi wielopaki radlera 0,0 donosiłHahaha ale sny

-

Tak to już jest z tym macierzyństwem chyba, że troski przeplatają się z radościami.

No chyba, że tak! To wybaczam!

Napisane przez xzora

Martini - dobrze, ze udało ci sie wyjsc z terroru laktacyjnego i duzo wspierających osób było blisko ciebie.
Jak często odciągacz i ile ml udaje ci sie odciągnąć?
Ja niby miałam dwa razy odciągać a wlasnie kończę pierwsze. Jak mąż nie wyjdzie z Klaudią na spacer to nie mam jak, ona w dzien praktycznie nie spi.
Dziekuje za namiary na kurtki. Ta z pentelki mi sie nie podoba, greys za droga.
Ja np nie widzę potrzeby kupowania czegoś na ciepłą jesien, wiec polaru w ogole bym nie chciała. Wtedy ja zakładam zwykła kurtkę, Klaudia kombinezon ma pod chustą i jest ok. Za to jak jest zimno i wiatr to dobrze, żebyśmy obie zapięte były. Jaki sen.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Odciągam 5 razy dziennie, tylko po nocnym pierwszym karmieniu nie, bo jestem leniem Za to w nocy i rano J ładnie je z piersi, efektywnie, duże łyki. Ilość mleka się waha, teraz średnio to 50-60 ml, tak pół porcji. Ale zdarza się 20 ml a zdarza się 90, nie ma reguły, choć próbowałam jakąś stworzyć (testowałam jedzenie, picie, aktywność fizyczną, nie udało mi się niczego wywnioskować). Żałuję, że nie udaje mi się odciągnąć tyle, żeby było na całą porcję, ale wszystkie próby podkręcenia laktacji też nie dały efektów.

A widzisz, nie pomyślałam o tym, że w sumie mogę chustować na lekką kurkę (nie puchową) i małego dać kombinezon (też nie puchowy). Nie wiem, co zrobić. Grubą kurtę na razie odpuszczę, chyba że się okazja trafi. Najbardziej jakiś softshell by mi się przydał.

Napisane przez Mała!

Dziewczyny
Od 20:00 mam.histerię... cos mu jest i nie wiem co? Katar jak katar do opanowania, ale on.wyje i krzyczy strasznie... myślę że to kolka lub coś z brzuszkiem, bo sie uspokaja jak mu masuje odbyt ? Nie mam.nic na kolki niestety, bo nigdy nie miał z tym problemu... kupy szły dziś ładnie.
Od 18:00 nie.było wiec może jakieś zaparcie. Pręży się i prostuje nogi. Zasypia przy piersi i wstaje z krzykiem nagłym.

Zrobilam.mu ciepły oklad i pomasowałam ... i nic

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Trzymam kciuki za spokojniejszą resztę nocy

[Agg_s]

Jon, nogi to mi do weszły ale trzeba sobie kondycję wyrabiać, jak młody ruszy z kopyta to się przyda

Taedio, Calineczka - dzięki

Mała, kurczę, może faktycznie jakaś kolka mam nadzieje ze daliście radę i noc macie spokojna



Wysłane z telefonu - wybaczcie literówki

[taedio]

Dzisiaj pobudka o 3, zasnął o 4 i teraz sie obudził. Ale znając mego syna jeszcze zaśnie

[Mała!]

Bosz... to było straszne... 4 godziny płaczu. Nie wiem.co.mu było bo w koncu.padł i spał 3 godziny... potem kolejne 3 i jeszcze dosypia. Ale katar tragiczny... już teraz nad ranem gęsty i żółty niestety

Dziewczyny jak odciagacie katarkiem w nocy? Bo my najbardziej.wtedy walczymy.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[darietta]

Napisane przez Mała!

Xzora
Dokładnie na bonprixie sa te kurtki.

U.mnie Hugo jest tak.przyzwyczajony do porannego snu na spacerze, ze w domu ciężko mu zasnąć. A leje od wczoraj... teraz lekko kropi to idziemy na spacer... bo od rana bidulek marudny przez to. Biore kalosze i parasol ... trudno! Niech pośpi chociaż godzinę, bo w domu spał tylko przy piersi 30 min.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Mała nic mi nie mów moja też nauczyla się spac na dworze i wczoraj u moich rodziców w ogóle nie mogła zasnąć wracałam z nią po 18 pieszo żeby odespała. W domu tylko przebrana zmiana pieluchy karmienie i padła od razu.

