|
|||||||
| Notka |
|
| Auto Marianna Lubisz auta i motocykle? Fascynuje cię motoryzacja? Dołącz do forum Auto Marianna, podziel się swoją pasją i wiedzą. |
![]() |
|
|
Narzędzia |
|
|
#3151 | ||
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 4 256
|
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków ;) cz. II
Cytat:
Cytat:
aniam_06, paula007, anatolia witam nowe osoby na wątku .paula007 stres na praktycznym egzaminie jest, ale można go opanować: da się przeżyć, nie przejmuj się na zapas bo nie warto . Trzeba z nim walczyć żeby nie utrudniał jazdy |
||
|
|
|
#3152 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 826
|
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków ;) cz. II
paula007 wszystkie godziny mam już wyjeżdżone bo u mnie w szkole papiery na egzamin wydają dopiero po zakończeniu jazd i zdaniu egzaminu wewnętrznego.
__________________
Piękno jest, tym co czujesz wewnątrz i co odbija się w Twoich oczach - Sophia Loren Konsultantka Oriflame
Be Fit |
|
|
|
#3153 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 21 054
|
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków ;) cz. II
[1=72f264f1cd165e2b94e3888 8adc60ec5afe5a0b8_658382a 5e67ad;8011463]aniam_06, paula007, anatolia witam nowe osoby na wątku
.[/quote]Witam również Ale zanim ja zostanę prawdziwym kierowcą... [1=72f264f1cd165e2b94e3888 8adc60ec5afe5a0b8_658382a 5e67ad;8011463]paula007 stres na praktycznym egzaminie jest, ale można go opanować: da się przeżyć, nie przejmuj się na zapas bo nie warto . Trzeba z nim walczyć żeby nie utrudniał jazdy Ja czasem dostaję takiego stresu przed ważnymi egzaminami, że. ![]() Pisemnymi nie, ale jak mam coś mówić/robić, to jest tragedia. I strasznie się boję, że od razu obleję przez nerwy właśnie. Cytat:
Ja się cieszę, że u mnie kurs kończy się przed samym egzaminem. Przynajmniej będę "na świeżo". (Oby )
__________________
|
|
|
|
|
#3154 | |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 4 256
|
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków ;) cz. II
Cytat:
. Ja jestem miesiąc po egzaminie i kierowcą owszem jestem (mam plasticzek ) ale nadal początkującym i daleka droga przede mną żeby zdobyć doświadczenie na drodze .Ale od czegoś trzeba zacząć: czyli kurs, zdany egzamin i potem dalsza nauka na własną rękę już po zdaniu egzaminu . Ty robisz kurs, egzamin masz szansę zdać tego lata: wiec wtedy będziesz już mogła nazwać się kierowcą A jeśli chodzi o stres, to dla mnie też egzaminy ustne czy jakieś referaty to zawsze była męczarnia i ogromne nerwy. Teraz przed egzaminem też były nerwy, ale trzeba z nimi tak walczyć żeby je jakoś opanować. Mnie dużo dało właśnie (teraz przed tym udanym podejściem) pisanie tutaj na forum i pomoc innych osób z tego wątku. Już kilka osób stwierdziło że ten wątek im pomógł zdać egzamin (czyli dokładniej opanować trochę nerwy i uwierzyć że to jest do przejścia) - więc oby w Twoim przypadku też się sprawdziło |
|
|
|
|
#3155 | ||
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: W-wa
Wiadomości: 619
|
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków ;) cz. II
Cytat:
widocznie tego dnia co ta dziewczyna z nim jeździła miał dobry humor Ale prawdę mówiąc to każdy z egzaminatorów może mieć lepszy lub gorszy dzień i na to nie ma się wpływu. Muszę się starać pojechać jak najlepiej potrafię i pokonać stres![]() Cytat:
pisemne luzik ale jak trzeba coś mówić to strach mnie oblatuje że głowa mała. Muszę znaleźć jakąś metodę żeby się tak nie stresować, tylko pytanie jaką
__________________
I know I'm not perfect
But at the end of the day Who is?... |
||
|
|
|
#3156 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 4
|
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków ;) cz. II
