Panny Młode 2008 cz.II

[Milibili]

Napisane przez czekoladka79

W tygodniu byłam na konsultacji profesorskiej z moim kręgosłupem i narazie nie ma konieczności robienia operacji - od wtorku zaczynam rechabilitację .....zobaczymy co dalej, mam nadzieję że nie będę już musiała łazić w tym kołnierzu i będę mogłą znów zacząć ćwiczyć i biegać z TŻ-em na kurs tańca.

Najgorsze jest to, że nie ćwiczę i czuję już jak się wylewam ze spodni i spódnic, chyba przejdę na dietę kopenhaską - ona jest przy moich hormonalnych problemach jest najskuteczniejsza

A teraz wam pokażę efekty stresu jaki przeżywałam przez ostatnie tygodnie w zwiazku z moim nagłym choróbskiem Chyba nie powinnam więcej chorować, bo zbankrutuję

Butki nr 1 - ślubne "główne"
Butki nr 2 - zapasowe nr 1
Butki nr 3 - zapasowe nr 2
Butki nr 4 - na poprawiny

No i stwierdziłam, że olewam zabobony i zamówiłam komplet bizuterii z pereł ecru

Jak Wam się podobaja moje zakupy ?

Super butki A biżuteria po prostu cudo! Też zamierzam mieć perełki i nie przejmować się przesądami.

Czekoladko nie szalej tylko za bardzo z tymi ćwiczeniami! Łatwo można się zapomnieć. Parę kg mniej nie jest warte zrujnowania sobie zdrowia na całe życie.

Napisane przez LilStar

Hej Dziewczyny

soffera nie przejmuj się. jak dla mnie poproszenie Kogoś na świadka to wyróżnienie i zaszczyt.ta osoba powinna się wstydzić, że odmówiła używając tak żałosnych argumentów. z pewnością znajdziesz Kogoś kto będzie bardziej odpowiedni do tej funkcji

ciekawe jak tam Biricchina EDIT: wyprzedziła mniecieszę się razem z Tobą

dopadła mnie co miesięczna Kobieca dolegliwość i fatalnie się czuję, a już miałam nadzieję że nie dostanę....

Soffera Ja też uważam, że to zaszczyt i napewno znajdziesz kogoś kto to doceni.

LilStar a jakieś rodzicielskie plany miałaś, że myślałaś, że @ nie przyjdzie?

Napisane przez Biricchina

Witajcie dziewczynki!!

Ja dosłownie na chwilkę. Chciałabym Wam powiedzieć, że było cudownie, fantastycznie, dużo lepiej niż sobie to wyobrażałam.
To są takie emocje, które nadal są we mnie i wiecie co? Zupełnie inaczej patrzę na TŻ.
Kocham go milion razy mocniej. Kurcze idę, bo znowu ryczę. Jutro powinnam mieć fotki, więc wkleję.
Trzymajcie się mocno i bardzo dziękuję za życzenia

Czekamy na fotki!!! Ja przyznam szczerze, że od zaręczyn patrze jakoś inaczej na TŻ-a...

[LilStar]

Napisane przez Milibili

Super butki A biżuteria po prostu cudo! Też zamierzam mieć perełki i nie przejmować się przesądami.

Czekoladko nie szalej tylko za bardzo z tymi ćwiczeniami! Łatwo można się zapomnieć. Parę kg mniej nie jest warte zrujnowania sobie zdrowia na całe życie.




Soffera Ja też uważam, że to zaszczyt i napewno znajdziesz kogoś kto to doceni.

LilStar a jakieś rodzicielskie plany miałaś, że myślałaś, że @ nie przyjdzie?




