Panny Młode 2008 cz.II

[toverek83]

Milibili gratuluje piateczki z obronytrzymalysmy tu kciuki elegancko
dzasta110 bedzie dobrze...maly Tiger przed obrona kopniak na szczescie od TZ przed wyjsciem na uczelnie i piateczka...ale 3mam kciuki
izazusia Ty moze odpusc sobie tego paintbola(nie wiem czy dobrze pisze)bo TZ bedzie mial PM cala w siniakach
m.a.r.t.a. widzisz mowilam ze zrobimy ze damy rade PMIII
Kasienka1985 sliczna fryzurka.Tak chcesz sie uczesac do slubu???
LilStar strzez sie!Za mundurem Panny sznurem
gosiunia22 wklej zdjecia kolczykow bo ciekawa ich jestem...a w pracy???rozumiem trochu jak to jest...ale trzymaj sie.....oddaj sie calym sercem wizazowi a dzien Ci zleci

[kina2807]

czesc Kochane

ja juz w pracy i pokryjomu na wizazu buszuje

Milibili gratulacje

milego dnia dziouchy

[LilStar]

Napisane przez toverek83

LilStar strzez sie!Za mundurem Panny sznurem

wiem, wiemale "wszelkie prawa zastrzeżone"

[KBKatarynka]

Napisane przez asiuk

Ślicznie wyglądałaś Szczęście bije od Was na pierwszy rzut oka




Szkoda, że żadnych komentarzy nie przeczytałam
Jak bardzo chcecie, to wkleję jeszcze raz

zdjęcie bizu1 bardziej mi się podoba

[Agata R]

no to za /60/ dni bede miala w domu meza MAGISTRA
zdal jak wszyscy inny

Napisane przez gosiunia22

Witam kochane panny młode
No więc odzywam się do Was z wiadomością, że już wiem, dlaczeo okres spóźnia mi się 3 tygodnie...

gratulacje
U mnie teraz zacznie sie nwerwowka bo poszalelismy w owulacje a okres mam dostac w piatek czy czwartek i zobaczymy jak bedzie

Napisane przez gosiunia22

No właśnie się z tego wczoraj śmialiśmy
Trochę się boję tych dzisiejszych badań Postanowiłam nie czytac żadnych książek na temat ciąży, bo tylko sobie wmówię szystkie choroby - np. dzisiaj w internecie znalazłam informację, że ok. 2 czy 3 tygodnia zagnieżdża się zarodek, a ok. 25% procent to poronienia (to jest najtrudniejszy okres) - no i już mam obsesję, że jak kichnę, to coś się stanie.
Mam nadzieję, że tego drugiego miesiąca nie będzie widac na ślubie

wszystko bedzie ok a drugiego miesiaca nie widac

Napisane przez kasienka1985

A teraz o mnie dwa słowa.
Nie wiem czy pamiętacie, ale teraz byłam na weselu u kuzynki.
Miałam mieć robioną fryzurkę slubną i makijaż...
Miałam tylko fryzure zrobioną..., bo dzień przed ślubem makijażystka poszła do szpitala- coś jej się z nogami stało. :/
Więc musiałam pomalowac się sama- <a wysypało mi pysk przed okresem>
Co do fryzury to trzymala mi sie srednio... i podobała mi się też średnio (ale opłacało się za 25 zł)
Dodaję fotkę, bo tylko tą mam przy sobie- niezawodna nasza klasa
Tak moje kudełki wyglądały z przodu,a z tyłu normalnie same loki.
Ale to chyba nie to co bym chciała...

fryzka ladna co Ty chcesz??? troche mala ja widac na zdjeciu ale mi sie podoba
ja na probne pojde 2 tyg przed slubem i panienski tez wtedy bedzie (dopiero )

Napisane przez ...Skierka...

Jeszcze nie mamy pomyslu na prezent dla rodzicow w ramach podziekowania... i jest to dla mnie teraz spory klopot, bo chcialabym zeby bylo to cos oryginalnego, ale jednoczesnie przydatnego...

tez mam ten problem i spedza mi on sen z powiek...