Teraz najgorsze jrst to ze jak dziecko śpi a wracasz do domu trzeba je rozebrać i wtedy sie budzi

[pestycyda]

Calineczka, rozpuszczam w wodzie i daje strzykawka. Mamy dwa opakowania czyli na prawie 3 tygodnie. Bluzę zamówiłam ale nie przyszła jeszcze.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Mała!]

Pestycyda co rozpuszczasz?

Dziewczyny ten.katar u Was to jaki był?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Devileek]

Napisane przez calineczka3

Mój na zakupach zawsze śpi póki co

Miłego urządzania!







Tez mamy laktoferynę

Jak długo macie podawać? W czym rozpuszczasz?





U mnie to samo z pobudkami. Już myślałam, że zaczął sobie wydłużać nocne spanie bo w weekend spał po 2,5-3 godz., a dzisiaj budził się co 1,5...





Tez zamawiałam zestaw od nich

Bodziak fajny, szkoda, że koszulki męskie nie bardzo.





Super, że z Pestką lepiej

DLaczego to ważne?

Moj też ssie piąstki, ale starałam się go od tego odwodzić, bo jak trafi na kciuka to zaczyna go ssać.





Pestycyda zamawiałaś tę bluzę z ali?





Moje zakupy na ali to porażka!

Zamawiałam przed porodem 5 rzeczy, przyszły 2, z czego jedna zła

Co do alie to zamawialas od sprzedawców ktorzy mają feedback ? Ja zamawiam od 4 lat i nie zdarzyło się żeby coś nie przyszlo.
Bywało że paczka szła 3 miesiące lub poszła do Brazylii ale i tak doszła ( zamiast Poland wpisał Brazil )


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[AnnaPaula87]

Napisane przez martini.

Ale by była u mnie afera!

Szósty zmysł

Okno mi się zdarzyło kilkukrotnie zostawić. Na szczęście nic nie zginęło. Świateł nigdy tfu tfu. Za to podczas jednej z pierwszych randek z TŻ siedzieliśmy w moim samochodzie (strasznie lało) i słuchaliśmy radia. Tak, akumulator nie przeżył. A TŻ z kolei jak przyjechał po mnie do szpitala zostawił w środku kluczyk i samochód otwarty. Na szczęście parking strzeżony.

Tak to już jest z tym macierzyństwem chyba, że troski przeplatają się z radościami.

No chyba, że tak! To wybaczam!

Odciągam 5 razy dziennie, tylko po nocnym pierwszym karmieniu nie, bo jestem leniem Za to w nocy i rano J ładnie je z piersi, efektywnie, duże łyki. Ilość mleka się waha, teraz średnio to 50-60 ml, tak pół porcji. Ale zdarza się 20 ml a zdarza się 90, nie ma reguły, choć próbowałam jakąś stworzyć (testowałam jedzenie, picie, aktywność fizyczną, nie udało mi się niczego wywnioskować). Żałuję, że nie udaje mi się odciągnąć tyle, żeby było na całą porcję, ale wszystkie próby podkręcenia laktacji też nie dały efektów.

A widzisz, nie pomyślałam o tym, że w sumie mogę chustować na lekką kurkę (nie puchową) i małego dać kombinezon (też nie puchowy). Nie wiem, co zrobić. Grubą kurtę na razie odpuszczę, chyba że się okazja trafi. Najbardziej jakiś softshell by mi się przydał.

Trzymam kciuki za spokojniejszą resztę nocy

Teraz światła mi pikają jakbym nie zgasiła z tym słuchaniem radia na randkach to już klasyka gorzej jak padnie w środku lasu mój TZ zostawił auto na drodze pod szpitalem i poleciał ale i tak już mała zdążyli wyciągnąć spóźnił się 5 minut

Napisane przez Mała!

