|
|
#2401 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: Dolny Śląsk :)
Wiadomości: 2 885
|
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków ;) cz. II
Cytat:
![]() .. mysle, że pewnie iles bedziesz musiała dopłacic ![]() a ja zdam moją relacje .. wstałam sobie o 5 umyłam ząbki nic nie zjadłam bo nie mogłam no i poszłam Oczywiście bus mi sie spożnił no i cała w nerwach ;| .. dojechałam o 7.10 pochodzłam po Wordzie, wypiłam .. red bulla i o 7.40 słysze 'Angelika * proszona na plan manewrowy' szok że tak wcześnie ;| no i ide myślalam że po drodze padne trupem pan zaprosił do samochodu coś tam powiedział pokazałam światła i płyny ( troche mi sie płyn chłodzący pomieszał ) no i łuk - poszedł bezproblemowo, górka także no i na miasto.. przy samym wyjeżdzie z Worda już mi zgasł ( ale ogolnie od momentu wejścia do samochodu stres uciekł w dal ) no i jade sobie i kazał mi zawrócić to sobie zawróciłam na 3 potem kazał mi zawrocic na skrzyżowaniu i też bez problemow, potam kazał mi sie rozpędzić do 50km/h i zatrzymac sie przed światłami (nie sądziłam ze moze mi dać takie cos heh i na 2 sie rozpędziłam).. potem kazał mi zaparkować skośnie ( tego sie najbardziej obawiałam bo nigdy tak nie parkowałam no ale jakoś wyszło) pan powiedział 'no ładnie pani zaparkowała ale zadanie niestety nie zaliczone ja tak: już sobie mysle ze nie zdałam a on : a wie pani dlaczego a ja chwila zastanowienia i 'no tak .. kierunkowskazu nie dałam' ;/ a on ' no to prosze jeszcze raz '.. no i mi sie udało potem miałam zawracanie na rondzie (i tak sobie myslałam o co mu chodzi z tymi zawracaniami .. już trzecie.. )no i jesszcze chwile jeżdziłam prawie ciągle po jednokierunkowych.. tak sobie tylko myslałam ' dziewczyny z Wizażu trzymają kciuki .. cała moja klasa .. poł rodziny .. tato powiedział że da mi samochod na wakacje jak zdam .. i co ja teraz zrobie jak nie zdam' no i w końcu do ośrodka .. jechałam i modliłam sie heh .. no i zaczął coś tam mowić że mam uważać na kierunkowskazy i ze ogolnie było dobrze i że egzamin jest zaliczony wynikiem pozytywnym ![]() ![]() ... ja taka radość wskrzesiłam z siebie tylko ''ale fajnie .. dziekuję '' no i poszłam zapominając torebki .. musiałam sie biegiem wrócić heheh .. ale jestem szczęśliwa heh ciekawe czy ktoś z Was doczytał do końca ![]() a teraz jade nad jeziorko i bede sie ... uczyc ;/ ..
__________________
![]() |
|
|
|
|
#2402 |
|
Raczkowanie
|
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków ;) cz. II
Gratulacje!!
|
|
|
|
#2403 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 5 409
|
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków ;) cz. II
brawo!!!!! wiedziałam, że w końcu ktoś tu przyniesie dobre wieści!!!