Czekamy na fotki!!! Ja przyznam szczerze, że od zaręczyn patrze jakoś inaczej na TŻ-a...

milibilia mieliśmy-instynkt się odzywa, a raczej krzyczyale cóż nie tym razem. Niestety.zostaje mi dalej zaglądanie do wózków i głaskanie przyszłych Mamuś po brzuszkach

[Milibili]

Napisane przez LilStar

milibilia mieliśmy-instynkt się odzywa, a raczej krzyczyale cóż nie tym razem. Niestety.zostaje mi dalej zaglądanie do wózków i głaskanie przyszłych Mamuś po brzuszkach

No to super My zaczynamy się starać od września, więc nie dość ,że obie będziemy PM 2008 to jeszcze może mamusie 2009. Mój instynkt też krzyczy

[agunia82]

Ehh, dziewczynki, już Wam zazdroszczę tego starania się.... Mój powiedział że o dziecku to zaczniemy ROZMAWIAĆ po ślubie, aż się boję na kiedy on sobie planuje potomka... Bo coś mi się zdaję, że nie prędko, a mi się już marzy bobasek

[tiffi1]

Napisane przez Milibili

No to super My zaczynamy się starać od września, więc nie dość ,że obie będziemy PM 2008 to jeszcze może mamusie 2009. Mój instynkt też krzyczy

My chcielibyśmy zacząć starania o dzidziusia po wakacjach, mam nadzieję, ze się uda ;-)

[sanetka]

my zaczniemy starania za jakis rok najwczesniej....mamy czas

[LilStar]

Napisane przez Milibili

No to super My zaczynamy się starać od września, więc nie dość ,że obie będziemy PM 2008 to jeszcze może mamusie 2009. Mój instynkt też krzyczy

milibili "Ania z Zielonego wzgórza" sprawdza się

Napisane przez agunia82

Ehh, dziewczynki, już Wam zazdroszczę tego starania się.... Mój powiedział że o dziecku to zaczniemy ROZMAWIAĆ po ślubie, aż się boję na kiedy on sobie planuje potomka... Bo coś mi się zdaję, że nie prędko, a mi się już marzy bobasek

Napisane przez tiffi1

My chcielibyśmy zacząć starania o dzidziusia po wakacjach, mam nadzieję, ze się uda ;-)

Dziewczynki trzymam kciuki żeby wszystko się udało potem założymy wątek
pt" Przy Nadziei 2009-2010"

mój TŻ ostatnio na zakupach na cały sklep wypalił: Miśka Ty szukaj już większych rozmiarów tych bluzek-przecież brzuszek Ci urośnie_- normalnie szok-ekspedientki się śmiały
ściskam mocno

[kina2807]

u mnie tez juz instynkt krzyczy, ale TZ cosik jeszcze oporny, niby chce dzidziusia, ale jeszcze nie teraz, to kiedy kurcze, po trzydziestce

[monai]

Napisane przez soffera

Ale zakupy! Z butami zaszalałaś Biżuteria jest piękna! Dobrze, że zdrowiem jest lepiej.

Świeżo upieczone Panny Młode jeszczze raz gratulacje i czekamy na relacje

My w sobotę zaczeliśmy rozdawać zaproszenia. W niedzielę jechałam prosić osobę z bardzo bliskiej mi rodziny o bycia świadkiem. I ku memu zdziwieniu ( jak i potem całej mojej reszty rodziny) mi odmówiła ;( Bardzo mi się przykro zrobiło... Jeszcze "argumenty" odmowy to spotęgowały: bo to tyle roboty, ona chce mieć spokojne wesele, będzie musiała zająć się gośćmi itd. Owszem zdaje sobie sprawę, że bycie świadkiem to coś więcej niż bycie gościem, ale nie przypuszczałam nawet, że mi odmówi Szkoda słów, dalej bym miała dołek gdyby nie TŻ. Teraz na poważnie zbytnio nie mam kogo poprosić, zresztą jak to tyle roboty to kto się zgodzi?!

nie ładnie z jej strony - ja nie mam siostry rodzonej, ani jakiejś bliżej zżytej kuzynki - za to mam pare dobrych przyjaciółek - żadna jeszcze nie mężatka i same się garnęły do szukania sukienki, do świadkowania, teraz knują jakiś wieczór panieński - tylko żeby nie zapomniały mnie zaprosić na świadka wybrałam najbliższą memu sercu - prawie jak siostra - przyjaciółkę. Niestety rzadko się widujemy, bo ona w Toruniu a ja ho ho ho z 300 km dalej. Wesela nie robię - więc wiele obowiązków mieć nie będzie, tyle, że będzie blisko tego dnia
Ale jakby było wesele, to ja i tak zawsze myślałam - że bycie świadkiem to zaszczyt, szkoda, że niektórzy do tego podchodzą w taki sposób

Napisane przez Biricchina

Witajcie dziewczynki!!

