Jesienne Mamy 2007 cz. III - Strona 22 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Odchowalnia - jestem mamą

Notka

Odchowalnia - jestem mamą Forum dla rodziców. Tutaj porozmawiasz o połogu, karmieniu, wychowaniu dziecka. Wejdź i podziel się swoją wiedzą i doświadczeniem.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2008-06-21, 22:01   #631
*misia*
Zakorzenienie
 
Avatar *misia*
 
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 5 658
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. III

Przyszłam do Was na chwilkę po poradę, tylko pustki tu takie że ho ho
Otóż mam pytanie do mam dzieci zębatych Uszek ma dwie dolne jedynki i teraz wychodzi mu trzeci ząbek górna dwójka, tylko ona wychodzi tak jakoś od góry dziąsła i nie wiem czy tak być powinno czy mój syncio jakiś inny?
__________________
CO NAS NIE ZABIJE TO NAS WZMOCNI
*misia* jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-06-21, 22:39   #632
Murmelius
Rozeznanie
 
Avatar Murmelius
 
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: USA
Wiadomości: 781
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. III

Jak zwykle w weekend ciuchutko. Ale to dobrze - znaczy, że spędzamy miło czas .

Do nas przyjechała w odwiedziny weekendowe ciocia mojego męża. Łazilismy do upadłego po mieście, a skwar straszny, około 30 stopni. Niefortunnie, ale skutecznie dobry humor popsuła mi moja własna głupota, bo zapomniałam posmarować Malwince nóżki kremem z filtrem. Pół dnia się zamartwiałam, w końcu kupiłam nowy po drodze. Niestety - było już trochę za pózno i mała ma czerwone nóżki . Nie mogę sobie wybaczyć własnej durnoty . I przykro mi, że wszystko jest na mojej głowie, nikt za mnie nie pomyśli. Gdybym nie ogarniała wszystkiego, to z domu wyszlibyśmy na cały dzień bez jedzenia, picia, kapelutka i innych akcesoriów Malwinkowych....tak bardzo czasem chciałabym, żeby ktoś oprócz mnie zainteresował się, co trzeba zrobić. Chyba jednak jestem bez szans...no i ten głupi krem...

Misiu, no nie wiem czy ten ząbek prawidłowo wyłazi. Mojej jakoś normalnie szły, tzn. nie zauważyłam odchylenia od normy. Wiem, że Lea miała podobny problem.

Dorka, zdjęcia cudne. Bardzo miło popatrzec na Wasze zadowolone bużki.

Berbeaa, wracaj szybko!

Joli, życzę konca przebojów jedzeniowych. Niech Agatka nie wystawia więcej Twojej cierpliwości na próbę!
Murmelius jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-06-21, 22:44   #633
*misia*
Zakorzenienie
 
Avatar *misia*
 
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 5 658
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. III

Cytat:
Napisane przez Murmelius Pokaż wiadomość
Jak zwykle w weekend ciuchutko. Ale to dobrze - znaczy, że spędzamy miło czas .

Do nas przyjechała w odwiedziny weekendowe ciocia mojego męża. Łazilismy do upadłego po mieście, a skwar straszny, około 30 stopni. Niefortunnie, ale skutecznie dobry humor popsuła mi moja własna głupota, bo zapomniałam posmarować Malwince nóżki kremem z filtrem. Pół dnia się zamartwiałam, w końcu kupiłam nowy po drodze. Niestety - było już trochę za pózno i mała ma czerwone nóżki . Nie mogę sobie wybaczyć własnej durnoty . I przykro mi, że wszystko jest na mojej głowie, nikt za mnie nie pomyśli. Gdybym nie ogarniała wszystkiego, to z domu wyszlibyśmy na cały dzień bez jedzenia, picia, kapelutka i innych akcesoriów Malwinkowych....tak bardzo czasem chciałabym, żeby ktoś oprócz mnie zainteresował się, co trzeba zrobić. Chyba jednak jestem bez szans...no i ten głupi krem...
skąd ja to znam, naszykować wszystkie akcesoria, dziecko, siebie a gdy się okaże że czegoś zapomniałam naszykować to jeszcze usłyszę że "zapomniałaś"
__________________
CO NAS NIE ZABIJE TO NAS WZMOCNI
*misia* jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-06-21, 22:53   #634
Murmelius
Rozeznanie
 
Avatar Murmelius
 
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: USA
Wiadomości: 781
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. III

Wiecie co, mnie normalnie już szlag trafia, jak słyszę po raz setny pytanie typu: a gdzie to jest? a jak to zrobić? i inne. Mnie też nikt instrukcji obsługi do dziecka nie dołączył i jakoś żyjemy jeszcze obie . Chyba ta samoobsługa to rzeczywiście li i jedynie SAMOobsługa jest...



Leosia, ale ładny mi skrót wymyśliłaś. Fajowy.
Murmelius jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-06-21, 23:09   #635
Murmelius
Rozeznanie
 
Avatar Murmelius
 
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: USA
Wiadomości: 781
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. III

Też postanowiłam nie narzekać, ale dziś ciśnienie mi skoczyło do 200 czy ilu tam. Normalne u mnie to 90/60 .
Błagam, niech ktoś się ulituje nade mną i powie, czy to rzeczywiście nienormalne, że chciałabym zrzucić trochę tej odpowiedzialności z siebie? Bo zgłupiałam
Czy nienormalne jest, że było by mi miło być zaproszoną gdzieś na kawę, a nie molestowaną co pięć minut słowami: a gdzie pójdziemy? a tu dobrze czy nie? a może tam?
O przygotowaniach do spaceru, karmieniu, porach spania i innych rzeczach, którymi ja oddycham, a o których inna dorosła osoba nie ma pojęcia już wspomniałam...
Chyba idę walnąć baranka w ścianę
Murmelius jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-06-21, 23:18   #636
Murmelius
Rozeznanie
 
Avatar Murmelius
 
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: USA
Wiadomości: 781
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. III

Leokadio, może Twój to zaginiony brat bliźniak mojego . Albo zamienili ich w szpitalu i On to Ten, a Ten to On .