cudownie |
|
|
|
#2404 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 2 571
|
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków ;) cz. II
Cytat:
__________________
|
|
|
|
|
#2405 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 177
|
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków ;) cz. II
[1=72f264f1cd165e2b94e3888 8adc60ec5afe5a0b8_658382a 5e67ad;7834699]Yen spróbuj powalczyć z tym swoim nastawieniem
![]() Takich dorbiazgów które moga nie wyjść jest naprawdę mnóstwo, ale spróbuj myśleć w ten sposób że skoro to tyle razy wszystko dobrze robiłas w czasie jazd, to dlaczego akurat miałoby nie wyjść na egzaminie.[/quote] walczę z całych sił tylko ja już taki nerwus jestem Cytat:
superaśnie że zdałaśGRATULUJĘ ! A tak na marginesie... gdzie się podziewa Ratatuj? Bo jutro jej wielki dzień. |
|
|
|
|
#2406 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 58 668
|
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków ;) cz. II
jutro o 7.40 mam egzamin trzecie podejscie
boje sie
|
|
|
|
#2407 |
|
Moderatoreska
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: śląsk
Wiadomości: 14 611
|
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków ;) cz. II
Angelka gratuluję
Dziękuję wszystkim za miłe słowa Jednak w moim przypadku nawet one do mnie nie docierają, jestem bardzo zła na siebie, mam wielgaśnego doła. Szczerze wolałabym dziś nie zdać tego egzaminu, ale nie mogę sobie darować, że nie mogłam pojechać
|
|
|
|
#2408 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 2 571
|
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków ;) cz. II
__________________
|
|
|
|
#2409 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 45
|
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków ;) cz. II
Incognito_girl, glam_star to bede o was tez pamietac i trzymac kciuki
a o ktorej macie ja mam pozno 17;30 ale biore dzien wolnego zeby wypaczac od pracy
|
|
|
|
#2410 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 177
|
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków ;) cz. II
Cytat:
Następnym razem pojedziesz, zdasz i będziesz mieć to z głowy. tylko już nie jedz truskawek Kachaaa kciuki jutro gwarantowane. |
|
|
|
|
#2411 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 7 835
|
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków ;) cz. II
Angelaaaaaaaa
__________________
|
|
|
|
#2412 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 1 044
|
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków ;) cz. II
a ja w czwartek podejscie numer dwa
![]() i znow sie wogole nie denerwuje, pewnie znow obleje
__________________
"Życie jest za krótkie lub za długie
bym mogła pozwolić sobie na luksus aż tak złego życia" |
|
|
|
#2413 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: W-wa
Wiadomości: 165
|
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków ;) cz. II
dzIewczyny moze wy jestescie lepiej doinformowane odemnie ?
mam termin dopiero na 24 lipca, ale strasznie mi nie pasuje. chcialabym wczesniej, tak na poczatku bo 15 akurat mam wyjazd .. czy skoro juz mam termin, to moge zaniesc podanie o przyspieszenie egzaminu ? czy moze moge sie z kims zamienic? albo dzwonic dzien w dzien do WORDU czy sie miejsce zwolniło. ? miał juz ktos taki przypadek albo slyszał? |
|
|
|
#2414 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 177
|
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków ;) cz. II
|
|
|
|
#2415 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 1 044
|
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków ;) cz. II
eee tam Yen7 nie ma się co denerwować
![]() przeciez to tylko egzamin ![]() a jak cos to mozesz potem nakrzyzcec na tego pana, a co Ci tam
__________________
"Życie jest za krótkie lub za długie
bym mogła pozwolić sobie na luksus aż tak złego życia" |
|
|
|
#2416 | ||||
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-05
Lokalizacja: daaLekO ;))
Wiadomości: 178
|
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków ;) cz. II
JEJQ... ale wy macie tempo ;p;p byłam ostatnio na wizażu wczoraj popołudniu a tu już tyle zaległości ;p;p muszę częściej tu zaglądać
![]() Cytat:
Cytat:
![]() ale przyznaję mój błąd był... miał prawo po hamulcach dać... ale trochę żal ...![]() też się cieszę, że mam tak wcześnie termin kolejnego egzaminu...ale z drugiej strony już się go boję ![]() ale myślę, że tym razem damy radę obie ![]() myślę o dokupieniu kilku godzin... muszę sobie wszystko przypomnieć, żeby już nie zrobić jakiegoś błędu na egzaminie... ;p Cytat:
![]() ale pech... nie dziwię się że byłaś zła... że też ta choroba nie mogła sobie wybrać innego dnia... ehhh ![]() Cytat:
) i GRATULUJĘ ![]() ![]() ![]() ![]() W końcu któś nam przyniósł dobre wiadomości )Trzymam mocno kciuki ![]() ![]() :kciuki :![]() ![]() NA pewno zdasz... do trzech razy sztuka Jesteśmy z tobą
__________________
"Nie przejmuj się - szepnąl mi do ucha - Gdybym mógł snić, śniłbym tylko o tobie. I nie wstydziłbym sie tego." ![]() ..czekam na ten dzień..