Ja dosłownie na chwilkę. Chciałabym Wam powiedzieć, że było cudownie, fantastycznie, dużo lepiej niż sobie to wyobrażałam.
To są takie emocje, które nadal są we mnie i wiecie co? Zupełnie inaczej patrzę na TŻ.
Kocham go milion razy mocniej. Kurcze idę, bo znowu ryczę. Jutro powinnam mieć fotki, więc wkleję.
Trzymajcie się mocno i bardzo dziękuję za życzenia

super, cieszę się Twoim szczęściem pozdrowienia dla Nowożeńców

Napisane przez kina2807

u mnie tez juz instynkt krzyczy, ale TZ cosik jeszcze oporny, niby chce dzidziusia, ale jeszcze nie teraz, to kiedy kurcze, po trzydziestce

ja to chyba po trzydziestce faktycznie ;/ chyba, że bozia wcześniej da ale w najbliższych latach nie planujemy.

[gosia1007]

Hehehe ale macie z tym instynktem. U mnie milczy jak zaklęty, chociaż ostatnio przyjechała do Polski moja kumpela z miesięczną córeczkąi mała jest taka śliczna i kochana, że mogłabym ją schrupać, ale to chyba na tyle... Zaczniemy starania w przyszłym roku, kiedyś w końcu trzeba

A mnie już oczy dzisiaj bolą od poszukiwań bukietu, przewaliłam z 10 stron w internecie i nic. Jak tak dalej pójdzie to będę panną młodą bez bukietu

[annakacka]

Dziewczynki powiem wam jedno niestarajcie sie o dzieci...niemowie tego oczywiscie Zle.ale jak sie chce to sie niema.w momecie kiedy ma sie swiadomosc ze robi sie dziecko bedziecie w stresie a w stresie wy nic niezrobicie...pozdrawiam. ..

gosia1007 to pojdziemy we dwie..ja mam alergie na kwiatki niektorego rodzaju i niemoge przebywac z kwiatami dluzej niz 30 minut...ale dobrze ze bore szczepionki...moze bedzie dobrze...

[Agata R]

Napisane przez agunia82

Ehh, dziewczynki, już Wam zazdroszczę tego starania się.... Mój powiedział że o dziecku to zaczniemy ROZMAWIAĆ po ślubie, aż się boję na kiedy on sobie planuje potomka... Bo coś mi się zdaję, że nie prędko, a mi się już marzy bobasek

Faceci tacy juz są... ślinia sie na widok bobaska i mowia ze jakie piekne i ze fajnie tak (do momentu jak nie zacznie plakac)
Moj tez mowi ze jeszcze za wczesnie bo to bo tamto... a ja tez juz bym chciala... jak oboje znajdziemy prace a przynajmniej TŻ to ja sie bede starac bo jak powiem ze bedzie dzidzius i jak brzuch zacznie rosnąc to na pewno bedzie plakal ze szczescia...

Egh... dziewczyny jutro nas czeka wizyta u ksiedza... oby nie robil fochow jak ostatnio ze nie ma druczkow i ze mu sie nie chce...

[asiuk]

Napisane przez gosia1007

Hehehe ale macie z tym instynktem. U mnie milczy jak zaklęty, chociaż ostatnio przyjechała do Polski moja kumpela z miesięczną córeczkąi mała jest taka śliczna i kochana, że mogłabym ją schrupać, ale to chyba na tyle... Zaczniemy starania w przyszłym roku, kiedyś w końcu trzeba

Mój instynkt też się jeszcze nie odezwał Widzę jednak postęp: spoglądam na dzieci w wózkach i mi się podobają U mnie to nie jest takie oczywiste, że dzieci są kochane i słodkie
My najwcześniej pomyślimy o dziecku za rok, ale być może jeszcze się wstrzymamy na dłużej. Nie czuję się gotowa na bycie mamą, pewnie trzeba będzie postawić na spontan, a nie zabranie się za prokreację, gdy instynkt w końcu się ujawni

Napisane przez Agata R

Faceci tacy juz są... ślinia sie na widok bobaska i mowia ze jakie piekne i ze fajnie tak (do momentu jak nie zacznie plakac)