Trza mi iść spać, słońce mi mózg dziś wypaliło przez moje łyse opakowanie .
Murmelius jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-06-21, 23:40   #637
poissonivy
Zakorzenienie
 
Avatar poissonivy
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: podlaskie
Wiadomości: 6 657
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. III

Cytat:
Napisane przez dorka19801 Pokaż wiadomość
no to oczywiscie fotki.
a że jest dużo to chyba na 2 razy. bo jest kilka z wypadu z jeździekiem wokół bloku i z kapeli i ciężko było to uchwycić bo ina tak śmiga w wannie.

no i miała Klaudunia debiut w wozie strażackim. wsadzilismy ja i włożylismy żeton- podobało jej sie bardzo.
Klaudunia jak zawsze urocza i mama Klauduni oczywiście też
Cytat:
Napisane przez berbeaa Pokaż wiadomość
cześć dziewczynki wyjeżdżam na tydzień może dłużej na Mazury i jak się uda na Litwę.
pa pa
Miłego pobytu Berbeaa
Cytat:
Napisane przez Murmelius Pokaż wiadomość
Wiecie co, mnie normalnie już szlag trafia, jak słyszę po raz setny pytanie typu: a gdzie to jest? a jak to zrobić? i inne. Mnie też nikt instrukcji obsługi do dziecka nie dołączył i jakoś żyjemy jeszcze obie . Chyba ta samoobsługa to rzeczywiście li i jedynie SAMOobsługa jest...
Taaa też to znam, mój zawsze spodenek szuka , a co to ja stróż spodenek jestem?
poissonivy jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-06-21, 23:43   #638
82anusia
Zadomowienie
 
Avatar 82anusia
 
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: hsb/częstochowa
Wiadomości: 1 226
GG do 82anusia
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. III

Cytat:
Napisane przez Murmelius Pokaż wiadomość
Anusiu, ja w swojej pierwszej pracy miałam koleżankę, która mejkapowała nogi przed każdą randką. Była to dość nietypowa osoba, siniaków zawsze miała dostatek. Lubiłam ją, choć często psuła mi to, co zrobiłam, w magiczny sposób dotykając łapkami komputera. Po pięciu minutach mojej bazy danych tworzonej w pocie czoła - nie było.

Ja takich czarodziejskich rączek nie mam, tylko coś tak ostatnio mi się dziwne rzeczy przydarzają.


Cytat:
Napisane przez Murmelius Pokaż wiadomość
Zastanawiam się, czy jest możliwe, że śniło jej się coś złego? Miałam wrażenie, że bała się zostać sama i stąd ten płacz. Normalnie nie mam problemów z odkładaniem jej do łóżeczka.

Myślę, że mogło jej się coś śnić. Przecież dzieci już podobno śnią w brzuszku Maja czasem popłakuje przez sen. Słyszałam też, że jeśli dziecko się w ciągu dnia czegoś przestraszy, może budzić się w nocy z płaczem.


Cytat:
Napisane przez dorka19801 Pokaż wiadomość
bawi sie super aż nie mogę wyjśc z podziwu. posprzątałam spokojnie no i wcześniej jeszcze kapustke zrobiłam a ona po cichutku siedziała w pokoju. myślałam że cos psoci a ona grezcznie siedziała i kabelków w pokoju juz nie rusza.

Fajnie masz z takim grzecznym dzieckiem, mojej to wszędzie pełno, zazwyczaj tam gdzie jej być nie powinno.


Cytat:
Napisane przez maatra Pokaż wiadomość
niesamowicie zimno u nas i leje deszcze. ranek w pracy odbebniony,zostalo mi jeszcze popoludnie.ehhhhh

U nas było w miarę, ani za gorąco, ani za zimno.


[1=6d4d53ed507eeb0815dd3e8 83934f7df1af843d7;7948935]Anusia: jestes cala i zdrowa [/quote]


Jestem, jestem, dziś bez większych ekscesów


Cytat:
Napisane przez joli31 Pokaż wiadomość
.
U nas niejedzenia ciag dalszy. Wczoraj beczalysmy obie.
Dziś tez oczywiście nie chciała mojego obiadu. Dałam wody trochę cycka i położyłam spać. bez płaczów i histerii. Uf myslałam, że szlag mnie trafii, ale jakos wróciłam do pionu. Tylko mam nadzieję, że to przejściowe, bo wcześniej jadła moje zupki.

Może kolejne ząbki idą. Nie martw się Agatka pewnie ma chwilowy brak apetytu.


Cytat:
Napisane przez berbeaa Pokaż wiadomość
cześć dziewczynki wyjeżdżam na tydzień może dłużej na Mazury i jak się uda na Litwę.
pa pa

Miłego pobytu, będziemy czekać


Cytat:
Napisane przez dorka19801 Pokaż wiadomość
a fotek ciąg dalszy.

Klaudia widzę zachwycona swoim pojazdem. W wozie strażackim chyba fascynowały ją pedały Jak zawsze urocza.


Cytat:
Napisane przez Murmelius Pokaż wiadomość
Do nas przyjechała w odwiedziny weekendowe ciocia mojego męża. Łazilismy do upadłego po mieście, a skwar straszny, około 30 stopni. Niefortunnie, ale skutecznie dobry humor popsuła mi moja własna głupota, bo zapomniałam posmarować Malwince nóżki kremem z filtrem. Pół dnia się zamartwiałam, w końcu kupiłam nowy po drodze. Niestety - było już trochę za pózno i mała ma czerwone nóżki . Nie mogę sobie wybaczyć własnej durnoty . I przykro mi, że wszystko jest na mojej głowie, nikt za mnie nie pomyśli. Gdybym nie ogarniała wszystkiego, to z domu wyszlibyśmy na cały dzień bez jedzenia, picia, kapelutka i innych akcesoriów Malwinkowych....tak bardzo czasem chciałabym, żeby ktoś oprócz mnie zainteresował się, co trzeba zrobić. Chyba jednak jestem bez szans...no i ten głupi krem...

Dzięki twojej wypowiedzi przypomniałam sobie, że zapomniałam Mai wypędzlować buzie. Po kąpieli zjadła i zasnęła, może jakby nie poszła spać, bym pamiętała. U mnie to samo jest, wszystko na mojej głowie.