|
||||
|
|
|
#2417 | ||
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 11 379
|
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków ;) cz. II
Bedziemy tzrymac kciuki
![]() Cytat:
nie oblejesz i koniec kropka![]() Cytat:
swoja droga to jzu ktoras osoba co jest chora przez truskawki
|
||
|
|
|
#2418 | |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 4 256
|
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków ;) cz. II
Cytat:
Bałaś się parkowania skośnego, dostałaś je ale spokojnie dałaś radę - świetnie ![]() Ale się cieszę razem z Tobą - wiedziałam że będzie nowy kierowca na wizażu i jest No proszę, też tak jak ja myślałaś w czasie egzaminu o osobach trzymających kciuki tu na wizażu no i też zdałaś No to kolejni zdający mamy receptę na sukces: jak czujecie w czasie egzaminu że stresik Was coś dopada to myślicie tu o osobach trzymających kciuki na wizażu i ślicznie zdajecie - jak widać skuteczność potwierdzona przez kolejną osobę Ale teraz sporo osób zdaje: i to tak parami , ale nas będą boleć kciuki, ale grono naszych kierowców znów się powiększy jutro miejmy nadzieję ![]() Jutro mocno trzymamy kciuki za dziewczyny: Ratatuj, Kachaaa dacie radę ![]() ![]() ![]() A w czwartek kolejne dwie kandydatki na kierowców: Yen, _Natalee_ umiecie jeździć i zdacie: powtarzajcie to do samego egzaminu - to Wam pomoże osiągnąć sukces A ja tak późno z tymi gratulacjami, bo skorzystałam z moich praw i znów zaliczyłam dziś kilka kilometrów - kolejne doświadczenia zdobyte
|
|
|
|
|
#2419 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 826
|
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków ;) cz. II
angelkaa gratuluję
__________________
Piękno jest, tym co czujesz wewnątrz i co odbija się w Twoich oczach - Sophia Loren Konsultantka Oriflame
Be Fit |
|
|
|
#2420 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 773
|
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków ;) cz. II
...hm.... ye..... no nie tylko dziewczyny... ja też...
__________________
Przystojny nawet. Ciekawe kim jest? Oj zaraz tam na stanowisku - przecież może mieć taki pakiet jak ja i hulać sobie bez obawy o koszty
Chyba jakiś na stanowisku, tak sobie może pozwolić całą drogę na internecie siedzieć. |
|
|
|
#2421 |
|
Moderatoreska
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: śląsk
Wiadomości: 14 611
|
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków ;) cz. II
Dziękuję bardzo za wszystko
Żołądek jak na razie się uspokoił, jutro jadę ustalić sobie termin, cóż pewnie w sierpniu się załapię :/ Kurcze dla mnie ten dzień niech jak najszybciej się kończy, nawet nie mam ochoty na rozmowę z mężem który jest 1500 km ode mnie ![]() Ratatuj, Kachaaa trzymam za Was jutro mocno
|
|
|
|
#2422 | |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 4 256
|
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków ;) cz. II
Cytat:
Szkoda bardzo tego terminu, ale może tak miało być Ja też bardzo żałowałam jak musiałam mój egzamin przekładać na później, ale za to potem zdałam - życzę Ci żeby w Twoim przypadku też to najbliższe podejście okazało się szczęśliwe A na moje kciuki oczywiście możesz liczyć |
|
|
|
|
#2423 |
|
Moderatoreska
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: śląsk
Wiadomości: 14 611
|
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków ;) cz. II
Dusiu
![]() Ja to niestety jestem typem człowieka, który za bardzo się wszystkim przejmuje ![]() Tak się wczoraj cieszyłam, nie stresowałam się wcale, liczyłam na to, że dziś mi dobrze pójdzie ![]() No niestety jak się ma non-stop pecha to i tym razem tak musiało być ![]() No nic czeka mnie nadal czekanie i tyle
|
|
|
|
#2424 | |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 4 256
|
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków ;) cz. II
Cytat:
Ja też zawsze się wszystkim za bardzo przejmuję, dlatego rozumiem co czujesz w pewnym sensie . Ty rzeczywiście dziś miałaś fatalnie (ja przekładałam termin miesiąc przed egzaminem, Ty jeszcze wczoraj byłaś pewna że będziesz mogła zdawać, dlatego to tak bardzo Cię boli). Ale to nie była Twoja wina, po prostu tak się stało . Ale wierz mi - pech się kończy: naprawdę się kończy i przychodzą lepsze dni, jeszcze niedawno też nie wierzyłam że pech mnie opuści na ten egzamin, a jednak poszła paskuda gdzieś indziej . Twój pech też się skończy wreszcie, bo nikt nie ma pecha bez przerwy - czasami pech idzie sobie na urlop i życzę Ci żeby ten Twój też sobie poszedł gdzieś indziej podczas tego kolejnego podejścia Poczekasz teraz na kolejny termin, jeździć na pewno nie zapomnisz .Ze stresem sobie dasz radę, pecha już nie będzie i jeszcze tego lata bedziesz mogła jeździć samodzielnie |
|
|
|
|
#2425 |
|
Moderatoreska
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: śląsk
Wiadomości: 14 611
|
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków ;) cz. II
No nic jutro będzie lepiej
![]() Jak to jedna z Was ma w podpisie (mniej więcej coś takiego) nie miała baba problemu to sobie wymyśliła prawo jazdy wiem, że coś przekręciłam, ale brzmiało to podobnie ![]() Chociaż tu mogłam się wygadać ![]() Niestety, ale jestem ciągle sama ze wszystkimi problemami, mam jedynie synka koło siebie, który wywołuje u mnie uśmiech, po prostu za dużo mam problemów na głowie i czasami nie daję sobie rady, ale staram sie szybko stawać na nogi i wiem, że jutro będzie ok, po marudzę sobie i będzie dobrze
|
|
|
|
#2426 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 1 044
|
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków ;) cz. II
no własnie chodzi o to,ze umie jako tako jezdzic, czasem smigam sama juz samochodem,a na egzaminie zawsze cos pojdzie nie tak
![]() ale ja w siebie wierze,tyle tez,ze jestem przygotowana na porazke
__________________
"Życie jest za krótkie lub za długie
bym mogła pozwolić sobie na luksus aż tak złego życia" |
|
|
|
#2427 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 5 531
|
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków ;) cz. II
eweska
to się nazywa złośliwość losu strasznie Ci współczuję, ja bym pewnie ciskała piorunami na prawo i na lewo...e tam "pewnie"..."na pewno"!!! Przeżyłam coś nieco podobnego w styczniu i lutym tego roku-długo chorowałam, jednak gdy już wydawało się, że jest OK szłam do pracy i...zaczynało się od początku co chwilę lądowałam w łóżku, myślałam, że oszaleję!!! moja rada jest taka:-ponarzekaj -poprzeklinaj jak lubisz ![]() -porzucaj czymś -pokrzycz -ponarzekaj -popłacz sobie i pomyśl następnym razem się nie dam będzie dobrze, widocznie tak musiało być angelkaa ja nie wytrzymałam i zaczęłam czytać Twojego posta od końca, żeby wiedzieć czy zdałaś czy nie ale jak już wyłowiłam tę wiadomość, zaczęłam czytać od początku ), bo są przepełnione radością![]() gratuluję Ci serdecznie super, że dałaś radęRatatuj, Kachaaa jutro liczę na równie radosne Wasze relacje ![]() powodzenia(nie dziękować!!!) ![]() Dusia jak ja Ci zazdroszczę, że możesz już nabywać praktyki w prywatnym samochodzie...ehhh...tak mnie dobija, że ja nie będę miała czym jeździć po zdaniu egzaminu...mam dylemat-albo pójdę do szkoły, albo kupię auto na razie rozsądek nakazuje mi to pierwsze, ale cały czas myślę, że to kicha zrobić prawko i schować je do szuflady![]() EDIT: eweska to mój podpis z tym "kłopotem" ![]() no ale życie bez kłopotów byłoby mdłe, nudne-jak to rzekł mój kolega ![]() głowa do góry, zaraz będzie lepiej
__________________
Papryczki wróciły!!! |
|
|
|
#2428 |
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2008-06
Wiadomości: 434
|
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków ;) cz. II
też nie zdałam.