O, ja tak właśnie mam

[dzasta110]

hej dziewczynki

muszę się pochwalić, że wczoraj rozdaliśmy 17 zaproszeń, więc w końcu się ruszyło

dziewczyny Biricchina i tiffi cieszę się, że wszystko w tym dniu potoczyło się tak jak powinno no i czekam na Wasze śliczne uśmiechnięte buzie na zdjęciach

soffera przykro wyszło ale może ta osoba nie była warta, tego żeby przeżywać te wspólne chwile razem z Tobą... U mnie sytuacja jest już jasna ze świadkiem, ale gorzej u TŻ, bo jeszcze się nie może zdecydować

czekoladka79 no i super wyszło, a tak się martwiłaś oby tylko tak dalej

weekend spędziłam raczej imprezowo... w piątek piwko, w sobote wspólne urodziny w barze kolegi i brata ciotecznego, a niedziela oczywiście najpierw zaproszenia, a potem piwko i mecz w barze w sobotę mieliśmy małą usterkę w samochodzie, bo spadła nam linka od sprzęgła, chłopaki nie mogli naprawić i musiałam jechać bez sprzęgła dałam radę, ale w domu byliśmy przed 4

[Agata R]

Dobra teraz mam troche czasu...
Zaczne od podziekowan za rady odnosnie sklepow z garniturami... Bylam z TŻem w sklepie gdzie maja garnitury z vistuli... i byl taki jeden i idealnie pasowal na moja chudzinke i to za 1600zl (a nie jak w vistuli 3000zl) -pasowal idealnie bez zadnych poprawek - doslownie jak szyty na miare. I jeszcze jak TŻ odchylil bok marynarki to byl taka sliczna metka "VISTULSA" i az oczy mu ze szczescia zablysly... jeszcze nie kupilismy bo tesciowa musi na to spojrzec swoim okiem ale mam nadzieje ze wyciagnie j jutro bo w koncu mu ktos kupi ten garniar i bedzie po ptokach...
Wiec dziekuje Wam za rady gdzie powinnam isc
Dodam ze bylismy tez w PAWO i daja tam 2 garnitury w cenie 1 ale kiszka jak noc... wybor baaardzo maly, obsluga niemila i materialy fatalne... nie polecam

I zapomnialam co chcalam pisac jeszcze.... kurcze tyle tego bylo... nic to jak mi sie przypomni to napisze jeszcze raz

yyym.... /75/

[biedronka19876]

Napisane przez kina2807

u mnie tez juz instynkt krzyczy, ale TZ cosik jeszcze oporny, niby chce dzidziusia, ale jeszcze nie teraz, to kiedy kurcze, po trzydziestce

u mnie instynkt tez sie juz obudził. Chcialabym nawet juz hehe fakt zostal mi jeszcze rok studiow, ale to raczej nie byla by przeszkoda
Co do TZ to on tez taki jakis nie zdecydowany, raz mowi ze chce a raz ze nie jest pewny. Ostatnio nawet uslyszalam, ze on sie obawia ze to moj chwilowy kaprys


Dzis bylismy w USC, musielismy pare kartek wypelnic i sie po podpisywac Atmosfera miła . Musimy w weekend załatwic zaswiadczenie o chrzcie od TZ i w przyszłym tygodniu idziemy do Kosciła spisac protokół- ciekawe jak bedzie

[soffera]

Dziewczyny dzięki za słowa otuchy Choc wiem ze tak szybko mi nie przejdzie. Sama nie wiem co teraz robić. Gdyby nie potrzeba bylo swiadka to nikogo bym nie prosila jak mam komus psuć wesele. Zaluje ze jedyna osoba ktora moglabym o to poprosic dostala juz zaposzenie i mowilam jej ze swiadka mam wybranego

Z dzieckiem poczekamy, zreszta u nas nie bedzie to proste.
Ide z TZem i naszym psiakem na spacer.... Nie piszcie zbyt dużo

[Milibili]

Napisane przez soffera

Dziewczyny dzięki za słowa otuchy Choc wiem ze tak szybko mi nie przejdzie. Sama nie wiem co teraz robić. Gdyby nie potrzeba bylo swiadka to nikogo bym nie prosila jak mam komus psuć wesele. Zaluje ze jedyna osoba ktora moglabym o to poprosic dostala juz zaposzenie i mowilam jej ze swiadka mam wybranego