Cytat:
Napisane przez Murmelius Pokaż wiadomość
Wiecie co, mnie normalnie już szlag trafia, jak słyszę po raz setny pytanie typu: a gdzie to jest? a jak to zrobić? i inne. Mnie też nikt instrukcji obsługi do dziecka nie dołączył i jakoś żyjemy jeszcze obie . Chyba ta samoobsługa to rzeczywiście li i jedynie SAMOobsługa jest...

Skąd ja to znam


[1=6d4d53ed507eeb0815dd3e8 83934f7df1af843d7;7955373]
Noooo, zeby nie bylo, ze tylko narzekam, to....
Hmmmm...
Nic nie mam dla rownowagi [/quote]


__________________
Uzębienie Mai


Uzębienie Adasia

Maja
05.09.2007

Adaś
20.06.2011
82anusia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-06-22, 00:23   #639
poissonivy
Zakorzenienie
 
Avatar poissonivy
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: podlaskie
Wiadomości: 6 657
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. III

Z tego wszystkiego zapomniałam o życzeniach.
Wszystkiego najlepszego dla Maksia , Piotrusia , Mikołaja .

I już dzisiejsze dla Blanki i Jasiulka .
poissonivy jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-06-22, 08:31   #640
dorka19801
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: łódź
Wiadomości: 2 894
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. III

Cytat:
Napisane przez Murmelius Pokaż wiadomość
Jak zwykle w weekend ciuchutko. Ale to dobrze - znaczy, że spędzamy miło czas .

Do nas przyjechała w odwiedziny weekendowe ciocia mojego męża. Łazilismy do upadłego po mieście, a skwar straszny, około 30 stopni. Niefortunnie, ale skutecznie dobry humor popsuła mi moja własna głupota, bo zapomniałam posmarować Malwince nóżki kremem z filtrem. Pół dnia się zamartwiałam, w końcu kupiłam nowy po drodze. Niestety - było już trochę za pózno i mała ma czerwone nóżki . Nie mogę sobie wybaczyć własnej durnoty . I przykro mi, że wszystko jest na mojej głowie, nikt za mnie nie pomyśli. Gdybym nie ogarniała wszystkiego, to z domu wyszlibyśmy na cały dzień bez jedzenia, picia, kapelutka i innych akcesoriów Malwinkowych....tak bardzo czasem chciałabym, żeby ktoś oprócz mnie zainteresował się, co trzeba zrobić. Chyba jednak jestem bez szans...no i ten głupi krem...

Misiu, no nie wiem czy ten ząbek prawidłowo wyłazi. Mojej jakoś normalnie szły, tzn. nie zauważyłam odchylenia od normy. Wiem, że Lea miała podobny problem.

Dorka, zdjęcia cudne. Bardzo miło popatrzec na Wasze zadowolone bużki.

Berbeaa, wracaj szybko!

Joli, życzę konca przebojów jedzeniowych. Niech Agatka nie wystawia więcej Twojej cierpliwości na próbę!
za komplementy czywiscie dziękujemy.
i rozumiem cie . ja nie mam wyjścia i wszystko jest na mojej głowie. dlatego tez tęsknie za tż bo on jkednak bardzo pomaga, pamieta o butelkacj z piciem, jedzonku , kremiku i wiem że jak sam ją czasem zabiera to o nuczym nie zapomni.no ale cóż- jeszcze pół roku skazana jestem tylko na siebie.no dziadek mi pomaga ale to nie to samo co tz.

Cytat:
Napisane przez poissonivy Pokaż wiadomość
Z tego wszystkiego zapomniałam o życzeniach.
Wszystkiego najlepszego dla Maksia , Piotrusia , Mikołaja .

I już dzisiejsze dla Blanki i Jasiulka .
dołączam sie do życzonek i tych spóźnionych i tych dzisejszych.

......................... ......................... ......................... ......................... .

a my w planach mamy basen niestety Klaudunia mało skorzysta bo wolałabym nie ryzykować- najwyżej nóżki zamoczy ale będzie na świezym powietrzu a ja jeszcze przed jutrzejszym powrotem do pracy sie odstresuje.
dorka19801 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-06-22, 11:21   #641
joasiah
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Hajnówka
Wiadomości: 639
GG do joasiah
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. III

Murmelius nie wypominaj sobie aż tak ze zapomniałas zdarza się nie jestesmy niestety zaprogramowani
a co do meza to jest identyko
mnie się pyta gdzie jest picie małej gdzie jest coś a stoi jak wól przed nim ale on nie rozejrzy się tylko patrzy przez siebie i tylko tako szuka....a o zaproszeniu gdzies na obiad na glupie ciastko a gdziez tam..
__________________

joasiah jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-06-22, 11:36   #642
aneta80s
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: Hajnowka/Warszawa
Wiadomości: 779
GG do aneta80s
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. III

cos nie moge nadrobic tego co napisalyscie

Wszystkiego najlepszego dla Maksia, Piotrusia i Mikolaja
Wszystkiego najlepszego rowniez dla Blanki i Jasia

Dorka sliczne zdjecia, Klaudia naprawde jest juz bardzo duza i sliczna, na nowym sprzecie jezdzacym wyglada pieknie.

U nas niby bez zmian, maly szaleje, gryzie sie podczas karmienia ze powaznie mysle o odstawieniu od piersi. Kiedy nie mial jeszcze tych na gorze to jakos tak nie bolalo a teraz zaciska te swoje 4 zebulce i nie jest wcale fanie

Narzekacie na TZtow, u nas chwilke bylo lepiej ale czwartek i piatek byl dla mnie straszny. Pisalam Wam, ze odwolali gokarty w czwartek ale musial zadzwonic kumpel (na ktorego slub i wesele idziemy za tydzien) i zaprosil mego meza na wieczor kawalerski na piatek. Mala dyskusja przerodzila sie w wielka klotnie o wszystko, wypomnielismy sobie chyba wszystko co sie dalo, nerwy, emocje, placz... o wszystkim dowiedzieli sie rodzice jego, jego siostra, moja mama,
Zrobili ze mnie najgorsza, najzlosliwsza, najbardziej nie sprawiedliwa osobe. Nie bede pisac co jeszcze sie wydarzylo ale po prostu nie mam ochoty jechac do tej calej hajnowki, nie mam ochoty na to wesele, nie chce widziec nikogo i z nikim rozmawiac. Z TZ niby jest lepiej ale nie wiem na jak dlugo. Po prostu liczac na wyjscie do kina, na basen, czasem do restauracji to wg wsyztskich wymagam za duzo bo i bez tego mam bardzo dobrze.
Nazywaja mnie zapalniczką bo stalam sie nerwowa i byle rzecz potrafi wyprowadzic mnie z rownowagi. Ale nie pomysla o tym, zeby dac mi po prostu chwilke odpoczac, zebym chociaz raz mogla sie wyspac, chociaz raz mogla zrobic cos innego. Latwiej jest krytykowac, smiac sie i wytykac wady. Dalam sobie na luz ze wszystkim, bo myslac o wszystkim i za wszystkich to zwariuje jedynie.