Bosz... to było straszne... 4 godziny płaczu. Nie wiem.co.mu było bo w koncu.padł i spał 3 godziny... potem kolejne 3 i jeszcze dosypia. Ale katar tragiczny... już teraz nad ranem gęsty i żółty niestety

Dziewczyny jak odciagacie katarkiem w nocy? Bo my najbardziej.wtedy walczymy.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Biedne dziecko ja mam aspirator haxe a mała i tak się kręci

Napisane przez darietta

Mała nic mi nie mów moja też nauczyla się spac na dworze i wczoraj u moich rodziców w ogóle nie mogła zasnąć wracałam z nią po 18 pieszo żeby odespała. W domu tylko przebrana zmiana pieluchy karmienie i padła od razu.



Teraz najgorsze jrst to ze jak dziecko śpi a wracasz do domu trzeba je rozebrać i wtedy sie budzi

Ja wracam do domu dopiero jak się obudzi

[pestycyda]

Mała, laktoferynę w wodzie rozpuszczam:p
U nas wydzielina biała cały czas. Raz bardziej gesta, po inhalacjach rzadsza. Zastanawiam się kiedy to przejdzie bo ciągnie się od piątku. Ja bym poszła do lekarza, bo pediatra mi mówiła że mam się zgłosić jakby katar zrobił się żółty albo zielony ( może to być oznaką że wchodzi na oskrzela albo płuca) :tuli:
A w nocy wcale się nie czaję tylko odpalam odkurzacz i koniec. Czasem jest spokojny a czasem jest ryk i histeria ( szczególnie jak odciagam przed jedzeniem)
Biedny Hugo

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Mała!]

No ja to tym.odkurzaczem obudzilabym Tymona pewnie, kiepska sprawa:/

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[nulkaa3]

Napisane przez Mała!

No ja to tym.odkurzaczem obudzilabym Tymona pewnie, kiepska sprawa:/

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Współczuję, u nas to samo na początku było. Ja mam Haxe i na szczęście nie jest głośny, Ada trochę się kręci, ale wszystko ładnie wyciąga. Ale jest już dużo lepiej. Katar prawie minął, kaszel jeszcze mokry, ale coraz rzadziej się pojawia.
Muszę oddać na reklamację naszą huśtawkę Bright Star. Szwy puszczają w jednym miejscu 😕 Jak my będziemy żyć bez tego? Kiedy matka będzie obiad robić jak huśtawki nam braknie... 😨

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[pestycyda]

Napisane przez Mała!

No ja to tym.odkurzaczem obudzilabym Tymona pewnie, kiepska sprawa:/

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Nie pomyślałam to może faktycBie ten elektryczny by się lepiej sprawdził?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[taedio]

Mała współczuje biedy Hugo my katarkiem do odkurzacza chociaż w nocy to może z raz musiałam.

Mi tez wszystkie paczki z alie przyszły wczoraj np skarpetki

Dospalismy do 9, wzięłam juz prysznic i zjadłam śniadanie. Muszę dzisiaj jechac do przedszkola, dobrze, że słońce swieci

[Jon_Snow]

Napisane przez Agg_s

Jon, nogi to mi do weszły ale trzeba sobie kondycję wyrabiać, jak młody ruszy z kopyta to się przyda

Taedio, Calineczka - dzięki

Mała, kurczę, może faktycznie jakaś kolka mam nadzieje ze daliście radę i noc macie spokojna



Wysłane z telefonu - wybaczcie literówki

co prawda to prawda

Napisane przez Mała!

Bosz... to było straszne... 4 godziny płaczu. Nie wiem.co.mu było bo w koncu.padł i spał 3 godziny... potem kolejne 3 i jeszcze dosypia. Ale katar tragiczny... już teraz nad ranem gęsty i żółty niestety

Dziewczyny jak odciagacie katarkiem w nocy? Bo my najbardziej.wtedy walczymy.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

współczuję płaczu i kataru, Hugo pewnie strasznie się męczy


Taedio to się pogoda wymieniła u nas, bo u mnie szaroburo od rana, chociaż jeszcze nie pada

a mój maluch dzisiaj w nocy co 2h pobudka jestem nieprzytomna, jestem ciekawa jak dzisiaj będzie bo rano jak jadł to zajęło mu to aż 8min i cały czas mleko mocno leciało, może już się naprawiło bo ja więcej takich nocy nie chcę! jeszcze o 6 przebierałam pieluchę i był taaaaki krzyk jak poczuł mokrą chusteczkę jakbym nie wiadomo co zrobiła