Z dzieckiem poczekamy, zreszta u nas nie bedzie to proste.
Ide z TZem i naszym psiakem na spacer.... Nie piszcie zbyt dużo

Bycie światkiem nie psuje wesela! Co ty mówisz kochana... Nie wolno Ci myśleć, że bycie świadkiem na Waszym weselu jest dla kogoś karą.
Dlaczego właściwie nie możesz poprosić tej osoby? Przecież mogłaś zmienić zdanie... Na pewno by się ucieszyła!


LilStar rzeczywiście się sprawdza naprawdę coś w tym musi być...

[gosiunia22]

Witajcie A ja dostałam namiar od znajomej na sklep z garniturami w Płońsku. Szyją z tych samych materiałów, co Vistula, z tym że... lepiej (przy rękawach się nie marszczy). Za garnitur z poprawką krawiecką zapłaciliśmy... 200 zł
Acha, gatunkowo również świetny - 100% bawełny.

[gosia1007]

Napisane przez asiuk

Mój instynkt też się jeszcze nie odezwał Widzę jednak postęp: spoglądam na dzieci w wózkach i mi się podobają U mnie to nie jest takie oczywiste, że dzieci są kochane i słodkie
My najwcześniej pomyślimy o dziecku za rok, ale być może jeszcze się wstrzymamy na dłużej. Nie czuję się gotowa na bycie mamą, pewnie trzeba będzie postawić na spontan, a nie zabranie się za prokreację, gdy instynkt w końcu się ujawni

Dokładnie, mój instynkt pewnie też nie ujawni się za rok, ale latka lecą i chyba w końcu trzeba będzie się zdecydować na dziecko. Trochę się buntuję bo jak na dzień dzisiejszy to pewne ograniczenie mojej swobody (a tego nie lubię)

Napisane przez soffera

Dziewczyny dzięki za słowa otuchy Choc wiem ze tak szybko mi nie przejdzie. Sama nie wiem co teraz robić. Gdyby nie potrzeba bylo swiadka to nikogo bym nie prosila jak mam komus psuć wesele. Zaluje ze jedyna osoba ktora moglabym o to poprosic dostala juz zaposzenie i mowilam jej ze swiadka mam wybranego

Nie mów tak, bycie świadkiem to zaszczyt a nie utrapienie. Jeżeli chciałabyś jakąś osobę i wiesz, że się sprawdzi w tej roli to ją poproś. Co masz do stracenia? Będzie dobrze trzymam kciuki.

A teraz się chwalę Moje buty (wygodne, a takich potrzebuję), album na podziękowanie dla rodziców i oczywiście obrączki

[dzasta110]

Napisane przez gosia1007

A teraz się chwalę Moje buty (wygodne, a takich potrzebuję), album na podziękowanie dla rodziców i oczywiście obrączki

mam taki sam fason butów, tylko że beżowe i rzeczywiście są bardzo wygodne (przetańczyłam w nich dwa wesela), gdybym znalazła takie białe kupiłabym bez zastanowienia

[gosia1007]

Napisane przez dzasta110

mam taki sam fason butów, tylko że beżowe i rzeczywiście są bardzo wygodne (przetańczyłam w nich dwa wesela), gdybym znalazła takie białe kupiłabym bez zastanowienia

Wiesz co, jak ja kupowałam to były białe, ecru i właśnie beżowe. Cieszę się, że mówisz, że są wygodne bo też mam zamiar w nich wytrwać najdłużej jak sie da

[katey]

po pierwsze MĘŻATKOM CHCIAŁAM POGRATULOWAĆ I ŻYCZYĆ OGROMU MIŁOŚCI:d:d:d

Napisane przez czekoladka79

W tygodniu byłam na konsultacji profesorskiej z moim kręgosłupem i narazie nie ma konieczności robienia operacji - od wtorku zaczynam rechabilitację .....zobaczymy co dalej, mam nadzieję że nie będę już musiała łazić w tym kołnierzu i będę mogłą znów zacząć ćwiczyć i biegać z TŻ-em na kurs tańca.