Witam mam pytanko koleżanka zdała egzamin na prawko tylko nie wie teraz czy musi najpierw zapłacic czy moze przy odbiorze prawka Proszę o odpowiedz
|
|
|
|
#3157 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 21 054
|
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków ;) cz. II
[1=72f264f1cd165e2b94e3888 8adc60ec5afe5a0b8_658382a 5e67ad;8012147]paula żeby zostać prawdziwym kierowcą, to według mnie trzeba mnóstwo doświadczenia - więc lata
. Ja jestem miesiąc po egzaminie i kierowcą owszem jestem (mam plasticzek ) ale nadal początkującym i daleka droga przede mną żeby zdobyć doświadczenie na drodze .Ale od czegoś trzeba zacząć: czyli kurs, zdany egzamin i potem dalsza nauka na własną rękę już po zdaniu egzaminu . Ty robisz kurs, egzamin masz szansę zdać tego lata: wiec wtedy będziesz już mogła nazwać się kierowcą Prawda, prawda. Tylko, żeby zdobyć to doświadczenie, potrzeba zdanego egzaminu. Ostatnio czytałam o rekordziście, który 44 razy zdawał. ![]() O zdaniu za pierwszym nie marzę, ale żebym za dużo razy też zdawać nie musiała. ![]() A jeśli chodzi o stres, to dla mnie też egzaminy ustne czy jakieś referaty to zawsze była męczarnia i ogromne nerwy. [1=72f264f1cd165e2b94e3888 8adc60ec5afe5a0b8_658382a 5e67ad;8012147]Teraz przed egzaminem też były nerwy, ale trzeba z nimi tak walczyć żeby je jakoś opanować. Mnie dużo dało właśnie (teraz przed tym udanym podejściem) pisanie tutaj na forum i pomoc innych osób z tego wątku. Już kilka osób stwierdziło że ten wątek im pomógł zdać egzamin (czyli dokładniej opanować trochę nerwy i uwierzyć że to jest do przejścia) - więc oby w Twoim przypadku też się sprawdziło Oby i ten wątek mi pomógł. ![]() Dzięki za wsparcie Cytat:
1) przed pisemnymi (ważnymi) stresuje się, ale w trakcie pisania przechodzi i jest luzik ![]() 2) przy ustnym nie zawsze się stresuję i nie wiem od czego to zależy, serio. Ja już tyle dziwnych konkursów przeżyłam, jakichś występów etc. etc. ale to mi nie pomogło. Raz stres mnie dopada, raz nie, chociaż zawsze podchodzę do tego w ten sam sposób.
__________________
|
|
|
|
|
#3158 | ||
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 4 256
|
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków ;) cz. II
Cytat:
Nie zakładaj tutaj pobijania żadnych rekordów zdawania , spójrz na pierwszą stronę - sporo osób z tego wątku zdało za pierwszym razem Dlaczego nie miałabyś pójść w ich ślady - tego się trzymaj i będzie dobrze .Cytat:
Koleżanka musi zadzwonić do swojego wydziału komunikacji i spytać - tam jej powiedzą Albo może spytać kogoś kto niedawno zdał egzamin i odbierał w tym samym wydziale komunikacji co ona
|
||
|
|
|
#3159 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 4 694
|
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków ;) cz. II
Właśnie wróciłam z jazdy. Miasto ok, parkowania nieźle (błagam, niech nie trafi się równoległe...
), manewry też nie szły mi źle. Ogólnie... mam szanse
__________________
|
|
|
|
#3160 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 21 054
|
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków ;) cz. II
[1=72f264f1cd165e2b94e3888 8adc60ec5afe5a0b8_658382a 5e67ad;8014238]paula wszystko dla ludzi: spokojnie teraz wyjeździsz jeszcze te godziny które masz (a masz ich naprawdę dużo), a potem pójdziesz na egzamin i go zdasz
Nie zakładaj tutaj pobijania żadnych rekordów zdawania , spójrz na pierwszą stronę - sporo osób z tego wątku zdało za pierwszym razem Dlaczego nie miałabyś pójść w ich ślady - tego się trzymaj i będzie dobrze .[/quote] Postaram się w to wierzyć. Dziękuję Cytat:
Fajnie.
__________________
|
|
|
|
|
#3161 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 4 694
|
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków ;) cz. II
No właśnie kurka nie za fajnie, bo ruchu nie ma, a jutro egzamin... Czuję się mimo wszystko nieprzygotowana.