[etusiaaa]

zdrówka dla dzieci! Katar to najgorsze co może być.
Mała z żółtym katarem to lepiej iść do lekarza.
My już zaczynamy 2 drzemkę. ja biorę się za sprzątanie jak zaśnie a potem na spacer idziemy

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Agg_s]

Mała, my w nocy nie odciągamy kataru wiec nie pomogę.. zreszta u nas to może nie tyle co katar a mleczko które poszło do nosa :P z tym żółtym katarem to może lepiej do lekarza??

U nas tez szaroburo ale nie pada jeszcze... dzisiaj pierwszy spacer odpuszczamy, Bartek już drzemie, bo mamy o 13 wizytę u fizjoterapeuty mam nadzieje ze jedna z ostatnich już.. tydzień temu dostaliśmy nowe ćwiczenie - znienawidzone przeze mnie i przez Bartka - ale po pierwszym były super efekty wiec zaciskam zęby i ćwiczę..



Wysłane z telefonu - wybaczcie literówki

---------- Dopisano o 10:40 ---------- Poprzedni post napisano o 10:37 ----------

Napisane przez Jon_Snow

co prawda to prawda







współczuję płaczu i kataru, Hugo pewnie strasznie się męczy





Taedio to się pogoda wymieniła u nas, bo u mnie szaroburo od rana, chociaż jeszcze nie pada



a mój maluch dzisiaj w nocy co 2h pobudka jestem nieprzytomna, jestem ciekawa jak dzisiaj będzie bo rano jak jadł to zajęło mu to aż 8min i cały czas mleko mocno leciało, może już się naprawiło bo ja więcej takich nocy nie chcę! jeszcze o 6 przebierałam pieluchę i był taaaaki krzyk jak poczuł mokrą chusteczkę jakbym nie wiadomo co zrobiła

No jak to co zrobiłaś?! Mokra chusteczka?! Jak mogłaś?!?!
Znam to delikatne książęce pupcie



Wysłane z telefonu - wybaczcie literówki

[siilmariien]

Mała zdrówka dla Hugo, oby katar szybko mu przeszedł

Napisane przez Jon_Snow

Siil mój też tak je jak Twoja Lu (chociaż nie przez ostatnich kilka dni) i wagę ma zacną, ja też się martwiłam o to, więc zważ Małą żeby mieć pewność ale na pewno jest w porządku, po Nikosiu też widać że rośnie, bo rączki i poliki mu sie pulchne robią
Ja za to teraz już nie wiem czy on się nie najada:/ może rzeczywiście jakiś kryzys laktacyjny mamy, bo je co 30, 40min, najdłużej 1,5h w ciągu dnia wytrzymuje i nie ulewa więc przepełniony nie jest. Za parę dni zważę go na swojej wadze i zobaczę jak przybiera

Dzisiaj prawie cały dzień w łóżku leżeliśmy, bo Tż chory i się separujemy, no i wygodniej tak się co chwilę karmić
Idę spać bo już jestem 40min w plecy od kiedy Mały zasnął, a on teraz się częściej budzi

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Dzięki Jon

Napisane przez Jon_Snow

a mój maluch dzisiaj w nocy co 2h pobudka jestem nieprzytomna, jestem ciekawa jak dzisiaj będzie bo rano jak jadł to zajęło mu to aż 8min i cały czas mleko mocno leciało, może już się naprawiło bo ja więcej takich nocy nie chcę! jeszcze o 6 przebierałam pieluchę i był taaaaki krzyk jak poczuł mokrą chusteczkę jakbym nie wiadomo co zrobiła

Współczuję nocki
Moja z kolei całą noc wisiała przy piersi, 2 sekundy ssania, puszczanie i od razu znowu pierś na 2 sekundy, puszczanie i tak w kółko Smoczkiem pluła
Od rana to samo, teraz udało mi się dać jej smoczka i idę spróbować coś zjeść...

[Mała!]