A to kilka zdjec Patryka:
aneta80s jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-06-22, 12:40   #643
motylek78
Rozeznanie
 
Avatar motylek78
 
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: z domku:)
Wiadomości: 720
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. III

Hej dziewczyny,
moj kom jest w naprawie a laptopa nie lubie. Przepraszam ,ze sie nie udzielalam ale Was podczytywalam.Podobnie jak u niektorych z was mialam ostatnio podly humor.Tez zaliczylam kilka sprzeczek z Tz , no ale to nic nie daje facet i tak nie zrozumie moich argumentow bo mu sie nie chce rozumiec , bo mu tak wygodnie.Czasem sobie mysle ,ze jest mi lzej i fajniej jak maz jet na wyjezdzie bo jak jest w domu to czuje sie bardziej zmeczona i obarczona obowiazkami. Niby pomaga ale od a do z trzeba mu wszystko powiedziec. Fajnie to ujelas Murmelis ,ze do nas nikt instrukcji nie dolaczyl jak mamy zajmowac sie maluchami a jeszcze jakos zyjemy.Swieta prawda.

Zdjecia bobaskow urocze. Juz takie dosrosle wydaja sie nasze dzieciaczki.
Dorka swietnie sobie radzisz . Klaudufka sliczna i grzeczna.
Jasiowe minki sa urocze.I sliczny ten jezyczek w avtarze.
Patrys tez juz jest w wyzszej szkole jazdy(stania). Jeszcze chwila a pierwsze kroczki.

Joli szkoda mi Pucki ,ze sie zrobila niejadkiem ale pewnie to zabkowanie. Max je sladowe ilosci mleka ostatnio. Kaszki i owszem, jogurty tez ale samo mleko tylko 100 ml.Zupki za to pochlania w ilosciach 250 ml. Joli cierpliwosci zobaczysz ze minie i mala bedzie jeszcze jesc ,ze hej.

Ivus bylam w tym sklepie co sprzedaja Demeter i Poisson nie mieli. Wgole zapachy byly Takie bezpieczne. Wanilowe ciasto, puder dla dzieci, mydlo, figi.Moje odczucia sa mieszane co do tych perfum...ja bym bardziej je stosowala jako odswiezacze powietrza. Wachalam rain i wet garden i te chyba najbardziej mi sie podobaly ale zebym miala sie nimi pryskac to nie.Bylo w ofercie tez mleczko do ciala i zel pod prysznic.
Mam zamiar dzis isc okolo 15 na baseny otwarte w naszej miejscowosci. Upal jest okropny ale jest tam duzo dzrzew, wiec pewnie znajdziemy jakas miejscowke.

Maxio dziekuje kochanym ciociom za pamiec!
motylek78 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-06-22, 15:31   #644
eszeweria
Raczkowanie
 
Avatar eszeweria
 
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 368
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. III

coraz trudniej mi tu zglądac - tęsknię za Mikołajem , a zobacze go moze dopiero za tydzień, ciagle boli i nie mam pojecia jak długo to jeszcze potrwa... miałam zobaczyc Mikusia w weekend ale zrezyggnowalismy ze względu na Zuzie ona wszystko bardzo przeżywa i gdy by moi rodzice do nas przyjechali to ich wyjazd z mikusiem zbyt wiele by ją kosztował, ona i tak jest roczarowana mną że nie moge si z nią bawić i wogóle nią zajmowac przez co budzi sie w nocy co godzinę, jest za mała by to wszystko zrozumiec...czuje się odzrucona przez mame i przez Mikołaja że go nie ma i że to tylko on jest u babci a ona nie...
mam strasznego doła...

dziękuje w imieniu Mikołajka za życzenia i pamięc... ja nawet nie mogłam na niego popatrzec w tym dniu...
__________________
przyroda w obiektywie : https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=247348
milion nici milion pomysłów : https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...40#post7397640
eszeweria jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-06-22, 19:22   #645
poissonivy
Zakorzenienie
 
Avatar poissonivy
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: podlaskie
Wiadomości: 6 657
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. III

Cytat:
Napisane przez motylek78 Pokaż wiadomość
Ivus bylam w tym sklepie co sprzedaja Demeter i Poisson nie mieli. Wgole zapachy byly Takie bezpieczne. Wanilowe ciasto, puder dla dzieci, mydlo, figi.Moje odczucia sa mieszane co do tych perfum...ja bym bardziej je stosowala jako odswiezacze powietrza. Wachalam rain i wet garden i te chyba najbardziej mi sie podobaly ale zebym miala sie nimi pryskac to nie.Bylo w ofercie tez mleczko do ciala i zel pod prysznic.
Dziękuję bardzo Motylku , chyba dopiszę się na wspólne zakupy na wątku perfumowym na ten zapach i chcę jeszcze zapach burzy i może deszcz. W sumie to, aż tak dużo kwotowo nie wychodzi, bo 15 splasha kosztuje 5$ i cło trzeba doliczyć, no i koszty wysyłki, ale to już do podziału między kupujące.