[KBKatarynka]

dziewczyny zapytam (możliwe, że już to bylo gdzieś omawiane) a co powiecie na rękawiczki do sukienki typu 'józefinka'? zastanawiam się, czy w ogóle zakładać rękawiczki? no i biżuteria. Moja sukienka ma na paseczku złotawą broszkę (ponoć można zmienić na srebrną) i choć wolałam zawsze srebro, czy białe zloto od złota ZŁOTA to zaręczynowy mam zloty i obrączki będą zlote, to chyba i przy tej złotej broszce zostanę, tylko myslę nad delikatnym medalikiem i kolczykami. Macie jakies propozycje drogie panny młode? pozdrawiam!!!

[LilStar]

Agata R gratulacje

[KBKatarynka]

Napisane przez LilStar

Agata R gratulacje

LilStar ja też mam ślub 30 sierpnia 2008

[kina2807]

Napisane przez KBKatarynka

LilStar ja też mam ślub 30 sierpnia 2008

i ja, i ja

[LilStar]

Napisane przez KBKatarynka

dziewczyny zapytam (możliwe, że już to bylo gdzieś omawiane) a co powiecie na rękawiczki do sukienki typu 'józefinka'? zastanawiam się, czy w ogóle zakładać rękawiczki? no i biżuteria. Moja sukienka ma na paseczku złotawą broszkę (ponoć można zmienić na srebrną) i choć wolałam zawsze srebro, czy białe zloto od złota ZŁOTA to zaręczynowy mam zloty i obrączki będą zlote, to chyba i przy tej złotej broszce zostanę, tylko myslę nad delikatnym medalikiem i kolczykami. Macie jakies propozycje drogie panny młode? pozdrawiam!!!

to kolejna Sierpniówkabardzo nam miło

a jaka fryzurka?
do takiej suknienki to wydaje mi się coś delikatnego na szyjkę-cieniutki złoty łańcuszek i jeśłi byłyby włosy spętę to kolczyki przy uszach.możesz się pokusic o coś fajnego we włosach-ozdobną wpinkę lub drzewko na kokówce które mozna powyginać i uformować lub wkrętkęa z rękawiczek ja bym zrezygnowała.

[tiffi1]

Napisane przez Integra

monai, tiffi dziękuję Wam za dobre słowo Mam teraz straszne wahania nastroju. Jestem lekko pedantyczna i lubię mieć wszystko zapięte na ostatni guzik, a tu trzeba na żywioł iść... Najchętniej to bym wszystko z trzy razy przećwiczyła

Idę dzisiaj na próbną fryzurę i makijaż, a tu mnie uczulenie dorwało i wyszła pokrzywka na twarzy i szyi. Kurcze, żebym chociaż wiedziała od czego.....

Na zdjęcia wymkniemy się w trakcie wesela. Już się cieszę, że choć na chwilę wyrwę się z tego zgiełku. Nie lubię być w centrum uwagi...

Trzymajcie się kobietki, bo nie wiem kiedy będę mogła do Was zajrzeć...

Dziewczyny do tego odpoczywania to mi zostało jeszcze 1,5 miesiąca ciężkiej pracy.
A Ty Integro nie przejmuj się (choć wiem, że to trudno zrobić). Ja też jestem pedantyczna i lubię mieć wszystko zapięte na ostatni guzik. Wszystko sprawdzałam, staram się mieć wszędzie oczy. I to rzeczywiście można zrobić do piątku do późnej nocy w sobotę człowiek ma inne myśli i na czym innym się koncentruje.

Co do sesji, kilka zdjęć miałam robionych pół godziny przed ślubem. A taką dłuższą sesję planujemy dzisiaj. Odradzam wychodzenia w trakcie wesela, szkoda wesela, gości, czasu.

[Milibili]

Napisane przez KBKatarynka

dziewczyny zapytam (możliwe, że już to bylo gdzieś omawiane) a co powiecie na rękawiczki do sukienki typu 'józefinka'? zastanawiam się, czy w ogóle zakładać rękawiczki? no i biżuteria. Moja sukienka ma na paseczku złotawą broszkę (ponoć można zmienić na srebrną) i choć wolałam zawsze srebro, czy białe zloto od złota ZŁOTA to zaręczynowy mam zloty i obrączki będą zlote, to chyba i przy tej złotej broszce zostanę, tylko myslę nad delikatnym medalikiem i kolczykami. Macie jakies propozycje drogie panny młode? pozdrawiam!!!

Masz może jakieś zdjęcia sukienki? Wtedy łatwiej doradzić

Napisane przez Agata R

no to za /60/ dni bede miala w domu meza MAGISTRA
zdal jak wszyscy inny

Gratulacje

Napisane przez kina2807

Milibili gratulacje

Dziękuje

Napisane przez toverek83

Milibili gratuluje piateczki z obronytrzymalysmy tu kciuki elegancko

Dziękuje

Napisane przez asiuk

Cześć, dziewczyny!