Najgorsze jest to, że nie ćwiczę i czuję już jak się wylewam ze spodni i spódnic, chyba przejdę na dietę kopenhaską - ona jest przy moich hormonalnych problemach jest najskuteczniejsza

A teraz wam pokażę efekty stresu jaki przeżywałam przez ostatnie tygodnie w zwiazku z moim nagłym choróbskiem Chyba nie powinnam więcej chorować, bo zbankrutuję

Butki nr 1 - ślubne "główne"
Butki nr 2 - zapasowe nr 1
Butki nr 3 - zapasowe nr 2
Butki nr 4 - na poprawiny

No i stwierdziłam, że olewam zabobony i zamówiłam komplet bizuterii z pereł ecru

Jak Wam się podobaja moje zakupy ?

nonon fajne te zakupy i rzeczywiście udane skoro tyle kupiłaś tak zapytam czy wygodne te buty? skor masz problemy z kregoslupem to przede wszystkim powinnas postawić na wygode, zeby nie meczyc i tak obolalego rusztowania a ztymi cwiczeniami to chyba tez nie przesadzaj-lepiej zapytac rehabilitanta co mozesz wykonywac i wracaj do zdrowka-dobrze ze opercaji nie bedziesz miala przed slubem

Napisane przez toverek83

mnie sie bardzo podobaja tym bardziej zee masz prawie tyle par butow do slubu co jaladne a czy yte pierwsze maja duzy obcas??fajnie czekoladko ze wracasz do zdrowia a kilkoma kilogramami si enie martw wazne zeby plecki byly zdrowe

też mam prawie tyle tzn 2 a rozwazam 3 pare

Napisane przez Biricchina

Witajcie dziewczynki!!

Ja dosłownie na chwilkę. Chciałabym Wam powiedzieć, że było cudownie, fantastycznie, dużo lepiej niż sobie to wyobrażałam.
To są takie emocje, które nadal są we mnie i wiecie co? Zupełnie inaczej patrzę na TŻ.
Kocham go milion razy mocniej. Kurcze idę, bo znowu ryczę. Jutro powinnam mieć fotki, więc wkleję.
Trzymajcie się mocno i bardzo dziękuję za życzenia

oj czekamy na fotki nie mogę sie ich doczekac uwielbiam zdjecia slubne

Napisane przez gosia1007

Dokładnie, mój instynkt pewnie też nie ujawni się za rok, ale latka lecą i chyba w końcu trzeba będzie się zdecydować na dziecko. Trochę się buntuję bo jak na dzień dzisiejszy to pewne ograniczenie mojej swobody (a tego nie lubię)


Nie mów tak, bycie świadkiem to zaszczyt a nie utrapienie. Jeżeli chciałabyś jakąś osobę i wiesz, że się sprawdzi w tej roli to ją poproś. Co masz do stracenia? Będzie dobrze trzymam kciuki.

A teraz się chwalę Moje buty (wygodne, a takich potrzebuję), album na podziękowanie dla rodziców i oczywiście obrączki

hmm u nas z dzieckiem na razie poczekamy, chociaz Tz ostatnio jak sie troszki napil i pokazywalam mu sesje brzuchowa kumpelki to pytal kiedy my robimy brzucha ale obiecalam szefowi ze z rok jeszcze zaczekamy bo on juz i tak palpitacji dostaje bo juz chyba z 3 dziewczyny sa zaciazone

obraczki cudo normalnie jak moje a albumy my kupilismy na allegro, takie w bordowej oprawie (skoropodobnej) tylko kiedy my je zrobimy

która to ostatnio sie jakos kiepsko czula i sprzedala mi zaraza????????? jak mozna w taki upal nabawic sie kataru i bolu gardla?????????

poszlam tez sobie dzis na solarium (podsuszyc zatoki) i chyba sobie spalilam bo cos czuje ze mnie piecze tyl

[biedronka19876]

Napisane przez gosia1007

A teraz się chwalę Moje buty (wygodne, a takich potrzebuję), album na podziękowanie dla rodziców i oczywiście obrączki

Wszystko śliczne


My mamy takie albumy na podziekowania


PS Foto zapozyczone z allegro

[malutka_24]