OT: A ja lekko zaczynam wpadać w paranoje perfumowe (co mnie martwi, a męża jeszcze bardziej ), ale w sumie on rozumie, że to jedyna moja pasja. Na liście mam 6 zapachów i jak się nic nie zmieni, to do końca wakacji mam zamiar mieć 3 .
Cytat:
Napisane przez aneta80s Pokaż wiadomość
Nazywaja mnie zapalniczką bo stalam sie nerwowa i byle rzecz potrafi wyprowadzic mnie z rownowagi. Ale nie pomysla o tym, zeby dac mi po prostu chwilke odpoczac, zebym chociaz raz mogla sie wyspac, chociaz raz mogla zrobic cos innego. Latwiej jest krytykowac, smiac sie i wytykac wady. Dalam sobie na luz ze wszystkim, bo myslac o wszystkim i za wszystkich to zwariuje jedynie.
Nasza kochana Zapalniczko , nie dziwię się, że jesteś nerwowa, każdej z nas wcześniej, czy później udziela się siedzenie w domu z dzieckiem (zwłaszcza teraz, gdy mamy atrakcje w postaci ząbkowania i innych grymasów).
Cytat:
Napisane przez aneta80s Pokaż wiadomość
A to kilka zdjec Patryka:
Patryś jest śliczny widzę, że łóżeczko też ponadgryzane , jak u Oli

Esz nie martw się, będzie dobrze
poissonivy jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-06-22, 19:51   #646
dorka19801
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: łódź
Wiadomości: 2 894
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. III

anetko- rozumiem cie doskonale ale mam nadzieje że jakos sie poukłada i tż cos zrozumie i będzie dobrze. moze dobrze zrobiłaś że sie wyładowałaś.

esz- juz niedługo i wszystko wróci do normy - zobaczysz- będzie dobrze.,,

motylek78- basen- super sprawa

my byliśmy dzisiaj. super było. mała jednak głównie w cieniu a że cieplutko było i juz zdrowa to nóżkami troche pomachała i bardzo jej sie podobałao no i ja odreagowałm i troche popływałam.super dzień no i jak zwykle mały zjazd rodzinny na basenie był .

szkoda że tz nie było ale mam nadzieje że za tydzień też będzie ładnie to pójdzie z nami bo ma przyjechać.

my jytro do żłobka no i ja do pracy także za dużo czsu dla was mieć nie będę ale postaram sie jak zawsze zaglądać.
dorka19801 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-06-22, 20:15   #647
motylek78
Rozeznanie
 
Avatar motylek78
 
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: z domku:)
Wiadomości: 720
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. III

Dziewczyny przezylam koszmar.
O 15 pojechalismy na basen. Pelno ludzi ale mnie to nie przerazilo liczyla sie dobra zabawa. Musielismy zaparkowac okolo 1 km bo nie bylo miejsca.Ale nic...Wchodzimy na basen a cena od osoby doroslej 7.5 euro bez lezakow tylko samo wejscie. Cena wzrosla od ubieglego roku 2.5. Zaplacilismy 15 euro i idziemy do windy zeby zjechac na polanke z basenami odkrytymi. Patrze a w brodziku dla maluchow pelno starych bab i facetow ,dzieci moze bylo 5. poszlam sprawdzic wode lodowata(miala byc podgzewana i 32 st).Powiedzialam do meza, ze wracam bo to nie ma sensu. maly nawet stopy tam nie zanuzy bo jest za zimno.Wracamy na gore winda i sie zaciela Maz sila otwieral drzwi i zrobil taka szpare, ze sie zdolal przecisnac i wysiasc na 1 pietrze. Poszedla na gore zeby jakos uruchomili ta winde. Juz wtedy bylam wsciekla. ide do kasy gdzie bylam 5 min wczesniej i prosze o zwrot pieniedzy bo temp. obiecana w brodziku jest niedostosowana dla dzieci. A na to jakas malolata i gowniarz ,ze co ja z termometrem przyszlam?Zaczeli mnie obrazac, ze jak chce to moge tv wezwac. Prosilam ich ,ze chce rozmawiac z wlascicielem a oni zebym sobie go szukala ma czarne krecone wlosy i okulary sloneczne.Nie musze chyba pisac, ze takich gosci na basenie bylo multum.Maz stal jak ciolek i nic nie reagowal tylko mnie ciagna za reke zebys my szli i zebym wstydu nie robila. Poszlam i sie rozplakalam z nerwow juz na ulicy. Zwyzywalam go od najgorszych, ze sie za mna nie wstawil tylko pozwolil mnie obrazac przez jakis debili.Poklocilismy sie ostro i taka mam niedziele. Stracilam caly szacunek dla niego po tym zajsciu.
motylek78 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-06-22, 21:38   #648
aneta80s
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: Hajnowka/Warszawa
Wiadomości: 779
GG do aneta80s
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. III

Motylku, to ladnie Wam sie poplywalo i nogi pomoczylo. Twoje nerwy rozumiem bo zareagowalabym dokladnie tak samo. Kiedys moze i podarowalabym ale teraz to niech tylko ktos fiknie lub zapyskuje to tez o swoje walcze. Powinni bez gadania oddac kase za takie numery, no ja tak uwazam . A TZ jak to TZ, moj pewnie tez zabralby mnie z tego basenu.

za chwilke cdn
aneta80s jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-06-22, 23:00   #649
82anusia
Zadomowienie
 
Avatar 82anusia
 
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: hsb/częstochowa
Wiadomości: 1 226
GG do 82anusia
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. III

Wszystkiego najlepszego dla naszych wczorajszych i dzisiejszych jubilatów: Blaneczki, Maxa, Piotrusia, Mikołajka i Jasia


Cytat:
Napisane przez aneta80s Pokaż wiadomość
Narzekacie na TZtow, u nas chwilke bylo lepiej ale czwartek i piatek byl dla mnie straszny. Pisalam Wam, ze odwolali gokarty w czwartek ale musial zadzwonic kumpel (na ktorego slub i wesele idziemy za tydzien) i zaprosil mego meza na wieczor kawalerski na piatek. Mala dyskusja przerodzila sie w wielka klotnie o wszystko, wypomnielismy sobie chyba wszystko co sie dalo, nerwy, emocje, placz... o wszystkim dowiedzieli sie rodzice jego, jego siostra, moja mama,
Zrobili ze mnie najgorsza, najzlosliwsza, najbardziej nie sprawiedliwa osobe. Nie bede pisac co jeszcze sie wydarzylo ale po prostu nie mam ochoty jechac do tej calej hajnowki, nie mam ochoty na to wesele, nie chce widziec nikogo i z nikim rozmawiac. Z TZ niby jest lepiej ale nie wiem na jak dlugo. Po prostu liczac na wyjscie do kina, na basen, czasem do restauracji to wg wsyztskich wymagam za duzo bo i bez tego mam bardzo dobrze.
Nazywaja mnie zapalniczką bo stalam sie nerwowa i byle rzecz potrafi wyprowadzic mnie z rownowagi. Ale nie pomysla o tym, zeby dac mi po prostu chwilke odpoczac, zebym chociaz raz mogla sie wyspac, chociaz raz mogla zrobic cos innego. Latwiej jest krytykowac, smiac sie i wytykac wady. Dalam sobie na luz ze wszystkim, bo myslac o wszystkim i za wszystkich to zwariuje jedynie.