A my na spacerze

Uff... rano się znowu napinał, mierzylam mu temperaturę w pupie 37,8, na czole od 37-37,5
Pomasowałam.mu pupkę i położyłam na brzuszku w bujaczku w trybie wibracji...
Poszła kupa... mam więc nadzieję, że mu ulżyło ( chociaż nie mam pewności, ze o to chodziło)
Po tych 4 godzinach zasnął na 3,5 potem na kolejne i od 7-9 tez spał...

O 11:00 mamy lekarza, miało być szczepienie, ale oczywiście nie będzie. Ide go zbadać i przełożyłam na 12:00 bo ladnie śpi min teraz i nie chcę ho budzić

Dzięki dziewczyny za odpowiedzi kurczę ja wszystko zniosę, tylko niech on się tak nie.męczy kruszynka moja

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[xzora]

Martini, to ładnie działasz laktatorem. 50-60ml to i tak ładnie, jest połowa porcji. Moja Klaudia teraz tez tak ma, ze cierpliwie ssie tylko w środku nocy i rano. Pozostała cześć doby to nerwówka. Wczoraj i tak było lepiej bo tylko raz była mega histeria, poprzedniego dnia chyba było 5.

Mała! Strasznie wam współczuje mega ciężkiej nocy. Pewnie to była kolka.

Devileek - ile idzie do ciebie średnio przesyłka z alliexpres?

Nulka - szkoda, ze huśtawkę trzeba odesłać. Ada Ci w niej tez zasypia czy tylko grzecznie obserwuje jak mama gotuje obiad?
Gdybam co zrobic zeby Klaudia spała w dzien w domu...
Ja mam aspirator elektryczny - bardzo poręczny i juz kilka razy mnie uratował. Używam go razem z woda morska. Tylko nie wiem czy sie sprawdzi z mocniejszym katarem, on nie ma az takiej siły ssącej.
Aggs - kciuki za rehabilitacje, oby Bartek juz nie wymagał dalszych ćwiczeń


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[nulkaa3]

Nie mogę znaleźć paragonu od huśtawki :/ Kupowałam na allegro. Mogą mi tej reklamacji nie przyjąć, jak mam w historii zakup od nich?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[xzora]

Mała! A ty sie umawiasz do lekarza do dzieci zdrowych czy chorych?
U mnie od dzieci zdrowych z tygodniowym wyprzedzeniem trzeba sie umawiać, a do naszej lekarki nawet 3-tygodniowym. Wcześniej wszystkie miejsca zajęte. Tak sie zastanawiam czy tylko w mojej przychodni takie oblężenie.
A do chorych boje sie isc ze zdrowym dzieckiem, zwłaszcza w okresie infekcji.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 11:13 ---------- Poprzedni post napisano o 11:09 ----------

Napisane przez nulkaa3

Nie mogę znaleźć paragonu od huśtawki :/ Kupowałam na allegro. Mogą mi tej reklamacji nie przyjąć, jak mam w historii zakup od nich?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Kiedyś czytałam (to akurat chodziło o zwrot, ale myśle ze reklamacji tez dotyczy) ze podstawa jest dowód zakupu. Nie musi to byc paragon, moze byc wyciąg z karty, a na Allegro tym bardziej masz dowód.

A odnośnie paragonów polecam moje rozwiązanie do ich przechowywania. Mam segregator, w środku są koperty A4 podzielone kategoriami dziecko, odzież, inne. Jak coś kupię to tam wkładam.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[darietta]

Napisane przez AnnaPaula87

Teraz światła mi pikają jakbym nie zgasiła z tym słuchaniem radia na randkach to już klasyka gorzej jak padnie w środku lasu mój TZ zostawił auto na drodze pod szpitalem i poleciał ale i tak już mała zdążyli wyciągnąć spóźnił się 5 minut




Biedne dziecko ja mam aspirator haxe a mała i tak się kręci



Ja wracam do domu dopiero jak się obudzi

Tez staram sie nie wracać ale było mi zimno a nie chce sie przeziebic przy małej. No i sama tymi uliczkami nie lubie chodzic jak już szaro sie robi.

Dzis Wiki stawia torta🎂 i dla kolegów i koleżanek 🍼kończymy 3 miesiące