Cosik się chmurzy za oknem u mnie
Jeśli chodzi o zaproszenia, to mam zamiar zacząć je załatwiać po moim powrocie do domu, przeprowadzam się jutro.

W najbliższym czasie pojadę szukać butów, mam nadzieję, że czerwcowe, lipcowe i sierpniowe panny młode nie wykupiły wszystkiego

U mnie, według suwaczka, zostały same trójki: 3 miesiące, 3 tygodnie i 3 dni

U mnie też coś się chmurzy Z ciekawości zobaczyłam ile nam zostało Jeszcze 74 dni

A która bierze ślub 6 września? Przyznać się

[Agata R]

Napisane przez Milibili

Gratulacje

dzieki dzieki i rowniez gratuluje

[LilStar]

takie ozdóbki

[izazusia]

No no dziewczynki same sukcesy jak widzę!!!
I tak ma być.
Poskakałam sobie na skakance żeby przewietrzyć ten mój zmęczony mozg. Trochę dziwnie na mnie panie z ławki patrzyły- stara koza sobie skacze, ale nie chciało mi się drałować na stadion.
Jakoś u mnie w rodzinnym mieście to normalne- może dlatego że naprzeciwko mojego bloku jest Wyższa Szkoła Zawodowa z AWF-em...

Nie bójcie sie - na paintball już nie pójdę. Dostać taką kulka to wątpliwa przyjemność- niby tak bardzo nie boli ale siniak jest- koleżance wyskoczyła taka gula na udzie ze masakra- poszłyśmy i kupiłyśmy maść na lepsze wchłanianie się krwiaków- może pomoże.
A ja dziewczynki odliczam dni do 30 czerwca!! Wtedy mój "kochany" przyszły szwagier na trzy miesiące wraca do domu!!!! Chata nasza

Witam nowe Panny Młode i mam pytanie"CO TAK PÓŹNO" My tu czekamy na Was i Wasze relacje z przygotowań.
Ps. Mam pytanie czy którejś udało się znaleźć ten sztyft przeciw powstawaniu pęcherzy Compeed? W 3 aptekach nie znalazłam

[LilStar]

Napisane przez izazusia

No no dziewczynki same sukcesy jak widzę!!!
I tak ma być.
Poskakałam sobie na skakance żeby przewietrzyć ten mój zmęczony mozg. Trochę dziwnie na mnie panie z ławki patrzyły- stara koza sobie skacze, ale nie chciało mi się drałować na stadion.
Jakoś u mnie w rodzinnym mieście to normalne- może dlatego że naprzeciwko mojego bloku jest Wyższa Szkoła Zawodowa z AWF-em...

Nie bójcie sie - na paintball już nie pójdę. Dostać taką kulka to wątpliwa przyjemność- niby tak bardzo nie boli ale siniak jest- koleżance wyskoczyła taka gula na udzie ze masakra- poszłyśmy i kupiłyśmy maść na lepsze wchłanianie się krwiaków- może pomoże.
A ja dziewczynki odliczam dni do 30 czerwca!! Wtedy mój "kochany" przyszły szwagier na trzy miesiące wraca do domu!!!! Chata nasza

Witam nowe Panny Młode i mam pytanie"CO TAK PÓŹNO" My tu czekamy na Was i Wasze relacje z przygotowań.
Ps. Mam pytanie czy którejś udało się znaleźć ten sztyft przeciw powstawaniu pęcherzy Compeed? W 3 aptekach nie znalazłam

melduję że nie znalazłam i zamawiam z apteki internetowej
Ty rzeczywiście nie potrafisz na miejscu usiedziećzazdroszczę-ja tylko rowerek

i jeszcze ozdóbki

[agunia82]

Hej dziewczynki, u mnie też za oknem pochmurno niestety

Ale tak poza tym same dobre wiadomości Kolega się zadeklarował, że w drukarni gdzie pracuje wydrukuje nam za darmo zaproszenia, tylko musimy papier kupić.
Zmienił się też proboszcz w parafii, gdzie ślub bierzemy. Podobno jest bardziej życiowy Cieszy mnie to tym bardziej, że poprzedni proboszcz był bardzo stary i miewał czasem odchyły, bałam się przez to trochę załatwiania tych wszystkich formalności. A tu taka niespodzianka