Anetko przykro mi, że miałaś takie niemiłe sytuacje. Oni chyba nie rozumieją, że tobie należy się też odpoczynek. Masz prawo być zła, zmęczona i masz prawo do wytchnienia. Zostaw kiedyś mężowi Patryka na cały dzień i wybierz się na zakupy, albo do SPA. Jak wrócisz, pewnie mąż będzie strasznie zmęczony i może wtedy doceni twój codzienny wysiłek.


Cytat:
Napisane przez aneta80s Pokaż wiadomość
A to kilka zdjec Patryka:

Patryś ślicznie już stoi, ma duże niebieskie oczka, takie jak jego mama


Cytat:
Napisane przez eszeweria Pokaż wiadomość
coraz trudniej mi tu zglądac - tęsknię za Mikołajem , a zobacze go moze dopiero za tydzień, ciagle boli i nie mam pojecia jak długo to jeszcze potrwa... miałam zobaczyc Mikusia w weekend ale zrezyggnowalismy ze względu na Zuzie ona wszystko bardzo przeżywa i gdy by moi rodzice do nas przyjechali to ich wyjazd z mikusiem zbyt wiele by ją kosztował, ona i tak jest roczarowana mną że nie moge si z nią bawić i wogóle nią zajmowac przez co budzi sie w nocy co godzinę, jest za mała by to wszystko zrozumiec...czuje się odzrucona przez mame i przez Mikołaja że go nie ma i że to tylko on jest u babci a ona nie...
mam strasznego doła...

Eszewerio dasz radę. Musisz dla siebie i dla dzieciaczków. Tydzień szybko minie, wtedy wyprzytulasz swojego Mikołajka Trzymaj się ciepło


Cytat:
Napisane przez dorka19801 Pokaż wiadomość
my byliśmy dzisiaj. super było. mała jednak głównie w cieniu a że cieplutko było i juz zdrowa to nóżkami troche pomachała i bardzo jej sie podobałao no i ja odreagowałm i troche popływałam.super dzień no i jak zwykle mały zjazd rodzinny na basenie był .

szkoda że tz nie było ale mam nadzieje że za tydzień też będzie ładnie to pójdzie z nami bo ma przyjechać.

Fajnie masz z tym basenem. Ja zcekam aż mój otworzą, może się też z Maja wybiorę Choć zaciekawych warunków dla dzieci tam nie ma


Cytat:
Napisane przez motylek78 Pokaż wiadomość
Dziewczyny przezylam koszmar.
O 15 pojechalismy na basen. Pelno ludzi ale mnie to nie przerazilo liczyla sie dobra zabawa. Musielismy zaparkowac okolo 1 km bo nie bylo miejsca.Ale nic...Wchodzimy na basen a cena od osoby doroslej 7.5 euro bez lezakow tylko samo wejscie. Cena wzrosla od ubieglego roku 2.5. Zaplacilismy 15 euro i idziemy do windy zeby zjechac na polanke z basenami odkrytymi. Patrze a w brodziku dla maluchow pelno starych bab i facetow ,dzieci moze bylo 5. poszlam sprawdzic wode lodowata(miala byc podgzewana i 32 st).Powiedzialam do meza, ze wracam bo to nie ma sensu. maly nawet stopy tam nie zanuzy bo jest za zimno.Wracamy na gore winda i sie zaciela Maz sila otwieral drzwi i zrobil taka szpare, ze sie zdolal przecisnac i wysiasc na 1 pietrze. Poszedla na gore zeby jakos uruchomili ta winde. Juz wtedy bylam wsciekla. ide do kasy gdzie bylam 5 min wczesniej i prosze o zwrot pieniedzy bo temp. obiecana w brodziku jest niedostosowana dla dzieci. A na to jakas malolata i gowniarz ,ze co ja z termometrem przyszlam?Zaczeli mnie obrazac, ze jak chce to moge tv wezwac. Prosilam ich ,ze chce rozmawiac z wlascicielem a oni zebym sobie go szukala ma czarne krecone wlosy i okulary sloneczne.Nie musze chyba pisac, ze takich gosci na basenie bylo multum.Maz stal jak ciolek i nic nie reagowal tylko mnie ciagna za reke zebys my szli i zebym wstydu nie robila. Poszlam i sie rozplakalam z nerwow juz na ulicy. Zwyzywalam go od najgorszych, ze sie za mna nie wstawil tylko pozwolil mnie obrazac przez jakis debili.Poklocilismy sie ostro i taka mam niedziele. Stracilam caly szacunek dla niego po tym zajsciu.

Motylku przykro mi, że mąż Cię nie poparł. Mój pewnie by podobnie olał sprawę i nie chciał się dopominać o swoje. Nie smuć się, będzie dobrze.


...........
Ja siedzę dziś przy kompie pól dnia i szukam noclegów nad morzem Jutro kolejne telefony. Co to się porobiło, nigdzie miejsc nie ma. Dziewczyny Wy macie pewnie już coś zaklepane? Do jakich miejscowości się wybieracie?
__________________
Uzębienie Mai


Uzębienie Adasia

Maja
05.09.2007

Adaś
20.06.2011
82anusia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-06-22, 23:01   #650
Murmelius
Rozeznanie
 
Avatar Murmelius
 
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: USA
Wiadomości: 781
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. III

Dziewczyny, padnięta jestem po całym dniu galopu po mieście w celach "rekreacyjnych".
Bardzo Wam współczuję przeżyć emocjonalno-okropnych.
Napiszę jutro, bo lecę na nos.
Ściskam Was wszystkie
Murmelius jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-06-22, 23:29   #651
poissonivy
Zakorzenienie
 
Avatar poissonivy
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: podlaskie
Wiadomości: 6 657
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. III

Motylku mój pewnie też chciałby mnie wyciągnąć jak najszybciej z basenu , przykre to trochę.