__________________
|
|
|
|
#3162 | |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 4 256
|
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków ;) cz. II
Cytat:
. Nigdy nie będzie idealnie i dobrze za każdym razem: jak Ci większość wychodzi, to masz szanse zdać i tego się trzymaj |
|
|
|
|
#3163 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 21 054
|
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków ;) cz. II
Cytat:
Powodzenia!Trzymamy kciuki.
__________________
|
|
|
|
|
#3164 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 4 694
|
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków ;) cz. II
[1=72f264f1cd165e2b94e3888 8adc60ec5afe5a0b8_658382a 5e67ad;8014989]Jeanne czemu czujesz się nieprzygotowana, skoro w poprzednim poście piszesz że wszystko nieźle
. Nigdy nie będzie idealnie i dobrze za każdym razem: jak Ci większość wychodzi, to masz szanse zdać i tego się trzymaj Czuję się nieprzygotowana, bo... no bo mogłoby być lepiej Ale cóż, mam szansę i powinnam ją wykorzystać. Oby wyjechać z placu... To już będzie sukces![]() Trzymaj, trzymaj, tylko moooocnoooooo ![]() Lecę spać
__________________
|
|
|
|
#3165 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 5 409
|
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków ;) cz. II
Cytat:
trzymam kciuki
|
|
|
|
|
#3166 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 773
|
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków ;) cz. II
Ja też się przyłączam i będę trzymał mocno.
__________________
Przystojny nawet. Ciekawe kim jest? Oj zaraz tam na stanowisku - przecież może mieć taki pakiet jak ja i hulać sobie bez obawy o koszty
Chyba jakiś na stanowisku, tak sobie może pozwolić całą drogę na internecie siedzieć. |
|
|
|
#3167 |
|
Moderatoreska
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: śląsk
Wiadomości: 14 611
|
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków ;) cz. II
Nataliaa, Jeanne trzymam kciuki za Was
![]() |
|
|
|
#3168 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 4 694
|
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków ;) cz. II
Aaaaale się boję...
![]() Dziękuję za kciuki i proszę o więcej... Przyda się
__________________
|
|
|
|
#3169 | ||
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 11 379
|
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków ;) cz. II
Cytat:
![]() Cytat:
Nie mdlej kochana, nie jest tak zle Prosze bardzo ![]() Natalia, aniam, jeanne powodzenia
|
||
|
|
|
#3170 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: ;)
Wiadomości: 579
|
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków ;) cz. II
Trzymajcie się!!!!
Powodzenia!!! Zdawać! Zdawać! Zdawać! ![]() :k ciuki:![]() :kc iuki:![]() :kci uki:![]() ![]() Będzie dobrze!!!!
__________________
|
|
|
|
#3171 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 1 701
|
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków ;) cz. II
Dziewczyny zdawajcie i wracajcie przekazać nam dobre wieści
![]() ![]() : kciuki:![]() .
|
|
|
|
#3172 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-06
Wiadomości: 3 902
|
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków ;) cz. II
Minęło dwa tygodnie od zdanego egzaminu, prawka jeszcze nie ma w wydziale komunikacji :/ Powiedzieli,żeby zadzwonić koło wtorku.
|
|
|
|
#3173 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-06
Wiadomości: 134
|
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków ;) cz. II
Witam Was wszystkie
tak od jakiegoś czsu czytam sobie ten wątek i postanowiłam że się do Was przyłączę Cytat:
__________________
Nie biegnij za szybko przez życie, bo najlepsze rzeczy zdarzają się nam wtedy, gdy najmniej się ich spodziewamy. |
|
|
|
|
#3174 |
|
Żelkożerca
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: małopolska
Wiadomości: 470
|
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków ;) cz. II
somysterious witaj
![]() Mnie się nawet 1-2 godziny jazd przydarzały w tygodniu.... |
|
|
|
#3175 | |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 11 379
|
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków ;) cz. II
Cytat:
ja zawsze miala 2 godziny raz w tygodniu i to faktycznie za rzadko jest
|
|
|
|
|
#3176 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 4 694
|
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków ;) cz. II
Zdałam!!!