Miłego dnia dziewczynki

[anna20061]

Czesc dziewczyny pisze w bardzo smutnej i tragicznej sytuacji...Jestem we wloszech...Pamietacie annakacka jedna z PM2008 niestety anna lezy w szpitalu w stanie krytycznym...Jechala samochodem do kuzynki swojego tz po zdjecia jakiejs kaplicy...I jechala troszke szubciej i scial ja tir...Wiecej szczegolow nieznam jej TZ nierozmawia dobrze po polsku prawie wogole nierozmawia...Ona wyglada oropnie...Ma zlamane zebra,Obie nogi i reke...Poki co lezy nieprzytomna juz drugi tydzien...Normalnie tragedia jej synek jest taki cudowny a biedy zupelnie nierozumie co sie dzieje...Poko co siedze w nim w domu a on caly zcas placze za mama...Dziewczyny moze to glupie ale prosze was o modlitwe za nia...trzymajcie sie cieplo...Bede sie starala was informowac co i jak....

[dzasta110]

no i już inaczej jak takie "zamieszanie" na wątku

rękawiczki - ja nie będę miała, tylko bransoletka

włosy - żywy kwiatek, chyba...

pogoda - słońce świeci, ale takie wiatrzycho jak cholera

WITAM nowe PM

dziewczyny "nie dziękuje" za trzymanie kciuków

następny kilogram mi zleciał, ale fajnie z "dużego tłuścioszka" robi się pomału "mały tłuścioszek "

[LilStar]

anna o Boże

[gosia1007]

Napisane przez anna20061

Czesc dziewczyny pisze w bardzo smutnej i tragicznej sytuacji...Jestem we wloszech...Pamietacie annakacka jedna z PM2008 niestety anna lezy w szpitalu w stanie krytycznym...Jechala samochodem do kuzynki swojego tz po zdjecia jakiejs kaplicy...I jechala troszke szubciej i scial ja tir...Wiecej szczegolow nieznam jej TZ nierozmawia dobrze po polsku prawie wogole nierozmawia...Ona wyglada oropnie...Ma zlamane zebra,Obie nogi i reke...Poki co lezy nieprzytomna juz drugi tydzien...Normalnie tragedia jej synek jest taki cudowny a biedy zupelnie nierozumie co sie dzieje...Poko co siedze w nim w domu a on caly zcas placze za mama...Dziewczyny moze to glupie ale prosze was o modlitwe za nia...trzymajcie sie cieplo...Bede sie starala was informowac co i jak....

O matko Pomodlę się, żeby wszystko było ok. Mam nadzieję, że szybko wyzdrowieje, co tam, musi wyzdrowieć nie ma innej opcji.

[KBKatarynka]

pewnie, że się pomodlę! Będzie, co ma być anna.../zapewniam cię, że prośba nie jest śmieszna/3maj się!!!

[anna20061]

dziewczyny ze wzgledu na to ze dostaje prywatne wiadomosci ze niki anna20061 i annakacka to ta sama osoba...To nic innego jak pomylka...Fakt i ja i anka mylilsmy sie i pisalaysmy z s innego niku bo obydwie mamy wsoje hasla i komutery logoja czasami jak chca...Annakakcka nieraz miala sytuacje ze niezauwazyla ze komuter logoje ja na mnie....
Anka zakladala mi ta kato bo ja zawsze mowilam ze niamam czasu na *******y...A wczesniej kozystalam z jej niku i meila zeby czytac inne wiadomosci na forach ale nie na waszym tylko fryzjerskich czytalalm ruzne ciekawostki ale sie nieudzielam.Kiedy z Anka zostalysmy panami mlodymi anka zaczeka udzielac sie tutaj i zalozyla mi moje wlasne kato....Zebym i ja mogla cos pisac...A data slubu wyszlam nam przypadkowo...Anka date slubu maiala wyznaczona juz ponad dwa lata...A moja wyszla bo Anka tylko taka znalalza wolna w wenecji na slub w kosciele i male przyjecie w restauracji...


o wlasnie znalazlam sam glupi przyklad ona kozysta z opery po polsku i mozilli po wlosku mozllla zalogowalalm mnie na nia a opera na mnie....


Jeszce raz apeluje do dziewczyn jestemy dwiema ruznymi osobami....