Leosia się chyba zapłacze

---------------
Ja już cały wieczór siedzę i drażnię się z mężem... mówię: "Ola co kupiłaś tacie na Dzień Ojca ", ale jestem wredna. Prezent przyszykowany na jutro leży pod łóżkiem .
poissonivy jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-06-22, 23:33   #652
aneta80s
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: Hajnowka/Warszawa
Wiadomości: 779
GG do aneta80s
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. III

Ostatnio jak sie tu udzielam to tylko narzekam na TZ ale w sumie jak zdenerwuje to inaczej nie umiem. Wiem, ze on nie jest zly, ze to dobry czlowiek i chce naszego dobra ale troche sie zagalopowal i przestal widziec pewne ale wazne rzeczy. No nic moze bedzie lepiej.

Dorka fajnie, ze chociaz Wam ten basen wypali. Motylek zalamany swoim wyjsciem, nam wczoraj nie nagrzali wody bo cos im sie zepsulo wiec tez tylko poogladalismy jak i co tam wyglada wiec zobaczymy, moze zadebiutujemy za tydzien.

Esz trzymaj sie dziewczyno, ja nie wyobrazam sobie takiej rozlaki i szczerze mowiac pewnie nie wiem nawet co przezywasz ale moge tylko powiedziec tyle zebys byla dobrej mysli, ze to zaraz minie i znow bedziecie razem.

Murmelius nawet nie wiesz jak ja chcialabym tak pogalopowac po francuskim miescie. Tesknie czasami za tym i jedyne co moge to przegalopowac folder ze zdjeciami sprzed dwoch lat. Ale moze za rok, jak maly podrosnie, z Tz bedzie znowu pieknie to sie pewnie wybierzemy , ach...

Anusia my pod koniec lipca bedziemy w Jastrzebim Zdroju (jak dobrze pamietam) i to tylko dlatego ze kuzynka zarezerwowala duzo wczesniej miejsca i znajomi z ktorymi miala jechac zrezygnowali i nam to zaproponowala. Wiec tak troche na gotowca sie zalapalismy

Ivy, pachnaca kobietko. Ja tak specjalnie nie wnikam w te perfumy, ktore juz masz, o ktorych marzysz i jeszcze chcesz miec bo sie nie znam. Ale jak tak czytam to mam wyobrazenie ze u Ciebie to jest ich juz tyle, ze wiecej sie miec ich to juz nie da
aneta80s jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-06-22, 23:40   #653
poissonivy
Zakorzenienie
 
Avatar poissonivy
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: podlaskie
Wiadomości: 6 657
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. III

Cytat:
Napisane przez aneta80s Pokaż wiadomość
Ivy, pachnaca kobietko. Ja tak specjalnie nie wnikam w te perfumy, ktore juz masz, o ktorych marzysz i jeszcze chcesz miec bo sie nie znam. Ale jak tak czytam to mam wyobrazenie ze u Ciebie to jest ich juz tyle, ze wiecej sie miec ich to juz nie da

Anetko da się mieć więcej
Ale ja to na razie taka mini perfumoholiczka (ostatnio naliczyłam 30 flaszek i około 130 próbek), rekordzistki mają po 100 butelek, a niektóre nawet po 200 .
poissonivy jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-06-22, 23:43   #654
aneta80s
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: Hajnowka/Warszawa
Wiadomości: 779
GG do aneta80s
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. III

Dziewczyny ja tak z innej beczki
zobaczcie teledysk, niewazne ze po rusku spiewaja ale spojrzcie na tych chlopakow i ich uklad taneczny na plazy
http://pl.youtube.com/watch?v=qBGD2H1B14Q

Edit
wytrzymajcie i zobaczcie taniec od 1 minuty i 20 sekund
Brat mi na pocieszenie podeslal,
aneta80s jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-06-22, 23:56   #655
82anusia
Zadomowienie
 
Avatar 82anusia
 
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: hsb/częstochowa
Wiadomości: 1 226
GG do 82anusia
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. III

Cytat:
Napisane przez poissonivy Pokaż wiadomość
Leosia się chyba zapłacze

Chyba teraz właśnie wylewa morze łez i dotrzeć do Nas nie może. Lea nie martw się następne mistrzostwa za 4 lata, może wtedy dadzą radę


Cytat:
Napisane przez poissonivy Pokaż wiadomość
[Ja już cały wieczór siedzę i drażnię się z mężem... mówię: "Ola co kupiłaś tacie na Dzień Ojca ", ale jestem wredna. Prezent przyszykowany na jutro leży pod łóżkiem .

Ja będę musiała jutro coś zakupić, tak się zbierałam do zamówienia kubka, że w dalszym ciągu go nie ma Widziałam na mieście koszulki z napisem: kocham Tatusia, kupie jej i jutro założę, na pewno będzie mu miło. Coś jeszcze zorganizuję


Cytat:
Napisane przez aneta80s Pokaż wiadomość
Anusia my pod koniec lipca bedziemy w Jastrzebim Zdroju (jak dobrze pamietam) i to tylko dlatego ze kuzynka zarezerwowala duzo wczesniej miejsca i znajomi z ktorymi miala jechac zrezygnowali i nam to zaproponowala. Wiec tak troche na gotowca sie zalapalismy

No właśnie dużo wcześniej, nie tak jak ja - śpiąca królewna. Czekałam na Tż aż się określi z urlopem, zresztą nie potrzebnie, bo w końcu sama mu tą datę wyznaczyłam
Ważne, że się załapaliście


Cytat:
Napisane przez poissonivy Pokaż wiadomość

Anetko da się mieć więcej
Ale ja to na razie taka mini perfumoholiczka (ostatnio naliczyłam 30 flaszek i około 130 próbek), rekordzistki mają po 100 butelek, a niektóre nawet po 200 .