i juz emocje opadły ale wczOraj byłam totalnie na maxa rozkojarzona wściekła ityp itd bo to tylko i wyłacznie z mojej winy nie zdałam. egzaminatora mialam SUPER mówi sie trouno. feralny poniedziałek ![]()
|
|
|
|
#2429 | ||
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 4 256
|
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków ;) cz. II
Cytat:
, raz się nie udało i to wystarczy jeśli chodzi o te nieudane razy, teraz najwyższa pora żeby juz wszystko wyszło ładnie Cytat:
Wygadać się to dobra rzecz, bo to pomaga, pomarudzić każdy może bo każdy ma taką potrzebę. A my tu jesteśmy po to żeby Cię wspierać przynajmniej jeśli chodzi o Twoje potyczki z robieniem prawa jazdy Zobaczysz, wszystko się wreszcie odwróci i będziesz mogła niedługo synka zabrać na wycieczkę samochodową, a i Tobie będzie lżej jeśli chodzi o codzienne problemy jak już będziesz mieć prawko. Należy Ci się to prawko i życzę Ci żeby to marzenie o jego zdobyciu jak najszybciej się spełniło papryczko nigdy nic nie wiadomo, może uda się pogodzić i szkołę i samochód .Ja też musiałam wybierać: na razie rozsądek wskazał że muszę urządzić łazienkę, więc z własnego samochodu póki co nici. Dopiero w przyszłym roku w zasadzie będę mogła zacząć zbierać . Na szczęście na razie mogę korzystać z samochodu ojca .plotkara ![]() Wiem co czujesz, ja też po oblanym egzaminie czułam się fatalnie, tym bardziej że też miałam super egzaminatora. Ale na kolejnym podejściu tez był fajny egzaminator i tym razem już wyszło Głowa do góry, kolejnym razem bedzie lepiej |
||
|
|
|
#2430 | |
|
Moderatoreska
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: śląsk
Wiadomości: 14 611
|
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków ;) cz. II
Cytat:
![]() No a to ty masz taki podpis, rzucił mi się w oczy juz jakis czas temu i zapamiętałam mniej więcej ![]() Dusia Dzięki dziewczyny od razu lepiej, nawet sie uśmiechnęłam ![]() A synuś to już się doczekać nie może kiedy z mamą sobie pojezdzi
|
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Auto Marianna
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 06:42.




Dzięki za trzymanie kciuków ale niestety zostałam w domu nie poszłam na egzamin nie mogłam sie podnieść z łóżka, pół nocy wymiotowałam, zatrułam się truskawkami.
i o 7.40 słysze 'Angelika * proszona na plan manewrowy'
szok że tak wcześnie ;|
myślalam że po drodze padne trupem
potem miałam zawracanie na rondzie (i tak sobie myslałam o co mu chodzi z tymi zawracaniami .. już trzecie.. )no i jesszcze chwile jeżdziłam prawie ciągle po jednokierunkowych.. tak sobie tylko myslałam ' dziewczyny z Wizażu trzymają kciuki .. cała moja klasa .. poł rodziny .. tato powiedział że da mi samochod na wakacje jak zdam .. i co ja teraz zrobie jak nie zdam' 













strasznie Ci współczuję, ja bym pewnie ciskała piorunami na prawo i na lewo...e tam "pewnie"..."na pewno"!!! Przeżyłam coś nieco podobnego w styczniu i lutym tego roku-długo chorowałam, jednak gdy już wydawało się, że jest OK szłam do pracy i...zaczynało się od początku
), bo są przepełnione radością
super, że dałaś radę
, raz się nie udało i to wystarczy jeśli chodzi o te nieudane razy, teraz najwyższa pora żeby juz wszystko wyszło ładnie 