[Agata R]

Napisane przez anna20061

Czesc dziewczyny pisze w bardzo smutnej i tragicznej sytuacji...Jestem we wloszech...Pamietacie annakacka jedna z PM2008 niestety anna lezy w szpitalu w stanie krytycznym...Jechala samochodem do kuzynki swojego tz po zdjecia jakiejs kaplicy...I jechala troszke szubciej i scial ja tir...Wiecej szczegolow nieznam jej TZ nierozmawia dobrze po polsku prawie wogole nierozmawia...Ona wyglada oropnie...Ma zlamane zebra,Obie nogi i reke...Poki co lezy nieprzytomna juz drugi tydzien...Normalnie tragedia jej synek jest taki cudowny a biedy zupelnie nierozumie co sie dzieje...Poko co siedze w nim w domu a on caly zcas placze za mama...Dziewczyny moze to glupie ale prosze was o modlitwe za nia...trzymajcie sie cieplo...Bede sie starala was informowac co i jak....

ooo matko... oczywiscie ze sie pomodlimy...musi dojsc do zdrowia
Trzymam zeby szybko z tego wyszla

[izazusia]

Pomodlę się by prędko do nas wróciła.
Do nas a przede wszystkim do synka

[katathea]

Napisane przez anna20061

Czesc dziewczyny pisze w bardzo smutnej i tragicznej sytuacji...Jestem we wloszech...Pamietacie annakacka jedna z PM2008 niestety anna lezy w szpitalu w stanie krytycznym...Jechala samochodem do kuzynki swojego tz po zdjecia jakiejs kaplicy...I jechala troszke szubciej i scial ja tir...Wiecej szczegolow nieznam jej TZ nierozmawia dobrze po polsku prawie wogole nierozmawia...Ona wyglada oropnie...Ma zlamane zebra,Obie nogi i reke...Poki co lezy nieprzytomna juz drugi tydzien...Normalnie tragedia jej synek jest taki cudowny a biedy zupelnie nierozumie co sie dzieje...Poko co siedze w nim w domu a on caly zcas placze za mama...Dziewczyny moze to glupie ale prosze was o modlitwe za nia...trzymajcie sie cieplo...Bede sie starala was informowac co i jak....

straszne całym sercem wysyłam pozytywne myśli w Jej stronę, musi być wszystko ok. Biedne dziecko taka tragedia, dla takiego maluszka to niekończące się pasmo tęsknoty.

[KBKatarynka]

Napisane przez Milibili

Masz może jakieś zdjęcia sukienki? Wtedy łatwiej doradzić




Gratulacje



Dziękuje



Dziękuje




U mnie też coś się chmurzy Z ciekawości zobaczyłam ile nam zostało Jeszcze 74 dni

A która bierze ślub 6 września? Przyznać się

no wlaśnie mam zdjęcie, ale nie wiem jak je zamieścić...jeszcze nie rozgryzlam ;( tylko się nie śmiać/ 6 września mam grila weselnego ślub 30.08. hihih)

[malin30]

Napisane przez anna20061

Czesc dziewczyny pisze w bardzo smutnej i tragicznej sytuacji...Jestem we wloszech...Pamietacie annakacka jedna z PM2008 niestety anna lezy w szpitalu w stanie krytycznym...Jechala samochodem do kuzynki swojego tz po zdjecia jakiejs kaplicy...I jechala troszke szubciej i scial ja tir...Wiecej szczegolow nieznam jej TZ nierozmawia dobrze po polsku prawie wogole nierozmawia...Ona wyglada oropnie...Ma zlamane zebra,Obie nogi i reke...Poki co lezy nieprzytomna juz drugi tydzien...Normalnie tragedia jej synek jest taki cudowny a biedy zupelnie nierozumie co sie dzieje...Poko co siedze w nim w domu a on caly zcas placze za mama...Dziewczyny moze to glupie ale prosze was o modlitwe za nia...trzymajcie sie cieplo...Bede sie starala was informowac co i jak....

Nie wiem, co powiedzieć... Śledzę ten wątek i mam ciągle w głowie te historie z nagłymi pogrzebami w rodzinie. A teraz jeszcze ten wypadek Ani... Jakie to życie ludzkie jest kruche... Trzymam kciuki za szybkie wyzdrowienie...

[KBKatarynka]

dlatego cieszmy sie każdą chwilą życia......to wspaniały dar!!!

[LilStar]

:mdle je:

się porobiło