Ivy ja Ci życzę, byś dorobiła się takiego sklepu z perfumami na własność, wtedy będziesz w 7 niebie
__________________
Uzębienie Mai


Uzębienie Adasia

Maja
05.09.2007

Adaś
20.06.2011
82anusia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-06-23, 00:19   #656
poissonivy
Zakorzenienie
 
Avatar poissonivy
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: podlaskie
Wiadomości: 6 657
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. III

Cytat:
Napisane przez aneta80s Pokaż wiadomość
Dziewczyny ja tak z innej beczki
zobaczcie teledysk, niewazne ze po rusku spiewaja ale spojrzcie na tych chlopakow i ich uklad taneczny na plazy
http://pl.youtube.com/watch?v=qBGD2H1B14Q

Edit
wytrzymajcie i zobaczcie taniec od 1 minuty i 20 sekund
Brat mi na pocieszenie podeslal,
Przyznam szczerze, że nie wytrzymałam do 1:20 , ale włączyłam drugi raz i układ taneczny jest normalnie zabójczy
Cytat:
Napisane przez 82anusia Pokaż wiadomość
Chyba teraz właśnie wylewa morze łez i dotrzeć do Nas nie może. Lea nie martw się następne mistrzostwa za 4 lata, może wtedy dadzą radę
Będziemy ją jutro pocieszać
Cytat:
Napisane przez 82anusia Pokaż wiadomość
Ja będę musiała jutro coś zakupić, tak się zbierałam do zamówienia kubka, że w dalszym ciągu go nie ma Widziałam na mieście koszulki z napisem: kocham Tatusia, kupie jej i jutro założę, na pewno będzie mu miło. Coś jeszcze zorganizuję
Na pewno będzie mu miło
Cytat:
Napisane przez 82anusia Pokaż wiadomość
Ivy ja Ci życzę, byś dorobiła się takiego sklepu z perfumami na własność, wtedy będziesz w 7 niebie

Mój najukochańszy sen i marzenie jednocześnie:
Mam sklep z perfumami (nie ma co odkrywcze ), ale nie takie pokroju jakie są wszystkim znane, ale taki inny. Sklep składa się z mniejszych pomieszczeń, gdzie nad każdym wisi szyld (np. perfumy seksowne, perfumy z piżmem, perfumy na randkę itp.) i w każdym pomieszczeniu stoi pośrodku stoliczek nakryty ślicznym obrusikiem, a właściwie koronkową serwetą (koniecznie ecru, a nie białą!), stoją sobie krzesła (koniecznie obite aksamitem czerwonym, zielonym, niebieskim) można usiąść, napić się herbaty lub kawy. Półki w sklepie oczywiście nie są z metalu i szkła, ale z drewna, takiego pachnącego starocią, takiego ciężkiego i ciemnobrązowego.
To mój najintymniejszy sen jaki miałam . Wszystko było dokładnie tak, jak sobie wymarzyłam .

No dobra, psychiatra pilnie poszukiwany, ewentualnie dobry psychoterapeuta
poissonivy jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-06-23, 08:24   #657
sylwia-zuza
Zakorzenienie
 
Avatar sylwia-zuza
 
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 3 654
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. III

czesc u mnie porazka na spacerze z mackiem, przywalilam z calej sily stopa w kolko wozka.
Mocne sluczenie, stopa spuchnieta,sina,boli- nie moge normalnie chodzic bylam u chirurga, zalecil altacet, i kolejna wizyte (dzis)jak nie bedzie poprawy. Moim zdaniem nie ma poprawy, a wrecz przeciwnie pogorszylo sie. Chcialam dzis isc do chirurga na przeswietlenie, a moj maz stwierdzil,ze robie z igly widly
Nie ma to jak faceci motylku lacze sie z Toba w bolu........... nie mozna na nich liczyc

Boje sie, ze jednak pekla mi jakas kosteczka
__________________
Jesienne mamy
sylwia-zuza jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-06-23, 08:45   #658
iza251
Zakorzenienie
 
Avatar iza251
 
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 5 624
Smile Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. III

Cytat:
Napisane przez poissonivy Pokaż wiadomość
Z tego wszystkiego zapomniałam o życzeniach.
Wszystkiego najlepszego dla Maksia , Piotrusia , Mikołaja .

I już dzisiejsze dla Blanki i Jasiulka .
Przyłączam się do życzeń
__________________
D&A
iza251 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-06-23, 08:51   #659
motylek78
Rozeznanie
 
Avatar motylek78
 
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: z domku:)
Wiadomości: 720
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. III

Dzien dobry,
Maxio jeszcze spi. Wlaczylam na noc klimatyzacje bo sie nie dalo oddychac bylo tak parno.
Oj Sylwia nie patrz na meza tylko idz zrob przeswietlenie. To moze byc silne stluczenie lub zlamanie-oby nie.
Jutro maz wybywa i nie bedzie go do piatku a w sobote jedzie po swoja mamusie , ktora wraca z wakacji. Jak mu zasugerowalam czy ona by nie mogla wracac pociagiem to sie oburzyl i powiedzial ze mama jego nie ma sily jezdzic pociagami. No ale jakos sile miala jezdzic na bazar do miasta odleglego o 50 km od jej miejscowosci wypoczynkowej. Robie bunt i nie mam zamiaru gotowac , zreszta i tak mi sie nie chce w takie upaly. Ma stolowke w pracy niech tam sie zywi.

Esz a jak z Toba . Czujesz sie juz dzis lepiej?
Ivus piekny sen.Zycze sie zeby Ci sie spelnil. Wow 30 flakonow to na kazdy dzien innaa 200 to juz szok totalny.

Fajne macie te plany wakacyjne. Moje spelzly na niczym.Co ja bede robic z mezem 5 tyg w domu. Ma az tyle urlopu. Pewnie wybiore sie do Polski na 2 tyg. Chociaz po ostatniej wizycie jakos mi sie nie usmiechaja znow pobudki o 5 rano.
Dzis spacerek dopiero okolo 18 bo duchota jest okopna i w ciagu dnia nie ebde ryzykowala wyjscia.

Dziekujemy za zyczenia i rowniez zyczymy wszystkiego Naj dzisiejszym jubilatom:Blance i Jasiowi!
motylek78 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-06-23, 09:00   #660
pysiamn
Zakorzenienie
 
Avatar pysiamn
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 10 864
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. III



Idę po kawę i przybywam by was poczytać...
__________________

*** -12,5kg***
pysiamn jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Odchowalnia - jestem mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 07:28.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.