Napisane przez LilStar

zostaje mi dalej zaglądanie do wózków i głaskanie przyszłych Mamuś po brzuszkach

to tak jak u mnie. Mówią, że głaskanie jest zaraźliwe, a ja się nic a nic nie zarażam

Napisane przez LilStar

potem założymy wątek
pt" Przy Nadziei 2009-2010"

[asiuk]

Napisane przez gosia1007

Trochę się buntuję bo jak na dzień dzisiejszy to pewne ograniczenie mojej swobody (a tego nie lubię)

A teraz się chwalę Moje buty (wygodne, a takich potrzebuję), album na podziękowanie dla rodziców i oczywiście obrączki

Możemy sobie podać rękę Mam takie same przemyślenia.
Buty śliczne Będę polować na podobne, ale jednak na szerszym obcasie, żeby zminimalizować ryzyko bolących stóp
Obrączki też ładne

Nie gratulowałam jeszcze nowopoślubionym...
Dziewczyny, dużo szczęścia, miłości i wzajemnego zrozumienia na nowej, wspólnej już drodze życia

[LilStar]

Napisane przez malutka_24

to tak jak u mnie. Mówią, że głaskanie jest zaraźliwe, a ja się nic a nic nie zarażam

głaskam od roku i na mnie nie działa, boćki-parka przylatuje do mnie na ogród też nie dają rady-jakaś lipa, poszukam jeszcze w kapuście
malutka a co to śmiechy??

[Taska]

Ja chcialam serdecznie podziekowac pannie M.A.R.C.I.E oraz Pani Mbu83 za porady dotyczace garniturowych sklepow.

Kupilismy surdut Romulus z firmy New Men. Mielismy ogromne szczescie, ze posiadali w magazynach TZ rozmiar bo chyba by szedl do slubu w Jeansach

Drogie panie zwracam uwage, ze na poprawki w garniturze czeka sie 6-8tygodni wiec trzeba zaczac zaganiac te nasze Skarby do sklepow

[gosia1007]

Napisane przez katey

hmm u nas z dzieckiem na razie poczekamy, chociaz Tz ostatnio jak sie troszki napil i pokazywalam mu sesje brzuchowa kumpelki to pytal kiedy my robimy brzucha ale obiecalam szefowi ze z rok jeszcze zaczekamy bo on juz i tak palpitacji dostaje bo juz chyba z 3 dziewczyny sa zaciazone

obraczki cudo normalnie jak moje a albumy my kupilismy na allegro, takie w bordowej oprawie (skoropodobnej) tylko kiedy my je zrobimy

która to ostatnio sie jakos kiepsko czula i sprzedala mi zaraza????????? jak mozna w taki upal nabawic sie kataru i bolu gardla?????????

poszlam tez sobie dzis na solarium (podsuszyc zatoki) i chyba sobie spalilam bo cos czuje ze mnie piecze tyl

no tak, jak dobry szef to trzeba pomagać, nie można go zostawić na lodzie
Moje albumy też z allegro. Co chcecie robić w tych albumach? My mamy zamiar dać rodzicom puste a później po ślubie jak juz będą zdjęcia to się je zdjęciami uzupełni.

Napisane przez biedronka19876

Wszystko śliczne


My mamy takie albumy na podziekowania


PS Foto zapozyczone z allegro

Chyba nawet od tego samego sprzedającego te nasze albumy

Napisane przez asiuk

Możemy sobie podać rękę Mam takie same przemyślenia.
Buty śliczne Będę polować na podobne, ale jednak na szerszym obcasie, żeby zminimalizować ryzyko bolących stóp
Obrączki też ładne

już dawno zauważyłam, że w wielu sprawach możemy sobie ręce podawać
Buty są wygodne. Na codzień biegam na płaskim, więc też się obawiam bolących stóp. Obcas jest stabilny, myślę, że będzie ok, żeby tylko mi te moje cholerne nogi nie napuchły za dużo, bo wtedy będzie problem. W każdym razie za wczasu zamierzam sie plastrami poobklejać

[LilStar]

Witam Dziewczyny\

ja tylko wpadam się przywitać

gosia1007 fajne buciki i obrączki-klasa

buziaki uciekam do pracy