__________________
|
|
|
|
#3177 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 11 379
|
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków ;) cz. II
|
|
|
|
#3178 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 4 694
|
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków ;) cz. II
[1=d45d073d235b2c61bfba836 ad9283865b35be1e1_67da090 142ca2;8021552]Gratuluje
[/quote]Ano się bałam ![]() Łuk bezbłędnie (jak udało mi się ruszyć to już byłam szczęśliwa ), górka za drugim razem bo za pierwszym mi zgasł (tak dogazowałam że musiał ruszyć ), potem na miasto... Samochód mi gasł niestety, no ale zdarza się najlepszym Nie popełniałam błędów raczej, jeździłam ostrożnie, pamiętałam o wszystkim, ale... miałam mnóstwo szczęścia było puściutko, kiedy dojeżdżałam do skrzyżowania to samochody nagle znikały Parkowanie prostopadłe, ledwo się zmieściłam, ale się zmieściłam Potem poprowadził mnie na jakiś parking i osiedle... I nagle "stop". Myślałam, że przesiadka... A on: "Proszę zawrócić z wykorzystaniem tego wjazdu". Powietrze ze mnie zeszło i powiedziałam mu: "Ale mnie pan nastraszył, już myślałam, że się przesiadamy..." A on zaczął się śmiać i: "Niech pani nie ma takich czarnych myśli, na przesiadkę trzeba zasłużyć". No to jedziemy dalej Patrzę, prawie czterdziesta minuta (a patrzyłam na zegarek co chwila) i kazał mi zawrócić na skrzyżowaniu. Było takie: prosta droga rozwidla się w lewo i w prawo. No to ja skręciłam w lewo i chciałam zawracać na trzy (tak zawsze na kursach robiliśmy) a ten powiedział, że nie o to mu chodziło, że mam zawrócić na skrzyżowaniu, a nie za. Zaczęłam się tłumaczyć, że myślałam, że tam będzie potem droga w lewo (musiałam się bronić ), a ten taki zdenerwowany: "Po prostu nie jest pani przygotowana, nie robiła pani tego na kursie!". Przytakiwałam mu i dopytywałam, o co chodziło mu w tym poleceniu... myślałam, że już oblałam i że wracamy do ośrodka... Ale poprowadził mnie w inną drogę, na podobne skrzyżowanie i wydał to samo polecenie. Zatrzymałam się PRZED skrzyżowaniem, a on na to: "Teraz to zatrzymała się pani za wcześnie" (ewidentna wskazówka ) No to mówię: "To ja dojadę dalej, mam to zrobić dowolnym sposobem?" Przytaknął, więc pyk kierunek w lewo i sobie jakoś poradziłam No cóż, na każdy manewr mam dwie szanse... Najwyraźniej widział, że umiem jeździć. Wracamy do WORDa... Kazał mi zatrzymać się po prawej (parkowanie skośne - zatrzymałam się krzywo, kazał mi podjechać mocniej do przodu i tu już uznałam że po egzaminie, skoro daje wskazówki...) Zaczął mnie opierdzielać, że nie robiłam tego na kursie, nie wiem o co mu chodziło, że nie mam przygotowania teoretycznego... ale to nie jest egzamin teoretyczny, tylko praktyczny i zdałam O pozytywach nic nie usłyszałam niestety...
__________________
|
|
|
|
#3179 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 5 409
|
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków ;) cz. II
|
|
|
|
#3180 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 4 694
|
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków ;) cz. II
__________________
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Auto Marianna
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 21:48.




Na jazdach mi wszystko wychodziło ale cóż... W dodatku nie ma mnie kto podnieść na duchu, TŻ sam nie zdał 3 razy i odpuścił to teraz ciągle słyszę, że nie mam co myśleć, że zdam za pierwszym razem...
Bo ja się boję, że to mnie zje i nawet z placu nie wyjadę. 

.

)
.










Potem poprowadził mnie na jakiś parking i osiedle... I nagle "stop". Myślałam, że przesiadka...
Patrzę, prawie czterdziesta minuta (a patrzyłam na zegarek co chwila) i kazał mi zawrócić na skrzyżowaniu. Było takie: prosta droga rozwidla się w lewo i w prawo. No to ja skręciłam w lewo i chciałam zawracać na trzy (tak zawsze na kursach robiliśmy) a ten powiedział, że nie o to mu chodziło, że mam zawrócić na skrzyżowaniu, a nie za. Zaczęłam się tłumaczyć, że myślałam, że tam będzie potem droga w lewo (musiałam się bronić
